















































































































































































PORAŻKA PRAWNIKÓW
DONALDA TRUMPA (78 l.)
PORAŻKA PRAWNIKÓW
DONALDA TRUMPA (78 l.)
Adwokaci byłego prezydenta walczą jak lwy o jego interesy, ale zaliczyli porażkę. Donald Trump (78 l.) przegrał w czwartek starania o odroczenie wyroku sądu nakazującego mu zapłatę $355 mln plus odsetek i zakazującego prowadzenia biznesów w Nowym Jorku przez trzy lata. Sędzia Sądu Najwyższego na Manhattanie, Arthur Engoron (75 l.) uznał, że nie przekonała go argumentacja mecenasów i nie widzi uzasadnienia dla takiej decyzji. Po podpisaniu wniosku nakazowego Trump i jego dwaj synowie będą mieć 30 dni na złożenie apelacji. Jednak, aby to zrobić będzie musiał wpłacić grzywnę. To nie jedyna sądowa walka. Adwokaci byłego prezydenta złożyli wniosek o oddalenie sprawy karnej o nielegalne przechowywanie tajnych akt. Proces w tej sprawie odbyć ma się 20 maja na Florydzie. Obrońcy twierdzą, że Trumpa przed oskarżeniem chroni immunitet prezydencki.
MOD
Sensacyjne lądowanie zakończone powodzeniem. USA czekały na to 52 lata
lądowaniu wywołała eksplozję radości śledzących przebieg misji pracowników Intuitive Houston
To trumf ludzkości! – tak szef NASA Bill Nelson (82 l.) powiedział o wydarzeniu, o którym mówi teraz cały świat. Naukowcy potwierdzają – w czwartek, 22 lutego na Księżycu pomyślnie wylądował Odyseusz, sonda Intuitive Machines. To pierwsza prywatna amerykańska firma, której uda-
ło się umieścić sondę na Srebrnym Globie.
Udało się! Po ponad pół wieku na Księżycu pomyślnie wylądował Odyseusz, czyli kosmiczna sonda należąca do przedsiębiorstwa Intuitive Machines. To pierwsza prywatna amerykańska firma, której udało się umieścić sondę na Srebr-
nym Globie. – Możemy bez wątpienia potwierdzić, że nasz sprzęt znajduje się na powierzchni Księżyca i że transmitujemy sygnał na Ziemię – powiedział dyrektor misji Tim Crain z Intuitive Machines w Houston. Przyznał, że nie obyło się bez napięć, bo pierwsze dane zaczęły napływać dopiero dwie godziny po lądowaniu. W ostatnich sekundach zejścia lądownik utracił łączność, którą na szczęście udało się odzyskać. Chwilę wcześniej, w newralgicznym momencie zawiódł z kolei system nawigacji Odyseusza i kontrolerzy musieli użyć eksperymentalnych systemów laserowych. Nerwy były więc spore, ale ostatecznie uradowani pracownicy firmy i NASA, bez której nie byłoby to możliwe, mogli oklaskiwać sukces.
– Dziś po raz pierwszy od pół wieku Ameryka wróciła na Księżyc. Ósmego dnia podróży na trasie długiej na ćwierć miliona mil udało mu się wykonać lądowanie życia. Co za wyczyn dla Intuitive
Odyseusz rozpoczął przygotowania do lądowania na Księżycu w środę
Cóż za triumf ludzkości. Odyseusz zdobył Księżyc – cieszył się szef NASA Bill Nelson o lądowaniu Odyseusza na Księżycu. – Po rozwiązaniu problemów z komunikacją kontrolerzy lotu potwierdzili, że Odyseusz stoi w pozycji pionowej i zaczyna wysyłać dane. W tej chwili pracujemy nad przesłaniem pierwszych zdjęć powierzchni Księżyca – głosi najnowsze obwieszczenie Intuitive Machines. Pozostaje nam czekać na najnowsze zdjęcia Srebrnego Globu! ZW, MOD
Prokurator okręgowy Manhattanu Alvin Bragg (51 l.) zamierza wystąpić o ekstradycję podejrzanego o mord na 39-latce, ale już napotkał problemy
Eksperci już oceniają ten ruch jako nadzwyczajny. Prokuratura w Arizonie zamierza odmówić ekstradowania do NYC 26–latka podejrzanego o krwawy mord w hotelu w SoHo. Powodem ma być zbyt postępowa polityka prokuratora okręgowego na Manhattanie, który kilka tygodni temu nie wystąpił o ustalenie kaucji dla podejrzanych o dwóch nowojorskich
Raad Almansoori (26 w niedzielę w Scottsdale, AZ, miał 7 lutego skatować żelazkiem 39–latkę z Queens. Ciało Denisse Oleas–Arancibii (†39 l.) w pokoju hotelowym znalazła na drugi dzień pokojówka. Sprawca zbiegł z miejsca w ofiary, na miejscu zostawiając swoje zakrwawione spodnie. Zatrzymany w aucie kobiety, którą wcześniej zaatakował przyznał się mundurowym do kilku brutalnych napaści z ciem noża, w tym zabójstwa w Nowym Jorku. Nowojorska prokuratura szykuje wniosek o ekstradycję. Jednak główny
prokurator w hrabstwie Maricopa republikanka Rachel Mitchell (57 l.) powiedziała, że podejrzany musi najpierw odpowiedzieć za przestępstwa w Arizonie, w tym za rzekome pchnięcie nożem dwóch kobiet. Powód zaskakuje. – Obserwując trak-
towanie brutalnych przestępców w rejonie Nowego Jorku przez prokuratora okręgowego Manhattanu Alvina Bragga myślę, że bezpieczniej jest zatrzymać go tutaj i zatrzymać w areszcie, aby nie mógł robić tego osobom w naszym stanie, hrabstwie lub gdziekolwiek w Stanach stwierdziła prokurator. Przedstawiciele jej biura podnieśli już bardziej formalny powód. „Wszystkie sprawy karne tocząArizonie muszą zostać rozwiązane przed ekstradycją do inne-
Biuro Bragga odparło, że Mitchell polityczne gierki w śledzsprawie morderstwa”, nazywając to „policzkiem” dla ofiar obu stanach. Sam Bragg przyczwartek, że o ekstradycji decyduje ostatecznie gubernator. Gubernator Arizony, Katie Hobbs (55 l.), jest demokratką. Podobnie jak gubernator NY. – To nie jest decyzja prokuratora hrabstwa Maricopa – stwierdził.
Rachel Mitchell (57 l.), prokurator hrabstwa Maricopa stwierdziła, że „obserwując traktowanie brutalnych przestępców” w NYC lepiej trzymać aresztanta w Arizonie
Przez niemal cały czwartek abonenci AT&T i innych sieci mieli problem z dzwonieniem i odbieraniem wiadomości. Władze największego operatora w USA poinformowały jednak, że awaria była wynikiem błędu technicznego, a nie złośliwego ataku. Firma z siedzibą w Dallas zrzuciła winę za czwartkową awarię na błąd w kodowaniu podczas rozbudowy sieci. Firma zdołała późnym wieczorem przywrócić zasięg. MOD
BRONKS, NY
Znów koszmar w metrze. W piątek chwilę po godz. 5 am w jadącym na południe pociągu linii D zastrzelony został mężczyzna. Do ataku doszło w chwili, gdy skład wjechał na stację 182-183 St, na której trzech sprawców miało wyskoczyć z wagonu i uciec. Według NYPD chwilę wcześniej między mężczyznami miało dojść do sprzeczki. Ratownicy reanimowali 45-latka jeszcze na peronie, skąd zabrano go do szpitala St. Barnaby. Tam jednak stwierdzono zgon ofiary. Policja szuka sprawców. MOD
MANHATTAN, NY
To marsz w szczytnym celu. W niedzielę o godz. 10 am odbędzie się Winter Walk na rzecz ludzi bezdomnych w Nowym Jorku. Spacer, którego organizatorem jest nasza rodaczka, Paulina Kusiak Daigle, ruszy z Pier 62 u zbiegu 12 Ave i 21st St. Jedną z uczestniczek marszu będzie Polka, Violett Gaida, międzynarodowa modelka, piosenkarka i filantropka. Jednym z gości jest też australijski aktor, Ben Lawson, którego oglądać można w serialu „Firefly Lane”. Każdy z uczestników Winter Walk dostanie w prezencie plecak, skarpetki i czapkę. AD
Bernadine „Birdie” Pruessner (†39 l.) i jej dzieci – 9-letnie bliźniaki Ellie i Ivy Pruessner, 5-letni Jackson Spader i 2-letnia Millie Spader zginęły w poniedziałkowym pożarze
Wzorowa pracownica szkoły, którą wybrano „nauczycielką roku”, celowo podpaliła dom, w którym była razem z czwórką swoich dzieci! To ustalenia śledczych badających tragedię w Missouri. Bernadine „Birdie” Pruessner (†39 l.) i jej dzieci – 9-letnie bliźniaki Ellie i Ivy Pruessner, 5-letni Jackson Spader i 2-letnia Millie Spader zginęli w pożarze ich domu w Ferguson.
Na zdjęciach, które Bernadine Pruessner pokazywała znajomym w mediach społecznościowych, widzimy uśmiechniętą kobietę w gronie uroczych, radosnych dzieci. - „Wszystkie moje dzieci śpią spokojnie w moim łóżku wiedząc, że są kochane tak mocno, że zrobiłabym dla nich absolutnie wszystko” – pisała na krótko przed tragedią pracownica szkoły Lewis & Clark Community College. Nie-
stety, w rodziny było dalekie od ideału. Bernadine rozstała się kolejno z bliźniaków, a szych dzieci. Z z mężczyzn toczyła batalię o maluchami. Ostatnio były mąż próbował sądowo zablokować przeprowadzkę 39-latki, powołując się na to, iż obawia się dawnej teściowej, którą nazwał „psychotyczną”. Wszystko wskazuje na to, że rodzinne dramaty w końcu przerosły kobietę... Gdy Bernadine pisała na krótko przed tragedią „Żyj tak, jakby każdy dzień był ostatnim”, nikt nie spodziewał się, co ma na myśli. W poniedziałek do domu, w którym mieszkała, wezwano
świecie realnym życie tej ojcem potem dwójki młodkażdym opiekę nad
Z ustaleń śledczych wynika, że sypialnia domu 39-latki w Ferguson, MO, stanęła w ogniu, bo kobieta podpaliła materac
ogarnęły całą sypialnię, gdzie spała cała piątka. Nikogo nie udało się uratować. Jak podali śled-
czy i strażacy, pożar zaczął się od podpalonego materaca. - „Pozostawiono również notatkę, w której Bernadine wyraziła zamiar odebrania sobie życia i życia swoich dzieci” – poinformował Departament Policji Hrabstwa St. Louis, który uznał tragedię za samobójstwo rozszerzone. ZW
Ruszył pierwszy z głośnych procesów dotyczących tragicznego wypadku na planie filmu „Rust” w Nowym Meksyku. Przed sądem stanęła Hannah Gutierrez-Reed (26 l.), zbrojmistrzyni, która miała podać Alecowi Baldwinowi (66 l.) naładowaną prawdzi-
Chwilę później od wystrzelonej z rewolweru kuli zginęła operatorka Halyna Hutchins i raniony został reżyser Joel Souza. Śledczy zarzucają 26-latce nieumyślne spowodowanie śmierci na skutek zaniedbania i mani-
Gutierrez-Reed nie przyznała się do winy. W czwartek podczas pierwszej rozprawy wygłoszono mowy wstępne. Śledczy powiedzieli ławnikom, że przedstawią dowody na to, że 26-latka 21 października 2021 r. przyniosła praw-
dziwą amunicję na plan i jej zaniedbania doprowadziły do tragedii. - Pokażemy wam, panie i panowie, że nie przeprowadzając kluczowych kontroli bezpieczeństwa, oskarżona działała niedbale i bez należytej ostrożności - powiedział przysięgłym prokurator Jason Lewis. - A decyzje, które podjęła tego dnia, ostatecznie przyczyniły się do śmierci pani Hutchins. Obrońcy twierdzą, że Gutierrez-Reed jest niesprawiedliwie oczer-
niana. Jason Bowles powiedział przysięgłym, że jego klientka musiała łączyć dwie prace na planie, będąc w pośpiechu - i że jej prośby o wsparcie pozostały bez odpowiedzi ze strony jej przełożonego. Proces ma potrwać do 6 marca, a strony planują przesłuchać 40 świadków. 26-latce grozi do 18 miesięcy wiezienia. Na swój proces czeka Alec Baldwin, ostatecznie również oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. MOD
POLSKI ADWOKAT W
Dzwoń teraz po bezpłatną konsultację w języku polskim!
■ Wszystkie rodzaje wypadków
■ Wypadki na budowie
■ Workers’ Compensation
■ Wypadki samochodowe
■ Disability - inwalidztwo
■ Błędy medyczne
Zapraszamy do naszego artykułu na stronie: 39
NASZE WYGRANE $5,400,000 $3,900,000 $3,500,000 $3,000,000
Poślizgnięcie upadek, operacja zespolenia kręgosłupa lędźwiowego, stymulator rdzenia kręgowego
Wypadek ciężarówki na I-95, śmierć niemowlęcia i złamanie nóg wymagające operacji
Pracownik budowlany spadł z wysokości 20 stóp doznał obrażeń szyi i pleców
Wypadek i potknięcie się na Bronxie, powodujący obrażenia szyi ramion
BROOKLYN
www.AdwokatWypadek.com
LINIA
LINIA
LINIA 4 Kursuje co 5–15 min. Od 3.30 am do 10 pm w niedzielę nie kursuje między Crown Hts-Utica Av a New Lots Av. W kierunku Manhattanu omija 138 St-Grand Concourse. Od 12.01 am do 6.45 am kursuje lokalnie między Brooklyn Bridge-City Hall a 125 St. kursuje lokalnie między 125 St a Brooklyn Bridge-City Hall oraz między 14 St-Union Sq a 125 St.
LINIA 5 Kursuje co 5–13 min. Nie kursuje między E 180 St a Bowling Green.
LINIA 6 Kursuje co 7–10 min. Od 6.45 am omija Canal St, Spring St, Bleecker St i Astor Pl.
LINIA 7 Kursuje co 2–10 min. Od 11.45 pm w kierunku Manhattanu omija 111 St, 103 St-Corona Plaza, 90 St-Elmhurst Av i 82 St-Jackson Hts.
LINIA A Kursuje co 5–20 min.
LINIA B Kursuje co 5-20 min. Nie kursuje w nocy.
LINIA C Kursuje co 10–20 min. Nie kursuje w nocy.
LINIA D Kursuje co 6–15 min.
W niedzielę od 12.15 am do 6.15 am
w kierunku Coney Island omija Union St, 4 Av-9 St, Prospect Av i 25 St.
LINIA E Kursuje co 4–8 min.
W kierunku Jamaica omija Briarwood
i Sutphin Blvd. Kursuje między World Trade Center a Kew Gardens-Union i trasą linii F od Jamaica-179 St.
LINIA F Kursuje co 4–20 min. Nie kursuje między Kings Hwy a Coney Island-Stillwell Av. Od 11.45 pm kursuje trasą linii A między W 4 St a Jay St-MetroTech. W kierunku Jamaica omija Briarwood i Sutphin Blvd.
LINIA G Kursuje co 7–20 min.
LINIA J Kursuje co 10–20 min. W kierunku Manhattanu omija 75 St-Elderts Ln oraz Woodhaven Blvd.
LINIA L Kursuje co 3–15 min. Nie kursuje między 14 St-Union Sq a 8 Av. Do 12 pm w kierunku Canarsie omija Morgan Av.
LINIA M Kursuje co 4-20 min.
LINIA N Kursuje co 12 min. Do 6.15 am i w niedzielę od 11.45 pm w kierunku Coney Island omija Union St, 4 Av-9 St, Prospect Av, 25 St, 45 St i 53 St.Omija 49 St, 28 St, 23 St, 8 St-NYU i Prince St.
LINIA Q Kursuje co 6–15 min. Kursuje między 96 St and Brighton Beach. W niedzielę od 11:45 pm lokalne omijają 49 St, 28 St, 23 St, 8 St-NYU i Prince St.
LINIA R Kursuje co 6–10 min. Od 11.45 pm w kierunku Bay Ridge omija Union St, 4 Av-9 St, Prospect Av, 25 St, 45 St i 53 St. W weekend od 6 am do 11.59 pm omija 49 St, 28 St, 23 St, 8 St-NYU i Prince St.
LINIA W Nie kursuje w nocy.
LINIA Z Nie kursuje w południe i w nocy.
Janusz Skowron (67 l.) urodził się w Kolbuszowej. W latach 1977–1981 studiował sztukę na UMCS w Lublinie, ale od 1989 r. mieszka i pracuje w Nowym Jorku. Jego prace zachwycają nie tylko amerykańską Polonię, ale i cały świat. Uprawia malarstwo, grafikę, ilustrację, rysunek i fotografię. Promuje też w USA polskich artystów i wspiera polonijne organizacje. Opowiedział nam o swojej obecnej działalności.
„Super Express”: - Jak się zaczęła Pana amerykańska przygoda? Janusz Skowron: - Jestem wnukiem i synem obywateli Stanów Zjednoczonych, więc nie musiałem starać się o legalny pobyt. Do Nowego Jorku przyleciałem w 1989 roku. Rok później dołączyła do mnie rodzina, moja żona Ania i dwaj synowie.
- Czy od najmłodszych lat planował Pan zostać artystą? Jaki zawód by Pan wybrał, gdyby nie ta droga?
- Plastyka zawsze była mi bardzo bliska. Przed egzaminem na studia pracowałem w szkole jako nauczyciel. Wszystkie wolne chwile, włączając w to zarywane noce, poświęcałem na rysowanie i malowanie. Efektem tego była moja pierwsza indywidualna wystawa w mojej rodzinnej Kolbuszowej zorganizowana w 1976 r. Byłem w stu procentach przekonany, że uda mi się zostać artystą. Nie było innej opcji. Gdybym nim nie został to może byłbym geografem-podróżnikiem lub… ogrodnikiem? (śmiech).
- Jaką sztukę Pan tworzy?
- Posługuje się językiem sztuk plastycznych, który jest uniwersalnym, czytelnym nośnikiem emocji i ekspresji. Dbam by moje obrazy czy rysunki były zróżnicowane pod
względem formy i tematyki, natura, a przede wszystkim człowiek, były czytelne i zrozumiałe dla każdego odbiorcy, nie wymagały specjalnej interpretacji, wzbudzały chwile refleksji i budowały głębię wrażeń. W myśl zasady, że te same
emocje są niepowtarzalne - tworzę podczas jednej sesji, alla prima...
- Czy działając, tworząc za granicą czuje się Pan reprezentantem kultury polskiej tu za oceanem?
- Oczywiście tak. Jako Polak - twórca i promotor artystów polskichjestem jej reprezentantem.
- Nad czym Pan obecnie pracuje?
- Ostatnio dużo rysuję i maluję. To pełne improwizacji ekspresji prace z wyobraźni. W tegorocznych planach wystawowych najważniejszym projek-
tem jest cykl ostatnich pokazów sztuki Emocjonalistów, grupy która ma już 30 lat i przechodzi do historii. Nadal będę też kontynuował działalność m. in. w „Fine Art Corner”- kameralnej przestrzeni wystawowej na Greenpoincie.
- Które z doświadczeń życiowych wpłynęło najbardziej na Pańską sztukę ?
- Po osiedleniu się w Stanach, w innej rzeczywistości zacząłem poszukiwania nowego stylu malarskiego przekazu. Po spotkaniu z Lubomirem Tomaszewskim w 1998 r. utwierdziłem się w swojej już nowojorskiej pełnej, artystycznej, ekspresyjnej i emocjonalwypowiedzi.
Pierwszą indywidualną wystawę artysty publiczność mogła podziwiać w 1976 r. w jego rodzinnej Kolbuszowej
- Kto Panu daje największe wsparcie w życiu?
- Od czterdziestu kilku lat moja kochana żona Ania.
- Niedawno został Pan wyróżniony przez Children’s Smile Foundation. Proszę nam opowiedzieć o swej współpracy nowojorską fundacją.
- Zawsze byłem bardzo nastawiony na wspieranie szlachetnych idei. Cieszę się, że na przestrzeni wielu lat miałem zaszczyt dołączyć do misji działającej z wielką charyzmą od ćwierć wieku Fundacji. Odkąd zrodził się pomysł wspierania sztuką aukcji charytatywnych na rzecz pokrzywdzonych przez los dzieci, czuję się zaszczycony, że moje obrazy znajdują hojnych nabywców.
ROZMAWIAŁY AGATA DROGOWSKA, MARTA J.RAWICZ
GREENPOINT
776A
TEL:
TYLKO W NAGŁYCH
SPRAWACH KRYMINALNYCH: 1-877-DARIUS M
Poważne sprawy wypadkowe
Przewrócenia
LINDEN
Upadki z wysokości
Wypadki samochodowe
Wypadki w pracy
POLSKI ADWOKAT
uprawniony do prowadzenia spraw (adwokat procesowy) i licencjonowany w 10-ciu stanach: Nowy Jork, New Jersey, Pennsylvania, Connecticut, Massachusetts, Illinois, Floryda, Kalifornia, Washington D.C. i na Hawajach.
