Biznes Motocyklowy Nr 4 (10) by Young Media Group

Promocje cenowe. Jak na nich zyskać, a nie stracić? MIESIĘCZNIK BRANŻY JEDNOŚLADÓW

Nr 4(10)/2013 cena 8 zł w tym VAT

motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy

Uuuu panie...

czyli jak na 10 sposobów skutecznie stracić klienta

POWRÓT LEGENDY nowy Sokół

Olek i motocykle wywiad

Budujemy warsztat cykl porad

Mechanik motocyklowy po węgiersku

Autoryzowani Dystrybutorzy produktów motocyklowych MOTUL 4CARS P.P.H. AMA-OIL BUWAR Sp. z o.o. MD Polska W.P. SIGMA Sp. z o.o. OLPOL Sp. J. BHU JARO-OIL P.H. MA-TA GEMMA Sp. J. R.K. Niedziałek INTER CARS SA LARSSON Polska Sp. z o.o.

www.motul.pl

ul. Wróblewskiego 90/92, 94-103 Łódź ul. Klimatyczna 29, 04-854 Warszawa ul. Nowodworska 41, 59-220 Legnica ul. Łąkowa 11, 90-562 Łódź ul. Słowackiego 5, 62-025 Kostrzyń Wlkp. Al. Piłsudskiego 64, 10-450 Olsztyn Al. Jerozolimskie 338, 05-820 Piastów ul. Górna 5, 71-220 Bezrzecze ul. Góra Libertowska 16, 30-444 Kraków ul. Związkowa 4a, 20-148 Lublin ul. Gdańska 15, 05-152 Cząstków Mazowiecki ul. Narwicka 21, 80-557 Gdańsk

facebook.com/MotulPolska

4cars@motulpolska.pl ama-oil@motulpolska.pl buwar@motulpolska.pl md-polska@motulpolska.pl sigma@motulpolska.pl olpol@motulpolska.pl jaro-oil@motulpolska.pl ma-ta@motulpolska.pl gemma@motulpolska.pl rk-niedzialek@motulpolska.pl motocykle@intercars.eu larsson@motulpolska.pl

+48 42 680 39 29 +48 22 615 28 75 +48 76 866 06 71 +48 42 639 52 97 +48 61 897 04 00 +48 89 533 25 05 +48 22 758 85 40 +48 91 439 20 23 +48 12 270 37 37 +48 81 746 99 20 +48 22 714 19 20 +48 58 341 09 00

Od redakcji To już rok! Drodzy Czytelnicy,

Jesteśmy z Wami już rok. Szybko czas ten zleciał. Minione 12 miesięcy to czas spędzony z Wami. To liczne rozmowy, spotkania i w efekcie przemyślenia dotyczące branży. Ta bieżąca, codzienna komunikacja przekłada się na publikacje w czasopiśmie. Nam daje to wiele satysfakcji, wskazuje wiele kierunków, którymi podążamy. Różnorodność branży jednośladów pozwala nam na podejmowanie wielu ciekawych tematów - mam nadzieję, że przydatnych dla Was.

oraz wkład w rozwój miesięcznika. Dziękuję również reklamodawcom, bez których nie byłoby „Biznesu Motocyklowego” i wielu cennych artykułów.

W kwietniowym numerze polecam do przeczytania: wywiad z Aleksandrem Gwoździem o Olek Motocykle; trochę więcej informacji o planowanej produkcji nowych Sokołów. Z kolei czytając artykuł szkoleniowy dowiecie się jak nie stracić klienta w serwisie oraz jak zaplanować promocje cenowe w sklepie z akcesoriami. Sprzedawcom odzieży może przydać się „garść” wiedzy na temat membran.

Dzisiaj, po pierwszym roku działalności jesteśmy pewni, że misja, której się podjęliśmy, czyli wspieranie Was fachową wiedzą ma głęboki sens. Przyznać jednak trzeba, że ta kierunkowa tematyka powstaje właśnie dzięki Wam – to Wy jesteście źródłem inspiracji i motorem napędowym naszych poczynań. Dzisiaj jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenia ale i plany, które pozwalają nam iść do przodu. Cieszy fakt, że przez ten rok, nie skąpiąc czasu na wspomniane spotkania z nami Dziękuję, że jesteście z nami przekazaliśmy sobie nawzajem mnóstwo wiedzy i zapraszam do lektury. i ważnych informacji. Marek Kulczycki

Dlatego dzisiaj chcę serdecznie podziękować redaktor naczelny wszystkim naszym przyjaciołom, kooperantom, marek@biznesmotocyklowy.pl współpracownikom za wsparcie, zaangażowanie tel. 600 340 411

Redakcja Redaktor naczelny: Marek Kulczycki, e-mail: marek@biznesmotocyklowy.pl, tel. 600-340-411 Redakcja/współpraca: dr Marek Borowiński, Jacek Bujański, Marcin Budziewski, Rafał Dmowski, Krzysztof Sutkowski, Karol Kozyra, Halina Czuk, Robert Gołębiewski, Grzegorz Cichocki Reklama: Anna Kulczycka, ania@biznesmotocyklowy.pl, tel. 606-500-777 Prenumerata: www.kiosk24.pl Adres redakcji: ul. Bogusławskiego 4, 01-923 Warszawa, tel. 600-340-411; faks: 222-131-883 @: www.biznesmotocyklowy.pl, www.facebook.com/Biznesmotocyklowy Wydawca: Young Media Group Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright Young Media Group. Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Wykorzystywanie materiałów tylko za zgodą redakcji.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

MIESIĘCZNIK BRANŻY JEDNOŚLADÓW

W numerze

LOGISTYKA 60

FELIETON 8

Narobili w Europie kryzysowego smutku…

RYNEK

10 Olek i motocykle 14 Legendarne polskie Sokoły wrócą na nasze drogi 18 Części zamienne. Sprzedaż aukcyjna oraz kto ma więcej: autoryzowani czy nieautoryzowani? 22 Chińskie firmy motoryzacyjne na China Expo Poland 18 Nowy katalog Inter Motors

STATYSTYKI 26 32

Raport rynku motocykli używanych otoMoto.pl Pierwsze rejestracje marzec 2013

ZARZĄDZANIE I MARKETING 38

TRZY PYTANIA DO... 64

Przemysława Bąk, Vimex

SIECI DEALERSKIE 66 67

2013 - kolejny rok rozwoju marki Junak! Romet poszukuje franczyzobiorców

SERWIS 68 70 72 76 78

Funkcjonalny warsztat Profesjonalne czyszczenie maszyn i urządzeń w warsztacie Mechanik motocyklowy po węgiersku Kuleje system edukacji i poziom wiedzy uczniów Diagnostyka za pomocą deski wskaźników lub kodu błyskowego

TARGI I WYSTAWY

Uuuuuu panie… – czyli jak na 10 sposobów skutecznie stracić klienta Membrany fakty i mity czyli co i jak działa

PRAWO I FINANSE 54

Przyczepę schowasz do bagażnika, załadujesz na moto lub wyślesz kurierem…

Promocje cenowe. Jak na nich zyskać, a nie stracić? Jak zagwarantować sobie lojalność klientów w branży motocyklowej i nie tylko?

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

MOTOR SHOW 2013

WYDARZENIA 85 86 87 88

Warszawska Giełda Motocyklowa – czyli inicjatywa bez precedensu… II Warszawski Rajd Motocyklowy Zlot motocyklistów Harley– Davidson na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu Summer Cars Party 2013

Z BRANŻY

89 95

Nowości rynkowe Aktualności

roducts

www.larsson.pl LARSSON POLSKA ul. Narwicka 21 80-557 Gdañsk tel.: 58/ 341 0 900 fax: 58/ 341 85 82 biuro@larsson.pl

Filia Gdañsk ul. Grunwaldzka 229 80-266 Gdañsk tel.: 58/ 345 26 57 fax: 58/ 345 26 57 gdansk@larsson.pl

Filia Poznañ ul. Bu³garska 65A 60-320 Poznañ tel.: 61/ 868 85 88 fax: 61/ 868 85 88 poznan@larsson.pl

Filia Warszawa ul. Po³czyñska 51 01-336 Warszawa tel.: 22/ 877 45 15 fax: 22/ 877 45 16 warszawa@larsson.pl

FELIETON

‣ SUBIEKTYWNIE / OBIEKTYWNIE

Narobili w Europie kryzysowego smutku…

W ostatnim okresie zrobiłem mały rekonesans po regionie. Zabrzmi to pesymistycznie, ale moje lokalne czarnowidztwo motocyklowe się chyba spełnia. Na przełomie 2012/2013 z rynku zniknęło kilka salonów i serwisów autoryzowanych marek japońskich.

Ma ten „kryzys” jednak swoje plusy. Na podstawie cen zakupu części używanych do motocykli i samych motocykli używanych, sprzedawanych widać, że bardzo to wszystko spadło. Wcale nie jest już tak łatwo sprzedać motocykl za 5-10 tys. zł. Ale dzięki temu sprawnego „Japońca” do codziennej jazdy można kupić już za ok. 3-4 tys zł. Jeśli popyt na nowe i „używki” dalej będzie tak „zdechły”, to silniki do CBR będą kosztować tysiąc zł, a do Bandita 700 zł. Sprawi to, że ludzi mniej zamożnych będzie wreszcie stać na motocykl - bo zakup będzie

kosztował 3 tys. zł, a totalny remont jednostki napędowej (czyli w tym wypadku wymiana na używany silnik) połowę tego.

Niestety – dla prostej przedsiębiorczości lata 90’ się skończyły. Cudów nie ma. Nie da się zarobić zbyt wiele na uczciwości i dobrej jakości usługach. Można snuć teorie o fachowości, krótkim czasie przygotowawczo-zakończeniowym i doskonałych narzędziach – ale życie oraz matematyka i fizyka dokładnie to weryfikują.

znajdzie na to czasu i energii. Ponadto środki masowego przekazu skutecznie zniechęcają do ponadstandardowych zakupów. A jeśli sam konsument dojdzie do wniosku, że na osiem miesięcy w roku to jeszcze opłaca się mieć motocykl, ale na sześć to już nie bardzo – bo to przecież tylko połówka roku….?

Zachęcajmy więc ludzi do motocyklizmu innymi sposobami. Motocykl jest odskocznią od siermięgi zakorkowanych miast (nawet jeśli nasze auto ma najlepsze audio i klimatyzację). Daje nam możliwość szerszej aktywności fizycznej i w ogromnym stopniu odświeża pierwotną chęć do podróżowania dla samej tylko radości przemierzania dystansu i poznawania siebie. To tylko tyle i aż tyle.

Ponadto tegoroczna „motocyklowa wiosna” została mocno „sieknięta” przedłużeniem zimy. To nie jest tak, że wszystkie zakupy, naprawy i przejechane kilometry i tak będą miały miejsce, tylko po prostu skumulują się w krótszym czasie. Wiele z nich nie zaistnieje, bo konsument najzwyczajniej nie MF

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

RYNEK

‣ ZDANIEM IMPORTERA

Olek i motocykle O początkach działalności, szybkim i zaskakującym rozwoju oraz o obecnych zmianach w firmie rozmawiamy z Aleksandrem Gwoździem, założycielem i właścicielem firmy Olekmotocykle. Jak to było na początku? Nie pytam o powstanie świata, ale firmy – dzisiaj Olekmotocykle. Od zawsze interesowałem się motocyklami. Na początku lat dziewięćdziesiątych naprawiałem i remontowałem „emki” – głównie na eksport do Niemiec. Jedna z takich renowacji o mało nie skończyła się dla mnie tragicznie. Przez całą zimę, w nieogrzewanym garażu oraz za pożyczone pieniądze remontowałem motocykl dla klienta z Austrii. Do samego końca nie byłem pewien czy klient pojawi się w umówionym miejscu w Czechach. Jeśli nie sprzedałbym motocykla byłbym bankrutem. Na szczęście klient dojechał i zainkasowałem dwa tysiące sześćset marek niemieckich. Za te pieniądze kupiłem kolejne dwa motocykle i ze dwa Żuki części.

Można więc było ruszyć na szerszą skalę. W zasadzie tak. Naprawiałem w sezonie mnóstwo maszyn, handlowałem częściami. W tym czasie na Śląsku było bardzo mało japońskich motocykli oraz kilka małych firm zajmujących się motocyklami. Zaopatrzenie warsztatu w części wyglądało tak, że wsiadało się na motocykl z plecakiem i jechało do jednej lub drugiej firmy. Plecakowy zapas starczał na cały tydzień pracy. Mój magazyn części to była stara szafka z kuchni mamy. W jednej szufladce był magazyn świec, a w drugiej magazyn łańcuszków rozrządu (ze dwie sztuki) i parę innych gratów. To były piękne czasy – pracowało się od rana do nocy, kręciło się mnóstwo kolegów, a wieczorem po pracy często kończyło się imprezą. Przychodziły mi myśli, żeby wstawić łóżko do garażu, bo szkoda było mi czasu na chodzenie do domu i spanie. Pieniędzy nie zarabiało się wielkich, za to pięknie się żyło – wyjazdy na zloty, wycieczki. W 1996 roku w Jaworzu założyliśmy pierwszą firmę. Jednak nadal były problemy z zaopatrzeniem w części. Aby zrobić wrażenie na klientach, ustawiało się na półkach puste pudełka po filtrach czy akumulatorach. Potem była podobna zima do tegorocznej, kiedy o mały włos nie nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

zbankrutowaliśmy. Sezon ruszył w połowie kwietnia. Był to najlepszy sezon tamtych lat. Sprzedaliśmy 20 nowych hond i mnóstwo części.

Jak wyglądał w tamtych czasach rynek motocyklowy? Pierwsze motocykle jakie pojawiały się w Polsce, to były używane maszyny sprowadzane z Niemiec,

ZDANIEM IMPORTERA głównie do naprawy. Znajomy przywoził ich znaczne ilości. U nas były naprawiane i sprzedawane dalej. Szybko uzyskaliśmy bardzo dobrą renomę, gdyż wszystkie motocykle otrzymywały naszą gwarancję. Nietypowe części organizowało się za pomocą gazety ogłoszeniowej „Kontakt”. Zaczęło się pojawiać dużo motocykli japońskich, a trudno było o części do nich. Pierwszą dużą firmą zaopatrującą południe Polski w części, to było przedsięwzięcie Piotra Dudka z Sosnowca – legendy śląskiego motocyklizmu. Porównując z dzisiejszymi czasami ówcześni importerzy mieli naprawdę małe ilości części. O wszystko trzeba było się starać, kombinować, czekać po kilka tygodni. Każde zarobione pieniądze inwestowałem w zaopatrzenie. Dochodziło do kuriozalnych sytuacji. Kiedy jeździłem po części, zazwyczaj chciałem kupować duże ilości za gotówkę, a importerzy nie chcieli mi ich sprzedawać, bo zabierałem im wszystko co mieli: świece, filtry - całą eksploatację. W tamtym czasie największą popularnością cieszyły się części używane. Z czasem staliśmy się jedną z większych firm specjalizujących się w używkach. Rozbierało się motocykle uszkodzone czy rozbite. W dużym baraku stało kilkaset skrzynek z różnymi częściami. Sprzedawaliśmy na bazarach, wysyłaliśmy paczki po całej Polsce. Handel częściami używanymi to bardzo trudny temat, a w szczególności częściami silnikowymi czy elektryką – to była nasza specjalizacja. Równolegle sprzedawaliśmy podzespoły nowe. Staraliśmy się mieć wszystko u siebie na stanie. Zanim towar został zamówiony, przesłany, oclony - to mijały długie tygodnie. Zaopatrywaliśmy się u importerów na warunkach jak każdy sklep mimo, że byliśmy już

dużym odbiorcą. Na początku lat dwutysięcznych zaczęliśmy sami importować. Kupowałem wszystko, co było potrzebne. Role powoli się odwróciły, ode mnie zaczęły kupować serwisy.

Od czego zaczęliście? Od zębatek PBR - wykupiliśmy cały magazyn, tłoków Wössnera, Vertexa. Głównie nastawialiśmy się na części eksploatacyjne. Później zaczęliśmy importować ubrania. Jak mieliśmy ubrania to trzeba było pomyśleć o kaskach i tak dalej. Z roku na rok pojawiało się coraz więcej marek. Dziś już nie ma odwrotu, trzeba się dalej rozwijać. Konkurencja jest tak duża, że nie można się zatrzymać. Myślę, że jakby w końcu lat dziewięćdziesiątych rynek był poukładany, byłyby normalne firmy zajmujące Pierwszy warsztat Olka

‣ RYNEK

się dystrybucją części, to do dziś prowadziłbym warsztat i sklepik z częściami i może byłbym szczęśliwszy. Można powiedzieć, że sytuacja zmusiła do takiego rozwoju. Tak, szliśmy na żywioł. Coś się trafiało do kupienia - to kupowaliśmy. Jak się sprzedało - to inwestowaliśmy w kolejne marki, kolejne rodzaje części.

Wielu kojarzy Olekmotocykle jako firmę specjalizującą się w off-roadzie. Skąd taki wizerunek i czy słuszny? Kiedyś dużo jeździłem w zawodach off-roadowych. Niestety, moja kariera zakończyła się po niefortunnym wypadku, gdy uszkodziłem poważnie kolano, w którym do dzisiaj mam plastiki, blachy

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

RYNEK

‣ ZDANIEM IMPORTERA

i śruby. Dalej jednak ciągnęło mnie do tego sportu. Siłą rzeczy w naszej ofercie były i są części oraz ubrania, kaski off-roadowe.

specjalizujące się w super promocjach wiązanych, czy ciągłych obniżkach cen. Jak my byśmy zaczęli walczyć ceną detaliczną, to dopiero moglibyśmy narozrabiać Jak oceniasz dzisiejszy rynek na rynku. Straciliby na tym wszymotocyklowy? scy i nikt już by nie zarabiał na Na szczęście jest coraz mniej firm, marżach. Staramy się pomagać naktóre nabierają się na obiecanki szym klientom hurtowym w inny akwizytorów. Racjonalnie podcho- sposób i klienci to sobie chwalą. dzą do zakupów. Jeśli chodzi o naszą konkurencję, to każdy znaj- Czy nadal będziecie duje swoje miejsce na tym rynku. rozbudowywać sieć sklepów? Coraz więcej firm zagranicznych Pojawiło się kilka sklepów mointeresuje się Polską, bo cały czas tocyklowych, które chciały być uważają nas za zieloną wyspę naszymi sklepami patronackimi. i wydaje im się, że jest u nas duży Wieszały sobie nasz szyld, drukopotencjał w jednośladach. Myślę, wały wizytówki i ulotki z naszym że w pierwszej kolejności obec- logo. Oczywiście promujemy w reność takich firm odczują impor- klamach, czy na naszej stronie interzy ubrań czy kasków. Traktują ternetowej najlepszych klientów, nasz kraj jak śmietnik do wyprze- którzy mają bogatą ofertę, ale to daży, klientów mamią super ofer- nie są nasze sklepy. Jedynie utrzytami na stare kolekcje. mujemy sklep tu w Bielsku i Goczałkowicach. Mówi się, że specjalizujecie się w zakupach części czy akceJeśli są takie firmy, które soriów z wyprzedaży, że pochciałyby mieć Wasz szyld, to jawiają się u was krótkie serie czy nie jest to sygnał do urutowarów, a później są braki. chomienia sieci franczyzowej? Ktoś opowiada bzdury. Jak można Nie, nie mamy takich pomysłów kupić końcówki serii podzespo- na rozwój. łów eksploatacyjnych, w tym tłoki czy inne części!? Jak gdzieś są takie Jak patrzycie na „kryzys”? wyprzedaże, to chętnie coś kupię. My cały czas się rozwijamy. Nasi Nie słyszałem, żeby coś takiego klienci, którzy znają się na rynku miało miejsce. Można powiedzieć, jednośladów i pracują w tym wiele że kupujemy okazyjnie niektóre lat, nie narzekają. marki opon, czasami pojawiają się czasowe obniżki cen na niektóre W zeszłym roku pojawili się towary, ale to nie są wyprzedaże. w terenie Wasi przedstawiciele Braki w towarze są u każdego im- handlowi. Skąd taka decyzja? portera i to najczęściej nie z jego Narobiło nam się tylu klientów, że winy. Fabryka zgubi zamówienie, przestaliśmy wszystkich kojarzyć. przesyłka zaginie, towar stoi na Zadaniem handlowców jest ich cle, bo zabrakło jakiegoś papierka. weryfikacja. Wyobraź sobie, że trafiliśmy na „nabywców” z obrotami Jak wygląda Wasza polityka rocznymi ok. 40 tys. złotych, a na cenowa. Walczycie o klienmiejscu okazuje się, że to jest sata ceną, czy przyciągacie ich lon fryzjerski! Od słowa do słowa czymś innym? i sytuacja się wyjaśniła. Otóż zaDziś na rynku są niestety firmy wiązała się grupa użytkowników nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

motocykli, gdzie jeden z nich dopisał sobie do regonu obrót częściami motocyklowymi i kupował dla wszystkich po cenach hurtowych. Tacy ludzie nie mogą już u nas kupować z rabatami. Niestety takie „firmy” mają pozakładane konta u innych dostawców i dalej z tego korzystają. Staramy się też ograniczać sprzedaż do firm nastawionych tylko na sprzedaż w internecie, które nie mają sklepu stacjonarnego. Wynika to z tego, że wspieramy firmy motocyklowe, które żyją z tego. Nie zależy nam na wspieraniu przypadkowych biznesów nastawionych tylko na sprzedaż wszystkiego w internecie (od pampersów dziecięcych po części do motocykli). Z drugiej strony handlowcy docierają do firm, które dotychczas robiły z nami małe obroty, bo nie znały naszej całej oferty, albo nie otrzymały odpowiednich warunków handlowych. Po krótkim czasie współpracy okazuje się, że mają spory potencjał na swoim rynku. Potrafimy wtedy zaoferować bardzo dobre warunki handlowe, wsparcie biznesowe i co najważniejsze - uczciwe zasady współpracy.

Co nowego w najbliższym czasie w Olekmotocykle? Pracujemy nad zupełnie nowym sklepem internetowym, który w znacznym stopniu ułatwi klientom poszukiwanie towarów do konkretnych motocykli. Pojawi się w nim cała nasza oferta, będą nowe przyporządkowania i numery katalogowe. Cały czas wprowadzamy nowe produkty do oferty. Planujemy rozbudowę siedziby w Bielsku i budowę zupełnie nowej. Dziękuję za rozmowę Marek KULCZYCKI

ZDANIEM IMPORTERA

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

‣ RYNEK

RYNEK

‣ POWRÓT LEGENDY

Legendarne polskie Sokoły wrócą na nasze drogi

Polskie media motocyklowe obiegła wieść, że marka Sokół powraca i że już niedługo zostanie zaprezentowany motocykl do złudzenia przypominający przedwojenną, legendarną polską konstrukcję, ale z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi. Docelowo mają być produkowane dwie wersje Sokoła – z silnikami 800 i 1300 ccm i odpowiednio 68-80 i 130-180 KM. 14

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Kto i w jaki sposób zamierza tego dokonać, nie robiąc tego możliwie najprościej, czyli poprzez przyklejenie odpowiednich znaków na produkcie z dalekowschodniej fabryki. Można się spierać, czy słusznie postąpiono z marką Junak traktując ją w ten sposób, niemniej wzór takiego działania przypłynął zza oceanu – marka Indian zniknęła ostatecznie w 1953 roku. Znaczki z głową Indianina pojawiające się później kilka razy na bardzo różnych maszynach eksportowanych z Europy do Ameryki nie przywróciły już tego klimatu.

Czy zatem nie jest to wskrzeszanie legendy w inny sposób? Jeden z inicjatorów tego przedsięwzięcia, Wojtek Urbaniak z firmy Free Rider uważa, że jest to raczej urzeczywistnianie idei i marzeń wielu ludzi. Każda dyskusja nad zachowanym Sokołem zawsze kończy się pytaniem: co by się stało, gdyby II wojna światowa nie wybuchła i m.in. nie zniszczyła przemysłu II Rzeczypospolitej. Gdyby inż. Zygmunt Okołów nie musiał iść na wojnę, nie musiał służyć w Kedywie AK, tylko w spokoju dopracowywał Sokoła 1000 M111, to jakby ten motocykl wyglądał i jak jeździł? Co byłoby produkowane w fabrykach PZInż., gdyby nie było powojennej nędzy, komuny i przymusu, że motocykl musi być dwusuwem o pojemności 123 ccm.

reklama

POWRÓT LEGENDY czesny i jednocześnie garściami czerpiący z przedwojennej tradycji. Prawa do marki Sokół należą do PZInż. Sokół Motocykle S.A. Skrót ten oznacza Prywatne Zakłady Inżynieryjne Sokół Motocykle Spółka Akcyjna w organizacji. Co ciekawe, poprzednim właścicielem praw do marki Sokół oraz do znaku graficznego był pewien Niemiec. Prawa te zakupiono bez najmniejszego problemu, gdyż ów Niemiec, jako wielki fan jednośladów i znawca historii motocykli, nie chciał stać na przeszkodzie reaktywacji marki, którą zna i ceni.

