NAJWIĘKSZA SIEĆ BEZPŁATNYCH GAZET W PÓŁNOCNEJ WIELKOPOLSCE
Najszybszy półmaraton dekady
BIEGI Kenijczycy Abraham Kiplimo oraz Rose Jepchumba zwyciężyli w niedzielę w 34. Międzynarodowym Półmaratonie Piła. Abraham Kiplimo pokonał trasę o długości 21,097 km z czasem 1:03.57. I był to najszybszy czas pilskiego półmaratonu w tej dekadzie.

Wszystko „grało” i „huczało” jak należy – tak 34. Międzynarodowy Półmaraton Piła podsumował najszybszy Polak – Andrzej Rogiewicz z Rogoźna. I na te słowa czekali w Pile wszyscy. Rok temu po fatalnym błędzie pilotki, który skończył się o kilometr dłuższą trasą oraz brakami z wodą na trasie, Piła straciła nie tylko Koronę Polskich Półmaratonów. W tym roku w pilskim półmaratonie wystartowało 681 biegaczy, czyli o połowę mniej niż rok temu.


Ci, którzy pobiegli, mówili o bardzo udanym starcie. Organizacyjnie wszystko było dopięte na ostatni guzik, a o dobre tempo na trasie zadbali biegacze i biegaczki z Kenii. I to właśnie do jednego z nich należało zwycięstwo. Abraham Kiplimo prze-
kroczył jako pierwszy linię mety z czasem 1:03.57. Drugi był również Kenijczyk Rono Kennedy Kipkemoi, a trzeci wspomniany Andrzej Rogiewicz. Wśród kobiet triumfowały Kenijki. Pierwsza była Rose Jepchumba z czasem 1:14.14.
Jako druga linię mety przekroczyła Kithome Dorcas Nzembi, a trzecia była Mercy Chemutai Koech. Najszybsza z Polek, Monika Stachowska z Piły, była czwarta. W historii pilskiego półmaratonu od 2000 roku Kenijczycy stawali już 17 razy na najwyższym podium.
Organizatorami 34. Międzynarodowego Maratonu Piła byli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pile, Urząd Miasta Piła oraz Stowarzyszenie Wolf Team. TR
Galeria str. 20-21 Fot. Agnieszka Świderska
Codzienny pośpiech nie musi zabijać życzliwości
LUDZIE Gdy się spieszymy, jesteśmy mniej życzliwi dla innych, niż gdy mamy czas i czujemy się zrelaksowani. Jednak szybkie tempo życia nie zawsze zabija drobne gesty codziennej życzliwości. Sposobem na jej utrzymanie może być uważność - zauważają psycholodzy Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu SWPS.
Dotychczas codziennej życzliwości nie poświęcono zbyt dużo uwagi w badaniach. Psychologowie odróżniają ją jednak od uprzejmości - którą wyrażamy, bo tak wypada albo ponieważ chcemy coś uzyskać. Może nią być np. podziękowanie sprzedawcy w sklepie czy pozdrowienie współpracownika na korytarzu, gdy chcemy, by było im miło.
Dotąd w badaniach skupiano się raczej na większych aktach życzliwości, jak pomaganie czy wolontariat.
- Choć zarówno pomaganie, jak i codzienna życzliwość to zachowania prospołeczne, to jednak się różnią - codzienna życzliwość nic nie
kosztuje. Poza tym mamy dużo więcej okazji do okazywania codziennej życzliwości, właściwie w każdej interakcji z drugim człowiekiem - powiedziała psycholożka dr Olga Białobrzeska z Wydziału Psychologii w Warszawie Uniwersytetu SWPS, cytowana przez uczelnię. Dlatego razem z doktorantem Dawidem Żukiem z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego postanowili sprawdzić, czy pośpiech wpływa na okazywanie życzliwości, a wyniki swoich badań opisali w artykule na łamach „Journal of Community & Applied Social Psychology”. W celu sprawdzenia swojej hipotezy naukowcy przepro-
wadzili cztery badania, w których wzięły udział w sumie 722 osoby. W pierwszym badacze potwierdzili, że panuje powszechne przekonanie, iż w pośpiechu ludzie są mniej życzliwi. Kolejne badania służyły już sprawdzeniu, czy ta powszechna opinia znajduje odbicie w rzeczywistości. Uczestnicy doświadczający w badaniu poczucia pośpiechu przyznali, że ich słowa skierowane do innej osoby były mniej miłe niż uczestnicy, którzy pozostali zrelaksowani. W trzecim badaniu ponownie wywoływano pośpiech w jednej grupie, a w drugiej nie – ta pierwsza miała wykonać zadanie na komputerze pod presją czasową, druga nie musiała

się spieszyć. W czasie wykonywania zadania zaaranżowano interakcję z nieznajomą osobą. Naukowcy sprawdzali, jak uczestnicy ją potraktują. Ponownie okazało się, że ci będący pod presją czasu przyznali, że byli dla nieznajomej mniej życzliwi. Podobnie ich zachowanie oceniała także sama nieznajoma.
W czwartym, ostatnim badaniu pytano o natężenie pośpiechu w życiu badanych w ostatnim czasie oraz o to, na ile są ostatnio życzliwi dla innych. Dodatkowo zbadano uważność (mindfulness) osób badanych, czyli umiejętność świadomego dostrzegania otoczenia i swoich stanów. Wykazano, że im więcej pośpiechu doświad
czali ostatnio uczestnicy, tym mniej byli życzliwi dla innych, jednak nie było związku pośpiechu z życzliwością u osób o wysokim poziomie uważności. Ten wynik wskazuje, że umiejętność uważnej obecności może niwelować wpływ pośpiechu na okazywanie życzliwości.
- Codzienna serdeczność, małe przyjazne gesty, mają duże znaczenie dla naszego samopoczucia i dla relacji interpersonalnych. Nasze badania pokazują, że ludzie są mniej życzliwi, kiedy się spieszą, niż kiedy mają czas i czują się zrelaksowani. We współczesnym szybkim życiu, w którym ludzie czę-
jest szczególnie ważny. Nasze badania wskazują także na uważność jako możliwy sposób na utrzymanie życzliwości, nawet kiedy jesteśmy pod presją - skomentowała dr Białobrzeska.
Jak zauważyła, podobnie jak ruch „slow food” zmienił nasze podejście do jedzenia - przyszedł czas, aby przemyśleć sposób, w jaki żyjemy. - Promowanie wolniejszego stylu życia - czy to w szkołach, miejscach pracy, czy poprzez kampanie społeczne - daje szansę na więcej życzliwości, lepsze relacje, i lepsze samopoczucie - dodała badaczka. (PAP) Serwis Nauka w Polsce naukawpolsce.pl


REDAKCJA ul. Wawelska 118, 64-920 Piła
Dyrektor ds. reklamy: Katarzyna Nowicka
tel. +48 690 889 966, e-mail: k.zajac@glosonline.pl
Redaktor naczelny: Agnieszka Świderska tel. +48 502 499 731, e-mail: a.swiderska@glosonline.pl
Kontakt: redakcja@glosonline.pl
REKLAMA I MARKETING
Katarzyna Nowicka tel. +48 690 889 966, e-mail: k.zajac@glosonline.pl www.glosonline.pl

Promocyjno - Wydawnicza
Jak spełniony sen przedszkolaka
EDUKACJA Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, w piątek, 29 sierpnia, oddano w Pile największą inwestycję oświatową. Mowa o przedszkolu przy ul. Nad Gwdą na Zielonej Dolinie, które kosztowało blisko 16 milionów złotych i zachwyci każdego przedszkolaka.

Nowe przedszkole to inwestycja w przyszłość Piły. Chcemy, by każde dziecko miało równe szanse rozwoju w nowoczesnym, bezpiecznym i przyjaznym otoczeniu - podkreśliła podczas otwarcia placówki prezydent Piły Beata Dudzińska. W ostatnich latach nie brakowało w mieście dużych inwestycji oświatowych. Powstały dwie hale sportowe –przy Szkole Podstawowej nr 6 i przy Szkole Podstawowej nr 7. Rewitalizacji doczekała się też Szkoła Podstawowa nr 1 oraz wspomniana "siódemka". W przypadku przedszkoli inwestycje oznaczały najczęściej termomodernizację. Od lat nie licząc prywatnych placówek nie powstało w Pile żadne nowe przedszkole. Nie było też takiej potrzeby.
Według prognoz GUS między rokiem 2023 a 2039 liczba dzieci i młodzieży w Polsce zmniejszy się o ponad 872 tysięcy. Te prognozy nie ominą również Piły. Według prognoz w 2028 roku liczba dzieci w wieku od 0 do 9 lat spadnie do 5120. To blisko tysiąc mniej niż w 2022 roku kiedy było ich 6081. Z tego też powodu upadł pomysł budowy nowej szkoły na Zielonej Dolinie. Co innego przedszkole, którego na blisko 6-tysięcznych Koszycach zawsze brakowało i na które zawsze znajdą się chętni. Do tej pory rodzice wozili dzieci do innych przedszkoli. Najczęściej było to Przedszkole nr 19 im. Misia Uszatka i Przedszkole nr 16 im. Czerwonego Kapturka. To ostatnie w całości przeniesiono właśnie nad Gwdę. Na Pl.

Powstańców Wlkp. 86a został już tylko pusty budynek, który odbiegał zresztą standardem od innych miejskich przedszkoli. Teraz nie trzeba będzie już wydawać pieniędzy na jego modernizację.

Tymczasem w oświacie już od dawna liczy się każda złotówka. A tych budowa nowego przedszkola pochłonęła więcej niż zakładano. Kiedy w 2002 roku miasto po raz pierwszy wspomniało o planach budowy przedszkola koszt inwestycji szacowano na 9 mln złotych. Kosztowało 15,6 mln złotych. I chociaż miasto dostało na tę inwestycję 7,8 mln złotych z Polskiego Ładu, to drugie tyle musiało dołożyć. Za te pieniądze powstał nowoczesny budynek przedszkola, który pomieści cztery oddziały i setkę dzieci. Każdy oddział ma do dyspozycji przestronną 80-metrową salę dydaktyczną z bezpośrednim wyjściem do ogrodu. Dodatkowo w przedszkolu jest sala gimnastyczna, której z pew-
nością mogą pozazdrościć jej inne placówki, w których salki sportowe zamieniono w sale dydaktyczne. Są także pomieszczenia do prowadzenia zajęć dodatkowych, do pracy indywidualnej z dziećmi –w przedszkolu będą zatrudnieni pedagog, psycholog i logopeda, sala integracji sensorycznej oraz osobna sala do leżakowania.
Dokładnie rozplanowano także przestrzeń wokół budynku. Przedszkolny ogród podzielony jest na strefy dla różnych grup wiekowych. Wydzielono także obszar sensoryczny. Wśród atrakcji jest m.in. tor rowerkowy, zadaszone miejsce piknikowe, mini ogródek oraz górka do zjazdów na sankach. Nie zapomniano także o parkingach dla rodziców.
- Nowy budynek znacząco poprawia warunki, w jakich będą funkcjonować nasze dzieci. Mamy więcej przestrzeni, nowoczesne wyposażenie i bezpieczne otoczenie. Cała dotychczasowa kadra pozostała z nami, a dołączyli też nowi pracownicy, dzięki czemu możemy jeszcze lepiej wspierać rozwój naszych przedszkolaków – mówi dyrektor placówki, Iwona Gałecka. Przedszkole jest wyposażone w panele fotowoltaiczne, pompę ciepła oraz system retencji wody deszczowej, co czyni je najbardziej eko-
logicznym przedszkolem w mieście. W piątek, 29 sierpnia, placówka została uroczyście otwarte. W otwarciu wziął udział m.in. poseł Piotr Głowski. To on jako prezydent Piły rozpoczął inwestycję, którą dokończyła już prezydent Beata Dudzińska. Po oficjalnym otwarciu obiekt w ramach Dnia Otwartego przekazano symbolicznie dzieciom i rodzicom. W poniedziałek, 1 września, przedszkole rozpoczęło normalne funkcjonowanie.
Agnieszka Świderska



Kosiniak-Kamysz w Śmiłowie: chcemy rozsławić w Polsce dwóch bohaterów
WYDARZENIE Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział 1 września w uroczystościach w Śmiłowie upamiętniających pierwszych poległych w czasie II wojny światowej – kaprala Piotra Konieczkę oraz funkcjonariusza Straży Granicznej Szczepana Ławniczaka.

86. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Śmiłowie z udziałem wicepremiera Kosiniaka-Kamysza
Dwóch bohaterów, których chcemy dziś rozsławić w Polsce, a może i na świecie, chcemy pokazać ich po to, aby byli przykładem miłości do ojczyzny, przykładem tego, jak z ludzi zwyczajnych staje się niezwykłymi. Nie trzeba kończyć wielkich uniwersytetów – choć warto. Nie trzeba pełnić zaszczytnych funkcji – choć to wielka odpowiedzialność. Można w każdej swojej roli życiowej odegrać rolę nieprawdopodobną, kluczową. I taki właśnie jest udział naszych bohaterów – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Na wniosek ministra obrony narodowej, kapral Piotr Ko-
nieczka został mianowany pośmiertnie przez Prezydenta RP na stopień podporucznika Wojska Polskiego. Podczas uroczystości w Śmiłowie minister Kosiniak-Kamysz przekazał rodzinie bohatera oficjalny patent oficerski.
- Z najwyższą przyjemnością wręczam rodzinie patent oficerski – dokument potwierdzający, że Piotr Konieczka, syn Filipa, w uznaniu zasług z tytułu udziału w walkach o niepodległość państwa polskiego, pośmiertnie, z dniem 29 sierpnia 2025 roku, został mianowany na stopień podporucznika Wojska Polskiego – mówił szef MON. Wicepremier poinformował również, iż wkrótce jedna z jednostek wojskowych w woj.
zachodniopomorskim będzie nosiła imię podporucznika Piotra Konieczki, a uroczystości w Śmiłowie na stałe wpiszą się w oficjalne obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej. - Naszym obowiązkiem, obowiązkiem samorządu, ale też całej lokalnej społeczności, jest pielęgnowanie tej pamięci. Chcemy, aby uczniowie znali historię swojego regionu, by czuli dumę z przynależności do tej wspólnoty – podkreślił starosta pilski Rafał Zdzierela. Podczas obchodów uhonorowano również księdza kanonika Jerzego Ptacha, który przez lata dbał o pamięć o obu bohaterach. Z rąk wicewojewody Jarosława Maciejewskiego, inicjatora obchodów w Śmiłowie,
otrzymał medal im. Witolda Celichowskiego za patriotyczną posługę.
Ppor. Piotr Konieczka uznawany jest za jedną z pierwszych ofiar II wojny światowej – być może nawet pierwszego polskiego żołnierza poległego w tym konflikcie. Zginął 1 września 1939 roku w walce z niemieckimi oddziałami. W 2010 roku został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Obok niego, na cmentarzu w Śmiłowie spoczywa także Szczepan Ławniczak, funkcjonariusz Straży Granicznej, który pełnił służbę w placówce w Zelgniewie. Zginął również 1 września
1939 roku broniąc posterunku w Zelgniewie.
Organizatorami uroczystości w Śmiłowie byli wicewojewoda Jarosław Maciejewski, starosta pilski Rafał Zdzierela i burmistrz Miasta i Gminy Kaczory Brunon Wolski. Wydarzenie rozpoczęła msza święta w intencji poległych, odprawiona w miejscowym kościele. Następnie uczestnicy przeszli na cmentarz parafialny, gdzie odbył się apel pamięci i złożenie wieńców na grobach bohaterów. Uroczystości uświetniła kompania honorowa wystawiona przez 100 batalion łączności w Wałczu, asysta ze 122 batalionu lekkiej piechoty w Dolaszewie oraz Orkie-
stra Wojskowa w Szczecinie. Następnie odbył się piknik patriotyczny na tutejszym boisku, gdzie ze specjalnym programem o miejscowych bohaterach wystąpili uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Straży Granicznej II RP w Śmiłowie. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. parlamentarzyści, samorządowcy różnych szczebli, delegacje służb mundurowych, duchowieństwa, szkół, firm i instytucji, przedstawiciele stowarzyszeń kultywujących pamięć o tych, którzy walczyli o wolną Polskę oraz liczne delegacje z pocztami sztandarowymi i mieszkańcy. Starostwo Powiatowe w Pile





BIEŻĄCO |
Dachowanie na dwóch promilach Krótka wolność
POLICJA 24-letni mieszkaniec gminy Czarnków stanął przed sądem w trybie przyspieszonym za złamanie dwóch sądowych zakazów oraz staranowanie ulicznej lampy, płotu oraz drewnianej wiaty.
Nie wiadomo co o godz. 1.50. w noc 4 września robił w Zielonowie 24-letni mieszkaniec gminy Czarnków. Wiadomo na pewno, że nie był wtedy trzeźwy. Z ponad dwoma promilami za kierownicą audi nie był w stanie zapanować nad pojazdem i doprowadził do dachowania.
Po drodze skosił uliczną latarnię, płot i drewnianą wiatę na której się zatrzymał. Został zabrany do szpitala. Nie odniósł jednak poważniejszych obrażeń.
Czekają go jednak poważne kłopoty. 24-latek nie dość, że wprowadził po pijanemu, to prowadził z dwoma sądowymi zakazami na koncie. Kiedy wytrzeźwieje stanie przed sądem w trybie przyspieszonym.
Za jazdę po pijanemu i złamanie sądowych zakazów 24-latek został skazany na karę 8 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i 10 tys. złotych grzywny.
W działaniach ratownicznych w Zielonowie brały udział zastępy z JRG Trzcianka, OSP Jędrzejewo, OSP Wieleń i OSP Gajewo. TR Fot. OSP Jędrzejewo
Szalał
na drodze

24-latek miał już na koncie dwa zakazy za jazdę po pijanemu
POLICJA Policjanci z czarnkowskiej drogówki zatrzymali w Dębe 19-letniego kierowcę audi, mieszkańca Lubasza, który przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 55 km/h.
Kierowca audi jechał przez miejscowość z prędkością 105 km/h. Jego szaleńczą jazdę na ulicy Obornickiej zakończył patrol czarnkowskiej drogówki. Jak się okazało, 19-latek posiadał prawo jazdy zaledwie od ponad roku i nie było to jego pierwsze wykroczenie.
- Za rażące przekroczenie prędkości mężczyzna otrzymał mandat karny w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Tym samym przekroczył dopuszczalny limit
punktów i będzie musiał odbyć kurs reedukacyjny, aby w przyszłości móc odzyskać prawo jazdy - mł. asp. Monika Cichowicz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie. Nie odzyska go jednak wcześniej niż za trzy miesiące. Na tyle zatrzymała je policja, która apeluje jednocześnie do kierowców o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków. TR
SĄD 39-letni wągrowczanin z pewnością nie przewidywał, że wyjście na zakupy się dla niego w areszcie. „Zapomniał” jednak zapłacić za zakupy i przewrócił ochroniarza. I zrobił to w dodatku w niecały miesiąc od opuszczenia zakładu karnego.
Albo resocjalizacja w polskim systemie penitencjarnym jest fikcją, albo też 39-letni mieszkaniec Wągrowca jest na nią wyjątkowo odporny. Na początku sierpnia wyszedł z więzienia do którego trafił za oszustwa i kradzieże. Pobyt za kratkami niewiele jednak zmienił w jego pojmowaniu cudzej własności. W czwartek, 28 sierpnia, wybrał się na zakupy do marketu przy ulicy Bydgoskiej w Wągrowcu. Kupił alkohol, słodycze, perfumy oraz pieczywo i jogurty. Zapłacił tylko za te ostatnie artykuły. Z resztą towaru postanowił wyjść ze skle-
pu nie płacąc za niego. Innego zdania był jednak ochroniarz, który śledził całą sytuację. Kiedy 39-latek odszedł od kasy, postanowił interweniować.
- Ujął mężczyznę na kradzieży. Jednak ten zaczął się z nim szarpać i go odpychać kierując się w stronę wyjścia. Sprawca w końcu odepchnął ochroniarza na tyle mocno, że go przewrócił i zdołał uciec – relacjonuje asp. Dominik Zieliński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu. W tym momencie przestała to być już zwykła kradzież. 39-latek był już poszukiwany za rozbój. Dzięki nagraniom
z monitoringu i dość wiernemu rysopisowi podanemu przez ochroniarza policjanci szybko ustalili tożsamość złodzieja. Już kilka godzin później podejrzany został zatrzymany na terenie jednej z miejscowości pod Gnieznem. Znaleziono przy nim skradziony towar. Ze względu na bogatą przeszłość – ostatni wyrok nie był pierwszym, oraz zagrożenie surową karą – za rozbój grozi do 10 lat więzienia, prokuratur wystąpił do sądu o tymczasowy areszt. W piątek Sąd Rejonowy w Wągrowcu aresztował 39-latka na trzy miesiące. TR

39-latek po krótkim pobycie na wolności znów trafił za kratki
Pijany
w sztok wiózł dziecko
BŚmierć nad rzeką
POLICJA Ponad 3 promile wydmuchał 44-letni kierowca opla zatrzymany w centrum Piły. Pijany w sztok przewoził 10-letniego chłopca. WYPADEK 50-letni mężczyzna zginął w trakcie prac na moście w Gulczu w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim. Mężczyzna spadł z wysokości.
ył wieczór, 28 sierpnia, centrum Piły. Policyjny patrol zwrócił uwagę na jadącego ul. Zygmunta Starego osobowego opla, którego kierowca miał wyraźne trudności z utrzymaniem toru jazdy. Z ponad 3 promilami alkoholu we krwi nie było to łatwe, a tyle właśnie wydmuchał kierujący oplem 44-letni mieszkaniec Piły. Jakby tego było mało, jechał z 10-letnim chłopcem, który był pod jego opieką. 10-latka przejęła jego rodzina, a pijanego kierowcę i opiekuna – po-
licja. 44-latek nie dość, że prowadził samochód w sztok pijany, to jeszcze nie miał prawa jazdy; stracił uprawnienia kilka lat wcześniej.
Tamtego wieczoru spowodował jeszcze kolizję najeżdżając na ul. Wawelskiej na znak drogowy. Kiedy 44-latek w końcu wytrzeźwiał usłyszał dwa zarzuty.
- Pierwszy z nich dotyczył prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Drugi zarzut dotyczy narażenia na niebezpieczeństwo osoby, która znajdowała się pod jego opieką.
Za popełnione przestępstwa sprawcy grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności - mł. asp. Wojciech Zeszot, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Na tym nie koniec. Za najechanie na znak drogowy 44-latek otrzymał mandat karny w wysokości 2500 zł. Odpowie również za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień, za co grozi grzywna w wysokości nawet 30 tysięcy złotych oraz 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. TR
Tragedia wydarzyła się w poniedziałek, 8 września, w godzinach popołudniowych. Prace na moście w Gulczu były prowadzone na zlecenie Wód Polskich. Do tragedii doszło w trakcie prac prowadzonych z użyciem ciężkiego sprzętu. 50-letni pracownik spadł z wysokości około 3 metrów. Zginął na miejscu. Przyczyny i okoliczności wypadku ustala prokuratura oraz inspekcja pracy. TR

Śmierć na podwórku. Pola miała dopiero 7 lat
POLICJA Prokuratura Rejonowa w Trzciance prowadzi postępowanie w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło, 27 sierpnia, w Trzciance. Zginęła w nim 7-letnia Pola.

Tragedia wydarzyła się drodze wewnętrznej prowadzącej z ulicy Sikorskiego na podwórko kamienicy. 47-letnia kobieta, mieszkanka powiatu pilskiego, wyjeżdżając z podwórka volkswagenem tauronem, potrąciła 7-letnią dziewczynkę. Pola bawiła się na podwórku razem z innymi dziećmi. Tragedia rozegrała się na ich oczach. Walka o życie dziew -
czynki trwała kilkadziesiąt minut. Niestety, nie udało się jej uratować. - Śledztwo prowadzone jest w kierunku spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Dokładne okoliczności wypadku będą ustalane w toku śledztwa – mówi prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Śmierć Poli to kolejna tragedia, która w ostatnim czasie dotknęła rodzinę dziewczynki. Dwa lata temu ojciec dziewczynki doznał rozległego udaru. Nigdy nie odzyskał już sprawności. Pola miała troje rodzeństwa. Jeden z jej braci choruje od urodzenia i wymaga stałej opieki. Sąsiedzi w obliczu kolejnej tragedii, która dotknęła tę rodzinę, uruchomili zbiórkę,
Rozbili złodziejską szajkę
której celem jest wsparcie bliskich Poli. - 27 sierpnia w tragicznych okolicznościach z 7-letniej Poli uszło życie. Ból, który przeszył na wskroś jej bliskich jest nieuleczalny, świat już nigdy nie będzie taki sam. Polcia była zawsze uśmiechnięta, pomocna, nigdy nie obrażała się na długo. Cała nasza
kamienica ją znała, pomagała nam w ogródku, bawiła się z moimi dziećmi, byliśmy jedną wielką rodziną. Środowe wydarzenia złamały nam cały świat. Pola miała trójkę rodzeństwa. Jeden z jej braci choruje od urodzenia i wymaga stałej opieki. Tata Poli dwa lata temu miał rozległy udar i nie doszedł po nim do pełnej
sprawności – można przeczytać w opisie zbiórki „Pomoc rodzinie zmarłej tragicznie 7letniej Poli” w serwisie zrzutka. Celem zbiórki jest pomoc rodzinie Poli w powrocie do codzienności, opłaceniu pozostałych kosztów pogrzebu, których nie pokrył w pełni zasiłek oraz kupno pomnika. Agnieszka Świderska

