512

Page 1

ADSUM

NOWENNA JUBILEUSZOWA STULECIA NIEPODLEGŁOŚCI 06. 02. => 06. 10. 2018

8. 06. września 2018


WYDAWCA VADEMECUM: ADSUM Parafia pw. św. Jerzego, męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego ul. Biegła 3; 52-115 WROCŁAW – BROCHÓW

Tel. 713 – 433 – 521 wew. 20

Konto: PKO BP 52 1020 5226 0000 6102 0311 4345 Informujemy, że przybliżone koszty egzemplarza ADSUM wynoszą średnio ok. 4 zł. Dziękujemy jednocześnie za wszelkie ofiary na FUNDUSZ WYDAWNICZY.

PROSIMY O POMOC DLA POSŁUGIWANIA PARAFIALNEJ ŚWIETLICY ŚRODOWISKOWEJ Duszpasterstwo Rzymsko-Katolickiej Parafii pw. św. Jerzego ul. Biegła 3; 52-115 WROCŁAW – BROCHÓW Konto: BS 64 9575 0004 0046 6499 2000 0010 x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx x xx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

UWAGA – PAMIĘTAJ – WAŻNE!

Zapraszamy do korzystania ze strony internetowej naszej Parafii. Znaleźć ją można pod adresem:

www.eadsum.org WAŻNE DLA PRZEŻYWANIA NOWENNY  Od wielu lat dniem naszej parafialnej modlitwy za Ojczyznę jest szósty dzień każdego miesiąca. Do października br. złączymy ten dzień z Nowenną Jubileuszu Stulecia odzyskania Niepodległości.  Dla przypomnienia, szósty dzień miesiąca w naszym Brochowskim środowisku parafialnym, nawiązuje do erygowania naszej Parafii. Historia podpowiada, by łączyć ten fakt z początkiem stycznia. Tak stało się w 2015 roku, gdy właśnie 06. stycznia przeżywaliśmy wielkie uroczystości naszego stulecia. Szósty dzień miesiąca łączymy nadto z 06. sierpnia, czyli ze świętem i tajemnicą Przemienienia Pańskiego;  Oczywiście parafialna praktyka modlitwy za Ojczyznę ma ambicję korespondować także z tradycją modlitwy za Ojczyznę uprawianą powszechnie w całej niemalże Polsce – na pewno, we Wrocławiu – od lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia;  Adaptując pomoc duszpasterstwa środowiska krakowskiego, każdy dzień naszej Nowenny jubileuszowej będzie miał swój temat i „swego” Patrona, to znaczy świętego lub błogosławionego Polaka, który będzie swojego rodzaju ikoną wybranego tematu. W refleksji i modlitwie podejmować będziemy sprawy, które mają charakter religijny, ale odnoszą się również do życia społecznego. Takimi zagadnieniami są: troska o chorych, świętowanie niedzieli, wspieranie małżeństw i rodzin, obrona życia, wyzwolenie z nałogów, wychowanie czy jedność. Przeżywanie Nowenny jest więc również gorliwą modlitwą w intencji spraw, które dotyczą wszystkich Polaków;  W programie dnia Nowenny znajdą się:  17.30 => nabożeństwo maryjne – przygotowane do treści Dnia;


 18.00 => Msza św. w int. Ojczyzny, ze słowem Bożym głoszonym także przez zapro-

szonych Gości;  => podczas Mszy św., specjalnie przygotowana modlitwa powszechna. Prosimy

o zgłaszanie się do udziału w niej. Zachęcamy też do przygotowania i pełnienia wszystkich posług należnych uroczystej Mszy św.;  => na zakończenie Mszy św., modlitwa dziękczynna za świadków wiary w okresie walki o niepodległość ojczyzny;  => dla potrzeb Nowenny przygotowywane będą specjalne materiały pomagające uczestniczyć w sprawowaniu modlitwy oraz w jej kontynuacji przez następujące dni aż do kolejnego szóstego dnia następnego miesiąca.  Dopełnieniem każdego dnia Nowenny, po zakończeniu Mszy św. w kawiarence parafialnej, odbywać się będą spotkania poświęcone odczytywaniu okoliczności i konsekwencji odzyskania niepodległości. Gośćmi naszymi będą znani historycy, głównie ze środowiska Instytutu Pamięci Narodowej, biegli w tematyce naszego zainteresowania;

 Nawiązując do stosowanej przez nas praktyki, każdy dzień modlitwy w intencjach Ojczyzny kończymy APELEM JASNOGÓRSKIM o 21.00. Zapraszamy do obecności przy figurze Matki Bożej na placu kościelnym oraz – jak zawsze – do duchowej łączności we wspólnej modlitwie;

******************************************************

Ósmy DZIEŃ NOWENNY 06. września 2018 r. – czwartek 17.30 => CZUWANIE RÓŻAŃCOWE Wprowadzenie

W miesiącu wrześniu naszą modlitwę różańcową, w trakcie trwającej nowenny przed jubileuszem 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, przeżywamy z kolejnym wielkim świętym Polakiem, jakim był biskup Józef Sebastian Pelczar - profesor, dziekan Wydziału Teologii, rektor UJ, patriota i działacz społeczny, założyciel Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Dziękując dobremu Bogu za jego osobę, a szczególnie wkład w wychowanie i wykształcenie pokoleń młodzieży, który dokonał się przy jego udziale, rozważając tajemnice radosne różańca świętego, zanośmy wspólne prośby. Polecajmy w modlitwie nauczycieli i wychowawców. Prośmy, aby dojrzewanie młodych pokoleń Polaków odbywało się zawsze w atmosferze ciepła i miłości, aby postawieni na ich drodze przewodnicy umieli dzielić się z nimi nie tyko wiedzą, ale i sercem. Prośmy również o dar mądrości dla sprawujących władzę w naszym kraju, od których decyzji zależy przebieg procesu edukacji, oraz za osoby pracujące w środkach masowego przekazu, mających obecnie ogromny wpływ na nasz światopogląd. Prośmy także o otwarcie wielu serc na łaskę powołania i chęć poświęcenia się posłudze nauczania i wychowania dzieci i młodzieży w zgromadzeniach zakonnych.

Tajemnice radosne I. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie


Maryjo, Matko, Bóg w swoim odwiecznym zamyśle, z miłością przygotowywał Cię do tajemnicy wcielenia Chrystusa. Twoi rodzice, święci Joachim i Anna, prowadzili pobożne i bogobojne życie, długo oczekując na cud Twojego poczęcia i narodzenia. Według Tradycji już w trzecim roku życia zostałaś przez nich oddana na wychowanie i naukę do świątyni. Poznawałaś tam drogi Bożego działania. Gdy nadszedł dzień Zwiastowania byłaś gotowa odpowiedzieć Bogu: „Fiat”. Świętego Józefa Sebastiana Pelczara, jeszcze przed narodzeniem, ofiarowała Tobie pobożna matka. Ochrzczony dwa dni po urodzeniu, młody Pelczar, wzrastał w głęboko religijnej atmosferze. Mimo umiłowania nauki historii i marzeń z tym związanych, szybko zrozumiał, że Bóg wzywa go na inną drogę życia. W swoim pamiętniku zapisał: „Ideały ziemskie blednieją. Ideał życia widzę w poświęceniu się, a ideał poświęcenia w kapłaństwie”. Tak też 17. lipca 1864 r. w przemyskiej katedrze przyjął święcenia kapłańskie, wypowiadając z radością swoje „Fiat”. Maryjo, uproś u Syna dar świętości dla naszych Rodzin, aby dojrzewanie młodych pokoleń Polaków odbywało się zawsze w atmosferze ciepła i miłości.

