Biznes Motocyklowy Nr 1(7)

Page 1

Importerzy jednośladów: nowości i plany na rok 2013 MAGAZYN BRANŻY JEDNOŚLADÓW

Nr 1(7)/2013 cena 8 zł w tym VAT

motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy

Rynek części zamiennych do jednośladów

moto akcesoria Edmund Heise

MotorismO Koncept sieci franczyzowej

otoMoto.pl Raport rynku motocykli

Motto Wear Polski akcent na rynku odzieży motocyklowej


1-3 MARCA 2013 ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU W WYSTAWIE Jeszcze możesz dołączyć do grona wystawców! Zapraszamy do udziału w V Ogólnopolskiej Wystawie Motocykli i Skuterów, która odbędzie się w dniach 1-3 marca 2013 w hali MT Polska przy ulicy Marsa 56 w Warszawie. Swoje uczestnictwo potwierdziły już marki o ugruntowanej pozycji takie jak: BMW, Yamaha, KTM, Ducati, Triumph, Suzuki, Almot, Arkus & Romet, Arctic Cat, zobaczycie bardzo wiele nieco mniejszych ale równie interesujących firm, a także kilka raczkujących dopiero na rynku motoryzacyjnym przedsięwzięć. Poniżej prezentujemy kilka informację o nowościach, które zobaczymy na targach.

NOWY BMW R 1200 GS Przez 32 lata oznaczenie GS definiowało segment motocykli turystycznych enduro. BMW Motorrad tworząc nowego R 1200 GS rozpoczyna nowy rozdział swojej historii. Nowy dwucylindrowy silnik w układzie bokser dostarcza 125 KM (92 kW) mocy oraz 125 Nm momentu obrotowego.

DUCATI – HYPERMOTARD Ducati to emocje, prestiż i sportowy rodowód. Importer bolońskiej marki zadbał by także w 2013 roku zapewnić wiele atrakcji fanom motocykli. Z nowości będziemy mogli zobaczyć najnowsze dziecko Ducati – Hypermotard. Koncepcja motocykla miejskiego w nowej odsłonie.

W celu szczegółowego zapoznania się z ofertą targów, prosimy o kontakt z biurem targów. Kontakt:

TRIUMPH TROPHY Całkowicie nowym motocyklem który pewnie będzie królował na stanowisku Triumpha, będzie Triumph Trophy. To prawdziwy długodystansowiec na miarę swoich czasów. Wyjątkowy silnik „triple”, elektronicznie regulowane zawieszenie, tempomat, kontrola trakcji, ABS, system audio z Bluetooth, napęd wałem, podgrzewane fotele, zintegrowane kufry i dziesiątki mniejszych lub większych szczegółów które mają wpłynąć na przyjemność z najdalszej nawet trasy.

MotoRoni Ul. Powstańców 19 05-870 Błonie e-mail: motoroni@motoroni.pl tel. 22 725 20 80 fax. 22 725 64 21



Oby zima się skończyła! RYNEK

Styczniowy numer „Biznesu Motocyklowego” to szereg zapowiedzi. Na kilkunastu stronach nowości sezonu 2013 prezentują importerzy motocykli. Czytając ten blok tematyczny można odnieść wrażenie, że zbliża się sezon. Czy dużymi czy małymi krokami – tego nie wiem. Synoptykiem nie jestem, a zapowiedzi meteorologów-fachowców są tak rozbieżne, że trudno wywnioskować czy nasza branża ruszy pełną parą w marcu, czy dopiero może w kwietniu. Z pewnością jednak każdy z nas wolałby, aby już mniej się mówiło, a więcej robiło w dosłownym słowa tego znaczeniu czyli aby przybyło temperatury dodatniej, a wraz z nią motocykli na drogach. Póki co, jednak pozostaje nam się przygotowywać i wyczekiwać. Jednak wszystkich to nie dotyczy, np. sektora części motocyklowych – zarówno sklepów jak i serwisów. Końcówka zimy – o ile tak możemy założyć – to okres kiedy prężne warsztaty nie powinny próżnować. O tych aspektach piszemy w artykule pt. „Dynamika sprzedaży rocznej”, który jest pierwszym tekstem z serii. Jednak oprócz wspominanych importerów motocykli i ich nowości na dochodzący sezon oraz poczynań serwisów, również w segmencie akcesoriów się dzieje. Niektóre firmy wykorzystały okres zimowy na intensywne spotkania z branżą, zachęcając do współpracy w ramach umów franczyzowych czy też kooperacji luźnej, bez zobowiązań. Ponadto dużą dawkę optymizmu w obszarze akcesoriów daje nam Edmund Heise, szef moto-akcesoria.pl. Pokazuje inne podejście do handlu akcesoriami, poprzez m.in. klika zabiegów strategicznych, które przeszła firma pod jego rządami w roku 2012.

‣ ODZIEŻ MOTOCYKLOWA

Hipotetyczne scenariusze oznaczeń jakościowych,

czyli co by było, gdyby się zdarzyło…

Decyzja o publikacji poniższej treści poprzedzona była merytoryczną dyskusją na kolegium redakcyjnym, ponieważ nie byliśmy do końca przekonani czy warto publikować tekst oparty na obawach i przypuszczeniach branży. Materiał ten był również konsultowany z kilkoma osobami z sektora jednośladów, które o ewentualnych zmianach prawnych słyszały. Właśnie na podstawie rozmów z nimi powstał ten artykuł. Skontaktowaliśmy się również z odpowiednimi instytucjami z prośbą o zinterpretowanie przepisów, czy też o udzielenie wywiadu lub komentarza w przedmiotowym zakresie.

10

Na dzień oddania w Państwa ręce „Biznesu Motocyklowego” odpowiedzi wiążących z urzędów jednak nie otrzymaliśmy, co dla nas jest zrozumiałe, gdyż cynk do redakcji z branży otrzymaliśmy zbyt późno, aby temat przedstawić wiążąco i rzeczowo. Dla urzędów odpowiedź w ciągu trzech dni, to czas za krótki, co jest wytłumaczalne. Tym bardziej, że poniż-

sze zagadnienia nie należą do oczywistych. Podczas rozmów telefonicznych otrzymaliśmy zapewnienia, że odpowiedzi dostaniemy „na dniach”, i które chcemy przedstawić w wydaniu styczniowym czasopisma. Dlatego poniższa treść oparta jest na rekonesansie po firmach z branży i wiedzy zdobytej przez samych przedsiębiorców i nieoficjalnych informacjach z urzę-

NR 6 LISTOPAD-GRUDZIEŃ 2012

dów. Uczulamy Czytelników, że tekst ten, to głównie hipotezy, aczkolwiek wynikające z rozeznania samych przedstawicieli firm, którzy są zaniepokojeni tym, co może nastąpić, chociaż stuprocentowej pewności na dzień dzisiejszy nie ma. Czy te scenariusze się potwierdzą dowiemy się już za miesiąc z kolejnego wydania „Biznesu Motocyklowego”.

M

Mimo, że np. kaski motocyklowe są najważniejszym elementem ochronnym motocyklisty, nie muszą być oznaczane znakiem CE. Są oznaczone innymi symbolami (norma EN), ale norma ta (która dowodzi przeprowadzenia prób uderzeniowych) nie jest tak restrykcyjna jak znak CE mimo, że producenci kasków łożą niemałe pieniądze na badania jak również na procesy certyfikacyjne. Z kolei w rękawicach, kurtkach, spodniach i butach, czyli szerokorozumianej odzieży motocyklowej szykuje się w najbliższym czasie prawdopodobnie rewolucja. A jak wiadomo rewolucje pociągają za sobą nierzadko ofiary. Oby było ich jak najmniej i – jak wynika z rozmów z branżą – przepisy weszły w życie jak najpóźniej, a najlepiej w ogóle. Z rozmów z przedstawicielami firm zajmujących się produkcją i importem odzieży motocyklowej rysują się dwie istotne zmiany w prawie: jedna zmiana dotyczy obligatoryjnego wprowadzenia oznaczeń CE na wszystkich ubraniach motocyklowych, a druga to wprowadzenie piktogramu z wizerunkiem motocyklisty, który ma dowodzić, że dana odzież została wyprodukowana zgodnie z normą i może być stosowana przez osoby zajmujące się zawodowym użytkowaniem jednośladów (Policja, Straż Miejska, zawodowi sportowcy, a nawet dostarczyciele pizzy na skuterkach). Oprócz perspektywy (póki co branża ma nadzieję, że to tylko perspektywa, która nigdy nie zostanie zrealizowana) wdrożenia wspominanych oznaczeń, niektóre firmy importerskie już dzisiaj mają problem w Urzędach Celnych, gdzie czasami celnik interpretuje odzież motocyklową jako

x

‣x

ochronną w rozumieniu przepisów BHP. Kwestionuje brak znaku CE, który pozwala na wprowadzenie odzieży ochronnej do sprzedaży na terenie krajów Unii Europejskiej. Są to na szczęście wyjątki.

Ale o co chodzi!? Generalnie znak CE wymagany jest dla odzieży ochronnej stosowanej w myśl przepisów BHP. Siłą rzeczy, mimo, że ubrania motocyklowe nie podlegają przepisom BHP (o ile nie są użytkowane z racji wykonywanej pracy), to z nazwy są już ubraniami ochronnymi. Tak przynajmniej zinterpretowano to określenie w niektórych urzędach celnych na terenie Rzeczpospolitej, co w efekcie zaskutkowało wstrzymaniem partii towaru ponieważ produkty nie posiadały znaku CE. Pierwsza rekcja przedstawicieli firm była oczywiście nerwowa i zaczęto od przyspieszonego kursu prawnego przy wykorzystaniu „wszechmogącego google”. Problem trzeba było przecież rozwiązać. I się udało. Sprawę rozwiązała Inspekcja Handlowa, która wydała opinię w tym zakresie i w efekcie towar – mimo, że z przesunięciem czasowym - trafił na rynek.

Nowe przepisy niebawem? Obecnie w Komisji Europejskiej (KE) trwają prace nad unormowaniem lub wprowadzeniem, czy też jak kto woli zmianą przepisów dotyczących ubrań motocyklowych. Ma to związek ze zwiększeniem bezpieczeństwa użytkowników jednośladów. Nieoficjalne źródła podają, że wzmocniony zostanie podział na ubrania amatorskie i zawodowe (obecnie bez CE lub z CE jeżeli zawodowe). Wszystkie elementy stroju motocyklisty będą obligatoryjnie musiały posiadać znak CE (poszczególne elementy kurtki czy spodni jak np. protektory już

P.S. W grudniowym wydaniu „Biznesu Motocyklowego” opublikowaliśmy tekst pt. „Hipotetyczne scenariusze oznaczeń jakościowych, czyli co by było, gdyby się zdarzyło…”. Zapowiedzieliśmy również fachowe wyjaśnienie ewentualnych zmian, w wykonaniu właściwych urzędów i instytucji. Jednak widać, że sprawa nie jest prosta. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi, ale telefony z potrzymaniem zobowiązań - jak najbardziej. Z rozmów wynika, że zabrakło kilku dni, aby wykładnia prawna w aspektach znaku CE jak i klas I, II i III została opublikowana w styczniowym „Biznesie”. Wiążące odpowiedzi mamy ponoć dostać w pierwszym tygodniu lutego. Liczymy zatem, że tak się stanie i w kolejnym wydaniu miesięcznika treści, na które czeka sektor ubrań motocyklowych w końcu opublikujemy. Czego i Państwu i sobie życzymy. Redakcja

Zapraszam do lektury! Marek Kulczycki

Redakcja Redaktor naczelny: Marek Kulczycki, e-mail: marek@biznesmotocyklowy.pl, tel. 600-340-411 Redakcja/współpraca: dr Marek Borowiński, Jacek Bujański, Marcin Budziewski, Rafał Dmowski, Krzysztof Sutkowski, Karol Kozyra, Wojciech Kubalewski, Halina Czuk Reklama: Anna Kulczycka, ania@biznesmotocyklowy.pl, tel. 606-500-777 Prenumerata: www.kiosk24.pl Adres redakcji: ul. Bogusławskiego 4, 01-923 Warszawa, tel. 600-340-411; faks: 222-131-883 @: www.biznesmotocyklowy.pl, www.facebook.com/Biznesmotocyklowy Wydawca: Young Media Group Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright Young Media Group. Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Wykorzystywanie materiałów tylko za zgodą redakcji. Symbol $ oznacza artykuły sponsorowane.

4

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

MAGAZYN BRANŻY JEDNOŚLADÓW


W numerze FELIETON 6

"Lepiej" czasem znaczy "gorzej"

RYNEK 8

O rynku części zamiennych w trzech odsłonach - cz.1 Dynamika sprzedaży rocznej 12 Najlepsza cena za najlepszy towar. Moto-akcesoria.pl 18 Motorismo koncept sieci franczyzowej

STATYSTYKI 22 24

Raport rynku motocykli używanych otoMoto.pl Pierwsze rejestracje styczeń - listopad 2012

Nowości sezonu 2013 30

Motocykle i skutery oraz plany importerów na 2013 rok

ZARZĄDZANIE I MARKETING 60

66

Facebook w branży motocyklowej polepszenie mocy sprzedażowej, czy jedynie tuning wizualny firmy? Badanie tajemniczego klienta

PREZENTACJE FIRM 68

Motto Wear - wyrazisty polski akcent na światowym rynku odzieży motocyklowej

PRAWO I FINANSE 72 74

Finansowanie działalności bez tajemnic O ubezpieczeniach słów kilka

WYDARZENIA 78 78

Internetowy Motocykl Roku otoMoto.pl po raz drugi Larsson on Tour 2013 - podsumowanie

81 MOTO DEALER EXPO - podsumowanie

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

5


FELIETON

‣ SUBIEKTYWNIE / OBIEKTYWNIE

"Lepiej" czasem znaczy "gorzej"

K

6

Kiedy w połowie lat dziewięćdziesiątych zaczęły ponownie pojawiać się na polskich ulicach motocykle, w ślad za nimi zaczęły szybko powstawać sklepy i warsztaty motocyklowe. Nie tylko w dużych, ale również w małych miastach. Na początku, były to przede wszystkim miejsca, bazujące na sławie i popularności nazwiska jego właścicieli. Mówiło się: jeżdżę do Zielińskiego czy do Malinowskiego. Potem nazwy ewoluowały do: Motocykle Zieliński czy też Naprawa Motocykli Malinowski i spółka. Wszystkie te miejsca pra-

cowały przez lata na markę swych właścicieli. Z większym lub mniejszym sukcesem, ale pracowały na ich własną markę, która stanowiła i często nadal stanowi podstawowy kapitał tych najczęściej niewielkich przedsiębiorstw.

Mijały lata. Na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej firm, które próbowały swoich sił w obiecującej jednośladowej branży. Mniej więcej w okolicy 1998 roku, pojawiła się w Polsce epoka, którą ośmielam się nazwać "dealermanią". Z Motocykli Zielińskich po-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

wstała Honda Zieliński albo Yamaha Malinowski. W niektórych miastach pojawiło się nawet kilku dealerów tej samej marki. Co ciekawe, po kilku latach Zieliński był już Suzuki Zieliński, a Malinowski obsługiwał dwie marki np. KTM i Aprilię. Jakby tego było mało, węsząc doskonały interes, do zacnego grona dealerów dołączyli... dealerzy samochodów mimo, że byli już dealerami, z tym tylko, że Skody, Fiata czy Subaru. Aż strach pomyśleć czym by się to skończyło gdyby nie szeroko reklamowany w mediach... kryzys. Bez końca


zadaję sobie pytanie, dlaczego firmy z taką łatwością pozbywały się własnej tożsamości, decydując się na zaaplikowanie rozwiązań korporacyjnych, które zdegradowały ich cenną markę do marnego dopisku w drugim członie nazwy?

zumiałbym skąd w tych ludziach bierze się to bezkrytyczne podejście do wydatków, jakie muszą ponosić celem utrzymania korporacyjnych standardów, takich jak drogie szyldy, dywaniki, prospekty czy gabloty. W imię jakiej idei się to odbywa? W obliczu wyraźnego spadku zainteresowania nowymi motocyklami warto się chyba nad tym gruntownie zastanowić. Warto zadać sobie pytanie, czy podjętych wcześniej decyzji nie należałoby zweryfikować, powracając do świata firm niezależnych, niepowiązanych rozmaitymi umowami z listą restrykcji, a nawet dotkliwych sankcji. Nie sądzę, aby był to przejaw degradacji na drabinie rozwoju firmy. W innych branżach sprawa ta wygląda nieco inaczej. Mój znajomy aptekarz również uległ pokusie przeobrażenia się w placówkę sieciową. Rzeczywiście. Obroty wzrosły, ale już po dwóch latach okazało się, że zysk jest dużo mniejszy. Teraz trudno jest mu powrócić do starego układu, bo z czasem zerwał większość korzystnych kontaktów, które wypracował z mozołem przez dziesięć lat prowadzenia małej, osiedlowej apteki. Mimo, że koncerny produkujące motocykle potrafią z rozbrajającą łatwością roztaczać wspaniałe wizje, warto jest zadać sobie trud i z zimną krwią ocenić wszystkie za i przeciw. Powiem więcej: trzeba to zrobić, aby w trudniejszych czasach móc elastycznie reagować na zmieniające się otoczenie, szybko dostosowując model prowadzonego biznesu do faktycznych potrzeb klientów. Cóż. Czasem chcemy zrobić lepiej, a wychodzi gorzej. Na szczęście nigdy nie jest za późno na zmiany.

Jakiś czas temu, w luźnej rozmowie przy kawie, zacząłem podpytywać o korzyści z prowadzenia biznesu dealerskiego jednego z moich bliskich znajomych, który od blisko 15 lat znajduje się w gronie dealerów jednej ze sławniejszych marek japońskich motocykli. Jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałem, że przepiękny szyld nad drzwiami lokalu właściwie generuje jedynie koszty i powoduje zniechęcenie klientów, którzy jak ognia unikają napraw pojazdów w sieciach dealerskich. Oczywiście jest to pół prawdy, bowiem choćby dostęp do części OEM jest nie do przecenienia, ale z tonu wypowiedzi wyczułem, że ów dealer nie jest już tym samym Zielińskim sprzed lat, lecz tylko elementem skomplikowanej układanki, opartej na ogromnym arkuszu Excela, gdzie choćby nie wiem co na końcu kolumny ma pojawić się magiczny "PLUS". A może prawdą jest, że wbrew temu co nam się opowiada, korporacje ze swej natury nie widzą korzyści jednostki, a tylko korzyść korporacji jako całości? Dlaczego więc z taką nadzieją i entuzjazmem przystępuje tak wielu do tej ryzykownej gry? Skąd te decyzje, które w wielu przypadkach nie doprowadziły do niczego dobrego? Jak silne argumenty padają w trakcie rozmów, skoro tak liczna grupa przedsiębiorców decyduje się na zamknięcie w szafie dorobku wielu lat pracy nad budowaniem własnej marki i wizerunku? Nie wiem. Nie wiem, ale chciałbym to wiedzieć, bo może wówczas zro- Filip Witkiewicz


RYNEK

‣ CZĘŚCI ZAMIENNE

O rynku części zamiennych w trzech odsłonach - cz.1

Dynamika sprzedaży rocznej Dynamika sprzedaży rocznej części motocyklowych jest zbliżona do handlu jednośladami czy też akcesoriami. Główna różnica polega jednak na tym, że nawet poza sezonem zainteresowanie zakupem części nadal się utrzymuje i zarówno importerzy, dystrybutorzy czy też detaliści nie mogą narzekać na totalną stagnację. Przy czym można rozróżnić „sezonowość” zainteresowania zakupem poszczególnych grup części, która związana jest oczywiście z porami roku. Ponadto, sektor części zamiennych jest ostatnim, którego dotyka kryzys czy stagnacja.

– Koniec lutego, marzec to czas dokonywania zakupów części związanych z przestojem zimowym pojazdów. Mam na myśli akumulatory, świece, kable, oleje, filtry. Mniejsze zainteresowanie jest oponami, klockami hamulcowymi czy napędami. Na te elementy przychodzi czas w miesiącach kwiecień/ maj, kiedy pojazdy są już

8

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

„rozjeżdżone” - po pierwszych przebiegach – mówi Wojciech Pogoda, Manager Sieci Sklepów Detalicznych, Larsson Polska.

Już sam faktyczny sezon można podzielić na dwa główne okresy, w rozbiciu na grupy towarowe:


niezbędne do uruchomienia pojazdu (luty, marzec) oraz przygotowanie pojazdu do użytkowania na dłuższych trasach czy też do częstej, codziennej eksploatacji (późny kwiecień, maj). Dodatkowo dochodzi do tego okres przedwakacyjny, jak i tuż po wakacjach, gdzie dużym zainteresowaniem cieszą się napędy, opony zarówno z racji wyjazdów jak i powrotów z dalekich tras. Z kolei w miesiącach październik, połowa listopada widoczny jest zmniejszony ruch w sklepach z częściami, ale głównie ze strony samych użytkowników, właścicieli motocykli. – Działamy w branży mocno sezonowej i dynamika jest bardzo uzależniona od warunków atmosferycznych. Pogoda ma tutaj ogromne znaczenie. Nie jest tajemnicą, że sklepy przeżywają oblężenie w okresie wiosennym, następnie przez lato sytuacja sprzedażowa jest bardzo ustabilizowana, do jesieni oraz zimy, gdzie następuje ogromy spadek. Sprzedaży części nie można porównać do sprzedaży nowych pojazdów, gdyż importerzy z końcem roku wyprzedają aktualne roczniki i wtedy, niezależnie od pogody następuje wzrost. Sprzedaż części można porównać do sprzedaży używanych pojazdów, gdzie występuje dokładnie taka sama zależność związana z pogodą. Polska, w porównaniu do Europy Zachodniej, jest stosunkowo bardzo małym rynkiem. U nas w dobrych latach (20072008) mogliśmy zachwycać się dynamiką sprzedaży nowych pojazdów oraz skuterów na poziomie 70%.Jednak są to cyfry znacznie odbiegające od standardów europejskich. Przykładem może być tutaj znana marka, która wszystkich pojazdów w sumie w całym kraju sprzedaje tyle, co np. w Paryżu jeden dealer. Aktualnie sprzedaż pojazdów i części jest na podobnym

poziomie jak przez ostatnie dwa lata, na co niestety ma znaczny wpływ europejski kryzys – mówi Maciej Gąsior z Działu Sprzedaży i Marketingu, Olek Motocykle.

