Bio

Maya Woźniak
Urodzona 04.07.1989 r. w Rzeszowie. W latach 2009/11 studiowała na Uniwersytecie w Granadzie (Hiszpania). 2011/13 była studentką na Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Od 2013 roku kontynuowała studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, gdzie w czerwcu 2016 r. uzyskała tytuł magistry sztuki. W latach 2017 oraz 2019 otrzymała stypendium dla najlepszych doktorantów na macierzystej uczelni. Obecnie jest w trakcie przygotowań do obrony pracy doktorskiej, której tytuł brzmi: Sztuka jako transfiguracja rzeczywistości. Od 2017 roku jest zatrudniona jako asystentka na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w Pracowni Rysunku I, prowadzonej przez prof. ASP Mariolę Wawrzusiak – Borcz, z którą od 2019 r. organizuje międzynarodowe, studenckie Biennale Rysunku i Grafiki Transmission. Jako artystka zajmuje się rzeźbą, grafiką oraz performansem.
Ważne wystawy:
2024
Międzynarodowa wystawa Światy równoległe, w ramach studenckiego Biennale Grafiki i Rysunku Transmission, ASP Kraków
Performans Sanus per aquam –Queerowe SPA, otwierający wystawę zbiorową Healing Queer, Apteka Designu, Kraków
Performans Baby się całują – będzie deszcz, na wystawie Może w afekcie znajdziemy lepsze miejsce, KMWTW, Kraków
2023
Kuratorstwo i uczestnictwo w ogólnopolskiej zbiorowej wystawie Krzyczy ryczy w Przestrzeni wystawienniczej Fundacji Krakowska 34, Kraków
2020
Kuratorstwo i uczestnictwo w zbiorowej wystawie międzynarodowej Jakby człowiek przeszedł w Przestrzeni wystawienniczej Fundacji Tytano w Krakowie
Indywidualna wystawa Widniej w Sali Głównej Galerii Sztuki Współczesnej we Włocławku
Indywidualna wystawa grafiki Ryūkō, za zaproszeniem Fundacji Bulwary Sztuki w Przestrzeni Wystawienniczej Mostowa, Kraków
2019
Indywidualna wystawa rzeźby i grafiki Déjà vecu w ramach programu głównego Festiwalu KRAKERS (Cracow Week Gallery) w Przestrzeni wystawienniczej Fundacji Tytano w Krakowie
Zbiorowa wystawa laureatów konkursu Rysunkiem o rysunku – od techniki do autonomii przekazu w Muzeum Narodowym w Krakowie
Wybrane prace z lat 2016-2025
Dzieła sztuki są wymysłem, autonomicznym obrazem, odkrywczym ujęciem rzeczywistości. Obrazuję coś, co dotychczas nie istniało w takiej postaci, ale moja wizja wydaje się być mocno sprzężona z tym, co istnieje naprawdę. Nie jest to jednak związek polegający na realności życia przedstawionego w tym dziele, lecz na jego otwartości na pojemną i nieokreśloną strukturę egzystencji.
(determinacja)



Początek pandemii i problemy w życiu osobistym spętały mi ręce. Po czasie niemocy postanowiłam popatrzeć w inną stronę. Byłam ciekawa, czy mogę się odrodzić jako artystka, szukając w sobie siły i wymagając od siebie postawy walki, która pozwoli zmotywować się do odrodzenia z rezygnacji. Tej siły szukałam nie tylko w sobie, ale również w postaci, którą zamierzałam wyrzeźbić. [...] interesowało mnie samo zmaganie, które unaocznia prawdziwe znaczenie determinacji, jakie odkryłam w pracy nad tą rzeźbą. To, co pojawiało się w moich szkicach, nie kojarzyło się z medalem, siłą, rozwalaniem muru, pokazywało natomiast człowieka uciśnionego, który pomimo swojej sytuacji jest jeszcze w stanie zamanifestować sprzeciw, podnieść rękę, krzyknąć, pokazać, że się nie poddaje.


Chór zachwytu











Chór zachwytu

Chór zachwytu i rozpaczy II, żywica akrylowa, 75/65/30 cm, 2023

Krzyk ma niezwykłe znaczenie. Jest pierwszym dźwiękiem, który człowiek wydaje w momencie przyjścia na świat. W dorosłym życiu krzyk może być nieskuteczną formą komunikacji, która eskaluje napięcie towarzyszące konfliktom, ale często okazuje się konieczny jako forma sprzeciwu lub ostateczny znak bezradności.
„[…] krzyk jest najsilniejszą ludzką bronią, wyzwalającą z emocji siłą – krzykiem radości, krzykiem gniewu, krzykiem cierpienia, krzykiem sprzeciwu. Każdy człowiek […] znalazł się kiedyś w pułapce, w sytuacji, w której nie pozostaje mu nic więcej. Tylko krzyczeć”1
1 M. Peruga, Francis Bacon „Portret papieża Innocentego X według Velázqueza”, „Niezła Sztuka”, 4.09.2020, źródło: https://niezlasztuka.net/o-sztuce/ francis-bacon-portret-papieza-innocentego-x-wedlug-velazqueza/ (dostęp z dnia 27.10.2023).


