701net

ODKURZACZ ZA KRZYŝÓWKĘ!!!

Zgarnij świetną nagrodę! Masz kilka dni

nagrodÄ™ funduje

ODKURZACZ ZELMER Roto o mocy 1900 W z filtrem Hepa i aluminiowÄ… rurÄ…

zimowe promocje OOO&KL9JO9Q&KR;R=;AF=C&HD

Sweterku,

do zobaczenia

w lumpeksie

Robiąc porządki w domu zastanawiamy się, w jaki sposób przekazać odzieş, której juş nie będziemy uşywali, a która wciąş jest w dobrym stanie i jeszcze moşe komuś posłuşyć. W takich sytuacjach niekiedy sami szukamy mniej zamoşnej rodziny, której moşna w ten sposób pomóc. O wiele szybszym, jak i łatwiejszym sposobem jest wrzucenie niepotrzebnych nam juş ubrań do specjalnych pojemników, które moşemy spotkać przy osiedlowych kontenerach na odpady.

Pojemniki oznaczone są napisami sugerującymi, şe zebrane w ten sposób tekstylia trafią do tych najbardziej potrzebujących. Nic bardziej mylnego. Okazuje się bowiem, şe za rozlokowywanie na terenie wielu polskich miast, w tym równieş w Szczecinku, pojemników przeznaczonych na zbiórkę odzieşy odpowiada prywatna firma. Skompletowane w ten sposób dary najczęściej trafiają do popularnych w ostatnim czasie... tzw. second hand`ów.

- Są to pojemniki, które zostały poobklejane róşnymi dziwnymi znaczkami. Moşe to sugerować, şe naleşą one przykładowo do Caritasu, PCK czy jakichś innych tego typu organizacji. Przez to mieszkańcy mogą odnieść wraşenie, şe przekazują swoją odzieş dla ludzi potrzebujących - mówi Anna Mista, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta. - Tak naprawdę są to po prostu pojemniki naleşące do prywatnych firm, mające swoje siedziby w róşnych częściach Polski i działające na terenie całego kraju.

Dokończenie na str. 2

REKLAMA

1 t ]Ä„ QHWWR

NajwiČśkszy wybĂłr SU]\ ZLĂ›NV]\FK LORÄ?FLDFK QLÄžV]D FHQD Najlepsze okna

XO .RV]DOLĆVND ul.

Koszaliɛska 84 78-400 Szczecinek 6]F]HFLQHN

tel.

WHO 94 94 374 37499 996060 mob. 663 699 555 mob. 663 699 555 mob. 663 599 555

mob. 663 599 555 poczta@top-dom.pl

KASACJA POJAZDĂ“W Zezwolenienie Wojewody Zachodniopomorskiego nr 4

@ > - : ? < ; > @ 3 > -@ 5 ? < ĹŁ - / 5 9 E F - < ; 6 - F 0 E

$OBINO 7AÄ&#x;CZ TEL KOM

REKLAMA REKLAMA

FA B RYC Z NY P U N K T ]DPLDVW GUHZQD PLDÄ&#x201E;X S P R Z E DA Ę? Y PALIWO GRZEWCZE PELET- NJ ]Ä&#x201E; NajniĘ&#x2018;sze ceny

Myślozbrodnia Z wdziękiem spadającego z dachu na łeb lodowego sopla, skarbówka zaczęła ścigać miejscowych dłużników, zalegających za abonament radiowo-telewizyjny. A jest ich całkiem sporo – dobre ponad trzy tysiące. Biorąc pod uwagę bardzo umiarkowaną liczbę ludności, jak również gęstość zaludnienia tutejszego powiatu, którą można porównać co najwyżej do północnych rejonów Alaski, akcja godna jest upamiętnienia w kamieniu niczym walka o Termopile. Tam garstka obrońców dzielenie powstrzymywała przeważające siły wroga, tak tu niewielki urząd dzielnie sobie radzi z potężną nawałą. Co prawda strona jest uzbrojona i silnie okopana, zaś druga – eh, lepiej nie mówić.

Kiedyś, a było to już ładnych parę lat temu, część uwierzyła w bajania o tym jaki to obłudny system narzucono Polakom nakazując im płacenie haraczu. Uwierzyli, bo mówił to ten, który miał jakoby wszystko przywrócić do normalności. No i przywrócił. Tyle, że na swój sposób. Właśnie państwo za pomocą swojej administracyjnej machiny upomina się o cyt. „haracz” należny... spółce akcyjnej jaką jest TVP i PR. Żeby było jeszcze ciekawiej, to do ściągania długów i ścigania dłużników wynajęto Pocztę Polską, która jest także spółką akcyjną.

Teraz spółka akcyjna nakazała – wynajęła – (niepotrzebne skreślić) urząd państwowy. Efekty owego ściągania są z góry wiadome – poblokowane konta – nawet gospodarcze, odsetki, a może nawet trafi się jakieś komornicze zajęcie, a może nawet nieruchomości. A co. Kto powiedział, że mieszkanie dane zostało nam dożywotnio? A kogo obchodzi, że zablokowane konto może prowadzić do poważnych perturbacji, a nawet plajty małej firmy.

Niedawno ktoś nam zarzucił, abyśmy miast informacji o masowych egzekucjach i jak to ujął„straszenia” lepiej zamieścili„reportaż” o przysługujących obywatelowi RP i Unii Europejskiej prawach. No to możemy się pośmiać. Wszakże nic tak nie wzmacnia ciała i ducha w szare zimne dni, jak dogłębna wentylacja płuc. Zatem do rzeczy: Finansowanie spółek z powszechnych danin jest niezgodne z polskim i unijnym prawem. W tego rodzaju kwestiach śp. ks. prof. Józef Tischner zwykł mawiać, że są trzy prawdy: Święta prawda, też prawda i gówno prawda. Tę prawdę zaliczmy do tej trzeciej kategorii.

Ale idźmy dalej tym tropem. Poczta Polska nie ma prawa ścigać za nie zapłacony abonament, bo też jest spółką handlową. Poczta Polska nie ma prawa do wystawiania tytułów egzekucyjnych. Równie dobrze można by powierzyć te obowiązki sieci Biedronka. Słusznie. Odkąd przesyłki – wezwania sądowe należy odbierać m.in. w sklepach spożywczych poczta, z braku lepszego zajęcia, oprócz doręczania, może również zabawiać się w ściganie.

Aby ściągnąć dług za abonament, musi tak jak każdy podmiot gospodarczy wystąpić do sądu i wykazać, że dług jest wymagalny, a następnie z wyrokiem do komornika. Abonament nie leży w kompetencji urzędów skarbowych...

Wszelkie artykuły na temat abonamentu są niczym innym jak tylko „lokowaniem produktu” i straszeniem sponsorowanym. Mocne! Uprzejmie i zarazem z ubolewaniem stwierdzamy, że informacja jaką na naszych łamach zamieściliśmy nie ma i nigdy nie miała nic wspólnego ze straszeniem sponsorowanym. Równie dobrze można by zarzucić, że pisząc o niskich temperaturach, napędzamy sklepom futrzarskim klientów.

A co do oświadczeń Komisji Europejskiej o tym jakoby pobieranie abonamentu radiowo-telewizyjnego przez publiczną Telewizję Polską stoi w sprzeczności z prawem europejskim... to jest to bardzo dobry tekst, tyle że raczej do kabaretu. Niech się ludzie pośmieją. Tu raczej jest mało przekonujący.

Nieskrywanym marzeniem wszystkich tych, którzy prowadzą jakąkolwiek działalność gospodarczą, (bo jaka jest różnica między spółką akcyjną, a firmą Kowalskiego?), aby również w jego imieniu zajęła ściganiem należności za niezapłacone w terminie faktury od niesolidnych kontrahentów. Wszakże mamy do czynienia z pełnoprawnymi podmiotami gospodarczymi. Tamten podmiot co najwyżej nie zapłaci kilkudziesięciotysięcznej sumy jakiemuś gwiazdorowi za jego kolejny program lodowy dla kretynów, a tutaj chodzi po prostu o egzystencję.

Być może w tym miejscu popełniłem myślozbrodnię. Jeśli tak, jestem gotów poddać się samoukaraniu, byle tylko nie konfiskatą nieruchomości, bo zimy mamy srogie i żeby nie narzędzi pracy. Proponuję karną pracę w żwirowni, bo o kamieniołomach to u nas raczej można tylko pomarzyć.

Jerzy Gasiul

Maciej Gaca:

Sąd przychylił się do stanowiska szczecineckich ekologów.

Generator uchylony

W ubiegłym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie uchylił decyzję środowiskową wydaną przez burmistrza Szczecinka w sprawie budowy przez firmę Kronospan generatora gorącego powietrza.

Inwestycja już na etapie planowania wzbudzała emocje. Jej budowę oprotestowało Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Terra”, które m.in. zaskarżyło decyzję środowiskową wydaną przez burmistrza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie. Kolegium utrzymało decyzję burmistrza

w mocy i wtedy ekolodzy zaskarżyli ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

– Po prostu sąd uznał, że obie decyzje zostały wydane niezgodnie z prawem - mówi „Tematowi” sędzia NSA Grzegorz Jankowski, rzecznik prasowy WSA w Szczecinie. - W ciągu miesiąca powinna być znana sentencja wyroku, którą otrzymają zainteresowane strony. Jeżeli nie zostanie wniesiona przez burmistrza lub SKO skarga kasacyjna, wyrok się uprawomocni i wydanie procedury środowiskowej rozpocznie się od nowa, czyli sprawa wró-

ci do punkty wyjścia. W przypadku złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie wydanie ostatecznej decyzji może się przedłużyć o około rok. Tyle, bowiem czasu trwają procedury w NSA. - Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnego dokumentu w tej sprawie.

Tym samym nie będę tej sprawy komentować – mówi Tomasz Czuk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta..

- Nie komentujemy wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - oświadczyła Sylwia Pawlina rzecznik prasowy Kronospanu. (sw)

Sweterku, do zobaczenia w lumpeksie Dokończenie ze str. 2

Firmy te rozwożą takie pojemniki i jeżeli na jakimś pojemniku widnieje takie logo być może poddzierżawiają np. od Caritasu. W momencie, gdy ktoś próbuje się zwrócić do tej firmy okazuje się, że te pojemniki są wydzierżawione od innej firmy, która z kolei odsyła do kolejnych podwykonawców. To wszystko po prostu bardzo się rozmywa i rozdrabnia.

- Jeśli chodzi o nasze tereny i miejskie pasy drogowe, to my podchodzimy do tego problemu rygorystycznie. Kiedy pojawia się gdzieś nowy pojemnik, wzywamy od razu firmy do jego usunięcia – kontynuuje nasza rozmówczyni. – Nie wiem również, czy te firmy mają umowy na dzierżawę na terenach spółdzielni czy wspólnot. Duża ilość takich pojemników znajduje się m.in. na osiedlu przy ul. Kołobrzeskiej czy na osiedlu Warszawsko-Chełmińskim. Firmy, które odpowiadają za te pojemniki, już tak się wycwaniły, że po prostu ustawiają je poza pasami drogowymi. Często też dostajemy informację, że gdzieś taki nowy pojemnik się pojawił. Kiedy jedziemy we wskazane miejsce okazuje się, że już go tam nie ma, ponieważ widocznie dostali „cynk”, że my się tym interesujemy.

Za pojawianie się w różnych częściach miasta sporych rozmiarów, beżowych pojemników w znacznej mierze odpowiada firma Wtórpol, która (jak się dowiadujemy z informacji zamieszczonych na stronie wspomnianej firmy) jest właścicielem ponad 35 tys. pojemników na odzież używaną. Co więcej, Wtórpol w najbliższym czasie planuje ustawić kolejnych 12 tys. pojemników na terenie kraju. Dodajmy, że

rocznie w pojemnikach gromadzonych jest ponad 34 mln kilogramów używanej odzieży i obuwia.

Czy zebrane w ten sposób „dary” trafia do osób najbardziej potrzebujących, jak sugerowałyby to umieszczone na kontenerach naklejki? Niestety nie. Na stronie Wtórpolu czytamy: Ubrania, które są w najlepszym stanie, trafiają do powtórnego użycia. Zużyte rzeczy bawełniane przerabia się na czyściwo fabryczne (...) nasza działalność ma przede wszystkim aspekt ekologiczny. Niestety na stronie tej próżno szukać informacji, w jaki sposób ubrania są powtórnie używane.

Najpewniej jednak trafiają właśnie do second hand`ów.

- Wiemy, że sprawą nielegalnie ustawianych pojemników do przeprowadzania zbiórki odzieży interesuje się również prokuratura, która występowała m.in. do nas o podanie lokalizacji, w których kontenery zostały ustawione – dodaje Anna Mista. – Tych pojemników na terenie miasta jest mnóstwo. Niestety sami nie jesteśmy w stanie codziennie robić przeglądu lokalizacji, ale kiedy otrzymujemy sygnał, że taki pojemnik gdzieś się pojawił, sprawdzamy to i jeśli stoi na naszym gruncie, interweniujemy. (mg)

wydzierżawi budynek lub pomieszczenia po byłej siedzibie przy ul. Cieślaka 4.

Niskie stawki czynszu i kosztów utrzymania.

Dostępny bezpłatny parking.

W sprawie szczegółów należy kontaktować się telefonicznie 94 37 309 18 lub na adres: h.mozolewska@pks-km.szczecinek.pl

KARS Auto Części Plac Zesłańców Pl Z ł ń ó SSybiru b 1 (dojazd od ul. Piłsudskiego)

608 487 394 pon - pt 8.00 - 18.00 sob 8.00 - 14.00

REKLAMA

Na wstępie

Tydzień straży miejskiej W minionym tygodniu szczecineccy strażnicy miejscy podjęli 90 interwencji wobec 146 osób. - Wobec 18 sprawców łamania prawa, nałożyliśmy mandaty karne, a na 2 osoby zostaną sporządzone wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Szczecinku. Z kolei jedną osobę przekazaliśmy do szpitala - mówi komendant SM Grzegorz Grondys.

We wtorek (21.01) dyżurny SM otrzymał telefoniczne wezwanie do bezdomnej kobiety. Jak się okazało kobieta, została wyrzucona z domu przez wnuka i szuka schronienia. Pochodziła z okolic Koszalina, ale słyszała, że w Szczecinku jest ośrodek, w którym może znaleźć schronienie. Strażnicy przewieźli kobietę do pobliskiego ośrodka dla bezdomnych W środę (22.01) około godz. 14.30 patrol podjął interwencję w sprawie bezdomnego, który szukał schronienia. Mężczyzna został przez strażników umieszczony w schronisku dla bezdomnych.

Tego samego dnia przed godz. 18 podczas dozoru ul. Koszalińskiej patrol ujawnił palący się kontener na śmieci. Na miejsce wezwano strażaków.

W czwartek (23.01) około godz. 17.30 strażnicy podjęli interwencję na placu Wolności. Na chodniku leżał mężczyzna kompletnie upojony alkoholem. „Denat” został odwieziony do miejsca zamieszkania.

Pół godziny później patrol interweniował na terenie jednej ze szczecineckich szkół. Powodem interwencji było zachowanie się czwórki nieletnich, którzy próbowali dostać się do zamkniętej szkoły. Zapobiegli temu pracownicy szkoły. O zachowaniu nieletnich zostanie powiadomiony sąd rodzinny.

W sobotę (25.01) przed godz. 19 strażnicy podjęli interwencję wobec pijanego bezdomnego. Po przebadaniu mężczyzny przez lekarza został on umieszczony w schronisku dla bezdomnych w Przeradzi.

W sobotę po południu patrol dozorował teren nowego cmentarza przy ul. Słupskiej. Okazało się, że złomiarze „uszczuplili” nekropolię z trzech przęseł metalowego ogrodzenia.

W niedzielę (26.01) przed godz. 4 w czasie dozorowania ul. 3 Maja strażnicy zauważyli siedzącego w śniegu mężczyznę. W związku z tym, że nie mógł on ustać na własnych nogach, został przewieziony do miejsca zamieszkania.

Również w niedzielę przed północą patrol podjął interwencję na terenie klatki schodowej jednego z bloków. Lokatorzy zgłosili, że dwóch mężczyzn spożywa tam alkohol i awanturuje się. Wobec jednego z nich, doskonale znanego strażnikom z wcześniejszych interwencji, zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Szczecinku.

W sobotę w Szczecinku patrol znalazł rower. Jednoślad jest do odebrania w naszej komendzie przy ul. Karlińskiej.(sw)

Policyjny raport tygodniowy W ubiegłym tygodniu szczecineccy policjanci zatrzymywali kolejnych kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. Przy ul. Waryńskiego w Szczecinku 35-letni mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego jadący renault premium dmuchnął w balonik 0,7 promila alkoholu.

Z kolei 49-letnia mieszkanka gminy Borne Sulinowo prowadząc forda mondeo na prostym odcinku ul. Pilskiej wjechała do przydrożnego rowu. Wynik badania krwi - około 2,5 promila.

Po pijanemu jeździł też 42-letni rowerzysta. Mieszkaniec Szczecinka pokonywał zygzakiem aleję Niepodległości w Bornem Sulinowie „Zaprezentował” blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Trzy miesiące spędzi w areszcie 18-letni mieszkaniec powiatu szczecineckiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty za rozboje. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

- Do tego zdarzenia doszło w czwartek (23.01) w Bornem Sulinowie. 18-latek zaatakował w sklepie sprzedawczynię a następnie usiłował zabrać jej pieniądze. Kobieta się obroniła i uratowała pieniądze przed kradzieżą. Zaledwie 20 minut później sprawca podjął kolejną próbę wzbogacenia się. Tym razem w sklepie-kiosku, grożąc właścicielce pozbawieniem życia i dusząc ją, domagał się wydania pieniędzy. Napastnik zabrał ze sklepu 70 zł i zbiegł. Poszkodowana doznała otarć naskórka na policzku i szyi. Komendant szczecineckiej policji wystąpił z wnioskiem do Prokuratury Rejonowej o zastosowanie wobec sprawcy środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W piątek (24.01) decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu i najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami.

W sklepie przy ul. Wyszyńskiego w Szczecinku nieustalony sprawca zaproponował 71-letniej kobiecie (mieszkance Olsztyna) pomoc w zrobieniu zakupów. W efekcie ukradł sprawunki o łącznej wartości 59 zł. Wraz ze złodziejem „zniknęła” też torba, w środku, której był dowód osobisty, karta bankomatowa i gotówka w kwocie 100 zł.

Nieustaleni sprawcy włamali się do domku letniskowego mieszkańca Szczecinka w Dąbrowicy. Ze środka wynieśli artykuły spożywcze i butlę gazową. Prawdopodobnie ci sami sprawcy zdemolowali drzwi sąsiedniego domku letniskowego. Uszkodzili też jego elewację i drzwiczki skrzynki energetycznej. Poszkodowana mieszkanka Koszalina wyceniła straty na około 2 tys. zł.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego szczecineckiej policji zatrzymali do kontroli w Wierzchowie kierującego mercedesem sprinterem. W przedziale ładunkowym pojazdu znaleźli 43 pojemniki z zawartością 1000 litrów oleju napędowego. Jadący samochodem dwaj 28-letni mieszkańcy Barwic nie potrafili wytłumaczyć, skąd mają taki ładunek.

Przy ul. Konopnickiej w Bornem Sulinowie nieustalony sprawca wybił cegłą okno w samochodzie honda CRV. Z kolei w mieszkaniu 28-letniej kobiety przy ul. Bolesława Chrobrego, policjanci znaleźli prawie 18 gramów marihuany. (sw)

Pochwały, radiowozy i super strzelnica.

Dobry rok szczecineckiej policji We wtorek (28.01) szczecinecka policja rozliczyła się ze swoich dokonań w działalności służbowej w 2013 roku. Na roczną odprawę szkoleniową, która miała miejsce w nowej siedzibie szczecineckich policjantów przy ul. Polnej, przybył komendant wojewódzki inspektor Jarosław Sawicki. Obecni byli też starosta Krzysztof Lis, szef Prokuratury Rejonowej Janusz Bugaj, prezes Sądu Rejonowego Ewa Bajkowska oraz nasi policjanci.

- W 2013 roku przełożeni postawili przed nami wiele złożonych zadań. Zrealizowaliśmy je z poświęceniem, w przeważającej większości z pozytywnym skutkiem – mówił komendant powiatowy inspektor Józef Hatała.

W ubiegłym roku szczecinecka policja odnotowała na terenie swojego działania mniej przestępstw niż rok wcześniej.

- Warto podkreślić, że przestępczość spadła nam w niemal każdej kategorii przestępczości kryminalnej. W roku ubiegłym wszczęliśmy 1137 postępowań. Ta liczba od pięciu lat systematycznie spada. To dobry trend - podkreślił insp. Hatała.

W zeszłym roku na terenie powiatu doszło do 1481 przestępstw. Blisko 82 proc. sprawców tych czynów zostało wykrytych. Z kolei w najtrudniejszej kategorii przestępstw - przestępstw kryminalnych szczecineccy policjanci wszczęli 575 postępowań i wykryli 838 przestępstw. Również w tej kategorii działalności służbowej szczecinecka policja odnotowała znaczący spadek negatywnych zdarzeń.

W 2013 roku na drogach powiatu doszło do 372 kolizji i 45 wypadków, w których obrażenia ciała doznały 52 osoby, a 6 osób poniosło śmierć. Po naszych drogach w ubiegłym roku jeździło mniej nietrzeźwych kierowców w 2012 roku- 452, w 2013 roku - 288.

Odprawę podsumował komendant wojewódzki inspektor Jarosław Sawicki.

- Naszym najpierwszym działaniem jest zapobieganie przestępczości. I to czynimy jak tylko potrafimy najlepiej, by tych zdarzeń było jak najmniej, by ludzie czuli się bezpiecznie. Żeby ci wszyscy, dla

Podziemna strzelnica należy do najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce.

Starosta Krzysztof Lis w rozmowie z komendantami policji: wojewódzkim - insp. Jarosławem Sawickim (po lewej) i powiatowym: insp. Józefem Hatałą.

Szczecinecka policja otrzymała 22 nowe radiowozy w tym również nieoznakowane. których służymy mogli wyjść na ulicę o każdej porze dnia i nocy i bezpiecznie doszli do celu. Uważam, że to zadanie szczecinecka policja w 2013 roku wypełniła bardzo dobrze. Z zadań postawionych w tym zakresie wywiązała się świetnie. Od szeregu lat Komenda Powiatowa

Strażacki tydzień W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy interweniowali przy 6 pożarach. Likwidowali też skutki 5 miejscowych zagrożeń.

Jak powiedział nam zastępca Komendanta Powiatowego PSP st. kpt. Jacek Dylewski, Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza interweniowała przy palącej się sadzy w kominie w budynkach mieszkalnych w: Mieszałkach, przy ul. Chrobrego w Barwicach, przy ul. Czujnej w Białym Borze oraz w Jeziorkach. Strażacy gasili też płonący samochód osobowy w Przystawach i palącą się drewnianą podłogę w byłym Domu Oficera w Bornem Sulinowie.

JRG odnotowała w swoich działaniach 5 miejscowych zagrożeń. W budynku przy ul. Mierosławskiego w Szczecinku wystąpiło zadymienie lokalu. Strażacy robili też pomiary powietrza na ewentualną zawartość tlenku węgla. Z kolei w budynku przy ul. Mierosławskiego 6A lokatorzy - kobieta i dwie dziewczynki (3 i 10 lat) trafiły do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Strażacy usuwali też skutki wypadku samochodu daewoo nubira koło Lotynia na drodze krajowej nr 11, udzielali pomocy załodze karetki pogotowia w otwarciu mieszkania przy ul. Wyszyńskiego, gdzie starsza kobieta potrzebowała interwencji lekarza. Przy tej samej ulicy pomagali wyjechać karetce pogotowia z podwórka. Powodem interwencji była gołoledź. (sw)

Policji w Szczecinku to przodująca jednostka w zachodniopomorskim garnizonie. Gratuluję i jako przełożony, bardzo wam za te wyniki osiągane w waszej pracy, dziękuję - mówił m.in. insp. Sawicki..

Zwieńczeniem odprawy był pokaz nowego sprzętu, który w ostatnim czasie otrzymała szczecinecka policja. Dumny z tego był przede wszystkim starosta Krzysztof Lis. To m.in. dzięki działaniom i staraniom powiatu do naszej komendy przyjechało 20 nowych radiowozów (w tym nieoznakowanych) i 2 motocykle.

Odbyło się też otwarcie znajdującej się w podziemnej kondygnacji komendy strzelnicy bojowej. To najnowocześniejszy tego typu obiekt w Polsce - podkreślił komendant wojewódzki.

