01 - Misyjna natura Boga (Lekcje biblijne 3/2015)

Page 1

Lekcja I — 4 lipca

MISYJNA NATURA BOGA

STUDIUM BIEŻĄCEGO TYGODNIA: Rdz 1,26-28; 2,15-17; 1 J 2,16; J 3,14-15; 2 Kor 5,21; Mt 5,13-14. TEKST PAMIĘCIOWY: „Oto dałem go za świadka narodom, za wodza i za nauczyciela narodom” (Iz 55,4 BG). Nasz świat jest w rozsypce, a my, ludzie, jesteśmy najważniejszą tego przyczyną. Dzieje się tak dlatego, że jesteśmy grzesznikami — upadłymi istotami o dogłębnie złej naturze. A chociaż lubimy myśleć o sobie jako istotach postępowych i samodoskonalących się, historia poprzedniego stulecia nie wystawiła nam dobrego świadectwa. Nie minęła nawet pierwsza ćwierć XXI wieku, a perspektywy znów nie malują się w optymistycznych barwach. Jeśli przeszłość jest wyznacznikiem przyszłości, to możemy stwierdzić, jak powiedział pewien były brytyjski polityk, że i w tym wieku czekają nas krew, znój, łzy i pot1. Jednak nie wszystko jest stracone. Przeciwnie, Jezus Chrystus umarł za nasze grzechy, a dzięki Jego śmierci mamy obietnicę zbawienia, odrodzenia i odnowienia wszechrzeczy. „I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma” (Ap 21,1). Nie jesteśmy pozostawieni sami sobie. Nie jesteśmy porzuceni i bezradni w nieskończonym, zimnym i obojętnym wszechświecie. Owszem, sami nic nie możemy zdziałać, ponieważ siły zwrócone przeciwko nam są zbyt potężne. Dlatego jeszcze przed założeniem świata Bóg ułożył plan zbawienia, aby uczynić to, czego nie jesteśmy w stanie sami zrobić. 1

Cytat z przemówienia premiera Winstona Churchilla (1874-1965) w brytyjskiej Izbie Gmin w dniu 13 maja 1940 roku: „Nie mam nic do ofiarowania prócz krwi, znoju, łez i potu” (Henryk Markiewicz, Andrzej Romanowski, Skrzydlate słowa, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1990, s. 148) (przyp. red.).

8


Bóg stworzył mężczyznę i kobietę

NIEDZIELA — 28 czerwca

Jednym z pytań, które od wieków zadają sobie ludzie, jest: — Skąd się wziąłem? W pierwszych dwóch rozdziałach Biblii (a właściwie w całej Biblii) otrzymaliśmy odpowiedź na to pytanie, które wielu uważa za najważniejsze ze wszystkich pytań. Przecież jedynie wiedząc, skąd się wzięliśmy, możemy zrozumieć, kim jesteśmy, dlaczego istniejemy, jak mamy żyć i dokąd ostatecznie zmierzamy. Przeczytaj 1. i 2. rozdział Księgi Rodzaju, zwracając szczególną uwagę na Rdz 1,26-28. Co wyróżnia stworzenie ludzi spośród wszystkiego, co jest opisane w tych dwóch rozdziałach? Co wyróżnia ludzi spośród wszystkich ziemskich stworzeń? ...................................................................................................................................................................................................................................................................

