Reklamuj się w „Gazecie Aleksandrowskiej”
M i e s i ę c z n i k IN F O R M A C Y J N O - P U B L IC Y S T Y CZN Y kwiecień 2018 nr 134, XII rok CENA 0 zł
MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo
reklama
ISSN 1897-8908
www.kujawy.media.pl
Największy nakład. Cały trafia do Mieszkańców Zapraszamy do czytania wersji elektronicznej Strona internetowa: www.kujawy.media.pl
Ryk motocykli obudził miasto 22 kwietnia ulicami miasta przejechała kawalkada ponad setki motocykli. Soczysty dźwięk pracujących silników, przerywany strzałami z rur wydechowych, rozbudził całe miasto i wzbudził zainteresowanie mieszkańców, którzy wyszli na ulice, aby zaspokoić swoją ciekawość. A wszystko to w ramach V Święcenia Motocykli, które stało się w Aleksandrowie Kujawskim wydarzeniem cyklicznym. Rozpoczęło się od zbiórki przed budynkiem Urzędu Miejskiego, aby stamtąd motocykliści na swych wspaniałych maszynach udali się do kościoła pw. Przemienienia Pańskiego, gdzie odbyła się msza święta, po zakończeniu której ksiądz Mariusz Nowacki, nie żałując święconej wody, poświęcił
pojazdy. Przy okazji życzył wszystkim pasjonatom dwóch kółek szczęśliwych powrotów do domu. Wyruszywszy spod kościoła długi korowód uczestników zrobił rundę wokół miasta ulicami Słowackiego i Wojska Polskiego, aby już na dłuższy czas przystanąć na placu za MCK, gdzie wzięli udział w Motopikniku z dobrą muzyką, konkursami i poczęstunkiem, które pozwoliły mile spędzić czas. Zabawa trwała do wieczora. Organizatorem imprezy był Klub Motocyklowy CAL Bikers, Emilia Gałąska oraz burmistrz Andrzej Cieśla (na zdjęciu obok). Motopiknik prowadził Dawid Gałąska i Tomasz Skibiński.
Zbigniew Sołtysiński Fotoreportaż str. 9
Chodzi o przyszłość miasta
Koronkowa robota - gra o miliony Jak nie mając pieniędzy w budżecie, sięgnąć po 25 milionów złotych ze środków zewnętrznych i nie zbankrutować? Jeśli to się uda, będzie to sztuka na miarę historycznego wydarzenia. Koronkowe rozwiązania na sfinansowanie drugiego etapu budowy kanalizacji zaproponował burmistrz aleksandrowskim radnym i ci po burzliwej dyskusji jednogłośnie zgodzili się, aby miasto przystąpiło do gry o wielomilionową inwestycję, bez której nie ma cywilizacyjnej przyszłości. Pierwszy etap kanalizacji kilkunastu ulic w Aleksandrowie Kujawskim został przeprowadzony przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji bez udziału budżetu miasta. Rzadko się tak dzieje. Ten kilkuletni program został zakończony, ale MPWiK jeszcze przez kilka lat będzie spłacała zaciągnięte kredyty.
Wyzwania cywilizacyjne zmuszają do kontynuowania rozpoczętego programu kanalizacji. W drugim etapie czekają bowiem, można nawet powiedzieć kosztowniejsze prace, bo w głównych ulicach miasta. Jedynym podmiotem, który może wystąpić o pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu jest spółka komunalna. Tak też zrobiono. Wniosek o częściowo umarzalną pożyczkę został pozytywnie rozpatrzony. - Spółka może dostać ponad 7,6 mln zł pod warunkiem jednak, że miasto udzieli nam poręczenia oraz wniesie wkład własny, a jest to kwota około 1,5 mln zł – tłumaczy burmistrz Andrzej Cieśla. - Jak na możliwości finansowe MPWiK jest to kwota niewyobrażalnie wysoka. W obecnym stanie finansów spółki niemożliwa do pozy-
skania. W tej sytuacji z pomocą musi przyjść miasto, które nawiasem mówiąc jest stuprocentowym właścicielem spółki. Sprawa jest radnym miasta znana od jesieni ub. roku, ale gdy stanęła konieczność podjęcia decyzji zrobił się popłoch. Na wspólne posiedzenie komisji budżetowej i inwestycyjnej przyszedł tylko przewodniczący komisji Tomasz Skibiński i radna Urszula Paprocka. Jako obserwator był przewodniczący rady Bogusław Gollus. Obecni byli natomiast przedstawiciele firmy, która dla MPWiK zajmuje się obsługą programu. Skończyło się tylko na informacji gości. Prezes MPWiK Jan Wiśniewski stwierdził z żalem: Ten pociąg zatrzymuje się tylko raz. Oby nam nie odjechał. DOKOŃCZENIE STR. 3
Stanisław Białowąs