Funkcjonariusz może w niej strzelać z broni bojowej z odległości 5, 10 i 15 metrów. Policjanci mają też do dyspozycji symulator komputerowy różnych sytuacji kryminalnych. Obraz jest wyświetlany na ekranie. Dzięki specjalnej broni sprzężonej z wirtualną sytuacją, strzelec zachowuje się jak w grze komputerowej. Celem jest unicestwienie bandyty. (sw)

Najczęściej KOPIOWANY tytuł w promieniu 70 kilometrów

REKLAMA

Podajemy tylko sprawdzone informacje

Wesela, komunie, stypy, chrzciny, urodziny, jubileusze.

Imprezy dla ƒrm i instytucji: integracje, konferencje, spotkania biznesowe DOWÓZ GO ɭC I G R AT I S ! ul. Lipowa 14, 64-965 Okonek, tel. 663 920 750, www.domweselnybaltic.pl

REKLAMA

Dom Weselny Baltic

Zenek ma głos

Młotek, młotek mości panowie!

Maciej Gaca

A nie mówiłem, że zgoda buduje? Ano mówiłem, no i proszę bardzo – to działa i efekty przynosi.

Na ten przykład godzi się przywołać fakt, iż jednym, zgodnym głosem oburzonym (i to bardzo), przemówili nasi politycy. Przemówili i to jak! Nie zważając na opcję, którą reprezentują. W czym zgodność osiągnęli? Oczywiście w temacie pijanych kierowców. No i ja to popieram, bo tak dalej być nie może, co by mówiąc oględnie, nachlane osobniki jeździły po naszych drogach i ludzi zabijały. Toteż nie dziwota, że pomysłami jak z rękawa sypią i wzywają, by ów niecny proceder wśród kierowców ukrócić.

Ideę de facto mają jednaką: KARAĆ! Słowo krótkie, ale pomysłów mają sporo: odbierać prawa jazdy, skazywać na odsiadkię (więzienia długoletnie), kasiorkę ściągać

z nich (grzywny kilkudziesięciotysięczne) i przepadek pojazdu. Aż dziw bierze, że o przywróceniu kary pręgierza i chłosty zapomnieli.

Pan premier też ostry, ale i twórczy w tym temacie jest i chce w każdym aucie zainstalować alkomat.

No, nie powiem, pomysł to jakiś jest, bo dochód niejednego wytwórcy tego sprzętu wzrośnie, a może przez zatrudnienie w przemyśle alkomatowym i bezrobocie się zmniejszy, wszak samochodów osobowych jest ci u nas 18 mln z okładem, że o ciężarówkach i dostawczakach to ja już nie wspomnę.

Do tego dołożyć pomysł niejakiego pana Piotra Operchała, który sołtysem we wsi Mostek jest (Lubuskie). Łon chce co by w każdej wsi sołtys też alkomat do użytku publicznego miał. Wsi ci u nas dostatek, więc produkcja tych urządzeń jeszcze bardziej wzrośnie.

Z drugiej strony, to ja tego rabanu w tym temacie nie kumam... Wszak trzeźwy człek w alkomat dmuchać nie będzie, bo i niby po co, jeśli nie pił. A osobnik nawalony jak stodoła,

też dmuchać nie będzie! Wiadomo wszak powszechnie, iż pijany zawsze uważa, że jest wporzo, a pijani są ci, co nietrzeźwość mu zarzucają.

No to może tak, za radą poniektórych, społeczeństwo w temacie „piłeś nie jedź” edukować. Myśl dobra, ale czasu do realizacji potrzebująca – wszak musi to potrwać, gdyż póki co króluje u nas insze hasło: „chcesz jechać to się napij” – taka nasza kawaleryjska tradycja. Tegoż zwyczaju właśnie na własnej skórze doświadczył mój znajomy Stachu w trakcie rodzinnego grilowania. Łon to, widząc, że osobisty szwagier deczko naprany (spożył kilka kielonków), wsiada do auta, mowę perswazyjną ku jego osobie rozpoczął. A że ta nie przynosiła skutku, przeszedł do tłumaczenia organoleptycznego, rękoczynu znaczy się. Po krótkiej szarpaninie, wyrwał kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając gościowi jazdę. No i się porobiło. Szwagier się wściekł i obraził się na Stacha, twierdząc, że wypił i owszem, ale przecie coś tam przegryzł i wie, że do jazdy był zdatny jak najbardziej. Wśród pozosta-

łych biesiadników zdania w tym temacie były podzielone, wszak trunki się kończyły, a nikt inszy ochoty, co by po kolejną flaszkę skoczyć nie przejawiał, niestety zresztą.

Stachu czuł się nieco zawiedziony familii postawą, ale na duchu nie upadł, a swą metodę perswadowania postanowił udoskonalić. Obiecał sobie, że gdy dojdzie do kolejnego rodzinnego grilowania, to będą obowiązkowo bitki wołowe.

Jako że te trzeba przed spożyciem i to koniecznie tłuc mięso drewnianym młotkiem. I jeśli jego osobisty szwagier chciałby znowu jechać, będąc pod wpływem, to grzecznie

go poprosi, by pierwej tym młotkiem huknął się w swój łeb raz albo i dwa w zależności od ilości spożytych kielonków. A jakby szwagier nie chciał, to mu osobiście w ten jego niereformowalny łeb przyłoży.

I to je to!

Młotek w każdym samochodzie i inszym pojeździe drogowym!

Trzeźwi też z tego sprzętu mogliby skorzystać, wszak 90 proc. wypadków na naszych drogach powodują kierowcy bez promili, niestety zresztą. Zatem edukacja... tylko w niej ratunek – wszak, czym skorupka za młodu nasiąknie, tym mądrzejsza w życiu będzie.

Kwalifikacja wojskowa dla mieszkańców Szczecinka – od 10 lutego.

Armia zbada, wciągnie na stan i odeśle do rezerwy Mimo, że powszechny pobór do wojska odszedł już dawno w zapomnienie, to armia chce wiedzieć ilu – na wypadek ewentualnego konfliktu zbrojnego - ma do dyspozycji potencjalnych żołnierzy. Dlatego w terminie od 10 lutego do 4 marca Powiatowa Komisja Lekarska spotka się z mieszkańcami Szczecinka urodzonymi w 1995 roku, a więc 19-latkami.

- Kwalifikacja będzie prowadzona w dni powszednie oprócz świąt

i niedziel w godz. od 8 do 13 w dawnym internacie Liceum Medycznego przy ul. Kościuszki 47/49 – mówi „Tematowi” Andrzej Wasąg, szef Referatu Obrony Cywilnej i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta.

19-latkowie to nie wszyscy delikwenci, którzy staną oko w oko z „wojskiem”. Obowiązek ten nałożono też na urodzonych w latach 1990-95, którzy dotąd nie stawili się do kwalifikacji. Komisja chce się również spotkać z paniami (w wie-

ku 19-24 lat), posiadającymi kwalifikacje przydatne armii oraz kończącymi naukę w szkołach medycznych, weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych.

- Stawiając się przed komisją powinniśmy posiadać ze sobą dokument tożsamości oraz jedno zdjęcie legitymacyjne. Jest ono potrzebne do wydania książeczki wojskowej.

To bardzo ważne, bo młodzi ludzie o swoim zdjęciu często zapominają – dodaje A. Wasąg. – W przypadku,

gdy posiadamy schorzenia uniemożliwiające nam pełnienie służby wojskowej, trzeba przedstawić komisji stosowną dokumentację medyczną. Jeżeli ktoś danego dnia nie może się stawić przed komisją proszę o telefon do CZK w ratuszu - tel.

94 37 141 38. Wówczas przesuniemy wizytę na innych dzień. Nie będzie z tym żadnego problemu. Są też sytuacje, że młodzi ludzie uczą się czy pracują za granicą. Wówczas proszę rodziców o poinformowa-

nie nas o tym fakcie. W ten sposób unikniemy wszczynania procedur administracyjnych.

Wszystkim, którzy staną do kwalifikacji, oprócz wydanego dokumentu wojskowego, zostanie nadana również kategoria zdrowia. Ci, którzy nie zdecydują się wstąpić do armii zostaną przeniesieni do rezerwy - na zawsze - chyba, że ojczyzna stanie w obliczu zagrożenia swojego bytu. (sw)

Żołnierzom Wyklętym ŻOŁNIERZOM WYKLĘTYM BOJOWEGO ODDZIAŁU ARMII EUROPEJSKIEJ ARMII PODZIEMNEJ ARMII LEŚNEJ MIESZKAŃCOM ZIEMI SZCZECINECKIEJ KTÓRZY W OBRONIE NIEPODLEGŁEGO PAŃSTWA POLSKIEGO PRZECIWSTAWILI SIĘ SOWIECKIEJ AGRESJI ORAZ NARZUCANEMU SIŁĄ REŻIMOWI KOMUNISTYCZNEMU. JAK TRUDNO USTALIĆ IMIONA WSZYSTKICH TYCH CO ZGINĘLI W WALCE Z WŁADZA NIELUDZKĄ? ZBIGNIEW HERBERT. Napis o takiej właśnie treści zostanie zamieszczony na tablicy, która powstaje w pracowni artysty rzeźbiarza Wiesława Adamskiego. Tablica ze stali nierdzewnej oraz brązu zostanie przymocowana do kamiennego głazu przywiezionego do Szczecinka spod Barwic.

W centralnym miejscu tablicy ma być umieszczony ok. 15 cm wysokości orzełek taki, jaki był noszony przez polskich żołnierzy podczas kampanii wrześniowej 1939 roku.

Głaz został już wstępnie obrobiony. Jak twierdzi W. Adamski, w ciągu trzech dni praca przy nim ma być definitywnie zakończona.

Budową i zbieraniem funduszy zajął się Komitet ds. Upamiętnienia Działalności Żołnierzy Wyklętych na Ziemi Szczecineckiej. Jego skład

tworzą ludzie z różnych ugrupowań politycznych w tym m.in. starosta szczecinecki Krzysztof Lis, poseł Wiesław Suchowiejko, dyrektor Muzeum Regionalnego Jerzy Dudź, radny wojewódzki Adam Wyszomirski, dyrektor Biura Poselskiego Mateusz Ciesielski i dyrektor SAPiK Kamil Klimek .

Pieniądze na budowę pomnika mają pochodzić z publicznej zbiórki - W tym celu będziemy sprzedawać cegiełki. Ich sprzedaż rozpoczniemy już w przyszłym tygodniu.

Na pewno odwiedzimy wiele instytucji i szkół - informuje „Temat” Marcin Tadzik, pomysłodawca upamiętnienia żołnierzy antykomunistycznego podziemia. - W sumie do sprzedaży trafi 400 cegiełek w czterech nominałach - 10, 20, 50 i 100 zł. Na ich sprzedaż uzyskaliśmy odpowiednie pozwolenie. Cegiełki będzie można kupić podczas różnego rodzaju spotkań organizowanych na terenie miasta, przykładowo zaoferujemy je słuchaczom Uniwersytetu III Wieku, czy paniom z Ligi Polskich Rodzin. Cegiełkę będzie można kupić w Biurze Poselskim posła Wiesława Suchowiejko, mamy nadzieję, że także w redakcji „Tematu”. Zobaczymy, ile sprzedamy. Brakującą sumę ewentualnie

pokryjemy z własnych środków. Są już darczyńcy, jest kilka firm i kilka osób prywatnych. Sporo wspierają nas też młodzi, którzy zdaje się najmocniej czują ideę i naszą chęć upamiętnienia działalności podziemia antykomunistycznego na Ziemi Szczecineckiej.

Niestety jak na razie nie ma pewności, gdzie obelisk poświęcony żołnierzom wyklętym zostanie ustawiony. Ze względu na sprzeciw zarówno mieszkańców jak i burmistrza (nieruchomość szykowana jest do sprzedaży) upadała idea, aby go ustawić na skwerku przed dawną siedzibą Urzędu Bezpieczeństwa (zbrojownia) przy ul. Kościuszki.

- Mam nadzieję, że otrzymamy zgodę na jakąś lokalizację i wszystko się uda. Chcemy ustawić tablicę w parku na wysokości restauracji „Jolka”. Wysłaliśmy do burmistrza prośbę o wyrażenie zgody, czekamy na jego odpowiedź – mówi Marcin Tadzik. - Obchody odbędą się 2 marca. Wówczas tablica zostałaby odsłonięta.

- Ze względu na cenę dość drogiego materiału, jakim jest brąz, musiałem zmienić technologię wykonania napisu - litery będą mocno wklęsłe.

Pierwotnie zakładałem litery wypu-

Pomysłodawcą upamiętnienia żołnierzy antykomunistycznego podziemia jest Marcin Tadzik. Wykonaniem tablicy zajał się artysta rzeźbiarz Wiesław Adamski. W centranym miejscu tablicy zostanie umieszczony orzełek noszony przez polskich żołnierzy podczas kampanii wrześniowej 1939 roku. kłe. Wielkość tablicy jest też uzależniona od wielkości kamienia – wyjaśnia Wiesław Adamski. - Na razie położyłem werniks. Teraz będzie na to wylewany wosk, a kolejny krok to wytrawianie kwasem.

Koszt wykonania tablicy i skucia kamienia wyniesie 15 tysięcy zło-

tych. Koszty nie obejmują transportu, ustawienia, zagospodarowania terenu itp. - Wyceniona została tylko praca pana Wiesława. Na dzisiaj mamy ok. 5 tys. zł, choć zbiórki jeszcze nie zaczęliśmy – dodaje M. Tadzik. - Myślę, że uda nam się uzbierać całą potrzebną sumę. (jg)

Pałac ślubów czeka na meble i nowożeńców Pałac Ślubów wraz z pomieszczeniami Urzędu Stanu Cywilnego w nowej części ratusza służy już naszym urzędnikom. Na miejscu jest również pokaźne archiwum, w którym najstarsze księgi pochodzą z 1900 roku. - Czekamy jeszcze na nowe meble i kompletne wyposażenie głównego pomieszczenia Pałacu Ślubów, czyli sali ślubów – mówi Barbara Grudecka, kierownik USC. – Mam nadzieję, że pierwszy w 2014 roku w nowym miejscu ślub nowożeńcom dam w Walentynki.

Wejście do nowej sali ślubów usytuowano od ul. 1 Maja. Schody prowadzące do pomieszczenia, gdzie w niedalekiej przyszłości bę-

dą padały sakramentalne słowa „tak”, wyposażono również w mechanizm umożliwiający transport osób niepełnosprawnych.

Wrażenie robi archiwum USC. Potężne, ale lekko rozsuwane – dzięki specjalnemu mechanizmowi – metalowe szafy, pomieściły wszystkie akty ślubów, urodzeń i zgonów, które są w dyspozycji szczecineckiego USC. – Najstarsze księgi będące w naszej dyspozycji pochodzą z 1900 roku – dodaje B. Grudecka. – Ostatnio otrzymujemy bardzo dużo korespondencji z zagranicy, głównie z Niemiec z prośbą o wystawienie stosownych zaświadczeń, odpisów, itp. (sw)

Jak twierdzi Barbara Grudecka, kierownik USC, najprawdopodobniej pierszy związek małżeński zostanie zawarty w nowej sali ślubów już w Walentynki.

NAGRODA: ODKURZACZ ZELMER Roto o mocy 1900 W z filtrem Hepa

Były autodrom idzie pod młotek.

WEEKENDOWE

Agencja Mienia Wojskowego przygotowuje do sprzedaży były poligon wojskowy w sąsiedztwie osiedla Zachód. Mieszkańcy Szczecinka teren ten nazywają „autodromem”. - Teren podzieliliśmy na 15 działek o łącznej powierzchni prawie 130 hektarów – mówi„Tematowi” Jarosław Nadzieja, starszy specjalista działu marketingu Oddziału Terenowego AMW w Szczecinie. – Gdyby znalazł się chętny na zakup terenu w całości musi zapłacić prawie 18 milionów złotych (17 782 000 – dop. red.). To cena wyjściowa.

Powojskowy teren jest obecnie przygotowywany do sprzedaży. Największa z działek liczy ponad 24 ha i trzeba za nią zapłacić blisko 3,9 mln zł.

Z kolei najmniejsza liczy 1,71 ha za 158 tys. zł.

- Pierwsze przetargi ogłosimy po zakończeniu wszelkich procedur administracyjnych i przygotowaniu terenów do sprzedaży. Planujemy, że pierwsze licytacje odbędą się na przełomie kwietnia i maja tego roku – dodaje J. Nadzieja. (sw)

ŁAMANIE

GŁOWY

nagrodę funduje

KUPON KRZYŻÓWKA

nr 701

rozwiązanie:

IMIĘ NAZWISKO TELEFON Prosimy o dostarczanie kuponów do siedziby redakcji Tematu - pl. Wolności 6 IIp do środy do godz. 11.00 .

Dane zwycięzców podajemy w kolejnej gazecie Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji konkursu (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych; tekst jednolity: Dz. U. z 2002r. Nr 101, poz.

926 ze zm.)

Rozwiązanie poprzedniej krzyżówki: „Dobry kucharz, dobry lekarz”. Nagrodę - voucher do Restauracji Zamek o wartości 100 zł - wylosował Stefan Jaroszewicz. Gratulujemy! Nagroda do odbioru w redakcji.

Foto: AMW OT w Szczecinie

Kup sobie poligon za 18 milionów złotych

Awantura w Straży Ochrony Kolei. Funkcjonariusze skarżą do prokuratora na swego przełożonego.

Dzieci z bronią, mobbing i podpalanie bezdomnych Dwaj funkcjonariusze posterunku Straży Ochrony Kolei w Szczecinku poskarżyli się prokuraturze na postępowanie swojego przełożonego, komendanta posterunku Wojciecha Nawodzińskiego. Zdaniem strażników, komendant miał wobec nich stosować mobbing, nękać ich i doprowadzić do zwolnienia z pracy, wykorzystywać pojazd służbowy do celów prywatnych, udostępnić dzieciom broń służbową, a nawet wydawać im polecenia... podpalania pustostanów z bezdomnymi!

- We wrześniu ubiegłego roku dowiedziałem się, że dwóch moich funkcjonariuszy złożyło doniesienie do prokuratury poprzez swojego pełnomocnika o popełnieniu przeze mnie przestępstwa - mówi W. Nawodziński. - Oskarżyli mnie o używanie samochodu służbowego do celów prywatnych, nękania ich oraz wydanie polecenia by na stacji Szczecinek były podpalane pustostany, w których koczują bezdomni.

- Usłyszałem także zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na udostępnieniu broni osobom nieuprawnionym - mówi komendant. - Sytuacja ta miała miejsce 25 października 2012 roku, gdy dla klasy trzeciej szkoły podstawowej w Szczecinku na prośbę wychowawczyni zorganizowaliśmy wycieczkę na kolej. Był m.in. pokaz infrastruktury kolejowej, był przejazd pociągiem... Później chętnym dzieciom zrobiliśmy zdjęcia w hełmie, goglach i z pistoletem PM 98 Glauberyt. Oczywiście pistolet był zabezpieczony, bez magazynku i bez amunicji. Wszystko odbywało się pod moim osobistym nadzorem. Podobne pokazy uzbrojenia odbywają się w jednostkach wojskowych.

Postępowanie W. Nawodzińskie-

działania związane z upamiętnieniem tej wycieczki uznano, że szkodliwa społeczność tego czynu jest znikoma.

Ostatecznie prokuratura odrzuciła wszystkie zarzuty. Całkowicie, jeżeli chodzi o mobbing podwładnych. Z kolei, odnosnie zarzutu z bronią prokurator również umorzył ten wątek śledztwa ze względu na małą szkodliwość społeczną czynu.

Prokurator nie odniósł się do zarzutu używania samochodu służbowego w celach prywatnych (w międzyczasie postępowanie w tej sprawie przejęła Komenda Główna SOK - dop. red.). Śledczy nie odniósł sie również do zarzutu wydawania poleceń o podpalaniu pustostanów z osobami bezdomnymi.

- Niewątpliwie pomiędzy stronami istnieje konflikt osobisty, jednak biorąc pod uwagę fakt, iż pracują oni w instytucji będącej służbą

Komendant posterunku Wojciech Nawodziński: - Usłyszałem także zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na udostępnieniu broni osobom nieuprawnionym.

Straż Ochrony Kolei Umundurowana i uzbrojona formacja działająca na podstawie ustawy o transporcie kolejowym. Do zadań SOK należy: kontrola przestrzegania przepisów porządkowych na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych, ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych, zwalczanie zorganizowanych grup przestępczych na obszarze kolejowym (złodzieje złomu, towarów - w szczególności węgla i miału węglowego oraz zorganizowanych grup działających na dworcach i w pociągach).

Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei używają następujących środków przymusu bezpośredniego: pałka służbowa gumowa typu Tonfa i EMS, kajdanki, ręczny miotacz gazu, broń służbowa: pistolety: Walther P99, P-64 „Czak” oraz „Glauberyt” PM-98.

go w tym zakresie ocenić należy jako wysoce niewłaściwe i naganne pisze w wystąpieniu prokurator Je-

rzy Sajchta. - Formalnie wyczerpuje ono znamiona występku. Biorąc jednak pod uwagę opisane wzglę-

dy bezpieczeństwa, specyficzne okoliczności związane z zorganizowaną wycieczką dla dzieci, motywy

mundurową, o określonych zasadach podległości, stosowne polecenia przełożonego muszą być respektowane i wykonywane - twierdzi prokurator Jerzy Sajchta.

- Zostałem wezwany przez przełożonego do Warszawy na rozmowę - mówi W. Nawodziński. - Nie wiem, czego się spodziewać. Może być różnie. Jednak, co podkreślam jeszcze raz, czuję się niewinny, w żaden sposób nie naruszyłem prawa.

Jestem przekonany, że przełożony weźmie pod uwagę ten fakt. (sw)

Odszkodowanie dla aresztowanej.

Koniec sprawy „lewych” patentów Temat nieprawidłowości przy wydawaniu patentów żeglarskich przez Szczecinecką Lokalną Organizację Turystyczną można już definitywnie uznać za zakończony.

Wprawdzie śledztwo prowadzone w tej sprawie przez szczecinecką prokuraturę zostało z powodu znikomej szkodliwości społecznej czynu umorzone w maju ubiegłego roku,. Pozostała jednak nierozwiązana kwestia zasadności zatrzymania jednej z pracownic SzLOT. Najpierw Sąd Rejonowy w Szczecinku uznał, że Katarzyna Kucaba bezzasadnie spędziła w areszcie blisko dobę.

Teraz Sąd Okręgowy w Koszalinie przyznał kobiecie odszkodowanie.

- Sąd uznał, że postępowanie szczecineckiej prokuratury wobec mojej osoby nie było właściwe i zadecydował o przyznaniu mi odszkodowania i zadośćuczynienia łącznie w wysokości 2,5 tys. zł – mówi „Tematowi” Katarzyna Kucaba. – Jestem usatysfakcjonowana i niesamowicie szczęśliwa, że ta sprawa

już się zakończyła. Wszystko musiało zostać wyjaśnione do końca, po to są organy ścigania i wymiar sprawiedliwości. Dziś mam to już za sobą i naprawdę czuję wielką ulgę, że ten rozdział mogę już traktować jako zamknięty.

Przypomnijmy. Sprawa „lewych” patentów ujrzała światło dzienne w 2012 roku. Początkowo zarzuty śledczych dotyczyły m.in. wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w postaci uzyskania patentów starszego sternika motorowodnego.

Wówczas prokuratura zdecydowała, by postępowanie w tej sprawie przekształciło się w śledztwo. To z uwagi na fakt m.in. składania fałszywych zeznań, poplecznictwa, czyli podejmowania różnorakich działań w celu uniknięcia przez sprawców odpowiedzialności karnej, również zacierania śladów.

W konsekwencji podejrzanych w sprawie było w sumie 8 osób. (red)

Mróz! Schronisko pracuje pełną parą Nastała mroźna aura iruch w schronisku dla bezdomnych osób w Szczecinku jest całkiem spory.

- W tej chwili mieszka u nas na stałe 10 podopiecznych, ale jesteśmy przygotowani na przyjęcie większej ilości osób, nawet do 20 – zapewnia Elżbieta Dobrzańska, specjalista ds. bezdomności w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Szczecinku.

- Tyle mamy miejsc, ale w razie konieczności przenocujemy, na tzw. dostawkach kolejnych 10 osób. Niestety, nie wszyscy chcą skorzystać z naszej pomocy. No, ale to już ich decyzja, ich wybór. Szacuję, że na terenie ogrodów dział-

kowych czy w pustostanach na terenie miasta koczuje, co najmniej kilkanaście osób. Ta liczba jest zmienna. Niektórzy trafiają do nas, inni odchodzą. Mamy z nimi kontakt i niesiemy pomoc. Na bieżąco, wraz ze Strażą Miejską monitorujemy sytuację. Chętni dowożeni są do schroniska.

Na dworze coraz chłodniej, a w dodatku synoptycy straszą, że taka aura pozostanie z nami na dłużej.

