


























































































































































































Rodzina domaga się odpowiedzi po tragicznym




• Medicare Supplement
• Indiwidualne
------ na terenie Illinois i Florida ------
• Dla osób na Medicare
• Dla całej rodziny
• Medicare Advantage Plans
• PDP – Plany na lekarstwa
• Obama Care-plany stanowe
• Medyczne w czasie podróży
• Dla pracowników grupowe ubezpieczenie na:
• zdrowie • dentystyczne • życie
• Annuities: IRA, ROTH IRA, 401K, SEP, Simple IRA, zakładanie nowych kont oraz transferowanie planów emerytalnych
Najbliżsi pożegnali w piątek w domu pogrzebowym Pietryka Funeral Home w Chicago małżeństwo polskich seniorów Zofię Chruszcz (†73 l.) i jej męża Ryszarda Stebnickiego (†75 l.). Nasi rodacy zostali śmiertelnie potrąceni 24 lutego w drodze do kościoła w chicagowskiej dzielnicy Garfield Ridge. Kierowca otrzymał mandat, a rodzina domaga się wyjaśnień.
Do tragedii doszło kilka przecznic od domu małżonków w Garfield Ridge około godziny 8.50 am. Para została potrącona przez forda pickupa F-150, prowadzonego przez 43-letnie-
• Ubezpieczenia na życie
go mężczyznę przy 6100 Archer Avenue. Kierowca pozostał na miejscu, po przesłuchaniu został ukarany mandatem i zwolniony do domu. Nasi rodacy w stanie krytycznym trafili do szpitali, gdzie zmarli. Pani Zofia i Ryszard byli małżeństwem przez 13 lat. Oboje przyjechali do USA z Polski i li. Wnuczka Polaków, Dominika Chruszcz powiedziała w rozmowie z ABC7, że jej dziadkowie kochali podróże, w październiku ubiegłego roku razem byli w Polsce, a babcia miała dwa dni po wypadku lecieć na wakacje na Karaiby. – Naszego bólu nie da się opisać słowami – powiedziała stacji pani Dominika. Dodała, że cała rodzina domaga się odpowiedzi. – Jeśli ktoś po prostu skręcał ze znaku stop, jak można spowodować tak niszczycielskie szkody? – pytała. Dochodzenie trwa. Bliscy zmarłych Polaków liczą, że policja dotrze do nagrań monitoringu, które
bieg wypadku.
Wedle nekrologu umieszczonego na stronie internetowej domu pogrzebowego Ryszard Stebnicki był kolekcjonerem antyków i uwielbiał majsterkować. Zofia była urodzoną optymistką, znającą wartość ciężkiej pracy. Jako podróżniczka, znajdowała radość w odkrywaniu świata i pogłębianiu swojej wiary w czasie pielgrzymek religijnych. Była głęboko zaangażowana w działalność Zrzeszenia Polsko–Amerykańskiego. MJR
• Terminowe – konkurencyjne opłaty
• Na całe życie – oprocentowanie 4% Gwarantujące ochronę ubezpieczeniową na wypadek śmierci. Stworzone z myślą o osobach, które chciałyby zapewnić bliskim wsparcie finansowe, w razie gdyby ich zabrakło.
Licencjonowany Agent Ubezpieczeniowy, FIC Obama Care
(847) 854-0710
Trzy grupy apelują do administracji burmistrza Chicago Brandona Johnsona (47 l.) i urzędników miejskich, aby zmienili sposób prowadzenia spotkań. Chcą większej jawności.
Społeczne organizacje Better Government Association, Civic Federation oraz League of Women Voters twierdzą, że zarówno Johnson, jak i radni miejscy często wprowadzają nowe przepisy czy omawiają ważne kwestie dla mieszkańców Chicago bez informowania o tym opinii publicznej. Przed-
stawiciele tych organizacji w piśmie skierowanym do administracji burmistrza sugerują wcześniejszą publikację porządku obrad rady miejskiej, najpóźniej cztery dni przed obradami, po to by mieszkańcy mieli więcej czasu na rejestrowanie się do publicznego komentowania poruszanych kwestii. Zaznaczyli też, że Johnson w czasie kampanii wyborczej na stanowisko burmistrza obiecywał bardziej przejrzystą działalność, ale nie wywiązał się ze swej obietnicy.
MJR
Brandon Johnson (47 l.) obiecywał większą przejrzystość, ale zdaniem społeczników nie dotrzymał słowa
Joe Biden (82 l.) nie wygłosił przemówienia po ogłoszeniu wyników. Zamiast tego wydał oświadczenie, w którym ostrzegał wyborców przed Donald Trumpem (78 l.)
Joe Biden (82 l.) i Donald Trump (78 l.) mogą być praktycznie pewni nominacji swoich partii w wyborach prezydenckich w listopadzie. Były prezydent wygrał 12 z 13 stanowych prawyborów Partii Republikańskiej, a obecny przywódca USA – 15 z 16 prawyborów Demokratów. Urzędujący prezydent zaskakująco przegrał w Samoa Amerykańskim, terytorium pod nadzorem USA, z biznesmenem Jasonem Palmerem (53 l.).
Najmniejszy okręg zaskoczył w superwtorek najbardziej. W głosowaniu na Samoa udział wzięło 91 osób, z czego 50 oddało głos na Palmera, zaś 41 na Bidena. Mieszkający w Baltimore Palmer, który określa się mianem „przedsiębiorcy i inwestora”, zwyciężył, mimo że swoją kampanię w Samoa prowadził głównie online.
– „Dziękuję waszej niezwykłej społeczności za wsparcie” – napisał Palmer w serwisie X. Dodał, że zwycięstwo świadczy o „sile głosów wyborców”. – „Razem możemy odbudować amerykański sen i ukształ-
– 90 proc. młodych Amerykanów szuka alternatywy dla dwóch głównych rywali, dlatego kandyduje na prezydenta – mówił na spotkaniu z wyborcami na Samoa Jason Palmer (53 l.)
- Nie bez powodu nazywają to Superwtorkiem! – cieszył się Donald Trump podczas wieczornego wieczoru powyborczego w swojej rezydencji na Florydzie
tować lepszą przyszłość dla wszystkich” – dodał. Wynik w Samoa nie ma większego znaczenia dla całej kampanii – teryto-
rium nie ma swoich delegatów –za jego sprawą Biden stał się pierwszym od czasu Jimmy’ego Cartera prezydentem USA, który przegrał jeden z prawyborczych wyścigów. Biden jednak nie ma powodów do zamartwiania się porażką na Samoa. W każdym stanie dostał ponad 80 proc. głosów i przejmie przejęcie 1420 głosów delegatów, które były do zdobycia w superwtorek. Do nominacji formalnie potrzeba mu 1968.
Zdecydowaną większość głosów delegatów GOP przejmie też, zgodnie z przewidywaniami, Donald Trump. Były prezydent zdobył ponad 60 proc. głosów aż w 12 stanach, a w Alabamie
Arkansas, Kalifornii, Kolorado, Massachussetts, Maine, Minnesocie, Karolinie Północnej, Oklahomie, Tennessee, Teksasie Wirginii. Nie wiadomo jeszcze, ilu dokładnie delegatów udało się zdobyć Trumpowi, jednak jest już bardzo bliski zgromadzenia niezbędnych 1215. Superwtorek przypieczętował również zwycięstwo Trumpa nad jego jedyną rywalką, byłą ambasadorką ONZ, Nikki Haley (52 l.). Republikanka wygrała wprawdzie w Vermont, odbierając Trumpowi stuprocentową satysfakcję, ale w środę, po wieczorze wyborczym u boku najbliższych współpracowników, ogłosiła, że rezygnuje z dalszej walki. – Powiedziałam, że chcę, aby głos Amerykanów został usłyszany. Zrobiłam to – stwierdziła w przemówieniu. BUG
Przyjaciele i rodzina w poniedziałek w południe w domu pogrzebowym Theis–Górski w Chicago pożegnali bezdomną polską skrzypaczkę Emilię Lipińską (28 l.). Polkę znaleziona martwą 11 lutego na ulicy w Chicago.
Dzięki szlachetnym sercom amerykańskiej Polonii, która wpłaciła na zbiórkę na GoFun-
Mieszkańcy Wietrznego Miasta od poniedziałku 4 marca mogą głosować we wszystkich 50 okręgach wyborczych w Wietrznym Mieście. Kolejne lokale wyborcze do wczesnego głosowania przed prawyborami otwarto też w hrabstwie Cook. Można tam oddawać głos w 53 lokalach wyborczych od godziny 9 am do 5 pm od poniedziałku do piątku oraz od 10 am do 4 pm w sobotę i niedzielę do 18 marca. Prawybory w Illinois odbędą się 19 marca. Będziemy w nich wybierać kandydatów do nominacji na prezydenta USA, członków Izby Reprezentantów, senatora stanu Illinois, posłów stanowych, sędziego Sądu Najwyższego stanu Illinois, sędziów Sądu Apelacyjnego stanu Illinois, sędziów sądu okręgowego, sędziów podokręgów, prokuratora stanowego Hrabstwa Cook, komisarza Hrabstwa Cook,sekretarz Sądu Okręgowego Hrabstwa Cook, komisarza Metropolitalnego Wydziału Gospodarki Wodnej, komisarza Komisji Rewizyjnej oraz wybierać: przewodniczących partii w Okręgach Miejskich, delegatów i alternatywnych delegatów na Konwencję Nominacji Narodowych. MJR
W Chicago głosować można już we wszystkich 50 okręgach wyborczych
dMe $6,600 babcia i ciocia Emilki mogły przylecieć do Chicago, by ją po raz ostatni zobaczyć i pożegnać. Sprowadzeniem urny z prochami Emilki oraz uroczystościami pogrzebowymi zajął się tata zmarłej. Ciocia Emilii przyznaje, że jest wdzięczna za pomoc. Jak mówi, razem ze swoją mamą, robiły co mogły, by wesprzeć 28-latkę, która w cza-
sie pandemii straciła dach nad głową. – Starałyśmy się z jej babcią wysyłać jej pieniądze na nasze warunki. W Stanach jednak były warte mniej niż w Polsce. Rodzice też starali się jej pomóc. Tata z Emilki bratem utrzymywali z nią kontakt i zapraszali ją do Danii. Niestety nie skorzystała – powiedziała nam Barbara Ziarko.
Emilia, znana Polonii z ulicznych koncertów, zmarła kilka dni przed 28. urodzinami. Na kilka dni przed śmiercią narzekała na problemy z palcami u stóp, trafiła do szpitala. Lekarze zasugerowali jej amputacje palców, ale nie zgodziła się i wyszła z placówki. 11 lutego znaleziono ją martwą.
Chicagowski
To prawdziwa czarna seria włamań do polskiego centrum jubilerskiego! W Adam’s Jewelry Center w Chicago, który obrabowano 20 stycznia, doszło do kolejnego rabunku. Bandyci uderzyli w biały dzień w minioną sobotę.
– To jest istny koszmar. Dwóch złodziei włamało się do naszego biznesu w biały dzień o godzinie 5.30 pm. Nie wiemy, co dalej będziemy robić, czy zamknąć sklep, czy przenieść go w inne miejsce. Wiemy jedno: w tej lokalizacji jest coraz niebezpieczniej – powiedziała nam szefowa sklepu Alicja Budzik.
Sobotni atak na Adam’s Jewelry Center różnił się od poprzedniego, gdy zamaskowani złodzieje włamali się do zamkniętego lokalu w nocy. Teraz, w chwili kradzieży za ladą stała menadżerka Halina Giełczyń-
Złodzieje uderzyli w sobotę. Ukradli 15 stojaków ze złotymi łańcuszkami
Betty Hughes (27 l.)
została oskarżona o nielegalne posiadanie broni
ska. Złodzieje popchnęli ją brutalnie, tak, że kobieta upadając zraniła się boleśnie w głowę. Bała się im przeciwstawić, bo myślała, że mają broń. – Ukradli nam piętnaście haków ze złotymi łańcuszkami, jeden hak około 150–200 gram złota – mówi pani Alicja. – Ubezpieczenie oddało nam jakieś grosze za ostatni napad. Będziemy musieli za ten towar zapłacić dostawcy – dodaje.Dramat jest tym większy,
że było to czwarte włamanie w ciągu sześciu lat. Chicagowska Polonia jest podobnie poruszona, jak właściciele i pracownicy sklepu. „Tam strach w ogóle przebywać
już teraz! Zabierajcie się stamtąd”, „Aniołki tak mi przykro mam nadzieję że nikomu nic się nie stało”, „Ale znowu? Boże kochany. Mam nadzieję, że wszyscy jesteście cali i zdrowi” – czytamy w kilku z licznych komentarzy. Napad zarejestrowały kamery video. W sprawie trwa śledztwo. MJR
Dziewięciolatek z Carol Stream na przedmieściach Chicago na własnej skórze przekonał się, że z policją nie ma żartów. Przyniósł do szkoły broń, a jego mama trafiła za to do aresztu. Dziewięciolatek zabrał z domu naładowaną broń kalibru .40 i przyniósł ją do szkoły. Władze szkoły zawiadomiły policję, która zabezpieczyła, a następnie skonfiskowała broń. Policja podeszła do incydentu poważne. Również przez to, że matka chłopca Betty Hughes (27 l.) miała już w przeszłości kłopoty z prawem. Jako skazana nie miała prawa do jej posiadania. Prokuratura oskarżyła ją o bezprawne posiadanie broni. Sędzia nie zgodził się na wypuszczenie 27-latki za kaucją. Hughes kolejny raz w sądzie ma się stawić w czwartek 18 marca. Prokurator stanowy hrabstwa Will, Robert Berlin podkreślił w oświadczeniu, że sytuacja była bardzo niepokojąca i wytknął Hughes, że nie potrafi zapewnić swemu dziecku właściwej opieki. MJR
samolot
się
Stanowy poseł chce ułatwić życie starszym kierowcom
Politycy z Illinois chcą zlikwidować testy drogowe dla seniorów odnawiających prawo jazdy. Tylko w naszym stanie są one nadal obowiązkowe. Zdaniem sponsora ustawy to właściwy krok, pomimo sprzecznych danych przeprowadzonych przez instytucje zajmujące się bezpieczeństwem.
Jak wynika z raportu Biura Sekretarza Stanu Illinois seniorzy w wieku 75 lat i starsi stanowią prawie 8 proc. kierowców w Illinois i są najbezpieczniejszymi kierowcami na drogach. Pomysłodawca nowej ustawy republikański kongres-
men, Jeff Keicher (55l.), uważa, że to jeden z argumentów, dla którego czas skończyć z przeżytkiem, jakim są egzaminy drogowe dla seniorów. – – Wbrew temu, co niektórzy mogą sądzić, starsi kierowcy nie są bardziej podatni na wypadki niż młodsi kierowcy – podkreśla. Przypomina też, że najczęściej sprawcami wypadków są młodzi kierowcy, używający telefonów w czasie jazdy. Keicher proponuje, by obowiązkowe testy drogowe były zdeterminowane ilością mandatów drogowych i wypadków, a nie wiekiem kierowców.
Eksperci Krajowej Rady Bezpieczeństwa (National Safety Council) utrzymują jednak, że większość młodych ludzi uczestniczy w wypadkach z udziałem jednego samochodu, natomiast starsi kierowcy są przyczyną większej liczby kolizji z udziałem większej liczby aut. Ich zdaniem, w ocenie kierowców prócz wieku, powinny odgrywać rolę m.in. zdolność prowadzenia pojazdu i sprawność funkcjonalna kierowcy oceniana na podstawie badań wymaganych przez Biuro Sekretarza Stanu.
Tragiczny wypadek w Nashville, TN. W poniedziałkowy wieczór na poboczu autostrady rozbił się niewielki, jednosilnikowy samolot. Maszyna stanęła w płomieniach. Żadna z pięciu osób na pokładzie nie przeżyła. Do katastrofy doszło około godz. 7.40 pm. Jak poinformowały służby, chwilę wcześniej pilot, lecący z Mount Sterling, KY, wykonał telefon alarmowy na lotnisko John C. Tune, informując o problemach z silnikiem. Otrzymał zgodę na awaryjne lądowanie, jednak niedługo potem zgłosił przez radio, że nie zdoła dotrzeć na lotnisko. Maszyna runęła na pas zieleni przy I-40, około 3 mile od lotniska. - Wygląda na to, że wszyscy na pokładzie zginęlipowiedział rzecznik policji w Nashville Don Aaron. MOD
Rubryka powstaje we współpracy z ZPPA
Obchody Dnia
Gen. Kazimierza Pułaskiego Zarząd Główny ZPPA zaprasza na obchody Dnia Generała Kazimierza Pułaskiego. Uroczystości odbędą się w sobotę 2 marca o godz. 10 am w Domu Podhalan przy 4808 Archer Ave w Chicago, a także w ogrodach Domu Podhalan, gdzie znajduje się najstarsze popiersie Gen. Kazimierza Pułaskiego. Więcej informacji można uzyskać dzwoniąc do wiceprezesa ds. kultury ZPPA Jana Króla pod nr tel. 773-592-8413.
Prezeska Antonina Morawa działającego przy ZPPA Wydziału Podhalanek im. Heleny Marusarz pod patronatem św. Anny zaprasza na mszę św. w intencji żywych zmarłych członkiń Wydziału Podhalanek. Nabożeństwo odbędzie się 10 marca kościele Św. Faustyny przy 5252 S. AustChicago. Po mszy o godz. 2 pm w Domu Podhalan przy 4808 Archer Ave w Chicago odbędzie się zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Więcej informacji można uzyskać dzwoniąc pod nr tel. 708-369-0325.
Zebranie sprawozdawczo
– wyborcze Koła ZPPA nr. 35 Maruszyna
Helena Hreśka, prezes koła ZPPA Nr 35 Maruszyna im. Stanisława Janika zaprasza na zebranie sprawozdawczo – wyborcze, które odbędzie się o godz. 2 pm w niedzielę 10 marca w Domu Podhalan przy 4808 Archer Ave w Chicago.
Komedia „Chory z urojenia” po góralsku
Grupa Aktorska przy kole ZPPA Bukowina Tatrzańska nr.57 zaprasza na spektakl „Chory z urojenia”, na podstawie sztuki J.B. Moliera, której adaptacji na gwarę i realia góralskie dokonał Jan Gut Mostowy. Przedstawienie zobaczyć będzie można w niedzielę 3 marca o godz. 4 pm w Janosik Banquets (9126 S Roberts Rd, Hickory Hills, IL 60457) i w niedzielę 17 marca o godz. 4 pm w Starym Kościele „Na Górce” (116 Hilton Street, Willow Springs, IL 60480). Bilety w cenie $30, dzieci do lat 12 wstęp wolny. Msza św. w intencji członkiń Wydziału Podhalanek
Jubileusz 50-lecia Koła ZPPA Nr 29 Gronków
Zarząd główny Koła ZPPA nr 29 Gronków im. Jakuba Nowaka zapraszaa na kubileusz 50 – lecia koła, który odbędzie się w sobotę 13 kwietnia. Rozpocznie go msza św. dziękczynna o godz. 3 pm. w Kościele Ojców Cystersów pw. Matki Bożej, Matki Kościoła „Na Górce” przy 116 Hilton Street w Willow Springs. Następnie o godz. 6 pm odbędzie się uroczysty bankiet Jubileuszowy w Domu Podhalan przy 4808 S Archer Ave w Chicago. Do tańca grał będzie „Mańcorz & Zubek Band”, wystąpi też zespół „Siumni”. Wstęp $110 od osoby. Rezerwacje pod nr tel. 773780-5576 lub 708-805-5200.
To była niezapomniana uroczystość! W czasie niedzielnej mszy świętej w polskim kościele pod wezwaniem Ducha Świętego w Barrie w Ontario odbyło się uroczyste poświęcenie sztandaru koła Oddziału Związku Podhalan w Kanadzie
w Orangeville. Towarzyszyło mu wręczenie medalu prezesce kanadyjskich górali.
Koło w ubiegłym roku przyjęło imię polskiego bohatera, Grzegorza Pierzchały, policjanta góralskiego pochodzenia, który zginął na służbie
27 grudnia 2022 r. W czystości, superintendent policji Ontario, Thomas Carrique przyznał prezesce Związku Podhalan w Kanadzie Agnieszce Zagorskiej medal Commissioner Coin. W czasie swego przemówienia urzędnik powiedział, że medal został przyznany naszej rodaczce za całokształt jej współpracy z policją oraz za jej działania w celu upamiętniania pamięci Grzegorza Pierzchały. – Jestem niesamowicie zaskoczona i bardzo wzruszona przyznaniem mi tego wyróżnienia. Jest to dla mnie ogromny zaszczyt – powiedziała „Super Expresowi” wzruszona Zagorska. MJR
Kategoria 7–10 lat
Prymiści:
1 miejsce – Gabriel Staszel
2 miejsce – Maciej Strączek
3 miejsce – Filip Janik, Damian Zeglin, Jan Rychtarczyk
Wyróżnienia:
Prym – Adam Sęk , sekund – Filip Janik , basy – Dominik Sęk
Kategoria 11–15 lat
Prymiści:
1 miejsce – Patryk Wąsik
2 miejsce – Jakub Wyrostek
3 miejsce – Natalia Szewczyk, Karolina Dyszewski
Kategoria 16–21 lat
Grupy muzyki góralskiej:
1 miejsce:
Kategoria 7–10 lat Śpiew solowy:
1 miejsce – Zofia Stopka, Victoria Baran
2 miejsce – Emily Fiedor Grupy śpiewacze
1 miejsce – Szkółka Pieśni i Tańca przy ZG: Claudia Król ,Victoria Król, Iza Pawlikowska, Oliwia Budz, Wiktoria Hajnos
prym – Amelia Strączek, sekund
– Leon Byrdak, basy –Natalia
Staszel
2 miejsce:
prym – Bartek Landowski, sekund
– Kacper Kocanda i Andrzej Lasak, basy – Jakub Koperda
3 miejsce:
prym – Kacper Kocanda, sekund
– Bartek Landowski i Andrzej Lasak, basy – Jakub Koperda
Kategoria powyżej 21 lat
Prymiści:
1 miejsce – Adam Stafiera Specjalne wyróżnienie dla najstar-
WDomu Podhalan w Chicago, przy sali wypełnionej po brzegi publicznością, odbył się IV Przegląd Solistów i Muzyk Podhalańskich w USA im. Karola Stocha–Waki. Konkurs zorganizował Związek Podhalan w Ameryce Północnej. Wzięli w nim udział góralscy artyści z aglomeracji chicagowskiej. Główną nagrodą w konkursie była statuetka Wakowe Gęśle.
Wybitny muzykant Karol Stoch–Waka urodził się 2 lutego 1887 r. w Zębie na Podhalu, ale około 1905 r. wyemigrował do USA i tu spędził pozostałą część życia, kultywując muzykę góralską. Był członkiem Koła Nr. 1 ZPPA im. Jana Sabały, w którym pełnił funkcję kasjera. To właśnie na jego cześć powstał Przegląd Solistów i Muzyk Podhalańskich w USA. Wydarzenie to ma na celu zachowanie dla pokoleń charakterystycznego stylu muzyki podhalańskiej, tradycyjnego śpiewu solowego, grupowego i pyta-
ckiego. Zgromadzonych na tegorocznym przeglądzie powitał wiceprezes ZPPA ds. kultury Jan Król. Przypomniał, że ,,Wakowe granie” zapoczątkował kapelmistrz ZPPA Marek Bukowski wraz z ówczesnym wiceprezesem Zdzisławem Dorulą.
W pierwszej kolejności wiceprezes powitał honorowych gości: kapelana O. Bartłomieja Stanowskiego, prezesa Stanisława Sarnę z małżonką, wiceprezesa Wiesława Siutę, sekretarza protokołowego Józefa Fryźlewicza, sekretarza finansowego Mateusza Staszela, kandydatkę na królową Natalię Król. Zwrócił się także do kapelmistrzów: Marka Bukowskiego, Władysława Pawlikowskiego, Józefa Kadłuba.
Występujących oceniano w dwóch kategoriach: muzyki i śpiewu. W kategorii muzyki w skład jury weszli: Władysław Pawlikowski, Jozef Kadłub, Andrzej Szymczyk i Marcin Gąsienica Byrcyn. Śpiew oceniali: Joanna Staszel Skubisz, Agnieszka Bobak, Karolina Stafiera i przewodniczący Krzysztof Kula. Mężem zaufania był sekretarz pro-
tokołowy ZPPA Józef Fryźlewicz. Głos zabrał prezes ZPPA Stanisław Sarna, który między innymi powiedział: – Dziękujemy wam, że dziś jesteście z nami, z waszymi wychowankami, którzy dziś wystąpią na scenie, a kiedyś nas zastąpią w tej działalności – powiedział prezes ZPPA Stanisław Sarna. – Od kilku dni na Facebooku ukazuje się wiele słów krytykujących, że gramy w Wielkim Poście. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że tych co nas krytykowali, dziś tu nie widzę, nie widzę ich też na naszych imprezach, na naszych Różańcach czy Drogach Krzyżowych. Dziś to nie jest zabawa, dziś to jest edukacja. Nie mamy się czego wstydzić. To, co dziś robimy, jest przekazywanie młodym. To piękno naszych muzycznych tradycji – pokreślił. Obecnych „uspokajał” też kapelan ZPPA O. Bartłomiej Stanowski. – Zapewniam, że jesteśmy wszyscy katolikami. Dziś będziemy wielbić Pana Boga poprzez muzykę, bo to przecież Jego dar – powiedział.
Następnie na scenie Domu Podhalan, pod czujnym okiem jurorów, prezentowali swoje umiejętności uczestnicy kon-
Kategoria 11–13 lat Śpiew solowy: Wyróżnienie – Wiktoria Koperda Grupy śpiewacze:
1 miejsce – Mało Wanta: Gabrysia Skiba, Weronika Adamiec, Alexa Bafia, Julia Jakob, Emilia Rusnak, Emily Fiedor
2 miejsce – Małe Ślebodne: Gabriela Leśniak, Gabriela Jarząbek, Gabriella Stafiera, Magda Cichorz, Julia Cichorz, Gabriela Studnicki
3 miejsce – Jawory: Magdalena Borzecki, Amelia Plewa, Maya Turza, Patrycja Król, Gabriela Strączek, Julianna Wróbel
Kategoria 14–17 lat Śpiew solowy:
1 miejsce – Oliwia Nalepa, Anna Zubek Para
2 miejsce – Paulina Suchecki
Grupy śpiewacze:
1 miejsce – zespół Holni: Alicja Wąsik, Natalia Król, Natalia Miroś, Oliwia Tomecki
Kategoria powyżej 18 lat Śpiew solowy:
Wyróżnienie – Ewa Kołodziej Grupy śpiewacze
1 miejsce – Wanta: Agnieszka Bobak, Gosia Rychtarczyk, Bogusia Fiedor, Karolina Zeglen, Marta Szkodoń, Ania Stopka–Kurtyka
kursu. Na zakończenie imprezy, na scenie pojawiła się rodzina Kula, Joanna i Krzysztof z córkami. Dali piękny koncert, zaskakując publiczność różnorodnością nut góralskich, a także grą na kozie.
HELENA STUDENCKA
Zarząd Główny ZPPA, podobnie jak w ubiegłych latach, zorganizował w Domu Podhalan w Chicago uroczyste obchody Dnia Generała Kazimierza Pułaskiego.
Celebrowanie rozpoczęto przy najstarszym popiersiu generała, znajdującym się w ogrodzie przy Domu Podhalan. W tej patriotycznej uroczystości licznie wzięli udział przedstawiciele ZPPA z prezesem Stani-
sławem Sarną na czele. Nie zabrakło też przedstawicieli kół ZPPA. Z pocztami sztandarowymi przybyła także skarbnik hrabstwa Cook Maria Pappas.
W części artystycznej wystąpiła kapela góralska, a młodzi artyści ze Szkółki Pieśni i Tańca przy ZPPA oraz polonijni harcerze przedstawili program poświęcony generałowi Kazimierzowi Pułaskiemu. MJR
W kancelarii Jaszczuk koncentrujemy się na poszukiwaniu sprawiedliwości dla naszych klientów.
Nasi prawnicy pochodzą z największych firm prawniczych w Ameryce i mają łącznie ponad 100 lat doświadczenia wprowadzeniu wysokowartościowych sporów.
Pomogliśmy naszym klientom wygrać sprawy o wartości wielu milionów dolarów i teraz jesteśmy gotowi pomóc też państwu w takich dziedzinach jak:
• Obrażenia ciała / Urazy osobiste
• Odszkodowania
• Błędy w praktyce lekarskiej
• Wypadki samochodowe
• Odmowy roszczeń ubezpieczeniowych
• Spory biznesowe
ZADZWOŃ DO NAS: 1-708-POLONIA (1-708-765-6642)
NAPISZ DO NAS: BIURO@JASZCZUK.COM
311 S. WACKER DRIVE, SUITE 2150 CHICAGO, IL 60606
WWW.JASZCZUK.COM
Mowo ojcoi braci, i moja gwaro podhalańsko!
Hej moja miyło zalubiyłek sie w Tobie na śmierzć. Wysłaś ku mnie z siklawic tynce, ze słonecnej mgiełki i leluje kwiatu... Przyniós mi cie sum wiatru i sum orlik skrzydeł, i śpiyw dziywek z polany... Wzionekcie na ryce i idem z Tobom pokozać cie światu.’
