TT 474

Page 1

b e z p Ł a t n y

t y g o d n i k

M i e j s k i

www.tychy.pl

ISSN 1898–7206

sylwia witman

nr 51-52/474-475 20 grudnia 2016

t y s k i

Następny, pierwszy w 2017 roku, numer Twoich Tychów ukaże się jak zwykle we wtorek, 3 stycznia. r e k l a m a

Pełnych miłości, uśmiechu, zdrowia i przede wszystkim spokoju Świąt Bożego Narodzenia oraz 365 wspaniałych dni i 52 ciekawych numerów naszej gazety w Nowym Roku 2017 życzy Czytelnikom Zespół Redakcyjny tygodnika „TWOJE TYCHY” n a T w o i c h s t r o n a ch : æ Życzenia z całego serca æ Święta wg przedszkolaków æ Wigilia u obcokrajowców æ Czym żyło miasto w 2016 r. æ Latynoska młodzież w Tychach æ Handel 40 lat temu æ Solidarni z ZEG-u æ „Stan wojenny” na Wejchertów

æ Tyskie blogi æ Jak było na Jarmarku æ Horoskop na cały rok æ Sylwetki nominowanych sportowców æ Wieczór z Mateuszem Borkiem æ Alfabet Modrzika æ Bożonarodzeniowe kartki Salvadora Dali æ Świąteczna krzyżówka r e k l a m a

Nadchodzące święta niosą ze sobą wiele radości, refleksji dotyczących minionego czasu oraz planów na nadchodzący Nowy Rok. W tych wyjątkowych dniach życzę Państwu, aby Święta Bożego Narodzenia przyniosły wiele dobrych chwil, przeżywanych wspólnie z bliskimi. Niech to będą chwile wytchnienia, spokoju i prawdziwego szczęścia, dające siły na cały 2017 rok.

...na Święta!

Przewodniczący Rady M iasta Tychy

Prez ydent M iasta Tychy


2

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

in da z isezet yTd ych z i eyń

B O H AT E R KA TYGOD N I A

r e k l a m a

ewa strzoda

Rysowanie, autka i krupnik 6-letnia Lena Fokt z Tychów zdobyła wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie plastycznym „Choinki Jedynki 2016”, którego organizatorem była radiowa Jedynka. Z całej Polski nadesłano 4000 prac, nagrodzono 20.

Z

adaniem uczestników było stworzenie pracy związanej tematycznie ze świętami Bożego Narodzenia. – Cały pomysł na rysunek był mój. Narysowałam aniołka i choinkę pastelami. Rysowałam przez trzy dni. Było dosyć trudno – opowiada Lenka, która na co dzień uczęszcza do Przedszkola nr 11 w Tychach. – Bardzo lubię rysować i kolorować. Chyba ładnie mi to wychodzi. Nie spodziewałam się jednak, że wygram – przyznaje skromnie. Trzeba dodać, że wyróżniona praca Lenki powstała na zajęciach plastycznych w Klubie MCK Wilkowyje pod okiem Marii Blachnickiej-Bieleckiej. Wolne chwile Lenka najchętniej spędza na zabawie. Najbardziej lubi bawić się małymi samochodzikami. – Nie lubię lalek, są nudne – stwierdza. Jak każde dziecko uwielbia oglądać bajki, szczególnie „Krainę Lodu”. – Często gram również z mamą

Lenka w towarzystwie mamy Katarzyny i taty Rafała.

i tatą w karty. Nasza gra nazywa się Piotruś. Prawie zawsze wygrywam – dodaje. Dziewczynka pomimo filigranowej budowy, podkreśla, że jej hobby to także dobre jedzenie. Najchętniej pochłania mięso z sosem i krupnik przygotowany przez mamę. Interesuje się również modą. Chętnie ubiera

bransoletki i eleganckie sukienki w kolorach różu i błękitu. Jak podkreślają rodzice 6-latki, Lenka jest dzieckiem bardzo żywym. W domu jej wszędzie pełno. Ciągle biega, skacze, jest cały czas w ruchu. Żeby spożytkować nadmiar energii, uczęszcza na zajęcia

z aikido. – Umiem już robić pady, czyli fikołki do przodu i do tyłu – przyznaje. Lenka nie może się już doczekać świąt, choinki i prezentów. Chciałaby dostać maskotkę Lemura, motylka-przytulankę i prawdziwego kotka. Ewa Strzoda

r e k l a m a

P o g o d a t y g o d ni a wt

śr

cz

pt

so

nd

PN

20.12

21.12

22.12

23.12

24.12

25.12

26.12

20

50

40

30

50

40

50

Dy żur re port e r a

tel. 32 325 72 38 redakcja@twojetychy.pl Na Państwa telefony czekamy we wtorek w godz. 9.30-15.30. Przy telefonie dyżuruje red . Leszek Sobieraj b e z p Ł at n y t y s k i t yg o d n i k M i e j s k i

USŁUGI POGRZEBOWE KOMPLEKSOWO • PROFESJONALNIE • TANIO Tychy Wartogłowiec, ul. Cmentarna 21

BEZGOTÓWKOWE ROZLICZENIE POGRZEBU • POGRZEBY TRADYCYJNE • EKSHUMACJE • KREMACJE 550 ZŁ • KOPANIE GROBÓW

Wartogłowiec

„CALIA”

ZASIŁEK ZUS ROZLICZAMY I WYPŁACAMY NA MIEJSCU • ROZBIÓRKI NAGROBKÓW • WŁASNE • PRZEWOZY ZMARŁYCH CHŁODNIE NAGROBKI

CAŁODOBOWE POGOTOWIE POGRZEBOWE tel. 32 219 18 44, kom. 601 49 09 08

DUŻY WYBÓR

Wydawca: Śródmieście Sp. z o.o. Redakcja: Tychy, al. Piłsudskiego 12, I piętro, tel. 32 325 72 38, faks 32 325 72 14, e-mail: redakcja@twojetychy.pl Redaktor Naczelny: Wojciech Wieczorek Zastępca Redaktora Naczelnego: Jan Mazurkiewicz Dziennikarze: Leszek Sobieraj, Ewa Strzoda, Sylwia Witman Dyrektor ds. Reklamy i Marketingu: Roma Jarecka, tel. 32 325 72 19 Biuro Reklamy: tel. 32 325 72 18, 219, 215

Ogłoszenia Drobne: tel. 32 325 72 15 Skład: Tomasz Pałka, Graphen Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec Projekt graficzny: Witold Morawski Numer zamknięto: 19.12.2016 r. Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Dystrybucja tygodnika bez pisemnej zgody wydawcy – zabroniona. Sprzedaż tygodnika – zabroniona.


www.tychy.pl

zbl i ż e n i a

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

3

W s o b o t ę s t a n i em y s i ę lep s i ?

W ten wigilijny czas Jan Mazurkiewicz j.mazurkiewicz@twojetychy.pl

Ś

więta Bożego Narodzenia, czyli pamiątka narodzin Jezusa Chrystusa, 25 grudnia. Poprzedza je adwent, trzytygodniowe duchowe przygotowanie. Mam nieodparte wrażenie, że kiedyś ten czas adwentu był poważniej traktowany. Dla większości z nas, to wszystko jest oczywiste, jasne. Ale już sama data, 25 grudnia, podlega dyskusji. Mamy bowiem w różnych przekazach podawane różne daty przyjścia Chrystusa na świat: 19 kwietnia, 20 maja, a także 17 listopada. Przyjmuje się, że samo święto po raz pierwszy uroczyście obchodzono w Rzymie – i tu znowu dwie daty – w III lub IV wieku. Zamieszanie wokół daty narodzin bierze się głównie z tego,

jaki kalendarz weźmiemy pod uwagę. W roku 353 Kościół przyjął 25 grudnia jako datę narodzin Chrystusa. W tym dniu bowiem do tej pory obchodzono dzień Słońca, inaczej narodzin Mitry. Chrześcijaństwo, od momentu, kiedy stało się religią państwową, przyjmując ten dzień w miejsce kultu bardzo starego, związanego ze swoistymi misteriami pogańskimi, wprowadza na stałe do kalendarza dzień Narodzin Pana. To zamieszanie wynikało głównie z prostego powodu: przez wieki Kościół większą przykładał wagę do Święta Wielkiej Nocy – śmierci i zmartwychwstania, aniżeli narodzin Chrystusa. Tak jest zresztą do tej pory m.in w kościele prawosławnym. Można

w jakiejś mierze się z tym zgodzić, bowiem jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, to... Czy faktycznie w 353 roku Kościół przyjął 25 grudnia jako datę narodzin? Tutaj też mamy podawanych kilka innych dat. Mowa jest o roku 313 (Konstantym Wielki), a także o czasach cesarza Aureliana, czyli o roku 300. Problem w tym bowiem, że w Ewangeliach nie mamy podanej daty narodzin Chrystusa. Zresztą, według niektórych uczonych, samo miejsce – grota czy stajnia, czy naprawdę w Betlejem – też jest podważane. Żeby było jeszcze ciekawiej, Joseph Ratzinger w książce “Jezus” napisał. że w tej stajence nie było żadnych zwierząt. Generalnie przyjmuje się, że datę narodzin wybrano jako symboliczną, bowiem 25 grudnia to czas tzw. przesilenia zimowego. Gdyby posłużyć się z kolei Apokryfami, to Boże Narodzenie obchodzilibyśmy 25 marca. Świąt Bożego Narodzenia nie obchodzą Świadkowie Jehowy, Adwentyści Dnai Siódmego, Wspólnota Zielonoświątkowa. Nie wchodząc w szczegóły, jednym z głównych argumentów za nieobchodzeniem tych świąt,

jest brak dowodów przemawających za tą datą. Podobnie rzecz ma się z Źydami mesjanistycznymi – bo są Żydzi którzy wierzą w Chrystusa. Jakby nie było, to Wigilia jest dniem szczególnym. Czekamy na ten wieczór, jesteśmy jakby inni, a przynajmniej staramy się tacy być. Czy wszyscy czekamy na pierwszą gwiazdkę? Z tym różnie bywa, ale na pewno zasiadamy do stołu po zmierzchu. A owa pierwsza gwiazdka to ta, która ponoć wyznaczała azymut Trzem Królom. Post to kolejny element tradycji. Wprawdzie nie tak dawno (1983 r.) Kościół zwolnił z postu w tym dniu ludzi ciężko pracujących, post od tej pory jest zaleca-

ny, ale śmiało można powiedzieć, że siła tradycji zwyciężyła i mięsa do północy nie jemy. Dodatkowy talerz, to talerz dla tych, którzy zmarli a także dla niespodziewanych gości. Z tym jest mały problem. Jedna z dziennikarek postanowiła sprawdzić, czy zostanie w ów wieczór przygarnięta. Wszak dodatkowy talerz stoi na każdym stole. Efekt – nikt jej nie wpuścił do domu, nie zaprosił do wspólnej wieczerzy. Różne są też zdania na temat tego, ile na wigilijnym stole powinno być potraw? Według jednych 12 (tyle, ilu było apostołów), inni piszą o 13, mowa jest też o 11. Wigilia ma swój scenariusz, od wspomnianego już dzieciństwa

nam znany. I nie zmienią tego dywagacje uczonych co do daty czy miejsca urodzin Jezusa Chrystusa. Zaczynamy od przystrojenia choinki, potem kładziemy pod nią prezenty (tak, aby dzieci nie widziały). Łamiemy się opłatkiem i składamy sobie życzenia. Potem jest czas na rozdanie prezentów. Kolacja – obowiązkowo karp, makówki, kutia, moczka, barszcz z uszkami lub zupa grzybowa, pierogi. I wspólne śpiewanie kolęd. Tuż przed północą zbieramy się na Pasterkę. Przed nami 25 grudnia, Boże Narodzenie, a 26 grudnia święto pierwszego męczennika - św. Szczett pana. sylwia witman

Zimowy poranek, nietypowy, bo wieczorem przyjdzie czas na życzenia, prezenty i wspólną długą kolację. Tak było od zawsze. Od dzieciństwa, kiedy najbardziej czekaliśmy na prezenty. Potem, z biegiem lat, co innego miało już większe znaczenie. Rodzinne spotkanie, przygotowanie kolacji i Pasterka. To nasza, chrześcijan tradycja.

Z CAŁEGO SERCA... Beata Wąsowska – artystka, malarka, projektantka Życzę tyszanom, aby miasto było dla nich przyjazne, skrojone na miarę ich potrzeb, urodziwe, ciekawe i wygodne. To życzenie mogą spełnić nie tylko włodarze, ale także twórcy, więc im życzę weny i hojnego mecenatu. Miastu życzę. żeby pozostało wierne swojej modernistycznej tożsamości, i żeby dzieła jego twórców rozsławiały Tychy. No i niech tradycja nie zamyka nas na nowoczesność, a nowoczesność niech nie niszczy korzeni tradycji. Niech wszystko, co jest dobre dla Tychów, będzie dobre dla tyszan i odwrotnie. Nie tylko w Nowym Roku 2017, ale już zawsze.

Z CAŁEGO SERCA... Maciej Gramatyka – przewodniczący Rady Miasta Tychy „I pomyśl, jakie to dziwne, że Bóg miał lata dziecinne, matkę, osiołka, Betlejem” /ks. Jan Twardowski/ Czas Bożego Narodzenia to czas bycia razem, bycia z rodziną, wspólnotą, drugim człowiekiem. Kojarzy nam się ze spokojem, radością, przeżywaniem narodzin Chrystusa. Zawsze, nawet w najtrudniejszych chwilach, daje nadzieje na nowy początek. Życzę Państwu, aby tak było i tym razem. Jak powiedział kiedyś wspomniany już przeze mnie ks. Twardowski: „Sami sobie mamy życzyć, abyśmy świąt nie przeżuwali, ale przeżywali”, po to, byśmy mogli wiarą i nadzieją umocnieni wkroczyć w kolejny rok. I niech to będzie dobry rok w dobrym miejscu, jakim jest nasze miasto. r e k l a m a


4

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

n a s ze T ych y

Ś w i ę t a o c z a mi p r z e d s z k o l a k ó w

k o m u ni k a t

Rózgę można pomalować ewa strzoda

Obwieszczenie Prezydenta Miasta Tychy

Zapytaliśmy dzieci z Niepublicznego Przedszkola Muzycznego w Tychach, kto przynosi prezenty w święta, co można zrobić z rózgą i po co ubiera się choinkę? Niektóre odpowiedzi były naprawdę zaskakujące...

P

orozmawiać z nami zgodzili się: Krzysztof Polko, Kornelia Kelman, Lena Jezierska, Zofia Klima, Marcin Kołodziej i Marcelina Wielgosz z grupy Wiolinki. Dzieci zgodnie przyznają, że kochają święta Bożego Narodzenia i nie mogą się już doczekać tych wyjątkowych dni. Powodów tej miłości jest wiele. Przedszkolaki twierdzą, że w święta można dobrze zjeść, długo spać, bawić się cały czas, no i oczywiście w tym czasie dostaje się prezenty. – Jesteśmy grzeczni więc dostaniemy ich mnóstwo – przyznają jednogłośnie. A listy oczekiwanych prezentów są długie... Lena chce dostać duży keyboard i „jakiś inny” prezent. Kornelka biurko, krzesło, lampkę i małego smartfona. Marcelinka – sto małych chomików, które będzie trzymać w kuchni. Krzysiu z kolei marzy o prawdziwym króliku, bo – jak przyznaje – jest zakochany w królikach. Zosia czeka na małego żółwia, który potrafi pływać w wodzie. Marcin pod choinką chciałby znaleźć prawdziwy keyboard, bo jak przyznaje, w domu ma tylko zabawkowy. Kto przynosi prezenty świąteczne? Okazuje się, że w tym temacie, w domach każdego z przedszkolaków jest pewna różnorodność.

Dzieci z grupy Wiolinki (od lewej): Marcin, Zosia, Krzyś, Marcelina, Lena i Kornelia.

U Marcelinki prezenty pod choinkę wkłada Mikołaj, u Korneli Dzieciątko, u Lenki niewidzialne Dzieciątko, u Krzysia – Dzieciątko-Gwiazdka. W domach Zosi i Marcina jest wyjątkowo tłoczno, bo prezenty przynoszą i Mikołaj, i Dzieciątko. Jedno jest jednak wspólne i pewne: zarówno Mikołaj, Dzieciątko, niewidzialne Dzieciątko i Dzieciątko-Gwiazdka wchodzą do domu przez komin albo balkon. Gdy nie ma w mieszkaniu ani jednego, ani drugiego, to może być problem. – Wtedy ktoś musi otworzyć im okno albo drzwi. Czasem wystarczy uchylić lufcik – wyjaśniają nasi mali rozmówcy. – Ważne jest też, żeby zostawić im coś do jedzenia, bo przybywają z daleka – dodają. Na pytanie o to, co znajdują pod choinką niegrzeczne dzieci,

Andrzej Dziuba – prezydent miasta Tychy W nowym roku życzę wielu dobrych chwil, zdrowia, radości, miłości, spełnienia wszystkich marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. Nie bądźmy też dla siebie zbyt surowi. Życie ucieka zbyt szybko! Odrobina wzajemnej życzliwości i tolerancji znacznie ułatwi nam wzajemne kontakty i sprawi, że będziemy z życia bardziej zadowoleni. Realizować to, co obiecałem tyszanom: rozwiązywać problemy i dbać o interesy miasta – to mój plan zawodowy na przyszły rok. A prywatnie? Życzyłbym sobie więcej wytchnienia, spokoju, czasu spędzonego z rodziną.

nasi mali rozmówcy zgodnie odpowiadają: rózgę! Zosia dodaje: – Jednak jak takim dzieciom jest smutno, to mogą ją na przykład pomalować i już będzie ładna. Po chwili Kornelia przyznaje: – Niegrzeczne dzieci zawsze mogą poprawić swoje zachowanie i wtedy na pewno dostaną super prezenty. Marcin z kolei zauważa: – Ja to jestem bardzo grzeczny, bo nigdy nie dostałem rózgi. Tym razem też tak będzie – zapewnia. Dlaczego ubiera się choinkę? Odpowiedzi podjęła się Lena: – Po to, żeby Dzieciątko wiedziało, gdzie ma zostawić prezenty.

Krzyś szybko uzupełnił wypowiedź koleżanki: – Bardzo ważne jest, żeby choinka miała dużo lampek, które muszą się cały czas świecić. Dzieciątko nie ma dużo czasu i musi szybko znaleźć choinkę, a jak w pokoju światło będzie zgaszone, to może jej nie zauważyć – mówi z przekonaniem. Na zakończenie Marcelinka dodaje, że Wigilię obchodzi się głównie po to, żeby zjeść uroczystą kolację, na którą podaje się... pierniczki. – Najlepsze są w moim domu – podsumowuje. Ewa Strzoda

Z CAŁEGO SERCA... Ewa Stachura-Pordzik – wiceprezes i członek zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, prezes Podstrefy Tyskiej Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas, kiedy dzielimy się nie tylko opłatkiem, ale przede wszystkim serdecznością, radością i ciepłem. Z tej okazji pragnę życzyć wszystkim mieszkańcom Tychów, aby spędzili nadchodzące Święta w gronie rodziny, ze swoimi najbliższymi, ciesząc się wzajemnie swoją obecnością i bliskością. Zadbajmy, aby nikt w naszym otoczeniu nie czuł się osamotniony i pominięty. Dajmy się ponieść świątecznej atmosferze i przeżywajmy wspólnie czas pełen miłości, nadziei, zwolnienia oddechu i nabrania dystansu do codziennych kłopotów i trosk. Życzę także chwil rozśpiewanych kolędą, ocieplonych uśmiechem i wspomnieniami, które zostaną w naszej pamięci na cały rok, a może i na lata… Wesołych Świąt!

A u t o b u s y, le k a rze i a p t e k i

Informator na święta i Nowy Rok

Autobusy i trolejbusy Miejski Zarząd Komunikacji informuje, że w okresie świąteczno-noworocznym wprowadzone będą zmiany w kursowaniu linii komunikacji miejskiej. 24 grudnia: autobusy będą kursować wg rozkładu jazdy obowiązującego w soboty do godziny 16:00, natomiast trolejbusy

Na podstawie art. 11d ust 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. z 2015r. poz. 2031 z późn. zm.) Prezydent Miasta Tychy zawiadamia, że na wniosek z dnia 8 listopada 2016 r. (uzupełniony w dniu 29 listopada 2016 r.) Pana Mariusza Stępniak reprezentującego firmę „DROCAD” Sp. z o.o., działającego na podstawie pełnomocnictwa z dnia 31 marca 2016 r. Dyrektora Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach, który działa na podstawie pełnomocnictwa Prezydenta Miasta Tychy Nr 077/108/13 z dnia 16 grudnia 2013 r. zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej dla zadania pn: Rozbudowa ul. Obywatelskiej od ul. Mikołowskiej do ul. Browarowej – rozbudowa ul. Podleskiej od ul. Wałowej do ul. Mikołowskiej – rozbudowa skrzyżowania DK-44-Obywatelska-Podleska w Tychach.

Z CAŁEGO SERCA...

Jak działa komunikacja miejska w Tychach w okresie świątecznym? Gdzie w razie konieczności można skorzystać z porady lekarza i kupić leki? To wszystko znajdziecie w naszym specjalnym informatorze.

nr GWB.6740.5.6.2016.BC z dnia 9 grudnia 2016 r.

do godziny 17:00. Następnie komunikacja zostanie ograniczona i ok. godz. 18:00 całkowicie zawieszona. 25 grudnia: Autobusy i trolejbusy będą wyjeżdżać z zajezdni od godz. 10 i od godz. 12:00 będą kursować zgodnie z rozkładem jazdy obowiązującym w niedziele i święta, z wyjątkiem linii: R, S, W, 21, 25, 33, 51, 69, 82, 251, 291, 696, które nie będą kursować przez cały dzień. 26 grudnia: autobusy i trolejbusy będą kursować przez cały dzień według rozkładu jazdy obowiązującego w niedziele i święta, bez żadnych ograniczeń. 31 grudnia: autobusy będą kursować wg rozkładu jazdy obowią-

zującego w soboty do ok. godz. 18, natomiast trolejbusy do ok. godz. 19:00. Następnie komunikacja zostanie ograniczona, a ok. godz. 20 całkowicie zawieszona. 1 stycznia 2017: W Nowy Rok komunikacja miejska będzie funkcjonować wg rozkładu jazdy obowiązującego w niedziele i święta. Nie będzie żadnych ograniczeń. Ponadto, MZK informuje, że w nocy z 24 na 25 grudnia, oraz z 31 grudnia na 1 stycznia nie będą wykonywane kursy nocne na linii 1. Ale to jeszcze nie koniec zmian. Okres od 23 do 31 grudnia jest wolny od zajęć szkolnych, dlatego w tych dniach nie będą wykonywane kursy oznaczone

symbolem „f ”. Więcej informacji o świątecznych i noworocznych rozkładach jazdy można znaleźć na stronie www.mzk.pl.

Nocna i świąteczna opieka zdrowotna Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Tychach – Megrez Sp. z o.o. – świadczy nocną i świąteczną opiekę zdrowotną w godzinach 18–8. Adres: ul. Edukacji 102, tel. 32 325 52 03, tel. 32 325 52 98.

Apteki całodobowe Magiczna – ul. Kopernika 28, Pod Piramidą – ul. Sikorskiego 101, Turkus – ul. Turkusowa 5.

Oprac. ES

Inwestycją objęte są następujące nieruchomości lub ich części według katastru nieruchomości: Gmina Tychy / Obręb Wilkowyje 1297/40, 843/40, 1296/40, 1299/40, 1295/40, 742/56, 1087/56, 1086/56, 1197/56, 1090/56, 1092/56, 786/56, 425/53, 1214/71, 947/71, 809/71, 923/64, 925/67, 927/63, 1609/65, 1595/64, 801/26, 815/65, 1291/40, 1293/40, 1377/71, 1277, 1271, 1276, 1138/58, 1139/58, 768/64, 755/40, 754/40, 757/40, 753/40, 752/40, 1248/40, 1410/40, 840/40, 1411/40, 611/56, 609/56, 219/17, 1193/56, 370/56, 1091/56, 787/54, 1196/54, 684/54, 792/54, 1195/26, 1156/54, 426/53, 427/53, 1194/54, 796/71, 828/71, 797/71, 802/71, 1308, 1331, 1336, 1317, 1319, 1298/40, 1088/56, 1089/56, 822/56, 743/56, 726/56, 746/56, 744/56, 924/64, 926/67, 928/63, 1270, 1239/56, 897/64, 772/65, 761/59, 784/59, 1602/65. Gmina Tychy / Obręb Tychy 83/3, 40/3, 58/3, 1480/91, 1068/91, 1479/91, 980/91, 1385/91, 1384/91, 37/3, 57/3. Działki podlegające podziałowi na podstawie art.12 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Lp.

Nr działki przed podziałem

1

1297/40

2

843/40

3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

1296/40 1295/40 742/56 786/56 425/53 1214/71 947/71 809/71 923/64 925/67 927/63 1609/65 1595/64 801/26

17

815/65

18 19 20

83/3 40/3 58/3

Stan po podziale Pozostała część Pod drogę nieruchomości 1572/40 1573/40 1569/40 1571/40 1570/40 1574/40 1575/40 1576/40 1577/40 1518/56 1519/56 1520/56 1521/56 1516/53 1517/53 1542/71 1543/71 1540/71 1541/71 1524/71 1525/71 1534/64 1535/64 1536/67 1537/67 1538/63 1539/63 1630/65 1631/65 1599/64 1600/64 1522/26 1523/64 1529/65 1531/65 1530/65 92/3 93/3 88/3 89/3 90/3 91/3

Działki podlegające ograniczeniu w korzystaniu w związku z obowiązkiem dokonania przebudowy istniejącej sieci uzbrojenia terenu i obowiązkiem przebudowy dróg innych kategorii (art. 11f ust. 1 pkt 8 lit. g ustawy z dnia 10 kwietnia 2003r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych). 1519/56 (742/56) . . . . . przebudowa kabla teletechnicznego 1521/56 (786/56) . . . . . przebudowa kabla teletechnicznego 1535/64 (923/64) . . . . . przebudowa drogi 1602/65 . . . . . . . . . . przebudowa gazociągu, kabla teletechnicznego 1600/64 (1595/64) . . . . przebudowa nap. linii energetycznej 1523/26 (801/26) . . . . . przebudowa nap. linii energetycznej 1531/65 (815/65) . . . . . przebudowa nap. linii energetycznej 93/3 (83/3) . . . . . . . . . przebudowa gazociągu, kabla teletechnicznego 1291/40. . . . . . . . . . . przebudowa kabla energetycznego 1293/40. . . . . . . . . . . przebudowa kabla energetycznego 1377/71. . . . . . . . . . . przebudowa kabla energetycznego 1277 . . . . . . . . . . . . . przebudowa drogi 1271. . . . . . . . . . . . . przebudowa drogi 1276. . . . . . . . . . . . . przebudowa drogi 1138/58 . . . . . . . . . . . przebudowa drogi 1139/58 . . . . . . . . . . . przebudowa drogi 768/64 . . . . . . . . . . . przebudowa nap. linii energetycznej 1410/40. . . . . . . . . . . przebudowa drogi i nap. linii energetycznej, 840/40. . . . . . . . . . . przebudowa drogi i nap. linii energetycznej 1411/40. . . . . . . . . . . przebudowa drogi i nap. linii energetycznej, 611/56. . . . . . . . . . . . przebudowa kabla teletechnicznego 609/56. . . . . . . . . . . przebudowa kabla teletechnicznego 219/17. . . . . . . . . . . . przebudowa drogi i nap. linii energetycznej 1193/56 . . . . . . . . . . . przebudowa drogi i nap. linii energetycznej 1239/56. . . . . . . . . . . przebudowa kabla teletechnicznego 897/64 . . . . . . . . . . . przebudowa kabla teletechnicznego i energetycznego 761/59. . . . . . . . . . . . przebudowa kabla energetycznego 784/59 . . . . . . . . . . . przebudowa kabla teletechnicznego Wobec powyższego informuje się, że w terminie 14 dni od dnia otrzymania niniejszego zawiadomienia, strony mogą składać w przedmiotowej sprawie wyjaśnienia i zastrzeżenia w Wydziale Budownictwa Urzędu Miasta w Tychach przy ul. Barona 30 , w godzinach pracy Urzędu (informacja na stronie internetowej BIP UM Tychy). Po tym terminie sprawa zostanie rozpatrzona w oparciu o posiadane dowody i materiały. z up. Prezydenta Miasta Naczelnik Wydziału Budownictwa /-/ mgr inż. Dariusz Ferenc


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

n a s ze T ych y

J a k o bch o d z ą B o ż e N a r o d ze n i e obcok r ajowc y

Z CAŁEGO SERCA...

jemy takie potrawy jak szynkę, tłuczone ziemniaki, bataty, makaron z serem, zielony groszek z sosem grzybowym. A ze słodyczy piernik i desery miętowe. Podoba mi się jak Polacy obchodzą święta. Myślę, że nie są tak skomercjalizowane, jak święta w USA. Macie wiele pięknych, świątecznych tradycji. beata kucz

Damien Lorente, Francja: We Francji Święta spędza się oczywiście w gronie najbliższych. Niektóre rodziny idą najpierw na Pasterkę, która odbywa się zdecydowanie wcześniej od tej w Polsce, bo ok. godziny 18. Po niej rozpoczyna się kolacja wigilijna, która trwa nawet do rana. Moja najdłuższa Wigilia trwała do 6 rano! Następnego dnia świąt Francuzi zasiadają do uroczystego obiadu. W moim kraju nie ma tradycji jedzenia karpia, natomiast odpowiednikiem są wszelkie owoce morza. Na stole wigilijnym nie mamy, tak jak w Polsce 12 potraw, ale na pewno głównym składnikiem świątecznego stołu jest mięso. Dawniej jadano indyka, a obecnie dziczyznę, sarninę, czy pieczeń. Na wielu francuskich stołach goszczą również sery. Muszę przyznać, że bardzo lubię atmosferę polskich świąt. Podoba mi się zwyczaj dzielenia się opłatkiem, którym zaraziłem swoich krewnych we Francji i również oni obecnie składają sobie w ten sposób życzenia. Nie mogę pominąć oczywiście pysznych dań, w Polsce polubiłem rybę w sosie greckim.

