

Numerzamknięto: 16 kwietnia 2025, godz 11:07 Redakcja: ul
E-mail: m reysowski@gmail com Druk:Cyfrowy druk dokumentów Geomawit, Gdynia ul Partyzantów 35
Co można poprawić w życiu naszej szkoły? Jak zadbać o dobrą w niej atmosferę? To pytania nad którymi musieliśmy pochylić się chcąc wstąpić do samorządu Musieliśmy zastanowić się nad istotą naszego uczestnictwa w społecznym projekcie. Samorząd Uczniowski nie ma być drogą do rozpoznawalności w szkole Samorząd Uczniowski to sposób na kształtowanie lokalnej społeczności. Samorząd Uczniowski to próba zjednoczenia ludzi, których łączy tylko a może aż(!) wspólna szkoła Kilkuset uczniów mijających się co dzień na jednym korytarzu Ba! Przez 4 lata nauki w liceum spędzisz około 4000 godzin w jednej sali lekcyjnej z tymi samymi trzydziestoma osobami, a mimo to wśród nich znajdzie się ktoś, z kim nigdy nie zamienisz słowa Nie każdy musi się lubić, ale warto zadbać o przyjazne środowisko w miejscu, w którym spędza się tak wiele czasu.
Jak zatem zbliżyć do siebie tak dużą grupę ludzi. Jakieś pomysły? Hmm… może gazetka szkolna! To znaczy ona wszystkiego nie załatwi, ale pomyślcie sobie: jeden duży projekt, nad którym niejako zapracuje cała szkoła Zaangażujemy w to uczniów, nauczycieli, pracowników. Skupimy się w niej na tym co nas łączy, a nie dzieli Wzbogacimy ją o wspólne zdjęcia i wspomnienia z całego roku To postulat, który idealnie wpisze się w zadania samorządu nieprawdaż?
Najpierw poznajmy tych, którzy stoją za tym szkolnym zwierciadłem...
Cześć, nasza szóstka w roku szkolnym 2024/25 współtworzyła samorząd uczniowski. Opowiemy wam swoją historię
Maciek-przewodniczący emilia-sekretarz
mateusz-wiceprzewodniczący
No i oto jest: „VILOZETKA” Istna wizytówka naszej szkoły Czytając ją lepiej zaznajomisz się z tymi mijanymi na korytarzu tajemniczymi twarzami i tym co się za nimi kryje. Bo przecież, jak to pisał autor jednej z lektur obowiązkowych, które przecież wszyscy czytamy: „najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”
amelka-social media manager
autor:MateuszBień klasa:3B
Geneza powstania naszego samorządu sięga jeszcze roku 2023. To właśnie wtedy, pewnego wrześniowego wieczoru, nasz obecny przewodniczący Maciek Reysowski otrzymał propozycję dołączenia do zespołu od ówczesnego lidera Samorządu Uczniowskiego - Kuby Krywalda Rok pracy jako sekretarz VILOKRACJI dał mu cenne doświadczenie, które dziś pozwala mu pełnić funkcję przewodniczącego w najlepszy możliwy sposób
Pomysł na stworzenie własnego sztabu zrodził się wiosną 2024 roku Zachęcany przez kolegów i koleżanki z „partii”, Maciek zaczął planować. Wykorzystał swoje znajomości i nawiązał współpracę z dobrą znajomą z równoległej klasy – Klementyną Kowalczyk Klementyna również miała pomysły na ulepszenie VILO, które chciała wdrożyć jako przyszła przewodnicząca. Po wspólnych rozmowach doszli do porozumienia: Maciek miał objąć stanowisko przewodniczącego, a Klementyna –wiceprzewodniczącej Każde z nich wytypowało także po dwie osoby, które miały wejść w skład przyszłego samorządu
Maciek zaprosił do zespołu ambitnych Julię Torlińską i Mateusza Bienia –kolegę i koleżankę z klasy Klementyna postawiła na Emilię Górecką, doceniając jej zawziętość i dyplomację, oraz Amelię Przybytniak z równoległej klasy 3E, która miała idealnie odnaleźć się w roli Social Media Managera. Tak narodził się „VILIFE”.
Pierwsze tygodnie pracy upłynęły na planowaniu kampanii i analizie tego, co w naszej szkole można poprawić Ostateczne postulaty były efektem wielogodzinnych rozmów – zarówno wewnątrz sztabu, jak i z dyrektorem Niektóre z naszych wizji okazały się zbyt ambitne i musieliśmy je porzucić, jednak finalnie wyłoniliśmy 7 kluczowych postulatów, które zaprezentowaliśmy podczas debaty sztabów wyborczych 16 października 2024 roku Były to: Zagospodarowanie zielonej przestrzeni na dworze, aktywne prowadzenie mediów szkoły, kontynuacja szkolnego turnieju w piłkę nożną (“VILOLIGI”), zaangażowanie uczniów w życie szkoły, organizowanie wydarzeń oraz dni tematycznych, aranżacja antresoli, oraz stworzenie gazetki szkolnej :)
2 dni później- 18 października 2024 roku wszyscy uczniowie VILO z podbitą legitymacją szkolną mogli oddać swój głos na jeden ze sztabów „VILIFE” wygrał z przewagą 226 głosów, a więc o ponad 50 punktów procentowych Tu należą się podziękowania także naszym kontrkandydatom, którzy stworzyli z nami zdrową i merytoryczną rywalizację.
Już 3 tygodnie później- 6 11 2024 roku odbyło się oficjalne przekazanie korony z rąk byłego samorządu- „VILOKRACJI”, na głowę Maćka. To wydarzenie, w którym uczestniczył Pan Dyrektor Tomasz Ogrodnik oraz opiekunowie obu sztabów: Pan Andrzej Chorab („VILIFE”) oraz Pan Paweł Sadłoń („VILOKRACJA”), uznaje się za symboliczny oraz formalny moment objęcia władzy. Zaczęliśmy działać. Na następnej stronie podsumowanie roku!
autor:MateuszBień klasa:3B
23.09.2024
Kiermasz dla powodzian
26.09.2024
Dzień języków
11.10.2024
Dzień Edukacji Narodowej
04.02.2025
07.02.2025
Dzień czapki
28.03.2025
Finał Viloligi
Konkurs języka polskiego
10.02.2025
Urodziny Gdyni
01.02.2025
Studniówka
27-31.01.2025
Tydzień kolorów
14.02.2025
Walentynki
27.03.2025
Giełda talentów
21.03.2025
3. miejsce w Rankingu Perspektywy
17.01.2025
Dzień bez plecaka
14.03.2025
Dzień liczby pi
20.03.2025
Dzień koszykówki i piłki nożnej
3M I E J S C E 8
W RANKINGU SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH W WOJEWÓDZTWIE POMORSKIM
19
19K L A S
I oto jest. Poniedziałek. Godzina 6:30. Czas zacząć kolejny piękny dzień. Dobra, po co się oszukiwać? Za oknem tysiąc odcieni szarości i milion niezadowolonych twarzy, które nie mogą doczekać się kolejnego zwyczajnego dnia upływającego im w pośpiechu życia Ale chwila Jednak jest jakaś nadzieja Jeden – ni to uśmiech, ni to grymas – ale zawsze coś pocieszającego. Istny płatek kwiatu młodzieży polskiej.
