Najlepsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30 Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E
CIECHOCIŃSKA
ISSN 2083-7054
CIECHOCINEK
maj 2012, nr 15 (II rok) 0 zł
amalker
www.kujawy.media.pl
P I S M O
ODNOWA PARKÓW. Podchody w sprawie granic, beznadziejne ścieżki, konfliktowy szalet i żądanie gwarancji bankowej
Park z licznymi kłopotami Rewitalizacja ciechocińskich parków ma zakończyć się do 30 czerwca. Budowa napotyka co chwila na różne problemy, choćby fatalnie wykonane ścieżki w parkach Zdrojowym i Tężniowym. Postępami w parkach interesują się ciechocińscy radni. - Kiedy modernizacja parków zakończy się i czy będzie dobrze wykonana, choćby te alejki w parkach. Czy to ostateczna wersja? – pytał podczas posiedzenia komisji rewizyjnej, jej przewodniczący Mirosław Satora. - Dowiedziałem się, że jest problem z ustawieniem podwójnych ławek wzdłuż tężni nr 1. Czy to prawda, że projektant wyrysował rząd ławek w obszarze działki należącej do Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek? – pytał radny Paweł Kanaś. - Nie wiem, że jest tam jakiś problem – przyznał burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Natomiast podczas tej inwestycji na pewno
Źle wykonana nawierzchnia ścieżki spacerowej w parku Zdrojowym. Ze ścieżek się kurzy, usłane są też kamieniami
nie będziemy naruszać obszarów, które należą do spółki PUC SA. Warto dodać, że między spółką a gminą w obszarze parków toczy się coś w rodzaju „wojny” na granice działek. Ostatnio spółka interweniowała u powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, bo gmina utwardziła fragment ścieżki, który znajdował się w obszarze działki PUC (obok małej motorowni w parku Zdrojowym). - Rozmawiałem w tej sprawie z prezesem zarządu spółki Marcinem Zajączkowskim. Zadeklarował, że zarząd podejmie decyzję o ustanowieniu w tym miejscu prawa przechodu, za co pewnie będziemy musieli płacić jakieś drobne pieniądze – wyjaśniał radnym burmistrz. – Natomiast co do terenu, który znajduje się między alejką przy tężni nr 1 i zbiornikiem kaskad wodnych, trwają prace związane z wznowieniem granic działek. W związku z tym, że moja propozycja, żeby ten pasek grun-
tu pokryć nową nawierzchnią i na niej ustawić ławki, spotkała się z brakiem akceptacji zarządu PUC. Odstąpiliśmy od tego pomysłu. Natomiast problem wejścia w obszar spółki nie jest mi znany. - A jeśli rzeczywiście projektant wyrysował ławki nie na naszym gruncie? – dopytywał radny Kanaś. - Na pewno nie będziemy wchodzić w nie swój obszar. Natomiast nie przypadkiem wydałem polecenie wznowienia granic, bo wiem na pewno, że PUC dzierżawiąc teren pod pawilony handlowe zajmował część ziemi gminnej. W tej chwili mamy następną taką sytuację z tym, że w tym przypadku jeszcze żaden pawilon nie został ustawiony. Ktoś, kto dostał zgodę na ustawienie pawilonu po drugiej stronie tężni, też w połowie musiałby go ustawić na działce gminy – odpowiedział burmistrz. Dokończenie na str. 4
PRAWO. Według sądu, obowiązek rejestracji w kasach fiskalnych czasopisma spoczywał na punktach handlowych
Urzędnicy odpowiedzialni tylko za sprzedaż „Zdroju” w magistracie Po ponownym rozpatrzeniu sprawy ciechocińskich urzędników, która dotyczyła sprzedaży „Zdroju Ciechocińskiego”, aleksandrowski sąd uznał, że winni są popełnienia wykroczenia skarbowego, a nie przestępstwa. Z powodu przedawnienia umorzył postępowanie wobec obojga. Urząd Skarbowy w Aleksandrowie Kujawskim oskarżył burmistrza Ciechocinka i skarbniczkę miasta o to, że uchybili obowiązkowi wynikającemu z ustawy o podatku od towarów i usług w ten sposób, że począwszy co najmniej od 1 stycznia 2005 roku do 23 grudnia 2008 roku, działając wspólnie i w porozumieniu, pomimo pro-
wadzenia przez Urząd Miasta sprzedaży własnej „Zdroju Ciechocińskiego”, nie prowadzili w punktach sprzedaży gazety ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących, czyli o przestępstwo wynikające z Kodeksu Karnego Skarbowego. Jak wyliczyła skarbówka, z tytułu sprzedaży czasopisma w tym okresie Urząd Miasta w Ciechocinku osiągnął obrót w wysokości 31 tysięcy 235 złotych. Dodatkowo skarbniczka została oskarżona o niedopełnienie obowiązku nadzoru nad przestrzeganiem przez podległych jej pracowników referatu finansowego urzędu zapisów ustawy, a dotyczyło to sprzedaży gazety w kasie
UM z pominięciem kasy rejestrującej. W tym przypadku było to wykroczenie skarbowe. Aleksandrowski Sąd Rejonowy sprawą zajmował się po raz drugi. Postępowanie przed sądem toczyło się od grudnia zeszłego roku. Za pierwszym razem uniewinnił oboje urzędników. W lipcu ubiegłego roku Sąd Okręgowy we Włocławku nakazał sądowi pierwszej instancji ponowne rozpatrzenie tej sprawy. W piątek, 18 maja, opublikowano wyrok w sprawie burmistrza i skarbniczki. Sąd Rejonowy uznał, że ciechocińscy urzędnicy dopuścili się czynu polegającego na uchybieniu przepisom ustawy o podatku od towa-
„Zdrój” od pewnego czasu znów można kupić w punktach handlowych w Ciechocinku
rów i usług, a polegało to na tym, że od 1 lutego 2005 roku do 23 grudnia 2008 roku – pomimo sprzedaży własnej „Zdroju” prowadzonej przez urząd – z której to sprzedaży magistrat osiągnął dochód nie mniej niż 940 złotych, nie prowadzili w kasie Urzędu Miasta ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących. Biorąc pod uwagę zawężenie sprzedaży tylko do tej prowadzonej w urzędzie oraz mniejszej kwoty uzyskanego obrotu z tego tytułu, sąd stwierdził, że był to czyn mniejszej wagi. Dokończenie na str. 5