1. Ludzie zostali stworzeni jako ostatni. Mogli więc od początku swojego istnienia podziwiać i poznawać całe stworzenie, o które mieli się troszczyć. 2. Boży sposób stworzenia mężczyzny i kobiety różnił się od tego, w jaki Pan stworzył inne istoty. Do tej pory Stwórca po prostu mówił: — Niech pojawi(ą) się… światło, sklepienie, wody, ryby, ptaki, zwierzęta. Nakaz ten przy stworzeniu człowieka zamienił się w słowa wyrażające uzgodnienie: — „Uczyńmy człowieka” (Rdz 1,26). Trzy osoby Bóstwa — Ojciec, Syn i Duch Święty — podjęły wspólnie decyzję. Choć w dwóch pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju jest mowa o stworzeniu ziemi i zamieszkujących ją żywych istot, to jednak kulminacją historii stworzenia jest powołanie do istnienia pierwszych ludzi. 3. Mężczyzna i kobieta zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, a więc inaczej niż każda inna ziemska istota. Choć tekst biblijny nie wyjaśnia, co to znaczy być stworzonym na obraz i podobieństwo Pana, to jednak musi znaczyć to, że ludzie w jakiś sposób odzwierciedlają charakter Stwórcy. Ponieważ ludzie są istotami moralnymi, czego nie można powiedzieć o innych ziemskich stworzeniach (np. motyle mogą być piękne, ale nie rozważają różnicy zachodzącej między dobrem i złem), stworzenie na podobieństwo i obraz Boga z pewnością oznacza to, że ludzie w jakimś stopniu odzwierciedlają Jego moralny charakter. 4. Mężczyzna i kobieta mieli otrzymać panowanie — mieli reprezentować Najwyższego na ziemi i panować nad resztą stworzenia. To powołanie pociąga za sobą odpowiedzialność. Ludzie pojawiają się w 1. rozdziale Księgi Rodzaju, ale nie są tam sami. Istniejemy, ale w łączności z Bogiem. Co nam to mówi o Jego miejscu w naszym życiu i dlaczego nie jesteśmy kompletni bez Niego? Zob. Dz 17,28. 9


Wolna wola

PONIEDZIAŁEK — 29 czerwca

W historię stworzenia wpleciony został Boży zakaz spożywania owoców drzewa „poznania dobra i zła” (Rdz 2,9). Tak więc nietrudno zauważyć, że moralny pierwiastek, nieznany innym ziemskim istotom, od samego początku został dany ludzkości. Jak wspomnieliśmy we wczorajszej części lekcji, zdolność moralnego osądu jest jednym ze sposobów, dzięki którym ludzie objawiają obraz Stwórcy i podobieństwo do Niego. Jak Rdz 2,15-17 świadczy o realności wolnej woli danej ludzkości? ...................................................................................................................................................................................................................................................................

...................................................................................................................................................................................................................................................................

Bóg mógłby stworzyć ludzi tak, by automatycznie spełniali Jego wolę. W taki sposób stworzone zostały martwe rzeczy, takie jak światło, słońce, księżyc i gwiazdy. Są one posłuszne Wszechmogącemu i nie mają żadnego wyboru. Spełniają wolę Pańską automatycznie, zgodnie z prawami przyrody, które kierują ich funkcjonowaniem. Stworzenie mężczyzny i kobiety było inne. Bóg stworzył ich do więzi z Nim. Stwórca pragnął, by sami podejmowali decyzje i dobrowolnie wybrali oddawanie Mu czci, nie będąc do tego przymuszonymi. W przeciwnym razie nie mogliby Go kochać, gdyż miłość, aby była prawdziwa, musi być okazywana dobrowolnie. Ponieważ ludzka wolna wola pochodzi od Boga, jest przez Niego chroniona i szanowana. Stwórca nie ingeruje w najgłębsze i stałe wybory ludzi. Złe wybory pociągają za sobą skutki, czasami nawet tragiczne, ale zmuszanie do uległości czy posłuszeństwa nie jest zgodne z charakterem Pana. Z danej ludziom wolnej woli wynikają trzy ważne wnioski: Religijny. Wszechmogący Bóg nie nagina jednostronnie woli ani wyborów człowieka do swoich wymagań. Etyczny. Ludzie są moralnie odpowiedzialni za swoje czyny. Naukowy. Działania ciała i mózgu nie są w pełni uwarunkowane zasadą przyczynowości. Prawa fizyki są związane z naszymi działaniami, ale wolna wola oznacza, że możemy decydować o naszych działaniach, zwłaszcza o tych, które mają charakter moralny. Jakich moralnych wyborów musisz dokonać w nadchodzących godzinach, dniach czy tygodniach? Jak możesz się upewnić, że właściwie posługujesz się świętym darem wolnej woli? Przemyśl skutki złego posługiwania się nim.