‣ RYNEK

Prosta odpowiedź: dlatego że zostało ich zbyt mało, by je przerabiać. W konsekwencji następuje kolejne pytanie: dlaczego nikt nie buduje replik? Odpowiedź Wojtka jest równie prosta: bez sensu replikować przedwojenną maszynę w 100% tak samo, a to z powodu niedopracowania konstrukcji oraz słabego silnika, który ostatecznie osiągał 22 KM, tyle co współczesne 125. Sokół przed wojną powstał z potrzeby chwili i dokładnie tak wyglądał i jeździł. Wzorowano się na konstrukcjach amerykańskich, ale żaden z polskich inżynierów

nowy Sokół – motocykl nowoczesny i jednocześnie garściami czerpiący z przedwojennej tradycji

Poznał się też na dotychczasowej pracy Wojtka Urbaniaka i jego zespołu Free Raider Motorcycles. Od około 20 lat Wojtek buduje motocykle, we własnej firmie od 2002 roku. Są to customy z najwyższej półki, o czym świadczą nagrody na międzynarodowych konkursach. To doświadczenie to także wiele rozmów z innymi twórcami, którzy także bazują na technologii Harley-Davidsona. Dawno temu zadane pytania, na które odpowiedzieć nie było łatwo, dziś są proste. Dlaczego Polacy nie budują customów na Sokołach, Odpowiedzią na te pytania ma swojej własnej konstrukcji, któbyć nowy Sokół – motocykl nowo- ra jest znana i uznana na świecie.

nie miał wieloletniego doświadczenia. Jedno z najbardziej znanych zdjęć zbiorowych motocykli Sokół 1000 ukazuje je w rzędzie, związane sznurkiem, holowane przez Harleya. To o czymś świadczy. Tych pierwszych kilka tysięcy egzemplarzy nie było wolnych od wad, wręcz przeciwnie, było pełno usterek, a skomplikowana obsługa wcale niczego nie ułatwiała. Dlatego też silnik nowego Sokoła z zewnątrz będzie łudząco przypominać silnik przedwojenny. Nawet punkty mocowania silnika do ramy mają być w tych samych miejscach. Docelowo ma być możliwość kupienia samego silnika

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

RYNEK

‣ POWRÓT LEGENDY

wraz z zespołem napędowym i zamocowania go w przedwojennej ramie, by można było starym Sokołem bezpiecznie pojechać na drugi koniec Europy i wrócić bez strachu.

za mało komfortowe. A że Sokół tani nie będzie, to ilość planowanej produkcji sugeruje ekskluzywność. Zatem jedną z cech motocykla musi być komfort i wygoda. Przedwojennemu Sokołowi nie można było odmówić tych zalet, Konstruktorzy chcą jednak zrezy- może za wyjątkiem komfortu wegnować z przedniego zawieszenia dług dzisiejszych standardów, obna wahaczu Springera, uznając je sługa jest zbyt skomplikowana: nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

w prawej manetce regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu, w lewej gaz, sprzęgło obsługiwane lewą stopą, zmiana biegów gałką przy zbiorniku. Współczesny Sokół będzie dostosowany do ujednoliconych standardów, jeśli chodzi o prowadzenie. Niemniej oprzyrządowanie, galanteria, akcesoria i podzespoły nie będą standar-

POWRÓT LEGENDY

dowe. Zapewniono nas, że żadna cześć tego motocykla nie będzie nigdy produkowana w Chinach, czyli masowo i bez marki. Owszem, część karoserii będzie wytwarzana poza granicami RP, silnik będzie produkowany w Stanach Zjednoczonych, ale całość będzie składana w Polsce. Wszelkie części zamawiane u poddostawców będą sygnowane znakiem Sokoła, a właściciel marki będzie miał umowę, że żaden element nie zostanie wykorzystany do budowy innego motocykla.

reklama

i przeszkoleniem personelu. Karoseria, zbiornik i rama – te elementy wymiarami będą identyczne z odpowiednimi elementami Sokoła 1000 M111. Hamulce – element koła na wizualizacji przypomina bęben. Mrzonką byłoby montować kiepskie i nieskuteczne hamulce bębnowe do maszyny z silnikiem 80 KM. Klient, który kupi ten motocykl, ma mieć możliwość skutecznego hamowania z siłami odpowiednimi do masy motocykla i mocy silnika. Planowane rozwiązania są wykorzystywane w technice lotniczej i są na prawdę Amerykański silnik jest gwarancją skuteczne. Skuteczniejsze od tarcz jakości i osiągów i dlatego został największej możliwej średnicy. wybrany jako serce Sokoła. Podyktowane to też zostało ekono- Trwają prace nad prototypem nr mią: wynajęcie linii produkcyjnej 1 z silnikiem o mocy 68-80 KM. w USA i przeprogramowanie jej Ma on być zaprezentowany pod to mniej więcej 25% kwoty, którą koniec tego roku (mamy nadzieję trzeba byłoby wydać na postawie- opublikować na Gwiazdkę wrażenie fabryki z oprzyrządowaniem nia z jazdy). Następny etap zajmie

‣ RYNEK

dwa lata i będzie to ręczna produkcja 10-20 kolekcjonerskich egzemplarzy. Dopiero później wystartuje seryjna, taśmowa produkcja, ale niezbyt liczna – 30-40 sztuk rocznie. Niedługo potem światło dzienne ujrzy prototyp nr 2, z silnikiem górnozaworowym i mocą ok 130 KM. Dodatkowo powstanie też autoryzowana sieć warsztatów, w których będzie można naprawić usterki w ramach gwarancji lub przerobić motocykl wedle swego gustu. Nie będzie to motocykl tani, ale właśnie dlatego powstanie, by mierząc się z legendą mógł budować jej dalszy ciąg i by ta legenda mogła bazować na dorobku polskiej myśli technicznej. I tym razem będzie to legenda Sokoła, nie Harleya. Grzegorz CICHOCKI

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

RYNEK

‣ CZĘŚCI ZAMIENNE

O rynku części zamiennych w trzech odsłonach - cz. 3

Sprzedaż aukcyjna oraz kto ma więcej: autoryzowani czy nieautoryzowani? W poprzednich wydaniach miesięcznika dużo uwagi poświęciliśmy szeroko rozumianemu sektorowi części zamiennych. Opisaliśmy dynamikę sprzedaży rocznej, dostępność części i ich jakość. Poruszyliśmy problem oryginałów, zamienników jak i podróbek, które są zmorą zarówno importerów, dystrybutorów oraz detalistów. W tym numerze skupiamy się na sprzedaży aukcyjnej oraz dywagujemy kto ma więcej: autoryzowani czy nieautoryzowani?

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Nikt też nie zaprzeczy, a i odkrywcze to z pewnością nie jest, że serwisów nieautoryzowanych jest więcej niż autoryzowanych. Są one często klientami importerów, którzy dystrybucją części markowych się nie zajmują. Co ciekawe, różnica w cenie tej samej części kupionej u tego samego dystrybutora przez serwis autoryzowany jest w finalnej sprzedaży klientowi końcowemu wyższa niż sprzedaż klientowi końcowemu przez serwis nieautoryzowany. Z czego ta różnica wynika? Głównie z faktu, że koszty utrzymania serwisu i salonu autoryzowanego są znacznie wyższe niż nieautoryzowanego. Przez to i stawki, zarówno robocizny jak i części są zróżnicowane.

reklama

CZĘŚCI ZAMIENNE ści mają, również równoległą autoryzację w zakresie dystrybucji jak i serwisu jednośladów markowych. – Pogodziliśmy się z tym, że nie możemy wymagać sprzedaży części jedynie markowych, ponieważ nie przeskoczymy konkurencji ze strony firm dystrybuujących części zamiennikowe. W rzeczywistości jakością nie odstają one od części markowych, oryginalnych. Ponadto należy pamiętać, że motocykl nie jest tanim pojazdem

‣ RYNEK

zaoszczędza i czas i pieniądze – zamawianie przez krajowego dealera wydłuża czas, a i każdy z pośredników musi przecież na tym zarobić, przez co cena finalna jest względnie wysoka. Sprzedaż aukcyjna

Mimo, że w przypadku branży motocyklowej „bez internetu ani rusz”, to różnie narzędzie to jest wykorzystywane. Importerzy

Klienci, którzy wypatrzyli w internecie niższe ceny (często zbliżone do hurtowych) starają się wymusić na sklepie stacjonarnym czy serwisie obniżkę ceny, do kwoty aukcyjnej.

w naprawach i klienci zawsze Pewne zatem jest, że rynek czę- będą szukać oszczędności – usłyści zamiennych porównywalnej szeliśmy w centrali importerskiej jakości jest znacznie większy niż jednej z marek. rynek części markowych. Z nieoficjalnych rozmów i dywagacji Do Polski importowane są jedw tym zakresie z ludźmi, którzy nak części oryginalne, na ogół nie zajmują się handlem częściami przez autoryzowane punkty dewynika, że stosunek zamienni- alerskie ale przez większe, o staków do oryginałów wynosi 80/ bilnej kondycji warsztaty niezależ20 a nawet 90/10. Za pewnik ne. Firmy te korzystają nierzadko można uznać, że te dwa sektory z kontaktów jakie wyrobiły sobie żyją i będą żyły ze sobą w sym- w przeszłości poprzez m.in. pobiozie. Serwisy autoryzowane nie siadanie autoryzacji danej marki. mają ze strony importerów zaka- Chociaż wcześniejsza autoryzacja zów do stosowania w naprawach wcale nie musi być tutaj regułą. Są części zamiennikowych porów- to na ogół części trudno dostępne nywalnej jakości. Często jest też w zamiennikach, a wręcz takie, tak, że firmy prowadzące sklepy których w ogóle w Polsce nie ma. patronackie dystrybutorów czę- Ponadto taki bezpośredni import

i dystrybutorzy części korzystają z internetu jako narzędzia komunikacji z branżą i do składania zamówień na dostawy podzespołów.

Druga strona medalu, to wykorzystywanie aukcji internetowych do sprzedaży części z niespotykanymi rabatami. Źle to wpływa na cały rynek, doprowadza do wojen cenowych, a kwoty po jakich części są sprzedawane pozwala podejrzewać, że opłacalność takich transakcji jest albo na pograniczu rentowności, albo wręcz „pod kreską”. – Takie praktyki są często spotykane, przy czym nie mówimy tutaj o detalach ale o elementach droższych, jak np. układ napędo-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

RYNEK

‣ CZĘŚCI ZAMIENNE

wy, opona itd. gdzie serwisy rezygnując ze swojej marży korzystają z takich aukcji, i gdzie ich zarobkiem jest podniesiona stawka za usługę – wyjaśnia Wojciech Pogoda z Larsson Polska. Dystrybutorami takich elementów są na ogół firmy nowe, próbujące wejść na rynek, gdzie w początkowym okresie ich działalności (o ile w praktyce w ogóle przetrwały) jedynym narzędziem „konkurencyjnym” była walka cenowa. Dlatego też na aukcjach internetowych można znaleźć podzespoły w cenach, po jakich główni importerzy sprzedają hurtownikom. Oczywiście, taka „kooperacja” szybko się kończy, gdyż nie dosyć, że odbija się niewłaściwie na wynikach importera, to w efekcie na całej branży, w tym również na

działaniach importerów konku- cyklowego z Lublina. rencyjnych. Oczywiście, takie postawy klien– Ten problem odczuwamy dosyć tów są też weryfikowane przez często, gdyż przychodzą do nas prozę życia, gdy przysyłany jest klienci – motocykliści, którzy wy- towar nie ten, który prezentopatrzyli w internecie niższe stawki wany był na fotkach aukcyjnych, (ceny hurtowe danego elementu). gdy oczekiwanie trwa kilka dni Albo starają się na nas wymusić a nawet tygodni, co w sezonie obniżkę do takiej kwoty albo po- dla czynnego motocyklisty jest dejrzewają nas o nieuczciwość. problemem. Ważna jest również Ciężko niektórym to wytłuma- twarda postawa sprzedawcy, któczyć ale na ogół się udaje. Niekie- ry nawet nie podejmuje dyskusji dy zmuszeni jesteśmy przez taką z klientem, tylko wręcz odsyła do postawę klienta do odmawiania wynalezionej aukcji w internecie. sprzedaży danej części sugerując, Jednakże coraz bardziej istotny że skoro tak, to niech sobie kupi dla kupującego jest kontakt beztaką część na aukcji – za którą my pośredni ze sprzedającym, któnie bierzemy odpowiedzialności. ry jest w gruncie rzeczy bardziej Ja z kolei zrekompensuję to sobie wiarygodny niż aukcja i który podniesioną stawką za robociznę potrafi doradzić, przez co niejako – mówi właściciel serwisu moto- „znosi” odpowiedzialność klien-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

CZĘŚCI ZAMIENNE ta za podjętą decyzję o zakupie. Autentyczny sprzedawca podbija również gwarancję, jest zawsze „pod ręką” gdyby okazało się, że zakupiony element ma wadę.

– Sprzedaż aukcyjna części to oczywiście wynik dysproporcji cenowych między detalem a hurtem. Niektóre serwisy faktycznie zaniżają ceny, co wymusza na nich klient i rekompensują sobie owe obniżki podniesioną stawką za robociznę, gdyż wynik finansowy musi im się jakoś przecież bilansować. Jednak takie obniżki to działanie krótkodystansowe ponieważ niebezpieczeństwem jest przyzwyczajanie klienta do „niższych cen”, o czym będzie on przypominał przy kolejnych wizytach. Ważne przy tym jest jednak to, że klienci bardziej ufają bezpośrednio człowiekowi, czytaj serwisowi, który jest w ich rodzinnym mieście i doceniają fakt tzw. obsługi po-serwisowej, w tym gwarancji, szybkiej reakcji serwisu na ewentualnie powstałe błędy. Ta świadomość rośnie na korzyść zakupu części w sklepach, serwisach, a nie przez anonimowy internet – sugeruje Piotr Kozłowski z Inter Motors. Dlatego – oprócz sklepów – również i serwisy powinny mieć chociaż minimalny stok z częściami, aby mogły dokonać naprawy w ciągu jednego, dwóch dni.

To z pewnością przemawia do klienta tym bardziej, że różnice w cenach części między aukcjami a sklepami nie są kilkusetzłotowe ale kilkudziesięciozłotowe, a czas na zakup i naprawę nieporównywalnie szybszy. – Jesteśmy branżą sezonową i marże generowane przez nas muszą starczyć na pokrycie kosztów w czasie jesieni oraz zimy. Każdy importer oraz sklep prowadzi swoją politykę biznesową, kierując się wyznacznikami ekonomicznymi do tworzenia swojej strategii handlowej.

‣ RYNEK

na nowe rozwiązania na rynku jak i nowe marki. W czasie spotkań z dealerami (sklepami motocyklowymi) importerzy zauważają tendencję, że sklepy boją się wprowadzić nowość do oferty. Rynek cały czas się zmienia i jeszcze np. 5 lat temu, w przypadku kasków i akcesoriów ubraniowych sprzedawały się tylko i wyłącznie kolory czarne, a aktualnie u coraz większej rzeszy odbiorców cieszą się kolory bardziej odważne, białe i odblaskowe (tzw. high reflex) itp. Klienci coraz więcej ogląda-

Z nieoficjalnych rozmów i dywagacji wynika, że stosunek zamienników do oryginałów wynosi 80/ 20, a nawet 90/10. Po latach na rynku widać, że jeśli ktoś stara się być najtańszy i konkuruje tylko ceną, a nie serwisem, obsługą klienta, rodzajem oferty i jej dostępnością, to nie będzie w stanie przetrwać w otaczającym go biznesie motocyklowym – wyrokuje Maciej Gąsior z Olek Motocykle.

Jednak mimo starań importerów ważne jest również podejście do biznesu przez samych detalistów. Czasami i oni przecież popełniają błędy. Jednym z najczęstszych jest brak otwartości

ją zagranicznych filmów np. na youtube, poruszają się biegle na zagranicznych forach i wymagają nowych rozwiązań. Te istotne w gruncie rzeczy detale powinny być wychwytywane również przez „otwarte głowy” detalistów, nie wspominając już o ich importerach. Przecież życie składa się właśnie z detali a biznes motocyklowy również. W efekcie stanowi jedną, zwartą i efektywną całość, przynoszącą wymierne korzyści wszystkim. Marcin BUDZIEWSKI

reklama

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

RYNEK

‣ ZAPOWIEDZI

Chińskie firmy motoryzacyjne

na China Expo Poland Jednoślady prosto z Chin, a także części i akcesoria do motocykli oraz samochodów będą prezentowane na Targach China Expo Poland 2013 organizowanych 12-14 września w Centrum MT Polska w Warszawie. Udział w tegorocznej edycji zadeklarowało już ponad pięćdziesiąt firm motoryzacyjnych z Państwa Środka, które chcą szukać partnerów handlowych wśród polskich przedsiębiorców, a wciąż prowadzone są rozmowy z kolejnymi. China Expo Poland to największa w Polsce impreza targowa w całości dedykowana współpracy gospodarczej na linii Polska-Chiny. Towarzyszy jej rozbudowany program konferencji poświęconych efektywnemu prowadzeniu relacji biznesowych z Chińczykami.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

ZAPOWIEDZI

reklama

- Motocyklowe propozycje będą w tym roku nowością na China Expo Poland. Tym bardziej cieszy nas tak duże zainteresowanie udziałem firm motoryzacyjnych. Choć do imprezy jest jeszcze kilka miesięcy, chęć prezentacji ofert wyraziło już ponad pięćdziesięciu wystawców z Chin działających w tej branży. Spodziewamy się, że we wrześniu na targach takich firm będzie ponad 100 – mówi Bartosz Sosnowski, prezes firmy MT Polska, współorganizującej China Expo Poland.

‣ RYNEK

Wśród propozycji motoryzacyjnych pojawią się motocykle i skutery, części do jednośladów, nawet silnik motocyklowy, a także różnorodne akcesoria do motocykli i samochodów. Oferta targów obejmie też oświetlenie, elektronikę oraz wyposażenie gospodarstwa domowego. Wydarzenie organizują Międzynarodowe Targi Polska i China Town Travel.

Więcej na www.chinaexpo.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

RYNEK

‣ AKCESORIA

Nowy katalog Inter Motors W połowie kwietnia pojawił się na rynku nowy katalog Inter Motors, który zawiera ofertę odzieży i akcesoriów motocyklowych będących w ofercie na 2013 rok. Przejrzysta, czysta forma, dokładne opisy produktów z detalicznymi cenami brutto oraz poziomy układ pozwoli na wygodną, codzienną pracę sprzedawcom, partnerom handlowym oraz prezentację oferty klientom.

Główne działy katalogu to: kaski i interkomy, kombinezony skórzane, komplety tekstylne, kurtki i kamizelki, spodnie, rękawice, buty, odzież przeciwdeszczowa, termoaktywna, codzienna oraz akcesoria, bagaż i off-road. - Katalog kierowany jest przede wszystkim do naszych odbiorców hurtowych oraz do sklepów, jako codzienne narzędzie pracy – mówi Tomasz Borek, Specjalista ds. Marketingu Inter Motors. - Nakład wersji papierowej jest ograniczony ale jednocześnie powstała wersja elektroniczna katalogu, która będzie dostępna w szerokiej dystrybucji w sklepach jak również będzie bezpłatnie rozdawana klientom detalicznym przy różnego rodza-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

ju imprezach motocyklowych. Będzie to swoista wizytówka Inter Motors. Wersja na CD jest przygotowana w zupełnie nowej przejrzystej formie z podziałem na kategorie. Każdy produkt można dokładnie obejrzeć za pomocą lupy. Katalog pojawi się również w wersji on-line. Różnorodność form pozwala nam zaspokoić potrzeby naszych klientów i tradycjonalistów, i tych obcujących na co dzień z komputerem. Na 324 stronach została zaprezentowania oferta ubiorów i akcesoriów Inter Motors. Stale aktualizowane katalogi części zamiennych i eksploatacyjnych dystrybuowane są do klientów hurtowych w formie narzędzia elektronicznego. 

AKCESORIA

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

‣ RYNEK

STATYSTYKI

‣ STATYSTYKI OTOMOTO.PL

Raport rynku motocykli używanych

otoMoto.pl - marzec 2013 Marcowy raport serwisu otoMoto.pl pokazuje, że choć pogoda za oknem była mało wiosenna, sezon motocyklowy w internecie rozpoczął się na dobre. Na rynku motocykli używanych obserwowaliśmy wzmożony ruch zarówno po stronie popytu jak i podaży. Liczba wyszukań wzrosła błyskawicznie. W przypadku tych najbardziej poszukiwanych marek (Honda, Yamaha, Suzuki, Kawasaki) zanotowaliśmy nawet 200 % więcej zapytań niż w lutym. Przyglądając się statystykom pod kątem poszukiwanych typów pojazdów – najszybciej rosło zainteresowanie motocyklami sportowymi i enduro. Podobnie jak w poprzednim miesiącu, najczęściej szukano jednośladów w cenie do 5000 zł.

Sytuacja po stronie podaży wygląda równie ciekawie. Biorąc pod uwagę TOP 20 najpopularniejszych motocykli, liczba ogłoszeń wzrosła prawie o jedną trzecią. Czołówka najczęściej wystawianych na sprzedaż marek, to niezmiennie marki japońskie: Yamaha, Honda, Suzuki. Jednak największe wzrosty w porówna-

niu z poprzednim miesiącem należą do pojazdów małolitrażowych polskiej produkcji – przoduje tutaj Romet (173% więcej ) i Junak (123% więcej). Większość pojazdów tych marek to nowe motorowery, na co wskazuje średni rocznik oraz średni przebieg.

Największy ilościowy przyrost na liście TOP 10 modeli pojawił się wśród CBR’ów (o 100 szt.), a największy przyrost procentowy odnotował model Shadow (+55% ogłoszeń). Większa podaż wpływa też na ceny. Na przykład średnia cena, w jakiej oferowano w marcu Hondę CBR (z najpopularniejszego rocznika, czyli 2001), to 10 840 zł, czyli prawie 2000 zł taniej niż miesiąc temu. Tak więc, dla tych, którzy nie rozpoczęli jeszcze sezonu motocyklowego, to świetny moment na negocjacje i zakup.

Marcin Świć Dyrektor serwisów motoryzacyjnych Grupa Allegro

Raport rynku używ

STATYSTYKI OTOMOTO.PL MARKA

Lp. Popularność marek

honda

yamaha

suzuki

kawasaki

bmw

aprilia

harley-davidson

romet

ducati

junak

triumph

peugeot

ktm

Liczba wyszukań marzec 2013 r.

192 125

176 616

121 023 74 892

50 539

34 672

32 054

19 051

16 771

16 384

15 610

12 581

11 652

10 859

piaggio

10 738

kymco

8 074

jawa

9 589

MODEL

Popularnosć modeli

honda

suzuki

honda

yamaha

honda

yamaha

suzuki

yamaha

bmw

suzuki

honda

bmw

honda

yamaha

cbr

gsx-r

cbf

hornet

drag-star

6 406

5 444

5 367

5 046

4 809

4 735

4 709

shadow

4 647

transalp

3 865

vfr

3 940

3 793

3 700

virago

3 526

gsf-bandit

zipp

4 987

honda

wanych motocykli

7 193

4 985

suzuki

yamaha

7 615

bandit

7 598 5 231

15 786

5 164

simson wsk

Liczba wyszukań marzec 2013 r.

18 19

‣ STATYSTYKI

3 588

3 352

STATYSTYKI

‣ STATYSTYKI OTOMOTO.PL

TYP popularność typów

quad-atv

chopper-cruiser sportowy

szosowy-turystyczny skuter

enduro-funbike krosowy

motorower

CENA liczba wyszukań marzec 2013 r.

krterium "cena do"

36 246

5 000

liczba wyszukań marzec 2013 r.

4 830

22 500

2 000

15 649

10 000

2 587

12 000

201

18 886 13 598 7 321 7 007

3 000 15 000

2 942 2 570 521

4 285

ilość dodanych ogłoszeń w marcu 2013 WG kraju pochodzenia kraj pochodzenia Polska

Niemcy Włochy USA

Francja

Wielka Brytania Belgia

Szwajcaria Holandia

ilość dodanych ogłoszeń w marcu 2013

1 363 1 175 717 616 564 420 161 148 127

Raport rynku używ

STATYSTYKI OTOMOTO.PL

‣ STATYSTYKI

ilość dodanych ogłoszeń w LUTY 2013 WG marki lp.

popularność marek

Yamaha

Suzuki

13 14

17 18

Honda

Kawasaki Romet

ilość dodanych ogłoszeń marzec 2013

2 656

2 453

2 017

1 108

Aprilia BMW

Peugeot Piaggio Kymco KTM

Harley-Davidson Zipp

Junak

Keeway Gilera

Simson

CF Moto Derbi

Triumph

wanych motocykli

559

368

290

278

263

235

199

191

166

145

132

108

97 96

średni rocznik

marzec 2012

średni przebieg

średnia cena w zł

średnia pojemność

2 219

2002,0

17 182

11 305 zł

620

1 634

2001,7

20 242

10 675 zł

683

2 043

890

205

282

201

212

186

181

134

205

143

2000,7

2001,7

2009,7

22 335

17 156

590

2002,4

12 843

2005,1

7 537

2002,8

2004,2

2008,4

2004,6

214

3 135 zł

132

3 824

12 647 zł

439

1 345

2 909 zł

4 474

6 236 zł

972

141

35 222 zł

1 360

8 554 zł

237

4 538 zł

117

341

21 086 zł

547

14 327

24 373 zł

913

2010,1

1 787

1985,7

4 421

2006,3

5 022 zł

4 246 zł

395

2005,4

9 268

2008,5

2011,5

3 520 zł

696

21 609 zł

13 602

2004,9

11 878 zł

689

30 404

2004,1

2010,6

11 416 zł

8 253

7 354

4 250 zł

1 980 zł

3 771 zł

STATYSTYKI

‣ STATYSTYKI OTOMOTO.PL

ilość dodanych ogłoszeń w marcu 2013 WG TYPU lp.

