2 minute read

do końca przyszłego roku

W ALGIERII OTWORZYMY 10 RESTAURACJI DO KOŃCA PRZYSZŁEGO ROKU

Sytuacja na rynku gastronomicznym w Polsce jest dość dynamiczna, jak i zachodzą anomalie generujące istotne problemy, którym musimy stawić czoła.

MARCIN SZWORAK WSPÓŁWŁAŚCICIEL MAKARUN SPAGHETTI & SALAD

Przede wszystkim wysoka inflacja już w styczniu 2022 wynosiła aż 9,2 proc. – czyli jeszcze przed konfliktem zbrojnym w Ukrainie. Następnie wojna w kraju, który jest drugim, po Francji, największym eksporterem pszenicy w Europie i szantaże energetyczne Rosji, realia popandemiczne, polityka rządu sprawiły, że inflacja sięgała do rekordowych poziomów przekraczając 15 proc. To wszystko spowodowało zmiany zachowań konsumenckich, co głównie przełożyło się na ograniczenie wydatków, w tym także konsumentów na rynku gastronomicznym. Chcąc wręcz ratować marżę, dynamiczne wzrosty cen dla konsumentów spowodowały, z jednej strony znaczne zwiększenie wartości „per check”, z drugiej spadek liczby klientów.

Rozwój gastronomii, z pewnością w obecnych czasach jest dość wymagający i tylko dla mocnych graczy rynkowych. Kierunek specjalizacji restauracji, jak i indywidualne podejście do grupy docelowej oraz pozyskanie nowych grup, jest obecnie najistotniejsze dla zyskownego funkcjonowania. Realia pandemiczne mocno rozwinęły segment delivery, ale dla niedoświadczonych restauratorów było też ryzyko niskich marż. Tutaj zdecydowanie grupy restauratorów były w stanie wynegocjować lepsze warunki.

Dla branży zdecydowanie największy problem stanowią dynamicznie wzrosty cen półproduktów oraz energii. Ubiegłe dwa lata, podczas pandemii, skutecznie blokowały rozwój i dostępność do tradycyjnej gastronomii, a już w tym roku, wyżej wspomniane trudności są kolejną barierą. Jedynie właściwe i szybkie reagowanie na zmiany rynkowe i potrzeby klientów jest w stanie zapewnić właściwe funkcjonowanie. Segment fast foodów, na przekór obecnemu trendowi, zyskuje na zmianach. W dużej mierze klienci, którzy korzystali z innych, droższych form w gastronomii, częściej zwracają uwagę na cenę i korzystają z tańszych, aczkolwiek równie atrakcyjnych segmentów. Szeroka różnorodność fast foodów, i nie mówię tutaj o znanych markach średnio kojarzących się ze zdrowym jedzeniem, ale o tych, wyspecjalizowanych w konkretnym rodzaju kuchni (np. kuchnia wegetariańska), budzą coraz większe zainteresowanie klientów.

W przyszłości zamierzamy w dużym stopniu, w celu podniesienia zysków, implementować rozwiązania dark kitchen. Praktyka wypracowana podczas pandemii daje oczekiwane rezultaty w lokalach własnych, jak i franczyzowych. Widzimy chłonność rynku na nowe koncepty, jednocześnie operacyjnie nie musząc ponosić znacznych kosztów. Wdrożenie nowych marek w tym „Pinsa Italiana” oraz pizzerii „Prościutko”, otworzyło nam nowe szanse na dotarcie do kolejnych klientów w innych segmentach grup odbiorców. Szykujemy się również do wdrożenia na rynku polskim jednej z dużych marek zagranicznych w segmencie „zdrowych fast foodów”, co wierzymy, że pozwoli nam na dalszą ekspansję naszych marek na polskim rynku. Warto wspomnieć również o mobilnym koncepcie food trucków, które zwłaszcza w sezonie letnim, dają możliwość efektywnego wykorzystania potencjału miejsc z dużym traffickiem ludzkim.

Ponadto nasza główna marka Makarun bardzo dobrze przyjmuje się na rynku algierskim (dwie otwarte restauracje), przez co jest to obecnie nasz główny kierunek rozwoju, ze względu na otwarcie kolejnych 10 restauracji w tym kraju do końca 2023 roku.