"Super Express Chicago" 2024.05.17 Tygodnik dla Polonii , wiadomości, ogłoszenia.

Page 1

Zbigniew Ziobro ujawnia w rozmowie z „Super Expressem” przerażające fakty:

Dziś! Super Weekend

chcą rewolucji w CTA Powiedzieli mojej

Marcin Łaś (18 l.) po zdobyciu jednego z ważniejszych góralskich tytułów w Chicago:

Emeryt z Lockport Township, IL, za kratami.

Jego sąsiadka walczy o życie w szpitalu

SZEF MIEJSKIEJ AGENCJI DORVAL CARTER JR. (66 l.) NA CENZUROWANYM że nie żyję Postrzelił ją, bo jej dzieci to Afroamerykanie
foto POLICJA, GOFUNDME foto ED HELEGDA, FACEBOOK foto X ÷ STR. 18 ÷ STR. 4 usa.se.pl CHICAGO usa.se.pl POLISH AMERICAN WEEKLY 17–23 MAJA 2024, $3
Radni
żonie
Los polskiego kościoła w rękach radnych Batalia o zachowanie budynków parafii św. Wojciecha w Chicago na ostatniej prostej ÷ STR. 2 Wybudowany przez Polaków w 1912 r. kościół św. Wojciecha jest zamknięty od 2019 r. foto MK Zbójnik ZPPA musi być grzeczny ÷ STR. 13 Ofiara mężczyzny, Melissa Robertson (45 l.) z roztrzaskaną śledzioną, okrężnicą, żebrami i odstrzelonym kciukiem, przebywa w szpitalu John P. Shadbar (70 l.)

Przedstawiciele Polonii przekonywali, że kościół ma dla lokalnej społeczności wyjątkowe znaczenie

LOS polskiego kościoła w radnychrękach

Za chicagowską

Polonią kolejna batalia w sprawie ocalenia budynków dawnego polskiego kościoła św. Wojciecha w Wietrznym Mieście. W piątek w miejskim ratuszu zebrali się członkowie miejskiej Komisji ds. Zabytków (Commission on Chicago Landmarks), rozważający nadanie im statusu zabytku, oraz przeciwnicy, jak i zwolennicy tej decyzji. Komisja musi teraz rozważyć wszystkie za i przeciw. Decydujące głosowanie w tej sprawie odbędzie się 6 czerwca.

Liczni zwolennicy ocalenia kościoła przypominali przed komisją historię

jej znaczenie dla polonijnej społeczności Chicago. Przedstawiciele Archidiecezji Chicago przekonywali z kolei, że budynek nie spełnia kryteriów zabytku, a jego naprawy i utrzymanie są zbyt dużym obciążeniem dla sprawującej nad nim dziś pieczę parafii św. Pawła. Polonia nie traci jednak wiary. – Walka chicagowskiej Polonii o uznanie kościoła św. Wojciecha za oficjalny zabytek Wietrznego Miasta wbrew woli Archidiecezji Chicagowskiej trwa już kilka lat. Jednak dzięki wysiłkom naszej koalicji działającej przy parafii św. Wojciecha, wygląda na to, że jesteśmy na dobrej drodze do zwycięstwa – cieszy się Daniel Pogorzelski, chicagowski historyk dzia-

W piątek w miejskim ratuszu odbyło się publiczne wysłuchanie stron w sprawie o nadanie świątyni statusu zabytku

łający z grupą polonijną na rzecz zachowania kościoła św. Wojciecha, który był obecny na piątkowych obradach. – Mamy już poparcie radnego Byrona Sigcho-Lopeza, który reprezentuje dzielnice Chicago, gdzie znajduje się kościół św. Wojciecha. Czekamy teraz na oświadczenie Chicagowskiej Rady Zabytków 6 czerwca, i idziemy naprzód. Zwyciężymy tę wojnę! – dodał Pogorzelski. Chicagowska Rada Zabytków przegłosowała wstępne przyznanie statusu zabytku budynkom kościoła św. Wojciecha w sierpniu 2023 r. Miało to częściowo chronić nie-

CHICAGO W CZOŁÓWCE NAJGORSZYCH MIAST DLA KIEROWCÓW

ruchomość przed rozbiórką i sprzedażą. Sprzeciwia się temu jednak Archidiecezja Chicago. Głosowanie Chicagowskiej Rady Miejskiej w pełnym składzie ma przesądzić o dalszych losach tego obiektu. Dopiero wówczas status zabytku może być nadany aktem prawnym. Kościół św. Wojciecha znajduje się przy 1650 W. 17th Street w chicagowskiej dzielnicy Pilsen. Budynek powstał w 1912 roku. Wnętrze świątyni wyrzeźbiono w 35 tonach szlachetnego marmuru i jest ona zaliczana do pereł architektonicznych Chicago. Kościół, z którym sąsiadują cztery parafialne budynki, został zamknięty w 2019 r. MJR

155 godzin rocznie w korkach

Strona internetowa Forbes Advisor opublikowała ranking najmniej przyjaznych kierowcom miast w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z analizą, kierowcy w Wietrznym Mieście tracą na stanie w korkach 155 godzin rocznie, a Chicago jest trzecim najgorszym miastem w USA do jazdy samochodem. Przy opracowaniu zestawienia wzięto pod uwagę warunki jaz-

dy w 47 najbardziej zaludnionych amerykańskich metropoliach. Uwzględniono korki na drogach, bezpieczeństwo jazdy i koszt posiadania samochodu, z ubezpieczeniem oraz kosztem benzyny włącznie. Przez stanie w korkach mieszkańcy Chicago przeznaczają najwięcej pieniędzy na paliwo, bo prawie $2618 rocznie. Przejechanie sześciu mil zajmuje kierowcom aż

17 minut i 8 sekund, jest to szósty najdłuższy czas w kraju. Średnia prędkość jazdy po Chicago nie przekracza 11 mil na godzinę. Zmotoryzowani w Wietrznym Mieście tracą najwięcej czasu na stanie w korkach w kraju, bo około 155 godzin rocznie. Pod względem największych korków Chicago wyprzedziły jednak Nowy Jork, Filadelfia, Waszyngton oraz Boston. MJR

REKLAMA 2 AMERYKA www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
budynków Chicago na ostatniej prostej
zachowanie
foto WARD MILLER, MK
Wybudowany przez Polaków w 1912 r. kościół św. Wojciecha jest zamknięty od 2019 r. Na apel o liczny udział w obradach odpowiedziały tłumy Polonia zdobyła poparcie radnego Byrona Sigcho-Lopeza (41 l.)

Były prawnik pogrąży Trumpa?

Michael Cohen (58 l.), niegdyś główny doradca i prawnik byłego prezydenta, jednoznacznie przedstawił jego rolę w procederze uciszania niewygodnych osób

Najpierw dobre wieści ze znanych sondażowni, potem mocne zeznania byłego współpracownika, które miały prawo popsuć humor byłemu prezydentowi. Donald Trump (78 l.), który przoduje w sondażach przedwyborczych w kluczowych stanach, słuchał w poniedziałek przed sądem swojego byłego prawnika, który bezpośrednio wplątywał go w sprawę wypłat za uciszanie osób, mogących zaszkodzić jego kampanii z 2016 r.

Były prezydent prowadzi z prezydentem Joe Bidenem (82 l.) w pięciu kluczowych, zmiennych stanach, gdzie ten drugi wygrał w 2020 r. – wynika z nowych sondaży „The New York Times”, Siena College i „The Philadelphia Inquirer”. Badania wykazały, że Donald Trump zaskarbił sobie większą przychylność wyborców w Michigan, Arizonie, Nevadzie, Georgii i Pensylwanii, podczas gdy Biden prowadził wśród wyborców tylko w jednym stanie, Wisconsin. Ten spory powód do radości zmąciła Trumpowi jednak poniedziałkowa wizyta w sądzie, gdzie już czwarty tydzień słucha zeznań świadków we własnym, pierw-

24-latek niewinną ofiarą porachunków gangów w Chicago

Zet Rodriguez (†24 l.), pracujący jako doradca kryzysowy, został zastrzelony w dzielnicy Dunning w Chicago

Chicagowska policja prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa 24-letniego ojca dwójki dzieci, do którego doszło w piątek nad ranem. Śmierć mężczyzny wstrząsnęła Chicago, a śledczy nie wykluczają, że mogła być wynikiem porachunków między meksykańskimi gangami.

Do tragedii doszło w piątek około godz. 7 am w okolicy Irving Park Road i Pittsburgh Avenue. Zet Rodriguez (†24 l.), pracujący jako doradca kryzysowy, był w drodze na przystanek autobusowy, by jechać do pracy, kiedy nagle ktoś oddał do niego śmiertelne strzały. 24-latek został ranny w klatkę piersiową i w stanie krytycznym, został przewieziony do Centrum Medycznego Uniwersytetu Loyola w Maywood. Tam, mimo wysiłków lekarzy zmarł. Incydent zarejestrowały kamery przemysłowe, na fil-

Donald Trump (78 l.) przez dekadę powierzał Cohenowi rolę starszego menadżera w Trump Organization. Dziś ma go za wroga

szym w historii karnym procesie. W poniedziałek na miejscu dla świadków zasiadł kluczowy dla prokuratury– Michael Cohen (58 l.), były doradca i prawnik Trumpa, który przypieczętować ma główną tezę oskarżenia, czyli to, że były prezydent świadomie za pieniądze uciszył niewygodne osoby, a wydatki ukrył w dokumentacji finansowej Trump Organization. Poniekąd zrobił to już w poniedziałek. – Ty się tym zajmij – zacytował Trumpa Cohen, relacjonując reakcję byłego prezydenta na informację, że portier Trump Tower zgłosił się z twierdzeniem, że Trump spłodził dziecko poza związkiem małżeńskim. Mężczyźnie zapłacono $30 tys., aby wyciszyć sprawę. Gdy Cohen zaalarmował Trumpa, że modelka Playboya twierdzi, że ona i Trump mieli romans pozamałżeński, rozkaz polityka miał być podobny: „Upew-

nij się, że nie zostanie to ujawnione”. Kobieta otrzymała $150 tys. za milczenie.

Kolejną opłaconą osobą, była gwiazda porno Stormy Daniels (45 l.), której zeznania o seksie z Trumpem zawstydziły przysięgłych w ubiegłym tygodniu. – Kiedy ci coś zlecał, mówił: „Informuj mnie na bieżąco. Daj mi znać, co się dzieje” – zeznał Cohen, dowodząc swojej roli u boku byłego prezydenta, na czym zależało prokuraturze. Obrona Donalda Trumpa skupiła się na podważeniu wiarygodności świadka, przedstawiając go jako kłamcę, za co zresztą został skazany po oszukaniu Kongresu USA. Prokuratorzy liczą, że zeznania Cohena, mimo napastliwego przesłuchania ze strony obrony, narysują jednoznaczny obraz sytuacji w głowach przysięgłych. Donald Trump (78 l.) słuchał zeznań byłego prawnika siedząc z zamkniętymi oczami. MOD

mie widać widać mężczyznę, który najprawdopodobniej oddał strzały. Szukają go detektywi z piątego okręgu. W związku z incydentem przesłuchano dwie osoby, ale w niedzielę wypuszczono je na wolność. Rodriguez osierocił sześciomiesięczną córeczkę. Według bliskich, 12 maja w Dniu Matki miał prosić jej mamę o rękę. Kobieta jest w ciąży z jego drugim dzieckiem. Brutalny mord poruszył mieszkań-

ców. – Po prostu brutalna rzecz, brutalne wideo. Dzieciak idzie do pracy, aby utrzymać rodzinę, a jakiś drań go zastrzelił – skomentował Nick Sposato (66 l.) chicagowski radny z z 38. okręgu. – Rozmawiałem z moim przyjacielem detektywem, który zajmuje się kryminalistyką, i powiedział, że śledztwo trwa, dojdzie do aresztowania, kiedy policja będzie miała informacje – dodał. MJR

www.usa.se.pl AMERYKA 3 17–23 maja 2024
foto JULIA NIKHINSON/AP foto FACEBOOK
Mocne zeznania
l.) mogą przeważyć szalę w procesie byłego prezydenta
Michaela Cohena (58
foto JIM COLE/AP
Szedł zarobić na rodzinę i ZGINĄŁ

Emeryt z Lockport Township, IL, za kratami. Jego sąsiadka walczy o życie w szpitalu

Ofiara mężczyzny, Melissa Robertson (45 l.) z roztrzaskaną śledzioną, okrężnicą, żebrami i odstrzelonym kciukiem, przebywa w szpitalu

EPostrzelił ją, bo jej dzieci to Afroamerykanie

meryt z Lockport Township, IL, usłyszał aż dziewięć zarzutów, po krwawym ataku na swoją sąsiadkę. Odpowie m.in. za usiłowanie zabójstwa pierwszego stopnia oraz przestępstwo z nienawiści. Strzelał bowiem do kobiety z rasistowskich pobudek.

John P. Shadbar (70 l.) został oskarżony o ciężkie pobicie, posiadanie broni palnej i przestępstwo z nienawiści po tym, jak postrzelił swoją sąsiadkę, Melissę Robertson (45 l.). Kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala, jest w stanie krytycznym. Bliscy

Specjalna grupa zadaniowa policji dopadła 32-latka z Libertyville, poszukiwanego za usiłowanie zabójstwa chicagowskiego seniora. Okazał się nim recydywista, który w chwili styczniowego ataku na przystanku był na zwolnieniu warunkowym.

45-latki twierdzą, że odkąd 10 lat temu wprowadziła się do domu obok Shadbara ten dręczył ją i poniżał na tle rasowym, ponieważ jej obaj synowie Afroamerykanami.

45-latka czuła się zagrożona i wielokrotnie dzwoniła na policję, ale funkcjonariusze po sporządzeniu raportów odpuszczali. W końcu doszło do tragedii.

We wtorek 7 maja około godziny 5.30 pm została postrzelona przed swoim domem przy 144th Place i Rickerman Road na oczach swojego 8-letniego syna. Za spust pociągnąć miał Shadbar. Prokuratura poinformowała, że z domu Shadbara policjanci zabrali parę sztuk broni i setki sztuk amunicji. Mężczyzna nie mógł

Stanislav Zhuravel (32 l.) został zatrzymany 4 miesiące po ataku w autobusie CTA

Stanislav Zhuravel (32 l.) został aresztowany przez mundurowych CPD i regionalnej grupy zadaniowej do spraw zbiegów z Great Lakes przy 200 West Peterson Road w Libertyville. – Trafił do aresztu i usłyszał zarzuty – poinformowała w komunikacie CPD. Oskarżono go o m.in.: usiłowanie morderstwa pierwszego stopnia, dwa przypadki pobicia, w wyniku którego doszło do poważnych obrażeń ciała, pobicia z użyciem śmiercionośnej broni i napaści na pasażera. 32-latek 15 stycznia wdał się w awanturę z 69-latkiem w autobusie przy 1700 South State Street w Chicago.

Wyjął nóż i kilka razy dźgnął nim oponenta. Ranny trafił do szpitala, a Zhuravel uciekł. Jak podała policja, w chwili ataku 32-latek był na zwolnieniu warunkowym z powodu innych spraw karnych. Jest oskarżony o zakłócenie porządku i uszkodzenie mienia 12 grudnia ub.r. w Walmarcie w Rolling Meadows oraz o napaść w Arlington Heights. 30 stycznia został skazany na 18 miesięcy kurateli za napaść z ub.r. w Wheeling. To warunkowe zwolnienie zostało zniesione 3 maja w odpowiedzi na zarzut usiłowania zabójstwa i Zhuravel na nowy proces poczeka za kratami. 32-latek ma wrócić przed sąd w Skokie 24 maja. MJR

l.)

strzelał do sąsiadki z broni, której jako skazaniec nie miał prawa posiadać

dostać karty FOID, czyli pozwolenia na broń, ponieważ był skazany za przestępstwo, którego dopuścił się prawie 50 lat temu. Podczas rozprawy 9 maja sędzia hrabstwa Will nie zgodził się, by 70-latek wyszedł na wolność i odpowiadał z wolnej stopy. – „Ona walczy teraz o życie z nienawiścią i jest ponad nienawiścią. Melissa zawsze znajdowała miłość w swoim sercu, aby

otworzyć swój dom dla przyjaciół i rodziny, kiedy potrzebowali się gdzieś zatrzymać. Doznała rany postrzałowej brzucha, która uszkodziła okrężnicę i śledzionę oraz roztrzaskała wiele żeber, które zostały usunięte podczas operacji. Kolej-

na kula oderwała jej część kciuka i palca wskazującego” – poinformowała Natalie Beyer, jej siostrzenica na stronie internetowej GoFundMe, gdzie prowadzona jest zbiórka na jej leczenie. Do tej pory udało się zebrać ponad $12 tys. MJR

Grupa radnych zarzuca Dorvalowi Carterowi Jr. (66 l.) niekompetencję w zarządzaniu CTA, na którego

Dorval Carter Jr. (66

l.) na cenzurowanym

Grupa chicagowskich radnych wzywa Dorvala Cartera Jr. (66 l.), prezesa chicagowskiego przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej Chicago Transit Authority (CTA) do rezygnacji ze stanowiska. Twierdzą, że nie zapewnia mieszkańcom niezawodnych usług transportowych, jest przepłacany i nieosiągalny.

Dziewiętnastu radnych podpisało rezolucję, w której doma-

Radni chcą zwolnienia szefa CTA

gają się, aby Carter Jr. zrezygnował z płatnej $376,060 rocznie posady szefa CTA lub żeby burmistrz Chicago Brandon Johnson (47 l.) wyznaczył nową osobę na to stanowisko. – „Zawodność i ograniczenie usług tranzytowych zakłóciły życie mieszkańców Chicago życie, pracę i dostęp do możliwości, a także negatywnie wpłynęło na

gospodarkę miasta” – napisali w rezolucji radni, na których czele stanął Andre Vasquez z 40. okręgu. Zarzucają CTA cięcia w usługach, które miały być rozszerzane, ciągłe spóźnienia pociągów i autobusów, braki kadrowe oraz ogólne poczucie, że system jest niebezpieczny. Carterowi Jr. wytknięto, że nie dotrzymał danego w 2022 r. Radzie

Miasta Chicago słowa, że zatrudni więcej osób w CTA. Miał też nie zrobić nic, aby poprawić warunki pracy zatrudnionych. Burmistrz Johnson nie ustosunkował się do petycji. Przedstawiciele CTA w oświadczeniu stwierdzili z kolei, że wniosek zawiera niedokładne i wprowadzające w błąd informacje oraz pomija najnowsze osiągnięcia agencji. Petycja ma trafić pod obrady 22 maja. Do jej przyjęcia

MJR
potrzeba 26 głosów.
stoi od 2015 r. foto RTA foto POLICJA foto POLICJA , GOFUNDME 4 AMERYKA www.usa.se.pl 17–23 maja 2024 32-latek z Libertyville, IL, wrócił za kraty po usiłowaniu morderstwa
czele
za dźgnięcie seniora
Recydywista odpowie
REKLAMA

Życzenia dla Cioci

Stasi

Wszystkiego Najlepszego dla Stanisławy Czarniak, naszej Cioci Stasi, byłej prezeski Koła ZPPA nr 34 Zakopane. Niech Cię otacza błogosławieństwo Najwyższego.

Niech Cię panienka do serca przytuli, szukaj zawsze ucieczki do Kochanej Matuli.

Niech Ci się szczęści i dobrze niech darzy, a z uśmiechem zawsze będzie do twarzy.

Żyj nom sto lat w zdrowiu ! Życzą członkowie Koło ZPPA nr 34 Zakopane.

Oddział Związku Podhalan w Kanadzie w Brampton po raz pierwszy zorganizował posiady góralskie. Wieczór rozpoczął się uroczystą mszą świętą, która została odprawiona w polskim kościele pod wezwaniem Saint Eugene de Mazenod Parish w intencji górali. Mszę odprawił kapelan Oddziału Brampton ksiądz Wojciech Kurzydło oraz ojciec Marcin.

Po mszy udano się na posiady. Licznie przybyłych gości przywitał serdecznie Staszek Mąka, prezes oddziału oraz Barbara Erskin, wiceprezes oddziału. Zaś obecna na uro-

Pierwsze posiady górali z Brampton

czystości prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan w Kanadzie Agnieszka Zagórska pogratulowała Oddziałowi inicjatywy i również przywitała gości. Wśród przybyłych byli zarówno najstarsi, jak i ci najmłodsi członkowie – półroczni Zosia i Stasiu Mąka oraz Antoś Leja, który ma 11 dni. Na uroczystości nie zabrakło też kapeli góralskiej, która zapewniła oprawę

piękny wiersz o Andrzeju Boboli, patronie Odzziału ZP w Brampton. MJR

BRAWO ANGELIKA!

Wszystkiego najlepszego z okazji uzyskania tytułu doktora, składa Angelice Kwak kochająca rodzina. Jesteśmy dumni z Ciebie Angeliko, że w tak młodym wieku otrzymujesz tak wysokie naukowe tytuły. Kochająca rodzina i przyjaciele.

STO LAT DLA SIOSTRY ANNY!

Niech każda chwila będzie dla Ciebie źródłem szczęścia i niech upływa w spokoju i zdrowiu.

Z okazji niedawnych urodzin siostry Anny Paluch składamy jej najserdeczniejsze życzenia samych pogodnych, szczęśliwych dni, pełnych ciepła, radości i spełnionych marzeń.

Rubryka powstaje we współpracy z ZPPA

Życzą Ci przyjaciele ze Związku Podhalan w Kanadzie Oddział Brampton.

Bankiet Stypendialny Komitetu Edukacji ZPPA

Jan Król, przewodniczący Komitetu Edukacji ZPPA oraz Krzysztof Żółtek, sekretarz Generalny ZPPA zapraszają na Bankiet Stypendialny Komitetu Edukacji ZPPA, który odbędzie się w sobotę 18 maja o godz. 6 pm w Domu Podhalan przy 4808 S Archer Ave w Chicago. Przy okazji zwracają się do prezesów, dyrektorów kół ZPPA i całej wspólnoty Związku Podhalan w Północnej Ameryce z prośbą o zaangażowanie się w nadchodzący bankiet i o wsparcie uzdolnionej, góralskiej młodzieży. Cena biletów na bankiet wynosi $100. Po więcej informacji można dzwonić pod nr tel. 773-576-4650 i 708-309-0917.

foto FACEBOOK (3) 6 KRONIKI PODHALAŃSKIE www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
Maria Mąka przeczytała też
KALENDARIUM PODHALAŃSKIE

Czy Twój pracodawca lub firma ubezpieczeniowa poprosiły Cię o dane biometryczne lub genetyczne?

Prawo stanu Illinois chroni takie informacje i w pewnych okolicznościach pozwala na przyznanie odszkodowań osobom, od których takich informacji żądano.

Zadzwoń do nas, aby uzyskać bezpłatną konsultację, jeśli ktokolwiek, w tym Twój pracodawca, potencjalny pracodawca lub firma ubezpieczeniowa, żądali od Ciebie:

• Historii medycznej Twojej rodziny,

• Wyników testów genetycznych, lub

• Informacji biometrycznych, takich jak: odciski palców, skan twarzy, lub ślad głosowy.

DARMOWA KONSULTACJA

ZADZWOŃ DO NAS: 1-708-POLONIA (1-708-765-6642)

NAPISZ DO NAS: BIURO@JASZCZUK.COM 311 S. WACKER DRIVE, SUITE 2150

REKLAMA
CHICAGO,
IL 60606 WWW.JASZCZUK.COM

$104 080 z balu Królowej ZPPA

Charytatywny Bal Królowej Związku Podhalan w Północnej Ameryce, który odbył się 27 kwietnia w Domu Podhalan w Chicago przeszedł już do historii. Kilka dni temu Ania Smętek, królowa ZPPA i organizatorka tej imprezy podała, że udało się jej zebrać na balu $104,080.00, które zostanie przekazane na organizacje charytatywne, zarówno w Polsce, jak i w USA.

– „Dziękuję wszystkim za liczne przybycie i za wsparcie przez ten cały czas. Jest to dla mnie niezwy-

kła pamiątka, która dzięki wam, będzie mile wspominana. Jest mi niezmiernie miło, że aż tylu ludzi, organizacji i przyjaciół zaangażowało się w pomoc organizowana Balu Królowej. Nie było to tylko wydarzenie w kalendarzu, ale spotkanie serc, zjednoczonych w trosce o innych. To nasz wspólny wysiłek, który nie tylko sprawia, że to wydarzenie jest niezwykłe, ale także daje nadzieję i pomoc chorym dzieciom, co nadaje temu spotkaniu głębszy sens i znaczenie” – napisała królowa na Facebooku. Dodała też, że dziękuje wszystkim organizacjom i gościom za przybycie, szczegól-

Tnie swoim przyjaciołom z zespołu góralskiego Siumni.

– „Jestem bardzo wam wdzięczna za piękny występ ułożony przez instruktorów Zespołu Siumni Karolinę Strzelec i Szymona Jakubiec. Bez was nie dałabym rady przygotować takiej niezwykłej zabawy. Ale największe podziękowania są dla moich rodziców i rodziny. Dziękuję mamo, tato, mojemu bratu Dawidzie, cioci, która przyjechała z Colorado i całej mojej rodzinie w Polsce, że mnie przez całe życie wspieracie” – zaznaczyła królowa. Zapewniła, że bal jest dla niej wspomnieniem, które zostanie z nią na całe życie. MJR

Polska flaga powiewa nad Mississaugą

rwa celebrowanie

Miesiąca Dziedzictwa Polskiego w Kanadzie, któ-

ry przypada w maju. Z tej okazji na ratuszu miasta w Mississaudze została podniesiona flaga Pol-

ski. Miasto to jest największym skupiskiem kanadyjskiej Polonii, wśród której jest wielu górali.

„Dziękujemy wszystkim gościom za przybycie na tą uroczystość i całej naszej wspaniałej Polonii. Nigdy nie traćmy patriotyzmu i szacunku do wolności, zawsze pamiętajmy tych, dzięki którym możemy się tą wolnością dziś cieszyć” napisała na Facebooku prezeska Związku Podhalan w Kanadzie Agnieszka Zagórska. Na uroczystości, oprócz prezes Zagórskiej, obecna była także Konsul Generalna RP w Toronto Magdalena Pszczółkowska oraz radny z Mississaugi Steven Dasko, który był jednym z inicjatorów tej uroczystości. MJR

8 KRONIKI PODHALAŃSKIE www.usa.se.pl 17–23 maja 2024 foto FACEBOOK foto ILONA GIRZEWSKA (3)

23.Karolinyurodziny Baran

Niedawno chicagowska wokalistka Karolina Kaeyra Baran obchodziła swoje 23. urodziny. – „Karolinko w Dniu Twoich Urodzin życzę Ci, abyś zawsze słuchała swojego serca, kierowała się swoimi wartościami i wiarą w siebie, bo tylko wtedy osiągniesz to, czego pragniesz. Życzę Ci siły i wytrwałości, byś stawiała czoła wszelkim wyzwaniom, które masz na swojej drodze. Pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na moje wsparcie. – napisała największa fanka wokalistki, czyli jej ukochana mama – „Wyrosłaś na piękną, mądrą, pracowitą kobietę. Jestem z ciebie ogromnie dumna. Niech kolejny rok przynosi Ci wytrwałość, odwagę bo będziesz tego ogromnie potrzebowała” – dodała pani Joanna. MJR

KOMUNIA NIKOLETTY

Boysi rozgrzali Polonię

Nasza Kochana Nikoletko! W tym szczególnym dniu Pierwszej Komunii Świętej pragniemy życzyć Ci wielu łask Bożych, niech Pan Jezus ma Cię w swojej opiece. Pragniemy Ci życzyć, aby Jezus chronił Cię każdego dnia, a Twoja wiara rosła w siłę wraz miłością do wszystkich bliźnich. Kochająca i pamiętająca rodzina.

Amerykańska trasa koncertowa zespołu Boys z jego liderem Marcinem Millerem na czele oraz polskiego wokalisty Ronnie Ferrari za nami. Artyści w miniony weekend bawili publiczność w Bottoms Up Restaurant & Bar w Schiller Park na przedmieściach Chicago, gdzie towarzyszyli im Kaspi, Kroppa i Valdi. Boysi i Ferrari wystąpili także w klubie Wisła w New Jersey, w klubie B66 i w klubie PD w

Koncerty były wielkim powrotem na scenę Marcina Millera po dwóch latach jego nieobecności w USA. Po raz kolejny udowodniły, że dobre przeboje się nigdy nie starzeją, a Boysi mają w USA od lat swoją wierną publiczność. Fani nie zawiedli, szaleli do najnowszych przebojów zespołu Boys oraz tych starszych, takich jak „Jesteś Szalona” czy „Ona by tak chciała”. MJR

w Nowym Jorku

Niedawno obchodziliśmy Dzień Bibliotekarzy, czyli święto wszystkich pracowników wypożyczalni książek. Celebrowali go też przedstawiciele Muzeum Polskiego w Ameryce w Chicago. – Dziękujemy za nieoceniony wkład w nasze życie. Zainicjowany przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich dzień ten rozpoczyna Tydzień Bibliotek – czas, w którym biblioteki w Polsce i w USA wzmagają wysiłki, aby dotrzeć do większej liczby czytelników i użyt-

kowników” – napisali przedstawiciele MPA na Facebooku. – „Drodzy Bibliotekarze, w Waszym wyjątkowym dniu składamy najserdeczniejsze życzenia, aby liczba czytelników przewyższała liczbę dostępnych książek! Niech Wasza praca przynosi wam radość, satysfakcję i świadomość tego, jak istotna jest Wasza rola. Dziękujemy za Wasze poświęcenie, wiedzę, uśmiech i nieocenione wskazówki dla czytelników” – przekazali.

Dodali też, że aby uczcić to święto zapraszają całą Polonię do odwiedzenia biblioteki w Muzeum Polskim w Ameryce i zapoznania się z jej bogatą kolekcją oraz odkrycia nowych światów w książkach. – „Prosimy o dołączenie do nas i uhonorowanie ducha nauki i wspólnoty, którą ucieleśniają nasi, wspaniali bibliotekarze” – zakończyli pracownicy MPA.

Bibliotekarze celebrowali swoje święto

www.usa.se.pl KRONIKI POLONIJNE 9 17–23 maja 2024
foto FACEBOOK foto FACEBOOK (4) foto FACEBOOK

Nikoś odzyska słuch w Kalifornii

li szczęśliwi rodzice chłopca na Facebooku. Stwierdzili też, że marzenia nie spełniają się same, ale to my je spełniamy.

W minioną niedzielę świętowaliśmy w USA Dzień Matki, który w Polsce jest obchodzony 26 maja. O tym święcie nie zapomnieli także uczniowie zerówki Polskiej Szkoły im. Marii Skłodowskiej –Curie w Chicago. Pod troskliwym

okiem pań nauczycielek Edyty Urbanek i Doroty Cichoń przygotowali świąteczną niespodziankę dla swoich ukochanych mam. Były to piękne, kolorowe obrazy oraz kwiaty w doniczkach własnoręcznie przyozdobione przez ucz-

Amerykańskie święto mam w polskiej szkole

niów. Mamy z wielką radością i nieukrywanym wzruszeniem odebrały piękne prezenty zrobione przez dzieci i obejrzały również program artystyczny z okazji ich święta przygotowany przez dzieci specjalnie na tę okazję. MJR

Nikodem Łangowski (6 l.) z Czarnej Wody w woj. pomorskim, podopieczny chicagowskiej fundacji Dar Serca od urodzenia zmaga się z niedorozwojem małżowiny usznej i atrezją kanału słuchowego. Bez aparatu nie słyszy na lewe uszko, nie lokalizuje dźwięku, gubi orientację i męczy się w natłoku głosów, ale dzięki operacji w Kalifornii odzyska słuch.