STANISŁAW NĘDZA-KUBINIEC
WDomu Podhalan w Chicago odbył się VIII Konkurs Poezji i Gawędy Góralskiej 2024. Wydarzenie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem i wzięło w nim liczne grono uczestników w różnym wieku.
Konkurs odbywał się w czterech kategoriach wiekowych.
KATEGORIA 3–5 lat:
Maciej Filipowski (4 l.) Wiktoria Dudas (4 l.)
Victoria Habas (5 l.)
Adrian Karpiel (5 l.)
KATEGORIA 6–8 lat:
1 miejsce – Filip Janik (8 l.)
2 miejsce – Natalia Filipowski (6 l.)
3 miejsce – Emily Habas (6 l.) i Filip Nowak (7 l.)
KATEGORIA 9–12 lat:
1 miejsce – Natalia Obrochta (11 l.)
i Gabriela Urbaniak (11 l.)
2 miejsce – Jan Rychtarczyk (9 l.)
i Gabriela Patro (9 l.)
3 miejsce – Alexa Bafia (12 l.), Ania Stekala (12 l.) i Andrzej Dudas (9 l.)
KATEGORIA powyżej 19 lat:
1 miejsce – Halina Krupa
2 miejsce – Piotr Filipowski
Szczególny zachwyt i podziw publiczności wywoływały recytacje w wykonaniu najmłodszych uczestników. To szczególnie do nich zwracał się prezes ZPPA Stanisław Sarna otwierając wydarzenie wraz z wiceprezeską Katarzyną Chlebek. Prezes Sarna podziękował uczestnikom za udział i wszystkim życzył powodzenia. Zwracając się do instruktorów, rodziców i dziadków podkreślił, że to dzięki nim najmłodsze pokolenie emigrantów z Podhala, może mówić góralską gwarą i dzięki temu organizowane są takie konkursy, aby tą gwarę słyszeć i pielęgnować, jak skarb dany nam
od przodków.
Tym bardziej, że poezja gwarowa dotyczy kluczowych dla góralskiej tożsamości pojęć i wartości. A są to wiara, wolność, śleboda, miłość, rodzina, honor, praca, ojcowizna, szacunek do drugiego człowieka. To wartości nadal pielęgnowane, leżące u podstaw góralskiej kultury, stawiającej człowieka w centrum. Nic dziwnego, że od wielu lat, przewodnim tekstem Konkursu Poezji i Gawędy Góralskiej jest wiersz Stanisława Nędzy Kubińca o miłości i przywiązaniu górali do mowy ojców.
Prowadząca konkurs wiceprezeska ZPPA Katarzyna
Chlebek też powitała gości honorowych: kapelana o. Bartłomieja Stanowskiego, Konsul Generalną RP w Chicago Agatę Grochowską, przedstawicieli PSFCU, Helenę Studencką - byłą Sekretarz Generalną, obecnie korespondentkę i prowadzącą Radio ZPPA - inicjatorkę Konkursu Poezji i Gawędy Góralskiej w Chicago, królową ZPPA Anię Smetek, a także wiceprezesa Wiesława Siutę. VllI Konkurs recytatorski zakończył się wielkim sukcesem. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody i wyróżnienia. Helena Studencka (korespondent ZPPA), MJR
Polonia pamiętała o Narodowym Dniu Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Już po raz 12. w ich intencji odbył się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Zawodnicy stanęli na starcie w minioną sobotę, 2 marca w Shabbona Park w Chicago. Zawodnicy wystartowali punktualnie o godz. 9.30 am. Następnie wzięli udział
w apelu poległych i obejrzeli film dokumentalny. Można też było kupić książki o „Żołnierzach Wyklętych”. W biegu każdy był zwycięzcą i każdy z zawodników dostał pamiątkowy zestaw startowy, w którego skład wchodziła m.in. okolicznościowa pamiątkowa koszulka oraz medal. MJR
W sali Union League Club of Chicago w sercu Wietrznego Miasta odbyła się uroczystość Polsko–Amerykańskiego Stowarzyszenia Adwokackiego. Okazją do niej było przyznanie nagrody za zasługi – Award of Merit – naszej rodaczce pochodzącej z Białegostoku, Marcie Almodovar.
Nagrodę laureatce wręczyła sędzia Sądu Apelacyjnego stanu Illinois dla Pierwszego Okręgu, z pochodzenia Polka, Aurelia Marie Pucinski. Wśród przybyłych nie zabrakło chicagowskich adwokatów, zarówno polskiego, jak i amerykańskiego pochodzenia oraz przedstawicieli polonijnych organizacji, m.in. prezeski Związku Klubów Polskich w USA, Łucji Mirowskiej– Kopeć i jej męża Jana.
Almodovar ze wzruszeniem podziękowała za to zaszczytne wyróżnienie. Laureatka od lat robi karierę w amerykańskim sądownictwie. W 2017 r. została Superwizorem Biura Dostępności i Edukacji w Kancelarii Szefa Sądu hrabstwa Cook. Zajmuje się tworzeniem i koordynacją programów informacyjnych, które obejmują między innymi wycieczki po biurach chicagowskiego sądu dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Od czasu pandemii do dzisiaj, Marta i jej 32–osobowy zespół zapewniają klientom sądu dostęp do przesłuchań w czasie rozpraw na platformie Zoom. W ciągu ostatnich trzech i pół roku zarejestrowali prawie 160 000 zdalnych przesłuchań. MJR
Już od 20 lat członkowie Zrzeszenia Literatów im. Jana Pawła II pod kierownictwem prezeski Aliny Szymczyk spotykają się w Jezuickim Ośrodku Milenijnym w Chicago. W czasie spotkań czytają utwory polskich twórców z różnych epok oraz własne.
Ostatnie spotkanie pod hasłem „Z miłości do poezji” rozpoczęto modlitwą za ojczyznę do św. Andrzeja Boboli, patrona Polski. Odczytał ją opiekun poetów, jezuita o. Marek Janowski. Spotkanie prowadziła prezeska Alina Szymczyk. Po krótkim wstępie, w którym znalazła się analiza działalności zrzeszenia,
kopostną „Mój Mistrzu”. Następnie poeci czytali swoje wiersze oraz utwory przesłane z Polski. Odbyła się także prezentacja kolejnej książki dla dzieci autorstwa Beaty Korzeniak pod tytułem „Miś Wojtek”. Książka jest oparta na prawdziwej historii niedźwiadka Wojtka adoptowanego przez żołnierzy Drugiego
Korpusu Polskiego generała Andersa. Dzielny miś, w stopniu kaprala, zdobywał z żołnierzami Monte Cassino i pełnił wartę w obozie wojskowym. Ta mała książeczka z ilustracjami znana już jest w sobotnich polskich szkołach na terenie Chicago. Spotkanie zakończono odśpiewaniem pieśni „Golgoto”.
ALINA SZYMCZYK, MJR
Podopieczny chicagowskiej fundacji Dar Serca, Kacper Gniadek (10 l.) ze Słupska, cierpiący na brak małżowiny usznej, zrośnięty przewód słuchowy oraz zespół Goldenhara, szczęśliwie doleciał do Chicago.
Z Wietrznego Miasta trafił do szpitala dziecięcego w Los Angeles, CA, gdzie kilka dni temu przeszedł operację ucha.
– „Kochani, operacja, która trwała 11 godzin, zakończyła się powodzeniem.
Pani chirurżka plastyczna, dr. Sheryl Lewin zrekonstruowała uszko i wszczepiła zakotwiczenie pod implant słuchowy. Teraz musimy trzymać mocno kciuki, aby wszystko się prawidłowo przyjęło. Były to bardzo długie godziny, ale pani doktor z całym swoim zespołem spisali się na medal. Wiemy, że wszyscy byli już bardzo zmęczeni, ale dali z siebie wszystko” – napisali rodzice chłopca na Facebooku. Dodali też, że pobrano
skórę na ucho z ramienia i brzuszka chłopca. Kacperek ma założony dren wychodzący z główki, aby krew nie zbierała się pod skórą.
– „Wszyscy w szpitalu robili wszystko, abyśmy odczuwali jak najmniej stresu. Opieka była wspaniała. Jestem pod ogromnym wrażeniem Kacperka. Jest moim bohaterem. W ogóle nie płakał po przebudzeniu, a pielęgniarka przyniosła mu loda, którego wcinał ze smakiem”– zdradzili bliscy chłopca. Zaapelowali też, by wszyscy trzymali kciuki za Kacperka, bo najbliższe tygodnie będą dla niego najważniejsze. Podziękowali też ludziom dobrej woli, którzy pomogli w zbiórce na operację. – „To dzięki wszystkim darczyńcom mogliśmy tu przylecieć. Jesteście wielcy! Dziękujemy, że cały czas jesteście z nami i mocno wszystkich ściskam!” – napisali na Facebooku. MJR
Now Arena w Hoffman Estates, IL, podczas meczu koszykówki między Windy City Bulls i Indiana Mad Ants mieniła się biało–czerwonymi barwami. Z okazji Windy City Bulls Polish Heritage Night gościła polskich fanów tego sportu.
Na trybunach zasiedli m.in. uczniowie Polskiej Szkoły im. Marii Skłodowskiej–Curie w Niles. Ubrani w czerwone koszulki i czapeczki w naszych narodowych barwach powiewali biało–czerwonymi flagami głośno kibicując zawodnikom. Uroczyście wzniesiono polską flagę, a królowa parady Konstytucji 3 Maja w Chicago, Marianna Mosz, odśpiewała
polski hymn. Prócz Maskotki Chicago Bulls był także polski pluszowy miś Wojtek.
Po pełnym sportowych emocji meczu, w którym drużyna gospodarzy pokonała zespół Indiana Mad Ants z wynikiem 106:97, cała polonijna publiczność została zaproszona na parkiet, by pozować do wspólnego, pamiątkowego zdjęcia.
MJR, EB
Nowa kancelaria prawna w służbie Polonii
nej Kancelarii Prawniczej Baumert Law Office. Wśród zaproszonych gości byli m.in. przedstawiciele Izb Gospodarczych w Hinsdale i Polonijnej Izby Gospodarczej oraz przedstawicieli polonijnych i amerykańskich firm. Założycielami kancelarii są pol-
W Polskiej Szkole w Lombard w Addison, IL, odbyła się uroczystość ukończenia szkoły przez pierwszoklasistów tej placówki. wydarzeniu uczestniczyli uczniowydarzeniu wzięła też
ska prawnik, mec. Aggie Baumert i jej mąż Michael. Pani mecenas ma za sobą wiele lat doświadczenia w kancelariach prawniczych, w instytucjach rządowych, jak i w sektorze prywatnym, zaś Michael ukończył wydział Prawa na Uniwersytecie George Washington w Waszyngtonie i przez wiele lat pracował w kancelariach prawniczych w Waszyngtonie. Aggie i Michael mają nadzieję dobrze służyć Polonii. ANDRZEJ MIKOLAJCZYK
Tyler Boebert (18 l.) miał z kolegami kraść z aut portfele i karty kredytowe
Skandal
Znów głośno o kontrowersyjnej kongresmence z Kolorado Lauren Boebert (38 l.). Najstarszy syn republikańskiej polityk wraz z grupą nieletnich przyjaciół używał kart kredytowych skradzionych z samochodów do robienia zakupów na stacjach benzynowych, w Starbucksie i w McDonald’sie.
Z dokumentów sądowych opublikowanych w środę wynika, że Tyler Boebert (18 l.) został zidentyfikowany na nagraniu z monitoringu na stacji benzynowej podczas płacenia za zakupy skradzioną kartą kredytową. Tyler miał na sobie bluzę z kapturem z logo dawnej restauracji swojej matki. Syn polityczki, gorącej zwolenniczki byłego prezydenta Donalda Trumpa (78 l.), reprezentującej w Izbie Reprezentantów
trzeci okręg wyborczy w Kolorado, towarzyszył nieletniemu chłopcu, który użył skradzionej karty do sfinalizowania zakupów. We wtorek policja z miasteczka Rifle, CO, ogłosiła, że Tyler Boebert jest powiązany z serią włamań do pojazdów i kradzieży portfeli oraz kart kredytowych. Wszedł on również w posiadanie dokumentów tożsamości wielu osób, które mogłyby zostać użyte do dokonania innych przestępstw. Chłopak jest też podejrzany o popełnienie ponad 15 innych, drobnych wykroczeń. W ciągu zaledwie tygodnia młody Boebert i jego koledzy włamali się do trzech samochodów, z których ukradli portfele. Niektóre skradzione karty zostały zablokowane po kradzieży. Wiadomo jednak, że jednej z nich użyto do zakupów na stronie Shein.com na sumę $717.
Boebert został aresztowany we wtorek i zwolniony w środę po krótkiej wizycie w sądzie. Prokuratorzy zgodzili się na jego wyjście z więzienia bez kaucji. Na razie nie postawiono mu żadnych zarzutów. W publicznym oświadczeniu Lauren Boebert stwierdziła, że kocha swojego syna, ale jest zdania, że chłopak powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności jak wszyscy inni. - „Serce mi pęka, gdy widzę, jak moje dziecko zmaga się z trudnościami. Nigdy z niego nie zrezygnuję i nadal będę przy nim” – stwierdziła.
Kongresmenka z Kolorado też święta nie jest. Ona i jej były mąż, który ma zakaz zbliżania się do rodziny, często trafiali na łamy gazet. Oboje wiedzą co to areszt. Lauren była aresztowana m.in. w 2015 r. za zakłócanie porządku na festiwalu muzyki country. BUG
Zachary Silagi (30 l.) schował ubrania warte $1300 do własnej torby, a potem
z ochroną i policjantami
Zuchwała kradzież w centrum handlowym w Oak Brook. Mieszkańcowi Chicago postawiono zarzuty próby kradzieży towarów o wartości ponad $1000 z jednego z tamtejszych sklepów.
Jak poinformowało biuro prokuratora stanowego hrabstwa DuPage, Zachary Silagi (30 l.) dopuścił się kradzieży w sobotę. Wszedł do sklepu Nordstrom w centrum handlowym Oak Brook Center, zabrał męskie ubrania oraz kosmetyki, a następnie poszedł do przymierzalni. Kiedy z niej wyszedł nie miał przy sobie odzieży ani kosmetyków, jedynie torby, które przyniósł ze sobą do sklepu. Okazało się, że była w nich odzież i kos-
metyki o wartości prawie $1300. Kiedy ochroniarze zatrzymać 30-latka, ten wdał się z nimi w kłótnię.
Ochrona sklepu wezwała policję, ale Silagi dalej stawiał opór. Doszło do bójki, w czasie której mundurowi doznali lekkich obrażeń ciała. 30-latek został aresztowany i usłyszał zarzuty włamania, kradzieży detalicznej oraz stawiania oporu policji przy aresztowaniu i spowodowanie obrażeń ciała. Mimo że prokuratura wnioskowała, by Silagi pozostał w areszcie do czasu procesu, sędzia odrzucił ten wniosek i mężczyzna będzie odpowiadał z wolnej stopy. Podejrzany ma ponownie stawić się w sądzie 1 kwietnia. MJR
Reprezentująca w Izbie Reprezentantów Kolorado Lauren Boebert (38 l.) w oświadczeniu zapewniła, że jej najstarszy syn powinien odpowiedzieć za swoje czyny jak wszyscy inni
Polityczka GOP to gorąca zwolenniczka Donalda Trumpa (78 l.), która często gości na łamach gazet
Przedstawiciele ogrodu zoologicznego w Brookfield na zachodnich przedmieściach Chicago ogłosili w piątek, że po 90 lat istnienia placówka zmieniła nazwę na „Brookfield Zoo Chicago”. Ogród zmienił także logo, w którym bizona zastąpi lew. - Wybór ten stanowi hołd dla bogatej historii i dziedzictwa Zoo, przypominając historyczne kamienne posągi lwów, które witają gości przy wejściach do zoo i zdobią promenady w parku – wyjaśniły władze placówki w komunikacie prasowym. Zmiany te poprzedzają
Zdobiące wejścia i parkowe alejki lwy podziwiać będzie można w nowym logo zoo
obchody stulecia powstania ogrodu zoologicznego, które będzie celebrowane w 2034 r. Z tej okazji zoo przyjęło także nowe hasło brzmiące:„Connect. Care. Conserve (Łącz. Dbaj. Zachowuj.)”, mające zachęcać ludzi do działań na rzecz zachowania i ochrony dzikiej przyrody. Z okazji urodzin ogród przejdzie także gruntowny remont. W trakcie jest budowa wartego $66 mln nowego siedliska z lasem tropikalnym dla goryli, orangutanów oraz innych małp. Jego otwarcie zaplanowano na 2025 rok. MJR
Dorothy Wisniewski (44 l.) kwietnia zostanie pierwszą kobietą historii Des Plaines na przedmieściach Chicago. Nasza rodaczka, która od 1990 r. mieszka Mount opowiedziała nam, jak rozpoczęła się jej kariera jakie obowiązki zamian
W piątek marca będziemy obchodzili Dzień kobiet. Jak pani będzie
– MięMarpewnością przyjemne święto dla wszystkich kobiet. pracy, a po powrocie do domu, być może spotka mnie niespodzianka.
– Czy uważa pani, że to święto powinno być bardziej celebroUSA?
– To zależy od indywidualnego podejścia każdej osoby. Osobiście uważam, że kobiety nie potrzebują osobnego święta, aby czuć się bardziej docenione jako kobiety. Powinny być szanowane doceniaspołeczeństwie
każdego dnia, niezależnie od statusu społecznego.
– Skąd Pani jest z Polski ?
– Pochodzę z Jeleśni, małej miejscowości położonej w Beskidzie Żywieckim. Do Stanów Zjednoczonych przyjechałam jako 9–letnie dziecko razem rodzicami i młodszą siostrą.
– Jak pani trafiła do tej pracy? – Podczas studiów na kierunku księgowość na Uniwersytecie UIC w Chicago pracowałam jako asystentka profesorów oraz tymczasowo jako księgowa w banku Parkway Bank. Po ukończeniu magisterskich studiów otrzymałam pracę w firmie KPMG jako audytor. Po przepracowaniu 5 lat, zdecydowałam się na zmianę pracy, w której miałabym większy kontakt z klientami. W 2007 r. złożyłam aplikację do pracy w urzędzie miasta City of Des Plaines na stanowisko asystenta dyrektora finansowego i tak zaczęła się moja kariera w urzędzie miasta.
– Co jest w tej pracy najprzyjemniejsze?
– Najbardziej satysfakcjonującym elementem mojej pracy jest regularny kontakt z ludźmi oraz możliwość aktywnego uczestnictwa w podejmowaniu decyzji dotyczących rozwoju miasta i wsparcia jego mieszkańców.
Praca dla City of Des Plaines nie tylko dostarczała, ale nadal daje mi wiele satysfakcji.
– A co jest największym wyzwaniem?
– Głównym wyzwaniem w mojej roli jest skuteczna koordynacja między potrzebami miasta a dostępnymi środkami finansowymi. Moje obowiązki jako asystent menedżera miasta i dyrektor finansowej obejmują szeroki zakres zadań związanych z efektywnym funkcjonowaniem miasta. Moja rola skupia się głównie na nadzorze i kontroli operacji wszystkich sektorów miejskich, zarządzaniu personelem, aktywnym udziale w procesie podejmowania kluczowych decyzji dotyczących rozwoju miasta oraz reprezentowaniu miasta.
– Czy bycie Polką pomaga w tej pracy?
– Oczywiście znajomość drugiego języka jest zawsze ogromnym plusem w każdej pracy. Znaczną część populacji naszego miasta stanowią Polacy, więc każdy z nich czuje się w dobrych rękach, wiedząc że może załatwić dużo spraw w swoim ojczystym języku.
– Jak Pani godzi pracę zawodową z życiem prywatnym?
– Pogodzenie pracy zawodowej z życiem rodzinnym na pew-
no nie jest łatwe ale zawsze mogę liczyć na pomoc męża. Przy trójce dzieci konieczna jest dobra organizacja I kooperacja całej rodziny. Nasza rodzina składająca się z trzech synów, jest szczęśliwa z obecności dziadków po obu stronach.
– Czy ma Pani czas na jakieś hobby?
– W chwili obecnej moim hobby jest wspieranie naszych synów w ich pasjach sportowych, takich jak hokej na lodzie oraz jazda na rolkach. To wymaga znacznych poświęceń i czasu. W domu podtrzymujemy polską kulturę poprzez aktywne uczestnictwo w sobotniej polskiej szkole językowej, zachowywanie polskich tradycji oraz organizowanie rodzinnych podróży do ojczystego kraju, gdzie pogłębiamy doświadczenia kulturowe. Starannie organizujemy nasze rodzinne wakacje, dbając o ich połączenie z obowiązkami hokejowymi. Dodatkowo, kiedy znajdę chwile czasu, poświęcam je na wypieki kuchenne, które cieszą się uznaniem wśród mojej rodziny i stanowią dla mnie chwilę relaksu.
2
Studentka psychologii, kryminalistyki i chemii na Loyola University jest prawdziwym multitaskerem. Nie tylko pragnie zmieniać życie dzieci, ale także cały świat. Alicja jest zakochana w nauce, zwierzętach i dzieciach, a praca polegająca na pomaganiu dzieciom z zaburzeniami neurorozwojowymi, takimi jak autyzm, sprawia, że docenia każdy dzień.
Kandydatka nr 6
Dumna absolwentka polskiej szkoły św. Ferdynanda, nie tylko zdobyła wykształcenie, ale także serce społeczności polonijnej w Chicago. Jako studentka pielęgniarstwa na Loyola University, Julia nie tylko pogłębia swoją wiedzę, ale również angażuje się w pomoc innym. Jej ambicja do nauki i społecznej aktywności stanowi inspirację dla młodych ludzi, a fakt, że ma bliźniaczego brata, dodaje fascynujący aspekt do jej życiowej historii.
Kandydatka nr 10
Emily wierzy, że szkoła zapewni jej przyszłość. Planuje ukończyć szkołę związana z esthetician i jest przekonana, że dzięki tej ścieżce nauczy się wiele o ludziach, pomagając szczególnie kobietom odzyskać wiarę w siebie oraz poczuć się piękne. Jej miłość do porządku wokół siebie jest równie silna, co jej determinacja w roli modelki, gdzie spełnia się, inspirując innych do dbałości o własny wygląd i samoocenę.
3
KAROLINA KOSCINSKA (20 l.)
20-letnia miłośniczka ludzi, fryzjerstwa i wędkarstwa z malowniczej miejscowości Niedomice, emanuje radością życia, wyróżniając się na scenie Miss Polish America. Jej radość sprawia, że nie tylko kocha, ale i promuje pozytywne podejście do życia.
Kandydatka nr 7
MONIKA STYPUŁKOWSKA (26 l.)
26-latka z Florydy to nie tylko agentka nieruchomości, ale także była uczestniczka konkursu miss w Polsce. Jej życie to fascynująca podróż przez świat nieruchomości, ubarwiona doświadczeniem z międzynarodowego konkursu piękności. Odważna, urokliwa i gotowa zdobywać kolejne szczyty.
Kandydatka nr 11
21-latka studiująca marketing i informatykę na Dominican University. Poza światem technologi, angażuje się jako wolontariuszka w schronisku dla zwierząt. Marzy o byciu ambasadorką Polski na terytorium Stanów Zjednoczonych, aby inspirować młode dziewczyny do osiągania swoich celów.
Kandydatka nr 4
OLIVIA ROGOWSKI (21 l.)
21-latka z Chicago marzy o zostaniu nauczycielką szkoły podstawowej. Jej miłość do dzieci i determinacja sprawiają, że jest idealną kandydatką do spełnienia swoich zawodowych marzeń. Kocha poznawać ludzi, nowe wyzwania, a uśmiech nie znika z jej twarzy.
Kandydatka nr 8
NATALIA MROCZKA (19 l.)
Z urodzenia związana z Chicago, nie tylko kocha Polskę, ale marzy o karierze chirurga szczękowego. Jej zaangażowanie w naukę i udział w klubach naukowych dodają głębi jej osobowości. W domu mówi się tylko po polsku, co podkreśla jej silne związki z kulturą rodzinną. Natalia to przyszła specjalistka gotowa reprezentować polska kulturę z dumą.
KALINA BOKSA (26 l.)
Kandydatka nr 12
26-latka po ukończeniu studiów fizjologicznych postanowiła połączyć swoją wiedzę z pasją do informatyki, podróży, nart i gorącej czekolady. Dodatkowo, jako początkujący inżynier oprogramowania, marzy o podróżowaniu dookoła świata i troszczy się o dobrostan zwierząt. Nie tylko kocha naukę, ale także aktywnie realizuje swoje pasje, dążąc do harmonii między pracą a życiem osobistym.
5
USA! Event Promotions USA zaprasobotę 9 mar-
WIKTORIA ADAMSKA (22 l.)
22-latka z Connecticut to połączenie elegancji i siły. Studiująca health sciences z marzeniem o zostaniu farmaceutką, wspiera organizacje pomagające ofiarom przemocy domowej. Jej pasje to sport, teatr, podróże i wolontariat w różnych organizacjach.
ca do chicagowskiego Copernicus Center na wybory Miss Polish America. O tytuł najpiękniejszej rywalizować będzie 28 kandydatek, a wieczór uświetni polska gwiazda – Doda. Jednym z patronów medialnych jest „Super Express Chicago”.
Kandydatka nr 9
NICOLE
18-letnia przyszła asystentka dentystyczna marzy o założeniu fundacji promującej bezpieczne zachowania za kierownicą. Jej zaangażowanie w różne organizacje, miłość do Polski, zwierząt, ludzi i sushi tworzą fascynującą mozaikę.
Kandydatka nr 13
NATALIA RADKOWSKI (20 l.)
20-latka studiuje pielęgniarstwo na Uniwersytecie Lewis. Jej serce bije dla siłowni, podróży i ludzi. Pragnie znacząco wpływać na życie tych, którym służy, łącząc pasję do zdrowego stylu życia z troską o innych.
Kandydatka nr 14
19-letnia studentka diagnostyki medycznej na Florydzie emanuje energią i entuzjazmem. Jej serce bije dla rodziny, zwierząt i sztuki modelingu. Sandra nie tylko studiuje, ale także czerpie radość z chwil spędzonych nad morzem lub przy basenie.
To ma być wydarzenie pełne piękna. Organizatorzy zapewniają, że dołożyli wszelkich starań by ten wieczór stał się synonimem klasy, elegancji i wdzięku. – Wydarzenie nie tylko celebruje piękno i urok Polonii zamieszkującej Stany Zjednoczone, ale także stanowi platformę dla uczestników, którzy pragną reprezentować swoją społeczność na najwyższym poziomie. W tegorocznej edycji możemy spodziewać się jeszcze większych emocji i niespodzianek – powiedział nam Sylwia Goliszek z Event Promotions USA. Gospodarzami wieczoru będą doktor Krzysztof Gojdź oraz Miss Polonia Ewa Jakubiec. Ten profesjonalny duet zapewni niezapomnianą atmosferę przez cały wieczór. Ponadto po raz pierwszy w historii zwyciężczyni wyborów Miss Polish America będzie miała niepowtarzalną okazję reprezentowania Polonii w konkursie Miss Polonia w Polsce. Ta wyjątkowa szansa otworzy naszej miss drzwi do kariery w świecie mody i show–biznesu. Wieczór nie byłby kompletny bez gościa specjalnego – największej gwiazdy polskiej sceny muzycznej – Dody. Na scenie prócz niej zaprezentuje się też polonijna gwiazda Kaeyra. – Zapraszamy serdecznie wszystkich miłośników polskiej kultury i piękna na tę niezwykłą galę, która pozostawi niezapomniane wrażenie na wszystkich uczestnikach. To będzie wieczór, który połączy Polonię w USA z ich ojczyzną – podkreśla Goliszek. Wybory najpiękniejszej rozpoczną się o godz. 8 pm. Więcej informacji oraz bilety w cenach od $75 do $175 do nabycia na stronie: copernicuscenter.org. MJR
15
SOFIA PIASECKI (18 l.)
Sofia, studiująca biznes na Florydzie, to nie tylko miłośniczka koszykówki, ale także osoba silnie związana z rodziną, szczególnie z dziadkami. Jej gotowość do rozpoczęcia studiów na uniwersytecie już w styczniu wskazuje na jej determinację i ambitny charakter.
Kandydatka nr 20
20-latka studiująca biznes na Dominican University, to pasjonatka malarstwa, nart i przyszłej kliniki dla zwierząt. Jej zainteresowania są równie różnorodne, co jej marzenia zawodowe.
Kandydatka nr 26
NICOLETTE MOSZKOWICZ (23 l.)
23-letnia absolwentka studiów finansowych urodzona w Chicago. Wyróżnia się nie tylko głową pełną wiedzy, ale także sercem pełnym pasji i zaangażowania społecznego. Jej miłość do mody, otwartość na nowe wyzwania oraz zdolność do łatwego nawiązywania kontaktów sprawiają, że stanowi inspirację w społeczności.
Kandydatka nr 17 16
Ucząca się w High School w Mt. Prospect,IL, Wiktoria żyje pasją do łyżwiarstwa. Pielęgnuje tradycje polskie w swojej rodzinie, a jej ulubioną potrawą są pierogi i bigos, które przygotowuje z babcią. Wiktoria to nie tylko utalentowana łyżwiarka, ale także strażniczka dziedzictwa kulturowego, gotowa promować polską tradycję i smaki na arenie międzynarodowej.
EMILY RENG (18 l.)
18-latka to psychologiczna marzycielka i energiczna cheerleaderka. Jej fascynacja nowymi przygodami i miłością do ludzi sprawiają, że pragnie wprowadzać radość tam, gdzie jej serce ją poniesie. Przyjacielska dla wszystkich dookoła oraz kochająca życie.
