Biznes w Mieście - marzec 2019

PARTNERSKIE Kluby Biznesu

To sieć kontaktów i współpracy przedsiębiorców z całej Polski, która powstała, aby stanowić wsparcie sponsorskie dla klubów sportowych. Jakie zalety dla firm

numer 11 (3)

▶▶▶ STR. 4

Racibórz ■ Rybnik ■ Wodzisław Śląski miesięcznik bezpłatny

Rafał Brzoska o przetrwaniu po kryzysie, POMYSŁACH NA INPOST ORAZ RACIBORZU

fot. Arch. R. Rogiewicza

Marzec 2019

ma członkostwo w takim klubie biznesu i jak działa takie gremium? Opisujemy to na przykładzie Biznes Klubu GKS Jastrzębie.

Odważna propozycja zmian

wizualizacja Toprojekt

NA PLACU DŁUGOSZA

Na 100 dni od rozpoczęcia kadencji, prezydent Raciborza Dariusz Polowy przedstawił koncepcję zagospodarowania Placu Długosza. Tym

terenem zainteresowała się firma Eko-Okna S.A., chce tam stworzyć nowoczesny budynek dla mieszkańców.

▶▶▶ STR. 11

Rybnik ma kolejną

„DIAGNOZĘ”

Szef firmy InPost opowiada nam o tym, jak poprzez ciężką pracę, zgrany zespół i trudne decyzje, wyciągnął firmę z kryzysu po remonopolizacji rynku. Zapowiada również rozwój sieci paczkomatów i wspomina Racibórz. ▶▶▶ CZYTAJ WIĘCEJ STR. 3

fot. L. Tyl/UM Rybnik

fot. Arch. R. Brzoski

Rozpoczął się kolejny sezon popularnego serialu „Diagnoza”, który rozgrywa się w Rybniku. Niedawno na ulicach miasta znów można było

spotkać aktorów. Teraz efekty ich pracy można oglądać na ekranie. Ile taka promocja kosztuje miasto?

▶▶▶ STR. 10

2

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

Marzec jest miesiącem, w którym przyroda budzi się do życia. Przychodzi wiosna, wszystko w koło się zieleni, zaczyna kwitnąć. Słońce świeci, przyjemny wiatr rozwiewa włosy, niebo jest jakieś bardziej przyjazne.

FORTUNA PRZYCHODZI W PACZKACH

Aleksandra Dik, redaktor naczelna Biznes w Mieście

Marzec - ten piękny, kwitnący, wiosenny - swoją nazwę wywodzi od Marsa, boga wojny. Miesiąc w kalendarzu historii zapisał się chociażby Idami marcowymi, podczas których zasztyletowany został Juliusz Cezar. W Polsce - konstytucja marcowa z 1921 r., przyznająca władzę zwierzchnią Narodowi, likwidująca przywileje stanowe. Był też marzec '68. W ówczesnej Czechosłowacji trwała praska wiosna. W Europie, 120 wcześniej, w 1848 r., wybuchła Wiosna Ludów. Od 1910 r. w marcu obchodzimy Dzień Kobiet. W tym roku w marcu mamy tylko jedną niedzielę handlową.

Fortuna kołem się toczy, są tacy, którym przychodzi w paczkach. Rafał Brzoska,

twórca InPost, może wiele o tym powiedzieć. Poznał smak biznesowego sukcesu i gorycz porażki. Chłopak spod Raciborza.

Z czasów imprez w Jadze, Labiryncie i Kwadransie (ludzie z Raciborza wiedzą, o czym piszę). Zrewolucjonizował polski rynek pocztowy, zmierzył się z monopolistą, wygrał, zbudował rozpoznawalność, stał się przykładem sukcesu w biznesie...aż fortuna się odwróciła, w mediach częściej pojawiały się informacje o kłopotach jego firm, problemach z pracownikami, porażkach...

Ale Rafał Brzoska nie poddaje się. Stanął na biznesowe nogi, być może silniejszy niż wcześniej, być mądrzejszy o doświadczenia, jakie wyciągnął z porażek, ale ciągle

■ RACIBÓRZ

odważnie wyznaczający cele, po które zamierza sięgać, mimo problemów, jakich pewnie jeszcze nie raz doświadczy.

W marcowym numerze Biznesu w Mieście publikujemy obszerny wywiad z Rafałem Brzoską, w którym twórca InPost opowiada o tym, z czym musiał się zmierzyć, żeby odbudować nie tylko swój biznes, ale też dobre imię, czym dla niego jest ryzyko, szczęście i co potrzebne jest do tego, by liczyć na wsparcie fortuny. Wywiad może być także przesłaniem dla wielu, którzy właśnie borykają się z przeciwnościami losu. To także swego rodzaju memento. W marcu jak w garncu. Nie tylko pod względem pogody.

Autor tekstu: inf. prasowa

PRZYJDŹ NA WYKŁAD O DZIEDZICZENIU

Z okazji Dnia Edukacji Prawnej, który obchodzony jest 15 marca 2019 roku Biblioteka Publiczna w Raciborzu oraz Sąd Rejonowy w Raciborzu zapraszają na kolejny wykład z cyklu edukacji prawnej „Mam prawo do...” pt. „Dziedziczenie-to warto wiedzieć”.

Wykład odbędzie się w Bibliotece Publicznej przy ul. Kasprowicza 12, 15 marca o godz. 18.00. - Celem obchodów Dnia Edukacji Prawnej jest promocja wiedzy o prawie w polskim społeczeństwie. Wykład będzie stanowił praktyczny przewodnik po najistotniejszych zagadnieniach dotyczących dziedziczenia. Podczas wykładu można się będzie dowiedzieć m.in. kto po kim dziedziczy; co zrobić gdy spadek jest zadłużony długami; jak poprawnie napisać testament, aby był ważny; gdzie przeprowadzić postępowanie spadkowe; jak prawidłowo napisać wniosek do Sądu w sprawie spadkowej i jakie dokumenty dołączyć do wniosku – informuje Marzena Korzonek - sędzia cywilny, Prezes Sądu Rejonowego w Raciborzu, która będzie jedną z prelegentek. Drugą specjalistką będzie Barbara Gniewek - adwokat, specjalizująca się w prawie cywilnym i rodzinnym.

Kolejny wykład stanowi realizację programu edukacyjnego Sądu Rejonowego

w Raciborzu, który w wyniku zawartego porozumienia jest realizowany we współpracy z Biblioteką Publiczną w Raciborzu. Celem nowego cyklu edukacji prawnej „Mam prawo do...” jest przybliżenie mieszkańcom w przystępny sposób zagadnień prawnych i regulacji mających praktyczne znaczenie w codziennym życiu, sposobu postępowania w Sądzie, a także tego jak Sąd funkcjonuje. Kolejne wydarzenia zaplanowane zostały na 26 kwietnia na temat mediacji rówieśniczych, szkolnych i oświatowych oraz 23 maja w ramach obchodów Dnia Wymiaru Sprawiedliwości.

W ramach obchodów Dnia Edukacji Prawnej 15 marca Sąd Rejonowy w Raciborzu organizuje również wizyty dzieci i młodzieży szkolnej w sądzie, w ramach których odbędą się spotkania z sędziami, z mediatorami, udział w rozprawach oraz zwiedzanie budynku Sądu.

ADRES REDAKCJI Biznes w Mieście ul. Batorego 7/2, III p., 47-400 Racibórz (siedziba Adventure Media, Agencja Public Relations) tel. +48 32 724 28 84

REDAKTOR NACZELNA Aleksandra Dik aleksandradik@adventure.media.pl tel.: +48 604 231 738

REDAKTOR PROWADZĄCY Szymon Kamczyk szymon.kamczyk@bizneswmiescie.pl tel. +48 508 035 804

BIURO REKLAMY Grzegorz Dik grzegorzdik@adventure.media.pl tel.: +48 601 719 411

Jedną z prelegentek będzie Marzena Korzonek, Prezes Sądu Rejonowego w Raciborzu

Czytaj więcej na: www.biznesmediapr.pl

SKŁAD GRAFICZNY Jaskowski.net biuro@jaskowski.net tel.: +48 509 819 101 WYDAWCA Adventure Media Agencja Public Relations ul. Króla Stefana Batorego 7/2 47-400 Racibórz tel. +48 32 724 28 84

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i tekstów sponsorowanych oraz za treść i poprawność artykułów przygotowanych przez niezależnych autorów. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów. Przedruk materiałów lub ich części tylko za pisemną zgodą Redakcji.

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

3

■ REGION

Zdjęcie: Arch. R. Brzoski

SUKCES TO NIE SZCZĘŚCIE,

a ciężka praca i ludzie, na których można polegać

Rafał Brzoska, dziś milioner i prezes międzynarodowej Grupy Kapitałowej Integer.pl, w młodości związany z Raciborzem. Z szefem InPostu, urodzonym w Zawadzie Książęcej, rozmawiamy o jego biznesowych sukcesach, kosztach porażek, o prądzie wznoszącym w rozwoju e-commerce i wspomnieniach.

Szymon Kamczyk. Powstanie firmy InPost w 2006 roku było przełomem na polskim rynku usług pocztowych. Poczta Polska straciła monopol. Ten moment traktuje pan osobiście jako milowy krok, czy może jeden z wielu kroczków do sukcesu?

Rafał Brzoska. Jak się po latach okazało, monopol na rynku pocztowym ma się dobrze. Jednak dla nas wejście w rynek pocztowy to był jeden z wielu kroków, który pozwolił nam zbudować ogólnopolskiego i najbardziej innowacyjnego operatora logistycznego w Polsce. Bez wejścia na rynek pocztowy nie byłoby to możliwe. Obecnie koncentrujemy się na logistyce dla e-commerce, gdzie jesteśmy liderem wzrostu.

I tutaj upatrujemy przyszłość Grupy.

Jak wszyscy wiemy, w końcu doszło do kryzysu, ale pan się nie poddał. Udało się wyjść na prostą, jednak zobowiązania

wobec pracowników spółki Bezpieczny List pozostały... Czy udało się je uregulować i ile to do tej pory kosztowało?

Ryzyko jest kwintesencją procesów biznesowych. Przedsiębiorca podejmując decyzje musi to ryzyko skalkulować. My jak się okazało przeceniliśmy deklaracje polityków o demonopolizacji rynku pocztowego. Wobec tego musieliśmy podjąć trudne decyzje, by uratować zdrową część biznesu. Natomiast w kwestii Bezpiecznego Listu, wszystkie tematy zostały już zamknięte. Na początku ubiegłego roku Fundacja InPost zrealizowała program wsparcia tych pracowników, a pod koniec 2018 roku odkupiłem spółkę Bezpieczny List.

Kosztem 14,5 mln zł osobiście spłaciłem wszystkie należności wobec pracowników i należności publiczno-prawne. Było to możliwe tylko dlatego, że udało się nam wyjść na prostą, a zrestrukturyzowana

Rafał Brzoska – pochodzi z Zawady Książęcej w gminie Nędza, gdzie urodził się w 1977 roku.

W 2006 roku założył firmę In Post, która zasłynęła przesyłkami z blaszkami, a później budową sieci paczkomatów. W międzyczasie, przez remonopolizację rynku usług pocztowych, firma stanęła przed trudnymi decyzjami, m.in. zwolnieniami listonoszy (pracowników spółki-córki In Postu, Bezpieczny List), jednak ostatecznie zrezygnowała z tradycyjnych przesyłek listowych i rozwinęła sieć urządzeń do bezobsługowego odbioru paczek w Polsce i nie tylko. Firma wyszła na prostą, a Rafał Brzoska rozwinął spółkę, jednocześnie spłacając wcześniejsze zobowiązania. Jest mecenasem start-upów oraz laureatem nagród, m.in. Menadżera Roku (2009) i nagrody Polskiej Rady Biznesu (2013). Prywatnie związany z prezenterką Omeną Mensah.

spółka zaczęła podbijać rynek e-commerce w jeszcze większym tempie. Wtedy mogliśmy wrócić do realizacji programów pomocowych dla byłych pracowników BL. Dotychczas nikt w Polsce nie zrealizował podobnego projektu.