– Dzięki waszemu wsparciu udało nam się zebrać środki na leczenie i operację Nikosia w California Ear Institute w Portola Valley, CA, gdzie czeka go rekonstrukcja i otwarcie kanału słuchowego. Lekarze dają mu szansę na to, że odzyska słuch w pełni – napisa-

– „Jesteśmy wdzięczni za to, że mamy Was wokół siebie. Słowo dziękujemy to zdecydowanie za mało. Marzyliśmy o zdjęciu przy tej tablicy w szpitalu, a mapa spędzała nam sen z powiek. A teraz jesteśmy tutaj w Kaliforni i nie wierzymy, że dzieje się to naprawdę” – napisali bliscy chłopca. Dodali też, że dziękują Aleksandrze Wojtas za to, że była i jest dla nich każdą pomocną odpowiedzią. Podziękowali też Fundacji Dar Serca za wielkie serce, „niosące pomoc każdemu kto jej potrzebuje”. MJR

Polonia wsparła biegacza z ojczyzny

W chicagowskiej siedzibie Związku Klubów Polskich oraz Art Gallery Kafe w Wood Dale na przedmieściach Chicago odbyły się spotkania z Tomaszem Sobanią, biegaczem ekstremalnym, pisarzem i podróżnikiem. Sportowiec opowiedział m.in. o swoim kolejnym wyzwaniu, które wesprzeć mogła też Polonia. Tomasz Sobania chce przebiec przez całe Stany Zjednoczone i przyjechał do Chicago, by uzyskać pomoc sponsorów. Trasa będzie prowadziła z Bostonu do Los Angeles, a bieg zająć ma 150 dni. Hasło biegu to: „More. Run Across America”. W czasie

obu spotkań biegacz opowiadał o przygotowaniach i swoich dotychczasowych dokonaniach. Podczas wieczoru w Art Gallery Kafe zagrały także dwa polskie zespoły Overtime oraz Szaflarscy i Przyjaciele. Dochód ze sprzedaży biletów został przeznaczony na bieg Tomasza. - „W dniu wczorajszym miałam okazję poznać młodego człowieka z pasją. Wspierajmy inicjatywę Tomasz Sobania I jego bieg Run Across America. 20 października będzie gościł ponownie w Chicago” - napisała Małgorzata Zieliński-Pys, uczestniczka spotkania z polskim biegaczem w siedzibie ZKP. MJR

STO LAT DLA WSZYSTKICH STASIÓW

Niedawno celebrowaliśmy imieniny Stanisława. Chicagowskie Zrzeszenie Literatów Polskich nie zapomniało o Stasiach.

– „Wszystkiego najlepszego wszystkim Stanisławom, dużo zdrowia, prawdziwych przyjaciół i opieki Majowej królowej Polski. Szczególnie dla Stanisława Białasa, gospodarza ZKP, życzą przyjaciele” – napisała na Facebooku Alina Szymczyk, prezeska Zrzeszenia Literatów Polskich. MJR

10 KRONIKI POLONIJNE www.usa.se.pl 17–23 maja 2024 foto FACEBOOK (3) foto FACEBOOK foto FACEBOOK foto FACEBOOK

Nie cichną echa 233. Parady Konstytucji 3 Maja w Wietrznym Mieście. Przez centrum Chicago pod hasłem „NATO chroni i jednoczy” przeszło podczas niej ponad 120 rydwanów. Tytuł najbardziej krea-

tywnego z nich powędrował do Polskiej Szkoły im. Henryka Sienkiewicza z Romeoville. Przedstawiciele polskiej szkoły przybyli licznie na Bankiet Konstytucyjny, w czasie którego odebrali już po raz

W sali koncertowej chicagowskiej Akademii Muzycznej PaSO odbyły się dwa koncerty pod tytułem „4 Pory Roku Vivaldiego i przeboje pianistyki” w mistrzowskim wykonaniu najstarszych uczniów tej muzycznej uczelni. Wśród nich było wielu laureatów konkursów muzycznych, stypendystów eksperymentalnego programu Virtuoso oraz 14 –osobowa Wieniawski String Orchestra pod dy-

rekcją Wojciecha Niewrzoła. W pierwszej części każdego koncertu widzowie usłyszeli zaliczany do największych przebojów wszech czasów najsłynniejszy utwór Antonio Vivaldiego „Cztery Pory Roku”. To cztery krótkie koncerty na skrzypce solo i orkiestrę smyczkową, ilustrujące cztery pory roku. Błyskotliwa, popisowa partia skrzypiec nie tylko naśladowała śpiewające ptaki, szumiący lub świsz-

Puchar

za najpiękniejszy rydwan parady PRZYZNANY

drugi w historii parady zwycięski puchar. Parada Konstytucji 3 Maja odbyła się w sobotę 4 maja. „Super Express Chicago” był jednym z medialnych patronów tego wydarzenia. MJR

Cztery Pory Roku Vivaldiego polskich muzyków

czący wiatr, deszcze i burze, ale także zilustrowała scenki rodzajowe, takie jak na przykład wiejską zabawę czy też ślizgających się i wywracających na lodzie łyżwiarzy. W drugiej koncertów znalazły się wielkie przeboje muzyki fortepianowej. W każdym dniu zagrano inne utwory. Koncerty był wspaniałą zabawą, zarówno dla wykonawców, jak i słuchaczy w każdym wieku. MJR

foto ANDRZEJ BRACH (4) foto FACEBOOK
www.usa.se.pl KRONIKI POLONIJNE 11 17–23 maja 2024

MILIONY, BY ZAPOBIEGAĆ

TRAGEDIOM

Analizy sztucznej inteligencji mają wykryć człowieka wchodzącego na teren szkoły z bronią

AI poluje na strzelców w szkołach

Szkoły w USA coraz częściej wykorzystują sztuczną inteligencję i kamery wideo do wykrywania broni. Wszystko po to by zapobiegać tragediom, które co pewien czas, wstrząsają całą Ameryką. Nikt nie szczędzi pieniędzy, a część stanów rozważa milionowe dotacje na podobną technologię. Choć nie brak kontrowersji.

Nie bramki wykrywające metal, ale kamery wspierane AI mają zapewnić bezpieczeństwo uczniom i pomóc w zapobieganiu tragediom, podobnym do tej z Douglas High School w Parkland, FL, gdzie zginęło 17 osób. W setkach szkół w całych Stanach znaleźć można już kamery, z których obraz analizowany jest na bieżąco przez specjalne oprogramowanie, „wyszkolone” do wykrywania broni. Gdy ją wykryje, powiadamia centrum operacyjne, w którym siedzi personel mający zweryfikować zagrożenie i powiadomić lokalne służby.

– Chodzi o to, by dopaść broń, zanim spust zostanie naciśnięty lub zanim broń dotrze do drzwi – tłumaczy Sam Alaimo, współzałożyciel ZeroEyes, firmy weteranów wojskowych, która opatentowała taki system. I z powodzeniem sprzedaje go w kolejnych stanach. Dwa hrabstwa na Florydzie wydały niedawno $928 tys. na wdrożenie tej technologii w szkołach. Granty na ten cel w wysokości do $5 mln rozważają właśnie władze Kansas. Podobne rozwiązania w programach wykrywania broni palnej zatwierdziły już też Michigan,

Gotowi na debaty

Będzie przedwyborcze starcie najważniejszych uczestników pojedynku o Biały Dom. Prezydent Joe Biden (82 l.) i były prezydent Donald Trump (78 l.) zgodzili się w środę na przeprowadzenie dwóch debat w czerwcu i wrześniu. Pierwsza z nich, której gospodarzem będzie CNN odbędzie się 27 czerwca, druga planowana jest na początek września.

Szybkie porozumienie w tej sprawie nastąpiło po ogłoszeniu przez demokratę, że nie weźmie udziału w jesiennych debatach sponsorowanych przez Commission on Presidential Debates, która organizuje je od ponad trzech dekad. Kampania Bidena zaproponowała zamiast tego, aby media bezpośrednio organizowały debaty z kandydatami jeszcze przed rozpoczęciem wczesnego głosowania. Biden powiedział, że przyjął zaproszenie od CNN na 27 czerwca, dodając: „Do ciebie, Donald. Jak powiedziałeś: gdziekolwiek, kiedykolwiek, gdziekolwiek”. Trump powiedział Fox News Digital, że przyjął zaproszenie. – Będę tam – powiedział portalowi. MOD

Pomaga w tym system kamer przesyłających obraz do komputera

Utah i Iowa. Szykują je Kolorado, Luizjana i Wisconsin.

Kontrowersje budzi sposób przygotowania przepisów. W niemal każdej z ustaw zawarto wymóg, że oprogramowanie AI musi być opatentowane, „oznaczone jako kwalifikowana technologia antyterrorystyczna”, zdolne do wykrywania „trzech szerokich klasyfikacji broni palnej z co najmniej 300 podklasami”. Już wzbudziło to obawy, że przepisy skrojone są pod tylko jedną firmę – właśnie ZeroEyes. Operująca od kilku lat takimi systemami w wielu szkołach firma Omnilert nie posiada bowiem patentu oraz nadawanego przez DHS statusu „kwalifikowana technologia antyterrorystyczna”.

Jason Stoddard, przewodniczący Krajowej Rady Dyrektorów ds. Bezpieczeństwa w Szkołach, która powstała w celu m.in. przeciwstawienia się sprzedawcom, którzy wciskają ustawodawcom określone produkty przyznaje, że to groźne. Tym bardziej, że łatwo zapomnieć o innych wydatkach, np. na elektroniczne zamki do drzwi. – Wykrywanie broni oparte na AI jest absolutnie wspaniałe – mówi Stoddard.

– Ale prawdopodobnie nie jest to priorytet, którego potrzebuje obecnie 95 proc. szkół w USA. MOD

Chicagowski policjant przeszedł pionierską operację w Chicago

Dwa nowe płuca uratowały mu życie

Kapitan chicagowskiej policji Arthur Gillespie (56 l.) jest pierwszy pacjentem w chicagowskim szpitalu Northwestern Medicine, któremu wykonano podwójny przeszczep płuc. Policjant tracił jedno płuco z powodu raka, drugie zniszczył COVID-19. Mężczyzna może mówić o szczęściu w ogromnym nieszczęściu. Na początku 2020 r. z powodu COVID –19 stracił ojca, wujka i kuzyna. Sam z powodu wirusa trafił na dwa tygodnie do szpitala. To właśnie wtedy w jego prawym płucu lekarze odkryli nowotwór w pierwszym stadium. Gillespie został skierowany na chemioterapię, a w listopadzie 2020 r. przeszedł operację usunięcia dwóch trzecich prawego płuca. Lewe, zniszczone przez wirusa, nie dawało jednak rady. Przez kolejne trzy lata stan zdrowia mężczyzny pogarszał się. Codziennie musiał mieć podawany tlen, ale kolejni lekarze nie mieli pomysłu jak mu pomóc. Światełko nadziei pojawił się, gdy we wrześniu ub. r. osłabiony zgłosił się do Northwestern Medicine. W styczniu 2024 r. przeszedł tam podwójny prze-

szczep płuc. – Mój powrót do zdrowia po podwójnym przeszczepie płuc był łatwiejszy niż po operacji raka płuc – mówi Gillespie. Dodaje, że chce, aby jego historia posłużyła jako lekcja dla innych, zwłaszcza policjantów, by tak aktywnie, jak walczą o bezpieczeństwo, walczyli o siebie. – Druga opinia uratowała mi życie i jestem przepełniony wdzięcznością dla Northwestern Medicine – podkreśla.

Dr. Ankit Bharat, ordynator oddziału torakochirurgii i dyrektor Canning Thoracic Institute w Northwestern, który przeprowadził operację transplantacji, zapewnił, że lekarze są zaszczyceni, że mogli mu pomóc. MJR

12 AMERYKA www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
 JOE BIDEN (82 l.) 1. I DONALD
TRUMP (78 l.):
foto TEODOR LISOWSKI (4) foto MATT SLOCUM/AP (2) STANY
CHCĄ PRZEZNACZYĆ
Policjant w styczniu przeszedł podwójny przeszczep płuc w Northwestern Medicine Arthur Gillespie (56 l.) przez wiele lat służył w CPD jako kapitan foto NORTHWESTERN MEDICINE (2)

– Góralszczyzna jest moim hobby, moją życiową pasją – zapewnia nowy Zbójnik ZPPA Marcin Łaś (18 l.)

Tańczy góralskie tańce od najmłodszych lat i zapewnia, że start w wyborach za Zbójnika Związku Podhalan w Północnej Ameryce był dla niego samą przyjemnością, bo na scenie czuje się, jak ryba w wodzie. Marcin Łaś (18 l.), który niedawno wywalczył ten tytuł opowiedział nam o sobie i swoich planach.

„Super Express”: – Jak ważny jest dla Ciebie tytuł zbójnika chicagowskich górali?

Marcin Łaś: – Jest to dla mnie bardzo istotne i jestem bardzo dumny, z tego że zostałem zbójnikiem, ponieważ kocham tę naszą góralszczyznę i to, co robię na co dzień. Od najmłodszych lat tańczę tańce góralskie, jestem członkiem zespołów góralskich, gram na skrzypcach, śpiewam. W moim sercu płynie góralszczyzna od młodych lat. Jestem też absolwentem polskiej szkoły Języka i Kultury Polskiej im. Z. Herberta w Palos Heights, IL, gdzie uczyłem się języka polskiego i naszej historii.

Chicago: Zbójnik ZPPA musi być grzeczny

– Czy zbójnik ZPPA jest grzeczny?

Nasz młody rodak zdobył tytuł podczas wyborów, które odbyły się w kwietniu w Domu Podhalan

– (śmiech) Oczywiście, że zbójnik musi być grzeczny, reprezentuje przecież górali. Muszę się umieć dostosować do każdego towarzystwa, z każdym umieć porozmawiać oraz być miłym i lojalnym wobec ludzi.

– Miałeś tremę w czasie wyborów na zbójnika?

Zbójnik będzie reprezentował chicagowskich górali razem z Królową ZPPA Anią Smetek

– Dla mnie start w tym konkursie był samą przyjemnością, ponieważ tańczę i śpiewam na co dzień i kocham to robić. Góralszczyzna jest moim hobby, moją życiową pasją. Gram w zespołach góralskich, tańczę w zespole góralskim Siumni, jestem także instruktorem w góralskim Jawory.

zespole

Marcin Łaś od małego tańczy góralskie tańce, gra też na skrzypcach

– Co było najtrudniejsze i najłatwiejsze tym konkursie?

Najtrudniejsze były dla mnie konkurencje fizyczne, ponieważ zabierały mi dużo energii. Najłatwiejsze zaś były dla mnie tańce solowe, bo na scenie czuję się, jak ryba w wodzie.

Wygląda na to, że nasz zbójnik jest bardzo zajęty. Jakie masz zainteresowania i czy masz na nie czas?

– Mam dużo zainteresowań, bardzo mnie interesuje góralska muzyka, którą bardzo kocham. Ale interesuje mnie również piłka nożna, jestem jej wielkim kibicem. Lubię oglądać mecze piłkarskie, z całego serca kibicuje oczywiście polskiej reprezentacji w piłce nożnej.

– Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Jak je spędzisz?

W tym roku polecę do wielu, wielu miejsc, będzie to

wielka

letnia przygoda. Zaczniemy od wyjazdu do Kolorado, gdzie będę pięć dni na festiwalach kulturalnych. Po Kolorado polecę do Polski gdzie także wezmę udział w kulturalnych festiwalach. Na końcu wakacji parę dni będę w Nowym Jorku oraz w New Jersey, gdzie będę spędzał czas z członkami Stowarzyszenia Podhalan New Jersey na ich corocznym pikniku, gdzie będę honorowym gościem.

– Jaki plan działania ma nowy zbójnik ZPPA?

– Moim najważniejszym celem jest jak najlepiej reprezentować ZPPA i górali, nie tylko tu lokalnie w aglomeracji chicagowskiej, ale w całej Północnej Ameryce i oczywiście w Polsce.

– Często jesteś w Polsce?

– Staram się lecieć do ojczyzny co roku, częściej nie mogę, bo mam mało wolnego czasu.

– Czy zbójnik ma dziewczynę?

– Jak na razie, zbójnik jest wolny (śmiech).

ROZMAWIAŁA MARTA J. RAWICZ

www.usa.se.pl AMERYKA 13 17–23 maja 2024
Marcin Łaś (18 l.) po zdobyciu jednego z ważniejszych góralskich tytułów w
w

z Massachusetts dał nadzieję tysiącom pacjentów

Przeżył dwa miesiące z nerką świni

Pierwszy biorca genetycznie zmodyfikowanej nerki od świni zmarł prawie dwa miesiące po zabiegu. Poinformowała o tym w sobotę jego rodzina i szpital w Massachusetts, gdzie odbyła się piooperacja.

Richard Slayman († 62 l.), borykający się ze skrajną niewydolnością nerek mężczyzna przeżył niemal dwa miesiące z genetycznie zmodyfikowaną przez firmę biotechnologiczną eGenesis nerką. Zespół transplantacyjny w Massachu-

Policja

W Chicago brakuje blisko 2000 policjantów, co może mieć wielki wpływ na bezpieczeństwo w metropolii, zarówno w okresie zbliżających się wakacji, jak i podczas sierpniowej Narodowej Konwencji Demokratów (DNC). Władze CPD zapewniają jednak, że mundurowi dadzą radę. Funkcjonariuszy ubywa, a przestępców przybywa. Każdego dnia CPD informuje o napadach rabunkowych z bronią, strzelaninach

złożył

Richard Slayman (†62 l.) był jedną z ponad 100 tys. osób w USA, dla których przeszczep organu był ostatnią deską ratunku

Bostonie, MA,

oświad-

czeniu, że jest głę-

62-latek w marcu przeszedł ksenotransplantację w Massachusetts General Hospital w Bostonie, MA

i włamaniach oraz kradzieżach samochodów. Wkrótce, jak to zwykle w sezonie letnim, statystyki mogą jeszcze poszybować. Kolejnym dużym wyzwaniem dla chicagowskiej policji będzie zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom Narodowej Konwencji Demokratów, w której w dniach 19-22 sierpnia ma wziąć udział prawie 50 tys. osób, w tym ubiegający się o reelekcję prezydent USA Joe Biden (82 l.). Uczestników zjazdu będą

boko zasmucony odejściem Slaymana i złożył kondolencje jego rodzinie. Przekazał też jednak, że nie ma żadnych wskazań, że mężczyzna zmarł w wyniku przeszczepu. Do pionierskiej operacji doszło w marcu. Chirurdzy zapowiadali wówczas, że świńska nerka przetrwa co najmniej dwa lata.

62-latek z Weymouth, MA, był pierwszą żywą osobą, która przeszła tę procedurę. Wcześniej świńskie nerki w ramach tzw. ksenotransplantacji były tymczasowo przeszczepiane dawcom z martwym mózgiem. Dwóch mężczyzn otrzymało przeszczepy serca od świń, choć obaj zmarli w ciągu kilku miesięcy.

Dla Slaymana przeszczep nerki od świni był ratunkiem. Mężczyzna doczekał się przeszczepu ludzkiego narządu w 2018 r., jednak w 2023 r. musiał wznowić dializy, bo niewydolność wróciła. Gdy pojawiły się powikłania, zasugerowano nowatorską metodę. Rodzina 62-latka podziękowała za tę szansę lekarzom z Bostonu. – „Ich ogromne wysiłki prowadzą-

W kwietniu nowatorski zabieg przeszła pierwsza kobieta – 54-latka z New Jersey

ce do ksenotransplantacji dały naszej rodzinie kolejne siedem tygodni z Rickiem, a nasze wspomnienia z tego czasu pozostaną w naszych umysłach i sercach” – czytamy w oświadczeniu.

Rodzina Slaymana przypomniała, że przeszedł operację częściowo po to, aby dać nadzieję tysiącom ludzi, którzy potrzebują przeszczepu, aby przeżyć. Obecnie ponad 100 tys. osób z USA znajduje się na liście oczekujących na przeszczep, większość z nich to pacjenci z chorobami nerek. W kwietniu pochodzącą od świni nerkę przeszczepiono w NYU Langone Health 54-latce z New Jersey. MOD

Aresztowaniem młodej kobiety zakończyły się pogróżki o podłożeniu bomby na stanowym Kapitolu w Springfield. Gabrielle Williams (23 l.) została namierzona jako podejrzana o kwietniowy alarm w rządowych budynkach. 22 kwietnia departament usług społecznych Illinois otrzymał telefon z informacją o bombie podłożonej w jednym z jego biur oraz budynku stanowego kapitolu. Obiekty niezwłocznie ewakuowano, a następnie dokładnie przeszukano, ale nie znaleziono żadnych podejrzanych ładunków. Śledczy zdołali ustalić, że telefon z pogróżkami wykonała Williams. Kobieta została zatrzymana w areszcie i miała stanąć przed sądem hrabstwa Sangamon jako oskarżona o przestępstwo zakłócania porządku. Nie był to jedyny przypadek gróźb o podłożeniu ładunków wybuchowych pod budynki państwowe. 12 marca i 21 kwietnia służby otrzymały zgłoszenie o o podłożeniu bomb na budynku Kapitolu Stanu Illinois, ale policja nie podała, czy te pogróżki również kierowała Williams. Zapewniła za to, że wszelkie tego rodzaju groźby traktowane są bardzo poważnie. MJR

chronić miejscy i stanowi policjanci, funkcjonariusze biura szeryfa hrabstwa Cook i agenci federalni, w tym Secret Service. Mimo to mieszkańcy są pełni obaw, bo liczby mówią same za siebie. Kiedy Chicago było gospodarzem Konwencji w 1996 r., departament policji miał 13 032 zaprzysiężonych funkcjonariuszy. Dziś liczba zaprzysiężonych mundurowych wynosi 11 591. W budżecie miasta ujęto fundusze na zatrudnienie jesz-

cze 1150 policjantów, choć niedawno nadkomisarz CPD Larry Snelling (55 l.) przyznał, że w CPD brakuje co najmniej 2000 policjantów. Mimo to, przekonuje, że policja stanie na wysokości zadania. – Jesteśmy gotowi na to wydarzenie. Policjanci wciąż przechodzą szkolenia. Chcemy być, pewni, że jesteśmy gotowi na wszystkie możliwe scenariusze – powiedział. Zastrzegł jednak, że policjanci „nie będą tolerować przemocy”. MJR

foto AP, MASSACHUSETTS GENERAL HOSPITAL
foto CPD 14 AMERYKA www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
W Chicago brakuje mundurowych, ale władze CPD uspokajają
gotowa na burzliwe lato
ogromnej
demokratów foto POLICJA 23-LATKA POWIADOMIŁA O BOMBIE NA KAPITOLU Poszła za kratki przez groźby
Szef CPD Larry Snelling (55 l.) zapewnił, że mundurowi będą gotowi na sezon letni oraz pilnowanie porządku podczas
konwencji
Policja nie podała, co chciała osiągnąć Gabrielle Williams (23 l.)

Monica Davis (31 l.) z Machesney Park, IL, oszukiwała pacjentów z Illinois, ale także z Nevady

Prezydent Duda spotkał się z emirem Kataru

Prezydent

Wśród tematów rozmowy było zacieśnianie współpracy gospodarczej

Nielegalna dentystka z Schaumburga sama zgłosiła się na policję

Andrzej Duda rozmawiał z emirem

Kataru m.in. o współpracy gospodarczej

OSZUSTKA leczyła zęby na lewo

Przez ponad pół roku przyjmowała pacjentów bez licencji lekarskiej w gabinecie stomatologicznym w Schaumburgu na przedmieściach Chicago, IL. 31-latka z Illinois została oskarżona o bezprawne praktykowanie stomatologii i oszukiwanie klientów. Podobnych kłopotów narobiła sobie wcześniej w Newadzie.

Monica Davis (31 l.) z Machesney Park w okolicy Rockford nie spełniając ani stanowych, ani lokalnych wymogów prowadziła nielegalną praktykę dentystyczną pod nazwą The Veneer Experts przy 1901 Roselle Rd. w Schaumburgu. Nabrała wielu klientów, m.in. Monicę Bailey i jej córkę. Kobieta w rozmowie z CBS2 opowiedziała, że trafiła tam po reklamie gabinetu w mediach społecznościowych. 9 lutego Davis założyła Bailey aparat ortodontyczny. Tę samą procedurę przeszła też jej córka. Gdy próbowały umówić wizytę kontrolną, okazało się, że nie sposób dodzwonić się do gabinetu. – Zaczęłam sprawdzać w internecie Davis i odkryłam, że założyła mi aparat ortodontyczny po tym, jak została zatrzymana przez policję w Las Vegas za działanie bez licencji dentystycznej. To był

dla mnie szok – opowiadała reporterom Monica Bailey. Davis zainteresowała się policja. 25 kwietnia kobieta sama zgłosiła się na policję, a pięć dni później stanęła przed sądem hrabstwa Cook w Rolling Meadows, gdzie usłyszała trzy zarzuty. Oprócz odpowiedzialności karnej grożą jej też konsekwencje ze strony Illinois Department of Financial and Professional Regulation, które bada jej praktykę. Za naruszenie obowiązku pracy na licencji grozi jej $10 tys. za każde naruszenie. Urzędnicy przypominają też, by sprawdzać na stronie idfpr.illinois.gov, czy dana placówka posiada odpowiednie uprawnienia. Kolejna rozprawa przeciwko Davis odbędzie się 10 czerwca. Jeszcze w maju ma także stanąć za to samo przestępstwo przed sądem w Las Vegas. MJR

Kobieta reklamowała swoją praktykę w mediach społecznościowych

Prezydent Andrzej Duda (52 l.) zakończył w środę trzydniową wizytę w Katarze. We wtorek w Doha spotkał się z emirem Kataru Tamimem bin Hamadem al–Sanim (44 l.). – Wśród tematów rozmowy było zacieśnianie współpracy gospodarczej między Polską i Katarem, współpraca w sektorze bezpieczeństwa i wojskowości – poinformowała Kancelaria Prezydenta.

Po spotkaniu z emirem, Andrzej Duda wziął udział w Katarskim Forum Ekonomicznym – był goś-

ciem honorowym jednego z paneli. Mówił m.in. o kwestiach gospodarczych i dotyczących bezpieczeństwa. Podczas dyskusji został zapytany, czy zgadza się ze słowami premiera Węgier Viktora Orbana (61 l.), który ocenił, że nie ma zwycięstwa dla Ukrainy. – Zależy, jak rozumiemy kwestię zwycięstwa. Przede wszystkim patrzymy na to w ten sposób (...), że nie wolno dopuścić do tego, by Rosja zwyciężyła w Ukrainie – powiedział Duda. Podczas pobytu w Katarze polski prezydent spotkał się też z uczestniczącym w forum premierem Malezji Seri Anwarem bin Ibra-

Powitanie polskiej delegacji na lotnisku w stolicy Kataru

himem (77 l.) oraz z prezydentem elektem Indonezji. Następnie Andrzej Duda spotkał się z katarskim ministrem transportu, szefem rady nadzorczej QTerminals Dżasimem bin Saifem al–Sulaitim. Odwiedził także żołnierzy z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku stacjonujących w bazie Al Udeid. ABR

URZĘDNICY PODALI LISTĘ MIEJSKICH PLAŻ NAD JEZIOREM MICHIGAN

Chicago gotowe na

Mieszkańcy Chicago i okolic będą mieć do dyspozycji 26 mil strzeżonych plaż

Piątek 25 maja, rozpoczynający Memorial Day Weekend, będzie dniem oficjalnego otwarcia miejskich plaż w Chicago. Jak zapowiedziały władze miasta, miejsca wypoczynkowe nad jeziorem Michigan zostaną otwarte tego dnia o godz. 11 am. Na miejskich wyznaczonych plażach, ratownicy będą pełnili służbę w godz. od 11 am do 7 pm każdego dnia sezonu, który zakończy się na początku września po weekendzie Święcie Pracy. Chicagowski Dystrykt Parków przypomniał, że w tym roku do dyspozycji mieszkańców są plaże o długości 26 mil. Ich listę znaleźć można na stronie www.chicagoparkdistrict. com. Urzędnicy podali też listę zamkniętych z powodu erozji plaż. To Fargo Beach, 1300 West Fargo Avenue Howard Beach, 7519 North Eastlake Terrace Juneway Beach, 7751 North Eastlake Terrace Rogers Beach i 7705 North Eastlake Terrace.

www.usa.se.pl AMERYKA/ŚWIAT 15 17–23 maja 2024
foto PAP/MARCIN OBARA, PRZEMYSŁAW KELER/KPRP foto HICAGO PARK DISTRICT/FACEBOOK
plażowanie
MJR
foto POLICJA, TIKTOK

PRyszard Czarnecki (61 l.), PiS

olka musi pracować 20 lat, a Polak 25 lat, aby zdobyć uprawnienia do otrzymania emerytury minimalnej (1620 zł netto). Poseł Parlamentu Europejskiego po zakończeniu 5-letniej kadencji ma prawo do unijnej emerytury – 6 tys. zł netto. Europosłowie tacy jak Jacek Saryusz-Wolski (76 l.) i Ryszard Czarnecki (61 l.) z PiS, czy Janusz Lewandowski (73 l.) z KO po kilku kadencjach dostaną świadczenie w wysokości 24 tys. zł! Nic dziwnego, że dla wielu polityków wybory

EXPRESSEM

 W IELKOPOLSKA

Kaczyński o euro

Jarosław Kaczyński stwierdził na spotkaniu w Sompolnie, że przyjęcie euro byłoby niekorzystne dla polskiej gospodarki, spowodowałoby m.in. gwałtowny wzrost cen. Lider PiS mówił też o dacie wprowadzenia euro. – Mamy zapisane w traktatach, że mamy to zrobić, ale nie mamy terminu. Możemy np. za 60 lat – powiedział Kaczyński. DP

 WARSZAWA

Droga do Brukseli

W sobotę politycy Trzeciej Drogi zorganizowali konwencję przed wyborami do PE. – Idziemy do Europy po konkretne pieniądze dla polskiej przedsiębiorczości, dla gospodarstw rolnych i samorządów, po żłobki, szpitale – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaprezentowano też hasło wyborcze: „Trzecia Droga – bądź sobą w Europie”. DP

Europosłowie rekordziści dostaną

24 tysiące złotch świadczenia z Brukseli z

9 czerwca są ważne także z ekonomicznego punktu widzenia.

Polacy, którzy znaleźli się na listach do Parlamentu Europejskiego, walczą o 53 mandaty europosła. Ci którzy dostaną się do Brukseli mogą liczyć na gigantyczną pensję i spokojną przyszłość. Europosłowie, którzy ukończyli 63. rok życia, są uprawnieni do pobierania emerytury z Parlamentu Europejskiego.

Ekspert emerytalny Oskar Sobolewski policzył, że jeden pełny rok w PE daje prawo do 1,2 tys. zł emerytury (po przeliczeniu z euro). – Po 5-let-

Pięć lat pracy

6 tys. zł emerytury

niej kadencji emerytowany europoseł może liczyć na świadczenie w wysokości ok. 6 tys. zł – tłumaczy. Nic więc dziwnego, że politycy rezygnują piastowania państwowych urzędów w kraju i walczą o mandat Parlamentu Europejskiego. Europosłowie rekordziści, którzy zasiadają w PE wiele kadencji,

Uroczystość zaprzysiężenia ministrów w Pałacu Prezydenckim

mogą liczyć na świadczenie wynoszące grubo ponad 20 tysięcy złotych miesięcznie. Do tego dochodzi jeszcze polska emerytura. Najdłużej zasiadający w PE posłowie (przez 4 kadencje), czyli np. Jacek Saryusz-Wolski i Ryszard Czarnecki będą dostawać 24 tys. zł emerytury. O kolejną kadencję w PE z ramienia

Nowy rząd Tuska w komplecie

KO ubiega się także Janusz Lewandowski (73 l.). Jego unijna emerytura (24 tys. zł) nie będzie już wyższa z uwagi na limit (70 proc. uposażenia). Róża Thun (70 l.) z Trzeciej Drogi po trzeciej kadencji wywalczyła 18 tys. zł. Teraz walczy o reelekcję, co pozwoli podnieść europejskiie świadczenie do 24 tys. zł. ABR

Prezydent Andrzej Duda (52 l.) powołał czworo nowych ministrów: spraw wewnętrznych i administracji - Tomasza Siemoniaka (57 l.), aktywów państwowych – Jakuba Jaworowskiego (43 l.), kultury i dziedzictwa narodowego – Hannę Wróblewską (56 l.) oraz rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka (45 l.).

Przed uroczystością premier Donald Tusk (67 l.) rozmawiał m.in. o odchodzących i powoływanych ministrach z prezydentem w cztery oczy. – Te równe pięć miesięcy, kiedy sprawowali swoje urzędy, to był czas sprzątania, przygotowania gruntu pod nową (...) normalną rzeczywistość – powiedział szef

rządu. Przypominamy, że z rządu odeszli: Bartłomiej Sienkiewicz (63 l.), minister kultury, Marcin Kierwiński (48 l.), szef MSWiA, Borys Budka (46 l.), minister aktywów państwowych i Krzysztof Hetman (50 l.) minister rozwoju i technologii. Wszyscy czterej kandydują w wyborach do Parlamentu Euro-

Czworo nowych ministrów zaczęło już swoją pracę w resortach pejskiego. Prezydent zwrócił się do nowego ministra rozwoju z oczekiwaniami. – Mamy cały szereg wielkich inwestycji, które będą w najbliższych latach realizowane. Ogromnie liczę na to, że będziemy realizowali Centralny Port Komunikacyjny – stwierdził Andrzej Duda. ABR

www.usa.se.pl maja 2024
foto EUROPEAN UNION GENEVIEVE ENGEL, ERIC VIDAL EUROPEAN UNION, EUROPEAN UNION FRED MARVAUX POLSKA
Janusz Lewandowski (73 l.), KO Saryusz-Wolski (76 l.), PiS
foto KPRM

Sejm skończył prace nad ustawą, która uruchomi od lipca podwyżki cen prądu, ciepła i gazu i wprowadzi bon energetyczny, aby zrekompensować wzrost rachunków najuboższym Polakom. Dostać będzie można od 600 zł do 1200 zł.

