DROGI Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydłużyła do końca sierpnia termin rozpatrzenia odwołań w sprawie przebiegu S11 Piła-Szczecinek. Decyzję środowiskową oprotestowali ekolodzy i gmina Szydłowo. GDKKiA zaproponowała teraz trzy nowe warianty przebiegu ekspresówki. Dla samorządów z powiatu złotowskiego tylko jeden z nich jest do przyjęcia.
Główny zarzut ekologów pod adresem zaproponowanego już w 2019 roku przebiegu trasy S11 Piła-Szczecinek to „negatywne odziaływanie na cele ochrony obszaru Natura 2000 Puszcza nad Gwdą, w tym na gatunki ptaków stanowiące przedmiot ochrony obszaru i jego integral-
ność”. Problem w tym, że nie da się wytyczyć takiego przebiegu ekspresówki, która by nie przebiegała przez Naturę 2000 obejmującą niemal cały teren od Piły do Jastrowia. Droga krajowa nr 11 również przez nią przebiega. Jak wyjść z tej ślepej uliczki? Jednym z pomysłów jest podzielenie inwestycji na dwa odcin-
ki: Szczecinek-Jastrowie, który nie budzi żadnych kontrowersji oraz Jastrowie-Piła dla którego można by zaproponować mniej kontrowersyjny przebieg. I takie właśnie trzy alternatywne warianty GDDKiA przedstawiła teraz samorządowcom. Co się zmieniło w porównaniu z wcześniejszym rekomendo-
wanym wariantem? Najbliższy jest mu tzw. wariant 3A, w którym leśny korytarz omija Dobrzycę i Krępsko, ale już w większej odległości. Kolejne warianty 4 i 5 przesuwają inwestycję na wschód, w stronę Skórki. W jednym wariancie ekspresówka omija ją z prawej, w drugim – z lewej strony.
Dla samorządów powiatu złotowskiego jedyny możliwy do przyjęcia wariant to 3A. Nie chcą słyszeć o pozostałych. - Wybudowanie trasy S11 wariant 4 i 5 przez naszą gminę doprowadzi do całkowitego jej unicestwienia, ponieważ według propozycji przedstawionych przez GDDKiA S11 przecina
ją dokładnie na pół. Dojdzie do społecznej i przyrodniczej degradacji terenu podzielonego taką drogą! – można przeczytać w uchwale Rady Gminy Tarnówka podjętej właśnie w sprawie wyrażenia stanowiska odnośnie nowych wariantów. TR
Czytaj str. 4-5
Fot.
Agnieszka Świderska
2 | Z DRUGIEJ STRONY |
Nowy mural Filipa Kowalskiego w Białośliwiu
KULTURA Na ścianie Gminnego Ośrodka Kultury w Białośliwiu można już podziwiać najnowszy mural autorstwa Filipa Kowalskiego. Mural nawiązuje do znanej w Białośliwiu legendy.
Wogrodzie (parku) w Białośliwiu znajduje się u stóp góry kamień duży. Próbowano go rozsadzić, ale daremnie. Według podania jest to zamek (pałac) zaklęty, którego mieszkańcy wychodzą tylko w noc świętego Sylwestra od godz. 12 do 1, aby zaczerpnąć powietrza. Biada temu kto się do nich zbliży! Zabierają go z sobą - to fragment z wydanego w 1893 roku monumentalnego dzieła niemieckiego etnografa i folklorysty Otto Knoopa - „Podania i opowiadania z Wielkiego Księstwa Poznańskiego”. Związana z kamieniem legenda opowiada historię złej siostry i jej pięciorga rodzeństwa. Po śmierci rodziców, właścicieli
Zeamsone porwał tłumy
w Szydłowie
WYDARZENIE Tegoroczne Gminne Dni Młodzieży w Szydłowie zakończyły się z wielkim rozmachem – finałowy koncert rapera Zeamsone na stadionie Iskry przyciągnął prawdziwe tłumy.
Wramach Gminnych
Dni Młodzieży, które odbyły się w piątek, 30 maja, odbyło się wiele ciekawych warsz tatów, przygotowano strefy tematyczne i liczne atrakcje, jednak to koncert gwiazdy wieczoru był punktem kulmi nacyjnym tego wydarzenia. Zeamsone, jeden z najpopu larniejszych młodych raperów polskiej sceny, dał z siebie wszystko. To samo można powiedzieć o publiczności, która tego wieczoru bawiła się na stadionie Iskry.
dworu i słynnych śliwowych sadów, zła siostra poprosiła czarownicę o pomoc w pozbyciu się braci. Ta zamieniła ich w znającą ludzką mowę kruki. Została jeszcze najmłodsza siostra, którą zła siostra zamordowała. Za ten właśnie czyn czarownica zamieniła dwór w kamień, a w środku uwięziła złą siostrę.
Według legendy, którą w latach 70-tych odtworzyła miejscowa polonistka Teresa Kaźmierczak „Starsza z sióstr postać miała królewską, włosy czarne jak krucze skrzydła, oczy niczym węgiel, a twarz białą, jakby nigdy słońca nie widziała”. I taka właśnie kobieca postać widnieje na muralu, który zdobi ścianę Gminnego Ośrodka Kultury w Białośli-
wiu. Do legendy nawiązują również krążące nad nią kruki. Z kolei ciuchcia to symbol największej atrakcji turystycznej Białośliwia – kolejki wąskotorowej.
Autorem muralu jest znany pilski grafik i muzyk Filip Kowalski. Jego murale można podziwiać m.in. w Chodzieży. Mural w Białośliwiu stworzył wspólnie z drugim artystą –Pawłem Ksyckim. Warto wspomnieć, że mural w Białośliwiu stanowi zwieńczenie kompleksowej termomodernizacji Gminnego Ośrodka Kultury. Modernizacja kosztowała ponad 2,7 mln złotych, z czego 2 mln złotych stanowiło dofinansowanie z Polskiego Ładu. TR
Po koncercie rozpoczęło się
Disco Party Młodych, które trwało do późnych godzin nocnych.
Organizatorzy imprezy zadbali nie tylko o oprawę muzyczną, ale również o bogate zaplecze – od strefy relaksu po food trucki; każdy mógł znaleźć coś dla siebie. RK Fot. Filip Maruszczak
Katarzyna Nowicka tel. +48 690 889 966, e-mail: k.zajac@glosonline.pl www.glosonline.pl
W Pile jak na stacji kosmicznej
NAUKA W habitacie Lunares w Pile trwa już analogowa misja kosmiczna, bliźniacza do tej z udziałem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Jej załogę dobrano tak, by jak najbardziej przypominała ekipę misji Axiom 4, a Europejska Agencja Kosmiczna przekazała do Piły plan misji z ud ziałem polskiego astronauty.
Według tego planu, już od kilku dni, w Pile jest realizowana analogowa misja kosmiczna - bliźniacza do tej, w której udział weźmie także polski astronauta, Sławosz Uznański-Wiśniewski. Misja w Pile już wystartowała, choć start misji Axiom 4 z polskim astronautą, na Międzynarodową Stację Kosmiczną przesunięto.
Misja jest realizowana w habitacie Lunares na terenie pilskiego lotniska. To placówka badawcza, w której od kilku lat realizowane są analogowe misje kosmiczne. Ta misja - nazwana TerraNova - jest jednak dla załogi habitatu szczególnym wyzwaniem.
- Ta misja analogowa replikuje rzeczywistą misję kosmiczną, co rzeczywiście jest dla naszego zespołu naukowym oraz logistycznym nieznanym terenem - mówi dyrektor habitatu Lunares, dr Leszek Orzechowski.
na zdrowie psychiczne załogi jest głównym celem projektu „AstroMentalHealth”, który będzie realizowany zarówno w Pile, jak i na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. - Odtwarzamy harmonogram, procedury oraz dynamikę załóg orbitalnych na Ziemi, umożliwiając porównanie danych psychologicznych z warunkami analogowymi. Projekt „AstroMentalHealth” zbada wpływ izolacji, ograniczonego kontaktu z naturą oraz zaawansowanych technologii na dobrostan psychiczny, ekspresję emocji, efektywność pracy i interakcje społeczne - informują naukowcy z habitatu Lunares.
Musieliśmy znaleźć zespół, który będzie jak najbardziej odpowiadał prawdziwej załodze Axiom-4. Chodziło zarówno o dopasowanie kulturowe, jak i pod względem płci, wieku i doświadczenia - tłumaczy koordynator badań i misji w habitacie Lunares, Agata Mintus.
misji Axiom 4. I tak jak oni będziemy badani w ramach projektu AstroMental Healthtłumaczył przed rozpoczęciem analogowej misji w Lunaresie Marcin Drobik.
Poza Marcinem Drobikiem analogową misję kosmiczną - bliźniaczą do Axiom 4 - realizują też w Pile: Martina Dimoska (Macedonia, badaczka analogowa, była dowódczyni misji LunAres), Amrit Karki (Nepal, artysta eksperymentalny przygotowujący wystawę na Biennale w Wenecji) oraz Josh Kivijärv (USA, kontroler lotów NASA).
Fot. Space is More (LunAres Research Station)
- Poprzez odwzorowanie aktywności i kompozycji załóg staramy się uzyskać wgląd w adaptację zespołów do ekstremalnej izolacji. Te obserwacje będą kluczowe przy opracowywaniu przyszłych narzędzi do zdalnego monitorowania zdrowia psychicznego, a wyniki dają wyjątkową możliwość wskazania obszarów pokrywania się danych obu załóg, co pozwoli ocenić przydatność badań analogowych w tego typu badaniach - dodaje. Bo właśnie wpływ izolacji
Odpowiednikiem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego podczas analogowej misji w Pile jest Marcin Drobik, na co dzień pracownik firmy KP Labs, działającej w branży kosmicznej. - Komputer pokładowy z KP Labs - Leopard - jest aktualnie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i czeka na Sławosza Uznańskiego, aż przyleci i będzie go tam obsługiwać, a my, tu w Pile, będziemy izolować się od świata i wykonywać podobne zadania, jak uczestnicy
Kilka dni przed nimi w habitacie Lunares odizolowana od świata została inna załoga - symulująca ekipę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Tworzą ją: Anna Harutyunyan, Pedro Pedroso, Karim Nahabet, Diana Mastracci i Martin Holec. - Oni odgrywają rolę gospodarzy w naszym habitacie. Tak samo jak astronauci, którzy już teraz są na Między- wcześniej testowana w habitacie Lunares w Pile. - Działamy w Pile od 2017 roku i od tego czasu prowadziliśmy tu mnóstwo eksperymentów. Były tu też testowane sprzęty, które już są na orbicie i które były wykorzystane w innych misjach. W przypadku Axiom-4 to - oprócz eksperymentu „AstroMentalHealth”, który leci na orbitę - realizowany będzie też eksperyment Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku, która wcześniej
testowała go tutaj, w Lunaresie. Podobnie było ze sprzętem firmy KP Labs, który również był testowany na łazikach w naszym habitacie - tłumaczy dr Leszek Orzechowski. Analogowa misja Axiom 4 zakończy się 17 czerwca. Dłużej w habitacie Lunares pozostanie załoga symulująca ekipę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ich misja potrwa do 20 czerwca. Prowadzony w Pile naziemny eksperyment jest finan-
sowany przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Projekt „AstroMentalHealth”, kierowany przez dr Agnieszkę Skorupę z Uniwersytetu Śląskiego, realizowany jest w partnerstwie z Uniwersytetem Zielonogórskim, SWPS Uniwersytetem Humanistycznospołecznym, Uniwersytetem Wrocławskim oraz Space is More (LunAres Research Station). RED
narodowej Stacji Kosmicznej, będą witać zespół Axiom, pomagać im odnaleźć się na stacji i we wszystkich procedurach. A analogowy Axiom ma plan dnia przybliżony jak najbardziej do tego, który na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będzie miał właśnie ten prawdziwy zespół Axiom - tłumaczy Agata Mintus. Podczas misji Axiom 4 Sławosz Uznański-Wiśniewski będzie realizował 13 eksperymentów technologicznych i naukowych. Część z nich była
Nie ma zgody na zupełnie nowy wariant S11
DROGI Zielone światło dla nowego przebiegu S11 Piła-Szczecinek tylko w wariancie zbliżonym do tego, który został wypracowany sześć lat temu. Samorządowcy z powiatu złotowskiego nie chcą słyszeć o żadnych innych nowych wariantach. Są przy tym wściekli na ekologów oraz gminę Szydłowo, których odwołania blokują najważniejszą inwestycję w regionie. GDOŚ przedłuża tymczasem termin ich rozstrzygnięcia o kolejne miesiące.
W2019 roku poznański oddział GDDKiA przeprowadził szerokie konsultacje w sześciu gminach dotyczące przebiegu S11 na odcinku Piła – Szczecinek. Prawie wszyscy zgodzili się na trzeci wariant, w którym 60-kilometrowa trasa omija Lotyń, Okonek Podgaje, Jastrowie, Płytnicę, Krępsko i Dobrzycę. Prawie wszyscy, gdyż dużym i nie do końca przyjemnym zaskoczeniem była gmina Szydłowo, która w 2023 r. złożyła odwołanie na etapie decyzji środowiskowej, która zatwierdziła wypracowany w bólach, ale wspólny wariant. Inwestycja, która mogła ruszyć – stanęła. Wójt Szydłowa Tobiasz Wiesiołek tłumaczy, że musi chronić przyrodnicze dziedzictwo gminy – rzeki Piławę i Rurzycę, nad którymi miała lecieć ekspresówka. Dodatkowy zarzut to odcięcie przez drogę dwóch wsi - Dobrzycy i Krępska, od reszty gminy.
