Notes na 6 tygodni #132

Page 141

ROMIK

115

Wnętrze kryjówki i fragment schodów w drzewie Józef, fot. Natalia Romik

strachu ludzie byli zdolni budować tak niesamowite z dzisiejszej perspektywy schronienia, które były wyposażone na przykład w system wentylacyjny czy elektryczny – jak w przypadku kryjówki u rodziny górników Kobylców w Siemianowicach Śląskich, która przechowywała grupę bojowników z młodzieżowej organizacji Ha-Szomer Ha-Cair. Zaczęła mnie interesować cała ta tkanka architektoniczna. A z drugiej strony nurtowało mnie pytanie o to, dlaczego – chociaż w Polsce mamy sporo takich miejsc – nie podlegają one żadnej analizie intelektualnej. Pojawiła się przed kilkoma laty książka Marty Tokarskiej Cobel4, która mówi o miejscach ukrycia. Autorka zaproponowała ciekawą typologię kryjówek, dzieląc je na leśne, w domostwach, samotne, wieloosobowe. Brakowało mi w tym jednak informacji o tym, co się dzieje z nimi dzisiaj, czy ktoś o nie dba, czy są widoczne, czy są istotne dla społeczności lokalnych – bez względu na to, czy znajdują się w małych miejscowościach, czy w dużych miastach. 4 Marta Tokarska-Cobel, Bezludna wyspa, nora, grób. Wojenne kryjówki Żydów w okupowanej Polsce, Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2012.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.