Ognisko Harcerskie

Page 1

W NUMERZE: NOWE WŁADZE ● ADASTRA XXIII ● UROCZYSTOŚĆ DRUHOSTWA GRAŻYŃSKICH ● XI ZJAZD OGÓLNY ● HISTORYCZNE PRZEMÓWIENIE MICHAŁA GRAŻYŃSKIEGO ● PIELGRZYMKA DO DACHAU ● ODZNACZENIA ● ● BETLEJEMSKIE ŚWIATŁO POKOJU W USA ●

PAŹDZIERNIK - GRUDZIEŃ 2015

NR 4 ROK 51


Dzielą się opłatkiem na Ealingu w Londynie: drużyna harcerzy „Czarna Dwójka”, drużyna harcerek „Pilica”, Zuchy „Krasnoludki” i „Wszędobylscy”, ich byli i obecni drużynowi, opiekunowie i przyjaciele.

Kominek wieczorny na XI Zjeździe Ogólnym w Sunningdale, W.B. (fot. Malwina Rewkowska)


Kajetan Kraszewski do brata Józefa Ignacego Kraszewskiego

Ojców to naszych obyczaj prastary, Polskiego kraju maluje dostatek, Symbol braterstwa, miłości i wiary; Święty opłatek. Dawniej po dworach chadzali kwestarze – Przy nich katechizm powtarzały dziatki, I z Bożym słowem przynosili w darze Białe opłatki. Lecz świat dzisiejszy, który w nic nie wierzy, Co nie jest złotem, bogactwem, dostatkiem, Co – Boże odpuść – nie mówi pacierzy, Gardzi opłatkiem. Ale my – czcimy, co obyczaj święci, Czy ty za światem, czy ja w swojej chacie, Więc ten opłatek w dowód mej pamięci Przyjm, miły bracie. Nadesłała dhna hm. Maryla Żychowska z Tarnowa

Ten piękny zwyczaj dzielenia się opłatkiem obchodzony jest dziś nie tylko w Dzień Wigilijny. Okres opłatkowy coraz bardziej się wydłuża i trwa u nas co najmniej od początku grudnia do końca stycznia! Im więcej dobrych i serdecznych myśli i gestów tym lepiej – do czego przyłączamy się życząc wszelkiego błogosławieństwa Bożego wszystkim harcerkom, harcerzom, zuchom i przyjaciołom harcerstwa. Redakcja

1


Na XI Zjeździe Ogólnym, który odbył się w Sunningdale pod Londynem 22 listopada 2015 r. wybrano nowe władze naczelne ZHP. Oto Naczelnictwo w nowym składzie: hm. Robert Rospędzihowski – Przewodniczący ZHP hm. Aleksandra Mańkowska – Naczelniczka Harcerek hm. Marek Szablewski – Naczelnik Harcerzy hm. Andrzej Mahut – Naczelny Kierownik Straszego Harcerstwa hm. Ks. inf. Stanisław Świerczyński – Naczelny Kapelan hm. Jan Kaczmarek – Wiceprzewodniczący hm. Stanisław Barkieta – Skarbnik Generalny hm. Anna Świdlicka – Sekretarz Generalny dz.h Julia Moszumańska – Przedstawiciel Organizacji Przyjaciół Harcerstwa hm. Danuta Figiel – członek hm. Jagoda Kaczorowska – członek hm. Michał Nalewajko – członek hm. Krystyna Pogoda – członek hm. Teresa Szadkowska–Łakomy – członek (o Zjeździe Ogólnym czytaj na str. 10-14)

NOWY PRZEWODNICZĄCY ZHP hm. ROBERT ROSPĘDZIHOWSKI BIOGRAM Matka jego przed wojną w Polsce była harcerką, w czasie okupacji członkiem Armii Krajowej i uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Ojciec był oficerem 74 Pułku Piechoty. Do harcerstwa wstąpił w Oxford jako zuch. Brał udział w kilku koloniach zuchowych, w 1969 r. w Stella Plage był pasowany na harcerza przez hm. Wacława Śledziewskiego. W 1974 uczestniczył jako wódz w kolonii hufca „Warszawa”, wstąpił do 2


1KDH (drużynowy Olgierd Lalko),

gdzie został przybocznym. Brał udział w Światowym Zlocie na Kaszubach w Kanadzie w 1976r., a w 1977 r. w Zlocie Okręgu W.B. w St. Briavels. W 1978r. przyjoł funkcję drużynowego 1KDH i prowadził drużynę aż do Zlotu w Comblain La Tour w Belgii, gdzie drużyna zdobyła 2-gie miejsce. W komendzie hufca był namiestnikiem harcerzy. W 1985 r. był ponownie drużynowym 1KDH, także oboźnym na Zlocie Okręgu W.B w Clumber Park.W 1988 r. wraz z dhem Szwagrzakiem i dhem Jaśnikowskim współpracował w zakładaniu Europejskiego Harcerstwa w Szwecji, Danii, w Niemczech i Ausrii, prowadził forum harcerskie w Kopenhadze, Stokholmie i Hamburgu, współorganizował kursy kształceniowe w Belgii i w Zakopanem w Polsce. Był również P.O. Komendantem Chorągwi W.B. Jego dalsze funkcje to: 1985 r. - oboźny na Światowym Zlocie w Clumber Park W.B. 1997 r. - komendant Złazu hufca „Warszawa” w Bieszczadach oraz hufcowy hufca „Warszawa” 1995 r. - komendant reprezentacyjnego pod-obozu harcerzy „Korzenie” na Zlocie ZHP w Zegrzu w Polsce. 2004 r. - oboźny na specjalnym Zlocie z okazji 60-tej rocznicy Powstania Warszawskiego w Okuniewie w Polsce. 2006 r. – wybrany na funkcję Komendanta Chorągwi W.B., na której pozostał 6 lat. 2010 r. – Komendant Zlotu Harcerzy na VIII Światowym Zlocie Stulecia „Twierdza” w Zegrzu, w Polsce. 2012 r. – wybrany na Przewodniczącego Okręgu W.B. 2015r. – 22-go listopada wybrany na Przewodniczącego ZHP Ma trzy córki i syna, wszyscy byli w harcerstwie. Jego żona Alicja jest instruktorką w hufcu „Pomorze”. 3


ADASTRA XXIII 13-15 Listopad 2015 Sunningdale Park, Ascot, W.B. Konferencja instruktorek Adastra, która odbywa się, co dwa lata jest okazją spotkania instruktorek harcerskich z całego świata, daje możliwość na wymianę zdań i opinii podczas oficjalnych spotkań i dyskusji jak i w czasie posiłków i nieformalnych chwil. I tak było na tej naszej ostatniej Adastrze, na którą już po raz drugi zaproszeni zostali druhowie instruktorzy. Zjechały się 94 osoby: 52 z Wielkiej Brytanii, 20 z USA, 15 z Kanady, 4 z Australii, po jednej z Polski, Francji i Niemiec. Poza Argentyną wszystkie chorągwie były reprezentowane. Niestety wśród rzeszy instruktorek było tylko 10-ciu instruktorów. Byliśmy zakwaterowani w eleganckim hotelu, w pobliżu sławnego pola wyścigów konnych Ascot. Warunki mieliśmy wyśmienite i posiłki obfite i smaczne. Bardzo zawsze jest miło i radośnie spotkać się z siostrami-harcerkami i braćmi-harcerzami, z którymi mimo częstego kontaktu elektronicznego przyjemnie znowu zobaczyć się na żywo. Ponieważ byliśmy na terenach dawnych puszcz, w których według legendy ukrywał się biały jeleń, biały jeleń – symbol ideałów, do których chcemy dążyć, był symbolem konferencji. Ten biały jeleń miał nas poprowadzić w osobistym przemyśleniu, jak my, dorośli instruktorzy i instruktorki widzimy pracę nad sobą. Konferencja ta była szczególna; w większości była poświęcona pamięci Druha dr Michała Grażyńskiego w przypadającą właśnie 50-tą rocznicą Jego śmierci, i pamięci Jego małżonki hm. RP Druhny Heleny Grażyńskiej oraz uroczystościom poświęcenia Ich odnowionego cmentarnego nagrobka. Jak wiemy, Druh Michał Grażyński był ostatnim Przewodniczącym ZHP w Polsce przed II w. św. i pierwszym po wojnie na obczyźnie. W Polsce jednocześnie pełnił funkcję wojewody śląskiego. Na nasze zaproszenie na Adastrę przybył, specjalnie z Katowic, obecny wojewoda śląski dr Piotr Litwa oraz p. Magdalena Szewczuk–Szturc dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców w śląskim urzędzie wojewódzkim. Z Polski przybyła również reprezentacja ZHR: hm. Karol Siergiej Wiceprzewodniczący ZHR, hm. Wiesław Turzański sekretarz 4