II. Nawiedzenie św. Elżbiety Maryjo, Matko, usłyszawszy od Anioła, że Twoja krewna spodziewa się dziecka, śpieszysz do niej z życzliwą pomocą. Gdy tylko do uszu Elżbiety dobiegło Twoje pozdrowienie, została napełniona Duchem Świętym i poruszyło się dzieciątko w jej łonie. Do czasu narodzin Jana Chrzciciela, pozostałaś w domu Elżbiety i Zachariasza, radując się wraz z nimi hojnością Bożych darów. Wpatrując się w Ciebie, Maryjo, św. Józef Sebastian Pelczar, gorliwie troszczył się o wypełnienie woli Bożej. Z polecenia biskupa udaje się do Rzymu, gdzie w ciągu dwóch i pół roku uzyskuje dwa doktoraty, z teologii oraz prawa kanonicznego, pogłębiając zarazem życie duchowe. Dzięki zdobytemu wykształceniu, po powrocie do Galicji, wspólnie z innymi wielkimi postaciami tego okresu, mógł poświęcić się wychowaniu młodzieży, najpierw jako prefekt w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu, następnie jako profesor, dziekan Wydziału Teologicznego i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Maryjo, Matko, uproś u Syna świętość dla naszych nauczycieli, aby postawieni na drodze życia młodych ludzi, umieli dzielić się z nimi nie tyko wiedzą, ale i sercem.

III. Narodzenie Pana Jezusa

Maryjo, Matko, porodziłaś swego umiłowanego Syna i złożyłaś Go w żłobie. Potem przyszło nowe, jeszcze trudniejsze doświadczenie. Herod postanowił zabić Tego, o którym opowiedzieli mu Mędrcy. Z jego rozkazu zginęło wiele niewinnych dzieci. Ty zaś, wraz z Józefem i nowo narodzonym Synem, musiałaś uciekać do Egiptu. W każdej epoce dziejów pojawiali się ludzie, którzy jak Herod czyhali na życie innych, skazując ich na śmierć lub zabijając w nich ducha wiary. Mierzył się z nimi również św. Józef Sebastian Pelczar, wyświęcony w 1899 roku na biskupa archidiecezji przemyskiej. Z wielką gorliwością zabiega o duchowe odrodzenie narodu. W swoim nauczaniu i publikacjach piętnuje fałszywe ideologie, w których nie ma miejsca na prawdę i przestrzeganie norm moralnych, a zamiast tego dąży się do eliminowania Boga z przestrzeni publicznej. Biskup wskazuje najpewniejszą drogę do świętości. Maryjo, Matko, uproś u Syna dar mądrości dla osób sprawujących władzę w naszym kraju, aby ustanawiane przez nich prawa sprzyjały rozwojowi oświaty i stwarzały dogodne warunki rozwoju dla dzieci i młodzieży.

IV. Ofiarowanie Pana Jezusa

Maryjo, Matko, zgodnie z przepisem Prawa zanosisz Twojego pierworodnego Syna


do świątyni, aby Go przedstawić Bogu. To początek ofiary, która będzie trwała przez całe, Twoje i Jego życie, a która dopełni się podczas śmierci na krzyżu. Nigdy nie zeszłaś z drogi miłości, poświęcenia i służby. Zawsze pozostałaś wierna Bogu. Dziękujemy Ci, najlepsza Matko, że tą drogą prowadzisz również swoje dzieci. Dziękujemy Ci za biskupa Pelczara, który w trudnych czasach zaborów, cierpliwie i z poświęceniem prowadził wiele dzieł, służących duchowemu rozwojowi ludzi. Z jego pomocą powstało kilkaset czytelni i wypożyczalni książek, zorganizowano wiele bezpłatnych wykładów, wydano wiele nowych dzieł i broszur rozprowadzając je wśród ludu, powstały również nowe miejsca nauki. Maryjo, uproś u Syna dar mądrości dla pracujących w mediach, aby nie promowali życia wygodnego i pozbawionego zasad moralnych, lecz przyczyniały się do umiłowania prawdy i poszanowania godności każdego człowieka.

V. Znalezienie dwunastoletniego Jezusa w świątyni Maryjo, Matko, nieznany jeszcze światu Jezus dojrzewa w Nazarecie pod okiem Twoim i św. Józefa. Jak pisze ewangelista: „Jezus czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi”. Twoja miłość i postawa św. Józefa przyczyniają się do tego wzrostu. Stworzyliście najlepsze warunki, aby Jezus mógł się bezpiecznie rozwijać i wypełniać swoją misję. Dziękujemy Ci, Maryjo, za wszystkich, którzy stwarzają dobre warunki do wychowania i wykształcenia młodego pokolenia. Dziękujemy Ci za postawę św. Józefa Sebastiana Pelczara, który wraz z bł. Klarą Szczęsną zakłada w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Z miłością, wypływającą z kontemplacji Najświętszego Serca Zbawiciela, siostry zajmują się szeroko pojętą działalnością dydaktyczno-wychowawczą i charytatywną: prowadzą schroniska dla dziewcząt pracujących, ochronki, sierocińce, szkoły, pracują w szpitalach i zakładach opieki społecznej. Maryjo, uproś u Syna dla wielu ludzi młodych łaskę powołania i zdolność do poświęcenia się posłudze nauczania i wychowania dzieci i młodzieży. Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo! Ty za nami przemów słowo, Maryjo! Miej w opiece naród cały, który żyje dla Twej chwały, niech rozwija się wspaniały, Maryjo!

18.00 => MSZA ŚWIĘTA

WYCHOWANIE I WYKSZTAŁCENIE „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. Ześlij, o Panie, swego Ducha, na profesorów i nauczycieli, na studentów i uczniów, na uniwersytety i szkoły. Daj wszystkim cierpliwość w poznawaniu prawdy i gorliwość w dążeniu do świętości.


