Autorki opisują jak perspektywa kobiet jest obecnie reprezentowana w polskim życiu społeczno-politycznym, zwłaszcza w obszarze relacji międzynarodowych – w mediach, na uczelniach wyższych, w polityce czy na rynku pracy. Zwracają uwagę na to, co musiałoby się wydarzyć, żeby obraz ten zmienić. Co zapewniłoby równy dostęp do władzy, polityki, nauki i udziału w gospodarce, co sprawiłoby, że znaczna, dziś często pomijana część polskiego społeczeństwa, uzyska wreszcie odpowiednią reprezentację. Przybliżając czytelnikom i czytelniczkom podejście feministyczne w polityce zagranicznej autorki zwracają uwagę na Szwecję i Kanadę - państwa, które jako pierwsze na świecie wprowadziły taką metodę relacji z partnerami.