UCZESTNICY ADASTRY XXIII

NA SALI OBRAD

5


ADASTRA – DYSKUSJE W GRUPACH

6


generalny ZHR oraz członkowie Rady Naczelnej ZHR hm. Michał Butkiewicz, hm. Małgorzata Siergiej i hm. Jarosław Błoniarz. Dr Litwa w swym przemówieniu podkreślił wielkie zasługi jakie Druh Grażyński położył dla rozwoju Śląska – gospodarczego i społecznego. Dla przykładu : za Jego kadencji powstało na Śląsku aż 100 nowych polskich szkół. Dhna. Haneczka Sabbat-Świdlicka, córka chrzestna Druha Grażyńskiego, z którym rodzina jej była serdecznie zaprzyjaźniona, opowiedziała o Nim, jako o bliskim im człowieku jak również o Druhnie Helenie Grażyńskiej, która z Małkowskimi tworzyła ruch harcerski, a później w Anglii założyła pierwszą drużynę harcerek „Wisłę” dając początek hufcowi „Bałtyk” i harcerstwu żeńskiemu w W. Brytanii. Te wspomnienia wzbogacone były 12-toma cytatami pięknych i mądrych myśli Druha Grażyńskiego o harcerstwie odczytanymi przez instruktorki. W dalszym ciągu programu konferencji druhny hm. Jagoda Kaczorowska i hm. Teresa Szadkowska-Łakomy przedstawiły doskonałą wizualną prezentację nt. wszystkich byłych przewodniczących ZHP, poczynając od 1918 r. w Polsce a kończąc na obecnej przewodniczącej ZHP hm. Teresie Ciecierskiej. Dh Naczelnik hm. Marek Szablewski przedstawił problemy i zagrożenia, jakie niesie dla młodzieży nowoczesna technologia i rady, jak i kiedy korzystać rozsądnie z komórek, i-padów itp. , zgodnie z Prawem Harcerskim! Dobrze by było, żeby te cenne uwagi znalazły się w programach kursów kształceniowych. Podczas dyskusji w organizacji harcerek zastanawiałyśmy się nad wymaganiami potrzebnymi do zdobycia stopnia harcmistrzyni oraz nad oznakami dla etapów wędrowniczych. Szkoda, że nie miałyśmy więcej czasu na poruszenie innych, palących problemów dotyczących pracy harcerskiej na tle zmian w codziennym życiu nas wszystkich. Wieczorny kominek zakończył dzień.

W niedzielę 15-go listopada

Wszyscy uczestnicy Adastry przyjechali do Londynu na cmentarz Putney Vale. Przy pięknie odnowionym grobie Druhostwa Grażyńskich zebrał się pokaźny tłum. Przybyły lokalne drużyny ze sztandarami i wiele osób z (cd. str.10) 7


UROCZYSTOŚĆ KU CZCI DRUHOSTWA GRAŻYŃSKICH u góry: poświęcenie nagrobka na Putney Vale Cem. u dołu: Msza św, w kościele św Jana Ewangelisty (Fot. M. Rewkowska)

8


OGNISKO POLSKIE na Exhibition Rd. w Londynie u góry: ZAKOŃCZENIE ADASTRY, przemawia Naczelnik Harcerzy hm. Marek Szablewski u dołu: wspólny obiad i pożegnania

9


Londynu. Szczególną troską otoczona została Rodzina Druhostwa Grażyńskich przybyła na uroczystości z Paryża, Byli to: wdowa syna Druhostwa Grażyńskich pani Renee Grażyńska, jej córka Catherine i zięć Jean Charles oraz prawnuk Nicolas. Od dhny hm. Moniki Skowrońskiej, która opiekowała się nimi i tłumaczyła przebieg uroczystości, wiemy, że głęboko przeżyli to wydarzenie i byli pełni podziwu dla naszego zaangażowania. Odsłonięcia nowego nagrobka Druhostwa Grażyńskich dokonała konsul generalna w Londynie p. Ilona Węgłowska-Hajnus wraz z dr Pawłem Litwą obecnym wojewodą śląskim. Modlitwy nad grobem poprowadził Naczelny Kapelan ks. inf. hm. Stanisław Świerczyński, a my wszyscy powtórzyliśmy słowa Przyrzeczenia Harcerskiego. Na życzenie Rodziny, grób ten stał się odtąd własnością i obowiązkiem ZHP działającego poza granicami Kraju. W kościele św. Jana Ewangelisty na Putney odbyła się Msza Św. w intencji Druhostwa Michała i Heleny Grażyńskich. Głownym celebrantem był nasz Naczelny Kapelan, który również wygłosił homilię Im poświęconą. Prawnuk Nicolas odczytał po angielsku lekcję. Obiad dla wszystkich uczestników Adastry odbył się w stylowym i historycznym w „Ognisku Polskim” na Exhibition Road, gdzie mieliśmy okazję porozmawiać przy wspólnym stole. Tu nastąpiło zakończenie Adastry i przy tej okazji konsul generalna p. Ilona Węgłowska-Hajnus wręczyła ustępującej przewodniczącej ZHP hm. Teresie Ciecierskiej bukiet kwiatów, dziękując za lata współpracy z konsulatem RP w Londynie. Dla tych, którzy mieli jeszcze energię, zorganizowane zostało zwiedzanie pobliskiego Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego z jego wspaniałymi zbiorami. M. Zajączkowska hm. B. Bienias hm.

* 10

*

*

*


INSTYTUT POLSKI I MUZEUM im gen. SIKORSKIEGO w Londynie

To najważniejsza polska placówka archiwalna, muzealna i naukowa na emigracji, stworzona dla zabezpieczenia zbiorów historycznych, świadectw i śladów walk Polskich Sił Zbrojnych w 2-giej wojnie światowej. Posiada historyczne zbiory wojskowe tzw. militaria liczące 10 000 eksponatów, dokumenty Rządu Polskiego na emigracji, zbiór sztandarów wojskowych, kolekcję gen. Sikorskiego i gen. Andersa. Prowadzi także od lat działalność wydawniczą starając się, aby przekaz prawdy historycznej docierał przede wszystkim do młodego pokolenia. Przy wejściu do Muzeum, od wielu lat, wita gości odlany z brązu pomnik „Wojtka”, słynnego niedźwiedzia, maskotki żołnierzy polskich, który przebył z nimi szlak bojowy od Teheranu pod Monte Cassino do Bolonii i do Szkocji. W wojsku służył w stopniu kaprala dźwigając amunicję. Obecnie w Edynburgu z inicjatywy władz miejskich w centrum pełnym turystów, stanął drugi jego pomnik. Przedstawia on „Wojtka" razem z żołnierzem polskim i opisuje ich wspólną historię. „Wojtek” ma teraz szansę rozsławić żołnierza polskiego po świecie!