PATRON 8. DNIA NOWENNY

św. Jan KANTY Profesor Jan, (hebr. Johhanan => Bóg jest łaskawy), którego kanonizacja odbyła się w 1767 roku, a więc przed upadkiem Rzeczypospolitej Szlacheckiej, należy do najbardziej znanych świętych polskich. To wyjątkowy patron, znakomicie wykształcony i zatroskany o wychowanie młodych pokoleń. Urodził się w parafii Kęty, dnia 24. czerwca 1390 roku. Pochodził z zamożnej rodziny mieszczańskiej WACIĘGÓW; jego ojciec miał być nawet burmistrzem Żywca. Ukończył stojącą na dobrym poziomie szkołę w Kętach i w wieku 23 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Krakowskim na Wydziale Sztuk Wyzwolonych. Ok. 1420 roku przyjął święcenia kapłańskie i na prośbę Bożogrobców został kierownikiem szkoły klasztornej w Miechowie i tamtejszym kaznodzieją. Kopiował wówczas dzieła z przeszłości, szczególnie chętnie prace św. Augustyna, św. Tomasza z Akwinu oraz Arystotelesa. Od 1429 roku był wykładowcą na Uniwersytecie Krakowskim na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, pełniąc także funkcję dziekana wydziału. Równoległe odbywał studia teologii, wieńcząc je stopniem magistra i podejmując w tym zakresie wykłady dla studentów. Otrzymał kanonię przy kościele św. Floriana w Krakowie i intratne probostwo w Olkuszu. Zrezygnował jednak z niego, gdyż był przekonany, iż nie może pobierać dochodów z funkcji, której nie mógł pełnić będąc profesorem krakowskiego uniwersytetu. Był tytanem pracy, o czym świadczą do dziś jego rękopisy w liczbie ponad 18 tysięcy stron. Przepisał 28 zachowanych kodeksów, odkrywających skalę i wielkość jego zainteresowań naukowych i wielkie umiłowanie przezeń Kościoła. Kilkukrotnie pielgrzymował do Rzymu. Zasłynął z żarliwej pobożności eucharystycznej i szczególnej postawy miłosierdzia wobec ubogich. Zmarł w opinii świętości 24. grudnia 1473 roku i został pochowany w kościele św. Anny, gdzie do dziś odbierają cześć jego relikwie.

KONTEKST HISTORYCZNY OKRESU ZABORÓW W okresie narodowej niewoli szkolnictwo w zaborze rosyjskim i pruskim było poddane w drugiej połowie XIX w. potężnemu naciskowi rusyfikacji i germanizacji, natomiast w zaborze austriackim po germanizacyjnej fali w pierwszej połowie tego stulecia nastąpiła doba autonomii. Umożliwiła ona od lat siedemdziesiątych XIX w. rozwój polskiego szkolnictwa od szkół ludowych po uniwersytety w Krakowie i Lwowie. Do Galicji ściągali Polacy ze wszystkich ziem polskich dla zdobycia wiedzy i wyższego wykształcenia na polskich uniwersytetach. Tu odrodziła się polska nauka i swobodnie rozwijała się kultura narodowa. Działania wybitnych postaci Kościoła ukierunkowane były na podniesienie poziomu oświaty wśród ludności wsi i małych miasteczek oraz wychowanie i wykształcenie ubogich dzieci. I tak św. Józef Sebastian Pelczar jako profesor teologii Uniwersytetu Jagiellońskiego przewodniczył Towarzystwu Oświaty Ludowej (1883-1899) i jego staraniem powstało ok. 600 czytelni z wypożyczalniami książek, które służyły edukacji, formacji religijnej i patriotycznej wielu Polaków w Galicji. Podobny charakter miało Towarzystwo Czytelni Ludowych, powstałe na początku lat siedemdziesiątych XIX w. w Wielkopolsce. Jego


celem było zakładanie polskich bibliotek wiejskich. Do końca tego wieku zorganizowano przy dużej pomocy księży ponad 1000 takich bibliotek, które służyły podtrzymywaniu i rozwijaniu świadomości narodowej, wzmacnianiu wiary katolickiej Polaków oraz wychowaniu moralnemu. W Miejscu Piastowym (k. Krosna) młodzieżą zajmował się bł. Bronisław Markiewicz (1842-1912), gdzie od 1892 r. stworzył zakład opieki nad 2000 sierot z Galicji i Królestwa Kongresowego, troszcząc się o ich edukację, wychowanie i przygotowanie do samodzielnego życia. To dzieło kontynuowały powołane przezeń zgromadzenia Michalitów i Michalitek. Z kolei w Krakowie ks. Kazimierz Siemaszko (1847-1904) ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy od 1876 r. opiekował się osieroconymi oraz ubogimi chłopcami i dla nich założył ośrodek wychowawczy w 1882 r., poszerzony o szkołę powszechną, a także zorganizował dom opieki ufundowany przez księcia Aleksandra Lubomirskiego. W dzieło wykształcenia i wychowania dzieci oraz młodzieży angażowała się duża grupa księży społeczników. Do takich należał m. in. ks. Antoni Tyczyński (1856-1925), proboszcz w Albigowej (1886-1912) w diecezji przemyskiej, który założył tam szkoły: ludową, koszykarską (z pracownią) i gospodyń wiejskich, a także zorganizował czytelnię z wypożyczalnią książek w ramach Towarzystwa Oświaty Ludowej i utworzył Amatorski Zespół Teatralny, angażując w nim młodzież i dorosłych. Wielką batalię w obronie nauczania religii w języku ojczystym stoczyły polskie dzieci we Wrześni w 1901 r., a w pięć lat później strajk szkolny w tej sprawie objął całą Wielkopolskę (733 szkół). Bohaterskie dzieci z Wrześni wspierane przez swych rodziców, wikariusza tamtejszej parafii i katechetę ks. Jana Laskowskiego dały świadectwo ogromnego przywiązania do polskości i wiary katolickiej.

MYŚLI DO REFLEKSJI 1. Trwamy w modlitwie dziękczynnej za dar odzyskania niepodległości naszej ojczyzny. Umocnieni świadectwem naszych braci i sióstr staramy się odważnie stawić czoła wyzwaniom współczesności. Jest ich wiele. Należy do nich również troska o wychowanie młodego pokolenia. Ogarniamy więc modlitwą świat szkół i uczelni, rzeszę wychowawców i wychowanków, rzeczywistość domową i medialną. 2. Warto tu przypomnieć niektóre myśli z listu Episkopatu Polski, odczytywanego w styczniu tego roku. Biskupi piszą: „Rok 2018 jest obchodzony w Kościele w Polsce jako Rok Świętego Stanisława Kostki. Ten młody polski szlachcic podobnie jak Samuel usłyszał Boga, wołającego go po imieniu. I jak Samuel odpowiedział: «Mów, Panie, bo sługa Twój słucha!» (1 Sm 3,9), a następnie z determinacją poszedł pełnić wolę Bożą wbrew wszelkim przeciwnościom. Świętego Stanisława Kostkę pragniemy zaprosić dzisiaj, aby stał się patronem rozpoczętego właśnie nowego roku. O tym wyborze zdecydowała zarówno 450. rocznica jego śmierci, jak i program duszpasterski Kościoła w Polsce. Jeśli mamy w tym roku rozważać osobę i dary Ducha Świętego dane w sakramencie bierzmowania, nie może być lepszego patrona niż ten, który został uzdolniony przez Ducha Świętego do «mężnego wyznawania wiary» w dojrzały i niebanalny sposób. Ponadto ważnym motywem ogłoszenia roku 2018 Rokiem Świętego Stanisława Kostki jest także zwołany na październik w Rzymie Synod Biskupów, poświęcony młodzieży i rozeznawaniu powołania. Dobre przygotowanie do tego Synodu jest wspólnym zadaniem dla duszpasterzy, rodziców i wychowawców a także młodzieży, której przez całe stulecia patronował i nadal patronuje św. Stanisława Kostka. W 100. rocznicę odzyskania niepodległości nie zapominajmy również, że już w 1674 roku a więc jeszcze przed kanonizacją bł. Stanisława Kostki, papież Klemens X ogłosił go patronem Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego [...].