Typ wg otoMoto.pl

tourist

średni rocznik

średni przebieg

średnia cena

średnia pojemność

TOP 5 marek

2 655

2000,7

22 069

11 647 zł

scooter

1 926

2005,5

7 400

4 007 zł

109 Romet, Peugeot,

racing

1 904

2001,7

19 392

11 706 zł

679 Yamaha, Honda,

chopper

1 635

2000,8

15 882

17 423 zł

927 Honda, Suzuki,

enduro

678

2001,0

17 052

9 465 zł

moto-bike

496

2003,3

3 457

3 590 zł

cross

430

2002,7

2 353

7 227 zł

quad sport

267

2008,0

608

10 000 zł

354 Yamaha, CF Moto,

quad useful

253

2008,6

763

15 747 zł

453 CanAm, Yamaha,

quad recreative

173

2009,2

629

11 137 zł

345 Yamaha, Bashan,

quad_kid

2010,9

3 714 zł

148 Zipp, Diablo, ATX,

quad other

2010,8

165

5 246 zł

201 Diablo, Polaris, Yamaha,

9 10 11 12

ilość dodanych ogłoszeń w marcu 2013

695 Honda, Suzuki,

Yamaha, Kawasaki, BMW Yamaha, Piaggio, Junak Harley-Davidson, Suzuki, Kawasaki Yamaha, Kawasaki, Aprilia

463 Yamaha, Honda, KTM, BMW, Suzuki

54 Romet, Junak, Yamaha, Simson, Zipp

265 Yamaha, KTM, Honda, Suzuki, Kawasaki

Polaris, Honda, Suzuki Honda, Diablo, CF Moto

Suzuki, Access, Diablo Kymco, Yamaha

CF Moto, Eagle

Raport rynku używanych motocykli

Wygodne ubezpieczenie dla motocyklistów Szukasz dodatkowych dochodów w salonie motocyklowym? Dołącz do nas! Sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych nie była jeszcze tak prosta! Uświadom swoich klientów, że warto ubezpieczyć siebie i motocykl. Prosta oferta, pełna ochrona w przystępnej cenie! Gwarantem ubezpieczenia jest:

Więcej informacji: fpu.com.pl, tel. 602 434 535

STATYSTYKI

‣ STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

MOTOCYKLE i MOTOROWERY Pierwsze rejestracje styczeń-marzec 2013

Zima w tym roku trzyma się bardzo mocno. Aura pogłębiła negatywne wyniki rejestracji jednośladów, obserwowane w poprzednich latach nie tylko w Polsce ale i w całej Europie. W zależności od kraju z powodu kryzysu lub spowolnienia gospodarczego. W pierwszym kwartale 2013 roku liczba pierwszych rejestracji nowych i używanych jednośladów w Polsce wyniosła 15 525, czyli aż o -26,17% (5 475 sztuk) mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zaobserwowany spadek nowych jednośladów był jeszcze głębszy. Zarejestrowano 6 694 nowych maszyn (-32,9% r/r, -3 278 sztuk).

MOTOCYKLE Od stycznia do marca 2013 zarejestrowano po raz pierwszy w Polsce 8 156 nowych i używanych motocykli, mniej o 16,9% (1 654) niż przed rokiem. Nowych motocykli było 1 233 (-455; -27% r/r) natomiast używanych 6 923 (-1 199; -14,8%). W pierwszym kwartale 2013 roku najczęściej rejestrowanymi markami wśród nowych motocykli były: Romet Motors (170, spadek o 44,3%), Kawasaki (138; +21,1%) oraz Honda (137, -37,7%).

Zmiany wystąpiły w strukturze nowych pojazdów. Największym zainteresowaniem cieszyły się maszyny z silnikami o pojemności powyżej 750 cm3. Popyt był w tej grupie stabilny. Zarejestrowano 440 sztuk, czyli mniej niż przed rokiem (-16), ale ich udział wzrósł do 35,7% nowych motocykli. Na drugim miejscu uplasowały się maszyny o pojemnościach silnika w przedziale 500-750 cm3, one zyskały najwięcej. Zarejestrowa-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM no ich 300, co stanowiło 24,3% wszystkich rejestracji. Grupa ta jako jedyna odczuła wzrost zainteresowania (+25,5% r/r). Najsilniej konsekwencje słabej pogody i niepewnej sytuacji gospodarczej odczuły lżejsze motocykle. Pojazdy do 125cm3, które królowały w pierwszym kwartale ubiegłego roku i skupiły 31,3% rynku, teraz zachowały niespełna 20% i odczuły zmniejszenie popytu o blisko 55% r/r. Jeszcze więcej (-58,9% r/r) straciły maszyny z silnikami z przedziału 125-250 cm3.

niemal 85% w pierwszych rejestracjach. Sprowadzono ich 5,6 razy więcej niż sprzedano w tym czasie nowych maszyn, mimo, że i one odczuły spadek zainteresowania. Najbardziej popularne były w tej grupie: Honda (1 748;-20,5% r/r), Yamaha (1 678; -17%) i Suzuki (1 325; -17,9%). MOTOROWERY W pierwszym kwartale 2013 roku zarejestrowano 7 369 (-34,1% r/r, -3 821 szt.) nowych i używanych motorowerów. W tej liczbie znalazło się 5 461

Jeżeli spojrzymy na podział motocykli na segmenty funkcjonalne to największym powodzeniem cieszyły się motocykle typu STREET (482 sztuki), jednak przy spadku zainteresowania o 22,4% r/r. Skupiły 39,1% udział rynku. Na drugim miejscu znalazły się motocykle typu ON/OFF (219 sztuk). Popyt na nie był na przestrzeni roku stabilny (-4,4% r/r). Przy skurczeniu całego rynku dało im to zwiększenie udziału do 17,8% (+4,2 punkty procentowe). Tylko jeden motocykl mniej zarejestrowano w segmencie CHOPER & CRUISER. Największą stratę poniosły BIG SCOOTERY, których zarejestrowano 85 sztuk, czyli mniej o 151 szt. (-64%) niż w pierwszym kwartale ub.r. Używane motocykle, stanowiły

‣ STATYSTYKI

(-34,1%, -2 823) nowych motorowerów. Niemal identyczny poziom spadków dotknął rejestracje motorowerów używanych. Zarejestrowano ich 34,3% mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem, czyli 1 908 sztuk. Wszystkie marki w pierwszej dziesiątce poniosły straty. W pierwszym kwartale najchętniej wybierano motorowery marek: Romet Motors (2 036, -2,5%,-273 szt.), Zipp (653, -43,1%, -494 szt.) i Toros (330, -57,9%, +453 szt.).

52,5% 47,5% MOTOCYKLE MOTOROWERY

PIERWSZE REJESTRACJE NOWYCH I UŻYWANYCH JEDNOŚLADÓW w POLSCE

RODZAJ

MARZEC 2013

MOTOCYKL MOTOROWER RAZEM

4 512 4 317 8 829

zmiana

2012 6 412 7 785 14 197

ROK NARASTAJĄCO STYCZEŃ-MARZEC 2013

-29,6% -44,5% -37,8%

8 156 7 369 15 525

zmiana

2012 9 810 11 190 21 000

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

-16,9% -34,1% -26,1%

STATYSTYKI

‣ STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

MOTOCYKLE

NOWE UŻYWANE RAZEM

MARZEC 2013 697 3 815 4 512

zmiana

2012 1 155 5 257 6 412

-39,7% -27,4% -29,6%

Nowe* MOTOCYKLE - ranking marek - 2013 narastająco

Pozycja

Marka

1 ROMET MOTORS 2 KAWASAKI 3 HONDA 4 BMW 5 YAMAHA 6 HARLEY-DAVIDSON 7 KTM 8 SUZUKI 9 JUNAK 10 SAM RAZEM 1-10 POZOSTAŁE MARKI RAZEM

2013 170 138 137 135 124 87 72 72 56 41 1 032 201 1 233

fot. istock

MOTOCYKLE ROK NARASTAJĄCO STYCZEŃ-MARZEC 2013 1 233 6 923 8 156

2012 1 688 8 122 9 810

-27,0% -14,8% -16,9%

Rok narastająco styczeń - marzec Udział % 2012 Udział % Zmiana % 13,8% 305 18,1% -44,3% 11,2% 114 6,8% 21,1% 11,1% 220 13,0% -37,7% 10,9% 145 8,6% -6,9% 10,1% 156 9,2% -20,5% 7,1% 62 3,7% 40,3% 5,8% 65 3,9% 10,8% 5,8% 125 7,4% -42,4% 4,5% 118 7,0% -52,5% 3,3% 19 1,1% 115,8% 83,7% 1 329 78,7% -22,3% 16,3% 359 21,3% -44,0% 100% 1 688 100% -27,0%

Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze niż 3 lata

zmiana

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

‣ STATYSTYKI

Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg DCC - 2013 narastająco

Pojemność silnika <=125cm3

Marka ROMET MOTORS JUNAK HONDA pozostałe marki

<=125cm3 Suma 125cm3 <poj.sil. ROMET MOTORS <= 250 cm3 HONDA ZIPP pozostałe marki 125cm3<poj.sil.<=250cm3 Suma 250cm3<poj. KTM 3 sil.<=500cm KAWASAKI JUNAK pozostałe marki 3 250cm <poj.sil.<=500cm3 Suma 500cm3<poj. HONDA sil.<=750cm3 KAWASAKI YAMAHA pozostałe marki 3 500cm <poj.sil.<=750cm3 Suma >750cm3 BMW HARLEY-DAVIDSON KAWASAKI pozostałe marki poj.sil.>750cm3 Suma INNE RAZEM

Rok narastająco styczeń - marzec 2013 2012 Zmiana 2013 2012 r/r Udział % Udział % 110 187 -41,2% 38 70 -45,7% 15 66 -77,3% 77 205 -62,4% 240 528 -54,5% 19,5% 31,3% 60 118 -49,2% 18 57 -68,4% 16 47 -66,0% 40 104 -61,5% 134 326 -58,9% 10,9% 19,3% 33 27 22,2% 17 14 42 -66,7% 47 65 -27,7% 111 134 -17,2% 9,0% 7,9% 78 69 13,0% 61 32 90,6% 58 27 114,8% 103 111 -7,2% 300 239 25,5% 24,3% 14,2% 125 143 -12,6% 87 62 40,3% 57 77 -26,0% 171 174 -1,7% 440 456 -3,5% 35,7% 27,0% 8 5 60,0% 0,6% 0,3% 1 233 1688 -27,0% 100% 100%

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

‣ STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

STATYSTYKI

Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg segmentów - 2013 narastająco

Segment BIG SCOOTER

Marka

Rok narastająco styczeń - marzec 2013 2012 Zmiana 2013 2012 r/r udział % udział %

KYMCO

HONDA

YAMAHA

236

-64,0%

HARLEY-DAVIDSON

59 58

141

218

338

-35,5%

101

136

48,7%

ROMET MOTORS

-58,2%

220

-29,9%

pozostałe marki

144

-37,5%

482

621

-22,4%

353

63,3%

4 8

25,0%

-37,5%

ROMET MOTORS

pozostałe marki

YAMAHA HONDA SUZUKI

SPORT Suma

SUPERSPORT

KAWASAKI

ON/OFF

ON/OFF Suma

OFF ROAD

39,1%

36,8%

1,0%

1,8%

5,6%

5,1%

5,6%

6,0%

17,8%

13,6%

75,0%

-1,6%

-37,7%

-88,9%

-60,0%

HONDA

144,4%

pozostałe marki

-19,8%

-30,8%

YAMAHA

-51,3%

-37,8% 35,7%

KAWASAKI

BMW

KAWASAKI

-16,7%

-40,0%

pozostałe marki

101

-31,7%

KTM

1,3%

-6,9%

-35,1%

300,0% 84,6%

1,9%

0,8%

BMW

HONDA

pozostałe marki

HUSABERG

pozostałe marki

OFF ROAD Suma

20,0%

KTM

RAZEM

17,7%

-27,3%

HONDA

INNE Suma

14,0%

SUPERSPORT Suma

TOURIST Suma

6,9%

pozostałe marki

SUZUKI

TOURIST

-68,8%

KAWASAKI

SPORT

-37,0%

-84,9%

CHOPPER & CRUISER Suma

STREET Suma

-52,6%

pozostałe marki

ZIPP

STREET

BIG SCOOTER Suma

CHOPPER & CRUISER

219

229

4 4

-48,6%

95,0% -4,4%

12,5%

61,8%

4,5%

2,0%

1 233

1 688

-27,0%

100%

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

STATYSTYKI REJESTRACJI PZPM

‣ STATYSTYKI

fot. istock

MOTOROWERY/SKUTERY

NOWE UŻYWANE RAZEM

MARZEC 2013 3 364 953 4 317

zmiana

2012 5 965 1 820 7 785

-43,6% -47,6% -44,5%

Nowe MOTOROWERY - ranking marek - 2013 narastająco

Pozycja

Marka

1 ROMET MOTORS 2 ZIPP 3 TOROS 4 YAMASAKI 5 JUNAK 6 TAOTAO 7 KYMCO 8 LONGJIA 9 DAFIER 10 WONJAN RAZEM 1-10 POZOSTAŁE MARKI RAZEM

2013 2 036 653 330 228 220 190 167 129 126 116 1 516 581 2 097

ROK NARASTAJĄCO STYCZEŃ-MARZEC 2013 5 461 1 908 7 369

2012 8 284 2 906 11 190

zmiana

-34,1% -34,3% -34,1%

Rok narastająco styczeń - marzec Udział % 2012 Udział % % Zmiana 37,28% 2 309 27,87% -11,8% 11,96% 1 147 13,85% -43,1% 6,04% 783 9,45% -57,9% 4,18% 432 5,21% -47,2% 4,03% 251 3,03% -12,4% 3,48% 380 4,59% -50,0% 3,06% 248 2,99% -32,7% 2,36% 221 2,67% -41,6% 2,31% 395 4,77% -68,1% 2,12% 148 1,79% -21,6% 72,3% 1 635 70,5% -7,3% 27,7% 684 29,5% -15,1% 100% 2 319 100% -9,6%

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze niż 3 lata

MOTOROWERY

ZARZĄDZANIE I MARKETING

‣ OBSŁUGA KLIENTA

Uuuuuu panie… – czyli jak na 10 sposobów skutecznie stracić klienta

oraz 10 sposóbów jak eliminować złe nawyki i niewłaściwe przyzwyczajenia Idzie ku lepszemu! Powstaje coraz więcej nowych serwisów lub przejmują je ludzie, którzy mają właściwe podejście zarówno do klienta jak i do biznesu. Często to ludzie z pasją, którą co więcej potrafią zarażać. Także ludzie młodzi. Bez balastu „dawnych czasów”. ny, naprawić sytuację i w efekcie nawet więcej zarobić, ku zadowoleniu klienta. W większości przypadków szkolenia jakie są oferowane przez wszelkiej maści „trenerów”, to materiał zupełnie nie przefiltrowany przez specyfikę branży. Istnieją setki firm szkoleniowych, które twierdzą, że nauczą Cię obsługi klienta i sprzedaży usług. Często opowiadają to samo wszystkim swoim klientom – wędliniarzom, fryzjerom, taksówkarzom i managerom korporacji. Wszystko to podlewają mętnym sosem negocjacji i manipulacji. Powstaje z tego nieświeże danie, po zjedzeniu którego można odnieść wrażenie, że skuteczna obsługa klienta sprowadza się do „stopy w drzwi” i „zaawansowanych technik negocjacji”.

Jednak nadal wiele serwisów czy sklepów nie jest prowadzonych doskonale. Jeżeli sądzisz, że Twój serwis należy do tych, które są prowadzone świetnie, po prostu przejrzyj podpunkty i napisz do nas – odwiedzimy Cię i opiszemy jako wzór do naśladowania. Jeżeli jednak czujesz, że coś jest nie tak i szukasz sposobu aby to zmienić – być może lektura tego materiału choć w małym stopniu pomoże Ci zdiagnozować przyczynr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Dobra obsługa klienta tak naprawdę to spojrzenie w swoje wnętrze, wejście w buty tego, kto stoi przed Wami oraz odrobinę tej dobrej psychologii – nie manipulowania, a zrozumienia czemu coś jest takie, a nie inne. Na przykład zadaniu sobie pytania: „czemu po ściśnięciu pomarańczy wylatuje z niej sok pomarańczowy?”

Oto 10 sposób na jakie można skutecznie stracić klienta i 10 sposób jak do tego nie dopuścić. Pamiętajmy, że wizyta w serwisie w większości przypadków nie jest przyjemnością lecz koniecznością. Postarajmy się tę konieczność maksymalnie uprzyjemnić. Dentyści to dawno zrozumieli – dentystki są ładne, zgrabne i miłe – takie w każdym razie chętniej wybieramy – zrozummy to i my. Aha, mają tam jeszcze znieczulenie na życzenie.

OBSŁUGA KLIENTA

„UUUUU Panie”

Najczęściej to początek zdania „UUUU Panie, kto to Panu zrobił?”. Albo „Ale Panu robotę spaprali”. To pierwszy krok do tego, aby zrazić do siebie nie tyle klienta ile człowieka. Przecież sam fakt, że do nas przyjechał, a nie do tego co mu spaprał jest dowodem, że wie, że zrobił źle. Nikt z nas nie lubi, kiedy kwestionuje się jego decyzje nawet jeżeli były błędne. A jak mu spaprali, to były. Lubisz jak facet, który ma Ci wyremontować mieszkanie zacznie od „Uuuuuu Panie, ale Panu spartolili te gładzie!!!” Przecież wiesz!!! I dlatego go wezwałeś! Jeszcze rzadziej lubimy się do naszych błędów przyznawać. Naturalnym odruchem więc jest, że nie pałamy miłośćią do kogoś, kto po prostu wskazuje na nasze fatalne decyzje.

‣ ZARZĄDZANIE I MARKETING

Sposób: Przecież zły stan motocykla to dużo pracy dla serwisu. Oczywiście najczęściej takie komentarze padają z ust mechaników, którzy specjalizują się w „wymianie części starych na nowe”, a nie w naprawach. Ciekawostka: można wiele nauczyć

się od warsztatów prowadzonych przez ludzi, którzy weszli w serwis z pasji. To pasjonaci i dla nich każda robota to wyzwanie dla ich wiedzy, umiejętności, fachowości. Potrafią motocykl rozebrać na części, naprawić, złożyć. Pozornie każ-

reklama

Sposób: Nie komentuj, nie krytykuj. Pocieszaj „Da się zrobić. Nie jest źle.”. Przecież chcesz uchodzić za fachowca. Fachowcy to ci, którzy sobie radzą z każdym problemem. Do fachowców przychodzi się po pomoc – nie po krytykę.

Ważne: W serwisie pomagamy i rozwiązujemy problemy. Tylko tyle - ale aż tyle!

„Nie ma Pan na co pieniędzy wydawać?”

To inny wariant tego samego. Czasami występuje jeszcze pod postacią „Był pan trzeźwy jak Pan kupował ten motocykl?” Jak tak się zaczyna, często potem jest tylko gorzej. Do serwisu klient przyjeżdża po serwis – nie po „mądrości”. Jak Cię kusi aby taki komentarz wypowiedzieć – ugryź się w język. Nawet, żeby nie wiadomo jakim starociem przyjechał klient.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

ZARZĄDZANIE I MARKETING dy to umie ale wielu zapomniało – warto wyszukać w sobie ten chłopięcy entuzjazm. Pochwal klienta za cokolwiek – przecież z jakiegoś powodu kupił ten motocykl. Każdy z nas szuka potwierdzenia słuszności swoich wyborów. Dowiedziono, że kupując motocykl czy samochód lub szykując się do jego kupna nagle dostrzegamy o wiele więcej samochodów tej marki na drodze niż wcześniej. Szukamy innych, którzy jeżdzą takimi samymi. Wykorzystaj to – dowiedz się coś o jego motocyklu. Błyśnij wiedzą. Opinie zachowaj dla siebie. Ważne: Doceniaj pasję i szanuj decyzję innych – często decyzję kupna pojazdu na jaki go stać. Zawsze znajdziesz jakieś jego zalety. I zaraz Cię polubi jak zwrócisz mu na nie uwagę.

Wielka Smuta – wieczne niezadowolenie lub nadętość Twojego zespołu

To fatalny w skutkach błąd. Spotkałem się w wielu serwisach z tym, że na „pierwszym froncie” ustawia się osoby, które nie mają żadnych umiejętności „społecznych”. Często można odnieść wrażenie, że takiemu panu czy takiej pani się po prostu przeszkadza w czymś szalenie ważnym. Albo, że są tam za karę, bo muszą, bo im kazali. Macie takich u siebie? Może to wynik np. uprzejmości, bo dajecie pracę rodzinie – często przecież serwisy to firmy rodzinne. Może nawet nie dostrzegacie tego, bo przecież to taki fajny chłopak czy miła dziewczyna. Albo kolega, z którym pracujecie od lat. Spotykam takie serwisy – kiedy tam jadę, najpierw taka wizyta kojarzy mi się z tym naburmuszonym facetem, który robi łaskę, że w ogóle tam jest. Do-

‣ OBSŁUGA KLIENTA piero potem szukam w myślach dobrych skojarzeń. 90% klientów nie powie Wam o tym. Po prostu zacznie szukać miejsca, gdzie będą czuli się dobrze. Pamiętam, że zmęczony już nadęciem pewnej kadry zmieniłem serwis – to było jak skok cywilizacyjny. Same uśmiechy, życzliwi ludzie, cieszący się, że mnie widzą.

Sposób: Najpierw trzeba się o problemie dowiedzieć. Często nie wiesz, że masz z tym problem. Pomaga w tym osobiste zaangażowanie i zdrowy rozsądek – wystarczy obserwować. I rozmawiać z dobrymi klientami – jeżeli lubią i szanują Twój biznes – powiedzą co u Ciebie nie tak. Najlepszym sposobem jest przesunięcie takiego kogoś do zadań, w których nie będą zniechęcali klientów czyli nie będą na pierwszej linii. Być może taka osoba ma ogromny potencjał ale zwyczajnie nie umie się otworzyć na drugiego człowieka. Ale jeżeli kontakt z klientem nie sprawia mu frajdy – nie ma sensu byście się męczyli. Można oczywiście zachęcać go do zmiany podejścia – ale to wymaga czasu choć przynosi nierzadko efekty.

stanie jeżeli chodzi o detale jak przekazane do serwisu. Dotyczy to zarówno warsztatów niezależnych jak i serwisów autoryzowanych – to kwestia podejścia, a nie marki. A klient jak człowiek – ma prawo zapomnieć o szczególe – ma głowę napchaną swoimi sprawami.

Sposób: Dopilnowywanie drobiazgów to sztuka – nie twierdzę, że będzie łatwo. Wielokrotnie rozmawiałem z osobami, które po wyjechaniu z serwisu dostrzegłay, że mimo naprawy głównej, nie zajęto się detalami – przepaloną żarówką, ciężko pracującą dźwignią sprzęgła, czy wiszącym łańcuchem, itp. A wystarczy rzucić okiem i to zrobić. Drobne „dodatki”, które nie kosztują wiele, niosą ogromny ładunek pozytywnej energii. Ważne: To co dajesz wraca do Ciebie. Dawaj więc dobre.

Brak entuzjazmu – przecież to tylko praca

To oczywiste – robicie to, bo to Wasza praca. Nic więcej, bo trzeba płacić rachunki. A ten czego jeszcze chce…rety. Ale jeżeli taki sygnał będzie wysyłany do klientów zostanie doskonale odczytany. Ważne: Uśmiech i dobre słowo Motocykliści traktuje swoje dwa kółka jako coś więcej niż środek do czynią cuda. przejechania z punktu A do punktu B. Zarabiają dzięki nim pieniądze, Brak zaangażowania wożą dziewczyny – a szczególnie – robię tylko to co wpisane mali chłopcy kochają motocykl w zleceniu taty. Dobry mechanik, który cieszy Często zdarza się, że „spisuje się się na widok powracającego klienzeznania” i przyjmuje motocykl do ta to już połowa sukcesu. naprawy. Realizuje się to, co zapisane w zleceniu. W czasie rozmo- Sposób: Naucz się zarażać ludzi wy często pomija się ważne spra- entuzjazmem. Zatrudniaj ludzi, wy – ważne z punktu widzenia dla których motocykl to pasja. klienta. Jakaś żarówka, jakaś śrub- Szeroki uśmiech takiego człoka czy drobiazg. Bywa, że pojazd wieka na widok powracającego zostaje zwrócony w takim samym klienta, nawet marudzącego ale

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

‣x

ZARZĄDZANIE I MARKETING z troski o swój pojazd, to więcej niż setki godzin szkoleń o negocjowaniu. Zauważ, że są serwisy, które świecą pustkami, a są takie gdzie ludzie czekają w kolejce. Nie tylko dlatego, że robią tam lepiej. Na pewno się znają ale to nie wszystko. Wszędzie są narzędzia, podnośniki, czasem nawet „normy ISO”. Co z tego, skoro najważniejszy zawsze jest człowiek i jego entuzjazm. Jak poznasz kogoś takiego, kto będzie nie tylko umiał naprawić, ale zaprzyjaźnić się z klientem i dzielić wspólne pasje – przyniesie Ci same korzyści. Ważne: w każdym z nas gra muzyka – trzeba tylko nie pozwolić jej zamilknąć. Miejsce na pasję do motocykli to nie tylko warsztat oldtimerów. To każdy warsztat.

Tylko to co w zleceniu – po co fundować prezenty!

a które nie kosztują wiele, ale jako prezent zostaną zapamiętane. I docenione. Może być to sprawdzenie filtrów, poziomu oleju. Stanu klocków i tarcz. Płynów. I tak dalej. I mycie. To zawsze wspaniale działa. Przyjechał brudnym odjeżdża czystym. Przy odbiorze pokaż co zrobiłeś ekstra, i że sprawdziłeś czy trzeba coś grubszego zrobić w przyszłości. Nie ujmuj tego w rachunku. Ale poinformuj, że to od firmy – oczywiście jeżeli klient czuje nieodpartą potrzebę zapłaty – przyjmiesz. Ale wszystko z uśmiechem. To jest wartość dodana.

Sposób: Zrobić własną listę rzeczy, które możesz zrobić ekstra,

zmu – zawodzi czynnik ludzki. Po prostu wprowadzanie zmian to praca, wysiłek. Jeżeli trafi na kogoś, kto tylko chce pracować od 8 do 16 nigdy nie wprowadzi żadnej zmiany, a nawet będzie blokował wszelkie innowacje. Przecież wszystko płynie więc jakoś to będzie….