MONIKA FILA (21 l.)
Kandydatka nr 22
21-latka z Florydy nie tylko studiuje biznes i zarządzanie. Jej zaangażowanie jako wolontariuszka w polskiej szkole, miłość do tenisa, oraz energia i zapał do nowych wyzwań sprawiają, że wyróżnia się w tłumie. Jej serdeczność, elegancję, grację widać na każdym kroku.
OLIVIA KOSTUBIEC (18 l.)
Kandydatka nr 23
18-latka z marzeniem o studiach pielęgniarskich, to dusza gotowa na przyjęcie wyzwań życia. Jej pasja do tańca, malarstwa oraz eksploracji świata sprawiają, że wyróżnia się jako młoda pasjonatka opieki zdrowotnej.
18
KAROLINA KOZBIAL (19 l.)
19-latka studiująca Biznes i Finanse w Chicago to żywiołowa tancerka z sercem tak wielkim, jak jej marzenia. Jej zaangażowanie w organizacje charytatywne i szerzenie radości świadczą o jej pozytywnym wpływie na społeczność.
Kandydatka nr 24
MAGDA LENART (19 l.)
19-latka uczęszczająca do szkoły estetycznej, pragnie pomagać kobietom czuć się pięknie. Jej pasje to czytanie, malowanie i psychologia, a silne więzi z rodziną podkreślają jej wartości.
koronę najpiękniejszej
DAISY RICH (19 l.)
Kandydatka nr 28
19-latka z Los Angeles to studentka politologii zakochana w aktorstwie. Jej fascynacja Polską wynika z przekazu matki i babci, a miłość do jogi inspiruje ją do nowych przygód, poznawania ludzi i zanurzenia się w nauce oraz literaturze. Kocha ludzi, zwierzęta oraz naukę, jej pokój to prawdziwa biblioteka książek.
Kandydatka nr 29
20-letnia studentka college’u i przedsiębiorcza opiekunka zwierząt, to pasjonatka jazdy konnej, malowania ceramiki oraz podróży. Odwiedziła już wiele krajów na całym świecie, a jej lista marzeń na przyszłość jest jeszcze dłuższa. Uwielbia spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Jej życiowym celem jest łączenie biznesu z miłością do zwierząt.
MONIKA KULASIK (23 l.)
Kandydatka nr 30
23-letnia studentka, niedawno zakończyła studia z psychologii i rozpoczęła nowe wyzwanie - studia projektowania wnętrz. Dodatkowo, pracuje jako agent leasingu oraz trenerka fitness, łącząc swoją pasję do zdrowego stylu życia z umiejętnościami w dziedzinie projektowania. Jej zaangażowanie w pomaganie ludziom, by zdrowo się odżywiać sprawia, że jest niezwykłą inspiracją dla innych.
19
OKTAWIA GIELAROWIEC (24 l.)
24-latka studiująca na Uniwersytecie Harvarda, to uosobienie wartości edukacji, zdrowego stylu życia i poszukiwania przygód. Była Miss Polish Massachusetts, a jej życie to fascynująca księga pełna wędrówek, podróży, zdrowia publicznego i zdobywania Everestu.
NEL LICHTER (20 l.)
Studiuje chemię i dąży do zostania neurochirurgiem. Jej praca w szpitalu jako ratownik medyczny oraz wolontariusz w pogotowiu ratunkowym podkreślają jej zobowiązanie do pomocy innym. Kocha książki, malowanie, robotki ręczne oraz odkrywanie różnych stylów i kultur poprzez podróże.
Kandydatka nr 31
KLAUDIA MIESZKOWICZ (26 l.)
26-latka absolwentka księgowości na Loyola University to nie tylko mistrzyni liczb. Jej serce bije dla siłowni, filmów, modelingu, sportu i samochodów. Jednak to jej pasja do pomagania innym sprawia, że wyróżnia się w tłumie, czyniąc ją dynamiczną kandydatką.
Prezes PiS przymierzał się do politycznej emerytury, ale zmienił zdanie. Jarosław Kaczyński (75 l.) na jednym ze spotkań z partyjną wierchuszką stwierdził, że będzie kierował Prawem i Sprawiedliwością, dopóki nie odzyska władzy. – Prezes wyznał nam, że nie może odejść ze stanowiska jako polityk przegrany – słyszymy od uczestnika narady.
Historia pożegnań Jarosława Kaczyńskiego ze stanowiskiem prezesa partii jest bardzo długa i obfitująca w zwroty akcji. Ostatni miał miejsce przed tygodniem. – Jeżeli uzyskam odpowiednie poparcie ze strony kongresu partii, to dalej będę szefem – powiedział Jarosław Kaczyński, wyrzucając do kosza
wcześniejsze deklaracje. Od jednego z polityków PiS, który pragnie zachować anonimowość, usłyszeliśmy o powodach zmiany zdania. – Tak naprawdę chodzi o Tuska. Prezes wyznał nam, że nie może odejść ze stanowiska jako polityk przegrany. Wycofa się, jak odbierze władzę liderowi Platformy – słyszymy.
Zdaniem dr Sergiusza Trzeciaka (48 to, że Jarosław Kaczyński szykuje się na kolejne wybory parlamentarne.
– Prezes zdaje sobie sprawę, że jego wycofanie oznacza-
parrozłam. On jest spoiwem i być wać odejścia, bo to mocno oddawyjaśnia polikolei Patryk Jaki (39 l.) Suwerennej Polski twierdzi,
że decyzja Kaczyńskiego jest dobra dla całej polskiej prawicy.
– Wyciągał nas z jeszcze większych tarapatów niż obecne. Pamiętam poparcie na poziomie 20% i potem zwycięskie wybory – mówi eurodepu-
Prezes Jarosław Kaczyński na zamkniętym spotkaniu z politykami PiS miał przekonywać, że jeszcze nie odchodzi na polityczną emeryturę
starą jak świat zasadę doskonale zna Stanisław Karczewski (69 l.). Senatora PiS śmiało można nazwać najbardziej wysportowanym politykiem! Nie tylko biega, ale też gra w tenisa i pływa. A to nie wszystkie sporty, które uprawia. Wiosna zbliża się wielkimi krokami, więc kto może, ten już szlifuje formę. Do takich osób należy były marszałek Senatu, któremu wigoru i sprawności może pozazdrościć niejeden młod-
ga. Stanisław Karczewski już na przedwiośniu zaczyna trenować. Polityk uprawia jogging, gimnastykę, gra w tenisa i pływa! A zdjęciami z zajęć sportowych lubi chwalić się w sieci, ale nie tylko, by zbierać pochwały, ale aby dawać dobry przykład innym. – Zachęcam do aktywności fizycznej. Warto! – podkreśla polityk. Trzeba przyznać, że gdyby zorganizować zawody polityków, to Karczewski śmiało mógłby startować we wszystkich dyscyplinach! JOT
Minister aktywów państwowych Borys Budka
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula
Minister rozwoju Krzysztof Hetman
Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz
Rtnie ruszył – słyszymy od jednego z polityków KO.
ząd Donalda Tuska (67 l.) nie pracuje jeszcze trzech miesięcy, a już zanosi się w nim na poważne zmiany. Rekonstrukcję mogą wymusić wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu. Co najmniej kilkoro ministrów chciałoby przeprowadzić się do Brukseli. – Wyścig miejsca na listach ewiden-
Lista ministrów, którzy chcieliby powalczyć o mandaty w Parlamencie Europejskim nie jest zamknięta. – Prawdziwa władza jest w Warszawie, za to prawdziwe pieniądze w Brukseli – mówi nam śmiejąc się jeden z polityków obozu rządzącego nie pozostawiając wątpliwości co do powodów ewentualnych przetasowań. Nasze rozmowy z politykami KO, Lewicy, PSL i PL 2050 wskazują, że w wyborach startować chcą: minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz (63 l.), minister klimatu Paulina Hennig – Kloska (47 l.), minister aktywów państwowych Borys Budka (46 l.),
minister ds. równości Katarzyna Kotula (47 l.), minister rozwoju Krzysztof Hetman (50 l.), a niewykluczone, że też ostatnio mocno eksploatowany minister rolnictwa Czesław Siekierski (72 l.). Europejskie ambicje mogą też mieć wiceministrowie np. Krzysztof Śmiszek (45 l.) z resortu sprawiedliwości, który nie potwierdza, ani nie zaprzecza takim informacjom. – Za wcześnie żeby o tym mówić. Jestem teraz zajęty innymi sprawami. Nie wiem jaką decyzję podejmą władzę mojej partii – mówi nam Śmiszek. Tymczasem profesor Ewa Pietrzyk – Zieniewicz liczy, że przy okazji rekonstrukcji uda się odchudzić rząd. – Taki wysyp dygnitarzy nie służy wizerunkowi rządu – uważa politolog.
Małżeństwo Marianny i Łukasza Schreiberów przechodzi do historii
foto
Szokujące wieści!
Marianna Schreiber (32 l.)
Łukasz Schreiber (37 l.) rozstali się myślą o separacji! O wszystkim powiadomił polityk PiS i kandydat na prezydenta Bydgoszczy Łukasz Życzę jej powodzenia – mówi nam Schreiber. Marianna Schreiber ma jednak inne zdanie w tej sprawie, bo jak twierdzi – o wiedziała.
W 2015 roku wzięli ślub cywilny, a jakiś czas później kościelny. O małżeństwie Schreiberów zrobiło się głośno, kiedy Marianna Schreiber szturmem wkroczyła w świat show–biznesu. Wystąpiła w programie „Top Model”, założyła partię „Mam dość”, a obecnie przygotowuje się do walki w Clout MMA, która odbędzie się 9 marca w Łodzi. Łukasz Schreiber natomiast wciąż zajęty jest polityką, wcześniej zajmowały go wybory parlamentarne, a teraz polityk szykuje się do walki o fotel prezydenta Bydgoszczy. Wygląda więc na to, że wiele obowiązków nie sprzyja w pielęgnowaniu związku. – Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś
sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji – powiedział Łukasz Schreiber w jednym z lokalnych portali metropoliabydgoska.pl. Do całej sprawy odniosła się Marianna Schreiber. – Szkoda, że mój mąż postanowił nasze życie intymne skomentować przez gazety – nie jest to chyba najlepsza decyzja w jego życiu. Nie znalazł czasu by powiedzieć mi to w twarz. Rozu-
presja związana z wyborami. Ja żadnej decyzji nie podjęłam – komentowała Schreiber na Instagramie. Na platformie X zaś napisała: – Zawsze kochałam i kocham swojego męża. Niezależnie od tego co pokaże nasza przyszłość. Życzę mu powodzenia w wyborach – podsumowała Marianna Schreiber. JOT, BIP, OSC
Andrzej Duda, jako jeden z pierwszych przywódców krajów zachodnich, przybył do ogarniętego wojną Kijowa
Andrzej Duda wielokrotnie zapewniał, że Wołodymyra Zełenskiego i jego łączy mocna przyjaźń
Relacje polsko-ukraińskie przeszły w ostatnich dwóch latach daleką drogę. Po rosyjskiej agresji to Warszawa mobilizowała europejskich przywódców, by solidarnie stanąć po stronie Kijowa i wspierać Ukrainę na wszelkie możliwe sposoby. To my, Polacy, przyjęliśmy miliony uchodźców i daliśmy im bezpieczne schronienie. Nadal jesteśmy sojusznikami i pomagamy walczącemu o przetrwanie sąsiadowi, ale z dawnych, jakże ciepłych relacji, pozostało głównie wspomnienie.
Dwa lata temu Polska wspierała Ukrainę na każdym możliwym poziomie. Przekazaliśmy sprzęt wojskowy o wartości ponad 15 miliardów złotych, mobilizowaliśmy społeczność międzynarodową i pomagaliśmy uchodźcom. Obywatele Ukrainy dostali nie tylko dach nad głową, ale też wsparcie w postaci 500 plus i innych socjalnych programów.
O wyjątkowości wzajemnych relacji mówili też czołowi politycy. Andrzej Duda (52 l.) i Wołodymyr Zełeński (46 l.) mieli do siebie codziennie dzwonić, ciągle słyszeliśmy o łączącej ich przyjaźni. Na tych nieskazitelnych stosunkach z czasem zaczęły pojawiać się rysy. Polska oczekiwała zmiany postawy w sprawie zbrodni wołyńskiej. Póź-
PREMIERA „MATYLDY” – RODZINNEJ SAGI W CZASACH ZABORÓW PORADNIK ZDROWIA
Jakie alarmy wysyła nasz organizm?
Marta Manowska czeka na kolejnych seniorów w „Sanatorium miłości”
Akcja nowego serialu „Matylda” rozgrywa się kilka lat po upadku powstania styczniowego. Z walką Polaków o niepodległość splecione są również losy tytułowej bohaterki – młodej buntowniczki i idealistki
więcej na superseriale.se.pl
Drogi bohaterów serialu „Będziemy mieszkać razem” nie splotłyby się, gdyby nie wybuch wojny w Ukrainie. Uciekająca przed kon iktem rodzina w polskim domu znajdzie schronienie, ale czy zrozumienie także?
Brutalnie stłumiony zryw niepodległościowy odcisnął swoje piętno na wchodzącej dopiero w dorosłe życie Matyldzie Bilińskiej (Maria Kowalska). Dziewczyna żyje w przekonaniu, że oboje rodziców już nie żyje, nieświadoma tego, że jej oj-
ciec Tadeusz (Ireneusz Czop) został zesłany na Syberię. Zadenuncjowana za przejawy patriotyzmu przez właścicielkę pensji (Alona Szostak), na której dotąd się uczyła, Matylda postanawia ratować się ucieczką, przybywając do majątku przyjaciół jej ojca w podlaskiej Brzezinie, postrzegając Witolda
Różańskiego (Dariusz Chojnacki) za jedynego opiekuna.
Wizyta dziewczyny nie jest jednak na rękę jego żonie Helenie (Małgorzata Buczkowska). Szybko więc rodzi się plan wydania Matyldy za mąż za syna okolicznego bogacza Maurycego Rubina (Mirosław Haniszewski), który nie zwa-
ża na opór chłopaka. Młoda Bilińska nie zdaje sobie jednak sprawy, że to właśnie Maurycy przed laty ściągną na jej rodzinę nieszczęście, zdradzając Tadeusza i przejmując jego majątek. Tymczasem na drodze Matyldy wkrótce stanie przystojny wdowiec – doktor Boden (Kamil Szeptycki)… AHP
Wiadomość o ataku Rosji na Ukrainę zastaje Basię Lipińską (Lena Górska) i jej bliskich podczas urlopu w górach. Powiadomiona o dramatycznych wydarzeniach przez teściową Magdę (Aleksandra Konieczna), kobieta niezwłocznie wraca z mężem (Mikołaj Roznerski) do domu na Mazurach, wkrótce decydując się przyłączyć do wolontariuszy pomagających uchodźcom zza wschodniej granicy. Tak poznaje uciekającą przed wojną Annę (Oksana Cherkashyna), która właśnie w Polsce próbuje znaleźć schronienie razem z siostrzenicą Warią (Zlata Kardash). Poruszona historią Ukrainek Basia postanawia im pomóc, oferując nocleg w domu swojej apodyktycznej teściowej, choć seniorka nie kryje niezadowolenia całą sytuacją. Przeprowadzka Anny i Warii wywróci poukładany dotąd świat Magdy do góry nogami, a wspólne życie przyniesie obu rodzinom wiele wzruszeń, ale i okazji do śmiechu. AHP
„Bracia” to historia Jerzego i Małgorzaty Dobrowolskich oraz ich czterech synów, z których każdy wybrał w życiu inną drogę. Tragiczny nał urodzin seniorki wystawi relacje mężczyzn na dużą próbę
Mimo zawodowych sukcesów, życie rodzinne Jerzego (Jan Frycz) pozostawia wiele do życzenia. Zdradzający żonę (Katarzyna Gniewkowska) z kochanką (Dorota Lewandowska) mężczyzna w obliczu zbliżających się okrągłych urodzin Małgorzaty postanawia spróbować naprawić kontakty z synami. Spotyka się ko-
lejno z architektem Piotrem (Piotr Stramowski), psychologiem Alkiem (Mateusz Kościukiewicz), kucharzem Wojtkiem (Damian Kret) i zbuntowanym muzykiem Adamem (Nikodem Rozbicki), boleśnie się przekonując, jak bardzo na przestrzeni lat ich drogi się rozeszły. Gdy wkrótce wszyscy bracia spotkają się na uro-
dzinowym przyjęciu Dobrowolskiej, żaden z nich nie będzie podejrzewać, jak dramatyczne zdarzenia przerwą niedługo pozorny spokój panujący w ich rodzinie. W obliczu wspólnej tragedii mężczyźni będą musieli stawić czoła trudnym faktom z przeszłości, ale i zweryfikować łączące ich dotąd relacje. AHP
W drodze po MIŁOŚĆ
Msza święta z Jasnej Góry poniedziałe k-sobota
6.30 TV Trwam
niedziela 9.30 TV Trwam
Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze
poniedziałe k-sobota 0.00 TVP 1
Msza święta ze Świątyni
Opatrzności Bożej
niedziela 2.00 Polsat News
Transmisja mszy świętej z kościoła św. Jana Chrzciciela we Włocławku
niedziela 6.00 TVP Polonia
Msza święta w intencji Ofiar katastrofy smoleńskiej i ojczyzny
niedziela 12.00 TV Trwam
Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach
niedziela 0.00 TVP 1
Liturgia prawosławna w Biłgoraju
niedziela 1.00 TVP Kultura
Nabożeństwo Kościoła Chrześcijan Baptystów w Warszawie
czwartek 4.10 TVP 2
foto TVP (3)
Randkowy reality-show dedykowany osobom po 60. roku życia pomógł już znaleźć miłość niejednej parze. Wśród szczęśliwie zakochanych uczestników „Sanatorium miłości” znaleźGerard Zbi3. sezonu. Teraz kolejni sa-
motni seniorzy, którzy marzą o odnalezieniu swojej drugiej połówki, będą mieli szansę nie tylko na znalezienie nowego partnera, ale także na przygodę życia. W malowniczym uzdrowisku, gdzie dwanaścioro uczestników spędzi razem trzy tygodnie, czekać ich będzie bowiem mnóstwo niezapomnianych atrakcji, z których wielu będą mieli szansę spróbować po raz pierwszy w życiu.
Podobnie jak w poprzednich sezonach, wśród podopiecznych Marty Manowskiej znajdzie się sześć pań i sześciu panów. Pod okiem kamer poznawać się i rand-
kować będą Elżbieta, Janina, Małgorzata, Maria, Maria Luiza i Teodozja oraz Andrzej, Stanisław, Stefan, Ryszard, Tadeusz i Zygmunt. 6. edycja przyniesie jednak spore zmiany, przede wszystkim za sprawą nowej lokalizacji show. Poprzednie sezony realizowane były w takich popularnych miejscowościach uzdrowiskowych, jak Ustroń, Polanica-Zdrój i Busko-Zdrój. Miejscem akcji nowych odcinków stanie się za to malownicza Krynica. Czyje serce zabije tu szybciej? Czy wśród uczestników znajdą się tacy, którzy wyjadą stąd już we dwoje?
Aleksandra Pawłowska
będzie przewidzieć, jak zachowają się ich dzieci w konkretnych sytuacjach, jednocześnie mogą przekonać się, czy pozbawieni ich nadzoru podopieczni rzeczywiście potrafią wdrożyć w życie nauki przyswajane od rodziców. Obie pary będą musiały odgadnąć, jak ich pociechy postąNIEDZIELA 9.15 TVN STYLE JAK DOBRZE ZNACIE SWOJE DZIECI? foto MAT. PRASOWE
pią, słysząc dźwięk alarmu, na widok paczki nieznanego pochodzenia, której nie wolno otwierać, bądź czy odważą się wyjawić sekret powierzony im przez koleżankę. Wygrywa rodzina, która w trakcie eksperymentu okaże się najlepiej znać sposób myślenia swojego dziecka. AHP
Przeczytaj cały wywiad na stronie
Po raz pierwszy w programie „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” mogliśmy podziwiać EWĘ KASPRZYK już w 2015 r. Wówczas występowała w gronie uczestników. Teraz zasiadła za stołem jurorskim. Jak aktorka po latach wspomina swoją przygodę na parkiecie i jaką ma radę dla tych, którzy stanęli do rywalizacji tej wiosny?
– Gdy kończyła się w 2015 r. pani przygoda z „Tańcem z gwiazdami” w roli uczestniczki, przypuszczała pani, że będzie jeszcze okazja, aby tu powrócić? – Pamiętam, jak w jednym z odcinków powiedziałam jurorom w odpowiedzi na jakieś krytyczne uwagi, że może i nas oceniają, czasami dość surowo, ale ja przynajmniej ciągle jeszcze tańczę, w przeciwieństwie do nich, którym zostało już tylko siedzenie i oglądanie (śmiech). Zwłaszcza Iwonka Pavlovi wytykała mi wtedy ciągle, że nie trzymam ramy. Dziś ta perspektywa się zmienia, ale mimo że teraz zasiadam po drugiej stronie jurorskiego stołu, wciąż dobrze wiem, z jakimi emocjami wiąże się występ na tym parkiecie. Myślę, że bez względu na to, jak dużego człowiek nie miałby doświadczenia, ile by nie trenował i jak nie byłby dojrzały, to zawsze towarzyszy temu ogromna adrenalina. Tym bardziej, że tańczy się na żywo, ze świadomością, że oglądają nas miliony widzów. Wtedy na scenie mogą dziać się różne rzeczy, a kroki łatwo się mylą. Niemniej, gdy byłam uczestniczką, w ogóle nie kusiło mnie, by usiąść za stołem jurorski, bo – tak jak wspominałam – zawsze wolałam działać, niż tylko się przyglądać, ale niespodziewanie pojawiła się okazja, żeby zobaczyć, jak to jest po drugiej stronie. Chętnie się przekonam! – Czuje pani tremę przed tą nową rolą? – Ogromną, bo myślę, że potrzeba tu dużej dozy subtelności. Sama dobrze pamiętam, jak niektóre uwagi jurorów dotykały mnie, mimo że przecież wiedziałam, że to wszystko jest pewną zabawą, umową i grą. Tak było ze słowami Andrzeja Grabowskiego, który powiedział po którymś moim występie, że tańczę jak lokomotywa (śmiech). Musiał mnie później publicznie przeprosić i dodał, że mogę go za ten komentarz spoliczkować, i tak się stało. Oboje więc zrobiliśmy wtedy małe show (śmiech). Gdybym więc mogła cokolwiek doradzić uczestnikom, żeby nie traktować wszystkiego bardzo sero i nie brać wszystkiego do siebie. To w końcu program na żywo, różne rzeczy mówi się czasami w emocjach, czasami z kolei pewne rzeczy próbuje się nieco podkręcić… To jest po prostu show, takie są zasady. – Jest pani jedyną osobą w jury, która wie, jak wygląda perspektywa uczestnika. To doświadczenie przełoży się na ceny? – Na pewno, ale myślę, że to, jaką będę jurorką, okaże się po prostu w trakcie programu. Mam wrażenie, że klucz tkwi tutaj przede wszystkim w tak zwanej szybkiej ripoście. Lubimy kiedy coś się dziej, kiedy ktoś coś dosadnie powie, kiedy budzi w nas śmiech, czy nawet łzy. Na tym polega magia tego programu, że wszystko dzieje się tu i teraz. Jestem osobą emocjonalną i dość prostolinijną w wyrażaniu swoich odczuć, bezpośrednią, więc myślę, że zamiast uciekać się do jakichś wyszukanych formułek względem naszych uczestników, będę po prostu oceniać szczerze i mówić to, co czuję. – W jury zasiądzie pani obok Iwony Pavlovic. Dla widzów takie spotkanie dwóch niezwykle silnych kobiecych osobowości, to prawdziwa gratka. Niektórzy już przewidują, że na tej linii będzie iskrzyć! – Tego się chyba nie uniknie (śmiech)! Wiadomo, jak to jest, gdy spotykają się kobiety – jednego dnia jedna ma lepsze piórka, drugiego inna. Każda tej drugiej się jakoś przypatruje. Prywatnie bardzo lubię Iwonkę i niezwykle szanuję to, co robi, więc myślę, że nawet jeśli coś się będzie działo na
foto
wizji, to pozostanie w czysto zawodowym aspekcie tego show. Iwona ma tak duże doświadczenie w ocenach tańca i taką fachowość, że będziemy się tutaj raczej uzupełniać, na zasadzie bieli i czerni. Na pewno nie będzie szarości!
– Na co będzie pani zwracać największą uwagę przy ocenianiu uczestników?
– Na wszystko! Na osobowość, na wykonanie... Nie znam się oczywiście na technice tak, jak reszta jurorów, ale pamiętajmy, że sama przechodziłam przez wszystkie tańce, które się tutaj prezentuje. To co jednak mi wydaje się na parkiecie najważniejsze, to dusza i emocje, które człowiek wyraża. Podobnie jest z aktorstwem, bo nie zawsze muszę być perfekcyjna technicznie, żeby wyrazić osobowość danej roli. Stawiam więc tutaj przede wszystkim na wyraz artystyczny, który ma nieść jakieś przeżycia. Zresztą o tym wszystkim chyba właśnie chodzi – to, co zobaczymy na parkiecie, ma nam dostarczyć przede wszystkim dobrej jakości rozrywki. I to właśnie będę oceniać.
– Czy jest wśród uczestników tej edycji ktoś, kogo jest pani szczególnie ciekawa na parkiecie?
– Dagmara [Kaźmierska – przyp. red.]. Uważam, że jest interesującą osobą, poza tym rozbawiło mnie, że określiła mnie mianem „bella di mafia” (śmiech), ale tak na prawdę jestem ciekawa wszystkich naszych uczestników. Jestem ciekawa choćby, jak tańczy Małgosia Os-
8 marca 2024
0:30 Kropka nad i magazyn publicystyczny
0:55 Doradca smaku program kulinarny
1:00 Uwaga! magazyn interwencyjny
1:20 Megatransporty 4 - program rozrywkowy
1:55 Rozmowy w toku - talk-show
2:40 Miasto Kobiet 3 program publicystyczny
3:25 Zagadki losu serial fabularno-dokument.
4:10 Lekarze serial obyczajowy
4:55 Magiel Towarzyski 12 progr. rozrywkowy
5:30 Doradca smaku program kulinarny
5:35 Jestem z Polski 4 program dokumentalny
6:20 Ukryta prawda - serial fabularno-dok.
7:05 Detektywi serial kryminalny
7:50 Doradca smaku program kulinarny
8:00 Dzień Dobry TVN magazyn
11:00 Kropka nad i magazyn publicystyczny
11:25 Dziewczyny z Hollywood - pr. rozrywkowy
11:35 Na Wspólnej 22 - serial obyczajowy
12:00 Fakty program informacyjny, live
12:30 Doradca smaku program kulinarny
12:35 Szpital serial fabularno-dokumentalny
13:20 Magda M. serial obyczajowy
14:10 Zakochani po uszy - serial obyczajowy
14:35 Doradca smaku program kulinarny
14:40 Hit czy kit? program lifestylowy
15:05 Zakup w ciemno 2 - program edukacyjny
15:50 Papiery na szczęście serial obyczajowy
16:15 Szpital serial fabularno-dokumentalny
17:00 Zakochani po uszy - serial obyczajowy
17:30 Detektywi serial kryminalny
18:15 Ukryta prawda - serial fabularno-dok.
19:00 Fakty program informacyjny
19:25 Pogoda
19:35 Czarno na białym - magazyn reporterów
20:05 Uwaga! magazyn interwencyjny
20:20 Niezbędna konieczność (Perdrix) - film czarna komedia, Francja 2015, reżyseria: Erwan Le Duc, scenariusz: Erwan Le Duc, Victor Rodenbach, muzyka: Julie Roué, obsada: Swann Arlaud, Maud Wyler, Fanny Ardant, Nicolas Maury, Patience Munchenbach
trowska-Królikowska, ponieważ też się znamy, a do tego jest mniej więcej w wieku, w którym ja tańczyłam w tym programie. Ciekawi mnie, jak sobie poradzi Filip Chajzer, Roxie Węgiel... Czekam na wszystkie występy.
– Dopiero czas pokaże, jaką będzie pani jurorką, ale z pewnością nie zabraknie w programie humoru. Ten ogromny dystans do siebie i świata od lat jest pani znakiem rozpoznawczym. Czy tego da się nauczyć?
– Trzeba się urodzić Ewą Kasprzyk (śmiech). Może jest w tym trochę genów, bo moja mam też miała dość sarkastyczny humor i – jak to się mówi - cięty język, ale też dystansowanie się do tego, co się dzieje, to mój sposób na radzenie sobie z sytuacjami, na które nie ma się wpływu. To jest mój stosunek do świata. Jeśli już staram się coś zmienić, to bardziej skupiam się na zmianie siebie, niż innych, bo niektórych po prostu się nie da. To jest jak w zakorkowanym centrum miasta – jeśli widzę, że nie da się przejechać, to szukam jakiejś drogi naokoło (śmiech). Dobrze jest czasem nabrać dystansu, spojrzeć na pewne rzeczy z trochę innej strony. Szukam innych rozwiązań, niż walenie głową w mur. Ale myślę też sobie, że na szczęście każdy z nas jest inny, i absolutnie nie uważam, każdy musi taką filozofię wyznawać, nie każdy musi lubić mnie czy mój rodzaj humoru.