1200

Już w 2025 roku w życie ma wejść system kaucyjny, którego skutkiem będzie specjalna opłata (kaucja) doliczana do zwrotnej butelki plastikowej, szklanej oraz puszek. To oznacza nie tylko wzrost cen, podwyżki opłat za śmieci, ale i dodatkowe obowiązki nałożone na konsumentów. Polacy w rozmowie z nami nie kryją swoich obaw związanych z tą rewolucją.

Od 1 stycznia 2025 roku w Polsce w życie ma wejść system kaucyjny na plastikowe butelki PET, zwrotne puszki i szklane butelki. Za puszki i plastikowe butelki kaucja wyniesie 50 groszy, a za szklane złotówkę. Kaucja będzie doliczana do cen w sklepie, a pieniądze z niej będziemy mogli odzy-

skać w butelkomacie. Po oddaniu butelek do automatu otrzymamy bilet, który będziemy mogli wykorzystać przy zakupach. W teorii system wydaje się prosty, w praktyce może spowodować bardzo wiele problemów. Jak wskazuje w rozmowie z nami Karol Wójcik ekspert ds. ochrony środowiska i gospodarki odpadami z Izby Branży Komunalnej obowiązek posiadania automatu do przyjmowania butelek z systemu kaucyjnego będą miały tylko sklepy o powierzchni handlowej powyżej 200 metrów kw. W efekcie mieszkańcy mniejszych miejscowości, jeśli nie mają dużego sklepu w okolicy, będą musieli pojechać do większego miasta aby odzyskać kaucję. Dodatkową niedogodnością będą zapewne kolejki przy butelkomatach.

We wtorek połączone sejmowe komisje przyjęły do ustawy o cenach energii szereg poprawek, ale żadna nie była merytoryczna. Wczoraj posłowie uchwalili ustawę po debacie na jej temat. Zgodnie z projektem w okresie lipiec-grudzień b.r. maksymalna stawka za prąd wyniesie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych i małych

firm. Ministerstwo klimatu szacuje, że nasze rachunki wzrosną przez to o ok. 30 proc. W przypadku gazu, projekt odmraża ceny na poziomie 200,17 zł za MWh i wprowadza cenę maksymalną (równą taryfie PGNiG) stawkę 291 zł za MWh. Wysokość rachunków za gaz wzrośnie w lipcu o ok. 15 proc. Od lipca będą też

rosły stawki za ciepło: do końca roku cena wyniesie 119,39 zł za GJ, a w I połowie 2025 r. – 134,97 zł za GJ. W efekcie w II połowie tego roku stawki wzrosną o 15 proc., a od 2025 r. o 30 proc. Najubożsi Polacy będą mogli wnioskować o bon energetyczny. Osoby samotne dostaną 300 zł jeśli ich dochód nie przekracza 2500 zł.

W gospodarstwie wieloosobowym próg dochodowy wynosi 1700 zł na osobę. Rodziny dwu – i trzyosobowe dostaną 400 zł, liczące od 4 do 10 osób otrzymają 500 zł, a sześcioosobowe i większe – 600 zł. Jeśli gospodarstwo przekroczy próg dochodowy, może wciąż dostać bon, ale zmniejszony („złotówka za złotówkę”). ABR, PK

ŚMIECIOWA REWOLUCJA utrudnienia i wyższe koszty

Rewolucyjne zmiany mają wejść w życie w 2025 r.

Kolejnym problemem jest gromadzenie śmieci. Obecnie Polacy muszą mieć odpady w pięciu frakcjach (zmieszane, plastik, szkło, papier, bio), a po wejściu w życie systemu będą musieli mieć oddzielne worki/kosze na butelki plastikowe i puszki, oraz oddzielne na szklane butelki (które nie będą w jednym workiem z pozostałymi odpadami szklanymi, bo np. słoiki nie są objęte

Niech zostanie jak jest

PIOTR SAWICKI (67 l.), EMERYT Z SIEDLEC (WOJ. MAZOWIECKIE): – Nie wyobrażam sobie, że co dzień z kilkoma butelkami będę musiał chodzić do skupu. Mam małą komórkę na podwórku, po brzegi wypełniona opałem i już nie zmieszczę w niej worka z plastikami. W mojej małej kuchence również nie mogę magazynować worów z plastikami bo nie mam gdzie. Według mnie w kwestii butelek plastikowych nie należy nic robić, pozostawić, jak jest do tej pory.

systemem kaucyjnym). Do tego system wymaga aby plastikowe butelki PET nie były zgniecione, więc będą zajmować tym samym więcej miejsca. Dodatkowym problemem będzie rozpoznanie, które butelki szklane i plastikowe będą zwrotne, bowiem np. nie wszyscy producenci piwo zamierzają przystąpić do systemu kaucyjnego. Jedna marka będzie więc zwrotna, inna – nie.

– Nie wyobrażam sobie, że co dzień z kilkoma butelkami będę musiał chodzić do skupu. Mam małą komórkę na podwórku, po brzegi wypełniona opałem i już nie zmieszczę w niej worka z plastikami. W mojej małej kuchence również nie mogę magazynować worów z plastikami bo nie mam gdzie. Według mnie w kwestii butelek plastikowych nie należy nic robić, pozostawić, jak jest do tej pory – grzmi Piotr

Sawicki (67 l.), emeryt z Siedlec (woj. mazowiecki). Ekspert wskazuje, że wprowadzenie systemu kaucyjnego zwiększy poziom recyklingu w Polsce o zaledwie 3 proc., co jest małym efektem, przy dużych kosztach. Jego zdaniem efektywniejszym rozwiązaniem byłoby przerzucenie odpowiedzialności na producentów opakowań, aby więcej z nich nadawało się do recyklingu. KK, AW

POLSKA 17 17–23 maja 2024
Bon
coraz bliżej
energetyczny
foto ANDRZEJ WOŹNIAK
dopłaty na prąd dla Polaków

Zbigniew Ziobro na szpitalnym łóżku po operacji

Lider Suwerennej Polski

Zbigniew Ziobro (54 l.) ujawnia przerażające fakty! Chory na nowotwór były minister sprawiedliwości wyjawił w rozmowie z „Super Expressem”, co tak naprawdę spotkało jego oraz jego żonę Patrycję Kotecką – Ziobro. – Moja żona kilka dni temu otrzymała telefon z informacją, że jej mąż właśnie umarł. Przerażona wydzwaniała do mnie, czy żyję – wyznaje nam Zbigniew Ziobro. – Współczuję tej sytuacji, to nie powinno mieć miejsca – komentuje nam wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (45 l.).

Zbigniew Ziobro przeżywa teraz trudny okres. Niedawno przeszedł skomplikowaną operację raka przełyku w Brukseli. Potem musiał gwałtownie przerwać terapię w związku z działaniami służb w jego domu. Ale to nie jedyne zmartwienia z jakimi boryka się w ostatnim czasie rodzina byłego ministra sprawiedliwości. Teraz wyszło na jaw, że żona Zbigniewa Ziobry, Patrycja Kotecka, która przebywa w Brukseli, dostawała przerażające telefony na temat jej męża. – Moja żona kilka dni temu otrzymała telefon z informacją, że jej mąż właśnie umarł. Przerażona wydzwaniała do mnie, czy żyję. To psychiczne znęcanie się nad żoną! Ale przede wszystkim nad matką dwojga małych dzieci.

nie żyję Powiedzieli mojej żonie

To także znęcanie się nad dziećmi, które przecież są świadkami tego wszystkiego... – zaznacza w rozmowie z „Super Expressem” Zbigniew Ziobro. – Ta agresja pokazuje nienawiść i dominującą chęć zemsty zleceniodawców takich działań – dodaje polityk. Jak całą sprawę komentuje resort sprawiedliwości? – Współczuję tej sytuacji, to nie powinno mieć miejsca, ale nie robią tego państwowe organy, ale najpewniej nieprzychylni mu ludzie – komentuje nam wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek.

kiego, nie wyłączając podrzucenia sfabrykowanych dowodów i „pracy” nad świadkami, by składali fałszywe zeznania przeciwko mnie i naszemu środowisku – mówi Zbigniew Ziobro. – Jeśli chodzi o przeszukania to pan Ziobro jest traktowany jak każdy zwykły obywatel i musi się z tym liczyć. Niech nie rozrywa szat i nie robi z siebie ofiary – zaznacza z kolei wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek.

Tymczasem były minister sprawiedliwości przypomina również wydarzenia, jakie rozegrały się pod jego domem, kiedy na zlecenie prokuratury wkroczyło ABW, w celu dokonania przeszukań. – Ktoś kazał ekipie TVP Łódź stać pod naszym wiejskim domem codziennie od 5 rano do 22. Od dnia przeszukania do ostatniego dnia kampanii wyborczej do samorządu. Cała ekipa tam koczowała przez tyle dni! W godzinach, kiedy prawo w Polsce pozwala przeprowadzać zatrzymania. Ja mam immunitet, więc to straszenie dotyczyć mogło tylko żony – przyznaje polityk, który obwinia za tę całą sytuację obecny obóz rządzący. – To dręczenie kobiety realizują ludzie mający pełne usta frazesów o prawach człowieka, a zwłaszcza prawach i godności kobiet. Zastraszają całą moją rodzinę. Z taką żądzą odwetu i nienawiści ci ludzie są zdolni do wszyst-

Podczas marcowych przeszukań w domu polityka i jego żony pod Łodzią brało udział 19 funkcjonariuszy ABW, a czynności miały trwać wówczas 24 godziny, poczynając od 6 rano. Zdaniem Zbigniewa Ziobry to „rekordowa liczba”. – Niedługo potem rozpoczęło się wielogodzinne przeszukanie w mieszkaniu żony w Warszawie. Uczestniczyła w niej nowa, a więc wypoczęta ekipa ABW, my natomiast z żoną po nieprzespanej całej nocy znowu wiele godzin musieliśmy być na nogach. Pozbawiono nas możliwości snu – skarży się Ziobro i twierdzi, że to nie była standardowa procedura, w jakiej działają służby. – To nie była zwykła czynność śledcza – to było nękanie. Lekarze, z którymi potem rozmawiałem, nie mają wątpliwości – cała ta sytuacja wpłynęła realnie na mój stan zdrowia. Bardzo negatywnie. Ja przecież miałem wtedy jeszcze stosunkowo świeże pooperacyjne rany – podkreśla Zbigniew Ziobro w rozmowie z „SE”. PATRYCJA FLORCZAK że

18 POLSKA www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
ujawnia
rozmowie z „Super Expressem” przerażające fakty: że
Zbigniew Ziobro
w
Koniec marca 2024 r. Ziobro przyjechał do swego domu po przeszukaniu go przez agentów ABW Lider Suwerennej Polski z ukochaną żoną Patrycją
foto ZIOBROX JACEK SZYDLOWSKI / FORUM, ADAM CHELSTOWSKI / FORUM, PAP/RAFAŁ GUZ
NIE PRZEGAP! „TWOJA
BRZMI
17–23 maja 2024 „M jak miłość”
POLA RAKSA
gangstera SHUTTERSTOCK , FREEPIK, TVN, MAT. PRASOWE, MARCIN GADOMSKI, EAST NEWS Kto podbije serce Julii Wieniawy w wielkim finale „Mam Talent!”? KUCHNIA Desery znutątropikalną STR. 38 Czas wybrać zwycięzcę EWA FARNA MUZYCZNA PODRÓŻ W PRZESZŁOŚĆ STR. 20 STR. 21 STR. 27 STR. 23
TWARZ
ZNAJOMO”: KTO WYGRA GWIAZDORSKI POJEDYNEK?
RETRO
Zemsta

FINALIŚCI POPRZEDNICH

SEZONÓW, WKRÓTCE

PRZEJDZIE DO HISTORII. OSTATNI POJEDYNEK

NA METAMORFOZY WYŁONI NAJLEPSZEGO Z NAJLEPSZYCH!

Tej wiosny poprzeczka w popularnym programie ustawiona została jeszcze wyżej niż dotychczas, tym razem bowiem na scenie muzycznego show zmierzyli się prawdziwi mistrzowie. Do walki o Złotą Twarz ponownie stanęli: zdobywca 1. miejsca w 3. edycji - Stefano Terrazzino, triumfująca w 5. edycji Aleksandra Szwed, zwyciężczyni 6. edycji Maria Tyszkiewicz, finalistka 15. edycji Barbara Kur-

dej-Szatan, oraz zwycięzcy 9. i 10. edycji – Filip Lato i Mateusz Ziółko. Do pojedynku na metamorfozy stanęli także artyści, których przez lata mogliśmy oglądać za stołem jurorskim – Katarzyna Skrzynecka i Kacper Kuszewski. Za nimi dziewięć tygodni zaciętej rywalizacji. W każdym odcinku uczestnicy musieli jak najwierniej odtworzyć występy największych ikon polskiej i światowej estrady, a ich występy oceniali jurorzy - Małgorzata Walewska, Robert Janow-

ski i debiutujący w tej roli Piotr Gąsowski. Spośród ośmiorga biorących udział w programie artystów do wielkiego finału zakwalifikowało się jedynie czworo najlepszych. W ostatnim pojedynku sami zdecydują, w jaką gwiazdę chcieliby się wcielić podczas rozstrzygającego starcia. Pozostali zaprezentują się w pozakonkursowych duetach. Komu tym razem prowadzący – Maciej Dowbor i Maciej Rock – wręczą nagrodę główną?

Aleksandra Pawłowska

Czas, by toczący od wielu tygodni skomplikowaną grę mieszkańcy zamku w Mielmont zrzucili swoje maski. Wkrótce poznamy zwycięzcę 1. edycji programu „The Traitors. Zdrajcy”

FINAŁ, JAKIEGO NIE BYŁO

Olly Alexander z Wielkiej Brytanii

Transmisja mszy świętej z kościoła pw. Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu niedziela 6.00 TVP Polonia

Nadchodzi chwila prawdy

Istotą programu, którego inspiracją stała się popularna gra Mafia. Tu liczy się przede wszystkim spryt i zdolność zachowania pokerowej twarzy. Do wielkiego finału przeszli jedynie ci, którym te umiejętności opanowali do perfekcji. Na czas programu w malowniczym belgijskim zamku zamieszkało 24 uczestników, spośród których prowadząca – Malwina Wędzikowska – wytypowała tytułowych zdrajców. Ich zadaniem było krzyżować szyki tzw. lojalnym, dla których tożsamość zdrajców była tajemnicą.

Aby zdobyć nagrodę główną w wysokości 500 tys. złotych, uczestnicy musieli ukończyć se-

rię przygotowanych dla nich zadań, czemu usilnie przez ostatnie tygodnie próbowali przeszkodzić tajemniczy przeciwnicy. Ci, których strategia okazała się najbardziej zawodna, musieli pożegnać się z programem. W finałowej rozgrywce znajdzie się tylko pięcioro najbardziej przebiegłych uczestników. Wówczas stanie się jasne, jaką rolę w tej złożonej grze odegrały poszczególne osoby. Kto z nich okaże się ostatecznie mistrzem intrygi i wróci do Polski z nagrodą główną? AHP

Msza święta z Jasnej Góry piątek, poniedziałek–czwartek 13.30 TV Trwam

Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze poniedziałek-sobota 0.00 TVP 1 Liturgia prawosławna w Gładyszowie

niedziela 1.00 TVP Kultura

Msza święta ze Świątyni Opatrzności Bożej niedziela 2.00 Polsat News

Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach niedziela 0.00 TVP 1 Uroczystość Zesłania Ducha Świętego niedziela 3.00

20 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
z Sanktuarium NMP
Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. sobota 5.00 TV Trwam TRANSMISJE MSZY ŚWIĘTYCH W TV PIĄTEK 13.05 POLSAT TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO. NAJLEPSI! foto POLSAT (2) 20. ODSŁONA SHOW „TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO”, W KTÓRYM DO WALKI STANĘLI
TV Trwam Transmisja
Gwiazdy
ŚRODA 14.35 TVN THE TRAITORS. ZDRAJCY foto TVN
foto TVN

Muzyczna podróż w przeszłość

Przed nami kolejna odsłona koncertowego cyklu „Muzyka na dobry wieczór”. Tym razem sceną zawładnie polsko-czeska wokalistka – Ewa Farna

Program, w każdym odcinku poświęcony jest twórczości innego artysty, pozwala widzom nie tylko przypomnieć sobie największe przeboje danego wykonawcy, ale też poznać wiele nieznanych szerszej publiczności faktów i ciekawostek związanych z konkretnymi utworami. Muzyczną podróż pełną wspomnieć zabrały już nas tacy wykonawcy, jak Anna Wyszkoni, Kayah, Elektryczne Gitary czy Małgorzata Ostrowska. Tym razem gwiazdą wieczoru będzie Ewa Farna. 30-letnia polsko-czeska wokalistka na scenie obecna jest od 13. roku życia. Na koncie ma już 11 albumów studyjnych i wiele przebojów, które szturmem podbijały na przestrzeni lat listy przebojów. Koncert będzie dla artystki okazją, by wrócić pamięcią do początków kariery i kolejnych etapów jej muzycznej drogi. Przypomni też publiczności najważniejsze utwory, m.in. „Cicho”, „EWAkuację”, „Zna”, „Bumerang”, „Bez łez” i „Wszystko albo nic”. AHP

WSZYSTKO W RĘKACH WIDZÓW

FINALISTÓW PODBIJE SERCA PUBLICZNOŚCI I ZASŁUŻY NA NAGRODĘ GŁÓWNĄ?

15. EDYCJA „MAM TALENT!” WKRÓTCE DOBIEGNIE KOŃCA. KTÓRY Z WYSTĘPÓW UZDOLNIONYCH

Tegoroczna edycja popularnego talent-show okazała się wyjątkowa pod wieloma względami, przyniosła bowiem sporo zmian. Po raz pierwszy w historii programu obok za stołem jurorskim usiadł jego wieloletni prowadzący Marcin Prokop. Obok Agnieszki Chylińskiej zadebiutowała też Julia Wieniawa. 15. sezon zaskoczył również zupełnie nowym duetem prowadzących – tym razem w roli gospodarzy wido-

wiska mogliśmy zobaczyć Agnieszkę Woźniak-Starak oraz młodego dziennikarza Jana Pirowskiego. Największe emocje wzbudziły jednak występy samych uczestników. Spośród tysięcy utalentowanych osób i zespołów z całej Polski tylko dziesięcioro wywalczyło sobie miejsce w wielkim finale.

W ostatnim pojedynku znaleźli się zarówno najlepsi półfinaliści, a także ci, którzy wyróżnieni zostali tzw. dziką kartą oraz platynowym przyciskiem.

Wieczór w mistrzowskim wydaniu

Miłośników muzyki klasycznej czeka prawdziwa uczta. Słynna orkiestra Filharmoników Wiedeńskich odwiedzi Berlin z niezwykłym widowiskiem „Europejska Noc”

Koncerty austriackich wirtuozów od lat przyciągają tłumy widzów, także przed telewizorami. Miliony widzów ze wszystkich zakątków Europy co roku witają z Filharmonikami Wiedeńskimi Nowy Rok czy pierwszy dzień kalendarzowego lata. Tym razem muzycy przygotowali dla melomanów z całego kontynentu coś wyjątkowego. Artyści po raz pierwszy wystąpią w słynnym plenerowym teatrze Waldbühne w Berli-

nie, gdzie w ramach obchodów „Roku Europy 2024” odbędzie się koncert pod hasłem „Europejska Noc”, składając w ten sposób symboliczny hołd muzycznemu dziedzictwu najważniejszych kompozytorów Starego Kontynentu. Orkiestra pod batutą włoskiego dyrygenta Riccardo Mutiego zaprezentuje m.in. uwerturę do opery „La Forza del Destino” Giuseppe Verdiego, suitę z baletu „El sombrero de tres picos” Manuela de Falli czy „Odę do radości” Beethovena. AHP

Wśród wykonawców, którzy staną do finałowego pojedynku znaleźli się m.in. młody raper Bartek Wasilewski, tancerze Nina Stec i Filip Drogos czy wokalista Teo Tomczuk. O tym, czyj talent okaże się na miarę zwycięzcy zdecydują widzowie, którzy głosy na swoich faworytów będą mogli oddawać za pomocą SMS-ów lub online. Na laureata czeka nagroda w wysokości 300 tys. złotych. AHP

Ostatni pojedynek

W PROGRAMIE „POKONAJ MNIE, JEŚLI POTRAFISZ” MAŁGORZATA

ROZENEK-MAJDAN RZUCIŁA WYZWANIE SZEŚCIU

MĘŻCZYZNOM. W FINALE ZMIERZY SIĘ Z KIEROWCĄ

RAJDOWYM – KAJETANEM KAJETANOWICZEM

Tej wiosny widzowie mieli okazję poznać gwiazdę ze strony zupełnie innej niż dotąd. W każdym odcinku Małgorzata Rozenek-Majdan mierzyła się z innym przeciwnikiem, ale także z własnymi słabościami i głęboko skrywanymi lękami. Do tej pory podjęła się już walki z pisarzem Łukaszem Orbitowskim, aktorek Piotrem Głowackim, siatkarzem Łukaszem Kadziewiczem, muzykiem Wojciechem Łozowskim oraz influencerem Jakubem Nowaczkiewiczem. Wśród zadań, które na nią czekały, była m.in. kąpiel w lodowatym Bałtyku, spacer po linie nad przepaścią czy biathlon. Fina-

łowy pojedynek gwiazda stoczy z mistrzem kierownicy, Kajetanem Kajetanowiczem. Tym razem utytułowany polski rajdowiec zamieni szybkie auta na dwukołowiec. Parę czeka wyścig

rowerowy w terenie górskim, a miejscem rywalizacji stanie się zbocze Skrzycznego, czyli najwyższej góry Beskidu Śląskiego. Kto z tego niecodziennego pojedynku wyjdzie zwycięsko? AHP

www.usa.se.pl WEEKEND 21 17–23 maja 2024
SOBOTA 13.00 TVN MAM TALENT! foto TVN (2) foto TVN foto DIETER NAGL/FILHARMONIA WIEDEŃSKA
PIĄTEK 13.50 TVP 2 EWA FARNA NA DOBRY WIECZÓR
NIEDZIELA
KONCERT SPECJALNY FILHARMONIKÓW WIEDEŃSKICH W BERLINIE – EUROPEJSKA NOC
15.50 TVP 2
WTOREK 14.35 TVN POKONAJ MNIE, JEŚLI POTRAFISZ

Przeczytaj cały wywiad na stronie

se.pl

Wystarczy kilka dni pod okiem specjalistów, by dostrzec w lustrze zupełnie nową wersję siebie. Maja Sablewska w programie „10 lat młodsza w 10 dni” znów udowadnia, że na zmiany nigdy nie jest za późno. Co jest dla niej kluczem do udanej metamorfozy, czego chciałaby nauczyć Polki i czym jest dla niej ideał piękna?

PORA POSTAWIĆ NA SIEBIE!

– Wiosną możemy obejrzeć już 2 edycję programu „10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską”. Jakie to uczucie, patrzeć, jak kobiety znów zaczynają się sobie podobać? – Wspaniałe. Ideą, która mi tutaj przyświeca, było połączenie pomysłów na moje poprzednie programy o metamorfozach, z brytyjskim formatem„10 lat młodsza w 10 dni”. Dlatego mamy nowy tytuł „10 lat młodsza w 10 dni z SABLEWSKĄ”. W drugiej edycji całkowicie postawiłam na finałowe metamorfozy. Kluczem jest dla mnie właśnie ten efekt końcowy, moment, gdy uczestniczka widzi się w lustrze. Czuję się wtedy naprawdę spełniona. Przyznam, ze telewizję traktuję bardzo idealistycznie, bo uważam, że to nie tylko rozrywka, choć oczywiście tez powinna ją nieść, ale musi też dawać ludziom odpowiedzi na te trudne czasy, w których żyjemy. Chcę dzięki niej zrobić coś dla drugiego człowieka, tylko wtedy czuję, że to ma sens i daje mi poczucie spełnienia. Z tego też względu zdecydowałam się wrócić do telewizji. Uważam, że to dobry czas, by kobiety z większą świadomością zaczęły wychodzić ze strefy komfortu i otwierały się na zmianę - nie dla innych, ale dla siebie. Chyba nie ma nic przyjemniejszego, jak patrzeć na te ostateczne reakcje kobiet, które – co dla mnie bardzo ważne – są tutaj w stu procentach autentyczne, bo chcemy pokazywać wszystko takim, jakie jest. Dlatego też w poprzednim sezonie pokazaliśmy także jedną nieudaną metamorfozę, bo takie sytuacje też się zdarzają i nie będziemy tego ukrywać. Przyjmuje wszystko z pokorą.

– Jaki jest najczęstszy problem kobiet, które zgłaszają się do twojego programu?

– Przede wszystkim zaniedbanie siebie kosztem potrzeb innych. Z perspektywy tej edycji mogę stwierdzić, że jest to też kwestia braku świadomości tego, czym jest wizerunek. Moja babcia powtarzała: jak cię widzą, tak cię piszą. Ona też uczyła mnie, żeby dbać o siebie na miarę swoich możliwości, bo nie chodzi tu o to, by nagle stać się najlepszą wer-

sją siebie, ale o świadomość samego procesu, który zaczyna się z chwilą, gdy decydujemy się postawić na siebie, wszystkich prób i błędów, które on także ze sobą niesie. Wiem to z własnego doświadczenia, ale też nauczyły mnie tego te wszystkie historie, których byłam świadkiem przez lata poddawania kobiet metamorfozom. To jest lekcja, którą staram się przekazać każdej kobiecie, bez względu na wiek. Każda kobieta powinna zadbać o swój wizerunek, ponieważ on wysyła sygnały i decyduje o tym, jak nas odbierają inni. – Od lat pomaga pani Polkom w budowaniu wizerunku. Z jakim błędem styka się pani najczęściej?

– Największą bolączką jest chyba fakt, że my po prostu źle o sobie myślimy i mówimy. Jesteśmy wobec siebie bardzo krytyczne, a do tego porównujemy się do innych. Gdy patrzymy w lustro, od razu skupiamy się na wadach, a przecież każda z nas ma także zalety! Myślę, że w tym tkwi podstawowy błąd. Dlatego chciałabym zmienić myślenie

Polek, bo często, gdy pytam je, co w sobie lubią, odpowiadają, że łatwiej byłoby im wymienić, czego nie lubią. Mi także zdarza się tak myśleć, patrząc w lustro, ale kiedy się na tym łapię, staram się od razu znaleźć w sobie coś pozytywnego. – Czasy się zmieniają, a wraz z nimi trendy i kanony piękna. Jak dziś powinna wyglądać stylowa kobieta? – Na wagę złota jest przede wszystkim naturalne piękno. Nie znaczy to oczywiście, że nie można korzystać z dobrodziejstw medycyny estetycznej, ale ważne jest, by umieć świadomie dbać o wygląd tak, by wyglądać dobrze, a jednocześnie naturalnie, nie przesadzić w żadną stronę. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach konkretne trendy zaczynają zanikać, a coraz bardziej liczy się to, co czujemy, i czy potrafimy obronić to, co mamy na sobie. Gdybym więc miała określić, jak widzę ideał kobiety w 2024 roku, to wskazałabym osobę, która jest naturalnie piękna i korzysta z medycyny estetycznej, ale w odpowiednich proporcjach. Prowadzi zdrowy i świadomy styl życia oraz dba o swoją psychikę.

– Pani także przeszła długą drogę do akceptacji siebie i nie boi się o tym mówić głośno. Co w tym procesie okazało się najbardziej pomocne? – Przede wszystkim terapia. Psychika to fundament każdej metamorfozy, każdej zmiany i tego, żeby czuć się dobrze. Spójrzmy, jak wiele jest pięknych kobiet, które czują się ze sobą źle! Ja także miewam trudniejsze momenty w życiu. Na pewnym etapie zdecydowałam się na terapię, która trwała ostatecznie niemal dwa lata. Nie ukrywam, że był to ciężki czas, ale to właśnie on przyniósł mi najlepsze plony, bo dziś, właśnie dzięki terapii, na wiele rzeczy patrzę zupełnie inaczej. Okres, w którym skupiłam się nie na kupowaniu kolejnych torebek czy butów, a na pracy nad sobą, stał się kluczem do mojej metamorfozy i myślę, że gdybym sama nie potrafiła prowadzić w swoim życiu zmian, pewnie byłoby mi o wiele trudniej pracować nad nimi z innymi kobietami. – Ile jest pani w stanie wyczytać o człowieku na podstawie tego, co ma na sobie?

– Na tym etapie mojego życia? Nie chcę, żeby to zabrzmiało nieskromnie, ale… wszystko (śmiech)! Ja po prostu dobrze się czuję w przeprowadzaniu metamorfoz, chyba nawet lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej. Wystarczy pierwsze spotkanie, rzut oka na wygląd, gesty, krótka rozmowa, i jestem w stanie wyczytać naprawdę wiele. Dzięki temu wiem, co mam robić, z którymi kobietami muszę zacząć pracy nad aspektem zewnętrznym, a z którymi nad tym wewnętrznym. Tu wszystko musi z sobą zagrać. Nie jestem w stanie pracować tylko na „opakowaniu”, bo wówczas zmiany przyniosłyby skutek tylko na krótką metę, a mi zależy na długotrwałym efekcie. Z wieloma kobietami, z którymi pracowała na przestrzeni lat, mam zresztą kontakt do dzisiaj, więc wiem, że taka metamorfoza może rzeczywiście pociągnąć za sobą niejedną rewolucję w życiu, i to jest dla mnie najpiękniejsze! Zmiana, w której pomagam, ma być tylko impulsem do kolejnych. Rozmawiała Aleksandra Pawłowska

22 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
foto KURNIKOWSKI/AKPA CZW. 14.00 POLSAT CAFÉ 10 LAT MŁODSZA W 10 DNI

17 maja 2024

ITVN

Wybrała WOLNOŚĆ zamiast SŁAWY

Nie myślała o aktorstwie, zbieg okoliczności sprawił jednak, że udało jej się w latach 60. zrobić zawrotną karierę. Dlaczego Pola Raksa, mimo wielkiej popularności, postanowiła usunąć się w cień?

PIĄTEK 11.00 KINO POLSKA CZTEREJ PANCERNI I PIES

21:55 Podsłuchane u fryzjera - pr. rozrywkowy

0:30 Kropka nad i program publicystyczny

0:55 Doradca smaku program kulinarny

1:00 Uwaga! magazyn interwencyjny

1:20 Megatransporty program rozrywkowy

1:55 Rozmowy w toku program publicystyczny

2:40 Miasto Kobiet 3 program publicystyczny

3:25 Opowieści małżeńskie 2 serial fabularno-dokumentalny

4:10 Lekarze 5 - serial obyczajowy

4:55 Magiel Towarzyski 22 magazyn

5:30 Doradca smaku program kulinarny

5:35 Jestem z Polski 9 - serial dokumentalny

6:20 Ukryta prawda - serial fabularno-dok.

7:05 Detektywi serial fabularno-dokumentalny

7:50 Doradca smaku program kulinarny

8:00 Dzień Dobry TVN magazyn

11:00 Kropka nad i program publicystyczny

11:25 Wszystkiego słodkiego progr. kulinarny

11:35 Na Wspólnej 22 - serial obyczajowy

12:00 Fakty program informacyjny, live

12:35 Szpital serial fabularno-dokumentalny

13:20 Magda M. 4 serial obyczajowy

14:10 Zakochani po uszy - serial obyczajowy

14:35 Doradca smaku program kulinarny

14:40 Najlepsze sportowe samochody ostatnich lat program motoryzacyjny

15:05 Zakup w ciemno 2 - program rozrywkowy

15:50 Papiery na szczęście serial obyczajowy

16:15 Szpital serial fabularno-dokumentalny

17:00 Zakochani po uszy - serial obyczajowy

17:30 Detektywi serial fabularno-dokumentalny

18:15 Ukryta prawda - serial fabularno-dok.