Sposób: wsłuchuj się w uwagi ludzi. Niech Twoje drzwi (jeżeli masz swój „gabinet” jako szef) zawsze będą otwarte. Pomysły nie powinny kroczyć drogą służbową. Kiedyś pewien facet wszedł na halę fabryczną i obserwując pracę ludzi przez kilka dni poprzestawiał wszystko Młody ma zasuwać, co się tak, że fabryka działała wkrótce wydajniej o 30%. Czy myślisz, będzie mądrzył. Na co mi że wszyscy go kochali? Szczerze jakieś nowe pomysły wątpię. To skrajny opis, przerysowany. A najlepszym doradcą jest zaAle często to, czego brakuje w ser- wsze klient. Bez niego przecież wisach - to rozmowa, wsłuchiwa- można zamknąć interes. nie się w głosy i pomysły. Często dzieje się tak, ponieważ wdroże- Ważne: bądź otwarty na wszystnie pomysłu wiąże się ze zmia- ko, ale nie trzymaj się niczego nami. A zmiany to wysiłek, trud, kurczowo. konieczność zmiany organizacji a czasem priorytetów – słowem Rozmowa po usłudze? straszna praca! Co za brednie. Jeżeli nie wprowadzano by zmian Rozmowa przed? Po co te serwisy nadal naprawiałyby po- pytania? wozy i podkuwały konie! Komuś Trudno uwierzyć, ale w wielu się chciało – i miał pomysł. To miejscach nie prowadzi się takich rozmów. Nie pyta się skąd klient wszystko – pomysł i chęć. Nie twierdzę, że to łatwe. Nawet zna serwis, skąd się dowiedział. To w domu ciężko jest zmienić przy- niezwykle cenne informacje. Rówzwyczajenie, mimo że jest niewła- nie ważne są informacje o wrażeściwe. Kładzenie kluczyków na niach – zarówno z pobytu w serblacie a nie w szafce na kluczyki, wisie jak i z zadowolenia z jakości bielizna na podłodze nie w koszu, usługi. Krótka wymiana informatakie tam. Zmiany wymagają dys- cji, podsumowanie usługi – jak cypliny. Ale nie wolno się podda- nam przykro, że tyle kosztowało, wać. Szczególnie, jeżeli zmiany a jeszcze doliczamy to i śmo…. mogą przynieść korzyści finanso- A teraz zapraszamy do kasy, tu siewe. Co zadziwia, często korpora- dzi taki smutny Pan, który przyjcje, które pozornie zachęcają do mie kasę. I tak dalej. W sklepie też tzw. modernizacji i racjonalizacji, żadnych pytań – przecież my tylko same padają ofiarą tego mechani- sprzedajemy. Żadnej głębszej rela-

Inna wersja braku zaangażowania ale niosąca inne konsekwencje. O ile tamta wada dotyczy usuwania usterek, które są widoczne gołym okiem (co szczególnie drażni kobiety: – „Wiesz byłam w tym warsztacie, gdzie jeździsz i nawet nie wymienili tej żarówki a przecież widać, że nie działa. Im wszystko trzeba mówić?” – żałosna ocena i serwisu i faceta, który dokonuje wyboru takiego serwisu i nie zwraca na to uwagi), o tyle ta kwestia dotyczy rzeczy tzw. „ekstra”. Wielu rzeczy klient sam nie sprawdzi. Albo nie wie albo mu się nie chce. Nie musi się znać na bebechach motocykla aby motocykle lubić. Po to szuka dobrego serwisu.

‣ OBSŁUGA KLIENTA

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

OBSŁUGA KLIENTA cji, żadnych sygnałów, że chcemy, abyś wrócił. Że kupując u nas, płacisz za nasz obiad i przedszkole naszych dzieci.

‣ ZARZĄDZANIE I MARKETING

prasę konsumencką – a ta ma używanie – jakie są różnice, ile biorą za to, a ile za to. Powstaje więc atmosfera nieufności. Ktoś, kto nie ma wiedzy na temat zamienników Sposób: rozmawiaj, rozmawiaj czy możliwości uzyskania dobrych i słuchaj. Bądź otwarty. Proble- cen czy czegokolwiek – staje się my można zidentyfikować zanim się na dobre rozwiną. Jak reklama z chorobami – lepiej zapobiegać niż leczyć. Możesz się dowiedzieć naprawdę dużo. Szczególnie, kiedy przyjmiesz optykę, że klient jest Twoim najlepszym doradcą. Sam opowie Ci co myśli dopiero jak naprawdę się wkurzy. Więc pytaj – i mów czemu pytasz. Będziesz zaskoczony wynikami.

łatwą ofiarą. Po drugie – z czasem jednak również autoryzowane serwisy będą grały ceną. Już czasami się tak dzieje w przypadku usług. Z czasem zaczną stosować argument niskiej ceny za części zamienniki. Niektóre już przyjmu-

Ważne: Nigdy nie trać okazji do ciekawej rozmowy. Nigdy nie wiesz, czego się dowiesz. Ludzi chcą traktować serwis jak coś więcej niż miejsce napraw motocykli.

Części – jest na czym dobrze zarobić!

Trudny temat. Bardzo trudny. Niestety często jest to obszar, na którym bazują serwisy – najczęściej są to serwisy autoryzowane. Bywają sytuacje, kiedy serwis podejmuje próbę sprzedaży części zamiennych „występujących tylko w oryginale” co nie jest do końca prawdą. Nie to jest jednak najgorsze. Najgorsze jest podejście przy odmowie – klimat rozmów się psuje. A przecież można inaczej. I nie chodzi o to, że można to samo skompletować z zamienników za 1/3 ceny. Chodzi o to, że nie daje się wyboru. A wybór trzeba dawać – wynika to nie tylko z rozporządzeń ale też z dobrych praktyk biznesowych. Wiadomo, że chodzi o zarobek. Ale taka polityka niesie ze sobą określone skutki. Po pierwsze, coraz więcej klientów czyta

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

ZARZĄDZANIE I MARKETING

‣ OBSŁUGA KLIENTA

ją w naprawie części przyniesione pozostawiają wiele do życzenia), lub wskazane przez klienta, co jest dystrybutorów kawy, czy choćby wymogiem BER. wody. Często niestety wszechobecny brud. Dlatego też kobiety Sposób: zawsze proponuj roz- unikają takich miejsc. Na tym polu wiązanie lepsze dla klienta. mamy wiele do zrobienia. Pokazuj różnicę cenową. Jeżeli oryginały są lepsze – a czasem Sposób: zaproście swoją żonę, tak nadal bywa w niektórych dziewczynę, matkę i poproście obszarach – należy wyraźnie aby powiedziała co by zmieniła wskazać te różnice. Bardzo ła- w waszym serwisie. Nie trzeba two stracić klienta i zyskać re- robić Hiltona. Wystarczy porząputację firmy, która usiłuje na dek, czystość na rozsądnym posiłę zwiększyć rachunek. ziomie oraz miejsce dla oczekujących.

10 Tylko dla facetów

To temat, który jest niezwykle wstydliwy. O ile część serwisów – nie wspominam dealerów, bo niektórzy mają to w standardach – dostrzega jako klientów także kobiety, o tyle spora część kompletnie pomija tę grupę. W wielu miejscach brak jest przyzwoitych miejsc dla oczekujących (jeżeli są,

się patrzeć na siebie oczami innych. Czytajmy, uczmy się, bądźmy otwarci. To, że jakaś sprawa nas nie dotyczy bezpośrednio, nie oznacza, że nie wpłynie na nasz biznes. I szukajmy sposobu aby zyskać lojalnych klientów. Nie dajmy się zwieść – cena nie jest jedynym czynnikiem dla którego Klienci wybierają serwisy.

Podsumowanie

Standard jakości w serwisach regularnie się podnosi. Jednak jest wiele do zrobienia. Uczmy się od lepszych, uczmy się na doświadczeniach serwisów w krajach, które wiele problemów już rozwiązały lub rozwiązują. Szukajmy inspiracji w rozmowach, starajmy

Robert Gołębiewski Redaktor Naczelny

Zasada 30 do 5 Zapewne znasz zasadę, że zadowolony klient powie o Tobie 5 osobom, a niezadowolony 30 osobom lub więcej. Niby wszyscy tę zasadę znają, ale zaskakująco wiele osób albo o niej zapomina albo – co gorsza – jej nie rozumie. Spróbujmy to wyjaśnić na przykładzie. Jeżeli klient nie będzie zadowolony z Twojego serwisu (dowolnie jaki grzech z wymienionych wyżej popełniłeś) przy dowolnej okazji wystrzeli jak go ktoś spyta, co taki jesteś markotny czy zły. Albo jak będzie rozmowa o motocyklach, to natychmiast pojawi się dyżurny temat o warsztatach, które to i tamto. I to te 30 osób. A te 5? Te pięć, jeżeli zrobisz coś super, ekstra, zaskoczysz – powie o Tobie kiedy biędzie rozmowa „Wiesz, w moim warsztacie spartolili albo ogolili mnie… Nie znasz dobrego serwisu?”. Żeby Cię polecił musi być do końca pewien, że jest zadowolony. Bo ryzykuje swoją reputacją. Każda Twoja przewina będzie potem wiązana z nim. Tak to w skrócie działa. Samo życie. Znasz dobrego fryzjera?

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Ekspert PR branży motoryzacyjnej i budowania wizerunku firmy, autor szeregu publikacji, doświadczony tłumacz techniczny. Współpracuje z firmami: Mitsubishi, Denso, Gates, Seat, Ducati, Toyota, Subaru, Triumph, Valtra, Landini, Gulf, Hyundai, Suzuki, Filtron i wieloma innymi. Twórca Kalendarium Historii Motoryzacji, strony www, na której gromadzi i udostępnia wydarzenia z historii motoryzacji w chronologii kalendarza – „dziś wydarzyło się” oraz nieustannie uzupełnia o nowe biografie znanych postaci. Popularyzator wiedzy o historii motoryzacji.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

‣x

SZKOLENIA

‣ ODZIEŻ MOTOCYKLOWA

MEMBRANY

fakty i mity czyli co i jak działa Każda kurtka czy spodnie motocyklowe są w naszym kraju mniej lub bardziej czarne. Jest również mnóstwo mniej lub bardziej prawdziwych informacji i opinii dotyczących zastosowanych w nich różnych technologii oraz bardzo mało informacji dających pojęcie z czego faktycznie wykonana jest odzież motocyklowa.

O ile na temat warstwy zewnętrznej można znaleźć trochę danych (niekoniecznie bezpośrednio z branży motocyklowej), o tyle membrany są dla większości sprzedawców czarną magią. Powód jest bardzo prosty - producenci poza marketingowymi sloganami nie podają za wiele naprawdę użytecznych informacji. Ciężko jest więc wykombinować solidne argumenty sprzedażowe nie mając praktycznie żadnych danych. Sprzedawcy doradzają więc klientowi Goretex jako pewny top (nie do końca rozumiejąc dlaczego, poza tym, że jest drogi więc pewnie dobry) albo odpowiadają na zasadzie „Membrana to membrana, nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

więc po co na siłę kupować Gore-tex?”. Oczywiście w niektórych sklepach są pasjonaci szukający znacznie głębiej. Wynajdują oni znacznie więcej ciekawostek mówiących o parametrach czy zasadach użytkowania tego przydatnego wynalazku. Okazuje się wtedy, że jest co najmniej kilka sposobów produkcji i osiągnięcia znacznie większych różnic niż to, że „jest mniej lub bardziej wodoszczelna i jako tako oddycha, a na lato najlepiej ją wypiąć”. Pojawia się też sporo praktycznych porad mających mało wspólnego z rzeczywistością i zaleceniami producentów.

ODZIEŻ MOTOCYKLOWA Zacznijmy więc od przedstawienia jak jest zbudowana membrana i jak działa ten bardzo przydatny element odzieży motocyklowej. Ogólnie rzecz ujmując zasada zawsze jest podobna. Warstwa materiału posiada bardzo małe szczeliny (fachowo określane porami) tak, by woda nie mogła dostać się do środka, a zdecydowanie za duże dla wilgoci (potu) by znajdowały szybkie ujście na zewnątrz. Do tego różnica ciśnień i temperatur poprawia wydajność pracy. Wszystkie membrany mają też problem z utrzymaniem oddychania gdy na zewnątrz jest bardzo gorąco lub gdy motocykl ma grzane manetki czy siedzenie. Zaczyna wtedy brakować różnicy temperatury, a co za tym idzie i ciśnienia. W warunkach laboratoryjnych by membrana (umieszczona na spodzie) była uznana za wodoszczelną, musi wytrzymać napór słupa wody o wysokości 1,3m wody. Dla wyjaśnienia: słup wody to rura o średnicy 10cm i wysokości kilkudziesięciu

‣ SZKOLENIA

metrów. Człowiek siadając czy klękając na mokrej powierzchni wytwarza nacisk porównywalny z około 2,5-10m słupa wody w zależności od nacisku na cm2. Oddychalność jest mierzona na podstawie przepuszczania litrów wody na dobę na metrze kwadratowym membrany.

niewiele mówią np.: Hydrotex. Niektóre z nich są naprawdę zaawansowanymi produktami i ich parametry są imponujące. Inne z kolei często są wodoszczelne, ale nie ma mowy o jakiejkolwiek oddychalności. Najwięcej opinii jak zwykle krąży o najczęściej stosowanych membranach, czyli REISS-sie i HUMAX-sie. ZapytaliNajwiększą grupę stanowią pro- śmy więc przedstawicieli Modeki dukty wykonane z poliuretanu. i Helda jak jest ich zdaniem naTworzone są one z bardzo cien- prawdę. kiej siatki o mikroskopijnych porach, co daje efekt oddychania Biznes Motocyklowy: Widzii wodoszczelności. Membrany my, że Held podobnie jak takie, w zależności od warunków Modeka korzysta z membran jakie muszą wytrzymać, układają Humax i Reissa. Membrana się w warstwy nadając im więk- Humaxa jest bardzo dobra, ale szą wodoszczelność, ale mogą namaka. Czy nie będzie tak, tracić na oddychaniu. Z kolei po- że w końcu puści i woda przejedyncza powłoka będzie świet- siąknie do środka? nie usuwać wilgoć ale nie będzie Łukasz Bełcikowski Powerbiw stanie zbyt dobrze chronić ke: Woda przez membranę przeprzed przemakaniem. Najbar- dostaje się tylko i wyłącznie wtłodziej znanymi przedstawicielami czona pod ciśnieniem. Humax®, tej grupy produktów są: REISSA, wytrzymuje ponad 10m słupa HUMAX, HIPORA czy RAINTEX wody. Zilustrujmy jakie jest to cioraz wiele innych, których nazwy śnienie. Przy siadaniu wywołuje-

Kurtka Modeka Ventura GT z membraną Sympatex® Z-Liner

Kurtka Held Black 8 z membraną HUMAX®-Z-Liner nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SZKOLENIA

‣ ODZIEŻ MOTOCYKLOWA

my ok. 4 psi czyli 2,5m słupa wody. Klęknięcie, czyli duży nacisk na małej powierzchni – to (oczywiście zależne od tego kto klęka) ciśnienie ok. 15 psi. Mierząc to słupem wody jest to ok. 9-10 metrów. Membrana Humax® daje zapas na podróż i przyduszanie spodni naszą masą do siedziska czy zginanie łokcia. Biznes Motocyklowy: Jakie są parametry Humax? Wodoszczelność, oddychalność? Justyna Dębniewska, Modeka: Wodoszczelność: 10,000mm słupa wody przy oddychalności 7,000g z m2 w ciągu doby.

Biznes Motocyklowy: Reissa ma opinię „ceraty”, a nie membrany. Dlaczego więc jest tak nagminnie stosowana skoro praktycznie nie oddycha? Łukasz Bełcikowski, Powerbike: Reissa to bardzo podstawowa, mało zaawansowana membrana. W Heldzie spotkamy ją tylko w najniższych modelach odzieży, a dostępnych od 2-3 sezonów. Posiada ona relatywnie wysokie parametry w niskim przedzia-

le cenowym. Nie jest „ceratą”, wszystko zależy od tego, co w danej chwili jest nam potrzebne. Reissa absolutnie sprawdzi się na krótszych wyprawach, przejażdżkach. Na dalekie podróże, kiedy jesteśmy narażeni na oddziaływanie zróżnicowanych czynników pogodowych, rekomenduję wyższe, ale droższe technologie. Aktualnie w nowościach Held -a z niskich serii stosuje membranę poliestrową, która ma lepsze właściwości.

Justyna Dębniewska, Modeka: Nie jest prawdą, że Reissa „praktycznie nie oddycha”. Jest to membrana ze średniej półki, ale wcale nie najniższej. Ocena parametrów „oddychalności” jest kwestią indywidualną. Wszystko zależy od cech fizjologicznych związanych z termoregulacją (mówiąc wprost: jak bardzo i w jakich warunkach się ktoś poci), a także od tego, co dany użytkownik założył pod kurtkę: bawełnianą koszulkę, bluzę, sweter czy odpowiednią bieliznę funkcyjną ułatwiającą odprowadzanie wilgoci z ciała, która zauważalnie popra-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

wia wydolność membran. Wśród osób uprawiających turystykę górską jest to fakt powszechnie znany, a wśród motocyklistów wiedza ta ciągle wymaga popularyzacji. Z kolei odporność membrany na przemakanie zależy od wielu czynników: nasilenia i rodzaju opadów, prędkości, siły i kierunku wiatru, prędkości jazdy, a nawet rodzaju motocykla. Kolejna uwaga: nie należy mylić wodoodporności z wodoszczelnością. Żadna membrana nie jest 100% wodoszczelna, w przeciwieństwie np. do gumy czy PVC. Ponadto mamy takie obserwacje, że dwie różne osoby mogą wyrazić skrajne opinie na temat tego samego produktu z tą samą membraną. Na przykład komuś „puściła” po 20 minutach jazdy, a ktoś przejeździł cały sezon bez przemoknięcia – jednak ta pierwszym osoba mogła jechać np. nakedem w ulewnym deszczu i podczas wichury. Warto również pamiętać, że nawet tanie membrany (niższe od Reissy) spełniają swoją podstawową funkcję - zabezpieczają przed deszczem i wiatrem, mimo że nieco gorzej w nich z oddychalnością. Określenie „cerata” wzięło się prawdopodobnie stąd, że membrana (obojętnie jakiej marki) jest wykonana z tworzyw sztucznych (teflon, poliuretan). Wyglądem przypomina cienką folię, a jej mikroporowa, a tym bardziej molekularna struktura jest niewidoczna gołym okiem

Biznes Motocyklowy: Czy nie lepiej postawić np. na dwóch producentów np. gore-tex i humax czy jak w Modece Sympatex i Humax? Łukasz Bełcikowski, Powerbike: Stosowanie różnych mem-

ODZIEŻ MOTOCYKLOWA

reklama

bran pozwala uatrakcyjnić cenowo produkt. Gdybyśmy stosowali membrany tylko czołowych producentów, cenny odzieży byłby dużo wyższe. GoreTex może nawet podwoić cenę produktu. Justyna Dębniewska, Modeka: Koszt membrany jest pochodną użytej technologii i parametrów membrany, a co za tym idzie jej skuteczności. Nasza marka stara się tak konstruować swoją ofertę, by zaspokoić potrzeby klientów o zróżnicowanych wymaganiach różnej zasobności portfela. Nie można nagle wprowadzić najlepszej membrany do każdej kurtki czy rękawic, bo całe segmenty rynku pozostałyby nieobsłużone. To tak samo jak by Państwo pytali dlaczego producent komputerów nie używa we wszystkich swoich produktach najlepszego proceso-

ra jaki ma w ofercie.

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest poliestrowy Sympatex działający na z goła innej zasadzie. Kopolimerowe cząsteczki odpowiadają za transport wilgoci na zewnątrz przy jednoczesnym zablokowaniu przedostawania się wody do środka odzieży. Skoro nie ma porów (jak słusznie zwróciła nam uwagę Justyna Dębniewska z Modeki) to, izolacja od wiatru jest znacznie skuteczniejsza i motocyklista jest mniej narażony na wychłodzenie ciała. Z pewnością jest to świetna wiadomość dla jeżdżących w chłodniejsze dni. Taka struktura daje imponujący współczynnik wodoszczelności. Membrana ta jest wykorzystywana przez Modekę oraz inne marki. Według informacji produ-

‣ SZKOLENIA

centa wodoszczelność Symapatexu ma próg około 45 metrów słupa wody, a oddychalność jest na poziomie około 11 litrów na dobę. Trzeba przyznać, że jest to wynik imponujący (szczególnie jeśli chodzi o wodoszczelność).

Justyna Dębniewska, Modeka: Pamiętajmy o tym, że dane podawane przez producentów membran najczęściej zawierają wykresy dotyczące parametrów membrany w sytuacji idealnej i niewystępującej w naturze – czyli „gołej” membrany jako „prefabrykatu”. Często podawana jest też specyfikacja laminatu membrany z wybranym nośnikiem. Przykładem może być laminat Symatex z Cordurą- zestawienia użytego w naszej topowej kurtce Modeka Longway. Takich kombi-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SZKOLENIA

‣ ODZIEŻ MOTOCYKLOWA prawdę dobre: wodoodporność 20m słupa wody, oddychalność 18litrów na dobę. Zapomniał tu dodać w jakich warunkach parametry te zostały zmierzone. Przy maksymalnie otwartej membranie czy maksymalnie zamkniętej? O komentarz poprosiliśmy importera marki RICHA, gdzie ten produkt ma zastosowanie ale nie uzyskaliśmy odpowiedzi na czas. Tak więc jak tylko pojawią się nowe informacje, niezwłocznie je opublikujemy.

nacji w różnorodnych produktach jest jednak wiele. Ostateczne parametry membrany w praktyce będą zależały od tego, czy jest ona zlaminowana, jeśli tak, to z jakim nośnikiem, czy jest ona włożona do kurtki jako luźna warstwa, jaką ma podszewkę, czy jest wypinana czy nie, jaki materiał został użyty w kurtce jako wierzchni itd. Raczej nikt nie bada w laboratoriach pod tym kątem poszczególnych licznych i ciągle zmieniających się modeli odzieży. Uzyskanie takich szczegółowych danych porównawczych byłoby z pewnością bardzo kosztowne i nie wiadomo, czy tak naprawdę wiele wniosłoby do sprawy. Dla nas bardziej miarodajne są testy produktów wykonywane przez ich użytkowników w różnych warunkach atmosferycznych i klimatycznych. Modeka prowadzi takie testy m.in. podczas wypraw motocyklowych.

W ostatnich kilku latach pojawiła się jeszcze jedna nowa membrana od renomowanej marki SHOELLER. Jest to C-change stosowany przez belgijskiego producenta odzieży – markę RICHA oraz przez BMW, które całkowicie się wycofało z wykorzystywania tej właśnie technologii w swojej odzieży dla motocyklistów. Produkt ten posiada bardzo kontrowersyjną zasadę działania zaczerpniętą od natury. Podobnie działa jak szyszka: czyli raz się kurczy, a raz otwiera. W zależności od warunków zewnętrznych membrana w chłodne dni się „zamyka” powodując wodoszczelność i lepiej izolując od wiatru, a z kolei w ciepły dzień pory się rozszerzają zwiększając oddychalność odzieży. Pytanie rodzi się samo: a co gdy nagle trafimy w środek małej, ale ulewy w gorący czerwcowy dzień?. Według producenta parametry są na-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Najbardziej rozpoznawalnym producentem membran jest osławiony Gore-tex (choć nie jedyny wykonany z Teflonu). Jego budowa wygląda następująco: jest to bardzo mocno rozciągnięta warstwa teflonu, która tworzy strukturę gąbki. Dzięki naturalnej właściwości teflonu do odpychania wody, membrana gwarantuje bardzo dobrą wodoszczelność i jedną z najwyższych oddychalność. Kropla wody nie przedostanie się do środka ponieważ jest około 20 000 razy większa od powstałych w membranie szczelin, a z kolei kropla potu jest 700 razy mniejsza od tych szczelin, przez co swobodnie wydostaje się na zewnątrz. Wiatr wpadając w plątaninę włókien nie jest w stanie przedostać się do wewnątrz i wychłodzić ciała. Sam Gore-tex jest bardzo delikatny i dlatego zawsze membrana jest wzmocniona siatką poliuretanową. O wyjaśnienie kilku obiegowych opinii poprosiliśmy opiekuna marki HELD Łukasza Bełcikowskiego oraz Marcina Dworczyńskiego z Rukki. Biznes Motocyklowy: Na początek wyjaśnij proszę różnicę pomiędzy Pro Shellem i Performancem.