- Punkt pomocy bezdomnym przy ulicy Wodociągowej czynny jest codziennie w godzinach od 11 do 16. Znajduje się w nim jadłodajnia, w której osoba bezdomna oraz potrzebująca może codziennie spożyć ciepły posiłek. Bezdomni mają też możliwość skorzystania z obiektów sanitarnych, mogą odpocząć, wypić kawę czy herbatę, poczytać prasę, obejrzeć program

telewizyjny, wykąpać się, ogolić, wymienić brudną odzież, otrzymają też ręcznik czy mydło. Jest też punkt przedambulatoryjny, który zaopatrzy osobę potrzebującą w podstawowe leki, opatrzy ranę, itp. Bezdomnym (do końca marca) wydajemy też suchy prowiant.

Posiłki zaś przez cały rok. Taka praca. Wciąż martwię się czy wszystko zrobiliśmy, czy ktoś z naszych podopiecznych nie zamarznie.

Pani Elżbieta za naszym pośrednictwem apeluje do mieszkańców Szczecinka o przekazywanie na rzecz osób bezdomnych ciepłej odzieży, głównie obuwia, spodni, swetrów i kurtek. Potrzebna jest również bielizna osobista, kalesony, podkoszulki, itp. Odzież można przynieść do punktu przy ul. Wodociągowej 6A. Telefony kontaktowe: 94 37 280 32 lub 728 823 695. (sw)

W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, PGK zgromadziło blisko 400 ton soli i 200 ton piasku.

Zima za dychę dziennie Tegoroczna zima w żaden sposób nie przypomina tej z 2010 roku. Na szczęście. Tamta była najdroższa w ostatnim dwudziestoleciu.

Tegoroczna zima przyszła do nas ze znacznym opóźnieniem. Jednak już po paru dniach dała się we znaki zarówno kierowcom, jak i przechodniom. Służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie miasta i dróg od kilku dni są w pełnej gotowości, regularnie odgarniając za-

legający na ulicach i chodnikach śnieg oraz posypując ciągi komunikacyjne mieszanką soli i piasku.

- Jeżeli chodzi o jedną akcję, kiedy pojawia się potrzeba odśnieżania, posypywania i musimy w to zaangażować minimalny zestaw, czyli 2 samochody, które pracują 4 godz.

i 5 ciągników pracujących przez 8 godzin, to minimalny koszt jest niemały. Do tego oczywiście trzeba doliczyć koszty mieszanki piaskowo-solnej. Wtedy minimalny koszt dziennej akcji odśnieżania wynosi 10 tys. zł – mówi Tadeusz Chruściel, wiceprezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Szczecinku. – Koszty te są większe przy bardziej „ekstremalnych” akcjach, kiedy musimy pracować znacznie dłużej i zaangażować więcej pojazdów. Są dni, w których musimy pracować w zwiększonym zakresie.

W takich przypadkach koszt dziennej akcji sięga nawet 17 tys. zł.

Jak zaznaczył nasz rozmówca,

Łowy na lodzie

W Szczecinku łowienie spod lodu jest bardzo popularne. Jak co roku wędkarze z niecierpliwością czekają na mroźna aurę.

Jeziora w okolicy Szczecinka pokryły się lodem. Mroźna aura sprzyja i miłośnicy moczenia kija w przerębli na łowy. Takie uprawianie wędkarstwa jest w Szczecinku bardzo popularne. Niestety, jak niemal każda przyjemność, wiąże się z ryzykiem. - Uczulam kolegów wędkarzy, pokrywa lodowa na akwenach nigdy nie jest bezpieczna – mówi Andrzej Pilzek, prezes Koła PZW Jesiotr”. – U nas na szczęście nie było wypadków, ale w niektórych regionach kraju, m.in. na Mazurach już wyciągano wędkarzy z zamar-

zniętych jezior. Na wodach administrowanych przez Polski Związek Wędkarski członek związku za połowy z lodu nie wnosi dodatkowej opłaty. Wystarczy, że ma opłaconą składkę członkowską na 2014 rok. „Jesiotr” udostępnia swoim członkom do lodowych połowów wszystkie jeziora, na których prowadzi gospodarkę rybacka (wolno łowić przez całą dobę). W okolicy Szczecinka są to: Trzesiecko, Wilczkowo, Radacz Duży i Mały, Juchowo, Lipnica i Ciemino. - Ponadto pozostałe jeziora należące do związku

– dodaje prezes Pilzek.

Przedsiębiorstwo Rybackie w Szczecinku również zadbało o wędkarzy i udostępniło do połowów spod lodu swoje jeziora: Białe, Dębno Małe, Dołgie, Górne, Glonowe, Jamen, Jeziorki, Kniewo, Kople, Kopiel, Kociołek, Kuklicze, Łobez – Ławiczka, Martwe, Polne, Przełęg, Smodowo, Spore Małe, Stępień, Śniadowo, Trzebiechowo, Wielatowo i rzeka Gwda, tzw. obwód nr 2.

Koszt połowów (cały okres sezonu zimowego) to 35 zł za jedno jezioro lub 50 zł za trzy jeziora, we-

„Dłuższy” lin na naszych jeziorach Uwaga wędkarze! Uchwałą Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie został wydłużony wymiar ochronny lina.

Dotąd wędkarze mogli poławiać tę rybę, gdy mierzyła co najmniej 25 cm długości.

- Od 1 stycznia 2014 roku na jeziorach szczecineckich i innych wodach PZW w naszym okręgu mo-

żemy poławiać liny o wymiarze, co najmniej 30 cm i więcej. Krótsze ryby tego gatunku są pod ochroną mówi Andrzej Pilzek, prezes Koła Wędkarskiego PZW „Jesiotr”.

W ubiegłym roku do naszych jezior ma trafić blisko 2 tony lina kroczka. Ostatnie zarybianie Trzesiecka (na wiosnę innych jezior) tym gatunkiem ryb miało miejsce

w grudniu. Po zwiększeniu wymiaru ochronnego wędkarze muszą nieco dłużej poczekać aż ryba podrośnie do wędkarskich, łownych rozmiarów.

Od siebie dodajmy, że lin nie posiada okresu ochronnego. Oznacza to, że możemy go poławiać (na wodach PZW) przez cały rok. (sw)

takich właśnie dni w ciągu roku na szczęście jest niewiele. Jeśli nie ma konieczności angażowania do akcji pełnego zasobu ludzi oraz całego dostępnego sprzętu, a pracownicy PGK skupiają się jedynie na dokonywaniu poprawek przy odśnieżaniu i posypywaniu jezdni na skrzyżowaniach, wówczas koszt dziennej akcji wynosi od 5 do 6 tys. zł. Choć prawdziwa zima zawitała nad Trzesiecko całkiem niedawno, to już pochłonęła całkiem pokaźną sumę.

- Podczas tegorocznej zimy, kiedy wystąpiły opady śniegu w listopadzie oraz teraz w styczniu, koszt samego materiału zużytego do tej pory do posypywania ulic wy-

niósł 55 tys. zł – kontynuuje Tadeusz Chruściel. – Staramy się posypywać ulice i chodniki mieszanką piaskowo-solną w sposób rozsądny i oszczędny, aby nie spowodować niepotrzebnego zasolenia. W pasach drogowych znajdują się również drzewa, dlatego przestrzegamy norm, aby nie „przedobrzyć” i im nie zaszkodzić. Stosujemy mieszankę piaskowo-solną jedynie po to, żeby uszorstnić jezdnie oraz ciągi komunikacyjne pieszych, umożliwiając bezpieczne przemieszczanie się.

W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, PGK zgromadził blisko 400 ton soli i 200 ton piasku. (mg)

Tylko na łamach„Tematu” pełny wykaz jezior w okolicy Szczecinka udostępnionych do wędkowania spod lodu. dług uznania wędkarza. Możemy też opłacić połowy za jeden dzień.

Taka przyjemność kosztuje 8 zł.

Pozwolenie na połowy (po okazaniu Karty Wędkarskiej) wykupimy w siedzibie Spółki przy ul. Koszalińskiej 89 lub w Brygadzie Rybackiej w Gwdzie Wielkiej.

Warto dodać, że wędkowanie u rybaków jest dozwolone w porze dziennej tj. od wschodu do zachodu słońca (zgodnie z kalendarzem).

Na wodach Przedsiębiorstwa Rybackiego nie obowiązuje prowadzenie rejestru połowów.

Jeziora do połowów spod lodu udostępnił (do 28 lutego br.) również Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu. To akweny (w okolicy Szczecinka), które nie mają jeszcze wyłonionego użytkownika rybackiego, czyli jeziora: Wierzchowo, Studnica, Smolęsko, Wielimie, Wierzchówko, Łąkowe, Płociczno, Spore, Dębno i Stępieńskie. Łowy spod lodu są ograniczone przepisami zawartymi w Regulaminie Sportowego Połowu Ryb. Na lodzie można używać wyłącz-

Maciej Gaca:

nie jednej wędki. Zabrania się stosować martwej i żywej ryby, jako przynęty. Łowiąc ryby spod lodu należy wykonać otwory o średnicy nie większej niż 20 cm, a między otworami zachować odległość nie mniejszą niż l m. Z kolei wędkujący na lodzie powinni zachowywać pomiędzy sobą odległość nie mniejszą niż 10 m. Ryby złowione spod lodu, przeznaczone do zabrania, należy uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. Łowienie w porze nocnej, tj. od zmierzchu do świtu jest zabronione.

Pozwolenie na połów możemy wykupić (opłata przelewem) w RZGW Poznań. Za 1 dzień połowów spod lodu zapłacimy 3 zł. Z kolei zezwolenie 3-dniowe kosztuje 5 zł, 14-dniowe 15 zł, a 30-dniowe 25 zł.

Na jeziorach administrowanych przez wszystkich w/w użytkowników obowiązują takie same wymiary i okresy ochronne ryb. Jedyną zmianą jest wprowadzenie przez Polski Związek Wędkarski na swoich wodach dłuższego wymiaru ochronnego lina – 30 cm. (sw)

Radna Joanna Pawłowicz uważa się za ofiarę nagonki ze strony burmistrza i jego zastępcy. Według radnej pomówienia te miały na celu poniżenie jej w oczach opinii publicznej.

Radna oskarża burmistrza W piątek, 24 stycznia radna Rady Miasta Joanna Pawłowicz zwołała konferencję prasową, której celem była odpowiedź na zarzuty i pomówienia, jakie padły pod jej adresem z ust burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa, wiceburmistrza Daniela Raka i przewodniczącej Rady Miasta Katarzyny Dudź podczas sesji Rady Miasta w dniu 16.12.2013 r. (więcej na ten temat w artykule „Mamy budżet AD 2014” zamieszczonym w nr 696 „TS”).

- To nie przypadek, że podczas grudniowej sesji Rady Miasta miał miejsce atak, a właściwie nagonka na moją osobę. Pani przewodnicząca, pan burmistrz i pan wiceburmistrz urządzili przedstawienie

Radna Rady Miasta Joanna Pawłowicz i mecenas Tomasz Iżyk. z podziałem na role, jednak bardzo słabo przygotowane merytorycznie.

Najwyraźniej wyszli z założenia, że jedynym wyjściem, aby powstrzymać moją aktywność społeczną jest atak, a zarzuty dosłownie zostały wyssane z palca – powiedziała radna Joanna Pawłowicz podczas spotkania z przedstawicielami lokalnych mediów.

Mecenas Tomasz Iżyk (reprezentujący J. Pawłowicz) wielokrotnie podkreślał, że wszystkie zarzuty są nieprawdziwe, a radna nie dopuściła się złamania prawa, ponieważ

uchwalony w maju 2011 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Świątki nie różnił się od tego przyjętego w 2007 r., a tym samym jej działanie nie miało na celu osiągnięcia prywatnych korzyści. Co więcej, jej głos w trakcie podejmowania uchwały nie był decydujący.

Zdaniem T. Iżyka nie doszło do samowoli budowlanej, ponieważ w Polsce nie ma zakazu zmieniania projektów budowlanych. Istnieje jedynie obowiązek ich aktualizacji przy wprowadzaniu zmian w trakcie procesu budowlanego przed-

stawiając projekt zamienny.

– Dziś w imieniu pani radnej składam prywatny akt oskarżenia, nie pozew o zniesławienie i odszkodowanie, ale właśnie akt oskarżenia i pan burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, pan wiceburmistrz Daniel Rak oraz pani przewodnicząca Rady Miasta Katarzyna Dudź najprawdopodobniej w ciągu roku będą prawomocnie skazani za pomówienia.

Wszystkie zarzuty o dopuszczenie się samowoli budowlanej oraz bycie interesowną, są nieprawdziwe mówił T. Iżyk.

Według radnej Pawłowicz pomówienia te miały na celu poniżenie jej w oczach opinii publicznej, a wszystkie zarzuty są nieprawdziwe i nie mają na celu ochrony interesu publicznego.

- Nie będziemy wnosili o karę więzienia, natomiast na pewno o karę ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznie użytecznych, orzeczenie nawiązki na rzecz Hospicjum Domowego im. św. Franciszka z Asyżu oraz o podanie wyroku do publicznej wiadomości – podkreślił T. Iżyk. (mg)

Lód za dowód

Aura, mimo ochłodzenia w ostatnich dniach, nie sprzyja w tym sezonie łyżwiarzom. Jezioro co prawda dopiero teraz zamarzło, ale alternatywa jest – lodowisko przy ZS nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Czeka nawet na tych, którzy nie mają wła-

snych łyżew – na miejscu można je bowiem wypożyczyć. Trzeba tylko pamiętać o jednym – ważnym dokumencie ze zdjęciem.

Ten potrzebny jest, gdyż cena rynkowa łyżew to ok. 150 zł, koszt ich wypożyczenia to złotych 7, a uczciwość nie jest domeną każdego, co sprawia,

iż zasób sprzętu szybko mógłby ulec wyczerpaniu. I kłopot gotowy.

Kłopot sprawia też niektórym co innego – pozostawienie „w zastaw” dowodu osobistego.

Nic w tym dziwnego – nasz dowód zawiera wszelkie informacje, które z reguły w życiu codziennym staramy się wyjątkowo chronić – choćby pesel, dane kontaktowe czy sam numer dokumentu. Są one bowiem wyjątkowo cenne i to nie tylko dla nas, więc wymóg pozostawienia dokumentu na lodowisku wzbudza nieco kontrowersji. Czy potrzebnie?

Dyrektor Zespołu Szkół im. KEN Edyta Wojnicz uspokaja, wskazując wszystkim mającym wątpliwości regulamin lodowiska oraz uchwałę Rady Powiatu z roku 2011 (XIX/141/2011). Tam wyraźnie napisano – „dokument ze zdjęciem”. Do-

wód osobisty jest tylko jedną z możliwości. Pytanie – czy trzeba go koniecznie zostawić, czy pracownik wypożyczalni nie może naszych danych spisać? Ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych (z 1974 roku) wyraźnie mówi (art. 33): Dowodu osobistego nie wolno zatrzymywać, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie. Ustawa idzie nawet dalej (art. 55): Kto zatrzymuje bez podstawy prawnej cudzy dowód osobisty, podlega karze ograniczenia wolności albo karze grzywny. Co więcej, nawet Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przestrzega przed pochopnym oddawaniem naszych dokumentów w obce ręce, a wszystko to w trosce o nasze bezpieczeństwo. Kto bowiem chciałby stać się nieoczekiwanym kredytobiorcą lub

adresatem dziwnych przesyłek?

Czy administrator lodowiska jest osobą godną zaufania?

Edyta Wojnicz: – Naszym postępowaniem kieruje czysta życzliwość. Gdybyśmy bowiem mieli spisywać wszystkie dane, to kolejka do wypożyczalni byłaby wyjątkowo długa. A wiadomo, że cierpliwość kolejkowiczów skraca się wraz z wydłużaniem kolejki.

Pani dyrektor uspokaja jednak tych, którzy o swoje dane martwią się wyjątkowo: pracownik, który „opiekuje” się naszymi dokumentami na lodowisku, jest przeszkolony w zakresie ochrony danych osobowych. Łyżwy można wypożyczyć w zamian za dokument ze zdjęciem, jeśli się go ma przy sobie.

A jeśli nie? To można iść pobiegać.

Bez dowodu. (basza)

Czy budowlańcy wyrobią się w terminie?

Sąd „wyszedł” z ziemi

Mimo chłodnej aury raźno do przodu posuwają się roboty przy rozbudowie Sądu Rejonowego przy ul. Bohaterów Warszawy.

Wbrew pozorom, czasu na sfinalizowanie inwestycji nie jest wcale za dużo. Wszystko przez kilkumiesięczny postój w robotach spowo-

dowany problemami z sąsiadującym z placem budowy budynkiem byłego Zakładu Doskonalenia Zawodowego.

Nowy obiekt sądu „wyszedł” już z ziemi. Trwają też dalsze prace przy zabezpieczeniu ściany szczytowej budynku ZDZ. Po ich ukończeniu

ramy się z rozbudową szczecineckiego sądu – zapewniła dyr. Czaplińska.

Przypomnijmy. Gdy na początku 2013 roku na plac budowy weszła firma realizująca inwestycję, robotnicy zdążyli wykopać głęboki dół i go zabezpieczyć od strony

sądu i ulicy. Niemal natychmiast do wykopu napłynęła woda, a na elewacji stojącego w sąsiedztwie budynku pojawiły się pęknięcia. Prace wstrzymano, budynek zabezpieczono m.in. poprzez zamontowanie na każdej kondygnacji stalowych ściąg. (sw)

REKLAMA

REKLAMA

Po kilkumiesięcznej przerwie wznowiono prace przy rozbudowie szczecineckiego sądu.

prace przy wznoszeniu 4-piętrowego obiektu będą kontynuowane.

Jak nam wcześniej powiedział dyrektor Wydziału Inwestycyjnego Urzędu Miasta Tomasz Kołosowski, budynek został zabezpieczony, a Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał zgodę na kontynuowanie robót.

Z kolei szef Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego i Usług Inwestycyjnych w Koszalinie Piotr Flens – wykonawca inwestycji, przekonywał w rozmowie z „Tematem”, że mimo przestojów inwestycja powinna zostać sfinalizowana w założonym terminie, czyli do końca 2015 roku. Potwierdziła to również dyrektor Sądu Okręgowego w Koszalinie (inwestor) Teresa Czaplińska.

- Na pewno do tego czasu upo-

Pokojowa sesja Rady Miasta. żowanie ul. Waryńskiego z ul. Leśną.

Przewodnicząca rady Katarzyna Dudź poinformowała o tym, że zwróciła się do wojewody zachodniopomorskiego o podjęcie decyzji, czy decyzja RM w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru „Świątki” (ze względu na udział w głosowaniu zainteresowanej - radnej Joanny Pawłowicz) jest ważna. Szefowa rady wróciła też do kwestii związanych z próbą odwołania burmistrza za to, że pracuje w szpitalu. Podziękowała również burmistrzowi, że mimo tych problemów nie zaniechał leczenia cho-

W poniedziałek, 27 stycznia na sesji zebrała się Rada Miasta. W porządku obrad zapisano 21 punktów. Wbrew oczekiwaniom sesja przebiegła spokojnie. Jedyną uchwałą, która wzbudziła ożywienie wśród radnych, były zmiany w tegorocznym budżecie miasta, m.in. dot. budowy kolektora wód opadowych i przekserowanie ich do Wilczego Kanału.

Po załatwieniu spraw regulaminowych radni dokonali zmian w tegorocznym budżecie miasta oraz w wieloletniej prognozie finansowej miasta na lata 2014-2025.

Radny Roman Matuszak: - Czy

Tym razem bez sporów i kłótni kolektor deszczowy, który mamy zakupić od firmy Kronospan, jest wydatkiem niezbędnym? Czy przebiega on przez teren firmy?

Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas: - Koszt wybudowania deszczówki wziął na swoje barki Kronospan.

Obowiązek jej budowy spoczywa na mieście. W tym samym czasie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie rozpocznie inwestycję na Wilczym Kanale. Kronospan zwrócił się do nas o sfinansowanie „kawałka” kolektora, który nie przebiega przez jego teren. To koszt około 580 tys. zł. Doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie, gdy Kronospan zbuduje całość (bez opóźnień), a my po wybudowaniu ten odcinek odkupimy od firmy.

Oczywiście, cena zależna jest jeszcze od wyceny biegłego.

Radny R. Matuszak: - Za zmianami w budżecie będziemy głosować negatywnie, ponieważ powiększa deficyt miasta.

Burmistrz: - Wolne środki pozostałe nam z 2013 roku są zdecydowanie większe niż omawiany deficyt budżetowy. O tym mówiliśmy wcześniej. Pan radny jest przeciwny inwestycjom za pieniądze z budżetu? To kompletnie niezrozumiała decyzja. Głosujecie z pobudek politycznych, a nie merytorycznych.

Radny Matuszak: - Proszę nie prowokować. Jesteśmy za inwestycjami.

Burmistrz: - Na dzisiejszej sesji zmniejszymy deficyt budżetowy miasta.

Radna Joanna Pawłowicz: - Przekierowane wód opadowych z dziel-

nicy przemysłowej do Wilczego Kanału i pakowanie tego do jeziora Wielimie spowoduje, że stracimy kontrolę, co się z tymi zanieczyszczeniami dzieje. Zanieczyścimy kolejne jezioro. Pan realizuje swoje prywatne porozumienie z Kronospanem.

Burmistrz: - Prywatne? Prywatne to by było, gdyby zawierał je Jerzy Hardie-Douglas zamieszkały przy ul. Trzesieckiej. Porozumienie podejmował burmistrz Szczecinka, który miał i ma do tego pełne prawo. Przyczyną tej inwestycji jest konieczność budowy większego kolektora, który będzie wydolny. To nie ma nic wspólnego z zanieczyszczeniami. Proszę nie robić ludziom wody z mózgu.

Radni podjęli uchwałę 16 głosami „za” i 4 głosami „przeciw”. Taki sam wynik głosowania był także w sprawie wieloletniej prognozy finansowej miasta na lata 2014-2025.

W dalszej części obrad rada podjęła decyzję o zaciągnięciu długoterminowego kredytu w wysokości 4.108.590 zł z przeznaczeniem na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów przypadających do spłaty od kwietnia do grudnia tego roku. Spłata rat kapitałowych od pożyczki nastąpi w ciągu 11 lat, począwszy od 2015 roku. Zaciągnięcie kredytu jest zgodne z uchwałą budżetową na 2014 rok.

Radni podjęli również uchwały w następujących sprawach: określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości, zwolnienia od podatku od nieruchomości w ramach pomocy de minimis dla przedsiębiorców (19 „za”, 1 „prze-

ciw”), zwolnienia od podatku od nieruchomości w ramach pomocy regionalnej na wspieranie nowych inwestycji lub tworzenie nowych miejsc pracy związanych z nową inwestycją oraz podwyższenia kryterium dochodowego uprawniającego do przyznania pomocy w zakresie dożywiania na zakup posiłku lub żywności dla osób objętych programem. „Pomoc państwa w zakresie dożywiania” na lata 2014-2020”.

Tajniki tej uchwały przybliżyła radnym dyrektor MOPS Marta Niewczas. Radny Matuszak: - My doskonale rozumiemy tę uchwałę.

Dlatego będziemy głosować „za”.

W projekcie tej uchwały zapisano: Prawo do świadczeń z pomocy społecznej przysługuje osobom i rodzinom, jeżeli dochód osoby samotnie gospodarującej lub dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kryterium dochodowego - od dnia 1 października 2012 r. wynosi ono: 542 zł dla osoby samotnie gospodarującej oraz 456 zł na osobę w rodzinie. W związku z trudną sytuacją dochodową i życiową osób i rodzin korzystających z pomocy społecznej podwyższenie do 150 proc. kryterium dochodowego w zakresie dożywiania w formie świadczenia pieniężnego na zakup posiłku lub żywności pozwoli na pokrywanie części kosztów poniesionych na realizację tego zadania z dotacji celowej budżetu państwa.

Rada wyraziła też zgodę na zbycie nieruchomości stanowiących własność miasta (niezabudowanych nieruchomości przy ul. Słowiczej,

Waryńskiego, Pilskiej i Leśnej, oraz określiła sieć przystanków komunikacyjnych i zasad korzystania z nich.

Radni zdecydowali również o podziale miasta na stałe obwody głosowania, ustalili ich granice i numery oraz siedziby obwodowych komisji wyborczych i wyznaczyli osoby do reprezentowania miasta w Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty (radna Małgorzata Golińska złożyła rezygnację). Komisja zaproponowała, by nie rozszerzać grona osób - reprezentantów). Rada zaakceptowała wniosek komisji.

W dalszej części obrad rada podjęła decyzję w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru „Koszalińska-I” oraz określiła strefy cen (stawki taryfowe) dla taksówek przy przewozie taksówkami osobowymi na terenie miasta.

Strefę II określa się dla: a) południowej części miasta – granica strefy na wysokości końca terenu siedziby Rejonu Dróg Krajowych przy ul. Pilskiej; b) południowo-zachodniej części miasta – granicą zmiany stref jest skrzyżowanie ul. Szczecińskiej z ul.