Podobnego zdania jest Piotr Kozłowski, Szef Produktu w dziale części zamiennych, Inter Motors. – Można przyjąć, że dynamika rocznej sprzedaży części zamiennych jest podobna jak w przypadku akcesoriów. Są jednak pewne linie produktowe, które zaprzeczają temu trendowi, np. elementy zawieszenia równie dobrze sprzedają się jesienią jak i zimą, co wynika m.in. z faktu naprawy pojazdów używanych, sprowadzonych z zagranicy i szykowanych do sprzedaży. Są to jednak przypadki marginalne. Sezon sprzedażowy zaczyna się w lutym i trwa nieprzerwanie do września, października. Później następuje stagnacja. Więc uogólniając, I i II kwartał generuje 60% sprzedaży rocznej, III kwartał znaczny spadek i 25% sprzedaży rocznej, a kwartał IV to 15% sprzedaży – mówi Piotr Kozłowski. Jednak, co bardziej świadomi użytkownicy i co bardziej operatywni serwisanci, w zimie nie próżnują i działają. Z pewnością na brak pracy nie narzekają te serwisy, z którymi motocykliści umawiają się w okresie zimowym na grubsze naprawy jak np. łańcuszki rozrządu, płytki zaworowe. – Wynika to z tego, że motocykliści w sezonie chcą jeździć i mają również świadomość obłożenia serwisów naprawami doraźnymi. Oczywiście nie jest to stuprocentową regułą, bo jak dojdzie do awarii w sezonie to nikt nie będzie czekał przecież do zimy. Z pewnością naprawa taka będzie zarówno droższa, a może pojawić się również problem ze znalezieniem


RYNEK

10

‣ CZĘŚCI ZAMIENNE

serwisu, który w krótkim czasie się Dobre zatowarowanie mimo tego podejmie – mówi Wojciech spadku zamówień Pogoda. Odpowiedzialni importerzy i dysMimo, że w sektorze sprzedaży trybutorzy oraz detaliści części części zamiennych nie ma jako ta- zamiennych, którzy chcą zachokich przestojów, to wspomniany wać ustawiczną przewagę konpodział na naprawy doraźne w se- kurencyjną, zdają sobie sprawę, zonie jak i grubsze – poza nim, że odpowiednie zatowarowanie związane nierzadko z rozpołowieniem silnika są widoczne. – Na początku grudnia zaczęliśmy dostrzegać pewną stagnację w naszym serwisie. Groziła nam ona również przez kolejne miesiące – styczeń, luty, a być może i marzec, w zależności od czasu trwania zimy – mówi właściciel serwisu motocyklowego z województwa mazowieckiego. – Postanowiliśmy wprowadzić prosty chwyt marketingowy – serię telefonów do naszych klientów zachęcając ich do napraw większych, czy po prostu przeglądu po/przed sezonowego. Niemal 80% wyraziło zainteresowanie. Pojawiał się problem dostarczenia motocykli do serwisu. Na to również mieliśmy lekarstwo - sklepu w artykuły pierwszej powystarczył bus, którym zwieźliśmy trzeby, czyli najczęściej rotująmotocykle z okolicy do naszego ce, to w efekcie lojalność klienta serwisu. Koszty paliwa wkalkulo- i pewny zarobek. waliśmy w koszt naprawy. Dzięki temu zabiegowi pracy mamy tyle, Jednak to od polityki logistycznej że z pewnością wystarczy jej nam importera zależy bardzo dużo. do rozpoczęcia sezonu, a rentow- Nie skąpią oni czasu i pieniędzy ność serwisu została skutecznie na opracowanie nowoczesnych podtrzymana – dodaje. rozwiązań związanych z polityką nr 1(7) STYCZEŃ 2013

zamówień oraz czasu na dostarczenie wymaganego podzespołu do sklepu, w którym klient złożył zamówienie. Nie odstraszają ich zamówienia kilkuset czy też nawet kilkudziesięciozłotowe, które dają efekt skali, ilości. Pozytywnie odbija się to na postrzeganiu całej sieci detalicznej i w efekcie na logo dystrybutora. – Mimo, że nie jest to regułą, to odczuwalny jest kwotowy spadek zamówień. Dlatego więc, działanie ilością może być skuteczną rekompensatą tego trendu w ostatecznym rozrachunku i tak wychodzimy na swoje. Z czasem zarabiamy więcej niż w przypadku rzadszych zamówień, ale o kwotach wyższych. Większa płynność zamówień, późniejsza godzina ich przyjmowania, kontrola jakości zebranego towaru oraz pewna, szybka wysyłka daje sklepom i serwisom możliwość zmniejszenia stocku magazynowego z jednoczesnym zapewnieniem krótkiego czasu reakcji na uzupełnienie sprzedanego towaru. Istotne jest więc zbudowanie w świadomości klienta opinii, że zamówiony towar dotrze do niego bez pomyłek w ciągu 24, a maksymalnie 48 godzin. 2-3 dniowy przestój motocykla w sezonie klient jakoś jeszcze wytrzyma – jeżeli zamówienie dotyczy podzespołu rzadziej spotykanego – mówi Wojciech Pogoda.


Nie próżnują też bardziej szanujące się sklepy detaliczne. Zarówno ich właściciele, jak i pracownicy, dużo wagi przykładają do ciągłej analizy rotacji części podstawowych. Pod tym właśnie kątem weryfikują dobór towaru, który po prostu jako minimum musi być na sklepowej półce. – Sam sklep (detalista), bez prężnie i elastycznie działającego importera czy dystrybutora dużo nie wskóra. Tutaj ważnym elementem układanki są stany magazynowe głównego zaopatrzeniowca. Bez takiej synergii nie będziemy konkurencyjni, będziemy tracili klientów, którzy pójdą do innych sklepów i po prostu będziemy przebierali nogami w miejscu, a nawet się cofali zamiast rozwijać – mówi właściciel sklepu z częściami z województwa lubelskiego.

powszechna dostępność oferty motocyklowej, nawet w miastach poniżej 30 tys. mieszkańców, własna logistyka i dostępność najpopularniejszych produktów w każdym oddziale firmy. Naszym partnerom handlowym oferujemy wsparcie inwestycyjne, dostawy własnym transportem nawet cztery razy dziennie, a także rabaty na asortyment samochodowy. Stale wzmacniana jest również sieć Q-Service Moto, do której należy już 38 wyspecjalizowanych warsztatów. – dodaje. *****

Poruszone wyżej aspekty obrotu częściami zamiennymi dla jednośladów to jedynie mały ich wycinek. Przedstawiają one tylko pewien kawałek „tortu” jakim jest ten segment sektora jednośladów. Wiele aspektów zostało oczywiście świadomie pominiętych. Na nie przyjdzie czas w kolejnych wydaniach „Biznesu Motocyklowego”, tak jak chociażby problematyka sieci dystrybucyjnych.

– My z kolei, cały czas rozszerzamy ofertę. Rozpoczynamy współpracę z większą ilością klientów przez co liczba zamówień oraz wartość przypadająca na zlecenie nam wzrasta. W tym roku dodaliśmy do oferty produkty ponad 20-stu znanych na całym świecie produ- Już w kolejnym, lutowym wydacentów – twierdzi Maciej Gąsior. niu „Biznesu Motocyklowego” poruszymy takie zagadnienia jak: Generalnie problem spadku war- dostępność części i ich jakość oraz tości zamówień pojawił się głów- podyskutujemy na temat oryginie w roku 2012. Potwierdza to nałów, zamienników i podróbek. Piotr Kozłowski. – Dopasowując Natomiast w marcu zastanowimy się do potrzeb rynku w okresie się nad tym, kto ma więcej i dlakryzysu, Inter Cars S.A. zamierza czego: autoryzowani czy nieauwykorzystać sprawdzony model toryzowani? Nie pominiemy też, dystrybucji, stanowiący siłę tej fir- tak istotnego, problematycznego my – wyjaśnia Piotr Kozłowski. aspektu, który wprowadza dużo – Postanowiliśmy rozwinąć sprze- niepotrzebnego zamieszania daż części zamiennych, bazując w branży jak dumpingowa sprzena krajowej sieci sprzedaży Inter daż części na aukcjach i w skleCars S.A., składającej się ze 146 pach internetowych. filii (w tym 24 oddziałów motocyklowych). Korzyści dla hurtownika Marcin BUDZIEWSKI i detalisty to zasięg naszej sieci,


RYNEK

‣ AKCESORIA MOTOCYKLOWE

Najlepsza cena za najlepszy towar

Edmund Heise całe życie zawodowe związał z handlem. Zaczynał jako menadżer w firmie KOMFORT (sieć sklepów z materiałami na podłogi), później była firma Chemifarb, ZCH Police. Od tego momentu z handlem już się nie rozstaje po dziś dzień, a motocykle to jego pasja. Od roku pasją jest również praca w firmie motoakcesoria.pl. Jego zadaniem jest prowadzenie największej w Polsce, własnej sieci sklepów z akcesoriami motocyklowymi. Pierwsze kilka miesięcy poświecił na dogłębną analizę i poznanie rynku oraz jego oszacowanie i wyliczenie. – Potencjał akcesoriów jest duży; znacznie większy niż powszechnie spotykane opinie na rynku. Dlatego niech ten aspekt zostanie póki co moją biznesową tajemnicą – mówi Heise.

Edmund Heise, Dyrektor Handlowy, moto-akcesoria.pl 12

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

Jakie były Pana pierwsze decyzje po objęciu stanowiska Dyrektora Handlowego w moto-akcesoria.pl? Na początek poszło porządkowanie kolekcji, korekta dotychczasowych punktów sprzedaży oraz zmiana podejścia do klienta. Myślę, że rok ubiegły był przełomowym dla firmy. Dowodem na znaczącą poprawę jest dalszy nasz rozwój. Zweryfikowaliśmy również lokalizacje dotychczasowych sklepów. W efekcie na dzień dzisiejszy mamy własne punkty w Gdańsku, Bydgoszczy –lokalizacje bez zmian. W Katowicach, Pozna-


x niu, Wrocławiu – nowe lokalizacje i w Warszawie przyrost o dwa punkty. Osobiście uważam rok 2012 za udany dla naszej firmy. Uporządkowaliśmy wspomniane sklepy oraz kolekcje, gdzie zatowarowanie sklepu o powierzchni ok. 500 m2 nie jest małym wydatkiem. Przeprowadziliśmy kilka akcji marketingowych wychodząc wprost do klienta. Wszystko to przełożyło się pozytywnie na końcowy wynik finansowy. Jakie były przyczyny tych zmian? Głównie handlowe. Celem było zbliżyć się do klienta czyli lepsze lokalizacje, lepszy dojazd. Akcesoria są produktami kupowanymi jako ostatnie przez motocyklistów, w rozumieniu częstotliwości – mało kto przecież zmienia co roku elementy ubioru. Dlatego nie są to produkty łatwe w sprzedaży.

Jaki był rok 2012 i jaki będzie 2013? Miniony rok nie był łatwym rokiem. Generalnie rzecz biorąc zaczął się proces porządkowania sektora akcesoryjnego jak i całego rynku motocyklowego. Natomiast 2013, w przypadku moto-akcesoria.pl, jest kontynuacją podjętych działań. Mówiąc z kolei o całym rynku akcesoryjnym, 2013 będzie nieznacznie lepszy niż ubiegły. Wypada zaznaczyć, że powszechne twierdzenia o spadku w roku 2012 ok. 30% są według mnie niepoprawne. Dostrzegłem spadek na poziomie 15%, ale nie 30%. Chyba, że te 30% dotyczy pojedynczych firm, ale nie całego rynku. Jest jakieś powszechne przeświadczenie o tragicznej kondycji całego sektora motocyklowego. Uważam, że jest ono mocno przesadzone. Proszę zauważyć, że otwierane są

kolejne sklepy detaliczne. Rośnie mniejsza bądź większa konkurencja i bardzo dobrze, bo przecież konkurencja stymuluje, motywuje do pracy, do działania. Myślę, że ten rok będzie lepszy. Jakie są powody tego wzrostu? Wynika to ze zmian mentalności polskiego klienta oraz zmian w zakresie prawa jazdy w segmencie małych pojemności. Ci, młodzi ludzie już przychodzą do naszych salonów dobierając ubrania, akcesoria, mimo że na prawo jazdy muszą poczekać. Zmiany te przełożą się pozytywnie na zakup motocykli - przybędzie kolejnych użytkowników. Bo czym jest rynek? Rynek jest ograniczoną liczbą klientów, którzy realizują – nazwijmy to – „średnioroczny paragon zakupów”. Jeżeli mówimy o powiększeniu rynku to teraz właśnie będzie owe powiększanie następowało właśnie dzięki osobą, które zaczną korzystać z jednośladów. Tym bardziej, że jednoślad ma coraz szersze zastosowanie w dużych aglomeracjach miejskich, w codziennym użytkowaniu, przełoży się na zwiększenie puli klientów w dużych miastach.

Tylko w dużych miastach? Dotknął Pan dosyć bolesnej sytuacji polskiego rynku. Otóż zarówno my, jak i nasza konkurencja głównie obsługujemy klienta miejskiego, lokując punkty sprzedaży właśnie w dużych miastach. Faktem jest, że tylko takie punkty, patrząc przez pryzmat wyniku finansowego, mają szansę na utrzymanie się na rynku. Nie bierzemy jednak pod uwagę całego rynku jednośladów o małych pojemnościach, które są w dużej mierze eksploatowane w miejscowościach mniejszych i małych, gdzie nikłe są szanse na sprzedaż np.

‣x


RYNEK

‣ AKCESORIA MOTOCYKLOWE

kasków Shoei, Schuberth. Są tam jednak klienci, którzy mogą przeznaczyć na zakup przykładowego kasku dziesięć razy mniej. Rynki te to z pewnością potencjał, niedoceniony. Póki co trudno w takich miejscach utrzymać sklepy stacjonarne.

Jaki w takim razie jest przelicznik opłacalności otwierania sklepu stacjonarnego patrząc przez pryzmat wielkości miast i ilości ludzi w nich zamieszkujących? Nie odpowiem dokładnie na to pytanie. W każdym miejscu w Polsce powinny być sklepy, które umożliwią zaopatrywanie się użytkowników jednośladów w potrzebny asortyment. Dzisiaj obecność głównie w dużych miastach kształtuje rynek. Mam jednak świadomość, że z roku na rok będzie to się zmieniało.

14

Jakie są zasady logicznego i efektywnego funkcjonowania firm z sektora akcesoriów? Analizując inne rynki wyciągamy wnioski biorąc pod uwagę różne aspekty. Do Polski nie powinno się żywcem importować wszystkich praktyk czy strategii z innych państw. Ustaliliśmy sobie nasz własny sposób specjalizacji. Nie chcemy wchodzić w dziedziny, które leżą jednak w kręgu zainteresowania innych sieci, które prowadzą działania ofensywne w tych kierunkach. Działanie w stylu „brakuje ci pieniędzy, brakuje ci klienta? – proszę bardzo masz asortyment” jest poczynaniem bardzo niebezpiecznym i grozi detaliście bankructwem. Tym bardziej jeżeli detalista jest nieokreślony i bierze wszystko co dystrybutorzy mu podsuną. Dlatego my, specjalizujemy się w akcesoriach ubiorowych: kaski, kurtki, spodnie, kombinezony, rękawice i pochodne tych pro-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

duktów oraz podstawowe produkty eksploatacyjne dla motocykli i skuterów. Nigdy u nas nie będzie np. możliwości naprawy motocykla. Chcemy być wyspecjalizowanymi sklepami akcesoryjnymi dla użytkowników jednośladów.

Póki co oferta eksploatacyjna u Was nie jest duża. Nie widzicie potrzeby zwiększenia oferty w obszarze części zamiennych? Trafił Pan w dziesiątkę. Tak dokładnie chcemy działać i już działamy. Obecny asortyment chcemy zwiększyć o niemal 300%, ale opierając ofertę na niezbędnych, podstawowych artykułach eksploatacyjnych: smary do łańcuchów, napędy, manetki, kierunkowskazy, lusterka, żarówki, bezpieczniki, itd. Już 1 marca w sklepach moto-akcesoria.pl będzie widoczny zwiększony asortyment części eksploatacyjnych, w stylu „zrób to


AKCESORIA MOTOCYKLOWE sam”. Będą to elementy, które sam właściciel może czy też chce sobie zamontować, wymienić. Ta grupa ludzi jest liczna więc dlaczego nie mielibyśmy dać im możliwości łatwego dostępu do tych części. Produkty typu tłoki, cylindry, gaźniki w naszej ofercie nie będą dostępne.

Ale macie również szerszą ofertę eksploatacyjną w sklepie internetowym? Zgadza się, ale są to towary jedynie na zamówienie i nigdy nie były eksponowane w sklepach stacjonarnych, zamówienia wynosi od 24h do 6 dni. Jak liczny jest asortyment sklepu moto-akcesoria.pl, tzw. SKU? Około 70 tysięcy pozycji (in-

‣ RYNEK

deksów) biorąc pod uwagę np. go przekazu i różnych kampanii wszystkie dostępne rozmiary da- informacyjnych. Dlatego, pomijając cenę, ważna jest oryginalność nego modelu. produktu, szybkość dostawy, dopasowanie oferty, serwis poPrzez ostatnie klika lat klient na rynku kuszony był głównie sprzedażowy, serwis gwarancyjny. ceną, do czego się przyzwycza- Tak naprawdę masa firm, czy też ił i czego wręcz żąda od sklepu osób handlujących w internecie, tych wartości dodanych nie daje. na „dzień dobry”. Zmusiło to Nie oszukujmy się, ale te wartosprzedawców do obniżania ści kosztują. Dlatego w przypadcen nawet kosztem swojej ku fachowego handlu w sklepach marży. Do tego dochodzi zastacjonarnych o wyrobionej margrożenie ze strony sprzedaży ce, renomie nie może być mowy o internetowej. Jaka jest Wasza rabatowaniu. Na pewno nie może polityka cenowa? Jak najbardziej pro-kliencka. Dzi- być ono w takiej skali jaką stosują siaj tak naprawdę, cena na ryn- niektórzy przedsiębiorcy, dziwiąc ku dóbr niemalże luksusowych, a się później, że są na skraju banmotocykle nadal są tak postrze- kructwa. gane ma znaczenie drugorzędne. W przypadku sklepów stacjoPrzynajmniej do czasu, gdy nie narnych, prowadzonych odpozaczniemy tego zmieniać za po- wiedzialnie biznesowo może być średnictwem środków masowe- mowa o niższych cenach, ale skal-


RYNEK

‣ AKCESORIA MOTOCYKLOWE

kulowanych wraz z kosztem profesjonalnego serwisu posprzedażowego. My mamy dobre rynkowe ceny m.in. dlatego, że sprzedajemy produkty bardzo dobrej jakości, oryginalne co podkreślam, ponieważ na rynku jest masę podróbek, o których statystyczny klient nie ma nawet pojęcia. Dlatego mam jedną złotą zasadę: najlepsza cena za najlepszy towar. Jednak czy cena nie podnosi wizerunkowo wartości towaru? Inaczej mówiąc, czy pozycjonowanie produktu powinno być uzależnione od ceny? Czy ceną można pozycjonować? Pozycjonowanie produktu poprzez cenę jest jak najbardziej możliwe tylko, że jest one nieuczciwe w stosunku do klienta.

Dlatego moto-akcesoria.pl pozy- spadków, wahnięć i narzekań jest cjonujemy produkt nie w zależ- rynkiem perspektywicznym. ności od ceny, ale w zależności od jakości. Czy nie zastanawialiście się nad budowaniem sieci w oparJaki jest sens funkcjonowania ciu o franczyzę? Waszych sklepów do późnych Preferujemy sieć własną, w którą godzin wieczornych, a nawet inwestujemy w różnych aspektach w niedzielę? i dziedzinach. Uważam, że aby w To my mamy być dostępni dla tych czasach odnieść sukces trzeklienta w takich godzinach kiedy ba się specjalizować. Albo jesteś on znajdzie czas, aby nas odwie- hurtownikiem, albo budujesz sieć dzić. Jest to jedna z naszych zasad własną, albo franczyzową, albo pro-klienckich. jesteś serwisem, albo sprzedajesz części. Nie możesz robić tych Jakie zatem plany na przywszystkich rzeczy naraz. Jeżeszłość? li chcesz sie rozwijać i w oczach Jak najbardziej będziemy konty- branży jak i klientów zasługiwać nuować działania z roku 2012. na miano eksperta, fachowca. Planujemy otwarcie kolejnych placówek oraz dwie alokacje istnieją- Dziękuję za rozmowę, cych. Uważam, że rynek polski, mimo Marek KULCZYCKI

SIĘGNIJ DALEJ

JUŻ PONAD 70 DYSTRYBUTORÓW W CAŁEJ POLSCE PRACUJE Z MARKĄ SHIMA®. UMÓW SPOTKANIE I SPRAWDŹ DLACZEGO WARTO! WSPÓŁPRACA : NEWWSHIMA.PL / 609 543 416



RYNEK

‣ AKCESORIA MOTOCYKLOWE

Motorismo koncept sieci franczyzowej

Chcąc prowadzić własny sklep motocyklowy, nie tylko trzeba mieć na niego pomysł. Warto rozpoznać rynek, stworzyć plan biznesowy i zapewnić środki w budżecie. Trzeba też posiadać plan awaryjny na wypadek niepowodzenia lub gorszych wyników niż oczekiwane, co jest wpisane w ryzyko każdej działalność. Przystąpienie do sieci franczyzowej może być alternatywą dla tych, którzy chcą być przedsiębiorcą samodzielnym, ale nie samotnym w zderzeniu z konkurencją.

Rozmowa z Agnieszką Molendą, Dyrektor ds. Rozwoju sieci

18

Jak może Pani zdefiniować działanie sieci Motorismo? Gdybym miała podsumować jednym zdaniem, to użyłabym określenia, że Motorismo jest swego rodzaju „czapką marketingową” dla niezależnych, ale gotowych współpracować pod wspólnym szyldem przedsiębiorców.

Zaczęło się od sklepu pilotażowego w Poznaniu. Tak. W pierwszej fazie rozwoju sieci, w Poznaniu powstał salon pilotażowy. Początkowo wykorzystywaliśmy go do sprawdzania nowych rozwiązań. Traktowaliśmy to miejsce trochę jak „papierek lakmusowy” pozwalający nam

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

ocenić racjonalność i skuteczność naszych pomysłów. Zależało nam na tym, by pozyskać jak najwięcej dobrych praktyk, uczyć się na własnych błędach i wypracować najbardziej atrakcyjną koncepcję funkcjonowania salonu z akcesoriami motocyklowymi. Wiosną 2012 roku zakończyliśmy okres


AKCESORIA MOTOCYKLOWE doświadczeń i ruszyliśmy z otwarciami kolejnych salonów w oparciu o przetestowany model, na zasadach współpracy franczyzowej. Wypracowane rozwiązania zostały wprowadzone do całej sieci Motorismo. Akcje promocyjne, oferta asortymentowa, dedykowane produkty stały się dostępne we wszystkich salonach jednocześnie.

Jak pozyskaliście pierwszych franczyzobiorców? Początki rozwoju sieci były dosyć trudne. Mieliśmy świadomość, że w początkowej fazie potencjalnym partnerom przedstawiamy jedynie wizję tego co chcemy zrobić. W pierwszym etapie swoją ofertę skierowaliśmy do najbliżej i najszerzej współpracujących z nami firm. Wybraliśmy kilkunastu kontrahentów, którym przedstawiliśmy naszą koncepcję budowy sieci. Jedynie kilku ówczesnych rozmówców podjęło wyzwanie. Powody były różne - brak odpowiedniego lokalu, obawa przed podpisaniem długoterminowej umowy, przeświadczenie o utracie własnej indywidualności, ale przede wszystkim był to strach przed „nowym i nieznanym”. Dziś jest nam znacznie łatwiej rozmawiać z kolejnymi kandydatami, ponieważ mamy się już czym pochwalić. Możemy odwoływać się do konkretnych działań i przykładów przeprowadzonych akcji. Niejednokrotnie w czasie rozmów odsyłam przyszłych franczyzobiorców do placówek już funkcjonujących, by mogli sami przekonać się jak to wygląda od środka i porozmawiać z ludźmi, którzy współpracują z nami na co dzień. Najlepszą rekomendacją są już działające salony i plany naszych partnerów by otwierać kolejne. Umowy franczyzowe są indywidualnie negocjowane. Zawsze uwzględniają dotychczasowy charakter prowa-

dzonej działalności i plany partnera na przyszłość. Najmniej pytań lub wątpliwości jest zazwyczaj ze strony kontrahentów, którzy mają już doświadczenia w dealerstwie motocykli. Jest wiele podobieństw pomiędzy naszą koncepcją działalności, a dealerstwem pojazdów – czyli sprzedaż pod wspólnym szyldem i organizacyjne wsparcie ze strony centrali.

Do kogo jest kierowana Wasza oferta? Na pewno do firm, które zauważają, że rynek motocyklowy nieuchronnie się zmienia. Mających świadomość, że dziś już nie wystarczy mieć sklep motocyklowy, by odnosić sukces w branży. Dziś trzeba umieć sprostać rosnącym wymaganiom klientów. Właśnie takich partnerów poszukujemy. Chcących rozwijać własną działalność w oparciu o sprawdzony model biznesowy, takich którym zależy na osiągnieciu silnej i konkurencyjnej pozycji wobec innych uczestników rynku. Ofertę kierujemy również do partnerów, którzy mają poczucie niezagospodarowanych możliwości, energię do działania i widzą potencjał we wspólnych inicjatywach marketingowych. Po prawie dwóch latach pracy przy tym projekcie widzę, że koncepcja najbardziej przemawia do młodych przedsiębiorców. Wystartowali oni w branży jednośladów już po 2008 roku. Nie pamiętają oni tzw. dobrych czasów, kiedy to klient zabiegał o zakup asortymentu. Jednak wśród tzw. „starych graczy” jest coraz więcej firm, które mają świadomość tego, że dziś trzeba umieć walczyć o klienta, a zdecydowanie łatwiej i skuteczniej można to robić pod wspólną rozpoznawalną marką. Co dajecie sklepom oprócz szyldu Motorismo?

