16
RODZICE NA WYSPACH
Cooltura+ | Nº 775 |
Edukacja seksualna – nadchodzą zmiany Zuzanna Muszyńska
C
zym zajmujesz się w Londynie?
Pracuję w Brook jako edukatorka seksualna w szkołach, klubach młodzieżowych, domach dziecka. To organizacja zajmująca się zarówno kształceniem młodych ludzi, jak i prowadzeniem przychodni zdrowia seksualnego dla osób do 25 roku życia. Ponadto od 13 lat jako wolontariuszka jestem związana z Grupą Ponton przy Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny w Warszawie.
Aż siedmiu z dziesięciu badanych przez Fundację Barnardo’s uczniów i uczennic szkół brytyjskich uważa, że prowadzenie obowiązkowych zajęć z edukacji seksualnej pomoże im poczuć się bezpiecznymi. Z Pauliną Wawrzyńczyk, edukatorką seksualną z Fundacji Brook rozmawia Zuzanna Muszyńska. Jak młodzi są twoi najmłodsi słuchacze?
Edukację seksualną można prowadzić od samego początku. Uczyłam harcerki i harcerzy, którzy mieli 8-10 lat. Nigdy nie jest za wcześnie, żeby rozmawiać o ciele, o poczuciu własnej wartości, o budowaniu relacji, przyjaźni. Według nowego projektu Departamentu Edukacji w szkołach podstawowych ma być prowadzone RE – Relationships Education, a w szkołach średnich RSE – Relationships and Sex Education.
Czy program edukacji seksualnej jest obecnie w jakikolwiek sposób regulowany?
Nie ma i nie było dotychczas obowiązku przeprowadzania zajęć w tej dziedzinie, choć istniały zalecenia, a tematyka ta powinna być poruszana w ramach przedmiotu PSHE (Personal, Social and Health Education). Czy jest i w jaki sposób, zależy więc od szkół, władz dzielnicy i osób bezpośrednio pracujących z młodzieżą. Niektóre dzielnice finansują edukację seksualną, są też szkoły, które zapraszają edukatorów z zewnątrz.
W 2020 r. wejdzie w życie nowy program nauczania. Według postulatów młodzieży stworzono 11-punktowy plan potrzeb – podkreśla się w nim m.in. wysokie kwalifikacje nauczycieli, zajęcia stosowne do wieku, przedstawianie faktów, nie opinii. Młodzi ludzie chcą rozmawiać o tym, co spotyka ich na co dzień: o cyberprzemocy seksualnej, sextingu, #metoo, LGBT, pornografii w sieci i o tożsamościach seksualnych.
To tematy, z którymi stykam się na co dzień. Konsultacje dotyczące programu jeszcze się nie zakończyły, istnieje na razie
Paulina Wawrzyńczyk
jego szkic. Mam nadzieję, że edukacja seksualna stanie się obowiązkowa, żeby nie mogła być pomijana jako ta mniej ważna na „ścieżce kariery”. Często priorytetyzuje się inne przedmioty, szczególnie gdy młodzi ludzie walczą o dobre wyniki egzaminów. Istnieje jednak duża szansa, że wiedza z dziedziny edukacji seksualnej będzie im potrzebna do końca życia.
Czy rodzic może zwolnić dziecko z zajęć?
Tak, i tak ma pozostać po wejściu nowej ustawy. Akceptuję takie rozwiązanie tylko jako tymczasowe – jeśli zajęcia są prowadzone przez osobę niekompetentną, wypowiadającą skrajne poglądy lub taką, która bardzo nie chce ich prowadzić, w interesie młodych ludzi jest furtka, by się z nich wypisać. Zamiast tego powinniśmy wspierać prowadzących/prowadzące, którzy/które lubią ten przedmiot i zapewniać im dodatkowe szkolenia. Wiedza z dziedziny seksuologii, psychologii i gender studies ewoluuje nieustannie, ja też się ciągle uczę. Szkolę dorosłych, którzy edukują młodzież.