Żyjąc w XXI wieku nie powtórzymy dokładnie czynów św. Stanisława Kostki. Naszym zadaniem jest raczej zrozumienie ducha tego świętego, który nie dał się zwieść mirażowi wygodnego życia, zabezpieczonego majątkiem rodziców. Miał odwagę przeciwstawić się panującym modom i naciskom grupy. Nie chciał ani imponować, ani uczynić z życia jednej wielkiej rozrywki. Był silną osobowością, miał swoją klasę i styl. Do końca zachował wolność. To nie był młody człowiek, który nie wie, po co żyje, jest znudzony i apatyczny, żądający od innych, a nie dający nic z siebie. Nie pozwalał sobie na eksperymenty w poszukiwaniu szczęścia. Wiedział, że ten świat nie zaspokoi jego tęsknot, że prędzej czy później poczułby się w nim oszukany lub zawiedziony. Wiedział, że charakter - to nie tylko sprawa dziedziczenia cech po przodkach, nie tylko wpływ środowiska, ale rzetelna praca nad sobą. Wiedział też, że stawać się dojrzałym człowiekiem, to podejmować trud rozwoju. Nie był mięczakiem, który mówi: taki już jestem, a zło usprawiedliwia słabością, obwinia innych, oskarża warunki i historię. Był czujnym ogrodnikiem wyrywającym chwasty słabości i grzechu, aby wyrosły piękne kwiaty i owoce. Uwierzył w miłość Boga i całym sobą na nią odpowiedział”. We wrześniu przeżywamy święto św. Stanisława Kostki. Zapewne w wielu parafiach nastąpi odnowienie triduum, podczas którego młodzież przygotowuje się na spotkanie ze swoim patronem. Mobilizacją do tych działań jest również bliski już czas Synodu Biskupów na temat młodzieży oraz zbliżające się Światowe Dni Młodzieży w Panamie. 3. W naszej refleksji i modlitwie odwołujemy się również do patrona tego dnia nowenny, którym jest św. Jan Kanty. Spoglądamy również na trudny okres zaborów i uświadamiamy sobie, jak ogromną pracę wychowawczą podjęło tamto pokolenie. Wtedy też powstawały wielkie dzieła naszej literatury i sztuki, kształtujące ducha narodu i rozwijające świadomość narodową (patrz „Kontekst historyczny”). 4. W minionych miesiącach podejmowaliśmy wysiłek, aby głębiej przeżyć prawdę, że „jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. W mocy tego Ducha Jezus wypełnił swoją zbawczą misję. Tą samą mocą napełnieni Apostołowie poszli na cały świat. Wszystkie minione epoki historii Kościoła świadczą o potędze działania Ducha Świętego w tych ludziach i tych wspólnotach, które się otwarły na Jego obecność i gorliwie wzywały Jego przyjścia. „Jubileuszowa Nowenna” jest również czasem wspólnego wołania, aby zstąpił i odnowił oblicze ziemi, tej ziemi. 5. Problematyka wychowania dotyczy nie tylko dzieci i młodzieży. Obejmuje ona również dorosłych. Istotny obszar tego procesu wychowawczego ukazuje nam Hanna Chrzanowska, którą Kościół dał nam za wzór postępowania. Wiele trudu poświęciła ona wychowaniu tych, którzy idą do chorych, aby im służyć w potrzebie. Opracowała Etykę pielęgniarstwa domowego. Cierpliwa służba chorym to szkoła życia, to coś więcej niż teoria. To droga, na której dojrzewa miłość Boga i człowieka.

MODLITWA POWSZECHNA Miłosiernego Boga, który przez tak liczne wieki otaczał opieką naszą Ojczyznę, prośmy o błogosławieństwo dla nas i całego świata. 1. Ojcze niebieski, Ty uczyniłeś swego Syna, Jezusa Chrystusa naszym Nauczycielem i Mistrzem. Błogosław Ojcu Świętemu i wszystkim pasterzom Kościoła, aby byli wzorem dla wszystkich ochrzczonych; 2. Ojcze wszechmogący, Ty przez Chrystusa odkupiłeś świat i nim kierujesz. Udziel światła rządzącym naszą ojczyzną, aby mądrymi ustawami wspierali rozwój nauki i kultury;


Wszechmogący Boże, Twój Syn, narodzony z Maryi Dziewicy, wzrastał w mądrości, latach i łasce. Ześlij swego Ducha na dzieci i młodzież, aby chętnie zdobywali wiedzę i gorliwie dążyli do świętości; 4. Boże po trzykroć Święty, Ty wzywasz nas do naśladowania Twojego Syna Jezusa Chrystusa. Spraw, abyśmy wsparci wstawiennictwem naszych niebieskich Patronów, kroczyli drogą, którą On wskazał; 5. Boże, Dawco życia, Ty przez zmartwychwstanie Chrystusa otwarłeś dla nas bramy nieba. Obdarz łaską szczęścia wiecznego naszych zmarłych, szczególnie naszych nauczycieli; 6. Boże, Panie czasu i wieczności, Ty zgromadziłeś nas przy ołtarzu Jezusa Chrystusa. Udziel członkom naszej wspólnoty łaski umiłowania Eucharystii, aby zawsze przeżywali ją z głęboką wiarą i gorącą miłością. Boże, Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać, a za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, Królowej naszej, błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna, chwałę przynosiła Imieniowi Twemu, a syny swe wiodła ku szczęśliwości. Wszechmogący, wieczny Boże, spuść nam szeroką i głęboką miłość ku braciom i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej, byśmy jej i ludowi Twemu, swoich pożytków zapomniawszy, mogli służyć uczciwie. Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje, rządy kraju naszego sprawujące, by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. 3.

DZIĘKCZYNIENIE ZA ŚWIADKÓW W CZASACH WALKI O NIEPODLEGŁOŚĆ Przeżywając 8. dzień nowenny jubileuszowej, dziękujmy Bogu, najlepszemu Ojcu, za tych naszych braci i siostry, którzy w okresie walki o niepodległość zajmowali się wychowaniem i kształceniem dzieci i młodzieży, rozumiejąc, że przyszła wolna Ojczyzna będzie potrzebowała ludzi światłych, zdolnych pomnażać jej dobrobyt.  Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego Dobra, dziękujemy Ci za św. Józefa Sebastiana Pelczara. Dbał on o podniesienie poziomu wiedzy duchowieństwa i wiernych. Gromadził księży na zebrania i konferencje, pisał wiele listów pasterskich, popierał bractwa i sodalicję mariańską, założył w diecezji Związek KatolickoSpołeczny, przeprowadził reformę nauczania religii w szkołach podstawowych;

Aklamacja: Dziękujemy Ci, Ojcze lub śpiew: Dzięki o Panie… (ref.).  Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego Dobra, dziękujemy Ci za św. Urszulę Ledóchowską, która całe swoje zakonne życie poświęciła pracy z dziećmi i młodzieżą. Była wychowawczynią w internacie dla dziewcząt w Krakowie i w Petersburgu, zakładała szkoły w Finlandii i w państwach skandynawskich. Dbała w nich o osierocone dzieci polskich emigrantów. Z nimi wróciła do Polski, do Pniew, gdzie założyła szkołę i Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego kontynuujące rozpoczętą przez nią działalność oświatową;