Anglicy 24 grudnia wieczorem kładą prezenty pod choinkę. Tradycyjnie uroczysty posiłek jemy w domu 25 grudnia, jednak coraz więcej Anglików świąteczny obiad je na mieście. Karpia zdecydowanie nie jadamy. Wolimy indyka, czy kaczkę. Z ryb jemy łososia. Na wielu stołach w Anglii można znaleźć też pieczone ziemniaki, sos żurawinowy i warzywa: marchewkę, rzepę i pasternak. Obowiązkowymi deserami są: ciasto z nadzieniem bakaliowym i pudding bożonarodzeniowy. Bardzo lubię święta. Oprócz pysznego jedzenia, lubię to, że mogę dużo czasu poświęcić dzieciom. Podoba mi się również atmosfera stworzona przez świąteczne dekoracje. Podobają mi się też święta w Polsce, między innymi kolędowanie i pasterka o północy. W Anglii również mamy takie tradycje. mat. pras. BEST CJO Tychy

mat. pras. BEST CJO Tychy

Andrew Ritz, Wielka Brytania:

Helen Kis, Stany Zjednoczone: Amerykanie święta spędzają z najbliższymi i obchodzą je przez 2 dni – 24 i 25 grudnia. Jednak przystrojone choinki i inne świąteczne ozdoby można zobaczyć już w listopadzie. Amerykanie przygotowują się do Bożego Narodzenia zaraz po obchodach Święta Dziękczynienia. Nie jemy karpia, ani innych ryb, na amerykańskich stołach króluje mięso. Podczas świąt

Marek Moś – dyrygent, skrzypek, dyrektor artystyczny Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy AUKSO Sobie życzyłbym dużo zdrowia, aby ono pozwalało mi pracować bez zakłóceń. Aby wszystkie koncerty, które zostały zaplanowane doszły do skutku i aby żaden sponsor nie wycofał się ze swoich zobowiązań. Życzyłbym sobie oczywiście, aby do tych koncertów dołączyły nowe propozycje i żebyśmy potrafili tak je przygotować, aby słuchacze mieli z tego satysfakcję. Życzyłbym sobie aby kolejny rok był tym czasem, w którym dalej podnosimy swoją jakość i swoje kwalifikacje. Życzyłbym sobie też, aby świat dookoła nas stał się bardziej spokojny, a ten całkiem nam bliski – żeby nie stał się światem niebezpiecznym. Mieszkańcom miasta życzę, aby coraz bardziej zaprzyjaźniała się z tym miejscem, które nazywa się Mediateka. Aby to miejsce dawało ludziom radość i czyniło ich lepszymi, kiedy spotykają się ze sztuką. Chciałbym, aby coraz większe grono mieszkańców czuło się dumnymi z posiadania takiej sali koncertowej i usatysfakcjonowanymi z cotygodniowych propozycji, które do nich kierujemy.

N a S t a d i o n i e M i ej s k i m z a p a c h ni a ł o ś w i ę t a mi

Sportowe pierniki Tyski Sport SA

mat. pras. BEST CJO Tychy

Wigilijny... schabowy Zapytaliśmy obcokrajowców pracujących jako lektorzy w BEST Centrum Języków Obcych w Tychach, a także czeskiego hokeistę GKS, jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w ich ojczyznach i co sądzą o polskiej świątecznej tradycji. Oto, co nam powiedzieli.

5

Josef Vitek, Czechy: – Mieszkam w Polsce od 10 lat i choć świętujemy według czeskiej tradycji, to muszę przyznać, że wiele zapożyczyliśmy też z polskich zwyczajów, które bardzo nam przypadły do serca. W Czechach jest choinka, ale nie ma opłatka – to typowy polski zwyczaj. W Wigilię wieczorem prezenty trafiają pod choinkę. Dzwoni się dzwonkiem, dając sygnał Mikołajowi. Dzieci idą do drugiego pokoju i czekają na kolejny dzwonek. Emocji jest sporo, bo to właśnie w tym czasie Mikołaj odwiedza mieszkanie. Kiedy dzwonek zadzwoni po raz drugi, wychodzą po prezenty. Jemy uroczystą kolację i jest zwyczaj, że od stołu nie można wstawać. Kto wstanie, nie może już zasiąść po raz drugi. W ciągu dnia nie jemy mięsa. Mama mówiła, że jeśli nie skosztuję mięsa przez cały dzień, wieczorem zobaczę „złotego świniaka”. I rzucała wtedy światło na ścianę i palcami potrafiła zrobić cień w kształcie prosiaka. Jeśli chodzi o potrawy, to mamy zupę grochową albo rybną, karp pieczony, ale jest też np. kotlet schabowy. Po prostu to, co komu smakuje. Mamy też sałatkę ziemniaczaną z warzywami i majonezem. Upieczonych jest dużo ciasteczek – kilka rodzajów o różnych smakach.

r e k l a m a

ES, LS

Piernikowa ekipa sportowo-dziecięca tuż po zakończeniu pracy.

W kuchni Stadionu Miejskiego zawodnicy GKS Tychy wspólnie z dziećmi przygotowywali świąteczne pierniki. W roli kucharzy wystąpili piłkarz Tomasz Boczek, hokeista Josef Vitek, koszykarze Karol Szpyrka i Wojciech Barycz oraz uczniowie VIb z Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Tychach. Była to nagroda za wykonanie najlepszej choinkowej ozdoby w barwach GKS Tychy.

N

a pewno było to trudniejsze niż granie w hokeja. Pierwszy raz w życiu robiłem pierniki. Dzieci są bardzo fajne, wszystko sprawnie wykonują. Ja tylko staram się pomagać i myślę, że wszystko wyszło bardzo dobrze – powiedział Josef Vitek.

– Dzieci okazały się bardzo pomysłowe i z tego co robiły można było czerpać inspiracje. Na pewno było to ciekawe doświadczenie i fajna zabawa – dodał Karol Szpyrka. – Zawodnicy GKS Tychy doskonale radzą sobie w tego typu kulinarnych wyzwaniach. Piekli już pączki z okazji Tłustego Czwartku oraz wielkanocne babeczki. Każdy z nich do piecze-

nia pierników był profesjonalnie przygotowany. Wszyscy sportowcy znali składniki i wiedzieli w jaki sposób wykonać pierniki – stwierdził Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy Tyski Sport SA W kulinarnym wyzwaniu zarówno dzieci jak i zawodnicy spisali się na medal. Przyozdobione pierniki zawodnicy GKS rozdawali podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego na Placu Baczyńskiego. LS

r e k l a m a


6

T woj e t yc h y | 2 0 grudnia 2 0 16

TYSKI Informator Samorządowy

www.tychy.pl

NR 48/481

Czym żyło miasto, czyli Jeszcze tylko kilka dni i w powietrze pofruną korki od szampanów oraz fajerwerki. Będziemy padać sobie w objęcia i życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Będziemy też podsumowywać ten rok mijający – jaki był, czy więcej odnotowaliśmy sukcesów czy porażek, co ważnego wydarzyło się w naszym życiu? Redakcja Informatora Samorządowego także podsumowała minione dwanaście miesięcy i poniżej przypominamy, czym od stycznia do grudnia 2016 roku żyły Tychy i ich mieszkańcy.

STYCZEŃ Wydarzeniem stycznia było z pewnością otwarcie sali koncertowej w Mediatece XX wieku przy al. Piłsudskiego 16. Kosztem ok. 40 milionów złotych powstał obiekt, w którym docelowo znalazła siedzibę Miejska Biblioteka Publiczna oraz AUKSO Orkiestra Kameralna Miasta Tychy, która na „swoje miejsce na ziemi” czekała 18 lat. W sali koncertowej w Mediatece jest nieco ponad 300 wygodnych miejsc dla publiczności. Podczas inauguracyjnego koncertu, który odbył się 23 stycznia, prezydent Tychów wręczył szefowi orkiestry, Markowi Mosiowi symboliczny klucz do sali i życzył, by na każdym muzycznym wydarzeniu wszystkie miejsca na widowni były zajęte. Po raz pierwszy w swojej siedzibie AUKSO zagrała wraz z kwintetem Vołosi. 28 stycznia Rada Miasta jednogłośnie przyjęła Program Ograniczenia Niskiej Emisji, który zakłada m.in. dofinansowanie w latach 2016-2020 wymiany starych kotłów węglowych na bardziej ekologiczne źródła ciepła. Według szacunków, w tym okresie wymienionych zostanie w Tychach ponad tysiąc nieefektywnych pieców a koszt PONE przekroczy 20,5 miliona złotych.

LUTY 10 lutego swoje podwoje – na razie tylko dla gości – otwarł Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 4, czyli nowa placówka oświatowa dla dzieci z dzielnic Jaroszowice, Urbanowice i Wygorzele. Wybudowany w ciągu 18 miesięcy nowoczesny i na wskroś ekologiczny obiekt, po zimowych feriach przyjął 29 lutego dzieci z dwóch podstawówek (urbanowickiej i jaroszowickiej) i dwóch przedszkoli, które nie spełniały już wymagań współczesnej szkoły. – Mamy nadzieję, że szkoła szybko się zapełni, bo obejmuje dzielnice, które bardzo szybko się rozwijają – mówił podczas uroczystego otwarcia placówki prezydent Andrzej Dziuba. W końcu lutego okazało się, że Stadion Miejski w Tychach znalazł się w czołówce internetowego głosowania na najlepszy obiekt piłkarski zrealizowany w 2015 roku. W plebiscycie, organizowanym przez portale Stadiony.net i StadiumDM.com, obiekt przy ul. Edukacji 7 był jedynym reprezentantem Polski i zajął ostatecznie 6. miejsce w gronie 22 obiektów z całego świata.

MARZEC Hokeiści GKS Tychy zdobyli tytuł wicemistrzów Polski! Tyskiej drużynie nie udało się powtórzyć sukcesu z 2015 roku, kiedy to okazała się bezkonkurencyjna, ale ósme w dorobku srebro jest także wielkim osiągnięciem. Zespół GKS, prowadzony przez trenera Jirzego Szejbę, rywalizował w finale z Cracovią Kraków i po sześciu rozegranych w decydującej fazie meczach remisował 3:3. O podziale medali zadecydowało siódme spotkanie, przegrane przez tyszan pod Wawelem 1:2. W mieście ruszyła kampania pod hasłem „Zawód = Praca. To się opłaca!”, organizowana przez Urząd Miasta i Miejski Zarząd Oświaty. Kampania miała uświadomić młodym ludziom kończącym edukację w gimnazjum, że zdobycie zawodu jest gwarancją szybkiego znalezienia zatrudnienia, gdyż na rynku pracy najbardziej brak jest właśnie wykwalifikowanych fachowców. Na spotkaniach z młodzieżą oraz przy pomocy plakatów, ulotek i bilbordów promowano tyskie szkoły zawodowe i technika, zachęcając gimnazjalistów do podjęcia w nich nauki.

KWIECIEŃ Koncertem „AUKSO plays Penderecki” rozpoczęła swą działalność piąta tyska samorządowa instytucja kultury. Powołana z dniem 1 kwietnia instytucja pn. Orkiestra Aukso, już następnego dnia zaprosiła do Mediateki na fantastyczny koncert z udziałem najwybitniejszego współczesnego polskiego kompozytora. Krzysztof Penderecki na kilkanaście minut zastąpił zresztą Marka Mosia przy pulpicie dyrygenckim i poprowadził orkiestrę w utworze dedykowanym pamięci Jana Pawła II. Nowa instytucja kultury organizuje cotygodniowe koncerty w Mediatece w ramach czterech cykli: „Aukso plays...”, „Polish Sounds”, „Next Wave” i „Aukso4Kids”. 20 kwietnia 1971 roku uważa się za datę powstania Górniczego Klubu Sportowego Tychy, stąd też w całym mieście przez kilka miesięcy obchodzono jubileusz 45-lecia klubu, powstałego z połączenia Polonii Tychy, kilku sekcji Górnika Wesoła oraz sekcji hokejowej Górnika Murcki. W programie obchodów znalazły się m.in. turniej wiedzy o tyskim sporcie, film o kulisach powstania i największych sukcesach GKS, wydanie okolicznościowej gazety jubileuszowej, ufundowanie nowego sztandaru klubu i wiele innych atrakcji. Od 15 do 20 kwietnia w Teatrze Małym trwały 43. Tyskie Spotkania Teatralne. W ciągu sześciu dni publiczność obejrzała 15 spektakli konkursowych, a wśród nagrodzonych nie zabrakło tyszan. Jedną z dwóch głównych nagród zdobył Teatr HoM za „Lot nad kukułczym gniazdem”, zaś Piotr J. Adamczyk uhonorowany został nagrodą aktorską.

MAJ Andrzej Dziuba wręczył w Teatrze Małym doroczne Nagrody Prezydenta Tychów w dziedzinie kultury i sportu. Pierwszy z laureatów – artysta plastyk Wojciech Łuka – dziękował władzom miasta za zauważanie i docenianie żyjącego i pracującego w Tychach środowiska artystów. Z kolei nagrodę w dziedzinie sportu otrzymali wicemistrzowie Polski, hokeiści GKS Tychy i ich trener Jirzi Szejba. Koncert uświetniła wspaniałym występem Mela Koteluk, jedna z najciekawszysch polskich wokalistek. 20 maja na dachu powstającego przy ul. Sikorskiego Wodnego Parku Tychy pojawiła się tradycyjna wiecha, oznaczająca finał kolejnego etapu budowy obiektu. Z tej okazji przedstawiciele inwestora – Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej SA – oraz projektanci i wykonawcy aquaparku spotkali się na terenie budowy, by zapoznać się ze stanem inwestycji. Wodny Park Tychy ma zostać udostępniony spragnionym relaksu tyszanom w drugiej połowie 2017 roku.

CZERWIEC 23 czerwca do Tychów przyjechał prezydent RP Andrzej Duda. Głowa państwa spotkała się z kilkusetosobową grupą mieszkańców na Placu Baczyńskiego. Andrzej Duda wygłosił przemówienie, a potem przez kilkadziesiąt minut ściskał dłonie swoich zwolenników i pozował do wspólnych fotografii. Pierwsza w historii wizyta prezydenta kraju w Tychach trwała ok. godziny, na pamiątkę otrzymał on od władz Tychów monografię miasta oraz rysunek Ireneusza Botora przedstawiający Pl. Baczyńskiego. Po rocznej banicji w II lidze, piłkarze GKS Tychy wrócili na bezpośrednie zaplecze ekstraklasy. O awansie zadecydowało zwycięstwo 1:0 w ostatnim meczu sezonu, przeciwko Stali Mielec. Trener Kamil Kiereś, który wprowadził zespół do I ligi, cieszył się grą na wyższym szczeblu raptem kilka miesięcy – w końcu października został zdymisjonowany, a jego obowiązki przejął Jurij Szatałow.


T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

www.tychy.pl

jak nam minął 2016 rok LIPIEC

PAŹDZIERNIK

Wydarzeniem lipca były krakowskie Światowe Dni Młodzieży, których uczestnicy – w liczbie kilku tysięcy – gościli także w Tychach. Młodzi pielgrzymi z Włoch, Chin, Niemiec i Meksyku mieszkali przez kilka dni u rodzin w tyskich parafiach, natomiast znacznie bardziej różnorodne narodowościowo towarzystwo spotykało się wieczorami na koncertach, organizowanych na Placu Baczyńskiego. Głównym wydarzeniem poprzedzającego ŚDM Tygodnia Misyjnego w Tychach był niedzielna (24 lipca) uroczystość na Stadionie Miejskim, z udziałem metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca i władz samorządowych naszego miasta. Uświetnił ją koncert Mieczysława Szcześniaka. Kilka dni później, także na Stadionie Miejskim zebrali się najwybitniejsi tyscy sportowcy ostatnich kilkudziesięciu lat. Powodem było otwarcie Tyskiej Galerii Sportu, oddziału Muzeum Miejskiego w Tychach. Oprócz multimedialnej i niezwykle interesującej ekspozycji stałej, prowadzona przez Piotra Zawadzkiego TGS proponuje m.in. spotkania z ludźmi sportu, projekcje filmów o tej tematyce i wiele innych atrakcji.

SIERPIEŃ Tyszanka, wychowanka sekcji kajakowej MOSM-u, Karolina Naja zdobyła drugi w swojej karierze medal olimpijski. Do brązowego krążka, zdobytego w 2012 roku w Londynie, wychowanka trenerów Sylwii i Marka Stannych dołożyła brąz, wywalczony wraz z Beatą Mikołajczyk w wyścigu dwójek na 500 m podczas igrzysk w Rio de Janeiro. Trenująca aktualnie w Gorzowie Wielkopolskim Karolina Naja, odwiedziła swoje rodzinne miasto 3 września, kiedy to na Stadionie Miejskim odebrała z rąk prezydenta nagrodę w postaci samochodu, ufundowanego przez miasto i Fiat Chrysler Automobiles. Na wniosek prezydenta Tychów, Rada Miasta podjęła na swym sierpniowym posiedzeniu uchwałę o wprowadzeniu z nowym rokiem szkolnym kolejnych gminnych stypendiów. Noszą nazwę „Lider zawodu” i adresowane są do tyszan – uczniów szkół zawodowych i techników. Mogą się o nie starać uczniowie, mający znaczące osiągnięcia w zakresie kształcenia w zawodzie. Stypendium jest konsekwencją polityki, jaką tyski samorząd prowadzi od kilku lat, mającej na celu wzmocnienie zainteresowania młodzieży kształceniem w szkołach, dających konkretny zawód. Pierwsze stypendia wręczone zostały na październikowej, pierwszej w historii „Gali najzdolniejszych”.

WRZESIEŃ 24 września w Parku Suble odbył się Festiwal Mobilności pod hasłem „RoweLOVE Tychy”, zorganizowany w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu i prowadzonej przez Urząd Miasta kampanii promującej korzystanie przez mieszkańców z rowerów, zamiast zatruwających środowisko samochodów. Podczas imprezy oddano do użytku pierwszy w mieście pumptrack, czyli specjalny tor do jazdy po muldach. Jak zapowiedzieli przedstawiciele władz, to nie ostatni element infrastruktury rowerowej, która ma być systematycznie rozbudowywana. Była mowa m.in. o budowie bezpiecznych tras rowerowych, łączących Tychy z gminami sąsiadującymi: Bieruniem i Kobiórem. Z początkiem tego miesiąca rozpoczęła pracę nowa dyrektor Teatru Małego. Mieszkająca w Siemianowicach Śląskich Dorota Pociask-Frącek objęła stanowisko w drodze konkursu i zastąpiła Andrzeja Marię Marczewskiego, którego czteroletnia kadencja dobiegła końca. Nowa dyrektor teatru jest z wykształcenia socjologiem i menadżerem kultury, w ostatnich latach pracowała w kilku instytucjach kultury w Katowicach. DODATEK WYDAWANY I FINANSOWANY PRZEZ URZĄD MIASTA TYCHY

W ramach obchodów Europejskiego Dnia Seniora, Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia uruchomił 20 października program „Tyska koperta życia”. Uczestnikom spotkania w Urzędzie Miasta wręczone zostały specjalne karty informacyjne, naklejki i koperty, które osoby starsze powinny po wypełnieniu umieścić w widocznym miejscu w mieszkaniu. W przypadku zasłabnięcia, utraty przytomności czy innych problemów zdrowotnych seniora, ułatwi to ekipie ratunkowej podjęcie właściwej diagnozy i odpowiednich działań. W Tychach mieszka prawie 31 tysięcy osób powyżej 60 roku życia. Na początek miasto przygotowało 5 tys. kopert życia. Pierwsze działki włączone do „Programu wsparcia indywidualnego budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego” znalazły właścicieli. Na początku października w Urzędzie Miasta odbyły się przetargi dotyczące terenów przy ul. Zimorodków, Mała Aleja Róż i Browarowej. Program pozwala wszystkim zainteresowanym budową własnego domu nabycie działki pod ten cel na bardzo korzystnych warunkach. By z nich skorzystać, a także liczyć na atrakcyjne bonifikaty w przyszłości, nabywcy działek muszą w ciągu 5 lat wybudować dom i w nim zamieszkać. Jak pokazały pierwsze przetargi, zainteresowanie „Programem wsparcia...” jest ogromne, stąd miasto planuje objąć nim kolejne działki już w pierwszej połowie roku 2017. Od 16 do 22 października trwał 16 Międzynarodowy Festiwal „Śląska Jesień Gitarowa”. Równolegle z wieczornymi koncertami w sali Mediateki, odbywał się konkurs im. Jana Edmunda Jurkowskiego, który w tym roku wygrał Marko Topchii z Ukrainy.

LISTOPAD 15 listopada na Stadionie Miejskim odbył się towarzyski mecz młodzieżowych reprezentacji Polski i Niemiec, który był swoistym testem dla tyskiego obiektu przez zaplanowanymi na czerwiec 2017 roku Młodzieżowymi Mistrzostwami Europy U21. Polacy wygrali 1:0, a stadion zdał egzamin, choć przedstawiciele UEFA zwrócili uwagę na kilka elementów, które do turnieju finałowego trzeba poprawić. Należy do nich choćby stan murawy oraz organizacja wejścia kibiców na obiekt. Urząd Miasta rozpoczął kolejną kampanię społeczną, tym razem poświęconą przemocy w rodzinie. Ambasadorem kampanii „Twoje milczenie oznacza zgodę” został znany z programu „You Can Dance” tancerz Rafał „Tito” Kryla, który w dzieciństwie miał doświadczenia z tym problemem. Przez trzy tygodnie w Tychach odbywały się warsztaty, prelekcje, spotkania i inne działania, mające edukować zarówno dzieci i młodzież, jak i rodziców i nauczycieli.

GRUDZIEŃ Losowanie, które 1 grudnia przeprowadzono w Krakowie, zadecydowało, że w czerwcu przyszłego roku, w ramach Mistrzostw Europy U21, na tyskim Stadionie grać będą narodowe reprezentacje Włoch, Niemiec, Czech i Danii. Przy ul. Edukacji 7 rozegrany zostanie także jeden z półfinałów turnieju. Tychy przygotowują się do roli miasta-gospodarza mistrzostw od początku br. Jak co roku miasto przygotowało w grudniu imprezę mikołajkową oraz ósmą edycję Jarmarku Bożonarodzeniowego, który zakończył się w minioną niedzielę (18.12.). Największe zainteresowanie tyszan towarzyszyło występom na Placu Baczyńskiego gwiazd takich jak: Maleo Reggae Rockers, Trubadurzy, Pascal Brodnicki i Zakopower.

Przygotowujący przez cały mijający rok kolejne edycje Tyskiego Informatora Samorządowego zespół pracowników Wydziału Informacji, Promocji i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Tychy, życzy Czytelnikom Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku! Autorzy zdjęć: michał janusiński, Beata Kucz, Artur Pławski, Ewa Strzoda, UEFA, Wojciech Wieczorek, Sylwia Witman.

ADRES REDAKCJI: Tychy 43-100 · al. Niepodległości 49 · tel. 32 776 39 16 · e-mail: redakcja@umtychy.pl

7


8

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

n a s ze T ych y

M Ł OD Z I E Ż Z A M E R YKI Ł A C IŃSKI E J S PĘDZ I Ś W I ĘTA W TYCHACH

Na cały rok opuszczają swoich bliskich, by wyjechać do obcego kraju i poznawać jego kulturę. Delfina, Ariel, Gabriela i Fernando (uczestnicy wymiany młodzieżowej Rotary International) od września uczą się w Zespole Szkół nr 1 i mieszkają u tyskich rodzin, które w tym czasie zastępują im rodzinny dom. Spędzą tutaj także święta.

Sylwia Witman s.witman@twojetychy.pl

P

iękna architektura starych miast, różnorodność kulturowa Europy, gościnność polskich gospodarzy i pierogi – oto co czwórce nastolatków z Ameryki Łacińskiej spodobało się tu najbardziej. Delfina Grasso pochodzi z Argentyny. Ariel Sepulveda i Gabriela Wanzuit – z Brazylii, a Fernando Bahena Gonzales z Meksyku. Jak mówią, Europa to dla nich zupełnie inny świat. Bo chociaż Buenos Aires od Mexico City dzieli odległość większa niż Gibraltar od Murmańska, to ludzie mówią tam tym samym językiem i są do siebie podobni. – Tutaj, w Europie kraje są blisko siebie, a jednocześnie bardzo się od siebie różnią – mówi Delfina. – Można szybko i łatwo podróżować pomiędzy nimi, a po przekroczeniu każdej granicy znajdujemy się w zupełnie innym państwie, z innym językiem i kulturą. Tym różni się Europa od Ameryki Południowej.

Polska to wyzwanie Całą czwórka trafiła do Polski w ramach wymiany młodzieży, organizowanej przez międzynarodową organizację Rotary. Uczestnicy długoterminowej, rocznej wymiany przyjeżdżają do wybranego kraju na rok, chodzą do szkoły, uczą się języka i pracują jako wolontariusze. Mieszkają w tym czasie u miejscowych rodzin, poznając tym samym zwyczaje i codzienne życie. Bardzo chciałam przyjechać do Europy i miałam możliwość wyboru spośród sześciu krajów – mówi Delfina. – Polska była jednym z nich. Pomyślałam, że to może być interesujący kraj, coś zupełnie innego. Polska nie jest tak często wybierana przez studentów, jak np. Niemcy, Francja czy Włochy. Ja wybrałam Polskę m.in. dlatego, że nic nie wiedziałam o tym kraju, chciałam poznać jego

zdjęcia: sylwia witman

Rodzina z drugiego końca świata

Od lewej: Fernando, Ariel, Gabriela i Delfina w tym roku szkolnym są uczniami Zespołu Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach.

historię i kulturę. A tutejszy język to na pewno wyzwanie. Mam w Polsce przyjaciół, którzy byli na wymianie w Brazylii. Oni opowiedzieli mi wiele o Polsce, więc gdy miałam możliwość wyboru kraju chciałam przyjechać tutaj – mówi Ariel. Mój brat był na wymianie w Niemczech pięć lat temu – opowiada Fernando. – Przyjechał wtedy do Polski i opisał mi ją jako bardzo fajny kraj. Odwiedził stare miasta; Toruń, Wrocław, Bydgoszcz i opisał je jako bardzo piękne, ze starą, historyczną architekturą. Ja miałem do wyboru Niemcy, Czechy, Belgię i Polskę. Trafiłem do Polski i jestem bardzo zadowolony. Byłem zaskoczony, bo opowiadał mi, że Niemcy to ludzie raczej z dystansem i chłodni w relacjach. Pomyślałem, że pewnie w Polsce będzie podobnie. W ogóle zawsze myślałem, że Niemcy, Polacy Rosjanie i wszystkie północne kraje Europy to są podobni do siebie ludzie. Ale kiedy przyjechałem tutaj, zostałem bardzo pozytywnie przyjęty, bardzo szybko wprowadzony w życie rodziny, przedstawiony wszystkim znajomym. To bardzo miłe. Europejczycy w ogóle są przez nas postrzegani, jako ludzie chłodni w relacjach – dodaje Delfina. – A Polacy okazali się bardzo serdeczni, więc to był wspaniały wybór. Delfina zamieszkała w domu Iwony i Piotra Ciepał. Ich syn Miłosz także jest w tej chwili na wymianie młodzieży w Meksyku. – Przed przyjazdem Delfiny otrzymaliśmy instrukcję, by traktować ją jak członka rodziny, nie jak gościa. By miała tu także swoje obowiązki i zadania. I tak staramy się robić – mówi Iwona Ciepał. Musi po części zastąpić Miłosza, który wyjechał – dodaje Piotr Ciepał.