‣ RYNEK

Przede wszystkim know-how w postaci szkoleń sprzedażowych, produktowych oraz managerskich. Ogniwem spajającym sieć jest ogólnopolski marketing i dedykowane akcje promocyjne. Na pewno kluczowe jest wsparcie w postaci zatowarowania depozytowego i wspólny system zarządzania. Partnerzy związani z nami umową franczyzową otrzymują również preferencyjne warunki zakupu towaru.

Co oznaczają „preferencyjne warunki”? Najważniejszym elementem jest dostępność akcesoriów z naszej oferty i zatowarowanie salonów w formie depozytu. Dodatkowo mają oni bardzo motywacyjną i dedykowaną im ofertę na zakup towarów. Kluczowe dla naszych partnerów jest również to, że ich działalność wspierana jest funduszem marketingowym. Finansowane są z niego nie tylko szeroko zakrojone ogólnopolskie kampanie reklamowe, ale część środków przeznaczana jest również na wspieranie ich lokalnych inicjatyw marketingowych.

Jakie stawiacie wymagania dla przyszłych franczyzobiorców? Po pierwsze gotowość przystąpienia do sieci, identyfikacja z zasadami proponowanej przez nas koncepcji oraz zgoda na podpisanie umowy franczyzowej. Przyszły partner musi również spełniać kryteria pod kątem posiadania odpowiedniego lokalu w lokalizacji przewidzianej dla dalszego rozwoju sieci. Wymagana jest powierzchnia od 150 do 250 metrów kwadratowych, a zatem taka, która pozwoli w pełni wyeksponować szeroką ofertę asortymentu Powerbike i zapewni klientom odpowiedni standard obsługi. Oczywiście potrzebny jest również

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

19


RYNEK

‣ AKCESORIA MOTOCYKLOWE

kapitał na przygotowanie salonu identyfikujące. Jednak generalnie oraz częściowy udział we wstęp- zależy nam by wspólnie pracować nym jego zatowarowaniu. i pozyskiwać klientów, a nie generować zbyteczne koszty na przyJakie są to koszty? gotowanie sklepu. Koszty nie są ściśle zdefiniowane. Zależą od wielu czynników. Czyli mimo szyldu Motorismo Inaczej będą się one rozkładać w nadal utrzymany jest pewien przypadku sklepu już funkcjonu- indywidualizm sklepów sprzed jącego, który wymaga jedynie do- przystąpienia do sieci? posażenia w meble, ewentualnego Zdecydowanie tak. Na pewno jest remontu, a inaczej w przypadku to dodatkowa wartość tych miejsc. gdy punkt startuje od zera. Zawsze są to indywidualnie prowa- Jak układa się współpraca dzone rozmowy. Sklepy nie muszą z poszczególnymi punktami? spełniać wyśrubowanych standar- Czy nie czują, że narzuca się dów wizualnych i wyposażenia, im „Wasze zdanie”? co pozwala na tańsze wdrożenie Współpracujemy z niezależnymi konceptu Motorismo. Nie narzu- prawnie i finansowo przedsiębiorcamy konkretnych systemów re- cami. Zawsze po podpisaniu umogałowych, stojaków, oświetlenia, wy jest czas na tzw. docieranie się. itp. Oczywiście sklep musi być Myślę jednak, że wszyscy mają poodpowiednio obrandowany na czucie, że wspólnie wypracowujezewnątrz i wewnątrz. Musi być my kluczowe rozwiązania, uczyzachowana odpowiednia kolory- my się nowej jakości sprzedaży styka i wspólne dla sieci elementy detalicznej. Powerbike jako fran-

czyzodawca jest organizatorem i liderem wdrażającym pomysły w całej sieci. Wiele inicjatyw, które pojawiają się w Motorismo np. bony prezentowe dla detalistów, jest inspirowanych przez samych partnerów. Zatem śmiało można powiedzieć, że działania Motorismo są wypracowywane wspólnie i obie strony bardzo to sobie cenią.

własnych kas rejestrujących); • trwały, kontraktowy stosunek umowny; • przekazywanie franczyzobiorcy „know-how” w sposób ciągły, przez cały okres obowiązywania umowy; • uiszczanie na rzecz franczyzodawcy opłat lub innych uzgodnionych świadczeń finansowych.

Podręcznik operacyjny ma do spełnienia dwa podstawowe zadania. Przede wszystkim zawiera on opis zasad, według których franczyzobiorca ma prowadzić działalność w ramach danego systemu franczyzowego. Dlatego też, podręcznik operacyjny powinien być bardzo obszerny i szczegółowo opisywać wszystkie aspekty działalności prowadzonej przez franczyzobiorcę. Z drugiej strony dzięki swojej szczegółowości, a niekiedy nawet drobiazgowości, podręcznik operacyjny ma za zadanie umożliwić franczyzodawcy należytą ochronę jego koncepcji działalności, knowhow i tajemnic handlowych.

Franczyza

Franczyza to system sprzedaży towarów, usług lub technologii oparty na ścisłej i ciągłej współpracy pomiędzy przedsiębiorcami: franczyzodawcą i franczyzobiorcami. Franczyza polega na prowadzeniu działalności gospodarczej pod szyldem franczyzodawcy, ale na ryzyko franczyzobiorcy przy wykorzystaniu m.in.: znaku towarowego (marki), know-how franczyzodawcy, w zamian za świadczenie finansowe na jego rzecz. Istotnymi cechami takiej formy współpracy są: • niezależność prawna, finansowa oraz organizacyjna franczyzodawcy i franczyzobiorcy (czego wyrazem jest m.in. posiadanie

Posługujemy się wymiennie terminem „franchising” oraz „franczyza”, ponieważ obie te formy zostały uznane przez Radę Języka Polskiego za dopuszczalne.

Jak wygląda Wasza współpraca nad rozwojem? Zależy nam na tym, by wraz z siecią rozwijali się nasi partnerzy i ich biznesy. Od początku wszystkim przystępującym do sieci uczciwie przedstawiamy plan dalszego rozwoju sieci Motorismo. Franczyzobiorcy wiedzą gdzie planowane są kolejne lokalizacje. Współpracując z nami zyskują pierwszeństwo otwarcia kolejnych punktów. Ponadto stawiamy na wspólne dzielenie się wiedzą i doświadczeniami. Tradycją sieci są cykliczne

Podręcznik operacyjny

Źródło: franchising.pl

20

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


AKCESORIA MOTOCYKLOWE spotkania z franczyzobiorcami, podczas których wymieniamy się swoimi spostrzeżeniami, uwagami oraz wypracowujemy strategie na kolejne miesiące. Dodatkowo, w ramach takich spotkań, prowadzimy szkolenia z rozwoju kompetencji menedżerskich, które są prowadzone przez profesjonalnych trenerów biznesu. Wynikiem takich spotkań są np. wspólnie opracowane standardy obsługi klienta, które wprowadziliśmy dla całej sieci. Stanowią one jeden z rozdziałów podręcznika operacyjnego – podstawę każdej franczyzy. Proszę powiedzieć coś więcej o podręczniku operacyjnym. Podręcznik operacyjny reguluje zasady współpracy na linii franczyzodawca – franczyzobiorca. Opisuje on i wspomaga procedury funkcjonowania salonów. Na tym etapie działalności sieci Motorismo, jest to jeszcze otwarta księga, która nadal podlega uzupełnianiu i modyfikacjom. Jesteśmy na etapie wypracowywania możliwie najlepszych rozwiązań – to znaczy, że zwracamy uwagę na bieżące doświadczenia wszystkich uczestników sieci, a najlepsze praktyki chcemy wprowadzać we wszystkich salonach. Jak wspomagacie sprzedaż detaliczną i gospodarkę magazynową? Podstawowym i niezbędnym narzędziem jest wspólny i nowoczesny system retailowy przygotowany do zarządzania sieciami handlowymi. Pozwala nam to płynnie zarządzać min. dużymi depozytami w poszczególnych salonach. Sprzedawcy mogą korzystać z zasobów własnych placówek, jak również asortymentu dostępnego w innych salonach sieci. W przypadku braku danego towaru można łatwo i szybko

sprawdzić czy jest on dostępny na magazynie centralnym Powerbike i na kiedy może być dostarczony. Do obsługi sieci dedykowany jest opiekun handlowy, osoba w Biurze Obsługi Klienta i dziale marketingu. Zajmują się oni tylko i wyłącznie sklepami sieciowymi Motorismo. Są w stałym kontakcie ze sprzedawcami i na bieżąco reagują na ich potrzeby. Naszym zadaniem jest również dbałość o odpowiedni poziom przeszkolenia personelu w salonach. Prowadzimy szereg szkoleń dla sprzedawców w salonach oraz w naszej siedzibie, korzystając z zasobów naszych Product Managerów oraz przedstawicieli producentów dystrybuowanych przez nas marek. Sprzedawcy mają szansę również uczestniczyć w finansowanym przez nas programie w motywacyjnym, który jest ściśle powiązany z wynikami sprzedaży detalicznej osiąganej w salonach. To również stanowi element wsparcia biznesu naszych partnerów. Czy dopuszczacie w sklepach Motorismo sprzedaż towarów spoza oferty Powerbike? Tak, oczywiście. Na etapie podpisywania umowy wspólnie z partnerem określamy dostawców, z którymi nasz partner w ramach prowadzonej działalności będzie współpracował. Nie możemy i nie chcemy blokować sprzedaży towarów zewnętrznych dostawców. Chcemy, aby oferta w salonach była komplementarna i w pełni zaspokajała potrzeby klientów detalicznych. Jednak, premiujemy sprzedaż marek z naszego portfolio.

‣ RYNEK

wych salonów w dużych miastach. Uważnie dobieramy partnerów do współpracy. Nasze początkowe założenia definiowały szybki rozwój sieci i objęcie zasięgiem większości dużych miast. Podtrzymujemy nasze plany. Dziś jednak wiemy, że ze względu na stabilność i jakość sieci, zbyt szybki rozwój nie jest wskazany. Przede wszystkim dlatego, że każdy z partnerów potrzebuje dużo naszej uwagi oraz wsparcia na etapie wdrożenia. Przyjęliśmy długoterminową strategię stabilnego i konsekwentnego rozwoju Motorismo.

Jak po niespełna roku działalności ocenia Pani projekt Motorismo? Najbardziej satysfakcjonujące oceny dają sami uczestnicy sieci, chwalący sobie dotychczasową współpracę, trafność podjętych rok temu decyzji i już planujący otwarcia drugich punktów. Kolejne opinie wystawiają nowe firmy przystępujące do sieci. Doceniają oni założenia projektu oraz to, że zyskują dużego partnera wspierającego ich rozwój, stwarzającego nowe możliwości. Cały projekt i ciągły kontakt z detalistami mocno wpłynął na działania naszej firmy. Zmienia się nasze podejście do wszystkich partnerów handlowych. Jako dystrybutor chcemy pomagać naszym partnerom i brać współodpowiedzialność za odsprzedaż naszych towarów do detalu. Dla mnie osobiście praca nad projektem jest niezwykle satysfakcjonującym wyznawaniem. Ogromnie cieszy mnie fakt, że sieć Motorismo zyskuje uznanie w branży.

Czy planujecie kolejne Dziękuje za rozmowę otwarcia? Tak. Już finalizujemy umowy z Marek KULCZYCKI kolejnymi partnerami. Na początku sezonu przybędzie kilka nonr 1(7) STYCZEŃ 2013

21


RYNEK

‣ STATYSTYKI OTOMOTO.PL

Raport rynku motocykli używanych otoMoto.pl

Na łamach „Biznesu Motocyklowego” rozpoczynamy comiesięczny raport rynku używanych motocykli, dostępnych na rynku polskim. W ramach cyklu nie skupimy się jednak na ogłoszeniach i parametrach, które z łatwością może śledzić każdy zainteresowany. By jak najlepiej oddać preferencje polskich motocyklistów, co miesiąc przeanalizujemy setki tysięcy zapytań, jakie użytkownicy otoMoto.pl kierują do serwisu. Zbadamy, jakie marki, modele i konfiguracje są najbardziej poszukiwane przez polskich internautów. Sprawdzimy czym kierują się motocykliści przy zakupie używanych maszyn i jak ich preferencje zmieniają się w czasie. W premierowej odsłonie przedstawiamy dane na temat najpopularniejszych typów, marek i modeli jednośladów dostępnych w otoMoto.pl. Sprawdziliśmy również najpopularniejsze pojemności i zakresy cenowe. W kolejnych miesiącach rozszerzymy prezentowane dane o kolejne parametry, również według sugestii czytelników „Biznesu Motocyklowego”. Pierwsze prezentowane podsumowanie dotyczy grudnia 2012 r. i królują w nim marki japońskie, które cieszyły się największym zainteresowaniem użytkowników otoMoto.pl. Co ciekawe, bardzo wysoko w zestawieniu znalazły się marki z byłego bloku wschodniego, które zajęły aż cztery miejsca

w TOP10 najczęściej poszukiwanych jednośladów. Jednocześnie wśród najbardziej poszukiwanych modeli próżno szukać maszyn takich producentów jak Ducati, Triumph czy Aprilia.

Wśród jednośladów zdecydowanie najpopularniejszym typem były choppery i cruisery, poszukiwane niemal dwukrotnie częściej niż motocykle sportowe wyszukiwane 24 tys. razy. Wszystkie kategorie zostały jednak zdeklasowane przez czterokołowce, których tylko w grudniu poszukiwano w serwisie blisko 75 tys. razy.

Marcin Świć Dyrektor serwisów motoryzacyjnych Grupa Allegro

Sugestie prosimy przesyłac na adres: redakcja@biznesmotocyklowy.pl

22

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

Raport rynku używ


STATYSTYKI OTOMOTO.PL MARKA

Popularność marek

Liczba wyszukań grudzień 2012 r.

honda

152 284

yamaha

114 580

suzuki

69 866

Bmw

46 122

MODEL

Popularnosć modeli |- frazy cbr gl gs

cb

38 120

r1

harley-davidson

24 288

transalp

32 942

simson

27 760

Jawa

21 294

Wsk

19 234

gsx-r

shadow

3 000 zł

grizzly

928

464

124

5 000 zł

2 000 zł

enduro-funbike

42 002

szosowy-turystyczny

5 626

krosowy

24 010 21 346 20 328 10 472 9 006

motorower

8 414

enduro-funbike, krosowy

3 070

sportowy, szosowy-turystyczny chopper-cruiser, szosowy-turystyczny

36

20

10

10

4 630

500 ccm

250 ccm

Liczba wyszukań grudzień 2012 r. 2 260

2 968 460

704

1 500 ccm

140

120

80 ccm

1 436

178

1 000 ccm

126

38

80 ccm

3 500 zł

9 000 zł

25 000 zł

wanych motocykli

276

122

40

38

125 ccm

50 ccm

400 ccm

750 ccm

200 ccm

Liczba wyszukań grudzień 2012 r. 3 088

12 000 zł

15 000 zł

2 836

Kryterium "pojemność do" 50 ccm

1 090

20 000 zł

50

6 640

Kryterium "pojemność od"

600 ccm

32

200 zł

5 864

74 874

6 300

3 902

20 000 zł

12 000 zł

skuter

sportowy

3 000 zł

10 000 zł

2 500 zł

5 896

6 646

3 592

Krterium Liczba "cena do" wyszukań grudzień 2012 r.

114

10 000 zł

chopper-cruiser

4 592

cbf

1 000 zł

15 000 zł

8 918

Liczba wyszukań grudzień 2012 r.

POJEMNOŚĆ

Krterium Liczba "cena od" wyszukań grudzień 2012 r. 5 000 zł

quad-atv

4 594

CENA

2 000 zł

Popularność typów

176 86

kawasaki Mz

Liczba wyszukań grudzień 2012 r.

TYP

‣ RYNEK

300

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

92

64

46

125 ccm

500 ccm

1 000 ccm

600 ccm

750 ccm

250 ccm

1 250 ccm

488

186

88

86

66

56

40

28

23


RYNEK

‣ STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

MOTOCYKLE i MOTOROWERY Pierwsze rejestracje grudzień 2012 W ostatnim miesiącu 2012 roku zarejestrowano w sumie 1 964 nowych i używanych jednośladów, czyli o 35,8% (1 097 szt.) mniej niż przed rokiem. W liczbie tej znajduje się 766 nowych jednośladów, wśród których spadek w porównaniu do grudnia 2011 wyniósł 45,1% (629 szt.). Cały rok 2012 zamknął się liczbą 123 605 pierwszych rejestracji wszystkich jednośladów w Polsce. Jest to liczba o 17 426 sztuk (12,4%) niższa niż w roku 2011. Spadki dotknęły zarówno rynek jednośladów nowych: 67 754 (-13,4% r/r, -10 468 szt.) jak i używanych: 55 851 (-11,1% r/r, -6 958 szt.).

24

MOTOCYKLE W grudniu zarejestrowano po raz pierwszy w Polsce 1 048 (-27,7% r/r, -401 szt.) motocykli. W tej grupie było 168 (-37,1% r/r, -99 szt.) nowych maszyn. W całym 2012 roku zarejestrowano 45 469 nowych i używanych motocykli, czyli 9,5% mniej niż przed rokiem. Zaledwie co szósty był nowym pojazdem, tj. 17% ogólnej liczby, czyli 7 750 (-1 211; -13,5% r/r). Tendencja spadkowa w rejestracjach nowych motocykli utrzymywała się właściwie przez cały rok. Tylko marzec zamknął się wynikiem lepszym niż w 2011 roku. Największym powodzeniem wśród kupujących nowe motocykle cie-

szyły się marki: Romet Motors (1 402, wzrost o 6,8%), Honda (980; -7,6%) oraz Yamaha (664, -35,7%). W pierwszej dziesiątce jedynie dwie marki odnotowały wzrost. Pierwsza, to Romet Motors a druga, to KTM, która zwiększyła pierwsze rejestracje o ponad 10% w porównaniu z rokiem poprzednim. W ciągu ostatnich pięciu latach, po rekordowym 2008 roku, kiedy zarejestrowano 10 696 nowych motocykli, rok 2012 zamknął się najsłabszym wynikiem.

do 125 cm3 pojemności, których zarejestrowano 2 497 (-19,6% r/r, -608 szt.). Ich udział w rynku zmniejszył się z 34,7% w 2011 roku do 32,2%. Następnie klienci wybierali motocykle największe, z silnikami o pojemności ponad 750 cm3. One z kolei objęły 25,8% udział w rynku, który był niższy zaledwie o 0,3 punktu procentowego niż w roku 2011. Niezmienni są liderzy tych dwóch grup. Wśród małych motocykli - Romet Motors (806 sztuki, -4,6% r/r), Junak (399; -24,1%) i Honda (239; -32,9%). Wśród ciężkich - BMW Najczęściej wybieranymi nowymi (487 sztuk -18,3% r/r), Harleymotocyklami w 2012 roku były Davidson (361; -12,6%) i Yamaha niezmiennie pojazdy z silnikami (207; -31,9%), która o włos wy-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM przedziła Kawasaki (206; + 7,9%).

Według segmentacji rynku (PZPM), w 2012 roku najwięcej zarejestrowano motocykli typu STREET (2 950 sztuk), przy znaczącym spadku (-24,3%) w porównaniu do ubiegłego roku. Segment ten stanowi 38,1% rynku i chociaż jest niemal dwukrotnie większy od kolejnego, stracił swój udział o 5,4 punktu procentowego. Na drugim miejscu znalazły się motocykle typu CHOPPER & CRUISER (1 505 sztuk; -1,8% r/r) z 19,4% udziałem w rynku. Na kolejnych pozycjach znajdują się kategorie ON/OFF (1 033 szt., -2,3%) oraz BIG SCOOTER (985, +1,5%) z odpowiednio 13,3% oraz 12,7% udziałem w rynku. Spadek dotyczy także przywozu używanych motocykli, chociaż nieco mniejszy niż w przypadku pierwszych rejestracji nowych. W 2012 roku zarejestrowano po raz pierwszy w Polsce 37 719 motocykli sprowadzonych, czyli o 3 580, 8,7% mniej niż w roku 2011. W rankingu marek motocykli najchętniej sprowadzanych jednak nie nastąpiły większe zmiany w porównaniu z rokiem 2011. Najwięcej zarejestrowano motocykli Honda (9 889; -9,2% r/r), następne są Yamaha (8 945; -11,1%) i Suzuki (7 214; -11,1%). Na kolejnych miejscach zachowały swoje pozycje sprzed roku - Kawasaki (3502; -13,6%) i BMW, które jako jedyne w pierwszej piątce odnotowało wzrost rejestracji (1 433; +3,1%).

MOTOROWERY W grudniu zarejestrowano 916 (-43,2% r/r, -696 szt.) nowych i używanych motorowerów. W tej liczbie znajduje się 598 (-47%, -530) pojazdów nowych. W roku 2012 zarejestrowano

‣ RYNEK

STRUKTURA PIERWSZYCH REJESTRACJI w POLSCE NOWYCH i UŻYWANYCH JEDNOŚLADÓW (PTW)

I-XII 2012

Motocykle 36,8%

Motorowery 63,2% ogółem 78 136 nowych i używanych motorowerów. Liczba rejestracji w porównaniu z rokiem poprzednim spadła tym samym o 12 635 sztuki (-13,9%). Nowe motorowery stanowiły 76,8% wszystkich rejestracji. Zarejestrowano ich 60 004, mniej o -13,4% niż w roku 2011. Tutaj podobnie jak w rejestracjach motocykli spadki utrzymywały się przez cały rok. Tylko w lipcu zarejestrowano więcej motorowerów niż przed rokiem, ale chociaż był to miesiąc z najwyższą sprzedażą, nie miało to większego wpływu na wynik całoroczny.

nowych motorowerów to: Romet Motors (17 938, +50,2%), Zipp (7 994, -19,4%) i Toros (6 264, +25%). Romet Motors i Zipp utrzymały swoje pozycje w rankingu sprzed roku natomiast Toros wspiął się o jedną pozycję wyżej. Router, który w 2011 roku był na trzeciej pozycji zniknął z pierwszej dziesiątki. Preferencje kupujących sprowadzane używane motorowery są stałe, podobnie jak wśród kupujących używane motocykle. Najwięcej motorowerów zarejestrowano marek: Peugeot (2 494; +5,4%), Piaggio (2 068, +0,1%) i Yamaha (1 862; +2,0%). Kolejność sprzed Najchętniej wybierane marki roku została zachowana. nr 1(7) STYCZEŃ 2013

25


RYNEK

‣ STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

PIERWSZE REJESTRACJE NOWYCH I UŻYWANYCH JEDNOŚLADÓW w POLSCE

RODZAJ

GRUDZIEŃ 2012

MOTOCYKL MOTOROWER RAZEM

zmiana

2011

1 048 916 1 964

1 449 1 612 3 061

-27,7% -43,2% -35,8%

2012

2011

45 469 78 136 123 605

50 260 90 771 141 031

-9,5% -13,9% -12,4%

fot. istock

MOTOCYKLE

ROK NARASTAJĄCO zmiana STYCZEŃ-GRUDZIEŃ

NOWE UŻYWANE RAZEM

GRUDZIEŃ 2012 168 880 1 048

zmiana

2011 267 1 182 1 449

-37,1% -25,5% -27,7%

Nowe* MOTOCYKLE - ranking marek - 2012 narastająco

Pozycja

Marka

1 ROMET MOTORS 2 HONDA 3 YAMAHA 4 JUNAK 5 BMW 6 SUZUKI 7 KAWASAKI 8 ZIPP 9 HARLEY-DAVIDSON 10 KTM RAZEM 1-10 POZOSTAŁE MARKI RAZEM

26

ROK NARASTAJĄCO zmiana STYCZEŃ-GRUDZIEŃ 2012 7 750 37 719 45 469

2011 8 961 41 299 50 260

-13,5% -8,7% -9,5%

Rok narastająco styczeń - grudzień 2012 Udział % 2011 Udział % % Zmiana 1 402 18,1% 1 313 14,7% 6,8% 980 12,6% 1 061 11,8% -7,6% 664 8,6% 1 033 11,5% -35,7% 635 8,2% 813 9,1% -21,9% 527 6,8% 622 6,9% -15,3% 496 6,4% 615 6,9% -19,3% 392 5,1% 484 5,4% -19,0% 385 5,0% 589 6,6% -34,6% 361 4,7% 413 4,6% -12,6% 292 3,8% 265 3,0% 10,2% 6 134 79,1% 7 208 80,4% -14,9% 1 616 20,9% 1 753 19,6% -7,8% 7 750 100% 8 961 100% -13,5%

