Głos 23/31/24

Page 1


Nr 23/31/24

5 grudnia 2024 r. ISSN 2545-3764

NAJWIĘKSZA SIEĆ BEZPŁATNYCH GAZET W PÓŁNOCNEJ WIELKOPOLSCE

TRUPY W POWIATOWEJ SZAFIE

PIŁA Ostatnia sesja Rady Powiatu w Pile przypominała finał serialu kryminalnego. Niby wszyscy znali zakończenie, ale i tak byli zaskoczeni. Powiat musi zwrócić do rządowej kasy blisko 1,7 mln złotych. Tyle razem z odsetkami była warta kiełbasa wyborcza – dotacja celowa dla Szpitala Powiatowego w Wyrzysku na budowę łącznika w nierealnym dla nikogo terminie.

Wojewoda domaga się od powiatu zwrotu blisko 1,7 miliona złotych, które otrzymał na budowę łącznika w Szpitalu Powiatowym w Wyrzysku. Zgodnie z umową prace budowlane miały się zakończyć w 2023 roku. I tak wynikało z dokumentów przekazanych przez byłego już prezesa szpitala. Tymczasem oficjalnie zakończone i rozliczone prace prowadzono jeszcze w tym roku. To nie jedyny trup w powiatowej szafie z poprzedniej kadencji.

Dotacje celowe - a ta na szpital taka właśnie była - mają to do siebie, że ich ważność kończy się wraz z rokiem budżetowym. Trzeba je wykorzystać do końca roku albo zwrócić. Doskonale musieli zdawać sobie z tego sprawę zarówno prezes Stanisław Przybylski, jak i Almuetaz Bellah Nasrullah, były dyrektor d.s. lecznictwa i były radny powiatowy.

Przetarg na przebudowę łącznika wygrała lokalna firma z Osieka – Tokaj Bis, której oferta opiewała na blisko 1,4 mln złotych. Umowę podpisano 26 października. Dlaczego przedsiębiorca z Osieka zgodził się dotrzymać nierealnego terminu?

Na to pytanie odpowiedzi będzie szukała m.in. Prokuratura Rejonowa w Chodzieży. Sam zainteresowany odmawia komentarza w tej sprawie. W kuluarach nikt nie ukrywa, że wszyscy doskonale wiedzieli, iż terminu z umowy nie da się dotrzymać. Szpital miał „załatwić” więcej czasu, by pieniądze z dotacji nie przepadły. Jak? W papierach nie ma po tym śladu.

Czytaj str. 8

Fot. Starostwo Powiatowe w Pile

Filmowa promocja turystycznych „perełek” powiatu pilskiego

TURYSTYKA Powiat Pilski i Urząd Marszałkowski w Poznaniu łączą siły, by promować turystyczne „perełki” regionu. Powstał film zapraszający do skansenu w Osieku i zachęcający do przejażdżek wyrzyską wąskotorówką.

Chcemy w pewien sposób połączyć te dwie atrakcje i stworzyć z nich produkt turystyczny, który będzie przyciągał nie tylko mieszkańców regionu, którzy znają te atrakcje, ale także turystów z całego kraju. Liczymy też, że dzięki tłumaczeniu na kilka języków, ten film przyciągnie także turystów spoza Polski. Jak już tu przyjadą będą mogli skorzystać także z wielu innych atrakcji w regionie - mówi wicemarszałek województwa wielkopolskiego, Jacek Bogusławski. Film w oryginalnej, polskiej wersji językowej jest już dostępny na profilu Powiatu Pilskiego w serwisie YouTube. Produkcja została przetłuma- Osiek/kadr z filmu

REDAKCJA ul. Wawelska 118, 64-920 Piła

Prezes, Dyrektor ds. reklamy: Katarzyna Zając tel. +48 690 889 966, e-mail: k.zajac@glosonline.pl

Redaktor naczelny: Agnieszka Świderska tel. +48 502 499 731, e-mail: a.swiderska@glosonline.pl

Kontakt: redakcja@glosonline.pl

REKLAMA I MARKETING

Katarzyna Zając tel. +48 690 889 966, e-mail: k.zajac@glosonline.pl www.glosonline.pl

czona także na języki: angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, rosyjski i ukraiński. Powstanie także wersja z tłumaczeniem na język migowy.

- To pozwoli dotrzeć nam do większego grona odbiorców, bo chcemy żeby jak najwięcej osób mogło zainteresować się tymi atrakcjami - jednymi z największych atrakcji turystycznych powiatu pilskiego - mówi starosta pilski, Rafał Zdzierela.

Film promujący Muzeum Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią oraz Wyrzyską Kolejkę Powiatową można także obejrzeć w portalu PiłaOnline, na www.PilaOnline.pl. RED

PILSKI

Piotr Głowski: Ruszam z Trzaskiem

POLITYKA To będą kolejne ważne wybory, bo będziemy mogli zmieniać Polskę tylko wtedy, gdy prezydent nie będzie blokował zmian ustawowych - mówił w Pile poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Głowski odnosząc się do przyszłorocznych wyborów Prezydenta RP.

Piotr Głowski ogłosił, że „Rusza z Trzaskiem”, zachęcając sympatyków Koalicji Obywatelskiej nie tylko do głosowania w przyszłorocznych wyborach prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego, ale i do udziału w zaplanowanym na najbliższą sobotę, 7 grudnia, spotkania w Gliwicach. Tam kandydat KO na urząd Prezydenta RP ma przedstawić swoje założenia programowe. Biura parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej oraz działacze KO w całym kraju organizują wyjazdy na to spotkanie. - Ruszam z Trzaskiem i Państwa w taką podróż także chciałbym zaprosić - mówił w Pile Piotr Głowski.

- To będą kolejne ważne wybory. Wiele ustaw - i to już wiemy, bo to „przećwiczyliśmy” - będzie miało szanse być przygotowanych, wykonanych i zrealizowanych tylko wtedy, gdy prezydent nie będzie blokował zmian ustawowych. A bez tych zmian będzie niezwykle

trudno naprawić system sądownictwa, prokuraturę i wiele innych obszarów związanych z funkcjonowaniem każdego z nas, bo to tak naprawdę dotyczy każdego Polaka - mówił Piotr Głowski, przekonując że to właśnie kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski jest jedynym słusznym wyborem w przyszłorocznych wyborach Prezydenta RP.

Piotr Głowski mówił też o finansowej „kroplówce” dla samorządów. - Ministerstwo Finansów realizuje już przelewy, a to niezwykle istotne wsparcie dla samorządów, których sytuacja po zmianach wprowadzonych przez tzw. „Polski Ład” była bardzo trudna - mówił. Jak przekonywał Piotr Głowski - korzystny dla samorządów ma być też nowych system ich

finansowania. - To da wiele miliardów złotych tak ogólnie, a poszczególnym samorządom miliony złotych i możliwość prowadzenia bieżącej działalności oraz szukania środków na dofinansowanie do wielu projektów - tłumaczył. Samorządy według nowych zasad będą finansowane już od przyszłego roku.

RED

AKCJA W miniony weekend w sklepach regionu pilskiego trwała Świąteczna Zbiórka Żywności.

Znami pomogliście! Ważymy i segregujemy wszystkie darowizny, które otrzymaliśmy w weekend. To dużo pracy, bo jest ich mnóstwo - dziękują pracownicy Pilskiego Banku Żywności, którzy zorganizowali zbiórkę na terenie regionu pilskiego. W zbiórkę bezpośrednio zaangażowali się także poseł Piotr Głowski, Beata Dudzińska, prezydent Piły, Rafał Zdzierela, starosta pilski oraz prezes PBŻ Mieczysław

Augustyn, którzy w Galerii VIVO! sami robili zakupy dla potrzebujących oraz zachęcali do tego mieszkańców. To nie koniec pomagania. Pilski Bank Żywności prowadzi zbiórkę darowizn finansowych, które posłużą Bankom Żywności do kupienia dodatkowych produktów, uwzględniając lokalne potrzeby społeczności. Pomóc można wpłacając datek na stronie zbiorkazywnosci.pl. Starostwo Powiatowe w Pile

Fot. FB Piotr
Głowski

• PILSKI

Barwy Powstania

KONKURS Trwa III edycja konkursu plastycznego Barwy Powstania, która jest wyjątkową okazją, by młodzi artyści z województwa wielkopolskiego mogli w twórczy sposób uczcić pamięć o Powstaniu Wielkopolskim - kluczowym wydarzeniu w naszej historii.

Konkurs ma na celu nie tylko rozwijanie talentów plastycznych dzieci i młodzieży, ale także promocję patriotyzmu i wiedzy historycznej. Poprzez twórczość plastyczną młodzi ludzie mają szansę na nowo odkryć bohaterów i wydarzenia tamtych czasów, a także poczuć dumę z przynależności do lokalnej wspólnoty. Organizatorem konkursu jest Stowarzyszenie Odra-Niemen Oddział Wielkopolski.

Zasady konkursu

Prace konkursowe można przesyłać do 20 grudnia 2024 r. Ogłoszenie wyników odbędzie się 29 grudnia 2024 r. podczas uroczystej gali w Pałacu Działyńskich w Poznaniu.

Konkurs skierowany jest do uczniów szkół podstawowych województwa wielkopolskiego. Każdy uczestnik może przesłać jedną pracę, stworzoną

indywidualnie, w wybranej technice plastycznej (prace na płasko), w formacie A3 lub A4. Tematyka prac musi nawiązywać do Powstania Wielkopolskiego. Na laureatów czekają atrakcyjne nagrody rzeczowe.

Jak zgłaszać prace?

Prace należy przesyłać z załączonymi dokumentami na adres: Stowarzyszenie

Odra-Niemen Oddział Wielkopolski, ul. Kramarska 32, 61-765 Poznań lub za pomocą paczkomatu: POZ19HPGarbary 67, Poznań 61-758,

numer telefonu: 505 299 810 (dopisek: „Konkurs Plastyczny Barwy Powstania”).

Patronat nad wydarzeniem objęły Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Poznaniu oraz Wielkopolskie Muzeum Niepodległości. Mat. prasowe

Henryk Szopiński: patriota współczesny żyje wśród nas

Patriotyzm często kojarzymy z wielkimi postaciami naszej historii. Na myśl przychodzą nam powstańcy narodowych powstań, twórcy niepodległego państwa w 1918 r. ale też poeci, czy pisarze - autorzy epopei narodowych, podtrzymujących polskiego ducha w latach zaborów. Dzisiaj, kiedy nasza ojczyzna jest wolna i niepodległa wskazaniem współczesnego patrioty powinna być przynajmniej jedna z pięciu Prawd Polaków w Niemczech, przyjętych przez Radę Naczelną ZPwN w Zakrzewie w 1937 r., nadal aktualna prawda czwarta „Co dzień Polak Narodowi służy”. Idąc za tym wskazaniem takie osoby spotykamy w codziennym życiu – również na poziomie lokalnym. Kilka miesięcy temu miałem okazję spotkać prawdziwego bohatera – małego chłopca, który w wypadku uratował życie swojej mamie. To co zrobił, nie zważając na niebezpieczeństwo, nie tylko uratowało jej życie, ale także pokazało, jak wielką siłę ma mały, niespełna 7 letni człowiek. Bohaterska postawa chłopca jest

dla mnie symbolem współczesnego patriotyzmu. Współczesny patriota to także osoba, która angażuje się w życie społeczne, działa na rzecz dobra wspólnego, wspiera i nie patrzy obojętnie na problemy innych. Dziś mamy wielu młodych ludzi, którzy właśnie w taki sposób rozumieją patriotyzm. Angażują się w wolontariaty, pracują w stowarzyszeniach, biorą udział w akcjach charytatywnych. Działają nie po to, by zdobyć nagrody czy uznanie, ale po to, by zmieniać swoje otoczenie na lepsze. Warto podkreślić, że to także otwartość na innych, gotowość do pomagania bez względu na pochodzenie, wyznanie czy status społeczny. Jako społeczeństwo udowodniliśmy to po wybuchu wojny w Ukrainie. Patriotyzm to nie tylko miłość do kraju, ale także do ludzi, którzy tworzą ten kraj. Mogę śmiało powiedzieć, że współczesny patriota żyje wśród nas. Jest to każdy, kto w swojej codziennej pracy i życiu kieruje się wartościami, które mają na celu dobro wspólne Henryk Szopiński Poseł na Sejm RP

Pięć lat za makabryczne zabójstwo w Liszkowie

SĄD 84-letnia kobieta zginęła z ręki własnego syna, który najpierw tłukł ją młotkiem, a potem udusił. Do tej makabrycznej zbrodni doszło rok temu w marcu w Liszkowie (gmina Łobżenica). W środę, 27 listopada, Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał prawomocny wyrok w tej sprawie.

Nic nie zapowiadało tej tragedii. 61-letni Andrzej C. cieszył się we wsi nieposzlakowaną opinią. Mieszkał z matką, którą się opiekował. Miał jeszcze trzy siostry. W środę sąd wytknął im, że nie pomagały bratu w opiece nad matką. A ta w pewnym momencie go przerosła. Podobnie jak strata brata bliźniaka. I to miała być ta zabójcza mieszanka, która rok temu w marcu doprowadziła do tragedii. - Zadał swojej ofierze trzy ciosy młotkiem. Po tym jak osunęła się na podłogę zawiązał na jej szyi sznurek i udusił - relacjonował wtedy Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Andrzej C. został zatrzymany jeszcze tego samego dnia w którym znaleziono ciało. Przyznał się do winy. Motyw? Miał się zdenerwować, bo matka uznała, że nie potrzebują płacić za internet, a on bez internetu nie mógł doładować telefonu. Czy to właśnie było motywem? Na sali sądowej Andrzej C. już go nie wyjawił. Jak się okazało, mężczyzna cierpiał na zaburzenia

psychiczne. Biegli uznali, że w momencie dokonywania zabójstwa miał ograniczoną poczytalność. Sąd Okręgowy w Poznaniu wydając pierwszy wyrok w tej sprawie zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary i skazał Andrzeja C. na 5 lat pozbawienia wolności.

Z wyrokiem nie zgodził się prokuratur, który zażądał dla niego 10 lat więzienia. W środę Sąd Apelacyjny utrzymał

Oszuści pukają do drzwi

POLICJA Mieszkaniec Piły stracił 4 tys. złotych po tym jak zaufał kobiecie podającej się za jego daleką krewną. Oszustka-recydywistka zapukała do drzwi jego mieszkania. Razem ze wspólnikiem została zatrzymana przez pilskich kryminalnych na terenie Wejherowa.

Nwyrok sądu pierwszej instancji. Uznał, że zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary w tym przypadku było jak najbardziej zasadne. Andrzej C. spędzi za kratkami pięć lat. Wyrok sądu jest prawomocny.

- On żyje we własnym świecie, zupełnie odrealnionym - podkreślił sędzia Jarosław Ochocki uzasadniając wyrok. Agnieszka Świderska

Złodziej groził nożem

POLICJA Przyłapany na kradzieży 33-letni mężczyzna wyciągnął nóż i groził pracownikowi sklepu, że go zabije.

Do tego zdarzenia doszło niedawno w Chodzieży.

- Ochroniarz sklepu zauważył, że jeden z klientów przekroczył linię kas, nie płacąc za zabrany z półki asortyment. Kiedy w pomieszczeniu służbowym wezwał go do zwrotu towaru, mężczyzna stał się nerwowy i agresywny - relacjonuje oficer prasowy chodzieskiej policji.

Jak się okazało, 33-letni złodziej ukradł ze sklepu dwa opakowania tabletek musujących o wartości około 22 złotych. Na wezwanie ochroniarza wyjął skradziony towar, ale chwilę po tym wyciągnął też nóż i zaczął grozić pracownikowi sklepu pozbawieniem życia.