ODZIEŻ MOTOCYKLOWA Łukasz Bełcikowski, Powerbike: Performance jest sposobem „zamontowania” membrany w odzieży. Pod tym hasłem kryje się „luźno” zamontowana membrana. W marce Held możemy wydzielić 3 kategorie takiego rozwiązania:

reklama

GORE-TEX PACLITE Shell – podobnie jak w LTD membrana jest wypinana, jednak nie jest to sam laminat GoreTex’u, a wewnętrzna kurtka, która może nam służyć na trzy sposoby: jako typowa kurtka outdoorowa po dojechaniu motocyklem do celu, jako zewnętrzny kombinezon przeciwdeszczowy GORE-TEX® Z Liner – laminat w trakcie jazdy lub po prostu jako membrany jest niewidoczny dla membrana wewnątrz kurtki. oka, ponieważ jest wszyty między podszewką wewnętrzną, a mate- ProShell jest rozwiązaniem barriał zewnętrzny np. CORDURĘ czy dziej zaawansowanym technoloinny splot poliamidu, poliestru gicznie. Jest to laminat materiału czy nylonu. zewnętrznego z membraną GoreTex®. Dzięki takiemu połączeniu GORE-TEX® LTD Liner –membra- uzyskiwana jest wysoka trwana jest wypinana, aby maksymal- łość membrany, która nie ociera nie zwiększyć wydajność cyrkula- się między warstwami odzieży. cji powietrza i wydostawania się Takiemu połączeniu towarzyszy wilgoci. W łatwy sposób możemy skomplikowany proces łączenia ją wypiąć i włożyć do kieszeni dwóch materiałów, które muszą kurtki czy kufra. zachować oddychalność (nie moż-

‣ SZKOLENIA

na zasklepić porów w strukturze membrany) oraz wodoodporność (nie można jej uszkodzić). Biznes Motocyklowy: Jakie są parametry laminatu performance: oddychalność i wodoszczelność? Łukasz Bełcikowski, Powerbike: Wodoodporność jest na poziomie ok. 40 psi. Ponad 2,5 Bar. GoreTex wytrzymuje 28m słupa wody. Oddychalność, jak różne źródła podają, zależy od sposobu połączenia i materiału z jakim jest on połączony i wynosi 20000 g/m2/24h. Biznes Motocyklowy: Jakie są zatem parametry membrany w technologii Pro Shell (oddychalność, wodoszczelność)? Łukasz Bełcikowski, Powerbike: Producenci podają, że przy

WIĘCEJ

579,99 PLN PLN

399,99

DLA TWOICH KLIENTÓW

VRS-1 Supersportowy model VRS-1 to jedyne na świecie połączenie najlepszych technologii ochronnych KNOX®, SuperFabric®, Poron®XRD oraz SAP®. Skóra kangurza na dłoni, twarda nakładka ochronna na mankiecie

Dołącz do nas! Napisz na biuro@shima.pl www.shima.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SZKOLENIA

‣ ODZIEŻ MOTOCYKLOWA

Biznes Motocyklowy: Czy to prawda, że Gore-tex odzyskuje właściwości po odpowiednim wypraniu? Łukasz Bełcikowski, Powerbike: Tak, to prawda. Membrana GoreTex jest bardzo odporna na tłuszcze i inne zabrudzenia. DzięMarcin Dworczyński, Rukka: ki temu, że jest ona pochodną Warto dodać jeszcze, że Pro-Shell teflonu to przedstawia podobne – nie nasiąka wodą, więc odzież właściwości jak znane nam np. nie nabiera masy. garnki i patelnie z tą powłoką. Praktycznie nic do niej nie przyBiznes Motocyklowy: Jest wie- wiera. Jeżeli pod wpływem intenle mitów dotyczących prania sywnego użytkowania po jakimś tej membrany. Jakie jest zaczasie membrana zostanie zabrutem stanowisko producenta dzona, wystarczy ją odpowiednio odzieży? Rukka twierdzi, że wyprać i odzyska swoje właścimożna zwykłymi proszkami. wości. Inni producenci z kolei polecają specjalne preparaty. A jak Biznes Motocyklowy: Krąży i w czym powinno się prać w Internecie patent na przygore-tex? wracanie właściwości gore-teŁukasz Bełcikowski, Powerbi- xu poprzez suszenie w suszarke: Jak podaje GoreTex struktura ce bębnowej albo prasowanie PTFE (Polytetrafluoroethyle – dla go. Czy to nie zniszczy delikatwtajemniczonych skrót natych- nej struktury membrany? Czy miast skojarzy się z TEFLONEM to faktycznie pomaga? i jest to jak najbardziej prawi- Łukasz Bełcikowski, Powerbidłowe skojarzenie) nigdy się nie ke: Nie spotkałem się z taką mezatyka. Oznacza to, że faktycznie todą. Uważam, że suszarka bębmożna prać odzież z GoreTex’em nowa to zły pomysł, ponieważ waw normalnym proszku. Jednak runkiem utrzymania jak najdłużej pranie to okazja, kiedy możemy funkcjonalności membrany jest zadbać o to, aby nasza nienajtań- dbanie o to, aby jak najmniej ją sza odzież jak najdłużej zacho- trzeć, gnieść, zwijać etc. Dlatego wała swoje właściwości, za które system ProShell daje większą żysłono zapłaciliśmy. Najlepiej tę wotność membranie. GoreTex ma sytuację wykorzystać do efek- ogromną rozpiętość wytrzymatywnego oczyszczenia membrany łości na temperatury, od -250°C inwestując w odpowiednie pre- aż do +260°C. Prasowanie w tym paraty, które działają w oparciu zakresie nie powinno zniszczyć o nanotechnologie i dogłębnie struktury ale uważam, że to zbędoczyszczają pory w membranach. ny zabieg. Wystarczy stosowanie Jako, że korzystamy z różnych dobrych, specjalistycznych premarek proszków o nieznanych paratów piorących. właściwościach polecam wszystkim, również prywatnie produkty, Biznes Motocyklowy: Z instrukktóre zostały stworzone by speł- cji obsługi nadesłanej przez Ruknić konkretne zadanie: oczyścić ka wynika, że dopuszczalne jest i odetkać membranę np.: środek prasowanie odzieży z membrado czyszczenia membran S100. ną jednak nie ma tam wzmianki połączeniu ProShell, efektywność membrany wzrasta ok. 20%. Nie można tej wartości przyjąć jako „gwarantowaną”. Parametr ten może się zmieniać w zależności od materiału z jakim jest połączony.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

o poprawie działania po zastosowaniu takiego zabiegu.

Jak widać, membranę można wykonać na wiele sposobów uzyskując zupełnie różne parametry. Z informacji jakie uzyskaliśmy można jednak wyciągnąć kilka wniosków. Dalej Gore-tex wydaje się niedościgniony, choć producenci Sympatex’u stają się bardzo konkurencyjni zapewniając coraz bardziej zbliżone parametry za sporo niższą cenę. Kupując odzież „za rozsądną cenę” klient jest „skazany” na kompromis. Musi pogodzić się z faktem, że membrana jest oddychająca i wodoszczelna według metki, a w praktyka może mocno zweryfikować tę informację. Nie wszystkie nowinki techniczne są solidnie sprawdzone, więc warto dać im więcej czasu na testy „drogowe”. Póki co najlepiej stawiać na sprawdzonych producentów, którzy już są długo na rynku, jak Sympatex, Gore-tex czy Humax. Inne marki nie podają nawet podstawowych parametrów. Można więc zweryfikować działanie tych membran tylko na podstawie doświadczeń motocyklistów. Szeroko rozpowszechniana informacja o możliwości prania odzieży z membranami w zwykłych proszkach jest prawdziwa ale i tak docelowo producenci najbardziej zalecają stosowanie preparatów specjalistycznych więc koło się zamyka. Najbezpieczniej jest udać się do sklepu i zakupić specjalistyczny produkt, aby uniknąć problemów przy reklamacji. Mamy nadzieję, że dzięki temu artykułowi wielu sprzedawców uzupełniło swoją wiedzę i bardziej świadomie będą doradzać motocyklistom. Kamil Wysoczyński

z s a r W a s W k I I j d m o t o c y k l oW I ra

‣x

22.06.2013 mot

oc y k l

e e z a b y t k oW e I yo u n g t I m

Start z Placu Politechniki o godz. 10³º / Biuro rajdu czynne od godz. 8³º

www.motoyoungtimer.pl

organiz atorzy

patron

sponsor

patroni medialni

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

PRAWO I FINANSE

‣ PROMOCJE

Promocje cenowe.

Jak na nich zyskać, a nie stracić? Według badań dla ponad 80 proc. Polaków niskie ceny są ważne lub decydujące o wyborze miejsca dokonywania zakupów. Identyczny odsetek uznaje cenowe obniżki za ulubioną formę akcji promocyjnych.

Cena jest jednym z elementów marketingu mix, któremu polskie firmy poświęcają dużo uwagi. Zdają sobie bowiem sprawę, iż polskie społeczeństwo nie należy do najbogatszych, acena jest jednym z najbardziej istotnych elementów mających wpływ na decyzję zakupową polskiego konsumenta, dysponującego niewielkim budżetem. Dla wielu firm obniżenie ceny (chociażby tymczasowo) wydaje się być zadaniem prostym, łatwym w realizacji i zawsze przynoszącym pozytywne skutki. Niestety, nie jest to do końca prawda, a brak kompetencji i wiedzy oraz złożoność samego zagadnienia powodują, iż bardzo często menedżerowie nie są w stanie efektywnie zarządzać promocjami cenowymi i wykorzystać ich potencjału do poprawy zyskowności swoich przedsiębiorstw.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Zasadnicze pytania Promocje cenowe są najbardziej popularnym typem reklamy. Ich cel i mechanizm jest pozornie prosty i zrozumiały. Za pomocą obniżki ceny firmy starają się zwiększyć

PROMOCJE poziom sprzedaży (przyciągnąć nowych klientów). Menedżerowie liczą, że klienci, którzy zdecydowali się na zakup ze względu na promocję. pozostaną lojalni również po jej zakończeniu, co spowoduje trwałe zwiększenie udziałów rynkowych i sprzedaży (co jest szczególnie istotne np. w fazie wprowadzania produktu na rynek). Niezależnie jednak od celów jakie przyświecają promocjom, warto zadać kilka ważnych pytań:

Jaki jest faktyczny koszt przeprowadzanych promocji? Jakie wyniki można uznać za satysfakcjonujące, a jakie za słabe? Czy obniżka ceny o x proc. jest wystarczająca?

obniżkę ceny) jest różna pomiędzy produktami. Z doświadczenia projektowego Fern Partners wynika, że jej średnia wartość np. dla produktów z branży FMCG wynosi właśnie około -2,5. Zdarzają się jednak produkty, których elastyczność wynosi 1 lub jest nawet bliska 0 i również takie, których elastyczność jest większa i wynosi nawet -5 lub więcej. W przypadku akcesoriów motocyklowych badania wykazują niewielką elastyczność cenową, lecz należy pamiętać o tym, że akcesoria to bardzo zróżnicowana kategoria i elastyczność może różnić się znacznie między produktami. Dlatego tak istotne jest uwzględnienie specyfiki branży i firmy, i nie poleganie na wartościach uśrednionych.

Łatwiej będzie udzielić odpowiedzi na te pytania, jeśli przyjrzymy się mechanizmowi działania promocji z bliska. Obniżka ceny promowanego pro- Wzrost sprzedaży produktów duktu wywołuje szereg efektów. komplementarnych – czyli tych, Są to: które są niejako uzupełniające do promowanego produktu. Przykła• wzrost sprzedaży produktów dem może być wzrost sprzedaży promowanych środka do czyszczenia łańcucha • wzrost sprzedaży produktów w okresie atrakcyjnej promocji komplementarnych cenowej smarów do łańcuchów • spadek sprzedaży produktów napędowych. Promocja cenowa substytucyjnych skłania klientów do zakupu pro• budowanie zapasów przez duktów promowanych, ale rówklientów nież produktów niezbędnych z ich punktu widzenia do ich właściWzrost sprzedaży produktów pro- wego użytkowania (które z regumowanych – bezpośredni (i naj- ły w promocji już nie są). Wzrost bardziej intuicyjny) efekt promo- sprzedaży produktów komplecji. Wskaźnikiem pozwalającym mentarnych jest dla firmy istotny, w ilościowy sposób określić siłę o ile czerpie ona korzyści z tego tego efektu jest elastyczność ceno- efektu (czyli jest producentem lub wa, czyli stosunek względnej zmia- dystrybutorem produktu kompleny wielkości sprzedaży do względ- mentarnego). Jest na pewno równej zmiany ceny. Przykładowo nież bardzo istotny dla punktu – jeśli promocyjna obniżka ceny sprzedaży. to -20 proc., a wolumen sprzedaży wzrósł o 50 proc. to elastyczność Spadek sprzedaży produktów cenowa wynosi -2,5. Elastyczność substytucyjnych – tych, które są cenowa promocji (czyli siła z jaką bezpośrednimi odpowiednikami reaguje „sprzedaż” na promocyjną promowanego produktu. Jest bar-

‣ PRAWO I FINANSE

dzo prawdopodobne, że efekt ten wystąpi jeśli w promocji jest tylko jeden SKU z kategorii produktowej i posiada on bardzo bliskie substytuty (np. tylko jeden rodzaj antyperspirantu z 4 różnych, które produkuje firma). Produkt promowany staje się dla klientów bardziej atrakcyjny, a odpowiedniki nie oferują (z definicji) nic, co argumentowałoby różnicę w cenie. Spadek sprzedaży produktów substytucyjnych jest dla firmy istotny, jeśli to ona traci na tym efekcie (czyli jest również producentem lub dystrybutorem produktów substytucyjnych). Dlatego też tak ważny jest dobór produktów do promocji, tj. organizowanie takich akcji, gdzie efekt substytucji występuje względem produktów konkurencyjnych, a komplementarności – względem produktów własnych.

Budowanie zapasów przez klientów – okres promocji cenowych staje się dobrą okazją do zrobienia zapasów. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy konsumenci mają świadomość, że w sposób ciągły konsumują dane dobro i będą to robili również w przyszłości, a jego magazynowanie nie przysparza większych problemów z powodu np. długich terminów przydatności. Tego typu produktami są często części eksploatacyjne (oleje, filtry, klocki), które możemy bezpiecznie przechowywać przez dłuższy okres. Po zakończeniu promocji obserwujemy spadek sprzedaży (względem analogicznych okresów) spowodowany tym, że w tym czasie klienci konsumują zgromadzone zapasy. Co gorsze dla firm przeprowadzających promocje – zapasy zostały zrobione po cenach promocyjnych, co jest ewidentnym kosztem promocji (utratą zysku względem zakupu po cenach standardowych). Dlatego też,

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

PRAWO I FINANSE

‣ PROMOCJE

chcąc otrzymać wiarygodne wyniki zyskowności promocji, firmy powinny uwzględnić w analizach cały zestaw opisanych wyżej efektów.

Analiza zysków i strat Opisując efekty, skupialiśmy się na ich wpływie na poziom sprzedaży. Z perspektywy efektywności promocji należy się jednak posunąć krok dalej – analizować ich wpływ na zysk. Przykład: 30-proc. obniżka ceny przyniosła 3-krotny wzrost sprzedaży. Na pierwszy rzut oka – wynik godny pozazdroszczenia (elastyczność cenowa promocji przyjmuje imponującą wartość sięgającą niemal -7). Jaki jednak wpływ na zysk miała ta promocja, jeśli założymy że nasza standardowa marża to 40 proc.? O ile więcej musimy sprzedać, aby utrzymać zysk na niezmienionym poziomie? Otóż okazuje się, że sprzedaż powinna

wzrosnąć nie 3-krotnie, ale 4-krotnie, aby w okresie promocyjnym zrealizować taki sam poziom zysku (co oznaczałoby elastyczność cenową na poziomie -10). Ten prosty przykład obrazuje, iż promocje cenowe, które z pozoru odniosły sukces, z perspektywy zyskowności przyniosły firmie straty. Efekty promocji należy analizować z perspektywy generowanych przez nią zysków i strat. Przeprowadzenie takiej kompletnej analizy jest trudne i łatwo popełnić błąd rzutujący negatywnie na otrzymane wyniki. Aby podejść do zagadnienia całościowo, do opisanych wyżej efektów promocji musimy np. dodać koszty bezpośrednio związane z jej organizacją. Poniżej przedstawiamy zestaw czynników wpływających na zyskowność promocji, które należy wziąć pod uwagę: • sprzedaż produktów promowanych – należy oszacować, jaki wpływ na zysk miał poziom

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

sprzedaży promocyjnej przy jednoczesnym spadku marży w okresie promocji. Otrzymany wynik powinniśmy jeszcze pomniejszyć o zysk, który zostałby wygenerowany, gdyby promocji nie było, tzn. przy standardowym „bazowym” poziomie sprzedaży produktu charakterystycznym dla tego okresu i uwzględniając standardową marżę. Nie wolno popełniać typowego błędu, przypisując promocji całość wygenerowanej sprzedaży. Pamiętajmy, że prawdziwy efekt promocji to dodatkowa sprzedaż, ponad standardową z danego okresu, • sprzedaż produktów komplementarnych – należy uwzględnić wpływ na zysk przyrostu sprzedaży produktów uzupełniających, • sprzedaż produktów substytucyjnych – należy oszacować wpływ na spadek sprzedaży produktów substytucyjnych oferowanych przez firmę, • budowanie zapasów przez klientów – należy uwzględnić wpływ na spadek sprzedaży tuż po zakończeniu promocji. Negatywnym efektem wpływającym ujemnie na zysk jest to, że przesunięcie przez klientów zakupów na okres promocyjny związane było ze sprzedażą z niższą niż standardowa marżą, • koszty bezpośrednio związane z promocją cenową – należy uwzględnić koszty poniesione na organizację i przeprowadzenie promocji. Mogą to być na przykład: koszt wydruku i dystrybucji gazetki promocyjnej, budżet promocyjny dla sieci handlowej, koszty komunikacji promocji (ATL, POS). Na koszty promocji trzeba patrzeć jak na inwestycję, którą musi spłacić produkt promowany.

PROMOCJE Złote reguły efektywnych proniki. Liczy się bowiem wartość mocji samej obniżki, a nie różnica Jeżeli menedżerowie znają już procentowa ceny. wszystkie efekty promocji historycznych oraz potrafią oszacować 3. Wybierając produkty do proich zyskowność, powinni wykomocji należy uwzględnić rówrzystać tę wiedzę do planowania nież ich miejsce w portfelu bardziej efektywnych promocji produktowym – jakie produkw przyszłości. Należy spróbować ty są komplementarne, a jakie odpowiedzieć sobie na pytanie: substytucyjne. Nierzadko siła dlaczego część przeprowadzotych efektów może być znanych promocji przyniosła stratę? cząca i wymiernie wpłynąć na Co było tego powodem? Co należy uzyskane wyniki. Firmy pozrobić, aby uniknąć takich zdarzeń winny wystrzegać się promocji w przyszłości. Oto kilka złotych retych SKU, których bezpośredguł, których zastosowanie pozwoli nimi substytutami są inne SKU bardziej efektywnie planować ako wysokiej marży. tywności promocyjne: 4. Nie należy zbyt często promo1. Należy pamiętać o kosztach wać tego samego SKU. Konsupromocji – oszacowanie poziomenci w swoich decyzjach cemu sprzedaży jaki jest koniecznowych odnoszą się do ceny ny do pokrycia tych kosztów referencyjnej – średniego (przy marży promocyjnej), popoziomu ceny produktu, z jazwoli wstępnie zweryfikować kim zetknęli się w niedalekiej i odrzucić te produkty, które przeszłości. Im częstsze i dłużewidentnie nie będą w stasze będą promocje, tym niżnie sprostać temu wyzwaniu. sza cena referencyjna – może Szczególnie ostrożnie firmy się ona zbliżyć nawet do ceny powinny podchodzić do propromocyjnej. Dlatego też ważmocji produktów mało popune jest, aby każdy SKU mógł larnych, o niskim wolumenie wystarczająco „odpocząć” od sprzedaży – nawet duże obniżpromocji pomiędzy kolejnymi ki ceny nie dadzą satysfakcjoakcjami. nujących poziomów sprzedaży. Także produkty o niskiej cenie 5. Reakcja klientów na promoregularnej najczęściej nie są w stanie wygenerować takiej masy marży, aby pokryć koszty przeprowadzanej promocji.

2. Produkty tańsze charakteryzują się z reguły niższą elastycznością cenową. Dla konsumentów większą wartość przedstawia 10-proc. obniżka z ceny regularnej 100 zł., niż 15-proc. obniżka z ceny 2 zł. Dlatego również w przypadku tych produktów ciężko będzie uzyskać satysfakcjonujące wy-

‣ PRAWO I FINANSE

cyjną obniżkę ceny zależy od zachowania konkurencji – jeśli w tym samym okresie przeprowadzone zostaną promocje produktów konkurencyjnych, reakcja konsumentów ulegnie osłabieniu. To również wymaga uwzględnienia w rozważaniach dotyczących szczegółów planowanych akcji promocyjnych.

6. Większość produktów charakteryzuje się sezonowością sprzedaży. Promocje organizowane poza sezonem przynoszą z reguły straty, bo charakteryzują się niską elastycznością cenową.

Aby we właściwy sposób podejść do planowania i zarządzania promocjami, potrzebne jest odpowiednie doświadczenie, wiedza oraz narzędzia analityczne. Dopiero wsparcie wyżej wymienionych zasad odpowiednią kombinacją zasobów w organizacji przełoży się na widoczny wzrost efektywności akcji promocyjnych. Nawet jeśli uznamy, że mimo potencjalnych strat, decydujemy się na przeprowadzenie promocji, podejmujemy decyzję z pełną świadomością i wyposażeni w pełen zasób wiedzy.

Autorzy: Łukasz Juśkiewicz - konksultant, Maciej Kraus dyrektor w warszawskim biurze firmy doradczej FernPartners specjalizującej się w zakresie zarządzania cenami i sprzedażą. Typowe projekty FernPartners przynoszą poprawę zysku o 1-3 punktów procentowych. http://www.fernpartners.com nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

ZARZĄDZANIE I MARKETING

‣ SYSTEMY RETAILOWE

Jak zagwarantować sobie lojalność klientów

w branży motocyklowej i nie tylko? Na to pytanie zdawałoby się, że nie ma prostej odpowiedzi, a jednak firma Retail - Polska System Sp. z o.o. znalazła lekarstwo. Rozwiązaniem tym jest Pro Loyal Managmet Main centralny moduł lojalnościowy, który można spotkać w największych sieciach odzieżowych jak również wśród firm oferujących biżuterię. Dlaczego właśnie to rozwiązanie jest takie doskonałe? Bowiem dotychczas firmy oferowały karty lojalnościowe czy rabatowe na punkty, kupony albo e –kupony. Żaden z obecnych producentów oprogramowania nie poszedł o krok dalej w celu połączenia tych trzech opcji w jeden system w zależności od potrzeb klienta.

Tomasz Piotrowski ekspert Retail-Polska System Sp. z o.o.

Moduł sprzedażowy z wariantami płatności: gotówka, karta kredytowa, kupony i e-kupony.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

N reklama

Na dzień dzisiejszy firma Retail - Polska System Sp. z o.o. jest dostawcą kompleksowych rozwiązań do zarządzania siecią detaliczną oferując rozwiązanie, które jest dedykowane dla branży motocyklowej, w tym dla działów odzieżowych oraz akcesoriów. Nowością jest zarządzanie sklepem wirtualnym oraz dedykowany system lojalnościowy oparty na ID Customer, który posiada dane zakupowe klienta i z poziomu centrali może proponować wybrane artykuły jako zestaw ( przykład : jeśli kupisz kask + rękawice, to z rabatem dostaniesz wybrany artykuł ). Pamiętajmy, że możemy również dać klientowi kupon rabatowy na konkretny SKU i w ten sposób klient może zaoszczędzić pieniądze. Sklep natomiast może efektywnie zwiększać koszyk zakupowy poprzez dodanie wysoko marżowych artykułów do proponowanych zestawów. Dodatkową korzyścią dla sklepów jest emitowanie kuponów drukowanych i ekuponów dostępnych na smartfon iOS i Android z Geolokalizacją. W ten sposób możemy stale ale nie inwazyjne informować klientów o aktualnych promocjach oraz o nowościach. Aplikacje dla klientów sklepu są darmowe i można je pobrać poprzez zeskanowanie ze strony sklepu QR Code lub tak, jak to jest w branży odzieżowo sportowej, z witryn sklepowych.

SYSTEMY RETAILOWE

‣ ZARZĄDZANIE I MARKETING

Przewagą takiego rozwiązania jest ograniczenie kosztów drukowania kuponów, a także bezpieczeństwo, albowiem całość zapisana jest w „chmurze”.

Korzyść dla klienta w momencie utraty lub zmiany smart fonu, wystarczy się zalogować do systemu i nastąpi automatyczna synchronizacja, gdzie wszystkie zapisane kupony i karty są dostępne. Jeżeli chodzi o realizację czyli płacenie kuponami może odbywać się to na dwa sposoby: • Skanowanie czytnikiem kodów kreskowych w sklepach ze smart fonów • Ręczne wpisanie podanego kodu w przypadku sklepów Moduł do dodawania stałych klientów wirtualnych również w e-sklepach

Kolejną przewagą tego rozwiązania są dane marketingowe o efektywności reklam. Ponadto, każdorazowo zeskanowany QR Code daje sieci sklepów potencjalnego klienta, a więc prosty i przejrzysty system. Nie bez kozery jest to proste z poziomu klienta sklepu, albowiem system Retail PRO Concept został stworzony w USA i sprawdził się doskonale na tym wymagającym rynku. Mogę śmiało powiedzieć, że firma Retail Polska System Sp. z o.o. obsługuje międzynarodowe sieci odzieżowe, Odbieranie kuponów premiowych dla których najważniejszy było (lub e-kuponów) a następnie możliwość płacenia nimi przy kolejnych zakupach centralne zarządzania. 

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

LOGISTYKA

‣ TRANSPORT MOTOCYKLI

Przyczepę schowasz do bagażnika, załadujesz na moto lub wyślesz kurierem… Ci, którzy z motocyklami mają do czynienia, zarówno użytkownicy jak i firmy serwisowe czy dealerskie, nierzadko stają przed dylematem jak zręcznie, w ramach swoich potrzeb i możliwości przetransportować jednoślad. I nie chodzi tutaj o masowy transport na duże odległości. Temu na ogół służą rozwiązania oferowane przez firmy logistyczne, które w swojej ofercie mają specjalne palety do takich przedsięwzięć. Co jednak zrobić, gdy chcemy wybrać się na drugi koniec Polski transportem niejako „łączonym”, czyli samochodowo – motocyklowym, czy też wziąć „moto” na tor? Częste są również sytuacje, że samochód z przyczepą, na której transportujemy motocykle musimy, czy też chcemy gdzieś zostawić. Wówczas pojawia się dylemat: co zrobić z przyczepą? Odpowiedź jest już teraz prosta: przyczepę rozmontować i… schować do bagażnika lub… „wrzucić” na moto czy też… odesłać do domu kurierem!

Rozmowa z Robertem Walczakiem z Marathontrailers, firmy, która jako pierwsza i jedyna wymyśliła, wdrożyła do produkcji i z powodzeniem sprzedaje funkcjonalne, składane przyczepy do transportu motocykli i skuterów. nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

TRANSPORT MOTOCYKLI

Składana przyczepa - przyznać trzeba, że produkt jest nie tylko nowatorski, ale prawdopodobnie i rewolucyjny, szczególnie dla turystyki motocyklowej. Skąd się wziął ten pomysł? Pomysł jest „z życia wzięty”. Nasza firma jest firmą rodzinną. Wśród nas są motocykliści. Za każdym razem, w przypadku jakiś wyjazdów w układzie samochody i motocykle pojawiał się problem z przetransportowaniem we własnym zakresie. Wypożyczanie przyczep, czy też nawet posiadanie własnej, tradycyjnej zawsze było problemem. Mieliśmy masę takich sytuacji. Organizacyjnie - była potrzeba dowiezienia motocykli na jakąś odległość, ale samochód miał też swoje zadania i po prostu nas zostawiał jadąc sobie dalej. Zawsze pojawiał się problem „zawalidrogi” przyczepionej do haka.

No tak. Zamiast ciągnąć, lepiej przecież złożyć i schować do bagażnika… … lub załadować na motocykl albo odesłać kurierem. Jednak to nie wszystko. Mamy dużo znajomych wśród dealerów motocykli, również marek ekskluzywnych. Pojawił się u nich problem tzw. wartości dodanej dla klienta, aby go do zakupu zachęcić. Taka przyczepka, która drogą w sumie nie jest, taką wartość dodaną dla klienta właśnie stanowi.