Stanisława Staszica; c) zachodniej części miasta – granica strefy na wysokości bunkra przy ul. Kościuszki oraz przed rondem kończącym ul. Kołobrzeską; d) północnej części miasta - granica strefy przed wiaduktem na ul.

Koszalińskiej oraz za ostatnimi zabudowaniami przy ul. Bugno; e) południowo-wschodniej miasta – granicą zmiany stref jest skrzy-

rych w przychodni szpitalnej.

Radny R. Matuszak: - Dla mnie wykładnia prawa jest jasna i nie mam zamiaru do niej więcej wracać (chodziło o decyzję wojewody w sprawie ewentualnego odwołania burmistrza). Mam natomiast pytanie do burmistrza. Co pan wie na temat powiększania działki nr 146/4, której pan jest właścicielem, kosztem jeziora Trzesiecko.

Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas: - Wszystko zostało wykonane zgodnie z prawem, zgodnie z decyzją starosty szczecineckiego. Po prostu, zarówno moja posesja, jak i sąsiednie, były „obcięte”. Po operacji wróciliśmy do rzeczywistych granic.

Radny Roman Miazga: - Na terenie miasta są wystawione pojemniki na odzież. Do kogo one należą?

Wokół nich jest bałagan, nikt się do nich nie przyznaje.

Dyrektor Anna Mista: - Pojemniki należą do dwóch firm z terenu kraju. Zostały ustawione bez konsultacji z miastem i stoją bez zezwoleń.

Obecnie sprawę wyjaśnia prokuratura, nie tylko szczecinecka. Miasto prowadzi korespondencję z tymi firmami. Gdy tylko wszczynamy procedurę, pojemniki w nocy znikają i są przenoszone w inne miejsca. Staramy się te sprawy porządkować i uporządkujemy je.

Radny Wojciech Knapik: - Czy budowę podziemnych śmietników uzgadnialiśmy z właścicielami terenów, wspólnot, itp.?

Burmistrz: - Wszystkie 39 miejsc uzgodniliśmy z właścicielami terenów. (sw)

Po 53 zł na statystyczną głowę.

Zalegamy z podatkami na ponad 2 mln zł Mieszkańcy Szczecinka są dłużnikami miejskiego samorządu. Wszystko za sprawą niespłaconych należności m.in. z tytułu podatków i opłat lokalnych, nie tylko w ubiegłym roku, ale też w latach poprzednich.

Według aktualnych danych,

którymi dysponuje ratusz jesteśmy winni miastu ponad 2 mln zł.

To o około 300 tys. zł więcej, aniżeli rok wcześniej.

- Dane są jeszcze nieoficjalne.

Ostateczne sprawozdanie finansowe w tej sprawie będzie gotowe 23 lutego br. - zastrzega w rozmowie

z „Tematem” Tomasz Czuk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Na dziś (rozmawialiśmy 22 stycznia) zaległości osób fizycznych i prawnych z tytułu podatków od nieruchomości wobec miasta wynoszą 1 650 827,97 złotych.

To nie wszystko. Mieszkańcy

Szczecinka „wiszą” też samorządowi z tytułu niezapłaconego podatku od środków transportowych - 244 745,18 zł (niższy dług niż rok temu), za użytkowanie wieczyste - 112 668,66 zł (wzrost długu) oraz za dzierżawę - 64 190,89 zł (wzrost długu). Łącznie daje to kwotę 2 072

4322,70 zł.

Jak wyliczyliśmy, dzieląc powyższą kwotę przez 39 060 mieszkańców Szczecinka (stan osobowy miasta na koniec 2013 r.), wychodzi po około 53 zł na statystyczną głowę - od niemowlaka po najstarszego seniora. (sw)

Liga na spotkaniu noworocznym 22 stycznia w Domu Kultury „Kolejarz” odbyło się pierwsze w tym roku oficjalne spotkanie członkiń i sympatyków Ligi Kobiet Polskich.

Wśród zaproszonych gości, znaleźli się m.in. również komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys, działacz SLD Andrzej Bratkowski, komendant Hufca ZHP w Szczecinku Zofia Gańska, Katarzyna Oleś

dyrektor Wydziału Funduszy Zewnętrznych, Współpracy i Rozwoju Strostwa Powiatowego i radny powiatowy Grzegorz Poczobut.

– Niestety nie mogłyśmy zorganizować noworocznego spotkania wcześniej, ale nareszcie się udało.

Dziś nad ranem wróciłyśmy dopiero z Warszawy, gdzie zostałyśmy zaproszone właśnie na uroczyste obchody

Dnia Babci i Dnia Dziadka. Wizyta, ta była bardzo udana - powiedziała Danuta Ziętara, przewodnicząca Ligi Kobiet Polskich. - Muszę się pochwalić, że we wtorek odwiedziłyśmy Pałac Prymasowski, gdzie odbył się konkurs, w którym rywalizowali ze sobą różni kucharze i dwie ekipy naszych członkiń zajęły pierwsze miejsca, z czego również bardzo się cieszę.

Podczas noworocznego spotkania wszyscy goście z okazji obchodów 100-lecia istnienia stowarzyszenia zostali uhonorowani odznakami LKP oraz okolicznościowymi statuetkami. Jedną z nich, w podziękowaniu za wrażliwość społeczną oraz działalność charytatywną, w imieniu Zarządu Głównego LKP przewodnicząca Danuta

Ziętara wręczyła również zespołowi redakcyjnemu „Tematu”.

Uczennice z SP-4 pod opieką Teresy Zawady i Bożeny Tkaczuk z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka przygotowały dla wszystkich gości niespodziankę w postaci przedstawienia pt. „Dziewczynka z zapałkami” i zaprosiły wszystkich do wspólnego kolędowania. (mg)

Z okazji 15. rocznicy funkcjonowania powiatów i województw w Szczecinie odbyła się okolicznościowa gala podsumowująca dokonania samorządów. Krzysztof Lis Starosta Szczecinecki, jako jeden z 9. samorządowców, został wyróżniony za szczególną pracę na rzecz „małej ojczyzny”.

Od 15 lat, w wyniku reformy samorządowej, w Polsce obowiązuje trójstopniowa struktura podziału terytorialnego kraju. W 1999 r., w miejsce 49 powołano 16 województw i ponad trzysta powiatów, w tym ziemskich i grodzkich. Rozpoczął się nowy dział w najnowszej historii Polski. Z inicjatywy Olgierda Geblewicza Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego i Krzysztofa Lisa Starosty Szczecineckiego, jednocześnie Przewodniczącego Konwentu Starostów Powiatów Województwa Zachodniopomorskiego, zorganizowano jubileusz samorządów.

W uroczystości udział wzięło ponad trzystu samorządowców, członkowie Zarządu Województwa - marszałek Olgierd Geblewicz, wicemarszałkowie Wojciech Drożdż i Andrzej Jakubowski oraz członkowie Zarządu Anna Mieczkowska i Jarosław Rzepa, marszałkowie poszczególnych kadencji, starostowie zachodniopomorskich powiatów w tym Krzysztof Lis Starosta Szczecinecki, Marek Kotschy Wicestarosta Szczecinecki oraz Dorota Chrzanowska Przewodnicząca Rady Powiatu w Szczecinku, radni (radni Rady Powiatu w Szczecinku: Eugeniusz Szybisty, Krzysztof Zając, Grzegorz Poczobut).

Program uroczystości obejmował m.in. wystąpienie Krzysztofa Lisa, Przewodniczącego Konwentu pn. „Polska powiatowa”, podczas którego mówił o historii polskiego samorządu, ważnej roli powiatów w strukturze państwa, sukcesach zachodniopomorskich powiatów, ale również o ich problemach. „Powiaty w województwie zachodniopomorskim to dzisiaj silne

Jubileusz samorządów jednostki organizacyjne, które wspólnie z samorządami gmin realizują – z sukcesem – wiele przedsięwzięć infrastrukturalnych, przekładających się między innymi na bardzo dobre warunki do turystycznego wykorzystania walorów regionu. Powiaty zachodniopomorskie to samorządy, które z sukcesem wykorzystują środki unijne na modernizację dróg, infrastrukturę edukacyjną i zdrowotną, wykorzystanie energii odnawialnej i termomodernizację obiektów” – mówił Krzysztof Lis. Gala była doskonałą okazją do uhonorowania zasłużonych samorządowców, którzy swoją pracą i zaangażowaniem tworzyli i tworzą historię samorządów województwa

i powiatów, w sposób szczególny zapisują karty historii polskiego samorządu. Wyróżnienia otrzymali: Zbigniew Zychowicz (marszałek województwa w latach 1998-2000), Józef Jerzy Faliński (marszałek województwa w latach 20002002), Zygmunt Meyer (marszałek województwa w latach 2002-2006), Norbert Obrycki (marszałek województwa w latach 2006-2008), starostowie, którzy nieprzerwanie przynajmniej od trzech kadencji pełnią swoją funkcję: Stanisław Cybula Starosta Powiatu Drawskiego, Leszek Guździoł Starosta Powiatu Polickiego, Krzysztof Lis Starosta Powiatu Szczecineckiego, Kazimierz Sać Starosta Powiatu Gryfickiego, Janusz Żmurkiewicz Prezydent Świnoujścia miasta na prawach powiatu.

Konkurs ofert otwarty! „Jaka praca, takie warunki” W wyniku wieloletnich starań Krzysztofa Lisa, Starosty Szczecineckiego, nasza policja ma zapewnione najlepsze warunki pracy w całym województwie. Komenda mieści się w nowym budynku, który przypomnijmy został oddany do użytku podczas święta policji, w lipcu 2013 r. Do dyspozycji mają nowy sprzęt oraz 20 nowych pojazdów i 2 motocykle.

Dwa będą wykorzystywane przez Policjantów w Bornem Sulinowie i Barwicach.

Pojazdy, które udało się kupić, dzięki 50% dofinansowaniu Powiatu Szczecineckiego, zostały oficjalnie przekazane podczas corocznej odprawy policji, 28 stycznia, w której uczestniczył m.in. Starosta Szczecinecki i Komendant

Przebudują drogę w Starowicach Dzięki zabiegom Starosty Szczecineckiego ze środków z Programu Operacyjnego RYBY na lata 2007-2013 możliwa będzie przebudowa drogi powiatowej w Starowicach.

Umowę dotyczącą tego projektu, 13 stycznia 2014 r., podpisali w Szczecinie: Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa oraz Starosta Powiatu Szczecineckiego Krzysztof Lis i Członek Zarządu Powiatu Ryszard Jasionas.

W ramach inwestycji przebudowana zostanie droga powiatowa 1288Z o długości 1,32 km w Starowicach. Koszt całkowity operacji to 537 109,46 zł z czego dofinansowanie wyniosło 100 000,00 zł.

Wojewódzki Policji w Szczecinie.

Szczecineccy policjanci mają jeszcze jeden powód do dumy – nowoczesną strzelnicę, jedyną tego typu w kraju na wyposażeniu policji. Jest w pełni zautomatyzowana, z 3 stanowiskami, z możliwością oddawania strzałów laserowych do wirtualnych przestępców.

Inwestycje dla szczecineckiej policji powinny wpłynąć na jeszcze większe bezpieczeństwo na terenie powiatu, choć według statystyk przedstawionych podczas odprawy, nasza Policja jest jedną z najskuteczniejszych w województwie.

Stąd jak powiedział Krzysztof Lis – „jaka praca takie warunki”.

Miejscowość Starowice to wieś letniskowa położona w gminie Borne Sulinowo. Przebiegająca przez miejscowość droga powiatowa nr 1288Z posiada jezdnię w części o nawierzchni brukowej z licznymi ubytkami oraz w części gruntowej zdegradowaną nawierzchnię żużlową.

Wykonanie powyższego zadania ma na celu rewitalizację miejscowości i umożliwienie dojazdu do turystycznych walorów miejscowości Starowice. Przebudowa wpłynie również na poprawę jakości życia mieszkańców, zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz poprawę jakości krajobrazu i estetyki obszaru Lokalnej Grupy Rybackiej „Partnerstwo Drawy” w Szczecinku.

Przebudowany odcinek drogi posiadał będzie jezdnie o nawierzchni mineralno-bitumicznej szerokości 4m na odcinku długości 1,32 km wraz z utwardzonymi poboczami o szerokości 0,75 m Zakończenie inwestycji planowane jest na kwiecień 2014.

Zarząd Powiatu Szczecineckiego ogłosił otwarty konkurs ofert na realizację zadań publicznych w 2014 r.

Organizacje pozarządowe oraz podmioty wymienione w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, które zamierzają realizować zadanie na rzecz mieszkańców powiatu szczecineckiego, prowadzą działalność statutową w dziedzinie objętej konkursem, posiadają doświadczenie i kadrę zdolną do realizacji zadania, przedłożą prawidłowo sporządzoną ofertę na obowiązującym formularzu, mogą składać oferty w 7 zakresach: promocji i ochrony zdrowia (działania wspierające i promujące zdrowy styl życia wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego oraz kształtujące właściwe postawy wobec problemów zdrowotnych, wspierania działań zmierzających do ochrony, zachowania i rozwoju tożsamości kulturowej mniejszości narodowych i etnicznych, kultury fizycznej i turystyki, porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli, ochrony środowiska i przyrody, pomocy społecznej.

Kompletną ofertę wraz z załącznikami należy składać, w formie pisemnej, na obowiązującym formularzu, w zamkniętej kopercie w Biurze Obsługi Interesanta Starostwa Powiatowego w Szczecinku, ul. 28 Lutego 16 lub przesłać pocztą w nieprzekraczalnym terminie do 07 lutego 2014 r.

Szczegółowych informacji nt. konkursu udziela Małgorzata Kucharska-Kazirod (tel. 094 37 29 250, e-mail m.kucharska@powiat.szczecinek.pl). Niezbędne informacje wraz z załącznikami są zamieszczone na stronie internetowej Powiatu Szczecineckiego: www.powiat.szczecinek.pl.

SERWIS POWIATOWY

Nowa jakość w szczecineckim szpitalu - Oddział ortopedyczny jest na bieżąco z „nowinkami” ortopedycznymi i sukcesywnie wdraża ich wykonywanie, co pozwala pacjentom mieć dostęp do najnowszych technologii i procedur zarezerwowanych kiedyś tylko dla ośrodków klinicznych. Tym samym szpital w Szczecinku nabiera charakteru szpitala specjalistycznego – mówi Elżbieta Szukiel Prezes spółki „Szpital w Szczecinku.

Od kilku lat w szczecineckim szpitalu realizowane są inwestycje, które zmieniają miejscową placówkę w nowoczesną lecznicę, podnoszą jakość świadczonych usług medycznych. Zakup nowoczesnego sprzętu do diagnostyki, otwarcie profesjonalnej pracowni mammograficznej i poradni onkologicznej, remonty poszczególnych oddziałów szpitalnych, kompleksowa termomodernizacja budynku szpitala, a w końcu budowa nowego skrzydła wraz z lądowiskiem dla helikopterów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, to wielomilionowe przedsięwzięcia, które już zostały zrealizowane.

Jedna z sal chorych w nowym budynku szpitala.

endoprotez na sierpień 2014 roku).

Oddział ortopedyczny wykonuje obecnie większość „topowych” procedur z wachlarza procedur dostępnych w Europie. Problemem jest ich dostępność w sensie czasu oczekiwania.

Wąskie gardło, jakie obecnie stanowi blok operacyjny, jest jednym z głównych powodów (poza wysokością kontraktu) długiego czasu oczekiwania pacjentów na zabiegi planowe.

Poza wspomnianą już artroskopią stawu biodrowego (wykonywaną w nielicznych ośrodkach w Polsce) w przyszłym roku planowane jest wprowadzenie procedury implantacji protez powierzchni stawowych, co pozwoli Szpitalowi w Szczecinku stać się jednym z pierwszych ośrodków w kraju, które wykonują tą procedurę.

W wyniku przeniesienia w oddziale wewnętrznym planowane jest poszerzenie profilu diagnostycznego w zakresie: kardiologii – testy wysiłkowe, badanie holterowskie EKG oraz ECHO serca; gastrologii – gastroskopia, kolonoskopia. Nastąpi zwiększenie zakresu i ilości badań endoskopowych zarówno dla oddziału jak i dla pacjentów ambulatoryjnych. Ponadto w perspektywie 1 roku rozważa się otworzenie pododdziału chemioterapii ze względu na dużą ilość pacjentów wymagających tego typu leczenia i funkcjonowania poradni onkologicznej przy szpitalu. W oparciu o w/w. propozycje istnieje możliwość zwiększenia ilości i jakości usług medycznych oraz istotne skrócenie czasu oczekiwania na ich realizację dla mieszkańców powiatu szczecineckiego i powiatów ościennych, których mieszkańcy są leczeni w naszym szpitalu” – mówi Elżbieta Szukiel.

-„Oddział ortopedyczny jest na bieżąco z nowinkami ortopedycznymi i sukcesywnie wdraża ich wykonywanie, co pozwala pacjentom mieć dostęp do najnowszych technologii i procedur zarezerwowanych kiedyś tylko dla ośrodków klinicznych. Tym samym szpital w Szczecinku nabiera charakteru szpitala specjalistycznego.

Oddział wewnętrzny z pododdziałem chemioterapii zaspokoi zwiększające się zapotrzebowanie na wykonanie chemioterapii. Obecnie pacjenci odsyłani są do odległych ośrodków, co w ich stanie zdrowia jest absolutnie niewskazane. Nowoczesny oddział wewnętrzny wyróżni Szczecinek na tle innych szpitali w regionie” – kontynuuje pani Prezes.

W 2014 r. zostanie wykończona i oddana do użytku nowa część szpitala, jak również prowadzone będą kolejne inwestycje. –„ W 2014 roku wykonamy salę operacyjną pod potrzeby oddziału urazowo - ortopedycznego wraz z wyposażeniem – koszt 2 502 434,00 zł. Zadanie obejmuje wykonanie pomieszczeń sali operacyjnej, a także zakup oraz montaż niezbędnego, specjalistycznego sprzętu – mówi Elżbieta Szukiel Prezes „Szpitala w Szczecinku”. –„Kolejne zadanie to wyposażenie oddziału internistycznego – koszt 1 413 047,00 zł”.

Ponadto w starej części szpitala również będą prowadzone prace, które wpłyną na polepszenie komfortu pacjentów, ich rodzin, personelu. –„W budynku będącym własnością powiatu, wysiłkiem własnej ekipy dokonano już remontów praktycznie wszystkich oddziałów. Został nam jeszcze oddział pediatryczny, na który dzięki staraniom Starosty udało się uzyskać dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a pozyskane środki mają zostać przeznaczone na termomodernizację budynku i montaż solarów na dachu. Planujemy rozpocząć tą inwestycję w okolicy kwietnia. Do tego czasu zdążymy przenieść ortopedię i oddział wewnętrzny do nowego budynku, dzięki czemu zostanie nam pusta przestrzeń na parterze, gdzie przeniesiemy pacjentów z pediatrii i będziemy mogli spokojnie realizować tę inwestycję.

Docelowo na najwyższym piętrze w starym budynku, gdzie będzie mieścił się oddział pediatryczny, powstaną lukarny - trzy północne i trzy południowe, co spowoduje podniesienie i zwiększenie powierzchni użytkowej. Dzięki temu będziemy mieli możliwość podzielenia oddziału na zakaźny (biegunkowy) i niezakaźny. Planowo zwiększy się również powierzchnia sal, gdzie rodzice będą mogli przebywać stale razem z dziećmi. Do tej pory Delegacja z Rejonu Smorgońskiego złożyła wizytę gospodarczą w Szczecinku. rodzice mieli jedynie możliwość siedzenia gdzieś na krzesełku przy łóżku dziecka, natomiast po realizacji wszystkich naszych planów powstanie oddział pediatryczny z prawdziwego W Szczecinku, na zaproszenie Starosty Szczecineckiego, przebywała delegacja z Rejonu Smorgońskiego na Białorusi. Delegacja, w skład której wchodził Mieczysław Goj zdarzenia” – mówi Prezes spółki.

Przewodniczący Rejonowego Komitetu Wykonawczego w Smorgónsku, przedstawiciele Prace związane z wykończeniem nowej części szpitala sfinansowane zostaną ze środków Komitetu oraz przedsiębiorcy, przyjechała w celu poznania potencjału Szczecinka i powiatu, rezerwy Ministra Zdrowia, tzw. rezerwy 20A oraz środków przekazanych przez właścicieli – oferty inwestycyjnej, kulturalnej i rekreacyjnej, a tym samym nawiązania partnerskich kontaktów. W Smorgoniach również funkcjonuje zakład Kronospan, m.in. dlatego samorząd odpowiednio według udziałów. Termin ich zakończenia to 30 czerwca bieżącego roku.

Powiatu Szczecineckiego zainteresowany jest podjęciem współpracy, wymianą doświadczeń.

Wizyta delegacji z Białorusi

Przedsięwzięcia w szczecineckim szpitalu podniosą również poziom referencji miejscowej lecznicy, pozwolą na większą liczbę wykonywanych zabiegów. Wpłyną też na zwiększenie kadry. –„ W wyniku rozbudowy w szpitalu zostaną stworzone dodatkowe miejsca pracy.

To dodatkowe zatrudnienie podyktowane jest układem przestrzennym oddziałów w rozbudowywanej części szpitala, zwiększeniem ilości łóżek i z tym związane zwiększenie ilości pacjentów hospitalizowanych. Ponadto w wyniku przeniesienia oddziału ortopedii pacjenci zyskają nieporównywalnie większy komfort pobytu, a co za tym idzie i leczenia (obecnie oddział mieści się na poddaszu). Nowa, dodatkowa sala operacyjna pozwoli na precyzyjne „rozdzielenie” przypadków ortopedycznych (czystych) od urazowych (potencjalnie infekcyjnych). Poza tym zwiększy się perspektywa i będzie więcej czasu na wykonywanie wysokospecjalistycznych procedur typu artroskopia stawu biodrowego, na której wykonanie potrzeba minimum trzech godzin czasu, co powoduje, że pozostałe zabiegi „czekają” i wydłuża się kolejka (obecnie zapisywane są planowe zabiegi z wyjątkiem

Warto dodać, że wizyta białoruskiej delegacji zbiegła się z wizytą Konsula Republiki Białoruś w Gdańsku, który pierwszy raz odwiedził Szczecinek.

Podczas pobytu w powiecie szczecineckim goście z Białorusi zobaczyli w jaki sposób rozwiązujemy problemu osób chorych, w tym na stwardnienie rozsiane, seniorów, w jakich warunkach kształcimy młodzież, jak SAPiK organizuje życie kulturalne oraz zajęcia pozalekcyjne dla dzieci. Ponadto delegacja odwiedziła kilka miejscowych zakładów.

Być może wizyta ta pozwoli szczecineckim firmom otworzyć wrota rynku wschodniego, a z pewnością zaowocuje współpracą samorządów. Starosta jeszcze podczas spotkania podsumowującego otrzymał zaproszenie do Smorgońska. Oficjalne nadeszło już za pośrednictwem poczty. Rewizyta prawdopodobnie wraz z grupą przedsiębiorców planowana jest w kwietniu lub maju.

Gimnazjum ... i co dalej? Zostań Zawodowcem!

Uczniowie klas trzecich gimnazjum i ich rodzice, co roku stają przed dylematem wyboru szkoły ponadgimnazjalnej. Wśród licznych ofert trudno im zdecydować, czy kontynuować naukę w liceum, technikum czy szkole zawodowej? Czym kierować się przy wyborze szkoły? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w cyklu artykułów pn. „Gimnazjum ... i co dalej? Zostań Zawodowcem!”, w których zachęcać będziemy do kształcenia, które ma przyszłość i gwarantuje pracę – do kształcenia zawodowego. Tematem dzisiejszego odcinka jest prezentacja projektów realizowanych przez Powiat Szczecinecki, dzięki którym młodzież ma możliwość nabycia dodatkowych umiejętności praktycznych, podnoszących konkurencyjność na rynku pracy.

Cz. 4. Inwestycja w kapitał ludzki Posiadanie przez absolwentów szkół ponadgimnazjalnych praktycznych umiejętności zawodowych jest nie do przecenienia. Umiejętności te połączone z wiedzą pozwalają młodym ludziom odnaleźć się na rynku pracy, a w konsekwencji zdobyć zatrudnienie. Powiat Szczecinecki, który jest organem prowadzącym dla 7 szkół ponadgimnazjalnych, nie tylko daje uczniom możliwość kształcenia się, ale właśnie zdobycie umiejętności docenianych i poszukiwanych przez pracodawców. Samorząd powiatowy skutecznie sięga po ostatnie środki dostępne w budżetowaniu unijnym 2007-2013 i realizuje 3 projekty: „Praktycznie - przygotowani do zawodu!”, „Praktycznie do celu!” oraz „Najlepszy w zawodzie”, które pozwolą młodzieży w zdobyciu umiejętności przydatnych na rynku pracy, a szkoły wyposażyć w specjalistyczny sprzęt. Projekty współfinansowane są ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Priorytet IX. Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach, Działanie 9.2 Podniesienie atrakcyjności i jakości szkolnictwa zawodowego.