Rozmawiała
Aleksandra Pawłowska
21:55 Zawodowi handlarze 14 - program motoryzacyjny
22:30 Magiel Towarzyski 12 program rozrywkowy
23:05 Magiel Towarzyski 12 program rozrywkowy
23:40 Lekarze serial obyczajowy
23:00 Nasz Nowy Dom, odc.196
23:45 Nastolatki - generacja jutra, odc.4
0:15 Sekrety rodziny, odc.252
1:00 Gliniarze, odc.446
1:45 Policjantki i Policjanci, odc.1096
2:30 Pielęgniarki, odc.293
3:15 Malanowski i Partnerzy, odc.296
3:40 Malanowski i Partnerzy, odc.297
4:05 Chłopaki do wzięcia, odc.345
4:30 Chłopaki do wzięcia, odc.346
4:55 Świat według Kiepskich, odc.392
5:20 Świat według Kiepskich, odc.393
5:45 Disco Gramy, odc.5432
6:30 Dlaczego ja?, odc.1207
7:15 Sekrety rodziny, odc.252
8:00 Malanowski i Partnerzy, odc.740
8:20 Więzienie, odc.120
8:45 Nasz Nowy Dom, odc.196
9:30 Nastolatki - generacja jutra, odc.4
9:55 Nie mów do mnie śmieciarzu!, odc.53
10:20 Ewa gotuje, odc.502
10:45 Przyjaciółki, odc.267
11:30 Trudne sprawy, odc.1221
12:20 Policjantki i Policjanci, odc.1097
13:05 48H Zaginieni, odc.213
13:55 Wydarzenia 18:50
14:25 Gość Wydarzeń, odc.308
14:50 Pierwsza miłość, odc.3764
15:25 Świat według Kiepskich, odc.526
15:50 Dlaczego ja?, odc.1208
16:40 Na ratunek 112, odc.819
17:05 Trudne sprawy, odc.1221
17:55 Policjantki i Policjanci, odc.1097
18:45 Gliniarze, odc.446
19:30 Wydarzenia wieczorne
20:00 Interwencja, odc.5362
20:20 Pierwsza miłość, odc.3764
21:00 Świat według Kiepskich, odc.526
21:25 Przyjaciółki, odc.267
22:10 Ewa gotuje, odc.502
22:35 Nastolatki generacja jutra, odc.4
PASMO „WSTAJESZ I WIESZ”
23:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut
0:30 Jeden Na Jeden
1:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut
1:05 Raport smogowy
1:35 STREFA KIBICA ZIMA
2:05 Biała jazda
2:55 Biznes
PASMO „DZIEŃ NA ŻYWO”
3:20 Raport smogowy
3:25 Biała jazda, co 60 minut
3:55 Biznes, co 60 minut
5:20 Raport smogowy
6:55 Biznes, co 60 minut
8:00
15 NA ŻYWO
9:00 Fakty po południu
PASMO „WIECZÓR”
11:00 Tak jest
12:15 Serwis informacyjny
12:25 Fakty po Faktach
13:00
Kampania Bez Kitu
14:00 Polska Świat
15:00 Szkło kontaktowe
16:00 Dzień po dniu
16:40 Biznes
16:42 STREFA KIBICA ZIMA KRONIKI
PASMO „PROGRAM POWTÓRKOWY”
17:00 Fakty po Faktach
17:45
Kampania Bez Kitu
18:35 Tak jest
19:35 Nowa Maja w ogrodzie
20:00 Akademia ogrodnika
20:05 Szkło kontaktowe
20:50 Nowa Maja w ogrodzie
21:10 Akademia ogrodnika
21:15 TAK
21:35 Polska Świat
22:20 Fakty po Faktach
23:00 Gra słów. Krzyżówka /750/; teleturniej (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz
23:30 Zakochaj się w Polsce odc. 340 Kostrzyn; magazyn; reż.: Ewa Grodzka
0:00 Makłowicz w podróży - Podróż 45 Kuba (177) Plażowa; magazyn kulinarny (2015); reż.: Paweł Lesisz
0:30 Pytanie na śniadanie pobudka; Na żywo 0:55 Pytanie na śniadanie w tym: Pogoda Flesz; Na żywo 4:10 Wilnoteka (odc. 671); magazyn kraj prod. Litwa; reż.: Walenty Wojniłło
4:30 Lepsza połowa s.II odc. 24; serial TVP (2020); reż.: Artur Żmijewski; wyk.: Barbara Wypych, Viola Kołakowska, Adam Nowak, Karim Martusewicz, Paweł Lewicki, Franek Kolikow, Piotr Adamczyk, Weronika Książkiewicz, Wojciech Mecwaldowski, Iza Kuna 5:00 Gość Poranka 5:20 Muzyczne NAJ Martyna Jakubowicz; program rozrywkowy 5:50 M jak miłość odc. 1771; serial TVP; reż.: Tomasz Średniawa; wyk.: Dominika Kachlik, Paulina Lasota, Łukasz Garlicki, Magdalena Wieczorek, Karol Strasburger, Hanna Konarowska, Alina Szczegielniak, Michalina Sosna, Stanisław Szczypiński, Hanna Śleszyńska 6:40 M jak miłość odc. 1772; serial TVP; reż.: Marcin Krzyształowicz; wyk.: Ewa Tucholska, Bartłomiej Nowosielski, Paweł Janyst, Teresa Lipowska, Sławomir Holland, Małgorzata Pieńkowska, Małgorzata Rożniatowska, Iwona Rejzner, Stefan Friedmann, Anna Mucha 7:35 Polonia 24. Tygodnik; magazyn 8:15 Bajki naszych rodziców Między nami bocianami odc. 2 - Nas jest więcej; serial animowany (1997); reż.: Andrzej Flettner
8:40 Ale talent Squishy antystresik; pr. edukacyjny (2021); reż.: Katarzyna Urbańska 8:50 Szansa na sukces. Opole 2024 odc. (10) Sławomir Sokołowski; widowisko muzyczne (2023); reż.: Konrad Smuga 9:45 Laboratorium czasu odc. 2; magazyn
10:00 Teleexpress, Na żywo
10:20 Gra słów. Krzyżówka /751/; teleturniej
10:50 Leśniczówka odc. 663; serial obyczajowy TVP (2022); reż.: Radosław Dunaszewski, Mariusz Malec, Magdalena Piekorz; wyk.: Krzysztof Mateusiak, Anna Seniuk, Przemysław Stippa, Dawid Zawadzki, Krzysztof Cugowski Jr., Jolanta Fraszyńska, Przemysław Stippa, Barbara Kałużna, Sambor Czarnota, Beata Fido
11:20 Zakochaj się w Polsce odc. 334 Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku; magazyn (2023); reż.: Ewa Grodzka
11:50 Przystanek Ameryka - /93/; prod. USA
12:10 Niezwykłe historie Biało-Czerwonych Elżbieta Duńska Krzesińska; reportaż
12:30 Program informacyjny 19.30, Na żywo
12:55 Gość 19.30, Na żywo
13:05 Pogoda
13:10 Sport, Na żywo
13:25 Na dobre na złe - odc. 911 Bisu nie będzie; serial TVP; reż.: Jarosław Marszewski; wyk.: Marta Żmuda Trzebiatowska, Tetiana Malkova, Mateusz Janicki, Daniel Olbrychski, Pola Gonciarz, Katarzyna Wuczko, Irmina Liszkowska, Anna Konieczna, Michał Węgrzyński
14:20 Na sygnale odc. 431 „Nowe porządki”; serial fabularyzowany TVP (2023); reż.: Sara Bustamante Drozdek; wyk.: Anna Wysocka - Jaworska Basia, Grzegorz Gierak Bieliński, Konrad Darocha - Adam, Wojciech Zygmunt - Kuba, Tomasz Piątkowski Góra, Paulina Zwierz Britney, Lea Oleksiak Anna, Hubert Jarczak - Beniamin, Wojciech Kuliński - Wiktor, Kamil Wodka Nowy
14:45 Na sygnale - odc. 432 „Żadnych gwałtownych ruchów”; serial fabularyzowany TVP
15:15 Czterdziestolatek odc. 6/21 Włosy Flory, czyli labirynt; serial TVP (1974); reż.: Jerzy Gruza; wyk.: Anna Seniuk, Irena Kwiatkowska, Andrzej Kopiczyński, Roman Kłosowski, Leonard Pietraszak
16:10 Teleexpress Extra
16:30 Panorama
17:00 Gra słów. Krzyżówka /751/; teleturniej
17:30 Perły Bałtyku Morskie drapieżniki; serial dok. (2023); reż.: Joanna Pawlikowska
18:00 Przystanek Ameryka - /93/; prod. USA
18:20 Przepis dnia s.VI odc. (10) (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz
18:30 Program informacyjny 19.30
18:55 Gość 19.30
19:00 Pogoda
19:05 Sport
19:15 Lokatorka - odc. 4; serial (2021); reż.: Michał Otłowski; wyk.: Irena Melcer, Sławomira Łozińska, Barbara Jonak, Piotr Głowacki, Jacek Lenartowicz, Elżbieta Jarosik, Krzysztof Ogłoza, Bartłomiej Krat, Iwo Rajski, Julia Otłowska
20:05 Lokatorka II - odc. 1; serial (2023); reż.: Michał Otłowski; wyk.: Damian Kulec, Marian Krawczyk, Agnieszka Mandat, Sonia Mietielica, Michalina Sosna, Jacek Lenartowicz, Jan Frycz, Zbigniew Stryj
21:05 Forum; program publicystyczny
22:05 Na sygnale odc. 431 „Nowe porządki”; serial fabularyzowany TVP (2023) 22:35 Na sygnale odc. 432 „Żadnych gwałtownych ruchów”; serial fabularyzowany TVP 23:00 Zakończenie dnia
5:00 Serwis Info Dzień; Na żywo
5:22 Pogoda Info; Na żywo
5:30 Serwis Info Dzień; Na żywo
6:00 Serwis Info Dzień; Na żywo
6:23 Pogoda Info; Na żywo 6:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 7:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 7:22 Pogoda Info; Na żywo
7:30 Serwis Info Dzień; Na żywo
8:00 Serwis Info Dzień; Na żywo
8:22 Pogoda Info; Na żywo 8:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 9:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 9:22 Pogoda Info; Na żywo 9:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 10:00 Dla niesłyszących - Teleexpress; Na żywo 10:15 Dla niesłyszących - Teleexpress Extra; N.ż. 10:30 Rozmowa TVP INFO; Na żywo 11:30 Polska bliżej; magazyn; Na żywo 12:00 Telekurier
12:24 Pogoda Info; Na żywo 12:30 Dla niesłyszących - Program informacyjny 19.30; Na żywo 12:58 Dla niesłyszących - Gość 19.30; Na żywo 13:18 Forum; program publicystyczny; Na żywo 14:10 Info Wieczór; Na żywo 14:30 Info Wieczór; Na żywo 15:00 Dla niesłyszących - Info Wieczór; Na żywo 15:15 Oko na Świat; magazyn; Na żywo 15:45 Serwis Info Wieczór; Na żywo
16:21 Pogoda Info
16:30 Sportowy Wieczór
17:05 Dziennik Regionów
17:35 Program informacyjny 19.30
18:03 Gość 19.30
18:23 Forum; program publicystyczny
19:25 Oko na Świat; magazyn
20:00 Serwis Info Wieczór
20:39 Pogoda Info
20:50 Sportowy Wieczór
21:25 Podróże z historią s.IV odc. 35 Wiosenne obrządki; cykl dokumentalny (2017); reż.: Radosław Kotarski
21:57 Podróże z historią s.III - odc. 31 Wśród Hucułów; cykl dokumentalny (2016); reż.: Radosław Kotarski
22:30 Polacy w kosmosie Program Apollo (2023)
45. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich jest już na niszu. Ostatnim przystankiem przed nałem w Planicy będzie w Norwegia, gdzie cykl Raw Air po raz pierwszy odbędzie się w zmienionej formie
PT. 9.30 EUROSPORT 1
ZAWODY PUCHARU ŚWIATA W OSLO – KWALIFIKACJE
SOB. 7.40 TVN, EUROSPORT 1
NDZ. 7.20 TVN, EUROSPORT 1
ZAWODY PUCHARU ŚWIATA W OSLO
WT. 9.00 TVN, EUROSPORT 1
ŚR. 9.00 TVN, EUROSPORT 1
ZAWODY PUCHARU ŚWIATA W TRONDHEIM
Czy możliwe jest, by osoby o skrajnie różniących się poglądach, potra ły znaleźć wspólny język?
Dziennikarka Agata Młynarska postanowiła sprawdzić to w swoim nowym talk-show
W czasach, w których coraz trudniej jest nam się zgodzić w wielu ważnych społecznie kwestiach, a nasze postrzeganie rzeczywistości wyraźnie zaczyna się polaryzować, umiejętność szukania porozumienia staje się jeszcze cenniejsza niż dotąd. „Konfrontacje Agaty” to wyjątkowy cykl rozmów, w którym nie zabraknie ostrych sporów, zaciekłej polemiki i kontrowersyjnych poglądów. W każdym docinku prowadząca gościć będzie dwie osoby, które nie potrafią w swoim sporze znaleźć kompromisu. Agata Młynarska towarzyszyć im będzie w pojedynku na argumenty, mo-
derują dyskusję w taki sposób, by ostatecznie udało się wypracować między stronami porozumienie. Jaki będzie rezultat zderzenia dwóch zupełnie różnych światów? AHP
Wyścig po Kryształową Kulę wkrótce zozstanie rozstrzygnięty. Austriak Stefan Kraft, który okazał się w tym sezonie bezkonkurencyjny, jest coraz bliżej historycznego wyczynu, jakim będzie
sięgnięcie przez niego po trofeum po raz trzeci. Walka będzie jednak zacięta do samego końca, po piętach liderowi klasyfikacji generalnej depczą bowiem Japończyk Ryoyu Kobayashi, który od Turnieju Czterech Skoczni wyraźnie odzyskuje mistrzowską formę sprzed kilku sezonów, oraz Niemiec Andreas Wellinger.
Zmagania w ramach 45. sezonu Pucharu Świata zakończą się 24 marca na słoweńskiej Letalnicy, nim jednak zwodnicy spotkają na słynnej mamuciej skoczni w Planicy, czeka ich jeszcze norweski cykl Raw Air. Impreza zwykle zakładała starcia na czterech obiektach, w tym roku jednak rywalizacja ograniczy się do Oslo, Trondheim i Vikersund, z pominięciem Lillehammer. Rozpoczynające ją zawody w Oslo mają wyłonić 50 najlepszych zawodników, którzy w ten sposób wywalczą sobie prawo startu w konkursach w Trondheim oraz kwalifikacjach do pierwszego konkursu w Vikersund. Tam też odbędzie się finał cyklu, tym razem składający się z aż trzech serii.AHP
Rusza wyjątkowy cykl koncertowy odbywający się pod hasłem „Muzyka na dobry wieczór”. Co tydzień z własnym recitalem wystąpi tu jeden z czołowych polskich artystów
Miłośników polskich brzmień co weekend czekać będą zupełnie inne muzyczne doznania. W każdym odcinku widowiska sceną zawładnie bowiem inny wykonawca, gości programu łączy jednak fakt, że każdy z nich na koncie ma przeboje, które publiczność zna i kocha od lat. Cykl „Muzyka na dobry wieczór” wyróżniać się jednak będzie od zwykłych koncertów fascynującymi opowieściami samych twórców, którzy nie tylko wykonają swoje największe przeboje i najnowsze hity, prezentując utwory z różnych okresów swojej twórczości, ale także o wielu z nich opowiedzą wiele nieznanych dotąd szerzej historii. Gwiazdy pro-
gramu opowiedzą m.in. kiedy i w jakich okolicznościach powstały prezentowane przez nich utwory, co posłużyło im za inspirację i jak najsłynniejsze piosenki wpłynęły na ich dalsze życie i karierę. Na scenie muzycznego show pojawią się takie ikony polskiej sceny, jak Ewa Farna, zespół Lady Pank, Anna Wyszkoni, grupa Varius Manx, Kasia Kowalska, zespół Feel czy Małgorzata Ostrowska. Gwiazdą pierwszego odcinka będzie Kayah, która przypomni widzom takie przeboje jak „Supermenka”, „Trudno kochać”, „Prócz ciebie nic” czy „Testosteron”.
Nawet mało znacząca czy sporadyczna dolegliwość może być oznaką, że w naszym organizmie dzieje się coś złego. Bagatelizujesz je? To błąd!
Ból, kaszel, obrzęki, krew w moczu albo kale, nagłe chudnięcie albo tycie – są jak lampka kontrolna w aucie. Świadczą o tym, że nasz organizm wzywa pomocy. Wymagają kontroli lekarza, najczęściej też badań. Na jakie objawy zwracać uwagę i na co mogą wskazywać.
Zwykle to naturalna reakcja układu odpornościowego na atakującą nas infekcję. Powodem do niepokoju są nawracające gorączki, bez takich objawów przeziębienia albo grypy, jak katar, kaszel, ból gardła czy głowy. Przyczyną może być wtedy przewlekłe zapalenie nerek, nadczynność tarczycy, nawet nowotwór. Wzrost temperatury ciała do dużych wysokości, nazywany hipertermią, bywa też rezultatem udaru słonecznego.
Z reguły jest objawem infekcji. Po jej zwalczeniu powinien ustąpić. Jeśli jednak utrzymuje się przez długi czas – kilka tygodni bądź nawet miesięcy, może być sygnałem poważniejszych problemów, np. astmy, gruźlicy, a w skrajnym przypadku nawet raka płuc. U palaczy objawem, który powinien zaniepokoić, jest zmiana kaszlu z suchego na wilgotny lub odwrotnie i jego częstsze napady.
Ciepłota ciała spada w nocy, a najwyższy poziom osiąga po południu wraz ze wzrostem naszej aktywności. Podane wartości są uśrednione. Dotyczą pomiarów pod pachą. Wyższy wynik dają pomiary w ustach o 0,3 st., a w odbycie i uchu o 0,5 st. 36,6 st. Wszystko jest w normie. To prawidłowa, średnia temperatura37,1-37,9 st. To stan podgorączkowy. Może oznaczać mobilizację organizmu do walki z chorobą od 38 st. To już gorączka. Jeśli przekroczy 40 st. i się utrzymuje, może zagrażać życiu.
Jeśli trwa dłużej niż cztery tygodnie i nie ma innych oznak chorobowych, przyczyną może być zapalenie krtani albo refluks, czyli cofanie się pokarmu z żołądka do przełyku. Powodem do alarmu są dodatkowe objawy, np. jednoczesne trudności w przełykaniu mogą oznaczać nowotwór.
Samo zmęczenie może być objawem wielu chorób, ale jeśli towarzyszą mu problemy ze złapaniem oddechu przy niewielkim wysiłku, nieregularny oddech w czasie snu czy zawroty głowy – to sygnał problemów z sercem i krążeniem.
Najczęściej jest efektem zmęczenia i stresu albo objawem migreny. Jest powodem do niepokoju, gdy dokucza nam regularnie.
1 Ból z tyłu głowy, tuż nad karkiem, któremu towarzyszy zaczerwienienie twarzy lub uczucie jej rozpalenia, to często oznaka nadciśnienia. Ból skroni może mieć źródło w infekcjach albo choro-
bach naczyń krwionośnych, ale jego przyczyną bywa też nowotwór mózgu.
1 Zawroty głowy, zachwiania równowagi. Powodem może być odwodnienie. Ale takich objawów, zwłaszcza gdy powracają, nie wolno lekceważyć. Mogą świadczyć o problemach z sercem albo schorzeniach neurologicznych.
1 Zawroty głowy i zachwiania równowagi, połączone z osłabieniem jednej strony ciała i problemami z mówieniem, są też oznaką niedokrwienia mózgu i udaru. Jeśli zawrotom towarzyszą ból głowy, gardła czy przewlekły katar – mogą być symptomem schorzeń laryngologicznych.
Najgroźniejszy jest nagły i ostry, zwłaszcza gdy towarzyszą mu nudności i wymioty. Może wymagać szybkiej interwencji chirurga. Takie objawy daje zapalenie wyrostka robaczkowego, a także niedrożność jelit i perforacja żołądka, czyli przedziurawienie jego ścian, najczęściej
na skutek choroby wrzodowej. Przy zapaleniu wyrostka robaczkowego ból występuje w podbrzuszu, po prawej stronie. Bywa, że odczuwamy go mocniej nie wtedy, gdy uciskamy brzuch, ale w momencie, gdy odrywamy od niego palce. Mogą mu towarzyszyć zatrzymanie stolca
i gazów oraz wymioty. Wzywajmy wtedy pogotowie.
Gdy silny ból pojawia się nad pępkiem, w środkowej części jamy brzusznej, może sygnalizować ostre zapalenie trzustki. Najczęściej jest ono następstwem kamicy żółciowej lub nadużywania alkoholu.
Może mieć prozaiczną przyczyną – przeciążenie lub nadwyrężenie. Jeśli jednak długo nie ustępuje i nasila się podczas chodzenia, może być objawem niedokrwienia spowodowanego zwężeniem tętnic. Utrudniony dopływ krwi sprawia ból w całej nodze albo tylko w łydce, udzie lub pośladku.
To znak, że powiększają się węzły chłonne. Najczęstszą przyczyną jest infekcja, ale bywa również nowotwór. Powiększają się węzły najbliżej ogniska choroby.
Gdy dolegliwości pojawiają się w czasie odpoczynku, głównie w nocy, może je wywoływać zwyrodnienie kręgosłupa. Ból promieniuje wtedy od krzyża.
Jeśli boli nas po prawej stronie brzucha, poniżej żeber, przyczyną mogą być kamienie żółciowe – wtedy ból odczuwamy zwłaszcza po jedzeniu. Gdy posiłek powoduje złagodzenie bólu występującego w nadbrzuszu, możemy mieć do czynienia z wrzodem żołądka.
Często powodem są hemoroidy, czyli żylaki odbytu. Objawiają się również bólem, pieczeniem i swędzeniem. Krwią w kale mogą dawać o sobie znać także krwawiące wrzody żołądka lub dwunastnicy, stolec jest wtedy smolisty. Krwawienie z dolnego odcinka przewodu pokarmowego może być również symptomem nowotworu.
Lekko czerwone zabarwienie moczu najczęściej jest związane z infekcją (bardziej narażone są na nią kobiety). Towarzyszą jej takie objawy, jak ból czy pieczenie przy oddawaniu
moczu, wrażenie nieustannej potrzeby oddawania moczu mimo jego braku, a także podwyższona temperatura. Mogą być również symptomem choroby nowotworowej
pęcherza. Jeśli dodatkowym objawem jest kolka nerkowa, czyli nagły, bardzo silny ból w okolicy lędźwiowej, krew w moczu może świadczyć o kamicy nerkowej.
Przyczyną sinienia płatków uszu, nosa, ust albo paznokci mogą być źle pracujące serce i niewydolność krążenia.
Często towarzyszą chorobom serca. Miękkie w dotyku obrzęki, w których po uciśnięciu zostaje ślad, najbardziej widoczne są wtedy na nogach. Jeśli obrzękowi, zwłaszcza kostek, towarzyszy ból, a skóra jest ciepła i zaczerwieniona – przyczyną może być zakrzepowe zapalenie żył, czyli zakrzepica. Opuchnięte powieki i kostki mogą być sygnałem problemów z nerkami. Obrzęki stawów w kolanach i łokciach oraz pojawiający się nad ranem ból towarzyszą chorobom reumatycznym i zwyrodnieniowym.
Jeśli towarzyszy mu suchość w ustach, przyczyną może być cukrzyca. Dodatkowymi objawami są wówczas częste oddawanie moczu i spadek wagi.
Powodem wzmożonego pragnienia może być również nadczynność przytarczyc i inne schorzenia endokrynologiczne. Pojawiają się wówczas także zaparcia, bóle brzucha i w okolicy lędźwi oraz nudności albo wymioty.
Jeśli jest sucha i blada, mamy obrzęki pod oczami i na podudziach, a tym objawom towarzyszy osłabienie i apatia, przyczyną może być niedoczynność tarczycy. Pajączki na skórze mogą świadczyć o problemach z krążeniem. Jeśli występują na brzuchu, towarzy-
szą im swędzenie skóry i jej przebarwienia – to symptom chorób wątroby. Groźnym sygnałem są powiększające się, asymetryczne znamiona na skórze – w ciemnym kolorze, o nieregularnych brzegach, ze zgrubieniami. Tak daje o sobie znać czerniak.
Może być oznaką niedoczynności tarczycy. Towarzyszą jej uczucie chłodu i wolniejsza praca serca. Jeśli wraz z nagłym wzrostem wagi pojawiają się różowe lub fioletowe rozstępy na brzuchu, ramionach i udach, to symptom nadczynności kory nadnerczy.
Typową przyczyną jest zakażenie dróg moczowych. Wówczas występują także ból czy pieczenie przy oddawaniu moczu. Pojawiają się również, gdy powodem częstego oddawania moczu jest zapalenie cewki moczowej i prostaty albo kamica nerkowa. Jeśli nie czujemy bólu ani nie mamy jak przy cukrzycy uczucia suchości w ustach – powodem mogą być problemy z nerkami albo zaburzenia hormonalne, np. moczówka prosta.
Jeśli trudnościom z odczytaniem niewielkiego druku towarzyszy nieostre widzenie, przyciemnienie obrazu i kłopoty z rozróżnianiem niuansów w kolorach, przyczyną nie musi być pogorszenie wzroku związane z wiekiem. Może to być sygnał AMD, czyli zwy-
Jeśli nie stosujemy żadnej diety ani nie zaczęliśmy intensywnie ćwiczyć, jest zawsze powodem do niepokoju. Utrata wagi w krótkim czasie – o co najmniej 10% w ciągu sześciu miesięcy – może być efektem cukrzycy, nadczynności tarczycy, zaburzeń neurologicznych, chorób żołądka, dwunastnicy i jelit, a także wielu nowotworów.
rodnienia plamki żółtej, które nieleczone prowadzi do ślepoty. Gorsza ostrość widzenia, gdy jednocześnie występują bóle głowy i oka oraz nudności i wymioty, bywa oznaką jaskry. To zdradliwa choroba, ponieważ długo rozwija się bezobjawowo, nie powo-
duje podrażnienia oka ani problemów z czytaniem.
Natomiast towarzyszące pogorszeniu wzroku widzenie aureoli wokół świateł, żółknięcie kolorów i duża wrażliwość na światło i odblaski, to objawy zaćmy, którą leczy się operacyjnie.
Mogą świadczyć o zaburzeniach krzepnięcia krwi, zwłaszcza gdy towarzyszy im nadmierne krwawienie
przy niewielkim zranieniu. Zmniejszenie krzepliwości krwi, tzw. skaza krwotoczna, jest efektem wrodzo-
nych wad organizmu, ale może być też rezultatem niewydolności nerek, chorób wątroby i nowotworów.
Wżyciu każdego człowieka przeplatają się sukcesy z upadkami, a radości ze smutkami oraz duchowe olśnienia z depresjami: jak to się mówi, że człowiek jest raz na wozie, raz pod wozem. Napadają człowieka zwątpienia i mnożą się trudności. Droga życia wydaje się być cały czas pod górę, zawiła i pełna wyzwań. Doskwiera samotność i brakuje zachęt do dalszego kroczenia. W takich momentach warto zwrócić uwagę na mądrość zawartą w prostej, a zarazem głębokiej sugestii: „Spotkajmy się, żeby wspólnie przejść kawałek drogi”. Brzmi to jak zaproszenie do dzielenia się uciążliwością kroczenia, do wzajemnego wspierania się, do zdobywania doświadczeń, które ubogacą wspólnie kroczących.
Wspólna droga symbolizuje nie tylko fizyczne przemieszczanie się z jednego adresu do drugiego, i kolejno do następnego. Symbolizuje podróżowanie poprzez życie, z wszystkimi jego wyzwaniami i radościami. Kiedy decydujemy się podążać tą drogą razem z innymi, otwieramy się na możliwość dzielenia się oso-
bistymi doświadczeniami, pomagania sobie nawzajem w trudnych chwilach oraz nabierania nowych inspiracji i wzmacniającej siły.
Wspólne przejście kawałka drogi przypomina również o znaczeniu relacji międzyludzkich w społeczeństwie. Poprzez dzielenie się historiami, nadziejami, ale także obawami i obciążeniami, tworzą się więzi, które umacniają poczucie przynależności i wspólnoty. Często w relacjach z innymi łatwiej odnaleźć wsparcie, zrozumienie i poczucie przynależności, które w trudnych chwilach życia stają się niezwykle cenne.
Warto również zauważyć, że wspólne podróżowanie pozwala na wzajemne uczenie się i na ciągły rozwój i ubogacenie. Każda spotkana osoba wnosi własne doświadczenia, mądrość i perspektywy. Poprzez dialog, wymianę myśli i refleksję nad przeżyciami można zdobyć nowe spojrzenie na świat, odkryć nowe możliwości dla swojego życia oraz lepiej rozumieć siebie i innych.
Zaproszenie zatem do wspólnego przejścia kawałka drogi jest nie tylko praktyczną sugestią dotyczącą podróżowania, ale także głębokim przesłaniem o znaczeniu wspólnotowym i społecznym w sferze wzajemnej pomocy i dzielenia się życio-
wymi doświadczeniami. Wspólna podróż staje się drogą do wzajemnego wsparcia, wzrastania i odkrywania piękna podróżowania razem przez życie.
Wspólne przejście kawałka drogi z kimś może wywoływać różne reakcje i odczucia w człowieku, zarówno na poziomie fizycznym, jak i emocjonalnym. Idącym mogą towarzyszyć emocje takie, jak radość, ekscytacja, ciekawość, ale także niepewność czy lęk. Emocje te mogą być spowodowane zarówno samym przeżyciem podróży, jak i interakcjami między podróżnikami.