Czyli od początku kierowaliście się potrzebami rynku. Tak – chcieliśmy rozwiązać problemy, nazwijmy je sobie „przyczepowo – transportowe”. Tak naprawdę, to premiera tych przyczep miała miejsce podczas tegorocznych targów motocyklowych w Warszawie i Wrocławiu. Efekt zainteresowanie przeszedł nasze

‣ LOGISTYKA

najśmielsze oczekiwania. Obecnie nasza fabryka pracuje pełna parą. Musieliśmy w krótkim okresie czasu zwiększyć wydajność produkcji o 100%. Jest to zwieńczenie naszych wcześniejszych wysiłków, a nie było łatwo. Chcąc przygotować produkt dopracowany do perfekcji kilkadziesiąt prototypów musiało zostać zbudowanych, ulepszanych, a później zniszczonych. Praca była żmudna, mozolna, ale dzisiaj mogę powiedzieć, że było naprawdę warto.

Proszę szerzej opowiedzieć o tym produkcie. Jest to tegoroczna nowość, w całości zaprojektowana i wykonana przez łódzką firmę Plastbud. Jak do tej pory jest to jedyny taki wyrób, który przeznaczony jest tylko do przewozu motocykli lub qadów. Nie jest to przeróbka przyczepy bagażowej. W związku z tym wy-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

LOGISTYKA

‣ TRANSPORT MOTOCYKLI

rób posiada szereg cech przydatnych przy transporcie: • nisko położony środek ciężkości, • cztery lub w opcji sześć punktów mocowania, • bardzo mały kąt najazdu, ułatwiający załadunek, • system uchwytu przedniego koła pozwalający na wstępną stabilizację motocykla po załadunku. Ważne, że załadować i zabezpieczyć motocykl może jedna osoba, • zawieszenie na wałkach skrętnych, • niewielka masa - dla Marathon Single ok. 77kg, • minimalna powierzchnia potrzebna do przechowywania, • masa motocykla do 420kg, • DMC 550kg.

Wspomniał Pan o Marathon Single. Są również większe? Oczywiście. Otóż system Marathon obejmuje przyczepy na jeden lub dwa motocykle oraz zestaw pasów mocujących, gwarantujących bezpieczny transport. Wszystkie przyczepy swobodnie mieszczą się do bagażnika samochodu - wymiary (dł/szer/wys) 2710mm/1580mm/640mm, a wymiary po złożeniu ok. 1100mm/400mm/500mm. Z kolei maksymalny rozstaw osi motocykla to ok. 1850mm. W całości są one ocynkowane ogniowo. Montaż i demontaż przyczepki można wykonać w ciągu kilku minut bez użycia narzędzi. Wszystkie wyroby posiadają homologację europejską. Jakie zatem plany? Jesteśmy firmą dynamiczną. Skoro

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

w tak krótkim czasie zrobiły one furorę w Polsce, zostaje jeszcze zwiększać moce produkcyjne i kolejne kroki kierować za granicę.

Do którego kraju w takim razie i kiedy? Niebawem, a do którego kraju? – niech to pozostanie jeszcze tajemnicą. Dziękuję za rozmowę. Marcin BUDZIEWSKI

Więcej na stronie www.marathontrailers.eu Plastbud S.C. R. Walczak T. Zieliński ul. Gontyny 39, 91-493 Łódź tel: +48 602 375 756 marathontrailers@op.pl

‣x

Artykuł, napisany w sposób ciekawy i atrakcyjny, jest potężnym i skutecznym narzędziem budowania pozycji rynkowej i świadomości marki. Wzbogacony o źródła historyczne potrafi zaciekawić i pomóc w promocji firmy i jej produktów. To więcej niż tylko zwykłe „Public Relations” czy „Press Release” lub „Technical Feature”. Informacja o firmie, przygotowana w przemyślany sposób – przyniesie wiele korzyści. Dobre, prawidłowe tłumaczenie – szczególnie w branży motoryzacyjnej – stanowi wizytówkę firmy. Dokumentacja techniczna, instrukcje serwisowe oraz instrukcje obsługi to również element budowania wizerunku. Artykuły dla Was lub Waszych Agencji PR - niech Wasz tekst będzie naprawdę dobry Sesje fotograficzne Reklamy, bannery, przekroje - to powiesicie w serwisie aby Was promowało Tłumaczenia techniczne - jeżeli eksportujecie lub importujecie Szkolenia - sprzedaż, komunikacja, płynność finansowa, odzyskiwanie rentowności

Zadzwoń dziś. Zapraszam Robert Gołębiewski

Automotive Solutions 501 105 098 / biuro@golebiewski.biz / robert.golebiewski@mbmedia.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

TRZY PYTANIA DO...

‣ VIMEX

Trzy pytania do… …Przemysława Bąk, właściciela firmy Vimex, importera i autoryzowanego dystrybutora na Polskę pojazdów UTV XINYANG

W UTV widzę przyszłość

Postawił Pan na handel nie quadami, nie jednośladami, ale pojazdami UTV. Skąd taka decyzja? Od dwudziestu lat zajmujemy się sprzedażą części blacharskich, mechanicznych, elektrycznych i elektronicznych do samochodów

marek Daewoo i Lublin. Od roku 2011 wprowadziliśmy do sprzedaży pojazdy typu BUGGY. Z kolei UTV są nowością zarówno w Polsce jak i w Europie. UTV (Utility Terrain Vehicle – pojazd terenowo użytkowy) to kompilacja quada i samochodu terenowego. Jednak

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

wszystkie, za wyjątkiem najmniejszego przeznaczonego dla dzieci, mają homologacje drogowe, czyli przeznaczone są i na offroad jak i do ruchu po drogach. Te, które posiadam w swojej ofercie są produkcji chińskiej. Producent tych pojazdów sprzedaje je z dużym

VIMEX

sukcesem w USA, Niemczech, Ara- dy nimi jest niesamowita. Nie słubii Saudyjskiej, itd. żą one tylko do rekreacji. Można je wykorzystywać w pracy, etc. BraJak długo Pan zajmuje się liśmy udział w kilku wystawach, sprzedażą pojazdów UTV? targach i zainteresowanie naszymi Całkiem od niedawna, a dokład- pojazdami było bardzo duże. niej od kilkunastu miesięcy. Dlate- W mojej opinii jest z pewnością go też nasze handlowe osiągnięcia przyszłość dla tego rodzaju pojaznie są jeszcze imponujące ale i nie dów i zainteresowanie nimi bęnastawialiśmy się na sprzedaż w dzie z pewnością rosło. pierwszych miesiącach naszego działania. Cały czas pracujemy Jaka jest pojemność silników nad zbudowaniem sieci sprzedaży, oraz rozpiętość cenowa? a przede wszystkim nad zbudowa- Cena najmniejszego, przeznaczoniem świadomości konsumenta, nego dla dzieci i młodzieży i poże są takie pojazdy, że frajda z jaz- jemności 150 ccm, nie przekracza

‣ TRZY PYTANIA DO...

10 tys. złotych. Jest to pojazd typowo offroadowy. Natomiast cena największego pojazdu o pojemności 1100 ccm i mocy 76 KM wynosi 42 tys. złotych. Zdecydowana większość naszych pojazdów ma napęd na cztery koła. Mogą one pracować w trzech trybach: tylko oś tylna, napęd na cztery koła oraz napęd na cztery koła ze zblokowanymi dyferencjałami. Dziękuję za rozmowę, Marcin BUDZIEWSKI

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SIECI DEALERSKIE

‣ JUNAK

2013 - kolejny rok rozwoju marki Junak! Sezon 2013 to kolejny rok konsekwentnego powrotu marki Junak na polskie drogi. Do tej pory w ofercie znajdowały się motocykle w pojemnościach od 125ccm do 650ccm oraz motorowery w pojemności 49ccm. Przyszedł czas na skutery z logiem JUNAK. Kilkuletnie doświadczenie w branży motocyklowej oraz motorowerowej pozwoliło na stworzenie uniwersalnej kolekcji pięćdziesiątek gwarantujących najwyższy dostępny poziom jakościowy przy zachowaniu pułapu cenowego, który umożliwia zakup zarówno młodszemu pokoleniu jak również doświadczonym użytkownikom dwóch kółek.

Tworząc kolekcję skuterów na sezon 2013 w dużej mierze opieraliśmy się na sugestiach i pomysłach naszych dealerów, którzy zbierali informacje z rynku od zainteresowanych zakupem osób jak również samych kupujących. Śledzimy na bieżąco fora internetowe i strony internetowe związane z branżą dwóch kółek – na dzień dzisiejszy jest to jedno z lepszych źródeł informacji dotyczących nie tylko jednośladów Junak, ale również innych marek. Poznajemy też potrzeby oraz uwagi użytkowników. Bazując na informacjach stworzyliśmy kolekcję, która jest dopasowana do szerokiego grona odbiorców – od najmłodszych do najstarszych – nie tylko pod kątem

design, ale również konstrukcji. Modele są dostępne na 10” kołach, które umożliwiają użytkowanie najmłodszym, poprzez skutery średniej wielkości, przechodząc do dużych pojazdów umożliwiających komfortową jazdę dla dwóch osób. Stylistycznie kolekcja dopasowana jest dla ludzi ceniących dynamikę i sportowy wizerunek, jak również stonowany design i elegancję. Rok 2013 jest również kolejnym rokiem rozbudowy siatki dealersko-serwisowej. W tej chwili mamy około 200 wyselekcjonowanych punktów sprzedaży na terenie całej Polski. W tym roku planujemy znacznie zwiększyć ilość

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

dealerów, co pozwoli na łatwiejszy dostęp do jednośladów Junak. Budowę sieci salonów sprzedaży opieramy na doświadczeniach nie tylko handlowych, ale również serwisowych. Dzisiaj klient liczy na znacznie więcej niż przed kilku laty, tzn. oczekuje fachowej obsługi i pomocy nie tylko przy sprzedaży ale również podczas użytkowania pojazdów. Oczekuje dostępu do części zamiennych i akcesoriów, obsługi serwisowej w zakresie przeprowadzenia okresowego przeglądu i opieki nad pojazdem. Z doświadczenia wiemy, że istotnym elementem jest poinformowanie klienta w momencie zakupu pojazdu w zakresie użytkowania jednośladu, sposobu docierania oraz samej jazdy. Ma to ogromne znaczenie podczas eksploatacji motoroweru i motocykla. Mamy świadomość, że pion dealerskoserwisowy jest fundamentem naszej marki, a od jakości i skuteczności zależy satysfakcja naszych klientów.

Wszystkich zainteresowanych współpracą zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej www.junak.com.pl oraz kontakt mailowy info@almot.com.pl lub telefoniczny 52 35 17 779. Karol Kopytek

ROMET

‣ SIECI DEALERSKIE

Romet poszukuje franczyzobiorców Sieć Handlowa Romet Partner poszukuje partnerów biznesowych na terenie województw: lubuskiego, warmińsko-mazurskiego i zachodnio –pomorskiego.

ZOSTAŃ NASZYM FRANCZYZOBIORCĄ

Ofertą biznesową Rometu jest intensywnie rozwijająca się Sieć Franczyzowa Romet Partner licząca dzisiaj ponad 145 punktów w całej Polsce. Propozycja współpracy kierowana jest przede wszystkim do osób zainteresowanych motoryzacją, mających doświadczenie handlowe i oso-

bisty biznesplan, które włączone w know-how Romet Partner przyniosą obu stronom wymierne korzyści ekonomiczno-biznesowe. Franczyzobiorcami Romet zostają również duże salony samochodowe i motocyklowe. To efekt rozwoju asortymentu od rowerów i skuterów po motocykle o wyż-

szych pojemnościach silnika, które stanowią uzupełnienie oferty. Niedawno dołączył do nich także samochód elektryczny Romet 4E. Obok jednośladów franczyzobiorcy sprzedają części, akcesoria oraz sprzęt ogrodowy Romet Garden. Potencjalny franczyzobiorca powinien posiadać lokal pozwalający na ekspozycję towaru tj. min. 50 m2 plus powierzchnia na prowadzenie serwisu. By stać się oficjalnym partnerem sieci musi uiścić także opłatę licencyjną. Następnie, w ramach pakietu, otrzymuje know-how, wsparcie marketingowe i wyłączność terytorialną. Dla przedsiębiorców, którzy nie są gotowi na zaangażowanie środków w przystąpienie do sieci, Romet Partner przygotował system współpracy dealerskiej oparty na zwykłej umowie handlowej.

Od początku roku Sieć Franczyzowa Romet Partner powiększyła się o 9 nowych placówek, a dalszy rozwój to założenia biznesowe na sezon 2013. Zainteresowane osoby zapraszamy do kontaktu: franczyza@romet.pl 

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SERWIS

‣ BUDOWA WARSZTATU

Funkcjonalny warsztat

www.elsolitariomc.blogspot.com

Branża motocyklowa jest bardzo specyficzna. Motocykle wyzwalają ogromne ilości emocji, a jak wiemy emocje nie są dobrym doradcą przy podejmowaniu ważnych decyzji. Kiedyś w towarzystwie biznesowo- motocyklowym powiedziałem, że na otworzenie działalności warsztatowo-handlowo-motocyklowej trzeba mieć milion złotych i wtedy można do tego spokojnie podjeść. Ktoś rzucił, że jakby miał wolny milion, to by zainwestował, ale na pewno nie w motocykle. Jak widać na rynku nie brakuje pasjonatów i niepoprawnych optymistów.

Warsztaty powstają, rozwijają się, a czasem padają. To, co je łączy to lokal. Lokal jest niezbędny. Nie musi być duży, ale musi być funkcjonalny, wygodny, prawidłowo doświetlony. Musi zapewniać odpowiednie warunki do pracy dla całej załogi. Oczywiście funkcjonują warsztaty „U Staszka w garażu” gdzie zdemontowane części i śrubki rozkłada się po podłodze, przepracowany olej przechowuje się w bańkach po płynie do spryskiwaczy, a narzędzia znajdują swoje miejsce nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

w pudełku po butach. Oczywiście tego typu „przybytki” mają tę zaletę z punktu widzenia klienta, że mają „duszę” i są tanie. Klimat jaki panuje w warsztacie jest oczywiście bardzo ważny, ale nie możemy iść tą droga zbyt daleko. Kwestie cen pomijam. Wielu klientów korzysta z usług takich „firm”, jednak ich świadomość i wymagania są coraz większe. Cena przestaje być jedynym powodem dla którego wybiera się ten, a nie inny warsztat. Co ważne:

funkcjonowanie w stylu „U Staszka w garażu” z czasem wiąże się z pewnymi zmianami wynikającymi z rozrostu naszego serwisu. Dotychczasowa forma działania wymaga korekty ponieważ nasza renoma zyskała pozytywny rozgłos na rynku; rynku lokalnym co ważne, w tym dla świeżo upieczonych motocyklistów, którzy potrzebują kontaktu z rzetelnym, dobrym i wiarygodnym serwisem. Warto więc to wykorzystać. Jaki więc powinien być warsztat motocyklowy? Po pierwsze czysty – to podstawa – i dobrze zaprojektowany. W wielu dyscyplinach życia projekt jest jednym z najważniejszych elementów układanki. W warsztacie dobre rozplanowanie znacząco podnosi nie tylko komfort pracy, ale też i wydajność. W takich warunkach łatwiej jest zachować czystość i porządek. To wszystko przekłada się na lepszy wynik finansowy. Wielu inwestorów o tym zapomina lub po prostu źle lokuje swoje pieniądze w trakcie budowy, przebudowy lub prac adaptacyjnych. Problemem jest też kwestia znalezienia osoby, która może doradzić co i jak zaplanować w przyszłym warsztacie w sposób gwarantujący jego bezstresowe prowadzenie przynajmniej od strony funkcjonalnej. W Polsce mało jest pracowni i architektów specjalizujących się w tego typu projektach. Często gotowy obiekt jest wypadkową tego, co chciałby inwestor i tego, co „wydaje” się architektowi. Nie zawsze obie strony wykazują zrozumienie dla swoich potrzeb i tak powstają obiekty nie spełniające podstawowych kryteriów pozwalających na prawidłowe funkcjonowanie. Dobry projekt wymaga zrozumienia technologii. Tak jak do zaprojektowania pięknej świątyni wymagana jest duża wiedza na temat religii, tak w przypadku warsztatu po-

‣ SERWIS

www.vintagebike.co.uk

BUDOWA WARSZTATU

trzebna jest znajomość technologii napraw, obiegu części nowych i zużytych, przechowywania oleju i środków smarnych, parkowania motocykli i całej masy innych rzeczy.

Chcąc stworzyć warsztat motocyklowy można przyjąć dwie drogi dojścia do celu. Pierwsza - to wynajęcie lokalu i jego przystosowanie do nowych zadań, a druga - to wybudowanie obiektu. Jedna i druga droga bywa bolesna. Zarówno przy projektowaniu nowego obiektu, jak i przy przygotowywaniu planu adaptacji obiektu istniejącego, napotykamy wiele przeciwności. Zarówno od strony projektowej jak i finansowej. Wynajmując obiekt musimy go przystosować do nowych zadań, co może się okazać w wielu przypadkach niemożliwe. Ilość wymagań jakie trzeba spełnić może być dla niektórych inwestorów nie do przebrnięcia. Jeśli ich nie spełnimy, a odwiedzi nas kontroler z Państwowej Inspekcji Pracy, to nasze marzenia o własnym warsztacie pękną jak bańka mydlana. Dlatego szukając lokalu trzeba być już dobrze przygotowanym do działań i posiadać niezbędną wie-

dzę, pozwalającą na przeprowadzenie szybkiej oceny. Natomiast budując nowy obiekt powinniśmy zwrócić naszą uwagę na szybkość przeprowadzenia procesu inwestycyjnego i koszty jego budowy. Zawsze w przypadku obiektów komercyjnych powinno nam zależeć na jak najszybszym i jak najtańszym przystosowaniu lub wybudowaniu obiektu. Każdy dzień trwania budowy to dla nas strata. Warsztat powinien jak najszybciej zacząć działać, żeby mógł przynosić dochód.

Jeśli po tym wstępie wciąż stoimy na stanowisku, że warsztat motocyklowy to nasze marzenie i pomysł na biznes, to trzeba szukać lokalu lub działki i zaczynać projektowanie. W następnych numerach postaram się podzielić moją wiedzą i doświadczeniem związanym z projektowaniem i pracą w warsztacie. Mam nadzieję, że moje porady okażą się pomocne i dzięki temu powstanie więcej nowoczesnych, dobrze zaprojektowanych i przyjaznych zarówno dla pracowników jak i dla klientów, warsztatów motocyklowych. Damian Śmigielski

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SERWIS

‣ EKOLOGIA

Profesjonalne czyszczenie maszyn i urządzeń w warsztacie

Do profesjonalnego czyszczenia maszyn i urządzeń niezbędne są czyściwa charakteryzujące się trwałą jakością i dużą zdolnością czyszczenia. Czyściwa tekstylne wielokrotnego użytku wchłaniają duże ilości cieczy, niemal nigdy się nie rwą i mogą być stosowane wielokrotnie. Firma MEWA od ponad stu lat oferuje czyściwa wielokrotnego użytku do zastosowań przemysłowych, w systemie polegającym na przygotowaniu czyściwa dla klienta, odbieraniu czyściwa zużytego, jego praniu, a następnie ponownym dostarczaniu.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

EKOLOGIA

reklama

Niezaprzeczalną zaletą czyściw tekstylnych firmy MEWA jest ich zdolność do absorbowania cieczy w rekordowym czasie, i to w ilości równej dwuipółkrotnej wagi czyściwa. Czyściwa typu MEWATEX oferowane są w różnych grubościach, w zależności od ich zastosowania – od nadzwyczaj trwałych i charakteryzujących się dużą zdolnością wchłaniania cieczy, przeznaczonych do usuwania dużych zanieczyszczeń, aż po delikatne czyściwa do pielęgnacji wrażliwych powierzchni. Zależnie od rodzaju zastosowania, klient ma zatem do dyspozycji optymalny materiał do czyszczenia maszyn i urządzeń w swoim zakładzie. Stosownie do rodzaju powierzchni przeznaczonej do czyszczenia, firma MEWA oferuje cztery rodzaje czyściwa zróżnicowanej jakości. Mewatex - trwałe czyściwo odpowiednie wszędzie tam, gdzie trzeba usunąć zanieczyszczenia spowodowane olejami, farbą, rozpuszczalnikami lub tłuszczami. Nawet przy ekstremalnym użytkowaniu czyściwo to doskonale zachowuje swe właściwości. Mewatex Plus to czyściwo przeznaczone do usuwania zanieczyszczeń powstałych na delikatnych

powierzchniach. Do delikatnego czyszczenia i polerowania wrażliwych powierzchni szczególnie dobrze nadaje się czyściwo Mewatex Ultra. Natomiast wszędzie tam, gdzie istnieje konieczność czyszczenia nadzwyczaj delikatnych wyrobów, świetnie sprawdza się czyściwo Mewa Protex - także pod względem ekonomicznym. Dzięki zaawansowanej ekologicznej technologii czyściwa firmy MEWA - w przeciwieństwie do papieru - usuwają oleje i tłuszcze w sposób całkowity, a jedno czyściwo może być wykorzystane niemal 50 razy. W skali europejskiej pozwala to rocznie znacznie zredukować ilości niebezpiecznych i uciążliwych odpadów. Poza tym firma MEWA jako godny zaufania partner oferuje swoim klientom rozbudowaną sieć zaopatrzenia i perfekcyjną logistykę. Stanowi to gwarancję, nie tylko ekologicznego podejścia i sumiennej kontroli jakości, ale także niezawodnych dostaw.

‣ SERWIS

ży roboczej i ochronnej, czyściw tekstylnych, wycieraczek do butów i mat olejowych, oraz artykułów bhp. 4300 pracowników obsługuje ponad 160 000 klientów w przemyśle, handlu, rzemiośle i gastronomii. W 2011 roku firma osiągnęła obroty w wysokości 489 mln euro. Założona w 1908 roku firma MEWA jest dzisiaj czołowym producentem w segmencie tekstyliów przemysłowych. W 2011 roku jury pod przewodnictwem Bernda Venohra, profesora ekonomii z Berlina, zakwalifikowało firmę MEWA do grona niemieckich liderów rynku. W 2013 roku firma MEWA ponownie wyróżniona została przez wydawnictwo Verlag Deutsche Standards jako „marka stulecia“ i umieszczona w kompendium „Marken des Jahrhunderts – Leuchttürme auf dem Markenmeer” (Marki stulecia – latarnie na morzu marek).

MEWA Textil-Service Sp. z o.o. ul. Andersa 15 41-200 Sosnowiec MEWA Textil-Management www.mewa-service.pl Firma MEWA posiada 42 placów- sosnowiec@mewa-service.pl ki w całej Europie. Oferuje usługi Tel. +48 32 364 18 39 typu full-service w zakresie odzie- Fax +48 32 721 89 15

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SERWIS

‣ SZKOLENIA MECHANIKÓW

Mechanik motocyklowy

po węgiersku Gergő Fekete, pracujący w poznańskim Motocyklonie opowiada o węgierskiej szkole dla mechaników motocyklowych (MAMI - Magyar Motorkerékpár Szakközépiskola) oraz o odpowiedzialności za swoją pracę.

tach szkoleniowych, m.in. na zawodach organizowanych na Hungaroring. W tym czasie udało się zgromadzić wiele narzędzi i motocykli do zajęć praktycznych. Dziś szkoła jest wyposażona w najnowocześniejsze narzędzia.

Jesteś absolwentem węgierskiej szkoły dla mechaników motocyklowych. Opowiedz naszym czytelnikom jaka jest historia szkoły? Szkoła powstała jakieś 14 lat temu w Budapeszcie. Założył ją István Máthé i Károly Lévay. István Máthé to absolwent Uniwersystetu Istavána Szécheniego przy fabryce

Audi w Gyor, na kierunku inżynierii samochodowej. Dyplom pisał z mechaniki motocyklowej. Jego praca dyplomowa w poszerzonej wersji jest podstawą programową MAMI. Szkoła przez lata wykształciła wielu znakomitych mechaników oraz nawiązała szereg kontaktów, które pozwalają uczniom uczestniczyć w ciekawych projek-

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Szkoła jest państwowa czy prywatna? To jest prywatna szkoła zawodowa dla mechaników motocyklowych. Nauka trwa dwa lata lub trzy lata w dziennym lub zaocznym systemie. Głównie uczą się młodzi ludzie zaraz po maturze lub nawet przed maturą lub zawodowi mechanicy szukający dodatkowej wiedzy. Szkoła dostaje dofinansowanie ze strony państwa, stara się o środki unijne oraz ma sponsorów. Środki pozyskuje również ze szkoleń dla firm motocyklowych. Oczywiście płaci się czesne: po przeliczeniu jest to około dwa tysiące złotych na rok. Natomiast uczniowie na drugim roku za praktyki dostają wynagrodzenie. Jest to raptem około 200 zł miesięcznie, ale umożliwia im zarobienie na czesne. Co roku szkołę kończy około osiemdziesięciu absolwentów.

SZKOLENIA MECHANIKÓW

Jak wygląda program szkoły? Zajęcia z teorii i praktyki są rozłożone w proporcjach 50/50. Później znów jest podział na 50/50 na elektrykę, elektronikę i na mechanikę. Szczególny nacisk kładziony jest na elektronikę, która jest szczegółowo omawiana – a zaczyna się od elektronów i protonów. Wszystkie nowinki techniczne pojawiające się w nowych motocyklach są od razu włączane do programu. Pierwszy rok, to teoria i praktyki w szkolnym warsztacie. Drugi rok, to teoria i praktyka już w serwisach autoryzowanych. Mechanik po szkole MAMI jest w stanie pracować od razu przy najnowszych, najbardziej zaawansowanych motocyklach. W szkole są aż trzy warsztaty m.in. elektroniczny, bardzo dobrze wypo-

sażony, można tam badać wiązki elektryczne i moduły elektroniczne lub modelować własne. Drugi warsztat, to warsztat mechaniczny, gdzie naprawiane są silniki, zawieszenia etc. Trzecim warsztatem jest ciężarówka z hamownią dynamometryczną, która na co dzień stoi przy torze Hungaroring. Szkolna drużyna wyścigowa jeździ w klasie 600 ccm. Hamownia służy strojeniu motocykli biorących udział w wyścigach oraz do bieżącego monitoringu parametrów motocykli w trakcie wyścigów. Raz w roku każda grupa uczniów ma tu praktyki, a najlepsi uczniowie pracują przy większości zawodów.