Wstał Umył się Zjadł Spakował potrzebny zasób wiedzy, sprzedawany na sztuki w miękkich oprawach Wyszedł Na autobus, jak zawsze, prawie się spóźnił, ale to przecież nie jego wina W autobusie większy ścisk niż na wąskim holu w szkole, ale gdzieś trzeba się rozgrzać do walki o przetrwanie.
Nasz bohater nie z tych, którym czas przelatuje przez palce. Wykorzystuje każdą cenną minutę. Otwiera notatki i w skupieniu utrwala zdobyte poprzedniego dnia informacje Systematyczna nauka to podstawa, a noc to czas na sen – nie można go poświęcać, gdyż w liceum na jego nadmiar się nie narzeka
No i ta górka Niewielu ma odwagę pod nią podejść, ale on się nie waha Chwila moment i oto widzi piękny, nieskazitelnie jasnoróżowy budynek i drzwi frontowe . Ale nie można tak po prostu przez nie wejść. Podróż zaczyna się od kilku schodków w dół, skrętu w prawo i jeszcze raz w dół. Oto miejsce, w którym nie warto zostawiać rzeczy osobistych Legenda głosi, że jak zgubisz – to już nie znajdziesz Na koniec przystanek „szafka” – by nie dźwigać wszystkiego przez cały dzień 7:50 – pierwsza lekcja. 8:00 brzmiałaby przyjemniej, ale nie można mieć w życiu wszystkiego. Pociesza tylko myśl, że do końca jedynie sześć godzin
Nasz Vilovicz prawie przysnął, ale ciało nauczycielskie czuwa i nie daje mu zapomnieć No tak 8:13 –idealny czas na wyczekiwane słowo Mógłby policzyć, ile razy słyszał to jedno małe słówko od początku liceum, ale jeszcze by się okazało, że nieskończoność jednak ktoś oszacował.
11:10… 11:12… 11:14 i 30 sekund… Dotrwał. Półmetek. Długa przerwa. Wyszedł na zewnątrz w celu dołączenia do pielgrzymujących po pokarm Chociaż na dworze zimno, kolejka w piekarni nie ma końca A jednak połowa szkoły również była dzisiaj szybsza
Ma już za sobą sprawdzian z fizyki, czeka go jeszcze kartkówka z niemieckiego i praca klasowa z matmy Całe szczęście – przed matematyką jest zastępstwo, ratujące życie przed niejedną kartkówką. Chciał całe 45 minut przeznaczyć na powtórkę, ale pierwsze 15 spędził na omawianiu wczorajszego meczu ligi mistrzów – 2:0 dla Barcelony Oby średnia ocen na koniec roku była nieco wyższa niż “2,0”
Ostatnie pięć minut ostatniej lekcji i nagle czas, pędzący zawsze bez zahamowania, okazuje się płynąć wolno. Za wolno. Dzwonek.
I jak zwykle… Nieważne, jak szybko wyszedłby z sali – i tak przy akwarium będą tłumy. 14:10 – godzina, o której jakimś cudem kończy cała szkoła Klasyk
Po 10 minutach opuszcza mury szkoły, by w domu dalej się uczyć
A następnego ranka – powtórka z rozrywki Byle zdać
autor: Weronika Bączek absolwentka VILO
Mateusz Żebrowski z klasy 3B, laureat konkursu kuratoryjnego z geografii w szkole podstawowej, podwójny finalista Olimpiady Geograficznej Mateusz interesuje się geografią od blisko 13 lat, Jego zamiłowanie do niej zaczęło się od przeglądania atlasu – zafascynowały go różnorodne miejsca i ich ciekawe nazwy. Mateusz na razie nie ma jeszcze konkretnych planów zawodowych, ale nie wyklucza, że w przyszłości geografia stanie się częścią jego pracy –szczególnie interesuje go nawigacja
Samuel Mold, uczeń klasy 3D, zwycięzca konkursu Panorama 2024 w Trynidadzie i Tobago, wraz z zespołem BPTT Renegades Steel Orchestra Było to historyczne wydarzenie – Samuel został pierwszym Polakiem, który zagrał w tym prestiżowym konkursie i pomógł zespołowi zdobyć ich 13. tytuł mistrzowski. Samuel mówi, że jego przygoda z muzyką rozpoczęła się w wieku około pięciu lat, kiedy to jego tata nauczył go grać na kotłach karaibskich Inspiracją do rozwijania talentu jest dla niego fragment z Biblii (1 List do Koryntian 10:31), który zachęca, by wszystko robić na chwałę Boga. Mateusz wierzy, że muzyka jest jednym z darów, które otrzymał, dlatego stara się go pielęgnować i rozwijać W przyszłości planuje kontynuować nauczanie gry na kotłach karaibskich, komponować utwory na różne instrumenty z ich udziałem oraz założyć zespół rockowy lub nu-metalowy, który będzie koncertował na całym świecie.
Laura Grafińska, uczennica klasy 3E, liderka projektu “Neurosoil” Laura opowiada, że jej zainteresowanie nauką towarzyszyło jej od zawsze, choć początkowo nie potrafiła go dokładnie zdefiniować. Z czasem zrozumiała, że to nie tylko ciekawość, ale potrzeba zgłębiania mechanizmów i procesów, które często umykają naszej uwadze w codziennym życiu Szczególnie zafascynowała ją neurobiologia, która stała się dla niej nie tylko dziedziną nauki, ale także sposobem myślenia i postrzegania rzeczywistości. Za swoje największe osiągnięcia uważa rozpoczęte projekty naukowe, które mają również praktyczny wymiar, oparty na pracy w laboratorium. Choć nie są to sukcesy na skalę światową, dla niej mają duże znaczenie i są wyznacznikiem rozwoju. Na przyszłość Laura planuje dalszy rozwój, zarówno zawodowy, jak i osobisty Jeśli z jej pasji do nauk ścisłych wyniknie coś więcej, będzie zadowolona, ale jeśli pozostanie to jej prywatnym zainteresowaniem, również będzie szczęśliwa.