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze niż 3 lata

MOTOCYKLE


STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

‣ RYNEK

Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg DCC - 2012 narastająco

Pojemność silnika

<=125cm3

Marka

ROMET MOTORS JUNAK HONDA pozostałe marki

<=125cm3 Suma 125cm3 <poj.sil. ROMET MOTORS <= 250 cm3 ZIPP HONDA pozostałe marki 3 125cm <poj.sil.<=250cm3 Suma 250cm3<poj. JUNAK sil.<=500cm3 KTM KYMCO pozostałe marki 250cm3<poj.sil.<=500cm3 Suma 500cm3<poj. HONDA 3 sil.<=750cm SUZUKI YAMAHA pozostałe marki 3 500cm <poj.sil.<=750cm3 Suma >750cm3 BMW HARLEY-DAVIDSON YAMAHA pozostałe marki 3 poj.sil.>750cm Suma INNE RAZEM

Rok narastająco styczeń - grudzień 2012 2011 Zmiana 2012 2011 r/r Udział % Udział % 806 845 -4,6% 399 526 -24,1% 239 356 -32,9% 1 053 1 378 -23,6% 2 497 3 105 -19,6% 32,2% 34,7% 596 468 27,4% 193 289 -33,2% 155 100 55,0% 409 470 -13,0% 1 353 1 327 2,0% 17,5% 14,8% 168 273 -38,5% 105 69 52,2% 94 131 -28,2% 194 233 -16,7% 561 706 -20,5% 7,2% 7,9% 433 432 0,2% 295 308 -4,2% 169 258 -34,5% 412 460 -10,4% 1 309 1 458 -10,2% 16,9% 16,3% 487 596 -18,3% 361 413 -12,6% 207 304 -31,9% 947 1 030 -8,1% 2 002 2 343 -14,6% 25,8% 26,1% 28 22 27,3% 0,4% 0,2% 7 750 8 961 -13,5% 100% 100%

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

27


Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg segmentów - 2012 narastająco

Segment BIG SCOOTER

Marka

Rok narastająco styczeń - grudzień 2012 2011 Zmiana 2012 2011 r/r udział % udział %

KYMCO

HONDA

HARLEY-DAVIDSON

570

222

286

551

261

-14,9%

1 505

1 533

-1,8%

720

454

942

546

ROMET MOTORS pozostałe marki

ROMET MOTORS ZIPP

pozostałe marki

OFF ROAD

28

43,5%

1,3%

1,1%

4,7%

6,0%

5,6%

6,0%

13,3%

11,8%

-17,6%

1,1%

0,9%

-15,2% 11,8%

3,5%

2,8%

-12,0%

100%

100%

-23,6%

-16,8%

-36,9%

36

25 45

52,0%

-20,0%

98

98

0,0%

HONDA

180

192

pozostałe marki

106

363

536

-32,3%

109

155

86

113 112

-3,5%

-23,2%

HONDA

pozostałe marki

BMW

KAWASAKI

24

0

40 37

78

28 0

110 79

75

-23,9%

-14,3% -6,3%

-63,6%

-53,2%

-31,6%

4,0%

pozostałe marki

162

435

537

-19,0%

KTM

304

237

231

339 217

-10,3% 6,5%

BMW

SUZUKI

pozostałe marki HUSABERG

156

151,6% -22,6%

342

1 033

1 057

24 16

31 13

14

439

-22,1% -2,3%

23,1%

1

1300,0%

27,8%

28

82

79

pozostałe marki

23 39

18 46

ROMET MOTORS

-31,6%

62

pozostałe marki

OFF ROAD Suma

RAZEM

38,1%

-23,4%

38

KAWASAKI

HONDA

INNE Suma

17,1%

-39,3%

-24,3%

GAS GAS

INNE

436

19,4%

99,3%

3 897

HONDA

ON/OFF Suma

719

10,8%

2 950

SUPERSPORT Suma

ON/OFF

275

267

12,7%

1973

KAWASAKI

TOURIST Suma

162

15,7%

1501

YAMAHA

TOURIST

-0,7%

970

SUZUKI

SUPERSPORT

1,5%

134

985

JUNAK

SPORT Suma

-22,8%

347

CHOPPER & CRUISER Suma

SPORT

15,5%

298

pozostałe marki

JUNAK

STREET Suma

300

133

BIG SCOOTER Suma

STREET

238

230

YAMAHA

CHOPPER & CRUISER

275

34

246

220

6 974

7 921

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

3,8%


STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

‣ RYNEK

fot. istock

MOTOROWERY/SKUTERY

NOWE UŻYWANE RAZEM

GRUDZIEŃ 2012 598 318 916

2011 1 128 484 1 612

zmiana

-47,0% -34,3% -43,2%

ROK NARASTAJĄCO zmiana STYCZEŃ-GRUDZIEŃ

Nowe MOTOROWERY - ranking marek - 2012 narastająco

Pozycja

Marka

1 ROMET MOTORS 2 ZIPP 3 TOROS 4 TAOTAO 5 YAMASAKI 6 JUNAK 7 DAFIER 8 WONJAN 9 WANGYE 10 LONGJIA RAZEM 1-10 POZOSTAŁE MARKI RAZEM

2012 60 004 18 132 78 136

2011 69 261 21 510 90 771

-13,4% -15,7% -13,9%

Rok narastająco styczeń - grudzień 2012 Udział % 2011 Udział % % Zmiana 17 938 29,89% 11 943 17,24% 50,2% 7 994 13,32% 9 915 14,32% -19,4% 6 264 10,44% 5 010 7,23% 25,0% 3 410 5,68% 1 920 2,77% 77,6% 2 274 3,79% 3 272 4,72% -30,5% 1 845 3,07% 1 472 2,13% 25,3% 1 807 3,01% 1 739 2,51% 3,9% 1 795 2,99% 1 605 2,32% 11,8% 1 447 2,41% 1 727 2,49% -16,2% 1 432 2,39% 3 094 4,47% -53,7% 46 206 77,0% 41 697 60,2% 10,8% 13 798 23,0% 27 564 39,8% -49,9% 60 004 100% 69 261 100% -13,4%

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze niż 3 lata

MOTOROWERY

29


x

30

‣x

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


x

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

‣x

31


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ BMW

Robert Domański Motorcycle Manager Motorcycle Departament BMW Group Polska

W roku 2013 BMW Motorrad świętuje swoje 90 urodziny. Produkcja motocykli BMW ruszyła w roku 1923 i od 9 dekad nasza firma pozostaje prekursorem wprowadzania nowych technologii i rozwiązań technicznych. Takie systemy jak ABS, kontrola trakcji ASC, elektroniczne sterowanie zawieszeniem ESA, światła LED, dynamiczne zawieszenie DDC, gearshifter zostały po raz pierwszy na świecie zastosowane seryjnie właśnie w motocyklach BMW. Do nas należały rekordy prędkości w latach 30-tych XX wieku, co potem przełożyło się na sukcesy w sportach motorowych. Ostatnio zaś, nasze motocykle stały się synonimem najwyższych parametrów technicznych, osiągów oraz bezpieczeństwa jak również komfortu podróży. Początek XXI wieku stał się dla BMW prawdziwym przełomem. Produkcja wzrosła prawie 3-krotnie przekraczając rekordowe 106,5 tyś sprzedanych motocykli w roku 2012. Kilka lat temu BMW przejęła znaną firmę motocyklową Husqvarna. Nasze plany na najbliższe lata są bardzo optymistyczne. W roku 2013 prezentujemy najnowszą wersję naszego sztandarowego modelu R 1200 GS - światowego lidera sprzedaży od wielu już lat. Za nim podąży seria kolejnych nowych modeli. Wkroczymy już wkrótce w erę skuterów i motocykli o napędzie elektrycznym.

R 1200 GS, który dołączy do prezentowanych wcześniej F 700 GS i F 800 GS, wprowadzimy w tym roku kolejne nowości. Będą nimi: prestiżowy limitowany superbike HP4 oraz motocykl turystyczny średniego segmentu F 800 GT. A to nie koniec naszych premier na ten rok, pozostałe pokażemy w kwietniu i we wrześniu. Z okazji 90-lecia BMW Motorrad wszystkie nowe motocykle sprzedane w Polsce w roku 2013 zostaną objęte 4-letnią opieką gwarancyjną. Dodatkowo, dla właścicieli motocykli BMW nie starszych niż 2 lata proponujemy możliwość przedłużenia opieki gwarancyjnej o kolejne 5 lat lub do przebiegu 70 tyś km. Już od zeszłego roku wszystkie nasze motocykle wyposażone są seryjnie w system ABS. Bezpieczeństwo i komfort pozostają dla nas nadal najważniejszymi parametrami projektowania i produkcji. Dlatego właśnie to motocykle BMW królują na wszystkich trasach turystyki motocyklowej na całym świecie. W sezonie 2013 będziemy kontynuować wsparcie dla zawodników Mistrzostw Polski dosiadających niepokonany w testach już od kilku lat superbike S 1000 RR. Wiążemy też spore nadzieje z naszymi skuterami C 600 Sport i C 650 GT, dla których ten rok będzie pierwszym pełnym sezonem sprzedaży. Nie przeszkodziło im w roku 2012 zostać najlepiej sprzedającym się maksi skuterem premium w Polsce. Dysponujemy profesjonalną siecią dealerską dla której jakość obsługi użytkowników motocykli BMW jest absolutnym priorytetem.

Rok 2012 nie był dobry dla rynku polskiego, który po raz pierwszy od wielu lat zanotował spadek sprzedaży. Nam udało się w tym czasie nawet zwiększyć udział w rynku i z optymizmem spo- Zapraszamy wszystkich do saloglądamy na sezon 2013. Oprócz nów BMW Motorrad. wspomnianego już wcześniej

32

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


BMW

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

Nowości

R 1200 GS

F 800 GT

F 700 GS

F 800 GS

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

BMW

HP 4

33


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ DUCATI Ducati wywołuje mocniejsze bicie serca, nie tylko u wielbicieli motocykli. Niemal wszyscy zauważają lekką, zgrabną sylwetkę. Koneserzy cenią kratownicową ramę, dwucylindrowy silnik w układzie L i świetne właściwości jezdne.

Paweł Boruta Szef Produktu Ducati Polska Inter Cars S.A.

34

Drugą nowością jest Hypermotard. Połączone zostały w nim typowe dla Ducati: świetne osiągi, agresywną stylizację i praktyczność. Klienci mają do wyboru kilka wersji – od ekstremalnej SP, poprzez standardową, do aspirującej do roli lekkiego turystyka HyperW 2013 roku każdy znajdzie coś strady. dla siebie pośród nowości. Początkujący motocykliści mogą skorzy- Trzecim, nieco zaskakującym mostać z gamy mniejszych Monste- tocyklem nastawionym na turyrów (696+ oraz 796) w odmianach stykę jest Diavel w wersji Strada. z ABS i bez tego układu. Bardziej Potężny motocykl został wyposadoświadczeni mają do dyspozycji żony w wysoką kierownicę, zgrabMonstera 1100 Evo. W tym roku ne kufry, turystyczną szybę i oparmodel ten obchodzi swoje dwu- cie dla pasażera, przez co dłuższe dzieste urodziny. Producent przy- jazdy we dwoje nie będą problegotował z tej okazji limitowaną, mem. specjalnie lakierowaną i wykończoną wersję 20th Anniversary. Nie słabnie fascynacja flagowym superbikiem Ducati – 1199 PaW tym sezonie Ducati postawiło nigale - maszyną naszpikowaną na turystykę. Multistrada otrzy- elektroniką niczym prom kosmiczmała półaktywne zawieszenie Sky ny. Najnowsze rozwiązania i ultraHook oraz bardzo wydajne reflek- lekkie materiały pozwoliły stwotory w technologii LED. Zmody- rzyć motocykl najlżejszy w klasie fikowano także silnik. Moc pozo- – 164 kg przy mocy 195 KM daje stała na niezmienionym poziomie piorunującą mieszankę. Nowością (150 KM), ale poprawiły się osią- na 2013 rok jest wersja R. Oprócz gi w średnim zakresie obrotów. tytanowych korbowodów posiada Dzięki zmiennym trybom pracy karbonowe owiewki i wyścigowy jednostki napędowej, zawieszenia wydech. i hamulców z ABS mamy 4 motocykle w jednym! Multistrada rów- Plany na ten rok? W poprzednim nie dobrze się czuje na szutrowej sezonie Ducati jako jeden z niedrodze, w mieście, w długiej trasie, licznych producentów motocykli a także… na torze wyścigowym. odnotował w Polsce zwiększenie Na ekstremalne wyprawy prze- sprzedaży. Chcemy utrzymać ten znaczona jest nowa wersja Gran- trend, jednocześnie cały czas poturismo. Wyposażona jest ona w 3 prawiając jakość obsługi. Sieć cały kufry, osłony silnika, dodatkowe czas się zmienia i rozwija, gdyż tuoświetlenie, wyższą szybę i wiele taj nie ma miejsca dla przypadkoinnych dodatków. Tuż po wyjecha- wych ludzi. Ducati jest dla pasjoniu z salonu można pakować baga- natów i powinno być sprzedawane że na podróż dookoła świata. i obsługiwane przez najlepszych.

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


DUCATI

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

Nowości

Monster 796 20th Anniversary

Multistrada 1200 S Touring

Multistrada 1200 S Granturismo

HYPERMOTARD SP

1199 PANIGALE R

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

DUCATI

Diavel Strada

35


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ GAS GAS

Firma Mparts Motocykle istnieje na rynku od 4 lat. Od początku istnienia, oprócz naszej głównej linii poczynań biznesowych tj. sprzedaży części i akcesoriów do motocykli szosowych i off-roadowych do większości marek japońskich i europejskich, staramy się również zakorzenić na naszym rynku markę motocykli terenowych hiszpańskiego producenta GAS GAS. Producent ten istnieje od ponad 25 lat. Zajmuje się wytwarzaniem wąskiej grupy produktów o przeznaczeniu do sportów off-roadowych. Są to motocykle enduro i trial, założycielami firMaciej Brawata my byli wielcy pasjonaci czynnie Mechanik, Sprzedawca, uprawiający sporty motocyklowe. Doradca- spec. GAS GAS Ich celem było budowanie i sprzedawanie motocykli sportowych dostępnych cenowo dla przeciętnego odbiorcy. Motocykle miały być możliwie jak najtańsze, a zarazem ich konstrukcja i podzespoły miały stać na tak wysokim poziomie, aby ich przydatność do uprawiania sportów terenowych była stuprocentowa. Śmiało można powiedzieć, że wytyczne założycieli marki GAS GAS są aktualne do dnia dzisiejszego. Fabryka przetrwała wiele zawirowań gospodarczych i dzielnie stawia czoło obecnym barierom rynkowym. Przez ponad ćwierć wieku zdobyła sobie na całym świecie ogromną rzeszę wiernych klientów, którzy nie wyobrażają sobie zmiany marki motocykla na którym jeżdżą. W Polsce GAS GAS głównie kojarzy się z motocyklami trialowymi i takie też miały największą sprzedaż w minionych latach. Naszym celem jest głównie promocja i sprze-

36

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

daż motocykli enduro, czyli całej gamy modeli o oznaczeniu EC. W skład tej serii modeli wchodzą motocykle o pojemnościach silnikowych od 125 przez 200, 250, 300 po 450cm. Ta bardzo bogata gama pojemności pozwala klientowi na bardzo precyzyjny dobór motocykla do swoich umiejętności i potrzeb. Odpowiedni motocykl może tu znaleźć dla siebie profesjonalista startujący w mistrzostwach świata, jak i początkujący amator potrzebujący motocykla do nauki, zarazem wyposażonego w wysokiej klasy podzespoły. Warto tu wspomnieć, że GAS GAS był pierwszym producentem na świecie, który w motocyklu seryjnym zastosował wtrysk paliwa. Wszystkie motocykle GAS GAS są wyposażone w hydraulicznie sterowane sprzęgła co niesamowicie wpływa na precyzję prowadzenia. GAS GAS od wielu lat współpracuje z takimi potentatami jak MARZOCCHI, SASCH, OHLIINS, AJP, MAGURA, RENTHAL, METZELER, POLISPORT, NISSIN. Podzespoły tych firm są wykorzystywane w budowie seryjnych modeli GAS GAS. Od dawna GAS GAS jest światowym liderem w produkcji motocykli 2t, ich autorska konstrukcja silników dwusuwowych jest niekwestionowanym wzorcem dla większości konkurencji. W sezonie 2013 w enduro obserwuje się wielkie zainteresowanie motocyklami dwusuwowymi. Wiele firm wprowadza do produkcji takie właśnie modele a ich podobieństwo do motocykli GAS GAS nie jest przypadkowe. Od 2010 roku GAS GAS zawiązał współpracę z YAMAHĄ.


EC 250 / 300 RACING 2013

GAS GAS

EC 250 / 300 RACING EC 250 / 300 STANDARD 2013

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

GAS GAS

EC 250 / 300 STANDARD

Nowości

Owocem tych poczynań są trzy modele motocykli enduro z silnikami czterosuwowymi. W modelach tych połączono doskonałe silniki YAMAHY z niepowtarzalną ramą Gas Gasa. W taki sposób hiszpański producent dotarł do jeszcze szerszego grona odbiorców preferujących silniki czterosuwowe. Jeśli chodzi o promocję motocykli GAS GAS na rynku Polskim to planujemy w sezonie 2013 w zmorzyć działania marketingowe. Głównie będą to prezentacjie nowych modeli enduro w trakcie organizowanych przez nas dni otwartych. Naszym celem jest posiadanie na stanie pełnej gamy modeli serii EC w celu udostępniania ich naszym klientom do jazd próbnych. Równie ważnym elementem promocji będą starty naszego teamu GAS GAS Opole w zawodach enduro i cross country w naszym regionie, jak również w zawodach ogólno krajowych oraz zagranicznych. Mimo bardzo atrakcyjnych cen trudno jest wyrokować wielkość sprzedaży. Oprócz ogólnej stagnacji na rynku nowych motocykli największą barierą w sprzedaży motocykli GAS GAS jest ich mała rozpoznawalność w śród krajowych nabywców motocykli off-road. Nawet bardzo atrakcyjna cena w połączeniu z doskonałą jakością i świetnymi walorami jezdnymi nie może zagwarantować na naszym rynku zadawalającej sprzedaży tej doskonałej i niepowtarzalnej marki.

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

37


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ HONDA

Michał Dudek PR & Marketing Dział Motocykli Honda Poland

Największy producent motocykli na świecie wychodzi naprzeciw kryzysowi i dostosowuje swoją ofertę do dzisiejszych potrzeb motocyklistów.

38

Filozofia Hondy opiera się między innymi na zasadzie trzech radości wynikających z: produkowania, sprzedaży oraz kupowania. Jej wynikiem jest tworzenie produktów najlepszej jakości, niezawodnych, spełniających oczekiwania jak najszerszej grupy fanów motocykli. Co jest niezwykle istotne obecnie, przy niekorzystnych sygnałach płynących z rynku. Na nadchodzący sezon Honda w Polsce wzbogaca, po raz kolejny, praktycznie każdy z segmentów motocykli, nowościami 2013. W segmencie Naked pojawił się ponadczasowy CB1100. Posiadający cząstkę ducha oryginału - CB750 Four, chłodzony powietrzem, o klasycznej stylistyce i dopraco-

wanych detalach, charakteryzuje się jednocześnie niezwykłymi osiągami. Dzięki natychmiastowemu sposobowi oddawania mocy i momentu w każdym zakresie obrotów, łączy nowoczesność i praktyczność z coraz popularniejszym stylem retro. Kolejną nowością z segmentu Naked jest CB500F – jeden z serii trzech konstrukcyjnie identycznych motocykli, korzystających z takiego samego silnika i ramy. Każdy ma jednak swój własny charakter, inną pozycję za kierownicą i stylistykę, która porwie rzesze motocyklistów, także dzięki uniwersalnemu zastosowaniu: od codziennej jazdy, przez sport, aż po turystykę. Dwucylindrowa Honda CB500F to idealny wybór zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych kierowców. Poręczna, okazała maszyna o żwawych osiągach i lekkim prowadzeniu sprawia, że jest również idealnym wyborem dla posiadaczy prawa jazdy A2. Podobnie nowy MSX125 – Mini Street X-treme 125 –zadziwia swoją poręcznością, a jednocześnie daje poczucie pełnowymiarowego motocykla. Budzi emocje i ciekawość nie tylko wśród młodego pokolenia motocyklistów, chcących sie wyróżniać i rzucać w oczy. Lekki, sportowy twin - CBR500R – drugi z rodziny nowych pięćsetek, w pełnych owiewkach z jednostką napędową nowej generacji oferuje idealny start w świat motocykli sportowych. Natomiast CBR600RR, w nowej, intrygującej stylizacji, dzięki wielu modyfikacjom nawiązującym do mistrzowskiego zespołu Repsol Honda z MotoGP, zapewnia niezapomniane wrażenia na torze wyścigowym, a jednocześnie jest jeszcze łatwiejszy w prowadzeniu na ulicy. Segment motocykli Adventure

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

doskonale uzupełnia trzeci z serii 500-ek - wizualnie wyższy, z wyprostowaną pozycją za kierownicą – CB500X, który razem z nowym CRF250L, skierowany jest do osób, które pomimo niewielkiego wkładu finansowego, bądź małego doświadczenia, cenią sobie ponad wszystko, z niczym nieporównywalną, radość z jazdy i przygodę jaką dają motocykle Hondy. Dalekie podróże w pierwszej klasie nabiorą teraz nowego wymiaru dzięki modelowi luksusowego krążownika z segmentu tourer - Hondzie Gold Wing F6B, gdzie atrakcyjna, niska i długa stylistyka bez górnego kufra oraz rozbudowany system audio przykuwają uwagę i zadowolą najbardziej wybrednego, poszukującego oryginalności, pożeracza kilometrów. Również w segmencie skuterów Honda dorzuciła parę nowości. Jedną z nich jest skuter o sportowym charakterze - NSS300 Forza. Efektywny silnik o niezwykłych osiągach, kompaktowe podwozie, duży schowek mogący pomieścić dwa kaski, idealnie sprawdzą się w ciasnych, miejskich uliczkach, jak i podczas pokonywania długich dystansów na autostradach. Dla młodszych miłośników marki Honda, dobrą wiadomością będzie pojawienie się sportowego NSC50R w przykuwającym spojrzenia malowaniu Repsol. Modna stylistyka, niskie koszty utrzymania i łatwość użytkowania połączona z niezawodnością, wytrzymałością i wyśmienitą jakością wykonania, to cechy które Honda oferuje od samego początku motocyklowej przygody. Większość cen i informacji na temat oferty motocykli Hondy na rok 2013 są już dostępne u autoryzowanych dealerów oraz na stronie www.honda.pl. Serdecznie zapraszamy!


HONDA

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

Nowości

CB 1100

MSX125

CBR600RR

CB500X

GOLD WING F6B

NSS300 FORZA

CBR500R

CRF250L

HONDA

CB500F

NSC50R

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

39


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ HUSQVARNA

Marian Mleczek właściciel P.U.H. Mleczek Husqvarna Motocykle

Sikorscy z Olsztyna. Z chęcią dalej poszerzymy naszą sieć - wszystkich chętnych zapraszamy do kontaktu z nami. Jeśli chodzi o zmiany w prawie jazdy, to naszym zdaniem korzystnie wpłyną na wzrost sprzedaży motocykli o małych pojemnościach. Nie powinno się to negatywnie odbić na rynku jako całości. Ilość nowych sprzedanych motocykli będzie taka sama, może to delikatnie wpłynąć tylko na rozlokowanie sprzedaży po poszczególnych pojemnościach. Marki, które zainwestowały i wypuściły dopracowane motocykle małolitrażowe mogą podnieść znacząco swoją sprzedaż w Polsce. Na sprzedaż Husqvarny w Polsce nie powinno to mieć praktycznie żadnego wpływu, nadal głównie sprzedajemy motocykle terenowe, które można powiedzieć są odporne na tego typu zmiany legislacyjne. Być może pojawi się większe zainteresowanie modelami 125 z segmentu Supermoto oraz Adventure.