812 N. Wood Avenue, Suite 304 Linden, New Jersey
TEL: (973) 920-7925
NEW JERSEY
1135 Clifton Ave., Suite 101
TEL: (973) 920-7925
Wezwania do sądu
Kwestie pieniężne
Sadowe sprawy na temat nieruchomości
Sprawy wypadkowe, gdzie nie ma ubezpieczenia Foreclosure
Sprawy pilne - są składane w tym samym lub nastepnym dniu, w których wymagana jest natychmiastowa interwencja sądu, by zapobiec
SPRAWY IMIGRACYJNE
Zielone karty przez małżenstwo
Obywatelstwo
Sprawy deportacyjne Kryminalne/Deportacje
Deferred Action, Ulga imigracyjna dla młodych osób
TRANSAKCJE KUPNO – SPRZEDAŻ
Kupno / Sprzedaż nieruchomości
Kupno / Sprzedaż biznesów, sklepów, deli, restauracji, salonów piekności, itd.
BANKRUCTWA • SPRAWY W POLSCE
ROZWODY I SPRAWY RODZINNE
Sprawy sporne, gdzie nie było umowy Sprawy na podstawie ugody stron Adwokat prowadzi sprawy procesowe i nie zmusi Panstwa do zawarcia beznadziejnej umowy ze współmałżonkiem, tylko by zakonczy szybko sprawe
SPRAWY SPADKOWE
Testamenty, trusty i upowaznienia podczas życia Sprawy spadkowe Administracja Probate po smierci Sprawy spadkowe w Polsce sa załatwiane bez podróży do Polski
Pracowników
Subkontraktorów
SPRAWY KRYMINALNE
Areszty Przemoc domowa / Pobicie żony lub męża Orders of Protection / Restraining Orders
Prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu Kradzieże • Pobicia • Narkotyki
Lubomir Tomaszewski (†95 l.) w Polsce kojarzony jest głównie z wyjątkowymi rzeźbami z porcelany, jednak rzeźbił też w miedzi i kamieniu, uprawiał też malarstwo i nauczał. Niektóre z jego projektów weszły na stałe do kanonu ikon polskiego wzornictwa. Artysta swoje życie związał jednak z USA. Pamięć o nim, ale też jego dzieła, zdobiące ich dom w Easton w Con-
necticut pielęgnuje ukochana żona. Niedawno panią Krystynę odwiedziła Ella Wojczak z Polish Theatre Institute in the USA, której towarzyszyła rodzina, Izabella Laskowska, reprezentująca Fundację Kościuszkowską oraz Polish Theatre Institute in the USA i doktor Krzysztof Józef Boreyko. Ella Wojczak podzieliła się z nami swoimi wrażeniami:
Na tle błękitnego nieba od samego wjazdu na posesję pysznią się rzeźby artysty. Wielki byk, postacie z parasolami, jeleń, koń w galopie i inne. A to tylko przystawka. Danie główne i deser ciągle przed nami. Otoczenie jest bardzo zadbane przemyślane. Nawet podłoże to nie tylko zwykła trawa a miękki, bardzo zielony mech. W progu wita nas gospodyni. Ta niewielka wzrostem osoba ma bardzo wyrazisty charakter energię, któ-
ra zaskoczyłaby niejedną nastolatkę. Po starannie przygotowanym poczęstunku rozpoczynamy zwiedzanie domu i pracowni. Największe pomieszczenie jest duże, z ogromnymi oknami od podłogi do sufitu, przez które widzimy rzeźby rozsiane na trawniku za domem. W salonie, utrzymanym w nagannym porządku, pysznią się prace pana Lubomira. Otoczone są wspaniałą roślinnością, których utrzymanie wymaga mnóstwa pracy i tzw. „dobrej ręki”. Na pianinie zauważamy kilka figurek ceramicznych, zaprojektowanych przez mistrza, a wyprodukowanych przez fabrykę porcelany w Ćmielowie. Obecnie są one już zupełnie unikatowe i trudno je kupić, choć swego czasu produkowane były masowo. Dziś osiągają bardzo wysokie ceny w Internecie. Zwiedzaniu towarzyszą rozmowy. Toczymy dyskusję na temat życia i twórczości pana Tomaszewskiego, sytuacji Polaków zamieszkałych w USA i ich zainteresowaniu kulturą i sztuką starego kraju.
Schodzimy schodami w dół i oglądamy drugą salę. Wszę-
by. Duże, mniejsze, wszystkie wyjątkowe. Na półce pyszni się zestaw „Ina”, który stal się jednym z bezpośrednich powodów emigracji pana Lubomira do Stanów Zjednoczonych. Słońce powoli chyli się ku zachodowi. Na nas już czas. Są takie momenty w życiu, które na zawsze pozostaną w pamięci. Ta niedziela będzie jednym z nich. Wyjeżdżamy szczęśliwi a razem z nami rzeźba Pana Lubomira Tomaszewskiego o nazwie „Stefania”. Wykonana z drewna i miedzi smukła, kobieca sylwetka dołącza do naszego zbioru domowego. Bardzo dziękuję Pani Krystynie Tomaszewskiej za poświęcenie swego czasu i przybliżenie sylwetki męża. Do zobaczenia ponownie.
ELLA WOJCZAK
Lubomir Tomaszewski urodził się 9 czerwca, 1923 roku w Warszawie. Ukończył tamtejszą Akademię Sztuk Pięknych. Karierę rozpoczął w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego. W Polsce jego twórczość stała się powszechnie znana, kiedy zaprojektował serwisy do kawy „Ina” i „Dorota”. W 1963 r. pokazane zostały one na Międzynarodowej Wystawie Zarządu Stowarzyszenia Projektantów Przemysłowych w Paryżu. Tam autor został zauważony przez rodziny Rosenthal i Vanderbilt. W 1966 r. zdecydował się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Kupił dom w Easton w Connecticut, gdzie spędził resztę życia, aż do śmierci w listopadzie 2018 r.
WPolskiej Szkole im. Marii Skłodowskiej–Curie w Niles, IL, pod medialnym patronatem m.in. „Super Expressu” odbyła się uroczysta gala rozdania nagród pod hasłem „Sceny z życia Marii Skłodowskiej–Cure”. Połączona była z wystawą prac uczestniczących w konkursie plastyczno–językowym związanym ze 120. rocznicą przyznania Skłodowskiej–Curie nagrody Nobla z fizyki w 1903 r.
Uroczystość odbyła się z udziałem nagrodzonych uczniów, rodziców, wychowawców i gości. Laureaci przyjęli gratulacje od Konsul Generalnej RP w Chicago Agaty Grochowskiej. Byli obecni także człon-
kowie komisji: Patrycja Stepniak, Maria Zakrzewska oraz Łukasz Dudka. Spośród 70 prac konkursowych, które napłynęły zarówno ze szkół aglomeracji chicagowskiej, a także Nowego Jorku i Litwy, komisja konkursowa wyłoniła zwycięzców i wyróżnionych. W grupie wiekowej 11 – 13 lat, przyznane zostały trzy równorzędne I miejsca – zdobyli je Zofia Zachwiej – Polska Szkola im. Mikołaja Kopernika w Niles, IL, Dominika Cywińska – PSD im. H. Sienkiewicza, Brooklyn, NY, oraz Gabriela Zatorski – Polska Szkoła im. Emilii Plater. Przyznano też pięć wyróżnień: Stanisław Paluch – PSD im. H. Sienkiewicza, Brooklyn, NY, Maya Iwiński – PSD im. H. Sienkiewicza, Brooklyn, NY, Emilia Cywińska – PSD im. H. Sienkiewi-
cza, Brooklyn, NY, Isabella Roszko – Polska Szkoła im. Marii Skłodowskiej–Curie, Robert Kriwickij – Gimnazjum im. Św. Rafała Kalinowskiego w Niemierzu, Wilno, Litwa. W grupie wiekowej 14– 16 lat I miejsce zajął Alexander Wajda – Polska Szkoła im. Marii Skłodowskiej–Curie. Dwa równorzędne II miejsca zajęli Szymon Indyk – Polska Szkoła im. Fryderyka Chopina, Amelia Rusiecka – Polska Szkoła im. Św. Maksymiliana Kolbe. Wyróżnienia odebrali: Natalia Cichowski
– Polska Szkoła im. gen. Władysława Andersa w Des Plaines, IL, Julia Rychel – PSD im. H. Sienkiewicza, Brooklyn, NY, Kamil Lysek – Polska Szkoła im. Jana III Sobieskiego w Prospect Hts, IL.
– Gratulujemy zarówno zwycięzcom, jak i wszystkim uczestnikom i życzymy niesłabnącej pasji. Takiej, jaką miała patronka naszej szkoły,
Maria Skłodowska– Curie. Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie – powiedziała nam dyrektor szkoły Elżbieta Berkowicz. – Dziękujemy patronom i sponsorom, dzięki którym odbyła się ta piękna gala, a wśród których znalazł się „Super Express Chicago”, który niezmiennie wspiera polonijną oświatę – dodała. EB
Blisko tydzień po 84. rocznicy rozpoczęcia wywózek Polaków na Syberię w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku odbyła się wzruszająca uroczystość. Konsul Generalny Adrian Kubicki odznaczył Krzyżem Zesłańców Sybiru panią Jane Gałgan. Ustanowiony w 2003 r. jako wyraz narodowej pamięci o obywatelach polskich deportowanych w latach 1939–1956 na Syberię, do Kazachstanu i północnej Rosji Krzyż Zesłańców Sybiru, nadawany jest osobom, które w chwili deportacji posiadały obywatelstwo polskie oraz dzieciom tych osób urodzonych na zesłaniu. 16 lutego w obecności swojej rodziny odebrała go w Nowym Jorku mieszkająca w USA Jane Gałgan. – „Pamięć o tragicznych losach Polaków, którzy znaleźli się pod okupacją sowiecką jest szczególnie ważna na początku lutego. 10 lutego
1940 r. rozpoczęła się prowadzona przez NKWD akcja wywozu Polaków na Syberię” – podkreślili przedstawiciele polskiego konsulatu. Przypomnieli, że do czerwca 1941 r. władze
sowieckie przeprowadziły łącznie cztery wywózki obywateli polskich różnych narodowości. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich, głównie z terenów przedwojennej RP. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciło do kraju. MOD
Zokazji Walentynek w Klubie Seniora „Krakus”, działającym w Centrum Polsko–Słowiańskim na Greenpoincie wystąpił pięknie ubrany w czerwone bluzki lub suknie Chór Krakusa. Zaprezentował ciekawy okolicznościowy repertuar.
Chór, którym dyrygowała Katarzyna Drucker wykonał dziewięć pieśni: „Serduszko puka w rytmie cza–cza”, „Usta milczą dusza śpiewa”, „Zabrałeś serce moje”, „Siadła Pszczółka na jabłoni”, „Moja droga ja Cię kocham”, „I to i owo” i „Walentynki”. Niespodzianką były dwa utwory: „Ty pójdziesz górą”, który zaśpiewała Kasia Drucker solo z chórem oraz utwór „Odrobinę szczęścia w miłości”, który wykonała solo Anna Kucay z chórem. W bisie na życzenie publiczności, na ostatnich słowach „I usłyszeć: Kocham Cię” Kasia Drucker zaśpiewała drugim głosem w duecie z Anną Kucay.
Pomiędzy pieśniami deklamowano wiersze. „Niepewność” A. Mickiewicza recytowała trójka seniorów: Tadeusz Nowak, Krzysztof Zieliński i Małgorzata Posłuszna, „Życzenia Walentynkowe”– Halina Jaworska, „Milość” – Zofia Wiszniewska oraz wiersz „Dwa Słowa” J. I. Kraszewskiego recytowała Marianna Prusaczyk. Na fortepianie akompaniowała Ola Watras. Słowo wstępne oraz konferansjerkę prowadził Waldemar Ostrowski.
W drugiej części koncertu wystąpił gitarzysta jazzowy Hans Luchs, grając znane standardy, Burta Bacharacha, Thada Jonesa czy Antonio Carlosa Jobima. Hans mieszka w Nowym Jorku, występuje na scenach w całym kraju od małych klubów jazzowych po festiwale, a także na arenie międzynarodowej w Europie, Kanadzie i Ameryce Łacińskiej. Obecnie uczy gry na gitarze, uku-
lele w Brooklyn Conservatory of Music. Widzowie – seniorzy gromko oklaskiwali występujących, po czym wszyscy zostali poczęstowani słodyczami. Nastąpił też wybór Walentynki i Walentego, czyli najmilszej seniorki i seniora. Zostali nimi Anna Weber i Wojciech Żebrowski. Nad całością imprezy czuwali: Agnieszka Granatowska – dyrek-
tor wykonawczy CPS, Artur Pustuła – dyrektor programowy Klubu, Urszula Galej – koordynator programu oraz Agata Forys – pracownik socjalny. Serduszkową dekorację sceny i sali wykonali oraz czuwali nad nagłośnieniem: Krzysztof Zieliński, Tadeusz Nowak i Waldemar Ostrowski.
ZOSIA ZELESKA–BOBROWSKIWedług śledczych prócz napadu w Hickory Hills, IL, 14 lutego obrabował też sześć innych placówek
Donald „Doc” Bennett (83 l.) wpadł, bo wynajął samochód użyty do ucieczki na swoje prawdziwe nazwisko
dę, 14 lutego. Jak podali śledczy, rabusie w czasie napadu byli uzbrojeni i grozili osobom obecnym w placówce. Ukradli tysięcy. Obajzostali aresztowani w domu Binerta w Oak Lawn, IL. Wpadli, bo mieli użyć swoich prawdziwych nazwisk, aby wynająć samochód, którym uciekli z miejsca zdarzenia. Binert przyznał się śledczym do udziału napadzie. Zeznał też, że poznał 83–latka podczas odsiadki więzieniu federalnym w 2006 r. Bennett spędził za kratami aż 31 lat. W 1989 r. został skazany na 50–letnią odsiadkę za serię napadów z banki, których dokonał w Chicago i okolicach. Zyskał nawet przydomek „skaczącego bandyty”, bo zawsze przeskakiwał przez ladę
bronią na
Nosił też perukę i nie zrezygnował z niej także w czasie ostatnich napadów, których miał dopuścić się po tym jak w 2020 r. wyszedł
warunkowo zza krat. Miało do nich dojść w ciągu ośmiu ostatnich miesięcy również w okolicach Chicago. Celem padały oddziały Chase Bank i Fifth Third. – „Wiem, że sześć z siedmiu napadów na banki ma następujące podobieństwa: rabusiem był samotny starszy biały mężczyzna noszący osłonę twarzy, który wymachiwał pistoletem; rabuś zażądał funduszy bankowych od kasjera; a wynajęty pojazd został użyty jako pojazd do ucieczki” – napisali agenci w skardze karnej. MJR
Mężczyzna
Zamordował na złość żonie i dostał to, na co zasłużył. W piątek 36-latek z Round Lake Beach, IL, który 15 grudnia 2023 r. przyznał się do utopienia swoich dzieci, usłyszał wyrok dożywocia. Nie będzie miał szans na wcześniejsze wyjście zza krat.
Jason Karels (36 l.) z Round Lake Beach na przedmieściach Chicago przyznał się, że jest „winny, ale chory psychicznie” w sprawie morderstwa trójki swoich dzieci. Sąd mimo tej adnotacji, skazał dzieciobójcę na dożywotnie więzienie bez możliwości przedwczesnego zwolnienia. Prokuratura hrabstwa Lake nie kryła zadowolenia z wyroku. Przypomniał, że rodzina nazwała Karelsa „potworem, który zrujnował życie wielu osób”.
Do tragedii doszło 13 czerwca 2022 roku. Ciała dzieci: Bryanta (†5 l.), Cassidy (†3 l.) oraz Gideona (†2 l.) zostały odkryte przez ich matkę w ich domu przy 200 East Camden Lane w Round Lake Beach. Kobieta zajrzała tam, po tym jak nie mogła skontaktować się z mężem, z którym była w separacji. To on miał tego dnia opiekować się maluchami. Kobieta weszła do domu i znalazła zwłoki maluchów w sypialni. W domu nie było Karelsa. Był za to list, który zostawił swojej żonie 36-latek. Jak ujawniła policja, notatka brzmiała: „Jeśli ja nie mogę ich mieć, ty też nie możesz”. Mężczyzna został aresztowany po pościgu policyjnym, który zakończył się wypadkiem. Zastępca koronera hrabstwa Lake Steve Newton potwierdził, że dzieci zmarły w wyniku utonięcia. Na ich ciałach nie były widoczne żadne inne poważne obrażenia.
MJR
„Super Express”: – Kiedy dwa lata temu Rosja najechała Ukrainę, Zachód w odpowiedzi zwarł szyki i wprowadził niewidziane dotąd sankcje, wydawało się, że czas gra przeciwko Putinowi i jego reżimowi. Dwa lata później znów wraca obawa, że Putin wojnę z Ukrainą może wygrać. Jak reżim to przetrwał?
Jade McGlynn: – Częściowo wynika to faktu, że Zachód założył, że rosyjskie społeczeństwo w obliczu wojny, strat ludzkich, sankcji i pogarszającej się sytuacji ekonomicznej zachowa się tak, jak w podobnej sytuacji zachowałyby się zachodnie społeczeństwa. Podobne błędne założenia – i dostrzegłam to zwłaszcza w Wielkiej Brytanii – dotyczyło rosyjskiej elity.
– W jakim sensie?
– W Wielkiej Brytanii wydawało się, że skoro rosyjscy milionerzy mają u nas swoje majątki, ich kochanki i drugie rodziny tu mieszkają, to mamy nad nimi przewagę, którą można wykorzystać. Jeśli uderzymy w ich majątki, zakażemy im wjazdu, to oni wpłyną na polityczne decyzje na Kremlu. To znów okazało się błędnym założeniem. W Rosji nie ma już oligarchów. Czasy, kiedy pieniądze dawały władzę dawno się tam skończyły. Jesteś bogaty tylko wtedy, kiedy chce tego władza. Nie tak jak w Wielkiej Brytanii, gdzie ciągle duże pieniądze dają ci duży wpływ na rzeczywistość. Po raz kolejny wyszedł więc brak zrozumienia dla rosyjskiej specyfiki.
– Nie zbuntowała się też uważana za liberalną część elity, na co wielu liczyło.
– Więcej, to właśnie im Putin zawdzięcza to, że rosyjska gospodarka się nie załamała. Ci rzekomi liberałowie mają wiedzę i kompetencje, które okazały się w tych trudnych warunkach pomocne. To paradoksalne także z tego względu, że ci technokraci są niezwykle niepopularni w Rosji.
– Myślę sobie, że pewną naiwnością było też oczekiwanie, że karmione od 2014 r. antyukraińską propagandą społeczeństwo uzna wojnę za coś złego i będzie domagać się jej zakończenia. Nie doceniliśmy, jak głęboko się ta propaganda zakorzeniła?
– Tak. Już w 2014 r. widzieliśmy, jak mit wielkiej wojny ojczyźnianej służy uzasadnieniu brutalności wobec Ukraińców. Ukraińcy w tej nowej interpretacji mitu zostali obsadzeni jako faszyści, banderowcy, nazistowscy kolaboranci itd. Dlatego wszystko, co im czynisz, jest akceptowalne. Wtedy też propaganda zagospodarowała stary rosyjski i radziecki mit o rzekomym ekstremizmie ukraińskiego nacjonalizmu. Już samo przekonanie Ukraińców, że ich kraj chce być suwerenny, było uznawane za taki właśnie ekstremizm. To oczywiście swoje najbardziej ponure żniwo przyniosło po wybuchu pełnoskalowej wojny, ale widzieliśmy, jak to działało już czasie wojny w Donbasie. Sprawia też, że akceptacja dla wojny, nawet bierna, jest obecna w rosyjskim społeczeństwie. Ale jest coś jeszcze.
– Co takiego?
– Ldzie nie zmieniają poglądów, jeśli nie zmieniają się fakty. Jeśli spojrzymy na sondaże przeprowadzane w Rosji – oczywiście z pełnym zrozumieniem ich ograniczeń – to zauważymy, że najniższe poparcie dla wojny wśród rosyjskiego społeczeństwa panowało w po udanej ukraińskiej kontrofensywie na charkowszczyźnie w 2022 r. i ogłoszeniu mobilizacji w tym samym roku, czyli kiedy wojna nie szła po myśli Rosjan i zaczęła wpływać na ich życie w bardziej bez-
Kreml chętnie organizuje wiece poparcia dla Putina i wojny przeciwko Ukrainie, a uczestniczący w nich Rosjanie wyrażają oficjalny entuzjazm dla wodza
pośredni sposób. Jeśli więc Zachód chce, by rosyjskie społeczeństwo przestało biernie przyglądać się sytuacji w kraju, musi wyciągać z tego wnioski. Oferowana przez Kreml propaganda jest jak menu, z którego możesz wybrać cokolwiek chcesz, by usprawiedliwić swój brak zainteresowania tym, co się dzieje w Ukrainie.
– Da się wyodrębnić grupę społeczną, która najbardziej gotowa jest sprzeciwiać się wojnie?
– Tak, z badań wynika, że tą grupą są najbiedniejsi Rosjanie. To oni są najszybciej mobilizowani i najszybciej na własnej skórze przekonują się, czym tak naprawdę jest ta „operacja specjalna”. Ta wiedza powinna nas zachęcić do skalibrowania naszych działań, zwrócić się ku bardziej kreatywnym rozwiązaniom, by osłabić reżim od środka.
– Wracając do wspomnianej wielkiej wojny ojczyźnianej, Putin w ostatnim roku wyraźnie nawiązywał do niej, snując paralele między tamtą walką o przetrwanie Rosji i współczesną. Zmienił też głównego przeciwnika Rosji. To nie Ukraina, ale Zachód jako taki. To działa jako narzędzie mobilizacji?
