Najlepsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej” tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30
Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E
CIECHOCIŃSKA
ISSN 2083-7054
CIECHOCINEK
listopad 2011, nr 9 (I rok)
0 zł
reklama
www.kujawy.media.pl
P I S M O
KONTROWERSJE. Po 11 grudnia do Ciechocinka nie będzie można dojechać linią kolejową?
Postęp w parkach Firma Gutkowski ściga się z zimą. Na placach budów inwestycji w parkach roboty prowadzi 8 firm podwykonawczych, prócz głównego wykonawcy, i ponad setka ludzi. Postęp prac budowlanych, jak na krótki czas od rozpoczęcia robót, jest duży. Prace związane z uzbrojeniem terenów, budową instalacji wodociągowej, kanalizacyjnej i energetycznej, drenażem zostały praktycznie już wykonane. W najmniejszym stopniu obok tężni nr 1 w końcowej części ul. Staszica. Ale to spowodowane było koniecznością podniesienia terenu o metr i przywiezienia kilkuset ciężarówek piasku. Posadowiono zbiorniki technologiczne przy fontannach w obszarze nr 1, m.in. pogłębiono stawy w parku Zdrojowym, trwa budowa ptaszarni, wybudowano praktycznie w całości oświetlenie, trwa budowa alejek. To tylko część wykonanych już prac. W opinii magistratu, gdyby projektowanie zakończone wydaniem pozwolenia na budowę trwało pół roku, a nie około roku, to przy takim zaangażowaniu ludzkim i technicznym firma Gutkowski nie miałaby problemów z zakończeniem inwestycji w terminie. Przypomnijmy, że ten termin mija 31 grudnia br. Więcej czytaj na str. 4 (strz)
Gwiżdżą na pociąg Z rozkładu jazdy, który zacznie obowiązywać od 11 grudnia całkowicie znikną połączenia między Ciechocinkiem a Aleksandrowem Kujawskim. Obecnie jest ich 12 – na trasie CiechocinekAleksandrów i Ciechocinek-Aleksandrów-Toruń. Oznacza to jedno. Nie będzie połączenia kolejowego, które dowoziło do uzdrowiska pasażerów przez ostatnie prawie półtora wieku. W ubiegłym roku zakończyły się prace nad nowelizacją ustawy o transporcie zbiorowym. Nowe przepisy weszły w życie w marcu tego roku. Co się zmieniło? Otóż wedle nowych zapisów utrzymanie linii kolejowych, które znajdują się w obrębie jednego powiatu należy teraz nie do marszałka województwa, a do starosty. Co to oznacza? A to, że finansowane mają być z budżetu powiatu, a nie województwa. Linię ma utrzymać powiat - Pierwsza informacja o zmianach dotarła do nas w lipcu, ale nie od marszałka tylko z Przewozów Regionalnych (przewoźnik, który jeszcze obsługuje trasę Aleksandrów – Ciechocinek – dop. red.) – tłumaczy Wioletta Wiśniewska, starosta aleksandrowski. – Było to zapytanie, czy jesteśmy zainteresowani utrzymaniem linii kolejowej. Starostwo Powiatowe w Aleksandrowie zwróciło się nieco później do marszałka województwa Piotra Całbeckiego o rozważenie możliwości dalszego finansowania linii CiechocinekAleksandrów. Marszałek odpowiedział, że nie jest to możliwe i wskazał, że te obowiązki zgodnie z
drowem, ale jeśli ktoś obserwuje te pociągi, to zauważy, że o każdej porze dnia jeździ nimi jedna, dwie, pięć osób. Radny Kanaś mówi, że kolej chodzi od XIX wieku. No dobrze, chodziła, bo była potrzebna – oponował radny Wojciech Zieliński. Fot. Mariusz Strzelecki
INWESTYCJE