Nowości

HUSQVARNA

40

Rok 2013 dla Husqvarny to przede wszystkim dalszy rozwój segmentu motocykli szosowych, który został rozpoczęty po mariażu z koncernem BMW. Husqvarna cały czas chce iść do przodu. Wśród motocykli terenowych typu cross oraz enduro znajduje się w ścisłej czołówce producentów, dlatego też postanowiła powiększyć swoją ofertę poprzez eksplorację nowego segmentu motocykli wśród, których do tej pory praktycznie nie była obecna. Przedsięwzięcie to udaje się sprawnie przeprowadzić dzięki doświadczeniu BMW. Po zeszłorocznej Nuda 900, firma zaprezentowała na 2013 rok dwa modele Terra i Strada. Motocykle skierowane do szerokiego grona odbiorców. Sprawdzą się świetnie zarówno w miejskiej dżungli jak i na leśnych szutrach. Oba modele podobnie jak Nuda, pełnymi garściami czerpią z doświadczenia inżynierów BMW. Wiążemy spore nadzieje związa-

ne ze sprzedażą tych motocykli. Naszym zdaniem, powinny zostać bardzo dobrze przyjęte przez rynek. Dostępna jest również szeroka gama akcesoriów dodatkowych, takich jak: wysoka szyba, grzane manetki, kufry, które sprawiają iż każdy TR650 może dostosować idealnie do swoich potrzeb. W segmencie cross/enduro mamy zmiany ewolucyjne, a nie rewolucyjne. Sprawdzone konstrukcje otrzymały drobne modyfikacje mające na celu tylko i wyłącznie jeszcze lepsze dopracowanie całości. Główna zmiana wśród motocykli enduro to nowa głowica i nowy wtrysk paliwa Keihin 310 i 250. Zmiany te korzystnie wpłynęły na charakterystykę silnika (agresywniej reaguje na ruch na manetce), moc oraz moment obrotowy wzrosły odpowiednio o około 5 i 10% Cały czas staramy się rozwijać naszą sieć dealerską. W połowie zeszłego roku powitaliśmy na pokładzie nowego dealera Autoserwis

TR650 Strada

TR 650 TERRA

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


agencja promocji & public relations

agencja promocji & public relations


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ JUNAK Nadchodzący sezon 2013 to kolejny rok konsekwentnego powrotu marki Junak na polskie drogi. Będzie to ciąg dalszy długofalowego procesu, opartego o precyzyjny plan stworzenia liczącej się i uznanej marki, stanowiącej realną alternatywę wobec produkcji kontynentalnych i japońskich.

Niezmiennie naszym priorytetem jest zaoferowanie odbiorcy detalicznemu uniwersalnej palety jednośladów gwarantujących najwyższy dostępny poziom jakościowy przy zachowaniu pułapu cenowego odpowiadającego możliwościom finansowym zarówno młodszemu pokoleniu jak również doświadczonym użytkownikom Karol Kopytek dwóch kółek. Zastępca kierownika Upraszczając: prosty, tani i niezadziału sprzedaży wodny Junak dla każdego! AL-MOT

Bazując na doświadczeniach trzech minionych lat zmodyfikowaliśmy ofertę jednośladów uwzględniając pełen zakres pojemności – od 50ccm do 650ccm. W tegorocznej kolekcji przewidzieliśmy kilka całkowicie nowych jednostek, głównie w wiodącej kategorii 50ccm.

w procesie dystrybucji niezawodnych pojazdów marki Ferro. Niebagatelny wpływ na konstrukcję oferty miały też nasze trzydziestoletnie doświadczenia w metalurgii i produkcji komponentów oraz podzespołów dla przemysłu motoryzacyjnego. Po bardzo zaawansowanych pracach projektowych i konstruktorskich mamy przyjemność zaprezentować kolekcję 12 modeli atrakcyjnych i niezawodnych skuterów stanowiących uzupełnienie oferty rynkowej Junaka. Oferty w pełni dopracowanej, tak w kontekście technologicznym jak i designerskim, adresowanej do możliwie najszerszego kręgu odbiorców. Kolejną miłą niespodzianką będą wyjątkowo atrakcyjne ceny detaliczne w jakich oferujemy nasze skutery w tym sezonie. W obszarach zarządzania marką w dalszym ciągu na pierwszym planie stawiamy na modernizację i rozwój sieci dealersko-serwisowej. Dla klienta wiąże się to z jeszcze łatwiejszym dostępem do fachowej obsługi po sprzedażowej oraz znacznie poprawia mechanizm dystrybucji części zamiennych i dodatków akcesoryjnych. Dla firmy to czas intensywnych szkoleń, kontroli i rozbudowy zaplecza technicznego. Mamy świadomość, że pion dealersko-serwisowy stanowi fundament naszej marki – od jego jakości i skuteczności zależy satysfakcja naszych klientów.

Uznane i sprawdzone w poprzednich sezonach konstrukcje pojawią się w atrakcyjnie odnowionej szacie designerskiej. W tym roku stawiamy na odważne, agresywne zestawienia barw oraz stylizacje inspirowane wzornictwem sportowym. Jesteśmy w trakcie wdrażanie zupełnie nowej strategii dystryOgromną niespodzianką tego lata buowania naszych pojazdów. Nie będzie pierwsza w historii ko- chciałbym teraz zdradzać szczególekcja skuterów wprowadzona łów, ale zapewniam, że będzie to do obrotu pod marką Junak. Wy- rewolucyjna zmiana w sposobie bór maszyn to wypadkowa wie- dystrybucji, jak również w kreloletnich doświadczeń nabytych owaniu wizerunku marki.

42

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


JUNAK

804

608

304

102

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

JUNAK

607

Nowości

903

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

43


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ KAWASAKI Koniec ubiegłego roku obfitował w prezentacje pojazdów, które obecnie zajmują czołową pozycję w ofercie na rok 2013. Zaprezentowane nieco wcześniej modele KX250 F i KX450 F trwale wpisały się w świat Off Road, znajdując coraz więcej użytkowników.

Dla entuzjastów sportowych doznań, po kilku latach absencji, Kawasaki powraca do sprawdzonego pomysłu modelu ZX636R. Propozycja zdecydowanie dla zwolenników mocnych wrażeń, pragnących poczuć w żyłach energię wyścigu. Jest to odpowiedź jednego motocykla na wszystkie potrzeby płyKolejna nowość wprowadzona na nące ze sportowego stylu jazdy. rynek to Kawasaki Ninja 300 - model pomyślany przede wszystkim Plany na rok 2013, oprócz ekspano początkujących motocyklistach, sji rynku pojazdów o mniejszej a także o tych, którzy czerpią przy- pojemności, zakładają także rozjemność z jazdy również na mniej- wój sieci dystrybucyjnej pojazdów szych motocyklach. użytkowych Kawasaki Mule. Oferta jest skierowana przede wszystMichał Kasperski Dla entuzjastów serii Z zaprezen- kim do odbiorców oczekujących Opiekun produktu Kawasaki towaliśmy model Z800, który jest od pojazdu trwałości, niezawodProbike Spółka Akcyjna kontynuacją najlepszych wartości ności i funkcjonalności, którzy budowanych przez 40 lat, wspie- mają możliwość wyboru oferty ranych tradycją i zaangażowaniem pomiędzy pojazdami z silnikami konstruktorów. Jest to model, któ- Diesla, a benzynowymi. ry bezpośrednio zastąpi Z750. Wykorzystana została nowoczesna Obserwując reakcję rynku na technologia, a dzięki atrakcyjnej zmiany w egzaminach i kategostylistyce idealnie uzupełni ofertę. riach prawa jazdy, wprowadzone w życie 19 stycznia 2013 roku Ponadto przedstawione wersje oraz zaprezentowane nowości, Z800e, zgodne z nową Ustawą doskonale uzupełniające dotycho kierujących pojazdami, pozwa- czasową propozycję Kawasaki jelają na dotarcie do kolejnej gru- stem przekonany o pozytywnym py odbiorców. Zarówno wersja wpływie na sprzedaż w najbliżpodstawowa, jak i wyposażona szych latach. Pomimo obecnego w układ dławiący do 35 kW są spadku rejestracji nowych motoprzeznaczone dla mniej doświad- cykli w Polsce, najnowsze raporczonych miłośników jednośladów. ty potwierdzają wzrost zaintereZ800e jest także idealną propo- sowania ofertą Kawasaki, także zycją dla WORD, a co za tym idzie w segmencie pojazdów odpowiarównież dla Ośrodków Szkolenia dających wymogom kategorii A2. Kierowców. Moim zdaniem, sytuacja ta pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość i osiągnąć założone cele sprzedażowe.

44

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


KAWASAKI

NINJA 300

Z 800

ZX 636 R

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

KAWASAKI

KX 450 F

Nowości

KX 250 F

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

45


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ MOTO GUZZI Sezon 2013 dla większości Importerów nowych motocykli nie zapowiada się zbyt optymistycznie. Oficjalne wyniki sprzedaży za rok 2012 w pełni potwierdzają tą tezę, że widmo kryzysu i wskaźniki ekonomiczne nie zachęcają do zakupów nowych pojazdów. Dotyczy to w szczególności „produkcji wielkoseryjnej”.

silnikiem zadba też o bezpieczeństwo swojego właściciela. Pomocne w tym będą systemy ABS oraz kontrola trakcji. Fabryka wiąże wielkie nadzieję z tym niezwykły pojazdem. I słusznie, bo California z pewnością pozytywnie namiesza w światowej czołówce producentów motocykli klasy premium. Polską premierę połączoną z prezentacją prasową mieliśmy już w miesiąc po targach w Mediolanie. W najbliższych akcjach marketingowych planujemy położyć szczególny nacisk na ten właśnie model. Nie zabraknie imprez typu Dni Otwarte, uczestnictwa w Targach i wszelkich mediach motoryzacyjnych.

Powszechnie wiadomo, że w kryzysowych czasach zainteresowaniem cieszą się tylko produkty nie zbędne do przetrwania, zaś paradoksalnie na drugim biegunie tej biedy znajdują się dobra luksusowe, które stanowią łakomy kąsek dla ludzi zamożnych. Generalnie jednak nie wszystkie motocykle są synonimem luksusu. Te tańsze, Nie zapomnieliśmy też o potrzeraczej będą musiały poczekać na bach nowych motocyklistów, któJacek Przesmycki lepsze czasy. rzy będą posiadać Prawo Jazdy współwłaściciel kategorii A1. W naszej ofercie Polmotor Moto Guzzi to marka ekskluzyw- klienci znajdą wspaniały motocykl na i mądrze zarządzana. Prze- o pojemności i mocy spełniającym myślana polityka modelowa wymagania tej właśnie kategoskutkuje wzrostem sprzedaży. rii. Mam tu na myśli Moto Guzzi Motocykle Moto Guzzi zasadniczo V7. Wzorcowa jakość wykonania, celują w klientelę dojrzałą. Nie łatwość prowadzenia i niewielka chodzi tu wyłącznie o dojrzałość masa pojazdu powodują, że nawet zawartą w numerze PESEL, ale początkujący motocyklista w V7 bardziej o świadome podejmo- znajdzie spokój, bezpieczeństwo wanie decyzji zakupowych. Moto i nie ustającą radość z jazdy. Guzzi to klasyka i wspaniała Europejska tradycja, konserwatywna Jestem przekonany, że nowe przew sprawdzonych rozwiązaniach, pisy dotyczące stopniowania praw ale i nie stroniąca od nowoczesno- jazdy nie tylko pozytywnie wpłyną ści. na bezpieczeństwo na drogach, ale Najlepszym dowodem popiera- też zaktywizują sprzedaż motojącym tą tezę jest najnowszy mo- cykli o pojemnościach i mocy mądel California 1400. Motocykl ten drze dobranej dla adeptów sztuki przeznaczony jest dla najbardziej motocyklowej bezpiecznej jazdy. wymagającej klienteli. Ciężki kla- Czego wszystkim na około i sobie syczny cruiser z bardzo mocnym samemu życzę z całego serca.

46

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


MOTO GUZZI

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

STELVIO NTX

NORGE GT

CALIFORNIA TOURING

GRISO 1200 SE

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

MOTO GUZZI

V7 SPECIAL

Nowości

V7 RACER

47


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ SUZUKI

Na 2013 rok Suzuki przewiduje wiele nowości produktowych. Gama została wzbogacona o nowe wersje skuterów i motocykli, a także o serie specjalne i motocykle przystosowane do nowej kategorii prawa jazdy, czyli A2. Także w tym roku zapraszamy zarówno początkujących, jak i zaawansowanych motocyklistów do udziału w szkoleniach bezpiecznej jazdy. Suzuki Shell Moto Szkoła to jedyny taki projekt na polskim rynku, który już od kilku edycji cieszy się niesłabnącą popularnością i przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa polskich motocyklistów. Luksusowy skuter Burgman 650/ Executive zyskał nową odsłonę. Dodając pochyłe linie wychodzące z przedniej części skutera i biegnące ku tyłowi, uzyskano bardziej dynamiczny wygląd. Wprowadzono również udoskonalenia w techPaweł Iwanicki nologii silnika, dzięki którym obDyrektor Działu Motocykli, niżono spalanie paliwa o 15% Suzuki Motor Poland względem poprzedniej wersji tego modelu. Burgman 650 standardowo wyposażony jest w czytelny wyświetlacz ze wskaźnikiem jazdy ekologicznej Eco Drive, system ABS, elektrycznie regulowane lusterka i szybę. Wersja Executive ponadto posiada również oparcie dla pasażera, podgrzewane siedzenie oraz manetki. Wprowadzono także nowego cruisera – Intruder C1500T. Silnik o pojemności 1462 cm3 zapewnia najwyższą moc i moment obrotowy w klasie cruiserów o pojemności 1000 do 1600 cm3. Motocykl jest doskonałym kompanem

48

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

podróży, dzięki standardowemu wyposażeniu w zintegrowane kufry boczne, dużej szybie, a także komfortowej kanapie. Lśniące linie i ciemne nadwozie sprawiają, że stylistyka tego Intrudera jest ponadczasowa.

Nowa wersja sportowego motocykla Suzuki Hayabusa została wyposażona w system ABS oraz układ hamulcowy Brembo Monoblock, dzięki czemu hamulce zyskały wyższą efektywność. W związku ze sprzedażą milionowego egzemplarza modelu GSX-R, przygotowano również specjalną, limitowaną wersję motocykla Suzuki GSX-R1000. GSX-R 1 Million Commemorative Edition wyróżnia się wyjątkową grafiką oraz specjalnym wyposażeniem.

W styczniu w Polsce wprowadzona została kategoria prawa jazdy A2. Suzuki poszerzyło swoją ofertę motocykli o modele spełniające warunki tej kategorii. Dla początkujących motocyklistów dostępne są m.in. legendarny ścigacz GSX R600 (34 KM), jeden z najsłynniejszych motocykli turystycznych V-Strom (47,5 KM) czy komfortowy cruiser Intruder.

W tym sezonie swoją premierę ma także model Inazuma 250. To bardzo dobrze zaprojektowany i wykonany motocykl o pojemności 248 cm3 i mocy 24 KM. Inazuma jest interesującą ofertą dla początkujących motocyklistów, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę ze światem motocykli Suzuki.


SUZUKI

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

INAZUMA

BURGMAN 650

INTRUDER C1500T

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

SUZUKI

Hayabusa 1300

Nowości

GSX-R1000Z

49


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ SYM

Allo125

GTS/JOYMAX 300i

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

SYM

50

własne sprawdzone technologie. Marka SYM powstała w 1961 roku, produkuje aktualnie 1 milion jednośladów i pojazdów ATV rocznie. Oferujemy wysoką jakość produktów w akceptowalnej przez rynek cenie. Wciąż rozwijamy sieć dealerska, w oparciu o nowych partnerów, którzy wspólnie z nami przeniosą na rynek walory naszej marki i będą aktywnie promować oraz sprzedawać nasze produkty. Wprawdzie trudno przewidzieć wpływ nowych przepisów na sytuacje rynkową w tym roku - rzecz dotyczy wszystkich marek - to nie jest jedyny czynnik, który wpływa na wyniki sprzedaży. Obecna sytuacja pozwala nam wierzyć, że jako firma dysponujemy pewnymi unikalnymi możliwościami, które dadzą nam przewagę na rynku i w efekcie przełożą się na wzrost sprzedaży.

Nowości

W ubiegłym roku SYM znalazł się w nielicznej grupie marek na rynku polskim, które osiągnęły wzrost sprzedaż. Podnosimy wyniki co roku i chcemy ten pozytywny trend utrzymać. W strukturach firmy odpowiedzialnych za rynek Filip Walczak polski w ostatnich miesiącach zaAll Ride Moto Sp. z o.o. szły zmiany, które mają zwiększyć dynamikę tendencji wzrostowej. Wprowadzamy nowe modele na rynek polski. Aktywnie budujemy markę, która wciąż jest zbyt słabo znana na rynku lokalnym. Mało kto wie, ze SYM na Tajwanie współpracuje z marką Hyundai. W tych samych fabrykach powstają samochody, motocykle i pojazdy ATV. W znakomity sposób pokazuje to możliwości, potencjał oraz poziom technologiczny koncernu. Mało kto wie, ze SYM przez lata współpracował z markami japońskimi, a teraz dla jednej z nich produkuje pojazdy ATV udostępniając


Wygodne ubezpieczenie dla motocyklistów Szukasz dodatkowych dochodów w salonie motocyklowym? Dołącz do nas! Sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych nie była jeszcze tak prosta! Uświadom swoich klientów, że warto ubezpieczyć siebie i motocykl. Prosta oferta, pełna ochrona w przystępnej cenie! Gwarantem ubezpieczenia jest:

Więcej informacji: fpu.com.pl, tel. 602 434 535


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ TRIUMPH Kolejny przebój nadchodzącego sezonu to najnowsza wersja miejskiego wojownika – Street Triple. Street to kolejny motocykl, który niepodzielnie rządzi w swojej klasie. Prawdziwy brytyjski roadster o agresywnym i eleganckim designie dający wiele frajdy z jazdy, a sportowe geny klasyczny nakedbike otrzymał po Daytonie 675. Jest to odwołanie, do którego odnosi się wiele firm.

Robert Górski Szef Produktu Biuro Importera Triumph Inter Cars S.A.

Najstarsza motocyklowa marka na świecie umacnia swoją pozycję z roku na rok. Wyjątkowe silniki „triple” nie mają konkurencji na rynku. Kolejne modele wygrywają w testach, a ich charakter przyciąga coraz więcej fanów. Triumph z uwagą podchodzi do oczekiwań rynku i powoli uzupełnia swoją ofertę o nowe modele, odmładzając jednocześnie poprzednie przeboje rynkowe.

W salonach zobaczymy najnowszą wersję kultowego Triumpha Tigera – Tiger Sport. To cieszący się wielką popularnością model z legendarnym, 3-cylindrowym silnikiem 1050ccm. Nowe zawieszenie, nowy design, jednoramienny wahacz, moc podniesiona do 125KM i wiele świeżych szczegółów czynią z tego sprzętu zdecydowanego faworyta na sezon 2013.

52

Zeszłoroczny debiutant – Tiger Explorer, w sezonie 2013 także doczekało się odświeżenia. W salonach pojawi się wersja Explorer XC, która fabrycznie będzie zaopatrzona w dodatkowe wyposażenie: osłony rąk, gmole, aluminiową osłonę miski olejowej, halogeny. To wszystko, w połączeniu z podstawowymi funkcjami Explorera stworzy z wersji XC motocykl, który będzie idealnym towarzyszem nawet najdalszych podróży po Triumph w 2013 roku zapre- najdzikszych rejonach świata. zentuje także debiutującą nową wersję Daytony. Daytona 675 od Rok 2013 to także rok w którym momentu swojej premiery była Triumph Polska wprowadził do bezkonkurencyjnym motocyklem swoich salonów wyjątkową usłuw klasie. Wyjątkowy silnik to po- gę. Teraz każdy kto kupi w salołączenie ognia silnika V2 i przewi- nie nowy pojazd marki Triumph, dywalności klasycznych czterech otrzyma 2-letnią usługę Assistancylindrów. Jest to atut, który w po- ce. W razie potrzeby nasi klienłączeniu z wyjątkową poręczno- ci mają zagwarantowaną lawetę ścią, geometrią i niesamowitym fe- i transport uszkodzonego sprzętu, edbackiem daje idealny motocykl nocleg dla kierowcy i pasażera, saklasy supersport. W sezonie 2013 mochód zastępczy. Wyjątkowym Daytona 675 uległa przebudowie punktem tej oferty jest usługa i odświeżeniu. Unowocześniono „Consierge”. Jest to motocyklowa design, ulepszono silnik, a cały infolinia i miejsce, w którym znajmotocykl stał się jeszcze bardziej dziemy informacje o najbliższym lekki. Są to zmiany, na które cze- warsztacie, sklepie motocyklokał cały sportowy świat motocy- wym, autoryzowanym serwisie, klowy, a które będzie można oce- wulkanizacji i wielu innych rzenić w każdym salonie Triumpha czach mieszczących się w kręgu w Polsce. zainteresowań każdego motocyklisty. Całkowicie nowym motocyklem w palecie brytyjczyków będzie Kładziemy duży nacisk na rozwój Triumph Trophy, który jest re- i doskonalenie sieci dealerskiej inkarnacją kultowego turystyka w Polsce. W sezonie 2013 na mabrytyjskiej marki. To prawdziwy pie Polski powstanie nowy salon, długodystansowiec na miarę swo- a jeden zmieni miejsce i właściich czasów. Trzycylindrowy silnik, ciela. Pracownicy każdego z deelektronicznie regulowane zawie- alerów wypełniają obowiązek szenie, tempomat, kontrola trak- szkoleń i warsztatów podnosząc cji, ABS, system audio z Bluetooth, swoje kwalifikacje. Jest to szczenapęd wałem, podgrzewane fote- gólnie ważna dla nas kwestia, bo le, zintegrowane kufry i dziesiątki staramy się kłaść coraz większy mniejszych lub większych szcze- nacisk na standardy i wysoką jagółów, które wpłyną na przyjem- kość obsługi klienta. ność z najdalszej nawet trasy.

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


TRIUMPH

Triumph staje się coraz bardziej popularnym sprzętem na torach wyścigowych. Pośród polskich amatorów i zawodowców panuje doskonała opinia o wyścigowych Daytonach 675. Mając to na uwadze, a także chcąc przyczynić się do reinkarnacji polskiej sceny wyścigowej, wprowadziliśmy specjalną ofertę na zakup nowych motocykli Triumph Daytona 675 R dla zawodników z licencją wyścigową.

TROPHY

DAYTONA 675

EXPLORER XC

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

TRIUMPH

W sezonie 2013 będziemy kontynuować tą współpracę, a Wheelieholix Triumph Stunt Team Polska, oprócz swoich „standardowych” sprzętów do jazdy ekstremalnej – dwóch Triumphów Street Triple R, jako pierwszy team w Polsce będzie dysponować przerobionymi motocyklami do driftu, które powstały na bazie dwóch Triumphów Speed Triple.

DAYTONA 675 R

Nowości

W sezonie 2012, roku niesamowitej – 110 rocznicy marki Triumph podjęliśmy współpracę z najlepszym teamem stunterskim w Polsce tworząc Wheelieholix Triumph Stunt Team Polska. Współpraca ta to ewenement na skalę europejską przynoszący wiele dobrego dla rozpoznawalności marki Triumph w Polsce oraz dla rozwoju sceny stunterskiej.

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

53


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ URAL Rok 2013 będzie naszym pierwszym całym rokiem z motocyklami Ural. Ubiegły rok był rokiem zakończenia wszystkich ustaleń, podpisania umów. Dlatego też, można powiedzieć, że rozpoczęliśmy przygodę z Uralami w połowie roku czyli pod koniec sezonu motocyklowego. Nasze plany, jak większości dystrybutorów różnych dziedzin, nie tylko motocyklowych są bardzo proste przede wszystkim chcielibyśmy osiągnąć jak największą sprzedaż. Chcielibyśmy również, nawiązać współpracę z jak największą liczbą nowych odbiorców hurtowych.

Mateusz Sadłowski Współwłaściciel W roku 2012 Ural podniósł swoją Ural-Polska sprzedaż w Europie o 75%. Dzię-

ki temu staje się marką coraz bardziej rozpoznawalną na europejskich drogach. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się te motocykle w Niemczech, gdzie zanotowano największą sprzedaż.

