18
OBLICZA EMIGRACJI
Cooltura+ | Nº 772 |
Najważniesze jest, żeby być sobą - Pomysł o starcie w Top Model miałem od młodych lat, tylko nie miałem wystarczającej odwagi, obawiałem się co powiedzą inni, obawiałem się niemiłych komentarzy, że się nie nadaję – mówi Mateusz Budzyński, finalista brytyjskiego Top Model.
mi i powiedziano, żebym usiadł na jednym z kilkunastu miejsc byłem w szoku, naprawdę nie sądziłem, że otrzymam tę szansę.
Finał odbędzie się w marcu w Londynie. Jak przebiegają twoje przygotowania do niego?
Z
ostałeś finalistą brytyjskiego Top Model. Gratulacje, powiedz jak do tego doszło?
Dziękuję bardzo. Wszystko zaczęło się jak wypełniłem formularz zgłoszeniowy online. Nie sądziłem, że otrzymam
wiadomość od Top Model UK. Chodź po 3 tygodniach otrzymałem wiadomość, że mógłbym być dobrą osobą na modela i zaproszono mnie na selection panel, gdzie musiałem się zaprezentować osobiście. Odpowiedziałem na kilka pytań i musiałem pokazać
jak się poruszam itp. Kolejka była ogromna. Chociaż nie tak ogromna jak w Polsce. W sali gdzie organizowano selection panel było około 14 miejsc siedzących dla wybranych finalistów. Byłem bardzo zdenerwowany, ale starałem się tego nie pokazać. Kiedy po mojej prezentacji pogratulowano
Na dzień dzisiejszy przygotowuję się sam, chodzę na siłownię, staram się zdrowo jeść itp. Wszystkie przygotowania zaczną się od połowy stycznia, gdzie będą „couching days”, na których będziemy trenowani przez specjalistów i zwycięzców z poprzednich edycji, jak się poruszać i zachowywać się na wybiegu itp.
Skąd zrodził się w tobie pomysł startu w Top Model?
Pomysł o starcie w Top Model miałem od młodych lat, tylko nie miałem wystarczającej odwagi, obawiałem się co powiedzą inni, obawiałem się niemiłych komentarzy, że się nie nadaję itp. Ale wszystko zaczęło się latem, po mojej wizycie w Polsce, kiedy zobaczyłem reklamę o kolejnym sezonie Top Model 7 na kanale TVN. Więc zgłosiłem się, chciałem spróbować swoich sił w polskim Top Model. Niespodziewanie zostałem wybrany do głównego castingu, gdzie zostało wybranych 100 osób z całej Polski. Ale niestety nasze polskie jury, między innymi jak