Olek Złoch, uczeń klasy 4C, swoją sportową drogę zaczynał od koszykówki, która przez kilka l była jego główną pasją Z czasem jednak, szukając lepszej formy i motoryki, trafił na trenin ogólnorozwojowe z lekkoatletami i tak odkrył nową pasję. Po zakończeniu Mistrzostw Pols U15M w 2021 roku całkowicie poświęcił się lekkoatletyce Nie wzoruje się na konkretny sportowcach – woli wyznaczać własną ścieżkę i uczyć się na swoich błędach Łączenie szkoły treningami to dla niego codzienne wyzwanie, ale też źródło satysfakcji i samodyscyplin Szczególnym osiągnięciem Olka był finał na na Mistrzostwach Polski i rekord życiowy, który d mu miejsce w Kadrze Narodowej B Choć nie planuje kariery zawodowego sportowc lekkoatletyka na zawsze pozostanie jego pasją i ważną częścią życia.
Adam Maliszewski, uczeń klasy 4C, swoją przygodę z piłką nożną rozpoczął w wieku ośmiu lat. Pasję do tego sportu zaszczepił w nim tata, a lekcje WF-u i oglądanie meczów tylko ją pogłębiły Choć obecnie skupia się głównie na nauce przed maturą, stara się nie rezygnować z treningów Do swoich największych sukcesów zalicza wygranie Viloligi. Adam marzy o zawodowej karierze piłkarskiej, jednak wie, jak trudna to droga Dlatego oprócz piłki stawia też na rozwój edukacyjny
Julia Leszczyńska, uczennica klasy 3A. Julia opowiada, że swoją przygodę z jazdą figurową na rolkach rozpoczęła pięć lat temu, jednak nie powstrzymuje jej to przed osiąganiem podium w konkursach Jednym z jej najważniejszych osiągnięć był występ na II Pucharze Torunia, który odbył się 30 marca 2025 roku w Uniwersyteckim Centrum Sportowym UMK. Podczas tych zawodów po raz pierwszy zaprezentowała podwójne skoki, które zostały zaliczone, a dodatkowo pobiła swój rekord punktowy w Polsce
Z tańca na rolki
Od kiedy interesujesz się swoją dziedziną i co sprawiło, że zaczęła Cię tak wciągać?
Na rolkach figurowych jeżdżę dopiero od 5 lat Wcześniej tańczyłam w zespole, w którym uprawialiśmy taniec nowoczesny, jazz i taniec współczesny Niestety moja trenerka bardzo zniechęciła mnie do tańca i zaczęłam szukać czegoś nowego Znalazłam ofertę zajęć na rolkach, które odbywały się u mnie w Rumi, więc uznałam, że jest to fajna alternatywa. Przez pół roku jeździłam na zwykłych rolkach. Robiłam tak szybki postęp, że od razu zaproponowano mi przejście do sekcji jazdy figurowej, oczywiście się zgodziłam Jestem osobą, która uwielbia być najlepsza w swojej dziedzinie, i gdy coś zacznę, nie odpuszczam Więc tak to się stało, że do tej pory jeżdżę i startuję na zawodach ogólnopolskich i światowych plasując się na wysokich pozycjach
Kto lub co najbardziej Cię inspiruje w tym, co robisz?
Nigdy nie zastanawiałam się tak naprawdę kto mnie inspiruje Śledzę wielu łyżwiarzy figurowych i staram się wyciągać trochę inspiracji od każdego. Uważam, że naśladowanie kogoś to najgorsze, co może być w świecie sportu Trzeba być wyjątkowym i pokazać siebie, aby coś osiągnąć
Jak wygląda Twój typowy dzień jak udaje Ci się pogodzić pasję z nauką?
Mój typowy dzień treningowy zaczyna się od porannego wstania, pójścia do szkoły i powrotu z niej Po szkole nie mam za wiele czasu, więc zazwyczaj jem obiad spędzam trochę czasu z rodzeństwem i jadę na trening, po treningu siadam na chwilę do nauki i kładę się spać W dni, które nie mam treningów staram się poświęcić jak najwięcej czasu na naukę, aby wszystko ogarnąć. Szczerze mówiąc, bardzo trudno to pogodzić, ponieważ bardzo zależy mi na nauce i dobrych studiach, ale również na moich wynikach sportowych. Aktualnie dążę do zwiększenia ilości treningów, więc wtedy to dopiero będzie ciężko
Czy masz jakieś szczególne osiągnięcie, z którego jesteś najbardziej dumna?
Jest bardzo dużo takich osiągnięć, z których jestem dumna Praktycznie zawsze stoję na podium, ale jednak najbardziej się cieszę z moich indywidualnych wyników punktowych, z tego czy wyjdzie mi jakiś element, który długo trenowałam albo czy pobiłam swój rekord punktacji Tak było na moich ostatnich zawodach w Toruniu, gdzie pierwszy raz startowałam z podwójnymi skokami. Zostały one zaliczone – to było dla mnie najważniejsze Dodatkowo pobiłam swój rekord punktowy, więc zawody były bardzo udane
Jakie masz plany na przyszłość związane z Twoim talentem chcesz to rozwijać zawodowo czy traktujesz jako pasję?
Aktualnie podchodzę do rolkarstwa bardzo zawodowo, ale wydaje mi się, że gdy zacznę studia spadnie to na drugi plan Oczywiście będę starała się cały czas jeździć i trenować oraz przynajmniej raz w roku wystartować na zawodach World Open. Czy mi się uda - zobaczymy.
Trzeba być wyjątkowym i pokazać siebie, aby coś osiągnąć.