URAL SUNSET

URAL SUNSET

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

URAL

54

W roku 2013 zostanie wydany model z wersji limitowanej Ural Sunset. Czarny matowy kolor jest dominujący na wszystkich częściach motocykla, a dodatki wykończone kolorem pomarańczowym. Rama przyczepy motocyklowej jest wzięta z modelu Retro, a jak wiadomo model RETRO jest wśród motocykli Ural wersją najbardziej ekskluzywną. Zastosowane zostały tu 18" aluminiowe felgi, które stanowią wzmocnione dla motocykli z wózkiem bocznym oraz pozwalają na jazdę w najcięższych warunkach terenowych. Wprowadzone zostały też, jak i we wszystkich nowych modelach, hamulce BREMBO, amortyzatory SACHSA i wiele dodatków bardzo wysokiej klasy. Wyprodukowanych zostało tylko 25 sztuk motocykli Ural Sunset, z czego 10 sztuk zostało sprzedanych w styczniu 2013.

Nowości

Stało się tradycją, że fabryka motocykli co jakiś czas przedstawia

edycje limitowanie, które wchodzą na rynek w niewielkim nakładzie. Dlatego tak, cieszą się tak ogromnym zainteresowaniem. Są klienci, którzy są zainteresowani wyłącznie seriami limitowanymi.



PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ YAMAHA

Jakub Alaborski Specjalista ds. Marketingu i PR Yamaha Polska

56

Kolejny sezon motocyklowy za pasem. Yamaha wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów oferując bardzo atrakcyjne pojazdy w każdym segmencie. Niewątpliwą nowością w sezonie 2013 jest nowa generacja sportowo-turystycznego modelu, który na przestrzeni wielu lat zyskał miano komfortowego i niezawodnego motocykla. Już na pierwszy rzut oka nowa Yamaha FJR1300 różni się od poprzedniej wersji. Zmianom poddano kształt przedniej szyby i owiewki, a także zmodyfikowano centralny wlot powietrza czyniąc motocykl jeszcze bardziej aerodynamicznym. Kolejna metamorfoza zaszła w zestawie wskaźników. Podzielony na trzy części zawiera analogowy obrotomierz, cyfrowy prędkościomierz oraz wielofunkcyjny wyświetlacz. Oprócz wyglądu, nowa Yamaha FJR 1300 może się pochwalić czymś jeszcze. Jest nim niewątpliwie wydajny, czterocylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 1298 cm3. Technologia Yamaha Chip Controlled Throttle (YCC-T) umożliwia płynne rozwijanie mocy, a zaawansowany, rzędowy, czterocylindrowy silnik zapewnia wyjątkowe, sportowe osiągi. Motocykl wyposażony został w tempomat, który działa od 3 do 5 biegu, w zakresie od 50 do 180 km/h. Doceni go każdy motocyklista, który wybierze się nowym modelem FJR w podróż. Drobny lifting przeszła seria motocykli XJ. Zarówno wersja bez owiewki, jak i dwa modele Diversion posiadają nieco przeprojektowane owiewki oraz lampy. Dostępne są także w nowym, unikalnym malowaniu Race Blu, które Yamaha wprowadziła w tym sezonie do swoich najpopularniejszych modeli.

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

Ważnym segmentem są wciąż modele Adventure, które stanowi kultowa seria Ténéré. Model XT660Z występuje obecnie w wersji z systemem ABS, bądź bez niego. Natomiast XT1200Z Super Ténéré w 2013 roku otrzymał możliwość uzupełnienia o pakiet akcesoriów Worldcrosser, który sprawi że motocykl stanie się jeszcze bardziej niepowtarzalny i wytrzymały podczas dalekich wypraw. Stworzony na bazie maszyny MotoGP model YZF-R1 jest jednym z najbardziej zaawansowanych motocykli, jaki zostały opracowane przez firmę Yamaha. Wyposażony w 6-trybowy, regulowany system kontroli trakcji zwiększa pewność działania kierowcy i umożliwia wykorzystanie całego potencjału silnika z krzyżowym wałem korbowym. R1 wraz z modelem YZF-R6 oraz YZF-R125 oferowany jest również w nowym malowaniu Race Blu. Obok motocykli Yamaha w swojej ofercie ma pełną gamę skuterów, poczynając tych mały o pojemności 50 cm3 aż do 530 cm3. Wśród mniejszych pojazdów niewątpliwą nowością jest nowa wersja sportowego skutera Aerox R, który teraz dostępny jest także w wersji Naked. Od lat model ten jest obiektem marzeń większości młodych fanów jednośladów, którzy właśnie od tego modelu zaczynają swoją przygodę. Inną nowością, w kategorii nieco większych skuterów jest X-MAX w wersji MOMO. Yamaha dzięki nawiązaniu współpracy z firmą MOMO włączyła do swojej oferty limitowaną edycję miejskiego skutera, w którym dżemie sportowy duch. Królem wszystkich maksiskuterów wciąż pozostaje model T-MAX o pojemności 530 cm3.


YAMAHA

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

XT 1200 Z

YZF 1000 R1

AEROX R

X-MAX MOMO

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

YAMAHA

XJ DIVERSION F

Nowości

FJR 1300

57


PLANY I NOWOŚCI 2013

‣ ZIPP

Paweł Biedrzycki Dyrektor Handlowy Zipp Skutery

Minął kolejny rok sprzedaży pojazdów Zipp, w którym to zaproponowaliśmy kolejne nowe pojazdy stworzone w naszym biurze projektowym. Pojazdy te z powodzeniem konkurują na wymagającym rynku jednośladów w Polsce i Europie. Sukces ten, to owoc kolejnych lat zdobywania doświadczenia i pozyskiwania wiedzy o rynku motoryzacyjnym. Obecnie nasze produkty charakteryzuje in-

58

nowacyjność i nowoczesny design. Cieszymy się, że nowe pojazdy budzą duże zainteresowanie zarówno wśród klientów krajowych, jak i zagranicznych. Mobilizuje nas to do kontynuowania misji naszej firmy. Nieustanny rozwój to wychodzenie naprzeciw najwyższym standardom i upodobaniom klientów. Bardzo istotna jest dbałość o wyrazisty obraz firmy. Dlatego oprócz innowacyjnych rozwiązań zastosowanych przy produkcji naszych pojazdów zadbaliśmy również o graficzny wizerunek marki Zipp - swoisty znak rozpoznawczy, który wyróżnia nas na tle konkurencji. Dziś w firmie Zipp Skutery patrzymy w przyszłość. Uwagi spływające od dealerów i naszych klientów przyczyniły się do stworzenia jeszcze lepszej kolekcji skuterów, motocykli i quadów. Tak jak dotychczas postawiliśmy na możliwie najwyższą jakość, bezpieczeństwo i innowacyjność. W naszej najnowszej ofercie pojawią się dwa całkowicie nowe pojazdy, a dotychczasowe, sprawdzone pojazdy poddane zostały liftingom, dzięki którym otrzymały szereg usprawnień i nowy design. W dobie oszczędności i wysokich cen paliw wprowadziliśmy do oferty kolejny niezwykle ekonomiczny skuter skierowany zarówno do osób ceniących sobie niskie koszty podróżowania, a zarazem zaspokajający oczekiwania młodych adeptów jednośladów. Zgodnie z nowoczesnymi trendami design będzie wyróżniał się z pośród innych pojazdów dostępnych na krajowym rynku. W ofercie Zippa nie zabraknie

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

również „skutera combi” do osób ceniących sobie długą i wygodną podróż w dwoje. Będzie kolejnym największym i najnowocześniejszym skuterem w bogatej stajni Zipp, jego innowacyjne wyposażenie i wysoka jakość wykonania sprawią że z pewnością na długo zagości w ofercie Zipp-a. Jednym z kluczowych działań będzie pokonanie strachu przed wejściem w życie prawo jazdy kategorii AM. Poczynania odnoście ich wprowadzenia są bacznie obserwowane przez naszych analityków. Już dziś możemy uspokoić naszych klientów szacujemy iż sprzedaż pięćdziesiątek w 2013 roku nie spadnie znacząco. Powyższa kategoria będzie odnosiła się do wąskiej grupy młodzieży 14 - 18 lat, która dotychczas nie posiada karty motorowerowej. Pozostałe osoby, które takową kartę posiadają lub 18 stycznia 2013 roku ukończą 18 lat wymóg prawa jazdy kategorii AM nie będzie dotyczył. Natomiast można upatrywać wzrostów sprzedaży w segmencie pojazdów 125cm3 zakładając iż szesnasto-, siedemnastolatek, który nie posiadał karty motorowerowej będzie od razu robił kurs i zdawał egzamin na prawo jazdy kategorii A1. Następnie drogą ewolucji i edukacji po spełnieniu kilku warunków będzie mógł starać się o prawo jazdy kategorii A. Nasza firma jest przygotowana na takowe zmiany trendu rynkowego. Od 2013 roku wprowadzamy do oferty 2 skutery o pojemności 125ccm. Niewykluczone, że jeszcze w tym sezonie do naszej oferty trafią motocykle o wyższych pojemnościach, które obecnie są w fazie testów.


ZIPP

‣ PLANY I NOWOŚCI 2013

Nowości

PRO GT

Nieustanny rozwój to wychodzenie naprzeciw najwyższym standardom i upodobaniom klientów czego efektem jest odświeżony graficzny wizerunek marki Zipp. Nowy logotyp ma na celu jeszcze silniejsze identyfikowanie naszej firmy z innowacyjnością, oryginalnym designem i najnowocześniejszymi technologiami. W naszym podejściu nie zmieni się natomiast to, co zawsze było naszą najmocniejszą stroną: jakość, wysoki standard obsługa klienta, nowoczesny design oraz profesjonalizm pracowników. W ciągu ostatnich miesięcy dostosowany został wygląd punktów prowadzących sprzedaż pojazdów Zipp (salony franczyzowe). W chwili obecnej zmiany te wprowadzane są do pozostałych salonów. Sukcesywnemu liftingowi ulegają też wszystkie kanały komunikacyjne firmy: reklamy, publikacje i materiały firmowe oraz strona internetowa. Stopniowo na rynek wprowadzane są pojazdy oznakowane nowym logo. Pierwszym z nich był skuter Parco, który trafił do punktów sprzedaży już w ubiegłym roku. Proces wprowadzenia zmian potrwa jeszcze kilka miesięcy. Firma Zipp będzie kontynuowała działalność na rynku pod swoją dotychczasową nazwą z wykorzystaniem aktualnej strategii i wartości marki Zipp.

ZIPP

Lifting logo nowe spojrzenie na znak firmowy

Joanna Jankowska Specjalista ds. Marketingu Zipp Skutery

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

59


ZARZĄDZANIE I MARKETING

‣ INTERNET

w branży motocyklowej

polepszenie mocy sprzedażowej,

czy jedynie tuning wizualny firmy? Krzysztof SUTKOWSKI

60

Social media subiektywnie W ostatnim czasie zauważyłem pewne zjawisko, które poniekąd stało się motorem do napisania owego artykułu, którym chciałbym się z Wami podzielić. Otóż od jakiegoś czasu w życiu każdego z nas towarzyszy w mniejszym lub większym stopniu słowo „facebook”. Jest tak, czy tego chcemy, czy też nie. Brzmi to jakbym był zagorzałym przeciwnikiem wszystkiego, co z tym słowem związane, ale tak nie jest. Kilka lat temu rzeczywiście byłem przeciwny wszelkim stronom, gdzie tworzy się grupy społecznościowe. Były to dla mnie raczej kółka wzajemnej adoracji, które nie mogły wnieść do mojego życia żadnych korzyści. Korzystałem z jednego, może dwóch forów internetowych, które ściśle związane były z moją pasją – rzecz jasna motocyklami.

Zalogowanie się do mojego forum było pierwszą rzeczą, jaką robiłem po włączeniu komputera. Jednak od typowych portali społecznościowych trzymałem się z daleka. Co więcej, irytowali mnie ludzie, którzy dziwili się, że na żadnym z nich nie mam konta. Jednak z czasem moja obrona słabła. W końcu zarejestrowałem swój profil na jednym serwisie społecznościowym, później drugim i tak w sierpniu 2009 roku stałem się użytkownikiem facebook’a. W każdym z tych portali początkowo byłem jedynie obserwatorem, ale z czasem zacząłem dostrzegać korzyści z bycia w sieci. Moje postrzeganie z tzw. Social Media zmieniło kierunek o 180 stopni z chwilą, gdy ujrzałem w nich profile znanych marek i firm. Każdego dnia docierały i wciąż docierają do mnie informa-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

cje o produktach, wydarzeniach, nowościach itp., które rzeczywiście mnie interesują, bądź mają szanse zainteresować. Czy nie o to właśnie chodzi w biznesie, aby dotrzeć do potencjalnego klienta i go pozyskać? Trampolinę biznesową w portalach opartych na społecznościach i kontaktach międzyludzkich szybko dostrzegły firmy z całego świata. Dzięki temu główny założyciel serwisu Facebook – Mark Zuckerberg, zaledwie 4 lata po jego uruchomieniu stał się najmłodszym miliarderem świata wg rankingu Forbesa. Jego internetowe dziecko stało się pierwszym portalem społecznościowym, który trafił na giełdę. B4F (Business-for-Facebook) Dziś, jak już wcześniej wspomniałem, w życiu codziennym każdego


INTERNET

‣ ZARZĄDZANIE I MARKETING

z nas w jakiś stopniu istnieje facebook. Niebieski kwadracik z małą literką „f” widzimy na reklamach, bilbordach, plakatach, ulotkach, stronach internetowych. Z tego narzędzia komunikacji korzystają nawet telewizje oraz rozgłośnie radiowe, zarówno te komercyjne, jak i publiczne. Dlaczego zatem firmy związane z branżą motocyklową miałyby nie korzystać z SM? Oczywiście nie ma takiego

ha Motor Polska skupiła swoje działania na Facebooku, który w naszym kraju jest najbardziej popularny. To główny kanał komunikacji z klientami oraz fanami marki, który pozwala przełamać pewną barierę, otwierając nowe możliwości w dialogu. – mówi Jakub Alaborski, Specjalista ds. Marketingu & PR w firmie Yamaha Motor Polska.

pozwala na stworzenie unikalnej strony, tzw. fan page’a, którego najważniejszym celem jest budowanie bliższych relacji z odbiorcami i klientami. Tworząc fan page’a oznaczamy go w jednej z sześciu kategorii – lokalna firma lub miejsce; firma, organizacja lub instytucja; marka lub produkt; artysta, zespół lub osoba publiczna; rozrywka; strona dobroczynnej organizacji non-profit

powodu, dlatego każdego dnia firmy, których produkty trafiają do użytkowników jednośladów starają się utrzymać kontakt z obecnymi, jak również potencjalnymi klientami.

Profil osobowy, a fan page Jak dołączyć do facebook’a? Jego twórcy opracowali dwie odrębne, aczkolwiek o podobnym sposobie działania formy zaistnienia w tym serwisie. Pierwsza to klasyczny profil osobowy, w którym możemy zamieścić zdjęcia oraz szereg informacji o sobie, takich jak płeć, data i miejsce urodzenia, miejsce zamieszkania, wykształcenie, praca, wyznania polityczne, religijne itd. Druga ścieżka

lub społeczności. Gdy już poświęcimy kilka minut na oznaczenie i wypełnienie odpowiednich rubryk informacjami, które chcemy przekazać, możemy przystąpić do budowania społeczności wokół naszej strony.

– Obecność na portalach społecznościowych stała się dla większości szanujących się firm koniecznością. Nie inaczej jest w branży motocyklowej, która w Polsce jest wciąż dość wąskim gronem. Yama-

Bezpłatne nie oznacza darmowe Jak widać stworzenie własnego konta, czy też fan page’a marki lub produktu to nie problem. Na-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

61


ZARZĄDZANIE I MARKETING

‣ INTERNET

tomiast prowadzenie go w sposób ciekawy oraz zachęcający fanów do jego współtworzenia, to ciężki kawałek chleba. Od czego zatem zacząć? O to zapytaliśmy Helenę Budnicką, Współwłaścicielkę i Marketing Managera w firmie HONDA MOTORISTA. – Zanim zaczniemy wykorzystywać social media w naszej działalności musimy odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań takich

• jak zdefiniujemy i zmierzmy gdyż sądząc, że założenie profilu sukces. naszego biznesu jest bezpłatne, to nic nas to nie kosztuje. W rzeNa początek trzeba postawić spra- czywistości jest zupełnie inaczej. wę jasno - social media nie służy – Social media nie jest darmodo „twardej” sprzedaży. Niby każ- we” – dodaje Helena Budnicka. dy to wie, ale warto pamiętać, że – Chociaż w teorii nie trzeba płato wymusza stworzenie odrębnej cić za założenie konta, to jego prostrategii dla social media, gdyż wadzenie jest już inną bajką. Ktoś nie zmieszczą się one w klasycznej musi tworzyć treść, zamieszczać ją strategii sprzedażowej. Narzędzia na koncie, poświęcać temu czas – social media też nie są prostą for- oczywiście, jeśli konto ma być pro-

jak:

mą autopromocji. Zdecydowanie bliżej im do strategii budowania • dlaczego chcę używać social świadomości, zaufania i relacji media, z otoczeniem, a więc wiąże się bardziej PRem niż sprzedażą.

62

• kto będzie odpowiadał za dzia- Istotnych elementów, wchodząłania social media (ja, czy fir- cych w skład w social media, któma zewnętrzna), re musimy wziąć po uwagę jest znacznie więcej. Jednym z naj• jak rozpoczniemy wchodze- ważniejszych jest fakt, iż takie nie do świata social media, działania wcale nie są darmowe. Najczęściej nie dostrzegamy tego, nr 1(7) STYCZEŃ 2013

wadzone z sukcesami. Jeśli chcemy to robić sami, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy czas, który poświęcam na pracę z mediami społecznościowymi mogę przeznaczyć z większym efektem na ulepszanie swojego biznesu. Prawda jest taka, że przede wszystkim warto zadbać o to, aby klient był zadowolony z obsługi oraz produktów, które sprzedajemy. Jeśli w salonie i w serwisie wszystko zapięte jest na ostatni


INTERNET

‣ ZARZĄDZANIE I MARKETING

guzik, dopiero wtedy jest czas na zalet i wad przedstawia Helena zdobywanie nowych fanów z po- Budnicka. mocą social media. – Na korzyść wykorzystania zeCo zatem robić w przypadku, gdy wnętrznych firm, którym przekanie mamy czasu na planowanie żemy opiekę nad mediami społeczoraz systematyczne prowadze- nościowymi przemawiają: nie kampanii w dziedzinie social media, nie wyłączając obserwa- • szybkość działań - agencje specjalizujące się w marketingu cji jej skuteczności i wyciągania społecznościowym wiedzą, że wniosków? Rzadko przecież zdaczas reakcji na różne zaistniałe rza się, że wszystko w naszym sytuacje, czy wypowiedzi (inbiznesie jest dopięte na ostatni terakcje) użytkowników, musi guzik. Nie pozostaje nam nic inbyć krótki. Dodatkowo potrafią nego do zrobienia, jak tworzenie formułować myśli, zazwyczaj więzi z potencjalnymi klientami. jasno i zrozumiale Wówczas możemy skorzystać z pomocy firm zewnętrznych, profesjonalnie zajmujących się • stały monitoring – firmy te mają swoje wyspecjalizowane działaniami z zakresu marketinnarzędzia do przeszukiwania gu, PR oraz Social Media. Z opcji zasobów Internetu w poszutej skorzystał polski importer kiwaniu informacji na temat motocykli Yamaha. – Obecnie na marki. Pracownicy agencji funpage’u firmy Yamaha Motor wiedzą, gdzie i jak monitoroPolska znajduje się ponad 26 tywać, jak selekcjonować opinie sięcy fanów, którzy bardzo czynnie i problemy. Dzięki temu mogą uczestniczą w życiu portalu. Profil reagować o wiele sprawniej niż Yamaha jest obecnie jednym z najsama firma większych w branży i zalicza się do najaktywniejszych wśród całej branży motoryzacyjnej. Świadczą • nieustanna moderacja, która pozytywnie wpływa na wizeo tym liczne raporty i statystyki, runek danej marki. Usuwanie które przygotowują niezależne spamu oraz treści niezgodnych firmy. Fan page dzięki ciekawym z prawem na profilach firmopostom i licznym komentarzom wych wymaga ciągłego monistanowi doskonały dowód, jak aktoringu i stałej dostępności. tywni są motocykliści i jak duży w nich drzemie potencjał, nie tylko w sezonie letnim. Cały proces oczy- Do wad outsourcingu w tej dziewiście jest rozłożony w czasie. Nie dzinie zaliczam wysoką cenę oraz byłby możliwy bez udziału sku- zdecydowanie brak wiedzy i znajotecznie prowadzonych kampanii mości branży, czy też jej specyfiki, marketingowych, a także przede które są elementami szczególnie wszystkim dobrej współpracy ważnymi w tym biznesie. Nie bez z agencją, która świetnie odgadu- znaczenia jest też wykorzystanie je potrzeby i preferencje naszych słownictwa żargonowego z danej fanów. – tłumaczy Jakub Alabor- dziedziny, w której prowadzimy działalność, czego ciężko oczekiski. wać od ludzi spoza niej. Doświadczenia z outsourcingiem ma również warszawski dealer Być, albo nie być… motocykli Honda, które w postaci Jak widać media społecznościo-

Helena Budnicka

Jakub Alaborski we, mimo swej prostoty obsługi, sposobie działania i licznych możliwościach wykorzystania w biznesie nie gwarantują odniesienia sukcesu na rynku. To trampolina, która wymaga bardzo długiego treningu, cierpliwości i doświadczenia wielu upadków, zanim nauczymy wybijać się naprawdę wysoko. Trzeba bardzo dobrze przemyśleć decyzję zaistnienia w tego typu serwisach, zaplanować cel, który chcemy osiągnąć i znaleźć do niego najlepszą drogę. Czy zatem warto kreować wizerunek swojego biznesu w social media? Oto na koniec spytaliśmy naszych rozmówców.

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

63


ZARZĄDZANIE I MARKETING – Wiele osób pyta o sens obecności na portalach społecznościowych. Odpowiedź jest bardzo prosta. Tak duże firmy jak Yamaha starają się dotrzeć do obecnych jak i przyszłych klientów. Mimo, że ich część jest jeszcze zbyt młoda na posiadanie prawa jazdy kat. A, to stopniowe oswajanie z marką i tworzenie więzi z nią jest długim, ale skutecznym procesem. Tradycyjnym kierunkiem zainteresowanych marką osób są punkty dealerskie na terenie całego kraju. Nie wszyscy jednak mają taką możliwość, by je odwiedzić, głównie z uwagi na ograniczoną lokalizację. Inaczej jest z Internetem, który ma zasięg globalny. Dodatkowo język i sam przekaz na portalach społecznościowych jest co do zasady znacznie bardziej bezpośredni i urozmaicony. Sami zainteresowani mają niemal bezpośredni kontakt z marką, która dzięki temu na bieżąco

Rapid Bike Easy

Rapid Bike EVO

Rapid Bike RACING 64

‣ INTERNET może reagować na ich potrzeby. Duże zainteresowanie działaniami na portalach społecznościowych w naszym kraju, jak i całym świecie nie maleje. Dlatego obecność na tych kanałach jest obowiązkowa i stanowi ważny punkt na liście działań marketingowych każdej firmy, nie inaczej jest w Yamaha Motor Polska. – podsumowuje Jakub Alaborski.