Zaatakował ratownika
POLICJA W ostatnich dniach sierpnia policjanci złotowscy kryminalni rozbili szajkę złodziei z województwa pomorskiego, która ma na koncie liczne kradzieże w powiecie złotowskim i sąsiednich województwach. Łupem złodziei padały hulajnogi, rowery oraz narzędzia i sprzęt ogrodniczy.
Zgłoszenia kradzieżach rowerów i hulajnóg oraz sprzętu budowlanego w Złotowie, gminie Lipka i Zakrzewo oraz trzech sąsiednich powiatach w województwach pomorskim i kujawsko-pomorskim zaczęły wpływać do policjantów na początku lipca. Sprawcy kradli pozostawione rowery i hulajnogi. Wchodzili również do otwartych pomieszczeń gospodarczych, skąd zabierali sprzęt budowlany i ogrodniczy.
- Dzięki wnikliwej analizie zabezpieczonych materiałów, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego złotowskiej jednostki ustalili podejrzanych o kradzieże – mówi st. asp. Damian Pachuc, rzecznik złotowskiej komendy.
Okazali się nimi trzej mieszkańcy województwa pomorskiego. Kiedy pod koniec sierpnia policjanci zapukali kolejno do drzwi, byli całkowicie zaskoczeni. Jeden z podejrzanych został zatrzymany w trakcie kontroli drogowej. Okazało się, że miał nałożony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W dodatku prowadził pod

grozi kara pozbawienia
wpływem narkotyków. W trakcie przeszukań policjanci znaleźli skradzione rzeczy. Niektóre z nich były ukryte w …lesie.
Zatrzymani są w wieku 26, 31 i 35 lat. Tylko za kradzież na terenie powiatu złotowskiego usłyszeli sześć zarzutów. Dodatkowo
od 3
dwóch z nich usłyszało zarzuty za posiadanie narkotyków. Odzyskane mienie wróciło do właścicieli, a złodzieje trafili pod policyjny dozór. Grozi im do kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
POLICJA 26-letni mieszkaniec Trzcianki zaatakował bez powodu ratownika medycznego. Mężczyzna był wcześniej poszukiwany listem gończym.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 31 sierpnia, w Trzciance. Karetka pogotowia dostała wezwanie na ul. Mickiewicza. Ratownik zdążył wysiąść z karetki kiedy został zaatakowany przez nieznajomego mężczyznę. Napastnik zaczął go popychać, szarpać za ubranie i kopać. Ratownik o ataku natychmiast powiadomił policję. - Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Trzciance, analizując zapis z kamery monitoringu, bardzo szybko ustalili tożsamość agresora. Już po niespełna dwóch godzinach od zdarzenia policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Trzcianki - mł.asp. Monika Cichowicz, rzecznik czarnkowskiej policji. Nie wiadomo dlaczego zaatakował ratownika. Nie znał go. Nie miał najmniejszego nawet powodu. I najwyraźniej nie musiał mieć. Niewykluczone, że zrobił to, bo tamten akurat stanął mu na drodze. 26-latek był już wcześniej karany za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz rozbój. Był poszuki -
wany listem gończym. Kiedy w końcu został zatrzymany spędził za kratkami blisko dwa lata. Teraz za atak na ratownika grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
- W naszej przestrzeni publicznej nie ma miejsca na akty agresji wobec osób niosących pomoc innym. Szybka i zdecydowana reakcja funkcjonariuszy pokazuje, że każdy, kto dopuści się takiego czynu, musi liczyć się z natychmiastową odpowiedzią prawa - mł.asp. Monika Cichowicz.

Modernizacja Sali Widowiskowej
Regionalne Centrum Kultury w Pile realizuje ważną inwestycję, która znacząco podniesie standard organizowanych wydarzeń kulturalnych. W ramach Programu Regionalnego Fundusze Europejskie dla Wielkopolski 2021–2027 przeprowadzona zostanie kompleksowa modernizacja Sali Widowiskowej wraz z rozbudową systemu oświetlenia, nagłośnienia i automatyki scenicznej.
Modernizacja Sali Widowiskowej to ważny krok w rozwoju życia kulturalnego naszego miasta.
Dzięki wsparciu funduszy europejskich poprawi się komfort uczestników wydarzeń, a także ich wizualny i akustyczny odbiór. Serdecznie dziękuję za częściowe dofinansowanie tego projektu. To realna inwestycja w kulturę i przyszłość Piły — podkreśla prezydent Piły Beata Dudzińska. Ogłaszamy przetarg wyłaniający wykonawcę. Zadanie zostanie realizowane w trybie zaprojektuj i wybuduj, termin realizacji będzie wynosił 270 dni, w tym 90 dni na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej.
Zakres prac obejmuje m.in.: przygotowanie projektów, generalny remont sali,
wymianę całkowitą poszycia sceny i poszycia nośnego widowni, wymianę wykładany, wymianę systemu audio i akustyki, instalację automatycznych wyciągarek scenicznych, modernizację i rozbudowę systemu oświetlenia scenicznego, wymianę instalacji elektrycznej, dostawę i montaż urządzeń do streamingu wydarzeń, dostawę i montaż urządzeń do automatycznej transkrypcji, audyt akustyczny dla poprawy jakości dźwięku. Realizacja projektu sprawi, że Sala Widowiskowa Regionalnego Centrum Kultury stanie się jeszcze bardziej przyjaznym i nowoczesnym miejscem, otwartym dla mieszkańców Piły i całego regionu. Całkowita wartość projektu wynosi 7 063 453,75 złotych, kwota dofinansowania to ponad 2 511 803,55 złotych.

Lotnisko25 - ćwiczenia służb ratowniczych
W środę, 17 września 2025 r. o godzinie 12:00 na terenie pilskiego lotniska odbędą się ćwiczenia służb ratowniczych pod kryptonimem „Lotnisko 25”. Prosimy o zachowanie spokoju.

Scenariusz ćwiczeń zakłada symulowane zdarzenie masowe: zderzenie autobusu z cysterną przewożącą olej hydrauliczny. W wyniku wypadku dochodzi do kontrolowanego rozszczelnienia cysterny i wycieku substancji.
Ćwiczenia będą prowadzone w warunkach maksymalnie zbliżonych do rzeczywistych.
Organizatorem ćwiczeń jest Szpital Specjalistyczny im.
Stanisława Staszica w Pile, akcję wspierają: Państwowa Straż Pożarna w Pile, Komenda Powiatowa Policji w Pile, 12 Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej, Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego, Miejski Zakład Komunikacji w Pile, Akademia Nauk Stosowanych im. Stanisława Staszica w Pile.
Ćwiczenia odbędą się na płycie lotniska oraz częściowo na terenie Szpitala Specjalistycznego w Pile. W trakcie działań mogą być widoczne: wozy strażackie i policyjne oraz karetki pogotowia - warto podkreślić, ze ewakuowane osoby to pozoranci. Możliwe są również czasowe utrudnienia w ruchu drogowym na terenie miasta oraz terenie szpitala, prosimy o wyrozumiałość.
Podkreślamy, że jest to tylko ćwiczenie i nie ma żadnego realnego zagrożenia dla mieszkańców.
Celem akcji jest sprawdzenie i doskonalenie procedur oraz współpracy służb ratowniczych w warunkach symulowanego dużego wypadku, katastrofy oraz ustalanie zasad współpracy. Weryfikacja planów działania, instrukcji i procedur związanych z reagowaniem na zdarzenia masowe. [opracowanie: UM]
Czyste Powietrze: skorzystaj z dofinansowania!
Marzysz o oszczędnościach na ogrzewaniu i komforcie w swoim domu? Skorzystaj z szansy i przyjdź na spotkanie informacyjne. Dowiedz się, jak otrzymać nawet 100% dofinansowania na wymianę źródła ciepła czy ocieplenie budynku.
Zapraszamy na otwarte spotkanie informacyjne poświęcone nowej odsłonie rządowego Programu Czyste Powietrze, dzięki któremu możesz uzyskać dofinansowanie. W zależności od dochodów to 40%, 70% lub 100% poniesionych kosztów na wymianę źródła ciepła i termomodernizację domu. Spotkanie odbędzie się w piątek, 26 września br. O godzinie 17.00 w Regionalnym Centrum Kultury w Pile, plac Staszica 1. Na spotkaniu dowiesz się m.in.: jak skorzystać
z nowych, korzystniejszych zasad programu; dlaczego audyt energetyczny budynku to pierwszy krok do realnych oszczędności; jak krok po kroku złożyć wniosek i uzyskać wsparcie operatora; jakie formy dofinansowania można otrzymać; jak działa prefinansowanie, które ułatwia rozpoczęcie inwestycji bez czekania na zwrot; jakie prace obejmuje program: wymiana pieca, ocieplenie domu, modernizacja instalacji, nowe okna i drzwi czy wymiana bramy garażowej.

Są jeszcze wolne miejsca w żłobkach
EDUKACJA Jeszcze kilka lat temu zdobycie miejsca w publicznym żłobku graniczyło z cudem. Tyle że wtedy był jeden żłobek, a teraz są trzy. I są jeszcze wolne miejsca. Maluchom zapewniają nie tylko profesjonalną opiekę, ale także zdrową kuchnię, kreatywne zabawy po angielsku czy dogoterapię.

Obecnie w Pile funkcjonują trzy żłobki: Żłobek nr 1 przy ul.
Grabowa 7, Żłobek nr 2, ul. Spacerowa 23 oraz Żłobek nr 3 przy ul. Witaszka 4. Nabór trwa cały rok, a dzieci mogą dołączyć do żłobka w dowolnym momencie.
Aktualnie mamy wolne miejsca i zachęcamy do zapoznania się z ofertą - zachęca pilski ratusz.
Jak zapewnia samorząd, każda z tych trzech placówek spełnia najwyższe standardy opieki zapewniając maluchom dostęp do specjalnych stref: zabawy, edukacyjnej, karmienia, higieny oraz relaksu. Na najmłodszych czekają również bezpieczne place zabaw oraz innowacyjne
zajęcia jak kreatywne zabawy po angielsku, dogoterapia, zajęcia sensoryczne, masaż Shantala, elementy kinezjologii edukacyjnej i nie tylko. Nad prawidłowym rozwojem najmłodszych czuwają nie tylko opiekunki, ale również psycholog, logopeda i fizjoterapeuta. Pobyt w publicznych żłobkach jest bezpłatny, a jedynym kosztem rodziców jest miesięczne wyżywienie. Każdy żłobek ma własną kuchnię, która przygotowuje zdrowe posiłki dostosowane do potrzeb dzieci, także tych z indywidualnymi wskazaniami żywieniowymi. Zespół Żłobków w Pile, kontakt: (67) 213-16-06, zlobeknr1@e-pila.pl. TR




Nowoczesne prosektorium w pilskim szpitalu już otwarte
Nowy budynek prosektorium przy Szpitalu Specjalistycznym w Pile im. Stanisława Staszica został oficjalnie oddany do użytku. To nie tylko znaczące wzmocnienie zaplecza diagnostycznego szpitala, ale także istotny krok w kierunku rozwoju akademickiego regionu, w szczególności w kontekście planowanego uruchomienia kierunku lekarskiego w Pile.


Wnowoczesnym obiekcie znajdują się m.in. sala sekcyjna, pracownie patomorfologiczne i genetyczne oraz sale dydaktyczne wyposażone w sprzęt multimedialny, umożliwiający transmisję zabiegów operacyjnych. Dzięki temu studenci oraz młodzi lekarze będą mogli zdobywać praktyczne umiejętności w warunkach zbliżonych do rzeczywistej pracy klinicznej.
– To miejsce stworzone z myślą o przyszłych medykach. Pozwoli im na zdobycie cennego doświadczenia i wiedzy pod okiem doświadczonych specjalistów. Jednocześnie wzmacniamy potencjał diagnostyczny naszej lecznicy – powiedział Grzegorz Sieńczewski, dyrektor pilskiego szpitala.
Nowe pracownie umożliwią prowadzenie badań histopatologicznych, genetycznych oraz śródoperacyjnych, które odgrywają kluczową rolę w diagnostyce wielu scho -

rzeń, w tym nowotworowych.
– To inwestycja, która realnie wpływa na rozwój społeczny i edukacyjny regionu. Chcemy stworzyć warunki, w których młodzi ludzie będą mogli rozwijać się naukowo i zawodowo właśnie tutaj, w Pile. To nasza wspólna szansa – podkreślał Rafał Zdzierela, starosta pilski. Nowy budynek to kolejny etap rozwoju Szpitala Specjalistycznego w Pile i wzmocnienia jego roli jako regionalnego centrum medycznego i edukacyjnego. Łączny koszt budowy
prosektorium i jego wyposażenia to około 7,8 mln zł, z czego 6 mln zł pochodzi ze środków z budżetu Województwa Wielkopolskiego, pozostała kwota to środki własne szpitala. Starostwo Powiatowe w Pile
Narodowe czytanie z Kochanowskim w Trzciance




Kwiaty za elektrograty

Przynieś elektrośmieci, odbierz kwiaty! Castorama Piła zaprasza do wzięcia udziału w jesiennej odsłonie akcji „Kwiaty za elektrograty".
Dołącz do ekologicznej akcji z Castoramą! W tegorocznej edycji „Kwiaty za elektrograty” zrób coś dobrego dla planety - w dniach 18–20 września oddaj zużyty sprzęt elektryczny lub elektroniczny do sklepu Castorama w Pile, a w zamian otrzymasz piękne wrzosy. Wspólnie możemy zmieniać codzienne nawyki na bardziej zrównoważone – zaczynając od ekologicznych, i przede wszystkim bezpiecznych, porządków w sprzętach domowych.
Odpowiedzialność ekologiczna staje się coraz ważniejsza, a Castorama od lat stawia na praktyczne działania, które edukują i uświadamiają, jak każdy z nas może włączyć się w ochronę środowiska. Jesienna edycja „Kwiaty za elektrograty” to nie tylko okazja, aby pozbyć się zalegającego w domach sprzętu elektrycznego, elektronicznego, baterii czy
Przynieś do nas zużyty sprzęt elektryczny lub elektroniczny, a my wymienimy go na wrzosy.*

Kwiaty za elektrograty

czas zacząć!

telefonów komórkowych, ale przede wszystkim możliwość mądrego i przyjaznego dla planety zutylizowania niebezpiecznych odpadów. Oddając zużyty sprzęt, klienci mogą cieszyć się darmowymi wrzosami, które ozdobią ich balkony i tarasy.
Liczba wrzosów do odebrania zależy od rodzaju przyniesionych elektroodpadów, a każdy uczestnik może odebrać do 10 sztuk roślin. Akcja trwa od czwartku 18 września do soboty 20 września 2025r. lub do wyczerpania zapasów roślin.
Na Facebooku Castoramy w Pile (www.facebook. com/CastoramaPila) pojawił się rebus. Za jego rozwiązanie można dostać dodatkowego wrzosa przy oddaniu elektrośmieci podczas trwania akcji. Zapraszamy do udziału!