Budowa? Nie w tej dekadzie
Nie tylko władze Szydłowa oprotestowały decyzję środowiskową. Zrobiła to również znana w kraju organizacja ekologiczna Pracownia na rzecz
dziei, która statutowo zajmuje się „udzielaniem pomocy rodzicom i dzieciom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej związanej z powstaniem bądź ujawnieniem chorób zagrażających życiu dzieci”. Oba zażalenia dotyczyły obaw związanych z negatywnym wpływem inwestycji na środowisko na terenach, gdzie znajdują się cenne przyrodniczo gatunki fauny i flory. Było jeszcze czwarte zażalenie, które złożyła sama GDDKiA. Nie stanowiło jednak zagrożenia dla inwestycji; chodziło o uwzględnienie istotnych zdaniem inwestora informacji, których zabrakło w treści decyzji. Wszystkie cztery odwołania leżą od jesieni 2023 r. w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie, a razem z nimi leży budowa odcinka Piła-Szczecinek, która w tym roku miała się rozpocząć. Opóźnienie inwestycji wzrosło, gdy na początku roku GDOŚ wstrzymał wykonania decyzji środowiskowej do czasu rozpatrzenia wszystkich odwołań. We wtorek, 4 czerwca, GDOŚ wydłużył ten termin do końca sierpnia. Szanse na to, że budowa eski ruszy jeszcze w tej
Do trzech razy sztuka Główny zarzut pod adresem proponowanego przebiegu S11 to „negatywne oddziaływanie na cele ochrony obszaru Natura 2000 Puszcza nad Gwdą, w tym na gatunki ptaków stanowiące przedmiot ochrony obszaru i jego integralność”. Problem w tym, że nie da się wytyczyć takiego przebiegu ekspresówki, która by nie
od Piły do Jastrowia. Droga krajowa nr 11 również przez nią przebiega. Jak wyjść z tej ślepej uliczki? Jednym z pomysłów jest podzielenie inwestycji na dwa odcinki: Szczecinek-Jastrowie, który nie budzi żadnych kontrowersji oraz Jastrowie-Piła dla którego można by zaproponować mniej kontrowersyjny przebieg. I ta-
Co się zmieniło w porównaniu z wcześniejszym rekomendowanym wariantem? Najbliższy jest mu tzw. wariant 3A, w którym leśny korytarz omija Dobrzycę i Krępsko, ale już w większej odległości. Kolejne warianty 4 i 5 przesuwają inwestycję na wschód, w stronę Skórki. W jednym
Krajenka za, Tarnówka przeciw Sama gmina Krajenka nie ma z zupełnie nowymi wariantami problemu. Wręcz przeciwnie: droga, która będzie biegła w równej odległości od terenów mieszkaniowych i inwestycyjnych, zdaniem krajeńskiego ratusza, podniesie atrakcyjność gminy Wariant
Fot. Agnieszka Świderska
Entuzjazmu władz Krajenki nie podziela sąsiadująca z nią Tarnówka. Ekspresówka nie tylko przetnie gminę, ale ją odetnie: do najbliższego wjazdu na nią mieszkańcy będą mieli kilkanaście kilometrów. Tarnówka nie ma przy tym takiej sieci dróg jak Krajenka, którą choćby z Piłą łączy droga wojewódzka. Poza tym w przeciwieństwie do wariantu 3A trasa w wariantach 4 i 5 będzie biegła przez bardziej zurbanizowany teren, co wiąże się z zawsze trudną kwestią wywłaszczeń. Już teraz wiąże się z dużym niepokojem tych, którzy budują się w okolicy. - Dowiedzieli się, że 60 metrów od ich domów ma przebiegać droga ekspresowa. Wstrzymali budowy. Nie wiedzą co dalej – mówił wójt Tarnówki Jacek Mościcki. Jest jeszcze jeden powód dla którego nowe warianty nie cieszą się w powiecie złotowskim popularnością. Oznaczają bowiem cofnięcie inwestycji o sześć lat. Trzeba będzie na nowo przeprowadzić konsultacje społeczne o których już teraz wiadomo, że nie będą łatwe. W przypadku wariantu 3A ryzyko społecznych protestów jest praktycznie żadne. Zostaje jednak wójt Szydłowa, gdyż droga przetnie Piławę i Rurzycę, oraz ekolodzy, których ten wariant najpewniej również nie zadowoli.
Obudzili się i mieszają Wariant 3A to i tak największe ustępstwo na który jest gotowy powiat złotowski. Jak przekonywali radni podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, najlepiej by było niczego nie zmieniać.
- Powinniśmy optować za dotychczasowym wariantem nie oglądając się na tych, którzy zablokowali ten projekt. Nie może być tak, że niewielka grupka lobbystów udających ekologów blokuje nam bardzo ważne inwestycje i utrudnia życie – przekonywał radny Andrzej Kisiel. Sceptyczni byli również inni radni powiatowi.
- Jeżeli mamy jeszcze za naszego życia pojechać S11 to musimy się trzymać wypracowanych rozwiązań. Róbmy wszystko, żeby ta inwestycja ruszyła jak najszybciej – apelował Stanisław Chmielewski.
- Jeżeli zmiany, to tylko delikatne. Jedyny optymalny przebieg, który jest do zaakceptowania, to ten zbliżony do wariantu z 2019 roku. Oddziaływanie na ludzi będzie
znikome. Przyroda też nie powinna tak bardzo ucierpieć. Puszcza nad Gwdą jest puszczą tylko z nazwy. To są młode lasy sadzone po wojnie. Leśnicy prowadzą na tym terenie normalną gospodarkę leśną – mówił Bartłomiej Grzybek.
Z kolei wicestarosta Daniel Sztych nie szczędził gorzkich słów pod adresem gminy Szydłowo, która blokuje tak ważną dla całego regionu inwestycję.
- Nagle im się nie podoba, obudzili się i próbują mieszać. To samo ekolodzy, którzy nawet nie są stąd. Te wszystkie protesty doprowadzą do tego, że nie tylko nie będzie nas w perspektywie 2028-30, ale grozi nam, że wypadniemy poza ramy perspektywy 2028-35 - ostrzega wicestarosta złotowski.
Według niego wariant 3A to jedyna alternatywa w tej sytuacji.
- Potrzebujemy tej drogi, a inaczej jej nie wybudujemy. Nie będzie problemu z wykupem gruntów, bo droga biegnie przez las. Nie powinno być również większych problemów z ekologami, bo droga biegnie przez lasy gospodarcze – przekonywał Daniel Sztych.
Rezolucja bez jednego głosu Nie musiał. Tylko jeden radny wstrzymał się od głosowania nad rezolucją w sprawie
S11. Reszta była za.
- Rada Powiatu Złotowskiego wyraża poparcie dla działań zmierzających do budowy przez teren powiatu złotowskiego drogi ekspresowej S11 o przebiegu w wariancie 3A najbardziej zbliżonym do wariantu 3 przyjętego po konsultacjach z mieszkańcami. Stanowisko swoje motywujemy tym, że wybór innego przebiegu spowoduje komunikacyjne podzielenie powiatu złotowskiego i związane z tym znaczne utrudnienia w dostępie części mieszkańców do siedziby powiatu czy innych gmin.
Uważamy iż, najkorzystniejszym dla mieszkańców powiatu złotowskiego jest wybór do realizacji wariantu przebiegającego przez kompleks leśny, oddalony od zabudowań. Przebieg ten gwarantuje zachowanie bezpieczeństwa mieszkańców i ochronę wartościowych terenów o charakterze rolniczym tak kluczowych dla dalszego zrównoważonego rozwoju
oraz zapewnienia mieszkańcom odpowiednich warunków życia i możliwości rozwoju gospodarczego.
Droga S11 w potencjalnym przebiegu wariantu 3A nie zakłóci połączeń komunikacyjnych mieszkańców południowo – zachodniej części powiatu złotowskiego – przede wszystkim gmin Tarnówka i Krajenka - można przeczytać w rezolucji przyjętej przez Radę Powiatu Złotowskiego.
Unicestwi gminę
Podobną uchwałę kilka dni później podjęła Rada Gminy Tarnówka. Radni zaakceptowali tylko jeden wariant - 3A. Pozostałe według nich są niemożliwe do przyjęcia.
- Wybudowanie trasy S11 wariant 4 i 5 przez naszą gminę doprowadzi do całkowitego jej unicestwienia, ponieważ według propozycji przedstawionych przez GDDKiA S11 przecina ją dokładnie na pół. Dojdzie do społecznej i przyrodniczej degradacji terenu podzielonego taką drogą! –można przeczytać w uchwale w sprawie wyrażenia stanowiska w sprawie przebiegu ekspresówki.
Radni podkreślają, że nigdy nie było planów budowy S11 na tych terenach. Społeczne i gospodarcze skutki budowy mogą być katastrofalne.
- Trasa ekspresowa w tych wariantach utrudni lub wręcz uniemożliwi dotarcie do pracy, szkoły, kościoła, a nawet do sąsiada. Część mieszkańców zostanie odizolowana od ludzi i miejsc, z którymi łączą ich więzy od pokoleń. Taki przebieg ekspresówki to również ogromne straty dla całej gminy Tarnówka, przyczyni się do zmniejszenia liczby mieszkańców, doprowadzi do utraty dochodów gminy i uniemożliwi realizację obowiązków gminnych dla pozostałych mieszkańców – podkreślają samorządowcy. W ostatnich dniach stanowisko w sprawie S11 zmieniła gmina Krajenka. - Pragnę wyrazić swoje poparcie dla pierwotnego wariantu trasy przebiegającego przez miejscowość Dobrzyca. Uważam, że ten wariant jest najbardziej korzystny pod względem społecznym – można przeczytać w wydanym we wtorek rano oświadczeniu burmistrza Krajenki Arkadiusza Michalskiego. Rada Miasta i Gmina Krajenka na nadzwyczajnej sesji ma podjąć uchwałę popierającą wariant 3A.
Agnieszka Świderska
OGŁOSZENIE REKRUTACYJNE
Od ponad 30 lat produkujemy profesjonalne wyposażenie ze stali nierdzewnej dla gastronomii.
Dołącz do nas!
MONTER
OFERUJEMY:
Zatrudnienie na umowę o pracę
Pracę w dynamicznie rozwijającej się firmie na rynk u międzynarodowym
Możliwość rozwoju zawodowego
Satysfakcjonujące wynagrodzenie oraz atrakcyjny system motywacyjny
Szeroki pakiet socjalny
Prywatną opiekę medyczą PZU
Skontaktuj się z nami
67 255 20 42
kadry@dora-metal.pl
W Czarnkowie o biznesie po wielkopolsku
BIZNES Przedstawienie instrumentów wsparcia dla firm, prezentacja agencji i funduszy wspierających rozwój przedsiębiorstw oraz networking biznesowy – tak w skrócie można podsumować spotkanie z cyklu „Biznes po Wielkopolsku”, które 3 czerwca odbyło się w Czarnkowie.
Wydarzenie zgromadziło przedsiębiorców, którzy chcą skutecznie korzystać z dostępnych form wsparcia oraz inwestować w przyszłość swoich firm. Taka jest też idea cyklu spotkań „Biznes po Wielkopolsku" skierowanego do lokalnych przedsiębiorców z Wielkopolski. Podczas spotkań, które odbywają się w różnych miastach Wielkopolski, eksperci przedstawiają szanse i możliwości związane z inter-
nacjonalizacją, inwestycjami, możliwościami współpracy oraz finansowaniem rozwoju firm. Prezentują również dostępne ścieżki wsparcia, które mogą pomóc w ekspansji przedsiębiorstwa na nowe rynki, a także odnaleźć nowe kierunki rozwoju, ciekawe przykłady biznesowych sukcesów, ale i korzyści związane z realizacją inicjatyw samorządowych na terenie konkretnej gminy czy powiatu. Uczestnicy mogli również skorzystać z in-
dywidualnego doradztwa ekspertów. To również okazja, by wymienić się doświadczeniami, porozmawiać o możliwościach współpracy oraz o tym, jak rozwijać biznes zgodnie z tradycją i duchem Wielkopolski. Tak było również na spotkaniu z przedsiębiorcami w Czarnkowie. - Uczestnicy konferencji uzyskali dostęp do najnowszych informacji o możliwościach finansowania projektów inwestycyjnych i operacyjnych,
Świderska
Fot. Agnieszka
dostępnych ulgach, mechanizmach poręczeniowych oraz narzędziach wspierających zieloną transformację. Szczególnie cenne okazały się indywidualne konsultacje z ekspertami, które pozwoliły wielu osobom przełożyć zdobytą wiedzę na konkretne działania w swoich firmach i instytucjach – tak podsumowało Forum Gospodarcze Związek Pracodawców Północnej Wielkopolski Lewiatan, które było
Proces byłego starosty dobiega końca
jednym ze współorganizatorów wydarzenia.