‣ SERWIS

wane u dealerów motocyklowych, więc pracodawcy od razu wiedzą jaki poziom wiedzy mają przyszli pracownicy. Większość absolwentów znajduje zatrudnienie w warsztatach motocyklowych na Węgrzech i za granicą. Szkoła organizuje również szkolenia dla mechaników pracujących w sieciach dealerskich największych marek motocyklowych na Węgrzech jak również ze Słowacji, z Serbii, z Chorwacji, z Czech czy z Rumuni.

Co najbardziej utkwiło Ci w głowie po ukończeniu szkoły? W trakcie nauki duży nacisk jest Jak pracodawcy postrzegają kładziony na odpowiedzialność absolwentów szkoły? za swoją pracę. Na każdym kroku Wszystkie praktyki są organizo- wpajano nam, że praca mechanika nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SERWIS

‣ SZKOLENIA MECHANIKÓW

motocyklowego jest jak praca lekarza. To moje zaniedbanie lub zaniechanie pewnych czynności serwisowych może zaważyć na życiu klienta. Zostaliśmy nauczeni drobiazgowego sprawdzania wszystkich najważniejszych podzespołów w motocyklu. Bez względu na rodzaj naprawy z jaką klient zgłasza się do serwisu, musimy przesmarować wszystkie linki, klamki, łańcuch, sprawdzić luzy, oświetlenie, czy ciśnienie w oponach. Nie możemy pozwolić klientowi na jeżdżenie motocyklem w złym stanie, musimy uświadamiać klien-

tów, że zaniedbania zagrażają jego miasteczkach. W ostatnich latach życiu i należy na bieżąco serwiso- zmienił się wizerunek motocykliwać motocykl. sty. Jest to zasługa wielu kampanii społecznych, które uświadamiały Jak wygląda rynek motocyklo- społeczeństwo, że motocykliści wy na Węgrzech? to też są normalni ludzie. Policja Trudno oceniać i porównywać organizuje dla motocyklistów darz Polską. Mam wrażenie, że na mowe szkolenia z techniki jazdy. Węgrzech wszystko jest bardziej Generalnie motocykliści coraz rozwinięte, a motocykli jest wię- bardziej dbają o swoje motocykle cej. Można powiedzieć, że rynek i szkolą swoje umiejętności jazdy jest rozwinięty kilka lat do przo- na motocyklu. du, (chyba dlatego, że sezon jest dłuższy). Jest więcej dealerstw, Dziękuję za rozmowę. więcej imprez motocyklowych organizowanych nawet w małych Marek KULCZYCKI

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

MIESIĘCZNIK BRANŻY JEDNOŚLADÓW

ZAPRASZA NA

‣x

SZKOLENIE

Strategia komunikacji w mediach społecznościowych • czy chcesz wiedzieć, który portal społecznościowy jest najlepszy dla twojej firmy? • czy zastanawiałeś się kiedyś nad wartością marketingu relacji i rekomendacji? • głowiłeś się czy lepiej być na Facebooku, Twitterze czy gdzie indziej? • czy chcesz dowiedzieć się dlaczego marketing w Internecie jest lepszy od tradycyjnego marketingu ATL? • czy interesują cię zachowania konsumenckie w grupie docelowej twoich klientów? • czy zastanawiałeś się kiedyś co, jak, kiedy i gdzie komunikować do swojej społeczności w Internecie? • czy twoja strategia komunikacji jest jasna i uzasadniona? Celem szkolenia jest przyjrzenie się e-marketingowi oraz social mediom pod kątem komunikacji oraz marketingu. Dowiesz się z niego czy lepiej być na Facebooku czy prowadzić bloga firmowego albo mieć konto na Pinterest. Naucz się tworzyć strategię komunikacji w praktyce i poznasz siłę marketingu w mediach społecznościowych. Na zróżnicowanych przykładach przekonasz się o potędze marketingu relacji oraz rekomendacji.

SZKOLENIE ODBĘDZIE SIĘ 25 MAJA W WARSZAWIE ZADZWOŃ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ TEL. 600 340 411 nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SERWIS

‣ SZKOLENIA MECHANIKÓW

O problemach ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników do pracy w serwisie, na łamach „Biznesu Motocyklowego”, piszemy systematycznie. Ministerstwo Edukacji Narodowej opieszale podchodzi do zmian w sposobie, jak i kierunkach kształcenia młodych mechaników (nadal nie ma specjalizacji mechanika motocyklowego, jest tylko kierunek mechanik samochodowy – przyp. red.). Jednak poszczególne szkoły samochodowe podejmują działania w kierunku przygotowania uczniów do pracy w zawodzie mechanika motocyklowego. Chwała im za to! Cel tych działań, to pomoc w kształceniu kierunkowym po to, aby łatwiej było młodzieży znaleźć zatrudnienie po skończeniu technikum. Takie inicjatywy są prowadzone, oprócz Warszawy i Poznania, w różnych miastach Polski. O odczucia ale i sugestie, które pojawiły się podczas prowadzenia zajęć zawodowych w tzw. samochodówkach na przestrzeni minionych lat, zapytaliśmy Rafała Dmowskiego nauczyciela zawodu mechanik motocyklowy.

Kuleje system edukacji i poziom wiedzy uczniów Rozmowa z Rafałem Dmowskim, szkoleniowcem „Akademii Motocyklowej”, nauczycielem zawodu mechanik motocyklowy

Oprócz poznańskiego projektu edukacyjnego „Mechanik Motocyklowy z Pasją” prowadził Pan również zajęcia z uczniami i absolwentami szkół samochodowych z innych miast,

w tym z Warszawy. Jestem przekonany, że popiera Pan takie inicjatywy, gdyż pracodawcy ciągle mają problem z pozyskaniem dobrych mechaników motocyklowych. Jak

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

można ocenić stopień zainteresowania samych uczniów, ich podejście do nauki, która w przypadku prowadzenia dodatkowych zajęć w szkołach stanowi dla nich wartość dodaną do standardowego kierunku kształcenia? Nie chcę zaczynać od pesymistycznych informacji, ale dostrzegam problemy. Głównie w dwóch obszarach. Pierwszy to znikomy „bagaż” informacji podstawowych z dziedziny fizyki i chemii. W tym przypadku sytuacja jest przerażająca. Ludzie, którzy uczą się w szkołach zawodowych o profilu mechanik samochodowy, nie mają fundamentalnej wiedzy ogólnej, która jest podstawą do nauki za-

SZKOLENIA MECHANIKÓW wodu mechanika. Prowadziłem zajęcia z uczniami różnych szkół i prawie wszędzie sytuacja jest podobna.

Czyli kuleje nam, co nie jest z resztą tajemnicą, system edukacji? Zgadza się. Moim zdaniem przyczyny są dwie: programy nauczania są tak opracowane, że młodzież nie uczy się podstaw fizyki i chemii, które to podstawy są niezbędne do zrozumienia zjawisk zachodzących w mechanizmach motocykla. Drugą przyczyną, może być to, że pedagodzy nie potrafią przekazać uczniom tej istotnej wiedzy, w co wątpię, albo nie mają czasu na nauczanie rzeczy ważnych gdyż przekazują uczniom jakąś inną wiedzę. Jaką? – trudno mi powiedzieć ale wiem, że programy szkolne przeładowane są rzeczami zupełnie nieprzydatnymi. Tymczasem, nieznajomość podstaw z fizyki czy chemii z pewnością dobrze nie wróży przyszłym fachowcom. Przykłady można by mnożyć. Powiem tylko, że młodzież nie zna prawa Ohma i wzorów chemicznych pierwiastków.

czenia, rezygnując tym samym z dogłębnego wyjaśniania spraw podstawowych, sugerując aby młodzież traktowała moje słowa jako pewnik. Niestety takie działania sprzyjają kształceniu fachowców-automatów umiejących jedynie powielać określone czynności. Prawdziwy mechanik powinien działać kreatywnie i rozwiązywać problemy w oparciu o własne przemyślenia i analizę zjawisk.

Jakie jest podejście samej młodzieży do kursu? To jest właśnie ten drugi obszar występowania problemów. Ja rozróżniam dwa typy postaw i zachowań młodzieży. Otóż zdarzają się ludzie, którzy z entuzjazmem i zainteresowaniem podchodzą do nauki. Wówczas pociągają swoim podejściem całą grupę. Jeżeli w takiej grupie są pozytywnie zmotywowane 2-3 osoby, to reszta również pozytywnie i z zaangażowaniem podchodzi do nauki. Niestety bywa tak, że trafią się w grupie 2-3 osoby, które zupełnie nie są zainteresowane zajęciami i to ich lekceważące podejście przenosi się na zachowanie całej grupy. Oczywiście z młodzieżą zainteresowaną, aktywnie słuchającą i pytającą, zajęcia prowadzi się łatwiej. Przyznać też muszę, że najmniej zainteresowana zdobywaniem wiedzy i najmniej zmotywowana do zdobywania zawodu, jest młodzież z Warszawy. Zdecydowanie lepsza postawa jest w innych miastach. Bardzo dobrze pracuje mi się z młodzieżą w Poznaniu. Tam jest większa świadomość, że wiedza zdobyta na dodatkowych zajęciach szkolnych jest unikatowa i może być bardzo pomocna przy poszukiwaniu przyszłej pracy.

Czy taka sytuacja zdarza się wyjątkowo? Niestety, nie. Poprzez prowadzone zajęcia miałem kontakt z młodzieżą w całej Polsce i mogę śmiało stwierdzić, że problem ten jest powszechny. Jak w takim razie wyglądał kurs? Logiczne jest, że ilość zajęć jest ograniczona. Nie było opóźnień? Przecież musiał Pan w jakiś sposób te braki w wiedzy nadrobić. Nie jest to łatwe, gdyż aby zrealizować program szkolenia muszę wiele spraw upraszczać, aby zmieścić się w narzuconym cza- Czy przed rozpoczęciem szkosie. Niestety wbrew sobie, niekie- leń szkoły prowadzą testy dy muszę wprowadzać uprosz- dopuszczające, robiąc tym sa-

‣ SERWIS

mym wstępną selekcję? Może trzeba przyjąć jakieś inne kryteria? Czy był Pan obecny przy tworzeniu tych testów, czy może brał Pan udział w takiej rekrutacji? Nie byłem obecny przy rekrutacji. Nie znam też szczegółów z tym związanych. Dostaję grupy już po selekcji. Wiem, że rekrutację, dopuszczenie do kursu prowadzi się w drodze egzaminowania. Jeżeli zatem w prowadzonych przeze mnie zajęciach uczestniczą uczniowie wyłonieni w drodze konkursu, to pozostaje się tylko domyślać jaki stan wiedzy i przede wszystkim jaki poziom motywacji prezentuje reszta.

Jak się z tym uporać, aby zaoszczędzić prowadzącym czasu, a szkołom – niezbyt dobrej opinii? Myślę, że jestem w stanie opracować taki test, w którym oprócz stanu wiedzy sprawdzony zostałby poziom motywacji do udziału w szkoleniu. Motywacja, a konkretnie chęć do nauczenia się, jest kluczem do sukcesu. Mówię to z całą stanowczością, ponieważ w ramach Akademii Motocyklowej szkolę ludzi, którzy w ogóle nie mają podstaw teoretycznych lub bardzo dawno ukończyli szkoły i prawie wszystko zapomnieli. Z nimi jakoś dajemy sobie radę pod warunkiem, że mają dużą motywację, która wynika również z faktu, że muszą zapłacić z własnej kieszeni za zajęcia. Wówczas cenią zdobywaną wiedzę i starają się maksymalnie wykorzystać prowadzących, program szkolenia, zajęcia i udostępniane podręczniki. Dopiero takie podejście daje dobre rezultaty. Dziękuję za rozmowę, Marcin BUDZIEWSKI

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SERWIS

‣ DIAGNOSTYKA

Diagnostyka za pomocą

deski wskaźników lub kodu błyskowego Odczyt błędu jest ważną informacją, która jest dostępna przez tablicę wskaźników umożliwiającą mechanikowi przeprowadzenie diagnostyki pierwszego poziomu (odczyt i kasowanie błędów). Z tego też powodu kilku producentów motocykli nadal stosuje systemy tego typu. Problem istnieje w metodzie aktywacji diagnostycznego kodu usterki (DTC) oraz w jego interpretacji. Ten tryb diagnostyczny, pomimo że jest mniej dokładny w porównaniu do zwykłej diagnostyki szeregowej, umożliwia wyśledzenie usterki. Istnieją dwie metody interpretacji kodu diagnostycznego: 1. Diagnostyka bez przyłącza diagnostycznego z urządzeniem sterującym: ten typ diagnostyki przeprowadza się, gdy kod błędu pojawia się na tablicy wskaźników po włączeniu zapłonu. Urządzenie sterujące automatycznie przechodzi w tryb wyświetlania błędów. W tym przypadku wystarczy podłączyć tester diagnostyczny do akumulatora pojazdu.

2. Diagnostyka z przyłączem diagnostycznym do urządzenia sterującego: ten typ diagnostyki jest przeprowadzany dla silników, w których kody błędu pojawiają się po podłączeniu do urządzenia sterującego. W tym przypadku narzędzie diagnostyczne musi być podłączone do pojazdu kablem wskazanym w oprogramowaniu, aby urządzenie sterujące wyświetliło kody usterek. Po wejściu w środowisko diagnostyczne, można sprawdzić w szczegółowych arkuszach diagnostycznych wybrany system i silnik. Aby zidentyfikować usterkę, IDC4 umożliwia odczyt błędu, prezentację kodu błędu, które pojawiają się na tablicy wskaźników (przykład na poniższym zdjęciu). Do każdego wprowadzonego kodu (1) IDC4 poda odpowiadający mu opis (2).

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Typy procedur dla diagnostyki kodem błyskowym 1. Odczyt aktywnego błędu: tę procedurę stosuje się do odczytu błędów obecnych w momencie przeprowadzania diagnostyki. 2. Odczyt zapisanego błędu: tę procedurę stosuje się do odczytu błędów już nieaktywnych w urzą-

DIAGNOSTYKA

‣ SERWIS

dzeniu sterującym, ale zapisanych w jego pamięstosuje się gdy nie ma możliwości zerowania inci. spekcji serwisowej w procedurze diagnostyki sze3. Kasowanie błędu: tę procedurę stosuje się do regowej – czyli w bezpośredniej komunikacji ze kasowania błędów z urządzenia sterującego. Ta sterownikiem. procedura ma zastosowanie tylko do tych błę- 5. Regulacja CO: tę procedurę stosuje się do przeprodów, które są zapisane w pamięci sterownika. wadzania regulacji CO w pojeździe (regulacja po4. Kasowanie inspekcji serwisowej: tę procedurę łączona jest z systemem WTRYSK PALIWA)

Odczyt błędu Z bazy danych programu IDC4 BIKE należy wybrać model diagnozowanego motocykla.

Program IDC4 BIKE powiem nam jak podłączyć nasz tester diagnostyczny do pojazdu.

Potwierdzając nasz wybór przechodzimy do kolejnego etapu, w którym poprzez funkcję AKTYWACJE: odczyt aktywnych błędów, otrzymujemy informację w jaki sposób odczytać kody usterek.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

SERWIS

‣ DIAGNOSTYKA

Następnie odczytany kod usterki, np. 34 wpisujemy w pole, jak na poniższym zdjęciu, otrzymując opis błędu zapisanego w sterowniku. W ten sposób można odczytywać kody usterek zapisanych w sterowniku wtrysku jak i w sterowniku immobilizera.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

DIAGNOSTYKA

‣ SERWIS

Kasowanie inspekcji serwisowej w procedurze manualnej. Poniżej znajduje się przykład takiej procedury.

Regulacja CO Procedura regulacji CO pozwala na zmianę stężenia CO dla każdego z cylindrów silnika. W marce Yamaha, procedurę tę wykonujemy manualnie. Program IDC4 dostarcza informacji jak krok po kroku należy tą procedurę wykonać.

Jaroslaw Baranowski Texa Poland Sp. z o.o. ul. Babińskiego 4 30-393 Kraków www.texapoland.pl info@texapoland.pl infolinia: 12 263 10 12

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

TARGI I WYSTAWY

‣ OPINIE

MOTOR SHOW 2013 opinie wystawców

Motor Show 2013 to już kolejna odsłona znanej wystawy samochodów i motocykli. Hala, która nas najbardziej interesowała była prawie wypełniona stoiskami. Według organizatora sprzedano dwa razy więcej powierzchni, a i odwiedzających też było więcej niż przed rokiem. Niestety większość z nich przyciągały samochody, nie motocykle. Taką opinię wyraziło większość wystawców, z którymi rozmawialiśmy. Zawiodła komunikacja w mediach? Zbyt duży był nacisk na samochody? Organizator hali motocyklowej, w osobie Dariusza Wawrzyniaka, zapewniał nas, że w przyszłym roku planuje rozbudowanie imprezy o dodatkowe atrakcje. Chce przyciągnąć odwiedzających stricte z branży motocyklowej oraz miłośników motocykli. W oczekiwaniu na kolejną edycję, zachęcam do przeczytania tego, co mają do powiedzenia wystawcy, porównujący również wystawy w Warszawie i we Wrocławiu.

Konrad Piekielnik, Modeka Polska

W poznańskich targach wzięliśmy udział po raz pierwszy. Muszę powiedzieć, że pozytywnie oceniam tę imprezę. Mimo, że nadal ma ona raczej znaczenie regionalne niż ogólnopolskie. Ogromna ilość odwiedzających, to z pewnością jej największy atut. Wprawdzie motocykle były jedynie dodatkiem do wystawy samochodów i spora część osób docierająca do hali trafiała tam raczej z czystej ciekawości, niż ze względu na aktywne zainteresowanie branżą motocyklową. Jednak na naszym stoisku prezentującym nie tylko Modekę, ale również przekrój oferty naszego poznańskiego salonu Motorway, pojawiło się dużo osób zainteresowanych odzieżą i akcesoriami motocyklowymi. Porównując tę imprezę do targów wrocławskich, widać dwie rzeczy. Po pierwsze brak sceny, która by skupiała uwagę odwiedzających, dzięki czemu zostawaliby oni zdecydowanie dłużej w hali – jak to się działo we Wrocławiu. A po drugie, biorąc pod uwagę “natężenie ruchu”: czas imprezy poznańskiej można by ograniczyć z czterech do dwóch weekendowych dni.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

OPINIE

‣ TARGI I WYSTAWY

Karol Kopytek Zastępca kierownika działu sprzedaży AL-MOT

To już kolejny rok kiedy firma ALMOT pokazuje kolekcję pojazdów JUNAK na targach w Warszawie i Poznaniu. Ze względu na datę organizowania imprez targowych, odwiedzający w Warszawie mieli jako pierwsi możliwość obejrzenia kolekcji na sezon 2013, niestety nie wszystkich marek motocyklowych. Targi w stolicy dostają powoli miano targów regionalnych, na których marki motocyklowe są reprezentowane za pośrednictwem miejscowych dealerów i przedstawicieli. Przez to niestety, nie mamy możliwości obejrzenia wszystkich propozycji modeli danej marki włącznie z nowościami. Po części jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę statystyki rejestracji nowych motocykli w Polsce porównując do innych krajów europejskich. Bardzo duże znaczenie mają warunki atmosferyczne czyli przedłużająca się zima co w bieżącym roku opóźniła sezon motocyklowy o przynajmniej miesiąc. Pozytywnym faktem jest ilość osób odwiedzających warszawskie targi – 20 tyś. zwiedzających to na pewno wynik warty zaangażowania w wystawę pod kątem prezentacji dotychczasowej kolekcji jak również nowości. W Warszawie mieliśmy premierę naszego nowego prototypu na sezon 2014 – JUNAK z silnikiem o pojemności 800 ccm. Bardzo ciekawa propozycja motocykla z automatyczną bezstopniową skrzynią biegów i wstecznym biegiem. Podczas wystawy zbieraliśmy informacje w formie ankiety od odwiedzających nasze stoisko na temat konceptu, jest nam bardzo pomocne przy dalszych pracach związanych z tym motocyklem. Ten motocykl jak również całą naszą kolekcję na 2013 pokazaliśmy również na targach w Poznaniu. Ze względu na połączenie branży samochodowej i motocyklowej ilość zwiedzających jest naprawdę imponująca – około 86 tyś. osób! Targi rozrastają się z roku na rok, zapowiedzi organizatorów na kolejne lata są optymistyczne i nie ukrywam, że dają dużo do myślenia jakie kroki czynić w przyszłych sezonach. Dla branży motocyklowej, ze względu na sezonowość, targi w Poznaniu mają jeden dość istotny minus – termin w jakim się odbywają jest trochę za daleko przesunięty w czasie w stosunku do rozpoczynającego się sezonu. Ma to bardzo duże znaczenie dla importerów, w tym dla nas, którzy prezentują nowe kolekcje swoim dealerom. Okres uzupełniania tzw. towarowania salonów sprzedaży w jednoślady, w tym w nowości, to przełom lutego i marca. Istotą jest fakt że prezentacja modeli „na żywo” jest bardzo często czynnikiem decydującym o wyborze modeli przez dealera ewentualnie potwierdzenie wcześniej dokonanego wyboru. Również dla klientów detalicznych okres targów ma duże znaczenie jednak w tym przypadku najistotniejszą rzeczą są warunki atmosferyczne na które niestety wpływu już nie mamy. Cieszymy się z faktu, że zarówno na targach w Warszawie jak również w Poznaniu, nasze stoisko z kolekcją Junak 2013 wzbudzało bardzo duże zainteresowanie wśród zwiedzających, m.in. za sprawą wspomnianego już projektu Junak 800 na sezon 2014 ale także zupełnie nowego segmentu w projekcie JUNAK WRACA NA DROGI – skuterów w pojemności 49 ccm. Design i kolorystyka modeli, wielkość pojazdu, dwa rodzaje jednostek napędowych – dwusuwowe i czterosuwowe – to wszystko

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

TARGI I WYSTAWY

‣ OPINIE daje możliwość doboru popularnej pięćdziesiątki praktycznie każdemu miłośnikowi dwóch kółek również tym początkującym. Szeroka oferta skuterów, motorowerów i motocykli w pojemnościach od 49 ccm do 650 ccm umożliwia nie tylko rozpoczęcie przygody z Junakiem ale również jej kontynuację.

Dariusz Rakowski Lidor

Większość odwiedzających przyszła obejrzeć samochody i przy okazji weszła zobaczyć motocykle. Niestety większość to tylko oglądający i niekoniecznie zainteresowani kupnem motocykla czy akcesoriów. Nie było zbyt wiele konkretnych rozmów ani o motocyklach, ani o akcesoriach. Zabrakło wizyt serwisów, salonów czy klubów motocyklowych. Myślałem, że po tylu latach istnienia Motor Show uda się ściągnąć więcej firm. Atrakcją Motor Show był Custom Festival, gdzie mogłem nawiązać kontakt z klientami zainteresowanymi customizingiem. Byłem również sponsorem tej imprezy. Promocja Motor Show była dość silna ale chyba nie w tym kierunku. Cały czas był kładziony nacisk na samochody, a nie na motocykle. Nie wiem na ile trafił przekaz do konkretnych ludzi z branży, że są takie targi, że warto poznać ludzi, że warto zacząć z nimi współpracować. Czwartek, czyli VIP Day dla flot samochodowych, to w pawilonie motocyklowym była totalna klapa, nie było nikogo. Nikt nie mówił o firmach, o motocyklach, które tam się wystawiają, o tym że można przyjść i porozmawiać. Chciałbym, aby Motor Show stał się prawdziwą, ogólnopolską imprezą targową, gdzie czwartek mógłby być właśnie dniem kontaktów biznesowych dla całej branży jednośladów.

Dominik Szymankiewicz SJD Pro Tech

Porównując wystawy motocyklowe, na których byliśmy obecni (Warszawa, Wrocław, Poznań) muszę przyznać, że w Poznaniu było najwięcej odwiedzających, ale klientów detalicznych i niekoniecznie zainteresowanych motocyklami. Natomiast w Warszawie i Wrocławiu więcej było kontaktów biznesowych. Więcej rozmawialiśmy z serwisami czy sklepami motocyklowymi. Myślę, że był to wynik dokładnego sprofilowania imprez i odpowiedniej komunikacji w branży. W Poznaniu nacisk był na wystawę samochodów. W czwartek niby był VIP Day, ale ukierunkowany na floty samochodowe, w hali motocyklowej praktycznie nic się nie działo. Uważam, że organizatorzy powinni dołożyć starań, aby przyciągnąć klientów biznesowych. Natomiast jeśli firma chce się pokazać w branży to musi obowiązkowo uczestniczyć we wszystkich takich imprezach. 

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

WARSZAWSKA GIEŁDA MOTOCYKLOWA

‣ WYDARZENIA

Warszawska Giełda Motocyklowa – czyli inicjatywa bez precedensu… Wraz z nadejściem wiosny radość motocyklistów rośnie. Po długiej i męczącej zimie, możemy wyciągnąć nasze ukochane maszyny. Wkrótce ulice rozebrzmieją dźwiękiem przyspieszających motocykli. W tym roku miłośnicy jednośladów będą podwójnie zadowoleni, gdyż rusza fantastyczna inicjatywa przygotowana właśnie dla nich… 27 kwietnia na ul. Jagiellońskiej 69 w Warszawie startuje pierwsza w Polsce cotygodniowa giełda motocyklowa i będzie funkcjonować w każdą sobotę w trakcie trwania sezonu. Będzie to jednak inna giełda niż te, na których do tej pory bywaliśmy. Poza sprzedażą motocykli, skuterów, quadów, części i niezliczonej ilości akcesoriów motocyklowych, odwiedzający będą mieli możliwość oglądania cyklicznych pokazów Stunt, FMX, wystaw zabytkowych maszyn oraz brać udział w wielu zabawach i konkursach. A to wszystko w atmosferze rodzinnego motocyklowego pikniku.