1. Co jest najtrudniejsze w Pana/i zawodzie?
2. Gdyby nie praca w szkole czym by się Pan/i zajmowała?
3. Czy ma Pan/i jakieś nietypowe hobby?
4. Zdanie ucznia/ uczennicy, które najbardziej zapadło Panu/i w pamięć?
5. Najlepsza wymówka ucznia na brak zadania domowego?
6. Jakie jest Pana/i motto życiowe lub ulubione powiedzenie?
PaniAlicjaPlisińsk a
Nauczycielka chemii
1 Utrzymanie cierpliwości
2. Praca w laboratorium
3 Kolekcjonowanie notesów
4 Zawsze mogę na Panią liczyć
5. Moje zadanie domowe było tak dobre, że mogło stanowić zagrożenie dla ludzkości.
6 Be like a proton - stay positive
Nauczycielka języka angielskiego
1. Generation gap
2 Nauczyciel biologii
3 Szydełkowanie
4. Jestem cichy jak drzewo nad morzem
5. Bo nie było w internecie
6 Najpierw obowiązki potem przyjemności
Wicedyrektorka, nauczycielka matematyki
1 Budowanie relacji
MałgorzataPiórkowsk aR o kab
2 Nie wyobrażam sobie niczego innego
3. Nie, ale jestem wielką fanką książek o Harrym Potterze
4 You shall not pass
5. Mam, ale zapomniałem z domu (najfajniej, jak notatki robi zwykle na tablecie).
6 Uśmiech losu można zobaczyć nawet w najciemniejszych chwilach, trzeba tylko pamiętać, aby zapalić światło.
PaniMałgorzataSmolak
Nauczycielka geografii
1 Odpowiedzialność za inne osoby
2 Planowanie przestrzenne Gdyni
3. Nie mam, Moje hobby to czytanie
4 Może nie zdanie a moment, w którym absolwent przyszedł do mnie po 10 latach po zakończeniu edukacji, aby przedstawić swoją żonę
5. nie zadaję do domu
6 Co masz zrobić jutro zrób dzisiaj
Nauczycielka języka polskiego
a
PaniMałgorzataGałązk
1. Dźwiganie ogromnego bagażu emocji
2 Praca w radiu
3 Bardzo lubię szyć, haftować oraz robić na drutach
4. Z ogromnym wzruszeniem patrzę na otrzymany kilka lat temu od uczniów i stojący na biurku „słoiczek wdzięczności” Jest najlepszym lekarstwem na smutki, zmęczenie…
5. Kilka razy uczniowie usprawiedliwiali brak zadania głodem psa, który zjadł pracę lub zeszyt
6 “Żyj i pozwól żyć innym” Konfucjusz
PanTomaszOgrodnik
Dyrektor, nauczyciel matematyki
1 Zachęcanie uczniów do odczuwania przyjemności z nauki
2 Agent nieruchomości
3 Oglądanie spektakli teatralnych
4. Brak konkretnego zdania a moment, w którym czuję zaufanie od ucznia/ uczennicy
5 Zostawiłem w domu
6 Najważniejsza jest uczciwość wobec drugiego człowieka
Namoichlekcjach hcęwidziećtychhiszkichdekoltów
Polecam mycie się.
Jak was nie nauczę to się zwalniam z pracy.
NiebędęCi grzebaćwmajtkach, wiem,żejąmasz. żebyznaleźćściągę,ale
Wy się nadajecie tylko do obierania kartofli.
Za to powinieneś dostać
Warszawy. co powiedziałeś minusa, jak stąd do
Ja wtrudnych warunkach powinienemmieć dodatekzapracę
ZGADNIJ, KTÓRY
NAUCZYCIEL Z VILO JEST
AUTOREM TYCH SŁÓW!
Jamamwrażenie,że pracuję z ludźmi z IQ trzycyfrowym
Chyba z bizona spadłeś
No to może dzisiaj popytamy
Jaka była Pani inspiracja do zostania nauczycielem? Od dziecka wiedziałam, że zostanę nauczycielką Podglądałam jak ciocia, też matematyczka, sprawdzała sprawdziany. Nawet raz jej pomagałam, ale nie poszło mi najlepiej. Możliwe, że trochę naciągnęłam oceny. Jaka była Pani droga edukacyjna do zawodu?
Matematyka na wydziale MFI Uniwersytetu Gdańskiego, specjalność matematyka z informatyką, specjalizacja nauczycielska.
Czy od początku swojej kariery zawodowej myślała Pani o objęciu funkcji Wicedyrektorki, czy może była to decyzja, która pojawiła się z czasem?
Cieszyła mnie praca nauczyciela. Choć zarządzanie oświatą zrobiłam dość szybko, nie myślałam poważanie o objęciu żadnego stanowiska Zatęskniłam za studiowaniem Dyplom przydał się dopiero 10 lat później Czy spełniła się Pani zostając nauczycielem?
Zdecydowanie Z każdą kolejną podpisaną umową, cieszyłam się jak dziecko Praca w VILO była spełnieniem marzeń Po studiach złożyłam dokumenty tylko w szóstce, gdybym tej pracy nie dostała, miałam wyjechać do Anglii Na szczęście, udało się i jestem
Nasza nauczycielka matematyki, pani Piórkowska, to prawdziwy skarb w naszej szkole! Zawsze uśmiechnięta i pełna energii, potrafi w prosty sposób wyjaśnić nawet najtrudniejsze zagadnienia Jej cierpliwość i chęć pomocy sprawiają, że każdy uczeń czuje się komfortowo, zadając pytania Dzięki wsparciu pani Małgosi matematyka staje się nie tylko łatwiejsza, ale i przyjemniejsza!
A jak poszła pierwsza lekcja jeśli Pani pamięta?
Koszmarnie! Szkoła podstawowa, praktyki studenckie, wprowadzenie prostych równoległych i prostopadłych Każda minuta lekcji była rozpisana, miałam wziąć do ręki dwa długopisy i pokazać różnicę w ułożeniu prostych Nie byłam w stanie, bo tak trzęsły mi się ręce. Ostatecznie oparłam dłonie o tablicę, żeby nie było widać dygotania
Po trudnym początku, pozostała część lekcji poszła dobrze. Od początku najlepiej czułam się w liceum, w podstawówce nie mogłam się odnaleźć.
Jakie są wyzwania napotykane w pracy nauczyciela w dzisiejszych realiach?
Powszechny dostęp do internetu To narzędzie, które można wspaniale wykorzystać na lekcji, ale jak mam konkurować z Tiktokiem czy grami, to wiadomo, że przegram Widzę, że młodzież ma trudności ze skupieniem na temacie dłużej niż kilka minut Zjawisko pogłębia się z roku na rok i widać to bardzo wyraźnie.
Wydarzenie z życia szkolnego, które najbardziej zapadło
Pani w pamięć?
Kiedyś w VILO odbywały się Rajdy do Wieżycy To był wyjazd integracyjny dla klas pierwszych Jeździli wszyscy nauczyciele i wszyscy uczniowie. Myślę, że wielu ma wspaniałe wspomnienia z tych wyjazdów Może uda się kiedyś do tego wrócić, tylko chyba już w trochę innej formie.
Jaka jest przyszłość edukacji za 10 lat?
Nie jestem w stanie zgadnąć AI zmienia całą perspektywę. Od zawsze mówimy o tym, że potrzeba reformy. Tylko nie takiej pisanej na kolanie, tylko gruntownej, przemyślanej, która weźmie pod uwagę.
nowe realia funkcjonowania młodych ludzi
Co chciałaby Pani osiągnąć jako nauczyciel?
Od lat to samo Żeby moi uczniowie nie bali się matematyki.
Czy relacja uczeń-nauczyciel zmieniła się na przestrzeni lat, jeśli tak to w jaki sposób?