Jak udało się doprowadzić do tego, że InPost nadal istnieje, że rozwija się, że można było podrzeć wnioski o upadłość?

Czy to był łut szczęścia, czy wypracowana strategia, oczywiście nie bez wyrzeczeń?

Szczęście jest potrzebne. Jednak jeżeli ktoś w biznesie chciałby bazować tylko na tym, to długo swojego biznesu nie poprowadzi. Żeby liczyć na wsparcie fortuny trzeba trzech rzeczy: ciężkiej pracy, ciężkiej pracy i ciężkiej pracy. To, plus zespół ludzi, na których zawsze mogę polegać, zaowocowało naszą obecną pozycją na rynku.

Paczkomaty® In Post już zdążyły stać się elementem krajobrazu polskich miast.

W naszym regionie też mamy ich sporo – w Raciborzu, Wodzisławiu, Rybniku, Pszowie, Kuźni Raciborskiej i tak długo można by wymieniać. Ile obecnie macie tych urządzeń w kraju, czy ta sieć będzie jeszcze rozbudowywana?

W kwestii rozbudowy sieci Paczkomatów® InPost nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. W ubiegłym roku przeprowadziliśmy bezprecedensowy program inwestycyjny i postawiliśmy blisko 1800 nowych Paczkomatów. Proszę sobie to podzielić przez liczbę dni w roku, średnio wychodzi blisko 5 maszyn dziennie. Jednak zapotrzebowanie na pojemności przesyłek paczkomatowych rośnie jeszcze dynamiczniej. Dlatego musimy się nadal rozwijać. Na koniec 2018 roku mieliśmy 4500 urządzeń w Polsce. Stawiamy je zarówno w dużych miastach, jak i w mniejszych miejscowościach, a nawet większych wsiach. Naszą filozofią jest aby każdy nasz klient miał Paczkomat za przysłowiowym rogiem.

Mimo prowadzonego programu inwestycyjnego, nadal otrzymujemy zapytania, kiedy wreszcie Paczkomat trafi do „naszej” miejscowości, lub kiedy postawicie kolejną maszynę w mieście X. Nie dziwią nas te pytania, bo Polacy pokochali Paczkomaty. Nikt nie chce czekać w domu na kuriera czy też wystawać w kolejkach na poczcie. Paczkomat to idealna odpowiedź na zapotrzebowanie nowoczesnego e-commerce, które potrzebuje

szybkiego, konkurencyjnego cenowo i wygodnego kanału dostaw przesyłek i obsługi zwrotów.

Pana firma celuje już nie tylko w polski rynek. Jakie kraje również chce pan podbić?

O kolejnych krokach naszego rozwoju będziemy informować post factum. (uśmiech) Ostatnie miesiące przyniosły zacieśnioną współpracę z Allegro. Czy teraz, po kilku miesiącach działania usługi Smart!, można powiedzieć, że był to dobry krok? Ilu użytkowników skorzystało z tej opcji?

Do tego rozwiązania namawiałem Allegro już dłuższy czas. I jak się okazało, był to absolutny strzał w dziesiątkę. Była to usługa oczekiwana przez osoby kupujące i rośnie zgodnie z planem. Nie mogę mówić o szczegółach usługi Smart!, jednak mogę podać, że InPost w 2018 roku obsłużył ponad 86 mln przesyłek, czyli o 52,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Dostawy za pośrednictwem Paczkomatów wzrosły o 56,3 proc., a przez Kuriera InPost o 45,5 proc.

W ostatnim pytaniu odejdziemy nieco od biznesu, a wrócimy we wspomnieniach do Raciborza i okolic. Jak zapamiętał pan Raciborszczyznę i czy według pana jest coś unikatowego w tym regionie?

Raciborszczyzna to piękny, zielony i przyjazny do spokojnego życia region. Wyłączając smog, który zimą niestety jest zmorą, zwłaszcza okolicznych wiosek. W mojej pamięci pozostają liczne wypady do Rezerwatu Łężczok, gdzie z racji bliskości mojej rodzinnej wioski Zawady Książęcej, wielokrotnie, jako dziecko i nastolatek bywałem. Jak dziś pamiętam, gdzie spędzałem wagary, gdzie chodziłem na „okienkach” licealnych do Parku przy ul.Opawskiej, do sklepu komputerowego Bit zakupić kolejną grę na dyskietkach do Amigi 500, basen przy Szkole Mistrzostwa Sportowego, na którym uczyłem się pływać, czy mecze siatkówki i koszykówki rozgrywane w starej hali sportowej przy moim macierzystym Liceum im J. Kasprowicza. Pamiętam nieistniejącą dyskotekę „Kwadrans”, czy miejsce gdzie spotykaliśmy się z dziewczynami w „Labiryncie”, a też wyprawiane hucznie 18-ste urodziny w klubie „Jaga” (uśmiech).

Racibórz polecam wszystkim gorąco!

Dziękuję za rozmowę.

4

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

■ JASTRZĘBIE-ZDRÓJ

Biznesowa sieć

Autor tekstu i zdjęć: Szymon Kamczyk

ZE SPORTOWEJ PASJI

Partnerskie Kluby Biznesu to inicjatywa, która zrzesza już w Polsce ok. 2000 przedsiębiorców, przy 25 klubach sportowych. To pomysł Radosława Rogiewicza, który w dwa lata zbudował ogromną sieć kontaktów i platformę dla wsparcia sportu przez biznes.

Radosław Rogiewicz wpadł na pomysł stworzenia sieci biznesowej na podstawie własnych doświadczeń, które zdobył jako wiceprezes klubu Miedź Legnica. Udało mu się wówczas pozyskać dla drużyny 200 sponsorów. Rozwinął więc pomysł na kolejne kluby sportowe. Okazało się to bardzo cenną inicjatywą. Przy funkcjonujących klubach sportowych, cieszących się odpowiednią renomą, zaczął tworzyć kluby biznesowe, zrzeszające przedsiębiorców, zarówno lokalnych, jak i działających na międzynarodowych rynkach. Wkrótce okazało się, że korzyści z tego są obopólne: drużyna zyskuje sponsorów a przedsiębiorcy zdobywają nowe, cenne kontakty biznesowe, a tym samym zyskują możliwości rozwoju biznesowego. Członkostwo w PKB wiąże się z comiesięczną składką, przeznaczoną na

sponsoring klubu sportowego.

To niewiele dla przedsiębiorstwa, jednak przy wielu firmach pula środków dla klubu rośnie. - Szukając sponsorów dla Miedzi, pomyślałem, że świetnie byłoby ściągnąć przedsiębiorców-kibiców w jedno miejsce. Mogliby się spotkać, porozmawiać, wymienić kontaktami. Na pierwszym spotkaniu było 15 osób, a później klub zaczął się rozrastać i na ostatnim miałem już ok 200 firm. Firmy zaczęły robić między sobą biznesy. Po każdym z takich śniadań tydzień w tydzień odwiedzałem od 15 do 20 firm co miesięcznie dawało ok 60-80 spotkań i tak też robią obecnie wszyscy koordynatorzy w poszczególnych klubach. Kiedy skończyłem współpracę z Miedzią, pozyskując ponad 200 sponsorów, otrzymałem sporo ofert pracy z innych klubów. Postanowiłem jednak, że nie chcę pracować tylko dla

jednego i tak zaczęły powstawać Partnerskie Kluby Biznesu w całej Polsce – wspomina Radosław Rogiewicz. Z kilku klubów na początku, sieć rozwinęła się w dwa lata do 25 klubów i do końca roku pewnie jeszcze z kilka powstanie. - Nawet jeśli mamy firmy z jednego miasta, w tym przypadku z Jastrzebia-Zdroju, to dzięki nam mogą błyskawicznie nawiązać nowe kontakty biznesowe na terenie całej Polski. Potrzebują kontaktu do dużych firm? Nie ma problemu.

One też są naszymi partnerami, ułatwiamy ten dostęp i możliwość nawiązania kontaktu. Ponadto organizujemy tylko dla klubowiczów spotkania biznesowo integracyjne, wspólne wyjazdy na mecze ligi angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej (np. derby Mediolanu – Milan z Interem) i wycieczki wakacyjne. Wszystko po to, aby członkowie mieli więcej możliwości

do budowania relacji biznesowych podkreśla Radosław Rogiewicz. Więcej informacji znaleźć można na stronie partnerskieklubybiznesu.pl oraz na fanpage Biznes Klub GKS Jastrzębie na Facebooku.

Rozwój i sprzedaż dla firmy, a sponsoring dla klubu sportowego Co daje członkostwo w PKB? Rozmawiamy o tym z Pawłem Grabką, koordynatorem Klubu Biznesu GKS Jastrzębie.

Red. Jakie korzyści przynosi przynależność do klubu biznesu na przykładzie klubu GKS Jastrzębie?

Paweł Grabka. Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się wstąpić do Klubu biznesu GKS Jastrzębie, mają możliwość

nawiązywania kontaktów biznesowych z ok. dwoma tysiącami firm, które wchodzą w skład międzynarodowego już projektu, jakim są Partnerskie Kluby Biznesu. Wszystko to dzięki dostępowi do specjalnej platformy biznesowej, na której znajdują się wszyscy klubowicze wraz z danymi kontaktowymi bezpośrednio do właścicieli lub osób decyzyjnych w firmach. Ponadto członkowie mogą brać udział w zamkniętych spotkaniach, które mają charakter integracyjno-biznesowy oraz w wyjazdach. Firmy mają również możliwość reklamowania swoich produktów i usług w newsletterze, który co tydzień jest wysyłany do wszystkich członkowskich przedsiębiorstw PKB, ponadto korzystają z zasięgów reklamowych oficjalnego fanpage GKS Jastrzębie, oraz oficjalnej strony www klubu sportowego.

Czym jest networking i co daje przedsiębiorcy? Czy przynosi efekty długofalowe, czy krótkofalowe?

Networking jest formą budowania

i utrzymywania sieci wzajemnych kontaktów, które służą do współpracy, wymiany informacji, wzajemnego rekomendowania się, zwłaszcza w sferze biznesu. Jego głównym celem jest budowanie długotrwałych relacji opartych na wzajemnych rekomendacjach.

Przedsiębiorcy, którzy są członkami klubu biznesu mogą wobec tego budować między sobą trwałe relacje biznesowe, wymieniać się rekomendacjami i pomagać sobie nawzajem w dotarciu do interesujących ich firm.

Biznes Klub GKS Jastrzębie – ilu dzisiaj ma członków, na czym polegają działania klubu i jaki jest cel jego istnienia?

Klub składa się obecnie z około 40 przedsiębiorców, którzy reprezentują firmy z różnego rodzaju branż. Z miesiąca na miesiąc jednak owych firm przybywa. Cyklicznie organizowane są otwarte spotkania biznesowe, w których udział mogą brać wszyscy przedsiębiorcy, zainteresowani inicjatywą. Podczas tych właśnie spotkań dokładnie omówione zostają wszystkie korzyści wynikające z przynależności do

naszej sieci, każda z firm ma możliwość przedstawienia się i prezentacji swojej działalności oraz nawiązania kontaktów z innymi przedsiębiorcami. Ponadto dla firm, które zdecydują się wstąpić do biznes klubu organizowane są również spotkania zamknięte, podczas których możliwa jest wymiana kontaktów w zamkniętym, zaufanym gronie Jaka jest rola koordynatora?

