27 grudnia 2013
Wiadomości Wrzesińskie
www.wrzesnia.info.pl
Aktualności Wrzesińskie gody
7
– To, e nowy rok witamy w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia, jest kwesti umown , podobnie jak to, e lata w naszej kulturze liczone s od narodzin Chrystusa. Kiedy liczono na je przyk ad od pocz tku istnienia jakiej dynastii – opowiada dyrektor wrzesi skiego muzeum Sebastian Mazurkiewicz. – W starym kalendarzu julia skim, stworzonym przez Rzymian, ostatnim miesi cem by luty, dlatego aktualnie jest to miesi c najkrótszy. W Samarzewie Pruskim w okresie zaborów Nowy Rok obchodzono kilkana cie dni wcze niej ni kilkaset metrów dalej, w Szamarzewie. Wynika o to z tego, e Prusacy u ywali kalendarza gregoria skiego, a Rosjanie julia skiego. W praktyce po jednej stronie ulicy by 1 stycznia, a po drugiej dopiero 20 grudnia. – wyja nia S. Mazurkiewicz. Z kolei przed zaborami Nowy Rok obchodzono pierwszego dnia wi t. – Na ten okres mówi o si „gody”, od godzenia si z Bogiem. Celebrowano pocz tek, nowy cykl i by o to religijne prze ycie – kontynuuje Mazurkiewicz. Kultywowany teraz zwyczaj hucznych imprez sylwestrowych ma swoje korzenie w XIX wieku, cho wtedy bawi a si jedynie arystokracja. Pó niej rozprzestrzeni o si to na ca e spo ecze stwo. Sylwestra i Nowy Rok zazwyczaj sp dza o si w domach, bo na dworze ludziom by o zwyczajnie za zimno. Z szampanem na kole Ludzie z ch odem si ju oswoili, dlatego zako czenie 2013 r. we Wrze ni, podobnie jak w latach ubieg ych, odb dzie si na amfiteatrze. – Impreza b dzie trwa od 22.00 do 1.00. Tak jak poprzednio zagra DJ. Sztucznych ogni nie b dzie, bo podj li my decyzj , e zakup fajerwerków z publicznych pieni dzy nie ma sensu. Ca e miasto i tak b yska i strzela – mówi Szymon Krajniak, kierownik referatu promocji. – Przyj si ju zwyczaj, e wrze nianie na kole obok amfiteatru
– W noc noworoczn nie ma wi cej interwencji ni zwykle. Dla nas to normalny dzie pracy
– Tego dnia stra nicy miejscy s
nieco bardziej tolerancyjni. Staramy si nie dawa za du o mandatów
wspólnie otwieraj szampana. Ostatnimi czasy frekwencja nieco spad a, przychodzi 700-1000 osób. Cztery lata temu by o oko o 1500 – dodaje S. Krajniak. W mie cie i okolicach jest tak e du y wybór restauracji, w których mo na sp dzi sylwestra. Ceny, zale nie od lokalu i oferowanych us ug, wahaj si od 90 z a do 450 z od pary. Jedni si bawi , drudzy pracuj
Nie wszyscy jednak b d mogli sobie pozwoli na lampk szampana. – Dla nas to normalny dzie pracy – mówi Marek Miko ajczak, rzecznik prasowy wrzesi skiej stra y po arnej. – Pracowa b dzie siedmiu stra aków oraz oficer dyspozycyjny. Dodatkowo dwóch cz onków za ogi b dzie w domu, ale musz by dyspozycyjni, na wypadek gdyby si co wydarzy o. Mog oby si wydawa , e tego dnia liczba interwencji wzrasta, ale, jak twierdzi Miko ajczak, jest ich w zasadzie tyle samo co ka dego innego dnia. – Oczywi cie fajerwerki stwarzaj zagro enie, ale zazwyczaj nie po arowe, a zdrowotne. Podejrzewam, e ruch w szpitalach ruch jest olbrzymi – dodaje. – Nie mamy czasu na wi towanie Nowego Roku, wi c lampka szampana i sztuczne ognie nie wchodz w gr – ko czy rzecznik. Podobnie jest w stra y miejskiej. Poza normaln dzienn zmian , na Sylwestra i Nowy Rok zaplanowano s u b nocn od godz.
