3 Romania meeting Erasmus plus. pol

Wielostronne Partnerstwo Szkół Programu Erasmus+ 2015-2017 “Młodzież, wielojęzyczność i perspektywy pracy w Europie”

9.05-13.05.2016 Wizyta w Rumunii

Niedziela ­ Poniedziałek 7­9.05.2016

Projekt Erasmus + pod tytułem „Młodzież, wielojęzyczność i perspektywy pracy w Europie” to już kolejny międzynarodowy projekt naszej szkoły. W dniach 7­15 maja 2016 r. odbywa się trzecie już spotkanie wszystkich partnerów z sześciu krajów: Hiszpanii, Grecji, Bułgarii, Litwy, Polski oraz Rumunii. Podczas wizyty dzielimy się wynikami naszych prac, produktami i rezultatami z ostatnich 3 miesięcy oraz realizujemy wiele nowych działań, które podlegają bieżącej ewaluacji.

Podróż z Łukowa do Perisoru była bardzo długa i męcząca, ale niektórym bardzo się podobała. Pokonaliśmy ponad 1600 km, ale grunt że bezpiecznie, w dobrym nastroju i pełni pozytywnych oczekiwań. Po drodze zatrzymaliśmy się na obiedzie w Słowacji. Na miejsce przyjechaliśmy w niedzielę tuż po godzinie 13, czyli prawie po około 30 godzinach podóży, ale od razu zostaliśmy bardzo gorąco przyjęci.

Poniedziałek rozpoczęliśmy od wspólnego śniadania z nowo poznanymi przyjaciółmi w goszczących nas rodzinach. Po obfitym i różnorodnym posiłku spotkaliśmy się z uczniami z innych państw w tutejszej szkole. Powitała nas pani dyrektor Gabriela Tatuc , a następnie koordynatorka projektu w Rumunii Ana­Maria Hodorogea. Następnie głos zabrał Burmistrz miasta Perisoru oraz Naczelnik Wydziału Edukacji w powiecie Calarasi. Następnie cele i zadania projektu przybliżył nam koordynator projektu z Hiszpanii Fernando Maestre.

Podczas oficjalnej ceremonii powitalnej wręczyliśmy

koordynatorm

projektu oraz władzom lokalnym drobne upominki, które otrzymaliśmy od Wydziału Promocji z naszego kochanego miasta Łukowa. Ponieważ w dniach naszego międzynarodowego spotkania przypada data 9 maja, która jest świętem Dnia Europy, wszyscy partnerzy z 6 krajów zaprezentowali swoje tradycyjne tańce, przyśpiewki oraz stroje narodowe.

My zatańczyliśmy śląski taniec „Zasiali górale…” oraz zaśpiewaliśmy pień ludową „Lipka”. Chcąc połączyć historię z teraźniejszością na koniec zaśpiewaliśmy „Byłaś dla mnie wszystkim” zespołu Poparzeni Kawą Trzy, a nasza koleżanka ­ Gosia Rychta ­ zagrała pełną linię melodyczną na saksofonie. Nasz występ bardzo podobał się wszystkim naszym partnerom i zebraliśmy moc gorących braw. Wyróżnialiśmy się także naszymi ślicznymi strojami. W tym miejscu chielibyśmy gorąco podziękować Pani Karinie Wedziuk za przygotowanie dla nas aż 14 strojów ludowych.

Świetnie

się

bawiliśmy

i

nawiązaliśmy bardzo szybko nowe przyjaźnie. Po interesujących występach poszliśmy zwiedzać tutejszy kościół „The Asleeping of Virgiu Maria”, który został wybudowany w 1942 roku, ale msze zaczęto odprawiać dopiero od 1944 roku.

Mimo stosunkowo młodego wieku kościół wygląda dość historycznie dzięki wiernie oddanemu bizantyjskiemu charakterowi i licznym malowidłom

naściennym, feskom i z pietyzmem oddanym rzeźbieniom. Następnie oprowadzano nas po Gimnazjum nr 1 w Perisoru, w którym uczą się nasi przyjaciele. Mogliśmy wejść do każdej z klas, aby zobaczyć jak nasi rówieśnicy z Rumunii uczą się takich przedmiotów, jak język ojczysty, język francuski, biologia, historia czy technologia. Klasy są podobnie liczne jak w Polsce, ale niestety pracują aż na dwie zmiany do godziny 19.00. Potem wybraliśmy się na przepyszny obiad z deserem w postaci wspaniałego domowego ciasta przygotowany przez rodziców i nauczycieli. Wszystkim bardzo smakował. Potem braliśmy udział w CLIL lekcjach prowadzonych przez naszych kolegów i koleżanki z ​ Bułgarii​ i Grecji.

Dowiedzieliśmy się wielu nowych rzeczy na temat farmacji, zdrowego stylu życia, jakie czynniki wpływają na długie i zdrowe życie, o pozytywnych nałogach, czyli diecie bogatej w owoce i warzywa a także codziennym fitness.