19:00 Fakty program informacyjny

19:25 Pogoda

19:35 Czarno na białym - magazyn reporterów

20:05 Uwaga! magazyn interwencyjny

20:20 Golden wedding komedia, Francja 2019, reżyseria: Nader T. Homayoun, scenariusz: Nader T. Homayoun, Négar Djavadi, muzyka: Christophe Julien, obsada: Alice Taglioni, Babak Hamidian, Helene Vincent, Bernard Verley, Nasser Memarzia

22:30 Magiel Towarzyski 22 magazyn

23:05 Magiel Towarzyski 22 magazyn

23:40 Lekarze 5 - serial obyczajowy

POLSAT 1

23:00 Nasz Nowy Dom, odc.246

23:50 Nastolatki - generacja jutra, odc.14

0:15 Sekrety rodziny, odc.302

1:00 Gliniarze, odc.496

1:45 Policjantki i Policjanci, odc.1146

2:30 Pielęgniarki, odc.43

3:15 Malanowski i Partnerzy, odc.628

3:40 Malanowski i Partnerzy, odc.629

4:05 Chłopaki do wzięcia, odc.253

4:30 Chłopaki do wzięcia, odc.254

4:55 Świat według Kiepskich, odc.492

5:20 Świat według Kiepskich, odc.493

5:45 Disco Gramy, odc.5482

6:30 Dlaczego ja?, odc.1257

7:15 Sekrety rodziny, odc.302

8:00 Malanowski i Partnerzy, odc.790

8:20 Więzienie, odc.44

8:45 Nasz Nowy Dom, odc.246

9:30 Nastolatki - generacja jutra, odc.14

9:55 Nie mów do mnie śmieciarzu!, odc.63

10:20 Ewa gotuje, odc.512

10:45 Przyjaciółki, odc.277

11:30 Trudne sprawy, odc.1271

12:20 Policjantki i Policjanci, odc.1147

13:05 48H. Zaginieni, odc.103

13:55 Wydarzenia 18:50

14:25 Gość Wydarzeń

14:50 Pierwsza miłość, odc.3814

Za jej Poli Raksy twarz każdy by się zabić dał” – śpiewał Grzegorz Markowski w piosence Perfectu „Autobiografia”. Okrzyknięta mianem „najpiękniejszej aktorki PRL-u” gwiazda serialu „Czterej pancerni i pies” oczarowała w latach 60. miliony widzów, stając się dla wielu ideałem kobiecego piękne i jedną z topowych gwiazd swoich czasów. Pola Raksa nigdy jednak nie marzyła o sławie, kiedy więc zrozumiała, że zaczyna się ona stawać jej przekleństwem, bez wahania wybrała życie z dala od blasku fleszy, które wiedzie do dziś. Co stało za tą zaskakującą decyzją?

Dziewczyna z baru mlecznego

Urodzona w 1941 r. w Lidzie, na terenie dzisiejszej Białorusi Raksa, swojej przyszłości długo nie wiązała z kinem. We Wrocławiu, gdzie przeniosła się z rodziną po wojnie, zamierzała ukończyć polonistykę. Pewnego dnia w jednym z tamtejszych barów mlecznych młodą dziewczynę wypatrzył je-

15:25 Świat według Kiepskich, odc.576

15:50 Dlaczego ja?, odc.1258

16:40 Na ratunek 112, odc.869

17:05 Trudne sprawy, odc.1271

17:55 Policjantki i Policjanci, odc.1147

18:40 Gliniarze, odc.496

19:30 Wydarzenia wieczorne

20:00 Interwencja, odc.5407

20:20 Pierwsza miłość, odc.3814

21:00 Świat według Kiepskich, odc.576

21:25 Przyjaciółki, odc.277

22:10 Ewa gotuje, odc.512

22:35 Nastolatki generacja jutra, odc.14

TVN 24

PASMO „WSTAJESZ I WIESZ”

23:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut 0:30 Jeden Na Jeden 1:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut

2:55 Biznes, co 60 minut

PASMO „DZIEŃ NA ŻYWO”

6:55 Biznes, co 60 minut

8:00 15 NA ŻYWO

9:00 Fakty po południu PASMO „WIECZÓR”

11:00 Tak jest

12:15 Serwis informacyjny

12:25 Fakty po Faktach

13:00 Bez Kitu

14:00 Polska Świat

15:00 Szkło kontaktowe

16:00 Dzień po dniu

16:40 Biznes

PASMO „PROGRAM POWTÓRKOWY”

17:00 Fakty po Faktach

17:50 Bez Kitu

18:50 Tak jest

19:50 Nowa Maja w ogrodzie

20:10 Akademia ogrodnika

20:20 Szkło kontaktowe

21:20 Nowa Maja w ogrodzie

21:45 Akademia ogrodnika

21:50 TAK JEST

22:20 Fakty po Faktach

den z fotoreporterów. Jej zdjęcie trafiło na okładkę młodzieżowego czasopisma „Dookoła Świata”. Zjawiskowa uroda 19-letniej Poli przykuła w ten sposób uwagę reżyserki Marii Kaniewskiej, która właśnie kompletowała obsadę do filmu „Szatan z siódmej klasy”. Dzięki niej Raksa pojawiła się na ekranie po raz pierwszy już w 1960 r. Praca przed kamerą spodobała się Poli do tego stopnia, że postanowiła zamienić polonistykę na łódzką szkołę filmową.

Ulubienica widzów Potencjał młodej aktorki błyskawicznie został dostrzeżony, na kolejne propozycje nie musiała więc długo czekać. Wystąpiła m.in. w słynnym „Rękopisie znalezionym w Saragossie” czy „Popiołach” Andrzeja Wajdy. Największy sukces zapewniła jej jednak rola sanitariuszki Marusi w serialu „Czterj pancerni i pies”ukochanej Janka Kosa granego przez Janusza Gajosa. Aktorzy stworzyli tu duet, który widzowie z miejsca pokochali, niestety

TV POLONIA

23:00 Gra słów. Krzyżówka /867/; teleturniej (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz

23:30 Zakochaj się w Polsce odc. 331 Śląski Gaudi Śladami Stanislawa Niemczyka; magazyn; reż.: Ewa Grodzka

0:00 Makłowicz w podróży. Słowacja - Bańska Szczawnica; magazyn kulinarny (2016); reż.: Paweł Lesisz

0:30 Pytanie na śniadanie pobudka; Na żywo

0:55 Pytanie na śniadanie; Na żywo

4:10 Wilnoteka (odc. 681); magazyn kraj prod. Litwa; reż.: Walenty Wojniłło

4:30 Trzecia połowa odc. 1; serial komediowy TVP (2018); reż.: Kristoffer Rus; wyk.: Tomasz Karolak, Weronika Książkiewicz, Piotr Adamczyk, Cezary Pazura, Wojciech Mecwaldowski, Piotr Gąsowski, Bartosz Żukowski, Barbara Wypych, Bartłomiej Firlet, Witold Dębicki

5:00 Gość Poranka

5:20 To jest grane (8); magazyn muzyczny

5:50 M jak miłość odc. 1789; serial TVP; reż.: Sylwester Jakimow; wyk.: Małgorzata Pieńkowska, Katarzyna Cichopek, Anna Mucha, Krystian Wieczorek, Hanna Konarowska - Nowińska, Marcin Mroczek, Weronika Bartold, Łukasz Garlicki, Teresa Lipowska, Dominika Kachlik

6:40 M jak miłość odc. 1790; serial TVP; reż.: Kinga Lewińska; wyk.: Melania Grzesiewicz, Kamil Drężek, Teresa Lipowska, Hanna Turnau, Jacek Kopczyński, Michalina Sosna, Mikołaj Roznerski, Hanna Nowosielska, Marcin Bosak, Dorota Kamińska

7:35 Polonia 24. Tygodnik; magazyn

8:15 Bajki naszych rodziców Między nami bocianami odc. 11 - Gągołki aniołki; serial animowany (2001)

8:50 Szansa na sukces. Opole 2024 odc. (8) Stan Borys; widowisko muzyczne; reż.: Konrad Smuga

oboje już wkrótce mieli się przekonać, jak wysoką cenę zapłacą za sukces, role bowiem na długo ich zaszufladkowały, nie pozwalając realizować się w kolejnych ciekawych projektach. O ile Gajosowi po latach udało się wreszcie odciąć od wizerunku Janka Kosa, o tyle Raksa, wciąż obsadzana wyłącznie w roli pięknych amantek, z biegiem lat straciła cierpliwość. O postaci Marusi nie dawali jej zapomnieć nie tylko filmowcy, ale i fani, którzy nie przestawali wypytywać ją o serialowe partnera, co boleśnie odbijało się na jej kolejnych związkach.

Nowy rozdział Coraz lepiej poznając nie tylko blaski, ale i cienie aktorskiej kariery, Raksa - zniechęcona kierunkiem, w jakim zmierzała jej kariera, postanowiła wycofać się ostatecznie z branży. W 1986 r. odeszła z Teatru Współczesnego w Warszawie, w którym pracowała ponad 20 lat, na ekranie zaś ostatni raz pojawiła się w 1993 r. w filmie „Uprowadze-

9:45 Ja to mam szczęście! - ulubione skeczeodc. 30 (2012); reż.: Sylwester Jakimow; wyk.: Antoni Królikowski, Natalia Idzikiewicz, Weronika Kosobudzka, Kinga Preis, Jacek Braciak

10:00 Teleexpress; Na żywo 10:20 Gra słów. Krzyżówka /868/; teleturniej 10:50 Leśniczówka odc. 711; serial obyczajowy TVP (2023); reż.: Tomasz Szafrański; wyk.: Małgorzata Niemirska, Arkadiusz Gołębiowski, Arkadiusz Janiczek, Mateusz Kmiecik, Zbigniew Lesień, Piotr Pręgowski, Rafał Szałajko, Alicja Warchocka, Beata Fido, Barbara Kałużna 11:20 Zakochaj się w Polsce odc. 325 Sławno; magazyn (2023); reż.: Ewa Grodzka 11:50 Przystanek Ameryka - /97/; prod. USA 12:10 Niezwykłe historie Biało-Czerwonych Leonid Teliga; reportaż (2021) 12:30 Program informacyjny 19.30; Na żywo 12:55 Pytanie dnia; Na żywo 13:05 Pogoda 13:15 Sport; Na żywo 13:25 Na dobre na złe - odc. 920 Wszystko za życie; serial TVP; reż.: Sara BustamanteDrozdek; wyk.: Anna Szymańczyk, Marcin Urbanke, Juliusz Chrząstowski, Aleksandra Grabowska, Mateusz Janicki, Szymon Czapski, Anna Głosek, Marcin Sianko, Rafał Cieluch, Mateusz Czwartosz 14:20 Na sygnale odc. 450 „Kompletny zawał”; serial fabularyzowany TVP (2023); reż.: Sara Bustamante - Drozdek; wyk.: Anna Wysocka Jaworska - Basia, Konrad Darocha Adam, Wojciech ZygmuntKuba, Tomasz Piątkowski - Góra, Paulina Zwierz Britney, Lea Oleksiak Anna, Hubert Jarczak Beniamin, Wojciech Kuliński Wiktor, Kamil Wodka Nowy, Justyna Sieniawska - Górska

14:45 Na sygnale odc. 451 „Małe, wielkie kłamstewka”; serial fabularyzowany TVP (2023)

nie Agaty”. Rozstanie z aktorstwem nie oznaczało jednak rezygnacji z artystycznych pasji. Odtąd gwiazda miała spełniać się jako projektantka – tworzyła kostiumy teatralne, pisała też felietony poświęcone modzie. Upragniony spokój znalazła z dala od zgiełku stolicy, w niewielkiej miejscowości na Mazowszu, gdzie 83-letnia dziś Pola Raksa mieszka do dziś. Chcąc znów cieszyć się upragnionym spokojem, Pola Raksa zdecydowała się na dobre zniknąć z branży filmowej, nie zrezygnowała jednak ze swoich artystycznych zamiłowań. Odtąd jej nową pasją stała się moda, której poświęcała felietony w prasie branżowej. Sama zaczęła również tworzyć kostiumy teatralne. Od wielu lat skutecznie udaje się unikać medialnego rozgłosu, stroniąc od życia w stolicy. Jej nowym domem stała się posiadłość w Kałuszynie, niewielkiej miejscowości na Mazowszu, gdzie 81-letnia już dziś Pola Raksa mieszka do dziś AHP

15:15 Czterdziestolatek odc. 16/21 Gdzie byłaś, czyli Szekspir; serial TVP (1976); reż.: Jerzy Gruza; wyk.: Anna Seniuk, Irena Kwiatkowska, Andrzej Kopiczyński, Roman Kłosowski, Leonard Pietraszak, Włodzimierz Boruński, Krystyna Feldman, Piotr Kąkolewski, Maria Klejdysz, Leon Niemczyk 16:10 Teleexpress Extra 16:30 Panorama

17:00 Gra słów. Krzyżówka /868/; teleturniej 17:30 Stacja Arktyka - Co mieszka w lodzie?; cykl dokument. (2023); reż.: Sambor Wilk 18:00 Przystanek Ameryka - /97/; prod. USA 18:20 Przepis dnia s.VI odc. (41) (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz

18:30 Program informacyjny 19.30 18:55 Pytanie dnia 19:00 Pogoda 19:05 Sport 19:15 Ekstradycja 2 odc. 5/9; serial TVP (1996); reż.: Wojciech Wójcik; wyk.: Marek Kondrat, Małgorzata Pieczyńska, Renata Dancewicz, Witold Dębicki, Maria Pakulnis, Paweł Wilczak, Jan Englert, Olaf Lubaszenko 20:10 Ekstradycja 2 - odc. 6/9; serial TVP (1996); reż.: Wojciech Wójcik 21:05 Forum; program publicystyczny 22:05 Na sygnale odc. 450 „Kompletny zawał”; serial fabularyzowany TVP (2023) 22:35 Na sygnale odc. 451 „Małe, wielkie kłamstewka”; serial fabularyzowany TVP (2023) 23:00 Zakończenie dnia

TVP INFO

5:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 5:22 Pogoda Info; Na żywo 5:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 6:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

6:23 Pogoda Info; Na żywo

6:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 7:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

7:22 Pogoda Info; Na żywo 7:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 8:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 8:22 Pogoda Info; Na żywo 8:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 9:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 9:22 Pogoda Info; Na żywo 9:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 10:00 Dla niesłyszących - Teleexpress; Na żywo 10:15 Dla niesłyszących - Teleexpress Extra; N.ż. 10:30 Kontrapunkt; pr. publicystyczny; Na żywo 11:30 Polska bliżej; magazyn; Na żywo 12:00 Telekurier 12:24 Pogoda Info; Na żywo 12:29 Pytanie dnia; Na żywo 12:30 Dla niesłyszących - Program informacyjny 19.30; Na żywo 12:58 Dla niesłyszących - Pytanie dnia; Na żywo 13:18 Forum; program publicystyczny; Na żywo 14:10 Dla niesłyszących - Minął Dzień; mag.; N.ż. 15:00 Oko na Świat; magazyn; Na żywo 15:30 Dla niesłyszących - Panorama; Na żywo 16:00 Serwis Info Wieczór; Na żywo 16:21 Pogoda Info 16:30 Sportowy Wieczór 17:05 Dziennik Regionów 17:35 Program informacyjny

www.usa.se.pl WEEKEND 23 17–23 maja 2024
Cablevision ● DirecTV ● Time Warner Cable ● AT&T ● Comcast ● Verizon ● Cox Cable
19.30 18:03 Pytanie dnia 18:23 Forum; program publicystyczny 19:25 Oko na Świat; magazyn 20:00 Serwis Info Wieczór 20:24 Pogoda Info 20:35 Sportowy Wieczór 21:05 Reportaż TVP INFO 21:25 Podróże z historią s.I odc. 2 Jak zostać husarzem?; cykl dokumentalny (2015); reż.: Radosław Kotarski 21:56 Podróże z historią s.I odc. 3 Na straży Gdańska; cykl dokumentalny (2015); reż.: Radosław Kotarski 22:30 Polskie Parki Narodowe Karkonoski Park Narodowy; film dokumentalny (2023); reż.: Rafał Kołodziej Globecast 1 888 988 5288 Redakcja nie odpowiada za zmiany programów oraz godzin ich nadawania PIĄTEK
Podsłuchane u fryzjera
foto ZYGMUNT JANUSZEWSKI/EAST NEWS

Rozwodu nie będzie!

Finał „Przyjaciółek” przyniesie zaskakujący zwrot w relacjach Strzeleckich. Rodzinny dramat Patrycji na nowo zbliży do siebie Ankę i Pawła, a to nie koniec dobrych wiadomości

Od czasu, gdy na jaw wyszedł romans Strzeleckiej (Magdalena Stużyńska-Brauer), los jej małżeństwa wydawał się przesądzony. Jedynie ciężki stan Anki po wypadku powstrzymywał Pawła (Bartłomiej Kasprzykowski) przed de-

finitywnym rozstaniem, oboje jednak wiedzieli, że do rozwodu dojdzie, gdy tylko kobiecie się polepszy. Trwająca tymczasem sądowa batalia o uniewinnienie oskarżonego o zabójstwo Wiktora (Paweł Deląg) nieoczekiwanie zacznie

wpływać na relacje Strzeleckich, zwłaszcza od chwili, gdy sprawę partnera Patrycji (Joanna Liszowska) Anka postanowi przejąć. To właśnie Paweł dostarczy w trakcie procesu dowodu, który może zmienić bieg rozprawy. Ostatecznie para

dojdzie do wniosku, że ostatnie trudne przejścia jeszcze bardziej scaliły ich związek, a radość z pojednania zwiększy jeszcze nieoczekiwana wizyta Julki (Nicole Bogdanowicz), która zaskoczy rodziców niecodziennym wyznaniem. AHP

Romans Moniki w „Na Wspólnej” miał zakończyć jej małżeństwo, najbliższe dni obudzą jednak w Cieślikowej nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone...

Po zdradzie, której Cieślikowa (Sylwia Gliwa) dopuściła się z dużo młodszym od siebie Brunem (Dawid Czupryński), Damian (Waldemar Błaszczyk) długo wahał się, czy wybaczyć niewiernej żonie, ostatecznie jednak podjął decyzje o rozwodzie. Odtąd małżonków łączył już tylko syn (Mikołaj Szostek). Gdy para wkrótce spotka się, by razem pożegnać wyjeżdżającego na obóz Kajtka, ku wielkiej radości Moniki, Cieślik postanowi przyjąć jej zaproszenie na kawę. Kobieta uzna wspólnie spędzony czas za dobry omen, tym bardziej, że spotkanie zakończyło się pocałunkiem. Pełna optymizmu zwierzy się siostrze (Marta Jankowska) ze swoim przeczuć, podejrzewając, że w głębi serca Damian wciąż ją kocha. Nie zdawać sobie będzie jednak sprawy, że w tym samym czasie Cieślik przeżywać będzie upojne chwile w ramionach Martyny (Anna Kózka). AHP

więcej na superseriale.se.pl

Do dwóch razy sztuka? ZEMSTA GANGSTERA

Ostatni przed wakacjami odcinek „M jak miłość” zakończy się dla Marcina dramatycznie. Po ucieczce Roberta z więzienia Chodakowski znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie...

Podczas gdy Olek (Maurycy Popiel) pochłonięty będzie pomocą przy ślubnych przygotowaniach Iwony (Hanna Śleszyńska) i Jerzego (Karol Strasburger), jego brat przeżywać będzie prawdziwy koszmar. Wydawać się mogło, że po aresztowaniu Roberta (Kamil Drężek) Marcin (Mikołaj Roznerski) i Kama (Michalina Sosna) znów będą mogli poczuć się bezpiecznie. Niestety nieobliczalny gangster znalazł sposób, by uciec na wolność, stawiając na nogi służby w całym kraju. Dla Chodakowskiego stanie się jasne, że odtąd nie tylko on, ale także jego ukochana oraz jej siostra (Alina Szczegiel-

niak) znaleźli się na celowniku groźnego zbiega. W tych trudnych chwilach Marcin na szczęście będzie mógł liczyć na wsparcie Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski), który pomoże mężczyźnie znaleźć bezpieczną kryjówkę dla przerażonych kobiet, choć sam Chodakowski nie zdąży schronić się przed bandytą. Jego ludzie z pomocą sprytnego fortelu zaatakują w najmniej spodziewanym momencie. Porwany Marcin szybko przewieziony zostanie do miejsca, w którym ukrywa się pałający żądzą zemsty Robert. Jak zakończy się niebezpieczna konfrontacja obu mężczyzn? AHP

www.usa.se.pl WEEKEND 27 17–23 maja 2024
PON.–WT. 13.55 TVP 2 M JAK MIŁOŚĆ foto MAT. PRASOWE (3)
CZWARTEK 14.10 POLSAT PRZYJACIÓŁKI
PON.-CZW. 13.15 TVN NA WSPÓLNEJ

Józef Piłsudski z oddziałem podczas ćwiczeń szkoły instruktorskiej Związku Strzeleckiego w Zakopanem, sierpień 1913 r.

89. rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego

Rewolucjonista, żołnierz, mąż stanu – symbol polskości i wolności. Zmarł 12 maja 1935 roku, 89 lat temu. Był architektem odbudowanej po latach niewoli Niepodległej, człowiekiem-legendą, szpiegiem, kameleonem, o kochliwym sercu mającym tylko jedną prawdziwą wybrankę: Polskę

Od Konspiracji do Władzy

Do austriackiego, a zarazem galicyjskiego Krakowa przyjeżdżał jeszcze przed I wojną. Szmuglował stąd amunicję do zaboru rosyjskiego. Dziwił się, że atmosfera w mieście, w porównaniu z Warszawą, jest znacznie korzystniejsza dla spiskowców. Mniej szpicli. Joanna Olczak-Ronikier, autorka scenariusza serialu Andrzej Wajdy „Z biegiem lat, z biegiem dni” ukazała go, jako oddanego do cna ojczyźnie. Na argument bohaterki filmu, że ta się po prostu boi (robić cokolwiek dla sprawy) i że chciałaby normalnie żyć, zresztą jak przytłaczająca większość Polaków pod zaborami, Piłsudski odpowiada, przywołując przykład rozstrzelanego przyjaciela: „Proszę pani, on też się bał, ale zginął, krzycząc: niech żyje Polska niepodległa!”. Tak, Piłsudski, wtedy pseudonim Mieczysław, należał do tych opętanych miłością do Polski i polskości. Tych, którzy zwiedzając Kaplicę Zygmuntowską, gdzie „wszystko jest Polską”, ocierali łzy i zaciskali zęby. EWA JABŁOŃSKA

Józef Piłsudski (1867–1935) – twórca Legionów Polskich, przywódca niepodległościowy, budowniczy II Rzeczypospolitej. Postać wielowymiarowa, ikona polskiej historii, budząca wciąż żywe emocje

I kamienie mówić zaczną Początek XX w. przywitał w warszawskiej cytadeli, osadzony za redagowanie „Robotnika” –podziemnego organu PPS. Choroba psychiczna, którą tam symulował, a dzięki czemu udało mu się uciec z więzienia, miała, biorąc pod uwagę tamte realia, dość komiczne objawy. Więzień, zgodnie z kartą leczenia psychiatrycznego, odczuwał niepohamowany wstręt i mdłości na widok... osób w rosyjskich mundurach. Pomysł, choć ryzykowny, o dziwo okazał się trafiony i spiskowca oddano na leczenie. Uciekł ze szpitala psychiatrycznego i używając nazwiska Józef Ginet, ukrywał się w Krakowie. Żołnierski duch, którego dotąd nie miał okazji wykorzystać, podpowiadał mu, że wybuch wojny rosyjsko-japońskiej spowoduje, że PPS będzie mogła wreszcie powołać strukturę o charakterze wojskowym. Bo Piłsudskiemu śniło się wojsko polskie. Takie, które będzie mogło zmierzyć się z wrogami w otwartej walce, do końca zduszając w narodzie ducha tragicznego powstania styczniowego, powszechnie zwanego

wtedy „narodowym nieszczęściem”. „Nadchodzi czas, gdy i kamienie mówić zaczną” – takie słowa znalazły się w redagowanym przez Piłsudskiego konspiracyjnej gazecie „Walka”.

Opętany ideą wolności W latach 1904–1907 stale podróżował, szukając zewnętrznego sojusznika dla sprawy polskiej. Krótko mówiąc, ta sprawa, to była po prostu niepodległość kraju, który im dłużej w niewoli, tym mniej go było. Po to Piłsudski stał się uczestnikiem rosyjskiej rewolucji 1905 r., usiłując skierować ją, przy pomocy Organizacji Bojowej PPS, na tory czwartego powstania narodowego. Nawet w Japonii usiłował zjednać przychylność dla sprawy. Nic z tego nie wyszło, ale nadchodziła przecież wojna prawdziwie światowa, a zatem kolejna nadzieja dla Polski. Nie chcąc odpuścić, niemal opętany ideą wolności dla ojczyzny dogorywającej pod trzema jarzmami, rzucił się w wir organizacyjny. W Galicji, tam, gdzie, jak już miał się okazję przekonać, jarzmo było najznośniejsze,

foto NAC (5), SHUTTERSTOCK
28 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024

Naczelnik Państwa Józef Piłsudski (1. z lewej), premier Ignacy Paderewski, minister spraw wewnętrznych Stanisław Wojciechowski, podczas uroczystości otwarcia Sejmu Ustawodawczego, 9 luty 1919 r.

na wypadek powszechnego konfliktu zbrojnego.

których, często ledwie nastoletnich chłopców, był „Dziadkiem”, w Krakowie wielbiono, dopóki nie wybuchła wojna. Młode kobiety zbierały datki „na polskie wojsko”, dla niepoznaki do puszek z czerwonym krzyżem. Prowadził swoich strzelców, ubranych w polskie mundury, o jakich marzyli młodzi żołnierze służący przymusowo w wojsku austriackim, na Rynek lub Planty. Dostawali tam kwiaty i całusy, czuli, że tworzą wielką historię. Do Polskich Drużyn Strzeleckich chciał dołączyć każdy młody chłopak z Krakowa i okolic. Uciekały do niej z kamienic i suteren wyrostki o rozpalonych głowach. Gdy rankiem 6 sierpnia 1914 r. z Krakowa do Kongresówki maszerowała Pierwsza Kompania Kadrowa – zalążek odrodzonego wojska polskiego, witały ją puste ulice. Historycy ocenili ją potem jako „garść małą ludzi, źle uzbrojonych i źle wyposażonych”. Do tego, o amatorskim wyszkoleniu. Mimo to, dzięki ich walce powstał polsko-austriacki Naczelny Komitet Narodowy oraz Legiony Polskie, walczące u boku armii monarchii austriackiej, zwanej czarno-żółtą. Na froncie Piłsudski stał się podziwianym dowódcą. To wtedy zbierał cenne frontowe doświadczenia. Siły, którymi dowodził, uczestniczyły w ofensywie na Warszawę.

korytarzem między rosyjskimi armiami, którego, jak się okazało, w ogóle nie było. Podkomendni wierzyli w niego wręcz irracjonalnie. Dziadek miał mieć moc wyciągnięcia ich z każdych tarapatów. I tak się stało, chociaż, jak według Kazimierza Świtalskiego wspominał Piłsudski: „w czasie tej drogi wszystkie pchły umierały na nim ze strachu”. I Brygada miała własną tradycję militarną, wywiedzioną z czasów sprzed Powstania Styczniowego. Piłsudski przeniósł ją potem do wojska niepodległej Rzeczpospolitej. Na razie prowadził tzw. polonizację Legionów, czyli pozbywał się z nich oficerów austriackich. Wobec oporów zaborcy latem 1916 r. podał się do dymisji. Gdy cesarze austriacki i niemiecki powołali na ziemiach odbitych Rosji Królestwo Polskie, Piłsudski trafił wkrótce do Tymczasowej Rady Stanu jako referent Komisji Wojskowej. Nie byłby jednak sobą, gdyby zajął się wyłącznie kształtem narodowej

uciekać w panice, podjął skrajnie ryzykowną próbę przedarcia się do Krakowa armii.

Ojciec niepodległości Był stałym inspiratorem i animatorem obozu narodowego. To dzięki niemu w Legionach –przymusowo przekazanych pod komendę niemiecką – wybuchł kryzys przysięgowy. Legioniści masowo odmawiali przysięgi na braterstwo broni z armiami państw centralnych. Piłsudski został za to aresztowany 22 lipca 1917 r. i poprzez więzienia w Gdańsku, Szpandawie i Wesel, trafił do twierdzy magdeburskiej, której wrota wyważyła niemiecka rewolucja. Wieczorem 9 listopada pociąg z Piłsudskim ruszył w stronę Warszawy. Była to droga od

Wagon z trumną Józefa Piłsudskiego na dworcu w Radomiu, 17 maja 1935 r.

kandydować na urząd prezydenta państwa, którego uprawnienia zostały ograniczone przez konstytucję marcową. Kule zamachowca Eligiusza Niewiadomskiego, pierwotnie przeznaczone właśnie dla niego, zabiły wybranego w grudniu 1922 r. Gabriela Narutowicza. Zdeklarowany nacjonalista, zastrzelił polskiego prezydenta. Piłsudskiemu nie mieściło się to w głowie. Jego bliscy mówili, że przestał wtedy wierzyć w odrodzenie polskiej duszy. Zaczął

konspiratora i żołnierza do męża stanu. Pełen zasług, otoczony nimbem wielkiego patrioty, bohatera zarówno w walce konspiracyjnej, jak i tej z bronią w ręku na froncie wojennym. Dla przeciętnego Polaka był po prostu Polską. Miał prawo decydować, bo któż by bardziej niż on miał rację. Ojców niepodległości było wielu, ale on opromieniony legendą, był fenomenem czasów, postacią absolutnie kultową. Jedynym człowiekiem zdolnym do przejęcia realnej władzy z rąk pozbawionej autorytetu Rady Regencyjnej. Piłsudski również uwierzył, że jest mężem opatrznościowym. I to go zmieniło. Szybko zdziwaczał, nabrał stałych przyzwyczajeń, ufał tylko swoim, często patrzył spode łba. I prawdziwie się wściekał, gdy coś było nie po jego myśli. Siekł słowem niczym mieczem, klął jak szewc. „Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy” – powie później rozgoryczony. Funkcjonował jako Naczelnik Państwa i jednocześnie Naczelny Wódz. Wreszcie mógł budować prawdziwą armię. I walczyć o granice. To on w latach 1919–1921 odpowiadał za politykę zagraniczną Polski i decydował o poczynaniach militarnych. I triumfował. Wyprawa kijowska w 1920 r. wprawdzie ściągnęła na kraj śmiertelne niebezpieczeństwo, ale zostało ono przezwyciężone w bitwach warszawskiej i niemeńskiej. Jako głowa państwa mieszkał z rodziną na parterze prawego skrzydła Belwederu, potem w Pałacu Saskim, a wreszcie w willi Milusin w Sulejówku. Zawsze jednak skromnie, jak rewolucjonista, któremu niewiele trzeba.

przeciwieństwem wolności

huczeć z wściekłością o politycznej demoralizacji, której trzeba silnego autorytetu. A jak to się nie sprawdzi, to wręcz brutalności! Tak wkroczył na ścieżkę wiodącą do zamachu majowego i dyktatury, będącej przeciwieństwem wolności i demokracji. Na trzy lata wcześniej,

w maju 1923 r., zrezygnował z ostatnich publicznych funkcji: szefa Sztabu Generalnego i przewodniczącego Ścisłej Rady Wojennej. W Sali Malinowej hotelu Bristol 3 lipca 1923 r. przemawiał do zgromadzonych piłsudczyków, wyżalając się i pomstując. Mówił o potwornym karle, opluwającym dokonania jego samego i jego bliskich. O moralnym błocie, pozostałym po latach niewoli. Na koniec zapewnił, że poszuka środków zaradczych, by chronić wartość dla niego najwyższą – niepodległe państwo. Powrócił do politycznej gry, używając przemocy. Do końca życia niepodzielnie rządził polskim państwem, jako dyktator. Zmarł 12 maja 1935 r. na raka wątroby. Gdy pociąg pokryty kirem wiózł z Warszawy na Wawel trumnę z Piłsudskim, tłumy zbierały się wzdłuż torów. Ludzie klękali, mężczyźni zdejmowali czapki. Roniąc łzę, młody żołnierz powiedział: „Boże, przecież to jakby umarła nam Polska”.

będącej Józef Piłsudski na wiernej Kasztance przyjmuje defiladę wojsk na Placu Saskim w Warszawie, 11 listopada 1926 r.
www.usa.se.pl WEEKEND 29 17–23 maja 2024

Pocieszycielem nazywa ewangelista Jan Ducha Świętego, którego otrzymają apostołowie, a z czasem wszyscy ochrzczeni: „Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze … A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem … Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie”. O jakimże Pocieszycielu mówił Jezus krótko przed swoim wstąpieniem do nieba?

Jakiego pocieszenia potrzebują ludzie wierzący w Boga i ufający Chrystusowi?