– Kiedyś mówiło się, że jak cię nie ma w Internecie to nie istniejesz. Teraz podobno, jak Cię nie ma na FB to nie istniejesz… W czym tkwi tajemnica social media? Jason Falls, Erik Deckers autorzy książki „No bullshit social media” świetnie to podsumowują… „Oto sekret: nie ma żadnego cholernego sekretu”. Konsumenci znudzili się już tym, jak się do nich krzyczy, to już to nie czasy jednostronnej komunikacji, w której firma wykupywała rekla-

mę w prasie, czy TV i liczyła, że wiele osób ją zobaczy. Klienci chcą, aby marka stworzyła społeczność, do której mogą wstąpić, stworzyć relacje między klientem, a marką, rozmawiać o produktach, usługach, podpowiadać marce. Z tej potrzeby wieeeele już lat temu powstały fora internetowe, które częściowo wyewoluowały w stronę social media właśnie.Są jeszcze tacy, którzy twierdzą uparcie, że social media: to chwilowa moda, że dajemy konsumentom miejsce do narzekania, czy że nasi klienci na pewno nie używają social media. Jednak to nieprawda. Klienci używają serwisów social media codziennie, kilka razy dziennie, w domu, w pracy, w podróży. Jeżeli nie używamy social media do działań marketingowych, komunikacji, zbierania wartościowych danych to tracimy największy, najpopularniejszy obecnie kanał komuni-

Moduły tuningowe do motocykli Najbardziej zaawansowana technologia rodem z MotoGP Proste w instalacji i strojeniu Skuteczne i elastyczne NAJLEPSZE Zapraszamy do współpracy

Moduły Rapid Bike EVO oraz Rapid Bike RACING opracowane zostały wspólnie z zespołem

Importer: Firma Handlowa WB,nr Kasztanowa 7, 05-803 1(7) STYCZEŃ 2013 Pruszków, www.4motoracing.pl; kontakt@4motoracing.pl


INTERNET kacji ze swoimi Klientami. A jeśli Klienci będą narzekać to lepiej, żeby to robili w jednym miejscu, na naszym oficjalnym profilu byśmy mogli szybko odpowiedzieć, przeprosić, naprawić i poprawić się na przyszłość. Profil Honda Motorista na Facebooku powstał prawie 4 lata temu, wtedy, gdy wszyscy uczyliśmy się tego, czym media społecznościowe są i do czego służą (zresztą uczymy się do dziś, bo one wciąż się rozwijają i zmieniają). Dużo sprawdzamy „organoleptycznie”, co działa, a co nie. Przeszliśmy przez różne outsourcingi oraz obsługę własną, by dojść do obecnego miejsca i modelu pracy. Dziś mamy 2000 wspaniałych fa-

‣ ZARZĄDZANIE I MARKETING

nów z czego 35% to kobiety, a prowadzenie fan page’a sprawia nam wiele radości i jest na stałe wpisane w nasze działania. To najlepszy wynik wśród konkurencyjnych firm w branży! Wszystkim naszym fanom serdecznie dziękujemy! – puentuje Helena Budnicka. Powyższy artykuł to jedynie mała charakterystyka obrazu, jaki każdy kto chce przedstawić swój biznes światu social media powinien namalować sobie przed oczami. Stworzyliśmy go nie tylko dla Was – czytelników Biznesu Motocyklowego, ale także nas samych. Jeśli odwiedzaliście nasz facebookowy fan page, to z pewnością zauważy-

liście, że bardzo, bardzo delikatnie mówiąc nie jest najlepiej prowadzony. Wiemy o tym doskonale i w miarę możliwości staramy się to zmieniać. Tak, jak wielu z Was uczymy się na własnych błędach. Chcemy i bardzo nam zależy na tym, abyśmy stworzyli społeczność, która chce rozwijać polską branże motocyklową. Odwiedzajcie nasz profil, piszcie sugestie, własne doświadczenia, którymi chcielibyście podzielić się z innymi. Jeśli temat social media uważacie za atrakcyjny, chcielibyście się czegoś więcej dowiedzieć, macie konkretne pytania – piszcie! Chętnie to opiszemy w oparciu o wypowiedzi ekspertów. 

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

65


ZARZĄDZANIE I MARKETING

‣ OBSŁUGA KLIENTA

Wzrost efektywności zarządzania salonem motocyklowym

Badanie tajemniczego klienta W każdym z nas bije „serce matki” – nie widzimy lub trudno nam dostrzec błędne decyzje, których jesteśmy autorami i sami ponosimy odpowiedzialność za ich rezultaty. Przekładając tę ułomność naszej ludzkiej natury na sferę biznesu musimy dbać o to, aby na bieżąco monitorować efekty podejmowanych decyzji. Porównanie nakładów i korzyści umożliwi nam bowiem dokonywanie właściwych refleksji, co do sensowności własnych działań. A bez takich refleksji nasz biznes przybierze stadium wegetatywne i prędzej czy później Sylwia Gać-Mytych uschnie lub zostanie wdeptany przez konkurencję w ziemię. Przed laty specjaliści od marketingu podzielili wszystkie decyzje biznesowe, mające wpływ na zachowanie klienta, na pięć grup, które obejmowały: produkt, cenę, miejsce sprzedaży, promocję oraz samego sprzedawcę. Aby zaspokoić potrzeby klienta i aby czuł się on zadowolony z zakupu należy zaproponować mu odpowiedni wybór asortymentu, ustalić właściwe ceny, odpowiednio zaprojektować punkt sprzedaży, opracować działania promocyjne i oczywiście zatrudnić zdolnego sprzedawcę. Jednocześnie, przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji należy opracować i wprowadzić metody pomiaru nakładów i efektów tych decyzji. Jak mówią ekonomiści - jeżeli nie potrafisz czegoś zmierzyć, to nie możesz tym zarządzać. Na szczęście decyzje w czterech pierwszych grupach:

66

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

partner zarządzający sgm consulting


OBSŁUGA KLIENTA produkcie, cenie, miejscu sprzedaży i promocji są dość łatwe do zmierzenia zarówno po stronie nakładów, jak i efektów. Wystarczy opracować odpowiednie raporty finansowe pokazujące wydatki związane z podejmowanymi decyzjami i śledzić ich wpływ na wielkość obrotów oraz marże punktu handlowego. Gorsza sytuacja jest w ostatniej grupie - decyzji dotyczących sprzedawcy, czyli jakości obsługi. Głównym problemem jest to, że nie da się zmienić jakości obsługi klienta z dnia na dzień. Nakłady w tym obszarze mają wpływ na sprzedaż i marżę punktu handlowego w dłuższym okresie, co znacznie utrudnia nam właściwe obserwacje skutków. Dłuższy okres analizy powoduje, że w tym czasie na biznes oddziałują inne czynniki tak wewnętrzne np. własne promocje, jak i zewnętrzne np. działania konkurencji. Zaburza to i zniekształca obraz efektów naszych decyzji. Śledzenie zatem zmian obrotów i marży uzyskiwanej przez punkt handlowy nie jest w tym przypadku dobrym narzędziem. A z drugiej strony nie można tej grupy decyzji biznesowych pozostawić bez kontroli, ponieważ sprzedawca ze swoimi kompetencjami produktowymi i sprzedażowymi, kreujący atmosferę punktu handlowego, budujący relacje personalne z klientem, ma ogromny wpływ na jego decyzje i lojalność. Jak zatem mierzyć efektywność nakładów w obszarze sprzedawca – jakość obsługi? Jednym z istotniejszych narzędzi dających odpowiedź na powyższe pytanie jest badanie przy wykorzystaniu wizyt Tajemniczych Klientów. Osoby wcielające się w rolę Tajemniczych Klientów odwiedzają dany punkt handlowy oceniając poszczególne elementy obsługi i komfort w trakcie doko-

‣ ZARZĄDZANIE I MARKETING

nywania zakupów. Dzięki takim badaniom właściciele i kierownicy punktów handlowych mogą dowiedzieć się co się klientom podobało w tarcie pobytu w sklepie/salonie, a co nie. Można dzięki temu zidentyfikować silne i słabe strony w obsłudze klienta, a także czy poziom tej obsługi poprawia się, czy też pogarsza. Badania tego typu są już bardzo powszechnie wykorzystywane, również w naszym kraju. Stosują ją firmy usługowe, instytucje finansowe, sklepy detaliczne. Praktycznie trudno wymienić branżę, w której nie prowadziłoby się badań jakości obsługi przy wykorzystaniu Tajemniczych Klientów. Niektóre sieci detaliczne prowadzą nawet coroczne - wewnętrzne konkursy, gdzie nagradzany jest punkt sprzedaży osiągający najwyższe oceny w badaniach Tajemniczego Klienta, tak postępuje np. ogólnopolska sieć drogeryjna Super-Pharm.

Aby jeszcze w inny sposób przekonać państwa iż warto prowadzić stały monitoring jakości obsługi klienta przedstawię przykład z własnego doświadczenia. Mniej więcej rok temu spotkałam dwóch właścicieli firm – obydwie firmy zajmowały się prowadzeniem sieci sklepów. Bardzo podobne biznesy – ta sama branża, ten sam koncept, podobna ilość placówek i obszar działania terytorialnego, choć inna część kraju. Rozmawiałam z każdym z nich o przeprowadzeniu badań jakości obsługi klienta przy wykorzystaniu Tajemniczych Klientów z jednoczesnymi szkoleniami nastawionymi na podniesienie kompetencji załóg sklepowych. Obydwaj byli w podobnych nastrojach – pesymistyczni wobec perspektyw branży i działań konkurencji. Ostatecznie pierwszy z nich zdecydował się na realizację rocznego projektu, drugi zakoń-

czył naszą rozmowę mówiąc – „nie mam budżetu na tego typu zabawy”. Po roku pierwszy z nich może pochwalić się trzema nowymi otwarciami sklepów, drugi nie otworzył żadnej nowej placówki. Pierwszy mówi o rozwoju i otwieraniu kolejnych sklepów, a drugi o możliwym wyjściu z biznesu i zajęciu się czymś innym, ale nie wie na razie czym. I co szczególnie mnie cieszy - pierwszy klient otrzymał ostatnio nagrodę „Odkrycie Roku – Laur Konsumenta 2013” - prestiżowego ogólnopolskiego konkursu, gdzie głównym kryterium przyznania nagród jest jakość obsługi klienta. Proponuję na koniec odpowiedzieć sobie na trzy pytania, z których odpowiedzi będzie wynikało, czy w państwa salonie zarządzacie jakością obsługi, czy też nie. Czy oceniacie regularnie jakość obsługi?

Skąd bierze się wasza wiedza o tym co myślą klienci o waszym salonie? Czy źródło tej wiedzy jest obiektywne? Firma sgm consulting jest firmą doradczą wykonującą projekty między innymi dla klientów prowadzących sieci sklepów. Opracowała i prowadzi autorskie szkolenia ze sprzedaży i merchandisingu dla załóg sklepowych. Jej klienci są często nagradzani w konkursach na najlepszą jakość obsługi.

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

67


PREZENTACJE FIRM

‣ MOTTO WEAR

Motto Wear

wyrazisty polski akcent

na światowym rynku odzieży motocyklowej

Nie trzeba mieć dużej firmy, z jeszcze większym zapleczem finansowym, aby zostać zauważonym na światowej arenie branży motocyklowej. Dowodem tego, jest firma Motto Wear, która z potrzeby „jeżdżenia po bułki” w poczuciu komfortu i bezpieczeństwa stworzyła odzież znaną dziś motocyklistom na całym świecie. Jak tego dokonali przeczytacie w wywiadzie z Adamem i Rafałem z Motto Wear. 68

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


MOTTO WEAR Jak wygląda historia firmy Motto Wear? Skąd pomysł na taki biznes, od czego zaczęliście stawiać pierwsze kroki i jak wyglądał rozwój firmy? Pomysł wziął się właściwie z własnych potrzeb. Pracując w korporacji trudno było pogodzić dojeżdżanie do pracy motocyklem z ogólnie przyjętą etykietą ubioru biurowego. Pozostała tylko opcja uciążliwego przebierania się, co jednak nie eliminowało zwykłego pocenia się w gorące dni. Z racji tego, że dbamy o własne bezpieczeństwo jazda w „klapkach i krótkich spodenkach” po prostu nie wchodziła w grę. A poziom bezpieczeństwa w garniturze jest równy zeru. Dlatego zaczęliśmy szukać innych opcji, które pozwoliłyby przemieszczać się bezpiecznie na motocyklu, a jednocześnie spełniać podstawowe wymagania ubioru biurowego. I tak w skrócie powstał pomysł na biznes. Zaczęliśmy od jednego modelu w dwóch rozmiarach. Początki były bardzo ciężkie, ponieważ 10 lat temu mało kto wierzył, że Kevlar jest w stanie zabezpieczyć przysłowiowe cztery litery przed przetarciem… Większość osób wyobrażała sobie Kevlar tak jak w kamizelce kuloodpornej, czyli coś na wzór grubej blachy/płyty, a nie cienkiej warstwy miękkiego materiału wszytej pod spodnie. Jednak praca włożona w edukację użytkowników motocykli zaowocowała coraz większym gronem zainteresowanych klientów, a w efekcie rosnącym popytem na nasz produkt. Z dwóch rozmiarów zrobiło się pięć, a w kolejnych latach zaprojektowaliśmy kilka nowych modeli zgodnie z potrzebami motocyklistów. Kolekcja rosła z sezonu na sezon, aż do dnia dzisiejszego, gdzie w ofercie jest aż 13 modeli dopasowanych do po-

trzeb większości motocyklistów.

Od początku istnienia firmy skupialiście się na promocji firmy poza granicami kraju (udział w największych na świecie targach motocyklowych), z kolei polski rynek stanowił rolę drugoplanową. Dlaczego przyjęliście taką strategię i jak ona się sprawdziła? Nie do końca się to zgadza, od początku postrzegaliśmy rynek motocyklowy jako całość bez podziałów geograficznych. Z uwagi na fakt, że działamy w Polsce, na początku byliśmy bardziej skupieni na rynku polskim. Dopiero później ruszyliśmy na podbój innych rynków wystawiając się po raz pierwszy na targach międzynarodowych INTERMOT w Kolonii, a później wszystkich większych imprezach na świecie.

Wybaczcie, nie było pytania. Czym różni się klient „europejski” od klienta „polskiego”? 10 lat temu odpowiedziałbym, że jest bardziej obeznany w technologiach stosowanych w ubraniach motocyklowych. Dzisiaj odpowiedź brzmi, że niczym. Nawet powiedziałbym, że nasi motocykliści są lepiej poinformowani w kwestiach dbałości o własne (i pasażera) bezpieczeństwo na motocyklu. Mają też lepszy gust. Czy swoje produkty tworzyliście z myślą o stunterach, czy też osoby z tego grona wybraliście do promocji i sposobu dotarcia do klientów? Z racji charakterystyki produktu, współpraca ze stunterami była najlepszą formą testowania i ulepszania ubrań. Oczywiście profesjonalni stunterzy są bardzo dobrym nośnikiem marketingowym, ale stunt nie jest aż tak popularnym sportem wśród więk-

‣ PREZENTACJE FIRM

szości motocyklistów. Naszym odbiorcą jest każdy motocyklista lub skuter’owiec. Każdemu użytkownikowi dwóch kółek zdarzyła się sytuacja, gdy miał do przejechania krótki odcinek w mieście w lato i miał dylemat czy zakładać „skóry, teksy” czy może jednak śmignąć w zwykłych jeansach? To trochę wybór miedzy bezpiecznie, a komfortowo - jeansy motocyklowe w prosty sposób łączą te dwie kwestie. Są tak fajne, że sami już praktycznie tylko w nich jeździmy. Jak wygląda proces produkcji, wyrobu czyli od pomysłu do powstania produktu końcowego, który trafić ma do klienta? Najważniejszy jest oczywiście pomysł, który niestety nie zawsze da się zrealizować. Oczywiście bierzemy pod uwagę potrzeby rynkowe oraz aktualne trendy w modzie. Idea jest prosta - spodnie powinny wyglądać jak zwykłe ‚cywilne’ jeansy, być modne i zapewniać zadowalający poziom bezpieczeństwa. Jeśli uda się połączyć wszystkie te wymagania pod względem technologii krawieckiej, to mamy tak zwany prototyp. W takim prototypie jeździmy, chodzimy i testujemy go pod względem komfortu, układania się podczas jazdy na motocyklu, itd. Nanosimy poprawki i powstaje wersja 2. Proces powtarzany jest tak długo, aż osiągniemy zadowalający efekt. Dopiero wtedy produkt trafia do produkcji. Co według Was jest najważniejsze dla „dzisiejszego” klienta? Cena.. hehehhehe… Chociaż chcielibyśmy powiedzieć, że jakość komponentów zapewniających bezpieczeństwo zapakowana w odpowiedni design. Niestety tanie jest z reguły wrogiem do-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

69


PREZENTACJE FIRM

70

‣ MOTTO WEAR

brego… Ale na szczęście, jak wcześniej wspomnieliśmy, że świadomość klientów jest coraz większa i zdają sobie doskonale sprawę z powyższego. Powoli ważniejsze od ceny stają się kwestie, na które kładziemy największy nacisk, czyli jakość komponentów zapewniających bezpieczeństwo, wykonanie oraz design. Jak wygląda strategia firmy odnośnie marketingu, tworzenia i rozwoju sieci dealerskiej? W skrócie to chyba najbardziej trafną odpowiedzią będzie stwierdzenie, że wszystko bazuje na tworzeniu popytu u klienta końcowego, poprzez działania z magazynami i portalami branżowymi. Reszta niech pozostanie tajemnicą… Jak wygląda Wasza sieć dealerska w Polsce oraz poza granicami kraju? Jakie warunki trzeba spełniać, aby zostać Waszym dealerem? Zasady są generalnie dwie - trzeba zamawiać i opłacać w terminie faktury… hahahaha… A tak na serio,to nie mamy jakiś wygórowanych wymagań wobec dealerów

i wszystkich traktujemy równo. Od niedawna posiadacie oficjalne przedstawicielstwo marki RS-TAICHI. W jaki sposób marka ta znalazła się pod Waszymi skrzydłami i czy w przyszłości możemy spodziewać się kolejnych marek pod Waszą opieką? Od dłuższego czasu poszukiwaliśmy jakościowych ubrań komponujących się z naszymi jeansami, aby móc zaproponować klientom „kompletne rozwiązanie” na miasto. Jesteśmy wybiórczy w kwestiach jakości i design’u, dlatego wybór padł na japońskiego producenta. Letnie ubrania RS TAICHI są idealnym uzupełnieniem naszych jeansów. Zdobycie przedstawicielstwa to bardzo długa i ciężka droga. W skrócie - trwało to kilka ładnych lat od poznania się na targach międzynarodowych, poprzez udowodnienie, że jest się kompetentnym kontrahentem, aż do nawiązania współpracy. Chwi-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

lowo chcemy skupić się na obecnych markach, zanim będziemy dalej poszerzać asortyment.

W jaki sposób testujecie Wasze produkty pod względem bezpieczeństwa i jakie certyfikaty posiadacie? Tkaniny aramidowe (popularnie zwane Kevlar’em), które są głównym komponentem zapewniającym bezpieczeństwo, zostają poddane testom niezależnych instytutów badawczych na ścieralność, jeśli producent takowych nam nie dostarczył. W przypadku protektorów kolanowych i biodrowych wymagamy od producentów zapewnienia certyfikatów CE. Niezależnie od certyfikatów, sprawdzamy również najważniejsze parametry, jak na przykład absorpcja siły uderzenia. Jak się okazuje w praktyce, protektor protektorowi nie równy - dwa produkty posiadające ten sam certyfikat, mogą mieć różne parametry.


MOTTO WEAR Czy któremuś z Was przydarzyło się przetestować swoje produkty na własnej skórze (szlif po asfalcie itp)? Jak to wyglądało i co wówczas pomyśleliście o Waszych ubraniach, jako ich użytkownicy? Tak, wielokrotnie. Nie były to może bardzo niebezpieczne sytuacje, ale nawet podczas jazdy po bułki warto mieć Kevlar na tyłku.

sezon oraz realizujemy zamówienia od zagranicznych kontrahentów.

Jakie plany na 2013 rok? Po pierwsze - w końcu realizacja pierwszej części odpowiedzi na poprzednie pytanie. Po drugie zdobycie nowych zagranicznych rynków oraz poszerzenie kolekcji. Po trzecie i najważniejsze - aprobata nowej kolekcji przez Poza sezonem motocyklowym, motocyklistów. czyli w okresie, który teraz w Polsce mamy czym się zajZatem życzymy ich spełnienia mujecie? w kolejności od najważniejszej Z nudów gramy na PS3, dajemy do najprzyjemniejszej. wywiady na lewo i prawo oraz Nie dziękujemy, żeby nie zapelepimy bałwany z dzieciakami szyć. w parku… hahahahha… Tak byśmy chcieli!!! Ale w rzeczywisto- Dziękuję za rozmowę ści cierpimy na TBC (totalny brak czasu)! W pocie czoła ogarniamy Krzysztof SUTKOWSKI całą produkcję na nadchodzący

‣ PREZENTACJE FIRM


PRAWO I FINANSE

‣ KREDYTY

Finansowanie

działalności bez tajemnic

Wielu Czytelników zwraca się do nas z prośbą o materiał dotyczący finansowania działalności gospodarczej w branży jednośladów. W odpowiedzi na Wasze pytania, doradcy z firmy Idea Expert przygotowali krótki poradnik.

F

72

Finansowanie działalności firm dealerskich, szczególnie z branży jednośladów, ze względu na m.in. sezonowość sprzedaży, jest tematem dość skomplikowanym, o czym świadczą chociażby opinie samych przedsiębiorców prowadzących tego typu działalność. Temat ten można rozpatrywać właściwie w dwóch kategoriach produktów finansowych. Z jednej strony jest to finansowanie poprzez kredyty stokowe, z drugiej natomiast w grę wchodzą typowe rozwiązania kredytowe dedyko-

wane firmom, głównie z sektora Jednym z rozwiązań, z którego koMŚP (małe i średnie przedsiębior- rzystają dealerzy, jest kredyt stostwa). kowy – rozwiązanie stricte dostosowane do tego celu. Aby uzyskać Stokowe rozwiązanie takie finansowanie należy spełnić konkretne wymagania stawiane Utrzymywanie określonego stoku przez banki przyszłym kredytopojazdów – bez względu na to, czy biorcom. Zazwyczaj dostęp do są to samochody czy motocykle – produktów tego typu mają firmy, wiąże się z wysokimi kosztami dla które już współpracują z bankaprowadzącego biznes. Dlatego też, mi lub innymi instytucjami finannajczęściej zapasy finansowane są sowymi w zakresie pośrednictwa nie bezpośrednio z kieszeni deale- kredytowego. Często wysokość ra, lecz z wykorzystaniem środ- oraz koszty takiego kredytu uzaków bankowych. leżnione są od wyników dealera

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


KREDYTY w zakresie sprzedaży produktów kredytowych danej instytucji finansowej – im wyższy wolumen w określonych czasie (np. kwartale) tym lepsze warunki. Zdarzają się wyjątki od tej reguły, tzn. kredyt stokowy uzyskują firmy, które nie podpisały wcześniej z bankiem umowy o współpracy, jednakże większość transakcji dochodzących do skutku zawierana jest w oparciu o istniejące relacje z bankiem. Ponadto bank zazwyczaj stawia wymagania dotyczące minimalnego okresu prowadzenia działalności, co może utrudniać uzyskanie takiego finansowania młodym firmom. Oferta bankowa najczęściej jasno precyzuje maksymalną wysokość kwoty kredytu. Co ważne – wśród bankowych produktów zdarzają się również oferty finansowania nawet do 100 proc. wartości pojazdów. To rozwiązanie finansowe zazwyczaj ma charakter kredytu odnawialnego, tzn. po upływie okresu kredytowania i pozytywnej weryfikacji dealera pod kątem regulowania zobowiązań i wysokości sprzedaży produktów kredytowych, bank przedłuży ofertę dla firmy. Kredyty stokowe należą do grupy produktów, których warunki uza-

leżnione są od indywidualnych potrzeb i możliwości konkretnej firmy. Warto podkreślić, że to rozwiązanie przeznaczone jest głównie dla dealerów samochodów, jednak wśród rynkowej oferty można znaleźć również instytucje, które pomogą uzyskać finansowanie firmom z branży jednośladów. Większy obrót dzięki kredytom obrotowym

Innym rozwiązaniem, któremu warto się przyjrzeć, jest kredyt obrotowy. Przeznaczeniem tego produktu jest finansowanie bieżących potrzeb związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, np. rozliczenia zobowiązań, powiększania stanu zapasów itp. Cel kredytowania jest więc dopasowany również do potrzeb firm dealerskich. W dużej mierze są to kredyty krótkoterminowe – średni okres kredytowania waha się między 12 a 36 miesięcy, chociaż oczywiście zdarzają się wyjątki – nawet 120 miesięcy w przypadku kredytu nieodnawialnego. Firma może zdecydować się na formę nieodnawialną (jednorazowe finansowanie, pojedyncza transakcja) lub powtarzalną, czyli kredyt

‣ PRAWO I FINANSE

odnawialny. Podobnie jak w przypadku kredytu stokowego, dla instytucji finansowej ważny jest okres prowadzenia działalności gospodarczej – najczęściej jest to min. 12 miesięcy, chociaż można znaleźć również oferty dla młodszych firm.