Warszawska Giełda Motocyklowa (WGM) będzie miejscem dla każdego kto związany jest z pasją o nazwie motocykl. Wszyscy znajdą tu coś dla siebie bez względu na wiek i zainteresowania. Co więcej organizatorom bardzo zależy, aby to właśnie odwiedzający mieli największy wpływ na kształt i klimat cotygodniowych spotkań. Jednym z celów Warszawskiej Giełdy Motocyklowej jest poprawa bezpieczeństwa motocyklistów na polskich drogach, w związku z tym na terenie giełdy będą odbywały się warsztaty z zakresu pierwszej pomocy z naciskiem na udzielanie pomocy poszkodowanym w

wypadkach z udziałem motocyklistów. Dostępne będą zajęcia z zakresu zapobiegania kolizjom i wypadkom. Spotkamy także szkolenia z techniki jazdy oraz zajęcia z udziałem specjalistów z zakresu przepisów Kodeksu Ruchu Drogowego. Powyższe szkolenia mają na celu podniesienie świadomości społecznej uczestników ruchu drogowego, a w szczególności zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa na jakie narażeni są użytkownicy jednośladów… A teraz do konkretów… Otwarcie zaplanowano na 27 kwietnia. Giełda będzie czynna dla zwiedzających od 8-17. W centralnej części terenu WGM będą dostępne stanowiska handlowe i wystawowe, na których każdy znajdzie interesujący go asortyment. Tuż obok umiejscowiono sektor przeznaczony dla zainteresowanych kupnem lub sprzedażą

motocykla, następnie strefa pokazów Stunt, FMX, wystaw. Dodatkowo ogródek piwny z grill-barem, scena na której usłyszymy muzykę na żywo, strzeżony parking. Przygotowano również atrakcje dla dzieci. Poza darmowym wstępem, będą mogły wyszaleć się na dmuchanym zamku, dając przy tym chwilę odetchnienia rodzicom. Dorośli będą mieli możliwość wzięcia udziału w różnych konkursach organizowanych co tydzień, w których organizatorzy i sponsorzy postarali się o ciekawe nagrody. Główną atrakcją na otwarciu Giełdy będzie pokaz Stuntu w wykonaniu grupy Ernest Komorowski & Kamil Gryzio. Harmonogram imprezy opisujący pozostałe atrakcje oraz ważne informacje znajdziecie Państwo na stronie www.wgm. waw.pl oraz na www.facebook. com/warszawska.gielda.motocyklowa. 

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

WYDARZENIA

‣ Warszawski Rajd Motocyklowy

ii Warszawski Rajd Motocyklowy Zapraszamy na Warszawski Rajd Motocyklowy. Druga edycja rajdu, w którym wystąpić może każdy motocyklista, startuje 22 czerwca z Placu Politechniki. Organizatorzy, czyli Motoyoungtimer.pl, Automobilklub Polski oraz Kulikowisko zapowiadają ciekawą trasę o długości ok 80 kilometrów przez Warszawę mniej znaną.

Tak jak w zeszłym roku, czekają na Was zagadki i niespodzianki, próby sportowo zręcznościowe na Autodtromie Automobilklubu Polski przygotowane przez instruktorów z Kulikowiska. Meta Rajdu na północ od Warszawy. W tym roku Rajd jest jedną z rund Mistrzostw Okręgu Warszawskiego Pojazdów Zabytkowych, dlatego szczególne zaproszenie kierujemy do tych, którzy lubią jeździć na swoich ponad trzydziestoletnich maszynach. Jeśli ktoś ma motocykl młodszy lub całkiem nowy - nic nie szkodzi - jest specjalna klasa dla tych motocykli. Trasa przebiegnie drogami asfaltowymi i utwardzonymi. Startujemy o 10.30 spod Gmachu Głównego Politechniki, biuro rajdu czynne jest od 8.30. Radzimy jednak wczesniej się zapisać. Szczegóły na stronie motoyoungtimer.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

ZLOTY MOTOCYKLOWE

Zlot motocyklistów

‣ WYDARZENIA

Harley–Davidson na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu Mekką miłośników kultowych motocykli z całej Europy stanie się Wrocław, gospodarz zlotu Europejskiej Federacji Klubów Harley-Davidson – FH-DCE Super Rally® 2013. Na terenie Stadionu Olimpijskiego powstanie potężna infrastruktura dla tysięcy motocyklistów z całej Europy. Zlot, organizowany przez Harley-Davidson Club Poland, odbędzie się w dniach 16-20 maja 2013 r. Prezydent Wrocławia objął wydarzenie Patronatem Honorowym. W maju wrocławski Stadion Olimpijski zamieni się w motocyklowe centrum Europy. Po raz pierwszy w Polsce zorganizowany zostanie doroczny zlot europejskich klubów Harleya-Davidsona.

Organizację Super Rally poprzedzają wybory w Europejskiej Federacji. Harley-Davidson Club Poland wygrał, zdobywając głosy 70 proc. zrzeszonych klubów. Chcemy wykorzystać otrzymaną szansę, aby zaprezentować Wrocław i Polskę jako atrakcyjne miejsca na wyprawy motocyklowe – opowiada Jakub Pyra, Prezes Harley-Davidson Club Poland. Przez 4 dni na Stadionie Olimpijskim będzie funkcjonował gigantyczny camping dla uczestników zlotu, wybudowane zostaną sceny koncertowe, strefy handlowe, gastronomiczne i sanitarne. Wstęp na teren FH-DCE Super Rally® Wrocław 2013 będzie zarezerwowany dla posiadaczy biletów. Europejska federacja (Federation of Harley-Davidson Clubs Europe) zrzesza 80 klubów i 35 tysięcy członków. Zloty Super Rally® organizowane są od 1964 roku i gromadzą od 10 do 20 tysięcy fanów legendarnych jednośladów. W ubiegłym roku podczas FH-DCE Super Rally® 2012, do niemieckiego Ballenstedt przyjechało 18 tysięcy motocyklistów z 23 krajów. Więcej informacji: www.superrally.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

WYDARZENIA

‣ SUMMER CARS PARTY

Summer Cars Party 2013 Zapraszamy do udziału w Summer Cars Party, największej imprezie motoryzacyjnomuzycznej w Polsce, która odbędzie się w dniach 7- 8 września na katowickim lotnisku Muchowiec.

Summer Cars Party od lat cieszy się dużą popularnością wśród fanów motoryzacji, jednak w 2013 roku po raz pierwszy organizatorzy imprezy postanowili postawić tak duży nacisk na część wystawienniczą dla motocykli i skuterów. Specjalnie dla fanów jednośladów przygotowano również takie atrakcje jak pokazy Freestyle MotoCross oraz Stunt. Dlaczego warto wziąć udział w tegorocznej edycji? Summer Cars Party to jedno z najbardziej medialnych wydarzeń w kraju. Każdego roku za organizatorami stoją największe polskie media. Na samym lotnisku gromadzi się w czasie jednego dnia około 50,000 fanów motoryzacji, zainteresowanych ofertą zarówno dealerów, producentów części, jak i lokalnych firm. Organizatorzy chcąc umilić czas uczestnikom imprenr 4(10) KWIECIEŃ 2013

zy, stawiają również duży nacisk na część muzyczną wydarzenia. Jak zawsze będziemy mogli liczyć na koncerty największych gwiazd europejskiej sceny muzycznej. Dzięki temu wszystkiemu udział w Summer Cars Party to sukces wizerunkowy oraz sprzedażowy zarówno dla wystawców, jak i sponsorów. Bądź razem z nami w czasie największego Show motoryzacyjno-muzycznego w Polsce! Zainteresowanych zapraszamy do kontaktu: Extomusic Event Agency Al. Korfantego 191E 40-153, Katowice e-mail: jaroslaw@extomusic.com tel.: 668 790 256

NOWOŚCI

‣ Z BRANŻY

Nowości rynkowe Super opony w super cenie Popularne opony Pirelli Diablo Strada, dostępne są w oddziałach Inter Motors oraz filiach samochodowych Inter Cars w bardzo promocyjnej cenie 578 zł brutto za komplet w rozmiarach 120/70ZR17 + 180/55ZR17. Jest to specjalna oferta dla motocyklowych klientów hurtowych Inter Cars SA. Szczegóły oferty w sieci sprzedaży Inter Cars oraz u przedstawicieli handlowych.

Ćwiekowane siedzenia motocyklowe w 5 minut ! Chcesz mieć ćwiekowane siedzenia nie zmieniając lub przerabiając oryginalnych siedzeń? Polecamy ćwiekowane pokrowce od znanej amerykańskiej firmy Mustang. Zakłada się je na oryginalne siedzenia kierowcy i pasażera. Bardzo łatwe w montażu - zdejmujesz siedzenie - naciągasz pokrowiec i już. Wykonane bardzo estetycznie z ekologicznej skóry. Pasują idealnie na oryginały. Sprzedawane jako komplet - kierowca i pasażer. LIDOR - MOTOROWNIA, POZNAŃ TEL. 616500010, 531400055 e-mail: oferta@lidor.pl, www.lidor.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Z BRANŻY

‣ NOWOŚCI Modeka Off Router na drogach i bezdrożach Off Router to pierwsza w kolekcji Modeki kurtka off-roadowa kurtka, jednak na tyle funkcjonalna, że można używać jej również jako uniwersalnej kurtki turystycznej. Uszyto ją z wytrzymałego poliamidu 500 D, a barki i rękawy wzmocniono dodatkowo wstawkami z tkaniny Cordura® 1000 D. Całość pokryto odpychającą wodę i brud impregnacją NanoTex. Dzięki nieco luźniejszemu krojowi pod spód można założyć zbroję czy buzer (oczywiście wyjmując wcześniej protektory). O komfort termiczny dbają: wodo- i wiatroodporna membrana Humax, ocieplenie (obie warstwy wypinane) oraz wydajny system wentylacji Airvent. Z kurtki można wypiąć także rękawy, dzięki czemu powstaje funkcjonalna kamizelka. Za wysoki poziom bezpieczeństwa odpowiada komplet certyfikowanych protektorów YF, specjalne osłony łokci (Pro-Texion Hardware) oraz duża ilość odblaskowych wstawek 3M Scotchlite™. Off Router dostępny jest w kolorze popielatym z czarnymi i szarymi dodatkami. Zakres rozmiarów to XS – 4XL. Cena: 1140 zł. Więcej informacji oraz adresy sklepów na stronie www.modeka.pl

Powerbike daje więcej wiatru

Niektórzy lubią poczuć więcej przyjemnego powiewu na twarzy, a może nawet parę much na zębach. Z Airoh Miro XRP jest to możliwe. W bardzo przystępnej cenie dostajemy świetną jakość, standardową dla Airoha, a do tego podwójną homologację P/J pozwalającą na jazdę z otwartą szczęką! Info: katalog.powerbike.pl cena: od 629 zł, zależnie od koloru.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

NOWOŚCI

‣ Z BRANŻY

Bezpieczna kurtka od Powerbike

Nitro MX630 to wielozadaniowy kask dla jeżdżących Enduro. Wiele możliwości indywidualnego dopasowania zapewniają demontowane oraz regulowane daszek i szyba. Jeden kask na wiele różnych okazji pozawala zaoszczędzić czas i pieniądze przy jednym zakupie. Cena: 399 zł. Importer: www.powerbike.pl

Powerbike daje więcej tlenu Skórzane buty Falco Oxegen II to jeszcze większy komfort dla Twoich nóg! Wnętrze zaprojektowano z chłonnego materiału, specjalnie z myślą o wysokich temperaturach, w systemie Air-tech. Wstawki z elastycznej skóry oraz przyczepna podeszwa zapewniają wygodę nawet podczas długich tras. Bezpieczeństwo zapewnia system D3OTM – wynaleziony dla wojska materiał pochłaniający energię uderzeń. Do kompletu wymienne slidery oraz zestaw ochraniaczy na kostki, pięty oraz piszczele. Rozmiary: 38 – 47 Cena: 699 zł Info: katalog.powerbike.pl

Powerbike uczyni Cię Gigantem Kaski z logiem liska to bardzo udane konstrukcje, a nawet niższe modele mają technologie z najwyższych półek. FOX V2 Giant dostępny jest aż w czterech rozmiarach skorupy, każdy wyposażony w rewelacyjny system wentylacji oraz szereg rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo i wygodę użytkowania. Do tego, malowania doskonale korespondują z kolorystyką najpopularniejszych strojów dla offroadowców. Cena: 899 zł Info: katalog.powerbike.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Z BRANŻY

‣ NOWOŚCI W bogatej ofercie Olka pojawiły się rękawice motocyklowe TORX Olek gwarantuje najwyższy rabat hurtowy na te rękawice przy zakupie nawet jednej pary. Oferta ograniczona jest czasowo w celu dania możliwości odbiorcom zapozniania się z wysoką jakością produktu. Kolejna dostawa będzie wiązała się utworzeniem sieci dealerskiej na rękawice TORX oraz najlepszymi rabatami dla dealerów, co pozwoli na bezpieczne zbudowanie stanu magazynowego oraz na konkurencyjność oferty naszych odbiorców hurtowych.

Informacje dotyczące rękawic: • 100% naturalna skóra, w wybranych modelach dodatki ze skóry kangura (w opisach) • ochraniacze keprotec TPU (super wytrzymała forma plastikowa) oraz karbon • sportowe modele dodatkowo posiadają wzmacniane wstaki super fabric (super wytrzymały materiał na ścieranie) oraz nić kevlar. • Wszystkie rękawice spakowane są w opakowanie z zamkiem błyskawicznym oraz posiadają atrakcyjną etykietę.

Wkróce do oferty TORX dołączą: model damski sportowy model damski turystyczny rękawica choper bez palców i ochraniaczy rękawicaturystyczna skórzana z membraną

Ceny rękawic oscylują w graniach: • krótkie sportowe oraz miejskie od 119 do 169 zł • dłuższe sportowe od 149 do 229 zł • modele ze skóry kangura od 209 do 239 zł.

Kody zaczynają się od TXG.... Zdjęcia wraz z dokładnymi opisami (uwagi dodatkowe) są dostępne w sklepie internetowym.

Od 2013 Olek został bezpośrednim importerem MITAS

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

W ofercie posiadamy największy wybór opon czeskiego producenta oraz atrakcyjne warunki handlowe dla naszych odbiorców hurtowych. 25.04. przybyła spora dostawa opon i zapraszamy do zakupów. Zamówienia można realizować poprzez sklep internetowy, w Centrali w Bielsku lub w swoim oddziale.

NOWOŚCI

‣ Z BRANŻY

Damski komplet z Powerbike

Held doskonale ubiera tak Panie jak i Panów. Zestaw turystyczny Held Tamira/Acona z rękawicami Rachel oraz butami Grace to kompletna propozycja dla zaawansowanych turystek. Zestaw ten to lekka odzież z możliwością rewelacyjnego dopasowania do użytkownika, o najlepszych parametrach komfortu i bezpieczeństwa, a dodatkowo design bije konkurencję na głowę. Cena (kurtka/spodnie/rękawice/buty): 1099/999/499/673 zł Info: ktalog.powerbike.pl,

Dla Pań wszystko! Zestaw skórzany RST Madison oferuje najwyższą jakość i funkcjonalność pomyślaną specjalnie dla pięknej części użytkowników motocykli. Klasycznie skrojony z najwyższej jakości skóry jest wygodny i lekki do noszenia, jednocześnie zapewnia odpowiednią ochronę np. w razie upadku dzięki protektorom CE Contour Plus. Aby wyeliminować wszelkie ograniczenia wstawiono elastyczne panele rozciągające się w czterech kierunkach. Komfort termiczny zapewniają perforowane wstawki oraz lekka, wypinana podpinka ocieplająca. Tak otrzymujemy super wygodny komplet ekstra jakości, który spełni najwyższe wymagania każdej amatorki wrażeń na dwóch kółkach. Cena (kurtka/spodnie): 1159/879zł, Info: katalog.powerbike.pl

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Z BRANŻY

‣ NOWOŚCI Nowe buty TORX od Olek Motocykle Marka TORX została wprowdzona do oferty Olek Motocykle w 2012 i została bardzo pozytywnie przyjęta przez klientów.

TX001 RACING • jedyne buty na rynku, które można idealnie dopasować do swojej łydki. Buty w standardzie ustawione są w pozycji maksymalnie otwartej. Wystarczy plastikowe pasy wsunąć do środka i wyregulować zgodnie z potrzebą. Buty idealnie nadają się dla osób z grubą łydką • wysokogatunkowa skóra bydlęca odporna na wodę. • ochraniacze TPU osłoaniające palce, piszczel, kortkę i piętę • zamki błyskawiczne YKK • gumowane wzmocnienie w miejscu kontaktu z dźwignią zmiany biegów • buty posiadają wymienne slidery Cena detaliczna 429 zł

TX004 CROSS • wysokogataunkowa skóra bydlęca odporna na wodę • ochraniacze TPU na palce, piszczel, kostkę i piętę • metalowe klamty • wymienne elementy podeszwy • wstawka z nubuku w miejscu styku z kolektorem Cena detaliczna 449 zł

TX003 touring oraz TX003 road • buty przeznaczone do turystyki wykonane ze skóry bydlęcej • woodoodporna membrana • wbudowane ochraniacze na kostkę. Cena detaliczna: touring 329 zł, road 299 zł

Nowość na ten sezon! TX151 model city • krótkie buty motocyklowe, wykonane ze skóry bydlęcej • posiadają ochraniacze TPU na kostkę oraz piętę • dodatkowo buty posiadają wymienny slidery • buty zapinane na zamek YKK • w miejscu styku z dźwignią zmiany biegów .znajduje się plastikowa ochrona.

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

AKTUALNOŚCI

‣ Z BRANŻY

Aktualności 11 miliardów świec zapłonowych Bosch w ciągu 111 lat W ciągu 111 lat Bosch opracował ponad 20 000 różnych typów świec, a z taśm produkcyjnych zeszło ponad 11 miliardów sztuk tych produktów. Poza Niemcami, fabryki świec znajdują się także w Brazylii, Chinach, Indiach oraz Rosji. Od czasu wynalezienia świecy, Bosch bezustannie rozwijał swoje dzieło we współpracy z niemal wszystkimi producentami samochodów. Aktualna oferta Bosch obejmuje ok. 1 250 różnych typów świec i 26 różnych wariantów elektrod. Dzięki innowacyjnym materiałom, starannie dopracowanej konstrukcji oraz nowoczesnym metodom produkcji świece zapłonowe Bosch gwarantują nowoczesnym silnikom benzynowym czyste i efektywne spalanie oraz ochronę silnika i katalizatora. Dla kierowców świece zapłonowe Bosch od wielu lat są symbolem jakości i niezawodności. Czytelnicy magazynu „auto motor und sport“ przyznają świecom Bosch tytuł najlepszej marki („Best Brand”) niezmiennie od 2005 roku.

Rękawice Held, czyli jak zdobyć zaufanie na lata

Jak sprawdzić, która marka cieszy się największą renomą i zaufaniem wśród klientów? Najlepiej po prostu ich zapytać! Held od 7 lat nieustannie wygrywa badania zadowolenia użytkowników rękawic motocyklowych.

Jak widać 66 lat doświadczenia oraz tak typowy dla naszych zachodnich sąsiadów standard daje wymierne efekty. W 2012 roku Held ponownie został wybrany, jako Najlepsza Marka w kategorii „Rękawice”. Współpraca z najlepszymi zawodnikami sportów motocyklowych pomaga projektantom Helda w spełnianiu celów, które sobie wytyczyli. Starają się oni tworzyć rękawice bezpieczne i ergonomiczne. Elastyczne panele dla większej wygody, wytrzymałe protektory w razie upadku, a przede wszystkim najlepsze materiały, takie jak skóra kangura, która jest 2 razy cieńsza i zarazem 2 razy mocniejsza niż

nr 4(10) KWIECIEŃ 2013

Z BRANŻY

‣ AKTUALNOŚCI skóra bydlęca. Ten ekskluzywny materiał zawdzięcza swoje niesamowite właściwości brakowi porów. Kangury nie pocą się, więc struktura skóry może być dużo bardziej jednolita. To tylko część zalet rękawic Held. O tym, czy tytuł przyznany przez Motorrad rzeczywiście jest zasłużony można przekonać się osobiście. Tymczasem polecamy obejrzeć ciekawy film o tym, jak powstają nagrodzone rękawice. http://tnij.org/rekawiceheld Złożony, wymagający olbrzymiego doświadczenia proces ręcznej produkcji rękawic Held daje pewność, że produkt, który trafia do rąk użytkownika jest najwyższej jakości i wolny od wad. Starannie dobrane materiały, wielokrotna kontrola procesu produkcji oraz zastosowanie unikalnych procesów technologicznych, np. profilowanie rękawic na specjalnych żelazkach w kształcie dłoni, składają się na to, czym szczyci się Held. Jest to niewątpliwie także zasługa najlepszych specjalistów Helda. Elastyczne elementy wszywane w najtrudniejszych miejscach, prawie niewykonalnym ściegiem to ich wizytówka. Nikt nie jest w stanie tego naśladować. Jeśli myślisz o doskonałości, śmiało możesz mówić „HELD”! Bezpośrednim importerem i dystrybutorem na terenie Polski jest Motoglobe Sp. z o.o. info@motoglobe.pl

Trzy nowe salony BMW, a czwarty w czerwcu W pierwszym kwartale br. BMW Polska otworzyło trzy kolejne salony motocyklowe w Toruniu, Lublinie i w Gliwicach. – Zlokalizowane są przy dealerstwach samochodów BMW takich dealerów jak: BMW Dynamic Motor (Toruń), BMW Best Auto (Lublin) BMW Gazda Group (Gliwice). W ofercie każdego dealerstwa jest sprzedaż motocykli, serwis oraz części i akcesoria – mówi Robert Domański Dyrektor Sekcji Motocykli, BMW Group Polska. To nie koniec działań rozwojowych w obszarze przyrostu salonów motocyklowych BMW. Jak zapowiada Robert Domański, kolejny czwarty otworzony zostanie w połowie roku w Krakowie.

AKTUALNOŚCI

‣ Z BRANŻY

Ravenol sponsorem „Kociewskiej WIosny” Firma Ravenol po raz czwarty miała zaszczyt uczestniczyć i sponsorować otwarcie sezonu motocyklowego w Pelplinie. Piąta z kolei „Kociewska Wiosna” zorganizowana 21.04. z inicjatywy Klubu Moto-Kociewie, Gminy Pelplin oraz Miejskiego Ośrodka Kultury zgromadziła rekordową ilość uczestników. Pamiątkowe blaszki rozdawane pierwszym 2 tysiącom motocyklistów gratis skończyły się jeszcze przed południem, dopisali także sponsorzy. W ramach zlotu uczestnicy mogli wziąć udział w mszy św. z poświęceniem maszyn, pobawić się na koncertach lokalnych zespołów oraz pikniku rodzinnym, odwiedzić stoiska wystawców, obejrzeć wystawę zabytkowych pojazdów, a co najważniejsze podziwiać zgromadzone motocykle.

Ride 2 Life oraz PTSR wspólnie na Motosercu

20 kwietnia odbył się V finał akcji Motoserce. W 48 miastach Polski zorganizowano punkty poboru krwi, do tej pory udało się zebrać 1330 litrów. Piotr Uliasz i Damian Śmigielski z Ride 2 Life również przyłączyli się do akcji w ramach współpracy z Polskim Towarzystwem Stwardnienia Rozsianego. Ogólnopolska akcja zbiórki krwi już po raz piąty została zorganizowana przez motocyklistów zrzeszonych przy Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych. Pasjonaci motocykli w 48 miastach Polski w sobotę 20 kwietnia honorowo oddawali krew jednocześnie zachęcając innych do przyłączenia się. Akcji towarzyszyły liczne festyny oraz parady motocykli w całej Polsce.

Jednym z partnerów Motoserca jest Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego, patron honorowy wyprawy Ride 2 Life. Na finale w Parku Bródnowskim w Warszawie byli również obecni Piotr Uliasz i Damian Śmigielski. Obaj motocykliści już 10 maja wyruszą w podróż dookoła Polski. Ich projekt ma na celu nie tylko zebranie pieniędzy na leczenie Piotra, ale także zwrócenie uwagi na sytuację osób zmagających się SM w Polsce oraz szerzenie wiedzy o chorobie.

tym, aby jak najwięcej osób zrozumiało czym tak na prawdę jest SM. Jednocześnie dzięki obecności na Motosecru mięliśmy niepowtarzalną okazję, aby porozmawiać z innymi motocyklistami i zachęcić ich do przyłączenia się do akcji, między innymi na trasie.” tak Piotr Uliasz podsumował wczorajszy warszawski finał zbiórki krwi.

Wyprawa Piotra i Damiana zaczynie się 10 maja. W ciągu dziesięciu dni obaj motocykliści przejadą „Sobotni finał Motoserca w Warszawie był dla nas około 3500 km. Start i finał akcji na Helu. Ride 2 Life doskonałą okazją do tego, aby przybliżyć ideę pro- wspiera m.in. Carrefour Polska, Yamaha Motor Poljektu Ride 2 Life szerszemu gronu. Zależy nam na ska, Fiat Auto Poland oraz Orlen Paliwa.

MIESIĘCZNIK BRANŻY JEDNOŚLADÓW

DORADCA W TWOIM BIZNESIE dostępny również na smartfonach i tabletach

pobierz PDF READER z

CZŁOWIEK Z DOŚWIADCZENIEM - TOMASZ SKORZYńSKI O SWOIM SERWISIE Nr 4/2012

MAGAZYN BRANŻY JEDNOŚLADÓW

cena 8 zł

CZy pryWAtnE tory uZdroWIą polSkI Sport MotoCykloWy? w tym VAT

Nr 5/2012

MAGAZYN BRANŻY JEDNOŚLADÓW

cena 8 zł w tym VAT

motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy

Skutery, motorowery

motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy

Życie na rabacie

Co nieco o rynku

WYWIAD Z JAKUBEM RYMKIEWICZEM Honda Poland

PŁATNOŚCI KARTAMI

oferty agentów rozliczeniowych

RYNEK Off-ROADU opinie

ODZIEŻ MOTOCYKLOWA większość firm szyje w Azji

pAWEŁ pISZCZ

o rynku akcesoriów

dArIuSZ rAkoWSkI o poznańskiej "Motorowni"

EtykA MEChAnIkA każdy robi jak chce

jAk SprZEdAć kASk poradnik handlowca