Nie. Nie zauważyłam, żeby zaszły jakieś zmiany. Gdy byłam zaraz po studiach, różnica wieku była mniejsza i bardziej byłam w stanie wyczuć grupę i jej nastroje Teraz mi trudniej.
Czy jest coś co zaskakuje Panią w uczniach?
Tak, ciekawy tok rozumowania Taki nieszablonowy Czasem prowadzi do nikąd, czasem do rozwiązania. Fascynujące jest śledzić taki proces
Pracowaliście cztery lata. Jestem pewna, że dacie z siebie wszystko i to musi wystarczyć Pamiętajcie, że decyzje dotyczące ścieżki zawodowej nie muszą
być ostateczne Kierunek zawsze można zmienić, jeśli nie dostaniecie się na wymarzony lub ten obrany, nie będzie odpowiadał. To piękny czas w życiu każdego młodego człowieka. No i cztery miesiące wakacji, korzystacie z każdej minuty. Połamania piór!
Codziennie jeżdżę autobusem i prawie codziennie pojawia się u mnie taka myśl, nie wiadomo dlaczego powodująca gęsią skórkę pod płaszczykiem z zeszłego roku. Ile w tym autobusie jest ludzi, a każdy z nich ma w głowie swój mały światek. Wraca do domu, do tego „własnego kąta” Do wygodnego łóżka, o którym myślał cały dzień Do góry naczyń w zlewie Do napiętej atmosfery po kłótni z poprzedniego dnia. Każdy o czymś myśli, przetwarza to, co się przez cały dzień wydarzyło. Może myśli o Tobie, zastanawia się nad tym, co Tobą kierowało przy wyborze szalika Ten ktoś ma w głowie obrazy, których nigdy nie zobaczysz tak jak on Może być Twoją bratnią duszą i jakimś cudem zastanawiać się teraz nad tym samym, co Ty
Ale nie dowiesz się o tym Ba Nie dowiesz się nawet czego słucha przez słuchawki, chyba że jesteś na tyle odważny, by mu przerwać. I tak sobie jedzie polskie społeczeństwo autobusem. Bez świadomości samych siebie. Jesteś bardzo blisko osób zupełnie obcych, a już najbliżej w godzinach szczytu Wsiadasz i dostajesz swój dzienny przydział osobliwości Dziadek ledwie wstający z siedzenia Pani z siatkami, która przez cały chodnik podejrzliwie przypatruje się akurat Tobie. Kobietę wracającą z działki (gdzie w mieście ukrywają się te sielankowe metry kwadratowe? nie mam pojęcia), której ścięte kwiaty wystające z torby smagają Cię po twarzy Krzykacza, którego się boisz i modlisz się, żeby tylko nie wysiadł na Twoim przystanku Cały przekrój Większość nie zwraca na to jednak uwagi, a nawet jeśli Ty zwracasz, to są to nadal tylko obserwacje.
Nie mówię, że masz zatrzymać autobus i krzyknąć: „Proszę państwa, integracja! Polskie społeczeństwo jest nieczułe na własne potrzeby!” (chociaż spróbować zawsze można) Możesz skorzystać z mniej drastycznych metod. Po prostu. Zwróć uwagę. Wyjmij słuchawki. Posłuchaj rozmów. O gotowaniu. O niemiłych koleżankach z klasy O strasznym dniu w pracy O planach na weekend Bądź dyskretnym słuchaczem Może po jakimś czasie poczujesz jakąś więź z ludźmi, z którymi jesteś wrzucony do jednego wora i nazwany społeczeństwem Może zauważysz jakieś cechy wspólne, a wypowiadając się o swoich rodakach będziesz do tego czuł większe prawo. Zacznijmy od poznania się W autobusie
autor: Aleksandra Fiutowska absolwentka VILO
Gazetka Szkolna: Dzień dobry, nazywam się Maciej Reysowski i jestem przewodniczącym Samorządu Uczniowskiego VI LO. Towarzyszy mi wiceprzewodniczący Mateusz Bień, a naszym gościem jest Piotr Gotowała – właściciel najstarszej gdyńskiej piekarni.
Piotr Gotowała: Dzień dobry
Pana piekarnia ma aż 8 punktów. Jak wygląda Pana rola jako właściciela?
Moje obowiązki przypominają dziś bardziej pracę przedsiębiorcy niż rzemieślnika – dużo czasu spędzam w biurze Trzeba zarządzać wszystkim i być tam, gdzie akurat potrzeba
Jak wygląda logistyka w takiej firmie?
Mamy kilka dostaw dziennie – pierwsza już w nocy Reszta zależy od zapotrzebowania Kiedyś łatwiej było przewidzieć sprzedaż, dziś zależy to np. od pogody.
Ilu obecnie zatrudnia Pan osób?
Około 45, ale dziś więcej osób pracuje w sklepach niż w piekarni. Praca odbywa się w systemie zmianowym –piekarze zaczynają późnym wieczorem
Czy młodzi ludzie chętniej dziś wybierają ten zawód?
Niestety nie. Większość woli pracę w internecie To ciężki zawód – pracuje się głównie nocą, ręcznie, a piekarni brakuje rąk do pracy.
Czy nadal spada spożycie chleba w Polsce?
Tak Jeszcze w latach 90 jedliśmy pra-
Źródło:zGdyni-DorotaOzaKareckaFot:DorotaOzaKarecka
Czasem ludzie przychodzą specjalnie do swojej ulubionej ekspedientki
A Pan ma swój ulubiony wypiek?
Dzisiaj większość młodych woli działać w internecie sprzeda-
wać nagrywać filmiki, robić coś w mediach społecznościowych. Znalezienie pracowników to wyzwanie, a piekarzy – jeszcze większe. Młodzi rzadziej wybierają tę drogę.
wie 100 kg rocznie na osobę. Teraz to poniżej 50 kg. Ludzie wybierają gotowe produkty i inne przekąski
Jak rzemieślnicze piekarnie radzą sobie w świecie sieciówek i marketów?
Jest coraz trudniej Na Zachodzie wiele piekarni już zniknęło W Polsce to też się dzieje – brakuje pracowników, egzaminów jest mniej. Młodzi wybierają inne ścieżki
Jak widzi Pan przyszłość swojej firmy?
Nie planuję ekspansji – ogranicza mnie przestrzeń. W porównaniu do czasów mojego dziadka czy lat 80 , dziś musimy więcej inwestować w promocję i walczyć o klienta
Czy czuje Pan, że piekarnia wpisała się w lokalną społeczność?
Tak Gdy odzyskałem piekarnię w 1990 roku, wielu starszych mieszkańców pamiętało jeszcze mojego dziadka Dziś mamy wielu stałych klientów, choć okolica się zmienia.