– Działa i to znakomicie. Wszyscy używamy analogii historycznych, by zrozumieć rzeczywistość. Wszyscy polegamy na przeszłości, by zrozumieć wszystko nowe, co się nam przydarza. Historyczne analogie są tak samo pomocne jak i szkodliwe, ponieważ szybko się zakorzeniają i ostatecznie decydują, kto jest tym dobrym, a kto tym złym. Dlatego nawet jeśli uważasz, że twoja strona zrobiła coś złego, czy są po twojej stronie ludzie robiący rzeczy, z którymi się nie zgadzasz, ostatecznie i tak nie zmienia to twojego poczucia, że jesteś tym dobrym. Byliśmy tymi dobrymi w czasie wielkiej wojny ojczyźnianej, więc i teraz jesteśmy po dobrej stronie. Nie bez przyczyny więc Putin się odwołuje do tego mitu w tak różny sposób i tak skutecznie.
– Duży udział w trwaniu tej wojny i Putina ma Zachód, któremu w wielu momentach brakuje nie tylko woli do działania, ale zrozumienia z czym mamy do czynienia w tej wojnie. Amerykańskie elity wyleczyły się z izolacjonizmu w czasie II wojny światowej nie kiedy padła Polska, ale kiedy padła Francja. By obudzić współczesną Europę musi paść przynajmniej Berlin?
– Wszyscy dziś martwią się tym, że Ameryka znów wraca na izolacjonistyczne pozycje, zwłaszcza jeśli chodzi o sytuację w Europie. Ale rosyjskie wyzwanie nie stanowi takiego zagrożenia dla niej jak stanowi dla Europy. Uderza w pozycję USA na świecie i w jej interesie jest powstrzymać Rosję, ale kluczowa jest tu Europa. To ona przede wszystkim powinna się ocknąć. I nie mówię tu o krajach wschodniej flanki NATO, północy Europy czy Wielkiej Brytanii, ale o tak kluczowych dla bezpieczeństwa kontynentu państwach jak Niemcy czy Francja, do których powaga sytuacji ciągle nie dociera w pełni. Czy naprawdę chcemy, żeby o kwestiach bezpieczeństwa w Europie decydowała Moskwa?
Myślę, że nikt poważny nie odpowiedziałby twierdząco na to pytanie, ale jednocześnie zbyt wielu nie chce zrobić wystarczająco, by tak się nie stało.
– Mam wrażenie, że wielu przyjęło
Rosyjscy żołnierze giną w Ukrainie na potęgę i wielu trafia do niewoli. Jednak w Rosji buntu przeciw wojnie nie widać
postawę wyczekującą wobec wyniku wyborów w USA. Jeśli wygra Trump, nie zrobią za wiele, by Ukrainie pomóc, bo bez Stanów Zjednoczonych i tak nie ma to sensu?
– Nie wiem, jak to wygląda w innych krajach, ale widzę, że Wielka Brytania niezależnie od wyniku amerykańskich wyborów i niezależnie od tego, kto nią będzie rządził, podjęła decyzję, by stawić czoło sytuacji. Oczywiście, w wypadku niekorzystnych decyzji politycznych, których spodziewamy się po Trumpie, nie zastąpi Ameryki, ale zrozumienie powagi jest w brytyjskiej elicie ogromne. Ja sama szczerze pokładam większe nadzieje w europejskich społeczeństwach niż w elitach politycznych. Cały czas bowiem europejskie społeczeństwa są po stronie Ukrainy, bo i doskonale rozumieją o co idzie gra. Czasami rozmowa z ludźmi, którzy niekoniecznie interesują się sprawami międzynarodowymi, daje więcej nadziei niż rozmowa z ekspertami. Ci pierwsi bowiem rozumieją doskonale, że Putin się nie zatrzyma, dokąd nie zostanie zatrzymany. To daje nadzieję, że nie zabraknie presji na polityków. – Putin bez wątpienia liczy na zwycięstwo Trumpa, wierząc, że ten dam mu wojnę wygrać. Zwycięstwo Biden zmusi go do wycofania się z wojny, bo rozumie, że przywództwo Bidena oznacza utrzymanie jednolitego frontu Zachodu przeciwko niemu? – Nie sądzę, by Putin czy jego otoczenie byli gotowi w jakikolwiek dobrowolny sposób zrezygnować z podboju coraz to nowych terenów Ukrainy. Jestem przekonana, że na determinację Putina, by zniszczyć Ukrainę nie jesteśmy w stanie wpłynąć. Musimy sprawić, że nie będzie w stanie osiągnąć swoich celów, a nie próbować nakłonić go do zmiany swoich zamiarów. Musimy się skupić na tym, co możemy kontrolować. A to od nas zależy m.in., ile i jakiej broni i amunicji przekażemy Ukrainie.
Rozmawiał TOMASZ WALCZAK
Władimir Putin (72 l.) wciąż myśli o zdobyciu Ukrainy
Od 24 miesięcy trwają zmasowane naloty i ataki rakietowe na Ukrainę
Rosyjskie kolumny pancerne zostały powstrzymane, ale ataki nie ustają
Obie strony uzywają śmiercionośnej broni – wyrzutni rakietowych
Rinwazji na Ukrainę nie widać końca wojny. Nasz wschodni sąsiad ogromnym kosztem odparł kluczowy atak na stolicę i wyrzucił okupanta z centralnej części kraju. Ciągle nie udało się jednak wypchnąć agresora poza granice Ukrainy. Zapytaliśmy czołowych ekspertów o przyszłość tej wojny i perspektywę zakończenia walk. Ta ostatnia niestety wydaje się odległa.
Pierwsze rosyjskie plany zakładały błyskawiczną ofensywę, zdobycie stolicy i wymianę władz w Kijowie. Po kilku dniach było jasne, że nie zostaną zrealizowane. Po kilku tygodniach, wiosną 2022 roku, poobijany mocno agresor wycofał się na pozycje na wschodzie i południu Ukrainy, które z niewielkimi zmianami, utrzymuje do dzisiaj. Armia Wołodymyra Zełeńskiego (46 l.) jest zbyt silna by przegrać, ale za słaba, by wyrzucić wroga z kraju. Rosja kontroluje niemal jedną piątą terytorium naszego sąsiada i sojusznika. Ponad dwa razy więcej niż przed rozpoczęciem inwazji. Problemy Kijowa biorą się nie tylko z wielkich strat ludzkich, wojskowych i cywilnych, zniszczonej infrastruktury i kurczącej się gospodarki. Ostatnie miesiące to coraz węższy strumień wspar-
cia Zachodu. A warto pamiętać, że wiele krajów, z USA, Wielką Brytanią i Polską na czele, pomagało na niespotykaną dotąd skalę. Generał Bogusław Pacek (70 l.) nie widzi wielkich powodów do optymizmu. – Walka nie toczy się już o całkowite wyparcie Rosji, ale o to, żeby Rosja nie zwyciężyła i żeby udało się zachować to, co jest najcenniejsze, czyli państwo. Do tego potrzebne jest jeszcze większe wsparcie – twierdzi generał, profesor nauk wojskowych. Jego zdaniem wojna nie skończy się w tym roku, a może też nie w 2025. Kluczowe dla jej przebiegu mogą mieć wyniki wyborów w USA. Na spodziewany pojedynek Joe Biden (82 l.) – Donald Trump (78 l.) zwraca też uwagę gen. Leon Komornicki (77 l.). – Po wyborach w USA politycy na globalnym poziomie podejmą decyzję o zakończeniu wojny.
Ukraina nie odzyska okupowanych terytoriów. A Putin, jeśli Europa nie przyjmie jego warunków postawionych w grudniu 2021 roku będzie atakował ponownie. Tym razem uderzy w Mołdawię i kraje bałtyckie – przewiduje wojskowy.
W podobnym kierunku zdaje się iść analiza Witolda Jurasza (49 l.), byłego dyplomaty i autora książek o Rosji. – Wojna skończy się tak, jak skończyła się wojna zimowa ZSRR z Finlandią. Zachowanie niepodległości w zamian za stratę części terytorium. To oczywiście nie byłby sprawiedliwy koniec wojny, ale trudno jednoznacznie powiedzieć, czy byłby on tak zły dla Ukrainy – twierdzi publicysta. Jurasz dodaje, że Stanów Zjednoczonych nie interesuje pokonanie Rosji, ale takie zakończenie wojny, które uchroni nas przed kolejną krwawą agresją. JP
Mariupol stał się symbolem bohaterstwa ukraińskich obrońców
Siepacze Putina nie oszczędzają ludności cywilnej
Wołodymyr Zełenski (45 l.) stawił rosyjskiemu najeźdźcy niespodziewany opór
tą wojną?
Według danych grupy Oryx Ukraina straciła niemal 3 600 sztuk sprzętu wojskowego. Rosjanie mieli stracić ponad 10 600 sztuk sprzętu, w tym 315 samolotów bojowych, 316 śmigłowców, ponad 3 tysiące czołgów i prawie dwa razy tyle pojazdów opancerzonych.
Ukraińscy żołnierze wykazują się wielką odwagą
kraje bałtyckie. Wojna się
A Putin, jeśli Europa nie przyjmie jego warunków postawionych w grudniu 2021 r. tym razem uderzy w Mołdawię i
Jak zmienia się polska armia
Najważniejsze są programy „Wisła”, „Narew” i „Pilica”, które mają stworzyć zintegrowany, wielowarstwowy system obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. Do tego trzeba doliczyć czołgi Abrams i K2, ponad 200 zestawów artylerii dalekiego zasięgu K239 Chunmoo, trzy fregaty rakietowe Miecznik, śmigłowce AW 149, satelity rozpoznawcze itd.
tów piątej generacji F-35 dla sił
BOGUSŁAW PACEK (70 l.): BILION ZŁOTYCH
skich czołgów w
NOWY SPRZĘT DLA POLSKIEJ ARMII TO M.IN.: Patrioty – czyli system obrony przeciwlotniczej, Himarsy – bardzo skuteczna artyleria dalekiego zasięgu. Dostawy tych wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych trwają, F-35 – umowa obejmuje zakup 32 wielozadaniowych samolotów piątej generacji F-35 dla sił powietrznych, Abrams – kupiliśmy 250 amerykańskich czołgów w najnowocześniejszej konfiguracji M1A2 SEPv3oraz 116 czołgów Abrams starszej wersji, w Korei zamówiliśmy 1000 czołgów K2, 672 haubice K9, 48 samolotów bojowych FA-50 oraz 288 wyrzutni rakiet K239 Chunmoo.
Do Polski przyleciały pierwsze z zamówionych myśliwców z USA i Korei Płd.
Rosjanie regularnie ostrzeliwują bloki mieszkalne w ukraińskich miastach
Wołodymyr Petraniuk nie opuścił Kijowa nawet wtedy, kiedy stolicy Ukrainy zagrażały wojska rosyjskie
Mijają dwa lata odkąd Rosja wypowiedziała otwartą wojnę Ukrainie. Wojska Putina codziennie ostrzeliwują ukraińskie miasta zabijając przy tym cywilów. Ukraińcy jednak nie składają broni. Wienich jest gotowych do największych poświęceń, nawet za cenę życia. Jeżeli by mi ktoś powiedział: Wołodymyr, możesz oddać swoje życie, żeby zabić Putina, to zgodziłbym się – wyznaje nam mieszkający w Kijowie Wołodymyr Petraniuk (70 l.), dyrektor teaZwierciadło.
Dwa dni – tyle miała trwać inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. Miał to być jedynie blitzkrieg, szybka operacja, zwieńczona sukcesem Rosjan. Tymczasem wojna trwa już dwa lata, a Ukraina mimo wyczerpującej walki, nadal stawia opór wrogowi. Koszmar pełnoskalowej wojny rozpoczął się w lutym 2022 roku. – Jeśli chodzi o to, co rozpoczęło się dwa lata temu, to dobrze pamiętam ten dzień, 24 lutego. Obudziliśmy się o czwartej nad ranem. Bomby zaczęły wybuchać w Kijowie – sięga pamięcią w rozmowie z nami Wołodymyr Petraniuk. – To w ogóle, takie przyzwyczajenie u Putina, i Stalin tak robił, i Hitler – że atakuje się nad ranem, kiedy człowiek jest w półśnie, zaspany i nie wie, co się dzieje – wyjaśnia. – Jestem dyrektorem teatru w Kijowie, ale zamierzałem iść walczyć. Poszedłem więc do komisariatu wojskowego, ale tam już zgromadziły się tłumy chętnych. Wszyscy chcieli bronić stolicy. Zwykli ludzie zaczęli więc angażować się
sowi” o życiu w cieniu wojny:
Razem z innymi mieszkańcami szykował się do obrony Kijowa
Kijowianie nie muszę już spędzać całych dni w schronach
w wojnę po prostu robiąc barykady – opowiada nam Petraniuk. Jak wyznaje, ludzie giną codziennie, ale są sytuacje, których nie da zapomnieć. To te, kiedy giną dzieci, czy kobiety w ciąży. – Najstraszniejsze w tym wszystkim to martwe dzieci – mówi. W Kijowie prawie codziennie słychać alarmy przeciwlotnicze. Dla Wołodymyra Petraniuka i jego aktorów teatru „Zwierciadło”, stały się one już niemal normą. Musieliby oni każdego dnia schodzić do schronów, więc skupiają się na pracy, która odciąga ich od problemów. – Do schronów schodzą najczęściej dzieci i osoby starsze, osoby które nie pracują. My nie idziemy – oznajmia Petraniuk. Przyznaje, że w porównaniu do innych miejsc na mapie Ukrainy, w Kijowie da się jeszcze poczuć iluzję normalnego życia. Jego kolega, 68-letni Andrzej Borysenko z teatru w Charkowie,z zamiast na teatralne próby – chodzi na odgarnianie gruzów z rozwalonych budynków. Nasz rozmówca
nie boi się mówić szczerze. Gdyby była taka możliwość, aby położyć kres wojnie, Petraniuk bez wahania oddałby swoje życie. – Jeżeli by mi ktoś powiedział: Wołodymyr, możesz oddać swoje życie, żeby zabić Putina, to zgodziłbym się. Nauczyłbym się strzelać albo poszedł z granatem, ale nie zawahałbym się ani chwili, nawet jeśli miałoby mnie to tyle kosztować. Bo wiem, że wszystkim byłoby lepiej. Nie wiem, kiedy ta wojna się skończy, ale na pewno ten kielich biedy i bólu kiedyś się przeleje. W mojej ocenie to może nastąpić za rok, za dwa lata albo i więcej – mówi dyrektor kijowskiego teatru. Lecz w jego ocenie problemem nie jest tylko sam Władimir Putin. – Rosja to nie tylko Putin, bo w Rosji jest tak jakby „zbiorowy Putin”, a ten naczelny jest tylko jego centrum, jego sercem. Trzeba jednak przyznać, że Władimir Putin to po prostu diabelstwo. Zwyczajne zło, chyba nie z tego świata – podsumowuje Wołodymyr Petraniuk.
orientacji seksualnej. Po usłyszeniu skazującego wyroku czule pożegnała się ze swoją partnerką
Wiesław P. (†62 l.), emerytowany kolejarz, przypadkiem wszedł w drogę
lat bezwzględnego więzieod razu z sali sądowej nakazał policji odwiezienie 20-letniej już wtedy kobiety do więzienia. Wyprowadzana z sali rozpraw w kajdankach Luiza K., która nigdy nie kryła swojej orientacji seksualnej, zdążyła jedynie pożegnać się ze swoją życiową partnerką. – Za to, co zrobiła, powinna do końca życia gnić w więzieniu – mówi pan Wiesław (70 l.), brat ofiary. – Ta dziewczyna nie miała żadnych skrupułów, opowiadała, że lubi krew. Na rozprawie zeznała, że gdy spotkała mojego brata na swojej drodze, to chciała nim rozmawiać. Ale Wiesiek jej nie lubił, odpowiedział, że żadnej rozmowy nie będzie, odwrócił się odszedł. Wtedy ta zabójczyni zaczęła go dźgać nożem – dodaje mężczyzna, ocierając łzy z oczu. – To satanistka! – emocjonuje się pan Henryk l.), mieszkaniec rodzinnej wsi Luizy K. – Wszyscy tu się jej baliśmy, łaziła po wsi z nożem i niszczyła wszystko, co tylko związane religią. Podobno nawet ukradła zniszczyła księdzu biblię, jeździła rowerem po grobach i kradła święte figurki z kapliczek. To dobrze, że na razie będzie z nią tu spokój. Za to, co wyrabiała, powinna siedzieć przynajmniej 25 lat – dodaje oburzomężczyzna.
Luiza K. ubiegała się w apelacji zmniejszenie wyroku. Nic tym nie wskórała i do dzisiaj w więzieniu odsiaduje zasądzone jej za zabójstwo 15 lat. ANDRZEJ WOŹNIAK
– Kiedy córka płakała, traciłem kontrolę nad sobą. Rzucałem nią z całych sił o łóżeczko – opisywał Arkadiusz A. (27 l.)
Martyna P. (19 l.) usłyszała zarzut narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia. Ale sąd ją uniewinnił
Od samego początku nie chciał tego dziecka. Namawiał nawet narzeczoną do usunięcia ciąży. Kiedy jednak maleńka
Nadia przyszła na świat, 27-letni wówczas Arkadiusz A. i jego partnerka, 19-letnia Martyna P. z Łodzi, wspólnie zdecydowali, że zajmą się wychowaniem córeczki. Szybko jednak zaczęła się gehenna tej kruszynki. Jej ojciec nie mogąc znieść płaczu, zaczął ją regularnie bić, aż w końcu po trzech miesiącach od narodzin zakatował na śmierć.
Rodzice Nadii związali się kilka miesięcy przed tym, jak kobieta zaszła w ciążę. Ona uczyła się, on pracował. Razem zamieszkali na parterze kamienicy przy ul. Rewolucji w centrum Łodzi, kilkaset metrów od słynnej ulicy Piotrkowskiej. To tam rozgrywał się dramat zakończony niewyobrażalną tragedią.
Rano 23 września 2013 roku Martyna P. podeszła do łóżeczka córeczki, ale ta nie dawała już oznak życia. Na miejsce wezwano pogotowie, jednak lekarz mógł stwierdzić już tylko zgon. Medyk zauważył na ciele trzymiesięcznej dziewczynki dużo siniaków, więc o jej śmierci powiadomił policję. W mieszkaniu pary zjawił się też prokurator, który podjął decyzję o zatrzymaniu rodziców. Wtedy jeszcze nie było do końca wiadomo, przez jakie piekło musiała Nadia przejść. Dopiero sekcja zwłok ujawniła okrucieństwo, którego była ofiarą.
– Bezpośrednią przyczyną zgonu były bardzo rozległe obrażenia głowy, krwiaki oraz obrzęk mózgu, ponadto na ciele dziewczynki ujawniono liczne zasinienia pochodzące z różnych okresów czasowych – mówił wówczas Krzysztof Kopa-
OJCIEC KATOWAŁ DZIECKO, KIEDY PŁAKAŁO
Do skatowanego dziecka wezwano pogotowie, ale lekarz mógł tylko stwierdzić zgon
Nadia (†3 mies.) miała bardzo rozległe obrażenia głowy, krwiaki, obrzęk mózgu i wiele siniaków na ciele
o
kuratury Okręgowej w Łodzi. – U dziecka stwierdzono także złamanie sześciu żeber po lewej stronie – są to złamania, które zaczęły się goić. Świadczy to o tym, iż powstały one sporo wcześniej. To obrażenia charakterystyczne dla ściskania klatki piersiowej poprzez potrząsanie dziecka – dodawał..
chań wyszło na jaw, że dzień przed śmiercią dziecka, Arkadiusz A. próbował je uspokoić bijąc po główce, uderzając nią o ramę łóżeczka, aż w końcu z całej siły huknął pięścią w twarz. Zeznania mężczyzny rzucają zresztą przerażające światło na to, co działo się w mieszkaniu pary.
– Chyba byłoby lepiej, żeby się nie urodziła – mówił Nadii. – Nie chcieliśmy tego dziecka, po narodzinach wszystko się skomplikowało. Wcześniej w domu był spokój, mogliśmy się zabawić. Po porodzie nasze życie wywróciło się do góry nogami. Z Martyną często kłóciliśmy się o to, kto ma się zajmować Nadią. Żadne z nas nie miało na to ochoty. A ona niemal bez przerwy płakała. Spokój był tylko wtedy, kiedy spała. Po tych kłótniach traciłem cierpliwość. Wkur... się
strasznie, jak Nadia płakała. Traciłem kontrolę nad sobą. Podnosiłem ją wtedy na ręce i rzucałem z całych sił o łóżeczko. Uderzałem też w głowę. Pierwszy raz z otwartej ręki, następne razy to już były uderzenia pięścią. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo i usłyszał wyrok 25 lat więzienia. Przed sądem stanęła też matka dziecka, której prokuratura zarzuciła narażenie córki na niebezpieczeństwo utraty życia. Śledczy byli bowiem zdania, że pozwalała swojemu partnerowi bić Nadię. Kobieta została jednak uniewinniona. DARIUSZ KUCHARSKI
Jan Peszek, aktor wszechstronny, którego nie da się przeoczyć na scenie, nawet kiedy gra mało znaczącą rolę
NPolsce aktorów, którzy nawet drugoplanowych lub
Szreńmłodość spędził w małopolskim
Andrychowie. Choć kojarzymy go z wyjątkowych ról filmowych i teatralnych, jego życie również obfitowało w wyjątkowe i wyjątkowo trudne momenty. Ale niezależnie od pogody, zawsze była przy nim żona Teresa.
Zanim Jan Peszek postanowił zostać aktorem, podjął o wiele trudniejszą decyzję. Tę dotyczącą partnerki na całe życie.