- Dla mnie najważniejsze było to, że wszystkie te informacje dotyczące choćby możliwości uzyskania dofinansowania uzyskaliśmy w jednym miejscu. Czas to pieniądz, zwłaszcza dla przedsiębiorcy. Brakuje go, żeby samemu wyszukiwać takie informacje. Ważne było również spotkanie z firmą doradczą, która zajmu-
je się wyszukiwaniem w systemie wsparcia odpowiednich produktów pod konkretną firmę – mówi Anna Hryncewicz z Fabryki Sprzętu Okrętowego Meblomor SA w Czarnkowie. Organizatorami wydarzenie byli Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, Wielkopolski Fundusz Rozwoju oraz wspomniane wcześniej Forum Gospodarcze. TR
SĄD Zbliża się finał procesu byłego starosty pilskiego na którym ciążą zarzuty znieważenia i pomówienia lekarzy szpitala w Pile. Eligiusz Komarowski obwinia swojego byłego współpracownika. Proces toczy się przed Sądem Re jonowym w Pile.
Wminiony czwartek odbyła się już kolejna rozprawa w głośnym procesie byłego starosty pilskiego. Głośnym z kilku powodów. Po pierwsze rzadko kiedy samorządowiec trafia z takimi zarzutami na ławę oskarżenia. Znacznie częściej samorządowcy są znieważani i pomawiani niż sami są o to oskarżani. Po drugie sprawa dotyczy znanych w Pile lekarzy, w tym cenionej w środowisku ginekolożki Marii Gajewskiej. Chociaż akt oskarżenia trafił do sądu pod koniec 2021 roku, to byłemu staroście udało się go odczytać dopiero w marcu 2023 roku. Wcześniej jego obrońca próbował bezskutecznie odsunąć od sprawy sędziego Karola Kaźmierskiego. Teraz proces zbliża się już nieodwołalnie do końca. Rozprawa, która odbyła się w miniony czwartek, może rozstrzygnąć o tym jaki będzie jego finał. Były starosta zeznał wcześniej, że autorem wpisów szkalujących lekarzy, które pojawiły się na jego koncie pod jego nazwiskiem na Facebooku,
miał być jeden z jego byłych współpracowników. Jako jedyny z pracowników gabinetu byłego starosty miał on dysponować nieograniczonym dostępem do kont Eligiusza Komarowskiego w mediach społecznościowych. Najbardziej tę wersję podważa sam …Eligiusz Komarowski, który znany był powszechnie z tego, że lubił mieć wszystko pod kontrolą.
W czwartek na sali sądowej podważyła ją również jego była rzeczniczka. Zeznała, że była świadkiem rozmowy, w której urzędujący jeszcze wtedy starosta wyznał bez najmniejszych skrupułów, iż obciążenie współpracownika pozwoli wydłużyć proces.
Eligiusz Komarowski wszystkiemu zaprzecza. Przyznaje się tylko do autorstwa wpisu dotyczącego Marii Gajewskiej, w którym zarzucił jej, że „olała” obowiązek izolacji wykazując się jako lekarz skrajną nieodpowiedzialnością. Jak wyglądała relacja drugiej strony? Lekarka po 14 dniach kwa-
rantanny nie mogąc doczekać się przyjazdu karetki wymazowej za radą pielęgniarki epidemiologicznej sama przyjechała na test do szpitalnego drive thru. Po wpisie starosty zrobiła się z tego afera na całą Polskę. Eligiusz Komarowski tłumaczy teraz w sądzie, że nie użył nazwiska ginekolożki, a przecież w tym czasie tylko na oddziale ginekologiczno-położniczym w pilskim szpitalu pracowało jeszcze kilka innych lekarek. – Był to okres kiedy pandemia wchodziła w pierwszą, nieznaną i przerażającą nas wszystkich fazę. Działałem w interesie społecznym przedstawiając fakt złamania warunków. Mój wpis choć odnosił się do konkretnego przypadku miał na celu przede wszystkim ostrzeżenie przed podobnymi działaniami. Nie było moją intencją zniesławienie czy znieważenie kogokolwiek - wyjaśniał Eligiusz Komarowski. Kolejna i prawdopodobnie ostatnia już rozprawa w połowie lipca. Agnieszka Świderska
Dębowy jubileusz w Nadleśnictwie Trzcianka
LASY Nadleśnictwo Trzcianka świętowało swoje 80-lecie. Podczas jubileuszowej gali wręczono odznaczenia leśnikom, w tym to najważniejsze - Kordelas Leśnika Polskiego, który trafił w ręce nadleśniczego Andrzeja Liperta.
Pierwszym udokumentowanym właścicielem lasów wokół Trzcianki był ród Czarnkowskich, który otrzymał je w 1254 roku z rąk księcia. Na początku XVIII wieku po wymarciu rodu Czarnkowskich nowym właścicielem lasów został Stanisław Poniatowski, ojciec ostatniego króla Polski. W 1748 roku Trzcianka wraz z przynależnym lasem zo-
dalszą dewastacją i samowolnym wyrębem przez miejscową ludność.
Pierwsza siedziba powołanego w 1947 roku nadleśnictwa mieściła się przy ulicy Tetmajera. Utworzono też wtedy nadleśnictwo Rychlik oraz Nadleśnictwo Biała, które później wejdą w skład obecnego nadleśnictwa. Nadleśnictwa Biała i Trzcianka połączono w 1971 roku, a rok
stała sprzedana Józefowi Lasockiemu. Kolejnym właścicielem był hrabia Mikołaj Świniarski z Kruszewa, który w 1789 roku sprzedał majętność wraz z lasami królowi pruskiemu Fryderykowi Wilhelmowi II. W połowie XIX w. zostały uznane za domeny państwowe. Sporządzono też operat leśny na lata 1845–1854, który stał się dla leśników nieocenionym źródłem wiedzy na temat historii nadleśnictwa i jego działalności. Niemieckie rządy w nadleśnictwie skończyły się 26 stycznia 1945 roku, a pierwszym polskim nadleśniczym został Ludwik Jurkiewicz. Głównym zadaniem oprócz stworzenia polskich struktur była również ochrona lasu przed
później dołączono Rychlik. Siedziba nadleśnictwa mieściła się już wtedy przy ulicy Ogrodowej, a nadleśniczym był Jan Korzeniowski, który zastąpił Stanisława Kozłowskiego. W 1976 roku powstała Szkółka Leśna w Niekursku, którą tworzył od podstaw Zbigniew Kozieł. W 1993 roku znów odłączono Białą od Trzcianki, by 11 lat później ponownie ją włączyć. Rządy w nadleśnictwie od lat 90-tych sprawowali kolejno: Jan Korzeniowski, Eugeniusz Zbytnik, Roman Bartol i Radosław Gostołek. Obecnie funkcję nadleśniczego pełni Andrzej Lipert. - Najważniejszymi świadkami tej historii są bez wątpienia ludzie – leśnicy, którzy przez
dziesięciolecia organizowali i utrzymywali strukturę administracyjną nadleśnictwa, stawiając czoła niezliczonym trudnościom. Ich praca i poświęcenie stanowiły fundamenty dla odbudowy lasów, ochrony środowiska i organizacji leśnictwa w regionie, a ich historie zasługują na naszą pamięć i szacunek – podkreśliła Marta Drzewiecka, specjalista SL ds. edukacji i ochrony przyrody w Nadleśnictwie Trzcianka, która podczas jubileuszowej gali przypomniała historię nadleśnictwa.
Jubileusz był okazją do wręczenia odznaczeń. Andrzej Lipert, Nadleśniczy Nadleśnictwa Trzcianka, otrzymał Kordelas Leśnika Polskiego. To najważniejsze odznaczenie przyznawane pracownikom Lasów Państwowych za wybitne osiągnięcia i sumienną służbę. Wręczono także Cechówkę Leśną Ozdobną za szczególne zasługi w działalności na rzecz
Lasów Państwowych. Otrzymali ją: Zenon Kołodeński - wieloletni pracownik nadleśnictwa oraz wykonawca usług leśnych, Aleksandra Ziółkowska - zastępca nadleśniczego, Emil Lehwark - leśniczy szkółkarz, Jacek Mierzejewski - leśniczy, Mariola Witulska - sekretarz, Piotr Gutsche - leśniczy.
Jubileuszowa gala w której wzięli również udział przedstawiciele samorządów i instytucji współpracujących z nadleśnic-
twem, odbyła się w Centrum Integracji Społecznej w Trzciance. Wcześniej przy siedzibie nadleśnictwa odsłonięto pamiątkową tablicę w hołdzie wszystkim, którzy tworzyli jego historię: "Ludzie lasów, sercem i dłonią oddani, wspólnie pisali historię naznaczoną czasami. Ich praca, mądrość i wytrwałość w działaniu zostają wiecznym śladem w leśnym powołaniu".
Symbolicznego odsłonięcia tablicy dokonali dyrektor RDLP w Pile Tomasz Partyka, nadleśniczy Andrzej Lipert, emerytowany nadleśniczy Roman Bartol oraz najstarsi emerytowani pracownicy: Tadeusz Polcyn oraz Jerzy Krzyżaniak. Agnieszka Świderska
Fot. Bartosz Ćmiel
Sym ulowany pożar
i próbna ewakuacja szpitala
W sobotę, 14 czerwca o godz. 9:00 na terenie miasta rozpoczną się ćwiczenia ochrony ludnościi obrony cywilnej, w ramach których przeprowadzona zostanie symulowane zagrożenie pożarowe wielkoobszarowe i próbna ewakuacja Szpitala Specjalistycznego w Pile. Prosimy o zachowanie spokoju, to tylko ćwiczenia!
Celem działań jest przetestowanie procedur reagowania w sytuacjach zagrożenia, usprawnienie współpracy między służbami oraz poprawa bezpieczeństwa mieszkańców. W ćwiczeniach udział wezmą m.in.: Komenda Powiatowa Policji w Pile, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pile, Straż Miejska w PileGminne Centrum Zarządzania Kryzysowego, Powiatowe Centrum Zarządzania
Kryzysowego, Szpital Specjalistyczny im. Stanisława Staszica w Pile, Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej, OSP z terenu powiatu pilskiego, Lasy Państwowe - Nadleśnictwo Zdrojowa Góra, Miejski Zakład Komunikacji w Pile. Mogą wystąpić czasowe utrudnienia w ruchu, obecne na drogach będą pojazdy uprzywilejowane. Dziękujemy za zrozumienie i współpracę, bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa.
Kolumbarium na cmentarzu
komunalnym w Pile
Autobusy
wodorowe
wkrótce na ulicach Piły!
Dostawa pięciu nowoczesnych autobusów miejskich z napędem wodorowym - to podstawa umowy podpisanej w obecności Beaty Dudzińskiej prezydent Piły przez prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Pile Tadeusza Majewskiego z firmą Solaris Bus & Coach Sp. z o.o. reprezentowaną przez Andrzeja Sienkiewicza. To kolejny krok w stronę rozwoju ekologicznego transportu publicznego w mieście, dzięki któremu w połowie ubiegłego roku na ulicach miasta będziemy mieli dokładnie 46 autobusów przyjaznych nie tylko pasażerom, ale także środowisku.
Nowe autobusy będą wyposażone w napęd elektryczny z ogniwem wodorowym. Producent dostarczy pojazdy z pełnym wyposażeniem odpowiadającym aktualnym standardom obsługi pasażerów w naszym mieście, w tym zintegrowanym systemem informacji pasażerskiej. Każdy z autobusów będzie zawierał nowoczesne systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy, m.in. monitoring martwego pola, system wykrywania zmęczenia kierowcy, czujniki ciśnienia w oponach oraz monitoring zewnętrzny i wewnętrzny z możliwością archiwizacji obrazu. W ramach umowy Solaris przeszkoli także wskazanych pracowników MZK w zakresie eksploatacji i obsługi nowych pojazdów. Wartość tej umowy to 18 443 850 złotych. Warto przypomnieć, że realizacja zamówienia to część szerszego projektu zakładającego wprowadzenie do floty MZK również siedmiu autobusów elektrycznych, na dostawę których umowę podpisaliśmy w marcu bieżącego
Dostępna jest już możliwość zakupu miejsc w nowo wybudowanym kolumbarium na cmentarzu komunalnym. Szczegółowe informacje dotyczące dostępności nisz urnowych oraz warunków zakupu można uzyskać w Biurze Administracji Cmentarzy przy ul. Motylewskiej lub telefonicznie pod numerem: 600 975 240.
Aktualnie dostępne są 132 nisze urnowe, w pojedynczej będzie można złożyć cztery urny z prochami zmarłych. To kolejny etap zakończonej właśnie inwestycji, której celem było stworzenie nowoczesnej i godnej przestrzeni pochówku urnowego. Prace budowlane rozpoczęły się w listopadzie ubiegłego roku – wykonano m.in. fundamenty, ściany żelbetowe, kamienne okładziny, a także zagospodarowano teren wokół kolumbarium.
Inwestycja została zrealizowana z poszanowaniem estetyki otoczenia oraz w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na tego typu formę pochówku.
roku. Obie umowy dotyczą zadania realizowanego pod nazwą „Uniknięcie emisji zanieczyszczeń powietrza, poprzez nabycie przez MZK Piła Sp. z o.o. pięciu niskopodłogowych autobusów z ogniwem wodorowym (FCEV) oraz
siedmiu niskopodłogowych autobusów elektrycznych (BEV).” Wartość całego przedsięwzięcia to 43 849 500, 00 złotych, w tym ponad 88% to wsparcie zewnętrzne w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
opracowanie
Dwa miasta, jeden szpital. Wyrzysk i Piła połączą siły?