Goście Adastry pod flagą polską z Monte Cassino

„Wojtek” w Muzeum

11


XI ZJAZD OGÓLNY ZHP, 19-22 XI 2015 Sunningdale, Ascot, W.B. OTWARCIE Parę dni po zakończeniu konferencji „ Adastra”, w tym samym miejscu, zebraliśmy się ponownie – choć w innym składzie – na Zjazd Ogólny. Na otwarcie dokonanym przez Przewodniczącą ZHP hm. Teresę Ciecierską odśpiewaliśmy hymn narodowy, a Naczelny Kapelan ks. inf. hm. Stanisław Świerczyński odmówił modlitwę do Ducha św. Przewodnicząca przywitała gości, wśród których byli: Z Polski – członkini G.K. ZHP hm. Justyna Sikorska, Naczelny Kapelan ZHP ks. hm. Wojciech Jurkowski; Z W. Brytanii – sekretarz Fundacji Grabowskiego p. Wojciech Tobiasiewicz i powiernik Fundacji Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego p. Krzysztof de Berg. Listy z wyrazami uznania dla harcerstwa przesłali Ambasador RP w Londynie p. Witold Sobków, wojewoda śląski dr Piotr Litwa, prezes JPAK p. Zenon Hendzel i hm. Bogdan Szwagrzak. Na przewodniczącego Zjazdu został powołany hm. Andrzej Borowy, na assesorów hm. Andrzej Mahut i hm. Barbara Chałko, a do sekretariatu weszli: hm. Rafał Ryszka, hm. Jan Kaczmarek, hm. Elżbieta Tkaczyk i hm. Kinga Kozerska. Obecnych na sali było 100 osób, a przekazanych głosów 34 ( razem 143 uprawnień do głosowania) SPRAWOZDANIA Dalszy ciąg pierwszego dnia obrad poświęcony był sprawozdaniom władz naczelnych oraz sprawozdaniom Przewodniczących Okręgu. Wszystkie sprawozdania były wydrukowane i rozdane obecnym i są do wglądu dla osób zainteresowanych w sekretariacie Naczelnictwa. Osoby zdające sprawozdania miały czas na ogólne krótkie uwagi. Niektóre z nich podajemy poniżej. Na prośbę przewodniczącej minutą ciszy oddaliśmy hołd zmarłym harcerkom, harcerzom i działaczom naszej światowej rodziny, których w ciągu 3 lat odeszło na wiczną wartę, aż 50!. Przewodnicząca przedstawiła swój udział w uroczystościach harcerskich, państwowych i innych, w których reprezentowała nasz Związek. 12


XI ZJAZD OGÓLNY w Sumningdale, Ascot, W.B.. u góry – na sali obrad u dołu – przy stole prezydialnym, od lewej: hm. Andrzej Mahut, hm. Barbara Chałko; w imieniu nieobecnej Argentyny przemawia dh Rafalik

13


Jest on imponujący. Nie licząc zebrań czysto roboczych, było tych spotkań w ostatniej kadencji 244 w tym 21 samych wyjazdów zagranicznych. Ze sprawozdań Naczelniczki i Naczelnika widać, że ogólne stany organizacji rosną. Jesteśmy na ważnym etapie rozwoju, przybywają nowe jednostki. Np. w Niemczech od 2010 r. działa drużyna harcerska im. Józefa Poniatowskiego w Lipsku ( drużynowy hm. Rafał Ryszka) a w 2015r. rozpoczęła pracę nowa drużyna w Monachium. Powstały także próbne jednostki w Szkocji. W Irlandii praca harcerska zapoczątkowana w 2012r. rozwija się dalej, istnieją jednostki w Cork, Dublinie, Limerick, Shannon, Waterford i Wexford, które od 2014 r. tworzą wspólny próbny hufiec Irlandii (hufcowy hm. Robert Juś, stan ogólny 360 młodzieży i 11 instruktorów). Przy Głównej Kwaterze Harcerzy powstał nowy Wydział Rozwoju Organizacji (prowadzi hm. Wojciech Dreweński), a w Głównej Kwaterze Harcerek Referat ds. Nowych Jednostek ( prowadzi hm Anna Bnińska–Gębska). Oba referaty współpracują ze sobą, zajmując się kształceniem nowej kadry instruktorskiej, utrzymaniem kontaktów i wspieraniem tych jednostek. Naczelnicy wspominali swoje wizyty na Zlocie Okręgu USA w Elbert, Colorado i na Zlocie Okręgu WB w Yardley Chase, podkreślając ich wysoki poziom wyrobienia harcerskiego i wspaniałą atmosferę. Naczelniczka wspominała także swój udział w złazie wędrowników w Australii. Wędrówka wspólnie z młodzieżą z ukulelą przyczepioną do plecaka była dla niej pięknym przeżyciem. Z Kanady otrzymaliśmy pierwsze informacje nt Światowego Zlotu w 2017 r., który ma się odbyć w dniach od 29 lipca do 12 sierpnia w Tamarecouta Scouts Reserve blisko Toronto. Komendantka Zlotu hm Krystyna Reitmeier podała, że teren jest bardzo dobrze zagospodarowany, jest jezioro z kąpieliskiem oraz budynki na ok. 100 osób. Obozy mają mieć własne gospodarstwa. W tym samym czasie odbędzie się Zlot Wędrowniczy z osobnym programem i 4-dniową wędrówką. Ks. Naczelny Kapelan dzielił się z nami swoją przyjaźnią, jaką zawarł z naszym błogosławionym Patronem ks. Wickiem, który, jak wygląda z przykładów, wszelkie problemy bez trudu rozwiązuje. REFERAT W przerwie w części sprawozdawczej wysłuchaliśmy, bardzo ciekawego referatu wygłoszonego przez naszego gościa hm. Jana Pastwy byłego Przewodniczącego 14


ZHR, który przedstawił nam sytuację harcerstwa w Polsce po wojnie od 1945 r. do lat 90-tych oraz genezę powstania Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej. Ta prosta i zwięzła prezentacja zawiłej historii Polski tego okresu jest ogromnie ważna dla zrozumienia problemu podziału harcerstwa w Kraju, ważna szczególnie dla naszych młodych instruktorów. Liczymy, że tekst referatu otrzymamy wkrótce do wydrukowania w Ognisku. PODZIĘKOWANIA Po dyskusjach nad sprawozdaniami ustępującym Władzom Naczelnym udzielono absolutorium. Do składania podziękowań Druhnie hm. Teresie Ciecierskiej ustawiła się długa kolejka z kwiatami i pamiątkami. WNIOSKI I UCHWAŁY Wnioski dotyczące Regulaminów przedstawione na Zjazd Ogólny 2015 r.:  Wnioski dotyczące uprawnień Zarządu Okręgu zostały przyjęte.  Wniosek o rozszerzenie uprawnień Komisji Rewizyjnej Związku nie został przyjęty przez Zjazd.  Przyjęty został wniosek o umieszczenie w Regulaminie Głównym tekstu Prawa i Obietnicy Zuchowej jednego dla Organizacji Harcerek i Organizacji Harcerzy w brzmieniu: Prawo Zuchowe 1. Zuch kocha Boga i Polskę. 2. Zuch jest dzielny. 3. Wszystkim jest z zuchem dobrze. 4. Zuch stara się być coraz lepszy. 5. Zuch stara się mówić po polsku. Obietnica Zuchowa Obiecuję być dobrym zuchem [1-ej, 2-ej, 3-ej] gwiazdki.  