Jakie produkty cieszą się największą popularnością?
Chyba chleb razowy ze słonecznikiem Lubię też bułki, choć jem je rzadziej –wtedy smakują najlepiej.
Czy są receptury, które przetrwały w piekarni od początku?
Mąka bardzo się zmieniła – dawniej miała lepsze właściwości, dziś liczy się głównie wydajność. Każdy piekarz ma swój ulubiony młyn, ale receptury i tak się zmieniają Choć nawet ta sama receptura smakuje inaczej w różnych piekarniach –decyduje mikroklimat, piec, kwas, a kiedyś nawet pogoda Chleb to żywy organizm – nie ma dwóch takich samych bochenków. To piękne w rzemiośle.
A jak poszło w tym roku z Tłustym Czwartkiem?
Całkiem dobrze, choć ferie nie pomagają – sprzedaż spada Sprzedajemy ok 8000 pączków tego dniaskupiamy się wtedy na pączkach, ograniczając inne wypieki To święto piekarskie i czas wariackiej pracy Wasza piekarnia działa od 1936 roku – to prawie 90 lat tradycji.
Początki lat 90. były piękne – kolejki po chleb zawijały się w długaśne węże
To zależy – jeden lubi bardziej spieczony chleb, inny gładki Ważna jest dobra obsługa i relacje z klientami
Tak, jesteśmy najstarszą piekarnią w Gdyni Mój dziadek prowadził ją do 1953 roku, potem mu ją odebrano Próbował odzyskać – bezskutecznie. Mnie udało się to dopiero w 1990 roku, po długich staraniach Dziś kontynuuję jego dzieło, choć sam planowałem zupełnie inną drogę Rzemiosło ma dziś pod górkę – młodych bardziej ciągnie do fryzjerstwa. A piekarze, złotnicy, zegarmistrzowie czy bursztyniarze – to niestety zawody powoli zanikające
PiotrGotowaławrazzprzewodniczącymSU-MaciejemReysowskimorazwiceprzewodniczącym-MateuszemBieniem
Planujecie świętować 90-lecie?
Jeszcze o tym nie myśleliśmy. Ceny energii szaleją, a piekarnie to energochłonne miejsca Ale cieszy mnie, że przez lata tylu uczniów VI LO nas odwiedzało Dziś bywa ich mniej, ale wciąż zaglądają Co najchętniej kupują?
Szybkie rzeczy – zapiekanki, pizzę, coś słodkiego Czasem zwykłą bułkę
Działa Pan też społecznie – skąd ta potrzeba?
Z potrzeby serca Nie jestem wielkim sponsorem, ale wspieram lokalne wydarzenia, szkoły, miejskie inicjatywy.
Chleb to coś podstawowego – trudno odmówić, gdy ktoś prosi Czy zawsze chciał Pan być piekarzem?
W 2006 roku startował Pan w wyborach samorządowych. Co Pan dziś o tym myśli?
Namówili mnie. Dostałem trochę głosów, ale bez sukcesu Radny dzielnicy – to mi odpowiadało Teraz działam w cechu – jestem starszym cechu w Gdańsku Już trzecią kadencję – i chyba ostatnią (śmiech).
Co robi Pan w wolnym czasie, poza pracą? (Śmiech) Praca pochłania większość czasu, ale zawsze chciałem robić zdjęcia – może na emeryturze się za to wezmę. Lubię chodzić nad morze, a Kołobrzeg to moje ulubione miejsce, gdzie jeżdżę do sanatorium
A sport?
Kiedyś grałem w koszykówkę, teraz głównie oglądam. Lubiłem też jeździć na rowerze, ale teraz rzadziej.
Ma Pan jakąś życiową zasadę?
Trzeba być człowiekiem Zawsze staram się traktować innych dobrze, choć czasem nerwy biorą górę. W branży piekarniczej mówi się, że „człowiek powinien być dobry jak chleb” – to mocne słowa
Na koniec — bardzo dziękujemy za poświęcony czas i tak szczerą, inspirującą rozmowę. Cieszymy się, że mogliśmy poznać nie tylko kulisy działania piekarni, ale też historię i wartości, które Pan reprezentuje. Mamy
chyba miałem to we krwi – dziadek był piekarzem, chrzestny piekarzem brat dziadka i jego syn – cukiernicy. Przeznaczenie.
również za zaproszenie Przyznam, że zaskoczyłem się widząc tego maila z propozycją rozmowy
Nie, skończyłem technikum samochodowe, planowałem iść do szkoły oficerskiej Ale przyszła „Solidarność”, pojawiła się szansa – odzyskałem piekarnię. Chyba miałem to we krwi – dziadek, chrzestny, brat dziadka –wszyscy piekarze i cukiernicy nadzieję, że uczniowie naszej szkoły spojrzą teraz na codzienny chleb z zupełnie innej perspektywy. Bardzo mi miło było gościć u was w szkole Ja jak sięgnę pamięcią to „szóstka” już tu zawsze stała Dziękuję
28 marca 2025, godzina 14:01, Estadio de VILO – rozgrywa się ostatnia minuta wielkiego finału “VILOLIGI”. Na tablicy wynik 2:1. “Bazyl BBC” wyprowadza jeszcze ostatni atak z nadzieją na zdobycie bramki, która doprowadziła by do dogrywki. Przy piłce Julian Król. Musi pokonać stojącego naprzeciw siebie Maliszewskiego, który utrudnia mu przedostanie się pod bramkę rywala. Decyduje się na podanie. Maliszewski jednak świetnie antycypuje intencję zawodnika z drugiej klasy i wychodzi na czystą pozycję. To może być koniec meczu. Przed nim już tylko bramka. Król rzuca się w pogoń. Wyciąga nogę, by wybić piłkę, ale Maliszewski sprytnie go mija. Stadion wstrzymuje oddech. Jeszcze tylko jeden krok, jedno uderzenie… GOOOOL! Hat-trick! Tym golem Maliszewski pieczętuje triumf swojej drużyny. “RKS Simba” – mistrzem szkoły!