Realizacja programu rozwojowego Zespołu Szkół Nr 3 w Szczecinku („budowlanka”):

Przedmiotem projektu „Praktycznie - przygotowani do zawodu!” jest program rozwojowy Technikum Zawodowego Nr 2 w Zespole Szkół Nr 2 im. Ks. Warcisława IV w Szczecinku, kształcącego w zakresie technika hotelarstwa. Jego celem jest podniesienie rynkowości, efektywności i jakości procesów kształcenia poprzez wdrożenie kompleksowego, ukierunkowanego na praktyczne umiejętności zawodowe programu rozwojowego (obejmującego 95 uczniów), opartego na realizacji w ścisłej współpracy z pracodawcami zajęć: wyrównawczych, pozalekcyjnych, praktyk, doradztwa edukacyjnozawodowego, wsparciu pedagogiczno-psychologicznego.

5. Kursy zawodowe – podstawy spawania gazowego, operator koparko ładowarki oraz operator wózka widłowego.

W ramach projektu każdy uczestnik weźmie udział w: 1. Akademii Umiejętności Zawodowych, w ramach której uczniowie uczęszczać będą na dodatkowe, pozalekcyjne zajęcia praktyczne (podnoszące zdolność do podjęcia i utrzymania zatrudnienia): obsługa branżowych systemów informatycznych/specjalizacja Chart Hotel, obsługa branżowych systemów informatycznych/specjalizacja Fidelio, sprzedaż usług hotelarskim/specjalizacja e-marketing, Kelner/ specjalizacja barista, Kelner/specjalizacja sommelier.

2. Szkolnym Ośrodku Kariery, realizującym kompleksowe, indywidualne poradnictwo i doradztwo zawodowe i edukacyjne. W ramach działań SzOK uczniowie wezmą udział w zajęciach grupowych i indywidualnych.

3. Programie wsparcia pedagodiczno - psychologicznego, którego celem będzie podniesienie motywacji do nauki i podejmowania trudu zdobywania nowych umiejętności zawodowych.

4.Programie wzmocnienia współpracy z pracodawcami, w ramach którego każdy uczeń odbędzie tygodniową, dodatkową praktykę nauki zawodu w branżowych firmach turystycznych. Ponadto uczniowie wezmą udział w zajęciach wyrównawczych z matematyki oraz zajęciach z języka angielskiego i niemieckiego, które pozwolą nabyć umiejętność branżowego i płynnego komunikowania się z gośćmi hotelowymi.

W ramach projektu zostanie utworzony również Zespół Doradztwa Rynkowego Kształcenia Zawodowego. W jego skład wejdą przedstawiciele lokalnych firm branży turystycznej. Zespół ten będzie miał charakter doradczo – monitorujący, w zakresie modernizacji programów/kierunków kształcenia, organizacji skutecznych praktyk. Współpraca szkoły, która prowadzi kształcenie zawodowe z pracodawcami, pozwoli na lepsze dostosowanie programu kształcenia do wymogów lokalnego rynku pracy, jak i ułatwi absolwentom rozpoczęcie funkcjonowania na rynku pracy.

Koordynatorem projektu jest Anna Dudź. Całkowita wartość projektu: 254 053,27 zł, wkład własny: 38 107,99 zł, dofinansowanie: 215 945,28 zł. „Praktycznie do celu!” to projekt, którego celem jest podniesienie rynkowości, efektywności i jakości procesów kształcenia, poprzez wdrożenie kompleksowych, ukierunkowanych na kształtowanie umiejętności zawodowych, opartych na realizacji zajęć wyrównawczych, pozalekcyjnych, dodatkowych praktyk (1 tydzień), doradztwa edukacyjno – zawodowego, wsparcia pedagogiczno – psychologicznego.

Projekt adresowany jest do uczniów Technikum Zawodowego Nr 1 w Zespole Szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej w Szczecinku oraz Technikum Zawodowego Nr 4 w Zespole Szkół Nr 5 w Szczecinku.

W ramach projektu uczniowie będą mogli wziąć udział w dodatkowych zajęciach z: zarządzania środowiskiem serwera Small Business Server, administrowania sieciami komputerowymi Novell NetWare, praktycznego zastosowania wiedzy w rozwiązywania awarii informatycznych, english for IT, matematyki, fizyki, chemii.

W ramach projektu przewidziano m.in.: doposażenie sal komputerowych (zakup części komputerowych i oprogramowania o łącznej wartości 41 208,00 zł), wdrożenie platform elearningowych (po jednej dla każdej ze szkoły).

Koordynatorem projektu jest Justyna Gawrych. Całkowita wartość projektu: 468 806,86 zł, w tym: dofinansowanie: 398 485,83 zł, wkład własny: 70 321,03 zł. „Najlepszy w zawodzie” to projekt, który zakłada realizację programów rozwojowych szkół prowadzących kształcenie zawodowe na terenie powiatu szczecineckiego poprzez następujące działania: modernizację oferty kształcenia zawodowego i dostosowanie jej do potrzeb lokalnego i regionalnego rynku pracy, unowocześnienie bazy dydaktycznej poprze zakup maszyn i urządzeń specjalistycznych do nauki zawodu oraz wprowadzenie do programów nauczania nauki dodatkowych umiejętności; współpracę szkół z pracodawcami (praktyki i staże zawodowe), dodatkowe zajęcia pozalekcyjne i pozaszkolne służące podnoszeniu kwalifikacji zawodowych uczniów, specjalistyczne kursy i szkolenia; zajęcia wyrównawcze przygotowujące do egzaminów zawodowych; system doradztwa edukacyjnozawodowego oraz przygotowanie do prowadzenia własnej działalności gospodarczej; wyposażenie i unowocześnienie bazy dydaktycznej szkół w zakresie kształcenia zawodowego.

Wsparciem objętych zostanie aż 662 uczniów. Projekt będzie realizowany w latach 2014 – 2015 w Zespole Szkół Nr 3 w Szczecinku, Zespole Nr 5 w Szczecinku oraz Zespole Szkół Nr 6 im. Stanisława Staszica w Szczecinku.

1. Utworzenie pracowni do realizacji kształcenia teoretycznego – zakup urządzeń multimedialnych komputerów z oprogramowaniem oraz podręczników.

2. Zakup wyposażenia i sprzętu do pracowni nauki praktycznej 3. Zakup sprzętu dydaktycznego do praktycznej nauki zawodu – wózek widłowy, ciągnik ogrodniczy z akcesoriami do odśnieżania, zakup zagęszczarki do gruntu.

4. Zakup oprogramowania edukacyjnego na potrzeby realizacji procesu dydaktycznego i egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie.

6. Program doradztwa zawodowego dla uczniów.

Realizacja programu rozwojowego Zespołu Szkół Nr 5 w Szczecinku („mechanik”): Szkolenia kursowe - technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej szkolenie uzupełniające przygotowujące do egzaminów SEP (uprawnienia E G1).

1. Szkolenia kursowe - technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej szkolenie uzupełniające przygotowujące do egzaminów SEP (uprawnienia E G2).

2. Szkolenia kursowe - mechanik pojazdów samochodowych w ramach zajęć praktycznych będą przeszkoleni z zakresu spawania: 1. blach i rur spoinami pachwinowymi elektrodą topliwą w osłonie gazów aktywnych (MAG – 135) - 15 uczniów; 2. blach i rur spoinami pachwinowymi elektrodą nietopliwą w osłonie argonu (TIG - 141) - 20 uczniów.

3. Szkolenie kursowe układy klimatyzacji.

4. Szkolenie kursowe mechatronika pojazdowa.

5. Wyjazdy szkoleniowe (studyjne) 2 w każdym roku do jednostek wykorzystujących OZE – technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej.

6. Zakup pomocy dydaktycznych.

7. Wyposażenie stanowisk egzaminacyjnych - urządzenie do pomiaru sił hamowania i do badania amortyzatorów, urządzenie pomiarowe do badania pomp wtryskowych i wtryskiwaczy, urządzenie do serwisowania klimatyzacji oraz zakup drobnego wyposażenia stanowisk 8. Praktyki Uczniowskie w przedsiębiorstwach wykorzystujących OZE - technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej.

9. Program doradztwa zawodowego dla uczniów.

Realizacja programu rozwojowego Zespołu Szkół Nr 6 w Szczecinku („rolniczak”): 1. Realizacja programu praktyk zawodowych w zawodzie technik agrobiznesu.

2. Realizacja programu praktyk zawodowych w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych 3. Realizacja programu praktyk zawodowych w zawodzie technik weterynarz.

4. Kurs obsługi maszyn rolniczych oraz umiejętności jazdy ciągnikiem dla technika agrobiznesu.

5. Kurs umiejętności jazdy ciągnikiem dla technika weterynarii.

6. Zakup sprzętu dydaktycznego do praktycznej nauki zawodu.

7. Zakup drobnego wyposażenia i sprzętu do pracowni nauki praktycznej w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych.

8. Program doradztwa zawodowego dla uczniów.

W ramach projektu „dla budowlanki” zostanie zakupiony sprzęt komputerowy wraz z oprogramowaniem (komputery, projektor, ekran, serwer sieciowy), wózek widłowy akumulatorowy, ciągnik ogrodniczy z akcesoriami do odśnieżania, zagęszczarka do gruntu. „Mechanik” wzbogaci się o zestaw panelowy - sensoryka systemów pojazdów - technik pojazdów samochodowych, mechanik pojazdów samochodowych, elektromechanik pojazdów samochodowych, zestaw panelowy oświetlenie pojazdu - technik pojazdów samochodowych, mechanik pojazdów samochodowych, elektromechanik pojazdów samochodowych, urządzenie do pomiaru sił hamowania i do badania amortyzatorów - wyposażenie stanowisk egzaminacyjnych, urządzenie pomiarowe do badania pomp wtryskowych i wtryskiwaczy - wyposażenie stanowisk egzaminacyjnych, urządzenia do serwisowania klimatyzacji - wyposażenie stanowisk egzaminacyjnych, drobne wyposażenie i sprzęt do pracowni nauki praktycznej w zawodzie. Natomiast dla „rolniczaka” zostanie kupiony m.in. ciągnik rolniczy, siewnik punktowy, sadzarka do ziemniaków, rozsiewacz do nawozów, kosiarka rotacyjna, drobny sprzęt.

Koordynatorem projektu jest Małgorzata Kucharska-Kazirod. Całkowita wartość projektu: 1.776.939,00 zł, wkład własny: 266.540,85 zł, dofinansowanie: 1.510.398,15 zł.

3LHQLฤ G]H GOD SU]HGV]NRODNyZ

6SRUWRZ\ SOHELVF\W

8ELHJรก\ URN SU]\QLyVรก QDV]\P VSRUWRZFRP ZLHOH VXNFHVyZ 0รกRG]LHฤช ] *PLQ\ 6]F]HFLQHN VWDUWRZDรกD Z ]DZRGDFK SRZLDWRZ\FK ZRMHZyG]NLFK RJyOQRSROVNLFK D QDZHW PLฤ G]\QDURGRZ\FK =GRE\ZDรกD QD QLFK ]DUyZQR PHGDOH F]\ SXFKDU\ MDN L QRZH GRฤ ZLDGF]HQLD ]ZLฤ ]DQH ] XOXELRQ\PL SU]H] VLHELH G\VF\SOLQDPL VSRUWX $E\ SU]\EOLฤช\รผ ZV]\VWNLP ]DLQWHUHVRZDQ\P XELHJรกRURF]QH RVLฤ JQLฤ FLD QDV]\FK PรกRG\FK ]DZRGQLNyZ SUDJQLHP\ ]DSURVLรผ &]\WHOQLNyZ GR XG]LDรกX Z 3OHELVF\FLH QD 6SRUWRZ\ 6XNFHV 5RNX =D :DV]\P SRฤ UHGQLFWZHP FKFHP\ WHฤช QDJURG]Lรผ W\FK NWyU]\ VZRLPL RVLฤ JQLฤ FLDPL SU]\QLHฤ OL QDP VDW\VIDNFMฤ L UDGRฤ รผ Z XELHJรก\P URNX 3RQLฤชHM SRGDMHP\ Z\EUDQH RVLฤ JQLฤ FLD NROHMQRฤ รผ MHVW SU]\SDGNRZD ]Dฤ QD NRฤ FX DUW\NXรกX ]DVDG\ JรกRVRZDQLD 7U]HED PLHรผ ฤ ZLDGRPRฤ รผ ฤชH QLHNWyU]\ ] QRPLQRZDQ\FK PDMฤ QD VZRLP NRQFLH ZLHOH RVLฤ JQLฤ รผ DOH ]DVDGD SOHELVF\WX ]DNรกDGD JรกRVRZDQLH W\ONR QD WH NWyUH ]RVWDรก\ RVLฤ JQLฤ WH SRGF]DV MHGQ\FK ]DZRGyZ MDNR WDNLH WUDNWXMHP\ UyZQLHฤช UR]JU\ZNL OLJRZH

3U]\ RND]ML ZDUWR ZVSRPQLHรผ ฤชH 6]NRรกD 3RGVWDZRZD Z ฤฉyรกWQLF\ RWU]\PDรกD ]รกRW\FK -RDQQD 1LWD 8.6 *ZGD :LHOND ยฑ , PLHMVFH Z JU]H SRMHG\QF]HM WXUQLHMX UHJLRQDOQHJR ] 0LQLVWHUVWZD 6SRUWX QD VSU]ฤ W VSRUWRZ\ RUD] GRSRVDฤชHQLH SRPLHV]F]HQLD VLรกRZQL = X]\VND- 1HWWR &XS EDGPLQWRQ Z 6]F]HFLQLH Q\FK ฤ URGNyZ ]DNXSLRQR PLฤ G]\ LQQ\PL SLรกNL OHNDUVNLH SU]\U]ฤ G\ GR รผZLF]Hฤ UHKDELOLWDF\M- 5HSUH]HQWDFMD 3XEOLF]QHJR *LPQD]MXP Z 7XURZLH ยฑ ,, PLHMVFH Z )LQDOH :RMHZyG]NLP Q\FK F]\ Z\GROQRฤ FLRZ\FK NR]LRรก L RGVNRF]QLฤ JLPQDVW\F]Qฤ =DNXSLRQ\ VSU]ฤ W VรกXฤช\ JรกyZQLH *LPQD]MDG\ Z .RV]\NyZFH ']LHZF]ฤ W 6]NRรกD 3RGVWDZRZD Z ฤฉyรกWQLF\ ยฑ VUHEUQ\ PHGDO )LQDรกX :RMHZyG]NLHJR ,JU]\VN 0รกRG]LHฤช\ PรกRG]LHฤช\ V]NROQHM RUD] F]รกRQNRP PLHMVFRZHM GUXฤช\Q\ SLรกNL QRฤชQHM 6]NROQHM Z 'UXฤช\QRZ\P 7HQLVLH 6WRรกRZ\P &KรกRSFyZ 0Lฤ G]\]GURMH

*.6 *URP 7XURZR ,,, PLHMVFH Z 3yรกQRFQHM /LG]H /LFHDOQHM .RV]\NyZNL .RELHW UR]JU\ZNL ] XG]LDรกHP ]HVSRรกyZ PรกRG]LHฤชRZ\FK ] 3RPRU]D 6]NRรกD 3RGVWDZRZD Z ฤฉyรกWQLF\ ยฑ ,, PLHMVFH Z 0LVWU]RVWZDFK 3RZLDWX 6]F]HFLQHFNLHJR Z 6]WDIHWRZ\FK %LHJDFK 3U]HรกDMRZ\FK &KรกRSFyZ .DURO -DVLRQDV 8.6 *ZGD :LHOND ยฑ , PLHMVFH Z ,, 2JyOQRSROVNLP 7XUQLHMX %DGPLQWRQD R 3XFKDU %XUPLVWU]D 0LDVWD 6ฤ SyOQR .UDMHฤ VNLH 3XEOLF]QH *LPQD]MXP Z *ZG]LH :LHONLHM ]รกRW\ PHGDO )LQDรกX :RMHZyG]NLHJR *LPQD]MDG\ Z 'UXฤช\QRZ\P 7HQLVLH 6WRรกRZ\P &KรกRSFyZ 6]NRรกD 3RGVWDZRZD Z ฤฉyรกWQLF\ ยฑ ,,, PLHMVFH Z UR]HJUDQ\P Z /HMNRZLH ,; 2JyOQRSROVNLP 7XUQLHMX 3LรกNL 1RฤชQHM ] 2ND]ML ฤ ZLฤ WD 1LHSRGOHJรกRฤ FL 0DUHN *XWNLQ 8/.6 ฤฉyรกWQLFD ยฑ GZD EUฤ ]RZH PHGDOH ,QG\ZLGXDOQ\FK 0LVWU]RVWZ :RMHZyG]WZD .DGHWyZ Z 7HQLVLH 6WRรกRZ\P $E\ Z]Lฤ รผ XG]LDรก Z SOHELVF\FLH RGGDMHP\ VZyM JรกRV QD H PDLO NDUROGDP#LQWHULD SO =DZLHUDรผ RQ PXVL MHGHQ QXPHU ] SRGDQHJR ZF]Hฤ QLHM Z\ND]X LPLฤ QD]ZLVNR JรกRVXMฤ FHJR RUD] PLHMVFRZRฤ รผ Z NWyUHM PLHV]ND QS -DQ 1RZDN :LHU]FKRZR ยฑ R]QDF]D JรกRV RGGDQ\ SU]H] -DQD 1RZDND ] :LHU]FKRZD QD $VLฤ 1LWฤ -HGQD RVRED PRฤชH RGGDรผ JรกRV W\ONR UD] :ฤ UyG XF]HVWQLNyZ SOHELVF\WX UR]ORVRZDQH ]RVWDQฤ XSRPLQNL U]HF]RZH =DSUDV]DP\ GR XG]LDรกX Z SOHELVF\FLH 3RWUDNWXMFLH JR MDNR GREUฤ ]DEDZฤ =PRELOL]XMFLH GR RGGDZDQLD JรกRVyZ NROHฤชDQNL L NROHJyZ URG]LQฤ L ]QDMRP\FK :\JUD RF]\ZLฤ FLH WD NDQG\GDWXUD NWyUD RWU]\PD QDMZLฤ FHM JรกRVyZ 7R EDUG]R GREUD ZLDGRPRฤ รผ GOD URG]LFyZ G]LHFL PDMฤ F\FK XF]ฤ V]F]Dรผ GR RGG]LDรกyZ SU]HGV]NROQ\FK SU]\ V]NRรกDFK Z *PLQLH 6]F]HFLQHN L RF]\ZLฤ FLH GOD VDP\FK G]LHFL ']Lฤ NL GREU]H VSRU]ฤ G]RQHPX ZQLRVNRZL JPLQD RWU]\PD SRNDฤจQฤ NZRWฤ ]รกRW\FK ]H ฤ URGNyZ XQLMQ\FK QD GRSRVDฤชHQLH RGG]LDรกyZ SU]HGV]NROQ\FK ]QDMGXMฤ F\FK VLฤ SU]\ V]NRรกDFK SRGVWDZRZ\FK QD MHM WHUHQLH 3LHQLฤ G]H SU]\]QDQH ]RVWDรก\ ] 3URJUDPX 2SHUDF\MQHJR .DSLWDรก /XG]NL ร 0RGHUQL]DFMD L GRSRVDฤชHQLH RGG]LDรกyZ SU]HGV]NROQ\FK SU]\ V]NRรกDFK SRGVWDZRZ\FK Z *PLQLH 6]F]HFLQHNยด SRGG]LDรกDQLH SULRU\WHW ,;

3R]\VNDQH ฤ URGNL Z\NRU]\VWDQH ]RVWDQฤ QD SRWU]HE\ QDMPรกRGV]\FK PLHV]NDฤ FyZ JPLQ\ ']Lฤ NL QLP ]DNXSLRQH ]RVWDQฤ QRZH PHEOH ]DEDZNL JU\ L LQQH HOHPHQW\ Z\SRVDฤชHQLD RGG]LDรกyZ SU]HGV]NROQ\FK .ROHMQH XU]ฤ G]HQLD SRMDZLฤ VLฤ UyZQLHฤช QD SODFDFK ]DEDZ :V]\VWNR WR PD ]ZLฤ ]HN ] UHIRUPฤ Rฤ ZLDW\ L ZSURZDG]HQLHP RERZLฤ ]NX V]NROQHJR GOD V]Hฤ FLRODWNyZ

: NLONX ]GDQLDFK

3RรกDP JรกRZฤ : ZLHOX PLHMVFRZRฤ FLDFK *PLQ\ 6]F]HFLQHN WUDG\F\MQLH MXฤช RGE\ZDMฤ VLฤ ]DEDZ\ FKRLQNRZH ']LHFL PDMฤ RND]Mฤ EUDรผ XG]LDรก Z NRQNXUVDFK SRWDฤ F]\รผ L FR GOD PLOXVLฤ VNLFK FK\ED QDMZDฤชQLHMV]H ยฑ RWU]\PDรผ XSRPLQNL RG 0LNRรกDMD : RUJDQL]DFMฤ LPSUH] PRFQR DQJDฤชXMฤ VLฤ PLHMVFRZL VRรกW\VL UDG\ VRรกHFNLH F]\ VWRZDU]\V]HQLD G]LDรกDMฤ FH QD WHUHQLH SRV]F]HJyOQ\FK PLHMVFRZRฤ FL 'Xฤชฤ SRPRF Z RUJDQL]DFML LPSUH] RND]XMH 8U]ฤ G *PLQ\ 6]F]HFLQHN RUD] RVRELฤ FLH ZyMW -DQXV] %DELฤ VNL

5R]VWU]\JQLฤ W\ ]RVWDรก NROHMQ\ MXฤช .RQNXUV QD 1DMรกDGQLHMV]ฤ 'HNRUDFMฤ ฤ ZLฤ WHF]Qฤ 'RPX Z *PLQLH 6]F]HFLQHN 2UJDQL]DWRU]\ RWU]\PDOL ]JรกRV]HQLD ] 'Uฤ ฤชQD *ZG\ 0DรกHM 3DUVฤ FND 6NRWQLN L 7XURZD 3LHUZV]H PLHMVFH SU]\SDGรกR S (ZLH 3RZฤ ]ND ] 7XURZD GUXJLH PLHMVFH Z NRQNXUVLH ]DMฤ รกD S 0DรกJRU]DWD +RSSH ] *ZG\ :LHONLHM ]Dฤ WU]HFLH S -DFHN /HZDQGRZVNL ] 'Uฤ ฤชQD 3U]\]QDQR UyZQLHฤช Z\UyฤชQLHฤ :\UyฤชQLRQH RVRE\ RWU]\PDMฤ QDJURG\ Z SRVWDFL ERQyZ QD ]DNXS\ Z MHGQ\P ]H V]F]HFLQHFNLFK VXSHUPDUNHWyZ :V]\VWNLP QDJURG]RQ\P JUDWXOXMHP\

2G GDZQD QLH SURSRQRZDOLฤ P\ QDV]\P &]\WHOQLNRP UR]ZLฤ ]\ZDQLD NU]\ฤชyZNL : W\P QXPHU]H ]DSUDV]DP\ ZV]\VWNLFK FKฤ WQ\FK GR WDNLHM ]DEDZ\ .DฤชGH ] SRGDQ\FK SRQLฤชHM KDVHรก ]ZLฤ ]DQH MHVW ] *PLQฤ 6]F]HFLQHN : SRODFK R]QDF]RQ\FK NU]\ฤช\NDPL SRMDZL VLฤ UR]ZLฤ ]DQLH NU]\ฤชyZNL NWyUH QDOHฤช\ SU]HVรกDรผ QD H PDLO NDUROGDP#LQWHULD SO SRGDMฤ F VZRMH GDQH NWyUH XPRฤชOLZLฤ SU]HND]DQLH Z\ORVRZDQHJR XSRPLQNX R LOH QDV]HPX &]\WHOQLNRZL GRSLV]H V]F]ฤ ฤ FLH

ฤฉ\F]\P\ PLรกHM ]DEDZ\ L SRZRG]HQLD Z ORVRZDQLX QDJUyG

x x x x x x x x 0LHMVFRZRฤ รผ ] NRฤ FLRรกHP V]DFKXOFRZ\P ] U SRรกRฤชRQD Z SREOLฤชX PLHMVFD JG]LH VW\ND VLฤ JUDQLFD ZRMHZyG]WZ VWRรกRZ\ RG ODW SU]\QRVL VXNFHV\ QDV]HM PรกRG]LHฤช\ 6WDFMD EHQ]\QRZD WHM ยฟUP\ ]QDMGXMH VLฤ Z 0DUFHOLQLH ร *ZGRZVNLยด MHVW MHG\Q\P SURGXNWHP ] *PLQ\ 6]F]HFLQHN ZSLVDQ\P QD /LVWฤ 3URGXNWyZ 7UDG\F\MQ\FK SURZDG]RQฤ SU]H] 0LQLVWUD 5ROQLFWZD L 5R]ZRMX :VL 0LHMVFRZRฤ รผ NWyUHM QD]ZD SRFKRG]L RG OHฤ QHJR ]ZLHU]ฤ FLD 1D]ZD GUXฤช\Q\ NRV]\NyZNL G]LHZF]ฤ W G]LDรกDMฤ FHM Z 7XURZLH 2G WHJR PLDVWD Z\ZRG]L VLฤ QD]ZD XOLF\ SU]\ NWyUHM PLHฤ FL VLฤ 8U]ฤ G *PLQ\ 6]F]HFLQHN 7D VWRMฤ FD Z 6SRUHP MHVW ODWHP DWUDNFMฤ WXU\VW\F]Qฤ Teksty przygotowaล Dariusz ลปelazny

Praca

Na zdjęciu: (od lewej) Izabela Biernacka, Diop Modibo, Alicja Głuchowska, Janusz Sienkiewicz i Dariusz Balcer.