Rodzina
Mały Janek miał zaledwie sześć lat, gdy oznajmił rodzicom, że spośród wszystkich dziewczyn w przedszkolu najbardziej odpowiada mu Tereska. Choć nikt nie traktował poważnie jego oświadczyn, zdania zmienić już nie chciał. Wręcz przeciwnie, pomimo przeciwności – Teresa wyjechała na studia inżynierskie do Łodzi, on na aktorstwo do Krakowa – razem przetrwali rozłąkę. A trzeba pamiętać, że nie były to czasy telefonów komórkowych, ale budek telefonicznych i połączeń kolejowych stojących pod znakiem zapytania. Ślub wzięli w 1969 r., czyli trzy lata po uzyskaniu dyplomów ukończenia studiów, a niecały rok później na świat przyszło ich pierwsze dziecko, Błażej. Sam Jan Peszek pochodzi z rodziny wielodzietnej – ma pięcioro rodzeństwa – i młodzi rodzice od początku wiedzieli, że też na jednym się nie zatrzymają. Dlatego narodziny Marii trzy lata po starszym bracie były nieuniknione.
Choć zawód aktorski bywa niewdzięczny, to jego żona oddała się pracy w domu, a Jan musiał zająć się zabezpieczeniem bytu rodzinie. Był wtedy na etacie we wrocławskim Teatrze Polskim, równocześnie pracował z Bogusławem Schaefferem oraz rodzeństwem Mikołajem i Andrzejem Grabowskimi.
Kryzys
Nie zawsze było kolorowo zarówno w życiu zawodowym Jana, jak i życiu osobistym małżeństwa. A czasem kryzysy w obu tych przestrzeniach niebezpiecznie się przecinały. Tak właśnie zdarzyło się po przejściu
Niektórzy spotykają na wakacjach papużki, małpki, Sylwia Bomba (36 l.) i Grzegorz Collins (37 l.) natknęli się na urokliwego wieprzka
1:30 Czarno na białym - magazyn
2:00 Uwaga! mgazyn interwencyjny
2:15 Magiel Towarzyski 12 progr. rozrywkowy
2:50 Druga szansa 5 - serial obyczajowy
3:35 Druga szansa 5 - serial obyczajowy
4:20 Druga szansa 5 - serial obyczajowy
5:05 Kuchenne rewolucje 27 program kulinarno-rozrywkowy
5:50 Julia - serial obyczajowy
6:15 Julia - serial obyczajowy
6:35 Julia - serial obyczajowy
7:00 Julia - serial obyczajowy
7:20 Julia - serial obyczajowy
7:45 Julia - serial obyczajowy
8:05 Defacto 8 - program informacyjny
8:30 Defacto 8 - program informacyjny
8:55 Doradca smaku program kulinarny
9:00 Dzień Dobry TVN magazyn
12:05 Nowa Maja w ogrodzie 3 pr. ogrodniczy
12:30 Co za tydzień rozrywkowy
12:50 Doradca smaku program kulinarny
13:00 Fakty program informacyjny, live
13:25 Wojny samochodowe 16 program motoryzacyjny
14:15 Śledztwa na rajskich wyspach 2 serial obyczajowo-sensacyjny, Francja
15:05 Śledztwa na rajskich wyspach 2 serial obyczajowo-sensacyjny, Francja
15:55 Dziewczyny z Hollywood program rozrywkowy
16:05 Wykrywacz miłości program rozrywkowy
16:30 Rzeczy, których nie nauczyła mnie matka - program obyczajowy
16:55 Razem odNowa program obyczajowy
17:40 Dawid Andres z buta progr. rozrywkowy
18:25 Zakup w ciemno 2 program rozrywkowy
19:10 Ślub last minute program lifestylowy
20:00 Fakty program informacyjny
20:25 Pogoda
20:35 Uwaga! mgazyn interwencyjny
20:55 Doradca smaku program kulinarny
21:00 Miłość po hindusku dokument
21:50 Pomoc drogowa 24h 6 program motoryzacyjny
22:25 Hit czy kit? program lifestylowy
22:50 Budując marzenia program lifestylowy
23:15 Lipowo. Zmowa milczenia serial kryminalny
0:00 Najlepsze premiery motoryzacyjne 5program motoryzacyjny
0:25 In vitro. Nauka czy cud? 2 dokument
0:50 Magiel Towarzyski 12 - progr. rozrywkowy
0:00 Nasz Nowy Dom, odc.185
0:45 Górale, odc.168
1:10 Rolnicy - Tak się żyje u nas na wsi, odc.125
1:30 Święty, odc.208
1:55 Święty, odc.209
2:20 Sołtysi, odc.3
3:10 Świat według Kiepskich, odc.579
3:35 Daleko od noszy 2, odc.35
4:00 Na ratunek 112, odc.829
4:25 Na ratunek 112, odc.830
4:45 Malanowski Partnerzy, odc.270
5:10 Malanowski Partnerzy, odc.271
5:35 Więzienie, odc.54
6:00 Chłopaki do wzięcia, odc.208
6:25 Chłopaki do wzięcia, odc.209
6:45 Chłopaki do wzięcia, odc.210
7:10 Strzelectwo z Renatą Mauer i Navalem 2020, odc.15
8:00 Wakacje z Bałtykiem, odc.25
8:25 Zwierzaki, odc.1
8:50 Czym chata bogata - tak mieszkają gwiazdy disco polo, odc.14
9:15 Czym chata bogata - tak mieszkają gwiazdy disco polo, odc.15
9:40 Ostre pytania - będzie bang!, odc.7
10:30 Łączy nas muzyka, odc.34
11:15 Gliniarze, odc.236
12:00 48H. Zaginieni, odc.99
12:45 Miasto Wieś, odc.11
13:30 Bogaty Dom Biedny Dom, odc.65
14:15 Przyjaciółki, odc.254
15:00 Sołtysi, odc.3
15:50 Teściowie, odc.7
16:15 Teściowie, odc.8
16:40 Policjantki i Policjanci, odc.670
17:30 Śluby gwiazd, odc.6
17:55 Suknie Marzeń, odc.6
18:20 Dagmara szuka męża, odc.2
19:05 Kopernik była kobietą, odc.63
19:30 Pociągi, odc.9
20:00 Wakacje z Bałtykiem, odc.25
20:30 Wydarzenia wieczorne
21:10 Przyjaciółki, odc.254
22:00 Nasz Nowy Dom, odc.288
22:45 Dagmara szuka męża, odc.2
23:35 Oblicza Ameryki, odc.720
PASMO „WSTAJESZ WEEKEND”
2:05 Raport smogowy
2:35 STREFA KIBICA ZIMA
3:05 Jeden Na Jeden
3:35 Biała jazda
3:45 Kadr na kino
4:05 Raport smogowy
4:07 Biała jazda
PASMO „SOBOTA NA ŻYWO”
5:20 Raport smogowy
5:25 Biała jazda, co 60 minut
9:30 Ranking Mazura
10:00 Fakty po południu
PASMO „WIECZÓR”
0:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut
12:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut
13:05 Serwis informacyjny
13:20 Fakty po Faktach
14:00 Superwizjer
15:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut
15:50 Kadr na kino
16:00 Szkło kontaktowe
17:00 Dzień po dniu
17:42 STREFA KIBICA ZIMA KRONIKI
PASMO „PROGRAM POWTÓRKOWY”
18:00 Fakty po Faktach
18:40 Superwizjer
19:40 Ranking Mazura
Sylwia Bomba (36 l.) i jej ukochany Grzegorz Collins (37 l.) nie zamierzali czekać do wakacji, aby wypocząć w ciepłych krajach. Para eksploruje egzotyczne Karaiby. A patrząc na zamieszczane w sieci zdjęcia oboje nieźle się bawią. Wśród wielu atrakcji znalazła się m.in. kąpiel ze świniami.
„Nasz bajeczny rejs po Karaibach. Za nami Bahamy, a przed nami Puerto Rico. Zamieniamy się w odkrywców i przecieramy dla Was morskie szlaki. Jest kolorowo i bajecznie” – napisała wyraźnie szczęśliwa gwiazda programu „Gogglebox”. Nie wszystkim fanom udzielił się jednak jej dobry nastrój. Jedna z obserwatorek nawiązała do wagi celebrytki, pisząc, że jest „gruba”. W obronę wziął ją nowy ukochany i stwierdził, że hejterka ma... brzydki umysł.
Sylwia nie powinna niczym się przejmować. Zapewne wszelakie cięte słowa sączą się od nienawistników z zazdrości. DAV
20:20 Nowa Maja w ogrodzie
20:40 Akademia ogrodnika
20:45 Fakty po Faktach
21:20 Szkło kontaktowe
22:05 Superwizjer
22:55 Nowa Maja w ogrodzie
23:15 Akademia ogrodnika
23:20 Fakty po Faktach
0:00 Gra słów. Krzyżówka /741/; teleturniej; reż.: Małgorzata Kosturkiewicz
0:30 Balans bieli; magazyn 1:00 Korona Gór Polski - Szczeliniec; cykl dokumentalny (2022); reż.: Mariusz Pilis 1:30 Pytanie na śniadanie pobudka; Na żywo 1:55 Pytanie na śniadanie; Na żywo 5:50 Wakacje z duchami odc. 6/7 Dzień bez cudów; serial TVP (1970); reż.: Stanisław Jędryka; wyk.: Henryk Gołębiewski, Roman Mosior, Edward Dymek, Janusz Gajos, Józef Nowak, Wanda Łuczycka, Teofila Koronkiewicz, Zdzisław Mrożewski 6:20 Wakacje z duchami odc. 7/7 Strachy na lachy; serial TVP (1970); reż.: Stanisław Jędryka; wyk.: Henryk Gołębiewski, Roman Mosior, Edward Dymek, Janusz Gajos, Józef Nowak, Wanda Łuczycka, Teofila Koronkiewicz, Zdzisław Mrożewski 6:55 Wędrowiec Polski - Warszawa da się lubić; cykl reportaży; reż.: Agnieszka Żmijewska 7:25 Na dobre na złe - odc. 909 Walcz; serial TVP; reż.: Jose Iglesias Vigil; wyk.: Michał Żebrowski, Aldona Jankowska, Mateusz Kaczmarek, Pola Gonciarz, Marcin Korcz, Katarzyna Skrzynecka, Karol Zbrojkiewicz, Wojciech Kowalski, Aleksandra Kolan, Jose Iglesias
8:25 Forum; program publicystyczny 9:25 Okrasa łamie przepisy Kuchnia polska. Znane zupy w wersji rybnej; magazyn kulinarny; reż.: Tomasz Rostworowski 10:00 Kulturalni PL - (674); magazyn; reż.: Karolina Bendera
11:00 Teleexpress; Na żywo 11:20 M jak miłość odc. 1769; serial TVP; reż.: Marcin Krzyształowicz; wyk.: Philippe Tłokiński, Maurycy Popiel, Paulina Lasota, Klaudia Kulinicz, Magdalena Wieczorek, Mikołaj Bartosiewicz, Krzysztof Kwiatkowski, Mikołaj Roznerski, Alina Szczegielniak, Adriana Kalska
12:10 Szansa na sukces. Opole 2024 odc. (9) Jubileusz 30 lecia Szansy na sukces; widowisko muzyczne; reż.: Konrad Smuga
13:05 Naznaczeni wojną; reportaż
13:30 Program informacyjny 19.30; Na żywo
13:50 Gość 19.30; Na żywo
14:05 Pogoda
14:10 Sport; Na żywo
14:20 Bodo - odc. 13; serial biograficzny (2015); reż.: Marta Kownacka (obsada), Michał Kwieciński, Michał Rosa; wyk.: Tomasz Schuchardt, Antoni Królikowski, Anna Pijanowska, Wojciech Solarz, Agnieszka Wosińska, Józef Pawłowski, Bartłomiej Kotschedoff, Eryk Kulm, Andrzej Andrzejewski, Oleg Weber
15:25 Komornik; dramat (2005); reż.: Feliks Falk; wyk.: Andrzej Chyra, Małgorzata Kożuchowska, Kinga Preis, Grzegorz Wojdon, Jan Frycz
17:05 Muzyczne NAJ Edyta Geppert; program rozrywkowy
17:30 Polacy to wiedzą! - odc. 86; teleturniej; reż.: Szymon Łosiewicz, Michał Madaliński 18:00 Panorama
18:35 M jak miłość odc. 1769; serial TVP
19:30 Program informacyjny 19.30
19:50 Gość 19.30
20:00 Pogoda
20:03 Sport
20:10 O mnie się nie martw s.I odc. 1; serial TVP (2014); reż.: Michał Rogalski; wyk.: Stefan Pawłowski, Andrzej Zieliński, Paweł Domagała, Aleksnadra Domańska, Katarzyna Maciąg, Joanna Kulig 21:00 O mnie się nie martw s.I odc. 2; serial TVP (2014); reż.: Michał Rogalski; wyk.: Stefan Pawłowski, Andrzej Zieliński, Paweł Domagała, Aleksnadra Domańska, Katarzyna Maciąg, Joanna Kulig 22:00 Fajna Polska Zimą - Olsztyn; magazyn 22:50 Czterdziestolatek - odc. 4/21 Portret czyli jak być kochanym; serial TVP (1974); reż.: Jerzy Gruza; wyk.: Anna Seniuk, Irena Kwiatkowska, Andrzej Kopiczyński, Roman Kłosowski, Leonard Pietraszak 23:40 Naznaczeni wojną; reportaż 0:00 Zakończenie dnia
2:29 Info Poranek; Na żywo 2:30 Serwis Info Poranek; Na żywo 2:40 Pogoda Info; Na żywo 2:45 Info Poranek; Na żywo 2:59 Info Poranek; Na żywo 3:00 Serwis Info Poranek; Na żywo 3:10 Pogoda Info; Na żywo 3:15 Info Poranek; Na żywo 3:29 Info Poranek; Na żywo 3:30 Serwis Info Poranek; Na żywo 3:40 Pogoda Info; Na żywo 3:45 Info Poranek; Na żywo 3:59 Info Poranek; Na żywo 4:00 Serwis Info Poranek; Na żywo 4:22 Pogoda Info; Na żywo 4:30 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo 5:00 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo 5:22 Pogoda Info; Na żywo 5:30 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo 6:00 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo 6:22 Pogoda Info; Na żywo 6:30 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo
Gwiazda chwali się nienaganną figurą
7:00 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo
7:22 Pogoda Info; Na żywo
7:30 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo 8:00 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo 8:22 Pogoda Info; Na żywo
8:30 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo
9:00 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo
9:22 Pogoda Info; Na żywo
9:30 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo
10:00 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo
10:22 Pogoda Info; Na żywo
10:30 Serwis Info Dzień weekend; Na żywo 11:00 Dla niesłyszących Teleexpress; Na żywo 11:15 Dla niesłyszących Teleexpress Extra; Na żywo 11:30 Rozmowy niesymetryczne; wywiad 12:20 Serwis Info Wieczór weekend; Na żywo 12:52 Pogoda Info; Na żywo 13:00 Serwis Info Wieczór weekend; Na żywo 13:22 Pogoda Info; Na żywo 13:30 Dla niesłyszących Program informacyjny 19.30; Na żywo 13:50 Dla niesłyszących Gość 19.30; Na żywo 14:10 Info Wieczór; Na żywo 14:30 Gość Wieczoru; Na żywo
14:45 Info Wieczór; Na żywo 15:00 Info Wieczór; Na żywo
15:30 Gość Wieczoru; Na żywo
15:45 Info Wieczór; Na żywo
16:00 Dla niesłyszących Info Wieczór; Na żywo
16:15 Oko na Świat; magazyn; Na żywo
16:45 Serwis Info Wieczór weekend; Na żywo
17:21 Pogoda Info
17:30 Sportowy Wieczór
18:05 Dziennik Regionów
18:35 Program informacyjny 19.30
18:55 Gość 19.30
19:23 Rozmowy niesymetryczne; wywiad
20:20 Oko na Świat; magazyn
20:52 Serwis Info Wieczór weekend
21:32 Pogoda Info
21:40 Sportowy Wieczór
22:20 Filmy Dokumentalne TVP INFO
23:05 Reportaż TVP INFO
23:30 Reportaż TVP
Jubileuszowy, 20. sezon programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” będzie wyjątkowy, zmierzą się w niej bowiem najlepsi uczestnicy poprzednich edycji! Wśród nich znajdzie się również Kacper Kuszewski, który jeszcze do niedawna zasiadał tu w gronie jurorów. Dlaczego zdecydował się na powrót do show i jak szykuje się do kolejnych spektakularnych metamorfoz?
se.pl
– W 2021 r., po kilku latach spędzonych w fotelu jurorskim, pożegnał się pan z programem „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Spodziewał się pan, że będzie miał jeszcze okazję tu wrócić?
Przeczytaj cały wywiad na stronie
– Na pewno tego nie wykluczałem, ponieważ moja decyzja o rozstaniu z produkcją nie oznaczała, że miałem dość, podyktowana była jedynie innymi obowiązkami zawodowymi. Często jednak powtarzam, że ze wszystkich tego typu programów, z którymi miałem dotąd styczność, ten był dla mnie zawsze największym źródłem radości i artystycznej satysfakcji. Dlatego, kiedy dostałem propozycję, by pojawić edycji, gdzie pojawią się najlepsi z najlepszych, nie zastanawiałem się nad odpowiedzią ani chwili.
zacji staną najlepsi uczestnicy poprzednich edycji. Obawia się pan konkurencji?
oglądałem Filipa Lato śpiewającego „Sen o Warszawie” czy Mateusza Ziółko w roli Zbigniewa Wodeckiego. Czułem, że na moich oczach dzieje się po prostu magia!
– Jak pan z dzisiejszej perspektywy wspomina swój udział w roli uczestnika?
– Od pana udziału w show roli uczestnika minęło już kilka lat. Z jakimi emocjami wraca pan po tak długiej przerwie na plan?
– Szczerze mówiąc, o wiele bardziej obawiam się ogromnych oczekiwań widzów (śmiech)! Zdaję sobie sprawę, że wiele osób obiecuje sobie po tej edycji, że, skoro będą tu sami zwycięzcy, to każdy kolejny odcinek będzie prawdziwym pokazem mistrzów. Staram się trochę studzić te oczekiwania, nie tylko dlatego, że nakładają one na nas ogromną presję. Występowanie przed ludźmi dziwny zawód, bo ma to do siebie, że nawet, kiedy człowiek ma już osiągnięcia i duże doświadczenie, to za każdym razem ma poczucie, że zaczyna od nowa. Ja często tak mam, W ogóle nie czuję, że już wszystko umiem i na pewno świetnie wykonam swoje zadanie. Już zresztą zacząłem się mocować z nową postacią, w którą wcielę się w pierwszym odcinku, i muszę przyznać, że mam – póki co – nie przeczuwam sukcesu (śmiech). Ale jeśli czegoś w tej edycji mam więcej, niż poprzednim razem, to spokoju. Wiem już jaka jest kolejność działań, jak wygląda tutaj cały proces, krok po kroku, zupełnie jednak nie czuję, że już wszystko umiem. Czuję się, jakbym był w pierwszej klasie i znów uczę się wszystkiego od nowa.
– Zna pan już program i od strony uczestników, i od strony jurorskiej. W której roli czuł się pan lepiej?
– Czuję przede wszystkim radość i ekscytację. Jest też duża doza ciekawości o to, jak to będzie tym razem. Tremy na razie chyba nie odczuwam, ale myślę, że wynika to z mojego świadomego wyboru, ponieważ nie postrzegam udziału w tej edycji jako żadnego wyścigu czy testu, który ma udowodnić, kto jest lepszy. Tym bardziej, że jako juror miała okazję obserwować zmagania uczestników i wiem, jak nieprzewidywalny jest to program – czasem wygrywa osoba, po której nikt by się tego nie spodziewał. Dużo też zależy od tego, jakie wcielenie się wylosuje, bo można włożyć w daną metamorfozę ogrom pracy, ale wygra ktoś, komu przypadł utwór szczególnie wszystkim bliski wówczas w dość naturalny sposób szala przechyla się na jego korzyść. Poza tym wiem już, że tym lepsze osiągnie się tym programie rezultaty, im więcej będzie się miało w tym zabawy. Oczywiście trema zawsze pojawia się przy występach przed publicznością, ale umówiłem się sam ze sobą, że nie będę się w tym wszystkim spinał. Zobaczymy, jak będzie za parę tygodni (śmiech). – Koncepcja nowego sezonu jest wyjątkowa, bo do rywali-
– Bardzo trudno to porównać, choć chyba jednak wskazałbym na uczestnika, przede wszystkim dlatego, że jestem aktorem, więc to scena jest moim żywiołem. Gdy występuję, dokładnie wiem, co mam robić i czego się spodziewać, wszystko jest przećwiczone. Rola jurora jest o tyleż trudna, że do niej nie da się przygotować. Nic nie wiemy, siadając w fotelu. Oglądamy występ, a już po chwili musimy się mądrze i błyskotliwie wypowiedzieć, a jednocześnie sprawiedliwie oceniać naszych kolegów, co bywa tym trudniejsze, że czasem okazuje się, że wszyscy byli w swoich występach świetnie, ale komuś trzeba przydzielić 1 czy 2 punkty, bo takie są tutaj zasady – choć może dzięki temu sam teraz lepiej wiem, jak to jest, więc na pewno, jako uczestnik, będę mieć do takiej punktacji większy dystans. Faktem jest, że dzięki roli jurora miałem okazję zobaczyć na żywo wiele absolutnie zjawiskowych występów. Do dziś pamiętam emocje, z jakimi
– To są na pewno bardzo pozytywne wspomnienia. Pamiętam bardzo dużą ekscytację, ale też nieustanne zaskoczenia. Zaskakiwałem samego siebie tym, co udawało mi się zrobić, bo przyznam, że kiedy zostałem zaproszony do tego programu, uważałem, że zupełnie nie mam talentu do naśladowania innych ludzi. Z zachwytem obserwowałem kolegów po fachu, którzy na imprezach potrafili zabawiać towarzystwo znakomicie wcielając się w różne znane osoby. Ja tego nie umiałem. Tymczasem w programie, z odcinka na odcinek, kiedy raz po raz musiałem się mierzyć się z transformacjami, które wydawały mi się kompletnie nie możliwe do wykonania, ku mojemu zaskoczeniu jakoś się jednak udawały. Z drugiej strony muszę przyznać, że bardzo krytycznie podchodzę do własnej pracy i zawsze jestem swoim najsurowszym sędzią. Dziś, gdy oglądam w sieci swoje występy z tamtej edycji, to naprawdę mam poczucie, że dałem radę. Niezwykłe było dla mnie odkrycie możliwości scenicznych, o które sam siebie w ogóle bym nie podejrzewał. – Jest jakaś postać, z którą chciałby się pan zmierzyć teraz w nadchodzącej edycji? - Nie mam jakiegoś konkretnego nazwiska, poprzednio zresztą też nie miałem, bo muszę zaznaczyć, że muzyka pop – a głównie tacy wykonawcy się pojawiają w tym programie – to nie jest mój świat. Na co dzień słucham innej muzyki, więc, gdy byłem uczestnikiem, często nie miałem pojęcia kim są artyści, w których musiałem się wcielić, i wiele piosenek słyszałem po raz pierwszy. Trochę te zaległości udało mi się nadrobić, gdy byłem jurorem. Marzy mi się za to, by choć raz w tej edycji zmierzyć się z jakąś legendą, z artystą lub konkretnym utworem, który znają wszyscy, z którym każdy ma jakieś wspomnienia, i który porusza nas wszystkich. To byłoby ciekawe wyzwanie! Rozmawiała Aleksandra Pawłowska
Nasza reprezentantka podczas tegorocznego konkursu Eurowizji zawitała do „Pytania na śniabardzo oryginalnej, iście karnawałowej stylizacji. Uwagę zwracały przede wszystkim jej pierzaste buty. Luna od zawsze zaskakuje stylizacjami, więc jeśli na Eurowizji czegoś nie dośpiewa, to może dowygląda?