Aklamacja: Dziękujemy Ci, Ojcze lub śpiew: Dzięki o Panie… (ref.).  Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego Dobra, dziękujemy Ci za bł. Franciszkę Siedli-


ską, założycielkę Zgromadzenia Świętej Rodziny z Nazaretu. Siostry bł. Franciszki podjęły nauczanie katechizmu i przygotowywanie dzieci do przyjęcia sakramentów, opiekowały się dziewczętami, prowadziły rekolekcje dla osób pragnących otrzymać chrzest lub złożyć wyznanie wiary w Kościele katolickim. Dla dzieci polskich emigrantów we Francji i Anglii bł. Franciszka Siedliska zakładała domy i szkoły;

Aklamacja: Dziękujemy Ci, Ojcze lub śpiew: Dzięki o Panie… (ref.).  Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego dobra, dziękujemy Ci za bł. Bolesławę Lament, która - idąc za radą Ojca Honorata Koźmińskiego - zajęła się katolickim wychowaniem młodzieży. Założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, którego zadaniem było wspieranie zjednoczenia chrześcijan na Wschodzie z Kościołem katolickim i umacnianie wiary oraz praca wychowawcza i oświatowa;

Aklamacja: Dziękujemy Ci, Ojcze lub śpiew: Dzięki o Panie… (ref.).  Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego dobra, dziękujemy Ci za św. Rafała Kalinowskiego, uczestnika Powstania Styczniowego skazanego na karę śmierci, którą zamieniono na katorgę na Syberii. Po powrocie z zesłania był wychowawcą bł. Księcia Adama Czartoryskiego. Jako karmelita przyczynił się znacznie do odnowy tego zakonu w Galicji. Jest założycielem klasztoru oraz Niższego Seminarium Ojców Karmelitów w Wadowicach. Nazywano go „ofiarą konfesjonału”. Miał niezwykły dar jednania grzeszników z Bogiem i przywracania spokoju sumienia ludziom dręczonym przez lęk i niepewność;

Aklamacja: Dziękujemy Ci, Ojcze lub śpiew: Dzięki o Panie… (ref.).  Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego dobra, dziękujemy Ci za Klementynę z Tańskich Hoffmanową, nazywaną „Matką Wielkiej Emigracji”. Była pisarką, pedagogiem, tłumaczką, jedną z pierwszych polskich pisarek dla dzieci i młodzieży. Podczas Powstania Listopadowego podjęła się współtworzenia i przewodniczenia Związkowi Dobroczynności Patriotycznej;

Aklamacja: Dziękujemy Ci, Ojcze lub śpiew: Dzięki o Panie… (ref.).  Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego Dobra, dziękujemy Ci za ks. Eugeniusza Brzuskę, katechetę w szkole powszechnej i wydziałowej „Macierzy Szkolnej” oraz w męskim seminarium nauczycielskim. Upominał się o godne wynagradzanie pracowników oświaty. Kierował również redakcją „Gwiazdki Cieszyńskiej” i prowadził wiele innych działań w obszarze oświecenia publicznego;

Aklamacja: Dziękujemy Ci, Ojcze lub śpiew: Dzięki o Panie… (ref.). Boże, Ojcze i Dawco wszelkiego Dobra, dziękujemy ci za tych naszych rodaków, którzy dali dobre świadectwo życia w trudnym okresie zaborów. Prosimy Cię, abyśmy umocnieni ich przykładem i wsparci Twoją łaską, umieli dziś podejmować zadania, które nam powierzasz. Napełnij nas swoim Duchem, byśmy z oddaniem służyli wolnej ojczyźnie wspierając słowem i modlitwą tych, którzy dzisiaj podejmują się trudnej pracy nauczyciela i wychowawcy dzieci i młodzieży. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

******************************************************


BROCHOWSKIE FORUM HISTORYCZNO SPOŁECZNE Kawiarenka parafialna Spotkanie 8.

=> c. godz. 19.00

Gość: p. dr Dariusz DĄBROWSKI Temat: Kształtowanie Niepodległej

pierwsze lata II RP

POCZĄTEK II RZECZYPOSPOLITEJ Po dokonaniu się trzeciego rozbioru państwo polskie znikło z mapy Europy na 123 lata. Pomimo tego jego naród, w myśl słów swojego hymnu, nie zaprzestał walki o odrodzenie swojej ojczyzny. Przetrwał próby rusyfikacji i germanizacji, działania „kulturkampfu” oraz represje, które nadeszły po dwóch niefortunnych powstaniach (listopadowym i styczniowym). Władze zaborcze na wszelkie możliwe sposoby próbowały wykorzenić polskość. Deklarowanie swojej polskiej narodowości i używanie polskiego języka było więc często aktem ogromnej odwagi cywilnej. Często też kosztowało życie. Jednak naród polski, im bardziej był uciskany, tym mocniej bronił się i nie porzucał myśli o walce i szansach na uzyskanie wolności. Okazja do tego pojawiła się jednak dopiero w przededniu wybuchu wielkiej wojny, w toku której po wrogich sobie stronach stanęły polskie państwa zaborcze. Politycy zaborców, zorientowawszy się, że front działań wojennych przebiegać będzie przez ziemie polskie, starali się nadzieje Polaków na niepodległość wykorzystać do realizacji własnych celów. Państwa centralne (Niemcy i Austro - Węgry) zapowiedziały wyzwolenie Polaków „spod jarzma Moskwy”, a Rosja zaproponowała zjednoczenie ziem wszystkich trzech polskich zaborów pod berłem cara Rosji. Żaden z zaborców swoich obietnic nie zamierzał dopełniać, każdemu jednak zależało na pozyskaniu polskich żołnierzy. Zwłaszcza, jeśli ceną za to miało być tylko kilka pustych frazesów. Na początku, tzw. „kwestia polska” była absolutnie wewnętrzną sprawą poszczególnych państw zaborczych. Wkrótce państwa trójprzymierza zezwoliły więc na utworzenie I Kompani Kadrowej Strzelców (z Józefem Piłsudskim na czele) oraz Legionów Polskich, złożonych z trzech Brygad dowodzonych przez J. Piłsudskiego, S. Szeptyckiego i J. Hallera. Tymczasem na ziemiach zaboru rosyjskiego powstawał Legion Puławski. W życiu politycznym narodu polskiego wyodrębniały się w tym czasie dwa zasadnicze (przeciwstawne i sprzeczne ze sobą) programy osiągnięcia niepodległości. Jeden z nich reprezentowała Narodowa Demokracja Romana Dmowskiego, który zakładał, że podczas nadciągającej wojny nadzieje na niepodległość Polski wiązać trzeba z sukcesem caratu, bo gdy Rosja wygra wojnę, pod berłem rosyjskim mogą ulec zjednoczeniu wszystkie ziemie rdzennie polskie, którym car da szeroko zakrojony samorząd, co pozwoli liczyć na usamodzielnienie się tych ziem w przyszłości. Zupełnie odmienny plan zdarzeń założył Józef Piłsudski (wraz z obozem lewicy niepodległościowej) - postawił on na zwycięstwo tzw. państw centralnych i odtworzenie samodzielnego państwa polskiego przynajmniej w Galicji i na ziemiach wydartych Rosji. Tymczasem wojna przedłużała się, a siły i rezerwy wojsk państw centralnych zaczęły się wyczerpywać. Władze austriackie i niemieckie zdecydowały się więc zmobilizować naród polski do zbrojnej pomocy i 05. XI. 1916 roku ogłosiły specjalną odezwę do narodu polskiego. Akt ten, zwany „aktem 5. listopada” był manifestem wydanym w imieniu cesarzy Niemiec i Austro-Węgier, proklamującym powstanie państwa polskiego politycznie podporządkowanego państwom centralnym. Akt nie zawierał jednak żadnych konkretów. Polaków wezwano w nim do natychmiastowego wstępowania do armii, ale sprawę granic i stopnia suwerenności przysz-