Międzykontynentalna

integracja kulturowa Od soboty, 18 stycznia w Szczecinku z tygodniową wizytą przebywał Diop Modibo z Bamako, prezes Malijskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Afrykańskiej, pełniący także funkcje attache kulturalnego Republiki Mali.

Niecodzienny gość przyjechał do naszego miasta na zaproszenie dyrekcji oraz grona pedagogicznego Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica, która nawiązała współpracę z Malijczykiem już w 2006 roku.

Od tego czasu Malijczyk regularnie odwiedza Szczecinek, a także organizuje staże i praktyki nad Trzesieckiem dla uczniów ze szkoły rolniczo-pasterkiej w Bamako.

- Współpraca pomiędzy naszą szkołą a szkołą w Bamako, stolicy Mali rozpoczęła się już w 2006 r.

Była to tak naprawdę sprawa przypadku, ponieważ w tamtym czasie prowadziliśmy program „Leonardo da Vinci” i w jego ramach współpracowaliśmy z wieloma francuskimi placówkami. Podczas naszej wizyty w jednej ze szkół we Francji poznaliśmy pana Diopa. On również współpracował z tamtą placówką, gdzie zorganizował wystawę swojej sztuki regionalnej. Korzystając z okazji zaprosiliśmy go również do Szczecinka – mówi Alicja Głuchowska, koordynator współpracy zagranicznej z ZS nr 6.

Od tego czasu Diop Modibo odwiedził nasze miasto już wielokrotnie, a malijscy uczniowie regularnie odbywają tu różnego rodzaju sta-

że i praktyki. Jak się dowiedzieliśmy kolejni stażyści przyjadą do Szczecinka już w marcu oraz w kwietniu.

Celem wizyty gościa z Bamako było m.in. ustalenie szczegółów i dopełnienie formalności dotyczących planowanych praktyk.

Co więcej, prezes Malijskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Afrykańskiej przygotował niespodziankę dla wszystkich mieszkańców Szczecinka, przywożąc do naszego miasta niezwykłe eksponaty w postaci rzeźb wykonanych przez członków malijskiego, tajemniczego plamienia Dogonów. Diop Modibo wraz z dyrekcją ZS nr 6 nawiązali współpracę ze szczecineckim Muzeum Regionalnym. Najpewniej już za kilka miesięcy będziemy mogli tam właśnie podziwiać ręcznie żłobione maski, drewniane rzeźby oraz tradycyjne stroje plamienia Dogonów. Dodajmy, że póki co do muzeum trafiła jedynie część eksponatów, pozostałe z nich przyjadą do Szczecinka najprawdopodobniej w kwietniu. Obecnie dostarczone przedmioty poddawane są pracom konserwatorskim.

Jak wielokrotnie podczas swoich wizyt podkreślał Malijczyk, nasze miasto bardzo mu się podoba i za-

wsze spotyka się on z przyjaznym przyjęciem.

- Szczecinek to niezwykle piękne miasto, wszyscy ludzie są bardzo serdeczni, a każda z wizyt przebiega w naprawdę ciepłej i sympatycznej atmosferze. Bardzo lubię tu przyjeżdżać. W moim kraju obecnie trwa wojna, jest tam bardzo niebezpiecznie i nie wiadomo, kiedy ta sytuacja się poprawi i uspokoi. Tym bardziej cieszę się, że uczniowie z Bamako mają możliwość odbywania tu stażu – powiedział p. Diop Modibo. – W Szczecinku powoli zaczynam już czuć się nieco swobodniej, zdążyłem trochę poznać to miasto podczas poprzednich wizyt.

I już cieszę się na wszystkie kolejne odwiedziny.

Malijczyk w ostatnich dniach regularnie spotykał się również z uczniami z Zespołu Szkół nr 6, biorąc udział w lekcjach i opowiadając młodzieży o swoim kraju, jego historii, tradycjach i obyczajach.

W czwartek (23.01) p. Diop Modibo uczestniczył także w szkolnym apelu, podczas którego złożył gratulacje wszystkim uczniom wyróżnionym przez grono pedagogiczne za bardzo dobre wyniki w nauce oraz w sporcie. (mg)

Schronisko prosi o pomoc Od czwartku (23.01) w naszym regionie nastały siarczyste mrozy. Zdążyły one już dać się we znaki wszystkim mieszkańcom, którzy w tych dniach byli zmuszeni do wyjścia z ciepłych domów. Synoptycy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec tak niskich temperatur, temperatura powietrza może spaść nawet do – 25 stopni Celsjusza. Niestety taka pogoda nie sprzyja również zwierzętom, które także muszą walczyć z mrozem. Pracownicy Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinku apelują do

mieszkańców o pomoc bezdomnym zwierzakom w przetrzymaniu tak niskich temperatur.- O godz. 6 rano było – 22 stopnie Celsjusza, o godz. 7 rano - 20. Teraz w słońcu są - 2. Zapowiadane są coraz większe mrozy. Wszystkie stare psy i te z krótką sierścią mamy w ogrzewanych boksach w środku. Na zewnątrz są psy zdrowe, w sile wieku – takie, które w ciepłych budach mogą przetrzymać te mrozy. Karmimy psy dwa razy dziennie. W południe dostają gotowane mięso z ryżem, a pod wieczór do-

datkowo suchą karmę – informuje Danuta Kadela, szefowa schroniska PGK - Potrzebujemy koców i kołder dla psów oraz pierzyn i poduszek dla kotów. Potrzebna jest także sucha karma dla psów i kotów. Bardzo prosimy o wsparcie i pomoc dla naszych podopiecznych w tych mroźnych dniach.

Wszystkie dary dla zwierząt przebywających w szczecineckim schronisku można przynieść do UM (pok. nr 10) lub bezpośrednio do schroniska przy ul. Rybackiej. (mg)

27.01.2014 r. Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinku posiada oferty pracy w zawodach: - Asystent prawny – wymagane wykształcenie wyższe, prawo jazdy kat. B, znajomość j. angielskiego – 1 osoba - Betoniarz – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 5 osób - Betoniarz-zbrojarz – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 1 osoba - Brygadzista-kierownik zmiany – wymagane wykształcenie średnie, III zmiany – 1 osoba - Cieśla – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 5 osób - Doradca techniczno-handlowy – wymagane wykształcenie średnie, sprzedaż kolektorów słonecznych, propagowanie alternatywnych źródeł energii, praca w Koszalinie – 1 osoba - Elektromechanik samochodowy – wymagane wykształcenie zawodowe, osoba z doświadczeniem, badanie i analiza stanu technicznego instalacji elektrycznej pojazdu – 2 osoby - Fakturzysta-sprzedawca – wymagane wykształcenie średnie ekonomiczne, staż 2 lata, aktualna książeczka zdrowia, II zmiany – 1 osoba - Kierowca C+E – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie 1 rok, uprawnienia na przewóz rzeczy, aktualne badania – 1 osoba - Kierownik budowy – wymagane wykształcenie wyższe, osoba z doświadczeniem, uprawnienia kierownika budowy kontrola i nadzór nad prawidłową realizacją robót budowlanych – 1 osoba - Konsultant telefoniczny – wymagane wykształcenie średnie, praca we własnym domu, obsługa komputera i Internetu, elastyczne godziny pracy, praca na umowę zlecenie – 5 osób - Księgowa – wymagane wykształcenie średnie, staż min. 3 lata, znajomość pełnej księgowości, znajomość programu Symfonia, obsługa komputera – 1 osoba - Kurier-doręczyciel – wymagane wykształcenie średnie, osoby z własnym samochodem i prawem jazdy B – 4 osoby - Lakiernik samochodowy – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 1 osoba - Mechanik samochodowy – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 1 osoba - Mechanik samochodów ciężarowych – wymagane wykształcenie zawodowe – 1 osoba - Mechanik-ustawiacz maszyn – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie, 3 zmiany – 1 osoba - Monter elementów okien PCV – wymagane wykształcenie zawodowe lub średnie techniczne, praca zespołowa, dokładność, praca w Czaplinku – 1 osoba - Monter konstrukcji stalowych – wykształcenie bez znaczenia, uprawnienia UDT na podnośniki koszowe samobieżne (kat. IP), dośw. 2 lata – 3 osoby - Murarz – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 5 osób - Operator koparki – wymagane wykształcenie zawodowe, ukończony kurs operatora koparki, osoba z doświadczeniem praca w Okonku – 1 osoba - Operator ładowarki – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 1 osoba - Operator żurawia – wykształcenie bez znaczenia, prawo jazdy kat. C, operator żurawia samojezdnego 25 t – 1 osoba - Planista produkcji – wymagane wykształcenie wyższe ekonomiczne lub logistyczne, doświadczenie w dziale planowania, mile widziana znajomość programu Symfonia oraz języka angielskiego – 1 osoba - Pracownik ogólnobudowlany – wymagane wykształcenie zawodowe – 2 osoby - Projektant mebli – wymagane wykształcenie średnie lub wyższe, znajomość programów do projektowania – 1 osoba - Przedstawiciel handlowy – wymagane wykształcenie średnie, praca na terenie północnozachodniej Polski, staż min. 3 lata na podobnym stanowisku, prawo jazdy kat. B, branża – produkcja bielizny – 1 osoba - Przedstawiciel handlowy – wymagane wykształcenie średnie lub wyższe rolnicze, doświadczenie na stanowisku, prawo jazdy kat. B – 1 osoba - Przedstawiciel handlowy – wymagane wykształcenie średnie, staż pracy 3 lata, prawo jazdy kat. B, obsługa komputera – 1 osoba - Przedstawiciel handlowy – wymagane wykształcenie średnie, mile widziane doświadczenie, prawo jazdy kat. B, umowa zlecenie – 5 osób - Specjalista ds. sprzedaży – wymagane wykształcenie wyższe handel zagraniczny lub pokrewne, b. dobra znajomość j. angielskiego i rosyjskiego, doświadczenie w branży eksportowej, znajomość procedur eksportowych, poszukiwanie odbiorców, utrzymywanie kontaktów – 1 osoba - Sprzątaczka pomieszczeń biurowych – wykształcenie bez znaczenia, stopień niepełnosprawności, ? etatu – 2 osoby - Stylistka paznokci-fryzjerka – wykształcenie bez znaczenia, staż mile widziany, kurs manicure i pedicure, fryzjerski – 1 osoba - Szef kuchni – wymagane wykształcenie zawodowe, praca w Stargardzie Szczeciński, na II zmiany, nadzór nad personelem, analizowanie kosztów – 1 osoba - Ślusarz-mechanik – wymagane wykształcenie zawodowe, staż pracy 1 rok, prawo jazdy kat. B – 2 osoby - Technolog – specjalista ds. jakości – wymagane wykształcenie wyższe, doświadczenie na podobnym stanowisku 6 mies. znajomość ksiąg jakości, HACCP, prowadzenie działu jakości, opracowywanie receptur nowych produktów, III zmiany – 1 osoba - Zbrojarz – wymagane wykształcenie zawodowe, doświadczenie – 5 osób OFERTY STAŻU Pomoc biurowa - operator urządzeń przygotowania danych – wymagane wykształcenie średnie ekonomiczne, obsługa komputera – 6 osób INFORMACJA Szczegółowych informacji o ww. ofertach pracy (stażu) udziela Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinku, ul. Koszalińska 91, Sala operacyjna – stanowiska 1-5 oraz 7-11.

Kameralny zespół instrumentów dętych ze szczecineckiej Szkoły Muzycznej w Ogólnopolskich Przesłuchaniach Uczniów Szkół Muzycznyczych zajął pierwsze miejsce.

Najlepsi

z najlepszych Przybyli P b li i zwyciężyli i ż li – takk najkrójk ó cej można powiedzieć o kwartecie instrumentów dętych blaszanych szczecineckiej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia im. O. Kolberga, który 17 i 18 stycznia podczas Ogólnopolskich Przesłuchań Uczniów Szkół Muzycznych stopnia podstawowego i średniego zajął pierwsze miejsce. Zanim jednak czwórce utalentowanych uczniów udało się osiągnąć taki olbrzymi sukces, musieli przebrnąć przez przesłuchania wewnątrzszkolne, a następnie regionalne.

Do ogólnopolskich przesłuchań zakwalifikowały się 32 zespoły kameralne instrumentów dętych blaszanych z terenu całego kraju. Przegląd odbył się pod egidą Centrum Edukacji Artystycznej. Jest to organ bezpośrednio podległy Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego sprawujący nadzór nad szkołami artystycznymi.

Kameralny zespół instrumentów dętych pod kierunkiem nauczyciela klasy trąbki Andrzeja Prokopowicza, przy współpracy nauczyciela klasy puzonu Rafała Mizdalskiego, osiągnął niebywały sukces, zajmując pierwsze miejsce. Kwartet tworzą uczniowie szczecineckiej muzycznej podstawówki: Mateusz Markiewicz (puzon), Dawid Kotowicz (trąbka), Kacper Dawlewicz (trąbka) i Wojciech Giłka (puzon).

- W Polsce jest ok. 170 szkół muzycznych - wyjaśnia nam Andrzej Prokopowicz, nauczyciel w klasie trąbka SM w Szczecinku. - Najpierw wytypowane zespoły rywalizowały w makroregionach, z tym, że dotyczyło to przesłuchań instrumentów dętych, a więc nie tylko trąbek, a w takim ukła-

d i kkonkurencja dzie k j jest j t bardzo b d duża. d ż TeT go rodzaju sprawdziany wyznacza ministerstwo, dlatego tym bardziej jest to dla nas wielkie wydarzenie. W historii naszej szkoły, w tej trudnej dziedzinie jaką są instrumenty dęte blaszane, gdzie bardzo trudno się przebić, zdarzyło się to po raz pierwszy.

Jak wyglądały przesłuchania? - To był repertuar bardzo zróżnicowany od muzyki dawnej renesansowej aż do współczesnej. Czas ograniczono do 15 minut. W sumie uczniowie wykonali sześć utworów. Przesłuchania odbyły się w Warszawie, w Szkole Muzycznej I Stopnia im.

Henryka Wieniawskiego.

Zdawać by się mogło, że szkoła w niedużym mieście, z daleka od wielkich metropolii ma nikłe szanse w różnego rodzaju ogólnopolskich konkursach.

- Uczniowie grający w kwartecie jeżdżą na konkursy zdobywając wyróżniania i wysokie miejsca. Wiemy więc jaki sobą reprezentują poziom - uzupełnia Rafał Mizdalski nauczyciel klasy puzonów.

- Uczniowie szczecineckiej SM grający na trąbkach i puzonach należą do czołówki krajowej, a mógłbym nawet powiedzieć, że nie tylko krajowej – mówi A. Prokopowicz. W ubiegłym roku w Brnie mieliśmy czterech uczniów, którzy zajęli cztery pierwsze miejsca w swojej kategorii wiekowej. Dawid Kotowicz zdobył grand prix w Konkursie Instrumentów Dętych w Kwidzynie, Wojtek Giłka zdobył tam drugie miejsce, a Kacper Dawlewicz wyróżnienie. To są uczniowie, którzy należą do ścisłej czołówki. Warszawa jest więc dla nas niestraszna.

Kameralny zespół instrumentów dętych pod kierunkiem nauczyciela klasy trąbki (po lewej) Andrzeja Prokopowicza oraz nauczyciela klasy puzonu Rafała Mizdalskiego. Kwartet tworzą: (od lewej) Mateusz Markiewicz (puzon), Dawid Kotowicz (trąbka), Kacper Dawlewicz (trąbka) i Wojciech Giłka (puzon).

Słowa nauczyciela potwierdzają liczne dyplomy. Jedna ze ścian w klasie trąbek zawieszona jest po sufit dyplomami zdobytymi przez uczniów w różnorakich konkursach.

- My żadnych konkursów się nie obawiamy. To są zespoły kameralne. W konkurencji uczestniczyły również saksofony i flety - to jest dla nas konkurencja, ponieważ te instrumenty na etapie początkowym są po prostu technicznie łatwiejsze.

Jeśli chodzi o zespoły kameralne, to w dziejach szkoły szczecineckiej jest to pierwsze tak wysokie wyróżnienie – mówi A. Prokopowicz.

- Osiągnęli to ci młodzieńcy swoją pracą. Zapraszam 12 lutego do zamku na koncert naszego zespołu w ramach środowych spotkań literackich prowadzonych przez Krystynę Mazur z SAPiK. Tym razem poetycki wieczór będą uświetniać uczniowie naszej szkoły.

Sukces uczniów jest również sukcesem nauczycieli. Na pewno nie

wystarczy realizować tylko programu przewidzianego w siatce godzin. To jest dużo więcej pracy już poza czasem szkolnym. Uczniowie mają raz w tygodniu próby zespołu kameralnego. Próby te prowadzone są przez A. Prokopowicza z walną pomocą nauczyciela klasy puzonów R. Mizdalskiego. - To są godziny pracy dodatkowej, godziny występów i różnych scenicznych zachowań. Nawet samo wejście, ukłonienie się, cała ta otoczka, to wszystko ma wielkie znaczenie. Wszystkie te czynności wymagają treningu.

W szczecineckiej SM w klasie trąbka, poprzez podstawówkę (szkoła I stopnia) i szkołę średnią (II stopnia) jest 13 uczniów. Zdaniem A. Prokopowicza jest to - jak na warunki zachodniopomorskie bardzo dużo i szkoła w tym względzie ma się czym pochwalić. W dobie gier komputerowych jest wielką sztuką zaciekawić młodzież nauką gry na instrumencie muzycznym

wymagającym wyjątkowo ciężkiej pracy.

- Kiedyś mówiono, że Szczecinek jest gdzieś koło Szczecina. Dzisiaj wszyscy w Polsce wiedzą gdzie jest Szczecinek.

Do Warszawy przyjechali najlepsi. Dlatego jesteśmy z tych młodych ludzi bardzo dumni. Oni po prostu wywalczyli swoją grą i swoim zachowaniem scenicznym pierwsze miejsce – podsumowuje A. Prokopowicz.

- Na początku mieliśmy wątpliwości, ale z czasem udało się nam przełamać tremę – mówią Kacper Dawlewicz i Mateusz Markiewicz. - Ostatni raz występowaliśmy w kinie podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Oprócz Wojtka wszyscy gramy w Prokop Band.

Przed konkursem mieliśmy czas przećwiczyć wejście na scenę i zagranie wszystkich utworów. Graliśmy już po 20 minutach oczekiwania. Potem poszliśmy do centrum do KFC. W Warszawie byliśmy w sumie cały dzień. (jg)

XVI edycja Ogólnopolskiego Festiwalu „Piosenka jest dobra na zimę”.

Dobra nie tylko na zimę

Grand Prix Festiwalu zdobyła Weronika Makowska z Bielawy.

W piątek, 24 stycznia w kinie „Wolność” wokaliści z całego kraju po raz kolejny udowodnili, że najlepszą metodą na walkę z zimą jest obcowanie z muzyką. Wszystko to za sprawą XVI już edycji Ogólnopolskiego Festiwalu „Piosenka jest dobra na zimę”, którego pomysłodawcą jest Krzysztof „Ogień” Leśniewski. Do Szczecinka zjechali niezwykle utalentowani wykonawcy z różnych rejonów Polski, aby zawalczyć o główną nagrodę – Grand Prix festiwalu i 1 500 zł.

Przypomnijmy, że pierwsze edycje tego zimowo-świątecznego festiwalu odbywały się w Wierzchowie. Kilku lat temu został przeniesiony do kina „Wolność”. Zmieniona została także formuła przeglądu. Możliwy do zaprezentowania repertuar został poszerzony o wszystkie piosenki, które w jakiś sposób kojarzą się z czasem świąt, zimy i karnawału. Od tamtej pory

podczas przeglądu możemy usłyszeć zarówno tradycyjne kolędy, jak i znane przeboje muzyki rozrywkowej.

Uczestnicy tegorocznej edycji festiwalu już od wczesnych godzin popołudniowych prezentowali na szczecineckiej scenie swoje umiejętności wokalne, a ich występy oceniali członkowie grupy Feel, którzy swoim koncertem uświetnili galę finałową przeglądu.

Spośród ponad czterdziestu uczestników jury musiało wyłonić najlepszych. Podczas tegorocznego festiwalu, podobnie jak w latach ubiegłych, zdecydowanie górowały panie.

Pierwsze miejsce w najmłodszej kategorii wiekowej (2002 i młodsi) zdobyła Julia Kamińska z Chojnic. W kategorii starszych uczestników (2001 - 1999) jury postanowiło przyznać pierwsze miejsce Mai Mendrek ze Słupska, natomiast

w najstarszej kategorii wiekowej (1998 i starsi) pierwsze miejsce wyśpiewała – podobnie jak podczas ubiegłorocznej edycji festiwalu Magdalena Górecka ze Szczecinka.

Członkowie zespołu Feel wyłonili także najlepszego wykonawcę przeglądu, przyznając nagrodę Grand Prix Weronice Makowskiej z Bielawy.

Po uroczystym wręczeniu nagród i wyróżnień wszystkim wokalistom przyszedł czas na długo wyczekiwany moment tego wieczoru, czyli koncert zespołu Feel. Pojawienie się na scenie Piotra Kupichy (wokal), Michała Opalińskiego (perkusja), Michała Nowaka (bas) i Łukasza Kożucha (keyboard) wywołało prawdziwy entuzjazm wśród zasiadających na widowni gości. Członkowie grupy od pierwszych chwil nawiązali znakomity kontakt z publicznością, zapraszając wszystkich do wspólnej zabawy i śpiewania tych

najbardziej znanych przebojów zespołu.

Tego wieczoru ze sceny popłynęły dźwięki zarówno największych hitów grupy Feel jak m.in. „Jak anioła głos” czy „A gdy jest już ciemno” oraz nieco mniej znane utwory znajdujące się na ich najnowszej płycie. Podczas blisko dwugodzinnego koncertu publiczność każdy z kolejnych utworów witała z entuzjazmem, nagradzając gromkimi brawami. Tego dnia sala szczecineckiego kina pękała w szwach.

Przypomnijmy, że grupa Feel przebywała w Szczecinku już od środy (22.01) szukając inspiracji na materiał, który znajdzie się na ich najnowszej płycie. Artyści, podobnie jak podczas poprzedniej wizyty, gościli w Centrum Konferencyjnym Zamek, gdzie mieli udostępnioną salę prób. Niewykluczone, że to nie ostatnia wizyta członków zespołu Feel nad Trzesieckiem. (mg)

Szczecinek na starym zdjęciu (168)

Na terenie miasta czynnych jest osiem przedszkoli komunalnych.

Uczęszcza do nich 1115 dzieci.

Opłata stała za przedszkole wynosi 210 tys. zł, a opłata żywieniowa 9,5 tys. za jeden dzień pobytu. W przyszłym roku zakłada się, że opłata żywieniowa wyniesie 10 tys. zł.

Szczecineckie Koło Światowego Związku Żołnierzy AK liczy 42 członków. W Święto Niepodległości w kościele pw. Ducha Świętego odbyła się msza św. podczas której został poświecony sztandar. W uroczystości wziął udział ks. bp Domin ordynariusz Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.

W tym roku ZGM uzyskał z budynków mieszkalnych dochody w wysokości 17,3 mld zł przy kosztach wynoszących ok. 38,2 mld zł.

Telkom-Telazas jako zarządca zwrócił się do Zarządu Miasta z propozycją nieodpłatnego przejęcia budynku mieszkalnego przy ul. Sikorskiego.

Jak oświadczyli kupcy z „Manhattanu” podczas spotkania w ratuszu z Komisją Handlu RM, ich dzienne obroty wynoszą ok. 50 mln zł.

Rozbudowa oczyszczalni ścieków będzie kosztować od 20 do 30 mld zł. Inwestycja ma być realizowana przez trzy lata.

W Szczecineckich szkołach podstawowych uczy się 6311 uczniów.

Dane dotyczące poszczególnych szkół: SP1 - 1164, SP2 - 773, SP3 1076, SP4 – 656, SP5 – 904, SP6 – 674, SP7 – 1062.

Grzegorz Kołomycki zrezygnował z pełnienia funkcji skarbnika miasta. Jak na razie nie ma chętnych na jego miejsce.