Wniosek odnośnie Kół KPH przyjęto Wniosek nt. stworzenia specjalnej komisji do rozpatrzenia zmian strukturalnych w Organizacji Starszego Harcerstwa został przyjęty z dodatkiem, że w komisji powinny się znaleźć osoby z Organizacji Starszego Harcerstwa. Wniosek o połączeniu Organizacji Harcerek z Organizacją Harcerzy odpadł. 15


NA SALI OBRAD, u góry – w pierwszym rzędzie ponownie obrani Naczelniczka hm. Aleksandra Mańkowska i Naczelnik hm.Marek Szablewski. u dołu – uczestnicy XI Zjazdu Ogólnego, z przodu portret Patrona Harcerstwa ks. Wicka..

16


Wnioski Zarządu Okręgu W.B. nt. podziału majątku między Polish Scouting Association ( International ) Ltd. a Polish Scouting Association (UK Region) Ltd i ustalające równy podział zysku / strat z wynajmu nieruchomości Beaver House w Londynie został przyjęty.

*

*

*

*

Następnie w sobotę po południu odbyła się konferencja wszystkich Organizacji Związku. W niedzielę po Mszy św. dokonano wyboru nowych władz ( patrz lista na stronie 2) z nowym Przewodniczącym hm. Robertem Rospędzihowkim na czele. Uchwalono także 3-letni preliminarz budżetowy. ZALECENIA ZJAZDU  rozpatrzenie i ustalenie przez Naczelnictwo terminologii „ryzyka”.  rozpatrzenie sytuacji, w których koedukacja w jednostkach jest konieczna jako etap przejściowy i opracowanie zasad na jakich ma działać (zadanie dla Głównych Kwater). INFO  Na Zjeździe została wystosowana formalna prośba do Prezydenta RP Andrzeja Dudy (tekst opracowany przez ZHR) o przyjęcie protektoratu nad organizacjami harcerskimi. Mamy nadzieję, że stanie się to w Warszawie 22go lutego 2016 r.  W 2017 r. w Warszawie planowana jest konferencja nt. ZHP działającego poza granicami Kraju organizowana przez Instytut Pamięci Narodowej.

Pożegnanie dhny Teresy

17


Z archiwów Naczelnictwa: Poniżej cytujemy fragmenty przemówienia Przewodniczącego ZHP dr Michała Grażyńskiego wygłoszonego na Walnym Zjeździe we Lwowie wkrótce po uchwaleniu Statutu ZHP z dnia 8 kwietnia 1936 r. Statut ten jest do dziś podstawą ideową naszego Regulaminu Głównego ZHP działającego poza granicami Kraju.

U Progu nowej przyszłości harcerskiej Przemówienie Przewodniczącego Z.H.P. Dr Michała Grażyńskiego na XVI. Walnym Zjeździe Związku Harcerstwa Polskiego we Lwowie, dnia 23 maja 1936 roku NOWA KONSTYTUCJA ZWIĄZKU HARCERSTWA POLSKIEGO Szanowni Państwo! Druhny i Druhowie! Dzisiejszy nasz Zjazd Walny odbywa się w warunkach wyjątkowych. Kiedy na wszystkich bowiem poprzednich naszych Zjazdach, w których przez pięć lat kolejno uczestniczyłem – w charakterze zdającego sprawę Przewodniczącego – musiałem poruszać sprawy dyskusji nad prawnymi podstawami naszego Związku, to obecnie mogę z dużym zadowoleniem stwierdzić, że dobiegliśmy mety, skoro zebraliśmy się i obradujemy na podstawie nowego statutu, nadanego nam zarządzeniem Rady Ministrów z dnia 8 kwietnia 1936 r. Jest to fakt niezmiernie doniosły w życiu naszej organizacji. Otwiera on świeży etap prac, ustala nowe sformułowanie celów i daje nową konstrukcję władz. Chcę przypomnieć na samym wstępie, że nie są dla nas obojętne warunki, wśród jakich zrodził się obecnie obowiązujący statut Związku Harcerstwa Polskiego. Ten fakt, że narady nad jego formą i treścią trwały tyle lat, że każdy niemal jego artykuł był przedmiotem wymiany myśli harcerskiej, że nikogo niczym nie zaskoczono, a prawie wszędzie uzyskiwano jednomyślność poglądów – ma swoje doniosłe znaczenie. Statut ten bowiem – jakkolwiek po myśli przepisów 18


prawnych wydany jest w formie zarządzenia Rady Ministrów – nie urodził się w urzędowych kancelarjach, ani nie jest kompromisem między różnymi w swej istocie siłami. Uznajemy go za nasze własne dzieło, za nadaną nam przy naszym stuprocentowym udziale konstytucję związkową, tę konstytucję, którą stworzyliśmy na podstawie szczerego umiłowania tradycji Związku i jego ideologji, na podstawie zgóry 25-letnich doświadczeń ,oraz wspólnie ożywiającej nas woli pogłębienia nurtu ideowego i dalszej rozbudowy organizacji dla wykonania dobrej służby narodowi i państwu. Podkreślam ten moment z całym naciskiem, by ustalić genezę statutu i wykluczyć zgóry jakąkolwiek możliwość błędnych i sprzecznych opinji. – W atmosferze braterskiej, prawdziwie harcerskiej solidarności, uchwaliliśmy statut, z tym samym nastawieniem uczuciowym będziemy urzeczywistniać jego zasady w dalszej naszej pracy.

…………………………………………………………………... CELE HARCERSTWA

Takie myśli ożywiały nas, kiedyśmy zastanawiali się nad sformułowaniem następnych artykułów statutu, ujmujących cele, oraz prawo i przyrzeczenie harcerskie. Określenie celów jest jasne i nie budzące najmniejszych wątpliwości. Związek Harcerstwa Polskiego ma na celu: a) wychowanie metodami harcerskimi dzielnych, prawych i zdolnych do poświęceń ludzi w myśl Przyrzeczenia i Prawa Harcerskiego; b) przygotowanie młodzieży do świadomej, czynnej i ofiarnej służby dla Państwa Polskiego, opartej na jego umiłowaniu i żołnierskiej gotowości do jego obrony, bezinteresowności, karności obywatelskiej i honorze, c) wprowadzenie zasad ideologji harcerskiej do życia publicznego; d) pomoc w pracy harcerskiej polskiej młodzieży poza granicami karaju i współdziałanie z międzynarodowym ruchem skautowym. Tak w ujęciu zacytowanego artykułu, jak i w następnych paragrafach, które mówią o wychowaniu młodzieży harcerskiej na zasadach etyki chrześcijańskiej, a podstawy ideologji zamykają w przyrzeczeniu i prawie harcerskim, ustalone są najbardziej zasadnicze idee naszej pracy harcerskiej na przyszłość. Nie zgubiliśmy tu niczego z wartościowego dorobku ZHP., dorobku, utrwalonego i sprawdzonego ćwierćwiekową pracą naszej organizacji. Uważamy, że zawarte w nowym statucie 19


cele i prawo stwarzają podstawę do najśmielszej i najowocniejszej naszej ekspanzji nie tylko na odcinku młodzieżowym, ale i na linji naszych dalszych ambicyj – przesycenia polskiego życia zbiorowego zasadami harcerskiej ideologji.