10


Upadek

WTOREK — 30 czerwca

„A gdy kobieta zobaczyła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia i że były miłe dla oczu, i godne pożądania dla zdobycia mądrości, zerwała z niego owoc i jadła. Dała też mężowi swemu, który był z nią, i on też jadł. Wtedy otworzyły się oczy im obojgu i poznali, że są nadzy. Spletli więc liście figowe i zrobili sobie przepaski” (Rdz 3,6-7). Spożycie niedużego owocu nie było złem samo w sobie. Jednakże musimy wziąć pod uwagę okoliczności, w jakich to nastąpiło. Adam i Ewa zostali obdarzeni wolną wolą i stworzeni przez Boga na Jego obraz. Dzięki temu byli wolni, ale jednocześnie odpowiedzialni, a ich obowiązkiem było dostosować się do objawionej woli Pana. Spożyli owoc nie z jakiejś wyższej konieczności, ale dlatego że tak wybrali. W ten sposób pierwsi ludzie, posługując się swoją wolną wolą, świadomie okazali nieposłuszeństwo wyraźnemu Bożemu zakazowi. Podobnie i my musimy wybierać, czy pójdziemy za Wiekuistym, czy raczej zaprzemy się Jego Słowa. Bóg nie zmusi nikogo do wierzenia w Jego Słowo. Nigdy nie przymusza nas do posłuszeństwa, a tym bardziej nie zmusi nas, byśmy Go kochali. Pan pozwala każdemu z nas wybrać samodzielnie drogę, którą chcemy pójść. Jednak ostatecznie musimy być przygotowani na przyjęcie konsekwencji naszych wyborów. Spożywając zakazany owoc, Adam i Ewa niejako powiedzieli Bogu, że nie jest On dla nich odpowiednim autorytetem. Rzucili wyzwanie Jego panowaniu. Okazali się nieposłuszni, a wskutek tego ściągnęli na siebie i swoich potomków grzech i śmierć. „Odprawił go więc Pan Bóg z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię, z której został wzięty. I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia” (Rdz 3,23-24) Adam i Ewa musieli opuścić raj. Było to konieczne i Najwyższy w swym miłosierdziu tak zdecydował. Nie mógł dopuścić, by zbuntowani ludzie mieli dostęp do drzewa życia. W swej trosce o pierwszych ludzi zagrodził im drogę do owoców, które czyniłyby ich nieśmiertelnymi i przedłużały w nieskończoność tragiczny stan, do jakiego doprowadził ich grzech. (Wyobraź sobie, czym byłoby wieczne życie w świecie pełnym cierpienia i zła!) Adam i Ewa zostali usunięci z pięknego ogrodu, by żyć i pracować w trudniejszym środowisku (zob. Rdz 3,23-24). W kontekście dzisiejszej części lekcji przeczytaj 1 J 2,16. Jak czynniki, przed którymi ostrzega nas apostoł, uwidoczniły się w upadku pierwszych ludzi? W jakim sensie musimy się zmagać z podobnymi pokusami?