EMILIA DANKWA
Młodziutka gwiazda kilka tygodni temu miała studniówkę, na której zaprezentowała się w wonej sukience. I zało się, że to jej kolor. Podczas pokazu projektantki Doroty Goldpoint również zaprezentowała się w czerwieni. W ce wyglądała jakby była gotowa na kolejny bal.
czerokaeleganckiej sukien-
W tym roku najmodniejsze będą kolory takie jak czerń, brąz, szarości i piaskowy, ale – jak widać - modowe specjalistki upodobały sobie czerwień. Polskie gwiazdy już o nio odziały się w wę. „Super Express” bierze pod lupę i ocenia czerwone stylizacje z ostatnich dni.
Artystka kabaretowa zadebiutowała w tym tygodniu jako gospodyni programu „Pytanie na śniadanie”. Ale nie zadała szyku. Wszystko byłoby OK, gdyby zdjęła czerwoną marynarkę i stała w dżinsowym zestawie z kamizelką, lub gdyby, pozostawiając marynarkę, zdjęła kamizelkę. Za dużo grzybów w barszczu.
takt. I, niestety, brak
Kosmetyki naturalne cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentów. Na rynku jest spory wybór rozmaitych specyfików kosmetycznych, olejków, suszy. A firm zajmujących się produkcją i sprzedażą tego typu produktów wciąż przybywa.
tów technicznych szybko pojawi się serwis. I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Pamiętaj, że klienci preferują różne metody płatności i różne formy wysyłki. Dobrym rozwiązaniem są bramki płatności, które pozwalają opłacić zamówienie w różny sposób, np. szybkim przelewem, za pośrednictwem platformy PayPal czy BLIK-iem. Na pewno warto także zaproponować kilka opcji wysyłki, np. kurierem lub pocztą na wskazany adres, do punktu odbioru lub do paczkomatu. Sprzedaż stacjonarna Internet to nie wszystko. Choć sprzedaż on-line umożliwia handel na całym świecie, to warto postawić także na nawet niewielki sklepik stacjonarny. Dobrym rozwiązaniem, i mniej kosztownym, może być wprowadzanie swoich produktów do innych sklepów, które już cieszą się popularnością na rynku. Trzeba być także przygotowanym na udział w rozmaitych targach związanych z produktami naturalnymi, naturą, zdrowiem, odpoczynkiem, prezentami.
Zgrany zespół
Już na starcie należy rozważyć zatrudnienie co najmniej kilku osób. Rzecz jasna wraz z rozwojem działalności trzeba będzie rozbudowywać zespół lub na czas zwiększenia zamówień wspomagać się nawiązywaniem współpracy na podstawie umów cywilnoprawnych.
Rejestracja firmy
sklep z produktami CBD, należy mieć dla każdego wyrobu stosowne certyfikaty potwierdzające jego pochodzenie oraz skład. Są to dokumenty, które potwierdzają legalność wyrobów, dzięki czemu mogą być sprzedawane bez żadnego ryzyka na terenie kraju.
Sklep internetowy
Jak stworzyć taki naturalny biznes? Podstawy to nawet niewielka linia produkcyjna i sprawdzeni dostawcy składników lub półproduktów. Niektórzy decydują się na produkcje w domu, ale ze względów sanitarnych to dość ryzykowne. Lepiej wynająć stosowny lokal, odpowiednio go wyposażyć i dostosować go do wszelkich norm sanepidu. Zanim ruszysz z remontem i wyposażeniem lokalu, odwiedź powiatową stację sanepidu i poproś o szczegółowe wytyczne techniczne dla swojej działalności i budynku. To pozwoli uniknąć błędów w projektach technicznych i skróci czas uruchomienia produkcji i sklepu. Warto podkreślić, że prowadząc własny
Gdzie sprzedawać naturalne kosmetyki? Na starcie trzeba postawić na profesjonalny sklep internetowy. Przygotowanie go można zlecić profesjonalnej agencji interaktywnej. Choć specjaliści od internetu i informatyki stworzą wirtualne półki, to o prezentację produktów trzeba już zadbać samemu. Pamiętaj, by każdy produkt był dobrze sfotografowany. Podstawą są zdjęcia produktowe i sesyjne. Ważne,
by zdjęcia były dobrze oświetlone, wyostrzone i skadrowane. W agencji interaktywnej można zlecić nie tylko samo przygotowanie sklepu, lecz także opiekę
techniczną nad nim przez określony czas. Zanim opanujesz działanie takiej formy handlu, lepiej zainwestować i mieć spokojną głowę, że w razie kłopo-
Firmę zajmującą się produkcją i sprzedażą kosmetyków naturalnych trzeba w Polsce zarejestrować w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Warto wybrać jak najwięcej kodów PKD związanych z prowadzeniem sklepu internetowego i stacjonarnego. Formalności związane z rejestracją firmy można załatwić elektronicznie lub w urzędzie gminy. Należy też do ZUS zgłosić zatrudnianych pracowników. Kolejnym ważnym krokiem jest założenie firmowego konta w banku – choć nie jest to wymagane, ale znacznie ułatwia prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
niej mój tata wpadł na pomysł
ANGELIKA POŁCZYŃSKA, właścicielka sklepu galeriakonopi.pl Wszystko zaczęło się, gdy mój młodszy brat zachorował na AZS (atopowe zapalenie skóry). Rodzice po stosowaniu wielu kosmetyków i maści z apteki nie widzieli poprawy stanu zdrowia, więc postanowili skorzystać z CBD (ekstrakt z kwiatostanu konopi). Okazało się to skuteczne. Stan skóry bra-
ta znacznie się poprawił. Później mój tata wpadł na pomysł stworzenia firmy opierającej swoją działalność na produktach z CBD. Dzięki temu, że w mamy dużo ziemi, mogliśmy samodzielnie prowadzić uprawę. To daje nam możliwość kontroli jakości od ziarenka włożonego w ziemię do dorodnej rośliny. Nie skupujemy konopi, tylko sami je uprawiamy. Oczywiście ma-
my wszystkie wymagane zgody na uprawę konopi i prowadzimy dokumentację kosmetyków. Wszystkie nasze kosmetyki są naturalne. Staramy się wykorzystywać najlepszej jakości masła i oleje, bazując oczywiście na oleju konopnym, ale również CBD. Plusem takiej działalności jak nasza jest praca w firmie rodzinnej, gdzie każdy może realizować swój pomysł i dopilnować procesu produkcji od początku do końca. AG
180 g mąki żytniej chlebowej 420 g mąki pszennej chlebowej typ 750 1 torebeczka suchych drożdży, czyli 7 g 360 ml ciepłej wody 3/4 łyżeczki soli Do miski wsypać przesianą mąkę, dodać drożdże suszone i wymieszać. Wodę osolić i wlać do suchych składników. Wszystko razem wymieszać za pomocą
łyżki. Nie zagniatać, nie wyrabiać.Nakryć folią i wstawić do lodówki na 48 godzin. Po tym czasie wyjąć chleb na stolnicę oprószoną mąką i delikatnie uformować bo-
chenek. Do piekarnika wstawić naczynie żaroodporne z pokrywką i nagrzać piekarnik oraz naczynie do 200°C. Do gorącego naczynia przełożyć ciasto chlebowe, przy-
kryć pokrywką i wstawić do piekarnika. Piec 30 minut. Zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 30 minut bez przykrycia.
Trudność: ..
www.usa.se.pl
Meksykański chlebek kukurydziany z jalapeño podawany jest tradycyjnie do chili con carne
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka żółtej mąki kukurydzianej 1/4 szklanki cukru 2 łyżki proszku do pieczenia 2 łyżeczki soli 2 szklanki mleka 3 duże jajka, lekko roztrzepane 250 g masła stopione 1 puszka kukurydzy
3 łyżki zielonej papryczki jalapeño
W misce wymieszać wszystkie suche składniki: mąkę pszenną i kukurydzianą, cukier, proszek do pieczenia, sól. W drugim dużym naczyniu wymieszać mokre składniki: mleko, jajka i masło.
Do suchych składników dolewać po trochu płynne składniki i ucierać mikserem.
Na koniec dodać ziarna słodkiej kukurydzy i posiekaną papryczkę.
Przelać ciasto na wysmarowaną tłuszczem blaszkę i pozostawić na 20 minut.
Piec 30-35 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 st. Trudność: ..
Wytrawny chlebek z warzywami w stylu włoskim to absolutny przebój,
g twarogu na sernik 350 g mąki pszennej 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/8 łyżeczki soli g papryki (żółtej i czerwonej) 200 g brokułów 4-6 suszonych pomidorów w oleju 50 g oliwek zielonych bez pestek 1/4 łyżeczki suszonej papryk 1/4 łyżeczki granulowanego czosnku sól i pieprz do smaku
Paprykę pokroić. Brokuły podzielić na róSuszone pomidory posiekać drobno. Na 2 łyżkach rozgrzanego oleju spod suszonych pomidorów smażyć warzywa przez 5-7 minut.
Doprawić solą, pieprzem, papryką i czosnkiem. Zdjąć z ognia i ostudzić.
Białka jajek oddzielić od żółtek. Twaróg utrzeć z mąką i proszkiem do pieczenia. Następnie połączyć z żółtkami. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę i ostrożnie w mieszać w ciasto.
Dodać warzywa oraz oliwki do ciasta. Wymieszać. Przełożyć ciasto do formy keksowej i piec 45-50 minut w temp. 200 st. Po upieczeniu pozostawić na 10 minut w foremce. Następnie wyjąć i pokroić na plastry.
Trudność: ..
W każdym sudoku diagram należy uzupełnić w ten sposób, aby w każdym rzędzie poziomym, w każdej kolumnie pionowej i w każdym małym 9-polowym kwadracie znalazło się dziewięć różnych cyfr od 1 do 9. W rozwiązaniu każdego sudoku wystarczy podać 9 kolejnych cyfr z pierwszego, górnego rzędu diagramu.
21.03-20.04
SPRÓBUJ CZEGOŚ NOWEGO
Popadasz niepotrzebnie w rutynę, a tymczasem wokół ciebie jest tyle interesujących rzeczy do zrobienia! Niepotrzebnie odmówiłeś, gdy ostatnio przyjaciele próbowali wyciągnąć cię z domu, ale na szczęście jeszcze nic straconego. Będzie jeszcze kolejna okazja do spotkania
RADA: Najlepiej dla ciebie będzie wyjść z domu i zająć się czymś, czego jeszcze nie robiłeś. Inaczej pogrążysz się w stagnacji.
23.09-22.10
Niedawno czymś się martwiłeś prawdopodobnie chodziło o finalizowanie jakiegoś projektu. Jednak w tym tygodniu zrozumiesz, że tak naprawdę teraz to już nieomalże finisz i nie musisz już dłużej obawiać się przyszłości.
RADA: Zachowaj teraz przede wszystkim spokój i nie daj się sprowokować do żadnej sprzeczki,a na pewno ci się to opłaci.
BYK
21.04-20.05
Jest pewna sprawa, która już od dawna chodzi ci po głowie. Bardzo możliwe, że chodzi o życie prywatne. Wciąż dokładasz ostateczną decyzję, wciąż znajdujesz nowe wymówki, by nic nie robić. Ten tydzień to najlepszy możliwy czas na to, by klamka wreszcie zapadła.
RADA: Jeśli wahasz się, podejmij decyzję, a nie pożałujesz. Masz szansę na ślub lub zaręczyny, to dobry czas na te uroczystości.
23.10-21.11
Będziesz popadać ze skrajności w skrajność. Raz góry byś przenosił, potem z kolei nic ci się nie będzie chciało. A to wszystko przez pewną osobę, która niepotrzebnie miesza w twoim życiu i w twoim sercu. Nie jest warta twojej uwagi i tych nieprzespanych nocy!
RADA: Pajmij się swoimi codziennymi sprawami i nie poświęcaj tej osobie tak wiele czasu. Wtedy szybko obrazi się i nareszcie da ci święty spokój.
21.05-21.06
Nie daj sobie wmówić, że nie masz racji! Jeśli będziesz konsekwentnie trzymał się wszystkich wcześniejszych planów, odniesiesz wielki sukces. Nastąpi to w dodatku już w nadchodzącym tygodniu. Na efekty tych wydarzeń nie będziesz musiał długo czekać. RADA: To właśnie ty masz tym razem rację i tego powinieneś trzymać się z niezłomnym uporem. Rezultaty będą zdumiewające.
22.11-21.12
Dopiero w przyszłym tygodniu będziesz miał szansę na sfinalizowanie tego przedsięwzięcia. Nie pójdzie to tak szybko, jak ci się wydaje. Ten tydzień to dopiero początek wierzchołek góry lodowej załatwiania wszystkich spraw. Potrzebna będzie cierpliwość. RADA: Jeszcze nie tym razem! Zbyt wcześnie odtrąbiłeś swój sukces. Ale nie martw się, twoja cierpliwość zostanie nagrodzona.
22.06-22.07
To doskonały czas na to, byś przestał myśleć o innych zaczął zajmować się własnymi sprawami. Na kłopotach rodzinnych świat się nie kończy i ty dobrze o tym wiesz. Zrealizuj jakieś swoje marzenie lub po prostu odpocznij od wszystkich, którzy cię denerwują.
RADA: Za dużo przejmujesz się czyimś gadaniem. Puszczaj uwagi tej osoby mimo uszu i rób to, co sam uważasz za słuszne.
22.12-19.01
WSZYSTKO SIĘ UDA
Obawiałeś się, czy twoje ostatnie posunięcie nie było dla ciebie aby kompletnie niekorzystne finansowo. Jednak wszystko wskazuje na to, że jest wręcz przeciwnie. Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że nie tylko nie stracisz, ale nawet możesz zyskać. RADA: Do pieniędzy będziesz podchodził dość beztrosko, tak jak do wszystkiego innego w twoim życiu. A tak spadniesz na cztery łapy.
23.07-22.08
Postanowisz w tym tygodniu pomóc komuś ze swojego bliskiego otoczenia, ale zakończy się to niespodzianką. Lepiej daruj dziś sobie wychodzenie przed szereg, bo inni lepiej sobie poradzą. Ty masz przecież inne rzeczy na głowie, zajmij się nimi.
RADA: Nie zaczynaj nowych przedsięwzięć, tylko kontynuuj dotychczasowe.
To dobry czas na zamknięcie zaległych spraw.
20.01-18.02
Musisz znaleźć sposób na Alcybiadesa. Ktoś w twoim otoczeniu pokaże pazurki i trudny charakterek. Ale przecież ty masz w sobie tyle wdzięku uroku osobistego, że potrafisz zjednać sobie nawet taką osobę. Musisz jednak wymyślić skuteczny sposób. RADA: Musisz zmienić swoje nastawienie do tej osoby, bo niestety będziesz spędzać z nią teraz dużo czasu. Zachowaj spokój.
PANNA
23.08-22.09
BEZ KOMPLIKACJI Szczęście ci sprzyja tak będzie jeszcze przez długi czas. Urodziłeś się chyba pod szczęśliwą gwiazdą, bo wszystko uchodzi ci na sucho. To nie znaczy, że wokół ciebie nie ma podejrzliwych osób, więc musisz od czasu do czasu ugryźć się w język.
RADA: Poskramiając swoją skłonność do gadatliwości i plotkowania, wiele w tym tygodniu zyskasz. Pamiętaj, że milczenie jest złotem.
RYBY
19.02-20.03
MUSISZ COŚ ZMIENIĆ
Już od dawna planowałeś pewną zmianę w swoim życiu, jednak cały czas uznajesz, że jest jeszcze za wcześnie. Tak naprawdę po prostu nie miałeś ochoty na radykalne posunięcia. Ale jeśli w tym tygodniu się na nie zdecydujesz, to na pewno nie pożałujesz tego.
RADA: Możesz już teraz podjąć tę bardzo istotną dla twojej przyszłości decyzję. Nic nie wskazuje na to, byś miał się pomylić.
Necking to rodzaj pieszczot, który polega na dotykaniu i głaskaniu różnych partii ciała drugiej osoby. Z pewnością wzbogaci życie intymne każdej pary
Może obejmować między innymi: głaskanie i dotykanie rąk, ramion, pleców i nóg; całowanie twarzy, szyi i ust; masaż, ale również trzymanie się za ręce lub tulenie. Necking jest zazwyczaj bardziej intymny niż zwykłe przytulanie się, ale mniej intymny niż seks.
Dlaczego warto to robić?
207 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222 (róg Russel Street) 718-389-8500
www.arthursfuneralhome.com
JUŻ OD 30 LAT SŁUŻYMY POLONII
Oferujemy pełny zakres usług pogrzebowych na terenie metropolii Nowego Jorku i okolic. Zajmujemy się przewozem zwłok do Polski. Zapewniamy profesjonalną obsługę
Więcej porad na stronie
se.pl
Napoje energetyczne przyspieszają produkcję adrenaliny oraz jednego z tzw. hormonów szczęścia – dopaminy. Niestety zawierają też składniki, które wcale nie są korzystne dla zdrowia
EDotyk i bliskość fizyczna mogą być bardzo przyjemne i relaksujące. Necking może być sposobem na wyrażenie uczuć i zbliżenie się do drugiej osoby. Może być wstępem do seksu, ale nie musi. Może również pomóc w poznaniu swojego ciała i ciała drugiej osoby. Necking może być sposobem na odkrycie, co sprawia Ci przyjemność i co lubi druga osoba. Ważne jest, aby stosować necking z szacunkiem i za zgodą obu stron. Należy zawsze pytać o zgodę przed dotknięciem drugiej osoby i respektować jej granice.
Jak rozpocząć przygodę z neckingiem?
● Zacznij od delikatnych dotknięć i stopniowo zwiększaj intensywność.
● Zwracaj uwagę na reakcje drugiej osoby.
● Nie naciskaj na drugą osobę, jeśli nie jest na coś gotowa.
● Słuchaj swojego ciała i rób to, co sprawia Ci przyjemność.
● Pamiętaj, aby komunikować się z drugą osobą i mówić jej, co Ci się podoba. LF
Kiedy bolą plecy, wydaje się, że najlepiej będzie dać organizmowi spokój. Nic bardziej mylnego, bo najlepszym sposobem na złagodzenie dolegliwości jest ruch
Ruch łagodzący ból pleców powinien być odpowiednio dobrany. Bóle pleców to jedna z najczęstszych przypadłości fizycznych u ludzi. Dowiedziono, że aktywność fizyczna to jeden z najlepszych sposobów na radzenie sobie z tego rodzaju bólem i zapobieganie mu. Ból pleców można zmniejszyć stosując łagodne ćwiczenia i wykonując czynności nieobciążające kręgosłupa. Najprostszą z nich jest chodzenie. Niweluje ono bóle dolnej części pleców, wzmacnia mięśnie utrzymujące ciało w pozycji pionowej i poprawia stabilność kręgosłupa. Dobrze jest też wykonywać
ćwiczenia rozciągające plecy i zarazem poprawiające ruchomość ciała: na płaskiej powierzchni, powoli, nigdy nie zmuszając się do przybierania bolesnych pozycji. Po położeniu się na plecach trzeba podciągnąć oba kolana w kierunku klatki piersiowej, po czym zgiąć głowę do przodu, do momentu, gdy nie będzie to niekomfortowe. Następnie w tej pozycji utrzymać się przez 20-30 sekund. Ćwiczenie wystarczy powtórzyć 5-10 razy. Dobrze robi również naprzemienne przyciąganie kolan do klatki piersiowej, także w pozycji leżącej, po 5-10 razy na każdą nogę. EJ
fekt „wow” po wypiciu energetyku utrzymuje się około godziny. Potem energia gwałtownie spada. Dlatego niektórzy, aby podtrzymać pozytywny skutek, wychylają puszkę za puszką, a to już jest wręcz niebezpieczne. Składniki napojów energetycznych podnoszą ciśnienie krwi i przyspieszają akcję serca, zwiększają pobudliwość, wywołują bóle i zawroty głowy. Wpływają także na pogorszenie jakości snu. Poza tym odpowiadają za bóle żołądka, zgagę i tycie, mogą spowodować insulinooporność, co z kolei prowadzi do poważnych chorób, jak cukrzyca typu 2. Napoje te zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia chorób ser-
cowo-naczyniowych, w tym udaru czy zawału. Ich głównym składnikiem jest cukier: w jednej puszce o objętości 1 szklanki jest średnio aż 25 g, czyli 5 łyżeczek. Co istotne jedna puszka 250 ml zawiera 80120 mg kofeiny, to tyle, ile dwie mocne kawy. Dodatkowym źródłem kofeiny jest w energetykach guarana: w jednej puszce to nawet 300 mg. Kofeina powoduje m.in. zwiększenie kwasowości żołądka, wzrost poziomu glukozy, a w większej ilości podenerwowanie. Zwiększona dawka tauryny może wywoływać encefalopatię (trwale uszkodzenie mózgu), zaburzać ciśnienie w naczyniach mózgowych oraz wręcz rujnować układ nerwowy. EJ
Iwidział Bóg, że wszystko, co stworzył, było bardzo dobre. Dobro jest tym, ku czemu wszystkie rzeczy dążą. Prawda jest tym, co wierzymy, że jest wieczne i niezmienne. Piękno jest manifestacją doskonałości i harmonii.