Dożynki Powiatowo-Gminne w Gębicach
Niebo zasnute ciężkimi chmurami, ale mimo kaprysu nieba, nikt nie odwołuje dożynek. Bo tej ziemi i tym ludziom deszcz nie przeszkadza. Pracują bez względu na pogodę. Wstają często o 4:30. Codziennie. To właśnie im: rolnikom, sadownikom, ogrodnikom i pszczelarzom dziękowano w Gębicach, gdzie odbyło się Powiatowo-Gminne Święto Plonów pod patronatem Marszałka Województwa Wielkopolskiego Marka Woźniaka.
Uroczystości miały charakter religijno-świecki: tradycyjna msza, procesja, wystąpienia i koncerty. Wszystko to z jednej strony podniosłe, z drugiej bardzo zwyczajne i bliskie ludziom. Święto Plonów rozpoczęło się o Mszą Świętą w kościele pw. Św. Andrzeja Boboli w Gębicach. Modlono się w intencji rolników i ich rodzin. Po mszy barwny korowód dożynkowy przeszedł na plac przy sali wiejskiej. W wieńcach: zboża, owoce, chleb. W rękach mieszkańców parasole. Nad wszystkim muzyka Czarnkowskiej Orkiestry Dętej.
Organizatorzy dziękowali rolnikom. W słowach wicestarosty Tadeusza Teterusa i wójta Gminy Czarnków Krzysztofa Chyży słychać było prosty przekaz, szacunek dla tych, którzy codziennie pracują na roli. Dla których ziemia to nie symbol, a konkret: życie, obowiązek i odpowiedzialność. To oni jako pierwsi zwrócili się do ludzi, którzy na co dzień pracują na roli. Do rolników, ogrodników, sadowników i pszczelarzy. Dla tych, którzy znają zapach ziemi o świcie, widok pola bez deszczu i smak oczekiwania na pogodę, która nie zawsze przychodzi. W swoich słowach wicestarosta Teterus przypomniał, że dożynki to nie tylko tradycja, to wdzięczność.

- „Dożynki to rolnicza tradycja - tradycja naszych ojców. Oni podnosząc wzrok znad ziemi ogarniali nim horyzont i zanosili modlitwę o urodzaj. Dzisiejsze święto, to święto ziemi i ludzi, którzy na niej ciężko pracują. Mimo, że zmienia się charakter naszej wsi, jedno jest niezmienne - istota dożynek, a w nich dziękczynienie za plony, radość z owoców ziemi, szacunek dla tradycji i szacunek dla chleba. Dziękuję rolnikom za całoroczną ciężką pracę, dziękuję za szacunek i miłość do ziemi.

Wójt Chyży dodał: - Dożynki to też ten piękny przewspaniały chleb, i czego państwu najbardziej życzę tym pracującym na tej roli aby ten chleb był wypieczony z polskiego zboża.
W uroczystościach dożynkowych w Gębicach wzięli udział liczni przedstawiciele parlamentu i samorządów. Wśród gości znaleźli się posłowie: Maria Małgorzata Janyska, Krzysztof Czarnecki, Adam Luboński, Krzysztof Paszyk oraz Marcin Porzucek, a także senator Adam Szejnfeld. Nie
zabrakło również przedstawicieli samorządu wojewódzkiego, w tym radnych Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Reprezentację powiatu stanowili radni powiatowi z przewodniczącym Zbigniewem Piątkiem na czele oraz członkiem Zarządu Powiatu Bolesławem Chwarściankiem. Wśród lokalnych władz obecni byli także wójtowie, burmistrzowie, radni na czele z przewodniczącym Rady Gminy Czarnków Danielem Gołębiewskim oraz urzędnicy z gminy Czarn-

ków: zastępca wójta Gminy Czarnków Przemysław Pierko, skarbnik Angelika Kostyk oraz sekretarz Mariusz Grzegorek. Nie byłoby dożynek bez symbolicznej pary starostów. W tym tę zaszczytną rolę pełnili Krystyna Wolniewicz oraz Piotr Kulesza.
Obrzęd dożynkowy w całości wykonali członkowie Noteckiego Zespołu Pieśni i Tańca Gminy Czarnków i był to prawdziwy festiwal emocji, talentu i głębokiego szacunku dla tradycji. Na scenie rozegra-
ła się prawdziwa magia: artyści pokazali cały cykl pracy na roli - od pierwszego siewu aż po żniwa w sposób pełen autentyczności i serca. Były tańce pełne żywiołowej energii, śpiewy niosące moc dawnych przyśpiewek, ośpiewanie i otańczenie wieńca, dzielenie chleba, sypanie ziarnem oraz wzruszająca pieśń rolników. Najważniejszym momentem było przekazanie chleba, upieczonego z tegorocznych zbiorów, które starostowie dożynek złożyli w darze w ręce wójta Krzysztofa Chyży, wicestarosty Tadeusza Teterusa oraz Katarzyny Kretkowskiej z Zarządu Województwa Wielkopolskiego. Zgodnie z tradycją obtańczono i przekazano główny wieniec dożynkowy, przygotowany przez sołectwo Gębice, dzieło ludzkich rąk i serc, które zamknęło ten wyjątkowy obrzęd. Całość była nie tylko pokazem umiejętności, ale przede wszystkim świadectwem miłości do ziemi, tradycji i wspólnoty. Notecki Zespół Pieśni i Tańca porwał publiczność swoim zaangażowaniem i autentycznością. Tancerze, muzycy i wokaliści, w tradycyjnych strojach, z entuzjazmem i dumą zaprezentowali repertuar oparty na lokalnych pieśniach i zwyczajach. Wyłoniono również Najpiękniejszy Gminny Wieniec Do-



żynkowy, który reprezentował gminę w konkursie powiatowym. Wieńce reprezentujące sołectwa: Romanowo Górne, Brzeźno, Gajewo, Gębice, Gębiczyn, Huta, Jędrzejewo, Komorzewo, Kuźnica Czarnkowska, Marunowo, Sarbia-Sarbka, Śmieszkowo, Średnica, zostały docenione i nagrodzone. Podczas tegorocznych dożynek gminnych nie zabrakło wyjątkowych chwil. Jedną z nich było uroczyste wręczenie Odznak Honorowych „Zasłużony dla Rolnictwa”, prestiżowych wyróżnień przyznawanych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Otrzymali je: Jarosław Zdunko z Sobolewa, Marcin Holak z Sarbi oraz Jarosław Niezborała z Marunowa. Za wkład i zaangażowanie na rzecz rozwoju rolnictwa w Gminie Czarnków, wyróżnienia otrzymali Państwo: Justyna i Zygmunt Kunz z Komorzewa, Dorota i Czesław Jarosz z Paliszewa, Dominik Wielgosz z Gębic, Mikołaj Grykier z Gębic, Mariusz Nowak z Brzeźna oraz Agnieszka i Andrzej Matz z Romanowa Dolnego. Tego dnia wręczono także nagrody gminnego konkursu „Piękna wieś dziełem jej mieszkańców”. Tytuł Najpiękniejszej Wsi zdobyła Sarbia, tuż za nią uplasowały się Gębice oraz Huta. Wyróżnione zostały również miejscowości Mikołajewo, Marunowo i Śmieszkowo. W kategorii Najpiękniejsza Zagroda Rolnicza pierwsze miejsce zdobyła Angelika Magdziarz z Sarbi, drugie przypadło Kamilowi Naplocha z Jędrzejewa, a trzecie Zbigniewowi Mazurowi ze Śmieszkowa. Wyróżnienia otrzymali Radosław Danilewicz, Ewa Grzyl oraz Małgorzata Kaźmierek. Najpięk-
niejszą Zagrodą Nierolniczą została posesja Alicji Kaźmierczak-Bardzińskiej z Pianówki. Drugie miejsce zajął Marcin Matz z Sarbi, trzecie Magdalena Mieloch ze Śmieszkowa. Wyróżnienia trafiły do Stanisława Olszowiaka, Piotra Łotyszonka, Moniki Kus-Rybarczyk, Wiesławy Korzeniewskiej oraz Leokadii Brzeźniak. Wśród wyróżnień, które padły tego dnia w Gębicach, jedno miało szczególną wagę. Tytuł „Czarnkowsko-Trzcianecki Rolnik Roku” otrzymali Agnieszka i Piotr Kuleszowie: gospodarze, którzy nie tylko z sukcesem rozwijają rodzinne gospodarstwo rolne, ale też swoją codzienną pracą dają przykład, że nowoczesne rolnictwo może iść w parze z tradycją, szacunkiem dla ziemi i lokalną odpowiedzialnością. Wicestarosta, członkowie Zarządu Województwa i Zarządu Powiatu złożyli wyrazy uznania osobom, które w swoich lokalnych społecznościach pełniły wyjątkową rolę w organizacji dożynek. Wyróżnieni zostali: Jagoda Mądrawska i Piotr Helak z gminy Drawsko, Małgorzata Kita-Nowak i Waldemar Łuś z gminy Lubasz, Anna Sielatycka i Marcin Makowski z gminy Wieleń, Mirosław Pachulski i Elżbieta Reitzig z gminy Krzyż Wielkopolski, Ewa i Rafał Grabarzowie z gminy Połajewo oraz Patrycja i Adam Raczewscy z gminy Trzcianka. Podczas dożynek ogłoszono również wyniki powiatowych konkursów. Tytuł „Piękna Wieś Powiatu” trafił do Huty Szklanej, a wyróżnienia otrzymały miejscowości Młynkowo i Siedlisko. W konkursie na Najpiękniejszą Zagrodę Rolniczą zwyciężyli Ewa i Rafał Grabarzowie z Połajewa, a wyróż-
niono również Jowitę i Łukasza Wlekli z Lubasza oraz Angelikę i Mirosława Magdziarzów. W kategorii Najpiękniejsza Zagroda Nierolnicza triumfowali Anna i Jarosław Górscy z Drawska, a wyróżnienia powędrowały do Izabeli i Damiana Pawlaków z Lubasza oraz Żanety Bełeżiny z Krzyża Wlkp. W kategorii Najpiękniejszy Wieniec Dożynkowy Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego zwyciężyła Gmina Połajewo. Wyróżnienia zdobyły Gmina Czarnków i Gmina Lubasz. W konkursie na Najpiękniejszy Kosz Dożynkowy pierwsze miejsce przyznano Rodzinnym Ogrodom Działkowym im. Janka z Czarnkowa, a wyróżnienia otrzymali działkowcy z ROD „Kolejarz” w Czarnkowie oraz wspólny projekt ROD z Trzcianki. Wydarzeniu towarzyszyły nie tylko tradycja i symbolika, ale także muzyka, która budowała wyjątkowy klimat całego święta. Całej uroczystości towarzyszyły występy sygnalistów z Zespołu Trębaczy Myśliwskich z Zespołu Szkół Leśnych w Goraju.
Nie zabrakło również występów lokalnych artystek, które nadały wydarzeniu osobisty i emocjonalny ton. Na scenie zaprezentowały się: Katarzyna Macyszyn, Katarzyna Dunajska, Zuzanna Wylegała, Katarzyna Izydor oraz Agata Kulesza.
Część koncertową tegorocznych dożynek rozpoczął pełen energii występ „Szlagierowo i z Humorem”. Na scenie pojawili się dobrze znani i lubiani artyści śląskiej sceny muzycznej: Kola i Jula oraz Metrum Reni i Marco. Po nich na scenie pojawił się zespół Lombard. Od pierwszych dźwięków było jasne,
że to nie będzie zwykły koncert. To był muzyczny głos pokolenia, mocny, szczery, ponadczasowy. Lombard po raz kolejny udowodnił, że muzyka łączy pokolenia, a Gębice pokazały, że potrafią rozbrzmiewać jak najlepsza koncertowa scena. Podczas wydarzenia Koła Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Czarnków rozpieściły podniebienia wszystkich uczestników, serwując szeroki wybór tradycyjnych potraw i to zupełnie za darmo.. Dzięki zaangażowaniu Kół Gospodyń Wiejskich to wyjątkowe wydarzenie nabrało nie tylko smaku, ale i prawdziwej, lokalnej atmosfery wspólnoty i serdeczności. Dożynki nie odbyłyby się bez hojnego wsparcia darczyńców. Sponsorami tegorocznego święta byli: Viabud Jacek Gruszkiewicz, Metrolog, Bank Spółdzielczy w Czarnkowie, Drukarnia Interak, KomatMieczysław Kozłowski, Roboty Drogowo - Budowlane Jacek Karpinski, Dora Metal, P. H. U. Rol-Big, MarBud Mariusz Piątek, Plastpipe, P. H.U. DanexA, Jaworski-Trans Oskar Jaworski, Zakłady Elektromechaniczne Alco-Mot, Ubezpieczenia Ewa Barańska, Mikołaj Wieczorek P.P.H.U. „Miko”, Verme Konstrukcje Stalowe, Prywatne przedszkole Mali Odkrywcy, Steico, Kwiaciarnia Gwiazda Dobrawa Matysiak, Nospaw Ślusarstwo-Spawalnictwo Nowak Piotr, Binek Usługi Transportowe Radosław Gieremek, Zowiglass Grzegorz Siekierski, Haleco Hale Namiotowe, Piekarnia "Bochenek" Leszek Stolarski, Piekarnia Rogalik Wiesława i Janusz Dudek, Zakład Piekarniczo - Cukierniczy Magdalena Sendal, Zakład Ogólno Budowlany Radosław Czarnecki.