RUDZI FC
EFCE PO NALEWCE C++ PYTHONGO BAZYL BBC
2Avs2F 4:3
3Bvs4C 1:2
2Bvs4A 6:2 3Avs4B 3:1
263 strzelone gole, 158 dni, 31 meczów, 16 drużyn i 1 zwycięzca Druga edycja “VILOLIGI” oficjalnie zakończona. To był turniej wielu zwrotów akcji, wielu: niespodzianek, emocji i kontrowersji... VILOLIGA 2024/2025 to pierwszy taki turniej piłki nożnej w historii szkoły rozgrywany przez wiele tygodni, po którym udało wyłonić się ostatecznego zwycięzcę W zeszłym roku organizatorzy napotkali pewne komplikacje, które uniemożliwiły dokończenie rozgrywek. Ta edycja miała być czymś nowym, czymś lepszym Mecze rozgrywane były w systemie “liga + puchar”, co miało zapewnić więcej emocji, tak licznie zbierającym się widzom Od teraz jedna porażka mogła ważyć o ‘być albo nie być’ w turnieju Drużyny rozpoczęły zmagania 21 października od fazy grupowej. Już na tym etapie spotkania elektryzowały publiczność. Koncert goli w pojedynku “RKSu Simba” z “C++ Pythongo”; Zacięty bój “Jogi Bonito” z “FC Grejfrótem”, z którego zwycięsko wyszli skreślani na starcie zawodnicy z 3D, czy porażka “Efce po nalewce” w starciu z “Rudymi FC”, która przekreśliła ich szanse na dalszą walkę o puchar, to tylko kilka wyróżnionych z wielu pamiętnych meczów. Przypomnijmy, tylko drużyny, które zajęły pierwsze lub drugie miejsce w grupie były uprawnione do gry w fazie pucharowej. I tak oto swoje miejsca w ćwierćfinale wywalczyli zawodnicy z klas: 3A; 4B; 2B; 4A; 3B; 4C; 2A oraz 2F Od tego etapu Samorząd Uczniowski, naśladując telewizyjne transmisje z największych aren świata, wzbogacił rozgrywki o przedmeczowe wywiady i relacje z meczów (znajdziesz je na tik toku: “vilife 2024”)
zawodnicy zwycięskiej drużyny RKS Simba z pucharem VILOLIGI 2024/2025 Od lewej: Jakub Frączyk, Paweł Dudiak, Adam Maliszewski, Przemysław Pleszczyński, Oskar Górecki, Antoni Bryza Przemysław Drzymalski Aleksander Złoch Konrad Hołubowicz (leży)
Maciej Reysowski (przewodniczący Samorządu Uczniowskiego) wręczający Adamowi Maliszewskiemu statuetkę dla najlepszego strzelca turnieju
Maliszewski skompletował na swoim koncie 29 trafień w całym turnieju w tym 3 w wielkimfinale
Miały one podkreślić rangę tego etapu i wzmóc emocje wokół “VILOLIGI” A tych nie brakowało już za sprawą boiskowych potyczek Spotkania 2B z 4A oraz 2F z 2A dostarczyły kibicom mnóstwo atrakcji– w obu meczach padło łącznie 15 goli. W tym drugim hat-trick Dmochowskiego (2F) niestety nie zagwarantował jednak awansu do dalszej fazy rozgrywek Z kolei 3 trafienia Mejzy (2B) już zapewniły drugoklasistom zwycięstwo. W meczach 4C z 3B oraz 3A z 4B znakomite roszady “golkiperów” ograniczyły wymiar strzelonych bramek Warto wyróżnić bramkarzy: Tomasza Stefaniaka (3A) oraz Michała Szumilewicza (3B), którzy na tym etapie turnieju stracili ich najmniej Ćwierćfinały wyłoniły nam ekskluzywne grono czterech najlepszych zespołów w szkole W pierwszym półfinale zmierzyły się ze sobą “Lodówa FC” z “Bazylem BBC”, których starcie zakończyło się wynikiem 0:3. Rezultat jednak nie zawsze oddaje rzeczywisty układ sił na boisku W przypadku tego meczu jednoznaczne wskazanie drużyny, która lepiej zaprezentowała się na boisku jest niemożliwe, a jednak wynik bezsprzecznie i wyraźnie mianował “Bazyl BBC” na finalistów turnieju W drugim pojedynku naprzeciw “RKSu Simba” stanęło “FC Jak to wpadło” Ten mecz przeszedł do historii. Wynik otworzyli ci młodsi. Jednak “RKS” odpowiedział ze zdwojoną siłą i do przerwy prowadził 3:2 Potem “FC Jak to wpadło” doprowadziło jeszcze do remisu, ale drużyna, którą od początku typowano na zwycięzcę turnieju nie dopuściła do porażki Ostateczny wynik - 6:4 Poznaliśmy zatem obu finalistów
GWIZDEK! – zaczęli Adam Maliszewski (4C) już w pierwszej akcji meczu postanawia sprawdzić czujność bramkarza, ale ten bez problemu broni uderzenie Kolejne minuty to już seria uporczywych ataków drugoklasistów, lecz żaden nie przynosi upragnionego gola – aż do 9. minuty. Wtedy to sędzia dyktuje rzut wolny tuż sprzed pola karnego Do piłki podchodzi kapitan zespołu – Bartosz Mejza Wszyscy spodziewają się strzału, ale on dostrzega niekrytego kolegę z drużyny Podaje do Łukasza Klimkiewicza, a ten zręcznie, z ostrego kąta, pakuje piłkę do siatki. 1:0! Taki wynik utrzymuje się do przerwy. Tegoroczni maturzyści muszą zareagować. I reagują – 40. sekunda drugiej połowy Przy narożniku boiska – król strzelców VILOLIGI, Maliszewski Zauważa niefrasobliwe ustawienie bramkarza i postanawia to wykorzystać Uderza bezpośrednio z rzutu rożnego – w stylu Toniego Kroosa – iii trafia! Co za gol! Ten zawodnik jest fantastyczny! (To dobry moment na przypomnienie składu Kaiserslautern z meczu z Bayernem w sezonie 97/98: Kadlec, H Koch [31 Hristov], Kuka, Marschall, Ratinho [75 Reich], Roos, Schjönberg, Schäfer, Sforza oraz M Wagner ) Wracamy na boisko – do końca meczu pozostają 2 minuty Hołubowicz wyprowadza atak od bramki. Długim wyrzutem posyła piłkę na połowę przeciwnika. Przejmuje ją Maliszewski Sprytnie ogrywa obrońcę i tworzy sobie miejsce do oddania strzału Futbolówka unosi się w powietrzu, mija kolejnych zawodników drużyny przeciwnej i wpada do bramki! RKS wychodzi na prowadzenie Bazyl BBC musi postawić wszystko na jedną kartę. Starają się wykreować sytuację bramkową, ale nie potrafią powtórzyć skutecznej akcji z 9 minuty Wchodzimy w końcową fazę tej emocjonującej rywalizacji “Bazyl BBC” wyprowadza jeszcze ostatni atak z nadzieją na zdobycie bramki, która doprowadziła by do dogrywki Przy piłce –Julian Król… 2B vs 4C
DRUŻYNA Z NAWIĘKSZĄ LICZBĄ STRACONYCH BRAMEK
DRUŻYNA Z NAJWIĘKSZĄ LICZBĄ ZDOBYTYCH BRAMEK
ZAWODNIK Z NAJWIĘKSZĄ LICZBĄ ZDOBYTYCH BRAMEK
28.03.2025 Estadio de VILO
DRUŻYNA Z NAJMNIJEJSZĄ LICZBĄ ZDOBYTYCH BRAMEK
autor:MateuszBieńklasa:3B
DRUŻYNA Z NAJMNIJEJSZĄ LICZBĄ straconych BRAMEK
BRAMKARZ Z NAJMNIEJSZĄ LICZBĄ STRACONYCH BRAMEK
spośródtych,którzydotarlidofinału
Nadszedł moment pożegnania z murami naszej szkoły Przez ostatnie lata wspólnie tworzyliśmy społeczność, dzieląc się wiedzą, pasjami i codziennymi doświadczeniami Teraz przed Wami nowe wyzwania i możliwości
Życzymy Wam odwagi w dążeniu do celów, wytrwałości w pokonywaniu trudności oraz spełnienia marzeń, które jeszcze przed Wami Niech zdobyta wiedza i doświadczenia z VI LO będą solidnym fundamentem na dalszej drodze życia.