Pierwsze zdanie wyraża Bożą opinię i jest stwierdzeniem nie podlegającym dyskusji, że wszelkie istnienie jest dobrym i funkcjonuje dobrze. Dobro zostało zatem wyznaczone przez Boga na pierwszą i najważniejsza wartość. Jest więc najwyższą wartością. Pozostałe trzy rozdziały wstępnego akapitu są cytatami starożytnego filozofa greckiego, żyjącego w Atenach, w drugiej połowie czwartego wieku przed Chrystusem (zmarł w 348 r.). Platon, bo to jego cytaty, jest uważany za pierwszego filozofa starożytnej Grecji, który stworzył całościowy system filozoficzny. Według niego dobro, prawda i piękno są ściśle ze sobą powiązane i współzależne. W jego filozofii te trzy wartości są często uznawane za trzy transcendentalne idee, obiektywnie istniejące, które kształtu-
ją ludzkie doświadczenie życiowe i postrzeganie rzeczywistości przez ludzi. Termin „transcendentalny” oznacza taki, który wychodzi poza zmysłowe postrzeganie i doświadczanie, by dotrzeć do wyższych, bardziej fundamentalnej rzeczywistości lub prawdy. W skrócie dotyczy skupienia się na poszukiwaniu prawdy i doskonałości poza zmysłową rzeczywistością. Dobro jest najwyższą ideą, której wszystkie inne wartości i cele powinny służyć. Jest to absolutna idea doskonałości moralnej i duchowej, do której ludzie dążą we wszystkich swoich działaniach. Dobro jest nieodłącznie związane z ideą prawdy i piękna.
Prawda w filozofii Platona odnosi się do trwałych, obiektywnych i niezmiennej rzeczywistości, która istnieje poza zmysłowym postrzeganiem. Prawda jest pojmowana jako forma absolutnej rzeczywistości, którą poznajemy za pomocą myśli i intelektu, a nie tylko za pomocą zmysłów. Piękno według Platona nie ogranicza się tylko do widzialnej estetyki, ale jest ściśle związane z moralną doskonałością.
Piękno to harmonia, proporcja i doskonałość, które manifestują się zarówno w materii, jak i duchu. Według Platona piękno jest sposobem, w jaki doświadczamy doskonałości, a jego istotą jest transcendencja ponad zmysłowe doświadczenie.
Twierdzenie Platona, że „Prawda jest tym, co wierzymy, że jest wieczne i niezmienne”, sugeruje istnienie obiektywnych, niezmiennych rzeczywistości, które istnieją niezależnie od naszych indywidualnych przekonań. Platona wierzył, że istnieje rzeczywistość poza naszymi zmysłami i indywidualnymi doświadczeniami, która jest obiektywna i niezmienna. Prawda jest więc tym, co odzwierciedla tę rzeczywistość, niezależnie od naszych przekonań czy interpretacji.
Istota prawdy, według Platona, tkwi w jej stabilności i niezmienności. To, co jest prawdziwe, nie ulega zmianom w zależności od czasu, miejsca czy okoliczności. Jest to stały punkt odniesienia, który przetrwa wszystkie zmiany i przemijanie.
Platon w swojej filozofii wprowadził pojęcie Form Idei, czyli
doskonałych, wiecznych i niezmiennych wzorców, które są prawdziwą rzeczywistością. Prawda jest identyfikowana jako odzwierciedlenie tych wiecznych Form, co oznacza, że jest wieczna i niezmienna.
Prawda, jako coś wiecznego i niezmienne, może być traktowana jako kryterium pozwalające nam odróżnić między tym, co jest rzeczywiste, a tym, co jest fałszywe czy iluzoryczne. Jest to fundament, na którym opiera się nasze poznanie świata i samych siebie. Jeśli istnieje obiektywna i wieczna prawda, to oznacza to, że istnieje także obiektywna i niezmienna moralność, która opiera się na tych samych zasadach. To może prowadzić do bardziej spójnych i zgodnych zasad postępowania społecznego. Końcowy wniosek tych rozważań jeden: według Platona istnieje obiektywna rzeczywistość, która nie zależy od naszych indywidualnych doświadczeń czy interpretacji. W pojęciu Platona, idea piękna jest ściśle powiązana z ideą dobra. Piękno jest jedną z wielu manifestacji dobra. Piękno nie ogranicza się tylko do zewnętrz-
nej estetyki czy przyjemności dla zmysłów, ale jest również moralną doskonałością, harmonią i proporcją. Piękno to coś więcej niż tylko atrakcyjność wizualna – to manifestacja doskonałości, która ma swoje korzenie w idei dobra. Podobnie jak idea dobra, idea piękna jest celem, do którego ludzie dążą. Ludzka dusza dąży do piękna, zarówno moralnego, jak i estetycznego. Jest to cel, który kształtuje nasze pragnienia i aspiracje, prowadząc nas w stronę doskonałości. Piękno jest ściśle powiązane z dążeniem do dobra. Jest stopniem w drodze do poznania samego dobra, podobnie jak miłość prowadzi do poznania piękna. To sugeruje, że piękno może być środkiem do osiągnięcia wyższej duchowej doskonałości, która jest związana z ideą dobra. W filozofii Platona dobro, prawda i piękno są wzajemnie powiązane i współzależne. Ideał piękna nie istnieje oddzielnie od innych ideałów; jest integralną częścią większego porządku idei. Piękno może być pojmowane jako manifestacja dobra i prawdy w materii, co prowadzi do harmonii i doskonałości. OJCIEC JERZY KARPIŃSKI
Aktorzy mieli do zagrania kilka bardzo odważnych scen
Sceny seksu efektownie wyglądają na ekranie. Ale dla aktorów bywają istną udręką. Maria Dębska (32 l.) w nowym serialu Canal+ „Kiedy ślub?” miała do zagrania kilka bardzo odważnych ujęć. Razem z Erykiem Kulmem jr. (33 l.) skorzystali z pomocy koordynatora intymności, który dba o to, by grający nago aktorzy czuli się komfortowo. Kulisy powstawania takich scen zaskakują.
Serial „Kiedy ślub?” bije rekordy popularności. Maria Dębska, która gra w nim główną rolę, po raz kolejny stanęła przez kamerami całkiem nago. Zagrała odważne
– stwierdza, a towarzyszący jej Eryk Kulm od razu wtrąca, że byłoby przyjemnie, gdyby do stosunku rzeczywiście dochodziło. – Czuliśmy się dobrze i komfortowo nawzajem, bo to jest pół prywatna sytuacja. Obnażasz się, przytulasz. Czasem można przekroczyć tę granicę. Są ludzie, którzy wykorzystują takie momenty, gdy mogą pójść dalej. To jest beznadziejne i nieprofesjonalne –zgodnie aktorzy.
Reżyserka Maria Sadowska (47 l.), która nakręciła kilka głośnych filmów pełnych erotycznych scen, w tym głośne „Sztuka kochania” i czyny z Dubaju”, w rozmowie z „Super Expressem” zauważa, że na planie odgrywanie uniesień nie ma nic wspólnego z seksem, a rzeczywistości jest choreografią odkrywaną aktorów.
„Dziew-
Podkreślam, że nikt nie robi tego naprawdę! Wszyscy są zabezpieczetakich specjalnych majtkach. Sfera intymna jest podklejana na wszystkie możliwe sposoby, żeby zapewnić komfort aktorom ujawnia nam SadowNajpierw się spotykamy, rozmatym. Mówimy, co byśmy chcieli wyrazić, jakie emocje, jaki to będzie rodzaj sceny erotycznej, czy
namiętna czy romantyczna. Często rozmawiamy o swoich doświadczeniach. Każdy mówi, co u niego się sprawdzało, wymieniamy się doświadczeniami. To jest bardzo ciekawe. Wymaga to dużej otwartości z naszej strony. Ale zdarzają
swo-
się też takie sytuacje, kiedy już aktorzy zagrali ze sobą sporo, mają wypracowany rodzaj bliskości i nie musimy się już tak bardzo dobrze przygotowywać. Są więc też takie sytuacje, że idziemy na
Łodzi, gdzie okazało się, lat.
żadnym spektaten czas zawieszenia przedłużył się do czte-
Okres zawodowej bezsilności szybko zaczął się odbijać na życiu Peszka. Oferty nie przychodziły, teatr trzymał go na etacie, ale nie pozwalał na rozwój. Były to późne lata 70., czasy niedoboru i szarzyzny. Aktor zaczął zaglądać do kieliszka. To z kolei odbiło się na rodzinie – na rodzinie, o której Jan Peszek mówi jako najważniejszej wartości swojego życia. Stał się agresywny i coraz rzadziej pojawiał się w domu. Ponoć alkoholizm aktora udało się przezwyciężyć tylko dzięki sile Teresy. To ona wyciągnęła go z nałogu. A kiedy mu się udało, znowu powrócił do pracy. I nagle wysypał się wór z propozycjami.
Decyzję o ślubie z Teresą podjął w wieku 6 lat i przez kolejne 74 nie przestał jej kochać
Zawał
1973
Przygotowując się do roli we wrocławskim Teatrze Polskim wziął korepetycje od prawdziwego szefa kuchni
Z synem Błażejem spotkali się na scenie teatralnej i w filmie. Ale tylko raz spróbowali sił w specjalnej edycji „Milionerów”. W 2022 r. doszli do pytania za 40 tys. zł
Wśród nich pewna, o której Jan Peszek po raz pierwszy opowiedział w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. I choć nic z niej nie wyszło, niewielu polskich aktorów mogło przy swoim nazwisku zobaczyć notkę o treści: „koniecznie muszę go mieć”. Autorem tej notki był Steven Spielberg, który pragnął aktora obsadzić w jednej z głównych ról w obsypanej nagrodami „Liście Schindlera”. Zablokowały to amerykańskie związki zawodowe, nie chcące dopuścić polskiego aktora do tej roli.
Ostatnio zrobiło się o nim głośno w związku z publikacją w 2022 r. książki „Naku*wiam zen”. To rozmowa-rzeka z córką Marią, wokalistką; rozmowa szczera do bólu o nieszablonowej relacji dwojga artystów, których łączą więzy krwi. Odbywała się ona w momencie dla nich szczególnym – ona przechodziła kryzys twórczy i chciała pogadać, on z kolei przeszedł zawał serca, który ledwo przeżył. Chyba właśnie dlatego nie bali się poruszyć najtrudniejszych nawet tematów.
Peszek należy do tego gatunku aktorów, którzy swoją pozycję budują latami na podstawie wysokiej jakości ról i raczej nie generują
skandali. A jeżeli już pojawia się w takim kontekście, wynika to z jego przekonań, a nie chęci wywołania hałasu. Jest bezkompromisowy, a wobec siebie stawia najwyższe wymagania, odrzucając bylejakość – zarówno w swoim aktorstwie, jak i w aktorstwie kolegów oraz koleżanek po fachu. I pewnie także dlatego cieszy się szacunkiem w środowisku.
Aktor kocha swój zawód, ale i tak najważniejsza jest dla niego rodzina. I to, że razem z żoną przetrwali wszystkie burze.
Wspólnie z córką Marią narobili swoją „Naku*wiamksiążką Zen” sporo zamieszania. Obydwoje nie boją się wypowiedzikontrowersyjnych
– Nie mogę dać recepty na udany związek – powiedział Peszek w jednym z wywiadów. – Jesteśmy normalni. Kłócimy się, mamy momenty ciszy. Wzajemnie szanujemy to, co robimy, a co najważniejsze, mamy wzmocnienie w postaci dzieci, które są naszym zdaniem bardzo udane. Peszkowie mieszkają na wsi pod Krakowem. Wiodą dobre życie emerytów.
– Żona robi masło i sery z mleka od krowy sąsiadów, z okna jest widok na ogrody, pola. Z tym wszystkim nie mam poczucia, że dobrobyt mnie psuje, bo nie jest moim celem – podsumował. KAEM
Aktor pojawił się w Teatrze Studio na pierwszej próbie do spektaklu w dniu urodzin. Nie spodziewał się takiego tortu, bukietu kwiatów i pięknych życzeń. Do których się dołączamy
1988
W dramacie „Trójkąt Bermudzki” zagrał jednego z trzech przyjaciół, którzy po wielu latach robią sobie wzajemnie przysługi
Peszek ma na koncie wiele ról w Teatrze Telewizji
Rok 1990
W filmie „Bal na dworcu w Koluszkach” o zimie stulecia zagrał m.in. u boku Jana Nowickiego
Małgorzata Kożuchowska zagrała postać inspirowaną Iloną Łepkowską
Anna Sobańska (Małgorzata Kożuchowska), producentka popularnego serialu, to kobieta sukcesu i niekwestionowana zołza. Jednym skinieniem kreuje gwiazdy, a drugim je unicestwia. Chce być silna i idealna w każdym obszarze, choć nie widzi, że jej życie jest dalekie od świata, który kreuje na ekranie. Kiedy jednak wydaje jej się, że ma
wszystko, życie postanawia utrzeć jej nosa.
„Zołza” to przewrotna komedia oparta na ironicznej autobiografii Ilony Łepkowskiej – scenarzystki i producentki kultowych filmów i seriali takich jak „Nigdy w życiu” oraz
„M jak miłość”. Film trafił do kin we wrześniu 2022 roku, teraz możemy oglądać jego rozszerzoną wersję w formie 3-odcinkowego serialu na Netflix. – To, co przytrafia się głównej bohaterce, może zaskoczyć każdego. Są sceny, które będą nas wzruszać i jest wiele scen, które będą dla widza niezwykle śmieszne – mówił Tomasz Konecki,
Poniedziałek i wtorek w TVP 2 „M JAK
Marta (Dominika Ostałowska) i Jacek (Robert Gonera) wybiorą się na spacer po Grabinie, w trakcie którego mężczyzna otwarcie przyzna, że popełnił duży błąd, rozwalając ich małżeństwo.
Gdy wpuściłaś mnie do swojego życia, zrobiłem to, co wtedy wychodziło mi najlepiej. Wszystko spieprzyłem! – wyzna.
Milecki zacznie tłumaczyć, że rozstanie było dla niego największą porażką w życiu. I choć Wojciechowska nie będzie chciała wracać do bolesnych wspomnień z przeszłości, będzie poruszona jego słowami oraz
reżyser. Oprócz wspomnianej Małgorzaty Kożuchowskiej w produkcji wystąpili: Artur Żmijewski, Anna Dymna, Rafał Zawierucha, Zofia Domalik, Philippe Tłokiński, Marcin Perchuć, Leon Charewicz i Katarzyna Ankudowicz.
przeprosinami.
Właśnie wtedy Milecki postanowi pójść za ciosem i tuż po ich powrocie do Warszawy, zjawi się w mieszkaniu byłej ukochanej bez żadnej zapowiedzi i już od progu zacznie ją całować. A ona… odwzajemni jego pocałunek! – Przez cały dzień chodziło mi po głowie tylko jedno... I pomyślałem, że jeśli nie zaryzykuję, to pewnie już nigdy się nie odważę... – wyzna Jacek. Czy to oznacza, że do siebie wrócą? „M jak miłość” w TVP 2 o 14.55.
Pojawienie się serialowych postaci wywróci życie Anny do góry nogami
passę. Możemy oglądać ją w serialu „Zołza”, ale też w filmie „Sami swoi. Początek”
Marcin Hycnar po raz kolejny wcielił się w postać prezydenta Koniecznego
Hania przed wyjazdem postanowiła spotkać się z Miłoszem. Powie mu o ciąży?
Marta Żmuda-Trzebiatowska, czyli serialowa doktor Hania Sikorka, zdecydowała się odejść z serialu TVP 2. „Po prawie 6 latach rozstaję się
z bohaterką, którą uwielbiałam grać, która mnie rozśmieszała, wzruszała, z którą – jak z przyjaciółką – lubiłam się spotykać i przeżyłam wiele. Wiem, że i wy darzyli-
Środa w TVP 2 „NA DOBRE I NA ZŁE”
ście ją sympatią” – napisała na swoim profilu na Instagramie.
Jak zakończy się jej wątek? W odcinku, który zobaczymy 6 marca, Hania postanowi odmienić swoje życie i wyjechać za granicę na rok. Wcześniej jednak zajrzy na kontrolne badania, a te wykażą, że lekarka jest w ciąży! Dziewczyna poinformuje o swoim odejściu z pracy Agatę (Emi-
lia Komarnicka-Klynstra), prosząc jednak koleżankę o dyskrecję. Chwilę później umówi się na spotkanie również z Miłoszem (Mikołaj Roznerski)… Poinformuje go o tym, że spodziewa się dziecka? Jak zapewniają twórcy, Sikorka jeszcze nas zaskoczy. „Przed Hanią jeszcze piękne i ważne chwile, pełne ciepła, empatii, nadziei…” – czytamy w komentarzu. „Na dobre i na złe” w TVP 2 o 14.55.
Poniedziałek-czwartek w TVN: „NA WSPÓLNEJ”
Martyna (Anna Kózka) odwiedzi Damiana (Waldemar Błaszczyk) w biurze, i kiedy dowie się o romansie Moniki (Sylwia Gliwa) z Brunem (Dawid Czupryński), postanowi wesprzeć Cieślika tym bardziej, iż doskonale będzie wiedziała, co odczuwa, gdyż
wcześniej sama została zdradzona.
Monika wyprowadzi się z domu, ale razem z mężem nie zdradzą synowi prawdziwego powodu rozstania. Chłopak zrobi wszystko, aby odkryć prawdę. Zacznie się buntować i wagarować. W tym samym czasie Damian wciąż będzie myślał o żonie. Do czasu… Pewnego dnia w jego biurze zjawi się Martyna i zacznie go pocieszać. Zdradzeni partnerzy będą się ze sobą tak świetnie dogadywać, że na
twarzy Damiana pojawi się dawno niewidziany uśmiech. Wspólnie spędzone chwile ogromnie ich do siebie zbliżą. Świadkiem ich schadzki stanie się… zszokowana Monika, która nie będzie mogła uwierzyć w to, co widzi. Po tym, jak wcześniej spotkała się z Marią (Bożena Dykiel), miała nadzieję, że mąż jej wybaczy i będzie chciał do niej wrócić. „Na Wspólnej” w TVN o 14.15.
Już dostępny w Polsat Box Go: „SŁUGA NARODU 2”
Ignacy Konieczny (Marcin Hycnar), skromny nauczyciel w ciągu jednego dnia przez zbieg okoliczności urasta do rangi przywódcy narodu i głównego kandydata do zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Gdy wygrywa, musi odnaleźć się w nowej roli. Pierwszy sezon jego przygód okazał się hitem.
Monika miała nadzieję, że mąż wybaczy jej zdradę. Boleśnie się rozczaruje REKLAMA
Co nas czeka w nowych odcinkach? Konieczny sam będzie musiał zmierzyć się z armią skorumpowanych
urzędników i doradców. W tej walce skazany jest na porażkę, chyba że zdecyduje się na współpracę z uwięzionym politykiem, który zna struktury władzy w kraju lepiej niż ktokolwiek. Prezydent będzie się też starał o ponowny wybór na najwyższy urząd w państwie. Droga może okazać się wyboista, bo sondaże pokazują spadek poparcia społecznego, a wrogowie nie ustają w wysiłkach, aby krzyżować mu plany. Na fali popularności ukraińskiego pierwowzoru odtwórca głównej roli i aktor komediowy Wołodymyr Zełenski wygrał wybory prezydenckie w Ukrainie w 2019 roku. Marcin Hycnar chyba nie ma takich ambicji. Nowe odcinki „Sługi narodu” w każdy piątek w Polsat Box Go.
„Sami swoi. Początek” już w kinach
Adam Bobik (35 l.) w filmie „Sami swoi. Początek” wciela się w rolę Kazimierza Pawlaka. To z pewnością przełomowa rola w jego karierze. Okazuje się, że gwiazdor zanim został aktorem miał inne plany na życie. Planował zostać wuefistą. Osiągał też spore sukcesy jako tancerz. Rzucił jednak wszystko i postawił na jedną kartę. Wybrał aktorstwo.
Czas pokazał, że Adam Bobik przed laty dokonał dobrej decyzji. Był świetnie zapowiadającym się tancerzem, specjalizującym się w tańcach latynoamerykańskich oraz studentem wychowania fizycznego. Wpadł jednak na pomysł, by studiować aktorstwo. Kiedy dostał się do
Adam Bobik (35 l.) brawurowo wcielił się w rolę filmowego
w rolę
Warszawskiej Szkoły Filmowej, zrezygnował z innych planów. Plus jest taki, że ponadprzeciętna sprawność fizyczna przydaje mu się w aktorstwie. – Byłem nawet już na trzecim roku wychowania fizycznego, ale wuefistą raczej nie byłbym dobrym, chociaż umiejętności, których tam nabyłem, przydają się w zawodzie aktora… Trenowałem też taniec towarzyski. Byłem nawet mistrzem okręgu podlaskiego w kategorii do 18 roku życia w tańcach latynoamerykańskich, osiągając klasę A, a w standardowych B. Skończyłem z tańcem dziesięć lat temu – wspomina w rozmowie z „Super Expressem” Adam. PAM
PREMIERA Życie domu pogrzebowego od kuchni.