Koordynator czuwa nad rozwojem i prawidłowym działaniem klubu. Poza spotkaniami z nowymi firmami i podpisywaniem z nimi umów, pomaga również obecnym klubowiczom np. w dotarciu do interesujących ich firm z innych organizacji wchodzących w skład Partnerskich Klubów Biznesu. Celem naszego klubu jest pomoc przedsiębiorcom, którzy wspierają GKS Jastrzębie w sukcesywnym rozwijaniu ich firm, zwiększaniu sprzedaży ich produktów i usług oraz w zmniejszaniu kosztów prowadzenia działalności.

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

■ RYBNIK

5

Autor tekstu: SKA, zdjęcie: Szymon Kamczyk

■ REGION

Autor tekstu: Kamil Hałys

Rybnik wyda 30 mln zł PRAWNIK RADZI NA WALKĘ ZE SMOGIEM Jak się zabezpieczyć przed W lutym w programie „Superwizjer” pokazano Rybnik z zupełnie innej strony, niż ta promocyjna z serialu „Diagnoza”. Tematem był smog, który truje mieszkańców miasta. Trudno nie zgodzić się z przekazem dokumentu, bo zanieczyszczone powietrza faktycznie nas zabija. I to nie tylko w Rybniku.

Przekroczenia norm wartości pyłów w powietrzu o nawet kilka tysięcy procent to niestety coraz częstsze zjawisko w miastach naszego regionu. To maleńkie drobinki, które dostają się do naszych płuc przy oddychaniu i mogą powodować napady kaszlu, reakcje alergiczne, a przy dłuższym występowaniu zjawiska nawet poważne choroby układu oddechowego, krwionośnego i nowotwory. Niestety wielu specjalistów wiąże smog z występowaniem zaburzeń onkologicznych u dzieci z naszego regionu.

W Rybniku po emisji wspomnianego programu, urzędnicy opublikowali zestawienie działań, jakie miasto w tym roku podejmie w ramach walki ze smogiem. Łącznie pochłoną one ponad 30 mln zł.

Przy współudziale środków z Unii Europejskiej (dotacja 10,1 mln zł) kontynuowany będzie II etap projektu „Termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej na ternie miasta Rybnika”, w ramach którego w 11 obiektach przeprowadzona będzie modernizacja źródła ciepła wraz z instalacjami. Ocieplone zostaną ściany, dachy i stropodachy budynków, wymienione będą okna i drzwi. Wartość całości projektu to blisko 14,7 mln zł. Ponadto 11,5 mln zł miasto przeznaczy na wymianę źródeł ciepła w jednostkach budżetowych,

a 4 mln zł zostanie wydane na wymianę pieców w mieszkaniach z miejskiego zasobu. 1 mln zł trafi natomiast na analogiczne działania w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych. Mieszkańcy mogą zaś wymienić swoje piece w ramach programu „Czyste powietrze”, którego punkt konsultacyjny został uruchomiony na Kampusie przy ul. Rudzkiej.

Ubiegłoroczne wprowadzenie uchwały antysmogowej w woj. śląskim wykluczyło ze sprzedaży takie frakcje paliw stałych jak muł, flot i węgiel brunatny. Jednak nie zawsze jakość węgla kamiennego jest odpowiednia dla domowych palenisk. Jednym ze sposobów na lepsze spalanie, który promują organizacje antysmogowe, jest tzw. palenie od góry. To sposób, który można stosować nawet w starych „kopciuchach”.

Chodzi o to, by przy rozpalaniu ognia najpierw do komory wsypać węgiel, później drewno i elementy rozpałki, a wszystko zapalić „od góry”, odwrotnie do klasycznego rozpalania. Taki sposób palenia powoduje mniejszą emisję pyłów i substancji trujących, bo już w komorze pieca większość gazów z węgla ulega spaleniu. Najefektywniejszą formą walki ze smogiem pozostaje wymiana źródła ciepła, np. na pompę ciepła, kolektory słoneczne czy fotowoltaikę lub po prostu piec wyższej klasy.

nierzetelnym kontrahentem – cz.2

W dzisiejszym artykule kontynuujemy ogólne rozważania odnoszące się do zabezpieczeń wierzytelności. Po skrótowym omówieniu przewłaszczenia na zabezpieczenie, hipoteki i zastawu (w tym zastawu rejestrowego), przyszła pora na zabezpieczenia obligacyjne i procesowe.

Gwarancja bankowa/ubezpieczeniowa polega na tym, że wierzyciel uzyskuje możliwość zaspokojenia swojej należności od podmiotu praktycznie zawsze wypłacalnego – banku, bądź ubezpieczyciela. Potrzebuje do tego wyłącznie oświadczenia gwarancyjnego, wystawionego przez gwaranta (bank lub ubezpieczyciela), z którego będzie wynikać, że gwarant taki zapłaci oznaczoną kwotę zamiast naszego bezpośredniego kontrahenta. Wierzyciel powinien pamiętać, aby takie oświadczenie gwarancyjne było bezwarunkowe, nieodwołalne i zapewniało płatność na pierwsze pisemne wezwanie skierowanie do banku/ubezpieczyciela. Ze względu na fakt, że takie zabezpieczenia nie należą do najtańszych i dłużnik musi sporo zapłacić za ich uzyskanie, stosowane są raczej w większych transakcjach.

Poręczenie i kumulatywne przystąpienie do długu są o tyle do siebie zbliżone, że polegają na wprowadzeniu do danego długu jeszcze jednej osoby zobowiązanej obok naszego bezpośredniego kontrahenta do spłacenia zadłużenia. Osoba taka staje się solidarnie zobowiązana z dłużnikiem za zapłatę długu, co oznacza, że jego uregulowania wierzyciel może domagać się w całości zarówno od swojego dłużnika, jak i od tej osoby trzeciej.

Dokonując cesji na zabezpieczenie, wierzyciel uzyskuje możliwość zaspokojenia swojej należności od dłużnika swojego dłużnika. Jeśli nasz (czyli wierzyciela) bezpośredni dłużnik nie ma możliwości spłacenia długu, można zatem dzięki owej cesji, zwrócić się do dłużnika naszego dłużnika o zapłacenie jego długu nie naszemu dłużnikowi, ale nam (czyli wierzycielowi) bezpośrednio. Oczywiście skuteczność takiego zabezpieczenia wymaga z pewnością dokładnej analizy nie tylko umowy cesji, ale również i dogłębnej wiedzy o treści i rodzaju wierzytelności, którą posiada nasz dłużnik, czy też wreszcie analizy sytuacji majątkowej podmiotu, od którego tę wierzytelność nabywamy (czyli od dłużnika naszego dłużnika).

Zabezpieczenia wekslowe różnią się pomiędzy sobą w zależności od rodzaju weksla. Najpopularniejszym jest z pewnością weksel własny in blanco. Dzięki niemu wierzyciel otrzymuje częściowo

wypełniony weksel przez dłużnika (co najmniej o datę i miejsce wystawienia, a także podpis dłużnika, plus najlepiej klauzula „bez protestu”) oraz podpisaną przez dłużnika (i wcześniej z wierzycielem uzgodnioną) deklarację wekslową opisującą to, w jaki sposób i kiedy pozostałe elementy weksla (czyli miejsce i termin płatności, kwota do zapłaty), będą miały zostać uzupełnione. Najlepszym dla wierzyciela rozwiązaniem jest, jeśli weksel jest dodatkowo zabezpieczony poręczeniem wekslowym. Zobowiązania wekslowe dają wierzycielowi również duże korzyści pod względem stosunkowo łatwego ich zbycia na rzecz podmiotów trzecich, dzięki czemu wierzyciel, który sprzedał swoją wierzytelność wekslową, może od kupującego uzyskać cenę, którą zaspokoi swoją wierzytelność u dłużnika, którego dług był wekslem zabezpieczony.

Dzięki zobowiązaniu wekslowym wierzyciel może również stosunkowo szybko i tanio uzyskać satysfakcjonujące go orzeczenie sądowe, dzięki któremu sprawę skieruje do komornika.

Poddanie się egzekucji zostało przeze mnie określone, jako zabezpieczenie „procesowe”, ponieważ ma identyczne skutki, jak prawomocny wyrok kończący (często długotrwałe) postępowanie sądowe. Wierzyciel posiadający takie oświadczenie dłużnika o poddaniu się egzekucji (musi być sporządzone przez notariusza), składa je (po spełnieniu przesłanek z niego wynikających i uzgodnionych z dłużnikiem – najczęściej po upływie oznaczonego w tym oświadczeniu terminu na zapłatę długu i dodatkowego terminu po skierowanym wezwaniu do zapłaty) w sądzie w celu nadania klauzuli wykonalności, co w obecnych realiach trwa około 2-3 tygodnie. Gdy otrzyma zwrotnie swoje oświadczenie z nadaną przez sąd klauzulą, może sprawę kierować do komornika.

Porady we współpracy z kancelarią: Kancelaria Radcy Prawnego Radca Prawny Kamil Hałys tel.: 607 221 588 e-mail: k.halys@kancelaria-halys.pl ul. Rynek 6, 43-400 Cieszyn ul. Warszawska 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

6

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

■ RACIBÓRZ

materiał sponsorowany

■ REGION

Autor tekstu: Szymon Kamczyk, zdjęcie: pexels.com materiał sponsorowany

Jakość i doświadczenie biura DELTA wyróżnione Laurem Eksperta

Kompleksowe rozwiązania księgowo-kadrowe dla firm, obsługa kontroli przeprowadzanych przez organy administracji państwowej oraz pomoc z uzyskaniu dofinansowań – to tylko część z szerokiego wachlarza usług, jakie prowadzi Biuro Rachunkowe DELTA z Wodzisławia Śląskiego. Za jakość i innowacyjność w zakresie mediacji z instytucjami państwowymi przy kontrolach, firmę nagrodzono niedawno Laurem Eksperta.

KRYPTOWALUTY

nie takie straszne jak je opisują

Czym jest kryptowaluta? Dlaczego coraz więcej osób wybiera taki rodzaj inwestycji? Odpowiedź wydaje się prosta. Blockchain oraz kryptowaluta to nic innego jak innowacyjne technologie, które pomagają zarabiać duże pieniądze, a przy okazji rozwijać państwo. Obecnie są bardzo popularne w Niemczech, Białorusi, na Cyprze, Malcie czy w Wielkiej Brytanii. W Polsce dopiero raczkują, ale swoich zwolenników już zdążyły sobie pozyskać.

M

imo nagonki i zniechęcania przez różne instytucje, coraz więcej osób inwestuje w kryptowaluty. Ludzie wciąż za mało o nich wiedzą – przyznaje Łukasz Wiśniewski, doradca ds. kryptowalut z Raciborza. Jak podkreśla specjalista, obecnie wszystkie angielskie banki pracują na blockchain, co pozwala im się rozwijać.

Już niebawem jeden z największych polskich banków, który notabene przez wiele lat był przeciwnikiem tego rodzaju rozwiązań, przechodzi na system blockchain.

Czym zatem jest system blockchain?

Technologia blockchain, czyli łańcuch bloków, służy do przechowywania i przesyłania informacji o transakcjach zawartych w internecie. Ułożone są one w postaci następujących po sobie bloków danych. Jest całkowicie bezpieczny, a jego kodów nie da się złamać, dzięki czemu wykorzystywany może być w naprawę wielu branżach. Co najważniejsze, można na nim zarobić dużo pieniędzy.