W żłobkach wykorzystuje się tylko 50 proc. miejsc. W dwóch czynnych żłobkach jest w sumie 111 miejsc. Rozważa się możliwość zamknięcia Żłobka przy ul. Wodociągowej i zorganizowanie w tym

FOTO Jerzy Gasiul

Być może już wkrótce Szkoła Podstawowa nr 2 będzie zmuszona opuścić budynek mieszkalny przy ul. 1 Maja. W jego miejscu ma przebiegać nowa ulica łącząca ul. Rzeczną z Koszalińską.

Przy Straży Miejskiej powstał klub płetwonurków. W przyszłym roku na plaży OSiR zostanie przez nich utworzony wodny posterunek. W tym celu ma być zakupiona również motorówka, sprężarka do ładowania butli i akwalungi. Wyposażenie posterunku ma kosztować 37 mln zł.

Po wprowadzeniu kasowników elektronicznych w autobusach, KM odnotowała 15 proc. wzrost sprzedaży biletów jednorazowych.

Zarejestrowana została Szczecinecka Fundacja Zdrowia. Do fundacji, oprócz Szczecinka, należą gminy: Czarne, Barwice, Szczecinek oraz Spółdzielnia Inwalidów „Słowianka”. Celem fundacji jest świadczenie usług medycznych, obrót artykułami medycznymi, szkolenie podyplomowe pracowników służby zdrowia zwiększenie dostępności usług diagnostycznych, rehabilitacyjnych i pielęgniarskich.

W szczecineckich bibliotekach miejskich jest ok. 110 tys. tomów.

Z bibliotek korzysta ok. 6,6 tys. czytelników.

W przyszłym roku, jeśli znajdą się pieniądze w budżecie miasta, planowany jest remont kapitalny kina „Przyjaźń”. Przy okazji planuje się sensowne zagospodarowanie terenu wokół budynku. W tym roku wykonano w kinie scenę, szatnię oraz zamontowano reflektory.

Jak się oblicza, szczecinecka Komunikacja Miejska przewozi rocznie ok. 4,3 mln pasażerów. Najpopularniejszymi liniami jest „jedynka”, „dwójka”, „szóstka” i „siódemka”.

Na prośbę mieszkańców ul. Wybickiego zamiast asfaltu jezdnia uzyska nawierzchnię z polbruku.

Koszt budowy wyniesie ok. 330 mln zł.

Barak schowany za płotem przy pl. Kamińskiego jest już własnością miasta. W baraku mieściły się dotychczas Biura Urządzania Lasu

i Projektów Leśnictwa. Budynek ma być zaadaptowany na mieszkania.

Dziewiętnastowieczny spichlerz nad Niezdobną po kapitalnym remoncie wygląda jak nowy. W odrestaurowanych staraniem CSI „Słowianka” murach znajdzie się miejsce na ośrodek rehabilitacyjny dla inwalidów.

Z głośników na dworcu kolejowym słuchać muzykę i... reklamy.

Zaskoczeni podróżni z niedowierzaniem słuchają ofert. Sielankowe teksty przerywa od czasu do czasu chrapliwy głos zapowiadający pociągi.

Ponad tysięczna rzesza kolejarzy szczecineckich obchodziła 25 listopada swoje święto. Obyło się bez fanfar. (jg)

REKLAMA

Kupię gospodarstwo lub grunt rolny tel. 664 944 635 REKLAMA

1992

Komunikacja Miejska do kontrolowania biletów zaangażowała firmę detektywistyczną „Kojak”. Funkcję kontrolerów pełnią również po godzinach pracy pracownicy KM.

miejscu Szkoły Życia.

REKLAMA

Decyzją ZM pięciorodzinny budynek przy ul. Chełmińskiej użytkowany do tej pory przez Rosjan, zostanie przeznaczony na mieszkania komunalne. W budynku należy wykonać niewielki remont.

FOTO Archiwum

Archiwalne zdjęcie publikowane jest po raz pierwszy w polskiej prasie. Zostało nam udostępnione przez dr. Siegfried`a Raddatz`a szefa HKA Neustettin (Związek Mieszkańców Powiatu Szczecineckiego) w Niemczech. Zdjęcie w styczniu tego roku do siedziby związku nadesłał Dietrich Westphal mieszkaniec Anklam. W swoim liście zaznaczył, że aby jego kopię przesłać, jak to ujął, polskiej admnistracji miasta.

Pełna dramatyzmu fotografia została wykonana najprawdopodobniej 10 listopada 1938 roku (jego nadawca datuje je na 11.09.

1938 r.), zaledwie kilka godzin po spaleniu szczecineckiej synagogi przez miejscowych bojówkarzy z NSDAP. Synagoga została sfotografowana od strony ul. Szkolnej. Z pogorzeliska unosi się jeszcze dym. Poprzez otwarte na oścież drzwi, widać ziejące pustką, wypalone wnętrze. Nad nawą nie ma już drewnianego dachu i bogato zdobionego sklepienia - zapewne podczas pożaru runęło na posadzkę. Ogień strawił również cebulaste hełmy na wieżach. Po dawnym zwieńczeniu pozostały tylko nietknięte przez żywioł kamienne lwy podtrzymujące tablice z Dekalogiem i menorą. Tej nocy nazwanej później nocą kryształową (Kristallnacht) zapłonęły synagogi na terenie całych ówczesnych Niemiec. Ulice i chodniki zsypane zostały odłamkami wybitych szyb i sklepowych witryn. Już o poranku rozpoczął się rabunek żydowskich sklepów przy Preussische Strasse (ul.

9 Maja). Fotografia doskonale oddaje atmosferę ówczesnej ulicy. Pogorzelisku przygląda się całkiem spory tłum w tym kobiety z dziecięcymi wózkami. Pośród nich widać bawiące się dzieci. Być może ich obecność wynikała z tego, że tuż obok znajdowała się szkoła Fotograf zrobił zdjęcie stojąc w głębi ul. Szkolnej. Zdjęcie zostało wykonane z dystansu, jakby z wielką dyskrecją, ale i pewną nerwowością wynikającą ze stresu jaki autor przeżywał. Świadczy poruszony (nieostry) kadr. Być może fotografia nigdy nie było publikowana.

Obok wypalonych ścian synagogi po prawej widać nietknięty piętrowy dom. Jego właścicielem był rabin Voz, który od zakończenia I wojny światowej aż do 1933 roku pełnił nawet funkcję miejskiego radnego. Celem nocnych wydarzeń było wymuszenie na ludności pochodzenia żydowskiego emigracji i pozostawienia swego dobytku w kraju. W tym czasie wg urzędowych spisów mieszkało w mieście 124 Żydów. Kilka dni potem miejscowych Żydów zagnano do rozbiórki ocalałych z pożaru murów. W latach 1943-1944 resztki bóżnicy zostały rozebrane przez rosyjskich jeńców wojennych. Warto wspomnieć, że projektantem i zarazem budowniczym szczecineckiej synagogi był miejscowy przemysłowiec - właściciel cegielni (przy dz. ul. Waryńskiego) i hurtowni materiałów budowlanych Robert Schreiber. Synagogę wybudowano w 1883 roku. Powstała w miejscu wcześniejszej spalonej również nocą 18 lutego 1881 roku przez bojówkarzy podburzonych przez niejakiego Ernsta Henrici.

W miejscu synagogi w latach 60. wybudowano internat Liceum Pedagogicznego – dzisiaj Zespołu Szkół im. Księcia Warcisława IV. Symbol miejscowej żydowskiej diaspory, jaką była synagoga ze względu na jej architekturę, był przed 1938 rokiem charakterystycznym elementem w ówczesnej miejskiej zabudowie. Z dawnego zagospodarowania do dzisiaj pozostały jedynie drzewa. (jg)

Miasto w obiektywie

Od lipca ubiegłego roku z mocy ustawy, a także uchwały Rady Miasta, obowiązuje segregacja odpadów. Jak twierdzą znawcy zagadnienia (nie chodzi o ekologów, bo oni są od czegoś innego), szczególną uwagę należy zwrócić przy zbiórce tzw. elektrośmieci. Jedna bateria, w skład której wchodzą m.in. takie pierwiastki jak ołów, kadm i rtęć, jest w stanie zatruć metr sześcienny ziemi i 400 litrów wody.

Owszem, we wschodniej części miasta również pojawiły się kontenery na tego typu odpady – jeden z nich na osiedlu Warszawsko-Cheł-

W Muzeum Regionalnym przy ul. Szkolnej czynna jest bardzo ciekawa wystawa poświęcona higienie i utrzymaniu czystości. W trzech salach zgromadzono liczne eksponaty dotyczące prania, prasowania i środków myjących. Jednym słowem wszytko to, co się wiąże z codziennymi ablucjami. Jednym z eksponatów jest wypożyczony przez prywatnego kolekcjonera ręcznik z czerwonym paskiem i napisem „Neustettin”. Ręcznik pochodzi z przedwojennej Miejskiej Łaźni mieszczącej się przy ul. Strażackiej.

To właśnie tam można było zażyć

mińskim, a drugi na odległym o kilka kilometrów osiedlu Marcelin.

Nasz Czytelnik mieszkaniec osiedla Kopernika twierdzi, że ani na jego osiedlu, ani w najbliższym sąsiedztwie takich pojemników nie ma.

Przecież nikt, chyba że przy okazji robienia zakupów, nie będzie jechał do sklepów sprzedających tego typu wyroby, aby właśnie tam pozbyć się elektrośmieci. Tymczasem najbliższy pojemnik znajduje się... za drzwiami przy głównym wejściu do Urzędu Miasta. Zdaniem naszego rozmówcy, taki pojemnik na zużyte baterie powinien stanąć w centralnym miejscu osiedla Kopernika.

kąpieli, nie jak to zasugerowano na wystawie w metalowej XIX wiecznej wannie, ale w -znacznie nowocześniejszej. Na dodatek można było skorzystać z bardzo bogatej oferty kąpieli leczniczych. W folderze reklamującym łaźnię polecano m.in. kilkanaście rodzajów błotnych kąpieli w borowinie sprowadzanej z pobliskiego Połczyna Zdroju, kąpiel solankową, igliwową, saunę, a ponadto naświetlania połączone z masażem głowy, gardła, ramion i nóg. Dzisiaj w dawnej Miejskiej Łaźni sprzedaje się meble, a jedyną pamiątką po niej (oprócz zdjęć) jest już tylko muzealny ręcz-

Od początku tego roku część przesyłek urzędowych w tym sądowych, dotąd dostarczanych przez pocztę, można odbierać w dość nietypowych miejscach. Przykładowo na osiedlu Kopernika (owszem, jest tam jeszcze poczta) przesyłki można nadać, a także odebrać w automacie ustawionym pod ścianą marketu przy ul. Cieślaka. Właścicielem urządzenia jest – jak głosi napis – Polska Grupa Pocztowa.

Na ekranie monitora, bez względu na porę dnia widnieje w kumplowskim stylu napis: „Witaj poranny ptaszku”, choć prawdę mówiąc, mogło by być jeszcze bardziej przyjaźniej (jak to z kumplami) przykładowo: „Szacun” lub „Sie masz”. Oprócz tego na naszym terenie działa także InPost.

- Właśnie za ich pośrednictwem otrzymałem przesyłkę zawierającą fakturę z rachunkiem. Problem w tym, że termin płatności faktury minął, bo tyle czasu trwało doręczenie przesyłki. Dlaczego mam płacić za opieszałość operatora poczto-

wego? Nawet nie wiem, gdzie teraz tę przesyłkę mogę zwrócić. Operator nie podał nawet swego adresu – skarżył się w redakcji „Tematu” nasz Czytelnik.

Zupełnym kuriozum jest odbiór przesyłek... w sklepie. - U nas nawet pisma z urzędu można odebrać w sklepie spożywczym - twier-

dzi mieszkanka podszczecineckiej miejscowości. - Oczywiście nie ma mowy o żadnym awizo. O ewentualnej korespondencji po prostu trzeba się dowiadywać w sklepie.

Jak to się ma do tajemnicy korespondencji, lepiej nie pytać. Nie ma zresztą kogo, bo... adresat nieznany.

- Dlaczego nie jest dostępna u nas TVP Regionalna ze Szczecina. Mieszkam w bloku przy pl. Wolności i pośród różnych programów jest owszem telewizja regionalna, ale nie ta ze Szczecina. Dlaczego tak się dzieje? Mnie nie interesuje to co się wydarzyło w Gdańsku, ale u nas w Zachodniopomorskim - skarży się jeden z naszych Czytelników. Miało się to zmienić po nowym roku, tymczasem jest po staremu.

Szczecinecka Spółdzielnia Mieszkaniowa słowa nie dotrzymała.

W imieniu mieszkańców bloku przy pl. Wolności prosimy o włączenie sygnału regionalnej ze stolicy województwa. A tak gwoli prawdy, to nie tylko odcięci jesteśmy od lokalnej telewizji. Konia z rzędem temu, komu uda się złapać PR Szcze-

cin. Radio ze stolicy regionu jest dla nas nieosiągalne. Owszem możemy bez problemów odbierać PR Koszalin, w niektórych rejonach miasta

bez przeszkód można złapać – PR (Merkury) Poznań, a zdarza się, że nawet PR Gdańsk.

Lód na Niezdobnej. W ostatnim tygodniu zupełnie niespodziewanie uaktywniła się zima i jej surowe oblicze. I pomyśleć, że do tej pory można było na łąkach i poboczach dróg zoczyć kwitnący rumianek, a nawet stokrotkę. Tymczasem w okolicy 16 stycznia zaczęło nieco mrozić, a kilka dni potem termometry nocą oscylowały nawet ok. -20 stopni. Ze względu na znaczne wyniesienia terenowe nasze miasto ma niekorzystne warunki termiczne, nieco się różniące od pozostałej części Pojezierza Drawskiego. Nie jest więc przypadkiem, że z tego powodu przez długi czas

właśnie w Szczecinku (przy ul. Konopnickiej) ulokowana była stacja meteorologiczna. Dzisiaj pozostały już po niej tylko wspomnienia.

Otóż zgodnie z jej pomiarami najniższe temperatury występują u nas w styczniu i w lutym. A średnie roczne temperatury wahają się od 6.3 do 8,6 stopni C. W latach 60. wynikało, że liczba dni chłodnych wynosi średnio rocznie 116, mroźnych 42, bardzo mroźnych 2-3, gorących 1820, a upalnych tylko 1-3. Przykładowo średnia miesięczna temperatura w styczniu w latach 1881-1930 wynosiła - 2,3 a w 1963 roku było to już -10,2 teraz od +1 do -3. (jg)

Z niezrozumiałych powodów już jakoś tak się utarło, że doskonale wyglądające drzewa (przykładowo lipy przy ul. Słowiańskiej) są bezpardonowo wycinane, zaś te które zagrażają bezpieczeństwu przechodniów są nie do ruszenia. Takim przykładem są od lat na wpół uschnięte, pozbawione konarów i gałęzi orzechy tureckie przy przychodni na ul. 28 Lutego. Podobne, ale znacznie bardziej niebezpieczne dla otoczenia są potężne i mocno schorowane drzewa przy ul. Kościuszki, w okolicy bunkra i kościoła pw. św.

Rozalii.

6HQLRU]\ SāDFÆ PQLHM z kartą 60+ PLISY ROLETY DZIEä/NOC ROLETY RZYMSKIE ċALUZJE DREWNIANE PANELE TRACK ċALUZJE ALUMINIOWE

tel.: 94 374 56 89 tel. kom: 602 779 326

SZCZECINECKI TELEFON MIŁOSIERDZIA

697-755-214 SZCZECINECKIE FORUM POMOCY www.dobrodzieje.org

ul. Karliåska 9L 78-400 Szczecinek

W W W.V E R T I C AL-R O L E T Y. PL

Przyjmujemy i przekazujemy informacje od dobrodziejów o różnych formach pomocy - w tym i o darmowym sprzęcie rehabilitacyjnym, AGD, RTV oraz meblach – dla osób potrzebujących.

Fundacja „Miłosierdzie i Wiedza” ul. 9-go Maja 12/12 (Centrum NGOs w Szczecinku).

Zapraszamy od wtorku do piątku w godz.: 12.00 -18.00

MASZ PROBLEM, CZUJESZ SIĘ BEZSILNY, PRZEŻYWASZ TRUDNOŚCI ZWIĄZANE Z NADUŻYWANIEM ALKOHOLU?

Temat ]D ]ā DO NABYCIA WYŁĄCZNIE W REDAKCJI

ZADZWOŃ DO NAS

nowoczesnymi metodami NOWOŚĆ

podtlenek azotu ul. Ogrodowa 3/2,

tel: 791 345 330

Praca opiekunki osób starszych.

Legalne, bezpieczne zatrudnienie w północno-zachodnich Niemczech.

Duży wybór kontraktów. Nauczymy języka od podstaw! Gwarantujemy darmowe przejazdy + pakiet ubezpieczeń w kraju i zagranicą.

Koszalin- 501357022 (rekrutujemy także w Szczecinku w dniach: 14.10 oraz 28.10.2013 w pok 406 przy Fundacji Instytut Kształcenia Kadr, ul. Boh. Warszawy 31-35 )

MIESZALNIA LAKIERÓW

ul. Słowiańska 9 (przy stacji kontroli pojazdów)

otwarte codziennie od 800 do 1700

REKLAMA

bezbolesne zabiegi

514 940 289 PUNKT KONSULTACYJNY DLA OSÓB I RODZIN Z UZALEŻNIENIEM ALKOHOLOWYM PONIEDZIAŁKI, CZWARTKI 17.00 - 20.00

REKLAMA

LECZENIE KANAŁOWE

telefon zaufania

wyjście na ogród w Bornym Sulinowie, cena do uzg. Tel. 510 927 175.

Sprzedam DREWNO kominkowe, opałowe, rozpałka, workowane. Dowóz do 30 km - gratis. Tel. 603 562 588.

TANIO odkurzacz samsung, fotel obrotowy, rower górski, prostownik 12V. Tel. 513 737 864.

W DOBRYM stanie używane nartyolimpic-GT wraz z butami nr 7-8, tanio. Tel. 888 366 124.

Kupię ANTYKI, meble, monety, medale, radia lampowe, lampy, wagi, obrazy, porcelanę, zegary i inne starocie oraz poroża. Tel. 698 737 560.

MIESZKANIE w Szczecinku do 50 mkw, w cenie do 100 tys. zł. Tel. 504 332 180.

Nieruchomości DOM jednorodzinny w miejscowości Juchowo wraz z 1,30ha ziemi rolnej lub zamienię na mieszkanie dwupokojowe w Szczecinku z dopłatą Tel. 94 375 75 24.

DWA mieszkania parter i piętro lub całość w domu dwurodzinnym w miejscowości Żółtnica, cena do uzgodnienia. Tel. 697 023 919.

DZIAŁKĘ budowlaną na os. Marcelin 1951 m2, ogrodzona, gaz, prąd, kanalizacja. Tel. 600 413 982.

GARAŻ, energia, dogodne położenie, os. Zachód, atrakcyjna cena, możliwość rat, lub wynajmę. Tel. 502 542 191.

MIESZKANIE ul. 28 Lutego, 47m2, 2 pokoje, cena 135000 zł. Tel. 661 525 209, 517 912 612, 698 032 615.

MIESZKANIE 1p. z wygodami o pow.

33m2, ul.9 Maja w Szczecinku, cena do uzgodnienia. Tel. 784 815 903.

MIESZKANIE 2p, 47 m2, ul.28 Lutego, 135 tys. Tel. 517 912 612.

MIESZKANIE 2p, IVp, 37 m2 po remoncie, os. Kopernika, widna kuchnia. Tel. 510 174 647, 94 713 72 59.

MIESZKANIE 2p parter 33m2, własnościowe Tel.517 563 155.

MIESZKANIE 3p, kuchnia, parter domku, umeblowane, parking za bramą. Tel. 606 879 739.

MIESZKANIE 3p, parter, 78 m2, 28 Lutego, lub zamienię z dopłatą. Tel. 696 905 632.

MIESZKANIE 49 m2, parter, 2 pokoje, kuchnia, łazienka, duży balkon.

Tel. 698 404 101.

MIESZKANIE 62m2 2p, łazienka razem z w.c., na parterze, z tarasem,

MIESZKANIE 65m2, 3p, loggia, słoneczne, wygodnie położone, 170000 zł do negocjacji. Tel. 795 161 336.

MIESZKANIE 93 m2, 4p, okna PVC, ogrzewanie gazowe z sieci. do zamieszkania, cena 1330 zł/m2 do uzgodnienia. Tel. 889 702 671.

TRZY pokojowe w bloku 65m2 na parterze, bezczynszowe, własne c.o., budynek gospodarczy (16m2), ogród Gonne Małe koło Barwic.

Tel. 94 373 21 06.

MIESZKANIE, 3 p, I p, 85,6 m2 w kamienicy, kuchnia, łazienka, przedpokój, dwie piwnice, ul. Kościuszki.

Tel. 667 217 703.

TANIO atrakcyjną działkę koło Szczecinka z lasem, nad rzeką przy drodze asfaltowej. Tel. 516 249 289.

NIEDROGIEGO mieszkania w Bornym Sulinowie. email: hjma25@interia.pl.

TANIEGO mieszkania najlepiej umeblowanego w Bornym Sulinowie.

Tel. 539 812 290.

Zamienię MIESZKANIE 65m2, 3p, słoneczne, ładnie położone zamienię na kawalerkę do IIp z widną kuchnią, za dopłatą. Tel. 795 161 336.

MIESZKANIE 65m2, słoneczne, ładnie położone, na kawalerkę do II piętra z widną kuchnią, do 70.000 zł. Tel. 795 161 336.

Różne

WYBIERAJĄC 601 613 973 wybierasz Taxi Grześ - nr boczny 60. Przewóz osób i ładunków, możliwość doczepienia przyczepki. Umów się na kurs Tel.601 613 973.

Nauka AAAAMATEMATYKA - MATEMATYKA - udzielam korepetycji - tanio, skutecznie, w miłej atmosferze. Tel. 666 980 507.

JESTEM studentką na 3 roku studiów - filologii angielskiej i udzielę korepetycji z j. angielskiego oraz j. niemieckiego, cena 20 zł/60 minut.

Tel. 792 105 042.

KOREPETYCJE z chemii dla gimnazjalistów, nauczyciel. Tel. 691 579 449.

KOREPETYCJE język niemiecki.

Przygotowanie do matury, wyjazdu do pracy. Tel. 782 914 680.

KOREPETYCJE z matematyki. Przygotowanie do sprawdzianów i egzaminów, pomoc w nauce. Tel. 603 101 603.

Praca KURSY zaw. - wózki widłowe 1 marzec (certyfikaty, gaz), ładowarki teleskopowe, HDS, suwnice i podnośniki koszowe 7.03 br. Więcej inf na www.brian-expert.pl Tel. 503 745 070.

SZUKAM pracy w kuchni lub przy sprzątaniu w Niemczech. Mam 42 lata. Jestem komunikatywna i dyspozycyjna. Tel. 512 863 289.

SPRZEDAM w dobrej cenie nowe buty i koszulki do gry w kosza.

Tel. 508 102 932.

SZYBKA pożyczka bez BIK. Tel. 698 168 291.

Do wynajęcia mam POKÓJ w domku osobne wejście, kuchnia, łazienka częściowo umeblowane, blisko centrum w Szczecinku. Tel. 691 976 389.

BUDYNEK 600 m2 z parkingiem, ul.

Wodociągowa (przy skł. węgla) dobry na bazę noclegową, usł. medyczne, szkolnictwo, możliwość adaptacji do potrzeb. Tel. 693 722 779.

KAWALERKA 30 m2. Tel. 94 372 42 28.

KAWALERKĘ pokój, kuchnia, łazienka po remoncie 31,60 m2 z balkonem, parter na osiedlu Zachód. Tel. 881417 555.

LOKAL użytkowy 20m2, obok Netto. Tel. 661 732 085.

WYNAJMĘ izotermę 4x2m lub sprzedam. Tel. 722 310 252.

YORK szczeniak, sunia, odrobaczona, książeczka zdrowia. Tel. 668 542 543.

Usługi AGD NAPRAWA pralek, lodówek, odkurzaczy oraz innego sprzętu gospodarstwa domowego. Usługi ekspresowe! Tel. 94 372 06 13.

BUDOWA domów, elewacje, ocieplenia, dachy, brukarstwo, ogrodzenia, wykończenia wnętrz. Mini koparka, odwadnianie terenów Tel. 600 983 316.

CYKLINOWANIE, układanie, lakierowanie, parkiety, deski, renowacja podłóg malowanych farbą. Tel. 888 151 889.

MIESZKANIE 57m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój, nieumeblowane po remoncie, centrum miasta, kaucja 1000 zł. Tel. 511 605 455.

GLAZURA,gładzie,panele,tapety, malowanie i inne prace wykończeniowe - fachowo i solidnie. Wolne terminy. Tel. 506 736 934.