ZDROWIE To ma być ratunek dla znajdującego się w trudnej sytuacji Szpitala Powiatowego w Wyrzysku, ale przede wszystkim szansa na jego rozwój i jeszcze lepszą opiekę medyczną dla mieszkańców regionu. Władze powiatu pilskiego chcą połączyć wyrzyską lecznicę ze Szpitalem Specjali stycznym w Pile.
Szpital Powiatowy w Wyrzysku działa jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, której jedynym udziałowcem jest Powiat Pilski. Samorząd powiatowy jest też organem prowadzącym Szpital Specjalistyczny w Pile. Teraz władze powiatu chcą formalnie połączyć placówki w jedną instytucję. - W ostatnich latach wyrzyski szpital mierzył się z - delikatnie mówiąc - różnymi trudnościami. Dzisiaj jednak zamiast mówić o problemach, chcemy mówić o rozwiązaniach i o przyszłości - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej starosta pilski, Rafał Zdzierela. - Łącząc siły szpitala w Wyrzysku ze Szpitalem Specjalistycznym w Pile, zapewniamy ciągłość funkcjonowania tej placówki, zatrudnienie dla pracowników oraz nowe perspektywy dla pacjentów. Planujemy pozostawić wszystko tak, jak było - ale z dodatkiem nowoczesnego zarządzania, zaplecza diagnostycznego i stabilności finansowej. Rozważa-
my też utworzenie w Wyrzysku ośrodka rehabilitacji kardiologicznej, idealnie wpisującego się w otoczenie i potrzeby regionu - dodał Rafał Zdzierela. Tego, że sytuacja wyrzyskiego szpitala nie jest najlepsza nie ukrywa prezes spółki, Kamila Leicht-Łukaszczyk. Jak przyznaje - trudno w tej sytuacji stawiać na rozwój placówki. Jej zdaniem szansą na to może być właśnie połączenie ze Szpitalem Specjalistycznym w Pile. - Szpital jest w dość trudnej sytuacji, ale nie jest to sytuacja tragiczna. Wynagrodzenia są realizowane terminowo, zobowiązania również, nie mamy jakiegoś nawału wezwań płatniczych. Podejmujemy działania, które obniżają nam koszty, niemniej jednak jest to mały szpital. Trzy zakresy, którymi zajmuje się Szpital Powiatowy w Wyrzysku nie dają gwarancji i możliwości rozwoju. Te zakresy nie są dobrze wyceniane przez Narodowy Fundusz Zdrowia - tłumaczy. Jak dodaje - zagrożeniem dla wyrzyskiego szpitala mogą być też zmienia-
jące się przepisy NFZ. - Tylko jeden z trzech realizowanych przez nas zakresów - oddział wewnętrzny - działa w ramach Sieci Szpitali. Jeśli nastąpiłaby zmiana przepisów, a Narodowy Fundusz Zdrowia bardzo często je zmienia, szpital stanie przed dylematem: co w momencie, kiedy będziemy pozbawieni tego dochodu w postaci ryczałtu na oddział wewnętrzny? - dodaje Kamila Leicht-Łukaszczyk. - Połączenie dwóch szpitali to zapewnienie mieszkańcom powiatu pilskiego opieki zdrowotnej na jak najwyższym poziomie bez ryzyka utraty kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Natomiast wszyscy nasi pracownicy zostaną zatrudnieni przez Szpital Specjalistyczny w Pile. W naszej placówce nie zmieni się też zakres świadczonych usług w zakresie opieki ambulatoryjnej. Zamierzamy również rozwijać się w zakresie ośrodka rehabilitacji kardiologicznej, która jest szansą na specjalizację placówki - mówi Kamila Leicht-Łukaszczyk.
- Chcemy uzupełniać się i stworzyć komplementarne usługi dla pacjenta. To jest podstawa tego działania - mówi dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile, Grzegorz Sieńczewski. - Opieka długoterminowa i rehabilitacja w Wyrzysku plus nasz szpital w Pile - jeżeli to połączymy, to chyba mało który powiat będzie miał tak kompleksową opiekę dla pacjenta, który po pobycie w pilskim szpitalu
będzie mógł kontynuować np. leczenie rehabilitacyjne w filii w Wyrzysku - dodaje. Połączenie szpitali ma też mieć znaczenie w przygotowywaniu bazy dydaktycznej dla Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, który planuje uruchomić w Pile kierunek lekarski. - Taki jeden, silny podmiot w powiecie to też korzystniejsze rozwiązanie z punktu widzenia Narodowego Funduszu Zdrowia - przekonuje
starosta pilski, Rafał Zdzierela. Projekt uchwały w sprawie połączenia szpitali w Pile i Wyrzysku ma być procedowany podczas czwartkowej sesji Rady Powiatu.
- Procedura ma zakończyć się do końca roku, tak aby od nowego roku budżetowego szpital w Wyrzysku i Szpital Specjalistyczny w Pile funkcjonowały już jako jeden, zintegrowany podmiot - informuje Starostwo Powiatowe w Pile. RED
Fot. Starostwo Powiatowe w Pile
Energia słoneczna w DPS-ach
Powiat Pilski pozyskał milion złotych dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu na zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych w czterech domach pomocy społecznej.
Wpracy samorządowej przyświeca nam zasada: tam gdzie możemy oszczędzamy, tam gdzie możemy inwestujemy. Instalacje fotowoltaiczne w Domach Pomocy Społecznej z pewnością zmniejszą koszty utrzymania tych placówek. To dobry projekt, na który pozyskaliśmy duże wsparcie zewnętrznemówi Rafał Zdzierela, starosta pilski.
Łączna wartość inwestycji wyniesie 1 mln 250 tys. zł, z czego wkład własny Powiatu to jedynie 250 tys. zł. Instalacje fotowoltaiczne będą zamontowane w DPS: Chlebno, Dębno, Falmierowo i Rzadkowo. Wartość jednej inwestycji w każdym z DPS-ów to 312 500 zł.
Kazimierz Sulima, etatowy członek Zarządu Powiatu, który odpowiada za funkcjonowanie DPS-ów przyznaje, że koszty ich utrzymania są wysokie. Rocznie jest to kwota ok. 40 mln złotych. i nieustająco rosną, choćby ze względu na podwyżki płac dla pracowników. Spodziewane
oszczędności z tytułu zamontowanych paneli dla każdego DPS-u to średnio 25 tys. zł rocznie, a nawet więcej jeśli pogoda będzie słoneczna. W każdym DPS zamontowane zostaną 84 panele fotowoltaiczne o mocy jednostkowej 590 W, co daje łączną moc instalacji na poziomie 49,56 kW. System zostanie wyposażony w kompletną infrastrukturę towarzyszącą.
Do tego powstaną magazyny energii, które pozwolą na przechowywanie nadwyżek energii i jej wykorzystanie w godzinach wieczornych lub przy większym zapotrzebowaniu.
Rozwiązanie to chwalą dyrektorzy DPS-ów. Zgodnie przyznają, że rachunki za energię elektryczną stanowią duży wydatek, średnio to ponad 100 tys. zł rocznie, w Dębnie najwięcej 150 tys. zł, w Rzadkowie najmniej - 70 tys. zł, ze względu na najmniejszą liczbę podopiecznych. A fotowoltaika znacząco wpłynie na obniżenie tych kosztów.
Projekt ma być zrealizowany do końca października tego roku. Kolejnym krokiem będzie montaż pomp ciepła, które pozwolą na ogrzewanie wody w DPS-ach i dalsze obniżenie kosztów eksploatacji.
Wicestarosta pilski uhonorowany
Stefan Kowal, wicestarosta pilski, został wyróżniony Odznaką Honorową za Zasługi dla Samorządu Terytorialnego, nadaną przez Ministra Spraw Wewnętrznych.
Uroczystość odbyła się 5 czerwca w Sali Herbowej Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Odznakę wręczyła wojewoda Agata Sobczak.
Stefan Kowal od 1990 roku związany jest z samorządem terytorialnym. Od 1998 do 2021 roku był Przewodniczącym Rady Gminy Kaczory, od 1 stycznia 2022 roku (odkąd Kaczory stały się miastem) do 2024 roku - Przewodniczącym Rady Miasta i Gminy Kaczory. 7 maja 2024 r. radni Rady Powiatu w Pile powołali Stefana Kowala na stanowisko wicestarosty pilskiego.
Odznaka Honorowa „Za Zasługi dla Samorządu Terytorialnego” to forma uhonorowania osób szczególnie zaangażowanych w rozwój idei samorządności w Polsce – zarówno poprzez działalność w strukturach JST, jak i poprzez wspieranie realizacji zadań publicznych, czy popularyzowanie wiedzy o samorządzie.
Castorent. Gdy potrzebujesz, my pomagamy!
Castorama Piła oferuje swoim klientom innowacyjną usługę Castrorent – wypożyczalnię sprzętu budowlanego, remontowego i ogrodniczego. To rozwiązanie idealne dla wszystkich, którzy okazjonalnie potrzebują specjali stycznych narzędzi i nie chcą inwestować w ich zakup.
Castorent czyli narzędzia wtedy, gdy ich potrzebujesz. Niezależnie od tego, czy planujesz generalny remont mieszkania, drobne prace wykończeniowe, czy porządki na działce – Castorama oferuje szeroki wybór niezawodnych urządzeń, gotowych do użycia od ręki. Dzięki tej usłudze nie musisz już przechowywać sprzętu, który używasz tylko raz na jakiś czas.
Dlaczego warto?
Castorent to przede wszystkim:
• szeroki wybór sprzętu –od młotów udarowych, przez szlifierki, aż po narzędzia ogrodnicze, • minimum formalności –proces wynajmu jest prosty, szybki i nie wymaga skomplikowanych procedur, • niska kaucja i konkurencyjne ceny – wypożyczalnia nie obciąża Twojego budżetu,
• brak opłat za niedziele i święta – wypożyczasz w sobotę, zwracasz w poniedziałek, a płacisz jak za jedną dobę, • dostępność w godzinach otwarcia sklepu – wypożyczysz sprzęt przy okazji codziennych zakupów.
Ekologicznie i ekonomicznie Wynajem sprzętu to nie tylko oszczędność pieniędzy,
ale także przestrzeni i środowiska. Nie musisz gromadzić dziesiątek narzędzi w garażu czy piwnicy, które przez większość roku leżą nieużywane. Jak informują pracownicy Castoramy, największą popularnością cieszy się wypożyczenie odkurzacza piorącego, a zaraz po nim narzędzi ogrodniczych jak kosiarki, glebogryzarki, aeratory oraz specjalistycznego sprzętu budowlanego.
Jak skorzystać?
Wystarczy przyjść do sklepu Castorama Piła przy ulicy Bydgoskiej 135, wypożyczyć sprzęt, wykonać pracę i zwrócić sprzęt do wypożyczalni. Prosto i wygodnie. Wszystkich informacji udzielą kasjerki Punkcie Obsługi Klienta. Castorent znajduje się nieopodal kasy budowlanej, blisko głównego wejścia. Katalog dostępnych produktów znajdziesz na stronie Castorama.pl, a dostępność konkretnego sprzętu można sprawdzić u doradcy Castoramy lub telefonicznie. Można też napisać do pilskiej Castoramy na facebooku: fb.com/CastoramaPila Zamiast kupować – wypożycz z Castorentu i przekonaj się, że remont, prace w ogrodzie czy przygotowanie działki na lato mogą być łatwe, szybkie i tanie. Castorama jest blisko Ciebie –teraz również z wypożyczalnią, która ułatwi Ci każde zadanie.
M
Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
NAWROCKI Karol
TRZASKOWSKI Rafał
1 czerwca 2025 druga tura
50,89%
49,11%
Frekwencja w drugim głosowaniu w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2025 r.