…………………………………………………………………... NAJWYŻSZĄ WARTOŚCIĄ ZDOBYTA NIEPODLEGŁOŚĆ Nie ulega żadnej wątpliwości, że najwyższą wartością, zdobytą zresztą własnym wysiłkiem, jest nasza niepodległość. Ona bowiem zrywa z naszej duszy piętno niewoli i stwarza obiektywne warunki do rozwinięcia w swobodzie wszystkich sił narodowych, do swobodnego kształtowania własnej kultury i uczestniczenia w toworzeniu kultury ogólno – polskiej. Utrwalenie i zabezpieczenie tej niepodległości jest najwyższym naszym obowiązkiem. Na tym punkcie musimy być trzeźwi i przezorni, tym więcej, że przecież z własnych doświadczeń wiemy, jak się płaci za każdą lekkomyślność w tym zakresie. Nie sięgając po cudze, musimy nie tylko strzec swego, ale w razie potrzeby zwycięsko atak odeprzeć. A przecież wśród szalejącego w świecie kryzysu, słychać wszędzie huk wojennych maszyn. Za jednej i drugiej strony granicy wyrastają te same co 150 lat temu potęgi militarne, głosząc z jednej strony miłość pokoju, z drugiej koniczność zwycięstwa ich ideowych haseł. Pamiętajmy o tym, że słabość nie jest dobrym systemem obrony słuszności i sprawiedliwości. Wysuwając szczerze hasło skautowego braterstwa, jako ideału, do którego ludzkość ma dążyć, nie możemy spuszczać z oka tego, co jest najoczywistszą rzeczywistością. Poruszam tę sprawę z dwóch względów : obecny układ i dynamika stosunków w Europie, oraz fantastyczne zbrojenia sąsiadów obudziły słuszny niepokój całego polskiego społeczeństwa. Zagadnienie rozbudowy polskiej siły zbrojnej stało się hasłem dnia dzisiejszego, krzykiem zaniepokojonego instynktu narodowego. Potrzeba nam rozbudowy sieci komunikacyjnej, przemysłu wojennego, motoryzacji kraju i armji, ale równocześnie pogłębienia poczucia narodowego i państwowego szerokich mas ludności, oraz wewnętrznego żołnierskiego pogotowia. Nie wolno nam ani tolerować akcji usypiania czujności, ani samemu zasnuwać duszy opium nierealnego pacyfizmu. Patron nasz, Józef Piłsudski, był świetnym żołnierzem i znakomitym obywatelem. Z naszych szeregów harcerskich muszą wychodzić dobrzy obywatele i dzielni żołnierze. Jeżeli są jeszcze jakiekolwiek wątpliwości na tle rzekomej kolizji hasła braterstwa z hasłem żołnierskiego pogotowia całego narodu, to muszą one w naszej organizacji całkowicie zniknąć. Chcemy być braćmi wszystkich narodów, ale nie pozwolimy podpalić naszego domu i pustoszyć własnej ziemi. – I tu trzeba olbrzymiej wiary we 20


własne siły. Nie trzeba słuchać szeptów słabości, mówiących o dysproporcji środków i ludzi. Trzeba na tym właśnie odcinku skupić całą energię. Harcerstwo ma tu wielką rolę do spełnienia. My przecież rzucamy pierwszy siew, my mamy możność nastawienia uczuć, myśli i woli młodych ludzi, my fundujemy podstawy moralnego dozbrojenia społeczeństwa. Ta struna naszych prac musi zabrzmieć mocno w okresie, w który wchodzimy, przyczem – jak to kilkakrotnie podkreśliłem – zainteresowania nasze w tej dziedzinie muszą być szersze i łączyć się ze wszystkimi stronami problemu obrony państwa.

………………………………………………………………....... Druhny i Druhowie! Oglądając się wstecz i obejmując jednym rzutem myśli 25letni okres pracy Związku, bez zarozumiałości stwierdzić możemy poważne zdobycze Związku, uzyskane uczciwie. Otwierając nowy okres życia związkowego, wyrażam to życzenie, byśmy się jeszcze mocniej skupili w atmosferze wzajemnego zaufania i harcerskiej solidarności, jako podstawy nowych zwycięstw – zwycięstw nie dla naszych celów osobistych – a dla Polski. GDYNIA 1933 r. Przewodniczący ZHP Michał Grażyński oraz gen. Sławoj-Składowski witają Naczelnego Skauta Świata i Naczelną Skautkę Świata na ziemi polskiej.

21


Pielgrzymka do Dachau Wspomina dhna Małgorzata Zajączkowska W dniach 9 -11 października tego roku reprezentacje wszystkich organizacji harcerskich z Polski, Białorusi, Ukrainy, Litwy oraz z Wielkiej Brytanii zebrały się w obozie koncentracyjnym Dachau. 70 lat temu, w przededniu oswobodzenia obozu, zmarł tu męczeńską śmiercią patron harcerstwa, Błogosławiony Stefan Wincenty Frelichowski. Z Polski pojechały 3 autokary i cała 18 godzinna podróż w każdą stronę, była prawdziwą pielgrzymką dla jadącej młodzieży, która tak licznie na tą pielgrzymkę pojechała. Zadbali o to kapelani, którzy młodzieży towarzyszyli. Z Londynu samolotem poleciała druhna Przewodnicząca ZHP pgk, hm. Teresa Ciecierska z dwójką młodych, z londyńskich hufców: Pauliną Brylikowską i Jakubem Scicińskim. Dojechał, także, nasz Kapelan Naczelny ks. Stanisław Świerczynski. Ja akurat byłam w Warszawie i zdecydowałam się dołączyć do pielgrzymki z Polski i byłam z tego ogromnie zadowolona. Wyruszyliśmy bardzo wczesnym rankiem, kiedy Warszawa zaczynała się budzić, po Mszy Świętej w kościele Św Anny. I od samego początku ks. Henryk Błaszczyk, jadący naszym autokarem, wprowadził prawdziwie modlitewny nastrój, pięknie prowadząc poranne modlitwy i potem Różaniec i Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz wygłaszając konferencje – wszystko językiem przystępnym, pasującym do młodzieży. Mieliśmy dużo czasu, więc Ksiądz mógł obszernie przygotowywać nas do prawdziwego rozmyślania tajemnic różańcowych oraz prowadzić konferencje. Mieliśmy też to szczęście, że jechał w naszym autokarze wybitnie uzdolniony muzycznie młody człowiek z Ukrainy, który, już na miejscu, potrafił stworzyć z młodzieży nie znającej się nawzajem wspaniały chór. A nas po drodze uczył wielu nowych pieśni. Do Monachium dotarliśmy późnym wieczorem, a wcześnie rano trzeba było wyruszyć do Dachau, bo Msza Św. w intencji rychłej kanonizacji Bł Stefana Wincentego Frelichowskiego była już o 9.30. Biedne siostry Karmelitanki bardzo przejmowały się ilością wiernych, których ich klasztorna kaplica ledwo mogła pomieścić, a koncelebra 12 księży zapewne była bardzo rzadkim wydarzeniem w ich kaplicy. Głównym celebransem był J E biskup Józef Guzdek, odpowiedzialny w polskim episkopacie za organizacje mundurowe, więc także za harcerstwo. Wśród księży kapelanów harcerskich ze wszystkich organizacji harcerskich był nasz ks. Stanisław Świerczyński; był także kustosz sanktuarium w Toruniu, ks. Józef Nowakowski. Z Rzymu przyleciał ks. Sławomir Oder, postulator 22