18.00 do 3.00. – W nocy stra nicy, oprócz zapewnienia porz dku i bezpiecze stwa bawi cych si wrze nian, b d reagowa m.in. na wybryki chuliga skie czy niszczenie mienia – mówi stra niczka miejska Anna Hedrych-Stanis awska. – Wrze nianie co roku bawi si spokojniej. Nie odnotowujemy w mie cie powa niejszych zniszcze . Cz ciej interweniujemy natomiast w zakresie u ywania materia ów pirotechnicznych przez osoby doros e – zak ócanie ciszy i spokoju – oraz nieletnich. W stosunku do tych ostatnich ka dy sygna jest przez nas dok adnie sprawdzany. Du o spraw dotyczy te osób, które chwilowo zaniemog y po alkoholu lub swoim zachowaniem zak ócaj zabaw innym. Tego dnia stra nicy b d nieco przychylniej spogl da tak e na tych, którzy spo ywaj alkohol w miejscu niedozwolonym. – To szczególny dzie w roku, dlatego te stra nicy miejscy b d pewnie bardziej tolerancyjni. Oczywi cie jedynie wobec doros ych – wyjawia stra niczka. Na lampk szampana stra nicy miejscy pozwol sobie kilka godzin pó niej. A. Stanis awska twierdzi, e mo na si przyzwyczai do pracy w Nowy Rok. – Pracujemy ze sob ju kilkana cie lat i lubimy swoje towarzystwo, wi c praca nie jest dla nas uci liwa. Oczywi cie, tak jak ka dy tej nocy, sk adamy sobie yczenia noworoczne, z tym e, z racji obowi zków, nieco pó niej ni zwykli miertelnicy – u miecha si Stanis awska. W tym dniu jest wielu ch tnych do skorzystania z postoje taksówek, bo przecie niewielu „nadaje si ” do jazdy samochodem. Cho wielkiego utargu taksówkarze nie maj . – Do pó nocy jest s aby ruch – oznajmia Boles aw Borowczyk, taksówkarz z 7-letnim sta em. – Pó niej co tam si dzieje, ale kokosów przez 4 godziny si nie zarobi. O szampanie nie ma mowy, nie pijemy na postoju. Przys owiow lampk pukn si ze swoj on , ale to sporo po pó nocy – kontynuuje Borowczyk. – Tej nocy klientela jest specyficzna, bo prawie wszyscy s pijani. Na szcz cie wi kszo to ludzie uprzejmi i u miechni ci. S te tacy, co im po kieliszku odbija, ale nie zdarza si to zbyt cz sto – ko czy taksówkarz. Marcin Miko ajczyk
Roz-1493
Reklama
352'8&(17 .27áÐ: 352'8 352'8&( 6.á$' 23$á8 OFERUJE EKOGROSZEK ZEK WORKOWANY
Dla uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej i Środowiskowych Domów Samopomocy to był wyjątkowo pracowity okres. Handlowali, czym tylko się da. I zarobili. Hitem wrzesińskiego WTZ-etu są kartki świąteczne. W tym roku wyprodukował ich ponad tysiąc. Różnych: pionowych i poziomych, dużych i małych. Słowem, na życzenie. – Staramy się je zmieniać, upiększać. Niedawno kupiliśmy maszynkę do embossingu i tworzyliśmy złocone – mówi kierowniczka placówki Magdalena Sobczak-Jankiewicz. Nowością są też torby ozdobne na alkohol. Jedna z firm dołączyła do nich swoje logo. WTZ w Rudzie Komorskiej sprzedał wszystko, co przygotował. Inna rzecz, że wystawiał się gdzie tylko można: w Pyzdrach, Kołaczkowie, Wrześni. Największym wzięciem cieszyły się choinki z szyszek, nieco mniejszym kubki i haftowane ręczniki. Urszula Remisz z WTZ w Czeszewie też ma powody do zadowolenia. Największą kasę placówka zarobiła na kartkach świątecznych. – Co roku wymyślamy coś nowego. Musimy, bo świat idzie do przodu – tłumaczy. Niewiele gorzej schodziły choinki ze sklejek i kalendarze ze zdjęciami na życzenie. W gorszej sytuacji są ŚDS-y. W odróżnieniu od WTZ-etów nie są traktowane jak zakłady produkcyjne. Dlatego, choć uczestniczą w kiermaszach, nie nastawiają się na zysk. Dorota Szykowna, kierowniczka ŚDS-u w Gozdowie: – Produkujemy ozdoby świąteczne. Wykonujemy je głównie z materiałów odpadowych, które otrzymujemy od różnych firm. Pamiętamy o nich, przesyłając im kartkę. Kamila Mnich, terapeutka w ŚDS-ie w Pietrzykowie: – Naszą nowością są ozdoby z filcu. Nikt w okolicy tego nie robi. Sprzedaliśmy wszystkie, które wystawiliśmy na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Pyzdrach (na zdjęciu). TOS
Strażacy spełnili marzenia dwójki dzieci z Miłosławia
Magda i Alan, wcielając się w rolę strażaków, spełnili swoje marzenia. Pomysł padł kilka lat temu. Chodziło o to, by zaprosić do wrzesińskiej komendy PSP dzieci. Nie pierwsze lepsze, ale takie borykające się z chorobami. Takie, które nigdy wcześniej nie miały możliwości udziału w podobnej akcji. Zaproszenie co roku trafia do innej gminy. 19 grudnia skorzystały z niego 10-letnia Magda i 7-letni Alan ze Szkoły Podstawowej w Miłosławiu. W budynku przy ul. Wrocławskiej spędziły cały dzień: uczestniczyły w zmianie służbowej, obeszły pomieszczenia, poznały wyposażenie samochodów, uczestniczyły w gaszeniu pożaru (na niby, oczywiście), a nawet wzniosły się w powietrze i udekorowały choinkę. – Chcieliśmy spełnić ich marzenia, sprawić, by choć na chwilę poczuli się jak prawdziwi strażacy – mówi rzecznik prasowy KP PSP Marek Mikołajczak. Dzieci wydawały się być zadowolone z przygotowanych atrakcji. Rodzice Alana także. – On przeżywał to wszystko, nie mógł spać – usłyszeliśmy od jego mamy. – Ale i tak chce zostać piłkarzem, tak twierdzi – dodał tata. Uczniowie opuszczali komendę pełni wrażeń. Dostali też mnóstwo upominków. TOS Reklama
JARET 24 MJ JARET PLUS 26 MJ PELLET 19 MJ BOJLERY C.W.U.
62-410 6 2-4 41 10 Zagórów, Z gó ó Anielewo A i 21 tel. 63 220 22 66, 607 719 715
www.fireeco.pl
Kos-117
Kiedyś Nowy Rok obchodzono spokojniej, dziś całe miasto zamienia się na chwilę w poligon. Ale nie wszyscy mogą się bawić.
Niepełnosprawni zarobili na wycieczki i nie tylko