- Między mężczyznami wywiązała się szarpanina, wsku-

tek której ochroniarz obezwładnił złodzieja. Wezwany na miejsce zdarzenia patrol policji zatrzymał 33-latka i zabezpieczył nóż. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczący kradzieży szczególnie zuchwałej, która jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 8,

drugi zaś związany z kierowaniem gróźb karalnych - dodaje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży. 33-letni mężczyzna został objęty dozorem policji. Ma też zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonego pracownika sklepu. RED

ie wiadomo jeszcze w jaki sposób sprawcy typowali swoje ofiary, ale 10 listopada oszustka pojawiła się pod drzwiami 76-letniego mieszkańca Piły. Kobieta podała się za daleką krewną pilanina. Ten niczego nie podejrzewając wpuścił ją do mieszkania. W trakcie rozmowy kobieta w pewnym momencie rozpłakała się. Wyznała 76-latkowi, że znajduje się w trudnej sytuacji życiowej, a pożyczka pomogłaby rozwiązać jej problemy. 76-latek uwierzył w jej historię i pożyczył jej 4 tys. złotych. Obiecała mu, że zwróci je następnego dnia. Nie wróciła jednak. Mężczyzna w końcu zrozumiał, że padł ofiarą oszustki. Sprawą zajęli się pilscy kryminalni. - Policjanci wykonali wiele czynności, które pozwoliły im wytypować prawdopodobnych sprawców tego zdarzenia – mówi mł. asp. Magdalena Mróz. - Posiadali również informację, że przestępcy zamierzają zniszczyć dowody

oraz opuścić kraj. Ich szybkie działanie doprowadziło do zatrzymania na terenie Wejherowa 63- letniej kobiety i 57- letniego mężczyzny. W samochodzie i przy zatrzymanych policjanci znaleźli telefony komórkowe, okulary przeciwsłoneczne, peruki oraz nakrycia głowy, które oszuści wykorzystywali w swojej

pracy. Zabezpieczyli również gotówkę w kwocie blisko 9 tysięcy złotych. Oszuści usłyszeli już zarzuty. Jak się okazało, 63-latka była notoryczną oszustką, która odsiadywała już wyrok za podobne przestępstwa. Jako recydywistce grozi jej do 12 lat więzienia.

TR

Wypadki na przejściu. Kobieta i dziewczynka w szpitalu

STRAŻ Dwie ofiary czwartkowych wypadków nadal w szpitalu. Jedna to 14-letnia mieszkanka Dziembowa, druga to 56-letnia mieszkanka Jabłonowa. Obie zostały potrącone na przejściu dla pieszych.

Do obu wypadków doszło w czwartek, 28 listopada, niemal w tym samym czasie. Do pierwszego zdarzenia doszło po godz. 16.00 na alei Niepodległości. 78-letni mieszkaniec Piły potrącił przechodzące przez przejście 56-letnią kobietę i jej córkę. 56-letnia

mieszkanka Jabłonowa z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Niemal w tym samym czasie doszło do kolejnego potrącenia na ulicy Bydgoskiej. 63-letni mieszkaniec Piły, kierowca vw passata, potrącił znajdującą się na przejściu dla pieszych 14-latkę.

Obaj kierowcy byli trzeźwi. Jak wynika z policyjnych statystyk jesienią dochodzi do największej liczby wypadków z udziałem pieszych. Tylko rok temu w listopadzie na drogach zginęło 68 pieszych, a w wypadkach ucierpiały 554 osoby. TR

Fot.
KPP Piła

O przemocy wobec dzieci

POLICJA Podczas Międzynarodowego Dnia Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci pilscy policjanci wspólnie z Katedrą Kryminalistyki Akademii Nauk Stosowanych zorganizowali seminarium poświęcone przemocy domowej, ze szczególnym uwzględnieniem przemocy wobec dzieci.

We wtorek, 19 listopada, w Auditorium Maximum Akademii Nauk Stosowanych w Pile odbyło się seminarium „Przerwij ciszę!”. Nieprzypadkowo wydarzenie odbyło się 19 listopada. Właśnie tego dnia przypada Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci. Celem przedsięwzięcia było zgromadzenie ekspertów, praktyków i przedstawicieli organizacji, instytucji oraz społeczności lokalnych by wspólnie wymienić się doświadczeniami, poszerzyć wiedzę i wypracować metody przeciwdziałania przemocy domowej.

Chwilę po godzinie 10. Prorektor Akademii Nauk Stosowanych dr Paweł Dahlke wspólnie z Komendantem Powiatowym Policji w Pile mł. insp. Marcinem Kowalskim oficjalnie rozpoczęli seminarium podkreślając istotę poruszanej tematyki.

Seminarium składało się kilku paneli tematycznych, prowadzonych przez prelegentów: prof. ANS dr hab.

Przemysława Frąckowiaka: „Wprowadzenie do problematyki przemocy i agresji w kontekście współczesnych zagrożeń społecznych”, psycholog, pedagog i terapeutę dr Romualdę Kosmatkę: „Jak rozpoznać dziecko dotknięte przemocą domową?”, psycholog Alicję Baranowską: „Dlaczego ofiara nie odchodzi?

Psychologiczne mechanizmy przemocy domowej”, instruktora Zakładu Prawa i Kryminalistyki Szkoły Policji w Pile, podkom. Piotra Ratajczaka: „Prawne aspekty przeciwdziałania przemocy domowej. Narzędzia i procedury wskazane

w Ustawie antyprzemocowej i innych aktach prawnych”; kierownika Działu Pomocy

Specjalistycznej MOPS w Pile

Agnieszkę Suchowiak: „Interdyscyplinarne wsparcie dla rodzin dotkniętych przemocą domową”.

Podczas seminarium uczestnicy obejrzeli również spot „Nie ignoruj – reaguj!” przygotowany przez uczniów Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Pile, a także wystawę prac plastycznych i fotografii wykonanych przez uczniów SP nr 12 oraz studentów ANS w Pile.

KPP Piła

18-latek na usługach gangu

POLICJA Włamują się na konta na Facebooku, potem wyłudzają kody BLIK i wypłacają pieniądze. Jeden z takich gangów działa prawdopodobnie na terenie Piły. W rękach policji jest już tzw. odbierak. To zaledwie 18-letni mieszkaniec Szczecinka.

Sprawą zajmują się funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Pile. - Mundurowi ustalili, że na terenie Piły prawdopodobnie działa zorganizowana grupa przestępcza, która trudni się wyłudzaniem kodów „BLIK”, a następnie wypłacaniem skradzionych pieniędzy. Wizerunek tak zwanego „odbieraka” udało się ustalić dzięki wielu czynnościom wykonanym przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Jak ustalili policjanci, podejrzany mężczyzna wypłacał duże sumy gotówki w Pile, Szczecinku i Koszalinie - relacjonuje mł. asp. Magdalena Mróz z pilskiej policji. Kilka dni temu podejrzewany o takie oszustwa mężczyzna został zatrzymany w Szczecinku.

- Funkcjonariusze zauważyli 18-latka przy jednym z bankomatów. Na widok policjantów mężczyzna próbował uciec, jednak został zatrzymany. Przy sprawcy policjanci zabezpieczyli ponad 6 tysięcy złotych i telefon komórkowy - dodaje mł. asp. Magdalena Mróz. 18-latek, mieszkaniec Szczecinka, usłyszał zarzut związany z dokonanym oszustwem i został objęty dozorem policji. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

- Sprawa jest rozwojowa i przestępstw, których dopuścił się zatrzymany mężczyzna może być zdecydowanie więcej - mówi mł. asp. Magdalena Mróz.

Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

- Oszustwo metodą na „BLIK-a” polega na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym oraz pro-

Jesteś ofiarą? Nie wstydź się! Ratuj się!

POLICJA Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Zakrzewie skorzystali z uprawnień, jakie daje im ustawa antyprzemocowa, aby chronić osoby pokrzywdzone przemocą domową. Wobec mężczyzny, który znęcał się nad rodziną, wydali nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz zbliżania się.

Przemoc w rodzinie to wszystkie jednorazowe lub powtarzające się umyślne działania lub zaniechania naruszające prawa lub dobra osobiste członków rodziny, a także osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących. Ofiarami przemocy w rodzinie mogą być współmałżonkowie, partnerzy w związkach nieformalnych, dzieci, osoby starsze lub osoby niepełnosprawne. Przemoc w rodzinie może przybrać różne formy: przemoc fizyczna – bicie, popychanie, szarpanie, kopanie, duszenie, policzkowanie, uderzanie pięścią, rzucanie przedmiotami, przemoc psychiczna –groźby, obrażanie, wyzywanie, wyśmiewanie, poniżanie w obecności innych osób, pozbawianie kontaktu z bliskimi, kontrolowanie, stałe krytykowanie, przemoc seksualna – zmuszanie do współżycia, do zachowań seksualnych,

przemoc ekonomiczna –odmawianie dokładania się do budżetu domowego, dysponowanie bez porozumienia z partnerem pieniędzmi ze wspólnego budżetu, zaciąganie bez porozumienia pożyczek i kredytów obciążających wspólny budżet, wymuszanie dostępu do konta współmałżonka lub utrudnianie dostępu do konta wspólnego.

- Jeżeli jesteś osobą doznającą przemocy to dla swojego bezpieczeństwa oraz bezpieczeństwa pozostałych domowników powiadom policję. Szybka reakcja umożliwi zapewnienie tobie oraz twoim bliskim ochrony, wszczęcie odpowiednich procedur. Nie wstydź się. Szukaj pomocy. Ratuj się! - apeluje asp. Damian Pachuc, rzecznik złotowskiej policji. KPP Złotów

Na trzy miesiące do aresztu

za złamanie zakazu

szeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Osoba, logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie - przypominają policjanci, apelując o szczególną ostrożność. - Podchodźmy z dozą ograniczonego zaufania do wszelkich wiadomości zawierających prośbę o pożyczenie pieniędzy - dodają.

SĄD Trzy miesiące w areszcie spędzi 25-letni mieszkaniec gminy Skoki, który złamał sądowy zakaz zbliżania i kontaktowania się.

WZa niestosowania się do sądowych zakazów usłyszał dodatkowy zarzut. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. Tyle samo grozi mu za przemoc wobec najbliższych. Był już wcześniej karany za groźby i znęcanie się. TR Fot. KPP Wągrowiec

obec 25-latka prowadzono kilka postępowań, w których usłyszał zarzuty psychicznego znęcania się wobec swoich bliskich, a także kierowania gróźb karalnych. Sąd nałożył na niego zakaz bezpośredniego kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzony-

mi oraz zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 10 metrów. Jako sprawca przemocy miał również opuścić wspólne mieszkanie. Tyle że tego nie zrobił. Łamał również pozostałe zakazy. Wągrowiecki sąd stracił do niego cierpliwość i najbliższe trzy miesiące 25-latek spędzi w areszcie.

Fot. KPP Piła
Fot. iStock

PILSKI

Powiat płaci za kiełbasę wyborczą dla Wyrzyska. Musi

oddać wojewodzie 1,7 miliona złotych dotacji dla szpitala

SAMORZĄD Ostatnia sesja Rady Powiatu w Pile przypominała finał serialu kryminalnego. Niby wszyscy znali zakończenie, ale i tak byli zaskoczeni. Powiat musi zwrócić do rządowej kasy blisko 1,7 mln złotych. Tyle razem z odsetkami była warta kiełbasa wyborcza – dotacja celowa dla Szpitala Powiatowego w Wyrzysku na budowę łącznika w nierealnym dla nikogo terminie

Jest koniec września 2023 roku. Trwa w najlepsze kampania wyborcza. Do samych wyborów zostało zaledwie kilkanaście dni. Do Wyrzyska przyjeżdża ówczesny wojewoda wielkopolski Michał Zieliński z czekiem od premiera na 1,6 mln złotych dla miejscowego szpitala. Towarzyszy mu poseł Zbigniew Ajchler, który w trakcie kadencji przeszedł z PO do obozu rządzącego. PiS liczy na to, że razem z Ajchlerem przejął przynajmniej część jego wyborców. Robi ukłon w ich stronę dając mu wysokie, trzecie miejsce. Jest dwa oczka wyżej niż wojewoda, który również ubiega się o mandat poselski. I chociaż to Zieliński przywozi czek, to starosta Eligiusz Komarowski podkreśla, że dotacja dla szpitala to zasługa głównie Ajchlera. Wyrzysk nie okazuje jednak wdzięczności: Ajchler zdobywa tutaj zaledwie 12 (!) głosów. Zostaje jednak dotacja – 1,6 mln złotych do których powiat dokłada 400 tys. złotych.

Tyle ma kosztować budowa wyczekiwanego od 20 lat łącznika pomiędzy budynkiem głównym a oddziałem rehabilitacji neurologicznej i pracownią fizjoterapii, nowe podjazdy oraz sprzęt dla wspomnianego wcześniej oddziału rehabilitacji neurologicznej i dla ZOL-u. - Jeżeli mamy koniec września, a łącznik ma być oddany do końca roku, to nawet takim laikom jak ja w kwestiach budowlanych wydaje się to niemożliwe. Wykonawca z pełną świadomością podpisał jednak umowę – mówi Kamila Leicht-Łukaszczyk, prezes Szpitala Powiatowego w Wyrzysku. Nie było jej przy tym. Prezesem szpitala miała zostać dopiero za kilka miesięcy. Wszystko podpisywał jej poprzednik Stanisław Przybylski.

Niemożliwa dotacja

O dotacji musiał wiedzieć dużo wcześniej. Przetarg na budowę łącznika szpital ogłosił 20 września czyli na tydzień przed przyjazdem Zielińskiego i Ajchlera. Z ogłoszenia wprost wynika, że termin jest wyjątkowo krótki, gdyż wykonawca musi zdążyć do koń-

ca roku. Dotacje celowe - a ta na szpital taka właśnie była - mają to do siebie, że ich ważność kończy się wraz z rokiem budżetowym. Trzeba je wykorzystać do końca roku albo zwrócić. Doskonale musieli zdawać sobie z tego sprawę zarówno prezes Stanisław Przybylski, jak i Almuetaz Bellah Nasrullah, były dyrektor d.s. lecznictwa i były radny powiatowy; w końcu nie była to pierwsza taka dotacja w ich życiu.

Przetarg wygrała lokalna firma z Osieka – Tokaj Bis, której oferta opiewała na blisko 1,4 mln złotych. Umowę podpisano 26 października. Jak wynika z danych publikowanych przez Urząd Zamówień Publicznych dla firmy z Osieka było to pierwsze zamówienie publiczne. Dlaczego przedsiębiorca z Osieka zgodził się dotrzymać nierealnego terminu?

Na to pytanie odpowiedzi będzie szukała m.in. Prokuratura Rejonowa w Chodzieży. Sam zainteresowany odmawia komentarza w tej sprawie. W kuluarach nikt nie ukrywa, że wszyscy doskonale wiedzieli, iż terminu z umowy nie da się dotrzymać. Szpital

miał „załatwić” więcej czasu, by pieniądze z dotacji nie przepadły. Jak? W papierach nie ma po tym śladu. Czy była na to w ogóle szansa jeżeli nie było z kim rozmawiać? Zieliński po wyborach nie miał już żadnej władzy, a nowego wojewody długo nie było. Dopiero 28 grudnia premier Donald Tusk powołał na to stanowisko Agatę Sobczyk. I nawet gdyby 29 grudnia w urzędzie wojewódzkim osobiście zjawił się prezes wyrzyskiego szpitala, to i tak by nic nie wskórał. W Wyrzysku najwyraźniej zdawano sobie z tego sprawę, gdyż do wojewody trafiła dokumentacja z której wynikało, iż wykonawca dokonał niemożliwego i zakończył budowę łącznika jeszcze w 2023 roku. Zdążył również z adaptacją szpitalnych pomieszczeń po dobudowaniu łącznika. Wartą 350 tys. złotych umowę na realizację tej inwestycji podpisano jeszcze później niż na budowę łącznika, bo dopiero 20 listopada. Tymczasem szeroki zakres prac obejmował m.in. rozbiórki, malowanie, wymianę drzwi, wykonanie posadzek, położenie instalacji

itp. itd. Nie wiadomo na jakim były etapie 28 grudnia, kiedy dokonano ich rzekomego odbioru. Pod protokołem odbioru podpisał się prezes szpitala Stanisław Przybylski. Do Poznania poszły także faktury. Oficjalnie w terminie zmieściła się również trzecia inwestycja – budowa dwóch podjazdów, której wykonawcą była pilska firma Nova Term.

