>> wywiad
Fot. Icon Films
fot. Majki-pleciona.pl
Paweł Garbus Kołodziejczyk – autor przewodnika wędkarskiego po akwenach Gminy Lubniewice „Wędkarskie Eldorado” i wielu innych publikacji wędkarskich. Związany z firmą Savage Gear jako tester i konsultant. Profesjonalny przewodnik wędkarski.
łem, że będę z tego żył. Wtedy też rozpocząłem współpracę z gazetą Wędkarstwo Moje Hobby. Bardzo nalegałem, aby podpisywać się Paweł Garbus Kołodziejczyk. Już wtedy starałem się promować markę. Rynek wędkarski jest trudny, wąski, hermetyczny. Tak naprawdę do dzisiaj opiera się na kilkunastu nazwiskach.
Jak rozpoczęła się twoja przygoda z przewodnictwem wędkarskim? W 1995 r. dotarłem do Lubniewic, mając w planie łowić tu trzy dni, w rzeczywistości łowiłem trzy tygodnie i po 4 latach wróciłem w 1999 r. Wtedy właśnie powstał plan bycia przewodnikiem. Początkowo pracowałem „gajdując” w weekendy, jednak w 2006 r. postawiłem „kropkę na i” i postanowiłem żyć z wędkarstwa. Wtedy też rozpocząłem współpracę z WMH, która trwała do 2012 r. Od 2013 r. zmieniłem wydawcę i pracuję z WW i gościnie dla Wędkarskiej Braci, a korzystając z okazji dziękuję za zaproszenie do współpracy przy tworzeniu tak fajnej wędkarskiej prasy. Dość abstrakcyjne zajęcie, jeżeli chodzi o Polskę? W tamtych latach to w ogóle było abstrakcyjne. Jeżeli ktoś się mnie pytał czym się zajmuje to mu odpowiadałem, że jestem przewodnikiem wędkarskim. Ludzie robili wielkie oczy i patrzyli na mnie jak na dziwoląga. Do 2006 r. łączyłem to z pracą zawodową, jednak brakowało mi już wymówek dla pracodawcy - kolejne urlopy, dni wolne. Wtedy zaryzykowałem i postanowi-
22
www.wedkarskabrac.pl
Myślę, że to zależy od mentalności. My Polacy nie jesteśmy otwarci. Jeżeli już posmakowaliśmy czegoś to staramy się, aby innym broń boże tego nie pokazać. Mamy taką manierę przywłaszczania pewnych rzeczy i trzymania tego w takiej otoczce, wyłącznie dla siebie. fot. Tomasz Jaskuła
O spełnianiu marzeń i pracy przewodnika wędkarskiego z Pawłem Kołodziejczykiem rozmawia Rafał Mikołaj Krasucki
Powiedziałeś, że środowisko wędkarskie jest hermetyczne. Dlaczego tak się dzieje, że na zachodzie ludzie mogą żyć z wędkarstwa, a w Polsce ciężko się przebić, zaistnieć?