SELECTED - 03/2015

Page 1

SELECTED 03/2015 (6)

T U N I N G

M A G A Z Y N

s electedm ag.pl

wydanie bezpłatne

HONDA CIVIC

JAPANESEEQUIPMENT MERCEDES Klasa A

OPEL Astra Coupe

ŠKODA 935




SPIS TREŚCI

SELECTED

10

SPIS TREŚCI 03/2015 20

44

66 30

52

70

36 04

SELECTED

62


REDAKCJA

Ruszamy w plener! P

rzed nami jedna z najpiękniejszych pór roku, jakimi natura mogła nas obdarzyć. Spadające pożółkłe liście, czerwieniące się drzewa oświetlane przez niżej zawieszone słońce sprawiają, że jest to wspaniały czas dla wszystkich amatorów fotografii motoryzacyjnej. Sesje zdjęciowe wykonane w jesiennym okresie zawsze robią na mnie wrażenie. Nawet jeśli auto nie jest wizualnie idealne, natura nadrabia wszystkie niedoskonałości czyniąc z gotowej fotografii istne arcydzieło. Mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie odrobinę czasu na wycieczkę w odpowiednie miejsce i prześlecie nam zdjęcia z pleneru. Szóste wydanie naszego magazynu przygotowaliśmy właśnie z myślą o trzecim kwartale roku. Mam nadzieje, że każdy odnajdzie w numerze coś dla siebie, a zaprezentowane auta będą dla Was inspiracją do dalszych modyfikacji Waszych czterech kółek w zimowym okresie. Zapraszam do lektury!

GRAPHI PLUS ul. Kossutha 12 lok. 20 01-315 Warszawa biuro@graphiplus.pl www.graphiplus.pl

SEKRETARZ REDAKCJI Weronika Dębowska weronika.debowska@selectedmag.pl REKLAMA reklama@selectedmag.pl

REDAKCJA SELECTED redakcja@selectedmag.pl tel. 22 250 10 10 fax. 22 250 10 75

PRENUMERATA Zamówienie prenumeraty jest bezpłatne: prenumerata@selectedmag.pl

REDAKTOR NACZELNY Marcin Dębowski marcin.debowski@selectedmag.pl tel.kom. 502 366 315

FOTOGRAF Paweł Czech, Michał Trojnar, Sebastian Sztemberg, Kamil Taszarek, Marcin Raczkowski, Artur Bonkowicz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń oraz za teksty w dziale aktualności, prezentacje i gadżety. Nie zwracamy też materiałów niezamówionych oraz zastrzegamy sobie prawo do skrótów tekstów przyjętych do druku. Prawa autorskie zastrzeżone, przedruk i wykorzystanie materiałów możliwe tylko po uzyskaniu pisemnej zgody Wydawcy.

DOŁĄCZ DO NAS

Marcin Dębowski redaktor naczelny

Redakcja

facebook.com/selectedmag 03/2015

05


FELIETON

Kobiety za kółkiem! W

ielu mężczyznom na widok kobiety za kierownicą wyskakuje na czole duża, fioletowa żyła, groźnie

naszej drodze, takie są. Powiem więcej, takich stereotypo-

marszczy się brew, a z ust bije jadowita piana. Stajemy się

Za to coraz częściej można spotkać panie dbające, a nawet

wówczas nauczycielami, nieomylnymi i surowymi belframi. Poprawiamy kobiety na każdym kroku. Mamy wrażenie, że wszystkie ich ruchy za kierownicą przenoszą nas do gry Carmageddon: na ulicy słaniają się trupy, a krew płynie strumieniami. W tym szale mamy ochotę wjechać w inne auto, aby odreagować. Wszystko przez kobiety za kółkiem. A tak na prawdę to wszystko przez NASZE przekonanie o NASZEJ doskonałej jeździe i wielkich umiejętnościach. To my jesteśmy królami szos i mistrzami długich prostych odcinków! Tak, tak! To my najlepiej znamy się na autach i na piłce nożnej. Mamy przeświadczenie o swojej nieomylności w tych tematach, a gdy ktoś próbuje podważyć nasze dokonania i zszargać nabrzmiałe ego, gotowi jesteśmy stoczyć krwawy pojedynek z każdym wrogiem. Często jednak do walki nie dochodzi, bo mniejszy osobnik ustępuje i z pod-

66 06

Marcin Dębowski redaktor naczelny

wych „bab za kierownicą” jest na prawdę jak na lekarstwo! modyfikujące swoje auto, tak samo (a może nawet lepiej) niż my, mężczyźni. Wówczas wszędzie, gdzie znajdą się ONE, ustawia się rządek zafascynowanych facetów, prężących muskuły, gotowych pomóc tu i teraz i to w każdej możliwej kwestii. Dosłownie, w każdej. Kobiet pozytywnie zakręconych na punkcie motoryzacji wciąż jest niewiele. Jednak, gdy już się pojawią, są jak błąd w Matrixie. Tuningują swoje auta tak, że spadają nam buty. Bezkompromisowe podejście i gust, przeważnie wykorzystywany do zakupów seksownej odzieży, wykorzystują do modyfikacji swoich czterech kółek - podchodzą do zadania zupełnie inaczej niż my, niestandardowo, dzięki czemu ich projekty są powiewem świeżości w środowiskach motoryzacyjnych.

kulonym ogonem wraca do swojej kobiety szukać w jej ra-

Takie kobiety muszą się opędzać od nas - mężczyzn - jak

mionach pocieszenia. No właśnie... my - wielcy wojownicy

od much. Wówczas my, dumni jak pawie, zdeterminowa-

- wracamy do naszych kobiet. Czyli jednak nie są one takie

ni jak nigdy, wyciągamy nasze atuty z rękawa. Zaczynamy

złe, a wręcz - jak się dłużej nad tym zastanowić - są nam nie-

uwodzić... naszymi samochodami, wcześniej przygotowaną

zbędne! Tylko w naszych męskich głowach wykreowaliśmy

gadką, wszystkim, czym możemy... I tu moje pytanie: Skoro

sobie pewien obraz kobiety za kierownicą - kobiety kalekiej,

tak bardzo imponują nam amatorki motoryzacji, podziwiamy

z bałaganem we wnętrzu, niezdolnej do logicznego myśle-

je i adorujemy, to dlaczego, w pierwszej chwili ,gdy widzimy

nia i prawidłowej reakcji.

je za kółkiem, uważamy je za te gorsze, głupsze i nie na

Na szczęście nie wszystkie kobiety, które spotykamy na

SELECTED

swoim miejscu?


FELIETON

Michał Buźniak z-ca redaktora naczelnego

W

Po co komu fabryczna nawigacja?

iększość wyposażenia dodatkowego aut z przed kilku lat ciągle ewoluuje i jest ulepszana. Co więcej, niektóre elementy wyposażenia, kiedyś dostępne tylko w najdroższych autach, dziś można domówić, albo są niemal standardem w autach kompaktowych. Przykład? ABS, ESP, klimatyzacja, również automatycznie sterowana itp. Ale jest jedna rzecz, która rozwija się własną drogą, i w zasadzie tego rozwoju do końca nie widać – mowa o zintegrowanym w aucie systemie nawigacji satelitarnej. Pamiętam bardzo dobrze jak to się zaczęło. PDA (zwany potocznie palmtopem) powieszony na szybie, do tego zewnętrzny układ GPS – pierwsze PDA nie miały wbudowanego nadajnika, to wszystko oczywiście podłączone do rozdzielacza w gniazdku zapalniczki. O ile udało się to wszystko zgrać, podłączyć (nadajnik GPS był często połączony z PDA bezprzewodowo) trzeba było wczytać mapę i modlić się, żeby się nie zawiesiło, bo restart oznaczał podłączanie wszystkiego ze sobą od początku. Mapy dostarczane były na kartach pamięci, a aktualizowało się je poprzez podłączenie do komputera i pobranie wszelkich aktualizacji. Wydaje się skomplikowane, ale czy naprawdę tak dużo się zmieniło ? Owszem, wraz z rozwojem technologii można domówić sobie fabryczną nawigację w aucie. Na dużym wyświetlaczu, wkomponowanym w konsole środkową wyświetla się mapa, która wskaże nam drogę, obsłuży radio, telefon i wiele więcej. Wydawać by się mogło, że to rozwiązanie idealne, zero kabli, wszystko w jednym miejscu, nic nie trzeba demontować na noc, żeby nie zginęło. Jest tylko jeden problem – aktualność map. W teorii powinno być łatwo, wyciągamy kartę pamięci, jak kiedyś, podłączamy do komputera i aktualizujemy… no właśnie, ale co producent, to inne rozwiązanie. Jedni stosują karty pamięci, ale zaktualizować je można tylko podczas wizyty w Autoryzowanej Stacji Obsługi i to