procesu beatyfikacyjnego naszego patrona oraz procesu kanonizacyjnego św. Jana Pawła II, który wygłosił kazanie na temat świętości życia Bł. Wicka. Niemiecki biskup, JE Wolfgang Bischof, reprezentant Kardynała Marxa, ordynariusza diecezji Monachium, przywitał nas po niemiecku, ale każdy otrzymał pełny tekst po polsku, więc mogliśmy śledzić i rozumieć, co mówił. Między innymi powiedział : „ I kiedy dzisiaj jako Niemiec urodzony po wojnie, mogę z wami młodymi Polakami świętować tajemnicę Śmierci i Zmartwychwstania i w ogóle kiedy Niemcy i Polacy są dziś w dobrych stosunkach, a nawet żyją w przyjaźni, zawdzięczamy to w sposób szczególny takim ludziom jak beatyfikowany Stefan Frelichowski i kardynał Adam Kozłowiecki. Poprzez dostrzeganie i docenianie ludzi, których nasz naród uczynił ofiarami, uznajemy, że została im wyrządzona najbardziej gorzka krzywda”. Była, oczywiście, także rodzina Błogosławionego z siostrzeńcem Zygmuntem Jaczkowskim na czele. Kaplica sióstr mieści się w obszarze obozu i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Siostry cały czas modlą się za dusze tych, co w tym obozie oddali swe życie, ale również zanoszą modły przebłagalne za oprawców. Dachau był obozem pracy, pracy niezmiernie ciężkiej, na plantacjach, gdzie więźniowie w okropnych warunkach klimatycznych musieli wykonywać zadania ponad siły, od których bardzo często umierali. Byli również katowani i bici za najdrobniejsze ‘przewinienia’ lub pracę wykonaną nie dokładnie według wymagań. W tych najcięższych warunkach pracowali polscy księża, w liczbie prawie 2000, z których połowa tam zmarła. Dla nich wymyślane były najgorsze kary, a warunki codziennego życia również mieli najgorsze. Obóz ten miał być wzorem czystości, porządku i perfekcyjnej dyscypliny, co oczywiście przysparzało więźniom męki. Jakie tortury i męczarnie musieli znosić dowiedzieliśmy się zwiedzając muzeum. Wielu naszych emigracyjnych księży przeżyło ten straszliwy obóz i znaliśmy ich nawet nie zdając sobie sprawy z tego, co przeżyli, bo o tym nam nie mówili. We wspomnieniach, wydanych dawno temu, u wielu z nich pojawia się postać naszego błogosławionego patrona. Księża wspominają go, jako wybitnie świętobliwego młodego kapłana, cały czas poświęcającego się dla innych. A przecież te wspomnienia były napisane wcześniej nim Kościół uznał jego świętość! Po Mszy świętej przedstawiciele Skautów Europy – Zawiszaków, otrzymali piękny relikwiarz, którego wcześniej, jak inne organizacje harcerskie, nie otrzymali. Mogliśmy wszyscy ucałować te relikwie. W jednej z sal muzeum, które zwiedzaliśmy została odsłonięta i poświęcona przez biskupa Józefa Guzdka tablica upamiętniajaca bł Stefana Frelichowskiego. 23


Dachau – nasza delegacja pod nową tablicą upamiętniającą bł. ks. Wicka. Od lewej: dh J. Sciciński, Naczelny Kapelan ks. St. Świerczyński, dhna Paulina Brylikowska, dhna M. Zajączkowska, Przewodnicząca ZHP T. Ciecierska. Poniżej: składanie wieńców, obok Przewodniczącej ZHP Ambasador RP w Niemczech.

24


Pani dr. Anna Jagodzińska, której stryj, ksiądz, przeżył Dachau i podzielił się z bratanicą swoimi przeżyciami, oprowadziła młodzież po muzeum. Mogli więc dowiedzieć się, prawie bezpośrednio, o warunkach życia w obozie. Dachau nie był obozem zagłady, lecz pracy, choć zginęło w nim tysiące więźniów, ponieważ praca, prawie o głodzie, była straszliwie wyczerpująca oraz panoszyły się tam choroby, których wycieńczone organizmy nie mogły wytrzymać. Polaków w obozie było bardzo wielu, ale niestety muzeum w ogóle ich obecności prawie nie zauważa. O polskich księżach, którzy tworzyli bardzo liczną grupę nic nie ma. Zwiedzający dowiadują się, że księża mieli lepsze warunki, ale dotyczyło to księży niemieckich. Polscy mieli gorsze od innych więźniów. Obecnie powstał w Monachium zespół Polaków, którzy pracują nad tym, żeby tę sytuację poprawić, oraz przygotowują wystawę, którą można będzie wypożyczyć. Drogę Krzyżową na wzgórze Leinterberg, na którym grzebano zmarłych więźniów, jak było ich zbyt wielu na obozowe krematoria, poprowadzili Skauci Europy nawiązując w rozmyślaniach do drogi krzyżowej w obozie naszego patrona. Tam też były zapalone znicze i złożone wieńce. Podczas wieczornego harcerskiego kominka, zorganizowanego przez Polonię monachijską, ks. Sławomir Oder wygłosił przepiękną gawędę, którą młodzież słuchała z ogromnym zaciekawieniem. Opowiedział nam o procesie potrzebnym do doprowadzenia do beatyfikacji czy kanonizacji; jakie są kościelne przepisy i ile przeróżnych potrzeba przejść sprawdzianów. W swojej gawędzie łączył doświadczenia z procesów tak bliskich naszym sercom świętych. Słuchanie tej opowieści było dla nas wszystkich niesamowitym przywilejem. Niedzielną Mszę Św. w ciekawym kościele związanym z historią Polski, odprawił dla nas ks. Jan Dohnalik kanclerz kurii polowej WP, a piękne kazanie, o naszym patronie, wygłosił ks. Świerczyński. Po wspólnym zdjęciu i serdecznych pożegnaniach ruszyliśmy w podróż do domów wzbogaceni głębokimi przeżyciami. Małgorzata Zajączkowska hm

Wspomina dh J. Sciciński z londyńskiego hufca „Warszawa” W tym roku przypadła 70. rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego Dachau, a także 70. rocznica śmierci naszego patrona, księdza Stefana Wincentego Frelichowskiego. W związku z tym, 25


przedstawiciele różnych organizacji harcerskich przyjechali, aby oddać cześć druhowi Wickowi, oraz innym poległym w Dachau. Z Londynu była również obecna delegacja harcerska na czele z druhną Przewodniczącą Teresą Ciecierską i Kapelanem księdzem Świerczyńskim.