Grupa z Grecji natomiast przybliżyła nam środki transportu z przyszłości.

Mówiono między innymi o bezobsługowych samochodach i wizji stworzenia bardzo szybkiego transportu w powietrznych tubach umożliwijących przemieszczanie się w ciągu 2 godzin z Nowego Jorku do Pekinu. Następnie obejrzeliśmy ciekawe prezentacje Greków, Bułgarów i Litwinów na temat rynku pracy w takich dziedzinach jak farmacja, transport i odnawialne źródła energii.

Wszystkie prezentacje były bardzo pouczające, a wykorzystana interaktywna technologia pozwoliła nam wziąć udział w prezentacjach oraz quizach online.

Wszystkie lekcje i prezentacje skończyliśmy o 19.00. Chwilę później zaczęła się oficjalna kolacja powitalna wraz z tańcami. Tańczyliśmy między innymi rumuński tradycyjny taniec Brasoveanca oraz inne tańce narodowe każdego z partnerów. Wszystkim bardzo się podobało, ale nazajutrz czeka nas kolejny fascynujący dzień, na który czekamy z niecierpliwością, więc wkrótce wszyscy udaliśmy się na zasłużony spoczynek.

Galleria: ​ LINK

School’s Facebook

School’s webpage

podlasie24.pl

http://podlasie24.pl/lukow/region/uczniowie­z­lukowskiej­dwojki­goszcza­w­rumunii­1c3fa.html

Wtorek 10.05.2016

Wyruszyliśmy z Perisoru o godzinie 9:00 w stronę winnicy w Murfatlar, która jest położona w południowo­wschodniej Rumunii.

Jest ona również największą winnicą w tym kraju. Winnica powstała w 1943 roku i produkuje rocznie ponad 20 mln butelek wina, eksportując je do ponad 40 krajów na całym świecie. Podczas zwiedzania winnicy w trakcie lekcji CLIL z przewodnikiem dowiedzieliśmy się, jak dziś wyrabia się wino, poznaliśmy też historię regionu w przyzakładowym muzeum winiarstwa.

Można również dodać, że winnica w Murfatlar jest bardzo nowoczesna, ponieważ zatrudnia tylko 25 osób, większość prac wykonują maszyny. Ciekawostką było to, iż w 1955 roku tereny winnicy wynosiły 2600 ha a w dniu dzisiejszym jest ich już ponad 3000 ha. Po zwiedzaniu Murfatlar udaliśmy się do Konstancy.

Jest to najwększe miasto portowe w Rumunii oraz drugie pod względem wielkości. Najpierw udaliśmy się na plażę, aby zrobić piękne zdjęcia i podziwiać Morze Czarne zwane niegdyś Wielkim Morzem.

Głodni

oraz

trochę

zmęczeni

pojechaliśmy na lunch do restauracji, gdzie zjedliśmy makaron “Penne Alla Nonna” oraz pierś z kurczaka

podaną z puree z

ziemniaków i warzywami. Na deser dostaliśmy sernik. Kiedy wszyscy zakończyli jeść swój lunch (nie musimy dodawać że wszystkim bardzo smakował i każdy wyszedł bardzo najedzony) wsiedliśmy do busa i odjechaliśmy w stronę oceanarium.

Podczas wizyty w oceanarium mieliśmy okazje zobaczyć przeróżne gatunki ryb m.in. piranie oraz sumy. Po dniu pełnym niezapomnianych wrażeń pojechaliśmy do Perisoru. Dzień minął szybko, interesująco, różnorodnie, miło i wesoło.

Galeria: ​ LINK

podlasie24.pl

Środa 11.05.2016

Dzień rozpoczął się wspaniałą pogodą. Zaraz po śniadaniu z hostami wyruszyliśmy do szkoły. Jako pierwsi swoją CLIL lekcję ­ dotyczącą właściwości i roli komórek w organizmie człowieka ­ prezentowali Hiszpanie.

Później przyszła kolej na naszą lekcją, na podstawie której mogliśmy dowiedzieć się, w jaki sposób naukowcy dokonują pomiaru ilości gatunków na danym obszarze i czy jeżeli połowa jakiegoś obszaru zostanie poddana pod inwestycję np. budowa autostrady to czy zniknie z tego terenu połowa gatunków, mniej czy też więcej i z czego to wynika.

Następnie wybraliśmy się na obiad przygotowany przez mamy naszych hostów. Po posiłku wzięliśmy udział w lekcji Litwinów ­ dotyczyła ona odnawialnych źródeł energii. Zaraz po dawce ciekawych informacji uczniowie z Rumunii zaprosili nas do zabawy na hali sportowej.

Najciekawszą konkurencją dla wszystkich był tor przeszkód.

Pełni pozytywnej energii wróciliśmy do szkoły. Wreszcie przyszedł czas na naszą prezentację, która opowiadała o biotechnologii. Po zaprezentowaniu naszej pracy zebraliśmy gromkie brawa.

Zaraz po nas swój projekt przedstawili gospodarze wydarzenia oraz Hiszpanie. Oba zespoły pokazały prezentację w ciekawej formie.