nie za darmo. A przecież dopiero co dołożyliśmy czterocyfrową sumę do auta, tylko po to by tą nawigacje mieć. Są jeszcze płyty DVD, ale działają na tej samej zasadzie, co jakiś czas trzeba aktualną mapę na płycie zamienić z tą poprzednią. Co gorsza, po pewnym czasie wychodzi nowy model auta\nawigacji i nasz egzemplarz jest niewspierany. Zostajemy zatem z wielkim ekranem na środku konsoli, który wyświetla nam naszą pozycję w polu, przez które od pół roku prowadzi nowa obwodnica. Warto w tym momencie zadać sobie pytanie, po co komu taka nawigacja, za którą trzeba zapłacić raz, a potem najrzadziej co rok (choć to rzadko, przy obecnym rozwoju dróg) dokładać do interesu, żeby to miało sens. Jest przecież alternatywa, tylko jest jedno ale: wracamy do uchwytu na szybę i ładowarki w gniazdo zapalniczki. Czy ma to jakiś sens ? Ma, ponieważ tu też technologia poszła do przodu, większość nowych telefonów ma fabrycznie zainstalowane mapy, dostarczone przez producenta, które aktualizują się na bieżąco z Internetu. Dzięki temu mapa jest zawsze aktualna, co więcej możemy obserwować natężenie ruchu, a przy dzisiejszych, ciągle spadających kosztach dostępu do Internetu w telefonie, nie zrujnuje nas co miesięczny rachunek od operatora. Poza tym w dzisiejszych czasach większość z nas ma już telefon, więc jedyny koszt to dodatkowe dane, pobrane w czasie korzystania z map. Idealne rozwiązanie istnieje, ale rozwija się powoli i na razie dostępne jest w droższych autach. Mowa o nawigacji zintegrowanej z systemem audio w aucie, która za pomocą dostępu do Internetu aktualizuje się na bieżąco. Czyli to co dziś mamy w telefonie, będzie można zobaczyć na ekranie w naszym aucie, bez dodatkowych kabli i wieszaków na szybie. Czekam na takie rozwiązanie, a póki co wieszam telefon na szybie, podłączam do gniazda zapalniczki i jadę w nieznane…

03/2015

07




PREZENTACJA

MERCEDES

A

KLAS

MERCEDES 10

SELECTED


KLASA A

Z

modernizowany Mercedes -Benz Klasy A godzi sprzeczności: sportowe osiągi i większy komfort. System trybów jazdy DYNAMIC SELECT pozwala kierowcy w jednej chwili zmienić charakter samochodu, z komfortowego na sportowy lub szczególnie ekonomiczny. W ramach liftingu poszerzono gamę jednostek napędowych. Rolę bazowej odmiany przejmuje niedostępny wcześniej wariant A 160 z silnikiem o mocy 75 kW (102 KM), a nowym mistrzem oszczędności jest wersja A 180 d BlueEFFICIENCY Edition o mocy 80 kW (109 KM), zużywająca średnio zaledwie 3,5 l/100 km. Kolejna nowość to propozycja dla fanów sportów motorowych - specjalna seria „Motorsport Edition” z akcentami nawiązującymi do barw zwycięskich bolidów Formuły 1 zespołu MERCEDES AMG PETRONAS. Modernizacja obejmuje również model Mercedes-AMG A 45 4MATIC. Z jednostką generującą moc 280 kW (381 KM) i 475 Nm maksymalnego momentu obrotowego bazowy to dziś najmocniejszy samochód kompaktowy na świecie. Nowe przełożenia skrzyń biegów, udoskonalona aerodynamika i tryby jazdy DYNAMIC SELECT zwiększają wydajność zmodernizowanej Klasy A i podkreślają jej czołową pozycję w segmencie. Zamówienia na odnowiony model można składać od 3 lipca br. Pierwsze egzemplarze będą dostępne u dealerów pod koniec września.

PREZENTACJA

- Rok 2012 był rokiem zmiany w klasie aut kompaktowych. Nowa Klasa A w radykalny sposób odcięła się od poprzednich serii i zdobyła wielką popularność. Jako najbardziej progresywny model w segmencie, znacznie przyczyniła się do odmłodzenia naszej marki. Prezentując zmodernizowaną Klasę A, spełniamy życzenia wielu klientów, którzy oczekiwali jeszcze większego komfortu bez strat na dynamice i osiągach - mówi Ola Källenius, Członek Zarządu Daimler AG odpowiedzialny za sprzedaż i marketing osobowych Mercedesów. - Dzięki zastosowaniu systemów Apple® CarPlay® i MirrorLink® nowa Klasa A robi kolejny krok w kierunku kompleksowej, intuicyjnej integracji ze smartfonem swojego kierowcy. Zgodnie z językiem zmysłowej przejrzystości, karoserię Klasy A definiują wyraziste rysy i dynamiczne przetłoczenia oraz charakterystyczna dla aut coupé linia bocznych szyb. Kształt nowego przedniego zderzaka z szerszym wlotem powietrza nawiązuje do wyglądu koncepcyjnej Klasy A z 2011 r. Diamentowa osłona chłodnicy, nowe reflektory LED -owe (opcja, standard w A 45), nowe wypełnienie tylnych lamp i zintegrowane ze zderzakiem końcówki wydechu podkreślają sportowy charakter kompaktowego Mercedesa. Panel zatopionych w rurach wskaźników z atrakcyjną grafiką i galwanizowane przełączniki

03/2015

11


PREZENTACJA

MERCEDES

podnoszą jakościowy odbiór wnętrza, podobnie jak wolnostojący, bezramkowy ekran systemu multimedialnego - teraz na życzenie dostępny również w większym rozmiarze, o przekątnej 20,3 cm (8 cali). Nowa kolorystyka, materiały i desenie deski rozdzielczej zapewniają świeżą atmosferę. Lista dostępnych wariantów wykończenia wzbogaciła się o dwukolorową, skórzaną tapicerkę w kolorach saharyjskiego beżu i czerni (pakiet Exclusive) oraz obicia foteli z czerwonymi lub zielonymi akcentami (linia wyposażenia Style). W ofercie debiutuje też nastrojowe oświetlenie kabiny o 5 stopniach intensywności, dostępne w 12 kolorach do wyboru. Wszystkie odmiany są teraz standardowo wyposażone w regulację głębokości siedziska w zakresie do 60 mm. Ponadto, w modelu A 45 uwagę zwraca nowa, jeszcze bardziej poręczna kierownica wielofunkcyjna ze spłaszczonym u dołu wieńcem i perforowaną skórą w okolicach chwytu. Kolejną nowością w gamie Klasy A jest specjalna seria „Motorsport

12

SELECTED

Edition”, z efektowną stylizacją utrzymaną w barwach zwycięskiego zespołu Formuły 1 MERCEDES AMG PETRONAS. Zderzaki, obręcze AMG i spojler tylnej klapy mają tu akcenty w charakterystycznym, zielonym kolorze. W modelach A 250 Sport i A 250 Sport 4MATIC można je znaleźć również na bocznych lusterkach. W kabinie wzrok przykuwa zielona oprawa otworów wentylacyjnych, pasy bezpieczeństwa z zielonymi krawędziami, przeszycia i akcenty tapicerki w tym samym kolorze oraz sportowe fotele pokryte mieszanką skóry i mikrofibry DINAMICA. Seria „Motorsport Edition” jest oferowana dla wszystkich odmian od A 200/A 200 d w górę (poza A 45). Układ napędowy: jeszcze szersza gama silników Rolę bazowej wersji przejmuje nowy model A 160 z benzynowym silnikiem o mocy 75 kW (102 KM). Nowym mistrzem oszczędności jest z kolei wariant A 180 d BlueEFFICIENCY o mocy 80


KLASA A

PREZENTACJA

03/2015

13


PREZENTACJA

14

SELECTED

MERCEDES


KLASA A kW (109 KM), zużywający średnio zaledwie 3,5 l/100 km (cykl NEDC). Nowe są także dynamiczne odmiany A 250 i A 250 Sport z manualnymi przekładniami. Wysokoprężna wersja A 220 d została wzmocniona o 5 kW (7 KM), do 130 kW (177 KM), podobnie jak wspomniane już benzynowe modele A 250 Sport i A 250 Sport 4MATIC, które osiągają teraz moc 160 kW (218 KM) zamiast 155 kW (211 KM). Ponadto, auta z dwusprzęgłową przekładnią 7G-DCT zostały wyposażone w funkcję wspomagania ruszania Launch Assist, umożliwiającą jeszcze szybsze ruszenie z miejsca. Łącznie, gama napędowa Klasy A liczy obecnie 17 wariantów. W utrzymaniu przyjaznego środowisku stylu jazdy wspiera kierowcę nowy wyświetlacz ECO. Modernizacja objęła również Mercedesa-AMG A 45 4MATIC. Jego 4-cylindrowa jednostka 2.0 turbo rozwija została wzmocniona z 265 kW (360 KM) do 280 kW (381 KM), a jej maksymalny moment obrotowy wzrósł z 450 do 475 Nm. Tym samym najmniejszy model z Affalterbach jest najmocniejszym samochodem kompaktowym na świecie. Dodatkowy zastrzyk mocy przekłada się na jeszcze lepsze osiągi: A 45 przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 4,2 s, o 0,4 s szybciej niż poprzednik. Równocześnie zużycie paliwa modelu pozostaje bez zmian i w cyklu NEDC wynosi średnio od 6,9 l/100 km. Żaden inny sportowy kompakt nie jest tak oszczędny. - Nigdy nie spoczywamy na laurach, lecz stale dążymy do rozwijania naszych modeli - mówi Tobias