Pierogi i yerba mate Ponieważ spędzają razem kilka miesięcy, wybór zarówno kraju, jak i rodziny nie jest losowy, lecz poprzedzony szczegółowym kwestio-

nariuszem dotyczącym trybu życia i zainteresowań. – Musimy po prostu do siebie pasować – mówi Iwona. – Delfina nie jest pierwszą osobą, której aplikację otrzymaliśmy, tak samo jak Miłosz nie wybrał pierwszej destynacji, jaką nam zaproponowano – Rodziny są dobierane na zasadzie zainteresowań naszych i dziecka, obie strony muszą się sobie spodobać. I w tym przypadku wyraźnie się spodobały. Delfina szybko zaprzyjaźniła się z młodszą siostrą Miłosza – Igą, polubiła też niektóre zwyczaje, które na początku były dla niej zaskoczeniem. – Na przykład zdejmowanie butów w domu – opowiada Iwona. – W Argentynie nie ma tego zwyczaju, więc i Delfina tego nie robiła. Ale gdy pora roku zmieniła się na zimową, zaczęła jednak zostawiać buty przy wejściu. Teraz mówi, że gdy wróci do siebie, wprowadzi taką zasadę w domu. Ze swoją polską „rodziną”, Delfina świętowała też swoje 17. urodziny. – Próbowałyśmy z tej okazji razem przygotować potrawy argentyńskiej kuchni i nawet co nieco nam wyszło – wspomina Iwona. – Ale Delfina i tak najbardziej lubi kotlety i pierogi. Pierogi to druga rzecz, którą na pewno będę próbowała robić w domu – mówi Delfina. Ona sama z kolei nauczyła swoich gospodarzy pić yerba mate.

a starsi spotykają się z przyjaciółmi i świętują. Jest muzyka, alkohol, fajerwerki. Następnego dnia spotykamy się znów z rodzinami na uroczystym posiłku i to w zasadzie koniec świętowania. 26 grudnia to już nie jest świąteczny dzień. Choinkę ubieramy także, zawsze 8 grudnia – w dzień Marii Dziewicy – i ona stoi do 8 stycznia.

Pogoda i językowe kłopoty Tutejsza pogoda to coś, co daje się we znaki gościom z Ameryki Południowej. – U nas zimą bywają temperatury około zera, ale nigdy nie ma tak zimnego wiatru jak tutaj – mówi Delfina. Mnie jest ciężko wytrzymać tę pogodę – mówi Fernando, pochodzący z gorącego Meksyku. – Tu jest naprawdę bardzo zimno jak dla mnie. I ciemno. Tu się robi ciemno już o 4 po południu, właściwie mam wrażenie że cały czas jest ciemno. Cała czwórka przyznaje też, że oprócz pogody, problemem było też nawiązanie przyjaźni z rówieśnikami z Polski. – Mimo, że ludzie są mili, to trzeba wiele wysiłku włożyć w to, by nawiązać z nimi

kontakt i porozmawiać – mówi Ariel. – W naszym kraju, gdy ktoś przyjeżdża z zagranicy, wszędzie go zapraszamy, staramy się cały czas z nim rozmawiać, upewniać się że rozumie. Tutaj jest trudno znaleźć takich ludzi, chociaż nie jest to niemożliwe, Myślę, że tym, co utrudnia ten pierwszy kontakt jest to, że ludzie w Polsce wstydzą się rozmawiać po angielsku – mówi Delfina. – Obawiają się, że nie znają języka zbyt dobrze, że powiedzą coś źle. Ale gdy przełamie się pierwsze lody, to już wszystko jest ok. Z moją klasą w szkole rozmawia się już super. Dla nas to także jest trudne, bo angielski to przecież tak samo obcy język dla nas – dodaje Gabriela. – Ale ponieważ po hiszpańsku i portugalsku nikt tutaj nie mówi, musimy rozmawiać po angielsku. Też popełniamy wiele błędów. W naszej klasie już to wiedzą i nie boją się już z nami rozmawiać. Gdy przyjechałem tutaj, mój angielski był fatalny – przyznaje Fernando – Ale gdy się codziennie rozmawia, jest już znacznie lepiej. Bariera językowa daje się jednak we znaki podczas lekcji. – Nauczyciele prowadzą swoje zajęcia po polsku, rozmawiają z uczniami po polsku. My znamy już podstawowe zwroty po polsku, potrzebne w codziennym życiu, ale podczas lekcji, gdy nauczyciele i uczniowie mówią szybko, często nic nie rozumiemy. Siedzimy wtedy znudzeni i mamy poczucie, że tracimy czas – mówi Gabriela. – Języka uczymy się znacznie więcej na wolontariacie, gdzie jesteśmy zmuszeni rozmawiać po polsku np. z dziećmi, którymi się zajmujemy. Poza szkołą często spotykają się z młodzieżą z wymiany Rotary z innych miast. – Razem przygotowujemy różne prezentacje, przedstawimy je polskiej młodzieży, która jest zainteresowana wymianą – mówi Delfina – Dużo też podróżujemy, po Polsce i po Europie. Pracujemy też jako wolon-

tariusze – uczymy polskie dzieci angielskiego i hiszpańskiego, bawimy się z nimi. W wolnym czasie z przyjaciółmi lub swoimi polskimi rodzinami poznają miasto i okolice, korzystają z dostępnych tu atrakcji. – W Tychach podobają nam się Paprocany, lodowiska, Plac Baczyńskiego, Rynek i Stare Tychy – mówi Fernando. Ale bardziej lubimy Katowice, więcej się tam dzieje i tam spędzamy więcej czasu – dodaje Gabriela.

Rozmowy przez ocean Ze swoimi rodzinami kontaktują się głównie za pośrednictwem internetu. – W każdą niedzielę rozmawiam z rodziną na FaceTime’ie, a na co dzień przez WhatsApp i e-maile – mówi Delfina. Tak samo Piotr i Iwona Ciepał kontaktują się ze swoim synem Miłoszem. Jest z tym pewien kłopot, bo mamy 9 godzin różnicy czasu – mówi Iwona. – Więc gdy my mamy czas wieczorem, to on spieszy się do szkoły. I odwrotnie, gdy on ma czas, to my biegamy i przygotowujemy się do pracy i szkoły. Oczywiście było to dla nas trudne, zdecydować się na roczną rozłąkę z synem – przyznaje Iwona. – Wiedzieliśmy co prawda, że te dzieci nie trafiają do przypadkowych rodzin, bo mieliśmy przykład jak dokładnie nas prześwietlono. Wiemy, że Miłosz trafił do dobrej rodziny, że jest bardzo zadowolony i bardzo szybko wrósł w środowisko. Dostał się do szkolnej drużyny futbolu amerykańskiego, ma lekcje hiszpańskiego po szkole i lekcje w szkole po hiszpańsku. W Ensenadzie, miejscowości w której mieszka, jest razem z nim 20 osób z wymiany. Często się spotykają, spędzają razem czas i to im pomaga przetrwać ten rok z dala od domu. To samo widzimy w przypadku Delfiny, która często spotyka się z innymi osobami z wymiany. Mimo, że są z różnych krajów, ta sama dola ich zbliża.

Wigilia na plaży Razem spędzą także święta Bożego Narodzenia. – Jestem bardzo ciekawa jak będzie to wyglądało – mówi Delfina. – Chciałabym zobaczyć białe święta, ze śniegiem. U nas świętuje się trochę inaczej. Przede wszystkim inna jest pogoda. My mamy lato, więc 24 grudnia świąteczną kolację jemy z rodziną w ogrodzie lub na plaży. Co do potraw, są to głównie zimne dania lub dania z grilla. Potem o północy mamy toast, młodsze dzieci idą spać – żeby Święty Mikołaj jak najszybciej przyniósł prezenty –

W rodzinnym gronie. Delfina ze swoimi polskimi „rodzicami” Iwoną i Piotrem Ciepał oraz „siostrą” Igą.

tt


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

n a s ze T ych y

9

C Z T E R Y D E KADY W HA N DLU

W przedświątecznym szaleństwie zakupowym postanowiliśmy przypomnieć naszym Czytelnikom czasy nieco już zapomniane. Czasy, kiedy zakupy robiło się inaczej. Kiedy, żeby dostać najpotrzebniejsze produkty, często nie wystarczyło wiele godzin stania w kolejce, bo chętnych było wielu, a towaru mało. O tych czasach opowiedział nam Stanisław Gdowski, wieloletni pracownik i prezes Społem w Tychach. TT: Kiedy zaczął pan pracę

w Społem? Stanisław Gdowski: – Społem znam od 1977 roku. Przyszedłem do pracy zaraz po studiach i jestem z tą firmą związany do dziś, mimo szeregu zmian jakie miały miejsce. Zacząłem pracę niedługo po reformie handlu z 1976 r. Wtedy Społem w Tychach zatrudniało około 2,5 tys osób. Była to potężna organizacja, prowadząca sto kilkanaście sklepów w Tychach i okolicy. Oprócz sklepów była też gastronomia otwarta – około 40 zakładów, w tym ten lokal, w którym teraz rozmawiamy (kiedyś „Mimoza”, dziś „Avanti” – SW). Była też gastronomia zamknięta – 60 albo 70 stołówek w zakładach pracy. Oprócz tego produkcja piekarska i ciastkarska, rozbiór mięsa, produkcja wędlin, wyroby garmażeryjne. Były też usługi, np. roznoszenie mleka. Pamięta pani butelki pod drzwiami? To również organizowaliśmy. Było też prowadzenie targowisk, handel hurtowy. Mieliśmy też usługi fryzjerskie i kosmetyczne pod nazwą „Praktyczna Pani”. Naprawdę było tego sporo. I było prawie 20 tys. członków czyli właścicieli tej firmy. Nie mieli prawa do udziału w majątku, jedynie do tego, co sami wnieśli. Ale każdy z nich miał jeden głos. Tak wyglądała wtedy spółdzielczość. Była to taka specyficzna forma działalności, oczywiście pod kontrolą państwa, ale już nie własność państwowa.

Jakie inne sklepy działały wówczas w mieście, poza społemowskimi? Zasada, jaką wprowadziła reforma była taka, że obsługą sprzedaży żywności ma się zająć Społem, a sprzedaż wszystkiego, co nie jest żywnością, ma prowadzić Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego. Sklepy WPHW miały odzież, chemię gospodarczą, tysiąc jeden drobiazgów itp. Był też handel prywatny, ale szczątkowy. Później, w latach 80., gdy I sekretarz pochodził ze Śląska, pojawiły się sklepy górnicze, czyli PZG (Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Górniczego – SW). Na wsiach z kolei dominował pion Gminnej Spółdzielczości (GS). Oni mieli produkcję, handel i całe zapatrzenie rolnictwa. Jak taka duża organizacja zniosła zmiany ustrojowe? – Już w latach 80. zaszły pewne zmiany. Zmieniło się prawo spółdzielcze, które dawało nam trochę więcej samodzielności. W latach 70. funkcjonowaliśmy jako oddział Wojewódzkiej Spółdzielni Spożywców w Katowicach. Struktura była taka: centrala w Warszawie, wojewódzkie spółdzielnie w miastach wojewódzkich i oddziały w poszczególnych miastach. Potem nadano podmiotowość oddziałom. Przemianowaliśmy się na Powszechną Spółdzielnię Spożywców Społem w Tychach (która istniała w latach 50. i 60., zanim została oddziałem wojewódzkim). Przy czym ta zmiana wcale nie oznaczała jeszcze zmian w podejściu do zarządzania i do rynku. To uruchomiły dopiero procesy lat 1989-90, kiedy kolejna reforma zlikwidowała wszystkie szczeble nadrzędne, pozostawiając całą podmiotowość i osobowość prawną spółdzielniom, z zapisem oczywiście że jest to własność jej członków. Na ten czas przypadło moje szefowanie w firmie. To był chyba rok 1990. Poprzedni prezes odchodził na emeryturę, na fali demokratycznych przemian odbyły się u nas wybory i zostałem jednym z młodszych prezesów

Zbiory Muzeum Miejskiego w Tychach

Od roznosicieli mleka do sieci handlowej

Sklep Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem” w Tychach, koniec lat 50. XX w.

w spółdzielczości. Miałem wtedy niecałe 40 lat.

ło, przy różnych temperamentach i polaryzacji opinii.

Został Pan prezesem w dość trudnym momencie. – To było wyzwanie. Zarządzałem ponad 2 tysiącami pracowników w momencie, gdy zupełnie zmieniał się rynek. W poprzedniej epoce ceny były ustalane odgórnie. Wynik ekonomiczny i finansowy nie był istotny. O tym kto i ile towaru dostawał, decydowały rozdzielniki. W tym czasie siedzieliśmy dnie i noce i próbowaliśmy to wszystko poustalać. Jakie mają być ceny? Jakie marże? Czy nam się to wszystko zbilansuje? To była dla nas zupełnie nowa dziedzina. Potem szereg zmian wynikających ze zmiany przepisów, zmiana podatku obrotowego na VAT, kasy fiskalne... To wszystko odbywało się w warunkach, gdy spółdzielnia miała kilkanaście tysięcy członków, którzy mieli w niej symboliczne udziały. Można by je oszacować na dzisiejsze kilkanaście złotych, ale byli formalnie właścicielami tej firmy. A kiedy firma ma kilkanaście tysięcy właścicieli, to tak naprawdę nie ma właściciela. Członkowie, przez swoje organy; walne zgromadzenie i radę nadzorczą, podejmowali decyzje. Na walne zgromadzenie przychodziło po kilkaset osób i można sobie wyobrazić jak to wygląda-

Kim byli członkowie spółdzielni, jak się zostawało jej członkiem? – W założeniu to miał być społeczny wymiar własności, coś innego niż własność państwowa. Członkowie spółdzielni, poprzez comiesięczne spotkania komitetów członkowskich, oceniali zaopatrzenie, braki, pisali protokoły. To oczywiście nie mogło niczego zmienić, bo generalnie cała gospodarka kulała. W latach 70. i 80., kiedy był poważny deficyt w handlu, to każdy chciał być członkiem spółdzielni. Był wtedy taki system, że dwóch członków spółdzielni mogło rekomendować następnego. Członkowie spółdzielni byli bliżej tego, czego na rynku brakowało, mieli większy dostęp do towarów – np. lekko uszkodzonych czy takich, którym dobiega końca termin ważności. Można je było kupić w niższej cenie. Łatwiej było też o towary deficytowe. One dla przeciętnego klienta, który ustawiał się w kolejce, były niedostępne. Stąd ta prawie 20tysięczna rzesza członków Społem. Co piąty mieszkaniec miasta był członkiem spółdzielni. Było to całe rodziny. Wracając do lat 90. Zapisem w statucie byliśmy spółdzielnią konsumencką. Było to zrzesze-

r e k l a m a

nie konsumentów czyli osób, które kupują w tej firmie. Nie mieliśmy żadnych mechanizmów, żeby zmierzyć kto ile kupuje. Nie mieliśmy możliwości wskazania komuś: ty u nas nie kupujesz, a chcesz podejmować szereg decyzji. My w zarządzie czuliśmy, że potrzebujemy kapitału na rozwój i zastanawialiśmy się skąd ten kapitał pozyskać. Rynek się zmieniał, zaczęły wchodzić sieci handlowe. Wtedy niektóre spółdzielnie popadały już w tarapaty. Zaczęliśmy więc dyskusję o przekształceniu się ze spółdzielni w spółkę. Ta dyskusja trwała ładnych parę lat. Wreszcie, w 1997 r. utworzyliśmy jako spółdzielnia jednoosobową spółkę z minimalnym wtedy kapitałem wymagalnym. Po kolejnych dwóch latach, mając zgodę wszystkich członków spółdzielni, po wycenie wnieśliśmy całą firmę do spółki. Kolejnych 7 lat szukaliśmy na rynku partnerów, z którymi można byłoby się związać. Miałem już wtedy nacisk ze strony członków spółdzielni (którzy w sposób naturalny chcieli uzyskać dyskonto swoich udziałów), żeby znaleźć partnera, który by kupił te udziały. I tak się stało. Spółdzielnia rozdzieliła całkiem pokaźny pakiet kwotowy wśród członków. Część pieniędzy zachowałem, tworząc fundację „Dziedzictwo spółdzielcze”, by trochę środków pozostało dla pracowników, którzy w tej firmie pracowali wiele lat, a część z nich nie miała nigdy statusu członka.

Po sprzedaży udziałów zniknęła nazwa Społem? – Nie od razu. Po wykupieniu udziałów przez firmę Eldorado – bo pod taką nazwą występowała wówczas dzisiejsza Emperia – funkcjonowaliśmy dalej jako Społem Tychy sp. z o.o. Po paru latach przekształciliśmy się SA W grupie Emperia funkcjonowały wtedy trzy spółki zajmujące się handlem detalicznym: Stokrotka, Społem Tychy i Maro Markety z Poznania. Każda z tych firm miała własny zarząd i organizację, chociaż wszyscy mieliśmy jednego właściciela. Logi-

ka optymalizacji kosztów podpowiedziała, żeby te firmy połączyć. To była dla mnie najtrudniejsza decyzja. Trzeba było się pożegnać z nazwą Społem, a to był jednak kawałek mojego życia. Ale logika rynku jest nieubłagana. W styczniu 2014 r. nastąpiło połączenie spółek w jedną – Stokrotka sp. z o.o. Nie zapomnę szoku, jaki przeżyła kadrowa ze Stokrotki, gdy weszła do naszego archiwum. Oni mieli archiwum zaledwie dziesięcio- czy piętnastoletnie. My – czterdziestoparoletnie. Ale wszystko całkiem sprawnie przebiegło, bałem się że będzie o wiele gorzej. Pracownicy we wszystkich sklepach pozostali na takich samych warunkach płacowych. Wśród pracowników administracji też każdy, kto chciał dalej pracować, miał ofertę pracy.

Ale przecież ilość pracowników na pewno się zmieniła. Kiedyś, jak pan mówił było dwa tysiące osób. Dzisiaj w sklepach Stokrotki w Tychach tylu nie pracuje. – Ale w momencie połączenia to już nie były dwa tysiące. Od 2007 r. kiedy właścicielem była już Emperia, zeszliśmy z poziomu rozliczania całego detalu łącznie do rozliczania każdego sklepu indywidualnie. Jeżeli sklep nam się nie bilansował i nie było widać szans na poprawę wyniku, to sklep był zamykany. Pomiędzy 2007 a 2014 r. kilkanaście sklepów zostało zamkniętych. Po 2014 r. zamknął się tylko jeden – Cukierenka przy ul. Dębowej. Pięciu naszych sklepów Stokrotka w 2014 r. nie przyjęła, z uwagi na brak formatu lub brak spójności ze strategią firmy. Wśród nich były „Hala mięsna” czy „Haneczka”. Dla tych sklepów uruchomiliśmy wtedy osobną spółkę i one nadal działają. W 2014 r. mieliśmy niecałe 400 pracowników. W latach 80. było ich ponad 2 tysiące, ale licząc wszystko razem; hurt, detal, gastronomię, usługi. To była szeroka działalność i rzesza osób. Rozmawiała Sylwia Witman


10

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

n a s ze T ych y

„ N i e ż a l mi b u d y n k u ZEG - U , k t ó r y t e r a z b u r z ą , a le ż a l m i l u d z i , k t ó r y ch ż y c i e le g ł o w g r u z a ch 3 5 l a t t em u ”

zdjęcia: Arc.prywatne Kazimiery Głogowskiej-Gosz.

Sylwestrowe wypowiedzenia

Przed laty Zakład Elektroniki Górniczej należał – obok kopalń i Fabryki Samochodów Małolitrażowych – do największych przedsiębiorstw w Tychach. Zatrudniał blisko 2000 osób, w tym specjalistów z wielu dziedzin, dzięki którym stał się liczącym ośrodkiem naukowo-badawczym i wdrożeniowym w skali kraju, a także w Europie. Początek lat 80. – powstanie NSZZ „Solidarność”, pierwszy powiew wolności, a potem wprowadzenie stanu wojennego – także tutaj znacząco wpłynął na życie zakładu i wielu pracowników.

Leszek Sobieraj l.sobieraj@twojetychy.pl

K

azimiera GłogowskaGosz jest absolwentką Politechniki Śląskiej (mgr inż. chemii) i pracowała w Zakładzie Nowych Technologii ZEG. Jest współautorką wielu nowatorskich rozwiązań i patentów z zakresu hermetyzacji urządzeń górniczych. Była również wiceprzewodniczącą zakładowej „Solidarności” i przedstawicielem ZEG w miejskiej organizacji związkowej.

Nie polityka, a sprawy załogi – Prawdziwa, pierwotna „Solidarność” powstawała w Tychach równolegle z ruchem ogólnopolskim, a do jej najmocniejszych ogniw należały duże zakłady pracy z liczną załogą, w tym nasz ZEG – mówi Kazimiera Głogowska-Gosz. – Jak działaliśmy? W strukturze związku ważną rolę pełnili tzw. grupowi. Było ich ok. 60. Do nich należało m.in. informowanie załogi, zwłaszcza wówczas, gdy potrzebna była natychmiastowa decyzja. A tempo różnych wydarzeń było wówczas bardzo duże. Wynegocjowaliśmy z dyrektorem Bronisławem Prochwiczem możliwość korzystania z radiowęzła i w czasie przerwy śniadaniowej wzywaliśmy grupowych, przekazując im informacje.

Oni z kolei szli z informacjami do załogi i po kilku godzinach lub na drugi dzień mieliśmy już opinię. Byliśmy wtedy daleko od polityki, działaliśmy dla ludzi. Jednym z naszych celów było niwelowanie przywilejów jakie mieli niektórzy, np. członkowie PZPR. To była jawna niesprawiedliwość. Widać to było m.in. na przykładzie mieszkań. ZEG otrzymywał sporo mieszkań od spółdzielni i kierownictwo rozdzielało je według własnego widzimisię. Byłam przewodniczącą komisji mieszkaniowej i znam te sprawy od podszewki. Stworzyliśmy kryteria, których wcześnie nie było, uzależniające przydział mieszkania od sytuacji mieszkaniowej, rodzinnej, zarobków, itd. Robiliśmy wizje lokalne, bo – pomijając już wspomniane przywileje – ludzie po prostu kłamali. Ktoś np. „wżenił” się w willę, miał do dyspozycji całe piętro, a starał się o mieszkanie. A inny w tym czasie gnieździł się z rodziną w wynajmowanym pokoiku. Walczyliśmy o podwyżki, o różne sprawy socjalne, a negocjacje trwały do późna w nocy. Na początku grudnia 1981 roku uroczyście poświęcono sztandar NSZZ „Solidarność” w ZEG. Odbył się uroczysty przemarsz orszaku z kościoła

Marii Magdaleny do auli w ZEG-u. W uroczystości uczestniczyli między innymi: ksiądz prałat Eugeniusz Świerzy i ówczesny dyrektor naczelny ZEG Bronisław Prochwicz. Niedługo potem wprowadzono stan wojenny.

Zwolnienia w Sylwestra – Kilka dni po ogłoszeniu stanu wojennego, zmieniono dyrektora, a wielu z nas do końca życia nie zapomni Sylwestra 1981 roku – opowiada działaczka Solidarności. – To, co nastąpiło, nie było, moim zdaniem, wynikiem ani działań odgórnych, ani militarnych, ale wynikało po prostu ze służalczości i nieodpartej chęci przypodobania się panującym siłom przez grupę w większości partyjnych karierowiczów w zakładzie. Na kopalniach wrzało, ale w ZEG-u był spokój. Tymczasem w Sylwestra około godziny 13 zaczęto pojedynczo wzywać do kadr niektórych członków Komisji Zakładowej „Solidarności”. Każda z wezwanych osób wracała, trzymając w ręku wypowiedzenie pod pretekstem militaryzacji zakładu i redukcji zatrudnienia z zakazem wstępu na teren zakładu od 1 stycznia 1982. Te powody zwolnień były oczywistą nieprawdą, a wypowiedzenie umowy

W uroczystym spotkaniu z okazji poświęcenia sztandaru wzięli udział związkowcy, duchowni oraz przedstawiciele dyrekcji ZEG.

Działacze związkowi ze sztandarem NSZZ Solidarność (od lewej): Janina Banasikowska, Jan Sawczyk i Kazimiera Głogowska-Gosz.

o pracę stanowiło „wilczy bilet”. Nikt ze zwolnionych nie mógł być zatrudniony ponownie, nie tylko w resorcie górnictwa, ale zazwyczaj w żadnym miejscu pracy. Lista zwolnionych osób zawiera 13 nazwisk: śp. Elżbieta Jasicka–Gniłka, śp. Kazimierz Pilecki, śp. Józef Midziak, śp. Marek Magiera, Krystyna Bałazińska, Janina Banasikowska, Zygmunt Jakubczyk (pierwszy przewodniczący), Piotr Jaromin, Jerzy Labus, Larysa Płaszczyca, Edward Rosik, Zdzisław Wroński i ja.

Co ze sztandarem? Sam sztandar niedługo cieszył się wolnością. Przechowywany był najpierw na probostwie św. Marii Magdaleny, potem padła propozycja wywiezienia go do Częstochowy. Działacze związkowi dowiedzieli się jednak, że w drodze i przed klasztorem są szczegółowe rewizje. Ostatecznie więc sztandar został w Tychach, w mieszkaniu jednego z działaczy, a obecnie przechowywany jest w Muzeum Miejskim. – Już w styczniu 1982 roku z inicjatywy wielu osób, a głównie przewodniczącego Zbigniewa Poterałowicza, jak i Janiny Śliż, powstała pisemna petycja w obronie zwolnionych – kontynuuje Kazimiera GłogowskaGosz. – Podpisało się pod nią około 160 osób, przy czym większość stanowiły podpisy czytelne. Takie pismo było w owym czasie przejawem nie tylko tej najprawdziwszej solidarności, ale także aktem odwagi, gdyż każdy czytelnie podpisany narażał zarówno siebie, jak swoich najbliższych na serię kolejnych re-

presji. Dziś, po 35 latach pragnę bardzo serdecznie podziękować za ten akt braterstwa, odwagi i solidarności.

Inżynier – krawcową Różnie potoczyły się potem losy zwolnionych z ZEG-u związkowców „Solidarności”. Jedna z działaczek została... krawcową, kilkoro wyjechało za granicę, inni długo zostawali bez pracy, a jeśli potem ją dostali, to na znacznie niższych stanowiskach, niż to wynikało z ich wykształcenia, wiedzy i doświadczenia. – Razem z nieżyjącym już Kazimierzem Pileckim i Janiną Banasikowską złożyliśmy odwołania, spotykaliśmy się z nowym dyrektorem ZEG-u, komisarzami wojskowymi, byliśmy u wojewody żądając jasnej odpowiedzi: za co nas zwalniają, co złego zrobiliśmy? Jeśli zostaliśmy wyrzuceni za działalność związkową, to chcemy być internowani, jeśli nie, to chcemy wrócić do pracy. Tymczasem nas zostawiono w zawieszeniu, bez pracy i bez możliwości jej podjęcia. Janina Banasikowska chciała się zatrudnić w jakimś zakładzie w Mikołowie jako sprzątaczka, ale jej powiedziano, że ma za wysokie kwalifikacje. W firmie EMAG, w której zrzeszony był ZEG, zwołano jakieś zebranie i dostaliśmy odpowiedź, że nas zwolniono, by... przygotować miejsca dla uczniów szkoły ZEG-owskiej. A więc zwolniono inżynierów z kilkunastoletnim stażem, by przyjąć uczniów po szkole? To była czysta kpina. W końcu udało mi się znaleźć pracę, co graniczyło z cudem. Pojechaliśmy po raz kolej-

ny do wojewody, u którego spotkaliśmy komisarza w stopniu pułkownika. Spytał o co chodzi. I powiedzieliśmy, że albo niech nas zamkną, albo dadzą pracę, bo nie mamy z czego żyć. Odpowiedział, że mamy przyjść do niego z papierami. Po kilku dniach był z telefon z jednego z zakładów z Mikołowa, gdzie wcześniej byłam, ale nie chciano ze mną rozmawiać. Zostałam przyjęta, jednak na stawkę... stażową, jakby wcześniejsze jedenaście pracy nie istniało. I tak zostało na lata. Podobnie było z Janiną Banasikowską, która także znalazła pracę w Mikołowie. Wydarzenia stanu wojennego w Tychach nie były tak tragiczne, jak w innych miasta czy zakładach, ale zima 1981/1982 wywróciła nasze życie do góry nogami, przynosząc poważne konsekwencje. – Wiele osób opłakuje rozbierany obecnie budynek ZEG-u, ale mnie z perspektywy czasu nie jest żal budynków, ale ludzi, którzy zostali skrzywdzeni. Nie tylko w stanie wojennym, ale i dużo wcześniej, na skutek wielu niesprawiedliwości i niegodziwości systemu oraz ludzi, decydentów, którzy go reprezentowali. Tyszanie urodzeni w stanie wojennym mają już po 35 lat. Ich wiedza o tamtych dniach jest w większości niepełna lub zniekształcona przez późniejszy okres. Mam nadzieję, że wspominając wydarzenia sprzed 35 laty, choć trochę przybliżyłam im to, co działo wówczas w jednym z największych ówczesnych tyskich zakładów – dodaje Kazimiera Głogowska-Gosz. tt


www.tychy.pl

Ż y w a le k cj a h i s t o r i i

Festiwal Nauki

Stan wojenny na ul. Wejchertów

mat. pras. I LO

rzez niemal tydzień uczniowie mieli okazję zapoznać się z nowoczesnymi tendencjami we współczesnej nauce. Wykłady i warsztaty prowadzili naukowcy Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, a także z krakowskiej AGH i Muzeum Miejskiego w Tychach. Inauguracyjny wykład wygłosił prof. dr hab. Ryszard Koziołek, pracownik naukowy UŚ w Katowicach. Profesor dał popis wspaniałej erudycji i zdolności gawędziarskiej, wprowadzając wszystkich w świat powieści Sienkiewicza i Conrada. Klasy o profilu matematyczno-fizycznym wysłuchały wykładu dra Barłomieja Wiendlochy, pracownika AGH w Krakowie oraz absol-

wenta „Kruczka”. Wykład z fizyki dotyczył własności materii w niskich temperaturach. Duże zainteresowanie wzbudziły wykłady innych absolwentów: Piotra Blady o tym, czy każdy ból boli tak samo, Krzysztofa Bierwiaczonka o kapitale społecznym i Gabrieli Juranek o modzie historycznej. Jako że Festiwal obejmuje wszystkie dziedziny nauki, nie zabrakło również wykładu z geologii, przeprowadzonego przez Anetę Anczkiewicz. Z kolei Katarzyna Hupert-Kocurek opowiedziała o enzymach jako biokatalizatorach, a Damian Guzek przedstawił „Uniwersytet jako wspólnotę czytających”. Jak każdego roku dużo emocji wzbudziły szkolne warsztaty chirurgiczne i „Spotkania z ciekawą chemią”, na których uczniowie klas biologiczno-chemicznych uczyli się profesjonalnego szycia chirurgicznego i przeprowadzali doświadczenia z ciekłym azotem (na zdjęciu). ES

11

ARC ZS 1

W y k ł a dy i wa r s z tat y

W I Liceum Ogólnokształcącym im. Leona Kruczkowskiego zakończył się 3. Festiwal Nauki. Jak mówią nauczyciele, to najważniejsza impreza naukowa w szkole.