Budowa bez końca, karetka bez miliona i karuzela prezesów Tymczasem w 2024 roku rozliczona i oficjalnie zakończona budowa trwała w najlepsze. Łącznik został odebrany dopiero w marcu. Na początku kwietnia odbyło się uroczyste otwarcie z udziałem władz powiatu na czele ze starostą Eligiuszem Komarowskim. I chociaż nie tylko według niego inwestycja wyglądała na skończoną, to wykonawca nie zszedł z placu. Za to w maju wystawił faktury opiewającą na 650 tys. złotych za dodatkowe prace. Jakie?

- Nie mamy pojęcia, Były prezes i były dyrektor zgodnie twierdzą, że niczego nie zlecali. Nikt nie uzgadniał kosztory-

su tych prac, nie ma żadnego aneksu. Zwróciliśmy te faktury wykonawcy, gdyż naszym zdaniem nie ma żadnej podstawy, żeby za nie zapłacić. Pewnie spotkamy się w sądzie - mówi Kazimierz Sulima, członek Zarządu Powiatu. Tymczasem serial w Wyrzysku trwa dalej.

- Nadal toczą się prace remontowe. Nadal pojawiają się zapisy w dzienniku budowy - mówi prezes Kamila Leicht-Łukaszczyk. Brakuje tylko kilku głównych bohaterów. Stanisław Przybylski stracił stołek na początku roku po tym jak okazało się, że szpital nie otrzyma refundacji za nowo zakupioną karetkę. Pieniądze przepadły z powodu błędu przy ogłaszaniu przetargu. Każdy ma wprawdzie prawo do błędu, ale niekoniecznie za milion złotych. Miejsce Przybylskiego zajęła Dorota Tuchalska. Po niej był jeszcze Jakub Musiał, a od sierpnia jest Kamila Leicht – Łukaszczyk.

Z fotelem dyrektora pożegnał się również Almuetaz Bellah Nasrulla. Nowym dyrektorem ds. lecznictwa jest lek. Kamil Leśniewski.

Pikanterii całej sprawie dodaje również fakt, iż to były starosta Eligiusz Komarowski ujawnił całą sprawę. Stało się to w maju, tuż po tym jak przestał być starostą. Twierdzi, że kiedy miesiąc wcześniej wspólnie z Almuetazem Bellah Nasrullą i Michałem Zielińskim otwierali łącznik, to nic wskazywało na to, że nadal trwa tam budowa.

- Jeżeli poprzedni Zarząd Powiatu o niczym nie wiedział, to źle. Jeżeli wiedział, to również źle - skwitowała radna Maria Augustyn.

Tablica do wymiany Można tylko podejrzewać, że podobnie zrealizowanych w kraju inwestycji, jak ta w Wyrzysku, były setki. I chociaż wszyscy znali realia, czyli dotacja jako wyborcza kiełbasa z krótkim terminem ważności, to nie było taryfy ulgowej: powiat musi zwrócić dotację. To oznacza, że nowa prezes szpitala może usunąć tablicę o sfinansowaniu inwestycji z rządowych pieniędzy. Powiat zrobił ją w końcu ze swoich pieniędzy. Agnieszka Świderska

Fot. Starostwo Powiatowe w Pile

Na granicy bezpiecznej działalności. Nowy dyrektor o sytuacji w Szpitalu Specjalistycznym w Pile

ZDROWIE Niektóre oddziały, w przypadku odejścia jednego lekarza, będą miały problem z dalszym funkcjonowaniem - mówi nowy dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile.

Problemy kadrowe to największa bolączka Szpitala Specjalistycznego w Pile. Taką diagnozę po objęciu stanowiska na początku listopada stawia nowy dyrektor placówki, Grzegorz Sieńczewski.

- Problem z brakiem kadry nie dotyczy komfortu pracy, czyli układania dyżurów czy komfortu pracy na oddziale w ciągu dnia. To jest problem, który dotyczy już funkcjonowania oddziałów - mówi Grzegorz Sieńczewski. - Kadry brakuje do tego stopnia, że część oddziałów, w przypadku odejścia jednego lekarza, będzie miała problem z dalszym funkcjonowaniem. To wszystko jest na granicy. Nie mamy bezpiecznego buforu. Nawet w sytuacji, gdy jeden lekarz zachoruje - robi się problem z funkcjonowaniem całego oddziału. Jesteśmy na styku bezpiecznej działalności Najbardziej palące problemy, które są do rozwiązania

„na już” to chirurgia i Szpitalny Oddział Ratunkowy. - Ale zbudowanie zaufania i współpracy będzie na pewno wymagało kilku miesięcy –mówi Grzegorz Sieńczewski. Problemy kadrowe ma zdecydowana większość, jeśli nie wszystkie szpitale w Polsce. Ale w Pile - zdaniem nowego dyrektora - problem ten mogła pogłębiać też komunikacja między pracownikami a dyrekcją szpitala. A właściwie jej brak. - Od pierwszych dni mojej obecności w szpitalu pracownicy przychodzą do mnie z różnymi problemami i doceniają to, że mogą to zrobić. Okazuje się, że coś, co powinno być standardem jest jakąś nowością i wartością dodaną. Myślę, że ten brak możliwości szybkiego i bezpośredniego kontaktu też mógł stanowić problem, to mocno wpływa na komfort pracy - tłumaczy Grzegorz Sieńczewski.

Zdaniem nowego dyrektora pilskiego szpitala dodatkowe

problemy mogły wynikać także z faktu, że w szpitalu w ostatnich latach nie było dyrektora do spraw medycznych.

- Dyrektorzy szpitali bez wykształcenia medycznego bardzo starają się zastąpić tych dyrektorów medycznych jeśli ich nie ma i jakąś wiedzę oczywiście posiadają, ale nigdy nie będziemy tak merytoryczni, jak są lekarze. Myślę, że brak dyrektora do spraw lecznictwa też był tu problemem - mówi Grzegorz Sieńczewski.

Nowy dyrektor przywrócił też regularne odprawy z ordynatorami, oddziałowymi i kierownikami administracji.

- Okazało się, że moje spotkanie z ordynatorami było pierwszym takim spotkaniem od kilku, albo i kilkunastu miesięcy. I było to dla mnie dużym zaskoczeniem - mówi Grzegorz Sieńczewski.

Nowy dyrektor zapowiedział także dalsze działania w kierunku przekształcenia pilskiego szpitala w szpital kliniczny.

NIK negatywnie o szpitalu

ZDROWIE NIK nie zostawił suchej nitki na trzech byłych dyrektorach Szpitala Powiatowego w Złotowie. To za ich czasów w Centrum Zdrowia Psychicznego doszło do szeregu nieprawidłowości. Trwający ponad 100 godzin dyżur lekarski to tylko jedna z nich.

Kontrola NIK dotyczyła funkcjonowania Centrum Zdrowia Psychicznego (CZP) w latach 2020-2023 i wykazała szereg nieprawidłowości. Kontrolerzy NIK negatywnie ocenili negatywnie organizację przez szpital opieki zdrowotnej w ramach CZP oraz gospodarkę finansową w tym zakresie.

Jeden z głównych zarzutów była niewystarczająca liczba lekarzy, czego efektem były dyżury trwające po kilkadziesiąt godzin. Rekordzista pracował non stop przez ponad 100 godzin.

- Taka organizacja udzielania świadczeń budzi wątpliwości co do możliwości zapewnienia odpowiedniej jakości świadczeń opieki zdrowotnej i w konsekwencji bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów, a także lekarzy udzielających świadczeń przez tak długie okresy – nie mają wątpliwości kontrolerzy NIK.

Najwięcej jednak zastrzeżeń dotyczyło stosowania przymusów bezpośrednich. Najmłodszy unieruchomiony pacjent miał 18 lat a najstarszy 93. Jako przyczyny zastosowania przymusu bezpośredniego wskazywano m.in. agresję, autoagresję, pobudzenie pacjentów, niszczenie przedmiotów, uderzanie w szybę, kopanie w drzwi, rzucanie przedmiotami, uderzanie głową w ścianę. Problem w tym, że decyzje podejmowali lekarze niebędące psychiatrami, czyli w świetle prawa osoby nieuprawione. W dodatku środki przymusu były stosowane zbyt długo. Sporo zarzutów dotyczyło również niegospodarności. Czas pracy lekarzy częściowo się dublował; brali podwójne wynagrodzenie. Z wyliczeń kontrolerów NIK wynika, że szpital stracił na tym ponad 250 tys. złotych. To jeszcze nie wszystko. - Wynagrodzenie dyrektora szpitala (Artura Bobruka –przyp. red.) w okresie od września 2021 r. do grudnia 2023 r. naliczano i wypłacano z przekroczeniem limitów w wyniku

czego dyrektorowi naliczono i wypłacono wynagrodzenie zawyżone łącznie o 159 189,62 zł – wyliczyli kontrolerzy NIK. Teraz nowa dyrektor Aneta Kaufka sprząta po swoich poprzednikach. Zmieniły m.in. zasady rozliczania czasu pracy personelu, powołano komisję ds. modernizacji Centrum, zatrudniono kolejnego lekarza, a także zawnioskowano do byłego dyrektora o zwrot nienależnie pobranego wynagrodzenia. - Raport NIK jest wskazówką w odsłaniającą niedostatki funkcjonowania CZP. Skorzystamy też ze wskazówek Rzecznika Praw Pacjenta. Posiadamy zaangażowany, doświadczony zespół. Udowodniliśmy, że taka forma udzielania pomocy pacjentom w kryzysie jest potrzebna a złotowskie CZP może nieść pomoc zgodną z oczekiwaniami i najlepszymi standardami – zapewnia Aneta Kaufka, pełniąca obowiązki dyrektora Szpitala Powiatowego w Złotowie.

- Ten kierunek został już nadany i będziemy go realizować. Jestem już po pierwszych rozmowach z władzami Nadnoteckiego Instytutu UAM, który przygotowuje się do uruchomienia w Pile kierunku lekarskiego - mówi Grzegorz Sieńczewski.

W najbliższym czasie ma też zapaść decyzja o powołaniu za-

stępcy dyrektora do spraw medycznych.

- Oczekujemy przywrócenia bezpieczeństwa dla naszych pacjentek i pacjentów. Nie może być tak, że dochodzi do zagrożenia funkcjonowania jednego z oddziałów - oddziału chirurgii - którego zawieszenie z kolei mogłoby spowodować konieczność zawieszenia dzia-

łalności Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – mówi starosta pilski Rafał Zdzierela. Powiat Pilski jest organem prowadzącym Szpital Specjalistyczny w Pile. - Wspieramy działalność szpitala i nowego dyrektora - dodaje Rafał Zdzierela. Powiat zlecił też kontrolę w szpitalu. Audyt ma zakończyć się jeszcze w tym roku. RED

Zróbmy paczkę dla hospicjum!

Ruszyła coroczna zbiórka

Zbliżające się święta Bożego Narodzenia to czas, w którym warto dzielić się dobrem. Prezydent Piły Beata Dudzińska wraz z Towarzystwem Pomocy Chorym im. Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej serdecznie zapraszają do udziału w corocznej akcji charytatywnej „Paczka dla hospicjum”. Celem inicjatywy jest zebranie funduszy na środki pielęgnacyjne, niezbędne w codziennej opiece nad pacjentami.

Ponadto Towarzystwo Pomocy Chorym prowadzi zbiórkę funduszy na budowę drugiego budynku hospicjum, który umożliwi zwiększenie liczby miejsc dla potrzebujących oraz rozwój działalności placówki. Każda cegiełka przybliża do realizacji tego niezwykle ważnego celu.

Pilski Jarmark Bożonarodzeniowy

Parada ze Świętym Mikołajem, bezpłatny lunapark dla dzieci, spektakle teatralne, seanse filmowe, koncerty świąteczne, wycieczka retrobusem oraz stoiska handlowe ze świątecznymi produktami- takie, między innymi, atrakcje czekają na uczestników Pilskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego, który odbędzie się w dniach od 12 do 15 grudnia.

12 grudnia 2024, czwartek (stoiska czynne 12.00-19.00)

16.30 przyjazd Mikołaja na plac Staszica 16.40 rozświetlenie choinki miejskiej, pl. Staszica 17.00 orszak św. Mikołaja i przejazd na plac Konstytucji 3 Maja oraz ulicami miasta. Orszak z udziałem: Djembe Planet, zespołu Bellyor Dance i Teatru Wirtualnego z Regionalnego Centrum Kultury 17.30 najpiękniejsze melodie z filmów dla dzieci w wykonaniu solistów scen polskich - koncert

13 grudnia 2024, piątek (stoiska czynne 10.00-19.00)

16.00 koncert zespołu „Retrosfera Band” w programie świątecznym

16.00-18.00 retrobus - jarmarkowy przejazd autobusem retro, a w nim czytanie bajek w wykonaniu „Teatru TAK!” pod kierownictwem Eweliny Wyrzykowskiej

18.00 koncert zespołu „Orkiestra Na Dużym Rowerze” -” Świąteczna jazda” 14 grudnia 2024, sobota (stoiska czynne 10.00-19.00)

12.00-17.00 kolejka świąteczna - start przed budynkiem Regionalnego Centrum Kultury, plac Staszica 12.30 „Motomikołaje”, przyjazd motocyklistówKlub Turystyki Motocyklowej Husaria Piła 15.45 koncert piosenek w wykonaniu „Muzostacja” świątecznie

17.00 parada ze św. Mikołajem w wykonaniu Żywego Teatru z Bielawy. Rozpoczęcie (przed budynkiem Regionalnego Centrum Kultury, przejście ulicą 14 Lutego na plac Konstytucji 3 Maja) 18.30 koncert „Góralskie kolędowanie” - zespół Góralska Hora

15 grudnia 2024, niedziela (stoiska czynne 10.00-19.00) 15.00 koncert w wykonaniu Andrzeja Prokopowicza z zespołem - „Świątecznie i filmowo” 16.00 studio piosenki estradowej ESTI - „Piosenki na święta i nie tylko” 17.00 życzenia władz miasta 17:10 Sławomir Graczyk z zespołem - koncert pt. „Pilskie kolędowanie” Podczas trwania jarmarku w dniach 12-15 grudnia na placu Konstytucji 3 Maja dla najmłodszych czynny będzie darmowy lunapark „Schalman” z Pragi. Na placu Staszica będą także płatne karuzele oraz gastronomia. Przy placu Staszica zorganizowana zostanie żywa szopka oraz pokazy rzeźby w wykonaniu Władysława Ligockiego.

PSZOK: Dodatkowe dni i wydłużone godziny działania

W okresie przedświątecznym od 9 do 23 grudnia Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Pile (PSZOK) będzie czynny codziennie, w wydłużonych godzinach pracy:

• poniedziałek - piątek w godz. 10:00 – 20:00

• sobota i niedziela w godz. 10:00 – 18:00 Koniec roku i czas przedświąteczny to okres przeprowadzenia gruntownych porządków domowych, stąd w odpowiedzi na oczekiwania mieszkańców Związek Międzygminny PRGOK wydłuża godziny pracy PSZOKu i otwiera go w dodatkowych dniach. To doskonała okazja, aby w ekologiczny sposób pozbyć się zbędnych rzeczy, takich jak stare meble, zużyty sprzęt elektryczny czy inne odpady problematyczne.

Przypominamy, że w PSZOKu pilanie mogą oddać BEZPŁATNIE: papier, metal, tworzywa sztuczne, szkło, odpady niebezpieczne, przeterminowane leki, przeterminowane chemikalia, zużyte baterie

i akumulatory, kompletny zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, meble i inne odpady wielkogabarytowe (do 300 kg), odpady budowlane i rozbiórkowe (do 200 kg), zużyte opony (do 5 lub 10 szt.), odzież i inne tekstylia.