Czego uczysz 13-latków?
Młodzież w tym wieku wie o wiele więcej niż się dorosłym wydaje! Można z nią rozmawiać o wszystkim. Podkreśliłabym szczególnie potrzebę rozmowy o „consent”, czyli świadomej zgodzie na seks, i przeciwdziałaniu przemocy seksualnej oraz nękaniu. Na życzenie szkół porusza się także tematykę dojrzewania, można to oczywiście w tym wieku powtórzyć, ale jak na pierwsze lekcje to zdecydowanie zbyt późno! O pierwszej miesiączce i innych zmianach zachodzących w ciele powinno się mówić dużo wcześniej. Pamiętajmy, że nie w każdej rodzinie dzieci będą czuły się bezpiecznie na tyle, żeby przyjść do rodziców/ opiekunów z takimi pytaniami, dlatego rola szkoły jest tu nie do przecenienia.
Po jakie materiały radzisz sięgnąć rodzicowi, który chciałby porozmawiać z dzieckiem o seksualności?
Warto zastanowić się nad tym tematem jeszcze zanim zdecydujemy się na dzieci, bo to, co będziemy im mówić, zależy głównie od naszego stosunku do własnej seksualności i cielesności.
Jako pierwszą lekturę, która może dać wgląd w siebie, polecam książkę Agnieszki Stein („Nowe wychowanie seksualne”. Wyd. Mamania, 2018). Po konkretną wiedzę na różne tematy warto udać się na strony organizacji, które zajmują się konkretnymi zagadnieniami, polecam oczywiście Brook, Grupę Ponton, Stonewall, jeśli chcemy doedukować się w dziedzinie LGBT. Warto pokazywać młodym ludziom różnice w prawie polskim i brytyjskim, szczególnie jeśli chodzi o równość małżeńską, dostęp do antykoncepcji i aborcji.
Spotkałam się z uwagą rodzica, że na zajęciach z edukacji seksualnej jest za dużo „techniki”, za mało mówi się o uczuciach.
Nie wiem, do czego dokładnie odnosi się słowo „technika”. Jeśli chodzi o uczenie technik seksualnych, to nigdy nie słyszałam o takich zajęciach, choć młodzież pyta także o nie i o przyjemność. To bardzo ważne, by, mówiąc o seksie, nie koncentrować się wyłącznie na straszeniu konsekwencjami, bo ryzykujemy, że młody człowiek więcej nas o nic nie zapyta. Ważne, żeby nie uciekać od żadnych tematów i zachowywać spokój, nawet jeśli coś nas zszokuje. Często zresztą młodzi ludzie podrzucają kontrowersyjne tematy tylko po to, żeby sprawdzić, jak zareagujemy. Wracając do pytania, w słowie „technika” mogą kryć się tematy medyczne, czyli antykoncepcja i infekcje przenoszone drogą płciową (STIs). To biologiczna wiedza, którą każdy powinien mieć. Oprócz niej niezwykle ważne są rozmowy o relacjach, budowaniu dobrych związków i przeciwdziałanie przemocy w związku.
Jakie są granice wiekowe tzw. zgody na seks?
W Anglii 16 lat to wiek zgody na kontakty seksualne. Istnieje także druga granica – każdy kontakt seksualny z osobą poniżej 13 roku życia kwalifikowany jest jako gwałt. Młodzi ludzie przeważnie pytają – a co pomiędzy? Prawo zostało stworzone po to, by chronić dzieci przed wykorzystaniem przez dorosłych, a nie, by karać za konsensualny seks, więc nie ma obowiązku zgłaszania seksu 15-latków na policję. Jest za to obowiązek rozmowy z młodą osobą i dowiedzenia się, czy jest bezpieczna, czy ktoś ją przymusza, czy ma dostęp do antykoncepcji i jaka jest różnica wieku między partnerami. Dokończenie na stronie 18