P

n a s ze T ych y

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

Ponad 50 procent Polaków nie wie co się wydarzyło 13 grudnia 1981 roku. Wśród nich najliczniejszą jest grupa młodzieży w wieku 15–19 lat. Dlaczego tak jest, to już temat na inny artykuł. Podobnie jak fakt, że dla prawie połowy rodaków wprowadzenie stanu wojennego było słuszne i tym samym generał Wojciech Jaruzelski jest swojego rodzaju bohaterem, bowiem uratował kraj od wojny. Czy domowej czy z najeźdzcą, to też inny temat.

W

ielkie więc należą się słowa uznania i podziękowania dla dyrektor Grażyny Jurek i nauczycieli mieszczącego się przy ul. Wejchertów Zespołu Szkół nr 1 w Tychach, za kolejną już lekcję historii, tym razem o stanie wojennym. Jak co roku, przybywających do szkoły legitymowali milicjanci, na korytarzach wisiały plakaty i obwieszczenia z tamtych dni. W czasie uroczystej akademii wyświetlono dokumentalny film, obrazujący tamten czas. Nie obyło się, bo nie mogło, bez dodatkowych wyjaśnień, bowiem dzisiaj młodym ludziom już nic nie mówi np. fotografia czołgów stojących pod kinen Moskwa, gdzie na frontonie wisiał

Każdy wchodzący na teren „zmilitaryzowanej” szkoły, musiał się wylegitymować; pilnowali tego uzbrojeni w pałki milicjanci i ormowcy.

banner filmu „Czas Apokalipsy” Francisa Forda Coppoli. Po krótkiej przerwie pryszedł czas na debatę oksfordzką. Temat debaty: „Wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r. było jednym rozwiązaniem dla sytuacji w Polsce”. Uczniowie klasy II d mieli bronić tezy, iż było to jedyne słuszne rozwiązanie, a uczniowie klasy I d mieli z kolei udowodnić tezę przeciwną. Z roli moderatora debaty znakomicie wywiązał się nauczyciel historii, Marek Białoń.

r e k l a m a

Czy wprowadzenie stanu wojennego było zgodne z prawem, czy groziło nam wejście Rosjan, czy można mówić o mniejszym złu, czy stan wojenny był skuteczny, a jeśli tak, to czy tym samym nie było to jedynie słuszne rozwiązanie? Oba zespoły starały się nie tylko udowodnić swoje tezy, ale także poprzez pytania i polemikę, zbić argumenty przeciwników. Jury ostatecznie zdecydowało, że w sporze, czy stan wojenny był jedynym rozwiązaniem, czy też

można powiedzieć, iż wariantów rozwiązania sytaucji politycznej i gospodarczej było wtedy kilka, bardziej przekonujący byli przeciwnicy decyzji WRON, czyli uczniowie klasy I d. Warto dodać, że wszyscy uczniowie, bioracy udział w tej debacie, byli debiutantami. Na koniec tej części spotkania, swoimi wspomnieniami z tamtych dni, z licznie zebraną młodzieżą podzielił się nasz redakcyjny kolega, Jan Mazurkiewicz. ZJ


12

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

n a s ze T ych y O p o d r ó ż a ch , s z y c i u i . . . ż y c i u

Blog made in Tychy Dla jednych coś na kształt współczesnego pamiętnika, dla innych możliwość dzielenia się ze światem swoją pasją i pokazania szerszemu gronu „Tak, to ja”. W rzeczywistości wirtualnej jednym kliknięciem możemy w ciągu kilku chwil znaleźć się w zupełnie innym miejscu. Na przykład na blogu.

Barbara Sontag redakcja@twojetychy.pl

W

brew pozorom era na pamiętniki wcale nie minęła. Rolę ich przejęły poniekąd blogi internetowe. A więc nowa forma dzielenia się sobą z innymi. Tutaj jako czytelnicy także możemy zostawić trochę siebie w postaci komentarza. Z taką tylko różnicą, że rolę kartki papieru przejęła strona internetowa. Blogi szturmem wtargnęły na internetowe salony. A moda na ich prowadzenie dotarła także do Tychów.

Chodź pomaluj mój świat Tak mogłaby brzmieć zachęta do odwiedzenia bloga jednej z tyszanek. W Kolorowym Świecie Katarzyny z każdym dniem przybywa coraz to więcej nowych barw. Dzieje się tak za sprawą nastawienia i charakteru samej autorki. Optymizm i radość życia, to główne cechy, które pozwoliły przetrwać pani Kasi ciężkie chwile. – Szyć uwielbiam od dawna i z czasem pojawił się pomysł na założenie bloga – mówi autorka. – Powstał on w marcu 2012 r. a w lipcu wylądowałam na stole operacyjnym. Wstawiono mi endoprotezę biodra, a ja... rozsypałam się psychicznie; miałam wtedy 26 lat. Niestety, ponad dwie dekady choruję na młodzieńcze zapalenie stawów. Mój blog przez dłu-

gie miesiące był swoistym oknem na świat, a szycie – terapią zajęciową, która dawała mi ogromną radość, a przede wszystkim własną zdrową przestrzeń. Tworzyłam i pokazywałam na blogu efekty, to było niesamowite! Po trzech latach psychoterapii odżyłam – wspomina pani Kasia. Jej historia jest dowodem na to, że choroba nie jest żadnym ograniczeniem, jeśli tylko jej na to nie pozwolimy. To także wspaniały przykład zarówno dla chorych jak i zdrowych. – Obecnie jestem wdzięczna za każdy dzień życia, za każdą osobę którą spotkałam, za chorobę, której przyczyny poznałam. To dla mnie ogromna radość, że to, co robię, cieszy się dużym zainteresowaniem, przesłanie jakie niosę to „Uwierz w siebie, pokochaj siebie”. Autorka zapowiada, że na prowadzeniu bloga jej pomysły się nie kończą. W najbliższej przyszłości planuje otworzyć kawiarnię z salą zabaw i pracownią. Brzmi naprawdę imponująco, tym bardziej, że w Tychach nie ma jeszcze takiego miejsca.

Brunetki, blondynki, ja wszystkie was... Wpisując w wyszukiwarkę „brunetka czy blondynka” możemy natknąć się na inny blog prowadzony przez dwie zakręcone stu-

dentki, które – jak nazwa wskazuje – różni kolor włosów. Dziewczyny prowadzą bloga od stycznia bieżącego roku. Każda z nich ma tysiące różnych pomysłów, które mimo wszystko jakoś muszą ze sobą godzić. Nie jest to łatwe, ale jak się okazuje – wykonalne. Jak wspólnie przyznają: – Nasz blog nie jest o wielkich rzeczach, to miejsce, gdzie piszemy o przyziemnych sprawach czy problemach, które spotykają nas i czytelników. Chcemy pokazać: popatrzcie, da się pojechać do Norwegii za 80 zł. Pokazujemy też mniejsze rzeczy, które robimy każdego dnia i właśnie ta codzienność jest naszą inspiracją. Brunetka i Blondynka dzielą się obowiązkami na blogu. Brunetka odpowiada za szatę graficzną i redaguje teksty, a Blondynka zajmuje się mediami społecznościowymi. Jednak obu dziewczynom prowadzenie bloga sprawia ogromną satysfakcję. – Blog „Brunetka czy blondynka” jest o tym jak wziąć życie w swoje ręce i zrobić dla siebie coś więcej. Pokażemy Ci, że jedyne czego potrzebujesz, to trochę motywacji – zachęcają autorki.

chociażby znanego wszystkim facebooka i tam umieszczać kolejne posty. Taki sposób wybrał Mateusz – autor kolejnego tyskiego bloga o nazwie „Wstałem i pojechałem”. W zasadzie autorów jest dwóch: twórca i jego rower, bo to on jest głównym tematem tego bloga. Pokonując Polskę wzdłuż i wszerz Mateusz dzieli się przygodami i doświadczeniami z podróży. Dlatego też forma facebookowego blogowania jest po prostu w tej sytuacji wygodniejsza. Sam pomysł na taką podróż, a następnie założenie bloga, pojawiły się dosyć spontanicznie. – W tym roku skończyłem 20 lat. Żeby to uczcić, chciałem

Do blogowania jeden krok Do prowadzenia bloga nie trzeba mieć własnej strony internetowej. Można wykorzystać r e k l a m a

zrobić coś, co mógłbym za kilka lat miło wspominać. Zapytałem siebie co właściwie lubię robić? Odpowiedź była prosta – jeździć na rowerze, robić zdjęcia i poznawać ludzi. Tak właśnie narodził się pomysł, żeby okrążyć Polskę na rowerze. Ogólnie spędziłem 43 doby w trasie, z czego ok. 30 dni poświęciłem na przemieszczanie się na rowerze. Pokonałem 3000 kilometrów – opowiada Niektórzy mogą się zastanawiać dlaczego akurat rower, skoro patrząc na dzisiejszy świat ludzie preferują raczej nowoczesne środki transportu – samochody, motory. Rowery zostały

trochę w tyle. Jednak tyski podróżnik ma inne zdanie: – Rower to świetne narzędzie do poznawania świata. Napędzany siłą własnych mięśni, łatwo można go naprawić, jest cichy i przyjazny dla otoczenia – dodaje. Blogowanie to współczesny sposób na dzielenie się swoją pasją i zarażanie nią innych. Czasem jest lepiej, a czasem gorzej. Coś o tym wiem, bo w temacie blogowania nie jestem zupełnie zielona. Rok temu również pokusiłam się o założenie własnej strony „Stylonetka”. To naprawdę świetna forma internetowej aktywności. tt


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

n a s ze T ych y C z y t el n i c y p y t a j Ä…

Šącznik AndersaAsnyka-Mikołowska Chodnik z prawej strony przy łączniku, w kierunku dworca, kończy się kilka metrów przed parkingiem. Trzeba więc przejść na drugą stronę. Czy ten kawałek chodnika zostanie dokończony, uzupełniony? Odpowiada Agnieszka Kijas- rzecznik Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach: – Nowy łącznik powstaje w bliskim sąsiedztwie wielopoziomowego parkingu, który został wybudowany przy udziale środków unijnych, a to oznacza, şe znajdujemy się na styku dwóch inwestycji. Z jednej strony musimy zwracać uwagę na trwałość

projektu, a z drugiej na zapisy gwarancyjne, poniewaĹź za okreĹ›lone odcinki odpowiadajÄ… róşni wykonawcy. Na ten moment, by zachować ciÄ…gĹ‚ość ruchu pieszego, na jezdni zostanie wymalowane przejĹ›cie. Takie rozwiÄ…zanie zostaĹ‚o przyjÄ™te po konsultacji z WydziaĹ‚em Komunikacji UM Tychy, ktĂłry odpowiada za organizacjÄ™ ruchu w naszym mieĹ›cie. Czekamy na odpowiednie zlecenie. PamiÄ™tajmy, Ĺźe tak naprawdÄ™ dopiero z chwilÄ…, gdy nowy Ĺ‚Ä…cznik zostanie uruchomiony, bÄ™dziemy w stanie ocenić jak wielu pieszych bÄ™dzie korzystać z tego odcinka i czy dobudowanie fragmentu chodnika jest zasadne. PomijajÄ…c kwestiÄ™ gwarancji, warto dodać, Ĺźe wbrew pozorom koszty takiej budowy byĹ‚yby duĹźe – chodnik powstaĹ‚by na skarpie, a takĹźe konieczne byĹ‚oby przesuniÄ™cie kilku latarni. Not. JM.

ewa strzoda

Od maja na budynku Urzędu Miasta Tychy nie ma flagi Unii Europejskiej. Jest flaga Polski, miasta, ale na ma UE. Czy to oznacza, şe Tychy juş nie czują się częścią Europy? Odpowiada Katarzyna Pytlarz – naczelnik Wydziału Administracyjnego Urzędu Miasta: – Zgodnie z Konstytucją RP, organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Kwestie prezentowania flagi i innych symboli państwowych określa ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych. Wspomniana ustawa oraz şadne inne przepisy nie odnoszą się jednak do obowiązku czy warunków eksponowania flagi UE. W związku z powyşszym, przy braku podstawy prawnej, organy samodzielnie nie mogą decydować w temacie prezentowania fali UE. Co więcej, Najwyşsza Izba Kontroli w „Informacji o wynikach kontroli uşywania symboli państwowych przez organy administracji publiczne� z 2005 roku określa wprost, şe „flaga Unii Europejskiej powinna być wywieszona na stałe na budynkach, w których mieszczą się siedziby agend UE oraz na granicach stanowiących granicę zewnętrzną UE. W innych miejscach flaga UE moşe być wywieszana w dniach wyborów do Parlamentu Europejskiego, oficjalnych wizyt z udziałem przedstawicieli Unii Europejskiej oraz 9 maja, w Dniu Europy�. Opinię NIK-u potwierdza równieş w swoim stanowisku z 2013 r. Komisja Heraldyczna przy Ministerstwie Administracji

i Cyfryzacji, która jest powołana jako organ opiniodawczy w tym przedmiocie.

Flash, piÄ…tek, 9 grudnia, godz. 10:44

sylwia witman

Flaga Unii Europejskiej

13

Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Miasta Tychy zorganizował Miejski Zjazd Profilaktyczny, w czasie którego m.in. podsumowano realizację tyskiej kampanii przeciwko przemocy wobec dzieci i młodzieşy „Twoje milczenie oznacza zgodę�. Wiceprezydent Tychów Daria Szczepańska wręczyła podziękowania przedstawicielom placówek, które wzięły udział w kampanii. Uczestnicy mogli równieş wysłuchać wykładów specjalistów: psychologów i prawnika. ES

D l a r o werz y s t Ăł w

Rajd Noworoczny

D

wa Kluby Turystyki Kolarskie Gronie z Tychów i z Mikołowa organizują 18. Rajd Noworoczny. Odbędzie się on 1 stycznia, a trasa prowadzić będzie do Gostyni.

Uczestnicy rajdu z Tychów spotkają się o godz. 12 przy Oddziale PTTK w Tychach (al. Niepodległości 198), a następie przejadą na plac przy Pomniku Ofiar Września 1939 w Gostyni. Tutaj r e k l a m a

mat. pras. policji

P O L I C J A PO S ZUKUJE Wydział Kryminalny Kom e n dy M i e j s k i e j P ol i cji w Tychach informuje, şe w dniu 26 grudnia 2000 roku wyszedł z domu w Tychach i do teraz nie nawiązał şadnego kontaktu GRZEGORZ NAWRAT, syn Leona i Graşyny, urodzony 05.08.1968 roku w Siemianowicach Śląskich, ostatnio zamieszkały w Tychach przy ul. Dmowskiego 15/31.

Rysopis: wzrost 185 cm, krępa sylwetka ciała, oczy niebieskie, włosy krótkie, proste, koloru ciemny blond. Twarz owalna, nos duşy, szeroki; uszy duşe, przylegające; uzębienie pełne. Znaki szczególne: blizny na brzuchu po operacji wyrostka. Wszelkie informacje, mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionego, prosimy kierować do Wydziału Kryminalnego KMP w Tychach, pod numer telefonu 32 325 63 86.

r e k l a m a

6SRNRMQ\FK L UDGRVQ\FK ÄŁZLĈW %RÄ°HJR 1DURG]HQLD F]DVX GOD QDMEOLÄ°V]\FK EOLVNRĤFL L Ä°\F]OLZRĤFL D Z 1RZ\P 5RNX RGZDÄ°Q\FK PDU]HÄ™ L GREU\FK GHF\]ML RUD] VSRWNDQLD OXG]L G]LÄ?NL NWyU\P EÄ?GĈ RQH ĂŁDWZLHMV]H GR ]UHDOL]RZDQLD Ä°\F]\ VSRĂŁHF]QRĤÞ 6]NRĂŁ\ 3RGVWDZRZHM L *LPQD]MXP 672 Z 7\FKDFK

spotkają się z uczestnikami rajdu z Mikołowa. Na mecie, po şyczeniach noworocznych, rozpalone zostanie ognisko. Dodatkowe informacje: Tadeusz Kozerski: 604204-202. LS


14

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

n a s ze T ych y

Ucz n i o w i e i n a u cz yc i ele M o rc i n k a p o m a g a j ą

J A R M A R K BOŻO N

Kolęda niejed

ewa strzoda

Świąteczna impreza dla Ali W Zespole Szkól nr 1 im. G. Morcinka w Tychach zorganizowano świąteczny kiermasz i koncert charytatywny. Całkowity dochód z imprezy zostanie przekazany na leczenie chorej na ostrą białaczkę szpikową Ali.

– Program jarmarku jest tak różnorodny, jak różnorodni są mieszkańcy Tychów – mówił ze sceny na Placu Baczyńskiego Paweł Drzewiecki, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury. I rzeczywiście, był zróżnicowany – przynajmniej pod względem gatunków muzycznych, jakie reprezentowali zaproszeni artyści.

A

licja to moja kuzynka. Ma 15 lat. Kiedy dowiedziałam się w marcu tego roku, że jest chora, od razu chciałam jej pomóc. Poprosiłam o wsparcie. To, co otrzymałam, jest niesamowite. Jestem bardzo wzruszona – przyznaje Maria Kuźnik, uczennica Zespołu Szkół nr 1 w Tychach. Rzeczywiście. Efekt starań uczniów i nauczycieli tyskiego Morcinka jest imponujący. Ciężar zorganizowania całego wydarzenia wziął na siebie szkolny samorząd uczniowski. – Było bardzo trudno zorganizować tak dużą imprezę. Ale z pomocą nauczycieli udało nam się to zrobić – mówi Natalia Opala, przewodnicząca samorządu szkolnego w ZS1. A trzeba przyznać, że efekt końcowy był imponujący. Udało się zorganizować świąteczny kiermasz. W szkolnym holu stanęły stoiska, na których można było m.in. kupić: domowe ciasta, ciasteczka i pierniczki, ręcznie robione ozdoby choinkowe i stroiki, biżuterię. Dużym powodzeniem cieszyła się również loteria fantowa – każdy los wygrywał! Równocześnie w auli odbywał się charytatywny koncert kolęd

www.tychy.pl

Sylwia Witman

O Jedną z największych atrakcji świątecznego kiermaszu były domowe, pyszne ciasta.

i piosenek świątecznych. Dla publiczności zaśpiewali uczniowie ZS nr 1 oraz wychowankowie Zespołu Szkół Muzycznych im. Feliksa Rybickiego w Tychach. Na widowni zasiedli uczniowie, nauczyciele, rodzice i przyjaciele szkoły. Zadowolenia nie kryła również Grażyna Jurek, dyrektor Zespołu Szkół nr 1: – Nasi uczniowie są zdolni, bardzo zdolni i zdolni

do wszystkiego. Nie ma w tym cienia ironii, czy sarkazmu. Jeżeli odnajdą się w pomyśle, to potrafią zdziałać cuda. Potrafią robić rzeczy wielkie, tak wielkie jak ten kiermasz i koncert charytatywny – powiedziała do zebranej publiczności. W czasie imprezy młodzieży udało się zebrać ponad 3 tysiące złotych. Ewa Strzoda

Z CAŁEGO SERCA... Teresa Wodzicka – dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury nr 1. im. Artystów Rodu Kossaków Czego ja sobie życzyłabym w Nowym Roku? –  zdrowia i szczęścia w rodzinie; –  autorstwa udanych scenariuszy i reżyserii widowisk muzycznych, tanecznych i teatralnych; – dalszej życzliwości, kultury osobistej i poczucia humoru współpracowników; –  dużych osiągnięć wychowanków MDK 1, by mieli poczucie sukcesu i tym samym motywację do pracy, osobistego rozwoju i powód do satysfakcji. Czego życzę miastu? –  kreatywnych autorów wydarzeń kulturalnych, umiejących ze sobą współdziałać i współtworzyć; –  żeby na sesjach Rady Miasta dominowała gospodarska troska o miasto, a nie spory polityczne; –  życzę Miastu, czyli wszystkim mieszkańcom i sobie, żeby z nieba – niczym gwiazdka – spadł prezent w postaci pokaźnej sakwy z pieniędzmi, żeby można było zlikwidować wszystkie dziury w chodnikach i na jezdniach, żeby wszystkie budynki były odnowione, żeby miasto tonęło w pięknej zieleni i parkach oraz żeby wszyscy tyszanie byli zadowoleni z pracy Włodarzy Miasta. Takie to są marzenia…

s.witman@twojetychy.pl

prócz domków, w których można było kupić świąteczne przysmaki i rękodzieło, główną atrakcję Jarmarku Bożonarodzeniowego stanowiły koncerty. W czwartek, pierwszego dnia wystąpił tyski chór gospel God’s Property. W piątek – zespół Wiano (także z Tychów) zagrał utwory ze swojego folkowego repertuaru oraz aranżacje najpiękniejszych polskich kolęd. A wieczorem tych samych kolęd można było posłuchać w wersji reggae, gdy na scenie pojawił się Darek Malejonek i jego koledzy z zespołu Maleo Reggae Rockers. Muzycy zagrali oczywiście także swoje własne utwory. W sobotę na jarmarkowej scenie pojawili się weterani polskiej muzyki – Trubadurzy. W świąteczny nastrój wprowadzili publiczność już pierwszym utworem – zaśpiewanym przez Piotra Kuźniaka hitem „White Christmas”. Wcześniej pięknymi kolędami i pastorałkami rozgrzewały publiczność Siostry Wajs (które w piątek, jako grupa artystyczna Prym Art, bawiły najmłodszych, prezentując program „Pingwiny z mroźnej krainy”). Tradycją tyskiego jarmarku są też pokazy kulinarne. I tak: w czwartek odbywało się wspólne zdobienie pierniczków z restauracją „U Przewoźnika”. W sobotę – świąteczne gotowanie na dużej patelni. A w niedzielę na scenie pojawiła się gwiazda – Pascal Brodnicki, który przygotował m.in. grzybowe

cappuccino i indyka w cydrze z bakaliami. Największą atrakcją tegorocznego jarmarku – która przyciągnęła na Baczyńskiego najwięcej ludzi – był koncert zespołu Zakopower. Sebastian Karpiel-Bułecka wraz z zespołem zagrali nastrojowe kolędy i pastorałki. Był to ostatni punkt programu tegorocznego jarmarku. Przed występem gwiazdy, życzenia świąteczne złożyła mieszkańcom miasta zastępca prezydenta Daria Szczepańska, która wcześniej wręczyła też symboliczne czeki autorom zwycięskich projektów w konkursie Tyski Bank Kultury. W przyszłym roku MCK zrealizuje siedem inicjatyw, które zostały najwyżej ocenione zarówno przez jury, jak i przez internautów (więcej o laureatach TBK napiszemy w kolejnym numett rze).

Setki tyszan odwiedzających Jarmark Bo spróbować potraw, serwowanych przez m

Pascal Brodnicki (z lewej) ugotował na pla i indyka w cydrze.

Najwięcej emocji wzbudziły koncerty gwiazd (od lewej): Maleo Reggae Roc

r e k l a m a

Jacek Czas mijają my so na ca Ciesz bliski

Marc Sobie coraz moją do na mie. A przy


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

n a s ze T ych y

N ARODZE N I OWY

15

Z CAŁEGO SERCA...

zdjęcia: ewa strzoda, sylwia witman

dną ma nutę

Agnieszka Czyżewska – malarka, projektantka, pracownik Muzeum Miejskiego w Tychach: Życzę sobie, żeby kolejny rok dał mi wytchnienie od przeżyć związanych z utratą najbliższych osób. I abym zdrowa była. A jak już zdrowie, to i dla moich najbliższych – rodziny, przyjaciół. W sferze zawodowej, tak dla mnie istotnej, życzę sobie pełnej koncentracji na tym, co dla mnie najważniejsze – a zrealizowane zamierzenia oby zyskały uznanie. Oczywiście marzę o znalezieniu wreszcie czasu na relaks i wypoczynek. Miastu życzę dalej i zawsze tak dobrych gospodarzy. A jako osoba z branży – dbałości i rozwagi w kwestii kultury i instytucji z nią związanych, które tylko pozornie są nieopłacalne… bo przecież to kultura jest fundamentem naszej tożsamości. Jak najmniej „dobrych zmian”, a mieszkańcom dużo optymizmu i siły w tych trudnych czasach.

B ezpł a t n i e w P a p r o c a n a c h

Szkoła na łyżwach MOSiR Tychy zaprasza na bezpłatne zajęcia z nauki jazdy na łyżwach dla dzieci. Zajęcia odbywają się w sobotnie poranki na lodowisku w Paprocanach.

Z

aj ę cia s ą prowadzone przez wykwalifikowanego instruktora. Uczestniczyć

W podanych godzinach lodowisko sezonowe w Paprocanach zostanie podzielone na dwie części: środkowa – wydzielona pachołkami dla uczestników zajęć; skrajna – dla pozostałych uczestników ślizgawki, zostanie wyznaczony tor do jazdy w rejonie band lodowiska. ES

ewa strzoda

ożonarodzeniowy miały okazję zaopatrzyć się w świąteczne ozdoby i prezenty pod choinkę, a także miejscowe lokale gastronomiczne.

w nich mogą dzieci do 10. roku życia z rodzicem lub opiekunem prawnym. Każdy uczestnik powinien posiadać strój (kask, rękawiczki, łyżwy) zgodny z Regulaminem Lodowiska sezonowego OW Paprocany w Tychach. Lekcje odbywają się do 28 stycznia w każdą sobotę w godz. 8:00–9:30.

W Ż W AKO W I E W imieniu władz miasta życzenia mieszkańcom Tychów złożyła wiceprezydent Daria Szczepańska.

Konkurs i wystawa szopek Szkoła Podstawowa nr 10 zorganizowała już po raz 9. Międzyszkolny Rodzinny Konkurs Szopek Bożonarodzeniowych. Szopkę mogły wykonywać dzieci wraz z rodzicami, rodzeństwem, czy dziadkami. Pokonkursową wystawę prac można oglądać w kościele pw. Ducha Świętego.

Siek (SP nr 1) i Franciszka Janotę (SP nr 1). Wyróżnienia otrzymali: Kamila Trukała (SP nr 7), Olimpia Janiszewska (SP nr 22) i Maksymilian i Gabriel Biernaccy (SP nr 22) oraz Tosia Tanajewska (SP nr 1). Ponadto nagrody specjalne przyznali dyrektor SP nr 10 Anna Wolnik (nagroda

dla Artura Strzępka z SP nr 10) i ksiądz proboszcz parafii pw. Ducha Świętego Dariusz Mazur (nagroda dla Pauliny i Wojciecha Drapińskich z SP nr 22). Konkurs zorganizowały nauczycielki Izabela Musiał oraz Karina Żychowicz. SW arc. sp 10

acu Baczyńskiego grzybowe cappuccino

W

ckers, Trubadurów i Sebastiana Karpiela-Bułecki z zespołem Zakopower.

Z CAŁEGO SERCA...

k Biernacki – nauczyciel historii i WOS, wicedyrektor Gimnazjum nr 1 płynie i kolejne święta Bożego Narodzenia przed nami. Jak co roku podsumowujemy ący rok i planujemy nowy. Plany najczęściej wynikają z naszych marzeń i życzeń. Życzyobie oraz innym tego, co powinno nas uszczęśliwiać. Miasto powinno być szczęśliwe gdy jest znane ałym świecie, tego życzę naszemu miastu. Mieszkańcy będą z tego dumni, a duma daje szczęście. ząc się, że mieszkam w Tychach, życzę sobie, moim bliskim, koleżankom i kolegom oraz wszystkim im i dalszym znajomym, abyśmy mogli podziwiać nasze miejsce na Ziemi.

tym roku na konkurs wpłynęło 41 prac z 7 tyskich szkół. Szopki wykonane były wieloma różnymi technikami i z wykorzystaniem różnorodnych materiałów. Oceniało je jury w składzie: Krystyna Charchut i Irena Ginda (plastyczki), które nagrodziło: Klaudię Wiśniewską (SP nr 22), Mikołaja, Tymoteusza i Krzysztofa Stala (SP nr 19), Wiktorię Gretkę (SP nr 24), Pawła Malusa (SP nr 24), Lenę

Fr anciszk anie z apr asz a ją

Zwierzęta i koncerty Z CAŁEGO SERCA...

cin Held – zawodnik MMA e życzę samych wygranych walk i dużo zdrowia, by móc ciężko trenować i stawać się z lepszym zawodnikiem. Mam nadzieje, że pewnego dnia moi fani będą mogli zobaczyć ą walkę na UFC w Polsce. Dodatkowo wszystkim fanom MMA życzę jak najszybszego powrotu UFC aszego kraju i jak najwięcej gal w Polsce, żeby mogli na żywo oglądać walki na najwyższym pozioA z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim mieszkańcom Tychów, aby świątecznym stole nie zabrakło rodzinnego ciepła i radości z narodzin Bożego Dzieciątka.