Co więcej, Spółdzielnia Socjalna Zielona Piła w okresie przedświątecznym, od poniedziałku do piątku, w godzinach 10:00 – 14:00, oferuje pomoc w wywozie gabarytów do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Jeśli nie masz możliwości samodzielnie dostarczyć zbędnych rzeczy do PSZOK, możesz skorzystać z tej formy wsparcia. Wystarczy skontaktować się pod numerem telefonu: 602 297 920. Więcej informacji dotyczącej Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych oraz segregacji można znaleźć na stronie Związku Międzygminnego PRGOK: https://prgok.pl/

fot. RCK Piła

PILSKI

Pół wieku miłości. Złote Gody na 22 pary

JUBILEUSZ 50 lat temu ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Mowa o 22 parach, które podczas uroczystości w Regionalnym Centrum Kultury w Pile, z rąk prezydent Piły Beaty Dudzińskiej otrzymało Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.

Wswoim przemówieniu prezydent Beata Dudzińska podkreśliła jak ważnym wzorem są dla społeczności lokalnej jubilaci, którzy swoim życiem udowadniają, że wspólne pokonywanie wyzwań przynosi głęboką satysfakcję i szczęście.

- Wasze historie to skarbnica doświadczeń i dowód, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Gratuluję wam tego pięknego jubileuszu i życzę kolejnych lat w zdrowiu i radości - powiedziała prezydent Beata Dudzińska.

Jubilaci otrzymali również okolicznościowe dyplomy, monografię i kwiaty, a także odśpiewano im tradycyjne „Sto lat” oraz wzniesiono toast za dalszą pomyślność. Wydarzenie swoim koncertem uświetniła Pilska Orkiestra Rozrywkowa.

Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie otrzymali:

Szmigiero Mirosława i Zenon

Wróbel Irena i Władysław

Lus Maria i Jan

Juchacz Krystyna i Stanisław

Magnuccy Anna i Roman

Kowal Halina i Marian

Dubiccy Maria i Izydor

Michalak Grażyna i Włodzimierz

Myk Anna i Józef

Pszczoła Krystyna i Józef

Jachimowicz Barbara i Stanisław

Rufkiewicz Krystyna i Eugeniusz

Majewscy Danuta i Adam

Szulczyńscy Maria i Roman

Cierpiccy Zofia i Wiesław

Wicher Teresa i Andrzej

Białek Barbara i Stanisław

Duraj Bożena i Henryk

Machowscy Teresa i Jan

Ciaciek Anna i Roman

Płaczkowscy Elżbieta i Andrzej

Ograbek Danuta i Jan

UM Piła

Za parkowanie w Pile zapłacimy więcej. Radnych podzieliły elektryki

KOMUNIKACJA Nie nowe, wyższe opłaty za pozostawienie samochodu w Strefie Płatnego Parkowania w Pile, a fakt że parkowanie aut elektrycznych jest bezpłatne podzielił radnych pilskiej Rady Miasta. Na ostatniej ses ji radni przyjęli uchwałę określającą nowe stawki.

Decyzją radnych w Pile wyznaczono dwie podstrefy Strefy Płatnego Parkowania. Podstrefa A obejmuje plac Staszica; Podstrefa B to wyznaczone płatne miejsca przy placu Konstytucji 3 Maja, alei Piastów, placu Zwycięstwa oraz przy ulicach: Spacerowej, Sikorskiego i Staromiejskiej. Wprowadzenie nowych, wyższych opłat zbiega się w czasie z wymianą parkomatów. Nowe urządzenia stoją już przy płatnych parkingach. Nowością jest możliwość płatności w nich nie tylko gotówką czy za pomocą aplikacji mobilnych (w tym aplikacji banków), ale także płatności kartą. Nowy system ma też uniemożliwić wielokrotne pobieranie „darmowego” biletu za parkowanie przez pierwsze pół godziny. Takie rozwiązanie jest możliwe w Strefie Płatnego Parkowania przy placu Staszica. Parkując trzeba także wpisać numer rejestracyjny samochodu. - Wprowadzenie możliwości pobie-

rania opłat za pośrednictwem kart płatniczych oraz numeru rejestracyjnego na biletach poszerzy możliwości pobierania opłat, usprawni kontrolę oraz znacznie uszczelni SPP, blokując możliwość wymiany biletowej lub kilkukrotne korzystanie z 30-minutowego darmowego postoju - czytamy w uzasadnieniu uchwały. Decyzją większości radnych opłata za pierwsze 15 minut będzie wynosiła 50 groszy, stawka za pierwsze pół godzinyzłotówkę, a opłata za pierwszą godzinę wzrośnie ze złotówki do dwóch złotych. Odpowiednio o złotówkę wzrosną też opłaty za kolejne godziny parkowania. W Podstrefie A, czyli przy placu Staszica pierwsze 30 minut parkowania, jednorazowo w ciągu doby na konkretny numer rejestracyjny, pozostanie bezpłatne. W Podstrefie B parkowanie - jak dotychczas - będzie płatne od początku. Opłaty za parkowanie w SPP w Pile są i nadal będą pobierane

Rozbiórka kamienic

tylko w dni robocze, od poniedziałku do piątku, między 8.00 a 18.00.

Parkowanie samochodów elektrycznych lub z napędem wodorowym będzie bezpłatne. I co ciekawe - nie nowe, wyższe stawki, ale właśnie zwolnienie z opłat „zielonego” transportu wzbudziło największe kontrowersje, choć takie rozwiązanie obowiązuje w całym kraju i jest zgodne z ustawą o elektromobilności i unijnymi dyrektywami

- W moim odczuciu jest to dzielenie ludzi według zasobności ich portfela i ja się z tym z całą stanowczością nie zgadzam - mówiła Anna Solarska z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości - Nie zgadzam się na dzielenie obywateli na tych biedniejszych, których nie stać na samochody elektryczne i na tych o zasobniejszych portfelach, których stać na „elektryki - mówiła.

- Nie bez powodu właściciele budynków z garażami

BUDYNKI Kolejne kamienice znikają z mapy Piły. Chodzi o kamienice przy ulicy Ludowej 3-5 i 7. Ze względu na zły stan techniczny, który wymagałby zbyt kosztownych remontów obie kamienice znalazły się na czarnej liście już w 2002 roku. Obejmowała ona łącznie 107 budynków, które miały zniknąć z mapy Piły najpóźniej w 2017 roku. Zniknęła tylko niewielka część. TR

podziemnymi wprowadzają zakaz parkowania samochodów elektrycznych, a kapitanowie statków przewożących różne towary nie wyrażają zgody na transport tych samochodów - dodawała radna klubu PiS, Maria Miler. - Nie rozumiem też dlaczego osoby, które posiadają „elektryki” mogą parkować bezpłatnie. Dlaczego mamy kierować się ustawą czy dyrektywami, skoro jest Konstytucja, która mówi, że wszyscy są równi wobec prawa - pytała Maria Miler.

- Dziwię się tym, którzy mówią że samochody elektryczne są złe, bo się palą. Zapewniam, że samochody spalinowe też

palą się świetnie i jeszcze lepiej eksplodują - odpowiadał radny Jan Szwedziński z Koalicji Obywatelskiej. - Powinniśmy być mądrzy i dążyć do tego, aby aut które nas nie trują było jak najwięcej. Czy dla przeciwników elektromobliności nie ma znaczenia, że wszyscy, każdego dnia, wdychamy spaliny? Samochody z zieloną tablicą rejestracyjną mają moją przychylność i aprobatę - dodał. - Chcemy działać na rzecz ekologii i musimy pamiętać, że docelowo korzystanie z tych aut będzie znacznie korzystniejsze dla naszego zdrowia - wtórował mu radny Lucjan Szutkowski z Koalicji Obywatelskiej.

Nowe stawki wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Wielkopolskiego. Stanie się to najprawdopodobniej jeszcze w tym roku. Dotychczasowe stawki obowiązywały w Pile od dwudziestu lat. RED

Fot.pilaonline

Wyjdź z domu! Złam swoje i cudze schematy

SPOŁECZEŃSTWO Wyjdź z domu! – to hasło kampanii billboardowej towarzyszącej projektowi „Dobry Lepszy Najlepszy”. Projektu, który ma zmienić rzeczywistość osób z niepełnosprawnościami.

Ponad 80% osób z orzeczeniami o niepełnosprawności nie pracowało ani nie szukało pracy – tak wynika z ostatniego raportu NIK poświęconego aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami. To wyjątkowo smutne statystyki biorąc pod uwagę, że Polska ma jeden z najniższych wskaźników bezrobocia w UE i coraz częściej brakuje rąk do pracy. Jednocześnie zatrudnienie osób niepełnosprawnych od lat utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. Przekonać osoby z niepełnosprawnościami, by zaryzykowały i wyszły z domów i szukały pracy i jednocześnie przekonać pracodawców, by zaryzykowali i stworzyli im miejsca pracy –taki cel postawili sobie pomysłodawcy projektu „Dobry Lepszy Najlepszy” realizowanego przez Fundację Gospodarczą Północnej Wielkopolski w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Krok po kroku HSA. Punktem wyjścia do zmiany w obu przypadkach jest zmiana

mentalności. Dotyczy to również rodzin osób ze szczególnymi potrzebami. Nierzadko nadopiekuńczy rodzice trzymają dorosłe już osoby pod kloszem odbierając im jakąkolwiek sprawczość, a także wiarę we własne możliwości. Tam, gdzie miłość zastępuje strach, schematy będzie najtrudniej przełamać, ale jak zapewnia Grzegorz Marciniak z Fundacji Gospodarczej Północnej Wielkopolski, nie jest to niemożliwe. Od tego są właśnie osoby, które wyszły poza schematy, a swoim wyjściem mogą inspirować innych.

Można i warto przełamywać stereotypy i uprzedzenia po stronie pracodawców, chociażby te związane z obiegową opinią, że osoby z niepełnosprawnościami są znacznie mniej wydajnie.

- Nie ma bardziej dokładnych pracowników od osób autystycznych. To chociażby jeden z powodów dla których warto spełnić wymagania, żeby zatrudnić u siebie osobę ze spek-

trum autyzmu - mówi Grzegorz Marciniak z Fundacji Gospodarczej Północnej Wielkopolski.

Brak pracy dla osób z niepełnosprawnościami to nie tylko brak środków pozwalających im na godne życie. To przede wszystkim dojmująca samotność. To właśnie brak kontaktu z drugim człowiekiem otwiera listę potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

- W przypadku zatrudnienia osób ze szczególnymi potrzebami efekt ekonomiczny nie jest tak aż ważny jak efekt społeczny – mówi Grzegorz Marciniak. W ramach projektu „Dobry Lepszy Najlepszy” odbyły się już dwie konferencje skierowane do pracodawców. Jak informuje Fundacja, pierwsza konferencja była adresowana do pracodawców, którzy jeszcze nie rozpoczęli zatrudniania osób z niepełnosprawnościami. Jej celem było przedstawienie korzyści, rozwianie wątpliwości oraz zaprezentowanie konkretnych rozwiązań.

Druga konferencja skierowana była do pracodawców, którzy zatrudniają już osoby ze szczególnymi potrzebami i stanowiła okazję do wymiany dobrych praktyk oraz omówienia dalszych możliwości współpracy.

Trzecia konferencja, która odbyła się we wtorek, 3 grudnia, w pilskim Okrąglaku nieprzypadkowo adresowana była do samorządowców oraz przedstawicieli ośrodków pomocy

społecznej. Najlepsze nawet praktyki rozbiją się o mur braku informacji.

- Dostępność informacji to klucz do zmiany systemu – przekonuje Grzegorz Marciniak. - Jeżeli osoba z niepełnosprawnością zdecyduje się wyjść z domu, to w urzędzie gminy czy w ośrodku pomocy społecznej powinna czekać na nią informacja o ofertach pracy oraz innych niż tylko zawodowa formach aktywności.

Idealny model aktywności społecznej i zawodowej według Grzegorza Marciniaka?

- Każda osoba z niepełnosprawnością, która chce wyjść z domu, trafia do Warsztatów Terapii Zajęciowej. Każda osoba, która chce pracować, trafia do Zakładu Aktywności Zawodowej. Każda osoba, która tego chce, trafia z ZAZ-u na otwarty rynek pracy. To wcale nie jest niemożliwe - przekonuje. Agnieszka Świderska

Święto pilskiej turystyki. Gala na 70-lecie PTTK

Profilaktyka 40 Plus. Ostatni dzwonek na badania

Nowa linia podmiejska

KOMUNIKACJA Z początkiem grudnia kursowanie rozpoczęły autobusy nowej linii Miejskiego Zakładu Komunikacji w Pile.

ZDROWIE To ostatnia szansa, aby wykonać kompleksowe badania. Z końcem roku kończy się program Profilaktyka 40 Plus. Od początku trwania programu w całej Polsce zrealizowano 4 miliony e-skierowań, w tym 436 tysięcy dla mieszkańców Wielkopolski.

Program Profilaktyka 40 Plus trwa tylko do końca roku, a nadal jest sporo pacjentów po 40. roku życia, którzy nie zgłosili się na badania. Wciąż mają na to niespełna miesiąc. Jeśli ktoś brał już udział w programie może z niego skorzystać po raz drugi, pod warunkiem, że od poprzednich badań minęło co najmniej 12 miesięcy. Po wykonaniu badań warto wybrać się do swojego lekarza rodzinnego aby skonsultować wyniki. Jakie badania?

W ramach programu wykonywane są pomiary (ciśnienia krwi, masy ciała, wzrostu, obwodu w pasie, BMI), a także takie badania krwi jak: - morfologia - wykrywa niedobory i stany zapalne, - lipidogram - ocena poziomu cholesterolu i trójglicerydów,

- poziom glukozy - badanie ryzyka cukrzycy, - kreatynina - ocena funkcjonowania nerek, - próby wątrobowe - ważne przy stosowaniu wielu leków, - dodatkowo w przypadku mężczyznbadanie PSA, które pozwala na wczesne wykrycie zmian w prostacie. Jak się zapisać?

Należy wypełnić ankietę, która dostępna jest online w Internetowym Koncie Pacjenta (IKP) lub aplikacji mojeIKP, może być wypełniona również w punkcie diagnostycznym, który realizuje program.

Następnie otrzymujemy e-skierowanie; po wypełnieniu ankiety system wygeneruje je automatycznie.

Ostatnim krokiem jest umówienie się na badania - należy sprawdzić na stronie pacjent.gov.pl dostępne lokalizacje, a następnie wybrać placówkę

diagnostyczną (w Wielkopolsce jest ich 142).

Ile e-skierowań zrealizowano?

Od początku programu w lipcu 2021 roku w całej Polsce zrealizowano 4 miliony e-skierowań, z czego 436 tysięcy w Wielkopolsce. W województwie wielkopolskim chętniej badały się kobiety (257 tysięcy), jednak mężczyźni również chętnie korzystali z możliwości badań (179 tysięcy skierowań).

To ostatni moment Z wiekiem wzrasta ryzyko chorób przewlekłych, takich jak nadciśnienie tętnicze, cukrzyca czy schorzenia układu krążenia. Dla wielu pacjentów program Profilaktyka 40 Plus okazał się krokiem, który pomógł zyskać większą kontrolę nad własnym zdrowiem. Regularne badania zmniejszają ryzyko hospitalizacji i zaawansowanych interwencji medycznych w przyszłości. NFZ

Miejski Zakład Komunikacji w Pile uruchomił nową linię podmiejską. Autobusy linii numer 52 kursują z Piły do Nowej Wsi Ujskiej.

W Pile autobusy mają rozpoczynać kurs z przystanku na placu Zwycięstwa, jednak jak na razie - ze względu na przedłużający się remont alei Wojska Polskiego - autobusy linii numer 52 tymczasowo odjeżdżają z przystanku przy ulicy Wodnej. Autobusy zatrzymują się na wszystkich przystankach

na trasie, w tym na nowym przystanku przy w Ujściu przy ulicy Chodzieskiej. - Dla mieszkańców Nowej Wsi Ujskiej oznacza to konsolidację obszaru i ujednolicenie taryfy opłat oraz jednolity system ulg i zwolnień z odpłatności za przejazdy autobusami komunikacji miejskiej. 1 bilet = 3 gminy - Gmina Piła - Gmina Ujście - Gmina Szydłowo - informuje MZK. Rozkłady jazdy nowej linii MZK można znaleźć na naszym portalu PiłaOnline. RED Fot. MZK

Fot. Jarosław Ramucki

Na szkołę dla każdego

EDUKACJA Gmina Wieleń z dofinansowaniem na edukację włączającą.