Wybór sposobu finansowania, który będzie najlepiej dostosowany do potrzeb i możliwości prowadzonej firmy, nie jest łatwą sprawą. Rynkowa oferta jest dosyć dynamiczna, nie sposób więc dokonać samodzielnie rzetelnego i dokładnego porównania wszystkich produktów. Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług doradcy finansowego specjalizującego się w kredytach firmowych i/lub produktach dedykowanych dealerom. To z jednej strony duża oszczędność czasu, z drugiej natomiast – poczucie, iż wybrało się ofertę najlepszą z możliwych. 

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

73


PRAWO I FINANSE

‣ UBEZPIECZENIA

O ubezpieczeniach słów kilka

Chcę, na przekór ogólnemu narzekaniu, zacząć optymistycznie. Wiosna zbliża się nieuchronnie! Wiem, śnieg leży, dopiero kończy się styczeń, ale każdy dzień przybliża nas do wiosny. Motocykliści małymi krokami zaczynają przygotowywać się do rozpoczęcia sezonu. Rozglądają się za nowymi pojazdami i zaglądają do waszych sklepów, salonów. Inni umawiają się do was - mechaników, aby sprawdzić stan opon, łańcucha, lag czy hamulców. Oprócz tego, na każdym kroku trzeba im przypominać, że w portfelu powinna się również znaleźć polisa.

W

W swojej pracy mam kontakt z różnym klientem. Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że nie wszyscy posiadają wiedzę na temat ubezpieczeń i czemu one służą. Najczęściej klienci podchodzą do nich jak do zła koniecznego, zbędnego kosztu. Nazywają je haraczem, a przecież nie wszystkie ubezpieczenia są obowiązkowe, są też dobrowolne. Jeśli klienci w ogóle je posiadają to nie wiedzą, jakie mogą czerpać z tego korzyści. Przedstawię poniżej informacje, o których wy – sprzedawcy, serwisanci, mechanicy powinniście przypominać swoim klientom przed rozpoczęciem sezonu i nie tylko, bo przecież bezpieczeństwo i spokój są najważniejsze.

74

Klient przyjeżdżając do was do warsztatu mówi: co trzeba wymienić, co poprawić, a co sprawdzić. Wy odpowiadacie mu co zrobicie i ile to będzie to kosztowało. Przybijacie piątkę na znak umówionej transakcji. W umówionym czasie klient przyjeżdża odebrać moto-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013


UBEZPIECZENIA cykl, sprawdza czy wszystko zrobione, płaci za wykonana pracę i wyjeżdża. Polisa ubezpieczeniowa jest taką właśnie transakcją, takim przybiciem piątki z ubezpieczycielem. Zakład ubezpieczeniowy zobowiązuje się w polisie do zagwarantowania Twojemu klientowi ochrony i co bardzo ważne odszkodowania, jeżeli dojdzie do zdarzenia, o którym była w niej mowa.

że ochrania ono wszystkie osoby, którym wyrządzimy szkodę podczas ruchu pojazdem. Jeżeli w czasie wypadku drogowego poszkodowana przez nas osoba dozna jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu lub jej pojazd czy inne mienie zostanie w czasie wypadku uszkodzone, wówczas z naszego ubezpieczenia wypłacone jej będzie odszkodowanie za utracony pojazd lub zostaną pokryte koszty naprawy. Jeżeli spowodujemy wypadek śmiertelny, wówczas wypłacone zostanie odszkodowanie rodzinie osoby poszkodowanej. Jeżeli sprawca wypadku nie miał ochrony wynikającej z obowiązkowego ubezpieczenia OC wówczas odszkodowanie za szkody na osobie i mieniu wypłacone będzie przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Następnie UFG ma prawo dochodzić refundacji wypłaconego odszkodowania od sprawcy. Jak widać OC nie może być lekceważone. Z niego naprawiane lub łagodzone są skutki szkody jakie wyrządziliśmy innym. Dlatego też jest obowiązkowe.

Ważne jest, aby przypominać o czytaniu umowy. W Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU) wszystko jest napisane. Wiem, prawie każdy powie, że nie ma czasu na czytanie. Oj warto! Po pierwsze napisane są już prostym, zrozumiałym dla każdego językiem, Po drugie są tam opisane prawa i obowiązki zarówno ubezpieczyciela jak i ubezpieczonego. OWU opisują szczegółowo to, co zostaje objęte ochroną ubezpieczeniową, w jakim zakresie i za jakie inne zdarzenia ubezpieczyciel odpowiada. Są tam także ważne informacje o przywilejach (zniżki) i wskazówki co zrobić, a czego unikać, żeby odszkodowanie zostało bez problemów wypłacone. Warto Ubezpieczenie OC ważne jest na to wszystko wiedzieć dla własnej terenie całej Unii Europejskiej, wygody. jeżeli ktoś chce pojechać do takich krajów jak: Albania, Andora, Dla użytkowników wszystkich Białoruś, Bośnia i Hercegowina, pojazdów najważniejsze, bo obo- Bułgaria, Iran, Izrael, Macedonia, wiązkowe to OC (ubezpieczenie Maroko, Mołdawia, Rumunia, SerOdpowiedzialność Cywilna), a dla bia, Czarnogóra (z wyłączeniem motocyklistów dodatkowo AC Kosowa), Tunezja, Turcja, Ukraina (Auto Casco) i NNW (Następstwa musi zapytać się swojego ubezNieszczęśliwych Wypadków). pieczyciela czy nie potrzebna jest tam tzw. Zielona Karta. Nie jest to OC jest ubezpieczeniem wyma- ubezpieczenie, ale certyfikat poganym z mocy ustawy o ubez- twierdzający zawarcie ubezpiepieczeniach obowiązkowych. czenia OC. Drukuje się ją według Potwierdzenie jego zawarcia za- ustalonego wzoru, a nazwa bierze wsze musimy mieć przy sobie się z obowiązkowego jej koloru. razem z innymi dokumentami. Zielona Karta zapewnia poszkodoWażność i obowiązkowość jego wanym w wypadkach komunikapolega przede wszystkim na tym, cyjnych otrzymanie należnego im

‣ PRAWO I FINANSE

odszkodowania za utratę zdrowia lub mienia przez kierowcę pojazdu zarejestrowanego za granicą.

Autocasco (AC) jest ubezpieczeniem dobrowolnym, czyli możemy, ale nie musimy go zawierać. Na pewno motocykliści powinni zastanowić się nad wyborem tego ubezpieczenia. Ochroną objęty jest nasz pojazd, a zakres ryzyka dla tej ochrony może być bardzo szeroki np.: kradzież, całkowite zniszczenie lub uszkodzenie pojazdu w czasie wypadku, który spowodowaliśmy my i jedynym poszkodowanym jesteśmy my jako kierujący. W przypadku motocyklistów tym ubezpieczeniem objęte są także wszystkie przypadki przewrócenia się motocykla, szlifu i innych, w których nie były poszkodowane osoby trzecie (bo od tego mamy OC). Ochrona objęte są także szkody, które powstały w czasie postoju pojazdu np.: dewastacja, szkoda parkingowa, pożar, zniszczenie na skutek huraganu i innych zjawisk atmosferycznych i wiele innych. Ubezpieczenie AC daje nam zatem poczucie komfortu, jeżeli coś stanie się z moim pojazdem ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za zniszczony lub utracony pojazd albo pokryje koszty nowych części zamiennych i naprawy w autoryzowanym warsztacie. Ma to szczególne znaczenie dla motocyklistów, gdyż nie można oszczędzać ani na jakości naprawy ani na częściach zamiennych, bo od ich jakości zależy bezpieczeństwo, jak i życie kierowcy i pasażera. Następstwa Nieszczęśliwych Wypadków (NNW) jest także ubezpieczeniem dobrowolnym, a w przypadku motocyklistów, którzy najbardziej narażeni są na wszelkiego rodzaju urazy, wręcz niezbędne. Jest to ubezpieczenie dobrowolne obejmujące na-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

75


PRAWO I FINANSE

‣ UBEZPIECZENIA

stępstwa nieszczęśliwych wypadków czyli uszkodzenia ciała, stały uszczerbek na zdrowiu lub śmierć ubezpieczonego kierowcy i pasażera/pasażerów pojazdu. Przedmiotem ubezpieczenia są następstwa wypadków ubezpieczeniowych powstałych w związku z ruchem pojazdu lub podczas: wsiadania lub wysiadania z pojazdu, załadowywania lub rozładowywania, zatrzymania lub postoju pojazdu, naprawy pojazdu na miejscu, otwierania lub zamykania drzwi lub bramy garażu lub posesji, pobierania paliwa na stacji paliw. Ubezpieczenie przewiduje wypłatę świadczeń na rzecz poszkodowanych. W przypadku częściowego uszczerbku na zdrowiu – procent sumy ubezpieczenia, odpowiadający procentowi trwałego uszczerbku na zdrowiu. W przypadku śmierci – 100% sumy ubezpieczenia Czy można zatem łączyć te ubez-

76

pieczenia? Oczywiście, powstaje wówczas pakietowe ubezpieczenie komunikacyjne, w skład którego może wejść np.: ubezpieczenie OC, Autocasco, Zielona Karta, NNW z Assistance (gwarancja, że w razie nagłego lub nieprzewidzianego wydarzenia na drodze ubezpieczyciel zapewni nam pomoc np. w holowaniu lub naprawie).

Najkorzystniejsze są pakiety dealerskie dedykowane dla konkretnej marki pojazdu, typu motocykli lub skuterów. Korzyściami ubezpieczeń pakietowych, poza niższą składką są m.in. pełna ochrona ubezpieczeniowa kierowcy, pasażera i pojazdu, uproszczone procedury zawierania umowy ubezpieczenia, szybkie wyliczenie jednej składki za cały pakiet ubezpieczeń komunikacyjnych, możliwość zawarcia ubezpieczenia pakietowego także na pojazdy, które dotych-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

czas były ubezpieczone w innym zakładzie ubezpieczeń czy odroczony termin płatności składki.

Pamiętajcie, że na rynku są rozwiązania pozwalające sprzedawać ubezpieczenia oraz czerpać z tego korzyści finansowe. Wzbogacenie waszej oferty będzie mieć przełożenie na wyniki finansowe, dzięki temu wy zarabiacie. Klient, który otrzymuje pełny pakiet usług, ma poczucie, że został dobrze obsłużony, wróci do was i poleci wasz punkt innym. Warto przed sezonem i w trakcie przypominać na każdym kroku kierowcom, aby posiadali dobre ubezpieczenie, bo motocykl i siebie po prostu trzeba ubezpieczyć. Marcin Janczewski

FPU Sp. z o.o. Operator „BikeCare” Programu Ubezpieczania Motocykli


AKTUALNOŚCI

Aktualności Mniejszy interchange Opłata interchange od 1 stycznia tego roku jest niższa o około 50 pkt. procentowych. Do końca 2012 roku banki od każdej płatności kartą dostawały prowizję wynoszącą około 1,5 proc. od transakcji. Teraz muszą się zadowolić opłatami 1-1,1 proc. Zarówno banki jak i Visa oraz Mastercard twierdzą, że koszty obsługi sklepowych transakcji opiewających na niskie kwoty przewyższają w tej chwili przychody, które z nich uzyskują. Tymczasem dane do których dotarł Puls Biznesu wskazują, że zakupy o wartości do 10 zł stanowią prawie 7 proc. wszystkich płatności, a w przedziale między 11 a 20 zł jest to 12,5 proc. Łącznie transakcje do 40 zł to niemal 40 proc. płatności kartami. Cytowani przez gazetę przedstawiciele banków zgadzają się jednak, że wspieranie niskokwotowych transakcji ma na celu upowszechnienie płatności kartami w ogóle i apelują do Visy i Mastercard o zmianę ich cenników.

Kopie paragonów trzeba przechowywać przez 5 lat

Wraz z końcem 2012 roku, zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Finansów dotyczącym kas fiskalnych, upłynął okres przejściowy, podczas którego przedsiębiorcy mogli skorzystać ze skróconego do dwóch lat obowiązkowego przechowywania kopii paragonów fiskalnych. Teraz należy je gromadzić przez 5 lat w formie wydruków lub kupić kasę fiskalną z elektronicznym zapisem kopii. Według ekspertów, przepis to głównie problem dla małych i średnich firm zajmujących się handlem detalicznym. Z reguły nie stać ich na wprowadzenie nowych urządzeń fiskalnych. Zarzut co do braku czytelności paragonów przechowywyanych przez taki czas MF odpiera, tłumaczy go korzystaniem z nieatestowanych papierów albo nieprawidłowym przechowywaniem.

‣ PRAWO I FINANSE

Polacy niezbyt zamożni na tle Europy Według corocznych prognoz instytutu GfK dotyczących siły nabywczej europejskich konsumentów, w 2013 roku potencjał zakupowy w Polsce wyniesie w sumie 220 miliardów euro, co daje nam 9. miejsce w rankingu zamożności rynków europejskich. Polska plasuje się więc w europejskiej czołówce. Jednak po przeliczeniu potencjału zakupowego na głowę pojedynczego Polaka wskaźniki zdecydowanie się pogarszają. Przeciętny mieszkaniec Warszawy, najzamożniejszego polskiego miasta, dysponuje w skali roku siłą nabywczą o wartości niespełna 10 tys. euro, a więc o 20 proc. niższą od przeciętnej europejskiej, która wynosi 12,8 tys. euro i obejmuje zarówno kraje najbogatsze, jak i te biedniejsze. Polscy konsumenci, z przeciętną zamożnością stanowiącą 45 proc. średniej europejskiej, zostali zakwalifikowani do grupy dziewięciu krajów skupiających nieco ponad 23 proc. europejskiej populacji (m.in. z Turcją i Chorwacją), ale kumulujących jedynie niecałe 10 proc. zamożności kontynentu.

Ekonomiczna kondycja utrzymuje się

Wskaźnik dobrobytu, odzwierciedlający ekonomiczną kondycję społeczeństwa, w styczniu pozostał na poziomie z poprzedniego miesiąca i wyniósł 92,7 pkt – podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Do stabilizacji ekonomicznej przyczynia się wolniejszy wzrost cen oraz utrzymanie tempa wzrostu wynagrodzeń na poziomie inflacji. Sytuację pogarsza jednak zmniejszająca się liczba osób pracujących. W najbliższych miesiącach działanie tego ostatniego czynnika będzie się nasilać – prognozuje biuro.

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

77


WYDARZENIA

‣ Internetowy Motocykl Roku 2012

Internetowy Motocykl Roku otoMoto.pl po raz drugi

otoMoto.pl - największy serwis ogłoszeń motoryzacyjnych w Polsce nagrodzi najpopularniejsze marki i modele motocykli w Polsce. Podczas 5. Ogólnopolskiej Wystawy Motocykli i Skuterów w warszawskim centrum MT Polska odbędzie się druga edycja Internetowego Motocykla Roku.

Na podstawie analizy kilku milionów zapytań użytkowników otoMoto.pl, wyłoniony zostanie najpopularniejszy motocykl 2012 r. Co istotne, analizowane dane nie dotyczą ogłoszeń zamieszczanych w serwisie, ale stanowią odbicie realnego zainteresowania użytkowników poszczególnymi modelami motocykli. Dane o ich preferencjach są bowiem zapisywane automatycznie, podczas odwiedzin serwisu otoMoto.pl.

78

blikacja raportu towarzyszącego imprezie pozwoli bardziej szczegółowo poznać preferencje polskich kupujących pod względem cen, typów motocykli, ich przeznaczenia czy szczegółowych parametrów ogłoszenia takich, jak moc silnika, pojemność skokowa, historia pojazdu czy możliwości finansowania.

Ogłoszenie wyników drugiej edycji InternetoW ramach Internetowego Motocykla Roku, otoMoto. wego Motocykla Roku otoMoto.pl odbędzie się pl nie tylko nagradza najbardziej popularne jednośla- 1 marca w Centrum MT Polska podczas 5. Ogóldy, ale także prezentuje serię interesujących danych nopolskiej Wystawy Motocykli i Skuterów.  na temat rynku używanych motocykli w Polsce. Punr 1(7) STYCZEŃ 2013


LARSSON ON TOUR 2013

‣ WYDARZENIA

Gdańsk – Warszawa – Katowice

Larsson on Tour 2013

Kilkuset uczestników, prezentacja nowości na rok 2013, przykładowe wyposażenie serwisu i przede wszystkim konstruktywne rozmowy z przedstawicielami firm działających w sieci Larsson Polska. Jest to efekt trzech spotkań regionalnych, które odbyły się w styczniu, w takich miastach jak: Gdańsk, Warszawa i Katowice.

Nowością tegorocznych spotkań w ramach Larsson on Tour 2013 było zademonstrowanie „na żywo” właściwego zatowarowania sklepu z częściami oraz wyposażenia warsztatu w niezbędne narzędzia czy osprzęt. Celem tej prezentacji było pokazanie produktów, które znajdują się w ofercie firmy Larsson Polska. Larsson uzmysławiał, że produkty te mogą stanowić trzon wyposażenia oraz zaopatrzenia typowych sklepów i warsztatów, których w całej Polsce gdański importer ma blisko 1500. Podczas spotkań zarząd firmy przedstawił również kilka publikacji w postaci katalogów, zarówno tych z osprzętem, wyposażeniem warsztatów jak i narzę-

dziami. Nowością w działaniach na rok 2013 jest również możliwość zamówień „na sobotę” co zadowoli i użytkowników naprawianych motocykli jak i serwisy. Skrócony, a raczej przyśpieszony czas dostawy części zamiennych z pewnością przełoży się na efektywność całej sieci naprawczej oraz na zadowolenie klientów. Larsson zaprezentował też dużo pomocnych rozwiązań dla swoich serwisów i sklepów w obszarze finansowania, leasingu czy też pomocy technicznej. Oprócz zainicjowanej dyskusji przez prowadzącego spotkanie – prezesa Adama Łącza – sala poddawała nr 1(7) STYCZEŃ 2013

79


WYDARZENIA

‣ LARSSON ON TOUR 2013

pod debatę m.in. takie zagadnienia jak nadużycia ze strony pracowników warsztatów w obszarze zamawiania części zamiennych „na swoje potrzeby”, bez porozumienia z właścicielem, problematykę konkurowania z aukcyjną sprzedażą części zamiennych po zaniżonych cenach, czy też stawek za tzw. roboczogodzinę.

Bezpośrednie spotkania są ważne. Nic nie zastąpi otwartych rozmów wprost, wymiany doświadczeń oraz sugestii, które poddane pod wspólną dyskusję skutkują niemalże natychmiastowymi, skutecznymi rozwiązaniami. W sezonie, gdy wszyscy pracują na najwyższych obrotach, kontakt sprowadza się na ogół do rozmów telefonicznych lub też do krótkich wizyt przedstawicieli w serwisach. Podczas takich spotkań organizowanych w formie konferencji, przedstawiane są plany i strategie, a kontrahenci z kolei na żywo

80

wszystko komentują, udzielają wskazówek, różnego rodzaju rad, które importer bierze sobie głęboko do serca. W efekcie wymiany myśli na takim forum, analizowane i nierzadko modyfikowane są zasady funkcjonowania sieci, sposoby zamówień towaru czy też podejście do klientów – zarówno tych branżowych jak i finalnych – użytkowników jednośladów. Wspólny dialog, między siecią a importerem z pewnością przekłada się na lepsze wyniki. Nie ma jak wzajemne zrozumienie potrzeb oraz oczekiwań, a i sprawy z natury trudnych powinny być na bieżąco poruszane, a wątpliwości rozwiewane. [mab]

Komentuje Adam Łącz, Prezes Zarządu Larsson Polska: - Tegoroczna edycja Larsson on Tour, podobnie jak ta, która odbyła się niemal dwa lata temu, pozosta-

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

wi po sobie ślad w postaci wielu nowych inspiracji, których autorami byli uczestnicy spotkań, czyli nasi stali, nierzadko wieloletni odbiorcy. Nie zawiedli nasi najwięksi klienci, ale na uwagę zasługuje dość duża ilość klientów, którzy swą karierę w branży rozpoczęli stosunkowo niedawno. Ich uwagi były wyjątkowo konstruktywne, co zapewne przełoży się na jeszcze lepsze dopasowanie naszych rozwiązań do zmian w otoczeniu biznesowym, które doświadczamy ostatnimi czasy. Podczas tegorocznych spotkań zaawizowaliśmy kilka nowych rozwiązań, których celem jest znaczące podniesienie standardu i jakości obsługi zamówień, jak i pracy w samym warsztacie. Ku naszemu wielkiemu zadowoleniu, nasze nowe pomysły wydały się dla większości uczestników bardzo interesujące. Jeszcze bardziej zachęciło nas to do dalszej pracy, poszukiwaniu kolejnych rozwiązań, które wpłyną korzystnie na polepszanie oraz zacieśnianie relacji z naszymi odbiorcami. 


MOTO DEALER EXPO

‣ WYDARZENIA

MOTO DEALER EXPO

Pod koniec grudnia zakończyła się jedna z największych imprez branżowych dla specjalistów – targi MOTO DEALER EXPO organizowane przez Powerbike. Poprosiliśmy Krzysztofa Rzadkowskiego – dyrektora ds. handlowych Powerbike o krótkie podsumowanie imprezy.

Tegoroczna wystawa była wyjątkowa z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że była wydarzeniem wprowadzającym nas wszystkich w klimat 10 lecia. Powerbike w 2013 roku świętuje 10 urodziny! Po drugie dlatego, że po raz pierwszy zorganizowaliśmy ją w naszej siedzibie, to nam ułatwiło przedsięwzięcie od strony logistyki. Pozwoliło też pokazać naszym klientom, jak jesteśmy gotowi do współpracy tuż przed sezonem, i że tak już zostanie. I po trzecie – targi potwierdziły, że strategia sprzedażowa, którą przygotowaliśmy na najbliższy rok, idealnie sprawdzi się w trudnych warunkach rynkowych. Zdradziliśmy

klientom dokładne plany na rozwój naszych marek, pokazaliśmy przemyślane plany marketingowe. Mogliśmy to zrobić dzięki temu, że nasi klienci tak licznie nas odwiedzili, bo tylko osobiste spotkania, pozwalają osiągnąć taki efekt. Dzięki temu, że klienci poświęcili swój czas na spotkanie z nami, my dowiedzieliśmy się czego od nas potrzebują, które produkty są dla nich strategiczne. Teraz pracujemy nad zapewnieniem ich dostępności na sezon. Współpracujemy z naszymi klientami tak, żeby obie strony osiągały z tej współpracy korzyści. A tak naprawdę wszystkie trzy strony, bo klient detaliczny również.

W czasie Moto Dealer Expo zwykle rozdajemy karty - ustaliliśmy warunki współpracy na cały rok, wszyscy wiedzą jakie będą marże na naszych produktach, w zasadzie zamknięta została sieć dystrybucji dla naszych marek. Nie ograniczamy jednak możliwości współpracy wraz z zakończeniem Moto Dealer Expo. Jest jeszcze wiele firm, z którymi się nie spotkaliśmy. Jeśli komuś nie udało się do nas dotrzeć, jesteśmy otwarci. Wystarczy zadzwonić i umówić się z jednym z naszych handlowców – dla wielu naszych marek nadal budujemy sieci. Zapraszamy do współpracy. 

nr 1(7) STYCZEŃ 2013

81


MAGAZYN BRANŻY JEDNOŚLADÓW

DORADCA W TWOIM BIZNESIE dostępny również na smartfonach i tabletach

pobierz PDF READER z

CZŁOWIEK Z DOŚWIADCZENIEM - TOMASZ SKORZYńSKI O SWOIM SERWISIE Nr 4/2012

MAGAZYN BRANŻY JEDNOŚLADÓW

cena 8 zł

CZy pryWAtnE tory uZdroWIą polSkI Sport MotoCykloWy? w tym VAT

Nr 5/2012

MAGAZYN BRANŻY JEDNOŚLADÓW

cena 8 zł w tym VAT

motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy

Skutery, motorowery

motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy

Życie na rabacie

Co nieco o rynku

WYWIAD Z JAKUBEM RYMKIEWICZEM Honda Poland

PŁATNOŚCI KARTAMI

oferty agentów rozliczeniowych

RYNEK Off-ROADU opinie

ODZIEŻ MOTOCYKLOWA większość firm szyje w Azji

pAWEŁ pISZCZ

o rynku akcesoriów

dArIuSZ rAkoWSkI o poznańskiej "Motorowni"

EtykA MEChAnIkA każdy robi jak chce

jAk SprZEdAć kASk poradnik handlowca


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.