71,63%
Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
POWIAT PILSKI
TRZASKOWSKI Rafał 55,68%
NAWROCKI Karol 44,32%
PIŁA
TRZASKOWSKI Rafał - 63,89%
NAWROCKI Karol - 36,11%
GMINA BIAŁOŚLIWIE
NAWROCKI Karol - 58,30%
TRZASKOWSKI Rafał - 41,70%
GMINA KACZORY
NAWROCKI Karol - 51,37%
TRZASKOWSKI Rafał - 48,63%
GMINA ŁOBŻENICA
NAWROCKI Karol - 68,88% TRZASKOWSKI Rafał - 31,12%
FREKWENCJA 68,32%
GMINA
MIASTECZKO KRAJEŃSKIE
NAWROCKI Karol - 50,76%
TRZASKOWSKI Rafał - 49,24%
GMINA SZYDŁOWO
TRZASKOWSKI Rafał - 58,84%
NAWROCKI Karol - 41,16%
GMINA UJŚCIE
1 czerwca 2025 druga tura
TRZASKOWSKI Rafał - 52,02%
NAWROCKI Karol - 47,98%
GMINA WYRZYSK
NAWROCKI Karol - 57,20% TRZASKOWSKI Rafał - 42,80%
GMINA WYSOKA
NAWROCKI Karol - 59,92%
TRZASKOWSKI Rafał - 40,08%
POWIAT CZARNKOWSKO-TRZCIANECKI
TRZASKOWSKI Rafał 60,56%
NAWROCKI Karol 39,44%
CZARNKÓW
TRZASKOWSKI Rafał - 65,60% NAWROCKI Karol 34,40%
GMINA CZARNKÓW
NAWROCKI Karol - 52,15% TRZASKOWSKI Rafał - 47,85%
GMINA DRAWSKO
NAWROCKI Karol - 56,88% TRZASKOWSKI Rafał - 43,12%
GMINA KRZYŻ WIELKOPOLSKI
TRZASKOWSKI Rafał - 52,24% NAWROCKI Karol - 47,76%
FREKWENCJA 66,04%
GMINA LUBASZ
TRZASKOWSKI Rafał - 51,62% NAWROCKI Karol - 48,38%
GMINA POŁAJEWO
NAWROCKI Karol - 61,72%
TRZASKOWSKI Rafał - 38,28%
GMINA TRZCIANKA
TRZASKOWSKI Rafał - 60,56% NAWROCKI Karol - 39,44%
GMINA WIELEŃ
NAWROCKI Karol - 50,00%
TRZASKOWSKI Rafał - 50,00%
Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
POWIAT CHODZIESKI
TRZASKOWSKI Rafał 55,94%
NAWROCKI Karol 44,06%
CHODZIEŻ
TRZASKOWSKI Rafał - 66,80%
NAWROCKI Karol - 33,20%
GMINA CHODZIEŻ
TRZASKOWSKI Rafał - 57,92%
NAWROCKI Karol - 42,08%
POWIAT ZŁOTOWSKI
TRZASKOWSKI Rafał 53,12%
GMINA BUDZYŃ
TRZASKOWSKI Rafał - 53,73%
NAWROCKI Karol - 46,27%
1 czerwca 2025 druga tura
GMINA MARGONIN
TRZASKOWSKI Rafał - 55,94%
NAWROCKI Karol - 44,06%
NAWROCKI Karol 46,88% FREKWENCJA 62,59%
ZŁOTÓW
TRZASKOWSKI Rafał - 62,89%
NAWROCKI Karol - 37,11%
GMINA JASTROWIE
TRZASKOWSKI Rafał - 53,45%
NAWROCKI Karol - 46,55%
POWIAT WĄGROWIECKI
GMINA KRAJENKA
TRZASKOWSKI Rafał - 51,05% NAWROCKI Karol - 48,95%
GMINA LIPKA
NAWROCKI Karol - 51,13%
TRZASKOWSKI Rafał - 48,87%
GMINA OKONEK
NAWROCKI Karol - 52,22% TRZASKOWSKI Rafał - 47,78%
GMINA TARNÓWKA
NAWROCKI Karol - 55,52%
TRZASKOWSKI Rafał - 44,48%
GMINA SZAMOCIN
NAWROCKI Karol - 51,97%
TRZASKOWSKI Rafał - 48,03%
GMINA ZAKRZEWO
NAWROCKI Karol - 56,19%
TRZASKOWSKI Rafał - 43,81%
GMINA ZŁOTÓW
NAWROCKI Karol - 50,74% TRZASKOWSKI Rafał - 49,26%
TRZASKOWSKI Rafał 52,38%
NAWROCKI Karol 47,62% FREKWENCJA 67,20%
WĄGROWIEC
TRZASKOWSKI Rafał - 61,19%
NAWROCKI Karol - 38,81%
GMINA DAMASŁAWEK
NAWROCKI Karol - 61,06%
TRZASKOWSKI Rafał - 38,94%
GMINA GOŁAŃCZ
NAWROCKI Karol - 59,55% TRZASKOWSKI Rafał - 40,45%
GMINA MIEŚCISKO
NAWROCKI Karol - 56,19%
TRZASKOWSKI Rafał - 43,81%
GMINA SKOKI
TRZASKOWSKI Rafał - 58,00% NAWROCKI Karol - 42,00%
GMINA WAPNO
NAWROCKI Karol - 53,16%
TRZASKOWSKI Rafał - 46,84%
GMINA WĄGROWIEC
NAWROCKI Karol - 53,28% TRZASKOWSKI Rafał - 46,72%
Radośnie i rodzinnie. Dzień Dziecka w gminie Czarnków
Za nami trzy weekendy pełne dziecięcej radości, śmiechu i wspólnego świętowania. W wielu miejscowościach gminy Czarnków odbyły się festyny i wydarzenia z okazji Dnia Dziecka, które zgromadziły najmłodszych mieszkańców oraz ich rodziny.
Wśród atrakcji nie zabrakło kreatywnych warsztatów, sportowych wyzwań, gier plenerowych oraz animacji. Jednym z wyjątkowych punktów programu był spektakl teatralny „Czerwony Kapturek” w wykonaniu nauczycieli z Oddzia-
łu Przedszkolnego w Hucie, przygotowany specjalnie dla dzieci.
Sukces wydarzeń to zasługa lokalnych społeczności – ich zaangażowania, pomysłowości i pracy. Organizatorzy, wolontariusze i mieszkańcy stworzyli przyjazne, bezpieczne miejsce,
w których dzieci mogły beztrosko się bawić i integrować. Choć wiele wydarzeń już za nami, obchody Dnia Dziecka w gminie wciąż trwają. Przed nami kolejne spotkania i festyny, które będą okazją do wspólnej zabawy i budowania sąsiedzkich więzi.
COOLturalna Majówka w Ciszkowie
W Ciszkowie odbyła się druga edycja COOLturalnej Majówki – wydarzenia, które po raz kolejny połączyło dobrą zabawę, integrację lokalnej społeczności oraz promocję dz iałań Ochotniczych Straży Pożarnych.
Program rozpoczął się II Turniejem Jednostek OSP o Puchar Prezesa OSP Ciszkowo. W sportowej rywalizacji wzięły udział trzy drużyny strażackie, a najlepszą okazała się jednostka OSP Huta. Po zakończeniu zawodów odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń za wysługę lat oraz podziękowania za wieloletnią służbę na rzecz społeczności lokalnej.
Dla uczestników wydarzenia przygotowano wiele atrakcji –od bezpłatnych zamków dmu-
chanych, przez strefę gastronomiczną i informacyjną, po darmową grochówkę i kiełbasę z grilla, które serwowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Ciszkowianki”. Wieczorną część majówki wypełniły koncerty – najpierw Tomasz Czarnecki zaprezentował recital „Dla Ciebie Mamo”, a następnie na scenie pojawiły się zespoły Imperium i Adonis, które zadbały o muzyczną oprawę i taneczną atmosferę do późnych godzin.
Nowy kierowca w OSP Jędrzejewo
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Jędrzejewie zyskała nowego, w pełni wykwalifikowanego kierowcę. To druhna Jagoda Ściepura.
Druhna pomyślnie zdobyła prawo jazdy kategorii C oraz uprawnienia do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Oznacza to, że od teraz może kierować wozem bojowym i uczestniczyć w działaniach ratowniczo-gaśniczych w nowej roli. Jej zaangażowanie i konsekwencja w rozwijaniu stra-
żackich kwalifikacji to przykład, że w szeregach OSP jest miejsce dla każdego, kto chce działać i stale się rozwijać. To także kolejny krok w kierunku wzmacniania gotowości operacyjnej jednostek OSP oraz budowania nowoczesnego, otwartego i zróżnicowanego zespołu ratowniczego.
Będzie nowy plac zabaw dla najmłodszych
Z myślą o najmłodszych mieszkańcach gminy Czarnków 15 maja podpisano umowę o dofinansowanie inwestycji w ramach Resortowego Programu Rozwoju Instytucji Opieki nad Dziećmi w Wieku do 3 lat „Aktywne Place Zabaw” – edycja 2025.
Uroczystość odbyła się w Sali Herbowej Wielkopolskiego Urzędu
Wojewódzkiego w Poznaniu z udziałem I Wicewojewody Wielkopolskiej Karoliny Fa-
W Drawsku
biś-Szulc. Gminę Czarnków reprezentowali Wójt Krzysztof Chyży oraz Skarbnik Angelika Kostyk, którzy podpisali umowę o dofinansowanie. Dzięki pozyskanym środkom w wysokości 234 180,34 zł doposażony zostanie plac zabaw przy Gminnym Żłobku „Leśna Przygoda” w Gajewie. W ramach inwestycji pojawi się nowoczesne wyposażenie, w tym m.in. huśtawka, zjeżdżalnia, kuchnia błotna oraz zestawy zabawowe dostosowane do potrzeb i bezpieczeństwa najmłodszych dzieci.
Nowy plac zabaw stanie się miejscem nie tylko do codziennej aktywności i integracji, ale przede wszystkim do bezpiecznego rozwoju i zabawy. Realizacja tej inwestycji to kolejny krok w kierunku tworzenia przyjaznych i funkcjonalnych miejsc dla najmłodszych mieszkańców gminy Czarnków.
i Tarnówce powstaną jadłodzielnie
SAMORZĄD W Wielkopolsce powstanie osiem nowych jadłodzielni, w tym aż trzy w północnej Wielkopolsce – w Wieleniu, Drawsku i w Tarnówce. Na utworzenie lokalnych punktów dzielenia się żywnością przeznaczono w tym rozdaniu ponad 190 tys. złotych.
Wsiedzibie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu podpisano umowy na realizację kolejnych ośmiu projektów z konkursu „Wielkopolskie Jadłodzielnie” realizowanego w ramach Programu ograniczania marnotrawstwa i strat żywności w Wielkopolsce na lata 2021-2025. Wicemarszałek Krzysztof Grabowski podpisał umowy z włodarzami gmin: Wieleń, Drawsko, Wolsztyn, Zagórów, Tarnówka, Kleczew, Ostroróg, Międzychód, które uzyskały dofinansowanie na realizację zadań w ramach konkursu. Samorządowy program ma na celu wsparcie inicjatyw mieszkańców województwa
wielkopolskiego na rzecz ograniczania marnotrawstwa i strat żywności oraz wzrostu świadomości konsumentów na temat racjonalnego robienia zakupów. Na utworzenie ośmiu nowych jadłodzielni przeznaczono z budżetu programu ponad 190 tys. złotych. Do końca roku w całej Wielkopolsce będzie funkcjonować już 38 jadłodzielni.
Nowe łazienki w sali
wiejskiej
Zakończono remont łazienek w sali wiejskiej w Gębicach. To inwestycja, która powstała dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności oraz wsparciu finansowemu Gminy Czarnków.
Całkowity koszt zadania wyniósł 45 539 zł. Zdecydowaną większość tej kwoty, bo 30 000 zł, pokryto z funduszu sołeckiego, natomiast 15 539 zł pochodziło z budżetu gminy.
Realizacja inwestycji była możliwa nie tylko dzięki zabezpieczonym środkom finansowym, ale przede wszystkim dzięki aktywności mieszkańców Gębic. To oni zdecydowali o przeznaczeniu części funduszu sołeckiego na ten cel i w dużej mierze samodzielnie wykonali prace w czynie społecznym. Ich wkład i zaangażowanie miały kluczowe znaczenie dla powodzenia przedsięwzięcia.
Efektem wspólnego wysiłku są nowe, funkcjonalne i estetyczne łazienki, które znacząco podnoszą komfort korzystania z sali wiejskiej. To miejsce służące całej społeczności – spotkaniom, wydarzeniom i inicjatywom lokalnym – zyskało dzięki temu nową jakość.
Adresy istniejących jadłodzielni
Piła • Akcja Humanitarna"Życie" ul. Okrzei 4 Trzcianka • ul. Orzeszkowa 2 Budzyń • ul. Lipowa 1 Wągrowiec • ul. Kościuszki 15
Chcąc podzielić się jedzeniem warto pamiętać o kilku zasadach. Ta pierwsza i najważniejsza: przynoś produkty, które sam mógłbyś zjeść i chciałbyś dostać. Można też przynieść produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości (najlepiej spożyć przed…), ale nie przekroczyły daty przydatności do spożycia (należy spożyć do…). Produkty muszą być zapakowane lub w pojemnikach. Wyroby własne muszą być szczelnie zapakowane w słoiki bądź w czyste pojemniki plastikowe z opisem potrawy (zupy, ciasta…) i datą przygotowania. Nie należy za to przynosić surowego mięsa, napoczętych produktów, rozmrożonych czy takich, które przekroczyły termin przydatności do spożycia. Te zasady obowiązują niemal we wszystkich jadłodzielniach. Są jednak wyjątki: jadłodzielnia przy ul. Okrzei w Pile nie przyjmuje wyrobów i przetworów własnych. TR
Inwestycja w infrastrukturę lokalną, realizowana przy współpracy mieszkańców i sa-
morządu, to dobry przykład skutecznego działania na rzecz wspólnego dobra.
CWRKDiZ w Pile podsumowało zagraniczne praktyki zawodowe
uczniów z północnej Wielkopolski
Kształcimy zawodowców w Europie – finał projektu „Europejskie Możliwości Edukacyjno-Za wodowe 2.0” w ramach programu Erasmus+.
maja 2025 roku w Kinie „Iskra” w Pile odbyło się uroczyste podsumowanie projektu pn. „Europejskie Możliwości Edukacyjno-Zawodowe 2.0” (EMEZ 2.0) dofinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Erasmus+.