łej Polski pozostawiano bez jednoznacznych ustaleń i deklaracji, formułując ją następująco: „...Jego Cesarska i Królewska Mość Cesarz Austrii i Apostolski Król Węgier oraz Jego Cesarska Mość Cesarz Niemiecki ułożyli się, by z ziem tych utworzyć państwo samodzielne z dziedziczną monarchią i konstytucyjnym ustrojem. Dokładniejsze oznaczenie granic zastrzega się. Nowe Królestwo znajdzie w łączności z obu sprzymierzonymi mocarstwami rękojmię, potrzebną do swobodnego sił swych rozwoju...” [cytat za: „Polska w latach 1918 – 1939”]. Pomimo braku konkretów i szczegółowych rozwiązań dotyczących sprawy polskiej, „Akt 05. XI” miał dla Polaków przełomowe znaczenie, gdyż stał się pierwszym od wielu dekad przejawem rozłamu pomiędzy zaborcami. Początkowo naród polski zareagował na niego jednak sceptycznie. Negatywnie akt ocenili zarówno zwolennicy Józefa Piłsudskiego, jak i Narodowi Demokraci, a Centralny Komitet Narodowy stwierdził wręcz, że jedynym organem uprawnionym do powołania polskiej armii jest polski rząd. Dużo większe wrażenie „Akt 05. XI” zrobił natomiast na państwach Ententy. W konsekwencji spowodował eskalację i zaskakującą międzynarodową licytację deklaracji i obietnic składanych narodowi polskiemu. Niezależnie od pierwotnego zamiaru jego twórców, „Akt 05. XI” oznaczał bowiem nadanie sprawie polskiej charakteru ściśle międzynarodowego i spowodował natychmiastową odpowiedź państw Ententy – 22. stycznia 1917 roku prezydent USA Thomas Woodrow Wilson oświadczył, że po zakończeniu wojny powstać powinno „samodzielne państwo polskie”, a 08. stycznia 1918 roku w swoim 14-o punktowym orędziu pokojowym, jako kolejny z warunków zawarcia pokoju ogłosił, że (cyt.) „Powinno być utworzone niepodległe państwo polskie, które winno obejmować ziemie zamieszkane przez ludność bezspornie polską...” [cytat za: „Polska w latach 1918 – 1939”]. W odpowiedzi na deklaracje USA, 27. marca 1917 roku rosyjska Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich, (dokonawszy wcześniej obalenia caratu) podjęła uchwałę dającą narodowi polskiemu prawo do samostanowienia, a w VI tego roku we Francji zaczęło się organizowanie wojska polskiego, a we IX francuski rząd uznał (na jej terytorium utworzony) Komitet Narodowy Polski. Styczeń 1917 roku przyniósł powstanie Tymczasowej Rady Stanu, a we wrześniu status najwyższej władzy w Królestwie uzyskała Rada Regencyjna. Ostatnim aktem dotyczącym sprawy polskiej stał się dekret wydany przez Radę Komisarzy Ludowych ZSRR (29. sierpnia roku 1918), anulujący traktaty rozbiorowe. Rosyjska rewolucja spowodowała „trzęsienie ziemi” wśród polskich polityków o antyrosyjskiej orientacji. Skoro ZSRR uznał już niepodległość Polski, to walka z nim w sojuszu z narodami germańskimi (Niemcami i Austriakami) stała się bezzasadna. Pretekst do zerwania przymierza zawartego z państwami „centralnymi”, znaleziono w związku z epizodem przysięgi na wierność cesarzom, którą mieli złożyć polscy Legioniści. Józef Piłsudski i jego zwolennicy odmówili jej złożenia, za co zostali rozbrojeni i internowani. Sam Piłsudski został uwięziony w twierdzy w Magdeburgu, co bardzo podniosło jego autorytet wśród Rodaków. W kilku z ostatnich tygodniach I wojny światowej zaistniało równocześnie wiele czynników przychylnych odradzaniu się niepodległego państwa polskiego – Niemcy ostatecznie przegrały wojnę i nie mogły już przeciwdziałać niepodległościowym ambicjom Polaków, a Rosję ogarnęła rewolucja, która zatrważała całą Europę. Mocarstwa zachodnie postanowiły więc poprzeć sprawę polską, m.in. z chęci oddzielenia (Polską) zajętej przez komunistów Rosji od zaniepokojonej tym reszty Europy. Symboliczną datą odzyskania niepodległości stał się 11. listopada roku 1918 - data kapitulacji Niemiec. Na polskich ziemiach żołnierze Polskiej Organizacji Wojskowej zajęli się wtedy rozbrajaniem okupantów i przejmowaniem władzy. W Galicji władzę objęła Polska Komisja Likwidacyjna (z Wincentym Witosem i Ignacym Daszyńskim) na czele. Na ziemiach zaboru pruskiego zawiązała się Naczelna Rada Ludowa, dążąca do wyzwolenia zaboru pruskiego. Tymczasem na ziemiach należących do Królestwa Polskiego, powołano Tymczasowy Rząd Rzeczypospolitej Polskiej (pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego i z poparciem Edwarda Rydza - Śmigłego). W listopadowych dniach 1918 roku powstało więc równocześnie kilka ośrodków władzy polskiej. Jednocześnie istniał prężny ośrodek polityczny za granicą - Komitet Narodowy Polski zlokalizowany w Paryżu. Równocześnie istniało także kilka programów społecznych i politycznych, wśród których naród musiał osiągnąć kompromis. Osobą idealną do połączenia całego narodu polskiego wydawał się Józef Piłsudski. Jako internowany w Magdeburgu przywódca obozu „niepodległościowego”, Legionów i POW, dla społeczeństwa był symbolem patriotyzmu.