Podczas wspólnej drogi rozmawia się ze sobą, dzieląc się swoimi myślami, doświadczeniami i uczuciami. To może prowadzić do głębszego zrozumienia drugiej osoby oraz do budowania więzi. W następstwie może pomagać w motywowaniu się nawzajem i osiąganiu wspólnych celów. Dążenie do wspólnego celu staje się dodatkowym bodźcem do działania i pokonywania trudności.
Spokojne kroczenie daje okazję do obserwowania otaczającego świata, natury, architektury, a nawet kultury. Wszystko to przyczynia się do rozwoju osobistego. Sprzyja również wzajemnemu wsparciu i solidarno-
ści ludzi w drodze. Pomaganie sobie nawzajem w trudnych sytuacjach, dzielenie się zasobami czy wspólna radość z osiągnięć może budować więź między ludźmi.
Czas spędzony na wspólnej drodze może być również czasem introspekcji i refleksji nad własnym życiem, wartościami czy celami. Dla niektórych osób podróżowanie stanowi okazję do głębszego zrozumienia samego siebie i swoich pragnień.
Po przejściu wspólnie kawałka drogi wiele rzeczy może się wydarzyć, ponieważ takie doświadczenie może wywrzeć różne konsekwencje dla relacji między ludźmi. Najczęściej doprowadza do zacieśnienia więzi między uczestnikami i sprawia, że relacje stają się silniejsze i bardziej trwałe.
Podczas drogi jest wiele okazji poznać się nawzajem na zupełnie nowym poziomie. Dłuższy czas spędzony razem ujawnia różne cechy osobowości, zainteresowania, pasje i wartości, co może prowadzić do lepszego zrozumienia i akceptacji drugiej osoby.
Wspólne przejście kawałka drogi może pomóc w identyfikowaniu wspólnych celów, marzeń i pasji. Ludzie mogą odkryć, że mają podobne aspiracje i chcą dążyć do nich
razem, tworząc partnerstwo lub współpracę w osiąganiu wspólnych celów. Mogą uczyć się nawzajem oraz rozwijać się w różnych obszarach i przeżywać rzeczy, których sami by nigdy nie doświadczyli.
Oczywiście, wspólne przejście kawałka drogi może także wywołać rozczarowanie lub konflikty, szczególnie jeśli oczekiwania i potrzeby dwóch osób nie pokrywają się. Konflikty mogą wyniknąć z różnic w podejściu do sytuacji, komunikacji lub oczekiwań co do wspólnej drogi.W niektórych przypadkach wspólne przejście kawałka drogi może również doprowadzić do rozstania się. Dłuższy czas spędzony razem może ujawnić niezgodności lub różnice nie do pogodzenia, co może prowadzić do decyzji o zakończeniu relacji. Wszystko zależy od konkretnych osób, sytuacji i dynamiki między nimi. Spotkajmy się, by przejść wspólnie kawałek drogi – to nie tylko zaproszenie do fizycznej obecności, ale przede wszystkim do wspólnego odkrywania świata i siebie nawzajem. To moment, który może być wyjątkowy i inspirujący dla obu stron, pozwalając na budowanie trwałych więzi i wspomnień.
Objaśnienia podano w kolejności alfabetycznej odgadywanych wyrazów. Litera przed objaśnieniem jest pierwszą literą odgadywanego wyrazu, zaś liczba w nawiasach określa, z ilu liter składa się odgadywane słowo.
Litery z pól ponumerowanych od 1 do 9 utworzą hasło.
A) cyfrowy … fotograficzny (6)
A) dobrze zbudowany
i o dużej sile fizycznej (6)
B) pisane przez Hansa Christiana Andersena (6)
B) pas okalający płytę boiska sportowego, przystosowany do biegów (7)
C) główna, nadrzędna część instytucji (8)
D) kury, gęsi, kaczki (4)
E) imienniczka Lubosa, aktora (5)
G) gęste zarośla lub stłoczenie przedmiotów (6)
K) drzewo dostarczające nasion do wyrobu czekolady (9)
K) państwo, którego szefem rządu jest
Justin Trudeau (6)
K) imię autora powieści „Przyjaciel wesołego diabła”(6)
L) polecony, przewozowy albo priorytetowy (4)
L) można się w nim przeglądać (6)
O) metal używany do wyrobu rur, amunicji (4)
O) żołnierz owijał nią stopę (5)
O) … uciskowa, taśma z gumy lub tkaniny nakładana na kończynę w celu zatrzymania krwawienia (6)
O) publiczna – to prokuratorka (13)
P) Szachrajka z bajki (5)
P) przesuwany w grach planszowych (6)
P) … lotniczy Kraków-Balice (4)
P) nienaturalność (8)
P) rottweiler lub bulterier, ale nie york (6)
P) jesienią odlatują do ciepłych krajów (5)
R) poszkodowany w wypadku (5)
R) dolina górska wyżłobiona przez potok (7)
S) wzwyż, w dal lub o tyczce (4)
S) rozpoczęcie biegu (5)
S) położyć … na burtę, czyli przesunąć go maksymalnie w prawo lub w lewo (4)
S) urządzenie do pomiaru czasu w bardzo małych jednostkach (6)
S) oddziela kondygnacje budynku (5)
T) odgłos uderzeń końskich kopyt podczas galopu (6)
T) rzemień, powróz do przywiązywania czegoś (4)
U) odcinek taśmy filmowej z obrazem filmowanym od startu kamery do momentu jej zatrzymania (6)
W) „… starszej pani”, tragikomedia Friedricha Dürrenmatta (6)
Z) postawa polegająca na cofnięciu nogi (6)
Uzupełnij diagram krzyżówki. W kratkach oznaczonych tymi samymi liczbami powinny znaleźć się jednakowe litery. Uwaga! Nie tworzą one hasła.
1. Ten polski kabaret został założony w 1957 roku przez Andrzeja Łapickiego i Jacka Federowicza. Szybko zdobył popularność dzięki swoim kąśliwym tekstom i inteligentnym żartom opisującym ówczesną rzeczywistość w Polsce. Kabaret był znany z wielu kultowych skeczy, takich jak „Zgromadzenie ogólne” czy „Rehabilitacja”.
Ten kabaret to …
CIACH DUDEK ELITA
2. Ta rzeka w północnych Włoszech wypływa ze źródeł koło przełęczy Reschenpass w Alpach Ötztalskich, w pobliżu granicy z Austrią, płynie przez Alpy i Nizinę Padańską, a na południe od miasta Chioggia uchodzi do Zatoki Weneckiej. Tworzy naddatek delty Padu. Rzeka ta żeglowna jest na długości 300 km, znajdują się na niej elektrownie wodne.
Ta rzeka to …
ADYGA TYBER PIAWA
Poprawne odpowiedzi na pytania quizu wpisz w odpowiednie miejsca w diagramie.
Jest to pojęcie związane z giełdą i oznacza wzrost cen papierów wartościowych (akcji) lub towarów, które sprzedają przedsiębiorcy lub akcjonariusze spółek. Nie jest to tylko jednorazowy skok cen, ale utrzymujący się dłużej trend wzrostowy.
Ten wzrost nazywa się … HOSSA BESSA BALON
W każdym sudoku diagram należy uzupełnić w ten sposób, aby w każdym rzędzie poziomym, w każdej kolumnie pionowej i w każdym małym 9-polowym kwadracie znalazło się dziewięć różnych cyfr od 1 do 9. W rozwiązaniu każdego sudoku wystarczy podać 9 kolejnych cyfr z pierwszego, górnego rzędu diagramu.
CODZIENNIE
KTOŚ W POLSCE SMAŻY NALEŚNIKI, DLACZEGO WIĘC NIE SPRÓBOWAĆ
NALEŚNIKÓW INSPIROWANYCH KUCHNIĄ AZJATYCKĄ?
OTO TRZY ŁATWE
PRZEPISY NA POSIŁEK W STYLU ORIENTALNYM
Wegetariański danie inspirowane chińskimi naleśnikami z kaczką po pekińsku i słodkim sosem Hoisin zachwyci nawet mięsożerców
16 mniejszych naleśników 500 g boczniaków 3 łyżki skrobi ziemniaczanej 2 łyżeczki przyprawy 5 smaków szczypior ogórek sos Hoisin olej do smażenia
Boczniaki porwać na wąskie paski, wymieszać ze skrobią i przyprawą. Smażyć na gorącym oleju, aż staną się chrupkie. Naleśniki smarować sosem Hoisin, na nim układać boczniaki, pocięty szczypior i słupki ogórka. Zrobić sakiewkę i związać sparzonym szczypiorem.
Naleśniki z tego ciasta są elastyczne i nie łamią się przy składaniu, idealne na krokiety
1,5 szklanki mleka 1,5 szklanki wody gazowanej 2 jajka 2 szklanki mąki ¼ łyżeczki soli Mieszamy wszystkie składniki ze sobą. Ciasto powinno mieć taką konsystencję, by nie spływało od razu z zanurzonej w nim łyżki. Ciasto pozostawiamy na 30 minut, aby odpoczęło, a gluten spęczniał. Dzięki
Trudność: ..
Sajgonki, przysmaki kuchni wietnamskiej, stały się bardzo popularne. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przygotować tak tradycyjne naleśniki z azjatyckim twistem
12 naleśników 400 g mielonego mięsa wołowego 2 marchewki 2 cebule 3 ząbki czosnku 100 g makaronu sojowego kiełki soi sos sojowy olej do smażenia
Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, dodać mielone mięso i smażyć do zrumienienia. Do mięsa dodać startą marchewkę, drobno posiekaną cebulę i czosnek. Smażyć do zeszklenia cebuli. Makaron sojowy przygotować wg instrukcji na opa-
kowaniu. Pokroić na krótkie odcinki. Do mięsnego farszu dodać makaron i kiełki. Wymieszać. Przyprawić sosem sojowym. Naleśniki nadziać farszem i zawinąć, jak krokiety. Smażyć na gorącym oleju do zrumienienia z każdej strony.
temu naleśniki będą elastyczne. Smażymy na nieprzywierającej patelni, posmarowanej cienko olejem, tylko z jednej strony do momentu ścięcia wierzchu placka.
Trudność: ..
Tradycyjne ciasto na naleśniki i zdrowa porcja warzyw. Oto danie inspirowane koreańskimi naleśnikami pajeon
surowe ciasto naleśnikowe wg przepisu jak wyżej
1 cebula 1 pęczek grubego szczypioru
1 marchew 1 mała cukinia czosnek granulowany i ostra papryka
olej do smażenia
Cebulę drobno posiekać, szczypior pociąć na 5-centymetrowe odcinki, marchew i cukinię pokroić na zapałkę.
Warzywa dodać do ciasta, przyprawić czosnkiem i ostrą papryką. Smażyć porcjami na rozgrzanym olej przez 3 min. z każdej strony.. Trudność: ..
Trudność:
Pogrzeb multimilionera. W orszaku pogrzebowym skromnie ubrany Jasiu zalewa się łzami i głośno lamentuje. – Czy nieboszczyk był twoim krewnym? – Nie, nie był krewnym – odpowiada łkając Jasiu. – Dlatego płaczę!
On przerywa czytanie gazety i mówi: – Kochanie, posłuchaj tego. Okazuje się, że kobiety rzeczywiście gadają znacznie więcej niż mężczyźni. „Według ostatnich badań kobieta w ciągu dnia używa trzydzieści tysięcy słów, podczas gdy mężczyzna tylko piętnaście tysięcy". Zapadła chwila ciszy. On wrócił do lektury, a ona mówi: – Ale to wszystko przez Was, bo musimy Wam wszystko dwa razy powtarzać! On odrywa wzrok od gazety i pyta: – Co?...
Dzień po Świętach ksiądz robi obchód kościoła. Staje przed szopką i z przerażeniem stwierdza, że zniknęło Dzieciątko! Wybiega przed kościół i po chwili zauważa Jasia w czerwonym ferrari na pedały, zaś obok Jasia siedzi Dzieciątko. Ksiądz zatrzymuje Jasia i pyta: – Skąd wziąłeś swojego pasażera, mój przyjacielu? – Z kościoła. – A dlaczego go zabrałeś? – No bo na tydzień przed Świętami modliłem się do Jezuska o ten samochód i obiecałem mu, że jak go dostanę, to go przewiozę dookoła kościoła.
Kolega pyta Mariana: – Byłeś wczoraj na brydżu? – Nie! Helena zdecydowała, że nie mam chęci tam iść.
Lekarz pyta pacjenta: – Jak często spożywa pan alkohol? – Więcej niż raz w tygodniu. – A konkretnie? – Siedem.
Przychodzi facet do baru i mówi do barmana: – Poproszę piwo bez soku. – Bez jakiego soku? – Może być bez malinowego.
Bezrobotna dziewczyna rejestruje się w urzędzie zatrudnienia. Urzędniczka pyta: – Przez ostatni miesiąc gdzie pani pracowała? – W barze. – Na jakim stanowisku? – Pomywaczki. Wydawałam do kuchni czyste talerze i sztućce. – A dlaczego po miesiącu porzuciła pani to miejsce? – Bo po miesiącu nie było już w magazynie ani czystych talerzy, ani czystych sztućców.
Przychodzi facet do lekarza: – Proszę powiedzieć doktorze – to poważna sprawa? – Na pańskim miejscu długich seriali już bym nie zaczynał oglądać.
Rozmawiają dwie małżonki: – Mój mąż chyba przeszedł na islam! – Jak to?! – Wracam do domu wczoraj rano, a on do mnie: Niewierna!, Niewierna!...
W szkole: – Jasiu, podejdź do tablicy. – Nie mogę. – A dlaczego nie możesz? – Bo się modlę! – A o co się modlisz? – O to, żeby mnie pani nie wzięła do tablicy!
Rusek, Niemiec i Polak są na bezludnej wyspie. Nagle Rusek złowił złotą rybkę, no to rybka mówi jak mnie wypuścicie to spełnię każdemu po jednym życzeniu. Wszyscy się zgodzili. Rusek: – Chcę wrócić do domu! Niemiec: – Chcę wrócić do domu!
A Polak: – Trochę mi tu nudno, niech z powrotem wrócą moi koledzy!
Rozmowa męża z żoną: – Piwo się skończyło! Skoczysz do sklepu?
– Ale na zewnątrz jest lód, jeszcze się wywrócę! – To kup w puszce, żeby się nie stłukło.
Wytwórnia narkotyków gdzieś w Kolumbii. – Wyjątkowo dobra wyszła mi ostatnia partia – mówi młody chemik. – Niby dlaczego? – pyta boss. – Nieco towaru spadło mi na podłogę, na której był ślimak – wyjaśnia chemik. – No i co? – dopytuje boss. – No i do tej pory gdzieś tu biega – odpowiada chemik.
– Jasiu dlaczego nie bawisz się już z Kaziem? – Mamo, a czy ty byś chciała się kolegować z kimś kto pali, pije przeklina? – Nie Jasiu. – No widzisz, Kazik też nie chce.
Taka przykra historia. W zeszłym tygodniu do szpitala trafił nasz wspólny przyjaciel. Okazało się że chłop umiera i wiedzić... Gdy tak siedzieliśmy przy jego łóżku on w nym momencie otworzył oczy, popatrzył na swoją żonę i powiedział:
wczoraj od księdza z plebanii wychodziła. Nawet sam ksiądz powiedział: ,,Matko Boska, żeby cię nikt nie zauważył!”.
Dwóch kumpli wyszło na spacer ze swoimi psami. Jeden z labradorem, drugi z jamnikiem. Jeden kolega mówi do drugiego: – Może wejdziemy na piwko? – Nie wpuszczą nas przecież z psami. – Nie marudź, rób to co ja. Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana: – Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami – Ale to pies przewodnik. – Oczywiście, przepraszam. Zapraszam do środka. Po chwili wchodzi drugi z jamnikiem. Barman od wejścia: – Przepraszam, nie wolno wpuszczać psów do baru – Ale to pies przewodnik – Proszę pana, to jamnik... – Co jest, dali mi jamnika? – O, przepraszam. Proszę wejść.
– Jasiu?! Dlaczego nie oddałeś tego pierścionka znalezionego na ulicy?
– Tato, przecież tam pisze wyraźnie: „Na zawsze Twój”.
Do wsi słynącej z długowieczności swoich mieszkańców przyjeżdża telewizja. – W jaki sposób
– pyta reporter staruszka – można dożyć tak sędziwego wieku?
– Rano gimnastyka, po południu gimnastyka, wieczorem gimnastyka. – A ile lat sobie liczycie? – Dziewięćdziesiąt sześć. – A wy, dziadku, jaką macie dewizę? – pyta reporter drugiego. – Rano mleko – odpowiada dziadek – po południu mleko, wieczorem mleko. – A ile macie lat?
– Sto sześć. – A wy, dziadku? – Rano kobietki i wódeczka, po południu kobietki i wódeczka, wieczorem kobietki i wódeczkai – odpowiada rozmówca. – Coś podobnego! A ile macie lat, dziadku? – Trzydzieści sześć.
Przychodzi Marian do lekarza. Lekarz pyta: – Jak się pan nazywa?
– Ma... Ma... Marian Nowak. – Widzę, że się pan jąka – mówi doktor. – Nie, nie jąkam się – odpowiada. – Mój ojciec się jąkał, a urzędnik USC był idiotą...
Kubal wrócił do domu z zakrwawionym nosem. – Co ci się stało? – pyta przerażona żona. – Byliśmy w cyrku i magik wyciągnął mi z nosa złotą monetę. – I zostawił cię w takim stanie?! – On nie! Ale po przedstawieniu Fąfara z Ewaldem szukali następnej.
nieniem, najmłodszy się wyłamał, bo został pospolitym złodziejem. – Powinieneś wykopać go z domu. – Nie mogę. Tylko on przynosi jakieś pieniądze...
Mama i córka zmywają talerze, zaś tata i synek sprzątają mieszkanie. Nagle z kuchni dobiega odgłos tłuczonego szkła. – Oho, mama coś rozbiła – mówi tata. – Skąd wiesz? – Bo nikt na nikogo nie krzyczy.
Mistrz w pchnięciu kulą mówi do trenera. – Dziś muszę pokazać klasę... Na trybunie siedzi moja teściowa. Trener na to: – Nie ma szans, nie dorzucisz...
Jedzie wypasiony Mercedes na pruszkowskich numerach. W środku czterech łysych, w bagażniku biznesmen. Gość w bagażniku trzęsie się ze strachu. Nagle samochód zatrzymuje się, otwiera się klapa bagażnika i facetowi ukazuje się policjant. Biznesmen zbolałym głosem: - O Boże! Jak się cieszę, że pana widzę! - Z czego się, cieszysz?! Posuń się!
poszliśmy go odpewotrułam?
mówi: –Proszę
Mąż: Serce moje, muszę ci się do czegoś przyznać. Żona: nie Kochanie, ja wszystko wiem, ja wszystko rozumiem. Mąż: Nie! zanim odejdę muszę ci o tym powiedzieć... Mąż: Zdradziłem cię! Żona: Serce moje... ja wiem. Myślisz, że czemu cię W tramwaju starsza kobieta podchodzi do mężczyzny siedzącego na miejscu dla seniorów i mówi: – Przepraszam, ale to miejsce dla seniorów, proszę mi ustąpić. Na co młodszy mężczyzna odpowiada: –pani, ale ja jestem Senior Developerem.
pyta: – Dzieci, a czerwone usta! gdzieś
No
Lekcja religii. Ksiądz pyta: – Dzieci, a czy wy wiecie jak wygląda Matka Boska? Jasiu: – Tak proszę Księdza! Ma niebieską spódniczkę i czerwone usta! Ksiądz: – Jasiu, a ty taką Matkę Boską widział? Jasiu: – No
Lekarz mówi do pacjenta: – Panie Wiśniewski, mam dla pana dobrą
Panie mość. –czalną
Dzwoni kierowca tira do szefa: - Szefie rozjechałem psa - Auto całe? - Całe - To go zakop i jedź dalej To go zakopał, ale za chwilę znów dzwoni - Szefie zakopałem go - No to po co znowu dzwonisz?Nie wiem co z radiowozem zrobić.
wiadomość. – O, to świetnie! Pana imieniem nazwiemy nowo odkrytą nieulechorobę.
Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi. – To ty, Władek? – pyta się przez drzwi żona. Odpowiada jej milczenie, więc wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie. – Władek, czy to ty pukasz? Cisza, więc żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża na wycieraczce, trzęsącego się z zimna. – Władziu, to ty pukałeś w Ja... – To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania? – Jak to nie odpowiadałem?
trzęsącego się z zimna. – Władziu, nocy? – To tania? –Kiwałem głową.
Białostoccy policjanci byli w szoku po zobaczeniu arsenału ukrytego na zapleczach biblioteki publicznej na osiedlu Dziesięciny. Siekiery, maczety, topory, tasaki, kastety, pałki i inne przedmioty wykorzystywane przy porachunkach lokalnych gangów i kibolskich ustawek. Mieszkańcy osiedla również w szoku - nie wiedzieli, że w okolicy jest biblioteka publiczna.
Poniedziałek, siódma rano. W tramwaju ścisk. Nagle wśród stłoczonych ludzi ktoś woła: - Czy jest tu lekarz?! - Jestem! - krzyczy pasażer z daleka i przyciska się przez tłum. Gdy lekarz dochodzi do wołającego, ten pyta: - Choroba gardła na sześć liter?
Nauczyciel matematyki zwraca klasówki. – Muszę stwierdzić, że 60 proc. z was nie ma najmniejszego pojęcia o matematyce. Na to jeden z uczniów: – Przesadza pan psorze! Tylu to nas nawet nie ma tej
Nauczyciel matematyki zwraca klasówki. – Muszę stwierdzić, że 60 proc. z den z uczniów: –ma klasie. dzieci? –
– Kopę lat! Co u ciebie słychać? Jak dzieci? – Jakoś leci. Najstarszy syn zrobił doktorat z historii sztuki, córka skończyła socjologię z wyróż-
Okulista do pacjenta: - Mam dla pana dwie nowiny, dobrą i złą.Niech pan zacznie od dobrej, doktorze. - Niedługo będzie mógł pan czytać bez okularów. - To wspaniale, panie doktorze, cudownie! A zła? - Ucz się pan Braillea. Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy dobiegające z dyżurki pielęgniarek odgłosy libacji. Zaciekawiony zagląda do środka i widzi obłoki dymu papierosowego, kieliszki i rozbawiony personel. - Co to ma znaczyć! Pijaństwo w pracy?! - Jest powód panie profesorze, jest powód - odpowiada jeden z asystentów. Siostra Kasia jednak nie jest w ciąży... - Aaaaa to i ja się napiję...
www.usa.se.pl
UWAGA! Organizatorzy wydarzeń informują o możliwości odwoływania kolejnych imprez, planowanych w nawet bardziej odległych terminach. Bieżące informacje na ten temat publikują na swoich stronach internetowych i profilach w mediach społecznościowych.
Miss Polonia America 2024
SOBOTA, 9 MARCA
Event Promotions USA zaprasza na wybory Miss Polonia America 2024, które odbędą się w sobotę 9 marca o godz. 8 pm w Copernicus Center przy 5216 W. Lawrence Ave w Chicago. Gościem specjalnym będzie Doda. Galę poprowadzą: Ewa Jakubiec, Miss Polonia 2023 oraz lekarz Krzysztof Gojdź. Więcej informacji oraz bilety w cenach od $75 do $175 do nabycia na stronie internetowej: copernicuscenter.org.
Obchody 80. rocznicy bitew pod Falaise i Arnhem
SOBOTA, 9 MARCA
Muzeum Polskie w Ameryce, we współpracy z 10. Pułkiem Dragonów, zapraszają na obchody 80. rocznicy bitew pod Falaise i Arnhem. Uroczystości odbędą się o godz. 10 am w sobotę 9 marca w Muzeum Polskim w Ameryce przy 984 N Milwaukee Ave w Chicago. W programie rekonstrukcja historyczna, która skupi się na dwóch znaczących bitwach stoczonych przez różne polskie formacje wojskowe. Prezentacja edukacyjna została przygotowana przez członków 10. Pułku Dragonów. Rekonstruktorzy zaprezentują wgląd w bitwy, kontekst historyczny i role odgrywane przez polskich żołnierzy. Wstęp $10.
Koncert pieśni i tańca zespołów Związku Narodowego Polskiego NIEDZIELA, 10 MARCA
Związek Narodowy Polski zaprasza na Koncert pieśni i tańca zespołów ZNP, który odbędzie się w niedzielę 10 marca o godz. 1 pm w Lake Zurich High School Performing Arts Center przy 300 Church St w Lake Zurich. Wystąpią zespoły: Wici, Lajkonik, Świtezianie, Szepty, Hejnał, Polanie, Gaik i Gaiczek. Bilety w cenach $30 dorośli oraz $20 seniorzy i dzieci do nabycia pod nr tel. 773 286-0500 wew. 380.
421.03-20.04
ZADBAJ O SIEBIE
Podreperujesz swoją sytuację, jeżeli z uwagą przyjrzysz się codziennemu trybowi życia. Wydaje ci się, że wszystko robisz dobrze, a tak naprawdę pewien szczegół sprawia, że możesz potrzebować zmian. Niebawem dowiesz się, co to może być.
RADA: W tej chwili nie planuj żadnego ważnego przedsięwzięcia zawodowego ani ryzyka finansowego, bo nic takiego się nie opłaci
423.09-22.10
WIĘCEJ WIARY W SIEBIE
Jeżeli tylko zaczniesz, to na pewno skończysz to przedsięwzięcie. Brakowało ci ostatnio wiary w siebie, ale przecież po każdej burzy zza chmur wychodzi słońce. Tak będzie i tym razem, bo wszakże raz na wozie, raz pod wozem.
RADA: Działaj tak, jak powinieneś w tej sytuacji. Dobrze wiesz, co jest dla ciebie dobre i niech niczyje rady nie wyprowadzą cię teraz z równowagi
XI Konkurs pianistyczny dla dzieci i młodzieży
NIEDZIELA, 10 MARCA
Joanna Szepelawy zaprasza na XI Konkurs pianistyczny dla dzieci i młodzieży aglomeracji chicagowskiej pod patronatem Konsulatu Generalnego RP w Chicago, który odbędzie się w niedzielę 10 marca w Art Performance Theatre Judson University przy 1151 N. State St w Elgin, IL. Więcej informacji można otrzymać pisząc na adres: joannaszepelawy@yahoo.com.
Noc Oscarów w PaSO
NIEDZIELA, 10 MARCA
DKF Cornelia i Paderewski Symphony Orchestra zapraszają na „Noc Oscarów”, która odbędzie się w niedzielę, 10 marca o godz. 4 pm w sali koncertowej PaSO przy 5400 N. Lawler Ave w Chicago. W programie W programie wspólne oglądanie oscarowej gali, po zakończeniu pokaz zwycięskich filmów krótkometrażowych, typowanie zwycięzców, konkurs z nagrodami. Do tego kolacja, przystawki, desery, otwarty bar. Bilety cenie $65 można nabyć pod numerem telefonu 773-467-9000 lub pisząc maila na adres zbanas@yahoo.com lub pasotickets@gmail.com.
Koncert pieśni i tańca zespołów Związku Narodowego Polskiego
SOBOTA, 10 MARCA
Związek Narodowy Polskiego (Polish National Alliance, PNA) zaprasza na koncert pieśni i tańca zespołów Związku Narodowego Polskiego, który odbędzie się w niedzielę, 10 marca o godz. 1 pm w Lake Zurich High School Performing Arts Center przy 300 Church St w Lake Zurich. Wystąpią zespoły Wici, Lajkonik, Świtezianie, Szepty, Hejnał, Polanie, Gaik i Gaiczek. Bilety w cenie $30 dorośli, seniorzy i dzieci: $20 do nabycia pod numerem telefonu 773-2860500 wew. 380.
Główne wydarzenia
133. Parady Konstytucji 3 Maja w Chicago w 2024 r. SOBOTA, 16 MARCA; CZWARTEK, 2 MAJA; SOBOTA, 4 MAJA
Komitet Parady Konstytucji 3 Maja w Chicago w 2024 r. zaprasza na główne wydarzenia 133. Parady Konstytucji 3 Maja w Chicago w 2024 r.. W sobotę 16 marca o godz.7 pm. Jubileuszowe, 25. Wybory Królowej Parady w Allegra Banquets przy 5035 N. River Road w Schiller Park, IL. W czwartek, 2 maja odbędzie się ceremonia podniesienia polskiej flagi na Daley Plaza. W sobotę 4 maja odbędzie się Parada Konstytucji 3 Maja, a w niedzielę 5 maja Lunch Konstytucyjny. Tradycyjnie zorganizowane zostaną także: konkurs plastyczny i konkurs na najciekawszy rydwan i grupę marszowa. Więcej informacji można uzyskać pisząc na adres info@polishparade.org lub dzwoniąc pod nr tel. 773 992 0857.
Spotkanie z Joanną Rakowski NIEDZIELA, 17 MARCA
Biblioteka w Niles przy 6960 Oakton St.w Niles, IL, zaprasza na spotkanie z Joanną Rakowski, weteranką armii amerykańskiej i autorką książki pod tytułem „Chasing the Daylight”. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 17 marca w godz. od 2 pm do 3.30 pm. W sprawie informacji dotyczących polskich programów w bibliotece publicznej w Niles można dzwonić do Krystyny pod nr tel. 847-663-6430.
Przedstawienie
„Gąska” w Teatrze Nasz
SOBOTA- NIEDZIELA, 24-25 MARCA, SOBOTA -NIEDZIELA, 2-3 MARCA I SOBOTA, 23 MARCA Teatr Nasz zaprasza na przedstawienie „Gąska” do Oglądać będzie je można w Art Gallery Kafe przy 127 E. Front St w Wood Dale, IL, 24 lutego o godz. 7 pm, 25 lutego o godz. 5 pm, 2 marca o godz.