W tym roku w parafii św. Franciszka i Klary żywa szopka stanie już po raz 15. Będzie można ją oglądać od 25 grudnia do 8 stycznia w godz. 9–21 u franciszkanów przy ul. Paprocańskiej 57. W szopce znajdą się: osioł, kuce, kozy, owce, króliki oraz ptaki.

O

prócz tej niewątpliwej atrakcji parafia przygotowała też szereg innych świątecznych wydarzeń. W niedzielę, 25 grudnia o godz. 17 koncert świąteczny zagra zespół „Gruba Ferajna”; z kolei w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia o godz. 17 będzie można posłuchać kolęd na bluesowo w wykonaniu Kulisz Trio. Przez cały poświątecz-

ny tydzień (27–30 grudnia) w czasie mszy o godz. 18.30 będzie okazja wspólnie kolędować z Kapelą Dobrej Woli Jerzego Moskały. Ostatniego dnia starego roku, w czwartek 31 grudnia franciszkanie zapraszają o godz. 23.30 na wspólne witanie 2017 roku na budowie klasztoru. Oprac. ES


16

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

n a s ze T ych y

W M U Z E U M M I EJ S K I M

Flash, środa, 14 grudnia, godz. 18: 28

Wśród ostatnich przygotowanych w tym roku propozycji Muzeum Miejskiego w Tychach jest wystawa fotografii Radosława Kaźmierczaka. Na kilkunastu zdjęciach autor ukazał – zgodnie z tytułem wystawy – fragmenty przemysłowego dziedzictwa województwa śląskiego. Poza tym, muzeum tradycyjnie już zaprosiło tyszan na warsztaty wykonywania ozdób choinkowych.

W

– Nie przypadkiem wystawa prezentowana jest w tym miejscu – mówił podczas wernisażu Adam Hajduga z Wydział Kultury Urzędu Marszałkowskiego. – 10 lat temu Szlak Zabytków Techniki zaczął się właśnie w tym miejscu. Dziś mamy 3,5 miliona osób odwiedzających obiekty szlaku i 7. edycję Industriady. To oczywiście nie udałoby się bez wsparcia samorządu województwa i bez środków publicznych. Ale dostrzeżenia wartości Szlaku nie byłoby także bez tak wnikliwego, a nawet uczuciowego spojrzenia na dziedzictwo przemysłowe w wykonaniu Radka. Wystawę można oglądać w Dawnej Młótowni przy ul. Katowickiej 9 przez miesiąc – do 14 stycznia 2017 r.

ba najpierw włożyć wiele pracy w wykonanie tych ozdób. O tym przekonali się – a raczej przekonują się co roku – uczestnicy warsztatów wykonywania ozdób choinkowych w muzeum. 15 grudnia w Starym Magistracie (pl. Wolności 1) warsztaty poprowadziła Alicja Śliwińska. Pokazywała jak wykonać koszyczki i ptaszki z kolorowego papieru, łańcuchy na choinkę ze słomy i bibuły oraz „jeżyki” – będące zazwyczaj największym wyzwaniem ale i najbardziej efektowną z wykonywanych na warsztatach ozdób. Wykonane ozdoby uczestnicy mogli oczywiście zabrać ze sobą do domu. SW

W Tychach i w… Brukseli

Choinka przybrana tradycyjnymi ozdobami, wykonanymi z kolorowej bibuły i słomy, jest z pewnością najpiękniejsza. Jednak, by się nią cieszyć, trze-

Wystawę fotografii Radosława Kaźmierczaka zwiedzać można do 14 stycznia. r e k l a m a

W ubiegłą środę Miejska Biblioteka Publiczna w Tychach zaprosiła czytelników do Mediateki na kolejne spotkanie. Tym razem gościem specjalnym był Artur Andrus – dziennikarz, poeta, autor tekstów piosenek, na co dzień szef trójkowej Redakcji Rozrywki”. Sala koncertowa pękała w szwach, podobnie jak tydzień wcześniej, podczas spotkania z Robertem Makłowiczem. ES

E u r o pej s k i T y d z i e ń Umi e j ę t n o ś c i Z aw o d o w yc h

Jeżyki z bibuły, łańcuchy ze słomy

sylwia witman

ernisaż wystawy „Fragment”, który odbył się 14 grudnia, był jednym z elementów obchodów 10-lecia Szlaku Zabytków Techniki, chociaż, jak mówił Radosław Kaźmierczak, na wybranych zdjęciach znalazło się kilka obiektów, które są poza Szlakiem. Prezentowane na wystawie fotografie skłaniają do refleksji nad ich przyszłością, bo już dziś wiele z nich niszczeje, mimo, że ukrywają w sobie ogromny potencjał. Jak ogromny – tego dowodem jest sukces projektu pod nazwą Szlak Zabytków Techniki.

Uczuciowe spojrzenie

mat. pras. MBP Tychy

Dziedzictwo i ozdoby

To był wyjątkowy tydzień w Zespole Szkół nr 4. Podobnie jak w Brukseli i wielu innych miastach Europy, również w tyskiej placówce zorganizowano Europejski Tydzień Umiejętności Zawodowych, pod hasłem „Odkryj swój talent”. To pierwsze tego rodzaju wydarzenie, zainicjowane przez Komisję Europejską dla podkreślenia roli kształcenia i ustawicznego doskonalenia zawodowego.

W

Tychach od lat realizowanych jest wiele projektów związanych z kształceniem zawodowym, jego promocją oraz popularyzowaniem dobrych praktyk i rozwiązań. Urząd Miasta i MCO rozpoczęły kampanię „Zawód = praca. To się opłaca”, skierowaną do uczniów ostatnich klas gimnazjów, wiele działań podejmuje Powiatowy Urząd Pracy w Tychach, a do akcji promowania szkolnictwa zawodowego włączyła się też Podstrefa Tyska KSSE, m.in. poprzez pro-

gram „Gimnazjalista w strefie szans”. – Europejski Tydzień był okazją do przeglądu wszystkich dobrych praktyk, które od lat podejmujemy w szkole, żeby kształcenie i szkolenie zawodowe było skuteczne, efektywne – stwierdził Zygmunt Marczuk, dyrektor ZS nr 4. – Chcemy utrwalać w świadomości młodych ludzi atrakcyjność szkoły zawodowej, jako szansy na projektowanie własnej kariery od najmłodszych lat i w ścisłym powiązaniu z rynkiem pracy. W ciągu tego tygodnia podpisaliśmy umowy o współpracy z kolejnymi firmami – Cad Consult i Danone Sp. z o.o. Pierwsza z nich zajmuje się m.in. wprowadzaniem techniki CAD (zastosowanie sprzętu i oprogramowania komputerowego w projektowaniu technicznym – przyp. LS) do firm projektowych, a umowa obejmuje szkolenia dla uczniów, mentoring dla nauczycieli i wsparcie w pozyskiwaniu dostępu do oprogramowania i platform

edukacyjnych. Z kolei z Danone będziemy współpracować przy realizacji praktyk zawodowych dla techników elektryków i oprócz udziału w szkoleniach, prezentacjach i wycieczkach naukowych, firma wesprze szkołę w dostępie do urządzeń, pomocy dydaktycznych i oprogramowania potrzebnych do kształcenia w zawodach elektrycznych i elektronicznych. Ponadto umożliwi najlepszym absolwentom odbycie stażu. Podobne porozumienie podpisaliśmy wcześniej z Fiat Chrysler Automobiles Poland. – Taka współpraca odbywa się z korzyścią dla obu stron, bo dzięki niej na rynek trafiają lepiej wykwalifikowani i przygotowani pracownicy, pod konkretne zapotrzebowanie firm – dodała Ewa Jarczyk, kierownik szkoleń praktycznych. – W szkole mamy tzw. małe patronaty, czyli grupy uczniów związanych z konkretnym zakładem pracy, z przyszłymi pracodawcami. W tej sposób tworzymy wspólnie z uczniami ścieżkę

ich zawodowej kariery, ale jest to ścieżka otwarta, która niczego nie zamyka, którą w każdej chwili można modyfikować. Jeśli chodzi o Europejski Tydzień, to odbywały się zajęcia dotyczące m.in. finansów w firmie, prowadzone przez przedstawiciela banku, były lekcje z programowania klocków Lego, warsztaty z programu AutoCAD, lekcje angielskiego, podczas których nasz uczeń Marek Świerkot prezentował projekt, uznany za najlepszy podczas praktyk w Anglii. Nauczyciele przedmiotów elektrycznych zostali zaproszeni na wizytę studyjną w FCA Poland. Niektóre z tych tematów, jak prowadzenie działalności gospodarczej, finansów firmy realizowane są podczas lekcji, na inne przeznacza się zajęcia dodatkowe, z jeszcze innymi nasi uczniowie zapoznają się podczas staży, szkoleń i praktyk zagranicznych. I wszystkie te działania staraliśmy się pokazać podczas Europejskiego Tygodnia Umiejętności Zawodowych. Leszek Sobieraj

k o m u ni k a t

r e k l a m a

GGN.6833.38.2015.AS.

Tychy, dnia 14 grudnia 2016 r.

Ogłoszenie Prezydenta Miasta Tychy

Działając na podstawie art. 49 Kodeksu postępowania administracyjnego ( Dz. U. z 2016r., poz. 23 z późn. zm.) w związku z art. 23 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 2031 z późn. zm.), art. 113 ust. 7 oraz art. 133 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. - o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2015 r., poz. 1774 z późn. zm.),

Prezydent Miasta Tychy Zawiadamia o wydaniu decyzji administracyjnej nr 93/2016 z dnia 15 listopada 2016r. w sprawie ustalenia wysokości odszkodowania za działkę nr 804/23 o powierzchni 0,0002 ha, wydzieloną z działki nr 698/23, przejętą z mocy prawa na rzecz Gminy Miasta Tychy na podstawie decyzji Prezydenta Miasta Tychy nr 200/2011 z 30 marca 2011r., zezwalającej na realizację inwestycji drogowej pn.: „Rozbudowa ulicy Urbanowickiej w Tychach - Etap 3 - wraz z przebudową infrastruktury technicznej w tym kanalizacji deszczowej, sieci: wodociągowej, elektroenergetycznej, oświetlenia ulicznego, telekomunikacyjnej i gazowej”, której nadano rygor natychmiastowej wykonalności, utrzymanej w mocy decyzją Wojewody Śląskiego nr IF/XIII/5340/4/11 z dnia 28 czerwca 2011r. Zgodnie z Wykazem 24 Urbanowice, Sądu Rejonowego w Tychach, właścicielami przedmiotowej nieruchomości byli Helena Losoń, Anastazja Losoń oraz Maria Targiel. Wskazani współwłaściciele to osoby zmarłe.


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

n a s ze T ych y

J u b i l e u s z o w a e d y c j a k o n k u r s u „ N i ech z a św i ec i s ł o ń ce ”

17

Z m o jej p ó ł k i n a ś w i ę t a

Laur dla Alicji W Szkole Podstawowej nr 22 z Oddziałami Integracyjnymi im. Rafała Pomorskiego w Tychach odbyła się 20. edycja Rejonowego Konkursu Twórczości Dziecięcej „Niech zaświeci słońce” o Laur Rafała Pomorskiego.

J

darzenia. Wśród gości zauważyliśmy m.in. wiceprezydent Darię Szczepańską, Łukasza Szczyrbę – przewodniczącego Rady Rodziców SP 22, a także Grażynę Banaś i Marię Janik, które przez wiele lat były członkiniami jury konkursu. Podczas swego wystąpienia dyrektor szkoły, Aldona Iwaniuk przypomniała inicjatorkę konkursu – Stefanię Grudzińską, byłą nauczycielkę Szkoły Podstawowej nr 22, która właśnie 20 lat temu mat. pras. SP 22 Tychy

ak przyznają organizatorzy, Rejonowy Konkurs Twórczości Dziecięcej „Niech zaświeci słońce” o Laur Rafała Pomorskie-

go od lat cieszy się wielką renomą i popularnością wśród uczniów i nauczycieli wielu szkół z Tychów, a także Mikołowa, Lędzin, Bojszów i Bierunia. Honorowy patronat nad imprezą objęła Daria Szczepańska, zastępca prezydenta Tychów. Na przywitanie dla gości zaśpiewały uczennice klasy szóstej SP 22. Piosenka „Laleczka z saskiej porcelany” wprowadziła obecnych w ciepły, baśniowy nastrój jubileuszowej edycji wy-

Od lewej: wiceprezydent Daria Szczepańska, Łukasz Szczyrba – przewodniczący Rady Rodziców, laureatka Alicja Ścierska i dyrektor Aldona Iwaniuk.

wymyśliła formułę konkursu. Od tamtej pory niezmiennie jego celem jest wspieranie dzieci uzdolnionych literacko i wyzwolenie dziecięcej wyobraźni. Na tegoroczną edycję wpłynęło 99 utworów w kategorii prozy i poezji, których autorami byli uczniowie trzynastu szkół. Jury w składzie: Krystyna Ptasińska (przewodnicząca), Zofia Myalska, Dagmara Wilczak, Grażyna Jurek, Lidia Szymańczyk, do finału konkursu zakwalifikowało 28 prac. Laur Rafała Pomorskiego w dziedzinie prozy otrzymała uczennica Szkoły Podstawowej nr 3 w Lędzinach Alicja Ścierska za opowiadanie pt. „Śledziostoria”. Jury, podejmując decyzję o przyznaniu lauru, chciało docenić autorkę bardzo ciekawej opowieści za komizm językowy i oryginalną zabawę słowem, a także za nowatorskie spojrzenie na kulturę oraz historię, zwłaszcza na odkrycie Ameryki. Na finał konkursu zostały zaproszone także autorki książki „Czytanie na drugie śniadanie” – Agnieszka Kijas, Bronisława Sibiga, Izabela Ptak i Małgorzata Bobak, które obdarowały laureatów autorskimi egzemplarzami książki. Uroczystość zakończyło autorskie przedstawienie teatralne „Pan od pejzaży” przygotowane przez uczniów klasy teatralnej. Oprac. Ewa Strzoda

R O Z ST R Z YGNIĘ C I E KONKU R SU TĘCZOWY KALE N DARZ

Święty Mikołaj z Indonezji Międzynarodowy Konkurs Plastyczny „Tęczowy kalendarz”, organizowany przez Młodzieżowy Dom Kultury nr 2, doczekał się 14. edycji. W piątek (16.12.) odbyło się wręczenie nagród autorom kilkudziesięciu nagrodzonych i wyróżnionych prac, wybranych spośród około tysiąca nadesłanych.

N

kontakt z tymi samymi elementami kultury masowej i to widać w tych pracach bardzo wyraźnie. Ale jest też pewna ilość prac osadzonych jeszcze w realiach, tradycji, a nawet obrzędach danego kraju. Niemniej wszystkie nagrodzone i wyróżnione prace są po prostu przepiękne, oglądając je naprawdę trudno dokonać wyboru. Świat rzeczywiście bardzo się skurczył, internet sprawił, że jesteśmy globalną wioską – odniosła się do słów wicedyrektora Daria Szczepańska, zastępca prezydenta

miasta ds. społecznych. – I chyba w tym konkursie też to widać. Ale to jest piękny konkurs, a jego międzynarodowa ranga sprawia, że nawet jeśli się homogenizujemy i globalizujemy, to i tak widać te piękne odmienności kulturowe i różnorodną estetykę. Najważniejszą nagrodą w konkursie jest wydrukowanie pracy w wydawanym przez MDK nr 2 kalendarzu, którego egzemplarze otrzymali wszyscy laureaci i goście uroczystości. Sylwia Witman

Sylwia witman

a tegoroczny konkurs swoje prace nadesłali młodzi artyści z Bułgarii, Rosji, Serbii,

Chin, Indonezji i oczywiście Polski. W piątek w MDK nr 2 wielu z nich pojawiło się osobiście, by odebrać nagrody i gratulacje, oraz obejrzeć wystawę wyróżnionych prac. Podsumowując tegoroczną edycję, Adam Niesyto – wicedyrektor MDK nr 2 – zwrócił uwagę na widoczną nawet w tym konkursie postępującą globalizację. – Prace nadesłane z takich krajów jak Indonezja czy Chiny mają w tle Świętego Mikołaja i choinkę – mówił. – Dzieci z całego świata mają

Pamiątkowa fotografia laureatów 14. edycji konkursu „Tęczowy kalendarz”.

Biblia, moja ojczyzna Najczęściej jeśli stoi na półce, to gdzieś wciśnięta u samej góry, wśród książek o Janie Pawle II. Ale nie czytana, podobnie jak pozostałe. Są, to znaczy, że to dom katolicki, ludzi czytających. Biblia – numer jeden wśród wszystkich innych.

Z

nam, niestety tylko kilka osób, palce jednej ręki, które ją przeczytały. A już takich, którzy się praktycznie z tą Księgą nie rozstają, dla których jest ona lekturą prawie codzienną, w różnych miejscach i czasie czytaną – nikogo. Taką osobą, dla której Biblia była „ojczyzną”, był Roman Brandstaetter. Jak pisze we wstępie do „Kręgu biblijnego” prof. Anna Świderkówna – niepodważalny autorytet nie tylko w sprawach świata antycznego, ale zwłaszcza w historii Biblii – Roman Brandstaetter „zamieszkał w Piśmie Świętym”. O tym czym jest dla niego Biblia, jak ją odczytuje, dlaczego myśli Biblią, opowiada właśnie „Krąg biblijny”. Wszystko, co w naszym życiu jest ważne, najczęściej zaczyna się w domu. To dziadek, znany prozaik hebrajski, wprowadza Brandstaettera w ten świat Pisma, jak bowiem wspomina autor: „Mój dziadek na kilka dni przed śmiercią pozostawił mi w spadku testament. – Będziesz Biblię nieustannie czytał- powiedział do mnie. – Będziesz ją kochał więcej niż rodziców... Więcej niż mnie.. Nigdy się z nią nie rozstaniesz... A gdy zestarzejesz się, dojdziesz do przekonania, że wszystkie książki jakie przeczytałeś w życiu, są tylko nieudolnym komentarzem do tej jednej Księgi”. Fascynująca jest opowieść o tym, jak to razem z nauczycielem, w domu czytali Biblię. Jak to Księga była razem z nim w różnych miejscach, czasie dobrym i złym. Jak poprzez Pismo Święte oglądał świat, przyrodę, ludzi, miasta, budynki. Młody Brandstaetter na początku lektury oświadcza, że Biblii nie rozumie; w odpowiedzi słyszy: Nie chodzi o to, żebyś rozumiał. Chodzi o to, żebyś pamiętał.

Bo na początku każdy z nas, kto zaczyna czytać Pismo Święte, nie rozumie. Wszak mamy tu zaprzeczenia, inne spojrzenie aniżeli te, które potocznie są rozumiane. Bo Biblię trzeba czytać po wielokroć, podchodzić do niej nie tylko z uwielbieniem, respektem, ale też i z zaciętością, wnikliwością. I okaże się, że za którymś razem odnajdujemy coś, czego wcześniej nie zauważyliśmy. Za innym razem znowu inne odczytanie... Bo jest to Księga, a Księga to nie czytadło, to wielowarstwowy tekst. To słowa skierowane do nas po coś. A co jest, to coś? To zależy od nas, od tego, czego w niej szukamy. Zrozumiemy, kiedy sami sobie damy szansę i nie będziemy tylko starali się wszystko dosłownie odczytać. Banalnie można powiedzieć, że aby kogoś naprawdę poznać, trzeba być z nim, przeżyć wiele historii, zdarzeń. Innymi słowy, zawrzeć bliższą znajomość. Brandstaetter namawia nas do czytania Biblii na głos, razem z innymi. To jest też inne odczytanie. Autor opowiada o tym, jak to Biblię czytał Wyspiański, Tuwim, Słowacki, wspomina swojego kolegę, który odnalazł Biblię w czasie Powstania Warszawskiego i już się z nią nie rozstawał. O znanym księgarzu, który pożyczał wszystkie książki, ale nie Biblię. Jakże bogata to książka, pełna przemyśleń, odniesień do codziennego życia, wycieczek, literatury. Roman Bransdtaetter w najtrudniejszym dla siebie i swoich bliskich (zginęli w obozie) momencie, przeżywa w Jerozlimie nawrócenie. Kilkanaście książek poświęconych Biblii i „Jezus z Nazarethu” – 3 tomy, po które powinien sięgnąć każdy katolik. Nieprzypadkowo zacząłem tę recenzje od opisu Księgi, która stoi gdzieś tam na górze. Wszystkim, którzy mają Biblię w domu, a jeszcze nigdy po nią nie sięgnęli, polecam zacząć lekturę „Kręgu biblijnego” od „Lamentu nieczytanej Biblii”. Roman Brandstaetter „Krąg biblijny” Wydawnictwo M Jan Mazurkiewicz


18

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

n a s ze T ych y r e k l a m a

° ŇĆ+

ģ U¡

www.tychy.pl


www.tychy.pl

Twoja Ekologia

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

19


20

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

I n f o rm at o r

Ogłoszenia drobne: tel. 32 325 72 15, 601 624 255 www.drobne.tychy.pl AUTO: AUTO-SKUP KUPIĘ KAŻDE AUTO OSOBOWE, DOSTAWCZE, TERENOWE, GOTÓWKA, NAJLEPIEJ ZAPŁACĘ TEL. 888 666 791 AUTOSKUP KUPIĘ KAŻDE AUTO! NAJLEPIEJ ZAPŁACĘ! 603 578 739 AUDI, VW KUPIĘ KAŻDE 605466370 BMW, MERCEDES 605466370 FORD, OPEL SKUP KAŻDE 605466370 SEAT, SKODA SKUP AUT 605466370 FIAT, DAEWOO SKUP AUT 605466370 HONADA, TOYOTA KUPIĘ 605466370 PEUGEOT, KIA SKUP 605466370 CITROEN, RENAULT SKUP 605466370 MAZDA, SUZUKI KUPIĘ 605466370 VOLVO, ALFA AUTOSKUP 605466370 SKUP - AUTA DOSTAWCZE 605466370 SKUP SAMOCHODÓW ZA GOTÓWKĘ OSOBOWE DOSTAWCZE WSZYSTKICH MAREK PŁACIMY NAJWIĘCEJ !!! POMOC DROGOWA 24 H TEL: 665 188 037 Autoskup, autozłom, w każdym stanie, ZADZOŃ! 517-300-610

CITY TAXI T Y C H Y

1919-7

502 45 60 60 32 227 60 60 www.taxitychy.pl

AUTOSKUP - KUPIMY KAŻDE AUTO OSOBOWE, DOSTAWCZE. CAŁE LUB USZKODZONE. NAJWYŻSZE CENY! DOJAZD DO KLIENTA. TEL. 500-349-500 TOYOTA COROLLA - kupię każdy model roczniki 1990-2015. tel 531-666-333 Sprzedam Toyota Auris 1,4 benzyna, hatchback, srebrny, 5 drzwi, 2007r 108 tys. km tel.603 111 942

DOM: Naprawa maszyn do szycia. Tel.: (32) 217 72 49. Niemczyk Telewizory naprawa FESTERKIEWICZ, Tychy ul. Cyganerii15. Tel: 603 585 329. MEBLE NA WYMIAR. KUCHNIE, SZAFY. NIETYPOWE ZABUDOWY. REMONTY. PRZERÓBKI, DORÓBKI POMIAR I WYCENA GRATIS. 691 577 335 TANIO I SOLIDNIE Sprzątanie domów, garaży, ogródków, magazynów z wywozem i utylizacją tel. 691 577 335 Czyszczenie dywanów, tapicerek, wykładzin SOLIDNIE 606 274 056 Remonty: kafelkowanie, gładzie, malowanie, sufity podwieszane, panele itp.690463652. Naprawa piecyków gazowych, wszystkich typów, instalacje wod-kan CO, gaz 697 910 705 Profesjonalne mycie okien w domu, firmie, sklepie. Tel:505-768-548

FINANSE: Chwilówki tylko Tychy tel. 516 776 744 POŻYCZKI KRÓTKOTERMINOWE 32/34861-68, 504-819- 404 Pośrednik CDF S.C. firmy Matpol Finanse Sp z o.o

BRAK GOTÓWKI? WYSOKIE RATY? Zadzwoń-sprawdź !!!!Pomożemy. SZYBKIE kredyty gotówkowe. Konsolidacje-szybko i tanio. Kredyty dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Duży wybór pożyczek pozabankowych.796 200 271 lub 32 3270742 (9-19)

KARIERA/EDUKACJA: Angielski Nauczyciel Tychy 604 056 833 Kurs na wózki widłowe. Tylko 299zł. tel.603456555 www.jgl.pl

PRACA: Zatrudnię do zakładu pogrzebowego pracownika gospodarczego z prawem jazdy Kat.B tel.667 025 080 ROZNOSZENIE ULOTEK, PŁATNE OD RĘKI PO RZETELNIE WYKONANEJ PRACY. STAŁE ZLECENIA, MOŻLIWOŚĆ PRACY PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ. TEL: 507 459 513 Praca dla osób z doświadczeniem w sprzedaży pożyczek 668 438 572 Atrakcyjna praca na produkcji od zaraz! Praca w systemie zmianowym. Umowa o pracę lub zlecenie do wyboru. Informacje pod nr tel.: 661-206-436 Przyjmę krawcową TYCHY WYSOKIE WYNAGRODZENIE 602 802 095 POMOCNIK LAKIERNIKA.MILE WIDZIANE DOŚWIADCZENIE.CV PROSIMY PRZESYŁAĆ NA mariocar@peugeot.com.pl Specjalista ds. likwidacji szkód. Wymagana znajomość budowy samochodu. Mile widziane doświadczenie. CV prosimy przesyłać na adres: mariocar@peugeot.com.pl PRACOWNIK MYJNI.CV PROSIMY PRZESYŁAĆ NA mariocar@peugeot.com.pl

NIERUCHOMOŚCI: KUPIĘ Kupię mieszkanie za gotówkę- może być zadłużone, z problemem prawnym- GOTÓWKA OD RĘKI- 515 286 144 KUPIĘ MIESZKANIE ZA GOTÓWKĘ. MOŻE BYĆ DO REMONTU. RÓWNIEŻ Z PROBLEMEM: -ZADŁUŻONE, - KOMORNIK, -HIPOTEKA, -WYKUP LOKATORSKI, -SPRAWY SPADKOWE, - POMOC PRAWNA, WSPÓŁWŁASNOŚĆ. TEL. 737 938 416 Kupię małe M3 bez pośredników 780 055 565 Pilnie szukamy mieszkania do kupna dla gotówkowego klienta, lokalizacja i stan bez znaczenia 728-713-101 www.ASTON.com.pl Szukamy działki dla klienta gotówkowego 519-595-671 www.ASTON.com.pl Poszukujemy mieszkań do wynajęcia 728713-101 www.ASTON.com.pl Poszukujemy lokali, magazynów i biur w Tychach www.ASTON.com.pl 519-595-674

ZAMIENIĘ Luksusowa garsoniera 27m Komunalne , III p zamienię na równorzędne lub większe na parterze z dopłatą 518 407 203

SPRZEDAM Działkę budowlaną, media, Sprzedam garaż al. Janawszystkie Pawła II (METRO) 693 117 422550m2 uzbrojona Tychy ul. kanalizacja Budowlanych tel: 600 211 462 Apartament Wilkowyje 140m2. - bezczynszowy -360 000zł. VOTUM: 501 503 735. OKAZJA!!! Świerczyniec, działka pod samym lasem – 1227m2. - 149 000zł. VOTUM: 501 503 735. OKAZJA!!! Bieruń - Jajosty. Działka 700m2 – 70 000zł. VOTUM: 501 503 735. KAWALERKA z balkonem. Lędziny. 62 000zł. VOTUM: 501 503 735.

r e k l a m a

Tychy Urbanowice - nowa inwestycja -budynek mieszkalny jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej z garażem, pow. 134,90m2, działka 350m2, cena 350tys. zł VIPART 790 855 188 Gostyń i Orzesze Zawiść nowa inwestycjadomy wolnostojące stan surowy zamknięty- o pow. ok. 82-132m2,położone na działce ok. 701m2 i ok. 630m2, ceny od 229 tys. zł do 265tys.zł, VIPART 790 855 177 Gostyń, działki pod lasem, po tej stronie co ul. Tyska o pow. 1021 oraz 1126m2, cena 110 zł/m2 VIPART 790 855 177 Boks garażowy w obiekcie przy ul. Nałkowskiej, pow. 24,10m2, cena 29tys.zł VIPART 501 396 663 Orzesze Zgoń, ul. Akacjowa, działka o pow. 1729m2, uzbrojona, blisko lasu, cena 139tys.zł VIPART 790 855 177 Wola k/Pszczyny mieszkanie do wynajęcia pow. 59,32m2, 2 pokoje, 1 piętro, czynsz najmu 1250 zł+kaucja+media, VIPART 509 733 966 Tychy, os.O, M-3, 49,90m2, 4p/17p, cena 165 tys.zł VIPART 790 855 177 Wola k/Pszczyny , M-3, 35,10m2m2, 3p, cena 69 tys.zł VIPART 509 733 966 Tychy os. Z, w okolicach Jeziora Paprocańskiego, , dom o pow. 309m2, działka 574m2 cena 999tys.zł VIPART 501 396 663 Tychy os. E, M-3, 53,4 m2, 3piętro z 9, cena 169 tys.zł VIPART 509 733 966