Organizatorem wydarzenia było Centrum Wsparcia Rzemiosła, Kształcenia Dualnego i Zawodowego w Pile, które pełni rolę lidera konsorcjum i instytucji wysyłającej.
Projekt, realizowany w ramach przyznanej na lata 2021-2027 akredytacji Erasmus+, pozwolił 55 uczniom z pięciu szkół północnej Wielkopolski na udział w zagranicznych praktykach zawodowych w Kordobie.
Młodzież zdobywała doświadczenie u hiszpańskich przedsiębiorców, natomiast 11 nauczycieli podnosiło swoje kompetencje dzięki job shadowing - obserwowali rozwiązania stosowane w ramach kształcenia zawodowego w lokalnej szkole oraz re-
alizację praktyk u zagranicznych pracodawców.
Wśród szkół uczestniczących w projekcie znalazły się:
• Edukacja Lubasz Sp. z o.o.,
• Zespół Szkół Ekonomicznych w Pile,
• Zespół Szkół im. H. Cegielskiego w Chodzieży,
• Zespół Szkół im. J. Wybickiego w Ratajach,
• Zespół Szkół nr 1 w Wągrowcu. Zanim jednak uczestnicy wyjechali za granicę, wzięli udział w cyklu zajęć przygotowawczych, których celem było podniesienie ich kompetencji językowych, kulturowych oraz przygotowywanie do mobilności poprzez szkolenia dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy. Szczególnie cenna była współpraca z lokalną policją, która przeprowadziła warsztaty dotyczące bezpiecznego podróżowania i zagrożeń podczas wyjazdów zagranicznych. Natomiast zajęcia z psychologiem w znacznym stopniu przyczyniły się do poczucia pewności i odpowiedzialności uczestników projektu.
Podczas wydarzenia zaprezentowano relacje z pobytów, wręczono uczestnikom certyfikaty Europass Mobilność, zaświadczenia oraz pamiątkowe upominki. Dyrektorzy szkół oraz szkolni koordynatorzy również otrzymali podziękowania oraz pamiątkową tablicę. W podsumowaniu uczestniczyli także przedstawiciele innych szkół kształcących zawodowo w subregionie pilskim, partnerów oraz instytucji - w tym Starosta Chodzieski, p. Adrian
Urbański wraz z kierownikiem Wydziału Oświaty w Starostwie Chodzieskim, p. Tomaszem Prockiem oraz p. Paulina Brożek, główny specjalista Wydziału ds. projektów unijnych UMWW w Poznaniu.
Gościem specjalnym była również p. Zuzanna Krzyżaniak, reprezentująca hiszpańską organizację partnerską Europe Connexion, która organizowała praktyki.
Dodatkowo można było porozmawiać z przedstawicielem
Regionalnego Punktu Informacyjnego FRSE, p. Przemysławem Trawczyńskim. Regionalne Punkty Informacyjne to jednostki, których celem jest upowszechnianie informacji o edukacyjnych programach unijnych i aktywności FRSE na terenie całej Polski. O muzyczną oprawę wydarzenia zadbała „Kuźnia Dźwięku” –duet Jacka Grzesiaka i jego córki, którzy zachwycili uczestników swoim występem.
- „Dzięki takim projektom młodzi ludzie nie tylko zdobywają konkretne umiejętności zawodowe, ale też rozwijają się kulturowo, językowo i społecznie. Jesteśmy dumni, że jako Cen-
trum możemy wspierać ich na tej drodze” – mówiła podczas wydarzenia p. Ewa Krupka-Zaręba, Dyrektor CWRKDiZ w Pile. Projekt EMEZ 2.0 zakończył się sukcesem, ale – jak zapowiedzieli organizatorzy – to nie koniec.
-„CWRKDiZ w Pile w ramach akredytacji ubiega się o dofinansowanie kolejnego projektu, dzięki któremu kolejni uczniowie i nauczyciele będą mogli zdobywać doświadczenia zawodowe w Europie” – zadeklarował Zastępca Dyrektora CWRKDiZ w Pile oraz jednocześnie koordynator projektu, p. Mariusz Wiszowaty.
Sektor: Kształcenie i szkolenia zawodowe KA1 VET KA121
Akcja 1 - Mobilność osób w dziedzinie kształcenia i szkolenia zawodowego - Mobilność Edukacyjna
Nazwa projektu: „Europejskie Możliwości Edukacyjno-Zawodowe 2.0”
Projekt dofinansowany przez Unię Europejską
Dofinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. Unia Europejska ani Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności.
Medycyna podróży - wymóg współczesności
ZDROWIE O medycynie podróży z prof. Krzysztofem Korzeniewskim, kierownikiem Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej w Gdyni, profesorem Wojskowego Instytutu Medycznego – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.
Panie Profesorze, w swoich publikacjach powtarza pan, że medycyna podróży przestała być niszową dziedziną. Co sprawiło, że dziś jest tak ważna?
Jeszcze dwie dekady temu przeciętny Polak spędzał urlop głównie w Europie. Dziś lecimy do Tanzanii, Nepalu, Kolumbii, a nawet na Antarktydę. Z takich wypraw przywozimy patogeny, które na razie nie występują w naszej strefie klimatycznej - pasożyta malarii, wirusa dengi, bakterię cholery. Zadaniem medycyny tropikalnej i medycyny podróży jest zmniejszyć ryzyko zachorowań udzielając podróżnym porad profilaktycznych przed wyjazdem, jak również rozpoznać choroby oraz leczyć pacjentów z problemami zdrowotnymi po powrocie z podróży.
Jako przykład często podaje pan malarię. Czy to rzeczywiste zagrożenie dla polskich turystów?
Zdecydowanie tak. Na świecie mamy ponad dwieście milionów zachorowań i ponad pół miliona zgonów rocznie. Polska nie notuje lokalnej transmisji malarii, ale corocznie rejestrujemy kilkadziesiąt przypadków zawleczonych, a nawet zgony, najczęściej po podróżach do Afryki. Przyczyną jest rezygnacja z chemioprofilaktyki ponieważ „tabletki powodują objawy niepożądane” lub „kolega nic nie brał i wrócił zdrowy”. Jak powinna wyglądać idealna wizyta w poradni medycyny podróży?
Najlepiej wizyta pacjenta sześć tygodni przed wyjazdem. Zbieramy wywiad: trasa podróży, aktywności, wywiad chorobowy (występowanie chorób przewlekłych) . Sprawdzamy książeczkę szczepień, uzupełniamy dawki przypominające i proponujemy szczepienia celowane przeciw chorobom zakaźnym - żółta gorączka, dur brzuszny, WZW A, wścieklizna, cholera czy tężec-błonica-krztusiec-poliomyelitis. Następnie dobieramy lek przeciwmalaryczny przy wyjazdach w rejony endemiczne malarii, lek przeciwbiegunkowy, repelent, krem z filtrem przeciwsłonecznym i szereg innych produktów, które wejdą w skład apteczki podróżnej, omawiamy zasady bezpiecznego zachowania w odmiennych warunkach klimatycznych i sanitarnych,
zwracamy uwagę na zasadność wykupienia ubezpieczenia z ewakuacją medyczną. To kilkadziesiąt minut rozmowy, która mogą decydować o uniknięciu problemów zdrowotnych. Po pandemii COVID‑19 obserwujemy eksplozję dengi. Jak duże jest to wyzwanie? Wyzwanie kolosalne. Bardzo realne. Po pandemii liczba zachorowań wzrosła lawinowo; w zeszłym roku przekroczyła czternaście milionów. Denga występuje dziś w większości popularnych kierunków wakacyjnych - w Tajlandii, Wietnamie, Indonezji, ale przede wszystkim w Brazylii. Niestety, szczepionka wymaga potwierdzenia przejścia zakażenia wirusem dengi w środowisku naturalnym, w innym wypadku przeciwciała poszczepienne mogą nasilić wiremię. Dlatego stawiamy na edukację: repelenty, ubrania z długimi rękawami koszul i nogawkami spodni, moskitiera i natychmiastowa diagnostyka w razie wystąpienia objawów chorobowych po powrocie.
Wielu Polaków wybiera urlop w kraju. Czy medycyna podróży przydaje się także na Mazurach?
Oczywiście. Kleszczowe zapalenie mózgu i borelioza są w Polsce codziennością. Sezon aktywności kleszczy trwa od marca do listopada. Mamy skuteczne szczepionki przeciw KZM. Boreliozę leczymy antybiotykami, lecz powikłania mogą pozostać na lata. Każdy, kto wybiera się na spływ Krutynią albo rowerem w Bieszczady, powinien zaszczepić się przeciw KZM, stosować repelent i dokładnie oglądać skórę po powrocie z lasu w celu ustalenia obecności kleszczy. Choroby przenoszone drogą pokarmową, takie jak cholera czy dur brzuszny, wydają się reliktem XIX wieku. Czy naprawdę nam zagrażają? Niestety tak. W ostatnich latach świat notuje liczne ogniska epidemiczne cholery. Dane WHO pokazują, że tylko w 2023 r. zgłoszono ponad 667 tys. przypadków i 4 tys. zgonów, a patogen szerzył się w co najmniej trzydziestu krajach - stąd klasyfikacja ognisk jako globalnego zagrożenia poziomu 3. Dla turysty ryzyko rośnie w rejonach klęsk żywiołowych i w miejscach o ograniczonym dostępie do czystej wody. Dostępne są doustne
szczepionki, choć od 2024 r. obserwujemy niedobory ich zapasów. Podaje się jedną dawkę żywej, doustnej szczepionki min. 10 dni przed wylotem (niestety, w przypadku obecnie stosowanej szczepionki producent nie określił, jak długo utrzymuje się działalnie ochronne po jej podaniu) . Immunoprofilaktykę przeciw cholerze należy wesprzeć elementarną wiedzą na temat higieny żywności: butelkowana woda, unikanie lodu niewiadomego pochodzenia, zasada „boil it, cook it, peel it or forget it”. Jeśli chodzi o immunoprofilaktykę przeciw durowi brzusznemu, dostępne są doustne lub domięśniowe szczepionki zalecane zwłaszcza przed wyjazdem na kontynent azjatycki i afrykański, dające ochronę na okres 3 lat.
Klimat rzeczywiście zmienia mapę zagrożeń?
Bez dwóch zdań. Komary i kleszcze systematycznie poszerzają swój zasięg występowania. W południowej Francji stwierdza się autochtoniczną dengę, w Austrii rośnie liczba przypadków KZM, a topniejąca zmarzlina potrafi uwolnić zapomniane drobnoustroje. Wyjazd do Skandynawii nie gwarantuje już bezpieczeństwa; trzeba śledzić aktualne komunikaty epidemiologiczne. W tym roku szerokim echem odbiła się w Polsce sprawa dwóch młodych mężczyzn, którzy wrócili z wakacji na Zanzibarze i zmarli z powodu malarii. To ogromny dramat. Śmiertelne przypadki malarii w Polsce obnażają słabości systemu. Jakie lekcje płyną z tych tragedii? Kluczowy jest wywiad. Lekarz rodzinny czy dyżurny
na SOR musi zapytać pacjenta, czy w ostatnich tygodniach podróżował do odmiennych stref klimatycznych i sanitarnych. Pacjent wracający z tropików z gorączką wymaga natychmiastowego testu na malarię, a w razie wątpliwości odesłania do ośrodka chorób tropikalnych, który dysponuje celowanym leczeniem przeciwmalarycznym. Nie możemy liczyć na szczęście ani szukać leków po całym kraju, gdy pacjent jest już w stanie ciężkim.
Świat obiegły też wiadomości o pierwszych szczepionkach przeciw malarii. Czy zastąpią kiedyś tabletki?
Obecne szczepionki przeciw malarii są stosowane przede wszystkim w Afryce w populacji dziecięcej; mają na celu zmniejszenie liczby zgonów dzieci poniżej 5 roku życia, które są najbardziej wrażliwe i bezbronne w związku z jeszcze nie w pełni dojrzałym układem odpornościowym. Nie-
stety, stosowane szczepionki nie dają wysokiej skuteczności (zmniejszają ryzyko zachorowania o kilkadziesiąt procent), co powoduje, że nie znalazły zapotrzebowania wśród podróżujących z krajów rozwiniętych. Turysta wciąż musi przyjmować chemioprofilaktykę w postaci tabletek - przynajmniej przez najbliższe lata. Coraz częściej podróżują osoby w starszym wieku i z chorobami przewlekłymi. Jakie to niesie wyzwania?
Seniorzy planują safari, trekking w Himalajach czy rejsy transoceaniczne. Musimy ocenić nie tylko ryzyko infekcyjne, lecz także kardiologiczne i pulmonologiczne. Niekiedy modyfikujemy dawkowanie leków przeciwmalarycznych przy gorszej filtracji nerek, dostosowujemy szczepienia do występującej immunosupresji,proponujemy zapas leków na cały pobyt. Radzimy również wykupienie polisy obejmującej ewakuację medyczną.
Jak ocenia Pan edukację lekarzy w zakresie medycyny podróży?