W sobotę 10tego października wcześnie rano wyruszyliśmy z naszego schroniska w Monachium i autobusami pojechaliśmy do Dachau. Będąc już blisko, pierwszy raz na żywe oczy zobaczyłem ten okrutny drut kolczasty, który zniewalał tylu ludzi. Kiedy dojechaliśmy, odbyła się Msza Święta, którą celebrował między innymi Biskup Józef Guzdek, duszpasterz harcerstwa. Po Mszy odbyło się zapalanie zniczy. Po tym nastąpiły przemówienia członków rodziny księdza Wicka i jednego byłego więźnia w Dachau, oraz odsłonięcie plakiety upamiętniającej naszego patrona. Przy tej plakiecie w imieniu naszej organizacji złożyliśmy wieniec. Po tym nastąpiło zwiedzanie obozu. Mimo że nie wiele z niego zostało, nadal odczuwało się ciemną historię tego miejsca. Po obiedzie pojechaliśmy na wzgórze, gdzie odbyła się droga krzyżowa. Przy tej drodze krzyżowej harcerze i harcerki pamiętali o drodze krzyżowej jaką szedł nasz druh Wicek.Wieczorem wszyscy byli zaproszeni na wspólny kominek. Każda organizacja harcerska miała okazję poprowadzić piosenkę, albo zademonstrować pokaz. Po za tym, było bardzo przyjemnie porozmawiać z harcerzami i harcerkami. Mimo że pochodziliśmy z innych organizacji, wszyscy czuliśmy się jak jedna rodzina z naszym Patronem na czele. Z tej pielgrzymki mam wiele wrażeń, które mnie wiele nauczyły o naszym wspaniałym Patronie jak i o innych organizacjach harcerskich. Chciałbym szczególnie podziękować druhnie Teresie Ciercierskiej za zorganizowanie naszego wyjazdu z Anglii. Czuwaj! Dh J. Scicinski 2WDH

Portret dha Wicka

26


Niepodległa w Los Angeles – – odznaczenie Dha Ryszarda Narodowe Święto Niepodległości Polski obchodzone jest zarȯwno nad Wisłą jak i wielu innych miejscach na świecie. W Kalifornii jednym z takich miejsc była rezydencja Konsula Generalnego RP w Los Angeles Pana Mariusza Brymora. W czwartek 12 listopada 2015 roku od godziny szȯstej trzydzieści po południu, przybywali do niej zaproszeni goście. Byli pośrȯd nich pracownicy konsulatu, członkowie korpusu dyplomatycznego innych państw, miejscowych władz, a także przedstawiciele Polonii wraz z Konsulami Honorowymi z ogromnego obszaru działania konsulatu. Z pewnością minęła dobra godzina, gdy stojący przy drzwiach wejściowych gospodarz wraz z żoną witał przybywających, a ci posili się już i spędzali czas na towarzyskich rozmowach. Po tym czasie nastąpiła część oficjalna spotkania, w ktȯrej Pan Mariusz Brymora przypomniał nieco powȯd naszego spotkania. Stojąc na przygotowanej w ogrodzie scenie, przywitał wszystkich przybyłych; w swym przemȯwieniu mȯwił o naszej Ojczyźnie, o znaczeniu daty 11 listopada, a także o tych ktȯrzy za nią walczyli. W tym miejscu poprosił do mȯwnicy specjalnego gościa w osobie attaché woskowego Ambasady Polskiej w Waszyngtonie , generała brygady Jana Strȯżyka. Generał Strȯżyk mȯwił o konieczności bycia gotowym do walki za swȯj kraj, o obecnej sytuacji w Europie, o poświęceniu. Za wzȯr do naśladowania dał tych, ktȯrzy rzucali swe życie na szalę podczas II Wojny Światowej i o ktȯrych nie można zapomnieć. ……………. Nie wszyscy walczyli za wolność z bronią w ręku. Część społeczeństwa mieszkając w Polsce przeciwstawiała się komunistycznemu reżimowi, często płacąc za to wolnością. Los porozrzucał ich po świecie. Wolna Polska pamięta także o nich. Pan Konsul udekorował przyznanym przez Prezydenta Polski, Krzyżem Wolności i Solidarności dwȯch z nich mieszkających na terenie Kalifornii. Jednym z nich był Marek Wojtas, drugi to harcmistrz, instruktor Związku Harcerstwa Polskiego działającego poza granicami Kraju. ……………. Zarȯwno ja, moja żona jak i druhostwo Renia i Marek Skwarużyńscy mieliśmy możliwość przeżyć tę piękną dla Polski chwilę w tym miejscu w ten wyjątkowy sposȯb. Jadąc samochodem głowę miałem pełną myśli; o mojej zmarłej w tym roku i zawsze dumnej ze swoich dzieci mamie, dorosłych już dzieciach, 27


wydawanym wraz z żoną i przyjaciȯłmi podziemnym biuletynie “Krzyk”, potulickim więzieniu i drodze w szeroki świat. W ciszy samochodu dumnie lśniły na naszych mundurach harcerskie krzyże. To one właśnie są kontynuacją tego co zacząłem wraz z ogromną rzeszą innych kilkadziesiąt lat temu. Walka o Polskę jest zakończona. Jej wolności nadal trzeba jednak pilnować. Oznaką demokracji i wolności jest choćby to, że nie ma pawilonu dla politycznych w więzieniu koło Bydgoszczy. Można głośno nie zgadzać się z władzą, można lubić lub nie politykȯw, można… Myśląc tak ściskałem w ręku ten inny, dzisiejszy krzyż. Ryszard Urbaniak, hm Drogiemu Druhowi Ryszardowi serdecznie gratulujemy!

LOS ANGELES – Nadanie odznaczeń. Od lewej: hm. Ryszard Urbaniak, hm. Iwona Urbaniak, gen. Jan Stróżyk, hm. hm. Renia i Marek Skwarużyńscy, p. Marek Wojtas.

28


Odznaczenie Druhny Danki 30. listopada 2015 r. w ambasadzie RP w Londynie miała miejsce uroczystość nadania odznaczeń państwowych kilku zasłużonym osobom, wśród których była nasza Druchna Danka Pniewska. Z rąk ambasadora p. Witolda Sobkowa otrzymała Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski – jedno z najwyższych odznaczeń, za całokształt swojej pracy społecznej i harcerskiej. Jak dobrze wiemy, jest od lat wielu redaktorką pisma instruktorek „Węzełek”, a jednocześnie: redaktorką biuletynu Związku Polaków z Indii, współautorką książki „Polacy w Indiach”, autorką wielu programów scenicznych, artykułów i programów dla szkolnej młodzieży propagujących losy Polaków wywiezionych na Sybir w czasie 2. Wojny światowej. Ukończyła właśnie 90 lat i choć zamierza odpocząć, to znając jej żywotność, prawdopodobnie jej się to nie uda… Na uroczystość w ambasadzie przybyła grupa przyjaciółek – harcerek z Przewodniczącą ZHP na czele, co miało być niespodzianką dla Jubilatki. Zabierając głos po odebraniu orderu Druhna Danka powiedziała krótko „ za każdym takim wyróżnieniem stoi przeważnie cała grupa osób z tej lub innej organizacji współdziałająca i wspierająca się nawzajem.” Drogiej Druhnie Dance gratulujemy i życzymy rychłego wydania drukiem swoich osobistych wspomnień.

LONDYN – Nadanie odznaczeń. Od lewej: hm. B.Bienias, hm. E. Haward, hm. B. Maramaros, hm. B. Laskiewicz, hm. M. Niwczyk, Jubilatka hm. Danka Pniewska, „Indianki”, hm. J. Lyons.