Dziękujemy!
Dziękujemy Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego Markowi Woźniakowi oraz całemu Samorządowi Województwa - pracownikom, urzędnikom, wszystkim zaangażowanym, za objęcie naszego wydarzenia patronatem i za realne wsparcie finansowe. Dziękujemy także Powiatowi Czarnkowsko-Trzcianeckiemu za współpracę, za wspólne działanie, za obecność i zaufanie. Wspólna organizacja tak ważnego wydarzenia pokazała, że potrafimy działać razem: skutecznie, z zaangażowaniem i z satysfakcją. Gmina Czarnków potrafi współpracować, to nie hasło, to codzienność. Mamy ludzi, którzy chcą i potrafią działać razem. Na naszym terenie drzemie ogromny potencjał. W mieszkańcach, w ich pomysłach, w kulturze, w pasji do pracy i w energii, którą wnoszą każdego dnia. A w takich chwilach jak ta, podczas dożynek, kiedy razem świętujemy plony, ten potencjał naprawdę widać.
Dziękujemy Panu Adrianowi Fręśko - sołtysowi wsi Gębice, i wszystkim za ogromne zaangażowanie, gościnność i serce włożone w przygotowanie tego wyjątkowego wydarzenia. Dziękujemy również Radzie Sołeckiej wsi Gębice za nieocenioną pomoc i ogromne wsparcie w przygotowaniach do Święta Plonów.
Dziękujemy Prywatnemu Przedszkolu “Mali Odkrywcy” w Gębicach na czele z Panią Moniką Radunz-Garkowską za serdeczne przyjęcie artystów: zespołu Lombard, Koli i Juli oraz Metrum Reni i Marco. To właśnie tam nasi muzyczni goście znaleźli chwilę wytchnienia, z pysznym poczęstunkiem przygotowanym przez Panią Longinę Wika wraz grupą.
Dziękujemy Noteckiemu Zespołowi Pieśni i Tańca za niezapomniane chwile pełne energii, pasji i autentycznego ducha tradycji. Wasz występ był prawdziwym sercem całej uroczystości, pełnym tańca, śpiewu i emocji, które poruszyły wszystkich zgromadzonych.
Dziękujemy KGW za pyszne potrawy, które kusiły zapachem z daleka, za uśmiech, gościnność i piękną prezentację lokalnych tradycji kulinarnych.
Dziękujemy serdecznie wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowanie
wieńców dożynkowych, którzy z ogromnym zaangażowaniem, pasją i szacunkiem dla tradycji włożyli serce w te wyjątkowe dzieła.
Dziękujemy druhom z OSP Gębice, OSP Huta i OSP Sarbka-Sarbia za nieocenioną pomoc w organizacji Święta Plonów.
Dziękujemy rolnikom za pomoc, życzliwość i ogromne wsparcie przy organizacji wydarzenia. To dzięki Wam to święto miało prawdziwie wiejski, szczery i autentyczny charakter.
Dziękujemy serdecznie Księdzu Proboszczowi Sławomirowi Wasieli za otwartość, życzliwość i gotowość do współpracy przy organizacji Święta Plonów.
Słowa uznania kierujemy do Pani Danuty Szcześniak za poruszające wykonanie psalmu oraz do Czarnkowskiej Orkiestry Dętej, która nadała ceremonii podniosłego i uroczystego tonu.
Dziękujemy serdecznie Zespołowi Placówek Oświatowych "Nasz Dom” w Gębicach za wspaniałą oprawę muzyczną w kościele.
Dziękujemy serdecznie Warsztatom Terapii Zajęciowej w Gębicach za ogromne zaangażowanie i włożone serce w przygotowanie dekoracji, które nadały naszemu wydarzeniu niepowtarzalny klimat. Serdeczne podziękowania dla Zespołu Trębaczy Myśliwskich Zespołu Szkół Leśnych w Goraju za wyjątkową oprawę muzyczną.
Dziękujemy wszystkim artystom za wspaniałe występy, które wniosły do naszej uroczystości niezwykłą energię, radość i piękno.
Dziękujemy Muzeum Ziemi Czarnkowskiej za wypożyczenie strojów dla części naszej grupy muzycznej. Dziękujemy serdecznie wszystkim gościom, mieszkańcom gminy, sołtysom, radnym oraz organizacjom pozarządowym, za obecność, ciepłe słowa i wspólne świętowanie Serdecznie dziękujemy wszystkim pracownikom za nieocenione wsparcie, zaangażowanie i profesjonalizm, które przyczyniły się do sprawnej organizacji wydarzenia. Z uszanowaniem Krzysztof Chyży Wójt Gminy Czarnków

Nowa dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy
Powiatowy Urząd Pracy w Czarnkowie ma nową dyrektorkę. Funkcję tę objęła Marzena Jackowska, od lat związana z instytucją. Swoją karierę rozpoczęła wraz z powstaniem urzędu w latach 90.
Jak podkreśla Marzena Jackowska, przez cały ten czas miała możliwość poznawania funkcjonowania urzędu od podstaw, rozwijania swoich kompetencji oraz zdobywania doświadczenia w pracy z ludźmi i dla ludzi.
Awans traktuje jako ogromne wyróżnienie i dowód zaufania, za które jest wdzięczna. Zaznacza jednak, że przed urzędem stoją liczne wyzwania, które mogą stać się okazją do dalszego rozwoju instytucji. Wśród priorytetów wymienia wdrażanie rozwiązań odpowiadających potrzebom mieszkańców oraz lokalnych przedsiębiorców.
- Moim celem jest, aby urząd był instytucją nowoczesną, otwartą i bliską społeczności, a zarazem partnerem wspierającym pracodawców –podkreśla dyrektorka.
Marta Burakowska Starostwo Powiatowe w Czarnkowie

Nowy rok szkolny - nowe wyzwania
Dyrektorzy szkół i placówek oświatowych z terenu powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego spotkali się 4 września w Starostwie Powiatowym w Czarnkowie, aby podsumować miniony rok i omówić najważniejsze zadania na nowy rok szkolny.

Spotkanie otworzył starosta Grzegorz Bogacz, witając uczestników oraz przedstawiając nowych dyrektorów: Paulinę Flittę-Kubisz – dyrektorkę Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Białej oraz Kalinę Oziemską – dyrektorkę Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Krzyżu Wielkopolskim.
Podczas obrad uhonorowano również Panią Wiolettę Folwarczną-Nowak, która obchodzi w tym roku jubileusz 35-lecia pracy zawodowej.
W trakcie narady omówiono przygotowanie placówek do nowego roku szkolnego 2025/2026, w tym kwestie organizacyjne i kadrowe. Przedstawiono informacje finansowe dotyczące budżetu na rok 2025 i założeń na 2026 r.,
Odznaczenie dla starosty
2 września starosta czarnkowsko-trzcianecki Grzegorz Bogacz został odznaczony medalem 35-lecia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. Odznaczenie w imieniu Zarządu Wojewódzkiego oraz Zarządu Terenowego NSZZ wręczyły Justyna Przybył oraz podinsp. Dorota Fąferek.
Medal wręczony włodarzowi powiatu jest symbolem wdzięczności za wspieranie działań powiatowej policji oraz poprawę warunków ich pracy. To również wyjątkowe wyróżnienie za postawę starosty, jego zaangażowanie i konsekwentne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa mieszkańców powiatu. Odznaczenie podkreśla znaczenie ścisłej współpracy samorządu i policji, która przekłada się na skuteczniejszą ochronę społeczności lokalnej.
To wyróżnienie stanowi nie tylko dowód uznania, ale także motywację do dalszej współpracy i wspólnego działania na rzecz bezpiecznej przyszłości mieszkańców powiatu.
Marta Burakowska Starostwo Powiatowe w Czarnkowie

Ślubują i odbierają awanse
27 sierpnia w Starostwie Powiatowym w Czarnkowie wręczono akty nadania stopnia awansu zawodowego nauczyciela mianowanego. To wyjątkowy moment w życiu zawodowym pedagogów, którzy dzięki swojej pracy, zaangażowaniu i wytrwałości osiągnęli kolejny etap w rozwoju kariery.
a także wyniki egzaminów maturalnych i zawodowych. Dyrektorzy zapoznali się ze zmianami w prawie oświatowym, dotyczącymi m.in. godzin ponadwymiarowych, nagród jubileuszowych i oceny pracy nauczycieli. Podjęto również tematy związane z systemem stypendialnym (stypendia starosty i socjalne marszałka województwa), pomocą zdrowotną dla nauczycieli, przygotowaniami do Powiatowego Dnia Edukacji Narodowej, a także udziałem szkół w konkursach międzypowiatowych. Zwrócono uwagę na sytuację uczniów z Ukrainy oraz bieżące wyzwania dotyczące infrastruktury edukacyjnej.
Narada była okazją do wymiany doświadczeń, wskazania najważniejszych problemów i zaplanowania wspólnych działań na nadchodzące miesiące.
Marta Burakowska
Starostwo Powiatowe w Czarnkowie

Dokumenty odebrali Anna Glazer pracująca w Zespole Szkół Specjalnych im. Kornela Makuszyńskiego w Gębicach oraz Sławomir Malinowski z Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Trzciance. Odebranie dokumentów było poprzedzone złożeniem ślubowania "Ślubuję rzetelnie pełnić mą powinność nauczyciela wychowawcy i opiekuna mło-
dzieży, dążyć do pełni rozwoju osobowości ucznia i własnej, kształcić i wychowywać młode pokolenie w duchu umiłowania Ojczyzny, tradycji narodowych, poszanowania Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej."
Wicestarosta czarnkowsko-trzcianecki Tadeusz Teterus wraz z członkami Zarządu Bolesławem Chwarściankiem i Zbigniewem Maćkowiakiem,
sekretarzem Sławomirem Krygerem, skarbnikiem Ewą Dymek oraz naczelnikiem Wydziału Edukacji Ryszardem Jabłonowskim pogratulowali nauczycielom awansu zawodowego, życząc im dalszych sukcesów, satysfakcji z pracy i wytrwałości w kształtowaniu młodego pokolenia. Marta Burakowska Starostwo Powiatowe w Czarnkowie
Pieczarka na przyszłość
KUCHNIA Wystarczy rzut oka na mapę światowych trendów kulinarnych, by zobaczyć wyraźny kierunek: kuchnia oparta na składnikach pochodzenia roślinnego, lokalność, umami, zero waste, funkcjonalność, ochrona mikrobiomu, niskoemisyjność. Nie są to hasła futurystyczne - to konkretne potrzeby, które już dziś kształtują nasze codzienne wybory żywieniowe.
Grzegorz Łapanowski, edukator kulinarny i ekspert kampanii „Europejskie pieczarki, ukryty skarb”, widzi przyszłość kuchni jako przestrzeń pełną paradoksów:
- Prawdopodobnie będzie to continuum tego, co jest dzisiaj: z jednej strony ogromny rozwój rynku produktów gotowych, szczególnie w gastronomii i na półkach sklepowych - masowy, szybki, łatwy. A z drugiej strony - niewielki, ale bardzo wymagający segment ultra-premium, lokalny, świeży, sezonowy i ekologiczny. I ta druga ścieżka będzie szczególnie ważna w kontekście zdrowia i środowiska. W tym ekologicznym i roślinnym krajobrazie pieczarka - skromna, ale niezwykle wartościowa, wysuwa się na prowadzenie.
- Jeśli idziemy w stronę diety roślinnej, to trzeba sobie zadać pytanie: skąd wziąć głębię smaku i białko? I tu wchodzi umami - a z nim grzyby. Pieczarki są tu absolutnie naturalnym wyborem. To produkt z ogromnym potencjałem - dodaje Łapanowski.
Pieczarka wpisuje się w każdy z wymienionych megatrendów: ma niski ślad węglowy, jest uprawiana bez użycia środków ochrony roślin, dostępna przez cały rok, a do tego pełna składników bioaktywnych. To żywność przyszłości, która rośnie tu i teraz - w polskich pieczarkarniach, w zrównoważony sposób.
Zrównoważony produkt z lokalnych gospodarstw Choć przez lata traktowana była jako skromny dodatek do pizzy czy sosu, dziś pieczarka staje się symbolem zrównoważonej kuchni i odpowiedzialnego rolnictwa. Polska, jako niekwestionowany lider w europejskiej produkcji pieczarek, pokazuje, że można łączyć lokalność, ekologię i efektywność. Współczesna uprawa pieczarek oparta jest na zasadach gospodarki o obiegu zamkniętym. Podłoże, na którym rosną grzyby, wytwarzane jest z produktów ubocznych rolnictwa (np.
słomy), a po zakończeniu cyklu wraca do gleby jako naturalny polepszacz. Uprawy nie wymagają stosowania środków ochrony roślin, a kontrolowane warunki hal produkcyjnych minimalizują zużycie energii i wody. Jak podkreśla prof. dr hab. Bożena Muszyńska z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego:
- To, co wyróżnia pieczarki jako produkt przyszłości, to ich ogromny potencjał zdrowotny przy zachowaniu wysokiej efektywności produkcyjnej. Warto pamiętać, że to jedne z nielicznych grzybów, które można uprawiać lokalnie przez cały rok, bez obciążania środowiska. Pieczarkarnie coraz częściej przypominają nowoczesne centra badawcze niż tradycyjne gospodarstwa. Automatyzacja procesu zbiorów, systemy do rekuperacji ciepła czy wykorzystanie energii słonecznej stają się normą. Pieczarka doskonale wpisuje się w świat nowoczesnego rolnictwa - rośnie szybko, w kontrolowanych warunkach, nie potrzebuje dużej przestrzeni ani transportu na drugi koniec świata. Swoimi obserwacjami dzieli się także Monika Mrozowska, aktorka i promotorka zdrowego stylu życia: - Byłam pod ogromnym wrażeniem, gdy po raz pierwszy zobaczyłam halę upraw pieczarek. Wszystko było nieskazitelnie czyste, precyzyjnie zaplanowane. Każdy dotyk grzyba ma znaczenie - im mniej kontaktu, tym lepsza jakość. Trzeba ogromnej troski, żeby taka piękna pieczarka trafiła później na półkę sklepową.
Grzyb więcej niż odżywczy Wszystkie te zmiany technologiczne idą w parze z rosnącym uznaniem dla właściwości zdrowotnych pieczarek. To nie tylko niskokaloryczny produktto żywność funkcjonalna, potwierdzona badaniami klinicznymi.
- Pieczarka zawiera nie tylko antyoksydanty, ale też wolne aminokwasy egzogenne, polisacharydy o działaniu immunostymulującym i prekursory witaminy D - mówi