7 pm i 3 marca o godz. 5 pm oraz 23 marca o godz. 7 pm w Janosik Banquets Inc (9126 S. Roberts Rd, Hickory Hills). Rezerwacji biletów w cenie $40 można dokonać pod nr tel. 872-262-6050 oraz na stronie internetowej mojbilet.com, a także przy wejściu przed spektaklami.
Koncert Maryli Rodowicz
„Małgośka Forever”
SOBOTA, 27 KWIETNIA
Maryla Rodowicz zaprasza na swój koncert, który odbędzie się w sobotę 27 kwietnia o godz.7 pm w Joe’s Live przy 5441 Park Place w Rosemont, IL. bilety dostępne na stronie internetowej; mojbilet. com. Wstęp tylko dla dorosłych od 21 lat.
Turniej Polonia Cup Golf Outing
PIĄTEK, 17 MAJA
Polish American Chamber of Commerce
i Copernicus Foundation zapraszają na 7. turniej golfa Polonia Cup Golf Outing, który odbędzie się w piątek 17 maja o godz. 9 am w Heritage Oaks Golf Club przy 3535 Dundee Rd w Northbrook, IL. Więcej informacji oraz zakup biletów na stronie internetowej copernicuscenter. org/polonia-cup-golf-outing-2024.
12 dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem
24 CZERWCA – 6 LIPCA
Proboszcz parafii św. Faustyny przy 5252
S. Austin Ave w CHicago, ks. Tadeusz Dzieszko zaprasza na 12-dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem do Medjugorje – gdzie od 24 czerwca
1981 roku do chwili obecnej trwają nieprzerwanie objawienia Matki Bożej Królowej Pokoju. Pielgrzymka pod duchowym kierownictwem ks. Tadeusza Dzieszko do Medjugorje i innych pięknych miejsc w Chorwacji odbędzie się w dniach od 17 do 28 czerwca 2024 r. Pełny program pielgrzymki można otrzymać w zakrystii lub dzwoniąc pod numer tel. (708) 932-1102.
Spotkania Senior Polka Association
PIERWSZY WTOREK MIESIĄCA
Senior Polka Association zaprasza w każdy pierwszy wtorek miesiąca o godz. 6 pm na spotkanie stowarzyszenia, przekąski i bingo do sali Lone Tree Manor przy 7730 N. Milwaukee Ave w Niles. Składka członkowska w stowarzyszeniu wynosi 10$ rocznie. Więcej informacji pod nr tel. 847-209-1385.
Msze o łaski dla Polonii
DRUGA SOBOTA MIESIĄCA
Siostra Franciszka Keler z kościóła św. Konstancji, Siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej oraz duszpasterstwo Emigranci dla Emigrantów zapraszają całą Polonię w każdą drugą sobotę miesiąca na msze św. o godz. 7 pm. Nabożeństwa odprawiane będą w kościele św. Konstancji przy 5843 W. Strong St. w Chicago w intencji łaski dla parafian i całej Polonii, wszystkich emigrantów pod patronatem Sługi Bożego o. Ignacego Posadzego, założyciela Sióstr Misjonarek i współzałożyciela księży chrystusowców.
Bank żywności Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego W KAŻDY WTOREK
Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie zaprasza do korzystania z banku żywności. Wydawanie darmowej żywności odbywa się w każdy wtorek od godz. 10 am do 2 pm przy wejściu do Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego przy 4808 W. Berenice w Chicago.
Nabór śpiewaczek do zespołu Lira Singers PRZEZ CAŁY CZAS
Zespół Lira Singers, specjalizujący się w polskiej muzyce, śpiewie i tańcu, poszukuje żeńskich głosów: altów i sopranów do koncertowania tej jesieni. Mile widziane są także umiejętności taneczne. Potrzebna jest podstawowa znajomość języka angielskiego. Członkowie zespołu są wynagradzani za udział w próbach i występach. Próby odbywają się w środy wieczorem. W celu umówienia się na przesłuchanie należy zadzwonić pod nr tel.: 773-505-8731.
Daj nam znać: marta.kosecka@seusa.info
BYK
421.04-20.05
CZEKA CIĘ PRZYGODA
W powietrzu wisi jakaś wesoła przygoda! Nawet, jeśli jej źródłem jest pewne małe nieporozumienie, możesz obrócić całą sytuację wyłącznie na swoją korzyść. Cała sytuacja bardzo ubawi nie tylko ciebie samego, ale i całe twoje najbliższe otoczenie
RADA: Zręcznie uda ci się przedstawić całą sytuację tak, że będzie dla ciebie tylko i wyłącznie korzystna. Dobrze wiesz, jaka jest na to najlepsza możliwa metoda.
423.10-21.11
PRAWDA WYJDZIE NA JAW
Wyjdą na jaw pewne zaległe sprawy, o których dotychczas wolałeś po prostu dyplomatycznie milczeć. Ale sam widzisz, że tak dłużej się nie da. Pewien zbieg okoliczności przyspieszy bieg wydarzeń ujawni prawdę.
RADA: Najlepiej jest szczerze powiedzieć partnerowi o tym, co nie odpowiada ci w waszym związku. Inaczej nie dojdziecie do porozumienia.
421.05-21.06
MILCZENIE JEST ZŁOTEM
Spotkasz osobę, która zacznie wpływać na twoje życie i to w paru różnych dziedzinach. Jednak ta znajomość ma także swoją drugą stronę medalu, zatem nie trać czujności. Pamiętaj, że choć mowa jest srebrem, to milczenie jest złotem RADA: Użyj swoje wrodzonego uroku osobistego, by sfinalizować to intratne przedsięwzięcie. Dobrze wiesz, jak powinieneś teraz działać, by osiągnąć sukces.
422.11-21.12
ZEJDŹ NA ZIEMIĘ
Bujasz w obłokach, a tymczasem żadna sprawa nie załatwi się w tym momencie sama! Chyba nieco ostatnio przeceniałeś pewną znajomość. Zejdź na ziemię! Na szczęście niebawem poznasz kogoś, kto zostanie prawdziwym przyjacielem. RADA: Nie bój się szczerej rozmowy z samym sobą. Swoje słabości mają wszyscy ludzie. Spójrz na siebie bardziej życzliwie.
422.06-22.07
DOBRA PASSA TRWA
Szczęście ci sprzyja i tak będzie jeszcze przez długi czas. Chyba urodziłeś się pod szczęśliwą gwiazdą. Ale możliwe, że już niedługo na chwilę stracisz czujność przyjdzie ci się tłumaczyć komuś z tego, co się dzieje.
RADA: Postępujesz dobrze, ale to, co robisz wciąż wymaga pewnych ulepszeń. Nie spoczywaj na laurach, tylko konsekwentnie idź do przodu
422.12-19.01
PRZEJŚCIOWE KŁOPOTY W nadchodzącym tygodniu coś sprawi, że twoje życie będzie nieco zakłócone. Nie będzie to na szczęście poważny problem, ale musisz przygotować się na pewne zmiany. Nie rób na razie żadnych ważnych planów.
RADA: Najlepiej poradzisz sobie z kłopotami, sięgając po radę znajomego, a nie przypadkowo poznanej osoby. Nie możesz być teraz łatwowierny, bo stracisz pieniądze.
423.07-22.08
WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE
Nie martw się tym nowo odkrytym problemem, bo tak naprawdę nic ci poważnego nie grozi. Nie warto się zamartwiać, bo ostatecznie potrafisz wszystko obrócić na swoją korzyść. Taka działalność ma więcej zalet niż wad, sam wkrótce zobaczysz
RADA: Nie dopatruj się złych intencji w działaniach osoby, która chce dla ciebie dobrze, tylko źle to okazuje. Wystarczy cierpliwie wytłumaczyć jej sens twojego działania.
420.01-18.02
CIEKAWA PODRÓŻ Czeka cię niewielka, ale ciekawa podróż w nieznane w sprawach służbowych. Podejdziesz do tej perspektywy z niechęcią, ale gdy przyjdzie co do czego, przeżyjesz miłe zaskoczenie. Nauczysz się czegoś pożytecznego i spotkasz nowych ludzi
RADA: Korzystaj z życia i ciesz się wzbudzanym zainteresowaniem, ale musisz też dać coś z siebie, by czar nie prysnął jak bańka mydlana
423.08-22.09
DOBRA DECYZJA
Od pewnego czasu zastanawiałeś się nad tym, by na nowo nawiązać kontakt z pewną dawno niewidzianą osobą. Po ostatnich przemyśleniach zarzuciłeś te plany. Dobrze, bo to jeszcze nie czas, spotkacie się dopiero za kilka lat.
RADA: Lepiej skup się teraz na bieżących sprawach, które od dawna czekają w kolejce na załatwienie. To nie czas na wielkie zmiany w twoim życiu
RYBY
419.02-20.03
MUSISZ ZACZĄĆ DZIAŁAĆ
Będziesz miał wrażenie, że wszystkie twoje działania nic nie dają, a tym wciąż wracasz do tego samego punktu w twoim życiu. Na szczęście sam najlepiej wiesz, że to przejściowa sytuacja. Zrób natychmiast to, co trzeba teraz zrobić
RADA: Bądź szczery sam ze sobą, a zrozumiesz, jak powinieneś działać. Nie zwracaj uwagi na opinie innych, tylko na swoje własne zdrowie.
Podstawa lekarskiej diagnozy to rozmowa z chorym.
Od informacji, które przekażemy lekarzowi, zależy rozpoznanie choroby i skuteczność leczenia. O czym musimy powiedzieć? Jakie dokumenty przygotować? I czego mamy prawo oczekiwać?
Nawet najlepszy lekarz nie jest w stanie udzielić wystarczająco skutecznej i kompleksowej porady, jeśli sam pacjent nie przygotuje się odpowiednio do wizyty. Podpowiadamy, jak to zrobić.
1Spisz leki, które zażywasz. Zanotuj nazwę lekarstwa i dawkę. Powiedz lekarzowi także o lekach bez recepty, suplementach i ziołach leczniczych, które przyjmujesz.
2Weź do lekarza wyniki badań i dokumenty z historią swojej choroby. Jeżeli byłeś w szpitalu – zabierz kartę wypisową. Pamiętaj jednak, że wyniki badań są ważne tylko przez
pewien czas, np. w przypadku morfologii krwi to miesiąc.
3Powiedz lekarzowi, co i od jak dawna ci dolega. Wymień wszystkie dolegliwości. Także te, które wydają ci się bez znaczenia.
4Opowiedz, co czujesz i co ci dolega własnymi słowami. Nie posługuj się zasłyszanym czy wyszukanym w internecie opisem choroby, którą u siebie podejrzewasz. Od rozpoznania problemu i postawienia diagnozy jest lekarz.
5Udzielaj konkretnych odpowiedzi. Lekarz poprowadzi rozmowę tak, żeby dowiedzieć się tego, co jest naprawdę istotne dla postawienia diagnozy. Nie dziw się więc, jeśli ci przerwie, gdy będzie chciał nakierować rozmowę na ważny wątek.
6Przypomnij sobie, jakie choroby występują w twojej rodzinie. Lekarz może o to zapytać. Spróbuj ustalić,
u kogo z rodziny i w jakim wieku objawiły się choroby serca, nadciśnienie, cukrzyca czy nowotwory. To ważna informacja dla oceny twojego zdrowia.
dają lekarzowi wiele informacji o
!Kobiety nie powinny badać moczu 2-3 dni przed menstruacją ani tuż po niej.
rzenia badań, trzeba przestrzegać kilku zasad. Od ostat-
W czasie miesiączki nie powinny też robić badania krwi.
7Jeżeli nie zażywasz zapisanego leku, nie ukrywaj tego. Przyznaj się, jeśli zmieniasz albo pomijasz dawki. Zatajając te informacje, wprowadzasz lekarza w błąd. I sam sobie możesz zaszkodzić.
Masz do tego prawo. Specjalistyczny język, którym posługują się lekarze, może być niejasny dla pacjentów.
nie robić analiza moczu, naszym zdrowiu. Nieprawidłowy wynik nie musi oznaczać choroby. Może być rezultatem tego, że zjedliśmy zbyt obfitą kolację albo ciężko pracowaliśmy fizycznie. Żeby uniknąć fałszywego alarmu albo konieczności powtóniego posiłku musi minąć co najmniej 8 godzin, a najlepiej – 12.
Lekka kolacja Wieczorny posiłek w przeddzień badań powinien być lekki, bez dużej ilości tłuszczu. W przeciwnym razie badanie krwi wykaże nieprawdziwe stężenia cukru, cholesterolu lub trójglicerydów. Z tego samego powodu nie należy narzucać sobie rygorystycznej diety na kilka dni przed badaniem.
daniem krwi. Alkohol zmienia wiele wskaźników. Może dać fałszywy wynik, wskazując np. na problemy z wątrobą, a utrudnić rozpoznanie prawdziwej choroby.
Jak rano, to rano Poziom różnych substancji w organizmie zmienia się w ciągu doby. Jeśli więc lekarz zaleca badania rano, nie zwlekaj z ich zrobieniem później niż do godziny 10.
8Przyznaj się, jeśli nie stosujesz się do wszystkich wskazówek lekarza. Jeżeli prócz leków specjalista zalecił ruch i zmianę jadłospisu, powiedz, czy tego przestrzegasz. Samo przyjmowane leków to nie wszystko w procesie leczenia.
9Zadawaj pytania, jeśli czegoś nie rozumiesz.
10Wiesz wszystko, co potrzeba – co ci dolega i jak się leczyć? Zastanów się nad tym na koniec wizyty. Zapytaj, na jakie niepokojące objawy powinieneś zwracać uwagę i z jakimi niepożądanymi działaniami leków i leczenia musisz się liczyć. A jeśli potrzebujesz, żeby lekarz napisał ci najważniejsze zalecenia i wskazówki, możesz go o to poprosić.
Uwaga na płyny W dniu badania można wypić rano tylko wodę – najlepiej nie więcej niż szklankę. Większa ilość lub inne płyny zmieniają parametry moczu i krwi.
Zero wysiłku Nie forsuj się przed badaniem. Unikaj w przeddzień długiej jazdy na rowerze, ćwiczeń w siłowni i intensywnej pracy fizycznej. Wysiłek może zmienić liczbę białych ciałek krwi, a w moczu może pokazać się niewielka ilość białka sugerująca chorobę nerek.
Bez alkoholu Nie pij go przez co najmniej trzy dni przed ba-
Pośpiech wskazany Mocz trzeba dostarczyć do badania w ciągu dwóch godzin od jego oddania. Jeśli czas od przygotowania próbki do wizyty w laboratorium jest dłuższy, pojemnik z moczem przechowuj w chłodnym miejscu, na przykład na dolnej półce lodówki. W przeciwnym razie rozwiną się w nim drobnoustroje.
Leki? Lekarz musi wiedzieć Nim lekarz zinterpretuje wyniki, powiedz mu, jakie przyjmujesz leki – te na receptę i bez, a także suplementy diety. Niektóre podnoszą poziom białych ciałek krwi, inne zmniejszają liczbę płytek krwi.
niej wybuchła sprawa zboża i innych płodów rolnych z Ukrainy, które zalały nasz rynek.
– Wydawało się, że te problemy uzewnętrznią się dopiero po wojnie, a zobaczyliśmy je już teraz. To dla nas nauka na przyszłość, że w polityce nie ma miejsca na romantyzm, ani na przyjaźń – mówi były rzecznik MSZ dr Łukasz Jasina (44 l.). Zdaniem eksperta Kijów zaczęła uwierać rosnąca pozycja międzynarodowa Polski. – Świat Zachodu uświadomił sobie, że nie da się podejmować żadnych decyzji związanych z wo-Wschodnią bez uwzględniania stanowiska Polski. To nie mogło się spodobać Ukrainie –dzi Jasina.
Zdaniem ukraińskiego dziennikarza Ołeha Biłeckiego romantyzmu w naszych relacjach było nawet za dużo. – Pomiędzy ludźmi, czy społeczeństwami, porywy serca są oczywiście dobre, w polityce niekoniecznie. Jesteśmy w wielu obszarach konkurentami, zwłaszcza w rolnictwie – uważa dziennikarz. Biłecki znaczącą zmianę zauważył nawet podczas niedawnej wizyty w Kijowie premiera Donalda Tuska (67 l.). – Było już mniej uścisków, klepania po plecach i mówienia po
wiła się rozmowa o obszarach, w których konkurujemy i to chyba dobrze – zauważa publicysta. Wiceminister spraw zagranicznych, Władysław Teofil Bartoszewski (69 l.), podkreśla, że jesteśmy sojusznikami i wspieramy sąsiadów w ich walce z Rosją. – Jednak nawet najbardziej zaprzyjaźnione państwa mają swoje interesy i są one istotne. Proszę spojrzeć na Francję i Niemcy, które mają od dziesiątek lat świetne stosunki, ale w wielu sprawach rozbieżne interesy. W polityce międzynarodowej nie ma miło-
dobre
W podobnym tonie wypowiada się Piotr Miedziński (27 l.) z „Portalu Obronnego”. Analityk spraw międzynarodowych zwraca uwagę między innymi na niedawną aktywność ministra Radosława Sikorskiego (61 l.), który w USA nakłaniał do militarnego wsparcia dla Ukrainy. – Jesteśmy w tej kwestii nadal aktywni. Jednak widać, że Ukraina stawia obecnie bardziej na Niemcy, czy Francję w relacjach, które mogą według Kijowa więcej pomóc nie tylko militarnie, ale także politycznie – ocenia ekspert.
Klaudia W. trafi na badania psychiatryczne. Uznanie jej za niepoczytalną może oznaczać jedno:
27-letnia Klaudia W. z Ostródy (woj. warmińsko–mazurskie), która nożem i maczetą bestialsko zamordowała swoich rodziców, usłyszała zarzuty podwójnego zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok. Morderczyni może jednak uniknąć więzienia ze względu na niepoczytalność.
Ciała 49-letniej Doroty W. i jej 57-letniego męża Adama W. znaleziono z ranami ciętymi, kłutymi i rąbanymi w jednym z mieszkań w Ostródzie. Podejrzenia padły na Klaudię, córkę ofiar, która próbowała robić karierę modelki, fotograficzki, influenserki. Oczytana, inteligentna, znająca języki obce, w ostatnich latach mocno się zmieniła.
– Lilith Barbieldolli (Klaudia– przyp. red) miała talent, potencjał i urodę wspomina jej dawna znajoma. – Kilka lat temu wyjechała do Warszawy dużo starszym. Wróciła zmieniona, korzystająca z używek i zafascynowana szatanem – dodaje koleżanka. W głowie Klaudii W. pojawiła się fascynacja czarną magią. Jej profile w mediach społecznościowych pełne są pentagramów i filmów o szatanie.
Kilka dni przed zabójstwem kobieta nagrała przerażający film i umieściła go w sieci. Mówi w nim o rodzicach, powtarzając wielokrotnie takie słowa jak: Belzebub. W minioną środę zabiła rodziców gdy ci byli w łazience. Próbowała podpalić ich ciała. Po wszystkim wsiadła w samochód ojca i próbowała uciec. Po staranowaniu płotu, porzuciła samochód i uciekła pieszo.
Po zatrzymaniu przez policję, Klaudia W. przyznała się do podwójnego zabójstwa. Na pytanie dlaczego zabiła rodziców odpowiedziała niezrozumiale: – To ty będziesz odpowiadał przed sądem ostatecznym.
–To były twierdzenia nielogiczne, nieracjonalne i oderwane od rzeczywistości, moim zdaniem wskazujące w sposób ewidentny na chorobę psychiczną – mówił nam Rafał Koziński, prokurator rejonowy z Ostródy. Podkreślił, że Klaudia W. skierowana zostanie na badania psychiatryczne. Na razie decyzją sądu trafiła do aresztu dla kobiet w Grudziądzu. Niewykluczone, że po badaniach psychiatrycznych trafi do szpitala i uniknie kary.
TOMASZ NOWOCIŃSKI
foto TOMASZ JASTRZĘBOWSKI/REPORTER, MAREK KUDELSKI (2), PAP/LESZEK SZYMAŃSKI
Premier Tusk ujawnił, że
Były prezes Orlenu, Daniel Obajtek (48 l.), wynajął detektywa, który śledził polityków ówczesnej opozycji – posłów Jana Grabca (52 l.), Marcina Kierwińskiego (48 l.) oraz europosła Andrzeja Halickiego (63 l.). Detektyw dostał za swoją pracę milion złotych! Takie rewelacje ujawnił we wtorek premier Donald Tusk (67 l.) na konferencji prasowej.
Kiedy szef rządu rozpoczynał konferencję, nic nie zapowiadało, że przedstawi nowe informacje o działaniach byłego szefa płockiego koncernu paliwowego.
– To informacja, którą otrzymałem dzisiaj. Pan prezes Obajtek miał zainteresowania bardzo typowe dla wszystkich funkcjonariuszy PiS-u. Podpisał m.in. zlecenie dla detektywa, którego zadaniem
było, jak to nazwano w tym piśmie, identyfikacja i udokumentowanie działań nieuczciwej konkurencji wobec PKN Orlen, w tym identyfikacja źródeł ujawniania informacji, dotyczących funkcjonowania koncernu – wymienił premier Donald Tusk, wyciągając dokument. – Mamy też dokumentację, czym zajmował się detektyw, wynajęty przez pana prezesa Obajtka. Głównie nieustannym śledzeniem posłów opozycji. W tym przypadku pana Marcina Kierwińskiego, pana Jana Grabca – dzisiejszych ministrów, pana eurodeputowanego Andrzeja Halickiego – mówi Tusk i wspomniał, ile Orlen zapłacił za usługi detektywistyczne – ponad milion złotych. – Na
MILION!
Były ambasador RP w Indiach nie widział nieprawidłowości w sprawie wydawania wiz
Burakowski zeznawał przed komisją
go, o pomoc w pozyskaniu pracowników z Indii zwracały się do niego „rozmaite firmy” zgłaszające się do niego drogą mailową. On jednak – jak powiedział – odsyłał je do wydziału konsularnego „bo to nie jest sprawa dla ambasadora”. Adam Burakowski nie widział nieprawidłowości w procesie rozpatrywania wniosków wizowych. A czy słyszał o szcze-
gólnym pośrednictwie, które nielegalnie świadczył Edward Kobos, współpracownik b. wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka? Burakowski zeznał, że dostał taką informację telefonicznie od konsula generalnego Mumbaju. – Nie powinienem mówić o tym na posiedzeniu jawnym, ale zrobiłem coś z tą informacją – przyznał ambasador. ABR
zapłacił ponad milion złotych. I więcej takich „kwiatków” właściwie każdego dnia ląduje na moim biurku – oznajmił premier. Do całej sprawy odniósł się Daniel Obajtek. „Kategorycznie zaprzeczam doniesieniom, żebym wynajmował jakiegokolwiek detektywa do śledzenia jakichkolwiek posłów. To kłamstwo Panie Premierze” – napisał w mediach społecznościowych Daniel Obajtek. Na str. 4 publikujemy wywiad z Danielem Obajtkiem przeprowadzony dwa dni temu. ABR
Były prezes
PKN Orlen
Daniel Obajtek
Aktorka jest już na planie kolejnego sezonu programu
EWELINA
TARASZKIEWICZ (34 l.)
Ewelina Taraszkiewicz (34 l.), była partnerka Jakuba Rzeźniczaka (37 l.), wykorzystuje rozgłos w słusznych sprawach i angażuje się w pomoc samotnym matkom. Prywatne życie prawniczki nie jest usłane różami. W swoich mediach społecznościowych opowiedziała o walce z depresją, przez którą schudła ponad 20 kg. „Od czerwca do teraz schudłam 22 kg. Całe życie byłam szczupła - czasem aż za bardzo. Np. ważyłam 46 kg mając 27 lat, gdy zaszłam w ciążę. W czerwcu moja waga wynosiła aż 74 kg, tyłam z tzw. „powietrza”. Wykryto u mnie 3 lata temu Hipoglikemię Reaktywną - powinnam zmienić dietę - ale jestem z dietami na bakier. Do tego brałam na depresję lek, którego skutkiem ubocznym było zwiększone łaknienie, przyrost masy ciała, zatrzymywanie się wody” - napisała na Instagramie. DAV
iosna tuż tuż, a wraz z nią rusza nowy sezon programu „Nasz nowy dom”. Jego gospodyni, Elżbieta Romanowska l.), już jest po nagraniach do pierwszych odcinków kolejnej transzy, ale to dopiero początek. Ekipa Polsatu dopiero się rozkręca. Na pomoc czekają już kolejne rodziny. prezenterka
będzie miała ręce pełne roboty.
Na planie polsatowskiego hitu „Nasz nowy dom” robota wre. Ela Romanowska w roli prowadzącej program czuje się jak ryba w wodzie, a Edward Miszczak (68 l.), który powierzył aktorce tę odpowiedzialną rolę, zapewnia, że dokonał znakomitego wyboru. – Nie zajmujemy się tylko i wyłącznie ścianami i nie robimy remontu tylko ścian, tylko też zajmujemy się ludźmi. Jak widzimy, że w rodzinie są jakieś kłopoty, np. natury psycho-
tym zająć… Ela Romanowswobardzo cieszy
więcej rodzin zyska trampolinę do lepszego życia, gdyż program będzie emitowany dwa razy w tygodniu. Najbliższe miesiące spędzi na placach budowy. „Nikt nie może pomóc wszystkim, ale zawsze warto spróbować. Nowy sezon „Nasz nowy dom” w Polsacie już od 6 marca w każdą środę i czwartek o 20:05” – napisała gwiazda na swoim Instagramie, załączając zdjęcie z planu. „Czasu jest mało, pracy dużo i wszyscy mają pełne ręce roboty” – zauważyła pod inną fotką. PAM
„Nasz nowy dom”, Polsat, śr., czw., godz. 13.05
Sławomir (40 l.) zdecydował się na szczere wyznanie:
Mikołaj Roznerski (40 l.) jest uznawany za jednego z największych amantów polskiego kina. Jak się okazuje, potrafi zawrócić w głowie nie tylko kobietom, ale i mężczyznom. Sławomir (40 l.) przyznał właśnie, że jego serce zabiło mocniej do gwiazdora „M jak miłość”. – Kajra była zazdrosna – ujawnił. Pisarka Edyta Folwarska (36 l.) promuje właśnie swoją nową książkę „Niewinne tarapaty”, która ukazała się nakładem wydawnictwa
Kajra i Roznerski wystąpili razem w teledysku „Kolorowy film”
Lekkie. Do promocji zaangażowała Sławomira i Kajrę (39 l.), których zapytała na Instagramie o to, w jakie tarapaty ostatnio wpadli. Ale takiej odpowiedzi nie spodziewał się nikt! – To było podczas kręcenia naszego teledysku „Kolorowy film”, bo przyjechał na plan Mikołaj Roznerski i spodziewaliśmy się, że on naprawdę jest taki przystojny i że parzy tak pyszną kawę. No i po prostu ja się zakochałem. Potem Kajra była zazdrosna. I niesnaski były – powiedział Sławomir, a Kajra potwierdzała jego słowa.
JULIA WIENIAWA (25 l.)
Mogłoby się wydawać, że młodziutka Julia Wieniawa (25 l.) ma wszystko – miłość, pieniądze i karierę. Gwiazda przyznaje, że czasem dusi się w otaczającym ją świecie.
– Ostatnio przechodzę kryzys jak widzę wszechobecną obłudę tego świata. Mało jest szczerości i prawdziwości. Często obrywałam jak powiedziałam coś szczerze. Potem to przeżywałam. Stwierdziłam, że to mnie za dużo kosztuje. Chodziłam na regularną terapię, żeby wypłakać się tam i wrócić do domu z nową energią… Mam dość ciągłego kontrolowania się, ale mimo wszystko łapię się na tym, że za szybko się otwieram – wyznała Wieniawa w rozmowie z Gabi Drzewiecką (37 l.) i Agnieszką Woźniak-Strak (45 l.). PAM
Magdalena Cielecka (52 l.)
Polskich Nagród Filmowych Orły
NAJLEPSZA GŁÓWNA
ROLA KOBIECA: Magdalena Cielecka – film „Lęk”
NAJLEPSZA GŁÓWNA
ROLA MĘSKA: Eryk Kulm jr – film „Filip”
NAJLEPSZY FILM: „Zielona granica” Agnieszki Holland
www.usa.se.pl
48. edycja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
poniedziałkowy wieczór
Teatrze Polskim Warszawie rozdano Orły, czyli „polskie Oscary”. Na czerwonym dywanie pojawiły się największe gwiazdy polskiego kina, ale wzrok wszystkich przyciągała Magdalena Boczarska (45 l.). Aktorka postawiła na sprawdzoną sukienkę, w której mogliśmy już oglądać ją kilka razy. Zmiana dodatków i inna fryzura wystarczyły, by po raz kolejny wyglądała jak milion dolarów.
Boczarska od lat uważana jest za jedną z najlepiej ubranych gwiazd rodzimego show-biznesu. Piękna aktor-
ka ceni minimalizm i ponadczasowe kroje. I chociaż śledzi trendy, wybiera to, co pasuje do jej osobowości i stylu. Tak też było podczas poniedziałkowego wydarzenia. Prosta sukienka z kołnierzykiem, w połączeniu ze srebrną biżuterią, to strzał w dziesiątkę! W tym samym stroju Boczarska wystąpiła już co najmniej dwa razy – we wrześniu podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz miesiąc później na gali #Wszechmocne. Pięknie i eko – popieramy to!
Do kogo trafiły Orły? Sześć statuetek zdobyli twórcy filmu „Kos”, cztery – film „Filip”. Grający w nim główną rolę – Eryk Kulm jr (33 l.) został wybrany najlepszym aktorem. Magdalena Cielecka (52 l.) za kreację w filmie „Lęk” – najlepszą aktorką. „Zielona granica” okazała się najlepszym filmem, a reżyserująca go Agnieszka Holland (75 l.) odebrała nagrodę za Osiągnięcia Życia.