– Coraz więcej osób chciałoby poznać szczegóły tego typu inwestycji, ale nie wie od czego zacząć, bo nie ma kogo zapytać- przyznaje Łukasz Wiśniewski, który udziela bezpłatnych porad w zakresie kryptowalut i powiązanego z nimi blockchain.

O czym należy pamiętać? Przede

wszystkim kryptowaluta to nie pieniądz, a pomysł na biznes, który przynosi dochody. Kryptowalutą może być np. oprogramowanie do GPS, czy pomysł jak odciążyć parkingowo miasta i tworzyć miejsca podziemne. Bardzo popularne są również technologie związane ze sztuczną inteligencją. Pomysły można by mnożyć. Najlepsze znajdują zastosowanie w praktyce, jak np. oprogramowania GPS, które montowane są do najnowszych modeli samochodów marki VW. Każdy taki pomysł ubrany jest właśnie w kryptowalutę. Po czym wchodzi na giełdę i tak naprawdę ludzie kupujący, czyli inwestorzy, którzy dają finanse na zrealizowane tego pomysłu nadają mu odpowiednią wartość.

– Reasumując: kryptowaluty to nic innego, jak pomysły rodzące się w internecie. Opisywane jako program, który ma usprawnić życie społeczeństwu. Najpopularniejszym przykładem kryptowaluty jest np. Bitcoin – tłumaczy pan Łukasz i zaprasza na konsultacje wszystkie zainteresowanie tym tematem osoby.

Masz pytanie? Zadzwoń Łukasz Wiśniewski tel. 882 002 266

Bolączką każdego przedsiębiorstwa, zarówno tego w skali mikro, jak i potężnych zakładów, są zagadnienia związane z księgowością, kadrami, obsługą kontroli, podatkami. Będąc przedsiębiorcą, warto jednak zlecić przygotowanie i prowadzenie dokumentacji specjalistom, a samemu zająć się prowadzeniem biznesu. Z taką ofertą wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Biuro Rachunkowe DELTA z Wodzisławia Śląskiego, które może poszczycić się wieloletnim doświadczeniem w branży. - Nasze biuro jest firmą rodzinną, którą przejęliśmy po mamie. W tym roku będziemy mieli jubileusz 10 lat, od kiedy prowadzimy razem działalność. Wcześniej nasza siedziba mieściła się przy ul. Radlińskiej, a obecnie przy ulicy Marklowickiej. Obsługujemy dzisiaj klientów z całej Polski, mając dodatkowo punkt konsultacyjny w Poznaniu. Serce firmy pozostawiliśmy jednak w Wodzisławiu. Skupiamy się na średnich i małych przedsiębiorstwach, z aspiracją do tych dużych – wyjaśnia Monika Graczyk Żokowska z Biura Rachunkowego DELTA. Doświadczenie uhonorowane Laurem - Częścią naszej działalności jest między innymi uczestniczenie w różnego rodzaju kontrolach. Te gehenny naszych klientów to bardzo ważna część naszych usług. Z naszymi klientami mamy relacje na poziomie partnerstwa i długofalowej współpracy. Dopasowujemy się do rynkowych trendów, co roku wyznaczając nowe tory dla naszej firmy. Zwieńczeniem tego sukcesu minionych 10 lat jest wyróżnienie Laur Eksperta, które otrzymaliśmy w lutym. Około 300 firm starało się o ten tytuł. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni, że nasze biuro znalazło się w małym gronie laureatów. Konkurowaliśmy

z dużymi spółkami, między innymi zajmującymi się zagadnieniami prawnymi. To dla nas bardzo duże wyróżnienie, a jednocześnie utwierdziło nas to w przekonaniu, że doświadczenie jak również kierunek w którym zmierzamy pozwoli nam stawić czoła różnym wyzwaniom oraz osiągać wyznaczone przez nas cele. – podkreśla Monika Graczyk-Żokowska.

Patronat w Ekonomiku W tym roku szkolnym firma objęła swoim patronatem pierwszą klasę technikum o profilu ekonomicznym w Zespole Szkół Ekonomicznych w Wodzisławiu Śląskim.

Takie działania mają na celu przygotowanie młodzieży do konkretnych zawodów z zakresu księgowości, kadr, a także zaznajomienie uczniów z zawiłościami praktyki administracyjnej. Oprócz patronackich lekcji, specjaliści z firmy DELTA zapraszają młodzież na praktyki przygotowujące do wykonywania zawodu.

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

7

■ RACIBÓRZ

materiały prasowe, oprac. Red

HENKEL W TROSCE

o środowisko naturalne

Henkel konsekwentnie realizuje założenia zawarte w strategii zrównoważonego rozwoju. Dokument obejmuje działania do roku 2030. Zakłada on stałe zmniejszanie wpływu działań firmy na środowisko przy równoczesnej realizacji wytyczonych celów biznesowych z korzyścią dla klientów, konsumentów, a także społeczności, w których globalna firma działa, także w Raciborzu.

Producent już po raz 28. podzielił się informacjami na temat skuteczności poczynań zmierzających do ograniczania zużycia zasobów naturalnych. W ubiegłym roku firmie udało się zmniejszyć zużycie emisji dwutlenku węgla o 25 proc., zużycie wody spadło o 24 proc., zaś ilość odpadów zmalała o 29 proc. Dane te opracowano w odniesieniu do 2010 roku, a jednostką jest tona produktu. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, dzięki działaniom podjętym w skali ogólnoświatowej, Henkel zwiększył swoją efektywność o 43 proc. (w porównaniu do rezultatu z 2010 r.). W ciągu 11 lat (do roku 2020) firma zamierza zwiększyć efektywność korzystania z zasobów o 75 proc.

Co więcej, do 2030 roku emisja dwutlenku węgla emitowanego w procesach produkcyjnych ma zostać zmniejszona aż o 75 proc. Henkel chce także, aby do 2030 r. cała energia elektryczna (100 proc.) zużywana w procesie produkcji pochodziła ze

źródeł odnawialnych.

Ambitne cele firma stawia sobie także w ramach nowej strategii dotyczącej opakowań.

Do roku 2025 wszystkie opakowania produktów Henkel mają być w pełni zdatnych do recyklingu, ponownego użycia lub kompostowania. Co ciekawe, już z końcem minionego roku cel ten osiągnięto w przypadku ponad 80 proc. opakowań.

W 2018 r. efekty działań prośrodowiskowych firmy Henkel zostały po raz kolejny potwierdzone przez niezależnych ekspertów, agencje ratingowe i rynki kapitałowe.

Po raz 18. z rzędu firmę doceniono w indeksie etycznym FTSE4Good, natomiast w rankingach EcoVadis, Oekom Research i Sustainalytics uznano ją za lidera w swoim sektorze. W minionym roku Henkel, jako pierwsza niemiecka firma, zawarła umowę na tzw. zielony kredyt (na kwotę do 1,5 mld EUR), którego warunki są powiązane z wynikami osiąganymi w zakresie zrównoważonego rozwoju firmy.

■ REGION

Autor tekstu: materiały prasowe

PARP DOFINANSUJE

innowacyjne produkty

Małe i średnie przedsiębiorstwa mogą wziąć udział w konkurcie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Badania na rynek – Dostępność Plus”, którego celem jest sfinansowanie wdrożenia innowacyjnych produktów powstałych w oparciu o wyniki prac badawczo – rozwojowych.

Nowe lub ulepszone produkty powinny istotnie przyczyniać się do zwiększenia ich dostępności dla osób z ograniczeniami funkcjonalnymi. Innowacja produktowa musi mieć charakter co najmniej na poziomie kraju. Projekty mogą mieć wartość od 1 mln zł do nawet 50 mln euro, w zależności od wielkości firmy. Trzeba jednak zabezpieczyć wkład własny

■ REGION

– minimum 30 proc. kosztów. Środki z dotacji można wykorzystać np. na zakup maszyn i urządzeń, zakup nieruchomości, budowę hal i linii produkcyjnych, a także eksperymentalne prace rozwojowe i usługi doradcze. Termin składania wniosków ruszy 25 marca i potrwa do 8 maja. Szczegółowe informacje dostępne na www.parp.gov.pl.

Autor tekstu: SKA, zdjęcie: pixabay.com

PIT przez internet

– ma być szybciej i bezpieczniej niż dotychczas Ministerstwo finansów uruchomiło nową usługę internetową, pomocną przy rozliczaniu podatkowym. „Twój e-PIT” został uruchomiony 15 lutego. Na czym polega ten program i czy przyniesie udogodnienia dla podatników?

Rozliczanie podatków przez internet było możliwe już od kilku lat. W tym roku jednak fiskus wprowadził nowe narzędzie, dzięki któremu możemy wykonać obliczenia automatycznie, korzystając z danych, które są już w bazie skarbówki. - Skorzystanie z tej usługi to konkretne korzyści: oszczędność czasu, gwarancja bezpieczeństwa i brak ryzyka spóźnienia się z rozliczeniem. To administracja skarbowa przejmie ciężar odpowiedzialności za zeznanie podatkowe przygotowane przez system – powiedziała podczas konferencji prasowej minister finansów, prof.

Teresa Czerwińska. Twój e-PIT to usługa wspierająca podatnika w wypełnianiu obowiązków podatkowych przez wykorzystanie danych, które posiada Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) i bez

konieczności ich ponownego podawania przez podatnika. Podniesie to jakość świadczonych usług i obsługi klienta. Podatnik oszczędzi czas i łatwiej rozliczy ulgi, ponieważ nie musi już dostarczać do urzędu skarbowego dokumentów, które potwierdzają prawo do skorzystania z odliczenia lub ulgi. - Ponadto podatnicy którzy skorzystają z elektronicznej formy rozliczenia podatku szybciej otrzymają zwrot nadpłaty podatku – w ciągu maksymalnie 45 dni, zamiast 3 miesięcy – dodała minister Czerwińska.

Kto w tym roku może skorzystać z programu „Twój e-PIT”? W 2019 r. (z zastosowaniem do rozliczeń za 2018 r.) usługa będzie dostępna dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz podatników, którzy uzyskują przychody

z kapitałów pieniężnych (np. ze zbycia akcji), tj. składają PIT-37 lub PIT-38.

Według zapowiedzi minister, termin zwrotu nadpłaty podatku wynikający ze złożonego zeznania przez podatnika podatku dochodowego od osób fizycznych został skrócony z 3miesięcy do 45 dni, o ile zeznanie zostanie złożone drogą

elektroniczną. Nie oznacza to jednak, że podatnicy będą oczekiwali na zwrot nadpłaty podatku aż 45 dni. To termin maksymalny, urzędy skarbowe będą się starały, aby podatnicy którzy złożą zeznanie podatkowe za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej otrzymali zwrot nadpłaty podatku jak najszybciej.

8

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

Autor tekstu: Szymon Kamczyk

WIEŚCI Z REGIONU

WODZISŁAW ŚLĄSKI

 Spotkania i szkolenia dla przedsiębiorców w Wodzisławiu Marzec w Wodzisławskim Inkubatorze Przedsiębiorczości upłynie pod znakiem doradztwa biznesowego oraz spotkania z ekspertami w zakresie funduszy unijnych, narzędzi internetowych dedykowanych firmom i podcastingu. 7 marca o godz. 12.00 w siedzibie Wodzisławskiego Inkubatora Przedsiębiorczości przy ul.

Kubsza 28 odbędzie się spotkanie informacyjne w zakresie pozyskiwania funduszy UE dla przedsiębiorców. Na 14 marca o godz. 9.00 w siedzibie inkubatora zaplanowano z kolei spotkanie pod nazwą „Internetowy niezbędnik przedsiębiorcy.