Osoba, która potrafi wesprzeć i przynieść ulgę innym w chwilach trudności, smutku lub bólu może zostać nazwana pocieszycielem. Potrafi bowiem okazać empatię, zrozumienie i wsparcie wobec tych, którzy aktualnie znajdują się w potrzebie emocjonalnej. Pocieszyciel potrafi być obecny dla innych, słuchać ich, udzielać otuchy i pomagać im spojrzeć na sytuację z nowej perspektywy. Czy o takim – nazwijmy to „ziemskim” – pocieszeniu mówił Jezus? Skoro oni zostawali na ziemi sami, opuszczeni i osamotnieni, to niewątpliwie potrzebowali ziemskiego pocieszenia. Ale wydaje się, że odchodzący i wstępujący do nieba Jezus obiecał im przysłać kogoś, kto ma większe możliwości aniżeli wyłącznie przynosić ulgę. Zapewne przyniesie i przekaże im coś więcej z tych rzeczy, którymi odznaczał się na świecie Jezus Chrystus.

Paraklet

Pocieszyciel

W Biblii, prorok Izajasz zapowiada, że Chrystus czyli Mesjasz będzie obdarzony wielu darami: „To na nim spocznie duch Pana, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. I upodoba sobie w bojaźni Bożej”. Tym wszystkim, co sam Jezus posiada, podzieli się z apostołami i z wszystkimi ochrzczonymi. Będzie to hojna pociecha. Zaspokoi bowiem największą ich tęsknotę: za samym Jezusem i za Jego Królestwem.

Otrzymają w darze – przynajmniej w jakiejś części – te same uprawnienia i zdolności, którymi On się posługiwał w swojej działalności, podczas głoszenia Dobrej Nowiny o zbawieniu. Sami, własnym nawet największym wysiłkiem, nigdy nie osiągnęliby zaspokojenia tej najgłębszej tęsknoty. Nie wystarczyłyby też najdoskonalsze zalety i wypracowane umiejętności okazywania dobroci. Tylko dary przyniesione od Mesjasza – Syna Bożego są w stanie dopełnić i udoskonalić cnoty tych, którzy je otrzymują. A według chrześcijańskich katechizmów dary są siedmiorakie: mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność, pobożność i bojaźń Boża. Jest ich siedem i dokładnie takie, jak je wylicza i nazywa prorok Izajasz. Siódemka – to wszystko: pełnia, całość, doskonałość a nawet

boskość czyli bliskość Boga. Siedem bierze się stąd, że „bojaźń” w oryginalnym Izajaszowym języku ma dwa znaczenia: pobożność i bojaźń Boga. Mądrość jest nie tylko zdolnością rozumową, jakąś inteligencją, wykształceniem czy ogromną wiedzę. Dar ten od Ducha Świętego jest mądrością serca, która każe ludziom przekroczyć granice materialnego widzenia i dotykania lub przyczynowo –skutkowego działania fizycznego. Sprawia on natomiast, że człowiek potrafi zachwycić się bożym stworzeniem. Człowiek zaczyna patrzeć oczami Boga na Wszechświat, na drugiego człowieka i na siebie samego. Jest to patrzenie życzliwe i przepełnione miłością. Dar rozumu pozwala nie tylko pojąć umysłem wiele problemów, ale pomaga dostrzec, że ponad różnymi aspektami rzeczywistości i ponad prawami nauki jest Boży plan zbawienia człowieka. Jest to także dar, który pomaga nam rozumieć to, co Bóg chce nam powiedzieć w swoim Słowie.

Dar rady podpowiada człowiekowi, co powinien zrobić w konkretnej sytuacji lub jaką podjąć decyzję. Człowiek zaczyna rozumieć najistotniejsze swoje potrzeby i poznawać, co jest bardziej pożyteczne dla jego wiary. Jest to dar, przez który Bóg oświeca ludzkie serce, aby znał właściwy sposób postępowania oraz drogę, którą należy pójść.

Męstwo pomaga przeżywać różne życiowe trudności z wytrwałością i w zaufaniu do Boga. Potrzebne jest w duchowych walkach, w rozpoznawaniu pokus i w pokonywaniu wszystkiego, co oddala człowiek od Boga. Powinno ono być codzienną cechą życia chrześcijańskiego. Dzięki darowi umiejętności człowiek potrafi widzieć nie tylko fizyczną otaczającą go różnorodną i piękną rzeczywistość, ale poprzez nią dostrzec i docenić obecność Boga wokół siebie, w przyrodzie, w sztuce i w innych ludziach. Człowieka patrzy na otaczający świat z wdzięcznością za wszystko, co otrzymał od Stwórcy.

Dar pobożności dotyczy więzi z Jezusem. Uczy o prawdziwej, szczerej relacji pełnej przyjaźni i zażyłości. Jest to dar, który zachęca do modlitwy, pobudza serce do kontaktu z Bogiem, ale nie uzdalnia do wypełniania różnych praktyk religijnych ani do tego w jaki sposób odmówić jak największą liczbę modlitw w ciągu dnia.

Dar bojaźni Bożej jest darem, który mówi o strachu. Nie chodzi jednak o strach przed Bogiem, ale przed grzechem, który człowieka od Niego oddala. Ten dar w chwilach pokus pomaga dobrze rozeznać, co powinno się zrobić i jak postąpić. Dzięki niemu człowiek jest pewien o tym, że Bóg opiekuje się i troszczy się o ludzi. W Jego ręku wszyscy są bezpieczni i nie warto z tego rezygnować. Chrystus, Syn Dawida i Boży Syn, posiada w całej pełni wszystkie te dary, wiernych natomiast czynią uległymi do ochotnego posłuszeństwa wobec natchnień Bożych.

OJCIEC JERZY KARPIŃSKI

30 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024 foto DREAMSTIME

DUŻA JOLKA

Objaśnienia podano w kolejności alfabetycznej odgadywanych wyrazów. Litera przed objaśnieniem jest pierwszą literą odgadywanego wyrazu, zaś liczba w nawiasach określa, z ilu liter składa się odgadywane słowo.

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 9 utworzą hasło.

A) kierownictwo instytucji, przedsiębiorstwa (13)

A) wafel przekładany masą śmietankową (6)

A) imię Włodarczyk, trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem (5)

A) … sodu, nieorganiczny związek chemiczny nazywany zwyczajowo saletrą chilijską (6)

C) na głowie pływaka (6)

D) złota lub srebrna przepaska na głowę wysadzana drogimi kamieniami (6)

D) utwór na dwa głosy (4)

E) zapewnia pensję (4)

G) bardzo duży kamień (4)

K) grat, rupieć (6)

L) imię Kruczkowskiego, autora dramatu „Niemcy” (4)

Ł) blaga, kłamstwo (8)

M) odwaga, nieustraszoność, bohaterstwo (6)

M) potomstwo ssaków pochodzące z jednej ciąży (4)

M) miasto powiatowe w województwie mazowieckim (5)

M) mężczyzna prezentujący ubiory na pokazach mody (5)

O) cofanie się wojska (6)

P) walczy na tyłach wroga (9)

P) jedna setna funta egipskiego (6)

R) fason płaszcza, sukni o szerokim kroju rękawów doprowadzonych bez szwu do kołnierza lub wycięcia (6)

S) stan konta (5)

S) ni brat, ni …, czyli ktoś zupełnie obojętny (4)

T) … Gonzalez Perea, blogerka modowa znana również jako Macademian Girl (6)

T) polski – to np. polonez (6)

T) ciernisty krzew z rodziny różowatych (7)

T) zakopać … wojenny, czyli przestać o coś z kimś walczyć (5)

U) śmiechu co niemiara (4)

U) zasadnicza – to konstytucja (6)

W) „Nosferatu …”, film grozy Wernera Herzoga (6)

W) kraina z Olsztynem, Braniewem (6)

W) roślina bytująca w środowisku wodnym; hydrofit (8)

W) ujawnienie się czyjejś konspiracyjnej lub przestępczej działalności (5)

W) malarska albo psów rasowych (7)

Z) obszar występowania lub działania jakiegoś zjawiska (6)

Z) spotkanie okolicznościowe, np. absolwentów (5)

1 2 3 4 5 6 7 8 9 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 8 utworzą hasło. 2 1 3 4 5 6 7 8
POMOCNIK: ATAMAN –RIPOSTA POMOCNIK: ESKADRA –METYS POMOCNIK: ANATOM –IDIOM –PAT
www.usa.se.pl WEEKEND 31 17–23 maja 2024

Super krzyżówka panoramiczna

foto ANNA SZAMBORSKA 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 32 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024

SZYFROKRZYŻÓWKA

Uzupełnij diagram krzyżówki. W kratkach oznaczonych tymi samymi liczbami powinny znaleźć się jednakowe litery. Uwaga! Nie tworzą one hasła.

PANORAMA

Z QUIZEM

1. To miasto w Polsce w województwie mazowieckim, siedziba powiatu, w latach 1975–1998 miasto administracyjnie należało do województwa ciechanowskiego. Miasto leży nad rzeką Seracz przy granicy z województwem warmińsko-mazurskim. Pod względem historycznym miasto to leży na Mazowszu i jest jednym z najstarszych miast tego regionu. W 1784 roku było miastem królewskim.

To miasto to …

MŁAWA RADOM WARKA

2. Imię żeńskie pochodzenia łacińskiego. Wywodzi się od przymiotnika clarus oznaczającego „jasny”, „jaśniejący”, „sławny”. Imieniny najczęściej obchodzone są 12 sierpnia oraz 17 kwietnia. Imię to nosi pierwsza córka jednego z naszych najlepszych piłkarzy, który obecnie występuje w klubie FC Barcelona.

To imię to …

HANNA MAGDA KLARA

Poprawne odpowiedzi na pytania quizu wpisz w odpowiednie miejsca w diagramie.

Ta roślina należy do rodziny astrów. Jest to pospolity chwast z charakterystycznymi dużymi liśćmi w kształcie serca, rosnący w zaniedbanych ogrodach, przy wiejskich drogach, pod płotami. Korzeń tej rośliny stosowany jest do pielęgnacji włosów oraz skóry. Ta roślina to … ŁOPIAN KOZŁEK KMINEK

W każdym sudoku diagram należy uzupełnić w ten sposób, aby w każdym rzędzie poziomym, w każdej kolumnie pionowej i w każdym małym 9-polowym kwadracie znalazło się dziewięć różnych cyfr od 1 do 9. W rozwiązaniu każdego sudoku wystarczy podać 9 kolejnych cyfr z pierwszego, górnego rzędu diagramu.

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 7 utworzą hasło. 1 2 3 4 5 6 7 foto SHUTTERSTOCK
POMOCNIK: CEKAEM – LAMENT – MAZEPA
łatwe średnie
Sudoku
www.usa.se.pl WEEKEND 33 17–23 maja 2024 1 2 3 4 19 20 18 17 22 23 21 24 25 8 6 7 5 15 16 13 14 K 9 10 11 12 P D N T R
34 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 8 utworzą hasło. 1
K RZYŻÓWKA Z UŚMIECHEM POMOCNIK: AGUTI – ETIUDA – FORSA – HARACZ – TARTAN foto SHUTTERSTOCK
2 3 4 5 6 7 8

Trening dla lepszych doznań

Ćwiczenia mięśni dna miednicy, znanych również jako mięśnie Kegla, może przynieść wiele korzyści w życiu seksualnym

Trening mięśnia dna miednicy poprawia pobudzenie i odczuwanie. U kobiet silniejsze mięśnie pochwy mogą zwiększać odczuwanie podczas stosunku, co prowadzi do intensywniejszych orgazmów. U mężczyzn silniejsze mięśnie dna miednicy mogą poprawić kontrolę nad erekcją i wydłużyć czas trwania stosunku.

Trening mięśni dna miednicy może poprawić ukrwienie narządów płciowych, co u obu płci może prowadzić do wzmożonego pobudzenia i czułości. Może również pomóc wzmocnić mięśnie odpowiedzialne za kontrolę pęcherza moczowego, co prowadzi do złagodzenia objawów nietrzymania moczu. U kobiet bolesne stosunki mogą być spowodowane słabymi mięśniami dna miednicy. Wzmocnienie tych mięśni może ułatwić penetrację i zmniejszyć ból. U mężczyzn zaburzenia erekcji mogą być spowodowane słabymi mięśniami dna miednicy. Wzmocnienie tych mięśni może poprawić kontrolę nad przepływem krwi do penisa, co może ułatwić uzyskanie i utrzymanie erekcji. Jak zacząć? Istnieje wiele sposobów na rozpoczęcie treningu mięśni dna miednicy. Możesz wykonywać ćwiczenia Kegla samodzielnie lub skorzystać z pomocy fizjoterapeuty uroginekologicznego, który nauczy Cię prawidłowej techniki i może zalecić ćwiczenia dostosowane do Twoich indywidualnych potrzeb. Trening mięśni dna miednicy jest bezpieczny i skutecznym sposobem na poprawę życia seksualnego i ogólnego stanu zdrowia. Należy jednak pamiętać, że aby odczuć rezultaty, potrzeba czasu i regularnych ćwiczeń. LF

SOS DLA SKÓRY

Pierwszą pomoc w leczeniu oparzeń słonecznych warto zacząć od schłodzenia skóry. Weź chłodny prysznic, kąpiel lub przyłóż chłodny kompres, pomoże to obniżyć temperaturę skóry i złagodzić pieczenie. Stosuj zimne okłady z aloesem. Aloes ma właściwości chłodzące i łagodzące, które mogą pomóc złagodzić ból i podrażnienie. Możesz kupić gotowy żel z aloesem lub nałożyć na oparzenie świeży miąższ z liścia aloesu. Drugi krok to nawilżenie. Nawilżaj skórę kremem lub balsamem po opalaniu. Wybieraj preparaty przeznaczone do skóry wrażliwej, bez perfum i barwników. Możesz też stosować domowe sposoby na nawilżenie skóry, takie jak jogurt naturalny, miód lub maślanka. Pij dużo wody. Odwodnienie może pogorszyć objawy oparzeń słonecznych.

Jeśli odczuwasz ból, możesz zażyć leki przeciwbólowe dostępne bez recepty, takie jak paracetamol czy ibuprofen. Unikaj drapania skóry. Może to prowadzić do infekcji. Nie rozbijaj pęcherzy. Pęcherze chronią uszkodzoną skórę i przyspieszają gojenie.

Jeśli oparzenie jest bardzo bolesne lub rozległe, masz gorączkę, dreszcze lub objawy zakażenia, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. AES

KORZYSTANIE Z KLIMATYZACJI W UPALNE DNI MOŻE

PRZYNIEŚĆ ULGĘ, ALE NIEWŁAŚCIWIE STOSOWANA

MOŻE ZWIĘKSZYĆ RYZYKO INFEKCJI, W TYM ANGINY

Przede wszystkim nie szarżuj i utrzymuj odpowiednią temperaturę w pomieszczeniu. Nie ustawiaj klimatyzacji na zbyt niską temperaturę. Idealna temperatura w pomieszczeniu to około 24-26°C. Zbyt duże różnice temperatur między wnętrzem a zewnątrz mogą osłabiać układ odpornościowy i zwiększać podatność na infekcje. Unikaj bezpośredniego nawiewu zimnego powietrza na ciało. Skieruj strumień powietrza ku górze lub na ścianę, aby rozproszyć go po pomieszczeniu. Nawet przy użyciu klimatyzacji ważne jest, aby regularnie wietrzyć pomieszczenie. Świeże powietrze pomaga zmniejszyć poziom wilgoci i stężenie zanieczyszczeń, co może dodatkowo chronić przed infekcjami.Otwórz okna na krótki czas kilka razy dziennie, aby wymienić powietrze. Klimatyzacja może wysuszać powietrze, co może podrażniać gardło i ułatwiać rozprzestrzenianie się wirusów i bakterii. Użyj nawilżacza powietrza, aby zwiększyć poziom wilgotności w pomieszczeniu. Idealny poziom wilgotności to około 4060%.Stosując się do tych wskazówek, możesz bezpiecznie korzystać z klimatyzacji w upalne dni i zmniejszyć ryzyko infekcji, w tym anginy. AES

O tej porze roku łatwo o oparzenia słoneczne. Pomóc wówczas mogą zarówno domowe sposoby, jak i preparaty dostępne w aptekach

Jak CHŁODZIĆ SIĘ z głową?

Więcej porad na stronie

se.pl

www.usa.se.pl WEEKEND 35 17–23 maja 2024
foto SHUTTERSTOCK (3)

POTĘŻNA DAWKA HUMORU

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:

– Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?

– Broń boże!

– Wiesz, moja żona robi prawo jazdy i chyba myśli, że będę jej pożyczał auta.

– To nic. Moja jedzie do sanatorium, kupiła 20 prezerwatyw i chyba myśli, że będę ją codziennie odwiedzał.

Po klasówce z matematyki rozmawiają dwaj koledzy:

– Ile zrobiłeś zadań?

– Ani jednego.

– Ja też. Pani znowu powie, że ściągaliśmy od siebie.

W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:

– Przydałoby się wymienić świece.

– To wymieniaj pan, tylko szybko. No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:

– Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...

– Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.

Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:

– No, gotowe. Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:

– No to bierz się pan teraz za mój. 

Do laboratorium w USA przyjeżdża prezydent Rosji i ogląda różne amerykańskie wynalazki. W pewnym momencie dostrzega dziwną maszynę

i pyta się Busha:

– Co to jest?

– A to jest maszyna, która obiera ziemniaki.

– A jak ona działa?

Wrzuca Bush do niej wiadro ziemniaków. Coś się zatelepało, zaskrzypiało i wylatują obrane ziemniaczki.

Putin mówi:

– Przyjeżdżaj do mnie do Rosji za miesiąc i ja też będę miał taką maszynę

– No dobra, przyjadę na pewno.

Miesiąc później:

– No patrz Bush, wrzucam wiadro ziemniaków..trzask..prask.. ziemniaki obrane

Putin chcąc udowodnić, że jego maszyna jest lepsza od amerykańskiej wrzuca do środka wagon ziemniaków. Trzask....prask.. i tak ze 3 godziny i efektów żadnych.

Nagle z maszyny wychodzi Wania i mówi:

– Ja pierniczę taką robotę! Wszystkich przysypało, a sam nie będę obierał...

Do komisariatu wpada zdenerwowany mężczyzna i krzyczy:

– Zamknijcie mnie, rzuciłem w żonę żelazkiem!

– I co zabił ją pan? – pyta policjant

– Nie, ale ona zaraz tu będzie! 

– Panie doktorze, jestem wykończona. Odkąd mój mąż zachorował, dzień i noc muszę czuwać przy jego łóżku.

– Przecież przysłałem państwu młodą pielęgniarkę!

– Właśnie dlatego!



ces. Wysyła mu SMSa:

– Prawda zwyciężyła. Biznesmen natychmiast odpowiedział:

– Proszę wnieść apelację!



Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu w wiadomym celu. Kobieta krzyczy przerażona:

– Ale ponuro i ciemno w tym lesie!

Bardzo się boję!

Na to morderca:

– No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...

sytecie, ponoć są nieocenionymi fachowcami w wychowaniu psów. Jest jedna wada, są bardzo drodzy. Semestr kosztuje 20 tysięcy. Właściciel, jako że mocno kochał swojego czworonoga, pomimo wysokich kosztów, zdecydował, że wyśle go do szkoły.

Po sześciu miesiącach pan odebrał pieska i na próbę zostawił go samego na kilka godzin.

Adwokat wygrał dla biznesmena bardzo trudny pro-

dzo trudny pro-

Pewien człowiek posiadał psa. Bardzo kochał tego burka, ale pies miał jedną wadę: nieokiełznaną potrzebę niszczenia mieszkania swojego właściciela podczas jego nieobeckoleżeńskich rozmów, poskarżył

Po powrocie ukazał się obraz zniszczeń nie do opisania. Wszystko w odchodach, pozrywane firanki , zdewastowana toaleta, telewizor na podłodze. Jednym słowem: tragedia. Poirytowany właściciel czym prędzej bierze psa na ręce, wsiada w auto i jedzie wyjaśnić sytuację.

Na miejscu z wielką złością, wpada do pokoju dyrektora psiego uniwersytetu:

– Już nie wiem, co mam domu,

nia. Szkody sięgają już

Wiesz, słyszałem

ności. W trakcie jednej z się znajomemu: Już nie wiem, co mam robić. Co wyjdę z domu, po powrocie mieszkanie jest nie do poznania. Szkody sięgają już 50 tysięcy. Na to znajomy: – Wiesz, słyszałem o psim uniwer-

– To skandal! Zapłaciłem 20 tysięcy, a po waszych naukach jest jeszcze gorzej!

Na co zrelaksowany dyrektor:

– Zaraz, chwila, wszystko wyjaśnimy. Po czym sięga po zeszyt, otwiera go i pyta:

– Jak ma na imię piesek?

Właściciel odpowiada:

– Azor.

Pan dyrektor szuka w zeszycie:

– Azor, Azor... A, no, tak wszystko jasne, niedostateczny.



– Co ty masz na sobie?! Gdzie ty się wybierasz w takim stroju?!

– Jak to gdzie? Na bal przebierańców.

– Ale przecież ta impreza jest dopiero jutro.

– Wiem, tato. Jestem żółwiem. 

Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać. Egzaminator był litościwy, wiec stwierdził, że nie widzi przeszkód i na rozgrzewkę kazał studentowi narysować sinusoidę. Student wziął kredę, podszedł do tablicy i narysował piękną sinusoidę. Egzaminator na to:

– No widzi pan, jednak pan umie. Na co student:

– Niech pan profesor poczeka, to dopiero układ współrzędnych.



Przychodzi baba do lekarza logopedy. Jąka się, sepleni, charcze, jęczy i wyje, ma łzy w oczach, aż w końcu udaje jej się wykrztusić:

– Panie doktorze... Co mi jest?

– Trudno powiedzieć.

 Zakład psychiatryczny. Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta:

– Jak się czuje pański piesek?

– Jaki pies? Panie doktorze tak sobie szczoteczkę do zębów na sznurku ciągnę.

Lekarz zadowolony biegnie do innych lekarzy powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał. W tym momencie pacjent zwraca się do szczoteczki do zębów: – Te... Azor patrz jak go wykiwaliśmy.






36 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024 foto JULIA NIKHINSON/AP
ZD ANYZC AND DZIEWCZYNA DNIKamila (23 l.) z Je erson Park AMERYKA da się lubić Pogoda dopisuje, można więc korzystać z rozrywek w parkach. Aman z Nowego Jorku spotkał się ze znajomym na partyjce chińskich szachów w Columbus Park. MOD foto SHUTTERSTOCK

UWAGA! Organizatorzy wydarzeń informują o możliwości odwoływania kolejnych imprez, planowanych w nawet bardziej odległych terminach. Bieżące informacje na ten temat publikują na swoich stronach internetowych i pro lach w mediach społecznościowych.

Turniej Polonia Cup Golf Outing

PIĄTEK, 17 MAJA

Polish American Chamber of Commerce

i Copernicus Foundation zapraszają na 7. turniej golfa Polonia Cup Golf Outing, który odbędzie się w piątek 17 maja o godz. 9 am w Heritage Oaks Golf Club przy 3535 Dundee Rd w Northbrook, IL. Więcej informacji oraz zakup biletów na stronie internetowej copernicuscenter. org/polonia-cup-golf-outing-2024.

Uroczystości z okazji 80. rocznicy Bitwy pod Monte Cassino

NIEDZIELA, 19 MAJA

Muzeum Polskie w Ameryce zaprasza na uroczystości związane z 80. rocznicą Bitwy pod Monte Cassino, które odbędą się 19 maja o godz. 1 pm w siedzibie tej placówki przy 984 N Milwaukee Ave w Chicago. Dla gości przygotowano program słowno- muzyczny „Kierunek Monte Cassino. 80. rocznica Bitwy o Monte Cassino 1944 - 2024” oparty na tekstach Feliksa Konarskiego „Ref-Rena”, autora pieśni pod tytułem „Czerwone Maki na Monte Cassino" oraz projekcja lm fabularno-dokumentalnego „Wielka Droga”. Wstęp darmowy. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.polishmuseumofamerica.org.

Dzień Dziecka z Pchłą Szachrajką w teatrze SOBOTA, 1 CZERWCA

Chicagowski Teatr Nasz wraz z Pchłą Szachrajką w ramach Międzynarodowego Dnia Dziecka zapraszają wszystkie dzieci w podróż pełną przygód i psot do Mathew Bieszczat Volunteer Resource Center przy 6100 N Central Ave w Chicago, IL. 1 czerwca o godz.11 am. i 1 pm obejrzeć będzie można tam dwa spektakle. Bilety- donacja na środek zwalczający pchły w cenie $20 (dzieci do 2. roku życia wstęp bezpłatny) do nabycia na stronie mojbilet.com, pod nr tel. 872-262-6050 lub przy wejściu.

BARAN

21.03-20.04

DOBRY WYBÓR

Długo się wahałeś, którą propozycję z kilku przedstawionych ci powinieneś wybrać i wreszcie wybrałeś raz a dobrze. Twój wybór jest naprawdę rewelacyjny! Potem okaże się, ze ci, którzy pospieszyli się z deklaracjami, tylko na tym stracą.

RADA: Nie zwlekaj z realizacją planu, który choć wydaje się skromny i mało istotny, ostatecznie znacznie poprawi twoje życie.

WAGA

23.09-22.10

WIELKA POKUSA

Twoja miłość do partnera zostanie wystawiona w najbliższych dniach na pewną wielką na próbę, bo spotkasz swój zdawałoby się ideał. Ale on nim nie jest! To szczwany lis lub sprytna lisica. Lepszy wróbel

w garści, niż gołąb na dachu, pamiętaj teraz o tym!

RADA: Pamiętaj, że twoja druga połowa oczekuje od ciebie trochę więcej inicjatywy, niż dotychczas. Nie zasypiaj gruszek w popiele.

Spektakl baletowo-muzyczny

„Ach, ten taniec!”

NIEDZIELA 2 CZERWCA

Polonijne studio muzyczno- baletowe

Jump zaprasza w niedzielę 2 czerwca do Hinsdale South High School przy 7401 Clarendon Hills Rd w Darien na spektakl baletowo-muzyczny pod tytułem „Ach, ten taniec!”. Początek o godz. 6 pm. Biletyw cenach $30 dorośli, $15 dzieci - do nabycia przed przedstawieniem i pod nr tel. 773-895-3251 lub na stronie internetowej www.dancestudiojump.com.

Przedstawienie na Dzień Dziecka

NIEDZIELA, 2 CZERWCA

Kinga Modejska wraz ze Studiem Teatralnym Modejska zapraszają w niedzielę w 2 czerwca na godz. 4 pm do Vittum Theater przy 1012 N. Noble St w Chicago, IL, na przedstawienie kukiełkowe „Bajka PolskaLegenda o smoku”. Bilety w cenie $30, dla dzieci do 2 lat wstęp wolny, do nabycia pod nr tel. 630 201 8821 i 630 825 5825 oraz na stronie www.scenapolonia.net.

Koncert Marcina Czerwińskiego

SOBOTA, 8 CZERWCA

Marcin Czerwiński, twórca hitów „Brokat” i „California”, zaprasza na swój koncert, który odbędzie się w sobotę 8 czerwca o godzinie 8.30 pm w Bottoms Up Restaurant & Bar przy 9718 W Irving Park Rd w Schiller Park, IL. Bilety w cenie $30 do nabycia przed koncertem.

12 dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem

24 CZERWCA – 6 LIPCA

Proboszcz para i św. Faustyny przy 5252

S. Austin Ave w CHicago, ks. Tadeusz

Dzieszko zaprasza na 12-dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem do Medjugorje – gdzie od 24 czerwca 1981 roku do chwili obecnej trwają nieprzerwanie objawienia Matki Bożej Królowej Pokoju. Pielgrzymka pod duchowym

kierownictwem ks. Tadeusza Dzieszko do Medjugorje i innych pięknych miejsc w Chorwacji odbędzie się w dniach od 17 do 28 czerwca 2024 r. Pełny program pielgrzymki można otrzymać w zakrystii lub dzwoniąc pod numer tel. (708) 932-1102.

Rejs z Darem Serca po Jeziorze Michigan NIEDZIELA, 30 CZERWCA

Chicagowska fundacja Dar Serca zaprasza na rejs jachtem „Spirit of Chicago” po Jeziorze Michigan, który odbędzie się 30 czerwca w godz. 12 pm. - 4 pm. Bilety można nabyć pod nr tel. 847-671-2711, a także na stronie internetowej: www.darserca.org. Bilety w cenie $120.00 w przedsprzedaży do 10 czerwca, po tym terminie w cenie $140. Dzieci do lat 3 mogą udział wziąć w rejsie bezpłatnie, powyżej 3 lat ze zniżką w wysokości 50 proc. W cenie biletu jest gorący obiad i otwarty bar.

Koncert Maryli Rodowicz Małgośka Forever SOBOTA, 22 WRZEŚNIA

Joe’s Live zaprasza na koncert Maryli Rodowicz, który odbędzie się w sobotę 22 września o 7 pm w sali klubu przy 5441 Park Place, Rosemont, IL. Bilety w cenie od $87 do $157 dostępne na stronie internetowej mojbilet.com. Wstęp tylko dla dorosłych od 21 lat.

Występ kabaretu Neo-Nówka NIEDZIELA, 29 WRZEŚNIA

Kabaret Neo-Nówka zaprasza na występ z nowym programem pod tytułem „Tradycje Polskie”. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 29 września o godz. 3 pm w Des Plaines Theatre przy 1476 Miner St w Des Plaines, IL.

Koncert Agnieszki Chylińskiej NIEDZIELA, 6 PAŹDZIERNIKA

Agnieszka Chylińska zaprasza na swój koncert w Copernicus Center przy 5216

W Lawrence Ave w Chicago, IL. Największe hity artystki usłyszeć będzie można w niedzielę 6 października o godz. 7 pm. Bilety w cenie od 80$ do $160 nabycia na stronie internetowej copernicuscenter.org.

Spotkania Senior Polka Association

PIERWSZY WTOREK MIESIĄCA

Senior Polka Association zaprasza w każdy pierwszy wtorek miesiąca o godz. 6 pm na spotkanie stowarzyszenia, przekąski i bingo do sali Lone Tree Manor przy 7730 N. Milwaukee Ave w Niles. Składka członkowska w stowarzyszeniu wynosi 10$ rocznie. Więcej informacji pod nr tel. 847-209-1385.

Msze o łaski dla Polonii

DRUGA SOBOTA MIESIĄCA

Siostra Franciszka Keler z kościóła św. Konstancji, Siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej oraz duszpasterstwo Emigranci dla Emigrantów zapraszają całą Polonię w każdą drugą sobotę miesiąca na msze św. o godz. 7 pm. Nabożeństwa odprawiane będą w kościele św. Konstancji przy 5843 W. Strong St. w Chicago w intencji łaski dla para an i całej Polonii, wszystkich emigrantów pod patronatem Sługi Bożego o. Ignacego Posadzego, założyciela Sióstr Misjonarek i współzałożyciela księży chrystusowców.

Bank żywności Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego

W KAŻDY WTOREK

Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie zaprasza do korzystania z banku żywności. Wydawanie darmowej żywności odbywa się w każdy wtorek od godz. 10 am do 2 pm przy wejściu do Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego przy 4808 W. Berenice w Chicago.

Nabór śpiewaczek do zespołu Lira Singers

PRZEZ CAŁY CZAS Zespół Lira Singers, specjalizujący się w polskiej muzyce, śpiewie i tańcu, poszukuje żeńskich głosów: altów i sopranów do koncertowania tej jesieni. Mile widziane są także umiejętności taneczne. Potrzebna jest podstawowa znajomość języka angielskiego. Członkowie zespołu są wynagradzani za udział w próbach i występach. Próby odbywają się w środy wieczorem. W celu umówienia się na przesłuchanie należy zadzwonić pod nr tel.: 773-505-8731.

Zbiórka kamizelek kuloodpornych dla Ukrainy CODZIENNIE

Fundacja Kopernikowska zaprasza do wzięcia udziału w zbiórce kamizelek kuloodpornych dla Ukrainy. Kamizelki można przynosić w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki w godz. od 8 am do 4 pm, w środy do godz. 8 pm, a w soboty i w niedziele od 9 am do 1 pm do siedziby fundacji przy 5216 W. Lawrence Ave w Chicago. Więcej informacji dostępnych pod nr tel.: 773-313-3893. Kontakt mailowy na adres: info@copernicuscenter.org.

Zapisy do klubów działających przy ZNP

PRZEZ CAŁY CZAS

1 Klub Szachowy: zajęcia odbywają się co drugi poniedziałek od godziny 7 pm do 10 pm. Mogą w nich uczestniczyć wszyscy: dzieci, młodzież i dorośli, którzy umieją już grać w szachy lub mieliby ochotę poznać zasady tej gry. Informacje i zgłoszenia u Bogusława Niemczewskiego pod nr tel. 847-962-1068 i w ZNP pod nr tel. 773 -286-0500 wew. 296.