DAV,
BARBARA KURDEJ-SZATAN (38 l.)
Barbara Kurdej-Szatan (38 l.), po wpisie o Straży Granicznej, z hukiem wyleciała z TVP. Na aktorkę wylała się olbrzymia fala hejtu, a jej samej groziła odpowiedzialność karna. Sąd umorzył postępowanie, nie dopatrując się w jej zachowaniu znamion przestępstwa. Teraz gwiazda wróciła do sprawy i zdradziła, że chciałaby ją opisać w książce. „Ktoś napomknął o jej sytuacji i zapytał, jak się skończyło. Powiedziałam, że już dawno umorzono prawomocnie (choć Ziobro złożył skargę jesz-
cze po wyborach, do końca uprzykrzając życie, jak się tylko da...). Na co niektóre charakteryzatorki w szo„to ty miałaś sprawę w sądzie?”. W ogóle nie miały pojęcia. I to znów skłoniło mnie do tego, aby chyba zrobić dodatek do mojej książki o tym, co działo się przez te dwa lata. Począwszy od pozwu, przez to, np. w jaki sposób wręczono mi wezwanie do prokuratury i jeszcze wiele innych „ciekawostek”. Naprawdę niektórzy nie mają kompletnie pojęcia o tym, do czego byli zdolni poprzedni rządzący” – napisała na Instagramie. DAV
Na początku tego tygodnia w Sądzie Rejonowym dla Warszawy–Mokotowa zapadł nieprawomocny wyrok skazujący Dodę (40 l.) i jej byłego męża – Emila S. (47 l.) za rzekomy udział w zastraszaniu Emila Haidara (43 l.). Wokalistka usłyszała wyrok: rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 100 tys. zł grzywny. Z kolei Emil S. – 9 miesięcy bezwzględnego więzienia, półtora roku prac społecznych i 100 tys. zł grzywny na skarb państwa. Menadżerka piosenkarki poinformowała nas, że Rabczewska będzie odwoływała się od wyroku.
To była miłość jak z bajki z finałem przypominającym horror. Doda i Emil Haidar zaczęli spotykać się w 2014 roku. Rok później mężczyzna oświadczył się pierścionkiem wartym blisko 300 tys. zł. Niespodziewanie jednak ich związek się zakończył, ale wciąż się spotykali... na sali sądowej. Haidar żądał od Dody oddania błyskotki, a także oskarżał ją o zniszczenie i przywłaszczenie mienia. Sąd orzekł, że artystka może zatrzymać prezenty, ale pierścionek musi zwrócić.
Pod koniec 2017 roku Doda została zatrzymana i doprowadzona do prokuratury, gdzie zeznawała w sprawie rzekomego nakłaniania innych osób do grożenia swojemu byłemu partnerowi. Jak wyznał Haidar – miał być zmuszany do cofnięcia wniosków o ściganie Dody w postępowaniach karnych i wszczę-
cie postępowania egzekucyjnego, cofnięcia prywatnego aktu oskarżenia, zaniechania kontynuowania wszelkich innych postępowań, w których była stroną. – Nie byłam zatrzymana, nie byłam też w więzieniu, nie byłam w żadnym areszcie, po prostu poszłam na przesłuchanie do pani prokurator. Najwyraźniej była potrzebna taka szopka, nie wiem, komu – mówiła później.
5 marca w sprawie rzekomego zastraszania zapadł wyrok. Haidar opuścił budynek sądu z uśmiechem na twarzy. – Wyrok przyjmuję z satysfakcją. Ubolewam natomiast, że rozstrzygnięcie zapadło po ponad 7 latach od zdarzenia – mówi nam jego obrońca, mecenas Jerzy Jurek. – Wyrok jest nieprawomocny. Uzasadnienie ustne sądu nic nie wyjaśniło. Cytując je: „Nie ma dowodów na winę pani Doroty,
ale są poszlaki oparte na medialnych doniesieniach, które wysoki sąd na bieżąco czytał”. Komentarz jest więc zbędny. Oczywiście, że będziemy się odwoływać, zwłaszcza że kulisy całej tej historii opisał dziennikarz śledczy, opierając się głównie na niezaprzeczalnych dowodach w artykule na stronach „Życie Stolicy” – przekazała nam z kolei menadżerka Dody. Czyli to jeszcze nie koniec tej historii. DAV
Gwiazda we wtorek usłyszała wyrok, rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 100 tys. zł grzywny
DAktor w 2015 r., podczas kontroli policyjnej, wydmuchał 0,9 promila alkoholu, o czym pisał polski „SE”
aniel Olbrychski (79 l.) od dziewięciu lat nie zasiadł za kółkiem. Aktor stracił prawo jazdy, gdy podczas kontroli policyjnej wydmuchał z powietrzem 0,9 promila alkoholu. Ale jego żona wreszcie może odetchnąć z ulgą i przestać być jego prywatnym kierowcą. Jak potwierdził „Super Express”, gwiazdor ponownie zdał egzamin na prawo jazdy i znów może szaleć za kierownicą.
Przez 9 lat woziła go urocza małżonka
Zobacz galerię zdjęć na stronie
W 2015 r. Daniel Olbrychski został zatrzymany przez policję podczas rutyno-
wej kontroli. Aktor jechał autem ze swojego domu do oddalonej o około dwa kilometry stajni. Niestety, okazało się, że był nietrzeźwy. Przekonywał, że alkohol w jego organizmie to pozostałość z poprzedniego dnia, bo wypił z żoną butelkę wina do kolacji. Od razu przyznał się do błędu. – Dwa kieliszki za dużo wina poprzedniego dnia, to nie należy ruszać samochodu, tylko iść do stajni piechotą. Ja się biję w piersi – powiedział i pokornie przyjął sądową karę – łącznie 10 tys. zł grzywny i utratę prawa jazdy na 3 lata. – Przestrzegam
Artysta zrobił prawo jazdy i po latach usiadł za kierownicę auta
wszystkich innych przed podobną decyzją, że jeśli się rano czuje, że jest wszystko w porządku, tym niemniej nie należy ruszać samochodu. W wieku lat 70 zapamiętam tę nauczkę na całe życie – powiedział aktor w rozmowie z radiem RMF.
Pani Krystyna nareszcie może zająć miejsce pasażera
Choć stracił prawo jazdy na 3 lata, nie wsiadał za kółko przez blisko 9 kolejnych lat. Jeździł tylko konno lub na motocyklu. Jakież było nasze zdziwienie, gdy w miniony weekend zobaczyliśmy, jak aktor podjeżdża samochodem pod stadninę koni pod Warszawą. Skontaktowaliśmy się z jego żoną, która jeszcze kilka lat temu w rozmowie z „Super Expressem” mówiła, że pan Daniel nie wsiądzie już za kółko, bo musiałby ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy. A do tego raczej się nie palił. Jak widać, zmienił zdanie. – Owszem, mąż kilka miesięcy temu zrobił prawo jazdy – powiedziała nam pani Krystyna Demska-Olbrychska (69 l.). Okazuje się, że gwiazdor świetnie przygotował się do egzaminu. – Dobrze mu poszło. Zdał z pozytywnym wynikiem – cieszy się pani Krystyna, która nie będzie już musiała wszędzie wozić męża.
Jestem chłopcem do bicia – wyznaje w rozmowie z „Super Expressem” były prezes Orlenu
„Super Express”:– Jeszcze dwa miesiące temu był pan potężnym prezesem paliwowego giganta. Jak nastrój po odejściu? Odczuwa pan syndrom odstawienia?
Daniel Obajtek:– Nie. Dużo czasu poświęcam sobie. Piszę. Muszę nadrobić zaległości, ponieważ przez lata moje życie to była praca po 16 godzin na dobę włącznie z weekendami. Pora trochę odpocząć.
– Nie wszyscy chcą dać panu odpocząć. Obok panów Kamińskiego i Wąsika jest pan jednym z głównych kandydatów do rozliczenia przez nową władzę. Nie wiem, czy elementem tego była publikacja medialna taśm z pańskich rozmów z jednym ze współpracowników. Jak pan to ocenia?
– Jak już pisałem w mediach społecznościowych, w żadnym wypadku tego nie potwierdzam. To kwestia manipulacji, półprawd. To nie jest żadne dziennikarstwo. To są funkcjonariusze polityczni. Trudno do czegoś takiego się odnosić. Powiem tak, byłem prezesem największej spółki w regionie i nie ma nic nienormalnego w tym, że służby podejmują działania operacyjne. Takie rzeczy się robi, by sprawdzać. Natomiast publikacja takich działań jest przestępstwem. Co więcej, nawet jeśli były prowadzone wobec mnie działania służb, to ja w tej sprawie nie byłem przesłuchiwany przez prokuraturę. Nawet jako świadek. W związku z tym, te materiały powinny być zgodnie z prawem zniszczone, a nie stać się przedmiotem manipulacji.
Dużo czasu poświęcam sobie. Piszę. Muszę nadrobić zaległości, ponieważ przez lata moje życie to była praca po 16 godzin na dobę włącznie z weekendami
– Mówi pan, że ujawnienie materiałów służb jest niezgodne z prawem, ale skoro tak, potwierdzałoby to prawdziwość tych nagrań.
– Jeżeli byłyby to prawdziwe materiały, prokuratura z urzędu powinna wszcząć w tej sprawie postępowanie. Jeszcze raz bowiem podkreślę, że jeżeli nie było żadnych dalszych postępowań, to ten materiał operacyjny powinien zostać zniszczony. Nie będę się więc dłużej odnosił do materiałów, które są niewiarygodne w tym zakresie.
– Pojawia się tam jednak wątek niezbyt miłych wypowiedzi pana na temat kolegi z rządu, Jacka Sasina. O tych nie najcieplejszych relacjach między panami mówiło się już, a tu słyszymy jeszcze, że Sasina chciał pan wręcz wykańczać.
– To bzdura. Jeśli chce się kogoś z kimś skłócić, to mówi się o tym, że chce go wykańczać. Ja z panem premierem Sasinem mam bardzo dobre relacje, bardzo często się kontaktuje-
my. Nie ma między nami zgrzytów, a nawet jeśli pojawiała się między nami różnica zdań, to o niej rozmawialiśmy. Dlatego twierdzę, że to jedna wielka manipulacja.
– Trochę trudno mi w to wszystko uwierzyć, ponieważ wasz konflikt był dość powszechnie znany.
– Nasz konflikt nie był znany, bo nie mieliśmy konfliktu. Nie odpowiadam za to, że Warszawa bywa plotkarska. Nie odpowiadam za kuchnię polityczną. Ale nie będę komentował rzeczy, których nie potwierdzam. Wiem natomiast, skąd ten atak na mnie.
– Skąd?
– Nie jest tak, że ktoś przyszedł do Orlenu i stworzył cudowną firmę, która zarabia miliardy. Tak naprawdę strumień środków, które zarabiał Orlen, był już wcześniej. Ale wcześniej szedł w zupełnie innym kierunku– kierunku pewnych firm, pewnych układów. Szedł też w obszar mafii paliwowej i tak naprawdę
vatowskiej. Kiedy zaczęliśmy nad tym pracować, w koncernie pojawiły się bardzo duże pieniądze. Komuś te pieniądze zabraliśmy, a skoro komuś urwały się interesy, to idzie potężny atak. Wiem, że będę atakowany. Zdaję sobie sprawę, że może to być też zagrożenie fizyczne. Posiadam bowiem bardzo dużo informacji. Wiem, jak to wygląda.
– Orlen jest strategiczną spółką, pan jako prezes był strategiczną postacią. Czy wewnętrzne procedury ochrony nie zawiodły, skoro udało się pana podsłuchać?
– Przez osiem lat byłem chłopcem do bicia, mimo że firma rosła w siłę i prowadziła olbrzymie inwestycje. Proszę zobaczyć, że w tym czasie nie miało zastosowania żadne RODO. Moje akty notarialne fruwały po Polsce. Łamano wszelkie standardy ochrony danych osobowych. Wypływały moje maile, w których nic poza troską o Polskę nie było. A nawet nie mogę tych maili potwierdzić, bo nie można wszystkich wysłanych maili pamiętać. Tu czasami
– Powiem panu, jak było. Wysłaliśmy maseczki i płyny do dezynfekcji do Watykanu w momencie, kiedy nasycił się rynek w Polsce. Nie odebraliśmy tego Polakom. Po drugie, nie była to decyzja Daniela Obajtka, ale całego zarządu i rady nadzorczej. Każda bowiem darowizna powyżej 50 tys. zł musi przejść przez cały ład korporacyjny. Po trzecie, nie było tam chińskich maseczek, ale polskie, polskiego producenta. Po czwarte, nie była to promocja Daniela Obajtka, bo na opakowaniach nie było etykietki z moim nazwiskiem, ale logo Orlenu.
– A co pan życzy nowemu prezesowi Orlenu?
– Jeszcze go nie ma, bo na razie jest p.o. prezesa. Tu jest miejsce na apel do polityków, żeby przestali bawić się w szopki i powołali pełnoprawnego prezesa i pełnoprawny zarząd, by ktoś tam faktycznie podejmował decyzje biznesowe. Nie może funkcjonować koncern, w którym nie są podejmowane
mam pretensje, że ludzie podejmujący tak strategiczne decyzje nie byli odpowiednio chronieni. Są wręcz napiętnowani. Nie było innego prezesa Orlenu, którego tak bardzo by sprawdzano, który byłby tak bardzo atakowany, którego prywatność tak bardzo by wypływała. Powiem wręcz, że byłem traktowany gorzej niż każdy inny obywatel tego kraju. Teraz pisze się, że w czasie pandemii zabrałem Polakom maseczki i wysłałem je do Watykanu. Przecież to bzdura i nieprawda! – Według upublicznionych materiałów, miał pan to robić w celu autopromocji. Mówiąc potocznie, chciał się pan tym podlansować. Tak było?
żadne decyzje. Nie mam żadnego żalu do prezesa, który mnie zastąpił. To zresztą za krótki czas, żeby kogoś rozliczyć.
– Jak pan widzi najbliższą przyszłość koncernu?
– Z wielkim trudem budowaliśmy ten koncern. Szczerze wszystkim życzę, by się rozwiał. Nie jest to bowiem tylko biznes, ale to także bezpieczeństwo Polski. Orlen to jedyna lokomotywa w Polsce, która może przeprowadzić Polskę przez transformację energetyczną. Strategia, którą opracowaliśmy, to 300 mld przez 10 lat. W ubiegłym roku wydaliśmy na inwestycje 36 mld zł. To setki a nawet
Byłem prezesem największej spółki w regionie i nie ma nic nienormalnego w tym, że służby podejmują działania operacyjne.
Takie rzeczy się robi. Natomiast publikacja takich działań jest przestępstwem
tysiące polskich firm, które robią przy procesach inwestycyjnych. Każdemu zarządowi powiem, żeby kontynuował to, co robiliśmy; robił inwestycje, przeprowadzał transformację. Wtedy będziemy silnym koncernem, a Polacy będą mieli tanią energię i paliwa.
– Co dzieje się z panem teraz? Czym się pan zajmuje i będzie zajmować w najbliższym czasie?
– Trochę odpoczywam, analizuję, mam sporo spotkań. Zastanawiam się, co dalej będę robił. Minęło za mało czasu, żebym dziś wiedział już dokładnie, ale na pewno nie będę ani na bezrobociu, ani nie zniknę. Jestem człowiekiem walki i na emeryturę jeszcze nie odchodzę.
– Przeciwnicy polityczni pańską przyszłość widzą w więzieniu. Spędza to panu sen z powiek?
– Nie. Niech zaczną rozliczać najpierw siebie. Nie boję się tych procesów. Wiadomo, będzie ciężko. Będą mnie gonić, chłostać. Skoro ten koncern był tak źle zarządzany, to czemu biorą z niego 15 mld zł na mrożenie cen energii? Ja jestem człowiekiem o silnych nerwach, wiele w życiu przeszedłem. Nie przestraszę się, nie dam im tej satysfakcji.
– Pańscy sojusznicy widzieliby pana w polityce. Tam pan wybiera?
– Mam sporo propozycji biznesowych. Zastanawiam się też nad polityką. Żadnej decyzji jednak na razie nie podjąłem.
Rozmawiał WIKTOR ŚWIETLIK, TW
„Super Express”:– Czy Komisja Europejska zdecydowała się odblokować Polsce unijne środki a conto?
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz:– To są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i z Funduszu Spójności, w przeliczeniu 15 tys. zł na każdego polskiego obywatela, żeby oddać miarę, jakie to są pieniądze… Komisja zdecydowała się to zrobić, bo od pierwszego dnia siedliśmy do stołu i powiedzieliśmy tak: chcemy budować praworządną Polskę. Już samo zadeklarowanie tego zmienia ogromnie dużo… – ...ale to jest jednak a conto. – To nie jest a conto, bo powiedzenie tego zdejmuje efekt mrożący z całego systemu praworządności. Samo mówienie o tym, że ma się inne podejście w wymiarze wartości jest ogromną zmianą. Co nie znaczy, że nie dokonują się zmiany w wymiarze prawnym. Są decyzje i rozporządzenia ministra Bodnara i wiadomo, że są przygotowane i przygotowywane akty prawne, które na pewno zostaną przegłosowane przez obecną sejmową większość. – Pytam o to celowo, bo narracja PiS jest taka, że sprawdza się dokładnie to, przed czym ostrzegali. Że Komisja Europejska chciała ingerować w wewnętrzne sprawy Polski, że celowo nie dawała pieniędzy za czasów poprzedniej władzy, a dała je od razu po objęciu rządów przez Donalda Tuska.
– Do każdej porażki można sobie dorobić jakąś mitologię po to, żeby zrzucać winę na innych, a nie mówić o swojej. Fakty są takie, że PiS popełniło bardzo dużo, delikatnie mówiąc, wykroczeń w obszarze praworządności i nie było absolutnie żadnej gotowości, aby ją budować, wzmacniać i kultywować. To ogromnie osłabiło naszą pozycję w Unii Europejskiej i spowodowało, że pieniądze należne Polakom były zablokowane. Takie są gołe fakty. – Fakty też są takie, że z powodu opóźnień w wypłacie pieniędzy część inwestycji może być zagrożona z powodu ograniczeń czasowych. Jaki ma pani pomysł na rozwiązanie tego problemu? – KPO składa się z dwóch części: niezwykle dla nas korzystnych dotacji i z pożyczek. Czas rzeczywiście ma tu ogromne znaczenie, bo KPO to jest mechanizm, który zawiesza inwestycje na konkretnych reformach, np. w ochronie zdrowia. To wszystko wymaga czasu i rzeczywiście bardzo duża część tych inwestycji i reform jest zagrożonych ze względu na czas i przez to, że niewiele w tej kwestii się działo przez ostatnie dwa lata. My teraz przygotowaliśmy pakiet zmian w KPO
Katarzyna PEŁCZYŃSKA-NAŁĘCZ , ministra funduszy i polityki regionalnej z Trzeciej Drogi i PL2050 była gościnią „Expressu Biedrzyckiej”
Komisja zdecydowała się odblokować pieniądze z KPO, bo od pierwszego dnia siedliśmy do stołu i powiedzieliśmy tak: chcemy budować praworządną Polskę. Już samo zadeklarowanie tego zmienia ogromnie dużo
i ruszają negocjacje z Komisją Europejską. Mamy z nią partnerskie relacje, to nie jest jakiś nadzorca z Brukseli, który będzie nam dyktował zgodę lub jej brak.
– Ale od jej decyzji zależy ewentualne przesunięcie terminów.
– Siadamy i rozmawiamy po partnersku. Musimy mieć, i mamy, jasne wizje tego, co chcemy zrobić, kładziemy je na stół i tłumaczymy, czego chcemy, a czego nie. Ja mam w tej sprawie bardzo asertywne oczekiwanie. To jednak jest tak, że Polska jest częścią Unii, więc siadamy do stołu nie jako jakiś petent w Brukseli, ale jako ktoś, kto współkształtuje cały projekt rozwojowy Wspólnoty. Jeśli wiemy, co chcemy osiągnąć, to po prostu to osiągamy. Wszystko powinno być ustalone do końca wakacji.
– To teraz dwa słowa o naszym bezpieczeństwie… jako była ambasador RP w Rosji, jak pani ocenia dziś jego poziom? – Sytuacja bezpieczeństwa stała się najgorsza od czasu powstania wolnej Polski w chwili pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę dwa lata temu. Najgorsze scenariusze się jednak nie sprawdziły, bo Ukraina nadal bardzo walczy o swoją suwerenność, a Zachód, w tym
ny Rosjan i testowanie art. 5 trzeba brać pod uwagę. Putin chce zniszczyć jedność NATO, jedność Europy. My tego nie chcemy. – Jakie efekty i konsekwencje ma przynieść uchwała ws. przywracania porządku w Trybunale Konstytucyjnym? – To nie jest zmiana prawna. Po to to wszystko idzie w pakiecie, żeby pokazać wolę dokonania tych zmian. To nie jest tak, że ktoś chce tu uchwałami ustalać w Polsce praworządność. Ta uchwała stwierdza wadliwość poprzednich decyzji Sejmu odnośnie do nadliczbowych sędziów TK powołanych zarówno za czasów poprzednich rządów PO, jak i za rządów PiS. Więc to jest bardzo uczciwe postawienie sprawy. Uchwała wskazuje, że jest podstawą do tego, by nie uznawać wszystkich decyzji TK podejmowanych z udziałem sędziów-dublerów. To jest danie podstawy, którą mogą brać pod uwagę sądy.
– Sejm zajmie się aż czterema projektami prawa aborcyjnego, jaką informację dostają Polki od koalicji rządzącej? – Cały czas tę samą i sądzę, że to jest uczciwe. W tej materii są w polskim społeczeństwie bardzo duże podziały…
– …nie mam takiego wrażenia. Sondaże pokazują, że Polacy w zdecydowanej większości chcą liberalizacji prawa aborcyjnego.
oczywiście Polska, udzielił jej wsparcia. Rzeczy jednak nie są przesądzone. Dlatego my tutaj musimy być superodpowiedzialni i zrobić wszystko co możliwe, żeby Ukraińcom pomóc. A jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa, to oceniam, że jest bardzo źle, ale może być jeszcze dużo gorzej, jeśli obrona Ukrainy się załamie. Dziś płacimy pieniędzmi, a najgorsze co mogłoby się stać, to gdybyśmy musieli płacić krwią. Do tego absolutnie nie możemy dopuścić. – Premier Tusk mówił o sytuacji „krytycznej”.
– Tak, ona jest naprawdę bardzo poważna. Ja nie chcę straszyć, bo nie chodzi o to, żebyśmy wpadli w panikę. Tego chcą Rosjanie– chcą, żebyśmy się zaczęli wszystkiego bać.
– Rosję dzisiaj stać na to, żeby zaatakować którekolwiek z państw NATO?
– Moim zdaniem, nie jest tak, że Putin chce dziś wejść do Polski czy państw bałtyckich z czołgami, bo mu się to nie opłaca. Zresztą wie, że opór byłby gigantyczny, bo nikt tu nie jest gotowy żyć pod jarzmem putinowsko-rosyjskim. Natomiast wojna hybrydowa, prowokacje, próby wkroczenia do jakiejś wioseczki np. na Łotwie pod pretekstem obro-
– Ale są też tacy, którzy mają inny pogląd i to odzwierciedla podziały w koalicji w tej kwestii. Mój pogląd jest taki, żeby postawić sprawę jasno, że osobiście jestem za liberalizacją… – …tak jak KO, do 12 tygodnia ciąży? – Tak, tak uważam. Ale uważam też, że bardzo dużo wysiłku państwa powinno być skierowane na wsparcie kobiet znajdujących się w trudnych sytuacjach, żeby pomogły podjąć decyzję o dziecku w bezpieczny sposób. Uważam też, że referendum jest najlepszym rozwiązaniem, bo politycy nie są od tego, żeby mi mówić, jaki mam system wartości. – Ale ono nie będzie miało żadnej mocy wiążącej. I tak będzie musiało skończyć się ustawą i tak Sejm będzie musiał pracować nad ustawą, a prezydent ją podpisać.
– To jest ogromne zobowiązanie: jeśli ludzie zdecydują w referendum, to takie powinno być prawo i nie wyobrażam sobie absolutnie nikogo kto tego nie uszanuje.
Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKAMoim zdaniem, nie jest tak, że Putin chce dziś wejść do Polski czy państw bałtyckich z czołgami, bo mu się to nie opłaca. Zresztą wie, że opór byłby gigantyczny, bo nikt tu nie jest gotowy żyć pod jarzmem putinowskorosyjskim
Marcin
Makowski
Tygodnik „Wprost”, Klub Jagielloński
foto ARCHIWUM PRYWATNE
„Super Express”: – Wiele wskazuje na to, że mit Jarosława Kaczyńskiego jako wielkiego stratega i przywódcy politycznego upada, demontowany przez tych, którzy go przez tyle lat utrzymywali przy życiu – polityków PiS i ludzi, którzy to środowisko polityczne zaludniają. Ostatnio do odejścia wzywał prezesa nobliwy krakowski profesor – Andrzej Nowak. Jeszcze niedawno rzecz nie do pomyślenia. Rzeczywiście, mit Kaczyńskiego upada?
Marcin Makowski: – Na pewno artykuł prof. Nowaka, w którym wezwanie do odejścia prezesa PiS się pojawiło, jest pewną nową jakością w wewnątrzprawicowej debacie wokół mitu i pozycji Jarosława Kaczyńskiego. Osoba znana na prawicy i przynajmniej do niedawna szanowana przez samego Jarosława Kaczyńskiego w tak otwarty sposób nie wzywała jeszcze do oddania władzy w PiS, żeby ratować prawicę tak, jak prof. Nowak ją rozumie. Czyli postawienia na młodsze pokolenie polityków takich jak Przemysław Czarnek czy Patryk Jaki. – To też ciekawe, że wewnątrz prawicy jest poczucie, że partia idzie we właściwym kierunku. Niewłaściwe jest jedynie przywództwo. To nie radykalizacja PiS jest problemem, ale to, że prowadzi ją człowiek, który już nie jest w tym wiarygodny.
– No właśnie, to wręcz wezwanie do ostrzejszego kursu. Jarosław Kaczyński nie jest zły tak po prostu, ale stracił charyzmę i trzeba zastąpić go nowszą, bardziej żywiołową wersją. I to jest ciekawa logika wewnętrzna wezwania prof. Nowaka – trzeba ostrzej, śmielej i nie można się bać. Są oczywiście głosy krytyczne, które kwestionują styl uprawiania polityki przez PiS, jak zrobił to choćby w rozmowie z „Wprost” prof. Legutko. On przekonuje, że konserwatywna prawica nie może sobie pozwolić na taką polaryzację i język polityki, jaki towarzyszył w ostatnich latach PiS. Wokół tych dwóch paradygmatów toczy się ta dyskusja o przyszłości prawicy, choć głosów takich jak ten prof. Legutki jest w niej zdecydowanie mniej.
– Ale coraz więcej jest podważania autorytetu Kaczyńskiego. Jego wezwań
[Kaczyński rozumie, że bez niego to się nie utrzyma i znów na prawicy będzie rozbicie dzielnicowe.
Paradoks
polega na tym, że z nim to też się nie utrzyma
do odejścia z funkcji komisarza rolnictwa nie posłuchał Janusz Wojciechowski. Z mandatu nie zrezygnowała Monika Pawłowska, którą zniechęcano do zastąpienia w Sejmie Mariusza Kamińskiego. Takich mikro nieposłuszeństw jest coraz więcej. – Erozja autorytetu Jarosława Kaczyńskiego jest faktem. Nie tyle dotyczy to polityków należących do PiS, ale takich, którzy wokół PiS orbitują, przyszli z innych partii lub startują z list tej partii i choć wydają się hardcorowymi pisowcami, do PiS nie należą. Jak się z nimi rozmawia, jest zawód tym, jak wygląda dziś PiS i rezygnacja, że nie widać refleksji powyborczej. Oficjalnie uznano, że wybory PiS wygrał i tylko władzy nie udało się obronić. A więc problemu nie ma. I Wojciechowski, i Pawłowska oraz inne formy skapywania wyrazów niesubordynacji pokazują słabość modelu wodzowskiego. Do momentu, kiedy partia wygrywa, jest silna, zwarta i potrafi jak taran iść przez politykę, pozycja lidera jest nie do zakwestionowania. Natomiast, kiedy przywództwo nie jest poparte zwycięstwami, harcownicy zaczynają orientować się na innych lub na samych siebie. To nowość w ostatnich latach w przypadku PiS i będzie to postę-
pować. Trudno mi sobie wyobrazić Jarosława Kaczyńskiego, który robi nowe otwarcie w partii. Do starych bukłaków nie wlewa się nowego wina.
– W 2011 roku już mierzył się z głębokim kryzysem i rozbiciem partii. Wtedy ustał i był w stanie wymyślić PiS na nowo. Czemu teraz ma to być niemożliwe? 13 lat starszy Kaczyński nie ma już tej siły?
Coraz więcej osób w środowisku PiS dostrzega, że Jarosław Kaczyński stał się dla niego obciążeniem. Ale co dalej?
foto JACEK SZYDŁOWSKI/FORUM
– Problemem na pewno jest wiek, stan zdrowia, ale także nie jest już tak porywającym politykiem jak kiedyś. Ma problemy, by porwać nawet własnych polityków i zwolenników. Nie jest to już ten wódz i lider, na którego wszyscy się orientują, bo czują, że na horyzoncie jest mimo wszystko zwycięstwo. Żadnego zwycięstwa nie widać. Jarosław Kaczyński ewidentnie nie czyta
13 lat temu w Lesie Kabackim żywcem spłonęła Jolanta Brzeska. Działaczka lokatorska, emerytka, mama i babcia. Nieznani sprawcy porwali ją, związali jej ręce, oblali łatwopalną substancją i podpalili. Brzeska zginęła, bo podpadła reprywatyzacyjnym mafiozom. Ta śmierć to nie był przypadek, tylko ponury symbol tego, co złe w III RP: słabości państwa wobec silnych i bezwzględności wobec słabych, przyzwolenia na zło w imię „świętej własności prywatnej”.