We wtorek, 26 listopada, w Urzędzie Marszałkowskim ogłoszono dofinansowania w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Wielkopolski 2021-2027. Dofinansowanie z marszałkowskich funduszy unijnych otrzymało łącznie 27 niezwykle ważnych projektów z zakresu edukacji włączającej. Jednym z nich był projekt pt. „Edukacja włączająca w Gminie Wieleń”. Gmina Wieleń otrzymała na jego realizację ponad 1,2 mln złotych. Wartość projektu to 1 371 988,45 zł. Łączna wartość wszystkich projektów to ok. 68 mln zł,

w tym dofinansowanie ze środków unijnych wynosi ok. 47,6 mln zł, dofinansowanie z budżetu państwa – 13,3 mln zł. Wsparcie obejmie ponad 4 tysiące uczniów z indywidualnymi potrzebami edukacyjnymi. Założeniem edukacji włączającej jest stworzenie każdemu dziecku i uczniowi warunków zapewniających pełne uczestnictwo w procesie uczenia się, również uczniom z niepełnosprawnościami, doświadczającym różnorodnych trudności np. związanych ze stanem zdrowia, predyspozycjami psychicznymi lub fizycznymi, z aktualnie przeżywaną sytu-

Epokowe otwarcie

DROGI 15 listopada otwarto nowopowstałą drogę na Osiedlu Stanisława Poniatowskiego.

Itak oto przeszłość spotkała się z przyszłością – Stanisław Poniatowski w towarzystwie dworzanina przekazał starodawną mapę Trzcianki obecnemu Burmistrzowi, otrzymując w zamian nowoczesny plan naszego miasta. Powróciwszy do rzeczywistości głos na temat ukończonej inwestycji zabrali: Krzysztof Wojciech Jaworski Burmistrz Trzcianki, Adam Bogrycewicz Radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego oraz Krzysztof Marcinkowski Dyrektor Rejonowego Związku Spółek Wodnych w Czarnkowie.

UM Trzcianka Fot.

acją kryzysową, jak i wynikającymi z zaniedbań środowiskowych.

Szkoła dostępna dla wszystkich to szkoła, w której dostosowywane są procesy edukacyjne i wychowawcze do rozpoznanych potrzeb i możliwości uczniów. To szkoła, która zatrudnia kompetentną i wykwalifikowaną kadrę, posiada odpowiednie wyposażenie i zapewnia dostępność architektoniczną, informacyjną i komunikacyjną dla wszystkich uczniów, w tym uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnym.

Poznańska w

przebudowie

DROGI Dobiega końca przebudowa ulicy Poznańskiej w Krzyżu Wlkp. leżącej w ciągu DW nr 174. Wykonawcą jest firma Eurovia Polska.

Zakres prac obejmował przebudowę całego odcinka drogi poprzez wymianę konstrukcji drogi na nową oraz przebudowę istniejących skrzyżowań, zjaz-

dów i chodników. Przebudowa ma zapewnić drodze odpowiednią nośność nawierzchni drogi oraz zapewnić możliwie maksymalny poziom bezpieczeństwa ruchu wszystkim jej

użytkownikom w tym niezmotoryzowanym. Wartość inwestycji to blisko 3 mln złotych. Prace powinny się zakończyć jeszcze w tym roku.

Kolejny odcinek drogi Gębice – Wyszyny otwarty

KOMUNIKACJA Droga powiatowa 1341P Gębice – Wyszyny była w bardzo złym stanie. Dlatego też od 2021 roku sukcesywnie są realizowane kolejne etapy jej przebudowy. W piątek kolejny odcinek został symbolicznie oddany do użytku.

Wspólne przedsięwzięcie z Lasami Państwowymi pn. „Przebudowa drogi powiatowej nr 1341P Gębice – Wyszyny – ETAP III” właśnie dobiegło końca. W 2024 r. rozpoczęto realizację trzeciego etapu inwestycji. Podobnie jak w poprzednim roku 80 % wartości zadania zostało dofinansowane z funduszu leśnego. Umowa opiewała na kwotę 1 878

723,23 zł, z czego 1 502 978,58 zł to środki Lasów Państwowych, a 375 744,65 zł to środki własne powiatu.

Zakres zadania obejmował wykonanie podbudowy metodą MCE (masa, cement, emulsja), ułożenie dwóch warstw masy mineralno - asfaltowej na długości 1236 mb i szerokości 6 m oraz wykonanie poboczy. Wszystkie etapy przebudowy drogi wykonywane były przez firmę Colas Polska. - Serdecznie dziękujemy wszystkim zaangażowanym w proces przygotowania, realizacji i finansowania inwestycji, która w znacznym stopniu przyczyni się nie tyl-

Nowe renault

ko do poprawy bezpieczeństwa, ale też do polepszenia komunikacji. Wspólne wysiłki z Lasami Państwowymi doprowadziły do tego, że możemy z tej drogi korzystać i czuć się bezpiecznie, przemierzając kolejne kilometry nowo wyremontowanej nawierzchni – powiedział Grzegorz Bogacz, starosta czarnkowsko-trzcianecki podczas uroczystego otwarcia.

- To kolejna inwestycja, która jest symbolem tego, że samorządy i Lasy Państwowe mogą pracować rów -

dla Samochodówki

EDUKACJA Zespół Szkół Technicznych w Trzciance czyli popularna Samochodówka wzbogaciła się o nowy samochód do nauki jazdy. Placówka prowadzona przez powiat czarnkowsko-trzcianecki i to on sfinansował zakup nowego renault.

Moją wielką dumą, tak jak i moich poprzedników, jest to, że w tej szkole, od kiedy tylko nauczany jest zawód technik pojazdów samochodowych, istniały ośrodki szkolenia kierowców. Dziękujemy panu staroście oraz całemu zarządowi powiatu za pozytywne rozpatrzenie naszej prośby –podkreślił Robert Ziółkowski, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Trzciance.

Teraz instruktor oraz uczniowie będą mieli fabrycznie nowy samochód - Renault Clio wyprodukowany w czerwcu 2024 roku. Jest to model, na którym można zdawać egzamin w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.

- Sam jestem absolwentem tej szkoły i uczyłem się tu jeździć Warszawą 223. Mam nadzieję, wy zdobędziecie uprawnienia na tym pięknym,

nież w bardzo wymiernym zakresie. To sytuacja, w której funkcja społeczna w skomunikowaniu miejscowej ludności łączy się z sytuacją gospodarczą - dodał Jacek

Zwierzyński, zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.

Warto w tym miejscu dodać, że powiat w sierpniu złożył

białym renault, a nauczycielom, którzy będą was do tych egzaminów przygotowywać, życzę sukcesów – powiedział starosta Grzegorz Bogacz. Było oficjalne przekazanie kluczyków i symboliczne przecięcie wstęgi. Nie zabrakło też tortu, a instruktor Krzysztof Kottas zaprosił starostę na pierwszą przejażdżkę.

Starostwo Powiatowe w Czarnkowie

wniosek do Nadleśnictwa Sarbia o dofinansowanie ostatniego etapu. Starostwo Powiatowe w Czarnkowie

Fot.
Starostwo
Powiatowe w Czarnkowie

18 | NA BIEŻĄCO |

CHODZIESKI

CZARNKOWSKI

Dobre pomysły poszukiwane

SAMORZĄD 25 listopada w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Złotowie odbyło się spotkanie konsultacyjne z mieszkańcami zorganizowane w ramach Polsko-Szwajcarskiego Programu Wsparcia Miast.

Zaproszenie burmistrza Jakuba Pieniążkowskiego do udziału w konsultacjach przyjęli radni, mieszkańcy, przedstawiciele NGO, przedsiębiorcy i osoby zainteresowane rozwojem Złotowa. Podczas spotkania omówiono założenia programu oraz dotychczasowe propozycje działań. Mieszkańcy dzielili się swoimi pomysłami i propozycjami zadań, które mogłyby zostać zrealizowane w ramach tego projektu.

Celem „Polsko-Szwajcarskiego Programu Rozwoju Miast” jest podnoszenie jakości życia mieszkańców średnich miast tracących funkcje miejskie oraz zmniejszanie różnic społeczno-gospodarczych pomiędzy miastami polskimi i szwajcarskimi. Realizacji celu będzie służyło finansowanie - wdrażających zasady zrównoważonego rozwoju - projektów, które będą ukierunkowane na rozwój gospodarczy lub środowiskowy i społeczny.

Program daje szansę miastom na wypracowanie bądź redefinicję „koła zamachowego” ich rozwoju. Umożliwia przygotowanie i sprzyja powstaniu projektów, które będą zawierać zestaw inwestycji infrastrukturalnych i działań miękkich, realizowanych przez miasta wraz z parterami, np. sąsiednimi gminami, z którymi miasto ma powiązania funkcjonalne. Zakłada również wzmocnienie procesu

Złotów

zarządzania strategicznego w miastach uczestniczących w konkursie poprzez szkolenia pracowników, usługi doradcze oraz – na etapie realizacji projektów – wymianę dobrych praktyk z miastami szwajcarskimi.

Z programu mogą skorzystać średnie miasta, które zostały zakwalifikowane do grona 139 miast tracących funkcje społeczno-gospodarcze, zgodnie z Krajową Strategią Rozwoju Regionalnego. Złotów jako jedno z tych miast zamierza wnioskować o wsparcie finansowe, a następnie wykorzystać wsparcie doradcze, które będzie zapewnione przez Związek Miast Polskich.

Wstępne propozycje projektów należy złożyć do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej do 16 stycznia 2025 r.

- Zachęcamy wszystkich mieszkańców oraz partnerów społecznych i gospodarczych do zgłaszania pomysłów – zachęca złotowski magistrat. Opr. TR Fot. UM

Lasy bardziej społeczne

LASY W Nadleśnictwie Złotów powołano do życia Zespół Lokalnej Współpracy.

Jest to najprawdopodobniej największy i najliczniejszy zespół wśród tych działających na obszarze Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.

- To dopiero początek naszej wspólnej drogi, ale już teraz cieszy nas wysoka frekwencja i zaangażowanie uczestników – podkreśla Tomasz Konieczny, nadleśniczy Nadleśnictwo Złotów.

Celem pracy zespołu jest wypracowanie konkretnych obszarów leśnych o zwiększonej

funkcji społecznej. To przestrzenie, które będą odpowiadały na potrzeby mieszkańców i służyły różnorodnym formom rekreacji, edukacji i integracji z naturą.

- Dziękujemy wszystkim za aktywny udział i ciekawe propozycje zgłaszane podczas spotkania. Wierzymy, że wspólnymi siłami uda nam się stworzyć rozwiązania, które połączą gospodarkę leśną z potrzebami społeczności lokalnej – mówi Tomasz Konieczny. Nadleśnictwo Złotów

Plany na kolej

KOMUNIKACJA Na razie listy intencyjne w sprawie współpracy, potem już realizacja, a konkretnie elektryfikacja odcinków linii kolejowej nr 356 Poznań Wschód – Wągrowiec oraz linii nr 236 Rogoźno Wlkp. – Wągrowiec.

Wpiątek, 22 listopada, starosta wągrowiecki

Tomasz Kranc, burmistrz Wągrowca Alicja Trytt i inni samorządowcy z powiatu wągrowieckiego uczestniczyli w spotkaniu, podczas którego podpisano listy intencyjne pomiędzy Samorządem Województwa Wielkopolskiego a Spółką PKP Polskie Linie Kolejowe w sprawie współpracy w opra-

cowaniu dokumentacji koncepcyjnej. Chodzi o przywrócenie po 30 latach ruchu pasażerskiego na linii Gniezno – Gniezno Winiary – Sława Wlkp. oraz elektryfikację linii kolejowej nr 356 na odcinku Poznań Wschód – Wągrowiec i linii kolejowej nr 236 na odcinku Wągrowiec –Rogoźno Wielkopolskie. - Elektryfikacja tych odcinków poprawi jakość przewozów oraz

pozytywnie wpłynie na środowisko poprzez obniżenie śladu węglowego – podkreślają Koleje Wielkopolskie. Podpisanie listów intencyjnych odbyło się w „Multicentrum Kolejnictwa” w sali dworcowej na stacji Sława Wlkp. W uroczystości uczestniczył podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Malepszak.

Nowa farma słoneczna

INWESTYCJA W Budzyniu otwarto kolejną w regionie farmę fotowoltaiczną. Jak informują przedstawiciele EDP Renewables, moc nowej farmy fotowoltaicznej wynosi 15,4 MWp (11,5 MWac), a jej roczna produkcja na poziomie 16,3 GWh zapewni czystą energię ponad 7 600 gospodarstwom domowym. Farma słoneczna przyczynia się również do poprawy jakości powietrza, ograniczając emisję CO2 o ponad 15 tys. ton rocznie. RED

Prestiżowy laur dla Justyna Belter-Rusek

WYRÓŻNIENIA Justyna Belter-Rusek, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chodzieży, odebrała prestiżową Nagrodę Główną im. Andrzeja Wojtkowskiego za wybitne osiągnięcia na rzecz czytelnictwa i rozwoju bibliotek. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w Pałacu Działyńskich w Poznaniu. Nagrody im. Andrzeja Wojtkowskiego przyznaje Zarząd Okręgu Wielkopolskiego Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich w Poznaniu. RED R E K L A  M A

Rzecznik Praw Pacjenta: poprawiamy wspólnie z Ministerstwem Zdrowia standardy opieki okołoporodowej

ZDROWIE Realizacja standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej daje pacjentkom poczucie bezpieczeństwa i komfort rodzenia, a szpitalom przewagę konkurencyjną nad placówkami, gdzie przestrzegania takich standardów brakuje - ocenili lekarze i eksperci podczas konferencji naukowej, organizowanej przez Ministerstwo Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta w Poznaniu. Wskazali, że ulepszenie standardów opieki okołoporodowej może również poprawić sytuację demograficzną Polski.

Otwierając konferencję

„Realizacja standardu opieki okołoporodowej kluczem do bezpieczeństwa i satysfakcji kobiet”, prof. Maciej Wilczak, dyrektor poznańskiego Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego zaznaczył, że postulowana w tytule wydarzenia praktyka niesie za sobą szereg korzyści. Szpital był gospodarzem i współorganizatorem konferencji.

- Z doświadczenia wiem, że owe standardy dają poczucie bezpieczeństwa wszystkim stronom: naszym pacjentkom, personelowi medycznemu, a także poprawiają funkcjonowanie samych szpitali - powiedział.

W liście skierowanym do uczestników spotkania Izabela Leszczyna, ministra zdrowia, podkreśliła, że aktualnie trwają prace nad rozporządzeniem podnoszącym standardy okołoporodowe na wyższy poziom.

- Chcemy, aby jeszcze bardziej zwiększały one bezpieczeństwo i komfort dla rodzących kobiet i ich nowonarodzonych dzieci - podkreśliła. Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta (RPP) dodał, że osobiście przekonał się o tym, jak zmieniły standardy opieki okołoporodowej w polskich szpitalach.

- Moje pierwsze dziecko rodziło się jeszcze przed ich wejściem w życie. Wtedy jako ojciec czułem się w szpitalu jak intruz. Przy narodzinach drugiego potomka standardy już funkcjonowały, w związku z czym w szpitalu też było zupełnie inaczej, nieporównywalnie lepiej - powiedział Bartłomiej Chmielowiec.

Rzecznik ocenił, że ogólna poprawa sytuacji nie sprowadza się do jego subiektywnej oceny, lecz potwierdzają ją statystyki.

- Przed wejściem standardów opieki okołoporodowej odsetek znieczulenia zewnątrzoponowego dla porodów naturalnych wynosił 0,7 proc., po ich wejściu w życie szybko wzrósł do 8 proc., żeby w 2023 osiągnąć 15 proc., a następnie już 25 proc. w 2024 roku - podał Chmielowiec. - Dziękuję pani

minister Izabeli Leszczynie za współdziałanie w tym obszarze i tak ogromne zaangażowanie w przygotowanie przez Ministerstwo Zdrowia nowych standardów opieki - dodał RPP. Wskazał, że mimo istotnej poprawy sytuacji na polskich porodówkach wiele obszarów wymaga dalszych zmian. Jego zdaniem, jeśli chcemy, żeby w Polsce rodziło się więcej dzieci, do poprawy warunków socjalnych trzeba dodać zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu kobiet na salach porodowych oraz opieki poporodowej. Podkreślił też, że wypracowana w Ministerstwie Zdrowia nowelizacja standardów, która wkrótce zostanie przekazana do uzgodnień i konsultacji publicznych, stanowi dobrą odpowiedź na potrzeby pacjentek.