Jak skorzystać z kodu?
1.Zarejestrujsię
2.Dodajksiążkędokoszyka
3.Wkoszykukliknijpodsumowanie
4.Wpiszkodrabatowyvivelo
Edyta Górniak (51 l.) nie pochwala nałogu syna. Od lat suszy mu głowę o to, że pali
– ALLAN ENSO (19 l.)
– NIC A NIC NIE DBA O ZDROWIE I ŚRODOWISKO
l.) nie
kryczna chmura dymu. Syn Górniak, ku jej rozpaczy, pali papierosy już od kilku dobrych lat. Gdy wyszedł przed butik i biuro swojego menadżera, odpalał fajkę za fajką. Edyta załamuje ręce nad nałogiem syna. Sama jest fanką zdrowego odżywiania, unika alkoholu i brzydzi się papierosami. Regularnie lata też do Azji, by oczyszczać organizm. Ale, jak widać, syn nie poszedł w jej ślady.
Po kilku papieroskach Allan zamówił taksówkę i pojechał pod Warszawę, by wynająć auto. W przeciwieństwie do swojej słynnej mamy, od razu po zrobieniu prawa jazdy zaczął jeździć samochodem. Już kilka dni po egzaminie zawiózł nawet Edytę na festiwal do Opola. Niestety, chłopak od miesięcy musi wynajmować samochody, bo nie posiada własnej bryki, a mama nie zamierza fundować mu takiego prezentu.
– Powiedziałam mu szczerze, że nie kupię mu auta. Jako rodzic chciałabym mu oddać wszystko we wszystkim pomóc, to trudny do skontrolowania instynkt dla rodzica. Ale kochającym trzeba być mądrze. Nie mogę wyręczyć go w jego rozwoju – powiedziała w jednym z wywiadów, a Allan zarzeka się, że i tak nie przyjąłby od niej tak kosztownej rzeczy. – Chcę sam zarobić na auto – powiedział „Super Expressowi”. DECK
Nastolatek nosi się na bogato. Jego kurtka kosztowała blisko 12 tys. zł...
…a za buty Lanvin zapłacił 4 tys. zł...
...być może dlatego nie stać go na własne auto. Allan korzysta z wypożyczalni samochodów
Allan Enso (19 l.), do niedawna jeszcze Krupa, pali papierosa za papierosemUzupełnij diagram krzyżówki. W kratkach oznaczonych tymi samymi liczbami powinny znaleźć się jednakowe litery. Uwaga! Nie tworzą one hasła.
1. Ten okręt wielozadaniowy, wykorzystywany jest do działań eskortowych, patrolowych i operacyjnych. Nowoczesne jednostki posiadają zaawansowaną technologię stealth, która pozwala zmniejszyć wykrywalność przez radary. Okręty te występują w różnychrozmiarach, od małych jednostek po okręty o długości ponad100 metrów. Polskie jednostki otrzymają nazwy Burza, Wicher i Huragan. Ten okręt to …
KORWETA ŚCIGACZ FREGATA
2. Ta popularna roślina charakteryzuje się kwiatami w kształcie dzwonków, które mogą występować w różnych kolorach i odcieniach. Kwiaty te są atrakcyjne dla pszczół, motyli i innych owadów. Należy jednak pamiętać, że niektóre części rośliny, zwłaszcza nasiona, mogą być trujące dla ludzi. Nazwę tej rośliny noszą również popularne w Polsce boiska gminne. Ta roślina to …
MIŁEK ORLIK TOJAD
Poprawne odpowiedzi na pytania quizu wpisz w odpowiednie miejsca w diagramie.
Ten słodki owoc osiąga długość 7 cm. Rośnie na palmie, ma w środku pestkę. Można go jeść na surowo, jak i po przetworzeniu. Zawiera ponad 50% cukrów. Jego wartość energetyczna jest większa niż tej samej ilości mięsa wołowego, kurczaka, chleba czy ryżu. W Polsce dostępny jest głównie suszony. Ten owoc to ...
ANANAS
W każdym sudoku diagram należy uzupełnić w ten sposób, aby w każdym rzędzie poziomym, w każdej kolumnie pionowej i w każdym małym 9-polowym kwadracie znalazło się dziewięć różnych cyfr od 1 do 9. W rozwiązaniu każdego sudoku wystarczy podać 9 kolejnych cyfr z pierwszego, górnego rzędu diagramu.
Dzień skupienia dla małżeństw i rodziców NIEDZIELA, 25 LUTEGO
Amerykańska Częstochowa (654 Ferry Road, Doylestown, PA) zaprasza w niedzielę 25 lutego w godzinach od 9.30 am do 5.30 pm na spotkania w ramach Dnia Skupienia dla małżeństw oraz rodziców z dziećmi. Spotkania rozpoczną się mszą św. o godz. 9.30 am w górnym kościele. Spotkania będą się odbywa-
ły jednocześnie w trzech grupach: dzieci, nastolatki oraz dorośli. Więcej informacji: kontakt@czysteserca. org i tel. 201 564 5633.
Dyżur konsularny w Filadel i
SOBOTA, 2 MARCA
Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku zaprasza na dyżur konsularny w Filadel i. Odbędzie się on w sobotę, 2 marca w godz. 9-19 w w Associated Po-
lish Home – Dom Polski (9150 Academy Rd, Philadelphia, PA 19114). Zapisy na dyżur od godz. 8 pm w poniedziałek 12 lutego w systemie e-Konsulat, po wybraniu usługi „Wizyta na dyżurze konsularnym w Filadel i (2 marca 2024 r.)”. Podczas dyżury przyjmowane będą wnioski o wydanie paszportu wyłącznie od osób zapisanych w systemie. Więcej informacji, m.in. o wymaganych dokumentach i wy-
sokości opłat na stronie secure.e-konsulat.gov.pl/ placowki/108.
Bieg Tropem Wilczym
NIEDZIELA, 3 MARCA
Instytut Józefa Piłsudskiego w Ameryce zaprasza na Bieg Tropem Wilczym - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych, organizowany pod honorowym patronatem Konsula Generalnego w Nowym Jorku Adriana Kubickiego.
To projekt koordynowany przez Fundację Wolność i Demokracja w Polsce. Bieg organizowany jest na dystansie 1963 metry – jest to odwołanie do roku, w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek. Bieg rozpocznie się o godz. 12.01 pm w North Forest Park w Queens. Zbiórka o 11 am obok stadionu. Szczegóły i rejestracja na www.pilsudski.org. Cena udziału: $30 w przedsprzedaży, $40 w dniu startu.
Nowojorskie ulice potrafią zaskakiwać. Na Park Avenue z zimową aurą kontrastuje wyjątkowo realistyczna rzeźba pływaczki autorstwa Carole A. Feuerman. MOD
4.33 0.26
Dolar
2.96 0.28
– Poszę pani! Pani pit-
ta na rowerze!
bull goni jakiegoś face- Trener złości się na zawodnika: – Ile razy mam ci po-
–
A
której startujesz nazywa się trójskok. To znaczy, że odległość metrów masz pokonywać trzema skokami, nie jednym.
W szkole: – Jasiu, podejdź do tablicy.
– Nie mogę.
– A dlaczego nie możesz?
Miałem wypadek w pracy, czy należy mi się odszkodowanie?
Jeżeli uległeś wypadkowi w pracy i odniosłeś obrażenia ciała lub cierpisz z powodu choroby związanej z pracą, to zgodnie z prawem Nowego Jorku możesz dochodzić odszkodowania. Nawet jeżeli Twój pracodawca nie posiadał ubezpieczenia i nawet jeśli Ty nie masz uregulowanego statusu imigracyjnego, masz prawo ubiegać się o rekompensatę finansową za poniesione szkody.
Niezależnie kto spowodował wypadek w miejscu pracy, pracownik nie może podać do sądu swojego pracodawcy. W takim przypadku pracownik może ubiegać się odszkodowanie ze specjalnego funduszu, zwanego Workers’ Compensation Benefits.
Dlaczego zaraz po wypadku, powinienem skontaktować się z adwokatem? Jeśli zostałeś ranny w pracy z powodu lekkomyślności, zaniedbania lub niebezpiecznych działań innej osoby lub w wyniku wypadku przy pracy, bardzo ważne jest by natychmiast uzyskać poradę prawną. Zadzwoń do naszej kancelarii po bezpłatną konsultację, aby ocenić czy należy Ci się odszkodowanie. Mówimy po polsku!
sów suchych, a moje są mokre... Rozmawia dwóch żulików: – Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę?
– Nie, Marian. Po prostu gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty od razu się pojawiasz.
cja, w 17 a DZIEWCZYNA DNIA
Rozmawia
wtarzać, że konkurendwóch kolegów:
– Bo się modlę! o co się modlisz? to, żeby mnie pani nie wzięła do tablicy!
– Moja kobieta mi nie odpowiada.
– Szczęściarz, moja mi odpowiada niepytana.
Kapral tłumaczy żołnierzom nową grę zręcznościową: – Ustawiamy się wszyscy w kole, odbezpieczamy granat i rzucamy go nawzajem do siebie.
– A co dzieje się z tym, u którego granat eksploduje?
– Ten wylatuje z gry...
Żona do męża:
Punkt graniczny wysoko w górach, środek srogiej zimy. Do granicy podjeżdża turysta.
– Kochanie, podaj mi szampon. – Przecież butelka stoi zaraz koło ciebie.
– Wiem, ale podaj mi inny, bo ten jest do wło-
– Coś do oclenia? – pyta zmarznięty strażnik. – Nie.
– Alkoholu nie ma? – Nie ma. – A to szkoda...
Polski adwokat EWELINA SIERZPUTOWSKA z LIAKAS LAW, PC specjalizuje się w sprawach odszkodowań powypadkowych Workers’ Compensation.
Prawnicy w naszej firmie zajmujący się odszkodowaniami, rozumieją, że wypadek w pracy to wyjątkowa sytuacja dla każdego poszkodowanego pracownika i jego całej rodziny. Mamy duże doświadczenie i pomagamy w otrzymaniu rekompensaty finansowej.
W Twoim imieniu zajmiemy się wszystkimi dokumentami oraz skoordynujemy leczenie. Reprezentujemy poszkodowanych pracowników w całym stanie NY i NJ.
Ile będzie mnie kosztować zatrudnienie adwokata w sprawie wypadkowej?
Nie pobieramy żadnych opłat, póki nie wygramy Twojej sprawy. Mówiąc inaczej, dopiero kiedy wygramy odszkodowanie poprzez ugodę, wyrok lub werdykt, tylko wówczas otrzymamy zapłatę. Takie podejście zorientowane na wyniki daje klientom możliwość posiadania silnego i kompetentnego prawnika zajmującego się wypadkami, który walczy o swoich klientów, nie martwiąc się o związane z tym finanse.
Zwróć się do naszego zespołu prawnego i polskiego adwokata EWELINY SIERZPUTOWSKIEJ po darmową konsultację oraz pomoc w uzyskaniu odszkodowania na jakie zasługujesz! Mówimy po polsku.
Zadzwoń już dziś!
•
212-737-7385
DAM
Centrum Seniora „Krakus” poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA
Wymagania: legalny pobyt, energiczne nastawienie, umiejętność pracy w zespole. Oferujemy benefity w postaci ubezpieczenia zdrowotnego oraz wakacji.
Zainteresowane osoby prosimy o zgłaszanie się mailem na adres: krakuspsc@gmail.com lub pod numerem telefonu 718-489-9394.
Singers wanted amateurs & experienced
Please text: 347 977 4650
Centrum Seniora „Krakus” poszukuje osoby na stanowisko
KOORDYNATORA
PROGRAMU, która będzie odpowiedzialna za organizację i nadzór nad działalnością edukacyjno-rekreacyjną dla naszych seniorów.
Jeśli jesteś osobą pełną energii, posiadasz biegłą znajomość języka angielskiego, doskonałe umiejętności interpersonalne i doświadczenie w pracy z osobami starszymi, zapraszamy do aplikowania. Oferujemy pracę w pełnym wymiarze godzin plus benefity, wymagany uregulowany status imigracyjny. Zainteresowane osoby prosimy o przesyłanie zgłoszeń na adres email: krakuspsc@polishslaviccenter.org
Miła rodzina w North Jersey poszukuje gospodyni z zamieszkaniem. Musi mieć średnio dobry angielski i prawo jazdy.
Po więcej informacji, zadzwoń do Michelle pod numer 201-220-5233
A family in North New Jersey is looking for live in Nanny/Housekeeper for immediate employment.
Please call 201-220-5233
Potrzebny doświadczony frezer do zakładu na Brooklynie.
Po więcej informacji proszę dzwonić 718-386-7668 lub 914-447-1400
718-981-1400
SZUKAM FACHOWCÓW do powiększenia domu, budowy dormer, betonowania podwórka, pokrycia dachu shinglami oraz sprzedam tanio żelazo i parkiet.
Proszę dzwonić 516-476-8487
starszą osobą lub dziećmi Proszę dzwonić: 347-644-1854
Mężczyzna lat 58 poszukuje lekkiej pracy w środowisku polskojęzycznym.
Jacek T 646-220-5832
58 Year old man is looking for light work in Polish speaking environment.
Jacek T 646-220-5832
I’m looking for light work in Polish speaking environment. Please call Franciszek 718-755-6473.
Poszukuję lekkiej pracy w polskojęzycznym środowisku. Proszę dzwonić Franciszek 718-755-6473.
SPRZEDAM
Do sprzedania
3-rodzinny dom z ogrodem w bardzo dobrym stanie. 29 Broome St., Brooklyn, NY 11222.
Cena $2,250,000.
Po więcej informacji proszę dzwonić do Elżbiety Piewiszko 718-541-1009
Berkshire
– Działka budowlana 0,36 ac do sprzedania
przez właściciela
Pristine, legal 2 family house for sale in Valley Stream
Price: 1,100,000
3 bedroom first floor, 2 bedroom upstairs apartment. 3 bathrooms all together. Recently renovated. Finished basement, can be used for family room. Laundry room, workshop, plenty of storage area. Call Richie for appointment at 1 (480) 510-9180
Sherwood Forest, 373 Alan A Dale, Becket MA 200 m do jeziora, plaży i sklepiku.
Tax $307/rok. Polscy sąsiedzi. $8900
Tel.
lub (860) 796-8389
Bardzo
Zadzwoń 347-420-4847.
OD PONAD 20 LAT KANCELARIA NASZA WYSTĘPUJE W SĄDACH STANOWCH, FEDERALNYCH W OBRONIE PRAW I INTERESÓW POLONII
niezapłaconych zarobków!
Zadzwoń do nas już dziś umów się na bezpłatną konsultację:
ROBERT WISNIEWSKI P.C.
Attorneys at Law 17 State Street, Suite 820 New York, NY 10004
Tel: (212) 267-2101
Bezpłatny tel: 866-275-1744
NY, NJ, IL, CT, FL, CA, PA, MA, HI
• Sprawy cywilne/sądowe
• Rozwody i Rodzinne
• Sprawy kryminalne, areszty
• Wszystkie wypadki: drogowe, w pracy i inne
• Sprawy Imigracyjne
• Bankructwa
• Testamenty i Podział Majątku
• Kupno i Sprzedaż Nieruchomości
• Niewypłacone należności za pracę
BROOKLYN
776 A Manhattan Ave. S 104, Brooklyn, NY 11222, tel.: (718) 609-0300
CLIFTON 1135 Clifton Ave., Suite 101, NJ 07013, tel.: (973) 920-7925
LINDEN
812 N. Wood Avenue, Suite 304 Linden, New Jersey TEL: (973) 920-7925
AdwokatMarzec.com
Adwokat mówi po polsku Spotkania w powyższych biurach również wieczorami i w weekendy. (718) 609–0300 (973) 920-7925
WYBIERZ PRESTIŻOWĄ
KANCELARIĘ Z NAJLEPSZYMI
WYNIKAMI, Z KTÓRĄ LICZĄ
SIĘ NAJWIĘKSZE FIRMY UBEZPIECZENIOWE, GDZIE
MASZ BEZPOŚREDNI KONTAKT Z ADWOKATEM MÓWIĄCYM W TWOIM JĘZYKU! BEZPŁATNA KONSULTACJA! ZADZWOŃ!
646-351-8611
Pawel P. Wierzbicki, Esq. BLOCK O’TOOLE & MURPHY, LLP
One Penn Plaza, Suite 5315 New York, NY 10119 www.blockotoole.com.
SPR AW Y IMIGR AC YJN E, OB Y WAT E LS T W O
SPR AW Y K ARN E, MAN DAT Y, WY PA D K I
RO Z WO D Y I SPR AW Y RODZINN E
PROBLEM Y PO DAT KOW E W IR S
Spotkanie po uprzednim umówieniu się Copiague, NY
Wolny obywatel Ameryki lat 65 pozna Panią do lat 50 na dalszą drogę życia. Proszę dzwonić tel.: 860-890-7890.
Oferuje szeroki zakres usług:
• mezoterapie igłowa i bezigłowa
• nie inwazyjne zabiegi liftingujące
• usuwanie cellulitu (różnymi metodami)
• zabiegi z naturalnym kolagenem
i witaminą C
• wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym
• peelingi chemiczne
• oczyszczanie skóry
• mikrodermabrazję
• laserowe zabiegi na naczynka, usuwanie przebarwień i owłosienia
103 Norman Ave., Greenpoint -Brooklyn, Tel. (917) 833-5686
„Troszczymy
CentrumNowoczesneDializy namiejscu
Zapewniamy fachową i troskliwą opiekę nad pacjentem
Specjalizujemy się w:
• Rehabilitacji i krótkoterminowym leczeniu szpitalnym, oferowanym przez 7 dni w tygodniu
• 24-godzinnej opiece wykwalifikowanego personelu medycznego
• Fizykoterapii, terapii zajęciowej, logopedii
• Terapii zwyrodnień kolana i stawu biodrowego
61-11
•
Proszę dzwonić już dziś po telefoniczną konsultację lub aby umówić się na spotkanie.
Stanislaw Gil
194 Nassau Ave, Brooklyn, NY 11222 Greenpoint, róg Humboldt St i Nassau
(718) 389-6242
Zadzwoń po specjalną ofer tę!
Ołeksandr Szeweluchin (dziś 42 l.) jeszcze w okresie kariery zawodniczej, w barwach Górnika. Od 12 lat Polska jest dla jego rodziny bezpieczną przystanią
Znem (42 l.) rozmawialiśmy wieczorem 23 lutego 2022 – kilka godzin przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę. Były piłkarz Górnika Zabrze, dziś członek sztabu szkoleniowego Lechii, w drugą rocznicę napaści na jego kraj podzielił się z „Super Expressem” swoim spojrzeniem na minione, wstrząsające, dwa lata…
„Super Express”: – Pierwsza refleksja, kiedy myśli pan o tych 24 miesiącach?
Ołeksandr Szeweluchin: – Wojna trwa dwa lata, a mnie się wydaje, jakby tych lat minęło dużo więcej… Każdy dzień zaczynam od przeglądnięcia wiadomości z ojczyzny, i każdy tym samym kończę. Ogromne napięcie, stres, zmęczenie… Jestem w Polsce, a cóż mają powiedzieć ludzie w Ukrainie? W ukraińskiej telewizji widzę czasem na ekranie twarze znajome, ale inne. Moi rodacy próbują żyć normalnie, ale nie jest to łatwe. O wojnie nie da się zapomnieć. – Dobrze pamiętam, że dwa lata temu pana brat był w służbach mundurowych?
– Był rezerwistą, członkiem obrony terytorialnej. Przez trzy miesiące z bronią w ręku bronił Kijowa od północy, w rejonie dzielnicy Obołoń. To ta część miasta, do której parę rosyjskich czołgów wjechało. Dziś Dmitrij – na razie rezerwista – czeka na ponowne powołanie do czynnej służby w wojsku. – Ma pan również znajomych w tej części Ukrainy, która jest blisko działań wojennych?
dził mnie w Krywbasie Krzywy Róg, mieszkał w Doniecku, ale po wkroczeniu Rosjan musiał opuścić dom. Przeprowadził się do Kramatorska, trenował tamtejszy klub. Opowiadał mi trochę o życiu w tych rejonach. Że wieczorami starają się pamiętać o zaciemnieniu, że częściej patrzą w niebo, czy coś nie nadlatuje. – Szanujemy każdą kromkę chleba, i każdy dzień, który nam podarowano – powiedział mi.
– Ta wojna to też rosyjskie ludobójstwo w Buczy, w Irpieniu. Co pan czuł na wieść o tych tragediach?
– Jest pan sportowcem. Wyobraża pan sobie, że musiałby pan na igrzyskach podać rękę rywalowi z Rosji? Bo działacze MKOl taką sytuację sobie wyobrażają…
– Nie wiem, jak w ogóle można było wpaść na pomysł startu ludzi z tych krajów w Paryżu. Nie przyjmuję argumentu, że trzeba oddzielić sport od polityki. Dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do igrzysk to zdrada, to policzek dla cywilizowanego świata. To w żaden sposób nie zmieni ich spojrzenia na wojnę, nie wywoła refleksji. – Gdzie dziś obywatel Ukrainy szuka nadziei na to, że wojna zakończy się po waszej myśli?