Spotkaj się z ambasadorem Google i dowiedz się, jakich narzędzi brakuje Twojej firmie!”. 21 marca o godz. 18.00 w Pilsner Pubie przy Rynku o podcastach opowie Paweł Badura.

■ RYBNIK  Prezydent Rybnika na czele Śląskiego Związku Gmin i Powiatów W skład Śląskiego Związku Gmin i Powiatów wchodzi 11 powiatów i 114 gmin (w tym wszystkie 19 miast na prawach

powiatu), które łącznie zamieszkuje ok.

4 mln osób. Pod względem skali działalności, jak i liczby ludności zamieszkującej obszar jego działalności, ŚZGiP jest największą regionalną organizacją samorządową w Polsce. Jego celem jest wspieranie idei samorządności lokalnej z uwzględnieniem historycznych więzi i kulturowego dziedzictwa, integrowanie na płaszczyźnie regionalnej gmin i powiatów oraz wymiana doświadczeń i kształtowanie wspólnej polityki. Podczas ostatniej sesji Związku, na stanowisku przewodniczącego został wybrany prezydent Rybnika. - Dziękuję bardzo za zaufanie i poparcie ze strony samorządowców. Współpraca w ramach tej śląskiej wspólnoty gmin i powiatów jest dla mnie bardzo ważna. Kształtowanie spójnej polityki związanej z przyszłością naszego regionu, a także porozumienie w formułowaniu stanowisk dotyczących zmieniającego się prawa w Polsce jest dla mnie niezwykle istotne – skomentował Piotr Kuczera podczas konferencji prasowej.

■ RACIBÓRZ  Cobex chce zainwestować 200 mln zł

Prezydent Raciborza Dariusz Polowy spotkał się z członkami zarządu firmy Cobex, aby zadeklarować swoją pomoc przy planowanych inwestycjach. Spółka planuje

Piotr Kuczera nowym przewodniczącym Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, fot. UM Rybnik

rozpoczęcie w Raciborzu inwestycji o szacunkowej wartości 200 mln zł. Jej realizacja oznaczać będzie budowę nowej hali oraz zwiększenie zatrudnienia o około 30 etatów. W rezultacie przełoży się ona na rozszerzenie możliwości produkcyjnych spółki Cobex oraz zabezpieczy na długi czas rozwój firmy i zatrudnienie dla kilkuset obecnych pracowników.

■ RADLIN  Uwaga kierowcy! Zamknięta ważna droga

Prezydent Raciborza Dariusz Polowy z zarządem firmy Cobex

Od 1 marca zamknięty dla samochodów został wiadukt na ul. Mariackiej w Radlinie. Po sugestii Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego miasto zdecydowało się ograniczyć korzystanie z wiaduktu tylko do ruchu pieszego. Przez najbliższy czas funkcjonować będzie tymczasowa organizacja ruchu, skupiona na ruchu przy ul. Korfantego. Następnym wyzwaniem dla miasta jest przetarg i wyłonienie wykonawcy, który wyremontuje obiekt. Po zamknięciu wiaduktu obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu. Ruch kołowy zarówno z Rybnika jak i z Wodzisławia został skierowany na ulicę Korfantego.

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

■ RACIBÓRZ

9

Autor tekstu: Szymon Kamczyk, zdjęcie: pixabay.com materiał sponsorowany

■ RACIBÓRZ

Autor tekstu: Szymon Kamczyk, zdjęcie: materiały reklamodawcy materiał sponsorowany

Czas obowiązkowej walki Zabierz rower na wycieczkę

ZE SZCZURAMI

Marzec to miesiąc, kiedy właściciele i zarządcy nieruchomości muszą obowiązkowo przeprowadzać deratyzację budynków. To proces walki ze szczurami i myszami, które mogą przenosić niebezpieczne choroby i skutecznie uprzykrzać życie lokatorów. W odpowiednim przygotowaniu trutek i karmników deratyzacyjnych pomóc może specjalistyczna firma Dez-Tox z Raciborza.

Obowiązkowa deratyzacja nieruchomości wynika z zapisów Regulaminu utrzymania czystości i porządku, który posiada każda gmina i miasto. Dokumenty te zazwyczaj określają, że deratyzacja, czyli innymi słowy odszczurzanie nieruchomości musi odbywać się co najmniej dwa razy do roku – najczęściej w marcu i w październiku. Tak jest m.in. w Raciborzu, Wodzisławiu, a także w okresie od kwietnia do września w Rybniku. Zazwyczaj obowiązkowej deratyzacji podlega cały obszar ścisłego centrum miasta oraz obszary, na których znajdują się obiekty mieszkalne, wielolokalowe, obiekty użyteczności publicznej oraz obiekty handlowe, usługowe i produkcyjne z branży gastronomicznej, spożywczej i rolniczej.

Właściciele i zarządcy nieruchomości mogą przeprowadzić deratyzację na dwa sposoby. Pierwszy to zakup odpowiedniej jakości trutki na szczury i wyłożenie jej w miejscach przemieszczania się gryzoni. Miejsce z trutką należy odpowiednio oznaczyć, np. napisem „Uwaga, trucizna!” i zabezpieczyć przed dostępem zwierząt domowych oraz kotów, również tych wolno żyjących. Drugim sposobem, który wymaga zdecydowanie mniej zaangażowania przy podobnych kosztach, jest wynajęcie specjalistycznej firmy deratyzacyjnej, która zajmie się wszystkim od A do Z. - Deratyzacja jest obowiązkowa co roku i bazując na wieloletnim doświadczeniu, wiemy, jak radzić sobie z gryzoniami. Nasze działania polegają na umieszczeniu w obrębie

budynku specjalnych pułapek deratyzacyjnych, w których znajduje się trutka. Są one zbudowane w taki sposób, aby ograniczyć do nich dostęp zwierząt domowych. Każdy taki karmnik jest odpowiednio oznaczony, aby ostrzegać o wyłożeniu trutki – informują specjaliści z firmy Dez-Tox z Raciborza, która m.in. specjalizuje się w walce ze szczurami i myszami.

Deratyzacja to proces, dzięki któremu ogranicza się rozprzestrzenianie groźnych chorób. Szczury np. przenoszą tyfus, szczurzą gorączkę, a także Histoplazmozę, chorobę Weila. Gryzonie często również powodują uszkodzenia budynków, poprzez przegryzanie kabli elektrycznych i niszczenie innych instalacji oraz fundamentów.

Niewywiązanie się z obowiązku deratyzacji podlega karze grzywny. Potwierdzeniem wywiązania się, podczas kontroli straży miejskiej w miastach regionu jest m.in. rachunek za przeprowadzenie deratyzacji przez specjalistyczną firmę.

Dez-Tox ul. Adamczyka 10 47-400 Racibórz e-mail: biuro@dez-tox.pl tel. 791 429 021 www.dez-tox.pl

– jak bezpiecznie go przewieźć?

Wiosna właściwie za pasem, dlatego już wkrótce rozpocznie się sezon na wycieczki rowerowe. Na te bliskie możemy wybrać się wprost z domu czy mieszkania. Te dalsze jednak mogą wymagać przewiezienia rowerów, dlatego warto zasięgnąć porady, w jaki sposób zamocować sprzęt w samochodzie, aby było bezpiecznie i komfortowo.

Wycieczki rowerowe z rodziną to świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu i wykorzystanie słonecznej pogody.

Wkrótce wiosna, która na pewno będzie sprzyjać takim wypadom. Warto wybrać się na taką wycieczkę w urokliwe miejsca kraju. Nie trzeba jednak mieć żelaznej kondycji, bo przecież rower można przewieźć na miejsce.

Pasjonaci jednośladów często przewożą swój sprzęt, aby urządzić sobie wycieczkę rowerową nieco dalej od domu. W takiej sytuacji przydatny, a nawet niezbędny będzie bagażnik lub platforma rowerowa.

- Mamy trzy miejsca w samochodzie, w których możemy przewozić rowery. Pierwszym i zdecydowanie najlepszym jest tył pojazdu, gdzie możemy zamontować stabilną platformę rowerową na hak. To miejsce jest najlepsze z kilku powodów: jest bezpieczne, stwarza najmniejsze opory powietrza i ułatwia załadunek. Wysokość takiej platformy nie jest duża, dlatego wystarczy wjechać na nią rowerami i zamocować sprzęt.

Platformy są zapinane na kuli haka zamkiem, a każdy rower również posiada odrębne zabezpieczenia. Są platformy na 2, 3 i maksymalnie 4 rowery – wyjaśnia Maciej Malkiewicz ze sklepu CAMPBOX z Raciborza.

Drugim miejscem, w którym możemy zamontować rowery, jest dach. W tym celu niezbędny jest bagażnik bazowy, do którego montujemy uchwyty. Również maksymalnie mogą to być cztery rowery,

przewożone na dachu. - Każdy uchwyt rowerowy dokupujemy osobno. Ceny uchwytów rozpoczynają się od ok. 80 zł do kilkuset złotych, w zależności od jakości i tego, jak często chcemy używać tego sprzętu oraz wagi roweru. Mocowanie rowerów na dachu podnosi wysokość samochodu. Musimy uważać przy gwałtownych manewrach i zadbać o dobre zabezpieczenie rowerów. Takie mocowanie zmienia nieco aerodynamikę auta, powodując nieco większy hałas i zużycie paliwa – mówi Maciej Malkiewicz.

Ostatnim miejscem samochodu, gdzie możemy przewieźć rowery, jest tylna klapa samochodu. Uchwyty na tylną klapę mają jedną i jedyną zaletę – są stosunkowo tanie. Żadna klapa samochodu nie jest przeznaczona do udźwigu kilkudziesięciu kilo i zastosowania zaczepów. Bagażnik zamontowany na tylnej klapie musimy co ok. 100 km. sprawdzać i usuwać ewentualne luzy mocowania. Istnieje też ryzyko zarysowania lub wgięcia blachy, przez co po czasie może pojawiać się rdza. Taki bagażnik przeznaczony jest do lekkich rowerów i krótkich tras.

CAMPBOX Racibórz ul. Bosacka 61 tel. 504 107 765 e-mail: campbox@campbox.pl www.sklep.campbox.pl facebook.com/campbox.wypozyczalnia.sprzedaz

10

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

■ RYBNIK

Autor tekstu: Szymon Kamczyk, zdjęcia: Lucyna Tyl/UM Rybnik

DIAGNOZA PONOWNIE W RYBNIKU, gwiazdy znów odwiedziły miasto

Za nami już kilka odcinków czwartego sezonu serialu Diagnoza, który ponownie jest kręcony w Rybniku. Emisja nowego sezonu rozpoczęła się 19 lutego i potrwa do 14 marca. W tym sezonie nie zabraknie nowych twarzy – m.in. Macieja Stuhra, a także znanych już bohaterów, granych przez Maję Ostaszewską, Macieja Zakościelnego, Magdaleną Popławską i Adama Woronowicza.

Aktorzy na ulicach Rybnika dla mieszkańców są już stałym elementem krajobrazu.

To już czwarty sezon popularnego serialu, którego poprzednie edycje przyciągały przed telewizory ponad 2 mln widzów. Maja Ostaszewska, Maciej Zakościelny, Adam Woronowicz, Michał Czernecki, a ostatnio także Jan Englert, Danuta Stenka i nowa postać, grana przez Macieja Stuhra – to trzon obsady serialu. Aktorzy ujęcia studyjne kręcą pod Warszawą, natomiast plenery nagrywane są w Rybniku. Miasto w ten sposób promuje się w Polsce. Na podstawie przetargu taka promocja kosztuje w czwartym sezonie 300 tys. zł. To jednak niewiele, za dobrą rozpoznawalność marki. Rybnik dzięki „Diagnozie” staje się ciekawą lokalizacją turystyczną na Śląsku.