prof. Muszyńska. - Brązowa pieczarka ma znacznie mniej wody niż biała i bardziej intensywny aromat - a po suszeniu dodatkowo zyskuje na wartości.
Powrót do smaków, które znamy
Choć kuchnia roślinna pełna jest innowacji, pieczarka okazuje się być nie tylko składnikiem przyszłości, ale i mostem do smaków dzieciństwa.
Pani Monika Mrozowska wspomina:
- Zawsze lubiłam pieczarkowe kotlety z sosem, które jadałam na studiach. Teraz wracam do tych smaków z sentymentem - ale też z nowym podejściem: dobre pieczywo, dobre pieczarki, dobry ser - i zapiekanka smakuje rewelacyjnie.
Dodaje również:
- Cieszy mnie, że restauratorzy wracają do pieczarki - nie jako taniego dodatku, ale jako pełnoprawnego składnika. Wegański burger z portobello, duszone kawałki pieczarki w hummusie, czy
zapiekanka z prawdziwym smakiem - to są rzeczy, które znowu cieszą podniebienia.
Polska pieczarkową potęgą Europy
Polska jest nie tylko największym producentem pieczarek w UE, ale też liderem jakości. Ręczny zbiór, krótki łańcuch dostaw i wysoka kultura upraw przekładają się na produkt o niespotykanej świeżości i aromacie.
- Gdyby więcej ludzi miało okazję spróbować pieczarki naprawdę świeżej, jędrnej i orzechowej w smaku - częściej by jej szukali w sklepach. Tyle że najpierw trzeba wiedzieć, co tracimy, sięgając po gorszy produkt - podsumowuje Monika Mrozowska.
Pieczarka to żywność jutra: zdrowa, etyczna, dostępna i inspirująca. W świecie, który szuka odpowiedzi na pytania o przyszłość planety, ten skromny grzyb może stać się jednym z najbardziej sensownych wyborów kulinarnych, jakie możemy podjąć - dziś i w 2030 roku.
Grzegorz Łapanowski poleca
Bulion z pieczonych warzyw z pieczarkami (do zup, udonu, dań azjatyckich i śródziemnomorskich)
Składniki:
- 3 marchewki
- 2 pietruszki (korzeń)
- 1 por - 2 cebule
- 300 g pieczarek
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- 2 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 1 łyżeczka ziaren kopru włoskiego
- 1 gałązka tymianku lub ½ łyżeczki suszonego
- 2 ząbki czosnku
- (opcjonalnie) 2 pomidory i 1 papryka
- woda (ok. 1,5 litra na każdą 1 porcję warzyw)
Wykonanie: 1. Warzywa obierz i pokrój na duże kawałki. Pieczarki oczyść i przekrój na pół. 2. Wszystkie warzywa rozłóż na osobnych blachach wyłożonych papierem do pieczenia. Skrop oliwą, posól.
3. Piecz w piekarniku nagrzanym do 200°C przez ok. 25-30 minut, aż będą lekko zarumienione.
4. Przełóż upieczone warzywa do dużego garnka. Zalej wodą w proporcji ok. 1,5 części wody na 1 część warzyw.
4. Dodaj przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie, koper włoski, tymianek, czosnek.
5. Gotuj na małym ogniu przez ok. 45 minut.
6. Odstaw na 15 minut, aby bulion naciągnął. Następnie przecedź przez sitko.
7. Używaj jako bazy do zup, np. udonu, ramenów, czy aromatycznych zup śródziemnomorskich.
Caponata z pieczarkami i warzywami w sosie pomidorowym
Składniki:
- 300 g pieczarek
- 1 czerwona papryka
- 1 cukinia (lub 1 bakłażan)
- 1 puszka pomidorów lub 4 świeże pomidory
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka kaparów
- garść czarnych oliwek
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- skórka otarta z ½ cytryny
- ½ łyżeczki ziaren kopru włoskiego
- (opcjonalnie) 2 łyżki białego wina
- (opcjonalnie) odrobina chili
- (opcjonalnie) tarty parmezan
Wykonanie:
- Pieczarki i paprykę pokrój na większe kawałki, cukinię (lub bakłażana) w plastry. Piecz w piekarniku przez ok. 20 minut w 200°C z odrobiną oliwy i soli.
- W rondlu podsmaż koper włoski, dodaj pomidory i duś przez 10-15 minut, aż sos zgęstnieje.
- Dodaj upieczone warzywa, kapary, oliwki i posiekaną natkę pietruszki. Wymieszaj.
- Dopraw skórką z cytryny, solą, pieprzem i ewentualnie białym winem lub chili.
- Posyp parmezanem.
- Podawaj na ciepło jako danie główne z makaronem lub jako dodatek do chleba.
Źródło informacji: Hopscotch Season
Najbardziej rock’n’rollowe urodziny w mieście
WYDARZENIE Co wyjdzie z połączenia miłości do kuchni i do muzyki? W Pile powstał z tego 10 lat temu bar Yogi, który dziś już jako klub świętuje urodziny. A razem z nim będzie świętować m.in. T.Love, Peja, Nocny Kochanek, Closterkeller i Dżem.
Każda historia ma swój początek. Ta zaczyna się jesienią 2015 roku w barze „Yogi” jeszcze na Hutniczej, a pierwszy koncert grają Jacek Herzberg z Green Grass oraz Tomasz „Kuro” Kalemba. Kilka miesięcy później już w barze na Łącznej odbywa się legendarny Sylwester na którym gra Jurek Styczyński z żoną Urszulą Fryzka, Partyzant, Krzysiek Arski i Karol Szonowski. I tak na dobre zaczęło się muzyczne życie Yogiego. Zanim Yogi został Yogim Michał Łozicki idzie do szkoły gastronomicznej. Próbuje też swoich sił na czarnym torze. Z kuchnią zostanie już na zawsze. Żużel okaże się tylko piękną przygodą. Inaczej niż rock’n’roll. Dziś przekonuje, że to się łączy – zapachy kuchni i zapachy muzyki. Bo muzyka według Michała „Yogiego” Łozickiego też ma swój zapach. W klubie na Bydgoskiej najczęściej ostry. I smakuje jak pizza Motörhead.
Lemmy to osobny rozdział w życiu Yogiego. Jego idol, inspiracja i duch opiekuńczy każdego jego baru, jeżeli istnieją duchy opiekuńcze, które lubią whisky, papierosy i bas Rickenbackera. Był na czterech jego koncertach. Teraz

Lemmy jest na każdym koncercie w jego klubie, a każdy muzyk, który zagrał na scenie przy Bydgoskiej, może powiedzieć, że zagrał razem z Lemmym.
Yogi i Lemmy pojawili się na Bydgoskiej w 2023 roku. Najpierw w maju Yogi, by ożywić dawny kultowy klub, a kilka miesięcy później na ścianach „Yogiego” pojawił się Lemmy. Dwa lata wystarczyły, żeby

o klubie o Bydgoskiej zrobiło się głośno na koncertowej mapie Piły. W tym czasie zagrał tu m.in. Nocny Kochanek, Pidżama Porno, Dżem, Paktofonika, Happysad, Luxtorpeda, Kwartet ProForma z Kazikiem, Jafia Dawid Porta, a swoje 30-lecie na scenie wspólnie z Dezerterem świętowała pilska Qulturka. Początki były …piekielne. „W Afryce jest gorąco,


w Yogim jest piekło”. Tak panującą na sali temperaturę podsumował Nocny Kochanek, który otworzył nowy muzyczny rozdział na Bydgoskiej. Przez te dwa lata w „Yogim” zmieniła się nie tylko wentylacja. Klub zyskał również jeszcze lepszą akustykę. Wraca również z równie dobrą jak muzyka kuchnią. I wraca urodzinowo. Tylko raz świętuje się 10 lat.
- Powinien być jakiś dodatek za pracę w takich szkodliwych warunkach jak rock’n’roll – żartuje Michał „Yogi” Łozicki. Jedno jest pewne: te urodziny Piła z pewnością na długo zapamięta. Tylko 10 koncertów do końca roku i to koncertów z najwyższej rockowej półki. Muzyczne urodziny „Yogiego” rozpoczynają się już 26 września


koncertem T.Love. Będzie to ich pierwszy od 10 lat koncert w Pile. 3 października wystąpi tu kolejna legenda, tym razem sceny hip-hopowej - Peja, a 11 października w klubie przy Bydgoskiej ponownie zagra Nocny Kochanek. 24 października hałasu narobi tu Łydka Grubasa, a 25 października charytatywny koncert zagrają Strachy Na Lachy. Już 4 listopada przy Bydgoskiej wystąpią 4 Szmery, a 21 listopada ze swoją najnowszą płytą przyjeżdża Anja Orthodox z Closterkeller. 23 listopada zagra tu legendarny Dżem z Sebastianem Riedlem, a 28 listopada zrobi się głośno od Turbo. Nie byłoby urodzin „Yogiego” bez Lemmiego. 27 grudnia zagra tu Locomotive - Motörhead Tribute Band. Bilety na koncerty są już w sprzedaży. Dla naszych czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na koncert T.Love. Aby je zdobyć wystarczy polubić stronę PilaOnline. pl na Facebooku, udostępnić post konkursowy i napisać w komentarzu z kim wybieracie się na koncert. Wyniki konkursu ogłosimy 23 września na stronie PilaOnline.pl na FB. Agnieszka Świderska

Igor Mikoda i jego rzeźby w pilskim BWA
WYSTAWA Nowy sezon w Galerii BWA PP rozpoczyna wystawa poznańskiego rzeźbiarza i grafika Igora Mikody pt. „Boundlessly within”. W planach są już kolejne wystawy.
Igor Mikoda (rocznik 1982) jest autorem kilkudziesięciu wystaw indywidualnych oraz uczestnikiem licznych wystaw zbiorowych w Polsce i za granicą, w tym Niemczech, Belgii, Szwajcarii i Norwegii. Profesor Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu, na którym pełni funkcję dziekana Wydziału Rzeźby. Zajmuje się rzeźbą, grafiką, rysunkiem i projektowaniem graficznym.
Sam określa swój styl jako realizm mistyczny, a inspiracji poszukuje m.in. w twórczości surrealistów i symbolistów, a także w mitach, legendach ludowych i w fantastyce. Realizowane przez niego prace to hybrydy –przenikania się brył, struktur i gestu rysunkowego. Stara się ukazać wolność twórczą i plastyczność materii wyrwanej z ram kanonu, przedstawia nieskończone możliwości autonomicznej kreacji.
W galerii BWA można obejrzeć jego wystawę pt. „Boundlessly within”. Ekspozycja będzie czynna do 26 września. Bilety: 5 zł ulgowy (dzieci i młodzież szkolna) i 10 zł. Wstęp wolny dla grup zorganizowanych. Tymczasem BWA zaprasza już na kolejne wystawy. W Galerii Debiutów można obejrzeć wystawę Lidii Ryczek „Pamiętnik Światła. Olejny zapis podróży”. 3 października odbędzie się wernisaż wystawy Lucyny Pach „Światło – transmutacja obrazu”.
Od 7 listopada będzie można obejrzeć wystawę zbiorową pt. „Konteksty”, której kuratorem będzie Rafał Łubowski, a od 14 listopada w Galerii Debiutów będzie czynna wystawa „Sekretne obrazy realności” Mariusza Włodarczyka. Od 5 grudnia w BWA będzie można obejrzeć wystawę Rafała Łuszczewskiego pt. „Znaki”. Opr. TR

Wystawę „Boundlessly within” Igory Mikody można obejrzeć jeszcze do 26 września
Wiktora Fatyga w galerii Labirynt
WYSTAWA W ramach "Kulturalnego o-środka" w galerii Labirynt w Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej L-W można obejrzeć wystawę Wiktorii Fatygi pt. "Na granicy snu i jawy".