Zapraszamy do Biura Nieruchomości ASTON, ul. Bocheńskiego 19 w Tychach na bezpłatne porady w zakresie nieruchomości. NOWA INWESTYCJA w Tychach, Os. R, ul. Borowa, mieszkania w stanie deweloperskim w niskim budynku z windą i tarasami lub balkonami. Pozostały OSTATNIE 3 MIESZKANIA 43 m2, 47 m2 i 87 m2!!! Zadzwoń 519-595-674 www.ASTON.com.pl Tychy, Centrum, 36 m2, m3, po remoncie, z wyposażoną kuchnią, 179.900 zł www. ASTON.com.pl 519-595-671 Tychy 36,7 m, 1 piętro, balkon 119.900 zł, możliwość dopłaty MDM nawet 19.000 zł 728-713-101 www.ASTON.com.pl Tychy, Centrum, 37 m2, M3, cena 123.000 zł 519-595-671 www.ASTON.com.pl Tychy, Os. M, 38 m2, M3, parter z ogródkiem i balkonem, niska zabudowa, cena 154.000 zł, www.ASTON.com.pl 519-595671 Tychy, Os. H, 44 m2, 2 pokoje, super lokalizacja, pełne wyposażenie, klimatyzacja, 169.000 zł, www.ASTON.com.pl 519-595674 Tychy 52,3 m2, 2 pokoje z możliwością przerobienia na 3 pokoje, możliwość dopłaty MDM nawet 55.000 zł, cena 149.500 zł, 728-713-101 www.ASTON.com.pl Tychy Os. M 59 m2, 3 pokoje, możliwość dopłaty MDM nawet 60.000 zł, cena 182.999 zł, 728-713-101 www.ASTON.com.pl Tychy, Os. U, 61 m2, 3 pokoje, II piętro, 233.000 zł, po kapitalnym remoncie www. ASTON.com.pl 519-595-671 Tychy, Os. K, 62 m2, 3 pokoje, niska zabudowa, I piętro, „do wejścia” www.ASTON. com.pl 519-595-671

Tychy 4 pokoje, nowsze budownictwo, pow. 87,2 m2, II piętro, cena 349.000 zł, 728-713-101 www.ASTON.com.pl NOWA INWESTYCJA w Tychach, Os. R, ul. Skalna, mieszkania w stanie deweloperskim 3p. bloku z windą, tarasami, garażem podziemnym, komórkami. Pozostało tylko 12 mieszkań ! Odbiór kluczy już nawet w 2016 r. Zadzwoń 519-595-674 www. ASTON.com.pl Tychy, dom przy lesie w pięknym miejscu, 6 pokoi, dz. 750 m2, cena 640 tys., do negocjacji www.ASTON.com.pl 519-595-671 Tychy, dom do generalnego remontu 150.000 zł, 728-713-101 www.ASTON. com.pl Lędziny, dom dwurodzinny 180 m, dz. 730 m2, www.ASTON.com.pl 519-595-671 Lędziny, do zamieszkania w bardzo dobrym stanie, pow. 170 m2, garaż dwustanowiskowy, 728-713-101 www.ASTON. com.pl Tychy, szeregówka 135 m2, 380.000 zł, możliwość dopłaty rządowej nawet do 77 tys. 728-713-101 www.ASTON.com.pl Tychy Mąkołowiec, nowoczesny dom w super lokalizacji, 589.900 zł www.ASTON. com.pl 602-627-610 Tychy, Mąkołowiec, dom pasywny z dużym tarasem, pow. 180 m2, tylko 495 tys. www.ASTON.com.pl 519-595-671 Tychy, Czułów, do sprzedania nowoczesny dom wynajęty pod pracowników, 10.000 zł przychodu miesięcznie, 699.000 zł pow. 190 m2 www.ASTON.com.pl 519-595-674 Tychy, Czułów, super rezydencja do wejścia, umeblowana i wyposażona, 1.520.000 zł, 728-713-101 www.ASTON.com.pl Tychy Urbanowice dom dwurodzinny lub pod działalność pow. 350 m2, działka 2290 m2, cena 825.000 zł www.ASTON.com.pl 728-713-101 Tychy, pięknie położone działki blisko lasu bez mankamentów, duży wybór metraży www.ASTON.com.pl 519-595-671 Tychy Urbanowice działka 662 m2, nowa zabudowa, piękny widok, cena 120.000 zł, 731-713-100 www.ASTON.com.pl Tychy, Wilkowyje 777 m2, z widokiem na las, 169 tys. do negocjacji www.ASTON. com.pl 519-595-671 Tychy, Czułów działki 874 m2 i 1861 m2 od 204 zł/m2, blisko lasu www.ASTON.com.pl 519-595-674 Mikołów Goj działka 813 m w pełni uzbrojona w cichym miejscu za 154 tys. www. ASTON.com.pl 602-627-610 Świerczyniec działka 962 m2, cena 130.000 zł, 728-713-101 www.ASTON.com.pl Tychy Urbanowice działka 1170 m2, cena 145.000 zł, 728-713-101 www.ASTON. com.pl Tychy Glinka działka 1375 m2, cena 179.000 zł, 728-713-101 www.ASTON.com.pl Mikołów Gronie działka z widokiem na góry 1960 m 299 tys. www.ASTON.com. pl 519-595-671 Tychy, 280 m2 biurowiec, 150 m2 hala, 1300 m2 działka, idealne pod siedzibę firmy, tylko 990.000 zł lub najem 7.500 zł/mc 731-713-100 www.ASTON.com.pl

OSTATNIE DWA DOMY - TYCHY WARTOGŁOWIEC – pow.c 126m2 – cena od 329 000 zł – szereg skrajny ZAPRASZAMY – INDOMO Tel. 508 063 856 – pomagamy w uzyskaniu kredytu również MDM. SUPER OKAZJA - Sprzedam 2 pokoje, 44m2, 1 piętro, os. B, 150 000zł INDOMO Tel. 881 030 622 Sprzedam 3 pokoje, 62m2, 3 piętro, os. F, 235 000 zł INDOMO Tel. 881 030 622 Mieszkanie 3 pokoje, 56m2, 10 piętro, os. H, 205 000 zł INDOMO Tel. 881 030 622

Nowe mieszkanie Tychy-4 pokoje, 93m2 + komórka lokatorska + taras 21m2, 1 piętro, 349.000 zł - INDOMO Tel. 881 030 622 Tychy, Nowe mieszkanie 4 pokoje, 103m2 + 2 miejsca parkingowe w podziemnym garażu, 3 piętro, 449 000 zł INDOMO Tel. 881 030 622 Mieszkanie 3 pokoje, 52m2, 1 piętro, os. P, 199.500 zł INDOMO Tel. 881 030 622 Sprzedam Mieszkanie 3 pokoje, 48m2, 10 piętro, os. O, 180.000 zł INDOMO Tel. 881 030 622 Mieszkanie SPRZEDAM Tychy oś. W, 63m2, 1 piętro – 210 000 zł INDOMO Tel. 881 030 622 Okazja! Mieszkanie na Woli, Górnicza, 48 m2, 115 000zł INDOMO Tel. 531 099 212 Mieszkanie na Woli, pow. 63m2, 126 500zł - INDOMO Tel. 881 030 622 Mieszkanie Łaziska G. 70m2, cena 185 000zł - INDOMO Tel. 508 063 856 Nowe mieszkania Tychy oś. F – pow. 93m2, cena 349000zł INDOMO Tel. 881 030 622 Dom w Mikołowie Kamionka- nowy bliźniak, pow. ok.138m2, cena 460 000zl - INDOMO Tel. 881 030 622 SPRZEDAM! Nowa niższa cena! DomTychy Czułów, do zamieszkania, pow. 140m2, cena 420 000zł INDOMO Tel. 881 030 622 Dom Tychy Paprocany, do zamieszkania,pow. 129m2, cena 425 000 zł INDOMO Tel. 881 030 622 OKAZJA! NOWY Dom Tychy Mąkołowiec, stan developerski, pow.c. 183m2, cena 415 000 INDOMO Tel. 881 030 622 lub 508 063 856 Dom Tychy Czułów, do zamieszkania, pow. 140m2, cena 420 000 zł INDOMO Tel. 881 030 622 Nowe domy! Tychy – Zwierzyniec, st. surowy zamknięty, pow. 126m2, cena 329 000zł INDOMO 508 063 856. Działka budowlana- Tychy-Mąkołowiec, pow. 888m2 – cena 230 000złdo negocjacji INDOMO Tel.508 063 856 Działka Bud. Tychy-Mąkłowiec- pow. 5100zł cena:200zł/m2 - INDOMO Tel.508 063 856 Nowe działki Bieruń-Ściernie- bardzo dobra lokalizacja- pow. działki od 634m2 do 752m2, cena 55 000ZŁ INDOMO Tel. 508 063 856 Nowe DZIAŁKI BUDOWLANE w Kobiórze ul. Rodzinna – pow. 1966 m2/cena 185zł/ m2 – można kupić mniejsze działki, np. 800 m2. Kontakt INDOMO Tel. 881 030 622 lub 508 063 856

Tychy, do sprzedaży lub wynajęcia duży budynek z parkingiem, idealny na siedzibę firmy, przy głównej drodze, duża działka 731-713-100 www.ASTON.com.pl Do wynajęcia lokal 21 m2 1000 zł/mc 731-713-100 www.ASTON.com.pl Do wynajęcia lokal 50 m2 1800 zł/mc 731-713-100 www.ASTON.com.pl Do wynajęcia lokal w Tychach przy głównej ulicy, duża witryna 76 m2, 2900 zł/mc, 731-713-100 www.ASTON.com.pl Do wynajęcia nowy budynek wolnostojący w Tychach, duża witryna 120 m2, 731713-100 www.ASTON.com.pl Do wynajęcia powierzchnie biurowe w Tychach 450-900 m2, niska cena 731-713100 www.ASTON.com.pl Do wynajęcia powierzchnia biurowa w centrum Tychów 1500 m2, 731-713-100 www.ASTON.com.pl Do wynajęcia działka 1250 m2, 731-713100 www.ASTON.com.pl

ZDROWIE: Gabinet Fizjoterapii Marek Szczepanek Rehabilitacja ul. Fabryczna 2 lok.4 na terenie Deasalus Ultra Med.Budynek KSSE. tel:664-172-013 DOSTĘPNE BONY PODARUNKOWE www.ms-rehab.pl Elastyczne Oferty Cenowe! Logopeda - TANIO!!! tel.504 279 629 Rehabilitacja, masaże i kinesiology taping. Z dojazdem do domu. Konkurencyjne ceny: 794-954 999 Masaż leczniczy Biomasaż kręgosłup bóle. Relaksacyjny leczenie relaks - dyplomoway masażysta. Dojazd do klienta 793615-139 Masaż leczniczy Biomasaż kręgosłup bóle. Relaksacyjny leczenie relaks - dyplomoway masażysta. Dojazd do klienta 793-615-139

INNE: Kupię monety "PRL" ,medale, odznaczenia, antyki 691 577 335 Transport BUS 9 osób (imprezy okolicznościowe, lotnisko, dyskoteki itp. 691 577 335 TRANSPORT- PRZEPROWADZKI - KOMPLEKSOWO.MOŻLIWOŚC PRZECHOWYWANIA MEBLI I RÓŻNYCH GABARYTÓW Tel. 691 577 335 USŁUGI KAMIENIARSKIE– TYCHY WARTOGŁOWIEC. TANIO! 605 873 705 Sprzedaż i montaż ławek przygrobowych. Szeroki wybór: proste, składane, ze skrzynką! Tychy- Wartogłowiec. 605 873 705 D.J. KUBA – wesela, urodziny, jubileusze, imprezy okolicznościowe. Tel: 536 250 543. Poszukuję Pani sierotki, bezdzietnej i bez rodziny ,nie wysokiej, lat ok.60.Z byle jakim małym domkiem i prawo jazdy. Materialistki i palące nie. Na resztę życia. Tel. 727258358 Łyżwy Broyx dziecięce, czarne, rozmiar regulowany 34-37. Tanio. Stan idealny 600 417 651

WYNAJMĘ Mieszkanie Dwupokojowe, Tychy os.D, do wynajęcia. Tel. 508014158 Wynajmę umeblowane M2 Tel.783 518 227 Wynajmę lub sprzedam lokal na targowisku pod AZ 18m2 570281895

zamów drobne: BIURO OGŁOSZEŃ: Tychy, al. Piłsudskiego 12 pon. – pt. 7–15 601 624 255, 32/325–72–15 www.drobne.tychy.pl drobne@twojetychy.pl


www.tychy.pl

na luzie

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

21

h o r o s k o p n a c a ły r o k KOZIOROŻEC 22.XII-19.I

BYK 21.IV-21.V

PANNA 23.VIII-22.IX

W pierwszym półroczu nie uda się uniknąć pewnych konfliktów z kimś z grona najbliższych Ci osób. Aby wyjść z tego bez szwanku, konieczne będzie całe mnóstwo dobrej woli i stoicki spokój. Dzięki temu już wakacje przebiegną w znacznie lepszej atmosferze i przyniosą wiele wrażeń do rozpamiętywania w czasie jesiennych spotkań towarzyskich, których nie zabraknie. W okolicach września zdecyduj się na kompleksowe badania, które powinny uspokoić Twoje obawy. Na szaleństwa finansowe najodpowiedniejszy będzie luty.

Zapowiada się rok raczej słaby pod względem finansowym. Do dotychczasowych obciążeń dojdą nowe, a ewentualna podwyżka przyjdzie najwcześniej w październiku. Nie będzie się też układać w kwestiach uczuciowych i rodzinnych i może przyszedł już czas, by poszukać też części winy w sobie. W tej karuzeli niepowodzeń jest jednak jasny punkt – Byki uczące się, bez problemu przebrną przez kolejne szczeble edukacji. Nie będzie też źle w życiu towarzyskim; uważaj jednak, by nie przeholować z zabawą, bo to Ci szkodzi. W połowie roku koniecznie zrób sobie szczegółowe badania.

Dobrze będzie zaplanować szczegółowo najbliższe miesiące, by nic nie było Cię w stanie zaskoczyć. Początek roku raczej spokojny, apogeum Twoich możliwości przyjdzie nie wcześniej niż w maju. W sferze uczuć ważne, byś nie przegapiła ważnego momentu w okolicach września, bo okazja może się nie powtórzyć. Najlepsze miesiące do inwestowania to czerwiec i grudzień, najgorsze – luty i listopad. W wakacje jest spora szansa na ciekawy wypad w interesujące miejsce z grupą wypróbowanych towarzyszy. Warunek jest jeden: nie możesz ich wcześniej do siebie zrazić.

BLIŹNIĘTA 22.V-20.VI

W okolicach maja będziesz musiała podjąć ważną decyzję zawodową, od której może zależeć Twój nastrój na resztę roku. Poświęć jak najwięcej czasu na rozważenie bilansu ewentualnych zysków i strat i broń Boże nie bój się ryzyka! Dobrze zaplanuj swoje finanse, bo w połowie roku nie unikniesz większych wydatków. W kwestiach uczuciowych raczej nie rób sobie wielkich nadziei. To, o czym myślisz, dawno nie jest aktualne i szkoda czasu na kolejne nieudane próby i następne rozczarowania. Lepiej dobrze rozejrzyj się w bezpośrednim sąsiedztwie, a być może miłość jest bliżej niż myślisz...

WODNIK 20.I-18.II Nowy Rok zastanie Cię w kiepskiej kondycji finansowej, ale z biegiem czasu powinno być coraz lepiej i być może zakończysz rok z małą nadwyżką. Nie oznacza to jednak, że nadchodzące dwanaście miesięcy uznasz za dobre. Dla Wodników lata nieparzyste zresztą zwykle należą do mniej udanych. Sukcesy w pracy będą się przeplatać z problemami zdrowotnymi, ale nie poddawaj się. Wszystko powinno skończyć się pozytywnie, zwłaszcza jeśli palące Wodniki rozstaną się z nałogiem. Dla rozkwitu uczuć najodpowiedniejszy będzie kwiecień i początek maja.

RYBY 19.II-20.III

W styczniu i lutym warto poświęcić więcej czasu na przemyślenia, bowiem decyzje, które podejmiecie w pierwszym kwartale, będą rzutować nie tylko na cały rok, ale i na dalszą przyszłość. Nie lekceważcie problemów ze zdrowiem, bo mogą popsuć Wam humor na dłuższy czas. W połowie roku może zdarzyć się małe zawirowanie w pracy, ale mądre Bliźnięta będą umiały wykorzystać to na swoją korzyść. Wakacje za granicą nie będą w nadchodzącym roku dobrym pomysłem, raczej poszukajcie czegoś bliżej. Jezioro wydaje się być świetnym wyjściem.

To będzie jeden z najlepszych okresów w ciągu ostatnich lat, ale dowód na to otrzymacie gdzieś dopiero w połowie roku. Powodzenie w kwestiach finansowych, zawodowych, uczuciowych i towarzyskich zaskoczy Was, ale przecież zasłużyłyście sobie na nie. Po latach wyrzeczeń otrzymacie zatem nagrodę, ale ten czas prosperity wykorzystajcie mądrze. Warto też z nadejściem wiosny zwiększyć aktywność fizyczną, bo z nią przyjdzie jeszcze lepszy nastrój. Ważne też, byście potrafili dzielić się swoim szczęściem z tymi, którzy będą go mieli zdecydowanie mniej, na przykład z Bykami.

RAK 21.VI-22.VII

BARAN 21.III-20.IV

LEW 23.VII-22.VIII

Początek roku, a zwłaszcza luty i marzec miną bez większych sensacji, ale już w kwietniu wolne Barany czeka prawdziwa rewolucja w sferze uczuć. To, czy będą to zmiany na dłużej, zależeć będzie głównie od Ciebie i od tego, czy będziesz potrafił pójść na znaczny kompromis. Na większy przypływ gotówki będziesz musiał poczekać do czerwca, ale dzięki temu plany wakacyjne – na razie dość odległe – nabiorą realnych kształtów. Jesienią wybierz się do lekarza i szczerze wyznaj co Cię boli, a rozwiązanie okaże się prostsze niż przypuszczasz.

Dla Lwów pozostających w związkach, niebagatelne znaczenie będą miały miesiące wiosenne. Od tego, jak zareagujesz w sytuacji kryzysowej zależy, czy nie powiększysz stada znowu wolnych lwów. Styczeń, czerwiec lub październik będą miesiącami dobrymi do inwestowania, nie szarżuj jednak, bo jeden fałszywy ruch może wpędzić Cię w niezłe tarapaty. Pamiętaj też, by zadbać o kondycję fizyczną, bo w końcu roku będziesz potrzebował sporo sił w pracy i dłuższe zwolnienie lekarskie może pokrzyżować Ci szyki.

Wiele wskazuje na to, że Nowy Rok będzie dla wielu Raków oznaczał nowe życie. Zmiana, która czeka Cię niebawem, będzie na tyle drastyczna, że nie od razu zobaczysz jej dobre skutki. Jeśli jednak wytrzymasz pierwsze dwa miesiące bez większej wpadki, to potem pójdzie już z górki. Latem przygotuj się na kosztowną podróż, ale nie pożałujesz ani jednej złotówki, którą na nią przeznaczysz. Jesienią kolejne nowe wyzwanie – tym razem uczuciowe. Nie zniechęcaj się początkowym brakiem sukcesu, wszak kropla drąży skałę...

r e k l a m a

WAGA 23.IX-23.X

SKORPION 24.X-21.XI Pierwszy kwartał 2017 roku nie jawi się Skorpionom najlepiej, więc pożądana jest daleko idąca ostrożność, zwłaszcza w interesach. Nieco lepiej powinno być już w maju, ale na prawdziwą hossę trzeba będzie poczekać przynajmniej do września. Luty może przynieść zawirowania zdrowotne, ale jeśli ich nie zlekceważysz i od razu odwiedzisz lekarza, to powinno obejść się bez poważniejszych konsekwencji. Miesiące jesienne i koniec roku poświęć na uporządkowanie spraw, na które wiadoma osoba zwraca Ci uwagę już od dawna. Dotyczy to bardzo bliskich Ci ludzi.

STRZELEC 22.XI-21.XII Życie to nie ruletka, a Ty czasem zachowujesz się jak w kasynie. Lubisz ryzykować, choć wiele razy już się na tym sparzyłeś. Zdecydowanie korzystniej będzie przeczekać ten średni rok bez większych rewolucji i ruszyć do działania dopiero w grudniu. Nie warto stawiać na szalę wszystkich swoich atutów, skoro gwiazdy nie wróżą sukcesów praktycznie w żadnej dziedzinie. Może jedynie w sprawach rodzinnych zacznie się układać, co zaowocuje wspaniałymi wakacjami, które dodadzą Ci energii, tak potrzebnej późną jesienią. Nadwyżki finansowe lepiej włóż do skarpety, niż przeznacz na inwestycje. SANDRA K.


22

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

sport

P leb i s c y t T y s k i e L a u r y Sp o r t o we 2 0 1 6

l.sobieraj@twojetychy.pl

Weronika Ciereszko (boks, MOSM Tychy). Coraz odważniej sięga po sukcesy na arenie ogólnopolskiej. W 2016 roku wywalczyła tytuł mistrzyni Polski w kat. 75 kg, zdobyła także wicemistrzostwo Międzynarodowych Mistrzostw Polski. Jest reprezentantką Polski w turniejach międzynarodowych. Trener: Ryszard Dziopa.

Magdalena Gryc (karate, Goliat Katowice). W 2016 r. sięgnęła po brązowy medal mistrzostw Europy we Wrocławiu, jest też brązową medalistką mistrzostwach Polski Oyama Karate oraz złotą medalistką Pucharu Polski Południowej Oyama Karate, medalistką kilku innych turniejów ogólnopolskich. Trener: Jerzy Walaszczyk.

ippon tychy

Kamil Lewartowski (hokej na lodzie, GKS Tychy). Bramkarz drużyny, która zwyciężyła w XXII Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży (nieoficjalne mistrzostwa Polski). Trafił do najlepszej piątki olimpijskiego turnieju – wyróżniony został tytułem najlepszego bramkarza. Uczestnik mistrzostw świata U-18 w Rumunii, aktualnie reprezentant Polski U-20. Członek seniorskiego zespołu GKS. Trener Jiri Sejba.

Maja Żmuda (judo, UKS Ippon Tychy). Zwyciężczyni klasyfikacji generalnej cyklu turniejów International Judo League, zdobywczyni Pucharu Polski w Suchym Lesie oraz Judo Baltic Cup w Gdyni. Medalistka kilku międzynarodowych turniejów w Polsce i w Austrii. Trener: Urszula Bożek.

Seniorzy

tyski sport

na Najpopularniejszego Tyskiego Sportowca Roku 2016”, w terminie do 2 lutego 2017 r. Zgłoszenia będzie można dokonać również za pomocą formularza zgłoszeniowego na stronie www. tychy.pl do 31.01.2017 r. (wypełnienie i odesłanie zgłoszenia na formularzu zgłoszeniowym umieszczonym na stronie www. tychy.pl musi zostać poprzedzone założeniem konta użytkownika portalu). Listę nominowanych sportowców będziemy publikować na łamach tygodnika Twoje Tychy, jest też na stronach www.tychy.pl i www.mosir.tychy.pl. Aby zgłoszenie było prawidłowe, powinno – oprócz wybranych sportowców – zawierać imię i nazwisko uczestnika plebiscytu, dokładny adres zamieszkania (ulica wraz z numerem domu/mieszkania oraz miejscowość), numer telefonu kontaktowego, a w przypadku oddania głosu na formularzu zgłoszeniowym umieszczonym na stronie www.tychy. pl – obligatoryjnie adres e-mail. Tylko kompletnie wypełnione zgłoszenia tzn. spełniające wszystkie powyższe warunki będą brały udział w losowaniu nagród. I ważna uwaga – jeden uczestnik może wypełnić i przysłać jedno zgłoszenie. I oczywiście – jak co roku – wśród wszystkich uczestników plebiscytu zostaną rozlosowane nagrody. Pora zatem zaprezentować nominowanych sportowców i ich osiągnięcia w mijającym roku:

Śts tychy

P

rzysłano 56 propozycji, spośród których Kapituła Plebiscytu w składzie: Edward Feith (przedstawiciel środowiska trenerów, prezes Miejskiego Ośrodka Sportu Młodzieżowego), Grzegorz Michalski (przewodniczący Rady Sportu Miasta Tychy), Zbigniew Gieleciak (przedstawiciel środowiska biznesu, prezes Okręgowej Izby PrzemysłowoHandlowej) oraz przedstawiciele organizatorów plebiscytu: Marcin Staniczek (dyrektor MOSiR) i Wojciech Wieczorek (redaktor naczelny Twoich Tychów) nominowała po 10 sportowców w kategorii Młodzieżowiec i kategorii Senior. I teraz głos znów zabiorą kibice, bo właściwe głosowanie zaczęło się przed tygodniem. Przypomnijmy zatem, iż każdy uczestnik może oddać swój głos wyłącznie na sportowców, którzy znajdują się na liście nominowanych. Głos oddany na sportowca spoza listy będzie traktowany jako nieważny. Głosujemy tylko na jednego sportowca wśród nominowanych seniorów oraz jednego sportowca wśród nominowanych młodzieżowców. Oddawanie głosów odbywa się za pośrednictwem kuponów, które będą publikowane na łamach Twoich Tychów do 31 stycznia 2017 r. i które należy dostarczyć (listownie lub osobiście) na adres: Tygodnik Twoje Tychy, al. Piłsudskiego 12, 43–100 Tychy, z dopiskiem „Plebiscyt

Wojciech Waksmański (kajakarstwo, MOSM Tychy). Brązowy medalista mistrzostw Polski młodzików w C-2 na 2 km, 5. miejsce w C-1 na 2 km. Najlepszy zawodnik w swojej kategorii wiekowej na Śląsku. Wielka nadzieja tyskiego kajakarstwa. Trenerzy: Sylwia i Marek Stanny.

tyski sport

Leszek Sobieraj

tyski sport

Dawid Dziedzic (pływanie, MOSM Tychy). Srebrny (100 m stylem zmiennym) i dwukrotnie brązowy (100 m stylem klasycznym i 200 m stylem zmiennym) medalista mistrzostw Polski juniorów, wielokrotny medalista mistrzostw Śląska. Rekordzista Śląska (17–18 lat) na dystansie 100 m stylem zmiennym. Członek kadry narodowej, aktualnie uczeń SMS Racibórz. Trener: Aleksandra Radek. arc. prywatne

arc. prywatne

Ósma edycja Plebiscytu Tyskie Laury Sportowe wkroczyła w decydującą fazę. Przypomnijmy – na początku plebiscytowej zabawy, organizowanej przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji pod patronatem „Twoich Tychów”, kandydatury do tytułu najlepszych – najpopularniejszych sportowców w 2016 roku zgłaszali nasi Czytelnicy i Internauci.

Laura Choma (kolarstwo MTB, Choma Team). Jedna z najlepszych w Polsce zawodniczek MTB w kategoriach młodzieżowych. Czwarta zawodniczka Młodzieżowych Mistrzostw Świata 2016, zdobywczyni srebrnego medalu Pucharu Polski oraz srebra w klasyfikacji generalnej prestiżowego Pucharu Szlaku Solnego. Trener: Bogdan Choma.

na lodzie, GKS Tychy). Brązowy medalista Pucharu Kontynentalnego, wicemistrz Polski seniorów. Pomimo młodego wieku, zawodnik seniorskiej drużyny GKS. Grał w drużynie MOSM, która zwyciężyła w XXII Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży (nieoficjalne mistrzostwa Polski). Podczas tej imprezy otrzymał dwa indywidualne wyróżnienia. Okazał się nie tylko najskuteczniejszym strzelcem, ale także najlepszym zawodnikiem tego turnieju. Uczestnik mistrzostw świata do lat 18. w Rumunii, aktualnie reprezentant Polski U-20. Trener Jiri Sejba.

mosm tychy

z pistoletu sportowego (30+30 strzałów) i pistoletu pneumatycznego (40 strzałów), zdobywała medale w wielu zawodach rangi ogólnopolskiej i regionalnej. Trener: Krzysztof Rymski. mosm tychy

choma team

Młodzieżowcy

arc. prywatne

Wybierz

Oliwia Dąbrowska (strzelectwo, Śląskie Towarzystwo Strzeleckie). Wraz z reprezentacją Polski wywalczyła srebrny medal podczas Finału Młodzieżowej Ligi Europejskiej w Bolonii. W 2016 roku dwukrotnie zdobyła złoty medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w strzelaniu

Bartłomiej Jeziorski (hokej

Anna Mielnik (kajakarstwo, MOSM Tychy). W minionym roku największe sukcesy odnosiła w kajakarskich maratonach. Dwukrotna mistrzyni Polski młodziczek w K-1: na długim dystansie (5 km) i w maratonie (9 km), brązowa medalistka na 2 km. Aspiruje do kadry narodowej juniorek. Trenerzy: Sylwia i Marek Stanny.

Tomasz Bzdyra (koszykówka, GKS Tychy). Lider i kapitan tyskiej drużyny, która sezon 2015/16 zakończyła na świetnym, 4. miejscu w I lidze. Najwszechstronniejszy zawodnik GKS. Silny skrzydłowy. W sezonie 2015/16 średnio 9,6 pkt i 4,7 zbiórki na mecz. Trener Tomasz Jagiełka.