- Każda pacjentka musi czuć się kompleksowo zaopiekowana, potrzebuje empatii, zaufania i partnerstwa ze strony położnych, pielęgniarek i lekarzy - podkreślił Rzecznik.

Dodał, że ogromnie ważne jest również budowanie zaufania w zespole medycznym, który sprawuje opiekę nad kobietą i jej dzieckiem.

- W tym również pomagają standardy opieki okołoporodowej - zaznaczył. Dagmara Korbasińska-Chwedczuk, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia, koordynująca Departament Równości w Zdrowiu, przypomniała, że standardy opieki okołoporodowej już od ponad dekady funkcjonują w naszym systemie prawnym.

- Na podstawie bogatych doświadczeń, które mamy z zastosowaniem tego standardu, przygotowaliśmy nowelizację, która, w oparciu o wyciągnięte wnioski, rozszerzy prawa kobiet i dookreśli funkcjonowanie systemu - wskazała. Jak podkreśliła urzędniczka, w ramach nowych standardów opieki okołoporodowej Ministerstwo Zdrowia chce przede wszystkim położyć nacisk na rozwój edukacji przedporodowej, która jest bardzo istotna dla właściwego przebiegu ciąży.

- To jest dookreślenie tego, co się mieści w planie porodu,

ale także wzmocnienie opieki nad kobietą i noworodkiem po zakończeniu ciąży - wyjaśniła. Korbasińska-Chwedczuk zwróciła uwagę, że szczególnie istotne i oczekiwane przez kobiety jest wprowadzenie takich zmian, które zwiększą dostępność dla znieczulenia zewnątrzoponowego. Dodała, że resort zdrowia zamierza uwzględnić ten postulat.

- Rozporządzenie jest już w trakcie prac legislacyjnych i w najbliższym czasie możecie się państwo spodziewać, że dokument trafi do uzgodnień międzyresortowych i do konsultacji publicznych. Wtedy wszyscy będą mogli zapoznać się z propozycjami w tym zakresie i ocenić je po to, żebyśmy mogli wypracować jeszcze lepsze standardy opieki nad kobietami w ciąży i noworodkami - powiedziała dyrektorka z Ministerstwa Zdrowia.

Według Joanny Pietrusiewicz, prezeski Fundacji Rodzić po Ludzku, dyskusja o tym, co jeszcze nie działa i co trzeba poprawić w opiece okołoporodowej, jest bardzo ważna, bo dotyczy nas wszystkich.

- Widzimy pewną poprawę, ale jest jeszcze bardzo dużo do zmiany w samej opiece i jej organizacji. Również w tym zakresie, żeby w każdym miejscu,

niezależnie od lokalizacji czy wielkości szpitala, ten standard był realizowany - zaznaczyła.

Dodała, że Fundacja przygotowała postulaty dla resortu zdrowia, które powinny zostać uwzględnione w nowych standardach opieki okołoporodowej.

Na pierwszym miejscu wymieniła kwestię żywienia noworodków i poradni laktacyjnych, które wymagają dofinansowania. Podkreśliła, że zamiast finansować sztuczne mieszanki, lepiej inwestować w promowanie i edukowanie ws. kamienia piersią.

- To się opłaci, bo będziemy mieli zdrowe dzieci - powiedziała.

Zdaniem ekspertki, należy także poprawić wyceny świadczeń w ramach opieki okołoporodowej.

- Zamiast zamykać oddziały porodowe w szpitalach, powinniśmy uruchomić tzw. domy narodzin, czyli porody w domowych warunkach z opieką położniczą - wyjaśniła.

Według Joanny Pietrusiewicz, konieczne jest również dofinansowanie i zmiana roli położnych w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ).

Z kolei prof. Katarzyna Kotfis, konsultant krajowa w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii, odniosła się do kwestii

dostępności i zaangażowania anestezjologów w kontekście znieczulenia porodów. - Brak znieczulenia nie jest winą anestezjologów, a braku kadr. Postulujemy zmiany w procedurze stosowania znieczulenia zewnątrzoponowego tak, żeby po podaniu znieczulenia w prawidłowo przebiegającym porodzie opiekę nad pacjentką przejął położnik. Wtedy anestezjolog będzie mógł wykonywać znieczulenia u innych pacjentek i dostępność specjalistów się zwiększy - wskazała.

Według prof. Ewy Wender-Ożegowska, konsultant krajowej w dziedzinie położnictwa i ginekologii, przygotowując nowe standardy, trzeba odpowiednio wyważyć oczekiwania pacjentek i możliwości, jakimi dysponuje dana placówka.

- Rolą lekarzy i położnych jest zadbać o to, żeby opieka nad pacjentką była zgodna z aktualną wiedzą medyczną, więc same wytyczne muszą to uwzględniać - wskazała.

Dodała, że kluczowym jest, żeby opiekę okołoporodową zacząć od edukacji jeszcze przed porodem i włączać w to ojców dziecka.

W podobnym tonie mówił prof. Rafał Iciek, kierownik Centrum Diagnostyki Prena-

talnej GPSK UMP w Poznaniu, wskazując, że zwiększenie dostępności do badań prenatalnych m.in. po zniesieniu w tym roku limitu wieku jest bardzo ważnym elementem opieki nad kobietą w ciąży i dzieckiem. - Im więcej będzie badań prenatalnych przesiewowych w czasie ciąży, tym bezpieczniejszy będzie przyszły poród - zaznaczył specjalista. Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta, zwracając się do medyków, zadeklarował wsparcie we wdrażaniu nowego organizacyjnego standardu opieki okołoporodowej, które z jednej strony ułatwią pracę lekarzy położnych i pielęgniarek, a z drugiej poprawią bezpieczeństwo oraz komfort pacjentek.

Zwrócił również uwagę, że wprowadzenie nowego standardu podniesie jakość świadczonej usługi zdrowotnej. - W dzisiejszych czasach, gdy dramatycznie spadła nam dzietność, stawianie na jakość opieki okołoporodowej jest elementem budowania przewagi konkurencyjnej dla szpitala oraz realizowania polityki dającej nadzieję na poprawę sytuacji demograficznej naszego kraju - ocenił Rzecznik Praw Pacjenta. Źródło informacji: PAP MediaRoom

Fot. iStock

• PILSKI

Rodziny z Piły i regionu czekają na wsparcie. Ty też możesz przygotować Szlachetną Paczkę!

AKCJA Grupy znajomych, koleżanki i koledzy z pracy, bliscy z rodziny - każdy może przygotować Szlachetną Paczkę. Na takie wsparcie czekają też osoby ubogie i samotne z Piły i regionu. „Baza rodzin” Szlachetnej Paczki jest już otwarta.

Szlachetna Paczka to jeden z największych programów społecznych w Polsce. Szlachetna Paczka pomaga najbardziej potrzebującym: samodzielnym rodzicom, rodzinom wielodzietnym, seniorom, osobom dotkniętym chorobą czy niepełnosprawnością, młodym ludziom, którzy startują w samodzielność, osobom, które zostały dotknięte skutkami wojny lub zdarzeń losowych. Pomoc odbywa się poprzez spotkania Wolontariuszy z Rodzinami, a następnie dostarczanie im paczek zawierających potrzebne produkty - informuje Stowarzyszenie WIOSNA, organizator akcji. Tegoroczna edycja akcji Szlachetna Paczka wkroczyła właśnie w kolejny etap. W miniony weekend została otwarta „Baza rodzin” i każdy może wybrać rodzinę lub osobę samotną, której chce pomóc. A na taką pomoc i wsparcie czekają też osoby i rodziny z Piły i regionu.

- Pani Wanda pochodzi z rodziny z problemem alkoholowym, choć sama jest abstynentką. Trudności w jej życiu były zawsze. Jako nastolatka zaczęła chorować na otyłość, która z biegiem czasu przybrała rozmiary olbrzymiej. Długie lata tejże otyłości odcisnęły

piętno na całym życiu kobiety, wywołując dodatkowe schorzenia. Stan zdrowia aktualnie przykuł ją całkowicie do łóżka i uzależnił od pomocy obcych ludzi. Jest zamknięta w domu i w sobie. Nie wybiega w przyszłość choćby o jeden dzień. Jest przekonana, że tyle zła czai się wszędzie, że żyje tym, co tu i teraz. Nie ma wpływu na swoją sytuację, bo zdrowia nie jest w stanie odzyskać. Amputacja nogi jeszcze bardziej ją przeraża. Nie ma marzeń, nie snuje planów - tak historię 53-letniej pani Wandy z powiatu pilskiego opisują wolontariusze, którzy chcą jej pomóc. Kluczowe potrzebyczyli to, co powinno znaleźć się w Szlachetnej Paczce dla pani Wandy - to łóżko, kołdra i poduszki oraz żywność. Takich i podobnych historii jest dużo więcej. - Pani Małgorzata wraz z mężem Rafałem i nastoletnim synem Tomaszem mieszkają w jednopokojowym mieszkaniu o niewielkim metrażu. Parę lat wstecz ich życie było łatwiejsze i poukładane. Obydwoje pracowali, wiodło im się raz lepiej, raz gorzej, jak to w życiu. Niestety ich życie przewróciło się o 180 stopni, kiedy to okazało się, że pan Rafał jest nieule-

czalnie chory. Zaczęła się wędrówka od lekarzy do szpitali. Ostatnio stan mężczyzny pogorszył się na tyle, że szpital odmówił leczenia i pan Rafał jest w domu. Dla pani Małgorzaty to trudna sytuacja, ponieważ stan męża jest zły i wymaga on całodobowej opieki. W związku z tym kobieta nie może podjąć żadnej pracy, gdyż nie ma nikogo, kto mógłby jej pomóc. Syn uczęszcza do szkoły zawodowej. Rodzina radzi sobie z trudnościami, najbardziej obawiają się dnia, kiedy zabraknie pana Rafała - to z kolei historia rodziny z Wałcza. Tu, by sprawić im radość, wystarczy przygotować paczkę, w której znajdą się: pościel, ręczniki, kurtka zimowa i dres oraz wersalka.

Historie wszystkich rodzin, które czekają na pomoc można poznać odwiedzając stronę internetową Szlachetnej Paczki. By wesprzeć potrzebujących wystarczy zebrać grupę znajomych lub współpracowników, z którą przygotuje się pomoc i podzielić między siebie listę zakupów. Następnie - podczas tzw. Weekendu Cudów, 14 i 15 grudnia - Szlachetną Paczkę należy dostarczyć do wyznaczonego magazynu akcji, a resztą zajmą się wolonta-

riusze, którzy dostarczą dary do adresatów.

- Nasi Wolontariusze i Wolontariuszki docierają do Rodzin w potrzebie w całej Polsce, poznają ich trudności i decydują o najlepszej formie pomocy. Darczyńcy przygotowują indywidualną pomoc na podstawie opisu Wolon-

tariusza lub Wolontariuszki. A my łączymy ludzi i tworzymy rozwiązania, dzięki którym konkretny człowiek może pomagać konkretnemu człowiekowi - mówią organizatorzy akcji.

- Szlachetną Paczkę można przygotowywać w grupie znajomych, bliskich z rodziny, ale

też w szkole czy pracy, w której na co dzień spędzamy dużo czasu - zachęcają wolontariusze Szlachetnej Paczki. Szczegółowe informacje o tym komu i jak można pomóc są dostępne na stronie internetowej Szlachetnej Paczki. RED

Trendy w zakupach prezentów dla dzieci - co wybierają Polacy?

ŚWIĘTA Święta to czas, kiedy rodzice i opiekunowie intensywnie poszukują idealnych prezentów dla dzieci. Dynamiczne zmiany w trendach oraz rosnąca świadomość konsumentów sprawiają, że Polacy coraz chętniej wybierają zabawki, które łączą zabawę z nauką i rozwojem. Co najczęściej trafia pod choinkę i dlaczego klocki, gry czy puzzle wciąż królują na listach zakupowych?

Puzzle i gry planszowewspólna zabawa dla całej rodziny

Puzzle to jeden z ponadczasowych wyborów, który nigdy nie traci na popularności. Są dostępne w różnych stopniach trudności, od prostych układanek dla maluchów po skomplikowane wzory liczące tysiące elementów, które angażują całą rodzinę. Z kolei gry planszowe, takie jak „Catan” czy „Dixit”, zdobywają serca zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Według raportu „Analiza rynku gier planszowych w Polsce” opublikowanego przez firmę Quantify polski rynek gier planszowych charakteryzuje się dynamicznym wzrostem, a gry planszowe cieszą się coraz większą popularnością wśród Polaków. W 2023 roku sprzedaż gier planszowych wzrosła w Polsce o 15% w porównaniu z poprzednim rokiem, co pokazuje ich rosnącą popularność

jako formy integracji rodzinnej. Nic więc dziwnego, że to polecane prezenty na święta, a także inne okazje w ciągu roku, kiedy to można obdarować dzieci i młodzież.

Klocki LEGO - klasyka, która inspiruje kolejne pokolenia

Klocki LEGO od dekad zajmują czołowe miejsce w kategorii najlepszych prezentów dla dzieci. Rodzice doceniają ich trwałość, jakość wykonania oraz potencjał edukacyjny.

- Moje dzieci potrafią godzinami budować zamki, a potem odtwarzać własne historie. To niesamowite, jak rozwijają wyobraźnię - mówi Anna, mama 6-letniej Oli i 8-letniego Franka. Według danych sprzedażowych opublikowanych w 2023 roku zestawy LEGO cieszą się ogromnym zainteresowaniem w Polsce, szczególnie w okresie świątecznym. Najchętniej wybierane są kolekcje tema-

tyczne, takie jak LEGO Friends czy LEGO Technic, które odpowiadają na potrzeby różnych grup wiekowych.

LEGO Duplo - najlepszy wybór dla najmłodszych

W przypadku młodszych dzieci wybór często pada na LEGO Duplo - większe, bezpieczne elementy dostosowane do potrzeb maluchów.

0 Kiedy moje dziecko dostało pierwsze LEGO Duplo, od razu zauważyłam, jak bardzo poprawiła się jego zręczność i skupienie - dzieli się Katarzyna, mama 2,5-letniego Antka.

Klocki te idealnie łączą kreatywność z nauką, a także mogą być zestawiane z innymi edukacyjnymi zabawkami sensorycznymi, takimi jak maty czy sortery kształtów.

Zabawki dla przedszkolaków - drewniane hity i interaktywne cuda

Przedszkolaki chętnie sięgają po zabawki drewniane, takie

jak kuchnie czy warsztaty, które umożliwiają naśladowanie codziennych czynności dorosłych. Drewniane zestawy nie tylko uczą praktycznych umiejętności, ale także są trwałe i ekologiczne. Interaktywne zabawki edukacyjne z kolei wprowadzają dzieci w świat technologii w sposób kontrolowany i angażujący.

Prezent dla dzieci powyżej 10 lat - kreatywność i technologia

Starsze dzieci preferują zabawki, które stymulują myślenie i pozwalają na rozwój konkretnych umiejętności.

Zestawy LEGO Technic czy LEGO Mindstorms dają możliwość tworzenia zaawansowanych konstrukcji i programowania robotów. W tej grupie wiekowej popularne są również gry strategiczne, które rozwijają logiczne myślenie oraz współpracę w grupie.