Idziemy do przodu, ale powoli. Co roku szkolimy setki lekarzy, ostatnio również farmaceutów, lecz to wciąż kropla w morzu potrzeb. W dobie Internetu wiedza jest na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko korzystać ze sprawdzonych źródeł. Od 16 lat prowadzę stronę internetową Medycyna podróży (www.medycynatropikalna. pl), gdzie prezentuję aktualne informacje dla podróżnych - każdy Kowalski może tam sprawdzić, jakie zagrożenia i zalecenia obowiązują w kraju, do którego się wybiera. Zachęcam też do korzystania z profesjonalnych konsultacji w poradniach medycyny podróży. W ostatnich latach udało nam się stworzyć Krajową Sieć Ośrodków Medycyny Podróży (KSOMP), czyli ponad stu certyfikowanych placówek w 15 województwach, które specjalizują się w poradnictwie dla podróżnych.
Źródło: PAP MediaRoom
Fot. Pixabay
T. Love zagra w klubie Yogi
KONCERT 26 września w klubie Yogi w Pile odbędzie się wyjątkowy koncert legendarnej formacji T.Love. Bilety są już w sprzedaży. T.love to pierwsza gwiazda muzycznych urodzin Yogiego, który potrwają przez cały r ok.
T.Love to nie tylko ikona polskiego rocka, to także zespół, który od lat inspiruje i porusza serca kolejnych pokoleń słuchaczy. Założony w 1982 roku w Częstochowie, zespół przez lata ewoluował, eksperymentując z różnymi gatunkami muzycznymi, począwszy od surowego punk rocka po radosne rytmy reggae. Ich uniwersalne brzmienie oraz teksty pełne emocji i spostrzeżeń społecznych sprawiły, że stali się jednym z najważniejszych głosów w polskiej muzyce.
Szroeder
Obecny skład T.Love to Muniek Staszczyk na wokalu, Jan Benedek, Jacek „Perkoz” Perkowski oraz Paweł Nazimek na gitarach, oraz Sidney Polak na perkusji. To zgrana ekipa doświadczonych muzyków, którzy razem tworzą niezapomniane koncertowe show, niosąc publiczności energię i pozytywne wibracje. Rok temu zagrali na 30. Pol'and'Rock Festival. W Pile swój największy koncert zagrali w 1999 roku na stadionie przy Żeromskiego w ramach
Inwazji Mocy. Ostatni raz można było ich usłyszeć w 2015 roku w Rockopolis. Teraz wracają do Piły. 26 września zagrają w klubie Yogi otwierając muzyczne urodziny Yogiego, które potrwają cały rok. Tylko jesienią w Pile będzie można usłyszeć m.in. Dżem i Slums Attack.
Bilety na T.Love: I pula (do końca lipca) - 130 zł, II pula – 140 zł, w dniu koncertu – 150 zł. Bilety do kupienia na stage24.pl.
i Kwiatkowski w Czarnkowie
KONCERT Dni Ziemi Czarnkowskiej coraz bliżej. Rozpoczynają się 23 czerwca, potrwają cały tydzień, a na finał zaśpiewają Natalia Szroeder i Dawid Kwiatkowski.
Piasek i Cugowski na Euro Eco Meeting
FESTIWAL Euro Eco Meeting to impreza na którą czeka się cały rok. Nie bez powodu. W tym roku na złotowskiej scenie pojawią się Krzysztof Cugowski, Andrzej Piaseczny, Łzy, Wersow i Blue Cafe. A sam festiwal rusza już w piątek, 13 czerwca.
Gwiazdy pojawią się na scenie już pierwszego festiwalowego dnia. O godz. 19.30 na scenie pojawią się Łzy, które mają w swoim repertuarze takie hity jak „Agnieszka”, „Narcyz”, „Oczy szeroko zamknięte”, „Jestem jaka jestem”. O godzinie 21.30 na scenie pojawi się Krzysztof Cugowski, legendarny rockaman, współtwórca Budki Suflera, który w tym roku świętuje 55–lecie swojej kariery.
W sobotę na scenie EEM wystąpi Weronika Monika Sowa, szerzej znana jako Wersow. To jedna z najpopularniejszych influencerek i youtuberek w Polsce, która próbuje swoich sił również w muzyce. Swój występ rozpocznie o godz. 21.30. Przed nią wystąpi Miłosz Muzioł, młody i utalentowany artysta pochodzący ze Złotowa, który zachwyca swoim emocjonalnym podejściem do muzyki.
O godz. 19.30 na scenie pojawią się Klezmerzy, a po nich pierwsza gwiazda tego wieczoru – zespół Blue Cafe. O godz. 21.30 rozpocznie swój koncert Andrzej Piaseczny, główna gwiazda tego wieczoru. RED Fot. Mat. prasowe
W niedzielę koncertowy maraton rozpocznie się już o godz. 16.00. Jako pierwsi wystąpią Wokalni ZDK, po nich o godz. 17.00 pojawi się na scenie kapela podwórkowa „No to cyk”, a o godz. 18.00 rozpocznie się koncert zespołu „Oj tam”.
Pectus i Grubson na festiwalu w Trzciance
KONCERT W piątek, 20 czerwca nad jeziorem Logo rusza Festiwal Dni Trzcianka na którym wystąpią m.in. Pectus, Grubson i Bibobit. Festiwal jest darmowy.
Koncerty Szroeder i Kwiatkowskiego to największa muzyczna atrakcja Dni
Ziemi Czarnkowskiej, ale w programie jest ich znacznie więcej. Będzie sporo fotografii – od wystaw do otwarcia fotoplastykonu na Placu Wolności.
Z kolei V Festiwal Kwiatów to nie tylko kwiaty, ale również znane florystyki, które poprowadzą warsztaty i pokazy. Szczególnie barwnie zapowiada się parada kwiatowa, która przejdzie ulicami Czarnkowa w sobotę, 28 czerwca. Nie zabraknie także akcentów sportowych: zostaną rozegrane turnieje piłki nożnej, siatkówki i badmintona, zawody pływackie, a także rajd rowerowy „Po bieg paproci”, na który wciąż jeszcze można się zapisać.
Natalia Szroeder wystąpi w czarnkowskim amfiteatrze w sobotę, 28 czerwca, a Dawid Kwiatkowski w niedzielę, 29 czerwca. Oba koncerty rozpoczynają się o godz. 21.00. Wstęp wolny. TR
Festiwal Dni Trzcianki to największe plenerowe święto miasta. To dwa dni muzyki, kultury i rodzinnej zabawy w malowniczej scenerii jeziora Logo. W programie koncerty gwiazd, lokalne występy, atrakcje dla dzieci i dorosłych – zachęcają organizatorzy festiwalu. Festiwal rusza w piątek, 20 czerwca, a rozpocznie go o godz. 19.30 Orkiestra Dęta BPiCK. O 21.00 zaplanowano koncert pierwszej gwiazdy festiwalu – zespołu Pectus. Festiwalową sobotę rozpocznie o godz. 20.30. koncert Bibonit, wybuchowa mieszanka jazzu, funku, rapu i muzyki elektronicznej. Na początku dekady na zaproszenie Teatru Nowego w Poznaniu radykalnie wywrócili muzyczną stylistykę utworów Agnieszki Osieckiej przygotowując muzykę do spektaklu pt. Stan Podgorączkowy, a następnie wydając album „Co to za czas”.
Fot. Mat. prasowe
Osieckiej w ich wykonaniu nie powinno również zabraknąć w Trzciance. Grubson, kolejna gwiazda trzcianeckiego festiwalu, pojawi się na scenie o godz. 22.00. O północy stery przejmie duet DJ-ów Kalwi&Remi. Organizatorzy przewidzieli także szereg imprez towarzyszących. Wstęp wolny. TR
Fot.
Mat. prasowe
Krew zagrała z Mazzollem
KONCERT Piątkowy wieczór w Regionalnym Centrum Kultury stał pod znakiem awangardy. Na dużej scenie zagrał zespół Krew i Jerzy Mazzoll, legenda awangardy jazzowej, który zagrał również swój solowy koncert.
Zespół Krew z Andrew Kaskow na wokalu przygotowała program do wierszy m.in. Williama Blake'a i Williama Shakespeare'a. Niezwykłą oprawę miał utwór "Cradle Song", do którego na żywo wystąpił Teatr Pracownia Lalek. Do Krwi dołączył również Jerzy Mazzoll. Był to już kolejny koncert z jego gościnnym udziałem. Mazzoll zagrał w piątek również swój solowy koncert.
Koncert zespołu Krew odbył się w ramach projektu związanego z wydaniem i promocją książki "Pilanie w twórczości alternatywnej", która swoją premierę miała 8 marca. TR
Myslovitz zagra w Chodzieży
KONCERT W sobotę, 21 czerwca, w chodzieskim amfiteatrze wystąpi kultowa formacja Myslovitz.
Myslovitz to legenda polskiej sceny rockowej. Od lat 90. tworzą utwory, które stały się hymnem pokoleń – od „Długość dźwięku samotności” po „Acidland” i „Scenariusz dla moich sąsiadów”. Ich niepowtarzalne brzmienie, połączenie alternatywnego rocka z melancholią i poetyckimi tekstami, zdobyło uznanie nie tylko w Polsce, ale i za granicą. To będzie wieczór pełen emocji, nostalgii i świetnej muzyki. Myslovitz będzie supportować chodzieski band 64-800. Dziewczyny i chłopaki od po-
nad roku działają przy ChDK przygotowując rockowe aranżacje coverów oraz pracują nad własnymi, autorskimi kawałkami.
Bilety w cenie 100 zł do nabycia w kasie ChDK i w serwisie bilety24.pl.
Jan Peszek z monodramem
TEATR 22 czerwca na wągrowieckiej scenie będzie można obejrzeć Jana Peszka z monodramem „Scenariusz dla nieistniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego”.
Spektakl jest monologiem o sztuce i jej miejscu w świecie, a główny wątek tego estetycznego traktatu to rola awangardy w życiu artystycznym i umysłowym. Awangarda wpisała się w historię sztuki osiągnięciami pozytywnymi i negatywnymi. Ten dwuwartościowy, pełen sprzeczności proces ukazany jest właśnie w „Scenariuszu...”. Aktor mówi, ale sens jednych słów i zachowań przeczy sensowi drugich. A znaczenie jednoczesnych ze słowami zachowań wzajemnie się rozmijają. Spoza słów i działań aktora –wykładowcy wyłania się obraz świata, w którym nie ma już autorytetu artysty ani skrystalizowanego systemu wartości.
Przez ponad 30 lat Jan Peszek prezentował tę sztukę na wielu scenach całego świata. Nadal jednak potrafi wydobyć z bogatego tekstu Schaeffera inne, odmienne od już znanych nam tony. Peszek przypomina w tej twórczej pasji poszukiwań wirtuozów skrzypiec czy fortepianu, którzy przez całe lata nie rozstają się ze swoimi ulubionymi, popisowymi utworami wybitnych kompozytorów.
Grają więc te same kompozycje wiele lat, ale za każdym razem po mistrzowsku udowadniając sobie i publiczności, że utwór nadal skrywa przed
nimi jakąś tajemnicę, do której odkrycia wciąż jeszcze daleko. W Wągrowcu monodram Jana Peszka będzie można obejrzeć 22 czerwca w Miejskim Domu Kultury. Początek spektaklu o godz. 18.00. Bilety w cenie 100 zł. do nabycia na stronie mdkwagrowiec.pl. RED
Na srebrnym ekranie
BALLERINA.
Z UNIWERSUM JOHNA WICKA
Nocne Maratony Filmowe Helios zapraszają w kolejną
Siedmioletnia Eve trafia do ro-
dziny zastępczej, po tym, gdy jej ojciec zostaje zamordowany, a młodsza siostra uprowa-
dzona. Przepełniona gniewem i żądzą zemsty zwraca na siebie uwagę tajemniczej organizacji Ruska Roma, która przygarnia ją i doskonali w sztuce tańca i zabijania. Jako dorosła kobieta, profesjonalna zabójczyni o nieprzeciętnych umiejętnościach i nieodpartym uroku, Eve łamie zasady swojej organizacji, by ruszyć na poszukiwania zabójcy ojca. Z Nowego Jorku krwawy trop prowadzi ją do małego alpejskiego miasteczka. Tu odkrywa kim tak naprawdę jest i dlaczego zniszczono jej rodzinę. A to dopiero początek jej drogi.
KINO HELIOS, KINO ŚWIATOWID, KINO MDK, KINO NOTEĆ, KINO RODŁO
MISSION: IMPOSSIBLE - THE FINAL RECKONING
Nasze życie jest sumą naszych wyborów. Tom Cruise powraca do jednej ze swoich popisowych ról, roli tajnego agenta Ethana Hunta. Fabuła „Mission: Impossible The Final Reckoning” skupia się na Ethanie Huncie i jego zespole po zakończeniu z Mission: Impossible - Dead Reckoning, kiedy to bohaterowie mieli powstrzymać Entity przed przejęciem władzy nad planetą. Tylko grupa wysoko wykwalifikowanych agentów z Ethanem Huntem na czele może uratować ludzkość. Zanim będzie za późno.
KINO HELIOS, KINO RODŁO
KARATE KID: LEGENDY
Po rodzinnej tragedii utalentowany zawodnik kurg fu Li Forg (Ben Warg) jest zmuszony do przeprowadzki z matką z Pekinu do Nowego Jorku. Li stara się zapomnieć o swojej przeszłości, próbując dopasować się do nowych okoliczności. Kiedy nowa znajoma potrzebuje pomocy, Li postanawia wziąć udział w turnieju karate, lecz jego umiejętności okazują się niewystarczające. Jego nauczyciel Pan Han (Jackie Chan) zwraca się o pomoc do Daniela LaRusso (Ralph Macchio), aby nauczył chłopca nowego stylu walki.