10. listopada 1918 roku J. Piłsudski wrócił do Warszawy, a następnego dnia, Rada Regencyjna oddała mu dowództwo nad całością polskich sił zbrojnych. W następnych dniach Rada uległa rozwiązaniu, a Piłsudski objął władzę cywilną, jako Tymczasowy Naczelnik Państwa. Podporządkowały mu się wszystkie polskie ośrodki władzy. Odrodzona Polska ogromnie potrzebowała silnego rządu i szeregu gruntownych reform. Pierwszym powołanym rządem był socjalistyczny gabinet premiera Jędrzeja Moraczewskiego. (Początkowo Piłsudski był skłonny uformować rząd pod przewodnictwem Daszyńskiego, ale nagły sprzeciw wyrażony przez ugrupowania prawicowe zmusił go do zmiany decyzji). J. Piłsudski jako Tymczasowy Naczelnik Państwa był bezpośrednim zwierzchnikiem rządu i premiera. Rządowi przysługiwały uprawnienia władz: ustawodawczej i wykonawczej. Pierwsze reformy socjalne - uchwalenie 8-godzinnego dnia pracy i nowych ubezpieczeń społecznych, likwidacja dotychczasowych przywilejów stanowych, regulacja czynszów, wprowadzenie bezpłatnej edukacji oraz przyznanie pełnych praw wyborczych kobietom, miały doniosłe znaczenie dla całej II Rzeczypospolitej. Rząd Moraczewskiego nie uzyskał jednak poparcia Komitetu Narodowego w Paryżu, co zaowocowało nie uznaniem go przez inne państwa. Mediacji w tym sporze podjął się słynny pianista i emigracyjny działacz niepodległościowy - Ignacy Paderewski. Przybył on do Warszawy i 16. stycznia 1919 roku zastąpił na stanowisku premiera J. Moraczewskiego. Wyważony rząd Ignacego Paderewskiego był pierwszym, który zyskał uznanie międzynarodowe. 30. stycznia1919 roku odrodzone państwo polskie zyskało uznanie USA; 24. lutego – Francji; 25. lutego – Anglii; a 27 lutego – Włoch. Gdy już zakończyła się walka o wpływy i liczące się (na scenie politycznej) partie uznały „tymczasowe” przewodnictwo J. Piłsudskiego, sam naczelnik zajął się organizowaniem wyborów do parlamentu. Zgodnie z wcześniejszym dekretem, wybory zapowiedziano na 26. stycznia 1919 r. Ordynacja wyborcza opierała o prawa wyborcze: powszechne, bezpośrednie, równe i tajne. Przyznawała prawo głosowania wszystkim obywatelom państwa polskiego (w wieku minimum 21 lat), ale niezależnie od płci. Frekwencja była wysoka. W Królestwie zwycięstwo odniosła Narodowa Demokracja, a na ziemiach zaboru austriackiego - PSL „Piast” i PSL Lewica. Mandaty w parlamencie podzielono więc następująco: Endecja - 36 %, PSL „Wyzwolenie” 15 %, PSL „Piast” - 12 % i socjaliści - 9 %. Reszta przypadła posłom centrum. 10. lutego 1919 roku J. Piłsudski dokonał inauguracji obrad sejmu, który natychmiast powierzył mu (w dalszym ciągu) funkcję Naczelnika Państwa. 20. lutego uchwalono tzw. „małą konstytucję”, na mocy której naczelnik zachował znaczne kompetencje, ale przy powoływaniu funkcji premiera, w zakresie polityki zagranicznej i dowodzenia siłami zbrojnymi, ale rząd miał odtąd podlegać kontroli sejmu. Odrodzone państwo polskie już istniało i funkcjonowało,a ciągle nie była do końca rozstrzygnięta sprawa jego granic. Przez długi czas historii Rzeczpospolitej Obojga Narodów Polacy przywykli do tego, że Lwów, Wilno i kresy wschodnie należą do Polski. Od XIX wieku zaczęła się jednak kształtować teza tzw. „etnicznego” obszaru Polski, która skłoniła Polaków do zrezygnowania z bardziej odległych obszarów na Białorusi i Ukrainie. Jednak wschód Galicji (z Lwowem), Polesie, Wołyń, oraz Wileńszczyzna nadal wydawały się im rdzenną częścią Rzeczpospolitej. To stawiało państwo polskie w stan konfliktu z Białorusią, Ukrainą, Litwą i Rosją. Tymczasem w Polsce wykształciły się dwie różne koncepcje polityki wobec ziem wschodnich - Roman Dmowski (i Endecja) proponowali, by państwo polskie obejmowało tereny zamieszkane przez ludność narodowości polskiej, a Józef Piłsudski, (czerpiąc z idei monarchii Jagiellonów), chciał tworzyć system powiązanych z Polską państw narodowych - Ukrainy, Litwy i Białorusi.


Polsko - czeskie granicę na Śląsku Cieszyńskim początkowo opierały się na zasadzie etnicznej, jednak na początku 1919 roku wojska czeskie (korzystając z zaangażowania Polski na granicach wschodnich) zajęły prawie cały sporny obszar - aż do Wisły. Na mocy decyzji międzynarodowej z września 1919 roku ustalono przeprowadzenie plebiscytu na Śląsku Cieszyńskim, Spiszu i Orawie. Plebiscyt nie odbył się jednak, a podziału spornego terenu dokonano na podstawie decyzji Rady Ambasadorów z lipca 1920 roku. Decyzja ta po stronie czeskiej pozostawiła 2 powiaty o przewadze ludności polskiej. Na terenach spornych pomiędzy Polską a Niemcami (Górny Śląsk, Warmia, Mazury i Powiśle), granice miały z kolei rozstrzygać plebiscyty przeprowadzane wśród zamieszkującej te terytoria ludności. Nad ich uczciwością i prawidłowym przebiegiem czuwać miały międzysojusznicze komisje. Plebiscyt na Warmii, Mazurach i Powiślu odbył się 11. lipca 1920 roku. Akcją kierowały regionalne Komitety Plebiscytowe. Plebiscyty te przypadły na okres ofensywy bolszewickiej na Warszawę, co spowodowało, że większość głosujących opowiedziała się za przynależnością do Niemiec. Na obszarze mazurskim za przynależnością do Niemiec opowiedziało się około 98% osób, a na Warmii - 92%. Konferencja Ambasadorów przyznała więc Polsce na obszarze mazurskim tylko 3 gminy, a na warmińskim - 5. Granica między Polską a Niemcami przebiegać miała odtąd wzdłuż wschodniego brzegu Wisły. Z kolei, plebiscyt przeprowadzony na terenie Górnego Śląska poprzedzony został dwoma powstaniami ludności polskiej. W okresie tym na Śląsku powstanie niepodległego państwa polskiego wzmogło ruchy narodowe. Dążeniom tym przeciwstawiała się jednak niemiecka administracja. Niezadowolenie ludności polskiej z decyzji aliantów o przeprowadzeniu plebiscytu oraz terror i represje administracji niemieckiej doprowadziły w nocy (16. na 17. sierpnia 1919 roku) do wybuchu pierwszego powstania śląskiego, na czele którego stanął komendant górnośląskiego POW - A. Zgrzebniok. Powstanie objęło swoim zasięgiem prawie cały okręg przemysłowy i wszystkie południowe powiaty. Nie otrzymało jednak wystarczającego poparcia rządu polskiego (zaangażowanego aktualnie w politykę wschodnią) i 26. sierpnia zostało stłumione przez Niemców. Górny Śląsk zajęły tymczasem wojska koalicji, a władzę objęła tymczasowo międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa na obszarze Górnego Śląska, a w lutym 1920 roku powołano w Bytomiu Polski Komisariat Wyborczy. Próba opanowania terenu plebiscytowego przez zbrojne bojówki niemieckie i szerzące się napady na polskie budynki wyborcze, doprowadziły (z 19. na 20. VIII 1920 r.) do wybuchu drugiego powstania śląskiego. Na jego czele ponownie stanął A. Zgrzebniok. Powstańcy opanowali powiaty katowicki i bytomski oraz większość powiatów: tarnogórskiego, zabrzańskiego, rybnickiego i lublinieckiego. Na terenach tych jednocześnie organizowano strajki. 25. sierpnia na rozkaz polskiego dowództwa powstanie zakończono, policję niemiecką zastępując mieszaną, plebiscytową policją niemiecko - polską. Plebiscyt przeprowadzony na Górnym Śląsku 20 III 1921 r. przyniósł niekorzystne dla Polski rozstrzygnięcie - za przynależnością do Polski oddano 479 tysięcy głosów, gdy tymczasem za przynależnością do Niemiec - aż 706 tysięcy. Na wyniki plebiscytu wpłynęły bowiem głosy osób na Śląsku urodzonych, ale tam nie mieszkających - w większości Niemców. W odpowiedzi na wynik plebiscytu, Komisja Międzysojusznicza opracowała projekt przyznania Niemcom prawie całego obszaru plebiscytowego. To spowodowało wybuch trzeciego powstania śląskiego (02. / 03. V 1921 roku). Poprzedził go strajk generalny, który objął prawie wszystkie tereny plebiscytowe i 97% śląskich zakładów pracy. Rozkaz rozpoczęcia powstania (ogłaszając się jednocześnie jego dyktatorem) wydał W. Korfanty. Akcją bojową kierowała Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych z M. Mielżyńskim, (a następnie K. Zenktellerem Warwasem) na czele. Powstańcy opanowali prawie cały obszar plebiscytowy, a do największej bitwy doszło między 21 a 27 maja w rejonie Góry Świętej Anny. W pierwszej połowie czerwca strony walczące zostały rozdzielone kordonem wojsk alianckich, po czym - na podstawie porozumienia - na początku lipca - oddziały obu stron opuściły obszar plebiscytowy. Rząd polski oficjalnie odciął się od odpowiedzialności za wybuch powstania. W wyniku trzeciego powstania śląskiego, Rada Ambasadorów 20. października 1921 roku podjęła decyzję o korzystniejszym dla Polski (od plebiscytowego) podziale Górnego Śląska. Konferencja Ambasadorów przyznała Polsce Katowice i Hutę Królewską (obecnie Chorzów), powiaty: pszczyński, rybnicki, katowicki, oraz części powiatów: lublinieckiego, tarnogórskiego, bytomskiego i zabrzańskiego, w rękach niemieckich pozostawiając jednak nadal dwie trzecie obszaru Górnego Śląska. Tymczasem w kwestii ziem wschodnich w Polsce rozważano dwa programy terytorialne program endecki opierający się na zasadzie etnicznej i federalistyczny program Piłsudskiego