MIESZKANIE 75m2, 3p, Ip, nieumeblowane, ul. Kościuszki. Tel. 665 921 797.

KRAWIECKIE „Igiełka” ul. Powstańców Wielkopolskich 3. Dobre ceny.

Zapraszamy.

MIESZKANIE z warsztatem, 160 m2, ul. Miła. Tel. 606 216 764.

KSIĘGOWA z doświadczeniem poprowadzi przez zawiłości podatkowe i rachunkowe pełna księgowość, podatkowa książka przychodów i rozchodów, ryczałt, vat.

Tel. 698 170 363.

POKÓJ z kuchnią, osiedle Zachód.

Tel. 504 261120.

POMIESZCZENIE na sklep, pow.

87m2, brak lodówek, Radacz.Tel. 602 226 753.

Do wynajęcia szukam MIESZKANIA w Szczecinku, 2p, mile widziane umeblowane lub częściowo. Tel. 733 059 072.

KUPON WAŻNY DO 6 LUTEGO

SZYBKA pożyczka również dla osób z zajęciami komorniczymi, dochodami z MOPS, zasiłkami i alimentami. Tel. 600 348 643.

USŁUGI hydrauliczne. Instalacje grzewcze, wod-kan, co. Tanio! Usuwanie awarii hydraulicznych! Tel. 508 458 806.

Łaziki na ściance wspinaczkowej.

13 GZ Czarne Łaziki lubi niespodzianki i dlatego druhny przygotowało coś, co zaskoczyło wszystkich w gromadzie. No, może oprócz Wiktora i Hani, którzy są najdłużej. Zamiast zbiórki w Przedszkolu „Miś”, gromada wybrała się po kolejną cudowną przygodę, która odbyła się na naszej szczecineckiej ściance wspinaczkowej. A co się wiążę ze ścianką wspinaczkową?

Zdecydowanie: przełamywanie własnych słabości, poprawianie koncentracji i dodawanie pewności siebie. Jasne jest to, że nie byliśmy tam sami.

Asekurował nas wspaniały, doświadczony instruktor i niezwykle pogodny - pan Krzysztof oraz jego pomocnik Stanisław. Na początku ścianka zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Było bardzo wysoko, że aż trzeba było zadzierać głowę. Prawie nikt nie wierzył, że uda mu się wpiąć chociaż na niewielką wysokość. Tylko Wiktor i Bartek byli pewni siebie, bo już nie raz byli tu z rodzicami. Na początku każdemu spodobało się już samo zakładanie uprzęży oraz informacje o asekuracji. Dowiedzieliśmy się, że w podobny sposób zabezpieczają się alpiniści podczas wysokogórskich wspinaczek. To było bardzo ekscytujące. Teraz to już każdy chciał spróbować.

Każdy z nas więc spróbował wspiąć się jak najwyżej, a najwyżej weszła druhna Natalia. Parę osób nawet pokonało swoją słabość - lęk wysokości.

Silne i sprytne zuchy przy uprawianiu sportu i doskonaleniu swojej kondycji miały wiele zabawy! W czasie zabawy dzieci dostały prezenty od Mikołaja, którymi były słodkości. W końcu jaki zuch nie przepada za słodkościami? Wiele zdjęć z tego wypadu widnieje w naszej galerii. Na samym końcu dzieci zostawiły po sobie pamiątkę - bałwana przypominającego misia. Kolejne ciepłe wspomnienia, mimo mrozu za oknem, zapiszą się w naszej głowie na długi czas. Myślę, że jeszcze nieraz nasz gromada odwiedzi ściankę.

Martyna Staniul 13 GZ „Czarne Łaziki”

WITAJCIE

NA ŚWIECIE,

MALUCHY!

Dziewczynka - 25.01 - 2320 g - 50 cm.

Magdalena - 28.01 - 2850 g - 51 cm.

Weronika - 29.01 - 3280 g - 54 cm.

Władysław - 28.01 - 4180 g - 60 cm.

W ogólniaku o kranówce We wtorek, 28 stycznia pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji kolejny raz spotkali się z uczniami szczecineckich szkół.

Tym razem przedstawiciele PWiK odwiedzili młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Elżbiety. Cel wizyty - to przede wszystkim przekonanie młodych mieszkańców o tym, że woda płynąca z naszych kranów niczym nie różni się od tej butelkowanej, a także zachęcenie ich do częstszego sięgania właśnie po „kranówkę”.

- W nowym roku, w ramach naszej kampanii promującej picie wody z kranu, postanowiliśmy odwiedzić jeszcze jedną szkołę. Wcześniej spotkaliśmy się z uczniami Szkoły Podstawowej nr 1, gościliśmy w naszym laboratorium również uczniów w wieku gimnazjalnych, a tym razem odwiedzamy licealistów. Tutaj też wczoraj (27.01 – dop. red.) zainstalowaliśmy dystrybutor wody. Obecnie kończymy akcję montażu dystrybutorów, które już

pojawiły się w jedenastu punktach na terenie miasta – mówi Olga Gasiul, kierownik Działu Organizacji PWiK. – To oczywiście nie jest tak, że nagle odkryliśmy, jak dobrą mamy wodę. Wiedzieliśmy o tym od wielu lat, teraz przeprowadziliśmy szczegółowe badania które potwierdzają jej wysoką jakość. Dziś chcemy przypomnieć uczniom o tym, jak dobra jest ta woda i udowodnić, że niczym nie różni się od tej, którą możemy kupić w sklepach.

Pracownicy laboratorium badania jakości wody PWiK wspólnie z młodzieżą przeprowadzili szereg ciekawych doświadczeń potwierdzających jakość szczecineckiej „kranówki”. Uczniowie I LO dowiedzieli się m.in. na czym polega oznaczanie żelaza ogólnego w wodzie, jak sprawdzić jej twardość oraz dowiedli, że nasza woda nie wymaga dezynfekcji poprzez chlorowanie. (mg)

Pracownicy laboratorium badania jakości wody PWiK wspólnie z młodzieżą przeprowadzili szereg ciekawych doświadczeń potwierdzających jakość szczecineckiej „kranówki”.

SAMOOPIEKA ( self-care) - DBAM O SIEBIE

Role człowieka w życiu a choroba krotnie zdarza się, że pacjent ciężko chory, któremu zagrażało trwałe kalectwo lub często śmierć, mimo skutecznego wyleczenia nie wykazuje lepszej jakości życia, a nawet wydaje się odwrotnie.

Innym razem patrzymy na chorego, ciężko chorego, nieuleczalnie, który cieszy się z najdrobniejszych przyjemności, który pozytywnie podchodzi do trudnego i bolesnego leczenia. Dlaczego? Przyczyna najczęściej tkwi w tej części subiektywnej, nie biologicznej. Wpływ choroby na jakość życia człowieka powinien zawsze być rozpatrywany nierozłącznie z jego aktualną sytuacją życiową, w jakim punkcie jest obecnie, ile ma lat, co robi, czy ma rodzinę, czy ma środki finansowe do życia, czy ma gdzie mieszkać, co „zabiera” mu choroba poza zdrowiem ? Jednym słowem dla oceny wpływu choroby na życie (jego jakość) ma znaczenie jakie role życiowe akurat wypełnia, na ile są one dla tego chorego istotne i jak bardzo odczuwa ich zakłócenie; role zawodowe – ciekawa kariera młodej, samotnej osoby przerwana nawet skutecznym wyleczeniem z choroby nowotworowej wcale nie musi poprawiać jakości funkcjonowania tego człowieka.

Tutaj odzywa się jeszcze czynnik psychologiczny, rola rozmowy z zespołem leczącym a przede wszystkim wsparcie od osób ważnych, bliskich. Dlatego tak ważne jest, by rozmowa w szpitalu nie dotyczyła tylko parametrów, wskaźników, wy-

ników ale by ocena zawierała również otoczenie chorego, jego aktualną sytuację życiową, istotność tego co „traci” lub „przerywa” choroba, pobyt w szpitalu, konieczność regularnych zabiegów.

Niekiedy poprawa i pomoc w zmianie podejścia pacjenta do własnych problemów, które zostawił w domu, w pracy, wśród bliskich diametralnie zmienia uczestniczenie, postawę tej osoby w leczeniu, zwiększa się jego zaangażowanie, podejmuje wyzwanie „bycia w roli pacjenta.” Skuteczność terapii, relacje z personelem medycznym, relacje ze swoim środowiskiem bardzo często ulegają radykalnej poprawie i chory nie tylko wraca do zdrowia lecz przede wszystkim chwile, gdy jest chory przeżywa lepiej.

Różnice w podejściu pacjentów do choroby wynikają zatem najczęściej z aktualnej roli pełnionej na danym etapie życia oraz jej znacze-

REKLAMA

Zadowolenie z życia, jakość życia to czynnik, który bardzo chętnie jest badany przez naukowców z dziedziny medycyny i socjologii.

Jednak podejście do tych badań najczęściej bardzo się różni wśród tych dwóch bliskich a jednak bardzo odmiennych profesji.

W medycynie jakość życia oceniana jest przez mnóstwo czynników, w tym bardzo dużo odnosi się do wskaźników choroby, skuteczności leczenia, wyników badań, sposobu leczenia, procedur leczniczych ... itd.

W badaniach socjologicznych częściej oceniane są subiektywne wrażenia, odczucia, relacje badanego.

Tak jak obie dziedziny tak i podejście do badań jest odmienne. Jednak zarówno jedne jak i drugie pozwalają na uzyskanie cennych danych a przeprowadzone na tej samej grupie mogą także pomóc w interpretacji i ocenie wyników.

Zatem czy dobrą jakość życia powinni wykazywać chorzy skutecznie leczeni, dobrze rokujący ale jednak chorzy ? Czy dobrą jakość życia powinni wykazywać ci chorzy, dla których wpływ choroby na dotychczasowe zachowania i przyzwyczajenia jest niewielki?

Wydaje się, że zarówno jedni jak i drudzy mają się z czego cieszyć.

Jednak w badaniach opartych na wystandaryzowanych testach i ankietach można uzyskać niekiedy ciekawe wyniki, szczególnie porównując oba rodzaje badań – w podejściu biologiczno–medycznym i socjologicznym. Niejedno-

nia dla danej osoby. Młodzi ludzie dotkliwiej odczują brak możliwości nauki i kontaktów z rówieśnikami niż osoby w sile wieku, pracujący. Dla tej grupy bardziej dotkliwa będzie utrata kontaktu z rodziną i zagrożenie utraty pracy oraz podważenie roli „głowy” rodziny, „opiekuna”. Dla starszych choroba będzie tym dotkliwiej odczuwalna im bardziej unieruchomią i uzależnia, im bardziej pozbawi samodzielności w podstawowych czynnościach dnia ( mycie, poruszanie, sporządzanie posiłku). Zatem w kontakcie z osobą chorą jej reakcje wynikają z tego co traci poprzez chorobę, ocena wartości straty jest bardzo subiektywna i nieraz całkowicie niezrozumiała dla otoczenia –

ale najważniejsza dla tego chorego.

Dlatego pracując z osobami chorymi należy bardzo poważnie brać pod uwagę ich, niekiedy nieśmiałe, rozmowy o problemach innych niż zdrowotne, należy o nie wypytać, by planując terapię znać postawy i preferencje chorego ( one nie podlegają algorytmom, standardom, procedurom !) i podejść bardziej indywidualnie. Skuteczność terapii oraz efekt nawiązanej relacji, wzajemny wzrost zaufania dadzą niekiedy lepsze wyniki niż najdroższa terapia. Potrzeba indywidualnego podejścia wzrasta szczególnie tam, gdzie kontakty rodzinne nie są najlepsze a wsparcie wśród otoczenia jest zbyt małe. mgr piel., MBA Anna Wruk-Złotowska Regionalne Centrum Nefrologii tel. 94 37 27 383

Siatkarskie drużyny dziewcząt ze Szczecinka, MKS Gryf i MKS Volley, gościły 25 stycznia drużyny reprezentujące OPP Powiat Kołobrzeg.

Oba mecze zakończyły się wygraną drużyn szczecineckich.

W hali OSiR przy ulicy Wiatracznej zespół juniorek MKS Gryf Szczecinek pokonał drużynę z Kołobrzegu 3:1 (22:25, 25:22, 25:22, 25:18).

Był to ważny mecz dla końcowego układu tabeli po rundzie zasadniczej. Oba zespoły walczą o miejsce w finałowej czwórce. W sobotę lepsze okazały się gospodynie.

- O naszym triumfie zadecydowała bardzo dobra, mierzona w wolne pola boiska zagrywka mówi trener Maciej Kaźmierski. Spore znaczenie miały też skuteczne ataki zwłaszcza z lewej naszej strony. Dziewczyny w dwóch kończących piłkach popisały się tzw. podwójną krótką, czym kompletnie zaskoczyły rywalki.

W pierwszym secie walka toczyła się punkt za punkt, dopiero w końcówce odskoczyły przyjezdne. W pozostałych setach na początku prowadziły kołobrzeżanki, a gospodynie udanie i skutecznie je doganiały, co zaowocowało końcowym zwycięstwem. Drużyna ze Szczecinka wystąpiła w składzie: Karolina Bugiel, Magdalena Kubów, Katarzyna Januszewska (kapitan zespołu), Aleksandra Leszko, Aleksandra Kłos, Kamila Maciejewska,

Magdalena Zakrzewska, Dominika Stachyra.

Również w sobotę w hali sportowej ZS nr 2 przy ulicy 1 Maja, drużyny MKS VOLLEY Szczecinek i OPP Powiat Kołobrzeg rozegrały mecz w ramach XVI kolejki Ligi Wojewódzkiej Kadetek. Mecz zakończył się pewną wygraną gospodyń 3:0 (25:19, 25:12, 25:15).

Była to trzecia z rzędu wygrana odniesiona przez zespół Volleya w ostatnim czasie.

- Mimo że wyniki w setach mogłyby sugerować łatwe zwycięstwo moich podopiecznych, to tak do końca nie odzwierciedlało to sytuacji na boisku - mówi trener Marek Kosicki. - Mecz był dość zacięty i wyrównany. Kluczem do naszego zwycięstwa była bardzo dobra zagrywka, po której kołobrzeżanki nie były w stanie wyprowadzić skutecznego ataku oraz gra w obronie, po której zdobywaliśmy dużo punktów. Kolejna wygrana świadczy o dobrej dyspozycji dziewcząt i postępach jakie poczyniły w ostatnich tygodniach.

MKS Volley w tym meczu reprezentowały: Martyna Styber, Klaudia Waliszewska, Patrycja Waliszewska, Ola Maszkało, Nela Kwiatkowski, Daria Dawidziuk, Kasia Lisaj, Dominika Rubaszniak, Kaja Greberska, Martyna Stocka, Ola Jabłońska.(zp)

Plastrol bez straty punktów

Najmłodsi walczyli o rankingowe punkty

foto:SzTT Szczecinek

Wygrane drużyn dziewcząt

Skrzatki i skrzaty z trofeami.

W dniach 25-26 stycznia, w krytych kortach Centrum Regionalnego rozegrany został Wojewódzki Turniej Klasyfikacyjny skrzatek i skrzatów w tenisie ziemnym, czyli młodych tenisistów do lat 12.

W zawodach wystartowali zawodnicy z Gdańska, Koszalina, Kołobrzegu, Sopotu, Szczecina, Soboty k/Poznania oraz ze Szczecinka.

- Zawody jak na tą kategorię wiekową stały na dobrym poziomie - powiedział nam organizator Józef Szpa-

kowski. - W poszczególnych kategoriach z reguły wygrywali faworyci.

Wśród Skrzatek w meczu finałowym gry pojedynczej Wiktoria Uzarek (SKT Sopot) pokonała 6:1, 7:6 (7:4) Zuzannę Smejlis (Szczecin). Dwa trzecie miejsce zajęły Kinga Kossakowska (TOP SPIN Kołobrzeg) i Weronika Krzemińska (Sobota k/Poznania). W grze podwójnej dziewcząt, w meczu finałowym, Magdalena Penczar (GTT Lechia Gdańsk) i Wiktoria Uzarek pokonały

6:2, 6:3 Zuzannę Smejlis i Kingę Kossakowską. W rywalizacji chłopców w meczu finałowym singla, Bartosz Skała (Szczecin) pokonał 6:2, 1:6, 10:7 Mateusza Kułakowskiego (Tenis Pro Koszalin). Dwa trzecie miejsca przypadły Kacprowi Hemperkowi (SzTT Szczecinek) i Jakubowi Mrowcowi (SKT Szczecin). W finale gry deblowej, Mateusz Kułakowski i Bartosz Skała pokonali 6:1, 6:2 Jakuba Mrowca i Igora Garbackiego (SKT Szczecin). (zp)

Powiatowe mistrzostwa w ręczną

Mimo że do zakończenia sesji zasadniczej Amatorskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej Auto-Gaz Rumiński Cup pozostała jedna kolejka gier, to zwycięzcą sesji zasadniczej została ekipa Plastrolu.

Plastrol rozegrał już wszystkie swoje spotkania i z kompletem 24 punktów przewodzi zdecydowanie w tabeli. O 6 punktów wyprzedza drużynę Rabuś/Góral i o 9 Kronospan i Admiral Sport.

W VIII kolejce kibice oglądali dwa bardzo zacięte i wyrównane spotkania, w których wynik do końca był sprawa otwartą oraz dwa mecze, gdzie triumfator zdecydowanie wygrywał.

Sporą niespodzianką był nie tyle wynik co jego rozmiary w meczu z Kronospanem. W klasyfikacji najskuteczniejszych zdecydowanie na prowadzenie wysforował się Marcin Kaszczyc (Plastrol), który w dwóch ostatnich meczach strzelił aż 8 goli i ma ich na koncie łącznie 22. Wyprzedza o 9 goli Sebastiana Głuszaka (Jonex), który w VIII kolejce nie pojawił się na boisku.

W rywalizacji Fair Play na czele Policja 19 p przed Rabuś/Góral i Jantar po 25p. Przed ostatnią serią znana jest kolejność czołowej dwójki drużyn. O 3 miejsce w IX kolejce zagrają Kronospan z Admi-

ral Sport. Bardzo ciekawa jest sytuacja w dolnej czwórce tabeli, gdzie pewny 5 miejsca jest SiSiFit, a o miejscach 6-8 zadecydują mecze pomiędzy Jonexem i Jantarem oraz Policją i Rabuś/Góral.

Kolejność miejsc po rundzie zasadniczej ma wpływ na pary w ćwierćfinałach Play Off, gdzie drużyny zagrają według klucza 1 z 8, 2 z 7, 3 z 6 i 4 z 5. Z rozgrywek wycofała się drużyna Polonii. Mecz z VII kolejki Jantar – Policja wynik na boisku 4:1, został zweryfikowany jako walkower 3:0 dla Policji za udział w druzynie Jantara dwóch niuprawnionych zawodników (nie wpisani na liście zgłoszeń).

Wyniki i strzelcy goli VIII rundy: Plastrol – Kronospan 8:2 Kusiak 4, Malczyk 2, Kaszczyc 2 – Bartolewski, Kościan; Admiral Sport – Jonex 5:4 Bernatek, Bieguński, Górny, Nowicki, samobójczy – Apanel 2, Kwiatkowski 2; SiSiFit – Policja 3:2 Brzozowski, Grzelak, Kłos – Szwałek, Zienkiewicz; Policja – Plastrol (zaległy) 3:9 Macewicz, K. Podgórski, Steffen - Kaszczyc 6, Fijołek 2, Malczyk.

W IX kolejce zaplanowanej na 1 lutego zagrają: 16.00 Jantar – Jonex, 16.35 Policja – Rabuś/Góral, 17.10 Kronospan – Admiral Sport; Polonia – SiSiFit 0:3. Pauzuje Plastrol. (zp)

dynek o trzecie miejsce rozegrany został pomiędzy ogólniakami.

Zdecydowanie lepsze okazało się Borne Sulinowo, które wygrało 12:8.

Mecz finałowy był jeszcze bardziej jednostronny, gdyż ZS nr 1 ograł ZS nr 3 aż 15:7. Warto dodać, że w meczu eliminacyjnym pomiędzy obu finalistami lepszy był ZS nr 3.

Mistrzem została ekipa ZS nr 1 (opiekun Radosław Szczuko). Najlepszym graczem turnieju uznany został Adrian Aftyka z zespołu zwycięzców. Cały turniej zorganizowali nauczyciele WF z ZS nr 3, Bernadeta Mikrut i Cezary Szpernalowski.

W podobnej rywalizacji dziewcząt, jaka rozgrywana była w hali przy I LO, wystartowały I LO, ZS nr 1, ZS nr 6 oraz ekipa LO z Białego Boru.

Najlepsza w tych zmaganiach okazała się ekipa ZS nr 6 (3 zwycięstwa), która pokonała wszystkie swoje rywalki. Na drugim miejscu uplasowała się drużyna gospodyń I LO Szczecinek ( zwycięstwo, remis i porażka), na trzecim LO Biały Bór (zwycięstwo, remis, porażka). O drugiej lokacie I LO im. ks. Elżbiety zadecydował lepszy bilans bramek, gdyż w bezpośrednim meczu z Białym Borem padł remis. Czwarta lokata przypadła ZS nr 3 (trzy porażki).

Najlepszą zawodniczką uznana została Anna Kowalczyk z (I LO Szczecinek). Zawody przeprowadził nauczyciel I LO Grzegorz Kiljan.

Zwycięskie drużyny reprezentować będą nasz powiat w rozgrywkach na szczeblu regionalnym. (zp)

Brąz na Mistrzostwach Polski W ostatnim czasie dość często informowaliśmy o bardzo dobrej formie i dyspozycji startowej, uczennicy pierwszej klasy ZS nr 6 im. Stanisława Staszica - lekkoatletki, sprinterki STS Pomerania, Justyny Chałubińskiej.

Justyna, którą od 2012 roku trenuje Dorota Juniewicz, doskonale rozpoczęła sezon halowy. Starty i dobre wyniki w Neubrandenburgu, Grudziądzu i Szczecinie, pozwalały mieć nadzieję na dobry występ w Halowych Mistrzostwach Polski juniorów i juniorów młodszych w Spale, które rozegrane zostały 23-26 stycznia 2014.

- Nasze przedstartowe przewidywania się sprawdziły - mówi prezes STS Pomerania Andrzej Juniewicz.

- Justyna, która miała dobry rekord życiowy na 200 metrów w elimi-

nacjach tego biegu w Spale, została rozstawiona na torze drugim, co umożliwiło jej uzyskanie trzeciego wyniku eliminacji 25,95. Tym samym poprawiła swój rekord życiowy. Niestety w biegu finałowym Justyna dostała pierwszy tor, najtrudniejszy w biegu na 200 metrów. Pomimo niekorzystnego toru, doskonały występ pozwolił jej na zdobycie brązowego medalu z wynikiem 25,97.

Start na 2 lub 3 torze dałby rezultat w granicach 20-30 setnych sekundy lepszy. Warto dodać, że medal ten jest również zasługą duetu trenerskiego Doroty i Jakuba Juniewiczów. (zp) Justyna Chałubińska na podium w Spale.

foto:STS Pomerania

Plastrol jest faworytem ligi.

Przez trzy dni ubiegłego tygodnia w halach sportowych OSiR przy ul.

Jasnej i I LO im. ks. Elżbiety rozgrywane były mistrzostwa powiatu szkół ponadgimnazjalnych w piłce ręcznej chłopców i dziewcząt.

Do turnieju chłopców, którzy rywalizowali przez dwa dni w hali przy ul. Jasnej, zgłosiło się 7 zespołów. Były to wszystkie szkoły ponadgimnazjalne ze Szczecinka oraz Liceum Ogólnokształcące z Bornego Sulinowa.

W wyniku gier eliminacyjnych do półfinałów awansowały cztery szkoły: ZS nr 1, ZS nr 3, LO Szczecinek i LO Borne Sulinowo. W meczach półfinałowych ZS nr 3 pokonał LO Szczecinek 10:3, a ZS nr 1 ograł LO Borne Sulinowo 12:7. Poje-

REKLAMA

Szczecinek, ul. Pilska 5 '2%5< :Ä&#x152;*,(/ GR '2%5(*2 '208 490,00 zĹ&#x201A;/t 595,00 zĹ&#x201A;/t 670,00 zĹ&#x201A;/t 720,00 zĹ&#x201A;/t 695,00 zĹ&#x201A;/t 20 zĹ&#x201A;/worek

tel. 94 372 40 09 kom. 608 046 369 Zapraszamy RG SRQLHG]LDĂĄNX GR SLÄ&#x2026;WNX Z JRG]LQDFK

A! AĹ U G A P UW AD O KĹ S WY O N

Niniejsze ogĹ&#x201A;oszenie nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego

REKLAMA

MiaĹ&#x201A; (0-10 mm) Groszek (24-40 mm) Orzech I (40-90 mm) Kostka (90-200 mm) EKOgroszek (10-25 mm) EKOgroszek w workach po 25 kg