PREZENTACJA

Moers, szef Mercedes-AMG GmbH. - A 45 wciąż ma mnóstwo potencjału i czuliśmy, że musimy go w pełni uwolnić. Żywiołowe serce pod maską A 45 z 1 litra pojemności osiąga imponującą moc 141 kW (191 KM) - to rekord wśród seryjnych silników 4-cylindrowych i poziom zarezerwowany dla prawdziwych supersamochodów. Przyrost mocy uzyskano dzięki nowej konfiguracji zespołu zaworów i rozrządu oraz turbosprężarki, a w konsekwencji - poprzez optymalizację procesu spalania. Maksymalne ciśnienie doładowania, tak jak dotychczas, wynosi 1,8 bara. Podobnie jak wcześniej, A 45 działa na wszystkie zmysły - z jej przeszywającą ścieżką dźwiękową nie może równać się żadna inna rzędowa „czwórka”. Seryjne wyposażenie modelu obejmuje sportowych wydech z automatycznie sterowanymi klapami, regulowanymi zależnie od trybu jazdy lub za naciśnięciem przycisku. Mercedes-Benz wykorzystał lifting Klasy A do wprowadzenia nowej nomenklatury. O ile wersje benzynowe, tak jak wcześniej, nie mają żadnego dodatkowego oznaczenia, o tyle w przypadku odmian wysokoprężnych dopisek „CDI” zastępuje mała litera „d”. Przykładowo, wcześniejszy model A 200 CDI nazywa się teraz A 200 d. Zawieszenie: komfort za naciśnięciem przycisku System trybów jazdy DYNAMIC SELECT pozwala w mgnieniu oka zmieniać charakter samochodu - wci-

03/2015

15


PREZENTACJA

MERCEDES

śnięcie przycisku na konsoli środkowej wpływa na reakcje silnika i skrzyni biegów oraz pracę zawieszenia, układu kierowniczego i klimatyzacji. Kierowca ma do wyboru cztery zróżnicowane programy: Comfort, Sport, Eco i Individual. Układ DYNAMIC SELECT należy do standardowego wyposażenia modeli: A 200 d 4MATIC, A 220 4MATIC, A 220 d, A 220 d 4MATIC, A 250 4MATIC, A 250 Sport oraz A 250 Sport 4MATIC, a także wszystkich wersji z przekładnią 7G-DCT, w linii wyposażenia AMG lub z obniżonym zawieszeniem. Można go zamówić dla pozostałych odmian za wyjątkiem dwóch modeli BlueEFFICIENCY Edition. Szczególnie szeroki zakres ustawień system DYNAMIC SELECT zapewnia w połączeniu z nowym zawieszeniem z aktywnym tłumieniem (opcja). Wciśnięcie przycisku wpływa wtedy również na charakterystykę resorowania - do wyboru jest tryb komfortowy lub sportowy. Elektronika decyduje o twardości amortyzatorów na podstawie danych z czujników przyspieszenia, które mierzą ruchy karoserii, a także szeregu innych informacji: kąta i prędkości skrętu kół oraz pochylenia nadwozia. Sterowane elektronicznie zawory proporcjonalne w poszczególnych amortyzatorach w zależności od sytuacji kontrolują przepływ oleju i zmieniają siłę tłumienia w nieskończonym zakresie, osobno dla każdego koła. A 45 z mechaniczną blokadą dyferencjału Mercedes-AMG A 45 4MATIC seryjnie dysponuje systemem DYNAMIC SELECT z czterema trybami jazdy: Com-

16

SELECTED

fort, Sport, Sport+ i Individual, tak samo jak modele GT oraz C 63. Nowością na liście opcji jest pakiet AMG DYNAMIC PLUS z mechaniczną blokadą przedniego dyferencjału, która dodatkowo poprawia stabilność podczas zmiany obciążenia i zwiększa trakcję na wyjściu z zakrętu. Pakiet obejmuje też sportowe zawieszenie AMG RIDE CONTROL z adaptacyjnym tłumieniem oraz piąty program DYNAMIC SELECT: Race, służący przede wszystkim do jazdy torowej i wyróżniający się m.in. jeszcze sprawniejszą pracą przekładni AMG SPEEDSHIFT DCT. W trybie Comfort po raz pierwszy wprowadzono funkcję „żeglowania” (jazda na luzie), działa w nim również funkcja ECO start/stop. Włączenie programów Sport i Sport+ wyostrza reakcje przepustnicy i skrzyni biegów, a dźwięk silnika staje się bardziej gardłowy. W trybie Individual kierowca może wybrać ustawienia poszczególnych podzespołów, włącznie z progiem działania 3-stopniowego układu ESP®. Zawieszenie AMG RIDE CONTROL ma dwa tryby pracy: komfortowy i sportowy, wpływające również na działanie progresywnego układu kierowniczego. Jeszcze bardziej dynamiczny charakter A 45 to także zasługa skróconych przełożeń sportowej przekładni AMG SPEEDSHIFT DCT. Krótsze biegi od 3. do 7. sprawiają, że samochód chętniej przyspiesza w zakresie wyższych prędkości. W modelu po liftingu skrzynia wyróżnia się też zoptymalizowanym czasem reakcji i zmiany przełożeń. Tak jak dotychczas, moment obrotowy trafia do kół za pośrednictwem napędu na obie osie AMG Performance 4MATIC, który przekazuje moment obrotowy w zmiennej proporcji


KLASA A

PREZENTACJA

03/2015

17


PREZENTACJA

MERCEDES

od 100:0 do 50:50. Takie rozwiązanie zapewnia optymalną dynamikę, przyczepność i wydajność. Multimedia: pionier w integracji smartfona z samochodem Nowa generacja Klasy A to pierwszy model Mercedes-Benz pozwalający na kompleksową integrację smartfona z samochodem. Od początku 2016 r. model będzie dostępny z systemami informacyjno-rozrywkowymi Apple® CarPlay® (dla użytkowników iPhone’ów®) i MirrorLink®. Apple® CarPlay® obsługuje telefon, nawigację, odtwarzacz muzyczny, wysyłanie i odbieranie SMS-ów oraz e-maili, a także komendy głosowe Siri. Aby uniknąć rozpraszania uwagi kierowcy, na ekranie systemu multimedialnego będzie prezentowana tylko istotna zawartość smartfona. Równocześnie w Klasie A debiutuje nowa generacja telematyki - jeszcze bardziej intuicyjna w obsłudze, wzbogacona o animowane menu i atrakcyjniejszą grafikę, a na życzenie także większy ekran (o przekątnej 8 zamiast 7 cali). Aktywne bezpieczeństwo: jeszcze większe wsparcie kierowcy, LEDowe reflektory w opcji Szeroka oferta systemów wspomagających - od układu monitorującego zmęczenie ATTENTION ASSIST do aktywnego tempomatu DISTRONIC PLUS - sprawia, że Klasa A zapewnia kierowcy kompleksowe wsparcie i ochronę. Działanie wybranych systemów zostało zmodyfikowane. Przykładowo, montowany standardowo układ kolizyjny COLLISION PREVENTION ASSIST PLUS poszerza funkcjonalność wcześniejszego COLLISION PREVENTION

18

SELECTED

ASSIST (radarowa kontrola odległości i wspomaganie hamowania realizowane przez funkcję Adaptive Brake Assist) o częściowo autonomiczne hamowanie w celu ograniczenia skutków kolizji polegającej na najechaniu na tył poprzedzającego samochodu. Wzbogacono także funkcjonalności seryjnego systemu ATTENTION ASSIST, który działa teraz w szerszym zakresie prędkości (60-200 km/h) i informuje kierowcę o poziomie koncentracji za pomocą wskaźnika o 5-stopniowej skali. Nowe, opcjonalne reflektory LED-owe (standard w A 45) nie tylko podkreślają wyraziste spojrzenie Klasy A, ale zwiększają też bezpieczeństwo jazdy nocą emitują szeroką wiązkę o barwie zbliżonej do światła dziennego. Historia sukcesu Klasy A: pierwszy Mercedes dla dwóch z trzech jej nabywców Nowa generacja Klasy A zadebiutowała na rynku we wrześniu 2012 r. Wyjątkowa popularność modelu sprawiła, że jest on produkowany nie tylko w Rastatt, ale - od sierpnia 2013 r. - także w fabryce fińskiej firmy Valmet Automotive. Tylko w ubiegłym roku sprzedaż kompaktowego Mercedesa w Wielkiej Brytanii wzrosła o 46%, a w Chinach - o 51%. Nadal najwięcej egzemplarzy Klasy A trafia jednak do rodzimych Niemiec. Około połowa nabywców Mercedesów Klas A, B, GLA czy CLA w Europie Zachodniej jeździło wcześniej samochodem innej marki. W przypadku samej Klasy A współczynnik ten wynosi 2/3. Od chwili wprowadzenia na rynek nowej generacji kompaktowych modeli wizerunek Mercedes-Benz został znacząco odmłodzony. Dzisiaj właściciel Klasy A w Europie jest średnio o 13 lat młodszy niż poprzedniej serii. W Chinach średnia wieku nabywcy modelu to 34 lata. Fot. Mercedes