Fani chętnie odwiedzają miejsca związane z serialem. W mieście pojawiają się nawet wycieczki, zorganizowane pod tym kątem.

Grupa BST z Katowic zrealizowała badania pt. „Polacy o serialu Diagnoza”, w których zbadano także, co Polacy sądzą o ulokowaniu akcji serialu w Rybniku i czy to dobra promocja dla naszego miasta. - Nasza praca to pasja, nie zawsze musi być związana z konkretnym klientem i jego potrzebami. Często po prostu sami stawiamy sobie pytania i szukamy na nie odpowiedzi. Jedno z naszych biur mieści się w Rybniku, tu też dzieje się akcja serialu „Diagnoza”. Temat serialu i rozpoznawalności miasta, w którym toczy się akcja filmu wydał nam się bardzo ciekawy – mówi Andrzej Kempa wiceprezes firmy Grupa BST - W grudniu zrealizowaliśmy niezależne, ogólnokrajowe badanie opinii dotyczące tej serii. Badanie dotyczyło m.in. rozpoznawalności i oglądalności samego serialu, ale także identyfikacji miejsca akcji oraz oceny korzyści wizerunkowych dla Rybnika.

Badanie zrealizowaliśmy w formie sondażu telefonicznego na reprezentatywnej próbie tysiąca dorosłych Polaków – opisuje Andrzej Kempa. W przeprowadzonym badaniu uwagę zwraca wynik rozpoznawalności „Diagnozy”, aż 43 proc. mieszkańców kraju słyszało o serialu „Diagnoza”, a dalsze 46 proc. go ogląda. 86 proc. widzów

■ REGION

uważa, że lokalizacja serialu w Rybniku, to dobra promocja dla miasta. Najczęściej o tej produkcji słyszano w województwie łódzkim, najwięcej widzów serial ma w kujawsko-pomorskim i opolskim, a najtrafniej miejsce akcji identyfikują mieszkańcy dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, śląskiego i podlaskiego.

Autor tekstu: SKA, zdjęcie: ZUS

ZUS informuje przedsiębiorców o stanie konta

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę ponad 2,5 mln listów do przedsiębiorców z podsumowaniem wpłat w ramach e-składki. W województwie śląskim informacja z rozliczeniem trafi do około 290 tys. firm, natomiast z terenu oddziału ZUS w Rybniku do ponad 58 tys. płatników składek. do samodzielnego podejmowania działań w kwestii rozliczeń z ZUS. Chcemy, żeby nasi klienci mieli wiedzę, jak prowadzone są rozliczenia na ich kontach. Zależy nam na tym, by każdy płatnik, który otrzyma korespondencję, uważnie ją przeczytał i zweryfikował ze swoimi księgami finansowymi. Jeśli pojawią się jakieś wątpliwości zachęcamy do kontaktu z ZUS, by to wyjaśnić - podkreśla Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.

Na kłopoty układ ratalny

W ciągu najbliższych dwóch tygodni każdy z płatników składek otrzyma z ZUS list z podsumowaniem wpłat na swój indywidualny rachunek składkowy w 2018 r. Z korespondencji tej przedsiębiorca będzie mógł się dowiedzieć, w jakiej wysokości wpłacił w ubiegłym roku składki na

swój indywidualny rachunek oraz jakie należności zostały z nich pokryte. Dowie się również, czy jego konto jest rozliczone na tzw. „zero”, czy też występuje nadpłata bądź niedopłata.

- List nie jest żadnym wezwaniem do zapłaty, lecz informacją, która może służyć

W liście z ZUS może pojawić się np. informacja o nawet groszowej czy kilkugroszowej niedopłacie lub nadpłacie. Gdy przedsiębiorca stwierdzi, że na koncie jest zadłużenie albo nadpłata, może podjąć od razu odpowiednie działania. Gdy kwoty zaległości są niewielkie, można je uregulować przy bieżących wpłatach. Przy wyższych kwotach należy wziąć pod uwagę konieczność doliczenia także odsetek za

zwłokę, pomocny w tym może być kalkulator odsetkowy dostępny na stronie internetowej ZUS. - Jeżeli przedsiębiorca nie jest w stanie jedną wpłatą spłacić zaległości zachęcamy do zawarcia układu ratalnego i tym samym wstrzymanie naliczania odsetek za zwłokę. W takiej sytuacji najlepiej skontaktować się z naszymi doradcami ds. ulg i umorzeń, którzy wskażą możliwe rozwiązania - dodaje rzeczniczka.

E-składka - jeden przelew

Możliwość przedstawienia przedsiębiorcom stanu bieżących rozliczeń składkowych to efekt wprowadzonego w ubiegłym roku projektu e-składki, czyli indywidualnych numerów rachunków składkowych dla każdego płatnika składek. Dziś przedsiębiorca zamiast trzech lub czterech przelewów dokonuje jednej tylko płatności, a ZUS sam rozdziela ją na poszczególne fundusze. Informacja o stanie rozliczeń z ZUS będzie przesyłana przedsiębiorcom każdego roku.

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

11

■ RACIBÓRZ

Autor tekstu: Szymon Kamczyk, zdjęcia: pixabay.com, Szymon Kamczyk Materiał sponsorowany

Trening EMS pomoże poprawić sylwetkę

PO URODZENIU DZIECKA

Panie, które zostały szczęśliwymi mamami często chcą popracować nad swoim ciałem, aby wróciło do sylwetki sprzed ciąży. Za kilka miesięcy sezon urlopowy, dlatego warto już teraz zadbać o figurę, aby świetnie wyglądać i bez kompleksów ubrać się w bikini. wodę i plażowaniu. Wtedy będzie to okazja do zaprezentowania figury, np. w bikini, a po porodzie i ciążowych zmianach ciała nie będzie już żadnych widocznych śladów.

Jak tego dokonać? Odpowiedzią na potrzeby mam po porodzie mogą być ćwiczenia w studio Perfect Secret w Raciborzu.

Bez przeciwwskazań dla karmiących

Ciąża to stan, który potrafi mocno zmienić charakter, przysposobienia, ale przede wszystkim organizm kobiety. Burza hormonów, zmiany nastrojów, nierzadko podjadanie i spełnianie smakowych zachcianek, mogą odbić się na sylwetce.

Oczywiście to nic strasznego, bo ciesząc się z narodzin potomka, można również bez przeszkód zadbać o swój wygląd. Już za kilka miesięcy rozpocznie się lato, a wysokie temperatury będą sprzyjać wyjazdom nad

- Dla pań po ciąży mamy przygotowane odpowiednie zestawy ćwiczeń, pozwalające poprawić formę i zainicjować spadek wagi. Nie ma żadnych przeszkód, aby z ćwiczeń korzystały mamy karmiące piersią. Ćwiczenia można rozpocząć już kilka tygodni po porodzie, jeśli samopoczucie kobiety jest dobre, a organizm już zdążył się zregenerować po wyczerpującym momencie porodu, rany się zabliźniły. Wtedy możemy popracować nad figurą, bo sezon urlopowy już za niedługo.

Do tego czasu możemy być spokojne o efekty treningów - podkreśla Violetta Tanzyna,

■ RACIBÓRZ

specjalistka i certyfikowany instruktor EMS ze studia Perfect Secret.

Cel - świetna figura do wakacji!

Metoda EMS jest całkowicie bezpieczna, bo wykorzystuje naturalne procesy organizmu, rozwijając je. - Ćwiczenia z urządzeniem Miha Bodytec polegają na elektrostymulacji mięśni, co przekłada się na spalanie kalorii, wzmacnianie organizmu, a w konsekwencji również spadek wagi ciała. To świetne rozwiązanie dla pań po porodzie. Ćwiczenia dobieramy zgodnie z predyspozycjami i możliwościami klientek, aby osiągnąć zamierzony cel - zapewnia Violetta Tanzyna, zachęcając do skorzystania z pierwszego bezpłatnego treningu, który pomoże przekonać się do skuteczności tej metody. Na bezpłatną sesję EMS można umówić się po kontakcie telefonicznym w studio Perfect Secret.

Perfect Secret nr tel. 666 321 766 ul. Jana Matejki 2D 47-400 Racibórz www.perfectsecret.pl info@perfect-secret.pl www.facebook.pl/PerfectSecret

Autor tekstu: SKA, wizualizacje: Toprojekt

Plan na Plac Długosza na 100 dni kadencji

Z okazji 100 dni kadencji, prezydent Raciborza Dariusz Polowy zaprosił media i radnych na konferencję podsumowującą dotychczasowe działania, a także prezentującą plany na miasto. Najważniejszym punktem spotkania okazała się prezentacja pomysłu na zagospodarowanie Placu Długosza. Okazało się, że inwestorem zainteresowanym tym miejscem, jest firma Eko-Okna.

Wśród kilku ważnych tematów dla miasta, jak np. droga Pszczyna-Racibórz, nowa stacja kolejowa, ronda przy „Mechaniku” czy stacji monitorującej powietrze, największą niespodzianką okazała się prezentacja planu zagospodarowania Placu Długosza.

Prywatna inwestycja ma być w całości sfinansowana przez Eko-Okna. Dodatkowo firma chce odkupić od miasta Plac Długosza, którego cena wywoławcza może wynieść 10 milionów zł. Wcześniej trzeba jeszcze przekonać do pomysłu radnych Raciborza. Prezydent Polowy podkreślił, że negocjacje z inwestorem prowadził do momentu, kiedy dalsze ustalenia wymagały zgody rady miejskiej. Radni poprzez uchwałę intencyjną będą mogli wyrazić poparcie dla pomysłu, który wyraźnie wzbogaci centrum Raciborza. – Stoimy przed wielką szansą na praktyczne i kompleksowe zagospodarowanie placu Długosza. O dalszych losach inwestycji zadecyduje rada miasta. Ze swej strony mogę tylko prosić radnych o pozytywne ustosunkowanie się do

tego pomysłu. Jednocześnie zaznaczam, że w każdej chwili służę każdą pomocą tak aby wszystko dla Państwa było jasne i klarowne – podsumował prezydent Polowy.

Eko-Okna chcą w tym miejscu wznieść budynek wielokondygnacyjny, łączący w sobie różne funkcje miastotwórcze. Zgodnie z projektem niemal cała obecna powierzchnia Placu Długosza zostałaby zajęta przez nowy kompleks. W jego piwnicach ma się znaleźć podziemny parking dla 300. samochodów. Przestrzeń na parterze ma być przeznaczona pod usługi ogólnodostępne np. restauracje. Na kolejnych piętrach znajdą się szkoła wraz z zapleczem badawczym, sala gimnastyczna, lokale mieszkalne, biura, audytorium itp. Dach budynku ma pełnić funkcje rekreacyjne dla wszystkich mieszkańców Raciborza. Będzie tam zielony ogród oraz widokowe tarasy. Na poziomie ulicy przewidziano przestrzeń na imprezy plenerowe. Całość ma zostać wkomponowana w historyczny charakter centrum miasta i nawiązywać do zabytków stojących wokół.