Wiktoria Fatyga, to artystka wizualna pochodząca z Piły, obecnie związana z Poznaniem. Absolwentka Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, gdzie w 2024 roku uzyskała tytuł magistra sztuk plastycznych ze specjalizacją w linorycie. Wcześniej ukończyła studia licencjackie z grafiki komputerowej na Collegium Da Vinci.
Tworzy głównie w obszarze grafiki artystycznej – pracuje z linorytem, sitodrukiem i litografią, ale sięga także po rysunek, malarstwo i projektowanie plakatu. Jej prace są ekspresyjne, abstrakcyjne i często „płynne” – składają się z wielu elementów i faktur. W centrum zainteresowań Wiktorii znajduje się materia –fascynują ją faktury i ich arty-
styczne odwzorowanie. Eksperymentuje z formą i odbiorem, zapraszając widza do interakcji: niektóre prace można dotknąć, usłyszeć, a nawet symbolicznie „zabrać” kawałek ze sobą. Jej najnowszą wystawę "Na granicy snu i jawy" można obejrzeć w galerii Labirynt przy ul. Sikorskiego 33. Wstęp wolny.
Opr. TR

Na srebrnym ekranie
TEŚCIOWIE 3

Trzecia odsłona komediowego hitu, w której ponownie spotykamy się z rodziną, która tym razem zjeżdża się na chrzciny. Wanda i Tadeusz organizują uroczystość, na którą zapraszają Małgorzatę wraz z przyjaciółką, psychoterapeutką Grażyną. Na spotkaniu pojawia się również były mąż Małgorzaty, Andrzej, który przylatuje z Australii – i nie jest sam. Atmosfera spotkania szybko wymyka się spod kontroli, a dawne konflikty i nowe romanse prowadzą do nieoczekiwanych konsekwencji. Nawet chrzciny mogą zamienić się w pole rodzinnych bitew, a zdrada nie dzieli tak mocno jak… święty sakrament!
KINO HELIOS, KINO OSIEDLOWE, KINO ŚWIATOWID, KINO MDK, KINO NOTEĆ, KINO ZA ROGIEM NCK
PAN WILK I SPÓŁKA 2
Pan Wilk i spółka powracają i tym razem mają towarzystwo! Zreformowana ekipa pod wodzą Pana Wilka bardzo stara się być grzeczna, ale zamiast tego zostaje wplątana w niebezpieczną, międzynarodową akcję organizowaną przez nową grupę przestępców, a właściwie przestępczyń. Pan Wilk i spółka zostają zmuszeni do ostatniego napadu w swojej karierze, który może poważnie nadszarpnąć ich nowy, dobry wizerunek.
KINO HELIOS, KINO OSIEDLOWE, KINO MDK, KINO ZA ROGIEM NCK

EDEN
Prawdziwa historia grupy śmiałków, którzy szukając raju znaleźli piekło. Gwiazdorska obsada, epicki rozmach i szokująca intryga w dramatycznej opowieści o ucieczce od cywilizacji. Niemiecki lekarz i myśliciel Friedrich Ritter osiedla się wraz z kochanką na bezludnej wyspie w archipelagu Galapagos. Wierzy, że tylko z dala od zachodniej cywilizacji może być panem własnego losu. Niedoszły raj stanie się jednak piekłem za sprawą kolejnych sześciorga osadników, którzy podobnie jak Ritter marzą o nowym początku.
KINO HELIOS

DEMON SLAYER: KIMETSU NO YAIBA INFINITY CASTLE

Gdy w ramach przygotowań do nadchodzącej bitwy z demonami członkowie Oddziału Zabójców Demonów oraz Filarowie rozpoczynają grupowe szkolenie, tzw. trening Filarów, Muzan Kibutsuji pojawia się
w rezydencji
Ubuyashikich. Tanjirō i Filarowie ruszają na pomoc przywódcy oddziału. Trafiają do twierdzy demonów — Zamku Nieskończoności; miejsca, w którym rozegra się ostateczna walka. KINO HELIOS
Obecność 4: Ostatnie namaszczenie to następny fascynujący rozdział kultowego uniwersum Obecność, opartego na prawdziwych wydarzeniach. Vera
Farmiga i Patrick Wilson jeszcze raz spotykają się, żeby wcielić się w role słynnych badaczy
zjawisk paranormalnych – Eda i Lorraine Warrenów. Będący już na emeryturze Warrenowie zostają poproszeni o pomoc przez rodzinę Smurlów, która doświadcza przerażających zjawisk paranormalnych w swoim domu. Rodzina twierdziła, że ich dom był nawiedzany przez demona. Zgłaszali różne zjawiska, takie jak dziwne zapachy, głosy, a nawet fizyczne ataki.
KINO HELIOS, KINO ŚWIATOWID, KINO MDK, KINO NOTEĆ

BOSKA SARAH BERNHARDT
Poruszający portret jednej z największych ikon sceny – legendarnej Sarah Bernhardt, nazywanej Boską Sarą, królową teatru i „świętym potworem” swoich czasów. W tej roli – znakomita Sandrine Kiberlain. Film rozgrywa się na styku faktów i mitów – bo wokół Bernhardt narosło tyle legend, ile ról, które zagrała. To opowieść nie tylko o wielkim talencie i scenicznej charyzmie,
ale też o wolności, odwadze, prawie do samostanowienia i o tym, jak kształtuje się publiczny wizerunek kobiety, która wyprzedzała swoje czasy. Reżyser Guillaume Nicloux snuje refleksję nad tym, co znaczy być sobą w świecie pełnym oczekiwań – i jaką cenę trzeba za to zapłacić.
KINO KORAL, KINO KOBIET, 17 WRZEŚNIA, GODZ. 18.00

LILLY I KANGUREK
Zainspirowana prawdziwą historią poruszająca przygoda byłego prezentera telewizyjnego i młodej dziewczyny Lilly, którzy nieoczekiwanie łączą siły, by uratować i zrehabilitować grupę osieroconych kangurów na pustynnych terenach Australii.
Lilly to bystra i kochająca naturę 11-latka, która dzięki pasji swojego ojca zafascynowała się życiem okolicznych kangurów. Pewnego dnia dziewczynka spotyka na swojej drodze Chrisa –prezentera pogody z telewizji, zaliczającego najbar-
dziej pechowy czas w swoim życiu. Mężczyzna znajduje przy drodze potrzebującego pomocy kangurka i razem z Lilly postanawiają ocalić zwierzaka. To zmieni życie ich obojga bardziej, niż mogliby się tego spodziewać. KINO RODŁO
ŻYCIE CHUCKA

U progu końca świata Marty i Felicia próbują odbudować swoją relację i odkryć kim jest tajemniczy Chuck Krantz, którego uśmiechniętą twarz widzą na wszechobecnych billboardach. Historię Chucka poznajemy od końca, gdy stając w obliczu nieuchronnego, wyszukuje w pamięci chwile i zdarzenia, które nadawały jego życiu prawdziwy sens. To sprawy znane każdemu z nas, najprostsze, ktoś powiedziałby, że wręcz banal-
Kopenhaga, tuż po I wojnie światowej. Karoline, młoda pracownica fabryki, zachodzi w ciążę i z dnia na dzień ląduje na bruku. Gdy na swej drodze spotka Dagmar, charyzmatyczną właścicielkę nielegalnej agencji adopcyjnej, która zaoferuje jej schronienie i pracę w charakterze mamki, trafi w sam środek zagadkowych wydarzeń. Jak
wiele można wybaczyć komuś, kto w najtrudniejszym momencie wyciągnął do ciebie pomocną dłoń? Karoline – a wraz z nią widzowie – zmuszona będzie do znalezienia odpowiedzi na pytanie o granice dobra i zła.
KINO HELIOS, KULTURA DOSTĘPNA, 11 WRZEŚNIA, GODZ. 18.00
ne, a jednak najwspanialsze. Miłość, młodzieńcze marzenia, momenty szalonej zabawy, przyjaźnie, pasje i małe zwycięstwa odnoszone w codziennych zmaganiach z losem. Każdy z nas ma swój własny mały wszechświat, który trwa tyle co nasze życie, ale jego odbicia istnieją dalej we wszechświatach innych.
KINO KORAL, WDOK, 18 WRZEŚNIA, GODZ. 18.00

W samym sercu Łeby, wśród wiatru, soli i zapachu dymu, Miecia od czterech dekad prowadzi kultową wędzarnię ryb. To miejsce nie jest tylko biznesem – to jej żywioł, powołanie i sens codzienności. Dzięki niej wędzarnia stała się lokalną legendą, a ona sama – postacią większą niż życie. To Królowa Łeby z krwi i kości, z charakterem ostrym jak dym z pieca. Ale nawet najsilniejsi muszą czasem się zatrzymać. Gdy zdrowie zaczyna dawać o sobie znać, Miecia staje przed niełatwym pytaniem: jak odnaleźć siebie poza pracą, która przez lata była wszystkim?
„Bałtyk” to dokument o sile, pasji i delikatnym momencie zawieszenia. W tle: niepowtarzalny nadmorski folklor i wakacje, które smakują jak świeżo wędzona ryba – prosto, mocno i prawdziwie. Całość doprawiona jest szczyptą ciętego, charakterystycznego dla bohaterki poczucia humoru.
KINO NOTEĆ
BAŁTYK

FOOD FOR PROFIT
Pierwszy pełnometrażowy film dokumentalny, który ujawnia powiązania między przemysłem mięsnym, lobbingiem i władzą. Potępia on sposób, w jaki Europa przekazuje setki miliardów pieniędzy podatników w ręce intensywnych ferm, które znęcają
się nad zwierzętami, zanieczyszczają środowisko i stanowią potencjalne zagrożenie dla przyszłych pandemii. Z kinowym podejściem do dokumentu śledczego, Giulia i Pablo zabierają nas w pouczającą, ale szokującą podróż po Europie, gdzie konfrontują się z rolnikami, korporacjami i politykami. Krzyk filmu jest głośny i wyraźny: musimy natychmiast położyć kres temu skorumpowanemu systemowi, jeśli chcemy uratować planetę. I siebie samych.
KINO MDK

Jarosław Hampel kończy karierę
ŻUŻEL Jarosław Hampel, legenda Polonii Piła i jeden z największych zawodników w historii polskiego żużla, który 26 razy stawał na podium Grand Prix, kończy przygodę z czarnym sportem.

Hampel w wieku 43 lat kończy karierę żużlowca
Jarosław Hampel to najbardziej utytułowany wychowanek Polonii Piła. To na torze przy Bydgoskiej świętował swoje pierwsze sukcesy jeszcze jako młodzieżowiec. W 1999 roku jako 17-latek sięgnął po brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Europy juniorów. W tym samym roku zdobył również z Polonią tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Był jednym z twórców tego sukcesu obok Hansa Nielsena, Rafała Dobruckiego i Jacka Golloba. W 2000 roku sięgnął z Piłą po wicemistrzowski tytuł. I był ostatni duży sukces pilskiego klubu, który w wyniku złej polityki władz klubu, zaczął chylić się ku upadkowi. Nikogo więc nie dziwiło, że dwa lata później Hampel odszedł z Polonii. W 2003 roku nie tylko zmienił klubowe barwy, ale sięgnął też po tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Do pilskiego klubu już nigdy nie wrócił, choć powroty w jego
karierze się zdarzały. Wrócił m.in. po latach do Unii Leszno, której barw bronił łącznie przez dziewięć sezonów. Hampel to jeden z najlepszych polskich żużlowców w historii. Z reprezentacją biało-czerwonych wywalczył sześć tytułów Drużynowego Mistrza Świata. Jego największym sukcesem są trzy medale w IMŚ: srebrne w 2010 i 2013 oraz brązowy w 2011. I kiedy wszystkim wydawało się, że upragnione złoto i zasłużony mistrzowski tytuł są już tylko kwestią czasu przytrafiły mu się feralne kontuzje. Nie odzyskał już swojej mistrzowskiej formy. W 2016 roku po doznanym rok wcześniej złamaniu uda zrezygnował ze startów w Grand Prix i występował już tylko w rozgrywkach krajowych. Ostatni sezon jeździł w barwach Falubaz Zielona Góra. W piątek, 5 września, w Lublinie ogłosił, że to jego ostatni sezon w karierze. Łącz-



nie spędził na torze 27 sezonów w pięciu klubach – Polonia Piła, Atlas Wrocław, Motor Lublin i dwukrotnie Unia Leszno i Falubaz Zielona Góra, a do tamtego, pierwszego mistrzowskiego tytułu z Piły z 1999 roku dołożył jeszcze siedem.
- Nadszedł ten moment, że kończę. Decyzję podjąłem świadomie i przemyślanie. To jest właśnie ten moment. Serdeczne dzięki dla wszystkich kibiców. Czułem, że nadchodzi ten moment, że muszę powiedzieć dosyć. Nie wchodzę w szczegóły dlaczego, bo to kiedy indziej. Czułem wewnętrznie, że dłużej nie będę się mógł ścigać. Nie dam rady. Początkowo to była trudna decyzja, ale teraz jestem już z nią oswojony - powiedział Jarosław Hampel dla Eleven Sports. Pożegnalny turniej Jarosława Hampela odbędzie się 5 października w Lublinie. Agnieszka Świderska

Półmaraton Piła w obiektywie






III LIGA
1.