Zabawki sensorycznewspieranie rozwoju na każdym etapie Niezależnie od wieku dzieci, zabawki sensoryczne cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Produkty, takie jak piasek kinetyczny, zestawy do modelowania czy poduszki terapeutyczne, wspierają rozwój zmysłów i pomagają w integracji sensorycznej. Ich uniwersalność sprawia, że są wybierane zarówno dla maluchów, jak i starszych dzieci. Jak mądrze wybierać prezenty dla dzieci? Dobór odpowiedniego prezentu wymaga zrozumienia potrzeb dziecka i aktualnych trendów. Klocki, puzzle, zabawki sensoryczne czy gry planszowe to produkty, które łączą zabawę z edukacją, jednocześnie dostarczając radości na długie godziny. Warto wybierać prezenty świadomie, kierując się ich jakością i możliwościami rozwojowymi, jakie oferują.

Źródło: Rozetka EU Sp. z o.o.

Na srebrnym ekranie

RZECZY NIEZBĘDNE

Film inspirowany reportażem „Mokradełko” Katarzyny Surmiak-Domańskiej, którego bohaterkami są Ada i Roksana. W ręce Ady, uznanej dziennikarki, trafia tajemnicza przesyłka. To wspomnienia kobiety molestowanej w dzieciństwie przez ojca z imienną dedykacją dla Ady. Dziennikarka decydu-

je się na spotkanie z autorką, którą okazuje się jej dawna szkolna koleżanka – Roksana. Razem wyruszają w podróż do miasteczka, gdzie dorastały, aby skonfrontować się z matką Roksany, niemym świadkiem jej dziecięcego piekła. Na miejscu okazuje się, że matka twardo jednak strzeże rodzin-

VAIANA 2

„Vaiana 2” to kolejna produkcja Walt Disney Animation Studios, w której ponownie spotykamy nieustraszoną Vaianę i pół-boga Mauiego. Tym razem Vaiana wyrusza w nową podróż wraz z załogą niezwykłych marynarzy. Odpowiadając na wołanie swoich przodków Vaiana musi pokonać odległe morza Oceanii, przepłynąć niebezpieczne i dawno zapomniane wody, aby przeżyć przygodę, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyła.

KINO HELIOS, KINO ŚWIATOWID, KINO NOTEĆ, KINO ZA ROGIEM NCK, KINO MDK, KINO RODŁO

nych tajemnic. Ada postanawia opisać tę historię w reportażu, choć dla niej, tak naprawdę, temat Roksany nie jest tym najważniejszym. Sama też musi rozliczyć się demonami przeszłości.

KINO HELIOS, KULTURA DOSTĘPNA, 5 GRUDNIA, GODZ. 18.00

TREFLIKI RATUJĄ ŚWIĘTA

Treflik i Treflinka nie mogą się doczekać świąt. Prezenty to jedyna rzecz, o jakiej potrafią myśleć! Kiedy nadchodzi Wigilia, rodzeństwo z ekscytacją zrywa się z łóżek. Razem z rodziną zaczynają przygotowania – pieką ciastka, odśnieżają podwórko i ustawiają choinkę. Zostaje im tylko jedna rzecz do zrobienia – wieszanie ozdób. Dostrzegają jednak, że nie mają bombek. Co gorsza, nikt w mieście ich nie ma! Wszystkie ozdoby nagle poznikały z każdego domu

i sklepu. Treflik i Treflinka rozpoczynają śledztwo, aby ustalić, gdzie się podziały bombki. Z pomocą robota Robobota i samego

Świętego Mikołaja postarają się uratować Gwiazdkę.

KINO HELIOS, KINO RODŁO

SZTUKA PIĘKNEGO ŻYCIA

Film o miłości tu i teraz, który poruszy wasze najczulsze struny. Przygotujcie się na wzruszający, ale niepozbawiony dobrego humoru emocjonalny rollercoster i nie zapomnijcie do kina zabrać chusteczek! Nagły wypadek samochodowy splata losy Almut i Tobiasa odmieniając je na zawsze. Od momentu, kiedy wspólnie trafiają na pogotowie, zaczyna w nich kiełkować silna więź, która z biegiem czasu przeradza się w głębokie uczucie. Poprzez migawki ich wzajemnego zauroczenia, budowania domu i stawania się rodziną – nieoczekiwanie wychodzi na jaw prawda o zdrowiu Almut, która może zachwiać fundamentem tego co stworzyli. Paradoksalnie, motywuje to parę do realizacji marzeń i uczy cenić każdą chwilę z niekonwencjonalnej drogi, jaką obrało ich życie. Oto trwająca dekadę, utkana z subtelnych momentów bliskości, głęboko wzruszająca, a czasami nieoczekiwanie zabawna, piękna historia miłosna.

KINO HELIOS, KINO KOBIET, 11 GRUDNIA, GODZ. 18.00

PADDINGTON W PERU

Miś Paddington wraz ze swoją rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy.

W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody,

w trakcie której odkryją wiele tajemnic. Przed nimi podróż życia, która poprowadzi ich od amazońskiej dżungli aż po górskie szczyty Peru. KINO HELIOS, KINO NOTEĆ,

LISTY DO M. POŻEGNANIA I POWROTY

Zbliżają się kolejne Święta Bożego Narodzenia. Wszyscy szykują się do Wigilii i rodzinnego biesiadowania. Padają obietnice i deklaracje, których niełatwo dotrzymać... Mel (Karolak) ambitnie rozwija własną firmę Mikołajową. Stawia sobie za cel zorganizowanie uroczystej kolacji wigilijnej. Szybko jednak okazuje się, że zadanie go przerasta. Karina (Dygant) i Szczepan (Adamczyk) pragną wreszcie spędzić spokojne, normalne święta. Jednak los ma wobec nich inne plany… Tymczasem Wojciech (Malajkat), wracający z Londynu, gdzie odwiedzał swoją córkę, ma własne plany na wigilijny wieczór. Wszystko wydaje się pod kon-

trolą, aż na jego drodze pojawia się tajemnicza Ewa (Walach) A Mikołaj (Stuhr)? Ten z kolei spaceruje po mieście, spotykając starych i nowych znajomych, podczas gdy w domu czeka na niego rodzina, a przede wszystkim mały Ignaś. Chłopiec z niecierpliwością wypatrując pierwszej gwiazdki i wymarzonego prezentu, wplątuje się w sytuację, która zmusza go do działania, by ocalić ducha świąt. KINO HELIOS, KINO MDK

PRAWDZIWY

Nakręcona w konwencji filmu drogi historia dwóch kuzynów, Davida i Benjiego, którzy wyruszają w podróż po Polsce w poszukiwaniu swoich korzeni oraz by uczcić pamięć ukochanej babci. W trakcie wyprawy spotykają na swej drodze ekscentrycznego przewodnika z Wielkiej Brytanii oraz grupę międzynarodowych turystów, z którymi wspólnie podróżują po Warszawie, Lublinie i Majdanku, poznając historię Ho-

BÓL

locaustu. Przy okazji próbują też odbudować trudne i pełne napięć relacje.

KINO OSIEDLOWE, KINO KORAL, WDK, 12 GRUDNIA, GODZ. 18.00

Dwie młode kobiety, które z potrzeby serca szerzą słowo Boże, pukają do drzwi domu pana Reeda (Hugh Grant). Otwiera im z pozoru czarujący mężczyzna, który szybko pokazuje swoją diaboliczną naturę. Kobiety orientują się, że wszystkie wyjścia z domu zostały zamknięte, a ich podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna

gra, w której stawką jest przetrwanie. Głosicielki wiary będą musiały wykorzystać cały swój spryt, aby uciec z domu grozy pana Reeda.

KINO HELIOS, KINO OSIEDLOWE

BULION I INNE NAMIĘTNOŚCI

Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne de-

sery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje. KINO ŚWIATOWID, BABSKIE GRANIE, 2 GRUDNIA, GODZ. 19.00

• PILSKI • CHODZIESKI • CZARNKOWSKI • TRZCIANECKI

Jurek (poruszająca kreacja Marcina Dorocińskiego) wraz ze swoim teściem Benem

MIGHUN

(Daxing Zhang) konfrontuje się ze stratą bliskiej osoby i decyduje odprawić chiński

DIABEŁ

Przez ćwierć wieku armia była jedyną rodziną Maksa. Kiedy opuścił jej szeregi, stracił sens życia. Mężczyzna wraca do rodzinnego miasteczka i trafia w sam środek wojny gangów. Wspierany przez przyjaciółkę, byłą dowódczynię oraz wiernego psa weterana, musi opowiedzieć się po jednej ze stron i stanąć do walki, której wynik zdaje się z góry przesądzony. Stawką jest nie tylko życie Maksa, ale i miłość, któ-

rytuał minghun, tzw. zaślubin po śmierci.

Bohaterowie ruszają w emocjonalną podróż, której celem jest znalezienie idealnego partnera na wieczność. Zderzenie odmiennych kultur ma pomóc uświadomić zarówno filmowym postaciom, jak i widzowi, że bez względu na pochodzenie wszyscy przynależymy do jednej człowieczej rodziny. „Minghun” to opowieść o nadziei, miłości i poszukiwaniu sensu życia oraz tego, co nastaje po nim. KINO OSIEDLOWE, KINO MDK

ra może go ocalić. W małym śląskim miasteczku rozpętuje się wojna. Dla jednych piekło na ziemi, Dla „Diabła” prawdziwy dom. KINO HELIOS, KINO ŚWIATOWID, KINO ZA ROGIEM NCK

KONKLAWE

Po śmierci znienawidzonego w Watykanie papieża kardynałowie z całego świata zjeżdżają się na konklawe. Obradom przewo-

dzi kardynał Lawrence, który ma za zadanie jedynie czuwać nad ich sprawnym przebiegiem. Jednak, gdy zaostrza się walka

dwóch wrogich frakcji, a na jaw zaczynają wychodzić kompromitujące tajemnice ich kandydatów, Lawrence staje przed dylematem. Zachować bezstronność i pozwolić wybrać osobę niegodną? Czy wbrew zasadom zaangażować się po jednej ze stron? A może poszukać trzeciego rozwiązania? Okazja nadarza się, gdy tuż przed rozpoczęciem głosowania wśród obradujących pojawia się nikomu nieznany kardynał Benitez, tajemniczy współpracownik nieżyjącego papieża. KINO NOTEĆ

LANY PONIEDZIAŁEK

Gdzieś na granicy dzieciństwa i dorosłości, w małej grupie przyjaciół płynie życie piętnastoletniej Klary. Przyszłość rysuje się jasno i obiecująco. Jednak wystarczy jedna chwila, by to wszystko zburzyć. Co tak naprawdę wydarzyło się w lany poniedziałek przed rokiem?

Kim był zamaskowany mężczyzna, który skrzywdził Klarę? Jak po czymś takim odnaleźć znów sens i radość życia? W poszukiwaniu wsparcia i zrozumienia, Klara zwraca się do nowej przyjaciółki, która znacznie różni się od reszty nastolatków w mieście. Dziewczyny będą

SIMONA KOSSAK

Simona Kossak, córka malarza Jerzego Kossaka i wnuczka Wojciecha, pozbawiona talentu, który od pokoleń definiuje jej rodzinę, dorasta nie zaznając ciepła ze strony despotycznej matki. Gdy po studiach rzuca wszystko

– dom, tradycję, społeczne konwenanse – i obejmuje posadę naukowczyni w Białowieży, zaczyna życie na własnych warunkach. Osiedla się w środku puszczy, w domu bez prądu i bieżącej wody, w otoczeniu dzikiej przyrody. Tam, na magicznym odludziu poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym dzieli pasje – miłość do natury i… potrzebę wolności. KINO NOTEĆ, KINO MDK

RENIFER NIKO I ZAGINIONE SANIE MIKOŁAJA

Nareszcie spełnia się największe marzenie renifera Niko. Wspólnie ze swoim tatą będzie mógł latać w elitarnej Powietrznej Eskadrze Świętego Mikołaja. Wkrótce okazuje się jednak, że jest jeszcze jeden kandydat– to Stella, zawadiacka reniferka. W noc poprzedzającą Wigilię Stella bez pytania zabiera sanie Świętego Miko-

CROSSING

Lia jest emerytowaną nauczycielką. Kobieta złożyła obietnicę, że spróbuje się dowiedzieć, jaki los spotkał jej dawno zaginioną siostrzenicę Teklę. Kiedy od sąsiada Achiego dowiaduje się, że dziewczyna mogła opuścić Gruzję i przenieść się do Turcji, wraz z mężczyzną postanawia wyruszyć w podróż, by ją odnaleźć. Trafiają do Stambułu, który jawi się jako miasto możliwości, ale też przytłacza swoją wielkością. To jedno z tych miejsc, gdzie poszukiwanie kogoś, kto w dodatku nie chce być znaleziony, wydaje się

łaja i ucieka nim w kierunku mroźnej Północy. Niko wspólnie ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi – wiewiórką Juliuszem i łasicą Wilmą, ruszają jej śladem. Od ich misji zależą święta Bożego Narodzenia, które są już tuż, tuż. KINO HELIOS, KINO NCK ZA ROGIEM

szczególnie skomplikowane. Z pomocą nieco zdezorientowanym bohaterom przychodzi Evrim , walcząca o prawa osób transpłciowych. Lia i Achi

MILIONERZY

przedzierają się

miejskie

musiały zmierzyć się z głęboko skrywaną traumą, szukając nadziei i nowego początku. „Lany poniedziałek” to magiczna opowieść o uzdrawiającej sile empatii, osadzona w barwnym świecie polskich obchodów wielkanocnych.

KINO MDK

x 11

Film składa się z czterech niezależnych historii. W pierwszej pewne małżeństwo, przebywając na wakacjach z dziećmi, znajduje w aucie zwycięski los. Ale okazuje się, że to już ostatni dzień odbioru wygranej, a kolekturę zaraz zamykają. Czy zdążą na czas? W drugiej historii pewna samotna kobieta wygrywa miliony na loterii, a niedługo po wygranej wpada na przystojnego nieznajomego, który

umawia się z nią na randkę. Czy naprawdę jest zainteresowany jej osobą czy też tylko udaje, by zgarnąć wygraną? W trzeciej historii, pewien arabski zamachowiec, planując atak bombowy, kupuje odruchowo w kiosku los na loterię. I na chwilę przed atakiem w metrze, dowiaduje się, że jego los wygrał. Czy terroryści zrezygnują z zamachu? Czwarta historia dzieje się w domu spokojnej starości,

gdzie pewien emeryt na wieść o wygranej w loterii dostaje zawału serca i umiera z losem w ręku. Gdy dwie opiekunki znajdują ciało zastanawiają się, czy powinny zatrzymać wygraną dla siebie czy też przekazać ją bliskim zmarłego. Co przeważy w finale?

KINO KORAL, KOBIECY WIECZÓR FILMOWY, 11 GRUDNIA, GODZ. 18.00 OPR. TR

przez kolejne
zaułki, licząc, że trafią w końcu na Teklę. KINO KORAL, WDK, 5 GRUDNIA, GODZ. 18.00

30-lecie Na Górze w obiektywie Jarosława Idasia

KONCERT 28 listopada zespół Na Górze świętował swoje 30-lecie. Na urodzinowym koncercie w Chodzieskim Domu Kultury nie mogło zabraknąć gości. Na scenie pojawili się Czesław Mozil, Adam Nowak, Mikołaj Trzas ka, Michał Kielak oraz Jarek Kozłowski.

Zespół Na Górze to zespół pod wieloma względami wyjątkowy. Powstał w Domu Pomocy Społecznej w Rzadkowie z potrzeby muzyki. Od samego początku tworzą go profesjonalni muzycy oraz osoby z niepełnosprawnościami, które są jak najbardziej pełnoprawnymi artystami. Grają wyjątkowo energetycznego rocka, którym podbili już niejedną publiczność.

Przez te 30 lat zagrali setki koncertów, nagrali siedem osiem

płyt i są muzycznym fenomenem. Często i chętnie współpracują z innymi artystami, których nie zabrakło również na urodzinowym koncercie w Chodzieskim Domu Kultury. Muzyczne urodziny świętowali wspólnie z Czesławem Mozilem, Adamem Nowakiem, Michałem Kielakiem, Jarkiem Kozłowskim oraz Mikołajem Trzaską i zespołem Remont Pomp.