12

■ REGION

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019 Autor tekstu: Szymon Kamczyk, zdjęcia: Arch. G. Szyry materiał sponsorowany

Profesjonalne nagłośnienie imprezy

I DOBRA ZABAWA

Wielu przedsiębiorców oraz mieszkańców regionu przy organizacji imprezy okolicznościowej czy integracyjnej, staje przed dylematem wynajęcia nagłośnienia, konferansjera, czy muzyka, który zadba o dobrą zabawę. W takiej sytuacji przyjdzie z pomocą Grzegorz Szyra, muzyk i showman, który może zagwarantować nagłośnienie, oprawę muzyczną i konferansjerkę.

Od wielu lat na scenie, związany z takimi zespołami jak „Johanki” z Nieboczów, „Miłośnicy Rydułtów” oraz znany z biesiad i imprez regionalnych. Grzegorz Szyra jest muzykiem, wodzirejem, a także może pomóc w przygotowaniu nagłośnienia estradowego. - Dysponuję sprzętem, który może być wykorzystany podczas firmowych imprez integracyjnych, biesiad, a także imprez

okolicznościowych np. jubileuszy czy urodzin – informuje Grzegorz Szyra z Lubomi. Dzięki swojemu doświadczeniu scenicznemu wie, w jaki sposób rozruszać publiczność i zachęcić do wspólnej zabawy. Przy wyborze repertuaru oczywiście ustala z klientem, na jakie utwory kłaść największy nacisk. - Repertuar imprez, które mam przyjemność prowadzić, może być dowolny. Szeroko pojęta muzyka rozrywkowa, a nawet skoczne utwory śląskie czy disco polo, jedynie poza muzyką elektroniczną. Zawsze staram się celować w gusta klienta i publiczności, aby zabawa była jak najlepsza – podkreśla muzyk, który w swoim instrumentarium ma m.in. instrumenty klawiszowe, akordeon, saksofon.

SMACZNIE I Z POMYSŁEM – PORADY ŻANETY FORREITER

Awokado – odkryj jego wartości W Japonii wykorzystywane jest do sushi, w Meksyku znajdziesz je w guacamole, a w Brazylii w napoju mlecznym z lodem. W smaku nie wyczujesz większego zaskoczenia, ponieważ awokado przejmuje smak potrawy, z którą go podajesz. Ale jego wartości odżywcze są bardzo cenne!

Jak obrać awokado?

1. Przetnij owoc wzdłuż, dookoła, w środku jest pestka, którą wyczujesz podczas krojenia. Przekręcić obie części w przeciwne strony.

2. Wyjmij pestkę - wbij nóż w pestkę i przekręć lub podważ delikatnie łyżką.

3. Miąższ najlepiej wyjąć łyżką, którą wprowadzasz przy samej skórce i podważasz.

GUACAMOLE • 2 dojrzałe awokado - polecam hass • 2 średnie pomidory wydrążone

• 1 średnia cebula czerwona • sok z połowy limonki • łyżeczka chili • sól Warzywa pokrój bardzo drobno w kosteczkę. Połącz, polej sokiem z limonki, posyp solą i chili. Jeżeli nie lubisz ostrego - pomiń chilli. Podawaj ze świeżym pieczywem.

MyFood Żaneta Forreiter @myfoodzaneta @myfoodzaneta

Awokado bardzo szybko zmienia kolor - czernieje i staje się nieapetyczne, jeżeli chcesz, aby zachowało swój kolor na dłużej, nie wyrzucaj pestki. Ja chowam awokado do pojemnika razem z pestką.

Nagłośnienie imprez, oprawa muzyczna Grzegorz Szyra tel.: 609 069 598 e-mail: gregoris99@wp.pl

Ogłoszenie nadawcy

Kandydujesz? Przedstaw się!

W maju czekają nas wybory do Parlamentu Europejskiego. Już formują się listy kandydatów partii i koalicji, na których będzie można oddać głos.

Ważne, aby mieszkańcy regionu poznali swoich kandydatów oraz ich założenia programowe!

Zachęcamy kandydatów oraz ugrupowania do zaprezentowania swoich racji i programu wyborczego na łamach naszego magazynu. Ukazujemy się co miesiąc na terenie powiatów: raciborskiego, wodzisławskiego oraz rybnickiego, m.in. w miastach powiatowych i sąsiednich samorządach: Radlin, Rydułtowy, Pszów, Pietrowice Wielkie, Gaszowice, Jejkowice, Lyski, Świerklany, Gorzyce, Lubomia, Krzyżanowice, Rudnik, Nędza, Krzanowice i innych.

Daj się poznać wyborcom!

Zareklamuj się w magazynie BIZNES W MIEŚCIE! Poznaj naszą specjalną ofertę na wyborcze reklamy i wywiady sponsorowane.

Zadzwoń lub napisz: 601 719 411, grzegorzdik@adventure.media.pl

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

■ REGION

13 Autor tekstu: Szymon Kamczyk Lokowanie produktu

JAK RADZIĆ SOBIE

z wiosennym spadkiem energii?

■ REGION

Autor tekstu: SKA Zdjęcie: pixabay.com

Emeryci zyskają nadpłacony podatek

Dobra wiadomość dla emerytów. ZUS zwróci im nadpłacony podatek. To efekt podniesienia kwoty wolnej od podatku. Pieniądze zostaną przez ZUS przyznane automatycznie i trafią do mieszkańców regionu razem z marcową wypłatą.

Wiosenne przesilenie, jak popularnie nazywamy spadek energii i brak chęci do działania, może dotknąć każdego. Jak dodać sobie wigoru na wiosnę i co zastosować w swojej diecie, aby łatwiej było nam się uczyć, pracować i realizować się na polu rodzinnym?

Nie każda kawa doda energii Wykorzystajmy do pobudzenia elementy codziennej rutyny. Świetną pomocą w walce z wiosennym przesileniem i narzędziem, które doda nam sporo energii, może być kawa. Mała czarna, lub niekoniecznie czarna, o czym przekonuje właściciel palarni kawy Kawowski.pl z Wodzisławia Śląskiego. Pijemy ją codziennie, ale warto zwrócić uwagę na to, czy będzie pozytywnie wpływać na nasze samopoczucie. - Najwięcej kofeiny, która pobudzi organizm, daje nam kawa Etiopia Yirgacheffe. Jest wypalana na jasny kolor, co z jednej strony uwydatnia jej cytrusowe aromaty, z drugiej zaś nie wytapia znaczącej ilości kofeiny z ziarna. To istotna zasada, o której powinniśmy wiedzieć kupując kawę. Im bardziej intensywna w smaku, czyli palona dłużej, tym więcej kofeiny traci.

Kofeina wytapia się w procesie palenia, dlatego w jasnych ziarnach znajdziemy jej więcej.

Wspomniana Etiopia Yirgacheffe zaparza się na jasny kolor, ale daje mocne pobudzenie – wyjaśnia Tymoteusz Cieciera, barista i właściciel sklepu internetowego Kawowski. pl oraz palarni kawy przy Kokoszyckiej 176A w Wodzisławiu Śląskim.

czy nawet faktu, że śniadanie jest obowiązkowe. Każdy z nas jest przecież inny - inaczej reaguje na produkty i zawarte w nich substancje. Mając jednak na uwadze, że XXI w. to pandemia chorób dietozależnych, zaryzykowałabym, że najlepszym śniadaniem będzie posiłek białkowo-tłuszczowy.

Podstawą takiej kompozycji winny być jaja, pełnotłusty nabiał, ryby czy produkty mięsne jak pasztety, wędliny lub pasty np. z warzyw strączkowych, gdzie wspólnym mianownikiem będzie produkt jak najmniej przetworzony, o jak najkrótszym składzie.

Warto te produkty stosować zamiennie i pamiętać o tym, że porcja mięsa dziennie to, aż nadto dla przeciętnego Polaka. Kolejnym składnikiem powinny być warzywa po zastosowaniu różnych technik kulinarnych.

Ich ilość powinna mocno przekraczać połowę talerza i stanowić bazę naszego jedzenia w każdym posiłku. Im bardziej kolorowo i sezonowo tym lepiej. Takie śniadanie należy okrasić dodatkiem olejów roślinnych jak np. oliwa z oliwek lub awokado. Dobrze pamiętać, że oleje również winny być stosowane zamiennie, w szczególności z olejem lnianym, który odpowiednio wypełni pulę NNKT i zbilansuje w diecie stosunek kwasów n6 do n3. Można dodać pieczywo, np. Żytnie na zakwasie, jednak lepiej zrezygnować z niego całkowicie. Ważne, abyśmy stawiali na produkty o dobrej jakości, które przy odrobinie chęci można odnaleźć również popularnych marketach– mówi mgr Magdalena Kopel z Poradni Żywienia w Raciborzu. Takie śniadanie pozwoli utrzymać skupienie i energię w ciągu dnia, ale przede wszystkim utrzyma w ryzach naszą gospodarkę hormonalną.

Odpowiednia dieta receptą na sukces Kawa daje nam pobudzenie, jednak nie można zapominać, że energia niezbędna do funkcjonowania przez cały dzień powinna pochodzić przede wszystkim z wartościowych posiłków. - Nie ma możliwości, żeby jednoznacznie przesądzić co będzie dla wszystkich najlepsze na śniadanie,

Tekst powstał we współpracy z partnerami: Pracownia Kawy Kawowski.pl www.kawowski.pl, kontakt@kawowski.pl, tel. 574 923 777 Poradnia Żywienia Magdalena Kopel www.dietetykraciborz.pl kontakt@dietetykraciborz.pl tel. 606 497 215

Kiedy już powietrze na zewnątrz nieco oczyści się z zimowego smogu, a temperatury będą zachęcać do wyjścia, dobrym początkiem będą codzienne spacery lub dla tych bardziej aktywnych – jogging. Zwykle po zimie obiecujemy sobie poprawę sylwetki, częstsze odwiedziny na siłowni i większą aktywność. To ważne, bo wysiłek fizyczny czy codzienna aktywność może istotnie przełożyć się na naszą motywację. Warto zadbać o ruch, aby nie tracić chęci do działania.

Zwroty związane są z podniesieniem od 1 stycznia 2018 r. kwoty wolnej od podatku z 6,6 tys. zł do 8 tys. zł. Podatnicy płacili zaliczki na podatek dochodowy, jakby kwota wolna się nie zmieniła. Dlatego teraz osoby pobierające niskie świadczenia będą mogły liczyć na zwrot podatku. - Emeryci, którzy otrzymali z ZUS-u roczne rozliczenie podatku PIT 40A, mogą sprawdzić, czy będzie im się należał zwrot nadpłaconego podatku. Osoby, których dochód nie przekracza 8 tys. zł, otrzymają zwrot całego podatku. Dzięki temu seniorzy o najniższych świadczeniach wraz z wypłatą marcowej emerytury, otrzymają jednorazowo zwrot nadpłaconego podatku - mówi Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.

Osoba, której emerytura lub renta nie przekracza 813 zł brutto otrzyma w marcu 440 zł, a przy świadczeniu minimalnym, czyli 1029 zł brutto miesięcznie ten

zwrot wyniesie 122 zł. Wysokość zwrotu będzie zależała od różnicy między wysokością uzyskanych dochodów i wysokością kwoty wolnej od podatku. Im wyższe świadczenie, tym zwrot nadpłaconego podatku będzie niższy. - Co ważne, nie trzeba wypełniać żadnych wniosków, żeby dostać te pieniądze. ZUS sam rozliczy świadczenia - dodaje rzeczniczka. Świadczenia podlegają waloryzacji z urzędu, a jeżeli ich wypłata była wstrzymana - po wznowieniu wypłaty. Każdy emeryt i rencista otrzyma decyzję z ZUS z informacją o nowej wysokości swojego świadczenia, a podwyższone świadczenie otrzyma w dotychczasowym terminie wypłaty.