KLASA A

PREZENTACJA

03/2015

19


PREZENTACJA

20

SELECTED

VW GOLF


R VARIANT

PREZENTACJA

GOLFR VARIANT

03/2015

21


PREZENTACJA

V

VW GOLF

olkswagen wprowadził na rynek europejski najbardziej sportowe auto klasy kompaktowej w nadwoziu kombi: nowego Golfa R Varianta. Po raz pierwszy od czasu istnienia tej serii – pierwsza generacja zadebiutowała w 2002 roku – Golf R, dostępny jest jako Variant. Ten wyjątkowy model z silnikiem z turbodoładowaniem rozwija moc 221 kW / 300 KM i moment obrotowy 380 Nm, przenoszony przez seryjną, 6-biegową przekładnię DSG i stały napęd na wszystkie koła 4MOTION. Rozdział mocy na cztery koła gwarantuje maksymalną trakcję, osiągi i bezpieczeństwo czynne. O dynamikę dba także sportowe zawieszenie (obniżone o 20 mm), innowacyjny progresywny układ kierowniczy oraz funkcja ESC Sport z możliwością dezaktywacji, na przykład na torze wyścigowym. Do opcjonalnych, atrakcyjnych elementów wyposażenia należy system adaptacyjnej regulacji zawieszenia DCC najnowszej generacji z funkcją wyboru profilu jazdy i trybem Race. 5,1 sekundy i 7,0 litrów. Golf R Variant przyspiesza do 80 km/h w zaledwie 3,8 sekundy, a na przyspieszenie od 0 do 100 km/h potrzebuje 5,1 sekundy. Prędkość maksymalna tego sportowego kombi została ograniczona elektronicznie do 250 km/h. O efektywności czterocylindrowego silnika Golfa R Varianta świadczą jego wartości spalania i emisji: w nowym europejskim cyklu NEDC najbardziej sportowy Golf Variant w historii zużywa tylko 7,0 l/100 km, co odpowiada emisji CO2 na poziomie 164 g/km. Golf R Variant jest jednym z niewielu samochodów sportowych, który spełni wymagania zarówno osób transportujących

22

SELECTED

duży sprzęt rekreacyjny lub sportowy, jak i całych rodzin. Ten Volkswagen nawet z pięcioma osobami na pokładzie dysponuje imponująco dużą pojemnością bagażnika (605 litrów – przy załadunku do wysokości tylnego oparcia). Wygląd zewnętrzny Nowa stylistyka tyłu nadwozia. Golf R Variant aż do słupków B przypomina Golfa R hatchback. Modyfikacje prowadzone za słupkiem B tworzą charakterystyczny design Golfa R Varianta. Tył różni się od klasycznego Golfa Varianta nowym zderzakiem w stylu „R”, czarnym, błyszczącym dyfuzorem, czterema chromowanymi końcówkami rur wydechowych, tak zwanymi „aero-flaps” przy słupkach D, diodowym oświetleniem tablicy rejestracyjnej oraz seryjnymi, ciemnoczerwonymi światłami tylnymi. Przód nadwozia. Nowego Golfa R Varianta można rozpoznać z przodu po specyficznym dla modelu „R” zderzaku z dużymi wlotami powietrza, charakterystycznej osłonie chłodnicy (z logo „R”) oraz seryjnych reflektorach biksenonowych ze specjalną grafiką świateł dziennych, tworzącą pod głównymi reflektorami formę podwójnego „U”. Sylwetka. Z boku Golfa R Varianta charakteryzują poszerzone progi w stylu „R” w kolorze nadwozia, logo „R” na przednich błotnikach oraz chromowane, matowe obudowy lusterek. Z błyszczącymi elementami przodu i tyłu nadwozia korespondują czarne, eleganckie listwy wokół szyb. 18-calowe obręcze ze stopu metali lekkich Cadiz (z oponami 225/40) zostały zaprojektowane


R VARIANT

PREZENTACJA

03/2015

23


PREZENTACJA

24

SELECTED

VW GOLF


R VARIANT

specjalnie dla modeli R. Za nimi wyraźnie widoczne są ekstremalnie wytrzymałe hamulce z czarnymi zaciskami (z logo „R”). Opcjonalnie ten najbardziej sportowy Golf Variant może poruszać się na 19-calowych obręczach ze stopu metali lekkich, również model Cadiz. Dostępne są także 19-calowe obręcze Pretoria wyprodukowane metodą „flowforming” (wyjątkowo lekkie i stabilne) o stylistyce typowej dla sportu motorowego, w kolorze szarym metalik, czarnym oraz czarnym z niebieskim obrzeżem. Wnętrze Sportowe fotele. We wnętrzu na pasażerów nowego Golfa R Varianta czekają sportowe fotele „Top” obszyte tkaniną i Alcantarą (środkowe części siedzeń – tkanina Race, wewnętrzne części boków – Alcantara, szwy ozdobne w kolorze szarym Kristall, logo „R” na oparciach), błękitne oświetlenie Ambiente, automatyczna klimatyzacja i system radiowy z odtwarzaczem CD Composition Colour. Jako opcję Volkswagen oferuje dla Golfa R Varianta między innymi tapicerkę skórzaną Nappa Carbon z ogrzewanymi przednimi fotelami. W tym przypadku wewnętrzne części boków siedzeń i zagłówki obszyte są ciemną skórą w stylu Carbon, środkowe części siedzeń mogą być obszyte ciemną lub jasną skórą Nappa (kolor Anthrazit lub Modern Grey). Skórą obszyta jest także trójramienna kierownica sportowa w stylistyce „R” z logo „R” w dolnym ramieniu. Wszystkie elementy skórzane wykończone są ozdobnymi szwami w kolorze szarym Kristall. Wymiary bagażnika. Tylne sie-

dzenia zostały dopasowane optycznie do przednich foteli sportowych. Jak już wspomniano, Golf R Variant z pięcioma pasażerami dysponuje 605 litrami pojemności bagażnika (przy załadunku do wysokości oparć tylnych siedzeń). Jeżeli bagażnik o minimalnej szerokości 1003 mm i minimalnej wysokości 936 mm zostanie załadowany do oparć przednich siedzeń i po dach, pojemność wyniesie 1620 litrów. Długość bagażnika do tylnej kanapy to 1055 mm, do oparć przednich foteli: 1831 mm. Wyposażenie bagażnika. Podłogę bagażnika można ustawić na różnych wysokościach lub bez problemu całkowicie wyjąć. Seryjną roletę przesłaniającą bagażnik, podobnie jak siatkę oddzielającą bagażnik od przestrzeni pasażerskiej, można schować pod podłogą, jeżeli jest niepotrzebna. Praktyczna jest funkcja zdalnego składania oparć tylnych siedzeń dzielonych w stosunku 60:40. Służy do tego dźwignia w bocznych ścianach bagażnika. Po jej zwolnieniu oparcia automatycznie pochylają się do przodu i tworzą prawie jedną płaszczyznę z podłogą bagażnika. Aplikacje dekoracyjne na desce rozdzielczej i poszyciu drzwi wykonane są z materiału Carbon Race; w obrębie aplikacji w drzwiach wbudowane jest seryjnie oświetlenie Ambiente. Podświetlone są (w kolorze błękitnym) także listwy progowe. Pedały i podpórka pod lewą nogę posiadają nakładki w kolorze stali nierdzewnej. Dywaniki obszyte są szarą lamówką. Charakterystyczny jest wygląd wskaźników i menu startowego ekranu dotykowego na konsoli środkowej: podświetlone na błękitno wskazówki obrotomierza i prędkościomierza, jak w samochodach sportowych,

PREZENTACJA

po włączeniu zapłonu odchylają się maksymalnie w prawo – w przypadku prędkościomierza aż do 320 km/h. Wskazówki podświetlają się już przy otwarciu drzwi kierowcy. Ekran startowy systemu Infotainment wyświetla animowane logo „R”. Silnik TSI Silnik hightech z turbodoładowaniem. Nowy Golf R Variant, podobnie jak dwui czterodrzwiowy hatchback, napędzany jest udoskonalonym, czterocylindrowym silnikiem serii EA888. Rozwija on potężną moc aż 221 kW/300 KM (przy 5500 – 6200 obr./min) i jest jednym z najmocniejszych silników czterocylindrowych na rynku. Maksymalny moment obrotowy 380 Nm jest dostępny w niezwykle szerokim zakresie od 1800 do 5500 obr./min. Innowacyjne rozwiązania. Silnik benzynowy z bezpośrednim wtryskiem i turbodoładowaniem charakteryzuje zintegrowany z głowicą cylindrów, chłodzony wodą układ recyrkulacji spalin do turbosprężarki (obniżający zużycie paliwa przy pełnym obciążeniu) oraz dualny system wtrysku z wtryskiem bezpośrednim i do rury dolotowej. Dzięki w pełni elektronicznej regulacji płynu chłodzącego, TSI w Golfie R Variant posiada wyjątkowo efektywny system zarządzania temperaturą ze skróconą fazą rozgrzewania. Dzięki temu redukowane są straty energii spowodowane tarciem a tym samym zużycie paliwa. Ponadto silnik ten jest wyposażony w zmienne sterowanie zaworami wraz z podwójną regulacją wałka rozrządu; dodatkowo po stronie wylotu skok zaworów

03/2015

25


PREZENTACJA

VW GOLF

jest dwustopniowy. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest optymalne pod kątem osiągów, spalania i emisji sterowanie wymianą ładunku. Napęd na wszystkie koła. Seryjny 4MOTION. Typowym dla Golfów R rozwiązaniem technicznym jest stały napęd na wszystkie koła 4MOTION. Naturalnie również dla nowego Golfa R Varianta. Najnowszej

26

SELECTED

generacji napęd na wszystkie koła jest w Variancie połączony seryjnie z automatyczną, 6-biegową przekładnią DSG, pozwalającą także manualnie zmieniać biegi. System 4MOTION, wyposażony w sprzęgło Haldex 5. generacji aktywuje się jeszcze zanim wystąpi poślizg, w związku z czym utrata trakcji jest prawie wykluczona. Przy niewielkim obciążeniu napędzana jest przede wszystkim przednia oś, tylna oś jest odłączona. W razie konieczności tylna oś jest dołączana płynnie w

ciągu ułamków sekundy przez sprzęgło Haldex, uruchamiane elektrohydrauliczną pompą olejową. W razie potrzeby na tylną oś może być skierowane prawie 100 procent momentu napędowego. Systemy regulacji zawieszenia i napędu EDL na cztery koła jako blokady poprzeczne i XDS+. Równolegle do sprzęgła Haldex działającego jako blokada