– Będziemy walczyć do samego końca, choć każdy kolejny dzień tej wojny sprzyja Rosji, nie nam. Rosja przestawia swą gospodarkę na tryb wojenny, zwiększa zatrudnienie w sektorze produkcji wojskowej… U nas nastąpiła ostatnio zmiana na czele sił zbrojnych, ale to może nie zastąpić braków w sprzęcie, w amunicji. – Ukraina się nie podda?
dopuszczeni do świata sportu
– Ołeksandr Kosewycz, który prowa-
– Mój ojciec pochodzi z Irpienia, jeździłem do tego miasta do babci, do ciotek. Kilka dni temu dostałem nawet zdjęcie wysłane mi przez mamę, bo rodzice odwiedzili jedną z nich, obchodziła 65. urodziny. Mieszka w drewnianym, szkieletowym domu, odbudowanym za pieniądze przekazane przez amerykańskiego miliardera. Dom, w którym mieszkała wcześniej, został w pierwszych dniach wojny trafiony rakietą. To był stary budynek. Przetrwał II wojnę światową, stał przez następnych 80 lat, a teraz, w XXI wieku, zniszczyli go Rosjanie... Nikt na szczęście nie zginął, ale wszystko spłonęło. Ciocia i wujek ocalili dokumenty i 10 tysięcy hrywien, nie zdążyli zabrać niczego więcej.
Publisher mailing address: Super Express USA – 4331 33rd Street, FL 2, Long Island City, NY 11101. Tel. (212) 227-5800, e–mail: redakcja@seusa.info, Editor–in–chief: Grzegorz Zasępa,
– Nie. Rosja być może zetrze z mapy – i z ziemi – jeszcze kilka kolejnych miast i miasteczek, ale Ukraina się nie podda! Dziś natomiast trzeba nam więcej broni, amunicji. Mój apel do świata jest więc prosty i jasny: „Nie zostawiajcie Ukrainy samej!”. Musimy być razem!
DARIUSZ LEŚNIKOWSKIDeputy editor: Magdalena Odziemczyk , Office: tel. (212) 227-5800
Editor: Barbara Grabowska
President: Magda Lipkowska,
Distribution and subscription:
Obrońca Jagiellonii w starciu ze śląskim klubem rozegra 100. mecz w ekstraklasie
To może być wyjątkowy sezon w historii Jagiellonii, która prowadzi w lidze i ma niepowtarzalną szansę na zdobycie mistrzostwa Polski. Wkład w obecne wyniki ma Bartłomiej Wdowik (24 l.).
Kadrowicz jest najlepszym strzelcem zespołu, zdobył dziewięć bramek. W meczu z Ruchem będzie obchodził jubileusz. Rozegra mecz numer 100 w ekstraklasie.
„Super Express”: – Niedawno upłynęły cztery lata od twojego debiutu w lidze. Szybko to zleciało? Bartłomiej Wdowik:
– Moje doświadczenie z każdym rozegranym meczem jest coraz bogatsze. Dlatego cieszę się, że w Jagiellonii dane jest mi świętować taki jubileusz. Niedawno rozegrałem 100. mecz w Jagiellonii, uwzględniając wszystkie rozgrywki, a teraz będzie „setka” w lidze. Jubileusz tym bardziej szczególny, że przeciwko byłemu klubowi. Zatem jest to podwójna okazja do zwycięstwa.
– Który z tych meczów wspominasz najlepiej?
– Mam nadzieję, że najlepszym będzie ten 100.
z Ruchem. Co do tych meczów już rozegranych
23 lutego (piątek)
Piast – Cracovia (mecz zakończ. po zamk. wyd.) Pogoń – ŁKS (mecz zakończ. po zamk. wyd.)
24 lutego (sobota)
9.00 Jagiellonia – Ruch (Canal+ Sport)
11.30 Lech – Śląsk (Canal+ Sport, Canal+ 4K Ultra HD)
14.00 Stal M. – Raków (Canal+ Sport) 25 lutego (niedziela)
6.30 Puszcza – Zagłębie (Canal+ Sport)
9.00 Widzew – Górnik (Canal+ Sport)
11.30 Korona – Legia (Canal+ Sport, Canal+ 4K Ultra HD, Canal+ Premium, TVP Sport)
26 lutego (poniedziałek)
13.00 Warta – Radomiak (Canal+ Sport) 28 lutego (środa) – zaległy, 17. kolejka
12.30 Stal M. – ŁKS (Canal+ Sport)
1. Jagiellonia 21 41 49-30
2. Śląsk 21 41 31-17
3. Lech 21 39 36-26
4. Pogoń 21 36 39-23
5. Legia 21 36 31-24
6. Raków 20 35 39-25
7. Górnik 21 32 28-23
8. Stal M. 20 28 28-30
9. Zagłębie L. 21 26 23-34
10. Cracovia 21 25 29-29
11. Widzew 21 25 25-30
12. Piast 20 24 20-20
13. Radomiak 21 24 24-33
15. Warta 21 23 22-27
15. Korona 20 21 22-25
16. Puszcza 20 21 26-37
17. Ruch 21 14 22-35
18. ŁKS 20 10 14-40
mam trzy, które wspominam najmilej. Pierwszy to wyjazdowe starcie z Lechem Poznań z sezonu 2020/21, w którym wygraliśmy 3:2, mimo gry w osłabieniu, a ja zdobyłem bramkę decydującą o wygranej. Drugim jest starcie z Widzewem u nas z tego sezonu, kiedy moja bramka z rzutu wolnego w końcówce spotkania dała nam trzy punkty. Jeżeli jednak mam wskazać ten najlepszy, to będzie nim jesienna potyczka ze Stalą, w której zdobyłem swój pierwszy dublet w ekstraklasie.
– Nie spodziewałeś się, że jubileuszowe spotkanie w ekstraklasie przypadnie właśnie na starcie z Ruchem, w którym rozpoczynałeś karierę w piłce seniorskiej?
– Skłamałbym gdybym powiedział, że tak to zaplanowałem. Jest to dla mnie wyjątkowy mecz. Ruch w tym sezonie wrócił do ekstraklasy, co mnie osobiście cieszy, bo kiedy zaczynałem w nim przygodę, to zespół był świeżo po degradacji z ekstraklasy. Debiutowałem w starciu z Wigrami Suwałki, które przegraliśmy 0:6. Na szczęście tamte momenty już za mną i za Ruchem. Wtedy nie było łatwo, ale mam do tego klu-
bu bardzo duży sentyment. Naturalnie w sobotę wszystko będzie odstawione na bok, ponieważ nas interesuje tylko wygrana.
– W poprzedniej kolejce padła „Twierdza Białystok”. Czy porażka z Lechem wpływa na waszą pewność siebie?
– W meczu z Lechem o niepowodzeniu zadecydowały błędy indywidualne. Całościowo nie zagraliśmy źle. Po prostu w niektórych sytuacjach zabrakło nam skuteczności, co tylko potwierdzają statystyki. Mimo przegranej możemy być zadowoleni z samej gry, chociaż brak punktów na pewno boli. Teraz musimy zrobić wszystko, aby te punkty odrobić.
– Pod wrażeniem twoich bramek z rzutów wolnych był Alessandro Del Piero. Jak odebrałeś słowa legendy Juventusu?
– Byłem bardzo zadowolony i dumny, że tak wielki zawodnik w takich słowach wypowiedział się o mnie. To duża nobilitacja, ale także motywacja do jeszcze cięższej pracy. Nie da się ukryć, że Del Piero był jednym z tych graczy, który świetnie uderzał rzuty wolne. Sam od dawna dużo pracuję nad tym elementem i cieszę się, że to w końcu przynosi efekty. EMIL KAMIŃSKI
23 lutego (piątek)
Miedź – Polonia (mecz zakończ. po zamk. wyd.)
Wisła K. – Tychy (mecz zakończ. po zamk. wyd.)
24 lutego (sobota)
6.40 Podbeskidzie – Odra
9.00 Wisła P. – Katowice
11.30 Motor – Termalica (Polsat Sport Extra)
25 lutego (niedziela)
6.40 Arka – Stal Rz. (Polsat Sport)
9.00 Znicz – Lechia
12.00 Resovia – Zagłębie S.
26 lutego (poniedziałek)
12.00 Chrobry – Łęczna
27 lutego (wtorek)
12.00 Katowice – Miedź (zaległy )
28 lutego (środa)
12.00 Podbeskidzie – Motor (zaległy – 17. kolejka)
1. Arka 20 37 31-20
2. Tychy 20 37 27-22
3. Lechia 20 35 29-18
4. Wisła K. 20 34 40-23
5. Motor 19 32 26-24
6. Odra 20 31 22-19
7. Łęczna 20 31 20-18
8. Wisła P. 20 30 28-27
9. Miedź 19 29 28-19
10. Termalica 20 28 34-27
11. Katowice 19 27 28-22
12. Znicz 20 26 16-22
13. Stal Rz. 20 23 27-31
14. Chrobry 20 22 20-33
15. Polonia W. 20 19 24-31
16. Resovia 20 19 21-36
17. Podbeskidzie 19 17 15-27
Ależ wejście w rundę wiosenną zalicza Adrian Kapralik (22 l.)! Trzy gole w dwóch meczach Górnika, do tego dwie asysty – reprezentant Słowacji gra jak z nut. I nie zapomina, by po trafieniach posłać symboliczne serduszko swej ukochanej.
– To dla mojej dziewczyny. Każdy gol jest dla niej! – powiedział „Super Expressowi”, gdy pytaliśmy o ów charakterystyczny gest, demonstrowany przezeń widzom na trybunach i przed ekranami telewizorów. Jak wynika z mediów społecznościowych piłkarza, serduszko posyła Sarze. Kilka wspólnych fotografii z „Sarittką” – tak opisana jest słowacka piękność na zdjęciach – Kapralik umieścił m.in. na Instagramie. Jego partnerce zdarza się towarzyszyć mu na meczach, dowodzą tego obrazki wspólnych chwil po występach piłkarza w barwach Żiliny. Bramek, a więc i serduszek, powinno być tej wiosny więcej. – Może będzie z niego zawodnik rundy? – Lukas Podolski już po meczu w Gliwicach (2 bramki Słowaka i asysta) był pełen uznania dla młodszego o 17 lat kolegi. Nie są to wcale słowa na wyrost. – Cieszę się, że zaczął strzelać – komentuje formę pod-
opiecznego trener Górnika, Jan Urban. W Kapraliku widział duży potencjał od kilku miesięcy, ale.. – Wcześniej miejsce na boisku blokował mu Daisuke Yokota – przypomina. Po sprzedaży Japończyka do Belgii, Słowak nabrał tchu pełną piersią. – Wygląda bardzo dobrze, kapitalnie wykorzystuje swą szybkość – to jeszcze raz szkoleniowiec zabrzan komplementujący podopiecznego.
W beczce miodu jest i łyżeczka dziegciu. Wypożyczenie Kapralika kończy się z końcem czerwca, w umowie nie ma zapisanego prawa pierwokupu dla Górnika (jest tylko klauzula 10 procent kwoty dla zabrzan od kolejnego transferu gracza). – Wróci do Żiliny i pewnie pójdzie do mocniejszego zespołu. Słowacy z tego żyją, tej zimy sprzedali czterech piłkarzy – tłumaczy Urban.
Na razie jednak jeszcze przez trzy miesiące skrzydłowy będzie cieszyć grą kibiców w Zabrzu. I… walczyć o EURO 2024, na które jedzie reprezentacja Słowacji. – Jeśli będę dobrze grać w Zabrzu, na pewno trafię pod obserwację reprezentacyjnego sztabu. – To jest zresztą mój główny cel na najbliższe miesiące: być na mistrzostwach Europy – wyznał „SE” Kapralik. A „Sarittka” z pewnością z jego udziału w mistrzostwach się ucieszyła!
Adrian Kapralik prowadzi zabrzan do Europy. Wspiera go piękna ukochana
Sara
Łukasz Bejger (22 l.) zapowiada, że Śląsk jedzie do Poznania po punkty
PMa się dla kogo starać na murawie Adrian Kapralik (22 l.), jeżeli potem czeka go tak słodka nagroda w postaci całusa!
tak wyobrażali sobie początek rundy rewanżowej. Przegrali dwa razy u siebie i zostali strąceni z fotela lidera. Obrońca Łukasz Bejger (22 l.) liczy na to, że wrocławski zespół przełamie się w wyjazdowym hicie kolejki z Lechem.
Potknięcia Śląska wykorzystali rywale, którzy zmniejszyli do nich dystans. Wrocławianie spadli na drugie miejsce w tabeli. Jednak mają tyle samo punktów, co prowadząca Jagiellonia. – Szkoda tych dwóch meczów, bo uważam, że byliśmy lepsi od przeciwników – powiedział obrońca Łukasz Bejger w rozmowie z oficjalnym portalem Śląska. – Czasem jednak bywa tak, że to rywal wykorzystuje jedną okazję i wygrywa mecz. Tak robiliśmy jesienią. Chce-
tecznej gry. Do Poznania jedziemy po punkty – zadeklarował. Piłkarze Śląska podkreślają, że mimo ostatnich niepowodzeń nie zamierzają się poddać i będą walczyć o tytuł. – Jest w nas sportowa złość – stwierdził Bejger, cytowany przez klubowe media. – Jesteśmy źli na siebie, że nie wykorzystaliśmy sytuacji i nie zdobyliśmy punktów – dodał. Śląsk wygrał cztery ostatnie mecze z Lechem. Jak będzie tym razem? „Kolejorz” też ma apetyt na mistrzostwo Polski. – Lech to mocny zespół – docenił rywala Bejger. – Podobnie jak Raków, Legia czy Pogoń. Z Pogonią pokazaliśmy, że potrafimy przeważać z mocnym rywalem. Oprócz dobrej gry, chcemy dołożyć bramki i czyste konto – zapowiedział piłkarz wicelidera. MASZ
24 sobota 25 niedziela 26 poniedziałek
Macieja, Piotra Cezarego, Justa Aleksandra, Mirosława DZIEŃ
NIESPODZIEWANEGO CAŁUSA
WSPOMNIENIE ŚW. CEZAREGO, PUSTELNIKA
DZIEŃ POZDRAWIANIA BLONDYNEK
Skocznia HS235 w Oberstdorfie kolejnym przystankiem Pucharu Świata
Na obiekcie K-120 podopieczni Thomasa Thurnbichlera nie zaszaleli. Najwyżej w grudniowym konkursie TCS był Kamil Stoch, który zajął 17. miejsce. Skoczkowie powiadają, że loty to jednak inna dyscyplina sportu. Trzymający ostatnio dobrą musztrę Piotr Żyła, najlepszy polski lotnik podczas niedawnych mistrzostw świata na Kulm (6. miejsce), spróbuje zaatakować pierwsze podium w sezonie.
„Wiewiór” i Aleksander Zniszczoł (12. miejsce w MŚ w lotach) to podstawowe biało-czerwone nadzieje na dale-
kie loty w Oberstdorfie, skąd dobre wspomnienia mają przede wszystkim jednak Stoch i Dawid Kubacki. Pierwszy wygrał niemieckie loty w 2019 roku, a dwa lata wcześniej zdołał zająć 3. miejsce, drugi zaś te pięć lat temu podczas jednego weekendu wskoczył na drugi i trzeci stopień podium. Wielką niewiadomą, niemal jak zawsze w tym sezonie, będzie forma Polaków. Za nimi długie podróże do USA i Japonii, a na liczniku nabite prawie 30 tys. kilometrów w samolocie w dwa tygodnie. Oby teraz czekały ich długie sekundy w locie z nartami... KLS
Zniszczoł w tym sezonie już kilka razy otarł się o podium konkursu PŚ
Aleksander Zniszczoł (30 l.) wyrósł w ostatnich tygodniach na lidera polskiej drużyny
Starcie Tomasza Adamka (48 l.)
z Mamedem Chalidowem (44 l.) elektryzuje nie tylko kibiców, ale też środowiska bokserskie i MMA w Polsce. Większość ekspertów stawia na Adamka, ale są też tacy, którzy faworyta upatrują w Chalidowie.
właśnie na jego zwycięstwo. Nie brakuje jednak śmiałków, którzy wierzą w zwycięstwo Chalidowa. Ich zdaniem za legendą KSW przemawiają co najmniej trzy kwestie: jest młodszy, jest w rytmie startowym, a co najważniejsze, batalia odbędzie się w klatce a nie w ringu.
Dla Adamka będzie to 60. bokserska walka w karierze, dla Chalidowa – pierwsza. I choć „Góral” z Gilowic ostatni pojedynek stoczył ponad pięć lat temu, to i tak większość fachowców stawia
– Ameryki nie odkryję – szybkość i praca nóg to zawsze były moje atuty i teraz będzie podobnie. Nie ma więc różnicy, czy to klatka czy ring – powiedział nam Adamek. – Klatka jest większa, nie ma narożników. Ja inaczej się ruszam, nie wchodzę w wymiany i mam swój styl, który moim zdaniem nie będzie mu pasował – odpowiedział Chalidow. RAMA
MATEUSZ MASTERNAK Mamed ma w sobie ogień
– Nie skreślam Mameda. Jeśli ktoś ma w sobie ogień, ma tygrysa, a Mamed to ma, to zawsze będzie niebezpieczny, nawet nie w swojej płaszczyźnie. Gdyby Tomek był trochę młodszy, w lepszej formie, to absolutnie Mamed nie miałby szans. Ale Tomek jest kilka lat starszy, po nim widać bardziej ten ząb czasu, z kolei Mamed jest w rytmie startowym. Z szacunku do jednego i drugiego trudno mi jednak powiedzieć, kto tu jest faworytem.
ADAM KOWNACKI
Boksersko Adamek jest dużo lepszy
Wykup dostęp do gali
XTB KSW Epic
na kswepic.tv
DARIUSZ MICHALCZEWSKI
Kilka światów różnicy
– Fajnie, że będą walczyć na zasadach boksu. Z tego, co widziałem w internecie, Tomek jest w dobrej formie, więc Mamed naprawdę dużo ryzykuje. Nikt do końca nie wie, jak Chalidow boksuje, słyszałem, że całkiem dobrze, jednak i tak daję mu małe szanse. Starcie pięściarza z zawodnikiem MMA w boksie, to jak mecz piłkarzy nożnych z piłkarzami ręcznymi. Kilka światów różnicy.
JAN BŁACHOWICZ
– Starcie w boksie, więc Tomek da sobie radę. Mameda nie można oczywiście lekceważyć, ale boksersko po prostu Adamek jest dużo lepszy i udowodni to w klatce. Tomek to jest wojownik, walczył z Kliczko, walczył z innymi dużymi chłopami wagi ciężkiej, którzy bardzo mocno biją, więc nawet małe rękawice nie pomogłyby Mamedowi w tym pojedynku.
Adamek będzie rozdawać karty
– Gdyby dać Mamedowi cokolwiek oprócz boksowania jeszcze, no to wtedy nie miałbym żadnych wątpliwości. Jednak jest to czysto bokserska walka tylko nie w ringu a w oktagonie. Tomek dawno nie walczył, ma 48 lat więc to też na pewno czuje, ale chyba jednak postawiłbym na Tomka. To jest jego płaszczyzna, to on będzie rozdawał karty i wydaje mi się, że wygra.
ŁUKASZ JURKOWSKI
– Gdyby panowie walczyli w małych rękawicach, to byłby absolutnie duży plus na korzyść Chalidowa. Ale i tak szacunek dla Mameda, że porywa się na taką legendę jaką jest Adamek. Widziałem materiały z przygotowań Tomka i kurczę, wyglądało to bardzo dobrze. Całym sercem będę oczywiście za Mamedem i dla mnie to pojedynek z gatunku 50 na 50.
MARIUSZ WACH
Adamek się nawet nie zmęczy
– Faworyt jest tylko jeden. Nie ma znaczenia, że walka odbędzie w klatce. Mogłaby się odbyć na klatce schodowej czy w klatce rzymskiej, ale założą duże rękawice i Tomek to wygra. Uważam, że Tomek się nawet nie zmęczy, a fakt, że są to właśnie duże rękawice sprawia, że nawet gdyby przywiązać Tomkowi np. prawą rękę do ciała, to poradziłby sobie tylko lewą.
Więcej o walce
Adamka
i Chalidowa
czytaj na stronie
47
NIE PRZEGAP!
Wykup dostęp do gali
XTB KSW Epic na kswepic.tv
data urodzenia: 1 grudnia 1976 r.
miejsce urodzenia: Żywiec
bilans w boksie: 59 walk, 53 wygrane, 6 porażek
sukcesy: mistrz świata WBC w wadze półciężkiej, mistrz świata IBF w wadze junior ciężkiej
Na bitwę legend boksu i MMA czekają wszyscy kibice sportów walki w Polsce. W sobotę na gali XTB KSW Epic w Gliwicach w starciu wieczoru Tomasz Adamek (48 l.) skrzyżuje rękawice z Mamedem Chalidowem (44 l.).
Batalia odbędzie się w klatce, ale na zasadach boksu zawodowego. Pojedynek zakontraktowano na 6 rund po 3 minuty w rękawicach 10-uncjowych. To będzie najdroższa walka w historii KSW
– w sumie Adamek i Chalidow zgarną ponad 4 miliony złotych! Większa część z tej kwoty trafi na konto „Górala” z Gilowic, który wraca ze sportowej emerytury po ponad pięciu latach przerwy. – Robię to dla kibiców, którzy wspierali mnie przez całą karierę – powiedział Adamek. – Pasy już miałem, teraz chcę wyzwań, a walka z Tomkiem w jego płaszczyźnie to wyzwanie z gatunku tych najtrudniejszych. Dla mnie to zaszczyt – dodał Chalidow. RAMA
data urodzenia: 17 lipca 1980 r.
miejsce urodzenia: Grozny
bilans w MMA: 47 walk, 37 wygranych, 8 porażek, 2 remisy
sukcesy: mistrz KSW w wadze średniej, mistrz KSW w wadze półciężkiej