W tym roku od 1 marca emerytury i renty zostaną objęte waloryzacją kwotowo-procentową. Oznacza to, że każde świadczenie zwiększamy o taki sam procent, z zastrzeżeniem, że kwota podwyżki nie może być mniejsza nić 70zł brutto.

zapowiedź

14

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

■ RACIBÓRZ

Autor tekstu: SKA, zdjęcia: RAFAKO S.A.

RAFAKO wykona milionowe inwestycje

Tłocznia gazu o wartości 168,7 mln zł netto oraz budowa muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu na kwotę 117,7 mln zł netto to dwie inwestycje, które wykona raciborskie RAFAKO.

- Podpisaliśmy największą jak dotąd w historii RAFAKO S.A. umowę w segmencie ropy i gazu. W Konsorcjum z PBG oil and gas Sp. z o.o. wybudujemy dla GAZSYSTEM S.A. Tłocznię Gazu Kędzierzyn.

Wartość umowy to 168,7 mln PLN netto (207,5 mln PLN brutto), z czego udział

Spółki wynosi 95 proc., a termin wykonania - 25 miesięcy od podpisania umowy. W zakresie umowy przewidziano wykonanie prac budowlanych oraz montaż urządzeń dostarczonych przez zamawiającego – poinformowało w lutym opinię publiczną RAFAKO. Tłocznie to niezmiernie istotny element sieci gazowej.

Sprężają gaz do odpowiedniego ciśnienia, zapewniając przepływ niebieskiego paliwa przez gazociąg i dostarczanie go odbiorcom. Tłocznia Kędzierzyn ulokowana będzie na styku trzech gazociągów:

■ REGION

Zdzieszowice-Kędzierzyn, Tworóg – Kędzierzyn oraz połączenia gazowego Polski z Czechami. Będzie ją można konfigurować na różne kierunki przepływu – a więc zarówno odbierać gaz od południowego sąsiada, jak i wysyłać gaz z Polski do Czech.

Drugą inwestycją, którą pochwalił się raciborski zakład, będzie muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. Oferta RAFAKO została uznana za najkorzystniejszą. Firma na przeprowadzenie prac w formule „zaprojektuj i wybuduj” będzie miało 100

tygodni, licząc od dnia zawarcia umowy, a otrzyma za to 117,7 mln zł netto. Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II to wspólny projekt Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundacji Lux Veritatis, założonej przez redemptorystę Tadeusza Rydzyka. Projekt już na etapie pomysłu budził kontrowersje, poprzez powiązanie potężnej dotacji z fundacją o. T. Rydzyka. Według zapowiedzi, muzeum ma przedstawiać historię Polski od chrześcijańskiej początków państwa po współczesność.

Autor tekstu: SKA, zdjęcia: Ministerstwo Cyfryzacji

Nowe dowody osobiste od 4 marca Od 4 marca Polacy mogą składać wnioski o wydanie dowodów osobistych z warstwą elektroniczną. Teraz dowody osobiste będą miały chip z informacjami, podobny do tych w kartach płatniczych. Czy to powód do wymiany obecnego dokumentu tożsamości?

E-dowód, bo taką nazwę nosi nowy dokument, zewnętrznie wygląda podobnie do wydawanego dotychczas dowodu osobistego. Jedyną nową informacją na pierwszej stronie dokumentu (awersie) jest numer CAN. Jest on też zapisany w kodzie kreskowym na drugiej stronie. Numer ten jest potrzebny, jeśli chcecie skorzystać z elektronicznych funkcji e-dowodu. Zabezpiecza też e-dowód przed odczytaniem danych zapisanych w warstwie elektronicznej przez osoby nieuprawnione.

Tym, co sprawia, że dowody wydawane po 4 marca staną się „e-dowodami”, jest warstwa elektroniczna, czyli wbudowany, niewidoczny z zewnątrz chip. E-dowód działa bezstykowo, co oznacza to, że wystarczy położyć go na czytniku, podobnie do zbliżeniowej karty płatniczej. Nie zmieniają się dotychczasowe funkcje dowodu osobistego - nadal potwierdza tożsamość i obywatelstwo oraz uprawnia do przekraczania granic niektórych państw, które uznają go za dokument podróży.

Dodatkowo, dzięki warstwie elektronicznej, osoby zainteresowane mogą używać e-dowodu do komunikacji z administracją publiczną i innymi podmiotami.

E-dowód umożliwia m.in. logowanie się do portali administracji publicznej przy użyciu bezpiecznego środka identyfikacji elektronicznej (profil osobisty), elektroniczne podpisywanie dokumentów (dzięki podpisowi osobistemu).

Co istotne, jeśli Wasze dowody osobiste są nadal ważne, nie musicie ich wymieniać. Proces wymiany dowodów będzie rozłożony na 10 lat i potrwa do 2029 r.

Wymiana dotychczasowego dowodu osobistego na e-dowód będzie bezpłatna, tak jak do tej pory. Aby złożyć wniosek o nowy dowód, nie trzeba udawać się do miejsca zameldowania. Wystarczy złożyć wniosek w dowolnym urzędzie gminy, albo przez Internet na stronie obywatel.gov.pl. Rodzice lub opiekunowie prawni mogą tą samą drogą aplikować o dowód dla dziecka.

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

15

■ REGION

Autor tekstu: Iwona Cybulska, zdjęcie: Aleksandra Dik

MAMY POWAŻNY PROBLEM Z NIEDOBOREM WODY W POLSCE

– o suszy, i nie tylko, debatowano w Zakrzowie

Ratunku przed suszą nie ma, zacznijmy bić na alarm zanim będzie za późno. Za kilka lat niektórych gatunków roślin, uznawanych za pospolite, może zabraknąć. Koszty suszy odczujemy wszyscy i będziemy za nie słono płacić – niestety nie jest to scenariusz filmu, lecz najbliższej przyszłości, jaka nas czeka. Co tak naprawdę kryje się pod tym pojęciem i, przede wszystkim, jak sobie z nim radzić – m.in. na te pytania próbowano odpowiedzieć podczas Konferencji Naukowo – Technicznej „Jak ratować polskie rolnictwo przed skutkami suszy? ”, która w dniach 20-21 lutego odobyła się w Zakrzowie.

Problem socjoekonomiczny Susza poważnie zagraża nie tylko rolnictwu i osobom bezpośrednio związanym z branżą, ale dotknie wszystkich sektorów gospodarki i całego społeczeństwa. Stanowi problem socjoekonomiczny. Takiego określenia użył podczas zakrzowskiej konferencji prof. dr hab. inż. Ľuboš Jurík, który w swym wystąpieniu podkreślił, że zjawisko suszy nie zna granic terytorialnych, powinno być przedmiotem międzynarodowej współpracy.

Trzeba o tym mówić Nie chodzi bynajmniej o straszenie suszą czy wyliczanie jej konsekwencji, a o to, by zacząć o tym głośno rozmawiać. -Trzeba problem wody zacząć traktować bardzo poważnie, bo ona okazuje się najważniejszym czynnikiem, a za chwilę może stać się towarem deficytowym i przez to bezcennym.

Nie dotyczy on tylko rolnictwa, ale będzie miał przełożenie na każdą dziedzinę życia i gospodarki. – komentuje Bogusław Berka,

prezes Przedsiębiorstwa Rolno - Przemysłowego „Agromax” z Raciborza, pomysłodawca inicjatywy.

W Zakrzowie zgromadziło się liczne grono rolników, naukowców, przedstawicieli władz samorządowych oraz osób i firm związanych z rolnictwem, łącznie ponad pół tysiąca osób. Wśród nich znalazł się także Senator RP Adam Gawęda, który podkreślił wagę problemu. - To bardzo ważna konferencja, która dotyka sprawy niezwykle istotnej z punktu widzenia nie tylko naszego regionu, ale również ochrony naszych ziem.

Naukowcy i praktycy wspólnie przeciwko problemowi Podczas dwóch dni można było wysłuchać łącznie 19 referatów wygłoszonych przez specjalistów oraz naukowców z całej Polski, od Koszalina aż po Kraków.

Warto dodać, że w konferencji, na zaproszenie organizatorów, udział wzięli także naukowcy ze Słowacji, którzy wzbogacili

spotkanie o doświadczenia z własnych regionów. Tym samym inicjatywa zyskała rangę międzynarodową.

Konieczne stanowcze kroki Ubiegłoroczna susza dotknęła niemal 90 proc. gmin w Polsce i przyniosła straty opiewające na miliardy złotych. Dlatego każda próba rozwiązania tego problemu, przynajmniej częściowo, jest działaniem niewątpliwie ważnym i godnym naśladowania. Na uwagę zasługuje fakt, że w Polsce gromadzimy jedynie 6 proc. wody, która odpływa z obszaru naszego kraju, a moglibyśmy gromadzić nawet 15 proc. Potrzebne są działania, które powinny być odpowiednio zaplanowane, zaprojektowane, zrealizowane i eksploatowane, gdyż tego problemu nie rozwiąże się z dnia na dzień.

Dlatego trzeba podjąć bardzo stanowcze

kroki, które pozwolą na realizację przedsięwzięć związanych z budową zbiorników wodnych w krótszym czasie – mówił prof.

Krzysztof Ostrowski z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, współorganizator konferencji, odpowiedzialny za stronę naukową przedsięwzięcia.

Wydarzenie zorganizowało Przedsiębiorstwo Rolno - Przemysłowe „Agromax” z Raciborza oraz Uniwersytet Rolniczy im. H. Kołłątaja w Krakowie. Dwudniową konferencję honorowym patronatem objęli: Jan Krzysztof Ardanowski – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Wojewoda Śląski i Małopolski, Marszałkowie województw: śląskiego, małopolskiego oraz opolskiego a także Starosta Powiatu Raciborskiego oraz Prezes Zarządu „Agromax” i Rektor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

16

■ NIEBOCZOWY

BIZNES W MIEŚCIE Region, MARZEC 2019

reklama

Autor tekstu: SKA, zdjęcia: Google

Atrakcyjne działki na sprzedaż W NOWYCH NIEBOCZOWACH

6 działek położonych w centralnej części nowych Nieboczów zostanie w kwietniu wystawionych na sprzedaż. To bardzo atrakcyjne tereny, przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną.

Nowo powstała miejscowość Nieboczowy w gminie Lubomia to ciekawy przykład, w jaki sposób można przenieść całą wieś, bez traumy i z odpowiednią rekompensatą dla mieszkańców. W nowych Nieboczowach sporo zabudowy dopiero powstaje.

Dysponujący gruntami (będącymi własnością Skarbu Państwa) w tej miejscowości Powiat wodzisławski ogłosił z końcem lutego przetargi na sprzedaż działek. To 6 działek przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną. Działki te zlokalizowane są w jednym kompleksie naprzeciw kościoła w Nieboczowach. Cena wywoławcza została ustalona w oparciu o aktualną wycenę sporządzoną przez rzeczoznawcę majątkowego i wyniesie brutto około 45 zł/m2 powierzchni gruntu. Przetargi odbędą się 2 kwietnia, a szczegóły znaleźć można na stronie internetowej starostwa.

- Jednocześnie planuje się w dalszej kolejności zorganizowanie następnych przetargów

na 10 działek położnych centralnej części miejscowości Nieboczowy, przeznaczonych również pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną. Prawdopodobny termin przetargów to maj i czerwiec – informują w wodzisławskim starostwie.

kreatywność | jakość | doświadczenie

PO PROSTU MY

.

NET

studio grafiki reklamowej

47-400 Racibórz | ul. Czekoladowa 5/1 | tel. 32 797 13 01 | biuro@jaskowski.net

reklama

reklama