29


NA WIECZNĄ WARTĘ Hm. KAZIMIERA MARIA GASPAROWICZ z domu Pyrska zm 1-go listopada 2015 r. w Chalfont, Bucks, WB. Wieloletnia Namiestniczka Zuchów hufca Szczecin, odznaczona złotym i srebrnym Krzyżem Zasługi za działalność harcerską oraz Medalem Exuli Bene De Ecclesia Merito nadanym przez Kardynała Władysława Rubina. Dhna Kazia urodziła się na osadzie wojskowej w powiecie Grodno Jej matka Klara Pyrska była uczestniczką walk w obronie miasta Lwowa w 1919 r. i Kawalerem orderu Virtuti Militari. Po wybuchu wojny 10 lutego 1940 r. Kazia wraz z rodziną została wywieziona na Sybir. Po wyzwoleniu dotarła do Teheranu, gdzie wstąpiła do harcerstwa do drużyny „Młody Las”. Tam też złożyła przyrzeczenie harcerskie na ręce hm. Józefa Brzezińskiego. Następnie wyjechała do Afryki do Rodezji do obozu w Lusace gdzie pracę zuchową prowadził znany instruktor zuchowy hm. Zenon Słowikowski. Dhna Kazia została wodzem zuchowym gromady „Krasnoludki”. W 1948 r. z rodziną przyjechała do Anglii. W obozie przejściowym Hodgemoor w Buckinghamshire założyła gromadę zuchową „Orlęta”, którą prowadziła do likwidacji obozu w 1959 r. Wkrótce po tym przyjęła funkcję Namiestniczki Zuchów hufca „Szczecin”. Tą funkcję pełniła z wielkim oddaniem przez wiele lat, prowadząc kształcenie wodzów zuchowych, opracowując cykle sprawnościowe, wizytując gromady oraz – co było kulminacją pracy zuchowej – organizując i prowadząc coroczne kolonie. Córka Dhny Kazi Klara Wallace O’Flaherty wspomina: „Mama dała nam kierunek na drogę życia: wiarę w Boga, miłość do Ojczyzny i pomoc bliźniemu. Nauczyła nas utrzymywać tradycje polskie, zawsze dzielić się swoim czasem i praktykować zasady >>Gość w domu, Bóg w domu<<. Nigdy też nie poddawać się w trudnych chwilach, nigdy nie odwracać się od swych zasad i przez życie iść z humorem i determinacją” Cześć Jej pamięci ! [*] [*] [*]

W Polsce W dniu 25 października 2015 roku, w wieku 82 lat, odszedł do Wiecznego Ogniska hm. Ryszard Wcisło HR. „Chytry Jastrząb” w puszczańskim Kręgu Czarnego Dębu, aby odpowiadać starodawne dzieje. Zawsze stał na straży harcerskiej tradycji, wytrwale wędrując za drogowskazem idei służby Bogu, Polsce i bliźnim, w gotowości do największych poświęceń,

30


bezkompromisowy w harcerskiej pracy. Wzór dla wielu pokoleń harcerzy, harcerek, instruktorów i instruktorek, niezwykle dbający o schludność i porządek harcerskiego munduru pokazującego wobec społeczeństwa rzetelność i solidność harcerstwa. Pozostawił po sobie wspomnienia i materialne ślady w postaci niezrównanych planów pracy obozów i drużyn, projektów sztandarów, odznak, plakietek, zrealizowanych wystaw, wszystkich dzieł, w których z harcerską pasją prezentował swoje zawodowe zdolności architekta. Spędził setki dni na harcerskich obozach pod namiotami w lasach całej Polski i na zimowiskach w ukochanych górach. Harcerz od 1945 roku, najpierw w Rzeszowie i Zakopanem Drużynowy brązowej 14 KDH i szczepowy „Białego Szczepu” w Krakowie Drużynowy w szczepie „Huragan”, a następnie jego szczepowy Od 1963 roku w krakowskiej lotniczej Dziewiętnastce – w żółtych chuście z szachownicą wieloletni drużynowy i szczepowy  Zaangażowany w pracy krakowskiego KIHAM w latach 1980 – 1982  Komendant niezapomnianego Zlotu 70 –lecia Harcerstwa na krakowskich Błoniach i Pogotowia Zimowego Harcerek i Harcerzy w 1981 roku  Przewodził Ruchowi Płaskiego Węzła  Niestrudzony w pracy nad odrodzeniem symbolu tradycyjnego harcerstwa, stopnia Harcerza Rzeczypospolitej  Współorganizator harcerskiej Białej Służby podczas pielgrzymek św. Jana Pawła II do Ojczyzny w latach 1987 i 1991  Uczestnik pracy Duszpasterstwa Harcerek i Harcerzy w krakowskim kościele św. Idziego  Zawsze na czele swojej Dziewiętnastki w patriotycznych uroczystościach na Wawelu, przy Krzyżu Katyńskim, przed Grobem Nieznanego Żołnierza i w Parku im. dr. H. Jordana  Komendant Małopolskiej Chorągwi Harcerzy ZHP (r.z.1918) oraz naczelnik harcerzy ZHP(r.z.1918) i ZHR w latach 1989-1993  Niestrudzony w realizacji własnego pomysłu postawienia w Parku im. dr H. Jordana popiersia twórcy harcerstwa Andrzeja Małkowskiego  Inicjator ustanowienia w Małopolskiej Chorągwi Harcerzy ZHR Medalu Harcerskiej Wdzięczności im. A. Małkowskiego Pozostanie we wdzięcznej pamięci i w ponad stuletniej historii ruchu harcerskiego. W.H. Cześć Jego Pamięci [*] [*] [*]

   

31


Betlejemskie Światło Pokoju w USA Harcerki i harcerze w metropolii nowojorskiej wzięli na siebie zadanie dostarczenia Betlejemskiego Światła Pokoju do polskich parafii i szkół przed świętami Bożego Narodzenia 2015. Światło betlejemskie, zapalone w Grocie Narodzenia Pana Jezusa, co roku jest przewożone przez skautów austriackich, inicjatorów tej wędrówki, z Betlejem via Tel Aviv do Wiednia. Z Wiednia wyrusza w świat. Po raz pierwszy miało to miejsce w roku 1986. W 2015 roku żywe światło, w specjalnym pojemniku, przyleciało do Nowego Jorku na lotnisko Kennedy’ego 28 listopada i tam zostało odebrane przez skautów z całych Stanów Zjednoczonych. Między nimi znaleźli się przedstawiciele Związku Harcerstwa Polskiego poza granicami kraju. Światełko zawędrowało najpierw na spotkania wigilijne harcerzy do szczepu „Dunajec” w Clark, NJ i szczepu „Pieniny” na Greenpoincie. Przekazane zostało do szkół polskich, m.in. do szkoły im. Henryka Sienkiewicza. Trafiło do parafii św. Stanisława Kostki i Matki Boskiej Częstochowskiej – św.Kazimierza na Brooklynie, a potem do parafii św. Stanisława Kostki na Staten Island oraz kilku parafii w New Jersey i w Connecticut. Potem zawędrowało aż do Amerykańskiej Częstochowy i do Filadelfii. „Zauważ człowieka” – to było hasło harcerzy w roku 2015. W ciągłym pośpiechu w dzisiejszych czasach łatwo jest zapomnieć o samotnych, starszych, a często chorych, którzy z nadzieją czekają na to, żeby ktoś się nimi zainteresował. Harcerki i harcerze ZHP, przekazując Betlejemskie Światło Pokoju, pragnęli uwrażliwić rodaków na wszystkie potrzeby współczesnego człowieka: abyśmy proszącym radośnie spieszyli z pomocą, milczących w cierpieniu dostrzegli, a ukrywających się odnajdywali i okazywali im pomoc. Betlejemski ogień na pewno umacnia nasze braterstwo i współpracę dla dobra człowieka. Niechaj też obudzi i pogłębi w nas wrażliwość na cudze potrzeby. HM. MARIA BIELSKA

32


Zuchy, harcerki i harcerze z Betlejemskim Światłem Pokoju, które przekazali parafii M.B. Częstochowskiej św. Kazimerza na Brooklynie, N.Y.

UWAGA - przypominamy: OGNISKO jest na internecie adres – www.zhppgk.org na stronie głównej naszej witryny


BETLEJEMSKIE ŚWIATŁO POKOJU dostarczone przez harcerki i harcerzy do Amerykańskiej Częstochowy

Przygotowanie i druk – CEPRINT, Tel: 020 8749 6055 www.ceprint.co.uk

www.zhppgk.org


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.