Czy to jeden z ostatnich pociągów, które zatrzymały się na stacji kolejowej Ciechocinek? Oby nie. Choć pociągami nie jeździ już tylu podróżnych, co kiedyś, ikwidacja linii kolejowej będzie oznaczała, że dostęp do miasta, które żyje z przyjezdnych, zostanie w dużym stopniu ograniczony ustawą przechodzą na Starostwo, bo oba połączone trasą kolejową miasta znajdują się w obrębie jednego powiatu. Sprawa trafiła pod obrady zarządu powiatu aleksandrowskiego. Przedstawiono argumenty, które wskazują, że likwidacja linii nie zakłóci aż tak bardzo komunikacji z uzdrowiskiem, bo nadal będą działały 22 połączenia autobusowe AleksandrówCiechocinek obsługiwane przez PKS Włocławek i innych przewoźników. - To oczywiście nie spełnia wszystkich oczekiwań – zapewniła starosta Wiśniewska. – Pozostaje również kwestia kuracjuszy, wielu z nich z różnymi formami niepełnosprawności, a w większości starszych ludzi. Dostęp do pociągu jest łatwiejszy. Chodzi tu przede wszystkim o bagaże. Niestety sytuacja jest taka, że powiat nie ma możliwości finansowania trasy kolejowej. Musielibyśmy wyłożyć rocznie ponad milion złotych. Do tego dochodzą kolejne trzy miliony złotych na za-
kup szynobusu. Zarząd powiatu zdecydował o prowadzeniu kolejnych rozmów z zarządem województwa. Argumentowano, że Ciechocinek jako uzdrowisko może stracić na walorach turystycznych, gdy ograniczony zostanie dostęp do miasta. Iskierka nadziei! 10 listopada starosta wystosowała również do burmistrzów Ciechocinka i Aleksandrowa oraz wójta gminy Aleksandrów pisma z prośbą o poparcie działań powiatu i przesłanie do marszałka listów w formie protestu, którego intencją byłoby utrzymanie linii kolejowej. - W tym samym czasie byłam już po rozmowie z członkiem zarządu województwa, wicemarszałkiem Sławomirem Kopyściem, który zapewnił mnie, że sprawa linii kolejowej nie jest do końca stracona, bo marszałek na posiedzeniu zarządu województwa poinformował, że jest zainteresowany utrzymaniem połączeń kolejowych z Ciechocin-
ka i zakupem szynobusu – wyjaśniła starosta Wiśniewska. O problemie likwidacji ciechocińskiej linii kolejowej rozmawiano również podczas posiedzenia komisji komunalnej Rady Miejskiej w Ciechocinku. - Słyszeliśmy, że linia kolejowa, która łączy Aleksandrów i Ciechocinek od 1867 roku ma zostać zlikwidowana. Czy pan występował do kogoś w tej sprawie? Bo to cofa Ciechocinek do XIX wieku – pytał radny Paweł Kanaś. - Bez przesady. Zmieniły się realia. Kiedyś wszyscy jeździli pociągami, dziś prawie nikt z tego nie korzysta – odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Ale czy zamierza pan podjąć jakieś kroki w tej sprawie? – nie ustępował radny Kanaś. - Wiem, że prasa podała informację, że w rozkładzie jazdy nie ma połączeń do Ciechocinka, ale nikt tego oficjalnie jeszcze nie potwierdził – stwierdził burmistrz. - Dziwimy się, że nie ma połączeń z Aleksan-
Protestujmy! - Chodzi o to, żeby protestować! – sprecyzował Paweł Kanaś. - Każdy ma świadomość, że tym kanałem komunikacyjnym jeździ po kilka osób – zapewnił po raz kolejny radny Zieliński. - Nie ponosimy żadnych kosztów działania tej kolei. Tym bardziej powinniśmy walczyć o utrzymanie połączeń – denerwował się radny Kanaś. - Tu liczą się pieniądze. Nie jeżdżą ludzie, nie robią połączeń. Wszystko w tym temacie – odciął się Wojciech Zieliński. Radny Paweł Kanaś postawił wniosek, żeby burmistrz podjął działania w celu utrzymania połączeń kolejowych z Ciechocinka. Radni z komisji poparli go. Przeciwko był jedynie radny Wojciech Zieliński. - Wystąpię z oficjalnym pismem do marszałka z prośbą o rozważenie możliwości utrzymania linii kolejowej na dotychczasowych zasadach – zapewnił podczas listopadowej sesji RM Leszek Dzierżewicz. Warto również dodać, że starosta Wioletta Wiśniewska zdecydowanie dementuje informacje, które pojawiły się ostatnio w prasie o tym, że powiat planuje zakup szynobusu na trasę Aleksandrów – Ciechocinek. Zarząd powiatu nie podjął nigdy takiej decyzji.
Mariusz Strzelecki czerwona.bandera@wp.pl