R VARIANT

PREZENTACJA

03/2015

27


PREZENTACJA

28

SELECTED

VW GOLF


R VARIANT podłużna, elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego EDL zintegrowana z elektronicznym systemem stabilizacji toru jazdy ESC przejmuje na siebie funkcję blokad poprzecznych obu osi. Ponadto Golf R Variant jest wyposażony na przedniej i tylnej osi w dodatkową funkcję XDS+, która przy szybkim pokonywaniu zakrętów przyhamowuje wewnętrzne koła i optymalizuje zachowanie się samochodu i redukuje podsterowność. Pod względem technicznym XDS+ jest rozszerzeniem funkcji elektronicznych blokad mechanizmu różnicowego. ESC Sport. Golf R Variant wyposażony jest seryjnie w funkcję ESC Sport. System aktywowany jest dwustopniowym przełącznikiem na konsoli środkowej. Po wciśnięciu przycisku przez ok. 1,5 sekundy, ESC przełącza się w tryb ESC Sport. W trybie tym, przy bardzo szybkim pokonywaniu licznych zakrętów, na przykład na torze wyścigowym, ESC reaguje później i umożliwia jeszcze dynamiczniejszą jazdę. Przytrzymanie wciśniętego przycisku ESC przez dłużej, niż trzy sekundy, powoduje całkowitą dezaktywację systemu. Progresywny układ kierowniczy. Golf R Variant jest wyposażony seryjnie w progresywny układ kierowniczy. Dzięki niemu kierowca nie musi wykonywać szerokich ruchów kierownicą, aby uzyskać żądany promień skrętu, zatem rzadziej przekłada ręce na kierownicy pokonując ciasne łuki. Od prawego do lewego końcowego skrętu kierownicy w przypadku progresywnego układu kierowniczego jest tylko 2,1 obrotu, w standardowych układach kierowniczych słabszych modeli Golfa trzeba wykonać 2,75 obrotu. Wynika to z faktu, że tradycyjne układy pracują ze stałym stosunkiem przełożenia. Natomiast

PREZENTACJA

nowy układ Golfa R Varianta ma progresywny stosunek przełożenia, który przy manewrowaniu i parkowaniu znacznie ogranicza ilość obrotów kierownicy, a na krętych drogach i przy skręcaniu w boczną drogę kierowca odczuje dodatkową dynamikę. DCC. Opcjonalnie w Golfie R Variant może pracować druga generacja adaptacyjnej regulacji zawieszenia DCC. System ten dysponuje trzema trybami jazdy: Comfort, Normal i Sport, wybieranymi przy użyciu funkcji „Wybór profilu jazdy” na ekranie dotykowym konsoli środkowej. W trybie Sport Golf R Variant zachowuje się wyjątkowo dynamicznie. Tryb Race. Kolejnym elementem wyposażenia specyficznym dla Golfa R Varianta jest funkcja wyboru profilu jazdy, seryjna w połączeniu z DCC, w innych przypadkach opcjonalna. Do wyboru są cztery tryby jazdy, a w połączeniu z DCC – pięć trybów: Eco, Normal, Individual oraz tryb Race, ustawione specjalnie do potrzeb modeli R. W wersjach z DCC dostępny jest dodatkowy tryb Comfort. Wszystkie tryby zostały dopasowane do wymagań Golfa R Varianta. W trybie Race podwyższone jest między innymi tłumienie drgań (a tym samym zredukowane ruchy nadwozia), a reakcja silnika i punkty zmiany przełożenia DSG zostały ustawione bardziej dynamiczne. Przeciwieństwem trybu Race jest tryb Eco: silnik, klimatyzacja i inne urządzenia pomocnicze pracują w sposób zoptymalizowany pod kątem zużycia paliwa. Ponadto w trybie Eco dostępna jest funkcja żeglowania: gdy kierowca zdejmie nogę z pedału gazu, na przykład podjeżdżając do czerwonego światła lub zjeżdżając ze wzniesienia, DSG wysprzęgla się i silnik pracuje na biegu jałowym. Pozwala to na optymalne wykorzystanie energii kinetycznej Golfa R Varianta. Fot. Volkswagen

03/2015

29


PREZENTACJA

KIA CEE’D

KIA CEE’D

GT LINE

30

SELECTED


GT LINE

PREZENTACJA

K

ia cee’d GT Line w nowej wersji modelowej została zaprezentowana na salonie w Genewie. Oprócz zmian wizualnych, Kia cee’d GT Line wyznacza europejski debiut nowego ‘downsizingowego’ silnika T-GDI (benzynowy turbo z bezpośrednim wtryskiem paliwa) oraz również nowej – siedmiostopniowej, dwusprzęgłowej skrzyni przekładniowej. Wygląda jak GT, a uniwersalny jak konwencjonalny’ cee’d Nowy cee’d GT Line proponuje nabywcy sportowy wygląd wyczynowej Kia cee’d GT/pro_cee’d GT w parze z uniwersalnością konwencjonalnej gamy modelowej cee’da. Kia cee’d GT Line dostępna będzie w trzech wersjach nadwoziowych – pięciodrzwiowy cee’d, trzydrzwiowy pro_cee’d oraz cee’d Sportswagon (kombi). Karoseria GT Line w sposób dla siebie specyficzny rozwija „język designu” samochodu cee’d GT, wzbogacony o białe, ‘kostkowe’ światła do jazdy dziennej LED i pogłębiony kształt pasa przedniego – jako otoczenie dla markowego grille Kia w kształcie „tygrysie-

03/2015

31


PREZENTACJA

KIA CEE’D

go nosa”. W części tylnej, zarówno cee’d hatchback jak i pro_cee’d otrzymały masywniejszy zderzak i podwójne końcówki wydechu, Kombi natomiast – wyróżnia się umieszczoną centralnie końcówką wydechu i subtelnym dyfuzorem. We wszystkich odmianach modelowych GT Line wzrok przyciągają „zapożyczone” z modelu GT boczne listwy ochronne nadwozia, tylne światła zespolone LED (wyposażenie seryjne) oraz nowego wzoru 17-calowe felgi ze stopu lekkiego. Wnętrze cee’da GT Line zyskało na sportowej aurze o wyższej jakości, inspirowanej przez wystrój kabiny turbodoładowanych modeli cee’d GT i pro_cee’d GT. W GT Line uwagę zwraca elegancka szaro-biało-czarna tapicerka wnętrza z szarymi przeszyciami i logo GT Line wraz z lakierowaną w czerni ‘fortepianowej’ skórzaną kierownicą – obok aluminiowych pedałów z wyczynowych wersji GT. Na desce rozdzielczej dominuje aluminiowy przycisk START/STOP silnika oraz konsola centralna w stylu GT. Porty USB/ AUX otrzymały podświetlenie konturowe, a wloty powietrza i gniazda przycisków elektrycznej regulacji szyb – chromowane krawędzie wykończenia. Nowy, trzycylindrowy downsizingowy’ silnik T-GDI o pojemności 1,0 litra. Wraz z premierą rynkową cee’da GT Line, Kia oferować będzie nowy silnik T-GDI o pojemności 1,0 litra w ramach trendu downsizingowego (czyli obniżania pojemności skokowej) w celu ograniczania zużycia paliwa i emisji spalin przy zachowaniu zadowalających użytkownika osiągów oraz tempa reagowania na pedał przyspieszenia.

32

SELECTED

Trzycylindrowa jednostka napędowa „Kappa” 1.0 jest pierwszą z serii downsizingu Kia, debiutującej w Europie. Silnik T-GDI o pojemności 1,0 litra rozwija moc 120 KM i moment obrotowy 172 Nm – przy znacząco niższym poziomie emisji CO2 w porównaniu ze stosowanym obecnie silnikiem 1.6 GDI. Pełne dane homologacyjne samochodu GT Line dostępne będą przed premierą rynkową w drugim półroczu 2015. Wyposażeniem standardowym w wersji z sześciostopniową przekładnią manualną jest system oszczędnościowy Stop&Go, obniżający poziom emisji spalin w intensywnym ruchu miejskim. Nowa jednostka T-GDI jest autorskim dziełem koreańskiego centrum R&D Kia w Namyang, a jej wyposażenie stanowi wysokociśnieniowy układ bezpośredniego wtrysku paliwa, zaawansowany system chłodzenia oraz obniżający emisję spalin i optymalizujący konstrukcyjnie silnik, zintegrowany kolektor wydechowy. Jako wytyczne o znaczeniu kluczowym dla procesu rozwojowego przyjęto szybkość reakcji silnika na zmiany otwarcia przepustnicy oraz wysoką efektywność spalania – jako elementy ekologicznej strategii Kia w dziedzinie downsizingu jednostek napędowych. Już w najbliższej przyszłości nowy silnik 1.0 T-GDI dostępny będzie dla szerszej gamy modeli Kia oferowanej na rynkach Europy. Oszczędniejszy silnik wysokoprężny o wyższej mocy Modernizacja nie ominęła znanego z gamy cee’da Diesla 1.6 CRDi. Moc jego wersji przeznaczonej dla GT Line wzrosła ze 128 do 133 KM a moment obrotowy z 265 do 285 Nm. Warto zauważyć, iż

