Miasto
Nie bądź następny Trwa kampania związana z bezpieczeństwem motocyklistów „Nie bądź następny... str. 2
Co z tą wodą?
Po 2 tygodniach doczekaliśmy się odpowiedzi z jaworznickich wodociągów na temat zmian jakie przyniesie nowe prawo wodne. Jeśli ustawa Prawo Wodne zostanie wprowadzona w obecnej formie, to z tego powodu, jako jaworznickie wodociągi nie przewidujemy zmian w cenie wody pitnej. Obecnie oczekujemy na publikację Rozporządzenia Ministerstwa Ochrony Środowiska, które określać będzie szczegółowe stawki opłat. Od kilku lat blisko 94% dostarczanej wody pitnej dla mieszkań-
Nr 29 (946) 4 sierpnia 2017 - 10 sierpnia 2017
Bezpłatna gazeta lokalna ISSN 1429 - 1843
ców Jaworzna pochodzi z własnych źródeł. Niespełna 6% stanowi woda zakupywana od zewnętrznych dostawców, takich jak GPW Katowice, MPWiK Mysłowice, czy RPWiK Chrzanów – informuje Sławomir Grucel z MPWiK Niestety na pytania jaką obecnie opłatę ponosi Mpwik za pobór wód oraz jak zmiana stawki wpłynie na koszty - odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
twj.pl
Dokładnie 7 sierpnia minie 20 lat od ukazania się pierwszego numeru gazety „Tydzień w Jaworznie”. Przez ten okres wydaliśmy 946 numerów (numeracja oficjalna) oraz 2 wydania nienumerowane (jedno by uczcić awans Szczakowianki do 1 ligi, drugie przy okazji zagrożenia terrorystycznego w Urzędzie Skarbowym). Przez 20 lat informowaliśmy o bieżących sprawach, zapraszaliśmy na różne wydarzenia, pomagaliśmy rozwiązać bolączki wielu mieszkańców naszego miasta. Byliśmy świadkami wielu zawirowań politycznych tych pozytywnych oraz negatywnych. Tysiące stron jakie wydrukowaliśmy staraliśmy się by wszystkie dotyczyła Jaworzna. Po to powstaliśmy i po to tworzymy lokalną gazetę dla Państwa. Samo archiwum wydań, tekstów i zdjęć jakie wykonaliśmy urosło do kilkunastu metrów kwadratowych. Przez okres 20 lat wiele razy zmienialiśmy się. Sama winieta modyfikowana była 7-krotnie. Zmienialiśmy format z B4 do A3, zwiększaliśmy ilość kolorowych stron (w pierwszym numerze kolorowe były tylko 4), objętość. Z gazety płatnej przekształciliśmy się w bezpłatną. W redakcji gościliśmy tysiące osób. Aktorów, polityków, piosenkarzy ale przede wszystkim mieszkańców którzy opowiadali nam o swoich troskach i radościach. Pierwsze wydania były dziełem naczelnego Krzysztofa Tylca a w zespole redakcyjnym byli Małgorzata Kubiścik, Urszula Czopek (dzisiaj już Gutowska), Magdalena Skorupka (dzisiaj rzecznik prezydenta Gdańska, REKLAMA
Ja mam 20 lat...
przez wiele lat mogliśmy oglądać ją w telewizji gdzie relacjonowała sportowe wydarzenia. To był jej konik). Po Tylcu gazetę redagowało małżeństwo Ewa i Jacek Broszkiewicz. Dzisiaj Ewa prowadzi dom mediowy a Jacek wydaje własny tytuł. Do zespołu dołączyła Katarzyna Jurkiewicz (dzisiaj fotograf w Warszawie), Marlena Budak. No i od początku w redakcji Agata Gaj (biuro ogłoszeń). Po Broszkiewiczach do redakcji zawitał Władysław Szafrański od lat 70 związany z jaworznicką prasą, wcześniej w Gwarku, dzisiaj już zasłużony emeryt. Przy Szafrańskim w składzie pojawia się Adam Cekiera, oaza spokoju i opanowania. Sport, na wiele lat, zaczyna prowadzić, chodząca encyklopedia (nie tylko sportu), Ryszard Karkosz. Po odejściu na zasłużoną emeryturę przez pana Władysława stery przejmuje młode pokolenie. Katarzyna Kopeć, bez której wiele inicjatyw pewnie by się nie odbyło. W stopce redakcyjnej pojawiają się Aleksander Kalański ze swoim
ciętym piórem, którego obawiali się chyba wszyscy politycy. Tomasz Tura, Agnieszka Dec-Michalska z sekretarza redakcji awansuje na naczelnego. W latach 2010-2011 gazetą steruje Adam Synowiec - pasjonat nowych technologii. Należy wspomnieć także Joannę Czarnik, Ewę Kozioł, Katarzynę Sikorę, Asię Zielińską, Annę Wilczak, Annę Wójcik, Dominika Kasprzyka – fana Szczakowianki, Jarosława Gałeckiego, Mateusza Hermana, Monikę Szlachcic, Izabelę Miszczyk, Elżbietę Łyszczarz bez których gazeta by się nie ukazywała. Wszystkim bardzo dziękuję za możliwość wspólnej pracy. Podziękowania dla wszystkich grafików i dtp-owców. Jeżeli kogoś pominąłem to przepraszam. Dziękuję naszym parterom i reklamodawcom bez których wydawanie gazety byłoby niemożliwe. Dziękuję mieszkańcom i czytelnikom, którzy motywowali nas do dalszej pracy. Dziękuję wszystkim radnym, samorządowcom i politykom, bez których
nie mielibyśmy o czym pisać, nie moglibyśmy być świadkiem jak przez lata zmieniało się Nasze miasto. Szczególne podziękowania jednak należą się Mieczysławowi Gałeckiemu – założycielowi i wydawcy gazety, inicjatorowi, ostoi redakcji. Dziękuję Ci tato, że dzięki Tobie uczestniczę w przedsięwzięciu, którego pewnie nigdy nie z a p o mnę.
Przyjedź do nas 7.00 - 15.00