Śledztwo w sprawie morderstwa było farsą. Najpierw uznano, że Brze-
ska sama pojechała do lasu, związała się i podpaliła. Potem, w 2016 roku prokurator Ziobro hucznie wznowił postępowanie – bez efektów. Pokilkunastu latach wciąż nie ma nawet podejrzanych. O tym morderstwie nie wolno zapomnieć. O ponurym dziedzictwie czasów, kiedy – zgodnie ze słowami ówczesnej prezydent Hanny Gronkiewicz–Waltz – w stołecznym ratuszu działała „grupa przestępcza”, zapomniała jednak najwyraźniej o PO. Rządzący Warszawą wyszli z tamtej afery niemal suchą stopą. Tylko je-
znaków czasów czy nie dostrzega prezentów, które wręcza obóz rządzący – takich jak ogólnopolska debata wokół CPK czy lęk przez opóźnieniem inwestycji w elektrownię jądrową. Nie wiedzę potencjału, który mógłby tę partię wynieść do władzy. Bo nie jest nim przesiedzenie następnych nawet ośmiu lat w oczekiwaniu, że władza sama wpadnie PiS w ręce. Jarosław Kaczyński nie ma tyle czasu. Nie widzę szans na reset strategiczny w jego wykonaniu. Natomiast on władzę będzie utrzymywał tak długo jak się da, bo partia jest jego życiem. – No właśnie. Jarosław Kaczyński chyba uznał, że sam trochę kryzys swojego przywództwa wywołał zapowiedzią, że w przyszłym roku już nie będzie walczył o prezesurę w partii. Teraz mówi, że jak partia go potrzebuje, to on na emeryturę nie idzie. To pomoże uspokoić nastroje? – Spojrzałbym na to szerzej, bo to przejaw głębszego problemu polskiego duopolu PO–PiS. Ani Donald Tusk, ani Jarosław Kaczyński nie przewidzieli w swoim uprawianiu polityki następcy. PO i PiS jako projekty polityczne przewidziano jako partie wodzowskie, które siłą rzeczy uzależnione są od fortuny swoich przywódców. Jeśli któremuś z nich się nie powiedziecie, będą się one osuwać w niebyt. Jarosław Kaczyński rozumie, że bez niego to się nie utrzyma i znów na prawicy będzie rozbicie dzielnicowe. Paradoks polega na tym, że z nim to też się nie utrzyma.
Rozmawiał TOMASZ WALCZAKden z nich stracił stanowisko. Był to wiceprezydent Jarosław Jóźwiak. To on nadzorował kwestię reprywatyzacji, oddawanie cennych działek miejskich w centrum Warszawy. Kiedy go odwoływano, padło wiele słów o politycznej odpowiedzialności. Ta odpowiedzialność miała najwyraźniej krótką datę ważności. Media donoszą, że dawny wiceprezydent otwiera listę Platformy Obywatelskiej do rady miasta. 1 marca, jak co roku, lokatorzy spotykają się na skwerze przy ul. Nabielaka. Tam mieszkała pani Jolanta. Choć zainteresowanie mediów przygasło, gromadzą się tam nadal. Przyprowadza ich tam lojalność wobec koleżanki, solidarność, ale też – gniew. Nic nie mobilizuje tak jak gniew, gdy do polityki wracają postaci takie, jak pan wiceprezydent Jóźwiak. Najbliższa okazja, aby go wyrazić: 7 kwietnia.
Więcej w materiale wideo na
l.) jest modelem, kaskaderem oraz filmu „Do seriali „Na sygnale” czy „Druga szansa”. 2019 roku wygrał program „Big Brother”. Gwiazdor nie ukrywa, że chętnie eksponuje swoją cielesność, sam seks stanowi bardzo ważny elecelishow?
Social media Kamila Lemieszewskiego filmów, na których celebryta prezentuje się niemal całej okazałości. Czyżby był ekshibiLubię nosić mało rzeczy na sobie, szczególnie jak jest ciepło. Szkoda skrywać ciało pod ubraniami. Chętnie eksponuję swoło, dzięki czemu także chłonę
W Internecie pełno jest odważnych sesji zdjęciowych Kamila KURNIKOWSKI/AKPA,
sieci fotki, na któjego narządy płciowe zakrywa kawałek surowego mięsa. Innym razem pozował „jak go Pan salonów depilaowo kawałkiem mięsa, żeby dać ludziom możliwość pofantazjowania, co tam się naprawdę krywyobrazić to, co tak naprawdę siedzi tajemniczo. Gwiazdor przyznaje, że ciężko byłoby mu żyć bez współżycia. – Seks jest dla mnie bardzo ważny. Redukuje stres i nadaje życiu
innych walorów, dzięki którym żyje się milej, weselej i sympatyczniej. To naturalna rzecz i naturalna fizjologia każdego człowieka. W Polsce seks i masturbacja wciąż bywają tematem tabu, gdzie na zachodzie rozmawia się o tym bez skrępowania. Za granicą są organizowane warsztaty dla par, gdzie uczy się, jak jeszcze bardziej umilać sobie intymne chwile – zauważa Lemieszewski. Celebryta zwraca również uwagę na walory seksu tantrycznego. – Seks tantryczny to jest kolejny poziom w relacji damsko–męskiej, czy nawet męsko–męskiej i damsko–damskiej, gdzie ludzie uczą się lepszego odczuwania nie tylko fizycznego, ale także takiego sensualnego przy doznawaniu aktu miłości. Tu bawimy się swoim ciałem, swoją energią, dzięki czemu orgazm jest jeszcze silniejszy i dłuższy. Orgazmów podczas takich stosunków można mieć więcej. To wymaga praktyki, skupienia i chęci poznawania siebie oraz doznawania drugiej osoby. Trzeba zadbać o jej sferę psychiczną – mówi Kamil i przyznaje, że uprawia ten rodzaj bliskości z ukochaną. Jak radził sobie z brakiem seksu, kiedy był uczestnikiem programu „Big Brother”? – To był najtrudniejszy czas. Piękne i kuszące koleżanki dookoła, szalejące libido i świadomość tego, że jest się nagrywanym przez 70 kamer, nie było komfortowe. Wiedziałem, że nie mogę nic zrobić, bo wszystko zobaczy cała Polska, czego mieliśmy dowody po wcześniejszych edycjach. Nie chciałem być kojarzony z tym, że uprawiałem seks przed kamerami, bo to ciągnęłoby się za mną latami. Zarządziłem sobie celibat, który trwał 93 dni. Był to ból niemiłosierny, a moje zapały studziła tzw. dogłębna medytacja oraz kąpiele w lodowatej wodzie. Za to doceniłem jakość seksu po opuszczeniu programu. Było jeszcze piękniej i przyjemniej niż wcześniej – wspomina celebryta.
Od
Ewa Bilan-Stoch wykazuje się wielką odwagą, pomagając Ukrainie na terenach najostrzejszej wojny
Małżonka Kamila Stocha imponuje nam wielką odwagą. Ewa Bilan-Stoch (39 l.) regularnie pojawia się na Ukrainie i niesie pomoc żołnierzom, któ-
rzy odpierają ataki putinowskich wojsk.
Pomoc łączy z fotograficzną pasją, wiele ujęć z wypraw na Ukrainę zostawia w swoich kanałach społecznościowych. W przyszłości może być z tego zapierająca dech w piersiach wystawa albo nawet książka. Ewa Bilan-Stoch zaangażowała się w akcję pomocy Ukrainie m.in. przez Mateusza Wodzińskiego, fotografa znanego w sieci pod pseudonimem „Exen”. Ten od początku wojny na Ukrainie był za naszą wschodnią granicą już dobre kilkadziesiąt razy.
Bilan-Stoch od miesięcy też regularnie odwiedza Ukrainę. Pomaga dostarczać np. samochody terenowe, opony i inny drob-
niejszy sprzęt. Pewnego razu dojechała bardzo daleko. Kilka dni temu przypomniała internautom fotografię sprzed kilku miesięcy, na której znajduje się tuż przed granicą okręgu donieckiego, jednego z najbardziej niebezpiecznych. To właśnie w Donbassie przecież toczą się najbardziej zażarte walki z rosyjskimi najeźdźcami.
– Jestem bardzo dumny jej z działań. Robi rzeczy piękne, bo pomaganie potrzebującym to piękna sprawa. Życzę każdemu, by miał w sobie tyle odwagi i chęci, aby, jeśli ma taką szansę, wspierać innych. Oczywiście martwię się o nią, ale ufam jej, a po części także zazdroszczę, że może przeżyć takie przygody – przyznał Kamil Stoch, przed którym końcówka trudnego sezonu Pucharu Świata. Już za moment państwo Stochowie będą mogli wesprzeć się wzajemnie. MSK
Siatkarska nagroda w Polsce nie gorsza niż za europejskie trofeum
Kiedy rozgrywki pucharowe organizuje Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV), to na niektóre rozwiązania patrzy się z zażenowaniem. Kiedy za to samo weźmie się PlusLiga, można być pewnym godnej oprawy i solidnych nagród.
Organizatorzy finałowego turnieju o Puchar Polski w Krakowie nie narzekali na frekwencję na meczu o trofeum. Aluron Zawiercie w obecności ponad 13 tys. widzów wygrał 3:1 z Jastrzębskim Węglem. A, jak się okazało, także finansowo
zawstydzili niemrawych leśnych dziadków z europejskiej centrali siatkówki. Oni niedawno wycenili zdobycie przez Projekt Warszawa
Pucharu Challenge na śmieszne 50 tys. euro. W Krakowie prawie tyle samo – 200 tys. zł (46,2 tys euro) – dostał zwycięzca Pucharu Polski... W Zawierciu patrzą nie tylko na finansową stronę wydarzenia, choć to też cenne, lecz i na ogólny wydźwięk sukcesu siatkarzy. – W końcu coś wygraliśmy – śmiał się prezes Aluronu Kryspin Baran, komentując na gorąco triumf w PP. Klub z Zawiercia od kilku
lat wyraźnie pnie się w górę, został nawet brązowym medalistą PlusLigi dwa lata temu, ale z pierwszego miejsca w jakiejkolwiek rywalizacji po raz ostatni cieszył się, gdy w 2017 r. wygrywał 1. ligę. – Mówi się w sporcie, że są kluby czy zawodnicy, którzy bujają się w środku czy u góry tabeli, ale nic nie wygrywają. My byliśmy już sześciokrotnie w półfinałach, trzech PlusLigi i trzech Pucharu Polski i wreszcie zwyciężyliśmy. To element rozwoju. Nic nam się nie przytrafiło, jesteśmy już dobrym klubem i należy się nam wygrywanie pucharów – kwituje szef Aluronu. MŻ
Marianna Schreiber (32 l.) nie kryje się z tym, że przeżywa najgorszy czas w życiu. Powodem jest rozstanie z mężem, byłym ministrem Łukaszem Schreiberem (37 l.), o którym publicznie poinformował on kilka dni przed walką żony na gali CLOUT MMA 4. Ta decyzja wstrząsnęła nie tylko Marianną, lecz także... jej rywalką, która postanowiła pocieszyć porzuconą kobietę tuż przed sobotnim starciem.
– Nie wiem, czy mam siłę na to. Nie wiem, czy będę w stanie to zrobić. Jeżeli mi się nie uda, to z góry przepraszam wszystkich widzów i wszystkie osoby, które na mnie postawiły, które we mnie uwierzyły. Być może nie jestem taka silna, jak mówiłam – mówiła zapłakana Schreiber po tym, jak jej mąż publicznie ogłosił rozsta-
nie i poinformował o planowanej separacji. Walka 32-latki na CLOUT MMA 4 w łódzkiej Atlas Arenie stanęła pod znakiem zapytania, ale ostatecznie się odbędzie. Wsparcie okazała jej nawet przeciwniczka.
Podczas ostatniej konferencji przed galą próżno było szukać typowych dla freak-fightów spięć między Marianną a Małgorzatą „Margaret Magical” Zwierzyńską (51 l.). Ta zamiast rzucać wyzwiska, postanowiła dodać otuchy rywalce i wręczyła jej prezent.
– Nie martw się. Jedziemy na tym samym wózku – powiedziała, po czym przytuliła Schreiber. Ta okazała wdzięczność po otrzymaniu misia-przytulanki.
– Nie spodziewałabym się takiego gestu po Małgosi. Bardzo dziękuję – odpowiedziała i zaznaczyła, że nie wycofuje się z walki pomimo tej trudnej sytuacji. KH
yła szansa na pierwszą w tym sezonie serię trzech wygranych spotkań koszykarzy San Antonio Spurs, ale skończyło się porażką 101:114 z Houston Rockets, a na dodatek przepychanką, do której wyrwał zwykle skory do bitki i zaczepiania rywali Jeremy Sochan (21 l.). Nasz gracz został ukarany.
Znany z prowokowania przeciwników reprezentant Polski w pewnym momencie o mało nie wywołał bójki. W trzeciej kwarcie, leżąc na parkiecie, zahaczył nogą przebiegającego Amena Thompsona. Gracz Houston potknął się, upadł, ale
zaraz wstał i natychmiast ruszył w stronę Sochana, odpychając go. Po chwili obaj koszykarze rozpoczęli szarpaninę i nie wiadomo, jak by się skończyła, gdyby nie reakcja sędziów i kolegów z drużyny, którzy rozdzielili walczących. Arbitrzy ukarali Sochana przewinieniem niesportowym, a obaj uczestnicy scysji dostali faule techniczne za wszczęcie przepychanki.
– Nie wydaje mi się, bym go zahaczył – tłumaczył Sochan, choć powtórki wideo nie pozostawiały wątpliwości. – Nie żywię urazy, to dobry gość. To był element rywalizacji, jesteśmy tylko ludźmi, to normalne – dodał. MŻ
Wielka radość sprinterki
Skrzyszowskiej po wywalczeniu brązu halowych mistrzostw świata
To dziewczyna na medal! Pia Skrzyszowska po kapitalnym biegu na 60 metrów przez płotki na mistrzostwach świata w Glasgow wywalczyła brązowy medal. Po biegu nasza sprinterka nie posiadała się ze szczęścia. Złoto zdobyła Bahamka Devynne Charlton.
– Zapisałam sobie na początku roku, że chcę wywalczyć tutaj medal. Nie mam zatem sobie nic do zarzucenia. Bardzo mnie to co się stało satysfakcjonuje. Powtórzyłam dwa moje najlepsze wyniki z zeszłego roku, czyli 7.78 oraz 7.79. Widać, że ta setna mi nie służy. Ale jeśli mam biegać na tym poziomie i mieć medal mistrzostw świata to powiem tylko tyle, że pani Zofia Bielczyk może dalej cieszyć się ze swego rekordu – śmiała się Pia.
Pochodząca z Warszawy zawodniczka przebojem wdarła się do światowej czołówki. A już za kilka miesięcy igrzyska olimpijskie w Paryżu.
– Nie wiem czy to był szczyt moich możliwości, ale na mistrzostwach świata biega się na miejsca. To mi dziś zdecydowanie wystarcza. Te wyniki są świetne. Pokazują, że jestem w topie światowym – dodała Skrzyszowska. SKRAP, PO
rozpuszczonych
które ułożyły się w loki, a obraz dopełniony został pięknym uśmiechem sprinterki. Takie obrazki chcemy oglądać częściej! DO
Ewa Swoboda (26 l.) zachwyciła nie tylko na bieżni podczas HMŚ w Glasgow, gdzie zdobyła srebrny medal, ale również urodą i niecodziennym wyglądem. Halowa wicemistrzyni świata na 60 metrów postanowiła pokazać się w in- nym wydaniu i na podium zaprezentowała się w włosach, foto PAWEŁ SKRABA (4) Pia Skrzyszowska (23 l.) wdarła się do światowej czołówki płotkarek Pia z dumą pozowała do zdjęć z brązowym medalem Warszawianka biegła w Glasgow rewelacyjnieKrzysztof
Włodarczyk (43 l.)
na razie kontynuuje przygodę z boksem, ale w przyszłości nie wyklucza batalii na innych zasadach
(48 l.) po ponad 5-letniej emeryturze wrócił do boksu i na ostatniej gali KSW pokonał przed czasem Mameda Chalidowa (44 l.). Teraz chrapkę na starcie z „Góralem” z Gilowic ma Krzysztof Włodarczyk (43 l.). – Jestem otwarty co do zasad takiego pojedynku – powiedział nam „Diablo”.
Adamek po wygranej z Chalidowem kolejne dwie walki ma stoczyć w barwach Fame. Jakiś czas temu z tą freakową federacją po słowie był Włodarczyk i choć ogłoszono już jego
Tomasz Adamek (48 l.) kolejne dwa pojedynki stoczy we freakowej federacji Fame MMA
batalię z Arkadiuszem
Tańculą, to „Diablo” wycofał się na ostatniej prostej. Decyzja o rezygnacji była tym bardziej zaskakująca, że w Fame czekała na niego gigantyczna kasa – jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Włodarczyk za trzy starcia miał zarobić aż 2,5 mln zł! Były mistrz świata być może teraz żałuje i dlatego zgłasza chęć batalii z Adamkiem.
– Po Tomku widać było już wiek i długą przerwę, ale wygrał, a zwycięzców się nie sądzi. Szanuję go jako sportowca i człowieka, ale
skoro ludzie chcą oglądać takie walki, kupują bilety i PPV, to chętnie bym się z nim zmierzył. Dla kolorystyki możemy powalczyć w mniejszych rękawicach, a do tego dorzucić też uderzenia łokciami. Jeśli będzie taka propozycja, to wtedy usiądziemy, pogadamy, ustalimy zasady i możemy się bić – powiedział nam Włodarczyk. „Diablo” ewentualną walkę z Adamkiem traktuje przede wszystkim jako okazję do świetnego zarobTomek często powtarza, że zrobi to czy tamto jak dudki będą się zgadzać, ale przed Mamedem zaznaczał, że to dla kibiców, że wraca dla nich. Tomek, ja cię proszę, przestań opowiadać takie bajki. Wyszedłeś do klatki tylko dlatego, że dostałeś za to dobrą kasę. I nie ma w tym nic dziwnego, bo to nasz zawód i z tego żyjemy – dodał Włodarczyk, który nadal ma także marzenia w boksie. – W grę wchodzi walka o tytuł mistrza Europy, albo o tytuł mistrza świata, ale federacji IBO, czyli tej piątej co do ważności. Jednego i drugiego trofeum jeszcze nie zdobyłem, więc te pasy idealnie pasowałyby do mojej bogatej kolekcji – zakończył „Diablo”.
RAFAŁ MANDES
Dramatyczne wieści przekazał jeden z najbardziej zasłużonych klubów kobiecej siatkówki ostatnich lat, Chemik Police. „Problemy finansowe Grupy Azoty, głównego partnera Chemika, mają przełożenie na płynność finansową naszego klubu. Niestety, ale istnieje ryzyko braku przystąpienia do rozgrywek w sezonie 2024/25, a nawet kłopotu z dokończeniem bieżącego sezonu” – przekazał wczoraj wielokrotny mistrz Polski i zaapelował do potencjalnych dobrodziejów o wsparcie. MŻ
PIŁKA NOŻNA
Trener Realu Madryt, Carlo Ancelotti (65 l.), został oskarżony o dwa przypadki oszustw podatkowych, za które grozi kara czterech lat i dziewięciu miesięcy więzienia. Według hiszpańskiej prokuratury, wyłudził w ten sposób milion euro w latach 2014-2015. DAL
Dla „Babyface’a” to piąta porażka z rzędu, w tym czwarta przed czasem
Kacper Meyna (24 l.) nie dał Adamowi
Kownackiemu (35 l.) żadnych szans
Olbrzymim skandalem i zadymą w okolicach ringu zakończyła się walka Marcina Sianosa (37 l.) z Arturem Bizewskim (34 l.) na gali Rocky Boxing Night w Koszalinie. Sianos, który jest zawodnikiem MMA, w bokserskim debiucie został zdyskwalifikowany w 2. rundzie. Popularny „Ściana” dostał małpiego rozumu, obalił rywala i w parterze zadał mu kilka ciosów łokciem! Kilka sekund później pod ringiem pojawili się kibice Bizewskiego, którzy zniesmaczeni zachowaniem Sianosa chcieli osobiście wymierzyć mu sprawiedliwość. W efekcie „Ściana” musiał uciekać, a halę opuścił błyskawicznie w asyście ochroniarzy i policji. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że Sianos obalił Bizewskiego chwilę po tym, gdy trafił go kilkoma mocnymi ciosami i wygraną miał dosłownie na wyciągnięcie ręki. RAMA
Nie tak wyobrażał sobie Adam Kownacki (35 l.) pierwszą w karierze walkę w ojczyźnie. „Babyface” na gali Rocky Boxing Night w Koszalinie został rozbity przez Kacpra Meynę (24 l.) w niespełna minutę. Pięściarz z Łomży i ludzie z jego teamu po pojedynku mieli olbrzymie pretensje do sędziego i organizatorów.
Kownacki przed batalią na Pomorzu zapewniał, że przejedzie się po Meynie, odbierze mu pas mistrza Polski wagi ciężkiej, wróci do USA i będzie czekać na kolejne ciekawe oferty. Rzeczywistość okazała się jednak dla „Babyface’a” brutalna. Meyna szybko go naruszył, zepchnął do narożnika, zasypał gradem ciosów i sędzia
Leszek Jankowiak przerwał pojedynek po zaledwie 45 sekundach.
Kownacki nie mógł się pogodzić z taką decyzją arbitra, z kolei osoby z jego teamu w kuluarach oskarżali obóz rywala o majstrowanie przy rękawicach, powtarzając co chwilę, że to była ustawka. Nie zabrakło przepychanek i wulgaryzmów.
– Beznadziejne zachowanie. Adam w trakcie kontroli antydopingowej nazwał mnie szmatą, chciał mnie bić. Szkoda, stracił tym szacunek u wielu osób. Zrobiłem swoje i mam nadzieję, że tą wygraną otworzyłem sobie drzwi do czegoś większego – powiedział nam Meyna.
Kownacki przed kamerami nie chciał rozmawiać. Powiedział nam tylko, że to było przedwczesne przerwanie przez sędziego. Dodał, że „chy-
Gdy pierwsze emocje opadły, Kownacki porozmawiał z sędzią ringowym. – Po gali w hotelu w obecności większości sędziów spotkaliśmy się z Adamem i jego teamem. Oglądaliśmy rękawice i w tym aspekcie nie ma już żadnych zastrzeżeń z ich strony. Zrobiliśmy sobie nawet wspólne zdjęcie – zdradził nam Jankowiak. – A co do przerwania, to Adam po dwóch mocnych ciosach zatańczył, znalazł się w narożniku i praktycznie nie odpowiadał na atak Kacpra – zakończył arbiter. RAFAŁ MANDES
TENIS
Znakomity występ debla Jan ZielińskiHugo Nys. Polak i Monakijczyk w finale turnieju w Acapulco (ATP 500) pokonali rozstawionych z jedynką Santiago Gonzalesa i Neala Skupskiego 6:3, 6:2. Zieliński z Nysem zainkasowali 135 tys. dolarów do podziału, a w rankingu ATP Race awansowali na 3. miejsce. JCH
PIŁKA NOŻNA
ba to już koniec”. Czy miał na myśli koniec kariery? O tym przekonamy się zapewne w najbliższych dniach. Fakty są takie, że to była dla niego piąta porażka z rzędu, w tym czwarta przed czasem.
Sędzia
Leszek Jankowiak przerwał pojedynek i prawdopodobnie zaoszczędził
Gol Karola Świderskiego (27 l.) dał zespołowi Hellas Verona wygraną 1:0 w meczu 27. kolejki Serie A z Sassuolo. To pierwsza bramka reprezentanta Polski na włoskich boiskach. DAL
Grzegorz Krychowiak (34 l.) bohaterem w lidze saudyjskiej. Były reprezentant Polski strzelił dwa gole dla Abha Club, który wygrał 2:0 z z Al Taee. JCH
Jeremy Sochan (20 l.) zdobył 12 punktów dla San Antonio Spurs w wygranym 117:105 meczu z Indiana Pacers w NBA. To drugie zwycięstwo z rzędu klubu polskiego gracza. MASZ
Choć Kamil Grosicki w tym roku skończy 36 lat, to po boisku wciąż porusza się jak młodzieniaszek.
Kapitan Pogoni Szczecin jest w kapitalnej formie i spokojnie może oczekiwać na powołanie na baraże do Euro 2024.
Selekcjoner Michał Probierz zna go świetnie ze współpracy w Jagiellonii, a Grosicki ma nadzieję, że przełoży się to na chemię pomiędzy nimi w zentacji. Na razie jednak walczy w Ekstraklasie. W sobotę Grosicki i jego Pogoń zremisowała z Legią, czyli klubem, w „Grosik” też występował.
„Super Express”: – Lata mijają, a ty ciągle wygrywasz nagrody na galach. Im starszy, tym lepszy. Jak wino.
Kamil Grosicki: – Bardzo się cieszę, jest to bardzo miłe, że drugi rok z rzędu wygrałem nagrodę Ligowca Roku. To pokazuje, że dalej ciężko pracuję, dalej chcę być tym najlepszym. Chciałbym zrobić wszystko, żeby zdobywać trofea dla Szczecina, dla Pogoni. To jest mój cel, moje marzenie.
– W reprezentacji ostatni było więcej rozczarowań niż uśmiechu.
– W Ekstraklasie tamten rok był bardzo dobry, bo zostałem zawodnikiem roku. Tych powołań do kadry na początku nie było za trenera Santosa, ale później wróciłem do kadry. Mecz z mi nie wyszedł, potem była zmiana selekcjonera, trener Probierz mnie zna i zaufał mi. Jestem w reprezentacji i mam nadzieję, że dalej będę. Mam nadzieję, że ten rok dla polskiej piłki będzie przełomowy. Moim marzeniem jest, żeby za rok w kategoriach Drużyna Roku była i reprezentacja Polski, i Pogoń Szczecin. To będzie znaczyło, że ten rok był dla moich drużyn bardzo dobry.
– Robert Lewandowski powiedział, że trener Probierz wzniecił w nim na nowo iskrę. Też poczułeś, że coś się zmieniło na plus w kadrze już po tych kilku zgrupowaniach?
– Trenera Probierza znam bardzo dobrze, wiem jak się z nim pracuje. Sama rozmowa z trenerem nakręca piłkarza do walki, do bycia tym najlepszym na boisku.
Pod tym względem na pewno trener Probierz reprezentację już zaraził tą swoją pozytywną energią. Ale do tego trzeba dołożyć pracę i na pewno będziemy dalej szli małymi kroczkami do przodu. Ostatnie zgrupowanie pokaza-
Kamil Grosicki dla „Super Expressu” o współpracy z selekcjonerem kadry i występach w Szczecinie:
sport.se.pl
Sl.), była skażonych odżyw-
liderka tenisowego rankingu i wielka rywalka Igi Świątek (23 l.), wraca do gry! Zdyskwalifikowana na 4 lata za stosowanie dopingu Rumunka złożyła apelację w Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu, który właśnie zmniejszył jej zawieszenie do tylko 9 miesięcy, a to oznacza, że kara upłynęła już w zeszłym roku.
Dwukrotna mistrzyni Szlemów (Roland Garros 2018 i Wimbledon 2019) została przyłapana na stosowaniu zwiększającego wydolność roxadustatu i oskarżono ją o doping krwi. Halep przekonywała, że zakazany doping przyjęła
kach. Rumunka, która na tenisowych kortach zarobiła aż 40,2 mln dolarów, ostatni mecz rozegrała latem 2022 r. Wcześniej zasłynęła operacją plastyczną – jako 18-latka pomniejszyła swój ogromny biust (rozmiar 80E). – Moje piersi były za duże i przeszkadzały mi w grze – tłumaczyła. Niedawno przeszła kolejny zabieg – operację nosa. – Miałam problemy z oddychaniem, a przy okazji go zmniejszyłam, bo mi się nie podobał – wyjaśniała.
Halep nie ukrywa, że jej wielkim marzeniem jest medal w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. O tym samym marzy Iga Świątek, która z Rumunką grała już cztery razy. Bilans tej rywalizacji jest remisowy – 2-2. CH
Hubert Hurkacz (27 l.)
i Iga Świątek (23 l.)
szybko odpadli i resztę zawodów oglądali, siedząc razem obok kortu
Iga Świątek (23 l.) i Hubert Hurkacz (27 l.) znów połączyli siły w turnieju miksta, ale ten występ im zupełnie nie wyszedł. Polskie gwiazdy odpadły z pokazowych zawodów Tie Break Ten w Indian Wells już po pierwszym meczu i sromotnej porażce 2-10 z Hiszpanką Paulą Badosą i Grekiem Stefanosem Tsitsipasem, prywatnie parą.
To była przede wszystkim zabawa, a krótkie mecze rozgrywano do
zaledwie 10 punktów. Iga i Hubi tym razem zaprezentowali się zaskakująco słabo. – W igrzyskach w Paryżu postaramy się zagrać dużo lepiej – uśmiechał się Hurkacz. Turniej wygrali Amerykanie Emma Navarro i Ben Shelton, zgarniając 200 tys. dolarów, które przekażą na cel charytatywny. A przed Polakami już walka w turniejach singlowych Indian Wells. Iga zacznie w piątek, a Hubi – w sobotę. CH
i Stefanos Tsitsipas
l.), pogromcy Polaków, od ponad pół roku są