przy tak stosunkowo niewielkiej poprawie osiągów, pełen moment napędu dostępny jest obecnie od wyjątkowo niskiej prędkości obrotowej, umożliwiając bezpieczniejsze przyspieszenia w różnorodnych warunkach drogowych. Pomimo tego, wartość emisji CO2 uległa pewnemu spadkowi, czego potwierdzeniem będzie europejska homologacja pojazdu w II półroczu 2015. Siedmiostopniowa, dwusprzęgłowa skrzynia biegów DCT Nowa Kia cee’d GT Line to także debiut kolejnej innowacji Kia – nowej, siedmiostopniowej przekładni dwusprzęgłowej (DCT). Dostępna w modelach GT Line napędzanych 133-konnym silnikiem wysokoprężnym CRDi o pojemności 1,6 litra, skrzynia DCT zdolna jest do przenoszenia momentu napędowego nawet 300 Nm, a więc znacznie wyższego niż dotychczas stosowana 6-stopniowa przekładnia automatyczna z konwerterem momentu obrotowego, którą DCT zastępuje. Podobnie jak nowy 1,0-litrowy silnik T-GDI, skrzynia DCT jest autorskim dziełem centrum R&D Kia w Namyang powstałym z myślą o zużyciu paliwa także podczas bardziej dynamicznej jazdy w trybie manualnym – oraz wyższej kultury pracy i komfortu prowadzenia w trybie automatycznym. Zaletą wyboru nowej skrzyni DCT w GT Line jest szybsza zmiana przełożeń w stosunku do tradycyjnego automatu, a także niższe koszty eksploatacji pojazdu. Wstępne badania wskazują, iż DCT pozwoli także na znaczące obniżenie zużycia paliwa i emisji spalin w porównaniu ze „schodzącą” 6-stopniową przekładnią automatyczną. Wśród założeń prac rozwojowych DCT znalazła się poprawa przyspieszenia (0100 km/h) w granicach trzech do pięciu


GT LINE

PREZENTACJA

procent oraz ograniczenie zużycia paliwa o rząd 5 do 7 procent. W następstwie aplikacji w samochodzie cee’d GT Line, nowa siedmiostopniowa skrzynia DCT dostępna będzie pod kątem zwiększonej oszczędności paliwowej i osiągów eksploatacyjnych także i dla innych pojazdów gamy modelowej Kia. Kia cee’d GT Line dostępna będzie w europejskiej sieci sprzedaży Kia już od IV kwartału 2015 roku łącznie z unikalną na rynku 7-letnią/150.000-kilometrową gwarancją producenta. Zaprojektowane i skonstruowane w Europie, samochody z rodziny Kia cee’d – w tym hatchback, kombi i pro_ceed będą wciąż wyjeżdżać ze słowackiego zakładu produkcyjnego Kia w Żylinie. Ze sprzedażą 75.960 szt. w roku 2014, Kia cee’d pozostaje jednym z najbardziej poszukiwanych modeli tej marki na rynkach Europy. Fot. KIA

03/2015

33




GARAGE

36

SELECTED

BREAKING THE MOLD


Opel Astra Coupe

GARAGE

Opel Astra Coupe

BREAKING

THE MOLD 03/2015

37


GARAGE

W

BREAKING THE MOLD

łoskie studio Bertone powstało w 1912 roku i specjalizowało się w konstruowaniu i naprawie bryczek. Od samego początku firma miała aspiracje, aby projektować auta. Dopiero po II wojnie światowej nastąpił prawdziwy rozkwit firmy, a cały świat usłyszał o przepięknie zaprojektowanych autach przez rodzinę Bertone. Ścisła współpraca

38

SELECTED

z Fiatem, Ferrari czy Volvo zaowocowała wizjonerskimi i nowoczesnymi pojazdami, które wszyscy pokochali. Projektanci współpracowali z producentami z Włoch., Francji oraz Niemiec. Wynikiem szczególnej współpracy z marką Opel w 2000 roku był model Astra Coupe. Piękna linia nadwozia przypadła do gustu wielu osobom, co przyczyniło się do jej

sukcesu sprzedażowego. Do dzisiaj wersja Coupe bazująca technicznie na modelu Astra II przyciąga wielu nabywców na rynku wtórnym. Piękną historię należy odpowiednio uszanować. Dlatego wszystkie zmiany stylistyczne i mechaniczne powinien cechować umiar. Tym trudniejsze zadanie miał Adrian - Właści-


Opel Astra Coupe

GARAGE

Wygląd zewnętrzna stanowi ideał dla Adriana, dlatego nie znajdziecie tam żadnych „spojlerów”

03/2015

39


GARAGE

BREAKING THE MOLD

ciel prezentowanej Astry Coupe. Model ten jest naturalnym, choć nieoficjalnym następcą modelu Calibra. Wszyscy wiemy jak Calibry były potraktowane przez znaczną część ich posiadaczy. Niepowtarzalna stylistyka i wiele możliwości modyfikacji Astry Coupe sprawiło, że Adrian wszedł w posiadanie właśnie tego auta. Lista wprowadzonych zmian jest bardzo okazała, postaramy się Wam przybliżyć część z nich. Wygląd zewnętrzna stanowi

ideał dla Adriana, dlatego nie znajdziecie tam żadnych „spojlerów”. Zamiast montować dokładki zderzaków, czy wszędobylskiego i bardzo lubianego przez wielu frontu z wersji OPC. Właściciel skupił się na detalach. Przednie lampy soczewkowe i tylne ciemne to produkcja firmy Depo. „Dymione” boczne kierunkowskazy i środkowe tylne światło stop. Na tylnej klapie bagażnika delikatna lotka RDX. Boczne listwy oraz miejsce po znaczku z tyłu zaspawano. Właściciel zniwelował rów-

Felgi aluminiowe firmy RH model ZW6 w rozmiarze 18 cali o szerokościach 8J i 9J

40

SELECTED


Opel Astra Coupe

GARAGE

03/2015

41


GARAGE

BREAKING THE MOLD

Pełnowymiarowa klatka bezpieczeństwa, 6-punktowa i 4 częściowa. Fotele OMP i 4-punktowe pasy bezpieczeństwa OMP.

42

SELECTED


Opel Astra Coupe

nież wszystkie niedoskonałości lakieru, pokrywając całe auto nową warstwą czarnej farby. Z zewnątrz dostrzeżemy felgi aluminiowe firmy RH model ZW6 w rozmiarze 18 cali o szerokościach 8J i 9J. Na felgach pojawiły się odpowiednio z przodu opony 205/35R18 i z tyłu 215/35R18. Wymiana kół wymogła modyfikacje zawieszenia, dlatego zagościł gwint firmy TuningArt, poliuretanowy Powerflex oraz rozpórka kielichów przednich Lexmaul. Za skuteczniejsze wyhamowanie z dużych prędkości odpowiadają teraz nowe tarcze i klocki EBC oraz przewody hamulcowe Goodride. Fabrycznie Astra Coupe miała zamontowany turbodoładowany silnik o pojemności 2000 cm3 i mocy 192 KM. Jednak standardowe osiągi nie wystarczała Właścicielowi. Lista zmian pod maską jest tak długa, że nie będziemy Was nią zanudzać. Nadmienimy tylko, że obecnie auto legitymuje się mocą ok. 340 KM i pomimo dużej awaryjności tych jednostek,

GARAGE

Adrianowi udało się poprawić nieudolnych twórców tego silnika - za co wielkie gratulacje. Wnętrze to kolejne miejsce w aucie - tuż po zmianach mechanicznych, które Adrian gruntownie przeorganizował. Pełnowymiarowa klatka bezpieczeństwa, 6-punktowa i 4 częściowa. Fotele OMP i 4-punktowe pasy bezpieczeństwa OMP. Wszystkie szarości w środku Adrian zastąpił czernią, konsola obszyta czarną skórą. Wskaźniki doładowania Boost i czerwone podświetlenie SMD dodają sportowego charakteru podczas nocnych przejażdżek. System car audio również nie pozostał fabryczny. Jednostka sterująca zasila wzmacniacz Rockford Fosgate oraz subwoofer JL Audio. Projekt Adriana to przykład jak stonowana stylistycznie Astra Coupe może przeobrazić się w agresywnego pożeracza kolejnych kilometrów na torze wyścigowym. Tekst: Marcin Dębowski Fot. Marcin Raczkowski

03/2015

43


GARAGE

JAPANESE EQUIPMENT

Honda Civic

JAPANESE EQUIPMENT

44

SELECTED


Honda Civic

GARAGE

03/2015

45


GARAGE

JAPANESE EQUIPMENT

H

onda na scenie tuningowej budzi wiele emocji. Surowa stylistyka i silniki wkręcające się mocno na wysokie obroty powodują, że fanów tej marki przybywa na całym świecie. W 1995 roku na rynku pojawiła się 6 generacja Hondy Civic. Model ten wyjątkowo przypadł do gustu wielu domorosłym tunerom, nie tylko tym z kraju kwitnącej wiśni. Mimo wielu projektów w naszym kraju, ze świecą możemy szukać ciekawie zmodyfikowanych egzemplarzy. Na szczęście udałonam się znaleźć srebrne auto Kamila. Prezentowany Civic pochodzi z 1999 roku i jest przykładem na modyfikacje, które życzylibyśmy sobie oglądać częściej na naszych rodzimych drogach. Stonowana stylistyka, urozmaicona pasującymi do siebie modyfikacjami i to co najważniejsze - VTEC pod maską! W tych kilku krótkich słowach możemy dymnie przedstawić Wam auto, które tym razem wpadło w nasze redakcyjne ręce. Kamil dość długo poszukiwał egzemplarza od-

Artec MA w rozmiarze 16 cali i szerokości 9J. Dość duże ET 50 wymusiły montaż 20 mm dystansów

46

SELECTED


Honda Civic

GARAGE

03/2015

47


GARAGE

JAPANESE EQUIPMENT

Właściciel zdecydował się na montaż zawieszenia gwintowanego firmy H&R.