Tematem wystawy Krzyczy Ryczy były skrajne reakcje emocjonalne: krzyk i płacz. Wystawa miała rzucić światło na doświadczenia, które ludzie ukrywają przed innymi, o których rzadko się rozmawia, traktując je jako wstydliwe czy nienormalne. W tle pojawiało się pytanie o wpływ aktualnych problemów społecznych na częstotliwość i siłę przeżywanych emocji.


Już prawie tak dobra jak


Porównywanie się do innych i chęć sprostania wyimaginowanym oczekiwaniom może prowadzić do niewiarygodnych poświęceń i utracenia poczucia własnej tożsamości. Zapominamy wtedy o tym, czego tak naprawdę chcemy. Media społecznościowe podkręcają te dążenia pokazując nam wizję świata i nierealne standardy, do których próbujemy się dostosować. Rzeźba powstała jako symbol zmęczenia i niezgody. Jest rodzajem memento mori dla mnie samej oraz ironią wymierzoną w ideę poświęcenia, na której dorastałam.



Czasem podczas rzeźbienia przesłaniam głowę postaci, aby móc zapomnieć o jej ludzkich znaczeniach i skupić się tylko na wartościach formalnych powstającej
rzeźby, dać się ponieść urokowi wyłaniających się kształtów, zależnościom elementów. Innym razem, patrzę na powstającą
rzeźbę czule, jak na człowieka, którego obraz jest nośnikiem informacji o jego egzystencji i z tego kontekstu czerpię pomysły na formę lub po prostu odkrywam elementy powstającego dzieła, które wydają mi się posiadać potencjał otwierania go na nieoczywiste interpretacje. Świadomie wykorzystuję tę nieoczywistość, ponieważ
jest ona elementem stymulującym zaangażowanie odbiorcy (w tym mnie samej).




Nie chcę żeby obiekty rzeźbiarskie pokazywane były jak produkty: ważne gdy są nowe i zapomniane, kiedy zostały już zobaczone. Lubię szukać dla nich innych kontekstów i znaczeń, dlatego często wykorzystuję je ponowne. W roku 2019 wyrzeźbiłam serię portretów w żywicy akrylowej i później pokazywałam ją w różnych konfiguracjach. Na początku, jako śpiące głowy inspirowane Śpiącymi Muzami Brancussiego (1902-1912), innym razem jako głowy podane na stołach i w końcu, w 2023 roku jako autoportret w oknie Di lezbianke, który opowiadał intymną historię o tym, co świadomie pokazujemy jako publiczne (odsłaniamy zasłonę w oknie), a co ukrywamy jako prywatne i dlaczego.




Ktoś Cię ułożył

Projekt składa się z 3 rzeźb wykonanych w żywicy akrylowej. Twarze budowałam z drobnych kawałków odlewu sylikonowego wcześniej wyrzeźbionego realistycznie portretu i zgodnie z fragmentem wiersza Nowszy Rok, który mówi‚ ktoś Cię ułożył, układałam w nowe formy.


Zdjęcie z telefonu z powstawania rzeźby

Nowszy rok
I nie ma gadania. Nawet jeśli z pianki lub fusów ułoży się po trzykroć co innego. Możesz tylko szarpać skrzelami ten zaduch, rybeńko. Ktoś cię ułożył i potem
sama się ułożyłaś: na piachu, do piachu, jak do pudełeczka, zgięta, w pantofelkach. Nie, to nie burza, to nowszy rok nad miastem, z którego nie jesteś, bo nie jesteś z żadnego
miasta, z żadnej rzeki się nie wynurzyłaś. Niebo płonęło, nim zgasło. Na dole bały się koty. Chciałaś wiązać prześcieradła w linę do parteru, chciałaś traktować domy jak budowle duplo – z buta,
Słowa z wiersza Klickiej, którymi zatytułowałam te prace mieszczą w sobie ciepłe znaczenia, związane z układaniem do snu, z przygotowywaniem, opieką i dawaniem przykładu, ale słychać w nich także bardziej szorstkie: przywracanie do ładu, wpływ kogoś, dominację i narzucanie jakichś postaw.
chciałaś odgarnąć grzywkę i zobaczyć zza niej: którędy chadza zapalenie spojówek, którędy umieranie. Chciałaś nie wstać, a właściwie nie stanąć na żadne wezwanie.
Wezwania nie są do ciebie; one kamieniem w wodę, kulką w kolano. Potem chmura opadła na trakt, sine się rozlało po każdej ulicy.
I tak było cię pół.
I tak nie było w co strzelać.
Barbara Klicka
Postawa



Grafika
Wybrane prace z lat 2016-2025
Rysunek jest dla mnie, zaraz za rzeźbą, najważniejszą dziedziną artystyczną. To nie tylko obszar autonomicznej kreacji, ale również moje podstawowe narzędzie poszukiwania formy, projektowania i eksperymentu. Od 2015 roku tworzę rysunki w technice monotypii, wzbogacając ją o własne sposoby nakładania koloru i narzędzia urozmaicania walorów kreski.


Przywiązanie, monotypia olejna na papierze, 70/50 cm, 2024 Połów, monotypia olejna na papierze, 70/50 cm, 2024


W biegu,