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

sport

23

– g ł o s u j e m y n a k u p o n a c h w „ T w o i c h T y c h a c h ” i n a w w w .t y c h y. p l

LaParish Lewis (futbol amerykański, Tychy Falcons). Czołowy zawodnik drużyny, która wywalczyła awans do Topligi; w znacznym stopniu przyczynił się do tego osiągnięcia. W sezonie zasadniczym zanotował 9 przyłożeń po akcjach podaniowych, zdobył 84 punkty (TOP 19), a w półfinale i finale zanotował 105 pkt. Trener: Lonnie Hursey. arc/michał giel

tyski sport

Filip Komorski (hokej na lodzie, GKS Tychy). Jeden z najlepszych napastników GKS. Ze statystyk wynika, iż w sezonie 2015/16 (40 punktów za 19 goli i 21 asyst), a także w aktualnych rozgrywkach (już 23 punkty). Brązowy medalista Pucharu Kontynentalnego, wicemistrz Polski seniorów. Reprezentant kraju. Trener: Jiri Sejba.

Plebiscyt na Tyskiego Sportowca Roku 2016 Seniorzy

Karolina Naja (kajakarstwo, AZS-AWF Gorzów Wielkopolski). Czołowa polska kajakarka. Brązowa medalistka olimpijska z Rio w wyścigu kajakarskich dwójek z Beatą Mikołajczyk na dystansie 500 m. W tym roku starty w MP, PŚ i ME podporządkowane były Olimpiadzie. Wychowanka Sylwii i Marka Stannych, trener kadry olimpijskiej: Tomasz Kryk. mosm tychy

KUPON

Młodzieżowcy

Zgłaszający:

Imię i nazwisko: Adres: Telefon:

Adres mailowy:

Po wypełnieniu kupon należy przesłać na adres: Redakcja „Twoje Tychy”, al. Piłsudskiego 12, 43-100 Tychy z dopiskiem „Plebiscyt na Sportowca Tychów”. Wyrażam zgodę, w rozumieniu ustawy z dnia 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych (DZ U. Nr 133 poz. 833) na przetwarzanie przez MOSIR, 43-100 Tychy, al. Piłsudskiego 12, moich danych osobowych do celów promocyjnych i marketingowych związanych z działalnością MOSIR, w tym do komunikacji z uczestnikami Plebiscytu, losowania nagród, wydania nagród zwycięzcom, podania imiennej listy zwycięzców na łamach tygodnika„Twoje Tychy”, portalu tychy.pl oraz stronie www.mosir.tychy.pl. Każdy uczestnik Plebiscytu ma prawo wglądu do swoich danych osobowych oraz ich poprawienia. data, podpis

Michał Kotlorz (hokej na lodzie, GKS Tychy). Kapitan GKS Tychy, wychowanek i jeden z liderów tyskiej drużyny. Brązowy medalista Pucharu Kontynentalnego, wicemistrz Polski seniorów. Reprezentacyjny obrońca, uczestnik MŚ w Katowicach. W sezonie 2015/16 zdobył 25 punktów, w bieżą-

Arkadiusz Milik (piłka nożna, SSC Napoli). Podstawowy zawodnik reprezentacji Polski, uczestnik turnieju finałowego mistrzostw Europy 2016, podczas którego zagrał w pięciu meczach (do ćwierćfinału ME), strzelił 1 bramkę w spotkaniu inauguracyjnym z Irlandią Płn. Wystąpił w 2 meczach eliminacji MŚ

a u t o r e k l a m a

MOSM Tychy). Kolejna wychowanka tyskiego klubu miła udany sezon. Zdobyła mistrzostwo Polski seniorek w C-1 na długim dystansie (10 km) oraz srebrny medal na 200 m, srebrny medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski na 200 m. Drugie (C-2) i czwarte (C-1) miejsce na zawodach Pucharu Świata w Portugalii, czwarte i szóste miejsce na mistrzostwach Europy w Moskwie. Startowała również w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata i Europy. Trenerzy: Sylwia i Marek Stanny. tyski sport

tyski sport

Łukasz Grzeszczyk (piłka nożna, GKS Tychy). Bezsprzecznie najlepszy piłkarz GKS Tychy. W sezonie 2015/16 lider zespołu, który wywalczył awans do I ligi. Król strzelców całych rozgrywek z dorobkiem 16 bramek. Świetnie wyszkolony technicznie. Pod koniec roku został kapitanem GKS Tychy. Trenerzy: Kamil Kiereś i Jurij Szatałow.

Jarosław Kocur (triathlon, KB 40-latek Tychy). W 2016 roku wygrał najtrudniejsze zawody triathlonowe w Polsce – „Diablak Beskid Extreme”. W ciągu 14 godzin przepłynął 3,8 km w Jeziorze Żywieckim, pokonał na rowerze 180 km (trasa przez Kubalonkę i Salmopol), zaliczył 44-kilometrowy bieg górski na Babią Górę. Ma na koncie także sukcesy w innych imprezach triathlonowych i biegowych. Trenuje według opracowanego przez siebie programu treningowego.

i w 2 meczach Champions League z Napoli, w których zdobył 2 gole W 2016 r. został zawodnikiem wicemistrza Włoch, SSC Napoli, który zapłacił za niego 28–32 mln euro. To najwyższy transfer w historii Ajaksu i polskiej piłki. radosław kaźmierczak

cych rozgrywkach już 10. Trener Jiri Sejba. wojciech wieczorek

tyski sport

arc. prywatne

sportowca roku!

Magda Stanny (kajakarstwo, Sponsor głównych nagród

Josef Vitek (hokej na lodzie, GKS Tychy). Swoje doświadczenia przekuwa w znakomitą formę – najskuteczniejszy zawodnik GKS Tychy w sezonie 2015/16, zakończonym zdobyciem wraz z drużyną wicemistrzostwa Polski. W 55 meczach zaliczył 58 punktów za 26 bramek i 32 asysty. Brązowy medalista Pucharu Kontynentalnego. Również w sezonie 2016/17 jest w wysokiej formie – zdobył 18 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Trener Jiri Sejba. tt


24

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

sport

P i ł k a r s k i w i ecz ó r w T y s k i e j G a l e r ii S p o r t u

Komentował mecze finałów mistrzostw świata, mistrzostw Europy, spotkania Ligi Mistrzów, mecze reprezentacji Polski, czołowych lig europejskich. Futbol jest jego pasją i dlatego spotkanie znanego dziennikarza i komentatora Mateusza Borka w Tyskiej Galerii Sportu Oddziale Muzeum Miejskiego zorganizowano pod hasłem „Za co kochamy piłkę nożną”.

T

ytuł to może banalny, ale oglądając wiele wydarzeń piłkarskich, w tym ostatnie pojedynki Legii w Lidze Mistrzów, nabiera on nowego znaczenia – powiedział Piotr Zawadzki, kierownik TGS. – „Od śmieszności do bohaterstwa” możliwe jest tylko w sporcie, zwłaszcza w piłce nożnej. I właśnie za takie rzeczy kochamy futbol.

Koszmar komentatora Na początku spotkania zaprezentowano fragment meczu z 1975 roku o Superpuchar Europy Dynamo Kijów – Bayern Monachium. Jednak na pytanie – dlaczego pokazano ten mecz? – nikt nie potrafił odpowiedzieć. A chodzi o jedną z największych pomyłek komentatorskich – w pierwszej połowie meczu Stefanowi Rzeszotowi pomyliły się zespoły i relacjonował tak, jakby

Bayern był Dynamem i na odwrót... To sytuacja, która może być prawdziwym koszmarem sprawozdawcy. Czy podobnych wpadek komentatorzy obawiają się najbardziej? Czy może braku łączności ze studiem przed lub w trakcie transmisji? Jakie są największe komentatorskie traumy? – Dzisiaj taka sytuacja jest absolutnie niemożliwa i dziwię się, że mogła się zdarzyć również wówczas. Stefan Rzeszot był wybitnym komentatorem, znawcą hokeja, wzorem dla komentatorów mojego pokolenia. Nie, takich pomyłek się nie obawiam, na dalszy plan schodzą też problemy techniczne podczas transmisji. Moje obawy są związane z problemami z głosem, z tym, że głos może odmówić mi posłuszeństwa. Zdarzyło mi się kiedyś pod koniec transmisji, że po prostu nie potrafiłem wydobyć z siebie słowa. To koszmarne uczucie. Na szczęście komentowałem mecz ze Zbigniewem Bońkiem i dałem mu sygnał, żeby przejął relację. To dolegliwość wszystkich, którzy pracują głosem – piosenkarzy, ludzi estrady, dziennikarzy. O głos muszę po prostu dbać, konieczne są wizyty u laryngologa, itd.

Solo czy w duecie Obecnie normą stały się relacje meczowe prowadzone w duecie. Komentatorzy zapraszają piłkarzy, trenerów... – Współpraca dziennikarza z ekspertem piłkarskim urozmaica relację i sprawia, że przekaz jest bardziej merytoryczny. Jeśli na przykład trzeba skomentować jakieś zagranie, manewr taktyczny, decyzję trenera, to zawsze lepiej, jeśli powie to człowiek, który gra lub grał w piłkę. Kiedy oceniam jakieś zagranie jako Mateusz Borek, nie jest to do końca wiarygodne, bo nie byłem piłkarzem, ale inaczej, jeśli zrobi to np. Zbigniew Boniek.

Czwarta władza? Mateusz Borek. Urodził się w Dębicy w 1973 r. Komentator Canal Plus, a obecnie stacji Polsat oraz Eurosport. Ma na koncie trzy „Piłkarskie Oskary” dla najlepszego komentatora, dwukrotnie nominowany był do Telekamery. Ostatnio otrzymał kolejne wyróżnienie - MediaTory 2016 w kategorii AkumulaTOR. Przyznają je studenci dziennikarstwa. Borka nominowano za „uświetnienie mistrzostw Europy 2016 w piłce nożnej szczerymi emocjami i humorem, za wspieranie polskiej reprezentacji na każdym kroku, bez względu na wyniki oraz za odnajdywanie się w komentowaniu wielu dyscyplin sportowych”.

Mówi się, że media to czwarta władza. Czy siła oddziaływania przekazu w przypadku dziennikarzy i komentatorów sportowych może wpłynąć na opinię o sportowcu, na niektóre decyzje związane z jego karierą, na kreowanie jego wizerunku? Zdaniem Matusza Borka, dziś siła oddziaływania jest znacznie mniejsza niż kiedyś. Wydarzeń sportowych mamy mnóstwo, mecze rozgry-

ZDJĘCIA: WŁODZIMIERZ CHRZANOWSKI/TGS

Mistrzowskie finały Mateusza Borka

wane są niemal codziennie, kibice sami mają możliwość natychmiastowego oceniania piłkarzy, czy komentatorów. W sytuacji jednak, kiedy w telewizji był jeden, dwa programy, mecze transmitowane tylko co jakiś czas, komentator był wyrocznią. Mateusz Borek przytoczył taką anegdotę: – Jan Ciszewski miał słabość do hazardu. Kiedyś chciał pożyczyć pieniądze od piłkarzy, ale ci nie chcieli się zgodzić. Zwlekali, wymyślali jakieś powody... I wtedy Ciszewski wypalił: „Pamiętajcie, że jutro komentuję wasz mecz”. „I co z tego? – odpowiedział któryś z piłkarzy. – Jesteśmy w dobrej formie, przeciwnik niezbyt mocny. Po prostu – wygramy”. A na to Ciszewski: „Ale nie jest ważne jak zagracie, tylko jak ja to opowiem w telewizji...”. Ciszewski był jeden, miał charyzmę, umiejętność wpływania na widza i oczywiście posiadał bardzo sugestywny, autorski sposób prowadzenia narracji. Jednak żaden komentator na dłuższą metę nie wpisze się w świadomość kibica, nie będzie pamiętany przez lata, jeśli reprezentacja nie będzie wygrywała. A Ciszewski komentował sukcesy reprezentacji, złoty, srebrny medal igrzysk olimpijski, medale na mistrzostwach świata...

Lewandowski i inni Nie mogło oczywiście zabraknąć pytania o relacje komentator – piłkarz Kiedy Mateusz Borek zaczynał pracę w telewizji, jego rówieśnikami było pokolenie piłkarzy z Kowalczykiem, Koźmińskim, Brzęczkiem, Świerczewskim czy Juskowiakiem i nieco młodsi.

– Byliśmy dobrymi znajomymi, kolegami, zapraszaliśmy się na różne uroczystości, wesela. To oczywiście pomagało w wielu sytuacjach i nie przeszkadzało przy komentowaniu meczów. Z czasem to się, rzecz jasna, zmieniało – pojawiały się kolejne pokolenia piłkarzy i trudno mówić o jakiejś koleżeńskiej zażyłości. Borek od początku śledzi karierę Roberta Lewandowskiego, znał go od czasu kiedy „Lewy” biegał po boisku jako kilkunastoletni chłopak. – To wyjątkowy sportowiec – profesjonalista w każdym calu, a przy tym po prostu dobry człowiek. Opinia publiczna nie wie o jego udziale w różnych przedsięwzięciach charytatywnych, o tym, że pomaga wielu osobom, bo się z tym nie afiszuje. Po prostu pozostał normalnym chłopakiem. Czy możemy się już przyzwyczajać do stwierdzenia, że Lewandowski jest najlepszym piłkarzem w historii polskiego futbolu, że dogonił, a może prześcignął Cieślika, Lubańskiego, Latę, Deynę, czy Bońka? Powiem tak – trudno porównywać klasę poszczególnych piłkarzy, ale na pewno Lewandowskiemu brakuje w kolekcji kilku trofeów. Na przykład Boniek ma medal z mistrzostw świata, zdobył Puchar Europy, Puchar Zdobywców Pucharów. Lewandowskiemu ewidentnie brakuje zwycięstwa w Lidze Mistrzów, nie mówiąc o sukcesie z reprezentacją Polski. Jest piłkarzem genialnym i wszyscy czekamy na jego pierwsze wielkie trofeum.

Liga Narodów Podczas spotkania poruszono ciekawy tematy – Liga Naro-

dów UEFA, która ma wystartować za dwa lata. Będą to rozgrywki europejskich reprezentacji narodowych. Drużyny częściej będą spotykać się w meczach o punkty zamiast rozgrywać wzbudzające niewielkie zainteresowanie mecze towarzyskie. – Obecnie dąży się do tego, by każdy mecz toczył się o jakąś stawkę – twierdzi Mateusz Borek. – Spotkaniami towarzyskim nie są zainteresowani ani kibice, ani piłkarze czy działacze i ze względu na niską oglądalność nie są też one atrakcyjnie dla stacji telewizyjnych. Może jedynie dla trenerów mają znaczenie szkoleniowe, ale to trochę za mało. Zresztą to można połączyć i podczas meczów Ligi Narodów testować piłkarzy, różne warianty ustawienia, itd. To rzeczywiście bardzo ciekawe, jak sprawdzi się ten nowy pomysł. A jaki był najbardziej pamiętny mecz, jaki komentował Mateusz Borek? Jak się okazuje, było ich kilka... – Wyjątkowy był dla mnie finał mistrzostw świata 2002 Brazylia – Niemcy. To było zrealizowanie moich chłopięcych marzeń, bo zawsze chciałem komentować mecz finałowy Mundialu. I udało mi się to zrobić przed 40-tką. Był jeszcze finał Ligi Mistrzów Liverpool – AC Milan z Jerzym Dudkiem, pojedynek Francja – Niemcy w finale MŚ w 2006 i cios „z byka” Zidane, a potem dogrywka i karne... I jeszcze finał Ligi Mistrzów Real Madryt – Bayern Leverkusen, podczas którego Zidane strzelił jednego z najpiękniejszych goli w historii futbolu. Leszek Sobieraj

ZNAJDZIECIE NAS W NASTĘPUJĄCYCH MIEJSCACH: Gazetę dostaniesz rano w:

æ trolejbusach A i B; æ autobusach: 1, 2, 14, 33, 51, 82, 131, 137, 254, 273, 291, 696, 686, 181, 655, 75, 157, 251, 69, 29, 54 – na liniach obsługiwanych przez autobusy PKM Tychy Sp. z o.o. w miejscowościach: Tychy, Katowice, Gliwice, Mikołów, Łaziska Górne, Pszczyna, Bieruń, Oświęcim, Chełm Śląski, Wola, Murcki, Gostyń, Kobiór, Orzesze, Żory.

U kolporterów:

æ obok Domu Towarowego Azet – okolice skrzyżowania al. Niepodległości z ul. Grota-Roweckiego æ w Tyskich Halach Targowych æ przy Browarze – na skrzyżowaniu ul. Katowickiej z ul. Oświęcimską æ na Hotelowcu æ przy skrzyżowaniu ulic Burschego – Hlonda

æ przy Tęczy, na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. kard. Wyszyńskiego

Na stojakach: æ Budynek spółki Śródmieście – al. Piłsudskiego 12 æ Redakcja„Twoich Tychów” – al. Piłsudskiego 12 æ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 1 im. prof. J. Gasińskiego – ul. Edukacji 102 æ Mediateka – al. Marszałka Piłsudskiego 16 æ Urząd Miasta Tychy – al. Niepodległości 49 æ Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych – ul. Filaretów 31 æ TSM OSKARD – ul. Dąbrowskiego 39 æ Kryta pływalnia – ul. Edukacji 9 æ Klub Zdrowie (pod Krytą Pływalnią) – ul. Edukacji 9 æ Krakowska Akademia Wydział Zamiejscowy w Tychach – al. Niepodległości 22

æ Wojskowa Komenda Uzupełnień – ul. Cyganerii 51 æ Szpital Miejski – ul. Cicha 27 æ City Point – al. Jana Pawła II 16–18 æ Dom towarowy Baron – al. Jana Pawła II 10 æ Tyski TBS, ul. Budowlanych 59 (Wydział Komunikacji UM Tychy oraz Powiatowy Urząd Pracy) æ Teatr Mały – ul. kard. Hlonda 1 æ Muzeum Miejskie – pl. Wolności 1 æ WBU Balbina – ul. Barona 30 æ Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. – ul. Kubicy 6 æ BEST Centrum Języków Obcych – ul. Kopernika 1b æ Apteka„Blisko Ciebie” – ul. Borowa 134 æ Dworzec PKP æ Szkoła Medan – Plac Świętej Anny 4 æ Muzeum miejskie i Muzeum piwowarstwa – ul. Katowicka 9

æ Centrum Dystrybucji Kompani Piwowarskiej – ul. Mikołowska 5 æ Śląska Giełda Kwiatowa – ul. Sadowa 3 æ Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji – ul. Sadowa 4 æ Fiat Auto Poland – ul. Turyńska 100 æ Elektrociepłownia Tychy – ul. Przemysłowa 47 æ Master – Odpady i Energia Sp. z o.o. – ul. Lokalna 11 æ Podstrefa Tyska KSSE – ul. Fabryczna 2 æ Sklep Spożywczy „U Tereski” – Czułów, róg ul. Grabowej i Katowickiej æ Szkoła Podstawowa nr 23 – Cielmice, ul. Jedności 51

oraz: æ Komenda Miejska Policji – al. Bielska 46 æ Pasaż Kultury Andromeda – ul. Baczyńskiego 2

æ Miejskie Centrum Kultury – ul. Bohaterów Warszawy 26 æ CM Hipokrates – ul. gen. de Gaulle’a 49 æ Hotel Tychy – al. Jana Pawła II 10 æ „Atrium” – Rynek 2 æ Zbigniew Kierat Salon Skody Auto Centrum Tychy – ul. Begonii 12 æ ZS nr 1 – ul. Wejchertów 20 æ SM„Stella” – ul. Hierowskiego 29 æ Gimnazjum nr 4 – ul. Konecznego 1 æ OKS Paprocany – ul. Sikorskiego 110 æ Hotel Piramida, ul. Sikorskiego 100 æ Centrum Medyczne Paprocany – ul. Sikorskiego 101 æ TSM„Zuzanna” – ul. Zgrzebnioka 35 æ Kredyty – Chwilówki – ul. Fabryczna 12 æ Centrum Stomatologii Rodzinnej – ul. Jesienna 11

æ Restauracja„Pod Kasztanami” – Wilkowyje, ul. Mikołowska æ Sklep rybny – ul. Mąkołowska 66 æ ZSP nr 1 – Wilkowyje ul. Leśna 66 æ NZOZ Lens–Med – Czułów, ul. Narcyzów 24 æ Sklep mięsny – Czułów, skrzyżowanie ul. Narcyzów – Piaskowa æ Tech Car – Czułów ul. Katowicka 47 æ Sklep spożywczy – Urbanowice, ul. Urbanowicka 33 æ SUH„Jedność” – Urbanowice ul. Główna æ Komagra – ul. Przemysłowa 64 æ Sklep spożywczy – Jaroszowice ul. Miodowa æ Piekarnia – Wygorzele ul. Długa 77 æ Kiosk Rolno-Spożywczy ul. Harcerska æ Sklep Jarzynowy, ul. Wyszyńskiego 27 Kobiór: æ Urząd Gminy Kobiór – ul. Kobiórska 5

Następny numer TT ukaże się jak zwykle we wtorek, szukajcie nas u kolporterów, na stojakach, w trajtkach i autobusach


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

sport

25

F u t s a l t o m o je ż y c i e . T u t a j ni e m a p r z e s t o j ó w , ni e m o ż n a p o w i e d z i e ć , ż e n a b o is k u ni c si ę ni e d z i e j e . B o z a w s z e c o ś si ę d z i e j e . . .

Zbigniew Modrzik to człowiek-instytucja w tyskim futsalu. 45-letni dziś zawodnik broni bramki od 30 lat. Zaczynał od piłki ręcznej w Górniku MK Katowice, potem trafił do futsalu – występował od drużyn amatorskich po Ekstraligę, grał w barwach kilku śląskich klubów, najdłużej związany jest z tyskimi klubami. Zaliczył kilka występów w reprezentacji Polski. Obecnie jest zawodnikiem GKS Futsal Tychy, gra też w piłkę ręczną w drużynie oldboyów.

Tyski bramkarz liczy, że w barwach GKS Futsal rozegra 300. mecz w Ektraklasie. Jak długo będzie musiał na to czekać?

Zbynek Modrzik w bramce reprezentacji Polski oldboyów w piłce ręcznej.

z Inpulsem Siemianowice. Do 300 brakuje mi tylko 6 spotkań i liczyłem, że jeszcze zagram na tym szczeblu w barwach GKS Futsal Tychy. Ale po naszych ostatnich występach, marzenia o awansie do Ekstraklasy znów się oddaliły. Rok temu miałem propozycję z AZS Katowice – trener Korczyński, mój przyjaciel z boiska powiedział, że mam przyjść: „Zbynek zrobisz u nas ten 300 mecz”. Ale do zmiany klubu nie doszło. F jak futsal. To moje życie. Uważam, że to najciekawsza odmiana piłki nożnej, sport techniczny, kombinacyjny, szybki, wymagający od zawodników myślenia, podejmowania błyskawicznych decyzji. Tu nie ma przestojów, nie można powiedzieć, że na boisku nic się nie dzieje. Bo zawsze coś się dzieje. W futsalu wynik jest sprawą otwartą do ostatnich minut, czasami sekund... G jak Górnik Katowice. Byłem uczniem obecnego Zespołu Szkół nr 4 i kiedyś przyjechała do nas drużyna juniorów Katowic. Zagraliśmy sparing, ja stanąłem w bramce i śp. trener Koźlik z Górnika podszedł do mnie po meczu, mówiąc: „Musisz grać u mnie w klubie”. Od Górnika się zaczęło, ale na literkę „G” nie może tutaj zabraknąć GKS, bo to po prosu klub, z którym utożsamiam się od dziecka. Urodziłem się w marcu 1971 r, a GKS powstał w kwietniu tego roku. Jesteśmy więc rówieśnikami... H jak handball. Moja pierwsza sportowa miłość. Zanotowałem kilka sukcesów w juniorach i seJoanna Żmijewska

A jak ambulans. Przez 14 lat jeździłem karetkami w Górnośląskim Centrum Zdrowia Matki i Dziecka oraz w transporcie medycznym. To jest ciężka praca, głównie ze względów psychicznych, bo woziliśmy bardzo chore dzieci, w tym noworodki w inkubatorach i dzieci, które leczyły się onkologicznie. Nazywały nas wujkami, były wspaniałe. Dziś wiele z nich już nie ma... B jak bramka. Ta sama od 30 lat. Jest zawsze za mną i najlepiej, jakbym się do niej nie musiał odwracać i wyjmować piłki. Ma wymiar dwa na trzy metry i to jest moje małe królestwo. Ten wymiar bramkarz musi po prostu wyczuć – do centymetra, milimetrów. W bramce postawili mnie moi dwaj starsi bracia – Marek i Grzegorz. Kiedy szliśmy pograć, mówili: „Młody do bramki”. I tak zostało. C jak czerwona kartka. Minęły trzy dekady, a ja ani razu nie dostałem czerwonej kartki. I to w sytuacji, kiedy w prawie wszystkich drużynach byłem kapitanem i interweniowałem u sędziów w dziesiątkach przypadków. Czasami padały mocne słowa... D jak dowcip. Byłem bohaterem dowcipu, jaki w portalu futsalpolska.pl opowiedział prezes Red Devils Chojnice, Marcin Synoradzki: W Egipcie odkryto nową piramidę i wykopano mumię faraona. Naukowcy ostrożnie otwierają, a mumia się budzi i do nich zagaduje: „A Zbynek Modrzik jeszcze gra? ”. No ale potem dodał: „Oczywiście to żart, bo Zbynek to legenda polskiego futsalu. I szczerze go podziwiam”... E jak Ekstraklasa. Na najwyższym szczeblu rozgrywek wystąpiłem w 294 meczach. Awansowałem tutaj z futsalową Skałą Tychy oraz

ARC/MICHAŁ Janusiński

ARC. PRYWATNE

Alfabet Modrzika

Yntki na parkiecie w wykonaniu Zbigniewa Modrzika.

niorach, największy – ćwierćfinał Pucharu Polski. Dla Górnika Katowice, który występował w II lidze, było to spore osiągnięcie, a przegraliśmy wówczas dwa mecze z potęgą – Śląskiem Wrocław. W handball gram do dziś w zespole oldboyów Jana Olszówki w Łaziskach Górnych. W tym roku zagrałem w mistrzostwach Europy w Chorwacji. I jak Inter. Tutaj wszystko się zaczęło. To pierwsza tyska drużyna, wówczas piłki nożnej pięcioosobowej, bo tak się nazywała ta dyscyplina. Kiedy po okresie gry w turniejach i ligach amatorskich zgłoszono drużynę do rozgrywek ogólnopolskich, zaproszono grupę piłkarzy tyskich klubów, w tym mnie. Zagraliśmy i już w pierwszym sezonie zrobiliśmy awans do Ekstraklasy. W tym miejscu wspomnę też o innym klubie na „I”, Inpulsie Siemianowice, bo z tym zespołem sięgnąłem po największy sukces – brązowy medal mistrzostw Polski. J jak Jachym. Pan Włodzimierz, osoba dla wielu pewnie kontrowersyjna, stworzył chyba najlepszy zespół ekstraligowy w Tychach. Sponsorował nas przez kilka lat, graliśmy o najwyższe cele, wielu naszych zawodników zostało wówczas dostrzeżonych przez inne kluby. Mecze rozgrywane były w Bieruniu i w hali przy ul. Borowej. Niektórzy kibice do dziś wspominają mecze w hali Gimnazjum przy ul. Borowej i tłumy ludzi, jakie na naszych meczach wypełniały niewielką trybunkę. K jak kontuzje. Zmagałem się z nimi przez całą karierę. Kolana miałem operowane pięć razy, w jednej nodze nie mam więzadeł, choć wcześniej o tym nie wiedziałem. Były to mikrourazy i w końcu więzadła się zerwały, ale to okazało się dopiero po artroskopii. Z kolei drugie kolano miałem kontuzjowane jeszcze grając w piłkę ręczną. To był poważniejszy zabieg – od ponad 20 lat gram mając w kolanie sztuczne więzadła i śruby. Potem były kontuzje barku, łokieć, przyczep kostny, złamanie palców, itd. Podczas każdej operacji mówiłem sobie

