32
strony
Burmistrz podpisał z Kronospanem porozumienie
SIĘ DOGADALI! Wymiana dokumentów: (od lewej) burmistrz Jerzy Hardie-Douglas oraz Joanna Jodłowska i Krzysztof Aleksandrowicz z Kronospanu Przez ponad tydzień ratusz utrzymywał w tajemnicy treść porozumienia Miasta Szczecinek z zakładami grupy Krono. Teraz już wiemy z jakiego powodu. Z jego treścią, jako pierwsi, mogli się zapoznać 25 października dziennikarze lokalnych mediów. Zaproszono ich do ratusza po to, aby w świetle lamp błyskowych mogli uwiecznić uroczyste składanie podpisów pod porozumieniem ,a także zadawać pytania. Studiując dokument trudno oprzeć się wrażeniu, że ta swoista „ekologiczna” umowa, poza zobowiązaniem się Kronospanu do podwyższenia do pięćdziesięciu metrów emitorów, oraz odprowadzenia deszczówki do Wielimia – teraz trafia do Trzesiecka - nic konkretnego nie zawiera. Porozumienie, jak przystało na doniosły dokument, otwiera „Preambuła”, w której czytamy m. in. Działając w duchu partnerstwa stro-
ny wyrażają zamiar rozszerzenia i wzmocnienia istniejących już kontaktów.... i dalej ...Kronospan wyrażając troskę o stan środowiska naturalnego, zobowiązuje się do maksymalizacji działań podejmowanych w celu jego ochrony. A ponadto: ...planuje kolejne inwestycje, które spełniać będą wymogi stawiane przez przepisy prawa. - Porozumienie spowoduje to, że być może stosunki pomiędzy miastem a firmą będą lepsze – mówił podczas swego wystąpienia burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Jest ważne, żeby doszło do pewnych zmian, które spowodowałyby zmniejszenie uciążliwości zakładu dla miasta. Temu właśnie służyły rozmowy, które były trudne i trwały wiele miesięcy. To, co dzisiaj podpisujemy, jest również akceptowane przez właściciela firmy Kronospan. Mam nadzieję, że to co dzisiaj robimy jest przełomem dla Szczecinka w stosunkach z firmą, że jest to wy-
raz nowego myślenia w przedsiębiorstwie, a najbliższe lata spowodują, że zaczniemy szybko odczuwać poprawę sytuacji jeśli chodzi o środowisko i zmniejszenie wszystkich uciążliwości, które są doskonale znane mieszkańcom Szczecinka. O historycznym przełomie pomiędzy miastem a koncernem Krono wypowiedział się także obecny na uroczystości poseł PO Wiesław Suchowiejko. W pełnym patosu przemówieniu nieco się zapętlił, przypisując Reaganowi słowa wypowiedziane przez Lenina (Ufaj, ale sprawdzaj): - Z satysfakcją konstatuję, że nowe działania zostały uwieńczone porozumieniem. Gratuluję miastu Szczecinek, burmistrzowi i dyrektorowi – mówił podekscytowany poseł. - Spójrzmy realnie. Porozumienie jest otwarciem drzwi we właściwym kierunku. Ufam, że nastąpią konkretne kroki, w konkretnych miejscach, konkretnych obszarach i konkretnych
terminach. Gwarantem porozumienia jest honor i dobre imię osób - sygnatariuszy porozumienia. Podczas konferencji prasowej właśnie o te konkretne kroki, konkretne miejsca ,w konkretnych obszarach chcieliśmy wypytać burmistrza Douglasa. Dlaczego porozumienie wypełniają gładkie sformułowania typu „standardy w zakresie ochrony środowiska” miast po prostu: eliminacja zanieczyszczeń i tego co się nazywa uciążliwością? Pytanie to wyprowadziło burmistrza z równowagi. - Ja się bałem, że jako pierwszy pan zabierze głos i skrytykuje całe porozumienie – zaczął bardzo agresywnie burmistrz, nie szczędząc przy tym złośliwości pod adresem pytającego. - Oczywiście to jest kwestia dobrej woli, jak się to czyta. Ja uważam, że porozumienie jest napisane prawidłowo, że ma bardzo dużo konkretów, że doprowadzi do zmniejszenia pylenia i
SzczecinekÊul.ÊBoh.ÊWarszawyÊ6,Êtel.Ê94Ê712Ê80Ê95
uciążliwości odorowych, że pozbędziemy się hałdy, na którą patrzymy z niepokojem ze względu na pogarszające się wyniki z piezometrów jakie tam są. W związku z tym są to bardzo daleko idące deklaracje. Oczywiście jest to kawałek papieru. Miesiące pertraktacji wskazują na to, że jest dobra wola wypełnienia deklaracji treścią. Gdyby nie było takiej woli, to poszłoby to dużo szybciej, ponieważ podpisalibyśmy świstek papieru, który do niczego nie zobowiązuje... Mieszkańcy cierpieli przez te uciążliwości wiele lat, a w tej chwili te oczekiwania są wyższe. Standardy, które chcemy proszę pana wypełniać treścią. Zawsze są jakieś standardy i za parę lat będę inne. I do tych wyższych starają się dostosować. Do naszego pytania odniósł się także szef Krono Krzysztof Aleksandrowicz: - W tej chwili zakład wypełnia standardy i emisyjne i imisyjne, które obowiązują w polskim >>>7 prawie.