48

SELECTED


Honda Civic

powiedniego dla siebie. Od samego początku miał to być model 6G w srebrnym kolorze i z motorem 1.5 VTEC-E pod pokrywą silnika. Wybór padł na poliftowego hatchbacka z pełną dokumentacją i bezwypadkową przeszłością. I co najważniejsze w całkowicie seryjnej postaci. Ponieważ jednostka napędowa w zupełności wystarczała Kamilowi, postanowił od dopracować stylistykę zewnętrzną auta, aby wyróżnić się spośród innych szarych myszek. Na szczęście rynek części

JDM jest bogaty w wiele ciekawych ofert. Pozostało wszystko ubrać w ciekawą całość. Z zewnątrz odnajdziemy pakiet bazujący stylistycznie na wersji TypeR. W skład body kitu wchodzi przednia i tylna dokładka zderzaka oraz nakładki progowe i przedni grill. Przedni zderzak Właściciel wygładził i zamontował dodatkowo halogeny. Kamil zastąpił tylne lampy odpowiednikami również pozostającymi w stylistyce TypeR. Z nadwozia zniknęły

GARAGE

wszystkie oznaczenia auta. Pakiet wizualny to jednak nie wszystko. Bez odpowiedniego obniżenia Civica byłaby to zmiana w niepożądanym kierunku. Dlatego Właściciel zdecydował się na montaż zawieszenia gwintowanego firmy H&R. Felgi aluminiowe to doskonały przykład na to, że ciekawa kolorystyka obręczy oraz odpowiednia szerokość mogą idealnie wkomponować się w cały projekt. Mowa tutaj o alufelgach firmy Artec MA

Z zewnątrz odnajdziemy pakiet bazujący stylistycznie na wersji TypeR.

03/2015

49


GARAGE

JAPANESE EQUIPMENT

Na felgach pojawiły się opony Toyo T1R w rozmiarze 195/40R16.

50

SELECTED


Honda Civic

GARAGE

w rozmiarze 16 cali i szerokości 9J. Dość duże ET 50 wymusiły montaż 20 mm dystansów, a nakrętki D1 Spec stanowią zwieńczenie całości. Na felgach pojawiły się opony Toyo T1R w rozmiarze 195/40R16. Wnętrze ugości nas replikami przednich foteli BRIDE. Tylna kanapa, boczki oraz podłokietnik zostały obszyte i upodobnione do przednich siedzeń. Podróż urozmaica car audio z jednostką sterującą firmy Clarion. Osoby interesujące się tematyką Hondy wiedzą jak trudno obecnie wejść w posiadanie egzemplarza w podobnym stanie technicznym i wizualnym. Niedawno auto zmieniło właściciela i mamy nadzieję, że nabywca będzie dbał o to sreberko równie mocno jak Kamil. Tekst: Marcin Dębowski Fot. Sylwia Klaczyńska

03/2015

51


GARAGE

ITALIAN STORY

wywiad

VW CORRADO

ITALIAN STORY

52

SELECTED


VW CORRADO

GARAGE

03/2015

53


GARAGE

ITALIAN STORY

wywiad

M

ocny projekt, zasługujący już na miano klasyka – VW Corrado Maćka. Auto, które przez właściciela zostało rozebrane do ostatniej śrubki i przebudowane od samych podstaw zyskało nowe, lepsze życie. Twoja historia bogata jest w dobre projekty, które w większości budowałeś sam, a że było ich kilka chętnie posłuchamy troszkę na ich temat. Zanim jednak do tego przejdziemy zdradź nam co sprawiło, że pasja do aut stała się nieodłączną częścią Twojego życia. Już jako małolat interesowałem się motoryzacją, w wieku piętnastu lat zacząłem modyfikować Malucha siostry. Tak samo było ze spotkaniami grup tuningowych w moim mieście, na które woziła mnie właśnie siostra :) Kiedy ukończyłem osiemnaście lat i odebrałem prawo jazdy przyszedł czas na kupno pierwszego auta – padło na VW Golfa MK2 i tak już zostało do teraz. Zakochałem się w marce VW. Wiadomo, pierwsze auta początkowo były dość słabo przerabiane. Później przyszedł czas na pierwszy grubszy projekt którym był Golf MK3. Auto przeszło kompletną odbudowę blacharską i lakierniczą – to były początki z grubszą zabawą. Po Golfie przez chwile pomyślałem o BMW, miałem przez bardzo krótki czas BMW E36 318i Coupe. To była bardzo krótka przygoda – to auto nie było dla mnie więc szybko zostało sprzedane. W tym samym czasie powróciłem do starej marki. Zakupiłem Golfa MK3 w oryginalnej wersji USA. Auto było w opłakanym stanie, ale szkoda było nie ratować takiego rodzynka. Tak samo jak w poprzednim projekcie auto przeszło kompleksową odbudowę blacharsko-lakierniczą. Do wnętrza wpadła oryginalna czarna skórzana tapicerka, a pod maską zagościł nowy

54

SELECTED


VW Corrado

GARAGE

03/2015

55


GARAGE

56

SELECTED

ITALIAN STORY

wywiad


VW Corrado

GARAGE

silnik 2,0 16V ABF. Początkowe zawieszenie gwintowane zastąpił AIRRIDE, którego wykonałem od podstaw sam. Po osiągnięciu tym autem kilku sukcesów przyszedł czas na sprzedaż i tak auto wróciło do rodzinnego kraju czyli do Niemiec. Po MK3 przyszedł ponownie czas na Golfa MK2 :) Tutaj nie była już wymagana odbudowa ponieważ auto było bardzo dobrze utrzymane jak na swój wiek. Postanowiłem tylko zmienić zawieszenie na gwintowane, układ hamulcowy na większy, dołożyłem skręcane koła BBS no i największa zmiana – pod maskę wpadł silnik 2,3 V5 o mocy seryjnej 170 KM. Po sprzedaży Golfa przyszedł czas na obecne auto czyli Corrado, nie miałem nigdy tego modelu więc postanowiłem spróbować. Widać, że gustujesz w autach, które ze względu na swoje lata śmiało można nazywać już klasykami, istnieje jednak jeszcze jedna cecha, która je łączy – wszystkie należą do aut grupy VAG. Skąd zamiłowanie do tej grupy samochodów? Tak jak napisałem na początku. Pierwsze moje auto to był VAG i tak już zostało do tej pory. Zakochałem się w tej grupie aut. Starsze auta mają to coś w sobie. Zawsze można wprowadzić tutaj jakieś nowe mody itp. To są auta z duszą i dużą historią co ja osobiście bardzo lubię. Jeśli chodzi o stajnie Volkswagena to Corrado jest zdecydowanie jednym z tych modeli, których zbyt wiele na naszych drogach już nie zostało – tym bardziej cieszy fakt, że uratowałeś go dając mu drugie życie. Przejdźmy zatem do zmian, które wprowadziłeś od strony wizualnej auta. A więc tak, Corrado zostało rozebrane do ostatniej śrubki. Przeszło całą odbudowę blacharską co nie było łatwe ponieważ części do tego auta są praktycznie już niedostępne, ale jakoś się udało :) Zamysł był taki żeby odbudować budę aby była jak najbardziej seryjna.

03/2015

57


GARAGE

ITALIAN STORY

wywiad

Stary lakier został zerwany do gołej blachy, a po tym zabiegu przyszedł czas na ogarnianie blacharki tzn. wgniotek, ognisk korozji itp. Corrado jak na swój wiek było pod względem blacharskim w bardzo dobrym stanie tj. nie miało dziur w podłodze, progach itp. Po zrobieniu blacharki przyszedł czas na malowanie. Początkowo Corrado miało być białe lub miętowe, jednak po długich przemyśleniach padło na ciemny lakier. Baza była wzięta ze Skody Octavii II, lecz po kilku kombinacjach wyszło coś całkiem innego :) Od strony mechanicznej również

58

SELECTED

dużo się działo, dzięki czemu Correk stanem zbliżył się do dnia gdy opuszczał taśmę fabryki. Idąc jednak krok dalej wprowadziłeś tu sporo zmian, które zdecydowanie usprawniły jego osiągi i parametry. Po odebraniu auta od lakiernika przyszedł czas na modyfikacje mechaniczne i zbrojenie auta w całość. Całe zawieszenie auta zostało rozebrane od A do Z. Wszystkie części zawieszenia tj. sanki, wahacze, belka oraz inne elementy zostały wypiaskowane po czym zostały pomalowane proszkowo. Po malowaniu przyszedł czas na składanie i tutaj już nie było

półśrodków ponieważ wszystkie gumy, tuleje itp. zostały wymienione na nowe. Auto dostało też praktycznie nowe zawieszenie gwintowane KW z regulacją twardości, które zostało pochromowane. Seryjnie w aucie siedział silnik 1,8 G60 o mocy 160 KM, lecz szybko zapadła decyzja o zmianie silnika na coś z turbo. Wybór padł na jednostkę z Golfa MK4 1,8T o mocy seryjnej 150 KM. Tutaj też nie zabrakło modyfikacji ponieważ wpadło większe turbo z innego auta, wydajniejsze wtryski, dolot powietrza, dużo większy intercooler + dodatkowo uspawane do niego orurowanie z kwasówki. Wydech też przeszedł spore mo-