TABELE
IV LIGA
Drużyna mecze punkty bramki
1. Polonia Chodzież 7 19 19-7 2. Kotwica Kórnik
Mieszko Gniezno
Warta Śrem 6 13 16-10
5. Polonia Golina
Piast Kobylnica
7. Obra Kościan 7 10 12-11
8. Huragan Pobiedziska 7 10 21-17 9. Górnik Konin
Kania Gostyń
Korona Piaski
Pogoń II Szczecin 7 7 10-17
9-12 15. Noteć Czarnków
4-9
17.
9 12-14
8 15-17
Warta Międzychód 6 7 21-19 13. Polonia 1912 Leszno 7 7 8-12 14. LKS Gołuchów 6 7 10-20 15. Nielba Wągrowiec 7 4 6-17 16. Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski
4 9-12 17. Wiara Lecha Poznań
4 4-14 18. Zefka Kobyla Góra
Drużyna mecze punkty bramki
1. Nasza Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 3 9 9-1
2. Płomień Przyprostynia 3 9 10-5
3. Wełna Skoki 3 9 6-1
4. Sparta Szamotuły 3 7 7-2
5. Tarnovia Tarnowo Podgórne 3 6 9-3
6. Kłos Gałowo 3 4 4-1
7. Korona Stróżewo 3 4 3-3
8. Lubuszanin Trzcianka 3 4 3-5 9. Iskra Szydłowo
3 5-5 10. Zamek Gołańcz 3 3 2-4
Kłos Budzyń
Poznańska
Sokół
V LIGA KLASA B PROTON 2025/2026
Płomień



Polonia Chodzież w fotelu lidera
PIŁKA NOŻNA Siódma seria gier w IV lidze przyniosła kolejną zmianę lidera – tym razem już przy równiej liczbie spotkań rozegranych przez czołówkę. Na pierwszą lokatę awansowała Polonia Chodzież, która wykorzystała potknięcie Kotwicy. Na ostatnim miejscu pozostaje szukająca pierwszej wygranej Zefka.
Piłkarze z Chodzieży wychodząc w niedzielę na boisko wiedzieli, że wygrana pozwoli im wyprzedzić zespół z Kórnika. Kotwica bowiem w sobotnie popołudnie niespodziewanie uległa na wyjeździe Koronie Piaski 1:3. Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, bo od trafienia Filipa Wełniaka. Ostatnie pół godziny należało już jednak do gospodarzy, którzy dzięki dwóm bramkom Jędryczki i jednej Jurgi wywalczyli niespodziewany komplet punktów. Chodzieżanie skrzętnie skorzystali z tego prezentu pokonując na własnym obiekcie beniaminka z Międzychodu 4:2. W Szamocinie po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 1:1, jednak w ostatnich 25 minutach gospodarze przypieczętowali zwycięstwo.
Okazji na awans na drugą lokatę nie wykorzystał Mieszko, który w sobotni wieczór walczył na poznańskiej Śródce z Wiara Lecha. Goście na pro-
wadzenie wyszli po ponad godzinie gry, gdy do siatki trafił Friska. Poznaniacy długo walczyli o wyrównanie, a ich starania przyniosły skutek chwilę przed końcem spotkania, gdyż w piątej minucie doliczonego czasu gola zdobył Dawid Szpakowski. Pomimo wywalczenia punktu był to ostatni mecz Łukasza Kubiaka w roli trenera zespołu z Poznania. Punkty do swojego konta dołożyła Polonia Golina, która w sobotnie przedpołudnie meczem z Kanią Gostyń rozpoczęła granie w tej serii spotkań. Aktualnie piąty zespół ligowej tabeli pewnie pokonał rywali aż 4:0 po dublecie Appiaha oraz bramkach Paczyńskiego i Iwińskiego. Okazałe zwycięstwo odniósł również Huragan, który w pokonanym polu pozostawił beniaminka z Kobylej Góry. Dublety Pecha i Dylewskiego, plus bramka Wódeckiego, złożyły się na wygraną 5:0. Lepiej w sobotę poradził sobie beniaminek z Konina, który mierzył się na wyjeździe
z Ostrovią. Spotkanie w Ostrowie Wielkopolskim przyniosło sporo emocji – goście prowadzili 2:0 i 3:1, jednak za każdym razem gospodarze zdobywali bramkę kontaktową. Bramki na remis kibice Ostrovii jednak nie zobaczyli.
W Wągrowcu pomimo prowadzenia zwycięstwa nie odnotowała Nielba. Dwa gole Szymona Ślosarza sprawiły, że Piast Kobylnicy przełamał serię trzech porażek z rzędu i zapisał na swoje konto czwartą wygraną. Dopiero drugie zwycięstwo w sezonie, ale za to niezwykle cenne, odniosła Polonia Leszno. W derbach strefy leszczyńskiej Poloniści pokonali Obrę Kościan 3:1.
W Lesznie to Obrzanka rozwiązała worek z bramkami, jednak kolejne trafienia wpadały już po myśli kibiców gospodarzy. Do skutku z powodu zalania boiska nie doszedł mecz LKS-u Gołuchów z Wartą Śrem. Spotkanie to zostanie rozegrane w innym terminie.

WZPN/Rafał Wandzioch Po
PIŁKARSKI WEEKEND • KTO, GDZIE, Z KIM?
III LIGA
Błękitni Stargard - Lech II Poznań 13 września, 15:00 Flota Świnoujście - Kluczevia Stargard 13 września, 17:00 Noteć Czarnków - Victoria Września 12 września, 17:00
Pogoń II Szczecin - Unia Swarzędz 14 września, 15:00 Polonia Środa Wielkopolska - Lipno Stęszew 12 września, 19:00 Tłuchowia Tłuchowo - Cartusia Kartuzy 13 września, 15:00 Wda Świecie - Elana Toruń 14 września, 15:00 Wybrzeże Rewalskie Rewal - Wikęd Luzino 13 września, 12:00 Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Nowe Skalmierzyce 12 września, 18:00
KLASA OKRĘGOWA
LKS Lipa - Sokół Kościerzyn Wielki 14 września, 14:00 Noteć Miasteczko Kraj. - Pogoń Łobżenica 13 września, 16:00
Iskra Krajenka - Sokół Mieścisko 13 września, 13:00
Unia Wapno - Noteć Dziembowo 14 września, 11:00
Leśnik Margonin - Łobzonka Wyrzysk 13 września, 15:00
Noteć Rosko - Orzeł Osiek n. Notecią 14 września, 13:00
Płomień Połajewo - Polonia Jastrowie 13 września, 13:00 Nielba II Wągrowiec - GLKS Wysoka 14 września, 13:00
B KLASA GR. I
Orzeł Gulcz - Kłos II Budzyń 13 września, 13:30
Orzeł Słopanowo - Warta Obrzycko 13 września, 15:00
Drawa Krzyż Wlkp. - Golnica Ryczywół 13 września, 17:00
Nałęcz Ostroróg - KS Rogoźno 13 września, 16:00
Matrot Kąsinowo - Wenus Jędrzejewo 13 września, 11:00
Iskra Wyszyny - Radwan Lubasz 13 września, 16:00
Noteć II Czarnków - Fortuna Wieleń 13 września, 15:00
IV LIGA
Kotwica Kórnik - Kania Gostyń 13 września, 13:00
Mieszko Gniezno - Polonia Golina 13 września, 14:00
Piast Kobylnica - Wiara Lecha Poznań 13 września, 14:00
Warta Międzychód - Nielba Wągrowiec 13 września, 14:00
Warta Śrem - Polonia Chodzież 13 września, 16:30
Zefka Kobyla Góra - LKS Gołuchów 14 września, 13:00
Obra Kościan - Huragan Pobiedziska 13 września, 16:00
Górnik Konin- Polonia 1912 Leszno 13 września, 17:00
Korona Piaski - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 13 września, 16:00
A KLASA GR. I
KP II Piła - Tarnovia Tarnówka 14 września, 12:00
Zryw Sypniewo - Jedność Zakrzewo 13 września, 16:00
Błyskawica Bronisławki - Stella Białośliwie 14 września, 13:00
KS Leżenica - Włókniarz Okonek 14 września, 12:00
Unia Ujście - Błyskawica Nieżychowo 13 września, 15:00
Iskra Bądecz - Iskra Czernice 13 września, 14:00
Piast Skic - Błękitni Kuźnica Czarnkowska 13 września, 16:00
B KLASA GR. II
ZKS Zelgniewo - Orkan Śmiłowo 13 września, 16:00
Orzeł II Osiek n. Notecią - Noteć II Dziembowo 13 września, 13:00
KP III Piła -Sokół Gębice 14 września, 15:00
Iskra II Szydłowo - Huragan Młynkowo 14 września, 14:00
Zjednoczeni Kaczory - Leśnik II Margonin 13 września, 16:00
Leśni Zawada - Huragan Gościejewo 14 września, 12:00
Sparta Złotów - Sparta Szamotuły 13 września, 15:00
Kłos Budzyń - KP Piła 13 września, 18:00
Zamek Gołańcz - Nasza Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 13 września, 15:00
Korona Stróżewo - Sparta Oborniki 13 września, 12:00
Sokół Szamocin - Iskra Szydłowo 13 września, 15:00
Wełna Skoki - Lubuszanin Trzcianka 13 września, 16:00
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Płomień Przyprostynia 13.września, 15:00 Poznańska 13 Poznań - Kłos Gałowo 14 września, 13:15
A KLASA GR. II
Orzeł Gulcz - Kłos II Budzyń 13 września, 13:30
Orzeł Słopanowo - Warta Obrzycko 13 września, 15:00
Drawa Krzyż Wielkopolski - Golnica Ryczywół 13 września, 17:00
Nałęcz Ostroróg - KS Rogoźno 13 września, 16:00
Matrot Kąsinowo - Wenus Jędrzejewo 13 września, 11:00
Iskra Wyszyny - Radwan Lubasz 13 września, 16:00
Noteć II Czarnków - Fortuna Wieleń 13 września, 15:00
KOBIETY - IV LIGA
Jarota Jarocin - Medyk III Konin 14 września, 17:00
Lotnik-1997 Poznań - GAP Czacz/Śmigiel 14 września, 16:30
Olimpic Śrem - Polonia III Środa Wlkp. 13 września, 18:00
Grom Wolsztyn - Wełna Skoki 13 września, 13:00
Olympique Poznań - KKP Powiat Pilski Piła 14 września, 14:15
LZS II Stare Oborzyska - pauza
BIURO POSELSKIE Piła, ul. Dąbrowskiego 8

Piła stała się stolicą młodej siatkówki
SIATKÓWKA W ostatnią sobotę, 6 września, Piła stała się stolicą siatkówki. Ponad 400 młodych siatkarek reprezentujących 28 drużyn rywalizowało ze sobą w ramach Memoriału Szymona Idzikowskiego i Memoriału Adama Grabowskiego, dwóch wielkich trenerów pilskiej siatkówki. Gospodarzem turniejów był klub SPS BoxPro Volley Piła.
Młodziczki rozegrały Memoriał Szymona Idzikowskiego. Juniorki i kadetki rywalizowały w Memoriale Adama Grabowskiego.
Pilanki okazały się mało gościnne i w rywalizacji juniorek sięgnęły po najwyższe podium. Najlepszą zawodniczką zespołu została wybrana Zuzanna Zalewska.
Zespoły kadetek uplasowały się na niższych miejscach, ale również zostawiły na parkiecie mnóstwo serca i ambicji. W pierwszym zespole najlepszą zawodniczką została Milena Gasparowicz, a w drugim Julia Sikora. W tej kategorii najlepsze okazały się zespoły… W młodziczkach najlepszą drużyną okazał się Pałac Bydgoszcz. W kategorii juniorek młodszych triumfował Energetyk Poznań. Na ceremonii zakończenia pamiątkowe puchary wręczała pani Prezydent Miasta Piły Beata Dudzińska.
Opr. TR