1 Klub Tańca Towarzyskiego: zajęcia są organizowane dla osób w każdym wieku i odbywają się we wtorki, środy i piątki. Zainteresowane osoby mogą dzwonić do Elżbiety pod nr tel. 847-767-7578.

Wiesz o fajnej imprezie, której nie ma w naszym kalendarium? Daj nam znać: marta.kosecka@seusa.info

HOROSKOP TYGODNIOWY

BYK

21.04-20.05

DOBRE RADY

To twój dobry czas, wykorzystaj go. Jeżeli w tym tygodniu odwiedzisz przyjaciela i szczerze opowiesz mu o swoich wątpliwościach, dostaniesz zbiór dobrych rad, które bardzo ci pomogą. Zajmij się aktualnymi problemami, bo teraz kombinujesz, jak je obejść!

RADA: Dobrze wiesz, co powinieneś zrobić w pierwszej kolejności, jeżeli chcesz nieco podreperować swoje finanse lub zdrowie.

SKORPION

23.10-21.11

SPOTKANIE Z NIEZNAJOMYM Jak zwykle wraz z poprawą nastroju również twoje samopoczucie poprawia się zdecydowanie. Powinieneś postawić na długie wiosenne spacery, zwłaszcza, że jest szansa na spotkanie kogoś bardzo interesującego i... jeszcze lepszy humor dzięki temu.

RADA: Zrób badania, które od dawna przekładałeś na później. Potem nie będziesz miał już do tego głowy zabraknie ci czasu na chodzenie po lekarzach.

BLIŹNIĘTA

21.05-21.06

POMOC PRZYJACIÓŁ

W tym tygodniu okaże się, że chociaż samodzielność to twój punkt honoru, będziesz musiał poprosić o wsparcie. Poproś o pomoc kogoś, kto się tym interesuje. Gwiazdy szykują dla ciebie wiele radosnych miłych zbiegów okoliczności.

RADA: Zupełnie lekceważysz swoją dietę, a wystarczyłoby trochę drobnych zmian, by twoje zdrowie się poprawiło.

STRZELEC

22.11-21.12

WÓZ ALBO PRZEWÓZ

Podjąłeś ryzyko, a teraz zastanawiasz się, czy cała sytuacja była tego warta. Z jednej strony doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, czym grozi twoje zachowanie, a z drugiej jednak udajesz, że nie widzisz żadnego problemu. W tym tygodniu rozwiążesz ten dylemat.

RADA: Wiesz dobrze, że nie da się już dłużej odwlekać tej bardzo ważnej rozmowy. Ale zamiast się zaperzać, wysłuchaj drugiej strony.

RAK

22.06-22.07

BĘDZIESZ PODZIWIANY Wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu popiszesz się przed osobami z bliskiego otoczenia rewelacyjną formą. Czy to fizyczną, czy kulinarną – w każdym razie wszyscy będą mówić tylko o twoim wielkim sukcesie. Nie bądź więc taki skromny!

RADA: Powinieneś zagrać w totolotka, bo gwiazdy sprzyjają ci, jak mało komu. Masz szansę na zdobycie wielkiej fortuny.

KOZIOROŻEC

22.12-19.01

WSPANIAŁY POMYSŁ

Powiesz w towarzystwie coś, co doprowadzi do owocnej dyskusji. Możliwe, że razem wpadniecie na wspaniały pomysł. Czekają cię też radosne chwile związane z twoją pracą zawodową. Na tym teraz najlepiej się skupić.

RADA: Ostatnie plotki to tylko czcze gadanie i nie warto się nim przejmować. Najlepiej nie reagować na tego rodzaju zaczepki.

LEW

23.07-22.08

SZANSA OD LOSU

Czeka cię propozycja, na którą czekałeś już od bardzo dawna. Możliwe, że zamieszkasz razem z partnerem lub zaręczycie się, możliwe też, że chodzi o przeprowadzkę, nawet w pojedynkę. Ktoś rozwiąże twoje problemy za ciebie. Pomyślisz, że to prawdziwe zrządzenie losu.

RADA: Wpadłeś na pomysł, który jest ryzykowny, a jednak uda ci się wybrnąć z tego bez żadnych poważnych kłopotów.

WODNIK

20.01-18.02

ŻYJ CHWILĄ

PANNA

23.08-22.09

SZANSA NA MIŁOŚĆ Osoba, do której skrycie wzdychasz już od bardzo dawna, nareszcie zaczęła się tobą interesować jesteście na drodze do wspólnego szczęścia! Nie oznacza to jednak, że masz biernie czekać na rozwój sytuacji. Wiesz sam najlepiej, jak zwrócić na siebie uwagę tej osoby.

RADA: Nie zwlekaj już z rozpoczęciem tego, nad czym myślisz od tak dawna. Nie ma się czego obawiać, bo czekają cię sukcesy.

Zamiast zastanawiać się nad tym, co jest jeszcze bardzo odległe, zajmij się tym, co jest tu teraz. Powinieneś wziąć się w garść nareszcie zacząć dbać sam o siebie. Odkładasz to na później, a gdy tylko zaczniesz, szybko odczujesz poprawę samopoczucia. RADA: Dobrze zrobią ci teraz spacery i jakiś sport związany z przebywaniem na świeżym powietrzu, na przykład rower lub bieganie. RYBY

19.02-20.03 W ŚWIETNEJ FORMIE Będziesz się czuł znakomicie nic nie zepsuje twojej świetnej formy. Tylko nie spoczywaj na laurach, bo ta forma będzie jednak wymagała oszlifowania. Zwłaszcza, że przed tobą pojawią się zupełnie nowe wyzwania. I to w dziedzinie całkiem nowej dla ciebie. RADA: Powinieneś pomyśleć nad wprowadzeniem urozmaicenia do swojej codzienności. Coś ciekawego podpowiedzą ci przyjaciele.

CO, GDZIE, KIEDY W CHICAGO I OKOLICACH
www.usa.se.pl WEEKEND 37 17–23 maja 2024
Oprac. ZW

Adrianna Ewa Stawska

DESERY z tropikalną nutą

LODY KOKOSOWE

Ten przepis na kremowe lody kokosowe to wegański i bezmleczny deser, który możesz przygotować w domu, bez użycia maszynki do lodów!

 1 i 1/2 szklanki pełnotłustego mleka kokosowego z puszki  1/2 szklanki dodatkowego mleka kokosowego lub innego mleka roślinnego  1/3 szklanki wybranego słodziwa, takiego jak cukier lub czysty syrop klonowy  1/8 łyżeczki soli  1 1/2 łyżeczki czystego ekstraktu waniliowego Wszystkie składniki zmiksuj za pomocą miksera. Przełóż do naczynia, okryj folią i wstaw do zamrażarki. Co go-

dzinę spulchnij lody widelcem. Zamrażaj przez 4-5 godzin. Możesz również zamrozić masę w kostkach, w woreczkach do

Egzotyczne owoce nie tylko zachwycają swoim smakiem i aromatem, ale również są bogate w witaminy i minerały. Ananas słynie z bromelainy, która wspomaga trawienie, kokos jest źródłem zdrowych tłuszczów i błonnika, a mango dostarcza nam beta-karotenu i witaminy C

Więcej przepisów znajdziesz na

MANGO TIRAMISU

Szukasz niebanalnej odsłony klasycznego deseru? Spróbuj mango tiramisu!

 450 g mrożonego mango  23 biszkopty podłużne

 250 g mascarpone

 180 ml śmietany 30 proc.  180 ml jogurtu naturalnego

 1 pomarańcza, starta skórka i wyciśnięty sok  75 g cukru  1 opakowanie cukru waniliowego

Zmiksuj 250 g mango ze skórką i sokiem pomarańczowym na puree za pomocą ręcznego blendera. Mascarpone ubij ze śmietaną i cukrem. Dodaj jogurt i wymieszaj. Ułóż w 8 szklankach na dnie warstwę biszkoptów. Skrop puree z mango. Na to połóż porcję kremu i warstwę owoców mango. Powtórz ponownie. Pozostaw tiramisu w lodówce na co najmniej 3 godziny. Trudność: .

Brzegi

Marzysz o beztroskim urlopie na Karaibach? Przygotuj delikatny i orzeźwiający deser, który zachwyci każdego miłośnika słodkości

4 szklaneczek zanurz w soku ananasowym, a następnie w wiórkach. Krem przełóż do szklaneczek. Udekoruj kawał-

KREM PIÑA COLADA

 250 g twaróg niskotłuszczowy  250 g mascarpone  75 g cukru  100 ml mleka kokosowego  100 ml soku ananasowego  2 łyżki wiórków kokosowych do dekoracji  1 szk. ananasa pokrojonego w kostkę

38 WEEKEND www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
Wymieszaj niskotłuszczowy twaróg, mascarpone, cukier, mleko kokosowe i sok ananasowy na gęsty krem.
... .. . Każdemu się uda Wymaga więcej pracy Trzeba się postarać foto SHUTTERSTOCK (3)

TKrzysztof Taranowski (58 l.) jest pierwszym w Polsce pacjentem, u którego zespół kardiochirurgów zastosował nowatorską metodę

o był bardzo nietypowy prezent na 58. urodziny, jaki sprawili Krzysztofowi Taranowskiemu lekarze z Górnośląskiego Centrum Medycznego im. Leszka Gieca w Katowicach (woj. śląskie). Pacjent otrzymał zastawkę serca, która wykonana została z wołowego osierdzia. Katowiccy kardiochirurdzy wszczepili taką jako pierwsi w Polsce. Jej główną zaletą jest trwałość, dzięki czemu może być stosowana u znacznie młodszych pacjentów niż inne podobne rozwiązania.

Zabieg przez tętnicę szyjną lekarze z Heart Team z GCM w katowickim Ochojcu przeprowadzili w poniedziałek. We wtorek ich pacjent świętował 58. urodziny, a już w środę rozmawiał z dziennikarzami podczas konferencji prasowej. Krzysztof Taranowski wyglądał na zrelaksowanego i zadowolonego z rezultatu operacji. – Czuję się bardzo dobrze. Wcześniej po przejściu 50 kroków niemal się dusiłem, teraz tego nie ma. Oczywiście była lekka obawa przed zabiegiem, bo wiadomo, że to nowość, ale lekarze wszystko dokładnie mi wytłumaczyli – mówił pan Krzysztof. Kardiochirurdzy wykonali pierwszy w Polsce zabieg z wykorzystaniem specjalnie

utrwalonej zastawki biologicznej. – Jej nowatorstwo polega na tym, że wykorzystywany jest nowy materiał do budowy tej zastawki, głównie jej płatków – tłumaczy dr hab. n. med. Radosław Gocoł, lekarz kierujący oddziałem kardiochirurgii w GCM. – To też pierwszy taki zabieg, nie tylko w Polsce, wykonany typowo chirurgicznie przez tętnicę szyjną – dodaje dr Gocoł. Materiał biologiczny, z którego zbudowana jest nowa proteza zastawkowa, pochodzi z osierdzia wołowego. Płatki zastawki są konserwowane w nowatorski sposób, dzięki czemu ryzyko, że zastawka się zdegeneruje jest znacznie mniejsza. Dla pacjenta oznacza to, że prawdopodobnie nie będzie musiał powtarzać zabiegu, jak jest

Proteza zastawkowa została wykonana z osierdzia wołowego

szych rozwiązaniach lub zabieg będzie powtórzony tylko raz, za wiele lat. – Nieraz mówimy o 5-7 latach, po których zastawka musi być wymieniona. Nowa tkanka najprawdopodobniej pozwoli na to, że te zastawki będą działać dłużej – wyjaśnił kardiochirurg.

PRZEMYSŁAW GLUMA, PAP

Wszczepili pacjentowi KAWAŁEK WOŁOWEGO SERCA

w

Dr Radosław Parma jest jednym z lekarzy, którzy jako pierwsi w Polsce operowali przez tętnicę szyjną

Dzięki uczciwości dwóch dziewczynek Zatora (woj. małopolskie) 6800 zł wróciło do właściciela. 11-latka i jej o rok starsza koleżanka znalazły banknoty zwinięte w rulon na parkingu. Przekazały je matce jednej z nich. Kobieta zaraz oddała je policjantom w zatorskim komisariacie. Po kilkunastu minutach na policję zgłosił się mężczyzna, któ-

ry wsiadając do samochodu zgubił dużą kwotę pieniędzy. Nie krył radości kiedy usłyszał, że jego zguba już jest w komisariacie. Odbierając gotówkę poprosił o możliwość skontaktowania się z mieszkanką, która przyniosła pieniądze, by osobiście podziękować dziewczynkom – mówi asp. szt. Małgorzata Jurecka z policji w Oświęcimiu. DP

www.usa.se.pl POLSKA 39 17–23 maja 2024
> Pierwsza taka operacja w Polsce! > Ta zastawka to absolutna nowość!
foto PRZEMYSŁAW GLUMA (4) ZGUBIŁ NA PARKINGU, ODZYSKAŁ NA POLICJI
Rulon
banknotów i uczciwe dzieci
z
Zabieg przeprowadzono
Górnośląskim Centrum Medycznym im. Leszka Gieca w Katowicach

MATKA ZABÓJCZYNI

Monika B. (40 l.) trafiła na oddział szpitalny przy areszcie śledczym w Krakowie

Kochała, dbała, a potem… pozbawiła życia. To, co zrobiła Monika B. (40 l.) z Woli Szczucińskiej (woj. małopolskie) swoim maleńkim córeczkom mrozi krew w żyłach. W ich domu w czwartkowy wieczór rozegrał się horror. Dzień później śledczy odkryli tam ślady krwi, a kamera monitoringu nagrała, jak matka niesie ciała Nadii (†3 l.) i Oliwii (†5 l.) w kierunku ogniska, a potem je pali. We wtorek miała odbyć się sekcja zwłok dziewczynek.

SPRAWIE DZIECIOBÓJSTWA

W WOLI

SZCZUCIŃSKIEJ

Kamery nagrały jak płoną w ognisku PRZERAŻAJĄCE SZCZEGÓŁY W

(†5 l.)

Monika B. mieszkała z mężem i córeczkami w Londynie. W rodzinne strony wrócili trzy lata temu, kupili dom z ogrodem i go wyremontowali. Starsza z sióstr poszła do przedszkola w sąsiedniej miejscowości, a mąż Moniki B. nadal pracował w Anglii, ale urlopy i święta spędzał z rodziną. Sąsiedzi opisują 40-latkę jako miłą i skrytą. Dbała i kochała córki. Dzień przed tragedią Nadia i Oliwia bawiły się u sąsiadów. Śledczy ustalili, że wieczorem kobieta położyła dziewczynki spać, a gdy usnęły, zaczęła zadawać im ciosy ostrym narzędziem. Potem na tyłach domu rozpaliła ognisko. Przeniosła tam ciałka córeczek i wrzuciła w płomienie. Następnego dnia rano Monika B. wysłała do swojej matki sms-a, że zgubiła dzieci. Zaniepokojona babcia dziewczynek przyjechała do ich domu i zawiadomiła policję. W pogorzelisku śledczy odkryli ludz-

kie szczątki. – Zwłoki 3-letniej Nadii i 5-letniej Oliwii zostały w bardzo znacznym stopniu spalone. Z nagrań monitoringu wynika, że na posesji była tylko matka dziewczynek. Kobieta została zatrzymana, śledczy zabezpieczyli kilka ostrych narzędzi, w tym noże – powiedział Mie-

SZCZĄTKI DZIEWCZYNEK

Zadźgała córeczki we śnie

Mocno nadpalone ciała Nadii i Oliwii zostały przewiezione do zakładu medycyny sądowej

czysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Śledczy zabezpieczyli też nagrania z monitoringu zewnętrznego, którym był objęty dom rodziny. Kamera nagrała, jak po zmroku Monika B. przenosi ciała dziewczynek i wrzuca je do ogniska.

Monika B. (40 l.) trafiła na szpitalny oddział psychiatryczny w Tarnowie. W niedzielę usłyszała zarzuty. Odmówiła składania wyjaśnień. Zasądzony jej trzymiesięczny areszt będzie odbywać w szpitalnym oddziale w areszcie przy ul. Montelupich w Krakowie. ANITA LESZAJ
foto SHUTTERSTOCK, foto i reprodukcja ART SERVICE (5)
40 POLSKA www.usa.se.pl 17–23 maja 2024

NADIA (†3 l.)

RODZICE ZGINĘLI 4-letnia Ola walczy o życie

KOSZMARNE OGNISKO

Matka wrzuciła córki do paleniska na tyłach domu, gdzie wcześniej paliła gałęzie i liście z ogrodu

Polski „SE” jest z Czytelnikami przeszło 33 lata rzetelnie informując o najważniejszych wydarzeniach w kraju i na świecie. Instytut Monitorowania Mediów w najnowszym badaniu „Najbardziej Opiniotwórcze Media Dekady (2014–2023)”, przyznał „Super Expressowi” trzecie miejsce w kategorii „Tytuły prasowe”! Wszystko dzięki uzyskaniu 112,5 tys. cytowań artykułów „SE” przez inne media.

Instytut Monitorowania Mediów od dawna publikuje raporty dotyczące najbardziej opiniotwórczych polskich mediów. Teraz przygotował specjalną edycję badania – „Najbardziej Opiniotwórcze Media Dekady (2014–2023)”. Raport ten powstał na podstawie analizy ponad 3,1 mln przekazów pochodzących z monitoringu prasy, radia i telewizji oraz portali internetowych. „Super Express” zajął w tym rankingu trzecie miejsce w kategorii „Tytuły Prasowe” (zwycięży-

Młode małżeństwo spod Lubawy (woj. warmińsko-mazurskie) zginęło w koszmarnym wypadku podczas powrotu do domu. Ich samochód został zmiażdżony przez wielką ciężarówkę. Natalia (†28 l.) i Dawid G. (†30 l.) stracili życie na miejscu, czołowe zderzenie cudem przeżyła ich córeczka Ola, która walczy o życie w szpitalu.

Natalia i Dawid byli małżeństwem od pięciu lat. Niedawno wybudowali dom, właśnie prowadzili prace wykończeniowe. – Dawid budował, a Natalka mu pomagała, w tym czasie urodziła się im córeczka – mówi nam znajomy małżonków. Rodzina wybrała się w miniony czwartek do Olsztyna. Mieli tam zrobić zakupy i odwiedzić lekarza. Pani Natalia kilka dni wcześniej obchodziła urodziny i chciała sobie coś z tej okazji kupić. Po załatwieniu wszystkich spraw, cała trójka ruszyła do domu. Nie dotarli jednak do celu. Po pokonaniu około 60

ła Rzeczpospolita przed Gazetą Wyborczą)! Codzienna praca ekipy „SE” została dostrzeżona i wyróżniona! W każdym wydaniu „Super Expressu” przekazuje Czytelnikom szereg newsowych informacji politycznych, sportowych czy np. z życia gwiazd. Reaguje na niesprawiedliwość społeczną, pomaga najbiedniejszym i najsłabszym Polakom. Pokazuje to, co dzieje się na świecie. Zarówno teraz jak i w 2014 r. dużo miejsca poświęca atakowi Rosji na Ukrainę. „Super Express” był

Wracali z urodzinowymi prezentami

Po zderzeniu z ciężarówką opel rozpadł się na części

kilometrów, tuż za wsią Marwałd, ich opel nagle zakołysał się na drodze i skręcił wprost pod nadjeżdżającego z przeciwka potężnego tira. Kierowca ciężarówki nie miał szans na uniknięcie zderzenia. W jednej chwili opel został rozerwany na części. Natalia i jej mąż zginęli na miejscu. Ocalała 4-letnia Ola. Nieprzytomną dziewczynkę z wraku wydobyli strażacy. Śmigłowiec ratowniczy przetransportował ją do szpitala w Olsztynie. W momencie zamykania tego numeru gazety dotarły do nas dobre wieści. Ola odzyskała przytomność, jej stan systematycznie się poprawia. Dziewczynka nadal przebywa jednak na dziale intensywnej terapii. Przyczyny tragedii nie są jeszcze znane, bada je policja. TON

Śmigłowiec LPR zabrał ranne dziecko do szpitala

blisko Czytelników w czasie pandemii COVID-19, która pochłonęła wiele ofiar. – Wyróżnienie to stanowi potwierdzenie, że państwa praca niezmiennie wpływa na kształtowanie debaty publicznej, a materiały „Super Expressu” cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem pozostałych przedstawicieli polskiej sceny medialnej – napisał w specjalnym dyplomie, który dostaliśmy, Paweł Sanowski, prezes Instytutu Monitorowania Mediów. „Super Express” gorąco dziękuje Czytelnikom! BRA

Tata Dawid, Oleńka i jej mama Natalia
TOMASZ NOWOCIŃSKI (3)
Prestiżowa nagroda dla „Super Expressu” Polski „SE” jednym z trzech najbardziej opiniotwórczych tytułów w
foto MAREK KUDELSKI www.usa.se.pl POLSKA 41 17–23 maja 2024
Polsce

Jacek Rozenek pięć lat temu przeszedł udar

Jacek

Rozenek (55 l.) przejęty rakiem piersi słynnej dziennikarki

Trudny moment w życiu Moniki Olejnik (67 l.).

Dziennikarka podzieliła się z internautami niepokojącymi informacjami na temat zdrowia. – W jednym z prawie słonecznych miesięcy 2024 r. usłyszałam diagnozę – nowotwór piersi. Potem jeden z weekendów spędziłam w szpitalunapisała gwiazda telewizji na swoim koncie w internecie. Ze

słowami otuchy natychmiast pospieszyli jej fani oraz koledzy z show-biznesu. Wśród osób, które kibicują, by gospodyni „Kropki nad i” szybko wróciła do zdrowia, jest Jacek Rozenek (55 l.).

Życie bywa nieprzewidywalne. Przekonała się o tym Monika Olejnik, która choć prowadzi zdrowy tryb życia, nie unik-

To jest potrzebne, by dzielić się z ludźmi nie tylko szczęściem, ale także problemami, które nie omijają nikogo z nas

Trzymam kciuki za zdrowie Moniki

Dziękuję za ciepło, które do mnie płynie

nęła choroby nowotworowej. Gwiazda dziennikarstwa walczy z rakiem piersi. Po wiadomości o operacji, którą zdecydowała się podzielić ze światem, wciąż napływają do niej słowa wsparcia. Jedną z osób, które życzą jej szybkiego powrotu do zdrowia jest Jacek Rozenek.

– To jest potrzebne, by dzielić się z ludźmi nie tylko szczęściem, ale także problemami, które nie omijają nikogo z nas. Bardzo dobrze, że Monika mówi o chorobie, która ją spotkała. Wiem, że jest bardzo usportowioną osobą, więc na pewno będzie walczyć. Trzymam za nią bardzo mocno kciuki. To ważne, że coraz więcej osób publicznych stawia swoją chorobę na pierwszy plan, nie dlatego, żeby uważali, że choroba jest ważna, ale aby pokazać innym jak

ją w ogóle przejść – mówi „Super Expressowi” aktor, który wciąż rehabilituje się po udarze, jakiego doznał pięć lat temu. – Choroba może dopaść każdego z nas, na różnych etapach życia i trzeba sobie z nią poradzić. Myślę, że osoby publiczne, których los także nie oszczędził, a pokonały raka, czy inne choroby, mogą być nadzieją dla innych ludzi i motywacją do walki o odzyskanie zdrowia – dodaje Rozenek. Olejnik już wróciła do pracy. Na zakończenie odcinka, którego gościem był Borys Budka, Monika podziękowała za ogromne wsparcie: „Mam nadzieję, że pana dogonię, razem pobiegamy i spotkamy się w Łazienkach. Dziękuję bardzo, to była „Kropka nad I”, Monika Olejnik. Dziękuję za ciepło, które do mnie płynie”. PAM

Nie stresuję się

maturą

Trwają matury. Jedną z tegorocznych abiturientek jest Emilia Dankwa (18 l.), znana z serialu „Rodzinka.pl”. Młodziutka gwiazda, która niedawno dołączyła do obsady hitowego serialu Tik Toka „6ixteen”, zdaje się nie stresować egzaminami.

– Czuję, że tę maturę mam na karku, ale zupełnie się nią nie stresuję. Podchodzę do egzaminów na luzie. Jestem jakoś spokojna – uśmiecha się w rozmowie z „Super Expressem” Emilka, którą czeka jeszcze jeden ważny egzamin. – Matury zbiegają się z moim egzaminem na prawo jazdy, ale tu też jestem dobrej myśli – cieszy się Dankwa. Młoda aktorka już nie może się doczekać, kiedy usiądzie za kółkiem. PAM

42 GWIAZDY www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
 EMILIA DANKWA (18 l.):
foto INSTAGRAM, NIEMIEC/AKPA foto GAŁĄZKA/AKPA
Monika Olejnik już wróciła do pracy

Zadziwiający prezent Krzysztofa Rutkowskiego (64 l.)

na komunię dziecka

Krzysztof junior już nie może się doczekać, gdy zacznie jeździć autem, które dostał od rodziców, na specjalnym torze

10–latek otrzymał też w prezencie samochód elektryczny, ale nim jeździć nie może

Dał synowi BMW

Ach, co to był za dzień! Krzysztof Rutkowski (64 l.) w sobotę po raz drugi stanął na ślubnym kobiercu ze swoją ukochaną żoną Mają (39 l.). Para odnowiła przysięgę małżeńską, ale tym razem przed księdzem. Jednocześnie małżonkowie wyprawili przyjęcie komunijne swojego syna Krzysztofa juniora (10 l.), który do sakramentu przystąpił w niedzielę. Chłopiec dostał naprawdę zacne prezenty, w tym dwa samochody!

O tej imprezie jeszcze długo będzie się mówić. Odnowienie przysięgi małżeńskiej Rutkowskich, połączone z komunią świętą ich syna odbyło się z prawdziwą pompą. Oszałamiający przepych, zapierająca dech w piersiach sceneria, drogie prezenty, cuda na talerzu i tir pełen kwiatów. Takich luksusów mogłyby im pozazdrościć nawet gwiazdy światowego formatu.

kosztowała ok. 500 tys. zł. – Impreza była godna Hollywood, a nawet przewyższająca, bo nie sądzę, żeby w Hollywood ktoś zamówił tira kwiatów z Holan-

dii… Jesteśmy bardzo zadowoleni – mówi „Super Expressowi” Krzysztof Rutkowski, który nie tylko wydał majątek na całą oprawę, ale też podarował synowi samochód wyścigowy marki BMW E36 z silnikiem E46 za ok. 200 000 zł. Auto ma 400 koni mechanicznych. 10–latek już za chwilę zasiądzie za jego kierownicą, ale spokojnie, tylko w przeznaczonym miejscu.

– Krzysztof Junior będzie jeździł na torze pod opieką instruktora. Samochód jest zarejestrowany na niego, a wykonała go jedna z najlepszych firm tuningowych w Warszawie. Auto jest przygotowane do jazdy na torze.

Mój syn treningi zaczyna już w przyszłym tygodniu. W każdej wolnej chwili będziemy jeździć na torze. Mnie ten sport także pasjonuje, więc to doskonałe połączenie pasji i wspólnie spędzanego czasu ojca z synem – cieszy się najsłynniejszy polski detektyw.

Syn dostał też drugie, elektryczne auto, za ok. 50 tys. zł. Ten już musi na chłopca poczekać w garażu.

– Tym samochodem będzie jeździł do szkoły jak zrobi prawo jazdy. Jeszcze chwilę będzie musiał poczekać, ale prezent jest prezentem. Jak będzie miał takie życzenie, to zawsze ja lub żona będziemy go wozić tym autem – zdradza gwiazdor PAM

Maja i Krzysztof wyglądali bajecznie, gdy szli odnowić przysięgę małżeńską przed Bogiem. Para jest razem

www.usa.se.pl GWIAZDY 43 17–23 maja 2024
do tego Małżonkowie
się
na
ciągle
całowali i uwieczniali to
telefonie
foto PAWEŁ DĄBROWSKI (6) Odnowili
za 200 000 zł
15 lat
śluby

MAŁGORZATA OSTROWSKA-KRÓLIKOWSKA (59 l.) O NIEŚLUBNYM DZIECKU

ZMARŁEGO MĘŻA I JEGO ROMANSIE

Gwiazda „Klanu” wybaczyła mężowi zdradę i zaakceptowała jego nieślubnego syna

Paweł Królikowski (†58 l.), prócz piątki pociech z małżeństwa z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską (59 l.), miał na boku nieślubnego syna. Jako pierwszy poinformował o tym „Super Express”, gdy dowiedzieliśmy się, że młody mężczyzna brał udział w sprawie spadkowej po śmierci aktorka. Dziś gwiazda „Klanu” przerywa milczenie. Z trudem wspomina czas, w którym została zdradzona. – Pamiętam tamtą trudną rozmowę i jego wzrok – wyznała.

Nieślubny syn Pawła Królikowskiego nie nosi nazwiska po ojcu. Wiadomo, że ma na imię Maciej, a jego mamą jest kobieta, z którą aktor nawiązał romans w czasie, gdy w latach 90. realizował we Wrocławiu program „Truskawkowe studio”. Gdy zdrada gwiazdora „Rancza” wyszła na

jaw, Małgorzata Ostrowska-Królikowska nie zamierzała zaprzeczać. Unikała jednak komentarzy ze względy na szacunek wobec syna aktora.

Jest traktowany, jak pełnoprawny członek rodziny

zapewniła. Dopiero teraz postanowiła otworzyć się głębiej na ten bolesny dla niej temat. – Przed laty dowiedziałam się, że mój mąż Paweł ma we Wrocławiu romans, z którego urodzi się dziecko

Zdrada Pawła bardzo mnie bolała

– wspomina Ostrowska-Królikow-

ska w magazynie „Twój Styl”. – Pamiętam tamtą trudną rozmowę i jego wzrok. Nie chciał rozbijać naszej rodziny. Nie wiedział,

Maciek pojawił się na pogrzebie ojca. Towarzyszyła mu jego mama

Paweł Królikowski i Małgorzata Ostrowska-Królikowska doczekali się piątki wspólnych dzieci

co robić – wyznała. I choć wykazała się ogromną miłością i empatią wobec męża, jej serce krwawiło... – Powiedziałam: „Dziecko

nie jest winne. Musimy otoczyć je wspólnie miłością”. Mąż przywoził później swojego syna Maćka do nas. Ułożyliśmy się wszyscy z tą sytuacją, wybaczyłam zdradę. Czy bolało? Tak – powiedziała szczerze. – Ale gdy po śmierci Pawła nasza córka Julka powiedziała: „Mamo, jestem ci wdzięczna, że wybaczyłaś tacie i przyjęłaś go z powrotem do domu”, wiedziałam, że to była dobra decyzja. Gdybym szukała odwetu, byłabym dziś zgorzkniałą kobietą. Zemsta i złość to niedobrzy doradcy – dodała. DECK

44 GWIAZDY www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
foto EAST NEWS (2), PAP/LESZEK SZYMAŃSKI

Jerzy Połomski (†89 l.) to legenda polskiej muzyki rozrywkowej. Artysta, który wylansował takie hity jak „Bo z dziewczynami”, „Cała sala śpiewa z nami” czy „A mnie jest szkoda lata”, nie żyje od półtora roku. Końcówkę życia spędził w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, a swoje stumetrowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie przepisał menadżerce. Lokal od dwóch lat nie jest przez nikogo zamieszkiwany. Jak się okazuje, są w nim prawdziwe skarby po artyście, które opiekunka gwiazdora, Violetta Lewandowska, zamierza spożytkować.