11


Boża zbawcza inicjatywa

ŚRODA — 1 lipca

Biblia wskazuje, że po upadku naszych prarodziców to Bóg przybył, aby ich znaleźć, a nie odwrotnie. Ludzie starali się ukryć i uniknąć obecności Stwórcy. Jest to bardzo trafna metafora głębi upadku ludzkości — ludzie uciekający i ukrywający się przed Tym, który przychodzi, by ich znaleźć; przed Jedynym, który może ich uratować. Adam i Ewa właśnie tak zachowali się w Edenie, a od tamtej pory wszyscy ludzie, o ile nie poddadzą się wpływowi Ducha Świętego, zachowują się tak samo. Na szczęście Pan nie odrzucił naszych prarodziców ani nie odrzuca dzisiaj nas. Od czasu, gdy Bóg po raz pierwszy zawołał: „Gdzie jesteś?” (Rdz 3,9), szukając Adama i Ewy w Edenie, po dzień dzisiejszy woła nas i poszukuje. „W niezrównanym darze swojego Syna Bóg otoczył cały świat atmosferą łaski tak rzeczywistą jak powietrze, które krąży wokół ziemi. Wszyscy, którzy oddychają tą życiodajną atmosferą, będą żyli i rozwijali się do wymiarów osób dojrzałych w Chrystusie Jezusie”1. Oczywiście największym objawieniem Bożej misyjnej aktywności jest wcielenie i działalność Jezusa. Choć Jego przyjście na ziemię miało wiele celów (obalenie Szatana, objawienie prawdziwego charakteru Ojca, dowiedzenie fałszywości oskarżeń szatańskich, wykazanie możliwości przestrzegania prawa Bożego w praktyce), to jednak najważniejszym celem była śmierć Chrystusa za ludzkość dla uratowania nas od ostatecznego skutku grzechu, czyli wiecznej śmierci. Czego poniższe fragmenty Biblii uczą o śmierci Jezusa? J 3,14-15 .................................................................................................................................................................................................................................... Iz 53,4-6 .................................................................................................................................................................................................................................... 2 Kor 5,21 .............................................................................................................................................................................................................................. Bóg „tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił” (2 Kor 5,21). To właśnie było konieczne, aby uczynić nas „w nim (...) sprawiedliwością Bożą” (2 Kor 5,21). Zostało to nazwane przez teologów wielką zamianą. Otóż Jezus wziął na siebie nasze grzechy i cierpienia, jakby był grzesznikiem, abyśmy my, choć tak naprawdę jesteśmy grzesznikami, mogli zostać uznani za sprawiedliwych wobec Boga, tak jak sprawiedliwy jest Chrystus.

1

Ellen G. White, Pokój, za którym tęsknisz, Warszawa 2011, wyd. III, s. 66.

12


Metafory misji

CZWARTEK — 2 lipca

Misja jest Bożą inicjatywą zbawienia upadłej ludzkości. Zbawcza misja Wszechmogącego jest motywowana Jego miłością do każdego z nas. Nie ma głębszego uzasadnienia. Bóg posłał Chrystusa z misją zbawienia całego świata. Sama tylko Ewangelia Jana zawiera ponad 40 deklaracji powszechnego wymiaru misji Jezusa (zob. np. J 3,17; 12,47). Jak Chrystus posłany został przez Ojca, by zbawić świat, tak posyła swoich uczniów, mówiąc: — „Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam” (J 20,21). Przeczytaj Mt 5,13-14. Jakie dwie metafory misji pojawiły się w tych wersetach i co oznaczają? ...................................................................................................................................................................................................................................................................

...................................................................................................................................................................................................................................................................