VW Corrado

GARAGE

03/2015

59


GARAGE

ITALIAN STORY

wywiad

dyfikacje – całość została wyspawana z kwasówki downpipe 3″, a reszta wydechu na 2,5″ zakończona jedną przelotową puszką. Po takich modyfikacjach nie obyło się bez strojenia silnika na nowo czym zajęła się firma GENOWEFA GARAGE. Po odebraniu auta ze strojenia szacowana moc to ok. 240 KM. Obecnie auto stoi na 17 calowych kołach z Alfy Romeo o rozmiarach 4x 7,5j z oponami Nankang 185/35/17. W przyszłym roku troszkę się to zmieni bo nowe koło już leży w garażu. Powiedz nam jeszcze jak wygląda sprawa wnętrza? Tu również zaszło sporo zmian, czy środek auta pozostał w miarę fabryczny? Jeżeli chodzi o wnętrze to seryjnie była to zwykła materiałowa tapicerka, która do niczego nie pasowała. Mój pomysł na auto był taki

60

SELECTED

aby utrzymać całość w ciemnej tonacji, zapadła więc decyzja o zakupie oryginalnej czarnej skórzanej tapicerki. Patrząc na wiek skóry przednie fotele jak i boczki musiały przejść renowację co bardzo im pomogło. Dodatkowo z wyposażenia wyleciała klimatyzacja dzięki czemu udało się zrobić dość przyjemnego clean look’a pod maską. Auto jest świeżo poskładane i można powiedzieć, że to właśnie u nas w artykule zalicza swój debiut. Jakie dalsze plany niesie ze sobą przyszłość? Gdzie będzie Cię można zobaczyć i jakich zmian w aucie możemy się jeszcze spodziewać? Tak auto nie zdążyło się pokazać jeszcze na żadnej imprezie – praktycznie to jest mój debiut :) Co do imprez czas pokaże, chcę od-

wiedzić jak najwięcej tego typu imprez aby pokazać jak można odbudować stare auto. Plany hmm… jest ich sporo :) Na pewno będzie zmiana koła, do wnętrza wpadnie rollbar, a myślę już także o podniesieniu mocy.. Czas pokaże co z tego wyjdzie. Trzeba przyznać, że historia Corrado robi wrażenie, ponieważ każda gruntowna odbudowa auta to masa pracy, czasu, nerwów, a także nakładów finansowych. Wierzymy jednak, że każda podróż tym autem będzie rekompensować Maćkowi wszystkie godziny spędzone w garażu, a ludzie na zlotach docenią jego projekt tak samo jak my. Wywiad: Seweryn Bożek Fot. Bartosz Słomiński


VW Corrado

GARAGE

03/2015

61


HISTORIA

ŠKODA 935

ODRESTAUROWANA

ŠKODA 935 62

SELECTED


Odrestaurowana

HISTORIA

03/2015

63


HISTORIA

64

SELECTED

ŠKODA 935


Odrestaurowana

P

odczas siódmej edycji „Schloss Bensberg Classic” w miejscowości Bergisch Gladbach, niedaleko Kolonii, ŠKODA pokazała dziewięć niesamowitych samochodów klasycznych, pochodzących ze 120-letniej historii czeskiej marki. Prawdziwą wisienką na torcie był prototyp 935 – ikona inspirowanego lotnictwem, aerodynamicznego designu z lat trzydziestych XX wieku. Piękny pałac i malownicza okolica tworzą wspaniałą oprawę dla jednego z najbardziej prestiżowych wydarzeń klasycznych samochodów. Na pierwszym planie są tutaj wyjątkowość i najwyższa jakość pojazdów, zawarte pod mottem: „Tylko bardzo ważne samochody”. W tym roku wydarzenie odbyło się w dniach 17-19 lipca. ŠKODA uczestniczy w tej prestiżowej imprezie od najwcześniejszych jej edycji. Czeska marka rzeczywiście ma się czym pochwalić. Sześć przedwojennych okazów zostało po raz pierwszy pokazanych publicznie wspólnie. Najważniejszym wydarzeniem była prezentacja w pełni odrestaurowanego prototypu reprezentacyjnej ŠKODY 935 z nadwoziem aerodynamicznym. To jedyny zachowany i najprawdopodobniej także zbudowany egzemplarz pojazdu tego typu. Po raz pierwszy można go było podziwiać w kwietniu 1935 roku, kiedy to był niekwestionowaną gwiazdą praskiego salonu samochodowego. Za sprawą tego prototypu ŠKODA stała się jednym z pionierów w zakresie optymalizacji aerodynamiki (opływowe nadwozie robiło również wrażenie nowoczesną stylistyką), obniżania wagi (w konstrukcji pojazdu zastosowano aluminium, jego masa własna to 1 170 kg) i dynamiki prowadzenia. Auto było w

stanie rozpędzić się do prędkości ok. 140 km/h. Do innowacji lat 30. ubiegłego stulecia należy również zaliczyć silnik. To czterocylindrowa konstrukcja typu boxer, chłodzona cieczą i wyposażona w dwa gaźniki Zenith. Silnik o mocy 54 KM umieszczono przed tylną osią, co miało na celu optymalizację trakcji, także podczas pokonywania wzniesień, oraz zminimalizowanie wibracji. Ponadto pasażerowie mieli być chronieni przed ciepłem i nieprzyjemnymi zapachami pochodzącymi z komory silnika. Napęd na koła tylne zrealizowano poprzez półautomatyczną, czterobiegową skrzynię biegów francuskiego producenta Cotal. Kolejnym niecodziennym rozwiązaniem było umieszczenie zbiornika paliwa wewnątrz rury centralnej, pełniącej rolę elementu nośnego konstrukcji pojazdu. W drugiej fazie projektu, zbiornik paliwa przeniesiono do komory bagażnika, tuż za chłodnicę, w celu polepszenia rozkładu mas na poszczególne osie. Mimo to bagażnik pojazdu wciąż dysponował objętością około 300 l - mieszcząc dodatkowo rezerwowe koło, pełniące funkcję elementu pochłaniającego energię zderzenia. W 1939 roku ŠKODA 935 przeszła w prywatne ręce, w których pozostała przez blisko 30 lat. Dopiero w 1968 roku auto odkupiło świeżo powstałe Muzeum ŠKODY, w ramach szeroko komunikowanej akcji pozyskiwania kolejnych okazów do budowanej kolekcji. Samochód stał się tym samym jednym z pierwszych z dziesięciu egzemplarzy, dziś tak bogatych zbiorów. Następnie przechowywano go w muzealnym depozycie aż do 2010 roku, kiedy to zapadła decyzja o jego kompletnej reno-

HISTORIA

wacji. Zaczęto ją od przywrócenia blasku i pełnej funkcjonalności podwoziu oraz jednostce napędowej. Z nadwozia zniknął bezpowrotnie nieoryginalny, różowy, metaliczny lakier, a w ostatniej fazie projektu kompletnej odbudowie poddano wnętrze pojazdu. Warto również poświęcić uwagę pozostałym czeskim klasykom, przedstawiającym początki samochodowej historii firmy po okres produkcji luksusowych limuzyn pod marką ŠKODA, które zawitały na wydarzenie „Schloss Bensberg Classic”. Najstarszym wystawionym samochodem był Voiturette type A z 1905 roku – pierwszy pojazd zbudowany przez ojców założycieli ŠKODY, Václava Laurina i Válcava Klementa. Kolejnym okazem był otwarty samochód z 1911 roku, już pod marką Laurin & Klement, model type S. Następnym klasykiem, który stanowi ważną część w ponad 120-letniej historii marki, był obecny w Bergisch Gladbach Laurin & Klement 110, noszący oba logotypy – L&K oraz ŠKODY. W latach trzydziestych XX wieku ŠKODA wyrobiła sobie własną markę jako producent luksusowych aut, czego dowodem były prezentowane ŠKODY Rapid Cabrio De Luxe z 1937 roku oraz Superb OHV z 1939 roku. Ponadto trzy zabytkowe ŠKODY wzięły udział w Rajdzie Historycznym. Były to następujące modele: 645 z 1930 roku („6” w oznaczeniu pochodzi od liczby cylindrów silnika, „45” od liczby koni mechanicznych) oraz dwa samochody z lat sześćdziesiątych – kabriolet Felicia i dwudrzwiowy 1100 MBX, bazujący na popularnej ŠKODZIE MB. Fot. Skoda

03/2015

65


RELACJE

27-28.06.2015r.

RACEISM EVENT

Fot. Sebastian Sztemberg

RACEISM EVENT

66

SELECTED


FOTO

RELACJE

03/2015

67


RELACJE

68

SELECTED

RACEISM EVENT


FOTO

RELACJE

03/2015

69


RELACJE

2GETAIR CHILLOUT

17-19.07.2015r.

Fot. Sebastian Sztemberg

2GETAIR CHILLOUT 70

SELECTED


FOTO

RELACJE

03/2015

71


RELACJE

72

SELECTED

2GETAIR CHILLOUT


FOTO

RELACJE

03/2015

73



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.