Naprawdę nazywał się Jerzy Pająk, ale wszyscy znają go jako Jerzego Połomskiego. Gwiazdor estrady, nazywany polskim Frankiem Sinatrą i Charlesem Aznavourem, był dość tajemniczą postacią. Nigdy nie założył rodziny, a przestronne mieszkanie w zamian za dożywotnią opiekę zapisał w testamencie swojej menad-

Artysta nie miał rodziny. Mimo to mieszkał w 100-metrowym apartamentowcu

żerce, Violetcie Lewandowskiej. Jak udało nam się dowiedzieć, spadkobierczyni gwiazdora do tej pory nie zmieniła nic w lokum, które odziedziczyła. Nikt w nim również nie zamieszkał. – Od kiedy Jerzy wyprowadził się do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, jego mieszkanie stoi puste. Nikt w nim nie zamiesz-

PAMIĄTKI, NAGRODY, NIEZNANE PIOSENKI

Odkryli skarby Połomskiego

kał, ani nikt się w nim nie pojawił – mówi „Super Expressowi” jeden z sąsiadów pana Jerzego. Okazuje się, że apartament po Jerzym Połomskim skrywa Wśród spuścizny

liczne nagrody, w tym statuetka Złotego Fryderyka, którą otrzymał w 2009 roku za całokształt twórczości, liczne nagrody z festiwali w Opolu i w Sopocie, Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” wiele innych pamiątek, rękopisów, odręcznie pisanych i nikomu dotąd nieznanych tekstów piosenek oraz prywatnych przedmiotów. Spadkobierczyni nie zamierza zatrzymać ich jednak dla siebie. Na temat mieszkania nie wypowiadam się. Na pewno pamiątki po Jerzym chcę przekazać do jakiegoś muzeum, albo do Muzeum Warszawy albo do Muzeum

Polskiej Piosenki w Opolu. Na pewno nic się nie zmarnuje. Jest tych rzeczy sporo. Fryderyki i inne nagrody, zdjęcia, albumy ze zdjęciami, teksty piosenek i wiele innych rzeczy, które na pewno ucieszą jego fanów – wylicza w rozmowie z „Super Expressem” pani Violetta. – Do tej pory nie zgłosiła się do mnie żadna instytucja, więc sama muszę się tym zająć – dodaje. Marzy się jej również festiwal z piosenkami Jerzego Połomskiego, taki, na którym młodzież śpiewałaby jego piosenki, które są ponadczasowe. – Można by było też zorganizować konkurs z piosenkami Jerzego Połomskiego, albo konkurs jego imienia albo po prostu z jego repertuarem. Niekoniecznie musi być w Warszawie, może być np. w Radomiu – dodaje Lewandowska. PAM, TUMM

po piosenkarzu są jego
Jerzy Połomski pozostawił w swoi mieszkaniu wiele skarbów
Piosenkarz lubił antyczne meble
Połomski miał na swoim koncie wiele sukcesów. Fryderyki były jednym z nich Przy pianinie
odręcznie
pisał teksty piosenek Gwiazdor cały swój majątek przepisał w testamencie menadżerce
foto MAREK KUDELSKI, EAST NEWS (5), ADAM NOCOŃ, www.usa.se.pl GWIAZDY 45 17–23 maja 2024
Mieszkanie, które znajduje się na warszawskim Mokotowie, od dwóch lat stoi puste

Krzysztof Bolesta, wiceminister klimatu i środowiska, w rozmowie z „Super Expressem”:

Niektóre elementy Zielonego powinny zostać zmienione

„Super Express”: – Panie ministrze, czy

Zielony Ład powinien trafić do kosza, czy niektóre z elementów tego programu powinny zostać zmienione?

Krzysztof Bolesta: – Niektóre elementy Zielonego Ładu ewidentnie powinny zostać zmienione. W ogóle

Zielony Ład to jest dzisiaj takie słowo wytrych na cały portfel różnych regulacji, dyrektyw, rozporządzeń z Unii Europejskiej, który się rodził przez ostatnie kilka lat. Asumpt dyskusji dało rozporządzenie nazywane Nature Restoration Law, czyli rozporządzenie o odbudowie zasobów naturalnych. Dokument ten pod presją między innymi rolników został zmieniony, a teraz jest wręcz w zamrażarce. Oprócz tego jest też cała lista rzeczy, które minimalną większością głosów przeszły, ale na przykład z naszego punktu widzenia wydaje się bardzo rozsądne, żeby do tego na pewno w jakiś formie wrócić. Na pewno będziemy się starać, by na etapie podejmowania decyzji w Brukseli, głosować przeciwko rozporządzeniu o emisjach ciężarówek. W naszej ocenie to jest jeden z elementów Zielonego Ładu, który też powinien zostać zrewidowany.

– Z reguły Zielony Ład kojarzy się z nowymi obciążeniami finansowymi dla biznesu oraz przeciętnego konsumenta, stąd może też ta niechęć ludzi do zmian.

– Zdecydowanie. Zielony Ład w dużym skrócie polega na tym, że realizujemy jakieś cele, czy to w klimacie, czy w energii, czy w środowisku.

– Tak, tylko czy one nie są zbyt ambitne?

– Ta ambicja jest dostosowana do tego, co kiedyś kilka lat temu w Unii Europejskiej zdecydowano, że idziemy w kierunku neutralności klimatycznej w 2050 roku. Żeby do tego dojść, to teraz Komisja proponuje jedno za drugim nowe narzędzia, których ambicja wynika z tego, że ten cel jest bardzo ambitny.

– Przypomnijmy jednak, że podczas szczytu klimatycznego w Paryżu w 2015 roku, najwięksi emitenci CO 2 i innych gazów cieplarnianych, Chiny, Indie, USA, Rosja, nie przystąpiły do tych celów, a przecież planeta jest jedna i zanieczyszczenia nie przestrzegają granic. W niedalekiej przyszłości może się okazać, że przepisy narzucone przez Unię Europejską by osiągnąć eko-cel, spowodują przenoszenie produkcji do krajów, które nie mają aż takich obostrzeń i działalność produkcyjna nie wiąże się aż z takimi kosztami, np. do Indii.

Nie możemy robić transformacji

wbrew ludziom, czyli odbierając im prawo do posiadania pieca gazowego, odbierając im prawo do posiadania samochodu z silnikiem spalinowym

– Porozumienie z Paryża podpisały państwa, które Pan wymienił. Porozumienie z Paryża polega jednak na tym, że każde państwo może sobie wybrać swoją ścieżkę ekologii i my w Unii Europej -

skiej od jakiegoś czasu wybieramy tą ścieżkę najbardziej ekstremalnie ambitną. I to jest ten moment, w którym my mówimy do naszych kolegów przy stole w Brukseli, słuchajcie, robimy to troszkę za szybko. Jeżeli chcemy rzeczywiście tę transformację prowadzić, to tylko za zgodą społeczeństwa. Nie możemy robić transformacji wbrew ludziom, czyli odbierając im prawo do posiadania pieca gazowego, odbierając im prawo do posiadania samochodu z silnikiem spalinowym itd. itp. Do społeczeństwa docierają tylko informacje o bolesnych regulacjach, a nie idzie za tym żadna komunikacja i wyjaśnienie, dlaczego to robimy. I tak jednym z elementów Zielonego Ładu jest gospodarka w obiegu zamkniętym. Pomysł na to, żeby gospodarki państw unijnych były bardziej konkurencyjne. Natomiast niektóre narzędzia są tak bardzo ekstremalne i tak bardzo ambitne, że obraca się to przeciwko nam i biznes nie jest w stanie przyjąć tych regulacji po kosztach, które są dla nich akcep -

towalne. I zamiast robić dobrą robotę tymi regulacjami, to wręcz wyłączamy ludzi i nakręcamy ich przeciwko zmianom.

– Dodajmy, że Europa zmaga się z wysokimi kosztami zatrudnienia i małą ilością rąk do pracy. W tych obszarach nie możemy się porównywać do Indii czy do Chin. Do spraw ekologicznych dołączają inne czynniki ekonomiczne obniżając konkurencyjność europejskiej produkcji.

– W ogóle konkurencyjność Europy jest w bardzo trudnym punkcie w tej chwili. Dlatego tak ważna w polskiej debacie, jest kwestia transformacji energetycznej czy polityka klimatyczna, które są pomysłami by Europa odzyskała konkurencyjność. Oczywiście wyznaczając tylko ambitne cele nie osiągniemy tego. Za tym musi pójść pomoc dla firm, żeby mogły się transformować. Za tym musi pójść także edukacja. I za tym też musi być pomoc tym firmom, żeby te konkurencje wyrównywać, czyli na przykład cło klimatyczne. Cło, które dzisiaj zaczynamy w Polsce też wprowadzać. Ten graniczny podatek klimatyczny pozwoli fir -

Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta w rozmowie z dziennikarzem „SE” Szymonem Szadkowskim foto

mom, rozwijać zielone technologie, bo nie będą się bały, że import z przysłowiowej Azji będzie tańszy. Cło klimatyczne ma na celu wyrównywać komponent dodatkowych kosztów związanych z polityką klimatyczną.

– Były liczne i atrakcyjne zachęty, by kierowcy przesiadali się do samochodów elektrycznych, co wywołało słuszny entuzjazm. Jednak początkowe emocje opadły i nie widać w tej sferze większego postępu. Jak to wygląda obecnie, i z czego to wynika, pana zdaniem?

– Cóż, obecnie jesteśmy na tym etapie rozwoju elektromobilności, używając terminologii motoryzacyjnej, który zużył to paliwo początkowego entuzjazmu. Tak zawsze się dzieje w pierwszej fazie rozwoju rynku, czyli jest jakaś grupa konsumentów, którzy bardzo lubią nowości, mają pieniądze i są chętni kupić elektryczne samochody. Początkowo rynek szybko się rozwijał. Ten wzrost był nawet kilkusetprocentowy przez kilka lat. Teraz doszliśmy do takiego momentu, gdy bardzo trudno jest nam przekonać najliczniejszą grupę konsumentów

46 OPINIE www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
ANDRZEJ RUDIAK

Ładu

Wkrótce wchodzi rozporządzenie Komisji Europejskiej, które będzie nakładało cele na rozbudowę infrastruktury i te cele będą w Polsce też realizowane. I w związku z tym ta infrastruktura na pewno będzie się szybciej rozwijać

średniozamożnych, że de facto auto elektryczne jest produktem lepszym i tańszym. Jeśli samochody elektryczne nie będą porównywalne cenowo i równie wygodne w eksploatacji, jak spalinowe, to konsumenci po prostu ich nie wybiorą.

– No właśnie, brakuje całej infrastruktury związanej z ładowaniem na przykład na długich trasach. Rozbudowa sieci ładowania elektryków stanęła w miejscu.

– To prawda. Co prawda teraz podpisaliśmy wiele kontraktów z wykonawcami i ta infrastruktura będzie szybko się zwiększać. Jednak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeżeli się rozmawia z producentami samochodów, to oni mówią, że nie sprzedają się samochody, bo nie ma infrastruktury. Jak się rozmawia z firmami, które budują infrastrukturę, mówią nie będziemy rozszerzać infrastruktury, bo nie ma samochodów. Jednak zdecydowaliśmy, żeby mocniej zainwestować w infrastrukturę, dlatego że to służy innym elementom rynku, czyli na przykład rozwojowi sieci dystrybucyjnej, do której można podłączyć źródła OOZ-e, sieci ładowania. Wkrótce wchodzi rozporządzenie Komisji Europejskiej, które będzie nakładało cele na rozbudowę infrastruktury i te cele będą w Polsce też realizowane. I w związku z tym ta infrastruktura na pewno będzie się szybciej rozwijać. W KPO, czyli krajowym planie odbudowy, również jest przewidziana pula pieniędzy na ładowarki, więc rozwój tej instytucji na pewno ruszy w najbliższych latach. Rozmawiał SZYMON SZADKOWSKI

Wybudujemy Centralny Port Komunikacyjny

Radio Plus: – Czwórka ministrów pożegnała się właśnie z rządem. Zdążyli coś znaczącego w nim osiągnąć? Arkadiusz Marchewka: – Osiągnęli ważne cele, a te cele dotyczyły przede wszystkim rozpoczęcie działań, które są działaniami porządkowymi. W wyniku działań ministra Sienkiewicza w końcu w Telewizji Publicznej mamy pluralizm. Mówiąc wprost nie szczędzi krytyki rządowi więc to pokazuje, że media publiczne stały się w końcu obiektywne.

– Nie mam wrażenia, żeby tej krytyki rządu było tam szczególnie dużo.

– To widzą ci, którzy na co dzień oglądają TVP. Minister Borys Budka? Przede wszystkim rozpoczęcie audytów w spółkach Skarbu Państwa. Tak jak powiedział premier Donald Tusk, mieliśmy chyba do czynienia z sytuację, że tam powinien zostać też wprowadzony ktoś w roli takiego super prokuratora i myślę, że minister Borys Budka również zapoczątkował i zrealizował w dużej mierze te cele, które zostały przed nim postawione.

– A minister Kierwiński, bo o nim pan jeszcze nie wspomniał?

– Też jest dobrym przykładem. W końcu służby wobec takich osób, jak panowie Wąsik i Kamiński pokazały, że są po prostu skuteczne.

– Aresztowanie polityków PiS w Pałacu Prezydenckim jest największym sukcesem ministra?

– Ja mam takie poczucie, myślę, że Polacy też, że w końcu godność munduru zostaje przywrócona. Nie mamy już do czynienia z sytuacjami, w których służby były wykorzystywane do partyjnych i politycznych inicjatyw władzy. To zostało raz na zawsze zakończone.

– Panie ministrze, skąd w waszej ekipie taka rezerwa, żeby nie powiedzieć obawa przed kontynuacją największych infrastrukturalnych projektów. Jest zapowiedź opóźnienia budowy elektrowni jądrowej, ciągle nieczytelne ruchy w sprawie CPK? Nie chcecie kontynuować tego co Prawo i Sprawiedliwość zaczęło?

– To nie jest pytanie o to, czy budować tylko jak budować.

– Na razie odpowiadacie na nie: budować wolniej. Nie wiem czy to jest dobra odpowiedź.

– Nie, budować w oparciu o racjonalne wskaźniki i mądrze. My mamy doświadczenie ostatnich wielu lat rządów PiS, które pokazywały jak nie realizować inwestycji. Proszę zobaczyć chociażby na przekop Mierzei Wiślanej, który okazał się dwa razy droższy niż miał na początku być. Zapłacono za niego prawie dwa miliardy złotych i co z tego, jak do

My mamy doświadczenie ostatnich wielu lat rządów PiS, które pokazywały jak nie realizować inwestycji. Proszę zobaczyć chociażby na przekop Mierzei Wiślanej, który okazał się dwa razy droższy niż miał na początku być

dzisiaj nie mogą pływać do niego do portu w Elblągu większe statki. Więc my dopiero czynimy działania, które sprawią, że ten przekop będzie po prostu użyteczny i realizujemy pogłębienie toru wodnego na ostatnim kilometrze do Elbląga, czego PiS po prostu nie zrobił. Elektrownia w Ostrołęce. Wydano grube miliardy, nie wydarzyło się zupełnie nic. Proszę zobaczyć chociażby na kwestię budowy wielkich promów i siedem lat opóźnień. Więc nikt nie będzie brał w ciemno pomysłów, które przygotował poprzedni rząd bo wiele z nich było po prostu niewypałem. W kwestii Centralnego Portu Komunikacyjnego wnioski z audytu zostały Pełnomocnikowi ds. Budowy CPK Maciejowi Laskowi przedstawione i dzisiaj musimy podjąć takie decyzje, które pozwolą na realizację

działań, które będą służyć obywatelom. Kluczowy będą rachunek ekonomiczny i potrzeby transportowe mieszkańców, a nie widzimisię jednego, czy drugiego polityka.

– A samo ustanowienie Macieja Laska pełnomocnikiem ds. CPK, czyli człowieka, który jednoznacznie był przeciwnikiem tego projektu, to nie był już jasny sygnał, że nie chcecie nowego portu lotniczego?

– Ja rozmawiałem z Maciejem Laskiem wielokrotnie w tej sprawie i pan minister podkreśla jasno, że to nie chodzi o to, czy budować tylko jak budować, aby robić to mądrze.

– Panu ministrowi najbliższa jest infrastruktura związana z gospodarką morską. Czy w przypadku portu kontenerowego w Świnoujściu jest pewność, że będzie dalej budowany?

– Budowa portu zewnętrznego w Świnoujściu została po raz pierwszy wpisana do strategii rozwoju portu w 2014 roku. I to wtedy się pojawiło jako koncepcja rozwoju zespołu portów Szczecina i Świnoujścia. Przez ostatnich osiem lat podjęto działania, które doprowadziły tylko i wyłącznie do podpisania umowy przedwstępnej pomiędzy tymi, którzy ten port wybudują. My w ciągu zaledwie kilku miesięcy ogłosiliśmy przetargi na, to się nazywa wywiad ferromagnetyczny, czyli sprawdzenie dna morskiego w miejscu gdzie będzie realizowana inwestycja. Dwa, otrzymaliśmy decyzję realizacyjną wydaną przez Wojewodę Zachodniopomorskiego dla budowy tego portu kontenerowego. Trzy, w ubiegłym tygodniu wybraliśmy wykonawcę, który opracuje studium wykonalności dla tej inwestycji pogłębienia toru wodnego na odległości 70 kilometrów. Jestem przekonany,

że port kontenerowy w Świnoujściu ma charakter inwestycji strategicznej i będzie służył nie tylko regionowi zachodniopomorskiemu, ale również całej gospodarce Polski dlatego, że będą tam mogły być obsługiwane największe na świecie kontenery, które będą mogły być dowożone ze Wschodnich Niemiec, z Czech, ze Słowacji.

– Do kiedy powstanie port?

– Chcemy, żeby to było zrealizowane zgodnie z planem do 2029 roku i prowadzimy już szereg działań w tej sprawie.

– Czyli okazuje się, że plan PiS może być realizowany, inaczej niż w przypadku CPK czy elektrowni jądrowej.

– Port kontenerowy nie ma żadnych barw politycznych. To jest inwestycja o charakterze strategicznym nie tylko gospodarczym ale i bezpieczeństwa.

Rozmawiał JACEK PRUSINOWSKI

W końcu godność munduru zostaje przywrócona. Nie mamy już do czynienia z sytuacjami, w których służby były wykorzystywane do partyjnych i politycznych inicjatyw władzy

www.usa.se.pl OPINIE 47 17–23 maja 2024
[
ZIELIÑSKI Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury z KO, w wywiadzie dla Radia Plus:
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka był gościem Jacka Prusinowskiego foto
MAREK

Radio Plus: – Tomasz Szmydt mógł być najwyżej umocowanym w Polsce szpiegiem rosyjskich, czy białoruskich służb? Stanisław Żaryn: – Mogło tak być rzeczywiście, chociaż wciąż musimy mieć pewien margines spekulacji w tej sprawie, czy domniemań.

– Ale zakładając, że był szpiegiem, to najcenniejszy nabytek Moskwy?

– Ja nie jestem naiwny. Wiem, że Rosjanie mają swoich ludzi w Polsce, bo mają takich ludzi w każdym kraju, który ich interesuje. To jest najwyżej uplasowany współpracownik i agent rosyjski, o którym wiemy. Ta sprawa jest pierwszą, która pokazuje tak poważnego człowieka, który przeszedł na stronę wrogów. Pokazuje człowieka, który był bardzo dobrze osadzony w ważnych strukturach państwowych, ale też był dobrze osadzony w takich środowiskach politycznych, które pozwalają rozumieć jak funkcjonuje polska klasa polityczna, polskie elity no i człowiek z ogromną wiedzą choć punktową.

– Jako były zastępca Koordynatora Służb Specjalnych za rządów PiS, a wcześniej wieloletni rzecznik ministra Mariusza Kamińskiego, pan czuje się odpowiedzialny, winny tej sytuacji? To porażka służb za rządów PiS?

– Nie mam sobie nic do zarzucenia i nie mam też takiej łatwości w rzucaniu oskarżeń pod adresem struktur, z którymi pracowałem. Natomiast moja wiedza aktualna do jesieni 2023 roku pokazuje, że nie było żadnych przesłanek żeby sędzią się w tym kontekście interesować.

– Może nie udało się tych przesłanek znaleźć i właśnie na tym polega problem?

– Być może czeka nas debata choć na pewno nie jest to ten moment z racji emocji politycznych na temat tego jakie uprawnienia służbom kontrwywiadowczych są potrzebne. Czy na przykład sędziowie powinni podlegać wymogom ustawy o informacjach niejawnych.

– Sędzia Szmydt rozstrzygał sprawy, w których służby odmawiają komuś dostępu do tajemnic państwowych. Z jego historią, czyli tzw. aferą hejterską, z odwołaniem z KRS, odsunięciem od orzekania, wydaje się nieprawdopodobne, że on za takie sprawy odpowiadał.

– Oczywiście teraz patrzymy na niego zupełnie inaczej przez pryzmat tego co on robił w ostatnich dniach, tygodniach.

– Jednak ktoś zlecał mu te zadania znając jego historię.

– Zapewne tak, choć pamiętajmy, że jeżeli nie doszło do wszczęcia jakiejś formalnej procedury związanej z tym człowiekiem, to być może nie było podstaw, żeby go przesłuchać. Nie znam tej historii od strony zarządzania personalnego w sądach więc trudno mi tę sprawę komentować. Na pewno mam świadomość i taką wiedzę aktualizowałem, że do momentu oddania przez nas władzy nie było żadnych twardych przesłanek, żeby sędzią, w kontekście kontrwywiadowczym, się interesować. Być może coś się zmieniło w ostatnim czasie. Otwartym jest pytanie czy Tomasz Szmydt uciekł na Białoruś, czy został wycofany? Być może polskie służby w ostatnich miesiącach pozyskały nową wiedzę na jego temat i on po prostu musiał uciekać. Pamiętajmy też, że ten człowiek z uwagi na swój dostęp do informacji niejawnych miał wiedzę wrażliwą, która będzie dla Rosjan interesująca, ale wiedzę punktową. To znaczy on wiedział rzeczywiście sporo o ludziach, których sprawy rozstrzygał.

STANISŁAW ŻARYN, DORADCA PREZYDENTA RP, BYŁY ZASTĘPCA

KOORDYNATORA SŁUŻB SPECJALNYCH, W RADIU PLUS:

W polskim Sejmie może być rosyjski SZPIEG

[Wiem, że Rosjanie mają swoich ludzi w Polsce, bo mają takich ludzi w każdym kraju, który ich interesuje. Szmydt to najwyżej uplasowany współpracownik i agent rosyjski, o którym wiemy

Stanisław Żaryn był gościem Jacka Prusinowskiego

– Ponad 20 spraw.

– Było to kilkadziesiąt spraw o różnym charakterze. Te sprawy związane z odwołaniami od poświadczeń bezpieczeństwa, z tego co wiem jest to lista około 20 spraw. I to jest tych 20 osób, które zostały bardzo dokładnie prześwietlone przez służby, muszą teraz zostać objęte pewną osłoną kontrwywiadowczą. Mam natomiast wrażenie, że pokazujemy tego człowieka jako osobę, która miała dostęp w ogóle do wszystkiego co polskie służby pisały i do raportów. Tak nie było. To jest osoba, która zajmowała się konkretnymi sprawami, ma pogłębioną wiedzę ale w konkretnych jednostkowych przypadkach.

– Czy prezydent Andrzej Duda chce współpracować z premierem w sprawie powołania nowej komisji ds. wpływów?

– Pan prezydent jest otwarty. Deklarował to poprzez swojego przedstawiciela na Kolegium ds. Służb Specjalnych zwołanym w ostatnich dniach. Badanie rosyjskich wpływów na polską politykę jest po prostu potrzebne.

– Premier te rosyjskie wpływy widzi przede wszystkim w obozie Prawa i Sprawiedliwości. Mówił, że w tym środowisku nie podlegają one dyskusji.

– To jest dosyć wątpliwa teza i takie bardzo mocne upolitycznienie czy wręcz upartyjnienie tego problemu. Mamy do czynienia z próbą przyklejania działań wywiadowczych na rzecz Rosji i współpracy z rosyjskimi służbami do konkretnego obozu politycznego. Zresztą pan premier wskazał jednoznacznie komentując sprawę Szmydta, że dla niego problemem nie jest tylko to, że ten człowiek zdradził ojczyznę i współpracował z rosyjskimi służbami, ale też wskazał, że znaczenie mają jego poglądy polityczne. Ta próba sklejenia poglądów politycznych, czy nawet światopoglądu z kwestią współpracy z obcymi służbami i zdradą państwa, to moim zdaniem przekroczenie pewnej granicy.

– Nie powinno się z żadnym obozem politycznym wiązać rosyjskich wpływów? Taka współpraca nie ma barw partyjnych?

– Moim zdaniem nie ma. Co więcej, Rosjanom bardzo zależy na tym, żeby antagonizować między sobą wszystkie środowiska. Tomasz Szmydt przyklejał się do jednego środowiska, a potem do drugiego. W obu przypadkach prowadził działania radykalizujące. To modus operandi pracy rosyjskich służb.

– Jest możliwe, że któryś z parlamentarzystów to białoruski, albo rosyjski szpieg, czy zdradę na tym poziomie można wykluczyć?

[– Oczywiście nie jestem w stanie tego wykluczyć. Chociaż oczywiście to poziom pewnych spekulacji i domniemań. W sytuacji, w której się znajdujemy jako Polska, jaką rolę odgrywamy w Europie, każdy kto ma pewien wpływ na rzeczywistość, na debatę publiczną może być dla Rosjan interesujący. Musimy mieć świadomość, że wojna wywiadowcza trwa. Nikt nie powinien czuć się wystarczająco zabezpieczony przed takimi ryzykami. Rozmawiał JACEK PRUSINOWSKI

W sytuacji, w której się znajdujemy jako Polska, jaką mamy rolę w Europie, każdy kto ma pewien wpływ na rzeczywistość, na debatę publiczną może być dla Rosjan interesujący

48 OPINIE www.usa.se.pl 17–23 maja 2024
foto MAREK KUDELSKI

Piękna modelka i II wicemiss Miss Polonia 1987 – Bogna Sworowska (56 l.) – jest aktywną zawodowo kobietą. Jako propagatorka zdrowego stylu życia razem z Qczajem (37 l.) stworzyła zestawy ćwiczeń dla dojrzałych kobiet. Gwiazda chętnie mówi o fizyczności i seksualności. Także własnej. Sama przyznaje, że jest zadowolona ze swojego życia intymnego i podpowiada innym paniom, co powinny robić, żeby także mogły czerpać przyjemność z seksu nawet po menopauzie.

Bogna Sworowska wręcz rozkwita. Doskonale dzieje się w jej życiu zawodowym oraz prywatnym. Gwiazda modelingu ma pełne ręce roboty. Dwa lata temu została tzw. srebrną modelką. Świat mody coraz częściej upomina się o kobiety, które przed laty zdobiły okładki czasopism i magazynów oraz błyszczały na wybiegach. Modelka i bizneswoman swoją popularność wykorzystuje również do tego, by wspierać inne kobiety. Nie bez powodu była jedną z prelegentek podczas Kongresu Zdrowia Kobiet. Sekret jej zewnętrznego piękna i witalności tkwi w odpowiedniej suplementacji, ale także regularnemu kontrolowaniu zdrowia. – Badam się regularnie, bo to jest najważniejsze, żebym miała siłę i energię. Szczególnie zwracam uwagę na hormony, które na pewno mną rządzą. One nie zmieniają się co trzy czy cztery lata, ale znacznie częściej. Trzeba się też mądrze suplementować i kontrolować, jakich witamin zaczyna nam brakować w organizmie. Dbam rów-

nież o to, by otaczać się mądrymi i pozytywnymi ludźmi – mówi „Super Expressowi” Bogna. Gwiazda zwraca uwagę to, że po pięćdziesiątce wiele pań niepotrzebnie rezygnuje ze współżycia.

– Częścią okresu okołomenopauzalnego i samej menopauzy jest totalny spadek libido. To wpływa na odczucia seksualne kobiet i brak satysfakcji. Zresztą w polskiej kulturze rzadko się mówiło o satysfakcji seksualnej kobiet. Zawsze mówiło się o preparatach dla mężczyzn, a przyjemność kobiet była pomijana, dla nas tego wszystkiego jest jakby mniej. Kobiety miały spełniać życzenia i marzenia mężów. Teraz jednak przyszedł czas, że upominamy się o swoje i staramy się być atrakcyjne także dla siebie oraz nie

SEKS odmładza

rezygnować również z własnej przyjemności seksualnej. Warto skorzystać z porad dobrego seksuologa czy ginekologa, którzy poradzą, co zrobić, kiedy seksu się nie chce po menopauzie, co może też wpłynąć na naszą urodę, na nasze piękno, bo uważam, że ta część życia człowieka jest niezwykle ważna – podkreśla Sworowska. – Seks pobudza nas także do innych aktywności, do ogólnego zadowolenia i sprawia, że nie gaśnie nam błysk w oku. W organizmie człowieka podczas seksu wytwarza się mnóstwo pozytywnych rzeczy, o których się głośno nie mówi, a myśleć musimy o wszystkim – dodaje modelka.

Bogna Sworowska przyznaje, że obecnie jest w związku, który także pozwala jej rozkwitać.

– Jestem teraz w bardzo satysfakcjonującym związku pod każdym względem. Nie wyobrażam sobie tkwić w relacji, w której czułabym się niekomfortowo – zdradza nam modelka. – Seks dla mnie zawsze był i będzie najważniejszy. Po pierwsze daje nam poczucie spełnienia, a także utwierdza w kobiecości i atrakcyjności. Po drugie jest wspaniałym elementem odmładzającym – wyznaje gwiazda.

Modelka o sprawach intymnych otwarcie rozmawia z przyjaciółkami.

– W moim środowisku to normalne, ale wiem, że kobiety w mniejszych miastach są mniej odważne i niestety mniej wyedukowane, a przecież mówimy o rzeczach, które dotyczą każdego z nas – podsumowuje Sworowska. MARTYNA ROKITA

SUPERMODELKA BOGNA
SPOSÓB
SWOROWSKA (56 l.) MA
NA PIĘKNY WYGLĄD:
Mimo upływu lat modelka wciąż jest piękna
TWOJA ULUBIONA GAZETA TERAZ TAKŻE W WERSJI NA KOMPUTER, TABLET LUB TELEFON CHICAGO POBIERZ E-WYDANIE Z USA.SE.PL www.usa.se.pl INTYMNE WYZNANIA GWIAZD 49 17–23 maja 2024 foto INSTAGRAM (2)
Bogna Sworowska zapewnia, że nawet po menopauzie można mieć udane życie erotyczne. Zachęca też kobiety do badań, ćwiczeń i suplementacji

Memoriał Kazimierza Deyny, jedyny taki na świecie, organizowany jest przez pana Wojciecha i ZPKP od 1990 r. Tegoroczny odbędzie się w New Jersey 25 sierpnia W styczniu po raz kolejny komentował 18. już Memoriał Kazimierza Górskiego, w którym udział wzięli m.in. dziennikarze z Polski

Polonijnych Klubów

Wdzie przedstawiać nie trzeba. Polonijny działacz sportowy, trener piłkarski, dziennikarz, komentator wydarzeń sportowych, założyciel – wraz ze śp. Tadeuszem Suchodolskim – Związku Polonijnych Klubów Piłkarskich. Pomysłodawca i organizator, wraz z ZPKP, Memoriału Kazimierza Deyny – od 1990 r. – i Memoriału Kazimierza Górskiego rozgrywanego od 2005 r. – Wszystkie były piękne – stwierdza. Choć niedawna, 18. już edycja tego drugiego turnieju, przyniosła panu Wojciechowi lekkie ukłucie żalu...

Wojciech Ziębowicz, wychowanek szczecińskiego klubu piłkarskiego Arkonia, zawodnik GKS Katowice i Górnik 09 Mysłowice, kilkakrotnie bronił polskich barw w Reprezentacji Polski Juniorów. Ciężka kontuzja i późniejszy wyjazd do USA uniemożliwiły jego dalszy rozwój jako piłkarza. W USA życie postawiło przed nim inne zadania, z których także wywiązuje się celująco. Polonijna działalność Wojciecha Ziębowicza na wszystkich polach jego aktywności jest działalnością społeczną i oprócz wyróżnień honorowych nie przynosiła nigdy profitów. Jednak nie żałuje swojego czasu i środków, działa na rzecz amerykańskiej Polonii i polonijnego sportu od prawie 40 lat.