Pamiętajcie, że zawsze będziecie częścią naszej szkolnej rodziny Powodzenia na egzaminach maturalnych i w realizacji życiowych planów!
Z serdecznymi pozdrowieniami, Społeczność VI LO w Gdyni
Trójmiasto na studenckim radarze.
Nasze świadectwo maturalne oraz wynik na maturze determinują liczbę pociągów mających zawitać na naszym peronie. Ale, w który wsiąść?
Klasa maturalna to czas rozważań i refleksji nad własną przyszłością To czas, w którym szukamy odpowiedzi na ważne dla nas pytania Kim jestem? Kim chcę być? To czas, w którym stajemy przed ważnymi, mogącymi zaważyć o naszej przyszłości, decyzjami Wybory dotyczące dalszej edukacji po maturze są obecnie bardzo zróżnicowane. Choć studia nadal postrzegane są jako droga do sukcesu zawodowego, pojawiają się alternatywne ścieżki, takie jak rozpoczęcie pracy, podróżowanie czy zakładanie własnych firm. Mimo to – ukończenie studiów otwiera drogę do lepszych miejsc pracy oraz zwiększa szanse na wyższe wynagrodzenia.
W 2024 roku jedynie 56% maturzystów planuje podjąć studia, w porównaniu do 95% w 2018 roku, co pokazuje zmieniające się priorytety w podejściu do rozwoju kariery.
Źródło:https://npseopl/ile-procent-ludzi-idzie-na-studia/
Wielu młodych ludzi pragnie zdobyć wyższe wykształcenie za granicą naszego kraju w najbardziej renomowanych placówkach Europy Warto jednak zaznajomić się z ofertą ‘ naszego podwórka’ Uczelnie na wysokim poziomie znajdziemy również w Trójmieście! Oto krótkie opisy sześciu wybranych
trójmiejskich uczelni, podkreślające ich unikalne cechy:
Największa instytucja akademicka na Pomorzu, założona w 1970 roku. UG jest ceniony za badania naukowe, zwłaszcza w dziedzinach takich jak biologia, chemia, oceanografia i prawo
Wydziały: Biologii; Chemii; Ekonomii; Filologiczny, Historyczny; Matematyki, Fizyki i Informatyki; Nauk Społecznych; Oceanografii i Geografii; Prawa i Administracji; Zarządzania; Biotechnologii*
Uczelnia z ponad stuletnią tradycją, kształcąca specjalistów dla gospodarki morskiej. Ceniona za praktyczne szkolenia na uczelnianych statkach oraz nowoczesne zaplecze dydaktyczne
Wydziały: Nawigacyjny; Mechaniczny; Elektryczny; Przedsiębiorczości i Towaroznastwa
6,38
5.Politechnika Gdańska
Renomowana uczelnia techniczna o wieloletniej tradycji, ceniona za innowacyjne badania i ścisłą współpracę z przemysłem Jest uznawana za lidera w kształceniu inżynierskim na Pomorzu
Wydziały: Architektury; Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej; Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa; Architektury; Inżynierii Lądowej i Środowiska; Chemiczny; Zarządzania i Ekonomii; Elektrotechniki i Automatyki; Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki
7,34
Uczelnia z 25-letnią tradycją, znana z praktycznego podejścia do kształcenia oraz ścisłej współpracy z biznesem Posiada akredytację ACCA, co podkreśla jej wysokie standardy w dziedzinie finansów i rachunkowości.
Wydziały: Architektury, Inżynierii i Sztuki; Ekonomii i Finansów; Biznesowo-Lingwistyczny*
7,38
Uczelnia o ugruntowanej pozycji w regionie, znana z wysokich standardów kształcenia oraz zaawansowanych badań nauk medycznych Oferuje nowoczesne programy kliniczne i laboratoryjne, co przekłada się na praktyczne przygotowanie studentów do pracy w służbie zdrowia
Wydziały: Lekarski; Farmaceutyczny; Nauk o Zdrowiu z Instytutem Medycyny Morskiej i Tropikalnej; Biotechnologii*
Uczelnia o bogatej tradycji artystycznej, która kształci wybitnych muzyków, kompozytorów i pedagogów. Ceniona za wysoki poziom nauczania muzyki klasycznej oraz za wsparcie rozwoju twórczego swoich studentów
Wydziały: Dyrygentury, Kompozycji i Teorii Muzyki; Instrumentalny; Wokalno-Aktorski; Dyrygentury Chóralnej, Muzyki Kościelnej, Edukacji Artystycznej, Rytmiki i Jazzu
6,94
Uczelnie opisane powyżej mają poświadczać o szerokiej ofercie jaką dysponuje Trójmiasto. W Sopocie, Gdańsku i Gdyni swoje zainteresowania rozwiną między innymi pasjonaci: muzyki, medycyny, zarządzania, matematyki, psychologii, czy biologii Decydując się na wybór konkretnej uczelni, warto kierować się przede wszystkim własnymi zainteresowaniami, planami zawodowymi oraz możliwościami, jakie oferuje dana placówka – od renomy i tradycji, po nowoczesne laboratoria, praktyczne szkolenia i międzynarodowe programy wymiany Należy jednak pamiętać, że studia to tylko jedna z dróg rozwoju – liczne kursy, staże, szkolenia czy wolontariat również mogą otworzyć przed maturzystami wiele nowych perspektyw i przyczynić się do budowania przyszłej kariery