Wszyscy zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do domów z naszymi hostami.

Galeria: ​ LINK

Podlasie24.pl

Czwartek 12.05.2016

Czwartego dnia po zjedzeniu śniadania o godz. 6:30 wyruszyliśmy w pięciogodzinną podróż do miasta Bran. Zwiedziliśmy tam zamek Bran, który znajduje się na pograniczu Transylwanii i Wallachii, a nazywany jest też zamkiem Drakuli. W 1920 roku został królewską rezydencją i ulubionym mieszkaniem królowej Marii. Pierwszego czerwca 2009 roku zamek został otwarty jako pierwsze prywatne muzeum w Rumunii. Teraz możemy oglądać tam sztukę i meble zgromadzone przez królową Marię.

Po zwiedzaniu zamku w tzw. lekcji CLIL z profesjonalnym przewodnikiem i zrobieniu pamiątkowych zdjęć udaliśmy się do mini zoo, gdzie widzieliśmy pawie, króliki, kozy, sarny i inne zwierzęta.

Następnie wybraliśmy się na obiad do restauracji Vila Bran.

Zjedliśmy tam jedne z tradycyjnych dań rumuńskich oraz dostaliśmy pamiątki związane z Rumunią.

Potem kolejką dotarliśmy na szczyt góry, gdzie zwiedziliśmy Zamek Rasnov. Budynek został zbudowany w latach 1211 ­ 1225.

Wewnątrz znajduje się muzeum, w którym możemy podziwiać lokalną historię np. broń pochodzącą z tamtego okresu.

Po dniu pełnym wrażeń wróciliśmy zmęczeni do domów już w okolicach północy. Następny dzień też zapowiada się jako pełny wrażeń.

Galeria: ​ LINK

Podlasie24.pl

Piątek 13.05.2016

Dzisiaj wzieliśmy udział w interesującej lekcji CLIL pt. “Rolnictwo i maszyny”. Lekcję tą prowadzili nauczyciele z Rumunii. Na początku obejrzeliśmy prezentację i zagraliśmy w Kahoota, sprawdzając swoją wiedzę. Następnie w grupach wykonywaliśmy plakaty i wiele jeszcze innych działań, a pod koniec lekcji zaprezentowaliśmy swoje rezultaty.

Następnie pojechaliśmy autobusem na żywą lekcję CLIL na farmie warzywnej, która została założona w 1994 roku, która to jest jednym z największych producentów warzyw w Rumunii.

Zajmuje ona 2 500 ha ­ jest trzecią co do wielkosci farmą w Rumunii. Produkują i sortują tu 3 000 ton marchewek i 2 000 ton cebuli w sezonie. Mieliśmy również okazję oglądać pole pełne tych warzyw, sposób przygotowania gruntu, pracę poszczególnych maszyn na polu, zasiew, nawożenie i irygację, czyli sposobu nawodnienia.

Następnie wróciliśmy na farmę i próbowaliśmy lekko sfermentowanego soku z kwiatów czarnego bzu, miodu i cytryny, domowego wyrobu. Po bardzo intensywnych zajęciach na farmie przyjechaliśmy na obiad, przygotowany przez rodziców. Zjadł go każdy nawet niejadek. Później wróciliśmy do szkoły, gdzie uzupełnialiśmy formularze ewaluacyjne na komputerach. Tu mogliśmy się wypowiedzieć, które elementy pobytu były dla nas interesujące, ważne i podobały nam się. Musimy przyznać, iż nie zabrakło pochwał dla naszych gospodarzy, nauczycieli, rodzin goszczących. Dużo się nauczyliśmy w trakcie tego pobytu oraz nawiązaliśmy bardzo serdecznie relacje, które jeszcze długo będziemy epielęgnować. Po wypełnieniu ich mogliśmy spędzać czas z innymi grając w różne gry sportowe.

Następnie wróciliśmy do domów, aby przygotować się na długo wyczekiwaną ceremonię wręczenia certyfikatów. Kiedy przyszliśmy do remizy usiedliśmy przy wielkich stołach i zaczeliśmy naszą pożegnalną kolację. Była bardzo pyszna. Wszyscy tańczyli, jedli, bawili się i cieszyli się z ostatnich chwil razem.

Kiedy impreza dobiegała końca został przyniesiony tort, wtedy zaczęły się pożegnania. Erasmusowicze płakali, przytulali się, robili sobie ostatnie zdjęcia.

Na koniec zatańczykiśmy belgijkę, każdy polubił ten taniec.

Następnie wróciliśmy do domu. Nikt nie zapomni tego dnia i wszystkich chwil spędzonych z tymi wspaniałymi ludźmi.

Galeria: ​ LINK

School’s webpage

podlasie24

link

Wielostronne Partnerstwo Szkół Programu Erasmus+ 2015-2017 “Młodzież, wielojęzyczność i perspektywy pracy w Europie”

09.05-13.05.2016 Wizyta w Rumunii