Metafory dotyczące soli i światła wyrażają zasadnicze funkcje chrześcijańskiego wpływu na ludzkość. Podczas gdy sól działa wewnętrznie, łącząc się z masą, z którą się kontaktuje, światło działa zewnętrznie, oświecając wszystko, do czego dociera. Słowo ziemia w metaforze sól ziemi odnosi się do ludzi, z którymi chrześcijanie mają kontakt, podczas gdy słowo świat w wyrażeniu światłość świata odnosi się do ludzi żyjących w ciemnościach i potrzebujących oświecenia. Izraelici zostali wezwani do życia zgodnego z zasadami moralnymi i przepisami zdrowotnymi danymi im przez Boga. Mieli być światłem oświecającym i przyciągającym — „światłością pogan” (Iz 49,6). Ich wspólne życie w zdrowiu, dostatku oraz wierności Bożemu szabatowi i innym przykazaniom miało wskazywać okolicznym narodom o wielkich dokonaniach Wiekuistego w stworzeniu i odkupieniu. Narody, widząc dobrostan Izraelitów, miały przybywać do nich po naukę i poznawać prawdziwego Boga. Takie założenie przyświecało powołaniu narodu izraelskiego. Gdy przyszedł Chrystus, mówił także o soli jako symbolu innego rodzaju świadectwa. Przez swój wpływ w świecie chrześcijanie mieli stanowić tamę dla fali zepsucia. Niewierzący nierzadko powstrzymywani są przed złymi czynami dzięki moralnej świadomości, której źródłem jest wpływ wywierany przez chrześcijan. Chrześcijanie nie tylko wywierają dobry wpływ na zepsuty świat dzięki swojej obecności w świecie, ale także przebywają wśród ludzi i dzielą się z nimi przesłaniem zbawienia w Chrystusie. Światło i sól. Jakie świadectwo ty i twój zbór wydajecie w otaczającym was środowisku? Czy wasze światło słabnie, a sól traci smak? Jeśli tak właśnie jest, to jak możecie się przekonać, że ożywienie i reformację należy zacząć od siebie? 13


PIĄTEK — 3 lipca DO DALSZEGO STUDIUM W tej lekcji mówiliśmy o niektórych cechach misyjnej natury Najwyższego. Misja jest przedsięwzięciem trójjedynego Boga. Jest ona nierozerwalnie związana z Chrystusem, którego wcielenie jest istotą chrześcijańskiej wiary i misji. Przez swoje życie i śmierć Jezus otworzył drogę ratunku dla ludzkości. Jako Jego wyznawcy i Jego misjonarze mamy głosić ludziom dobrą nowinę o tym, co On dla nich uczynił. „Kościół Chrystusowy na ziemi został zorganizowany w celach misyjnych, a Pan pragnie, by cały Kościół rozwijał sposoby i środki, dzięki którym wielcy i mali oraz bogaci i biedni będą mogli usłyszeć przesłanie prawdy. Nie wszyscy zostali powołani do osobistej pracy w dalekich krajach, ale wszyscy mogą swymi modlitwami i środkami przyczynić się do postępu misyjnego dzieła”1. PYTANIA DO DYSKUSJI 1. Zastanów się nad kwestią pochodzenia ludzkości. Dlaczego jest ona ważna? Jak właściwe zrozumienie naszego pochodzenia pomaga nam lepiej pojąć, kim jesteśmy i jaki jest prawdziwy cel naszego istnienia? 2. Jak poniższy cytat pomaga nam zrozumieć istnienie wolnej woli, miłości i zła w tym świecie? „Jeśli Bóg pragnął stworzyć miłujące istoty (na wzór swej doskonałej miłości), musiał stworzyć istoty wolne oraz mogące spowodować cierpienie i zło w świecie wskutek swoich wyborów. Dynamika miłości i wolności wymaga, by Pan pozwolił nam dorastać do miłości dzięki naszej ludzkiej wolności. Jedyną alternatywą wobec stworzenia wolnych istot zdolnych dokonywać wyborów, także tych niezgodnych z miłością, była zupełna rezygnacja ze stworzenia miłujących istot”2. 3. Śmierć Jezusa była pojedynczym zdarzeniem w niewielkim kraju należącym do rozległego Cesarstwa Rzymskiego prawie 2000 lat temu. Jednak właśnie to zdarzenie ma wieczne znaczenie dla każdego człowieka. Jaka odpowiedzialność spoczywa na nas, którzy znamy znaczenie tego wydarzenia, by opowiedzieć o nim tym, którzy jeszcze o nim nie wiedzą? Skąd mają się dowiedzieć, jeśli ci, którzy wiedzą, nie powiedzą im? 1 2

Ellen G. White, Testimonies for the Church, Mountain View—Omaha 1948, t. VI, s. 29. Robert J. Spitzer, New Proofs for the Existence of God: Contributions of Contemporary Physics and Philosophy, 2010, s. 233.

14


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.