KINO HELIOS
CUDOWNE ŻYCIE
Paryż, rok 1963. Najmłodszy z rodzeństwa, Roland, jest wyjątkowym chłopcem. Lekarze
orzekli, że nigdy nie będzie chodził, ale jego uparta matka – Esther – nie przyjmuje tego
ELIO
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata. Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
KINO HELIOS
do wiadomości. Dzięki niezachwianej nadziei i wyparciu złych myśli, podejmuje walkę przeciwko (wydawałoby się) nieubłaganemu losowi. Jej ogromna charyzma oraz miłość, jej siła przekonywania, jej chęć do zabawy oraz skłonność do medycyny alternatywnej stanowią świat, w którym Roland poznaje cudowne życie, jakie jego matka sobie dla niego wymarzyła. Bóg nie mógł być wszędzie, więc stworzył Esther.
KINO HELIOS, KINO KOBIET, 18 CZERWCA, GODZ. 18.00
RYTUAŁ
Nagrodzony Oscarem Al Pacino („Adwokat diabła”) w przerażającym horrorze opartym na prawdziwej historii egzorcyzmów Emmy Schmidt. Historia tej Amerykanki zakończyła się serią wstrząsających rytuałów, a jej przypadek stał się najdokładniej udokumentowaną walką z demonicznym opętaniem w historii Ameryki.
KINO OSIEDLOWE, KINO ŚWIATOWID, KINO MDK, KINO NOTEĆ
JAK WYTRESOWAĆ SMOKA
Na wyspie Berk, gdzie wikingowie i smoki są zaciekłymi wrogami od pokoleń mieszka Czkawka. Pomysłowy, ale niedoceniony syn wodza, Czkawka przeciwstawia się wielowiekowej tradycji, kiedy zaprzyjaźnia się ze Szczerbatkiem. Ich nieprawdopodobna więź ujawnia prawdziwą naturę smoków, podważając fundamenty społeczeństwa Wikingów.
KINO OSIEDLOWE, KINO ŚWIATOWID, KINO ZA ROGIEM NCK, KINO MDK, KINO NOTEĆ, KINO RODŁO
OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE: WIĘZY KRWI
Gdy namieszasz w planach Śmierci, zrobi się nieprzyjemnie. Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi, najnowsza odsłona krwawego i kasowego cyklu studia New Line Cinema, zabiera widzów
do samych początków tego, jak śmierć zaczęła realizować swoje obłąkane poczucie sprawiedliwości. Prześladowana strasznym, powtarzającym się koszmarem studentka Stefanie wraca do rodzinnego
miasta. Chce odnaleźć jedyną osobę, która może przerwać błędne koło i ocalić członków jej rodziny przed niechybnie czekającą ich makabryczną śmiercią.
KINO ZA ROGIEM NCK
FENICKI UKŁAD
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką, pełna gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki. Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, doborową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylemat.
KINO ZA ROGIEM NCK
CARLO ACUTIS. PLAN NA ŻYCIE
W świecie, w którym szybciej przesuwa się palcem po ekranie smartfona niż myśli, pojawia się ktoś, kto ma jasny plan na życie. Carlo Acutis. Nastolatek. Influencer. Mistyk. Film przedstawia losy grupy amerykańskich licealistów, którzy wyruszają do Włoch, by odwiedzić grób Carla. Jest jednak jeden trudny do spełnienia warunek udziału w pielgrzymce. Każdy z uczestników musi zostawić swój smartfon w domu. Ta przygoda staje się doświadczeniem, które zmienia sposób ich myślenia i spojrzenia na życie.
Pema mieszka w wiosce położonej wysoko w Himalajach. Kiedy znika Tashi, jeden z jej trzech mężów, a mieszkańcy zaczynają plotkować o jej ciąży, dziewczyna postanawia go odnaleźć. Rusza w góry, aby stanąć w obronie swojego dobrego imienia i dowiedzieć się czegoś więcej o samej sobie. Wypełniona poezją, a jednocześnie zbudowana na obserwacji dnia codziennego, „Shambhala” portretuje zwyczaje i obyczajo-
SHAMBHALA
wość Nepalczyków. Jest także głębokim duchowym przeżyciem, skłaniającym do refleksji
nad pozycją kobiety w tradycyjnej społeczności. KINO NOTEĆ
WSZYSTKIE ODCIENIE ŚWIATŁA
W centrum wielomilionowego, kosmopolitycznego miasta mieszkają trzy kobiety. Najstarsza Parvaty straciła męża, a wraz z nim dach nad głową. Mąż Prabhy wyjechał za pracą, pozostawiając ją zdaną tylko na siebie, tęskniącą za bliskością. Tylko młodziutka Anu kogoś ma, ale musi ukrywać
miłość, której nie akceptują jej rodzice. Trzy kobiety opiekują się sobą w pełnej kontrastów metropolii, w której egzystują obok siebie nędza i piękno, chciwość i troska, pragnienia i zakazy. „Wszystkie odcienie światła” wprowadzają w świat aranżowanych małżeństw, religijnych podziałów, patriar-
chalnych tradycji, klasowych różnic, drapieżnej gentryfikacji. Subtelnie i z wyczuciem eksplorują intymny kobiecy mikrokosmos.
Co kryje się w naszych myślach? Kto tak naprawdę mieszka w naszej głowie? Osoba szalona, romantyczna, impulsywna, rozważna? A może w naszym umyśle panuje niezły tłok? O międzyludzkich relacjach oraz o tym, co w nas siedzi, w swoim nowym filmie opowiada twórca wielkiego hitu „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” Paolo Genovese.
Bohaterami filmu są Piero i Lara. Ich pierwsza ranka wywołuje u obojga zrozumiały stres. Oboje chcieliby pokazać się z jak najlepszej strony i uniknąć wpadek, o które w zdenerwowaniu nie trudno, ale też i poznać myśli i wyczuć pragnienia drugiej osoby.
Genovese, zaglądając głęboko w myśli swoich bohaterów, ukazuje ich lęki, niepewności i potrzeby. Różne osobowości mają swój głos i swoje racje. Dyskutują, kłócą się, wzruszają, a każda z nich chce wziąć górę. A co w sytuacji, gdy żadna z nich nie ma racji?
Noteć II Rosko 0-1 KS Rogoźno Victoria Miały 5-5 Leśnik II Margonin
III LIGA - TABELA
IV
III LIGA
IV LIGA
V LIGA
KLASA OKREGOWA
KLASA OKRĘGOWA
B KLASA GR. I
B
Chodzież wygrała pojedynek dwóch Polonii
IV LIGA Wiemy już prawie wszystko – Victoria Września zapewniła sobie miejsce w barażach o Betclic 3. Ligę, natomiast przy prawdopodobnym spadku Kotwicy Kórnik rozgrywek spadną trzy najsłabsze zespoły.
Victoria wywalczyła wicemistrzostwo w nieco antyklimatyczny sposób – zespół z Wrześni w sobotę przegrał na własnym terenie z Wiarą Lecha 0:1 po golu Mankiewicza i musiał spoglądać na wydarzenia z Szamocina. Polonia Chodzież zagrała jednak „po myśli” drużyny prowadzonej przez Pawła Lisieckiego i pokonała imienniczkę z Leszna 2:1. Tym samym stało się ja-
sne, że żaden z rywali nie będzie już w stanie przeskoczyć Victorii.
Sobotni mecz był dla Lipna Stęszew – przynamniej na rok – ostatnim domowym czwartoligowym spotkaniem. Zespół trenera Kaliszana w tym pożegnalnym występie zmierzył się z Centrą i – zgodnie z planem – pokonał ją 4:1. Po spotkaniu prezes Wielkopolskiego ZPN Paweł Wojtala wręczył pamiątkowe medale oraz puchar
za wywalczenie mistrzostwa
ARTBUD Group IV Ligi. Już niebawem będziecie mogli zobaczyć kulisy tego wydarzenia w przygotowywanym przez nas materiale.
Jedynymi drużynami z dolnych rejonów tabeli, które dopisały do swojego dorobku po punkcie, są Jarota oraz Piast. Te dwie ekipy w sobotę mierzyły się ze sobą, a ich starcie zakończyło się bezbramkowym remisem. LKS Ślesin
uległ na wyjeździe Huraganowi Pobiedziska 1:4, Ostrovia przed własnymi kibicami musiała uznać wyższość Mieszka 1:2 (choć zwycięskiego gola goście z Gniezna zdobyli dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu), a Warta Śrem po emocjonującym spotkaniu wróciła bez punktów z Kościana. Warciarze dwukrotnie doprowadzali do wyrównania, jednak szarża w ostatnim kwadransie zwieńczona trafienia-
mi Rudawskiego i Kieliszewskiego dała Obrze komplet punktów i awans na najniższy stopień podium.
Jeżeli Kotwica Kórnik pożegna się z Betclic 3. Ligą, to sytuacja w dole tabeli będzie prezentowała się następująco – z IV Ligi spadną Centra, Jarota i LKS Ślesin, natomiast w ostatniej kolejce Warta i Ostrovia stoczą korespondencyjny pojedynek o uniknięcie gry w barażu.
PIŁKARSKI WEEKEND • KTO, GDZIE, Z KIM?
IV LIGA 34 Kolejka 14/15 czerwca
Centra Ostrów Wlkp. - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.
Mieszko Gniezno - Obra Kościan
Warta Śrem - Jarota Jarocin
Piast Kobylnica - Korona Piaski
LKS Gołuchów - Polonia Golina
Nielba Wągrowiec - Wiara Lecha Poznań
Victoria Września - Polonia Chodzież Polonia 1912 Leszno - Huragan Pobiedziska LKS Ślesin- Lipno Stęszew
Bramka w 90. minucie rozstrzygnęła losy meczu w Piaskach, gdzie zakończyła się świetna seria LKS-u Gołuchów. Zwycięskiego gola dla korony zdobył w samej końcówce Radosław Wachowski. Remisem zakończył się natomiast mecz zespołów z Goliny i Wągrowca. Najpierw dla Nielby trafił Korczak, a niecałe dwadzieścia minut później wyrównał Grzelka. WZPN
LEKKOATLETYKA W Poznaniu w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych odbyły się Mistrzostwa Wielkopolski Juniorów i Młodzików w których gwardziści zdobyli 14 medali.
Złote medale zdobyli: Iga Smoleń w oszczepie U20 - 37,20 Tomasz Mętlak w skoku w dal U18 – 6,48 Filip Rysiewski w trójskoku – 13,51 srebrne medale wywalczyli: Martyna Grabowska na 400 m U 18 – 55,46 i na 400 m ppł U18 – 62,89 Wiktor Hałuja na 400 m U20 – 49,47 Dominik Dąbek na 110 m ppł U20 – 15,28 i na 400 m ppł U20 – 56,41 Zuzanna Ziółkowska wzwyż U 20 – 155 Piotr Kurjan 300 m U16 – 37,77 Patrycja Król w 7-boju U18 -3252 pkt. Brązowe medale zdobyli: Dominik Bartosz w kuli U18 – 12,11 Wiktor Hałuja na 200 m U20 – 22,63 Filip Rysiewski w dal U18 - 6,08 Ponad to Katarzyna Kaczmarek była czwarta w biegu na 100 m ppł U18 - 15,21
a Małgorzata Hass w oszczepie U16 – 30,76 Mikołaj Bartosz w kuli U16 - 10,63.
- Ten start pokazuje, że stać mnie na dosyć dalekie skoki, no i mam duży niedosyt jeśli chodzi o wynik. W dwóch ostatnich skokach zostawiłem nogę przy lądowaniu co zabrało mi z 30 centymetrów, jak nie więcej. Były również skoki minimalnie spalone. Technicznie to były bardzo dobre skoki na 6,80 i 6,90m. Ten konkurs traktuję jako przetarcie przed startem w lipcu na Olimpiadzie Ogólnopolskiej Młodzieży, gdzie myślę, że mam potencjał, by zająć tam fajne miejsce –tak na gorąco komentował swój start złoty medalista Tomasz Mętlak.
KS Gwardia Piła
BIURO POSELSKIE Piła, ul. Dąbrowskiego 8
Po koronę w Lubaszu
BIEG Bieg, w którym sprawdzisz swoją wytrwałość i przekroczysz własne bariery. Już 28 czerwca w Lubaszu drugi bieg przeszkodowy w ramach Wolf Race Korona Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego, którego organizatorem jest Wolf Team.
Trasa będzie biegła wokół jeziora Duże w Lubaszu i przez okoliczne lasy. W biegu z przeszkodami biegacze będą rywalizowali na dystansie około 10 km. Po-
dobnie na dystansie trail (bez przeszkód). Przewidziano także trzy trasy dla dzieci (w zależności od wieku) 400m , 800 m, 1600 m. Regulamin biegu i zgłoszenia na Foxter Sport.
R E K L A M A
czytaj nas także
kowsko-Trzcianeckiego zostanie rozegrany 23 sierpnia w Czarnkowie. TR
Fot.
Wolfrace
Finałowy bieg w ramach Wolf Race Korona Powiatu Czarn