– koniec, ale nigdy nie dotrzymałem słowa. L jak legenda polskiego futsalu, czyli Andrzej Szłapa. W alfabecie nie chcę mówić o moich kolegach z boiska tylko dlatego, by kogoś nie pominąć. Ale Andrzej jest kimś wyjątkowym. Wirtuoz futsalu, grałem z nim w Skale Tychy, awansowaliśmy do Ekstraklasy. Do dziś zadziwia swoimi umiejętnościami. Zawsze chciałem zagrać z nim w reprezentacji, ale akurat, kiedy ja wystąpiłem w trzech spotkaniach, on nie mógł w nich zagrać. Ł jak ławka. Jeżeli ławka, to w... parku. Rzadko mi się zdarzało siedzieć na ławce rezerwowych, choć teraz częściej niż kiedyś. M jak mecz. Tych meczów rozegrałem mnóstwo. Są dwie rzeczy, które w trakcie mojej kariery cenię sobie najbardziej: drużyna i mecze. Drużyna to grupa kolegów, przyjaciół, którzy spotykają się niemal codziennie przez wiele miesięcy, nawet lat, wspólnie przeżywając wzloty i upadki. Jeździmy na mecze, spotykamy się poza boiskiem. To wszystko powoduje, że powstaje więź, jakiej nie ma w żadnej innej sferze życia. A mecz to po prostu nasz występ przed publicznością. I tutaj zawsze, bez względu na stawkę, gram na sto procent. Bo wiem, że chcąc być szanowanym przez innych, muszę innych szanować. Można zagrać słabiej, ale nie wolno odstawiać fuszerki. N jak nos. To w zasadzie dalszy ciąg rozdziału o kontuzjach, ale chcę powiedzieć kilka słów o moim nosie. Jaki jest – każdy widzi. Był złamany czterokrotnie i nigdy przez rywali, tylko zawsze przez... kolegów z mojej drużyny! Pierwsze złamanie było w piłce ręcznej na treningu. Mój nos ma na sumieniu drugi bramkarz. Potem futsal – w jakimś meczu Marek Krasiński nie zdążył cofnąć nogi podczas mojej interwencji, za trzecim razem był to Romek Lenarczyk – silnie zagrał piłką w kierunku bramki na rozgrzewce i potem było jeszcze czwarte złamanie, ale nie pamiętam przez kogo. Boleć boli, ale bardziej się to przeżywa psychicznie. Jeśli człowiek patrzy się w lustro i wi-

dzi swój nos przesunięty w bok, to robi to wrażenie. O jak oldboye. Gram w drużynie piłki ręcznej Polonii Łaziska oraz w zespole futsalu Rowibau Gliwice – czołowej polskiej drużynie w tej kategorii wiekowej. W 2015 r sięgnąłem z tym zespołem po mistrzostwo Polski powyżej 35 lat. Wygraliśmy w finale z Hurtapem Łęczyca. P jak pieniądze. Takich pieniędzy jak na dużych boiskach, w futsalu oczywiście nie ma. Zdarzają się dobre premie, jak na przykład w Inpulsie za brązowy medal mistrzostw Polski. Nie zdradzę ile, ale to była chyba największa premia w mojej karierze. Oczywiście są zawodnicy, którzy żyją z gry w futsal, ale tak się składa, że tam gdzie ja grałem, tak dużych pieniędzy nie było. Dlatego cały czas pracuję zawodowo. R jak reprezentacja. Spełniłem jedno z moich marzeń. Zagrałem w drużynie, którą prowadził trener Leszek Latacz w trzech meczach towarzyskich – z Węgrami i Egiptem – przed eliminacjami do mistrzostw Europy w Finlandii. Miałem nadzieję pojechać na finały, ale nie udało się. Konkurowałem wtedy z Tomkiem Ulfikiem, Marcinem Kwiatkowskim i Łukaszem Groszakiem. S jak Słoniki. Im też chcę poświęcić miejsce w alfabecie. Michał i Piotr Słonina. Utalentowani piłkarsko bracia, których kibice znają zarówno z futsalu, jak i gry na dużych boiskach w tyskich klubach. Niedawno wracaliśmy z Jelcza Laskowice i po drodze zatrzymaliśmy się u Piotrka, bo mieszka w okolicy. Obecnie gra i jest prezesem A-klasowego klubu o nazwie LZS Burza Dombud Chwalibożyce. Piotrek zawsze powtarza, że to ja nauczyłem go futsalu i... życia, a teraz gram w GKS, gdzie moim trenerem jest Michał. Kiedy grałem w Inpulsie, a Michał w Cleareksie, Grzegorz Morkis zaproponował nam przejście do Tychów. Wahałem się i pewnego dnia spotkaliśmy się w Paprocanach z Michałem. Spacerowaliśmy przez pół dnia dyskutując – wracać czy nie? W końcu postanowiliśmy wrócić i nie żałowaliśmy. T jak trenerzy. Piłka ręczna to trener Antoni Koźlik z Górnika, a w futsalu było ich wielu. W Interze Tychy – Marian Duka, w Skale – Roman Szłapa, potem

Marek Franczuk, za czasów którego trafiłem do kadry, był Kazimierz Szachnitowski, Grzegorz Morkis, który poświęcił drużynie wiele lat, a w końcu zdarzyło się, że prowadziłem ją z Maćkiem Ludwiczakiem. Boję się, że kogoś pominąłem... Sam także próbuję sił w tym zawodzie, pracowałem z juniorami, wystąpiliśmy w finałach mistrzostw Polski w Pniewach, a niedawno miałem propozycję z Solnego Miasta Wieliczka, by trenować bramkarzy. Nie zdecydowałem się, bo trudno byłoby mi to pogodzić z grą w I lidze. U jak urlop. Co roku jeżdżę w polskie góry, choć przez kilka lat bywałem nad Zalewem Pławniowickim, gdzie ojciec miał domek. Tam aktywnie spędzam czas – rano bieg wokół akwenu, który jest ze trzy razy większy od Jeziora Paprocańskiego. A potem plaża – 20-30 metrowa, jak nad morzem... Nad Bałtyk też jeździłem, ale głównie z drużyną i wtedy nie było czasu, by pójść nad... morze. Chyba, że był to turniej beach soccera, bo i taki miałem epizod w karierze. W jak wyjazdy na mecze. Zwiedziłem Polskę wzdłuż i wszerz. Z ekipą GKS Futsal Tychy są to wyjazdy wyjątkowe, a zwłaszcza powroty po wygranych meczach. Kiedyś może o tym opowiem, ale nie wszystko. Z tego co wiem, inne zespoły zazdroszczą nam tej atmosfery. Zabawa jest znakomita i nie chodzi tutaj bynajmniej o... spożywanie. My po prostu potrafimy się znakomicie bawić. Y jak yntki, czyli skoki albo parady. W futsalu, podobnie jak w piłce ręcznej takich parad jest mniej niż w dużej piłce, więcej też gra się nogami. W hali liczy się dobre ustawienie, wyczucie bramki. Zdarzają się typowe bramkarskie parady, instynktowne, a że gram dość żywiołowo, jest ich nawet sporo. Upadek po yntkach amortyzują ochraniacze na nogi i łokcie, ale i tak stłuczeń jest niemało. W czasie meczu jednak ich się nie czuje, dopiero potem... Z jak Zbynek. To mój boiskowy pseudonim, do którego się przyzwyczaiłem, bo mam go w zasadzie od zawsze. Czasami kibice skandują „Zbynek”, a dziennikarze wymieniają go zamiast nazwiska. I wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Leszek Sobieraj


26

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

www.tychy.pl

sport Spr i n t em p r z e z a r e n y

Akademia na Święta

Koszykówka: GKS gromi Siedlce W ostatnim w tym roku meczu I ligi koszykówki GKS Tychy rozgromił SKK Siedlce 90:49. Było to 9. zwycięstwo podopiecznych Tomasza Jagiełki w tym sezonie. W pierwszej kwarcie tyszanie objęli prowadzenie 14:4, jednak goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie, wygrywając pierwsza odsłonę 19:18. Jednak od drugiej kwarty gospodarze opanowali parkiet. Kolejną świetną partię rozgrywał Mazur, do którego dołączyli Piechowicz, Hałas i Deja. Tyszanie mieli wyraźną przewagę pod koszami, zdecydowanie wygrywali zbiórki (42:24) i byli skuteczniejsi w rzutach za 3 punkty. Po 15 kolejkach GKS Tychy jest na 6. miejscu z dorobkiem 24 pkt. Prowadzi Sokół Łańcut – 28 pkt, przed Spójnią – 27 pkt i Legią – 26 pkt. GKS Tychy – SKK Siedlce 90:49 (18:19, 27:10, 23:9, 22:11). GKS Tychy – Mazur 20 (2), Deja 15 (3), Hałas 14 (1), Basiński 7 (2), Bzdyra 3 oraz Piechowicz 13, Zub 9, Basiński 7 (2), Zawadzki 4, Szpyrka 3, Barycz 2.

zdjęcia: Leszek Sobieraj

Uh o n o r o w a n o n a jlep s z y ch z a w o d n i k ó w , p o d z i ę k o w a n o s p o ns o r o m

Tłum piłkarzy i ich rodzin szczelnie wypełnił trybuny hali przy al. Piłsudskiego, gdzie w niedzielę Akademia Piłki Nożnej GKS Tychy zorganizowała po raz piąty spotkanie świąteczno–noworoczne.

A

PN GKS Tychy to jedna z największych i najprężniej działających piłkarskich akademii w Polsce. Prowadzi jednolite szkolenie od przedszkoli, poprzez szkółki do drużyn młodzieżowych, będąc zapleczem dla całego tyskiego futbolu, przede wszystkim jednak dla GKS. Stworzono 5 ośrodków szkoleniowych, nawiązano kontakty z akademiami czołowych klubów Niemiec, Hiszpanii i Holandii. Akademia prowadzi własny system rozgrywek, szkoli trenerów, wprowadza wiele nowości do treningu najmłodszych piłkarzy. Po 5 latach działalności, APN GKS oznacza po prostu sukces działaczy, trenerów oraz wszystkich osób z nią związanych.

Najlepsi w 2016 r (od lewej): Dorota Hałatek, Oliwia Ogierman, Wojciech Żelazo i Adam Ratuszny z Sebastianem Hałatkiem, prezesem APN GKS .

Co roku przed świętami „rodzina Akademii” spotyka się na podsumowaniu sportowo-organizacyjnym mijającego roku oraz aby wyróżnić najlepszych i podziękować wielu osobom za pomoc i wsparcie. Najlepszymi zawodnikami w 2016 roku zostali: Dorota Hałatek i Wojciech Żelazo,

Odkryciem Roku – Adam Ratuszny i Oliwia Ogierman. Podziękowania otrzymały firmy wspierające Akademię: Elmax, Czak, MOSiR, Chłodnie Europejskie. Temu ostatniemu przedsiębiorstwu wręczono też nagrodę „Wdzięczność Młodych Serc”, bowiem dzięki sprzętowi udostępnionemu przez Chłodnie Europejskie, Akademia mogła uruchomić klubową kawiarenkę przy ul. Andersa. Przyjacielem Roku została Anna Potrawa, fotograf Akademii. W uroczystym spotkaniu z najmłodszymi piłkarzami wzięli udział przedstawicie władz miasta z wiceprezydentem Miłoszem Stecem i przewodniczącym Rady Miasta Maciejem Gramatyką. Podczas spotkania zaprezentowały się zespoły MDK nr 1: Bąble, Kropa i Gatys, zmieniając swoje występy w prawdziwą rewię muzyczno-taneczną.

Najmłodsi piłkarze i ich rodziny szczelnie wypełnili widownię hali przy al. Piłsudskiego.

Leszek Sobieraj

W pły w a c k i ch mis t r z o s t w a c h Ś l ą s k a

Rozegrano pływackie mistrzostwa Śląska w kolejnych kategoriach wiekowych. W Gliwicach rywalizowali 11latkowie, w Radlinie pływacy w kat. 12 lat, a 10-latkowie walczyli w Tarnowskich Górach.

Z

awodnicy MOSM Tychy w kat. 11 lat (uczniowie Zespołu Szkół Sportowych), przywieźli aż 9 medali. Najlepszym okazał się Jakub Łuczak, który został mistrzem Śląska na 50 m stylem dowolnym, wicemistrzem na 100 m st. mot., zdobył także dwa brązowe medale – na 50 m st. mot. i 100 m st. dow. Wicemistrzynią Śląska została Julia Volkert na 50 m st. dow. Oboje są podopiecznymi Aleksandry Radek. Znakomicie spisywały się sztafety. Srebrny medal w sztafecie 4x50 m st. zm. zdobyli: Kacper Półtorak, Filip Szkoła, Jakub Łuczak i Rafał Malczyk, a w sztafecie 4x50 m st. dow.: Emilia Słabosz, Oliwia Chrząszcz, Paulina Konecka i Julia Volkert. Brąz wywalczyła sztafeta 4x50 m st. zm.: Martyna Czekajewicz, Laura Głuszak, Emilia Słabosz, Julia Volkert oraz sztafeta 4x50m st. dow.: Szkoła, Półtorak, Malczyk, Łuczak.

Natalia na podium Bardzo dobry występ podczas pływackich mistrzostw Śląska 11latków zanotowała tyszanka Natalia Mleczek, była zawodniczka MOSM Tychy, a obecnie LKS Jedność 32 Przyszowice. Natalia zdobyła 4 medale w konkurencjach indywidualnych. Tytuły mistrzowskie wywalczyła na 200 m st. dow. i 100 m st. mot. Po srebro sięgnęła na 50 m st. mot. i 100 m st. dow. Jej trenerką jest Alicja Stachura. LS Arch. pryw.

MOSM Tychy

Tyskie medale

Medaliści mistrzostw Śląska – Julia Volkert i Jakub Łuczak z trener Aleksandrą Radek.

W Radlinie, wśród 12-latków Roksana Bocian została srebrną medalistką na 100 m st. mot., zaś brązowy medal na 100 m st. grzbiet. zdobyła Alicja Pinkowicz. W sztafecie 4x100m stylem zmiennym dziewczęta również sięgnęły po brąz: Pinkowicz, Aleksandra Górska, Bocian i Emilia Banaś. Trenerem tej grupy jest Aleksandra Radek. Z kolei wśród dzieci 10letnich w Tarnowskich Górach Nadia Gruszka została mistrzynią Śląska na 50 m st. mot. Jej trenerem jest Rafał Majcherczyk.

Natalia Mleczek z trenerką Alicją Stachurą.

Siatkówka: Blisko niespodzianki Kolejny mecz TKS Tychy rozegrał na parkiecie lidera – MKS Andrychów i był bliski sprawienia niespodzianki. Po dwóch setach było 1:1, a trzecią, najbardziej wyrównaną część meczu gospodarze wygrali na przewagi. Podopieczni Marcina Nycza rozegrali bardzo dobrą partię i także w czwartym secie toczył się wyrównany pojedynek, minimalnie wygrany przez rywali. Po tej serii tyszanie znów spadli na czwarte miejsce i po 14 meczach mają w dorobku 30 pkt. Do TKS zbliżyła się drużyna SMS PZPS Spała na odległość 2 pkt. Prowadzi Andrychów – 31 pkt przed Volleyem Rybnik – 34 pkt i MCKiS Jaworzno – 31 pkt. MKS Andrychów – TKS Tychy 3:1 (25:20, 22:25, 27:25, 25:23). Kobieca drużyna TKS rozegra mecz z Silesią Mysłowice 22.12. o godz. 17. Unihokej: Wysokie wygrane Pioniera Ekstraklasowa drużyna TKKS Jadberg Pionier Tychy rozegrała dwa kolejne mecze i oba pewnie wygrała. Tym razem tyszanie gościli na parkiecie Gladiatora Katowice. W sobotę pokonali rywali 11:4, natomiast w niedzielnym rewanżu wygrali 12:4. Tyszanie są niezagrożonym liderem w grupie C – wygrali wszystkie 12 meczów i mają na koncie 36 pkt. Gladiator Katowice – TKKF Jadberg Pionier Tychy 4:11 (1:1, 1:5, 2:5). Bramki dla Pioniera: Kozieł 2, Kolanowski 2, Dziaków 2, Malasiewicz 2, Puk, Drewienkowski, Karski. Gladiator Katowice – TKKF Jadberg Pionier Tychy 4:12 (1:4, 1:4, 2:4). Bramki: Kozieł 3, Malasiewicz 3, Kolanowski 2, Diaków 2, Pogrzeba, Krzysteczko. Piłka nożna: Fenomen mistrzem półmetka Piłkarze Open Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej zakończyli rundę jesienną. W ostatnich meczach zanotowano wyniki: Hard Plast – All B&R 3:5, Pampeluna – Zorza Tachospeed 2:6, Nafciarze Arsanit – Future Team 2:2, Fenomen Ledger – Ajax 8:3, Bailando – Olimpia 3:3, Bailando – Hard Plast 3:2, Zorza Tachospeed – Ajax 3:2, Olimpia – Pampeluna 2:1, All B&R – Future Team 3:7, Hard Plast – Pampeluna 2:4, Fenomen Ledger – Hard Plast 7:3, Nafciarze Arsanit – Bailando 2:8. 1. Fenomen (m) 9 24 47–23 2. Zorza 9 22 30–15 3. Olimpia 9 19 26–18 4. Future Team 9 13 29–21 5. Ajax 9 12 21–24 6. Nafciarze 9 11 24–27 7. Bailando 9 10 32–36 8. All B&R 9 9 19–29 9. Pampeluna 9 9 19–40 10. Hard Plast 9 3 19–33 Najlepszy strzelec: Przemysław Szczęsny (Fenomen) – 14 goli Hokej: Jak grali tyszanie? Oto wyniki Śląskiej Amatorskiej Ligi Hokeja na Lodzie. I liga – Gr. A: Tychy Knights: Sielec Sosnowiec 5:6, Vikings Oświęcim 3:5, Szerszenie Oświęcim 4:2. 1. Polonia 7 13 43–11 2. Vikings 7 11 29–20 3. Sielec 6 6 28–29 4. Zagłębie 5 4 24–29 5. Knights 8 3 21–37 6. Szerszenie 7 3 19–38 I liga: Gr. B: Pionier Tychy: Dragons Tychy 7:0, Sigma Katowice 0:0, Naprzód Janów 3:1, Wojownicy Oświęcim 4:4 oraz Dragons Tychy: Sigma Katowice 2:11, Wojownicy Oświęcim 2:10, Naprzód Janów 1:2 1. Unia 7 13 34:8. 2. Wojownicy 9 13 41–20 3. Pionier 8 10 33–24 4. Sigma 8 9 31–20 5. Naprzód 9 5 21–36 6. Dragons 9 0 10–62 II liga: Tychy Wolves: STV Katowice 7:4, Czarty Kraków 5:2, Cracovia Kraków 12:4. 1. Wolves 9 18 73–13 2. Cracovia 8 12 50–15 3. Czarty 9 11 29–21 4. STV 10 8 37–52 5. Byki 7 6 21–31 6. Zagłębie II 9 3 17–57 LS

Ważne t elefony mi e j s k i e Komenda Miejska Policji, al. Bielska 46, tel. 32/325 62 00, alarm. 997; Straż Pożarna, al. Niepodległości 230, tel. 32/227 20 11; 32/227 20 12, alarm. 998; Pogotowie Ratunkowe, ul. Fitelberga 71, tel. 32/327 49 99, alarm. 999; Apteki całodobowe: Magiczna ul. Kopernika 28, Pod Piramidą ul. Sikorskiego 101, Turkusowa ul. Turkusowa 5, Blisko Ciebie ul. Edukacji 37; Pogotowie Gazowe, ul. Barbary 25, tel. 32/227 31 24, alarm. 992, www. gsgaz.pl; Pogotowie Energetyczne, tel. 991; Pogotowie Ciepłownicze, ul. Kubicy 6, tel. 32/325 64 11, www.pec. tychy.pl; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne, ul. Sadowa 4, tel. 32/325 70 00, 32/227 40 31 do 33, alarm. 994, www.rpwik.tychy.pl; Straż Miejska, ul. Budowlanych 67, tel. 32/780 09 75, alarm. 986, www. strazmiejska.umtychy.pl; Szpital Miejski w Tychach, ul. Cicha 27, tel. 32/780 87 00, www. szpitalmiejskitychy.pl; Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Megrez Sp. z o.o., ul. Edukacji 102, tel. 32/325 51 00, www.szpitalmegrez. pl; Sanepid, ul. Budowlanych 131, tel. 32/219 31 77, www.psse.tychy.pl; Urząd Miasta Tychy, al. Niepodległości 49, tel. 32/776 33 33, fax 32/776 33 44, e-mail: poczta@umtychy.pl, www.umtychy.pl, czynny: pon.śr. 7:30–15:30, czw. 7:30–17:30, pt. 7:30–13:30, Wydział Komunikacji, ul. Budowlanych 59, pon.-czw. 7:30–17, pt. 7:30–12; Miejski Zarząd Ulic i Mostów, ul. Budowlanych 59, tel. 32/227 70 06–07, e-mail: poczta@mzuim.tychy.pl, www.mzuim.tychy.pl; Miejski Zarząd Komunikacji, al. Piłsudskiego 12, tel. 32/219 38 20; 32/219 36 79, e-mail: poczta@mzk.pl, www. mzk.pl, Centrum obsługi pasażera czynne: pon.-pt. 6–19; Sąd Rejonowy, ul. Budowlanych 33, tel. 32/323 30 00, www.tychy. sr.gov.pl, czynny: pon. 7:30– 18, wt.-pt. 7:30–15:30; Miejski Rzecznik Konsumentów, ul. Barona 30, p. 410 (III piętro) tel. 32/780 50 63, 32/776 36 77, www. konsument.umtychy.pl, godziny pracy: pon.-śr. 8–15:30, czw. 8–17:30, pt. 8–13:30; Urząd Skarbowy, al. Niepodległości 60, tel. 32/325 11 00, www.isnet.katowice.pl/us/tychy.htm, czynny: pon. 7–18, wt.-pt. 7–15; Urząd Pracy, ul. Budowlanych 59, tel. 32/781 58 63, www.pup.tychy. pl, godziny przyjmowania klientów: pon.-pt. 7:30–14; Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Budowlanych 59, tel. 32/227 35 40, e-mail: mops.tychy@interia.pl, czynny: pon.-śr. 7:30–15:30, czw. 7:30–17:30, pt. 7:30–13:30; Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej SA, al. Piłsudskiego 12, tel. 32/325 72 35, fax 32/325 72 85, e-mail: rcgw@rcgw.pl, www. rcgw.pl; Master – Odpady i Energia Sp. z o.o. ul. Lokalna 11, tel. 32/327 69 50, 32/227 96 81 do 82, fax 32/219 84 27, czynne: pt.-pon. 7.30–15.30.


www.tychy.pl

T woje t yc hy | 2 0 gr udn i a 2 0 16

na luzie t T k rz y ż ó w k a z h a sł e m

W I R Ó W KA

Ruda …, miasto koło Katowic

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

11

Kwiat w zalku

14

Edmondo de …, autor �Serca”

piewa �yj 31 kolorowo”

4047 m2 dla farmera

Tłuszcz Szyba w ramie

20

Stolica Kenii (Afryka) Nabywca towarów Ptak z wód Arktyki Todorczuk-Perchu

Brat Czecha i Lecha

Ksika z laptopa

6

Wielko wydania 8 ksiki

Cała, gdy wilk syty

Poda za pługiem

Muzykalna ósemka Tropikalne pncze Serial o Lubiczach

Efekt wypadku, trauma

Kermit wród mupetów

Idzie przez Sahar

Klasyczny styl 21 pływacki

34

Składnik zalewy do grzybków Siwek w lichej formie

4

1

Ubiór sdziego

24

Opaska na

Wirtualna pocztówka witeczna

Wojtyła, papie

Sarmata w kontuszu

5 towarze

Wynalazek Alfreda Nobla

Rodzaj chusty na głow

Szczególny rodzaj komizmu

29

Wigilijny karp

18

Poddany seniora

3

Pomaraczowe warzywo

19

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34

13

7

Flamandzki malarz baroku Rozgałzienie torów kolej.

sudoku

Pseudo draba

Zakupiona rzecz

Dokonuje zwiadu

City pod ktem

22

28

Etat do wzicia

 27

30

 

15

 

 

25

Internet. odnonik Trwały rysunek na ciele

 

12

Hasło z krzyżówki nr 473: ZAPRASZAMY NA JARMARK.

16

W DNA

Zapowied, wróba

Spis potraw

23

Zdobi obraz

Pszczeli to propolis

Adam, poeta polski Kwany owoc jak nielot

11. Masa którą powleczone są elektrody spawalnicze 12. Stolica Sudanu 13. Pies na torze wyścigowym 14. Kwaskowaty napój mleczny 15. Sunie w zaprzęgu św. Mikołaja 16. Seria amerykańskich wypraw kosmicznych 17. Przestarzała nazwa portfela 18. Odgłos liści na wietrze 19. Końcowy odcinek wyścigu 20. Pole po zebranym lnie

1. Krzywa płaska zamknięta, z ogniskami 2. Żartobliwie o pieniądzach 3. Osadnik zagospodarowujący nowe tereny 4. Mityczny potwór z głową lwa 5. Jego „Wakacje z duchami” 6. Lek, obniża gorączkę u dziecka 7. Stolica Jordanii (Azja) 8. Miasto serialowych policjantów 9. Popularny szampon do włosów 10. Sam jak palec

Rzecz niezwykle pikna

Ryba lub rzeka 10 Syberii

Niedua dwignia

17

33

Basior lub odyniec Błyszczy w akwarium

Belka dachowa

To, o czym nie wolno mówi

26

Bystry prd rzeki

Odgadywane słowa wpisujemy prawoskrętnie od pola z numerem. W zielone kratki należy wpisywać po dwie literki. Litery z żółtych pól, czytane od kropki, utworzą rozwiązanie końcowe.

Do krelenia prostych

32

Pan bliski sercu

Pora wakacji

9

…-show Indiaski w topór telewizji

lepo oddany idei

2

Serwuje dania fast food

May, pisarz niem.

August II Mocny

27

Sudoku – diagramem jest pole składające się z 9 kwadratów. Niektóre zawierają już cyfry. Należy wypełnić puste miejsca tak, aby w każdej kolumnie, wierszu, polu znalazły się cyfry od 1 do 9 dokładnie tylko jeden raz.

DA W NO T E M U W S ZTUCE ( 5 1 )

Dlaczego świąteczne kartki Salvadora zniknęły ze sklepowych półek? Święta Bożego Narodzenia to czas składania życzeń, a jak życzenia, to i kolorowe pocztówki. Co prawda dzisiaj łatwiej jest wysłać kilka ciepłych słów SMS-em czy e-mailem, można też świątecznie pozdrowić kilkuset znajomych na Facebooku i to za jednym zamachem, ale na szczęście nie wszyscy tak robią. Są i tacy, co trwają przy tradycji. Dla nich wysłanie życzeń na papierowej karcie jest jak rytuał. Trzeba udać się na pocztę, kupić znaczek, ręcznie napisać tekst na uprzednio wybranej pocztówce ze świątecznym motywem. A tych motywów jest od groma! Kolorowe bombki, stroiki, zaśnieżone krajobrazy, albo – jak kto woli – bezgłowy anioł rodem z koszmarnego snu. Brzmi dziwnie? Powinno!

Witryny jak galerie Cel był szczytny. Założyciel firmy Hallmark – Joyce Clyde Hall – wpadł na pomysł, by szerzyć sztukę wysoką wśród gawiedzi. Kluczem do sukcesu miały być okolicznościowe kartki. Udało się. Za sprawą zwykłej pocztówki arcydzieła światowego malarstwa trafiały do milionów ludzi, którzy być może nigdy nie mieliby innej możliwości obcowania ze sztuką. Produkcja ruszyła pełną parą. W okresie przedświątecznym witryny sklepów sieci Hallmark zamieniały

się w osobliwe galerie sztuki. Swoje pocztówki mieli między innymi Pablo Picasso, Paul Cezanne, Paul Gauguin, Vincent Van Gogh, Georgia O’Keeffe, a nawet sam mistrz surrealizmu – Salvador Dali. I tu zaczęły się schody.

Płatne z góry Hm… Surrealizm i pocztówki świąteczne. Trzeba przyznać, że to dość dziwaczne zestawienie. Z założenia obrazy surrealistyczne mają budzić niepokój i grozę, co nijak się ma do kartek z życzeniami, jakie wysyłamy bliskim z okazji Bożego Narodzenia. Ten fakt musiał umknąć uwadze J.C. Hall’a. Po twardych negocjacjach (Dali nie godził się na opłaty licencyjne, ani na jakiekolwiek sugestie ze strony Hallmarku, a samo zlecenie nie miało też wyznaczonego terminu realizacji) strony dobiły targu. Salvador miał zaprojektować 10 pocztówek w zamian za (bagatela!) 15.000 dolarów. Płatne gotówką z góry. Co z tego wyszło?

donna z Dzieciątkiem”. One jednak także nie znalazły odbiorców. Co więcej, widok bezkształtnych świętych wywołał tak wielkie oburzenie wśród klientów sieci, że surrealistyczne pocztówki Salvadora zniknęły ze stojaków i półek. Produkcję wstrzymano. To, co budziło zachwyt na korytarzach galerii sztuki, w przestrzeni publicznej okazało się niewypałem. Kartki, które przetrwały do naszych czasów, mają dziś duże znaczenie kolekcjonerskie. Warto poszperać w szafach i szufladach. A nuż wśród sta-

rych listów i zakurzonej korespondencji znajdzie się pocztówka autorstwa hiszpańskiego mistrza surrealizmu. Tego z całego serca życzę wszystkim czytelnikom! WESOŁYCH ŚWIĄT! Agnieszka Kijas

Święta a’la Salvador Choinki z mieczami, ustrojone motylami drzewka rosnące na jałowej ziemi, powykrzywiane na wszystkie strony wielbłądy trzech króli i – tu fanfary – bezgłowy anioł! To nie mogło się podobać. Zleceniodawcy uznali pocztówki Dalego za zbyt irracjonalne i awangardowe. Do produkcji trafiły tylko dwa z dziesięciu przygotowanych projektów: „Narodzenie Chrystusa” i „Ma-

„Narodzenie Chrystusa” i „Madonna z Dzieciątkiem” – te dwie kartki wywołały masowe oburzenie wśród klientów sieci Hallmark.


28

T woj e t ych y | 2 0 grudnia 2 0 16

n a s ze T ych y r e k l a m a

www.tychy.pl


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.