zakładający związek Polski z Litwą, Białorusią i Ukrainą. Granicę wschodnią II RP ustalono jednak ostatecznie w wyniku konfliktów zbrojnych z Ukraińcami (wojna polsko - ukraińska z lat 1918 - 1919) i sowiecką Rosją (wojna polsko - bolszewicka: 1919 - 1921 r.). Do połowy roku 1919 wojska polskie wyparły oddziały ukraińskie z Galicji Wschodniej. Po klęsce Niemiec, Rosja wypowiedziała traktat brzeski i rozpoczęła ofensywę. Do pierwszego starcia z wojskami polskimi doszło w styczniu r. 1919 na Wileńszczyźnie. W kwietniu Polacy zdobyli Wilno, a Piłsudski wygłosił odezwę „Do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego”. Państwa Ententy popierały działania Polski, gdyż pragnęły odbudowy carskiej Rosji. Nie akceptowały jednak działań Polaków na Ukrainie i Białorusi. W listopadzie Polska otrzymała mandat Ligi Narodów w Galicji Wschodniej. Polsko - sowieckie rokowania pokojowe załamały się wiosną 1920 roku, bo obie strony miały zbyt dalekosiężne plany: Polska utworzenie federacji, a Rosja - rozprzestrzenienie rewolucji w Europie. Ubiegając atak sowiecki na Białorusi, Piłsudski zawarł porozumienie z dowodzącym siłami kijowskimi atamanem S. Petlurą i 25. kwietnia 1920 roku rozpoczął ofensywę na Ukrainie. 07. maja wojska polskie weszły do Kijowa i ustanowiły tam przyjazny sobie rząd. Jednak w czerwcu bolszewicy rozpoczęli akcje zaczepne na Ukrainie, a w lipcu przystąpili do ofensywy na Białorusi. Wojska polskie wycofały się z Kijowa i zostały rozbite pod naporem ofensywy bolszewickiej. Z początkiem sierpnia Armia Czerwona była już nad Wisłą. Polska znalazła się w krytycznej sytuacji, a państwa Ententy pomocy udzieliły jej tylko w postaci dostaw broni. W dniach 13. – 25. sierpnia rozegrała się decydująca bitwa warszawska, a podjęte 16. sierpnia kontruderzenie znad Wieprza zmusiło oddziały bolszewickie do wycofania się. Na początku września Polacy ruszyli do natarcia na całym froncie, a 12. października podpisano rozejm i rozpoczęły się rokowania pokojowe, zakończone 18. marca 1921 roku podpisaniem pokoju ryskiego, który uregulował kwestię granic, poszanowania suwerenności, odszkodowania dla Polski, zasad repatriacji i zwrotu zabytków kultury oraz mienia polskiego znajdujących się w Rosji i na Ukrainie. Odparcie sowietów na przedpolach Warszawy obroniło niepodległość Polski i prawdopodobnie zapobiegło bolszewizacji Europy. Na początku października Piłsudski rozwiązał także kwestię przynależności Wileńszczyzny, w większości zamieszkanej przez Polaków, polecając generałowi L. Żeligowskiemu zajęcie spornego obszaru pod pozorem buntu części wojsk polskich. W roku 1922 lokalny sejm przyłączył Litwę Środkową do Polski, z czym zresztą większość Litwinów nigdy się nie pogodziła. W toku wszystkich tych działań ukształtowała się II Rzeczpospolita o powierzchni 388,6 tys. km2 (szósty co do wielkości kraj Europy). Jej ludność w roku 1921 liczyła 27,2 mln osób, z czego 65% stanowili Polacy. Dobrze rozwinięty przemysł na terenie byłego Królestwa Polskiego (Łódź, Warszawa), równoważył zacofane rolnictwo na Kresach wschodnich. Poziom gospodarki był jednak bardzo niski - ze względu na ogromne zniszczenia wojenne i konieczność budowy ogólnopolskiego rynku. Nadszarpnięty kosztami odbudowy budżet państwa wykazywał stały deficyt, co w konsekwencji doprowadziło do inflacji. Sytuacja Polski na forum europejskim i międzynarodowym również nie była najkorzystniejsza - dwaj najwięksi jej sąsiedzi Niemcy i Rosja (później ZSRR) - zajmowali wobec niej wrogie stanowisko i wysuwali roszczenia terytorialne. Polska polityka zagraniczna opierała się więc tylko na sojuszu z Francją. Proces odradzania się niepodległego państwa polskiego trwał więc od jesieni roku 1918 do wiosny w roku 1921. Rzeczpospolita Polska odzyskała swoją niepodległość dzięki własnym staraniom i heroicznym wysiłkom (zarówno na polu organizacji, jak i walki zbrojnej) oraz dogodnej sytuacji międzynarodowej. Pierwsza wojna światowa stworzyła Polsce warunki odpowiednie do wydostania się spod jarzma zaborców wszystkie mocarstwa okupujące ziemie Polskie ponad sto dwadzieścia lat, równocześnie się załamały - dokładnie tak, jak to sobie wymarzyli dziewiętnastowieczni politycy.



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.