Do USA przybył w 1985 r. – Zamieszkałem od razu w hoteliku klubowym Wisły Garfield. Mieszkaliśmy w 12 chłopa w trzech pokojach. Piłkarze z różnych klubów z Polski. W czwartym pokoju

Dom pana Wojciecha pełen jest dyplomów i wyróżnień, którym przez lata nagradzano jego zaangażowanie i działalność

mieszkał Krzysztof Krawczyk ze swoją dziewczyną, prześliczną Ewa. Ewa pracowała w „Wiśle” jako kelnerka. Mieszkaliśmy na piętrze, a klub był na parterze. Krzysztof śpiewał w klubie i tutaj się pobrali z Ewą. U nas, w Wiśle w Garfield – Wojciech Ziębowicz uśmiecha się i dodaje: – Gdybym chciał opowiedzieć o tym wszystkim co się wydarzyło przez te blisko cztery dekady w polonijnej piłce nożnej i wśród Polonii, to trzeba byłoby pisać o tym codziennie na wszystkich stronach „Super Expressu” przez miesiąc, a i tak, zabrakło by miejsca. Nawet i dwa miesiące mogłoby być za mało. – Tyle się działo, tyle się wydarzyło pięknych rzeczy, bo to nie tylko ten Związek Polonijnych Klubów Piłkarskich, który od 35 lat integruje we wspólnym działaniu wszystkie polonijne kluby piłkarskie na Wschodnim Wybrzeżu USA – mówi pan Wojciech. Podkreśla, że to także ludzie stojący za nim. – Prezesi, działacze, zawodnicy i kibice. To także Polonia i Polacy mieszkający tutaj i podtrzymujący polską tradycję w myśl tego co zawsze: Bóg-Honor-Ojczyzna. Jako ZPKP od roku 1990 organizujemy Memoriał Kazimierza Deyny… – dodaje. Inicjatywa miała na celu upamiętnienie wielkiego piłkarza Legii i reprezen-

zginął w wypadku samochodowym

1 września 1989 r. w San Diego, CA. I już w następnym roku odbył się pierwszy turniej letni o mistrzostwo Wschodniego Wybrzeża poświęcony jego pamięci. Ta pamięć trwa do dziś. W tym roku memoriał jego imienia odbędzie się po raz 34. Nie jest to jedyny turniej organizowany przez ZPKP i Wojciecha Ziębowicza. W zimie rozgrywany jest turniej halowy poświęcony pamięci Kazimierza Górskiego. – Tu w tym domu z panem Kazimierzem Górskim gawędziliśmy do 3 nad ranem. On lubił do nas przyjeżdżać. Bardzo lubił. My z jego przyjazdów czerpaliśmy dużo więcej… – opowiada. – W lutym przyszłego roku zostanie Memoriał Kazimierza Górskiego rozegrany po raz dziewiętnasty – dodaje i zapewnia, że tych memoriałów nie da się opisać, „to trzeba było przeżyć”. – Byli i grali z nami dyplomaci z Waszyngtonu. Mariusz Handlik, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem był kapitanem tej drużyny. Bardzo się wszystkim

Szykując 34. Memoriał Kazimierza Deyny, Wojciech Ziębowicz zdradza:

Wśród licznych statuetek i pucharów uznania, zgromadzonych w ciągu 40-letniej działalności polonijnej, nie brak także złotych mikrofonów

Boli, że Polska nie wie o takich turniejach

ten turniej podobał. Na naszych Memoriałach byli obecni goście honorowi z Polski…wszyscy tu byli… Lato, Szarmach, Kasperczak, Lubański, Domarski, Tomaszewski i mój przyjaciel z reprezentacji Polski śp. Janusz Kupcewicz. Byli polscy bokserzy i ich promotorzy i wiele innych ważnych dla Polonii i sportu postaci. Każdy z tych turniejów miał scenariusz pisany na żywo – opowiada pan Wojciech. Przyznaje, że wszystkie turnieje przeszły do historii jako bardzo udane. – Ja komentując wszystkie turnieje przy mikrofonie, za wyjątkiem jednego, zawsze mówiłem: Uważajcie drodzy piłkarze na nogi! Jutro idziecie na studia, do pracy. A oni nie słuchali i walczyli jak lwy. Później po tym całym turnieju, po wręczeniu pucharów była wspólna biesiada na pięknej, polskiej, polance w Summerville do późnych godzin nocnych

drużyn…ostatnio jest mniej drużyn, ale dalej gramy…i dopóki ta polonijna piłka toczy się po zielonej murawie będziemy te turnieje dalej organizować – zapewnia.

Wojciech Ziębowicz może mówić długo i interesująco. Z młodzieńczą werwą i ogniem w oczach. Jego elokwencja, ta werwa, osobiste zaangażowanie i, dodatkowo, niezwykła pasja z jaką maluje słowami wydarzenia, wszystko to sprawia, że jego warsztat przypomina, jako żywo, warsztat Jana Ciszewskiego i jego niezapomniane komentarze. Zresztą Polonia i goście z Polski też to widzą i słyszą i nazywają pana Wojciecha polonijnym Janem Ciszewskim. Pan Wojciech uśmiecha się tylko i nie potwierdza – ale też i nie protestuje – kiedy ktoś mu o tym mówi i tak się do niego zwraca. Choć pan Wojciech może mówić długo i w ciepłym tonie o ludziach i wydarzeniach, których był inicjatorem, organizatorem, uczestnikiem i komentatorem,

35
lat temu, 6 maja 1989 r. zainicjował działalność Związku
zasa-
mówi. – Było po trzydzieści kilka

turniejach

nie tylko Polonia, ale i władze

Były

kapitan Kolejorza ocenia to, co robili młodsi koledzy w meczu z Legią na boisku i poza nim

hrabstwa Bergen w NJ, które w 2018 r. uhonorowały go tytułem „Obywatela Roku”

emanuje z niego pogoda ducha i wieczny optymizm, jest jedna rzecz, która go boli. – Działamy tutaj jako piękna grupa polonijnych działaczy. Ludzi zaangażowanych. Wielu już nie ma między nami. Gościliśmy różnych ludzi z Polski. Był luty roku 2024 i Memoriał Kazimierza Górskiego. Turniej halowy. Rywalizacja zaczęła się na dwóch boiskach w niedzielę wieczór o 9 i gra skończyła się o 1 w nocy już w poniedziałek. Grały drużyny polonijne i trzy z Polski. Dwie były ze Śląska i trzecia to była Reprezentacja Polskich Dziennikarzy Sportowych. Myśmy ich tutaj pięknie przyjęli. Podczas turnieju ja mówię do prezesa ZPKP Piotra Gołąbka: Piotrek, ci dziennikarze z Polski mi się nie podobają. Dlaczego? Bo nie robią żadnych notatek. Żaden z nich się nie pyta: co to za turniej? Co to za organizacja? – opowiada pan Wojciech. Jak wspomina, dziennikarze odpadli w ćwierćfinale. – Pięknie grali. Pokazali, że w piłkę potrafią grać. Dwunastu dziennikarzy z Polski. W poniedziałek dzwonię do prezesa: Piotruś, myśmy im zagrali piłkę. Zobaczymy czy oni odegrają te piłeczkę do nas. Czy Polska nasza ukochana się dowie, że tutaj są tacy piękni patrioci, działacze społeczni, kibice i że organizujemy tutaj Memoriał Kazimierza Deyny. Od 1990 r. Nieprzerwanie od 34 lat – relacjonuje, przypominając, że memoriał nie odbył się tylko raz, gdy z powodu huraganu zalało boiska. Jak zapew-

nia, każdy był piękny. – Dobrze byłoby, żeby się Polska o tym dowiedziała, aby dowiedzieli się działacze sportowi, kibice i zwykli ludzie. Ci dziennikarze, którzy tak dobrze z nami grali, zawiedli mnie trochę. Żadna gazeta, żadna telewizja, oprócz TVP INFO, która w ostatnich trzech latach, zamieściła krótkie wzmianki o Memoriale Deyny, za co jestem im niezmiernie wdzięczny, żadne inne medium nie przekazało informacji o tym, że w Ameryce jest Memoriał Kazimierza Górskiego. Boli, że Polska nie wie o takich turniejach. Takie rzeczy trzeba propagować. Taki turniej jak Memoriał Kazimierza Deyny jest jedyny na świecie. Jedyny. Niech Polska dowie się także o Memoriale Kazimierza Górskiego. W zasadzie nikt o tym w Polsce nie mówi i nie pisze. A szkoda – kończy ze smutkiem w glosie. Wojciech Ziębowicz ponad 30 lat pisał do „Nowego Dziennika”. Pracował też przez lata dla polonijnej telewizji i radia. Nie wspominając o komentowaniu każdej ważnej polonijnej imprezy sportowej. Nie pobierał za tę pracę żadnego wynagrodzenia. Statuetki, wyróżnienia, złote mikrofony, dyplomy i czysta satysfakcja zrobienia czegoś dla innych. Może redaktor Wojciech Ziębowicz jest z innego świata i dlatego brak zainteresowania polskich kolegów po fachu tak lekko zdziwił i może trochę nawet zabolał?

TEODOR LISOWSKI

Bosacki (49 l.) zdobył

mistrzostwo Polski z Lechem w sezonie 2009/2010

Żal było patrzeć na Lecha

Lech przegrał w kuriozalnych okolicznościach z Legią (1:2) po dwóch samobójczych trafieniach stoperów. To kolejna kompromitacja prowadzonego przez Mariusza Rumaka „Kolejorza”. – W Lechu brakuje pewności w grze, przekonania, że mogą jeszcze coś zrobić w tym sezonie – mówi Bartosz Bosacki (49 l.), były środkowy obrońca poznańskiego zespołu i reprezentacji.

„Super Express”: – Jak skomentuje pan dwa niecodzienne zagrania stoperów Lecha?

Bartosz Bosacki : – Piłka jest nieprzewidywalna i takie rzeczy mogą się zdarzyć. Były konsekwencją gry całego zespołu i wcześniejszych akcji, co sprawiło, że piłka się znalazła w tym miejscu. Przy pierwszym golu w jednej akcji dwa razy poślizgnął się Barry Douglas, a za coś takiego trener Smuda pewnie zdjąłby go od razu z boiska (śmiech).

– Jednak samobóje strzelili dwaj doświadczeni piłkarze, reprezentanci swoich krajów, Bartosz Salamon i Miha Blazić. To chyba brak pewności siebie całego zespołu.

– Samobójczego gola może strzelić zarówno młody jak i doświadczony piłkarz, ale

zgodzę się, że brakuje pewności w grze. Żal było patrzeć na Lecha, bo wiem jak się gra w Poznaniu przy pełnych trybunach z Legią, ale atmosfera nie przełożyła się na boisko i piłkarze nie wykorzystali tego napędzenia. Brakuje atmosfery w zespole, pewnej złości i wewnętrznej motywacji. – Złość pokazał Kristoffer Velde, gdy zszedł z boiska i krzyknął wulgarnie

w kierunku operatora kamery... – Velde zawsze był impulsywny, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie zostały wyciągnięte konsekwencje wobec niego. Jako kapitan Lecha na pewno nie przeszedłbym obok tego. Norweg powinien za to przeprosić i powinna pojawić się refleksja, bo takie zachowanie, to uderzenie w wizerunek klubu, jego kibiców. Jest bardzo rozpoznawal-

Bartosz Salamon (33 l.) zwykle stanowi silny punkt Lecha, ale w meczu z Legią przydarzyła mu się wpadka

nym piłkarzem. Podejrzewam, że gdyby mój 11-letni syn miał wyprowadzać piłkarzy Lecha na boisko, to pierwszym, z którym chciałby iść, byłby właśnie Velde. Stał się idolem piłkarskim młodych ludzi, dlatego powinien sobie zdawać sprawę, że jego zachowanie jest obserwowane, a to co zrobił schodząc na ławkę, nie przystoi piłkarzowi tego klubu. Rozmawiał JERZY CHWAŁEK

sport.se.pl SPORT 51 17–23 maja 2024
foto TEODOR LISOWSKI, ZPKP
foto PATRYK PINDRAL/ 400MM.PL, JAKUB PIASECKI/CYFRASPORT foto SHUTTERSTOCK

Legenda WALCZY o zdrowie

Przed laty był gwiazdą polskiego futbolu. Jednak teraz Ryszard Staniek (53 l.) żyje na uboczu wielkiej piłki i blasku fleszy. Legendarny piłkarz podupadł na zdrowiu po przebytym udarze mózgu. Los go nie oszczędza. Zmaga się z problemami i wymaga finansowego wsparcia, które jest potrzebne, aby mógł normalnie funkcjonować.

Staniek dostarczał kibicom wielu niezapomnianych wzruszeń. Należał do liderów reprezentacji Polski, która tak zachwyciła na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie, gdzie sięgnęła po srebrny medal. Podczas turnieju strzelał gole w meczu grupowym z Włochami i trafił także w finale z Hiszpanią. Był jednym z ulubieńców trenera Janusza Wójcika.

Występował w hiszpańskiej Osasunie Pampeluna. W klasie wypromował się w niku Zabrze, a poważne granie na najwyższym szczeblu kończył w Odrze Wodzisław. Jednak największe sukcesy zanotował w Legii, z którą zagrał w Mistrzów i także w tych rozgrywkach strzelił gola.

Jednak po dawnych triumfach pozostały tylko wspomnienia. Teraźniejszość jest bolesna. Były piłkarz jest poważnie chory. Walczy o powrót do zdrowia. Jego żona Julita założyła zrzutkę i ujawniła życiowy dramat legendarnego zawodnika. Problemy zaczęły się w ubiegłym roku, gdy przeszedł udar mózgu. W efekcie stwierdzono u niego niepełnosprawność. Teraz ma prob-

lem z chodzeniem. Przez cały czas wymaga opieki. „Nie ma czucia w obu nogach powyżej kostek, co powoduje, że często traci równowagę i potrzebuje pomocy przy poruszaniu się. Ma bardzo słabe napięcie mięśniowe” – napisała żona byłego kadrowicza. Ostatnio stan zdrowia pogorszył się, bo Staniek nie widzi na lewe oko. Zagrożone jest także prawe oko. Ale tych problemów jest znacznie więcej, stąd prośba o finansową pomoc. Konieczny jest remont łazienki i domu, aby dostosować go do potrzeb Stańka. „Potrzebne jest wyrównanie terenu przed domem i położenie kostki brukowej, aby można było poruszać się bezpiecznie chodzikiem czy wózkiem inwalidzkim. Rysiek wymaga rehabilita-

Były reprezentant

Polski Ryszard Staniek przeżywa dramat. Życie nie oszczędza dawnej gwiazdy naszego futbolu

Wesprzyj byłego asa:

Zbiórka pieniędzy dla Ryszarda Stańka odbywa się na portalu „zrzutka.pl”

52 SPORT sport.se.pl 17–23 maja 2024
Staniek (53 l.) strzelił gola w meczu z Hiszpanią (2:3) w finale IO 1992 roku
Ryszard

Ryszard Staniek stanowił o sile reprezentacji Polski podczas igrzysk w Barcelonie

Cezary Kucharski apeluje o pomoc nie tylko

materialną dla kolegi z boiska

Nie zostawiajmy Ryśka samego

Szwarga wygrał i wylał żale

Spisywany już na straty Raków nie ma co prawda szans na obronę mistrzowskiej korony, ale wciąż może jeszcze wywalczyć miejsce w pucharach. W arcyważnym meczu pokonał 2:1 Pogoń po golach Giannisa Papadopoulosa i Ante Crnaca. Bramkę dla „Portowców” strzelił Kamil Grosicki.

Koledzy z boiska nie pozostają bierni na tragedię Ryszarda Stańka (53 l.). Wspierają go piłkarze z którymi grał w klubach i reprezentacji Polski. Jednym z nich jest Cezary Kucharski (52 l.), który sam dwa lata temu walczył o życie, a potem o powrót do pełnej sprawności po ciężkiej chorobie.

„Super Express”: Wiedział pan wcześniej o nieszczęściu, jaki spotkało byłego kolegę z Legii?

Cezary Kucharski: – Kilka tygodni temu rozmawiałem z żoną z nim samym. Ma probmówieniem, ale był świadomy i kojarzył mnie. Nasunęła mi się refleksja, że z charakteru się nie zmienił. Rozmawialiśmy o jego walce powrót do zdrowia i że będzie miał wsparcie finansowe, ale zaraz zastrzegał, że nie poradzi sobie bez tego. Jak go znam, to nie byłem zdziwiony, bo zawsze.

– Jakiego pan go zapamiętał ze wspólnych czasów?

Staniek i Kucharski przez ponad 2 lata grali razem w Legii

– Trafiliśmy do Legii w tym samym czasie w 1995 roku, po grze w klubach zagranicznych. Graliśmy z Legią w Lidze Mistrzów. Był dobrym człowiekiem i piłkarzem, ale nie był chyba tak silny psychicznie, jak wysokie były jego umiejętności. Zapamiętałem sytuację, gdy zrezygnował z gry, z pieniędzy, kontraktu w Legii i walki o wysokie cele. Obraził się na kibiców, którzy mieli do niego o coś pretensje. Pamiętam jak odjeżdżał z parkingu

swoim samochodem i więcej w Legii nie zagrał, a mógł zostać, bo miał umiejętności. Wybrał grę w słabszym klubie jakim była Odra Wodzisław, co trochę mnie dziwiło. Myślę, że teraz gdy poczuje wsparcie ludzi i szacunek wyrażający się w chęci pomocy, to będzie walczył o dojście do zdrowia i sprawności.

– Wsparł pan finansowo kolegę na prośbę małżonki. Czy również pana przebyte problemy ze zdrowiem, bardziej skłaniają do pomocy?

– Dorzuciłem swoją cegiełkę, bo wiem jakie są potrzeby. Kluczowe będzie wsparcie mentalne i psychiczne dla Ryśka, bo to dodaje sił. Takie otrzymałem od ludzi bardzo trudnych momentach i wiem jak to pomagało. Słowa wsparcia i otuchy nawet od obcych ludzi w social mediach dają energię do walki i nie pozwalają myśleć negatywnie. Dlatego do dziś powtarzam, że jestem za to wdzięczny ludziom. Mam nadzieję, że ta energia zadziała podobnie w przypadku Ryśka. ROZMAWIAŁ JERZY CHWAŁEK

DISTRIBUTION:

– Piłkarze zagrali bardzo dobrze, pierwsza połowa była najintensywniejszą w naszym wykonaniu w całym sezonie. Choć z wiadomych przyczyn był to dla nas trudny mecz

– chwalił podopiecznych Dawid Szwarga . Owe „wiadome przyczyny” to ubiegłotygodniowy komunikat klubu o rozstaniu ze Szwargą po sezonie. – To niecodzienna sytuacja: doszło do rozwodu, a nadal mieszkamy razem. Nie zazdroszczę takim parom…

– to były jego przedmeczowe słowa. Gorzkie, bo decyzja mocno zabolała szkoleniowca.

– Emocjonalnie to trudna sytuacja. Jestem związany z klubem od trzech lat. Poświęciłem mu dużo czasu i zaangażowania. I bardzo liczyłem na to, że uda mi się wypełnić kontrakt. To się nie ziści…. – przyznał Szwarga po końcowym gwizdku spotkania z Pogonią, kiedy buzowały w nim skrajne odczucia. DAL

(2)

Szwarga (34 l.) wciąż ma szansę, by na odchodne zostawić Rakowowi przepustkę do pucharów

SMUTEK W KLUBIE PIŁKARSKIM ZE SZCZECINA

Śmierć piłkarza

Niewyobrażalna tragedia w Brojcach koło Gryfic. W wyniku potrącenia przez samochód BMW zmarł 17-letni rowerzysta. Był nim Maciej Gardziejewski, dobrze zapowiadający się piłkarz III-ligowego Świtu Skolwin, uczeń II klasy liceum w Szczecinie. Kierowcą BMW był 19-latek. Gardziejewski w wolnym od nauki dniu jechał rowerem, żeby potrenować na miejscowym Orliku. Pomimo natychmiastowej pomocy i przetransportowania śmigłowcem do szpitala w Szczecinie zmarł w środę, a był utrzymywany przy życiu w celu pobrania organów do przeszczepu. Michał wcześniej grał w Wybrzeżu Re-

wal, Arkonii Szczecin, a od 1,5 roku reprezentował barwy Świtu. – Sprawca wypadku został zatrzymany i sąd zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt. Był trzeźwy, ale czekamy na opinię, czy nie znajdował się pod wpływem środków psychotropowych lub odurzających – usłyszeliśmy od Piotra Wieczorkiewicza, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Nie ujawnił on więcej danych kierowcy samochodu ze względu na dobro toczącego się śledztwa. W środę podczas meczu Pucharu Polski ZZPN, koledzy Michała uczcili jego pamięć minutą ciszy. JCH

USA LTD – 4331 33rd St. Long Island City, NY 11101. Tel.
227-5800
Publisher mailing address: Media Express
(212)
, e–mail: redakcja@seusa.info, Editor–in–chief: Grzegorz Zasępa, Deputy editor/Managing editor: Magdalena Odziemczyk Redakcja Chicago: Marta Kossecka-Rawicz, kontakt: marta.kossecka@seusa.info, tel: (212) 227-5800.
Dariusz Porzeżyński, Biuro Reklam i Ogłoszeń: reklama@seusa.info, Super Express w Internecie: usa.se.pl
nie zwraca niezamówionych tekstów oraz zastrzega sobie prawo ich skracania i redagowania. W opracowaniu informacji bieżących korzystano z materiałów agencyjnych. Za treść, język i formę ogłoszeń redakcja nie odpowiada. All rights reserved. sport.se.pl SPORT 53 17–23 maja 2024 foto GRZEGORZ WAJDA/REPORTER
Redakcja
Raków wciąż w grze o puchary
Dawid
Świtu Skolwin
foto EAST NEWS, PAP (2), NEWSPIX.PL

FAME 21

sobota, 18 maja, godz. 13.00

Transmisja PPV tylko w Canal+ Online

Internetowy twórca Patryk Bandurski (31 l.) uważa, że jest lepszy od „Górala”

omasz Adamek sobotę stoczy kolejną walkę. Na gali FAME 21 zadebiutuje we freakjego rywalem będzie popularny internetoPatryk „Bandul.). Starcie odbędzie się na zasadach boksu, ale gwiazdorowi FAME nie brakuje pewności byłym mistrzem świata dwóch wagowych.

– Jak powiedział Marcin Wrzosek [były mistrz red.], to będzie walka zawodowy pięściarz kontra ulica. Na pewno będę nieprzewidywalny dla Tomka, ponieważ nie jestem bokserem i nie walczę w linii, mam swój styl walki – zapowiada „Bandura” w rozmowie z „Super Expressem”.

Mateusz Rębecki (32 l.) stoczył walkę, po której jego zmasakrowana twarz wyglądała jak krwawy befsztyk. Nasz wojownik na gali UFC w St. Louis zebrał straszne lanie od doświadczonego Brazylijczyka Diego Ferreiry, który pod koniec starcia już tak pastwił się nad bezradnym Polakiem, że sędzia przerwał walkę.

„Życie” – tak Rębęcki skomentował zdjęcie ze szpitala, do które-

go trafił zaraz po przegranej walce. Na przerażającej fotografii zakrwawiony Polak wyglądał strasznie.

„Rebeastie” do starcia z Ferreirą przystępował po trzech kolejnych zwycięstwach i na początku miał inicjatywę, ale potem opadł z sił, co Brazylijczyk bezlitośnie wykorzystał, obijając twarz zawodnika ze Szczecina.

– Szybkiej rekonwalescencji wojowniku – napisała Joanna Jędrzejczyk, była mistrzyni UFC. CH

amatorem, ale

zamierzam zbić Adamka

dużo młodszy. Myślę, że fizycznie jestem też dużo lepszy. Spokojnie jestem od niego silniejszy i pracowaliśmy nad tym, żebym był też szybszy – dodaje. Streamer zwraca również uwagę na nie najlepszą postawę Adamka w ostatniej walce z Mamedem Khalidovem. – Uspokoiła mnie ta walka. Tomek ciągnął nogi za sobą, nie był to ten sam Adamek. Widziałem, że dostawał ciosy i je odczu-

Zmasakrowana

polskiej

gwiazdy UFC

Mateusza

Rębeckiego

Tak Mateusz Rębecki (32 l.) wyglądał w szpitalu, do którego trafił zaraz po walce

To będzie debiut Tomasza Adamka we freak-fightach. Jak się w nich odnajdzie?

odporny jak kiedyś. Nie oszukamy wieku – uważa Bandurski, który widzi to nawet po swoim ojcu – byłym pięściarzu i znanym trenerze „Kiero” z Poznania. To właśnie on nauczył „Bandurę” boksu.

– Nawet nie wiem, czy jestem amatorem. Jestem po prostu freakiem, który od roku trenuje w miarę regularnie. Nigdy nie miałem nawet walki amatorskiej. Pojedynek

idolem z dzieciństwa jest dla

mnie spełnieniem marzeń, ale nigdy nie wychodzę, żeby po prostu stoczyć walkę. Zawsze chcę wygrać – zapewnia freak-fighter, który ma na koncie dwie wygrane bokserskie walki w FAME z Alanem Kwiecińskim i Piotrem Szeligą. W sobotę w Arenie Gliwice może liczyć na wsparcie ponad 3000 kibiców obecnych w specjalnym sektorze.

KAMIL HEPPEN

MIAZGA

54 SPORT sport.se.pl 17–23 maja 2024
twarz
foto JEFF LE-USA TODAY SPORTS/SIPA USA/PRESSFOCUS, INSTAGRAM
Diego Ferreira bezlitośnie obijał twarz bezradnego Polaka
NIE PRZEGAP!
„Bandura” pewny siebie przed walką wieczoru FAME 21
foto INSTAGRAM, KSW
l.) już w Jestem

Franciszek Smuda o szansach reprezentacji w finałach EURO i roli doświadczonych zawodników w kadrze

Były selekcjoner chciałby, aby Wojciech Szczęsny (34 l.) po EURO nadal występował w drużynie narodowej

Szkoleniowiec uważa, że Robert Lewandowski (36 l.) to tytan pracy

Sprężymy się na mocnych rywali

Były selekcjoner Franciszek Smuda (76 l.) z ulgą przyjął awans reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy. Uważa, że odmłodzona kadra nie jest bez szans na dobry wynik w Niemczech.

Zwraca uwagę na rolę doświadczonych zawodników. Przyznaje, że namawiałby Wojciecha Szczęsnego (34 l.), aby ten po turnieju dalej grał w drużynie narodowej.

„Super Express”: – Mecze barażowe zakończone sukcesem i awansem na EURO dają nadzieję na to, że nie będziemy w finałach chłopcami do bicia?

Franciszek Smuda: – Istotą baraży było zakwalifikowanie się na EURO i to osiągnęliśmy.

Styl naszej gry był słaby, skoro przez 120 minut meczu z Walią nie oddaliśmy żadnego celnego strzału. Od razu przypomniał mi się mecz z Włochami, chyba za kadencji trenera Jerzego Brzęczka, gdy również nie strzeliliśmy na bramkę rywali. Dla mnie jest to nie do zrozumienia. Obojętnie

jaką mamy reprezentację, to nie powinno się coś takiego zdarzyć. Rozumiem, gdyby to któryś z naszych zespołów klubowych grał z typu Real czy Barcelona, ale nie w meczu reprezentacji, nawet jeśli byśmy rywalizowali z Anglią lub Włochami. A to była tylko Walia. Przecież mamy piłkarzy, którzy grają na co dzień w mocnych klubach zagranicznych.

– Nie widzi pan żadnych pozytywów po wygranych barażach?

– Osiągnęliśmy cel i to było najważniejsze. Mamy naprawdę dużą grupę utalentowanych piłkarzy, którzy wchodzą do kadry. W zagranicznych ligach odnajdują formę kolejni, jak choćby ostatnio Michał Skóraś. Trener Michał Probierz zapewne wie, jak przygotować zespół, żeby nawiązać walkę z grupowymi rywalami.

– Jest to możliwe? Te zespoły będą bardziej wymagające niż Walia.

– W piłce wszystko jest możliwe. Akurat ostatnio śledzę dokładnie ligę hiszpańską. Myślę, że

Franciszek Smuda (76 l.) wierzy w reprezentację Polski sport.se.pl

Przeczytaj cały wywiad na stronie

przed tym sezonem nikt by nie przewidział, że bardzo przeciętny zespół jakim była Girona, jest w stanie nawiązać równą walkę z Realem, Barceloną, a nawet ich ogrywać jak ostatnio. Dlatego jestem umiarkowanym optymistą przed EURO. Wiem, że jest mało czasu, ale Probierz poznał już drużynę, a zresztą wielu zawodników prowadził w klubach czy młodzieżówce. Liczę na to, że będzie to inaczej grający zespół niż w eliminacjach i barażach. – Wspomniał pan o młodych, bo zmiana pokoleniowa jest potrzebna. Natomiast Wojciech Szczęsny, bohater barażu z Walią, ma zamiar po finałach zakończyć grę w kadrze. Namawiałby pan go do pozostania?

– Zdecydowanie, z jednego głównego powodu. Doświadczony bram-

młodym, budowanym zespo-

le jakim jest obecna reprezentacja, to bardzo ważny element. W Juventusie pokazuje ostatnio wyśmienitą formę. Niektórzy bramkarze wraz z wiekiem nie mają refleksu czy szybkości jak wcześniej, a u Wojtka to się utrzymuje, żeby nie powiedzieć, że jest na wyższym poziomie. Podobna była sytuacja z Lewandowskim, gdy przed kilkoma miesiącami narzekano na niego, a przecież znów strzela gole dla Barcelony. Nie było i nie ma napastnika, który by nie miał gorszego okresu, ale jak się worek z golami rozwiązuje, to zaczyna znów dobrze iść. Tym bardziej, że Robert jest tytanem pracy.

– Zagramy podczas EURO więcej niż trzy mecze?

– Powiem trochę na przekór wielu ekspertom. Skoro nie potrafiliśmy w eliminacjach awansować z bardzo słabej grupy, to w mocnej grupie może być łatwiej. Bardzo wymagający przeciwnicy mogą dodatkowo sprężyć nasz zespół, który może wznieść się na najwyższy poziom. Austria jest w naszym zasięgu i możemy z nią wygrać. Pamiętajmy, że do fazy pucharowej awansują cztery drużyny z trzecich miejsc. Dlatego nie jesteśmy bez szans. Rozmawiał JERZY CHWAŁEK

foto PAPARA 17, JACEK KOZIOŁ, ŁUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT
tuzami
sport.se.pl SPORT 55 17–23 maja 2024

sport.se.pl

NAJLEPSZY STRZELEC

Erik Exposito (28 l.) w tym sezonie Ekstraklasy strzelił 18 goli. Czy w przyszłym będzie trafiał z „eLką” na piersi?

Legia zabierze ŚLĄSKOWI EXPOSITO?

To byłaby prawdziwa bomba! Legia Warszawa, która po sezonie żegna się z liderem zespołu, Josue, w kolejnych rozgrywkach może mieć inną gwiazdę – Erika Exposito (28 l.). Władze Legii chcą podobno skorzystać z kończącego się kontraktu Hiszpana w Śląsku i ściągnąć go na Łazienkowską. Erik Exposito w Legii – czy to realne?

i przychodzące. Jak się dowiedzieliśmy, jedną z opcji na pozycji napastnika jest najlepszy strzelec Ekstraklasy (18 goli), Erik Exposito ze Śląska Wrocław. Choć trzeba mu zapłacić dużo (do tego pokaźna suma za podpis na umowie), to z ogromnego kontraktu zejdzie Josue (około 600 tysięcy euro rocznie). Te pieniądze powinny wystarczyć na Hiszpana ze Śląska.

z Amerykanką

EKSTRAKLASY TRAFI DO STOLICY? Z nimi Iga grała najwięcej meczów

W przerwie letniej w Legii będzie bardzo dużo się działo. Trener Goncalo Feio przebudowuje drużynę według swojego uznania, a dyrektor sportowy Jacek Zieliński planuje transfery wychodzące

Legia przygotowuje się do dwóch ostatnich meczów ligowych – najpierw z Wartą na wyjeździe, a potem z Zagłębiem u siebie. Wojskowi wciąż mogą powtórzyć wynik ligowy sprzed roku, czyli zdobyć wicemistrzostwo Polski. PO

Z Coco jest spoko!

Iga Świątek (23 l.) znów zagra z Coco Gauff (20 l.), a stawką pojedynku będzie wielki finał turnieju WTA w Rzymie! Polka i Amerykanka grały ze sobą aż dziesięć razy. Liderka rankingu WTA jest prawdziwą zmorą młodej Coco.

– To ciężka rywalka, szczególnie na mączce. Nie bez powodu jest numerem 1 – stwierdziła Gauff pytana o półfinałowy mecz ze Świątek. – Ale czuję, że z meczu na mecz gram tutaj coraz lepiej. Jestem naprawdę podekscytowana, że zagram w półfinale – dodała Amerykanka, która w 1/4 finału ograła 7:6, 6:1 Chinkę Qinwen Zhang.

Na mączce Iga grała z Coco trzy razy i nie straciła w tych meczach ani jednego seta (m.in. w finale Roland Garros 2022 – 6:1, 6:3). – Czuję się tutaj coraz lepiej, gram z coraz większą swobodą, a piłki się mnie słuchają, ale w tenisie trzeba pozostać skoncentrowanym na pracy, bo każdy dzień jest inny – stwierdziła Iga. CH

Iga Świątek (23 l.) jest zdecydowaną faworytką przed meczem z Amerykanką

Iga z Coco Gauff (20 l.) w czasie losowania WTA Finals 2023 w Cancun

10 z Coco Gauff (bilans 9-1) 10 z Aryną Sabalenką (bilans 7-3) 9 z Jessicą Pegulą (bilans 6-3)

Ws ze lkie praw a, w ty m Autora Wydawc
y, zast
Świątek gra
Gauff o finał
Rzymie. Wygrała 9 z 10 meczów
z
w
foto AP, TIKTOK, GRZEGORZ WAJDA/REPORTER

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.