Zespół pracuje właśnie nad ósmą płytą, a do sieci trafił właśnie teledysk do piosenki

„Lubię”. Piosenka i teledysk powstały w ramach przedsięwzięcia „Miasto nad rzeką” realizo-

wanego przez Stowarzyszenie Na Górze i współfinansowanego ze środków Gminy Piła. TR

Fot. Jarosław Aleksander Idaś

A

jednak tu byli

MUZYKA Regionalne Centrum Kultury w Pile zaprasza we wtorek, 17 grudnia, na pokaz filmu „A jednak tu byli” połączony z rozmową z twórcami oraz okolicznościową wystawą. Początek o godz. 18.30. Darmowe wejściówki do odbioru w kasie kina.

Rafał Lisiak

Ajednak tu byli” to opowieść o Polsce wczesnych lat 90., do której zawitał zespół Green Day - dziś światowa gwiazda popkultury, wówczas jeden z wielu amerykańskich zespołów punkrockowych. Trio ze słonecznej Kalifornii odwiedziło ponurą listopadową porą trzy polskie miasta: Gryfino, Bydgoszcz i Białystok. Organizator bydgoskiego koncertu Krzysztof Kornak opowiada, jak było naprawdę, obalając mity i legendy, które od trzydziestu lat krążą wokół polskiej trasy Green Daya. W dokumencie wypowiadają się również m.in. członkowie bydgoskiej załogi organizującej w latach 90. koncerty zespołów sceny hardcore punk. Całość jest przeplatana fragmentami koncertu i wywiadu z zespołem, które zarejestrował i - co najważniejsze – do dziś przechował i udostępnił Grzegorz Kazuro. Scenariusz i reżyseria: Krzysztof Kornak „Model”. Zdjęcia i montaż: Michał Lutrzykowski. Dźwięk: Jarek Hejmann. Produkcja: Krzysztof Kornak „Model”, Michał Lutrzykowski RED Fot. plakat

i jego malarstwo w Pile

WYSTAWA Galeria Biura Wystaw Artystycznych Powiatu Pilskiego w Pile zaprasza na wystawę malarstwa poznańskiego artysty i architekta Rafała Lisiaka pt. „Trochę światła wystarczy”.

Malarstwo taty tworzy szczególną aurę: trochę między jawą a snem, między rzeczywistością a fikcją. Tata „zawłaszczał”, kradł wycinki naszego wspólnego życia i tłumaczył je na swój, odrealniony język malarski. I tak stworzył malarstwo pełne niedopowiedzeń i tajemniczości... – mówi Marta Lisiak, córka artysty, która była gościem wernisażu.

Rafał Lisiak to twórca wszechstronny - malarz, rysownik, architekt, architekt wnętrz, pedagog. Ukończył architekturę na Politechnice Poznańskiej oraz studia na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych Poznań - Wydział Architektury Wnętrz (obecnie Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu). Uprawia malarstwo i rysunek. Jego prace znajdują się w wielu kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. BWA

E K L A  M A

Królowa jest tylko jedna. Renata Przemyk w Czarnkowie

KONCERT Artystka totalna. Jedna z największych na polskiej scenie. W sobotę, 7 grudnia, Renata Przemyk wystąpi w Miejskim Centrum Kultury w Czarnkowie z koncertem „Babę zesłał Bóg”.

Renata Przemyk nie śpiewa, tylko tworzy. Buduje na scenie swoje muzyczne światy i otwiera do nich kolejne drzwi. I jak mało kto potrafi do nich zaprosić z takim wdziękiem.

Jej głos przeszywa, urzeka i wyzwala. I to nie tylko jego niesamowita skala i barwa, ale to, co z nim robi. Trudno znaleźć na polskiej scenie artystkę bardziej świadomą swojego głosu, która potrafi go użyć, by wyśpiewać nim każde słowo, każdy gest, każdą miłość.

I robi to ponad 30 lat. Jednym z projektów specjalnie stworzonych w ramach jubileuszu pracy artystycznej była płyta „Renata Przemyk i Mężczyźni”, która ukazała się w 2020 roku. Z powodu pandemii ani wtedy, ani rok później nie mogła się odbyć żadna trasa. Na płycie tymczasem znalazły się największe, kultowe już piosenki jak „Kochana”, „Ten

taniec”, „Zero” czy wspomniany już utwór „Babę zesłał Bóg”. I taki właśnie „the best” w nowych aranżacjach będzie można usłyszeć w Miejskim Centrum Kultury w Czarnkowie. Renata Przemyk wystąpi w MCK w sobotę, 7 grudnia. Bilety w cenie 75 zł do nabycia w kasie kina lub na stronie kinoświatowid.bilety24.pl. Rezerwacja pod numerem tel. (67) 255-26-51 lub (67) 34934-80. TR

„Eutymia” już w księgarniach

KSIĄŻKA Nakładem wydawnictwa Initium ukazała się właśnie najnowsza książka Grzegorza Mirosława pt. „Eutymia”. Jesień. Pieniny. Szczawnica poza sezonem. W górach ginie mężczyzna. Choć wygląda to na niefortunny wypadek nieostrożnego turysty z Hiszpanii, szybko okazuje się, że to tylko pozory.

Prowadzący sprawę komisarz Edmund Malejko znajduje w pobliżu ciała kipu, inkaskie pismo węzełkowe, które odegra w śledztwie niebagatelną rolę. Poza tym od tej pory policjant zaczyna otrzymywać anonimowe wiadomości, wskazujące, że jest stale obserwowany. Z oddechem na karku swojego tajemniczego obserwatora odkrywa w ruinach Zamku Pienińskiego kolejne zwłoki – tym razem ofiarą zabójstwa jest młoda kobieta.

Autor ponownie łączy krwawe legendy, rytuały oraz brutalne mordy, osadzając je w pięknych górskich krajobrazach – tak jak zrobił to w bestsellerowym „Diablaku”. Czy Malejko stawi czoła pradawnym legendom i rozwiąże zagadkę nietypowych zabójstw?

Wystawa dwóch w Galerii Pięciu

WYSTAWA Jeszcze do końca roku w Galerii Pięciu w Miejskim Centrum Kultury w Czarnkowie można oglądać wystawę malarstwa Adama Melera i haftu Edwarda Krysiaka. Obaj artyści pochodzą z gminy Czarnków. Organizatorem wystawy było Centrum Usług Społecznych w Gminie Czarnków, a współorganizatorami: Gmina Czarnków oraz Miejskie Centrum Kultury w Czarnkowie. TR

Fot. Wydawnictwo Initium

Co tak naprawdę wydarzyło się w noc Kupały w starożytnej świątyni ukrytej we wnętrzu Babiej Góry?

Wydawnictwo Initium

Fot. Agnieszka Świderska

Trzy zwycięstwa i dwie porażki Jokera

SIATKÓWKA Intensywna niedziela za siatkarzami pilskiego Jokera. Bilans meczów to trzy zwycięstwa i dwie porażki.

Kadeci Jokera Piła mieli krótki odpoczynek po sobotnim meczu w Poznaniu i już z samego rana ruszyli do Wrześni w zaledwie 7-osobowym składzie, bez libero i nominalnych rozgrywających. Drużyna bardzo dobrze wykonała swoje zadanie zdobywając w nietypowym składzie 3 punkty.

Progress Września - JET Service Joker Piła 0:3

Drugi zespół kadetów walczył dzielnie z ekipą z Poznania, ale po tie-breaku musiał uznać ich wyższość. Mimo porażki pozostają w grze o finał wojewódzki.

KS ASBL Joker Piła - UKS Jedynka Poznań 2:3 Młodzicy Jokera kontynuują świetną passę, wygrywając oba niedzielne spotkania i utrzymują pozycję lidera w I Lidze Wojewódzkiej.

R E K L A  M A

JET Service Joker PiłaEnergetyk Poznań II 2:0 JET Service Joker PiłaPiątka Turek 2:1

Juniorzy Jokera rozegrali wyjazdowy mecz w ramach III Ligi z Volley Żerków. Tym razem przeciwnicy okazali się lepsi.

KS Volley Żerków - JET Service Joker Piła 3:1. JET Service Joker Piła

Złotowska Sparta podsumowała jesień

PIŁKA NOŻNA Hydropex Sparta Złotów MLKS podsumowała jesienną rundę, którą zakończyła na pozycji lidera okręgówki.

W14 meczach zawodnicy złotowskiej Sparty zdobyli 35 punków, strzelili 54 bramki, wygrali 11 spotkań, 2 zremisowali i ponieśli jedną porażkę. Najwięcej bramek dla Sparty zdobyli: Krzysztof Wojcie-

chowski – 13 goli, Dominik Brożek – 13 goli, Karol Długosz - 11 goli.

Klub podziękował również za wsparcie kibicom i sponsorom: - W każdy trening i mecz włożyliśmy ogrom pracy i energii, ale nie byłoby

tego wszystkiego bez was drodzy kibice i sponsorzy. Dziękujemy za doping i wsparcie na wszystkich meczach. Jesteście dla nas mobilizacją do jeszcze lepszej gry. Hydropex Sparta Złotów MLKS

Fot. JET Service Joker Piła

Bokserski turniej i medalowa dekada

SPORTY WALKI W hali sportowej LO SMS Talent Piła w Centrum Kształcenia „Nauka” w Pile odbył się XI Turniej im. Tadeusza Pietrzykowskiego w boksie olimpijskim.

Stoczono w sumie 14 walk turniejowych w boksie oraz 14 walk pokazowych w kick-boxingu, Muay Thai i boksie.

Podczas turnieju swoje 10-lecie świętował klub Spor-

ty Walki Piła. Medalowy dorobek pierwszej dekady SWP to 149 medali Mistrzostw Polski, 14 medali Mistrzostw Europy i 3 medale Mistrzostw Świata.

Fot. Sporty Walki Piła (Robert Judycki)/UM Piła

Pewny awans młodziczek

SPS BoxPro Volley Piła

SIATKÓWKA Komplet sześciu zwycięstw odniosły podopieczne trenera Sławomira Świderskiego w I lidze młodziczek, zapewniając sobie awans do półfinałów województwa.

Wtrzecim etapie rozgrywek SPS rywalizował w grupie 2

I ligi części północnej. Rywalami były zespoły Lider Rokietnica i Szamotulanin II Szamotuły. We wszystkich trzech turniejach pilanki odniosły komplet sześciu zwycięstw.

W fazie półfinałów wystąpi 12 zespołów w trzech grupach, do finału województwa awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy. SPS o finał powalczy z Glinka Academy UKS Śmigiel, KPS Progress Września i MUKS Jantar Kalisz II. Pierwszy turniej do-

piero 18 stycznia 2025 roku we Wrześni.

UKS Szamotulanin Szamotuły II - SPS BoxPro Volley Piła 0:2 (18:25, 14:25, 0:0)

SPS BoxPro Volley Piła - UKS Lider Rokietnica 2:1 (25:10, 22:25, 15:9)

UKS Szamotulanin Szamotuły

II - SPS BoxPro Volley Piła 1:2 (26:24, 17:25, 9:15)

SPS BoxPro Volley Piła - UKS Lider Rokietnica 2:0 (25:12, 25:17, 0:0)

SPS BoxPro Volley Piła - UKS Lider Rokietnica 2:0 (25:21, 25:18, 0:0)

UKS Szamotulanin Szamotuły

II - SPS BoxPro Volley Piła 1:2 (15:25, 25:18, 10:15)

Od początku sezonu barwy SPS BoxPro Volley Piła reprezentują: Angowska Alicja, Brąszkiewicz Anastazja, Cioch Michalina, Kiżewska Oliwia, Kiżewska Klaudia, Luch Blanka, Michno Marcelina, Młyniuk Zuzanna, Pankau Katarzyna, Przewoźniak Urszula, Rakowska Lilianna, Raszeja Kornelia, Sikora Julia, Słowińska Olga, Szarek Agata, Szwedowicz Magdalena, Ślipko Alicja, Twarduś Aleksandra, Waśko Liliana.

Puchar posła Lubońskiego został w Pile

PIŁKA NOŻNA Kobiecy Klub Piłkarski Powiat Pilski wygrał Halowy Turniej Piłki

Nożnej Kobiet i zdobył puchar posła Adama Lubońskiego.

Wturnieju, który odbył się w minioną sobotę w hali sportowej LO SMS w Pile, wzięło udział sześć zespołów. Pilanki wygrały wszystkie swoje mecze.

Końcowa kwalifikacja:

1. KKP Powiat Pilski 2. Lotnik 1997 Poznań - Sekcja Kobieca

3. Politechnika Poznańska 4.GKS Fuks Wielowicz

5. Lotnik Poznań 6. KS Lipno – kobiety Nagrody indywidualne: Najlepsza Strzelczyni Turnieju: Martyna Odolczyk (Politechnika Poznańska)

Najlepsza Bramkarka Turnieju: Simona Dejnowska (KKP Powiat Pilski)

Poznań II). Pilska drużyna zagrała w składzie: Dejnowska, Puzon, Lasek, Winiarska, Baumgart, Borowczak, Mieśnikiewicz, Śmiechowska-Kieruj, Wełnitz. RED

PIŁKA NOŻNA Kolegium Sędziów Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej zaprasza na kurs dla kandydatów na sędziów piłki nożnej. Po zaliczeniu egzaminów kandydaci rozpoczną swoją przygodę z gwizdkiem.

Spotkanie organizacyjne z sędziami prowadzącymi kurs Aleksandrem Borowiakiem i Mateuszem Sipurą odbędzie się w niedzielę, 2 lutego, w siedzibie związku. Zajęcia będą prowadzone w formie hybrydowej, a dokładny terminarz zostanie opublikowany przed rozpoczęciem kursu. Kurs zakończy się egzaminem, a uczestnicy wybiegną na wielkopolskie boiska w roli sędziów już w rundzie wiosennej sezonu 2024/25. Aby zapisać się na kurs sędziowski należy wypełnić

ankietę zgłoszeniową oraz uiścić opłatę wpisowego na konto WZPN. Wymagania to minimum 16 lat, potwierdzona przez lekarza zdolność do pełnienia funkcji sędziego oraz zaświadczenie o niekaralności. WZPN

Fot. Mat. prasowe
Fot. Hydropex Sparta
Najlepsza Zawodniczka (MVP) Turnieju: Marianna Jeske - Choińska (Lotnik

Marcin PORZUCEK

Marcin Porzucek - Poseł na Sejm RP

@MarcinPorzucek

biuro@marcin.porzucek.pl

Przerwana passa pilanek. Płomień wywiózł trzy punkty

(24:26, 16:25, 25:18,

SIATKÓWKA Nie tak miał wyglądać powrót siatkarek KS Piła do hali przy Żeromskiego. Kibice po trzytygodniowej przerwie byli żądni zarówno widowiska, jak i zwycięstwa za trzy punkty. Tymczasem trzy punkty wyjechały do Sosnowca, a do widowiska sporo zastrzeżeń miały po meczu nawet same zawodniczki i trener.

Pierwszy set można podzielić na trzy akty. Pierwszy: wokół remisu. W drugim pilanki zdobyły kilkupunktowe prowadzenie, które utrzymały do stanu 19:15. Trzeci to pogoń gości – siatkarki Płomienia wyrównały na 20:20 i doprowadziły do pierwszej piłki setowej (23:24). Do gry na przewagi doprowadziła Alina Bartkowska-Kluza obijając blok Justyny Jankowskiej, jednak dwa kolejne punkty trafiły na konto sosnowiczanek. W drugim secie siatkarki Płomienia wywalczonej na początku przewagi nie oddały już do końca. W pilskim zespole szwankowało zbyt wiele –nie dziwi więc przegrana do 16. Przebudzenie nastąpiło w trzecim secie. Kibice mogli oglądać długie wymiany, obrony, wykorzystywanie błędów przeciwniczek. Wygrany

do 18. set dawał jeszcze nadzieję na tie-break. I w sumie wisiał on w powietrzu aż do 22:22, jednak w końcowej fazie pilanki oddały przeciwniczkom aż dwa punkty za darmo (błędy zagrywki) i trzy punkty pojechały do Sosnowca. O styl gry pretensje miały do siebie same zawodniczki. – Wszystko leżało po naszej stronie – komentowała bezpośredni po meczu kapitan pilskiego zespołu Oliwia Urban. – Brakowało konsekwencji, zdecydowania, nie grałyśmy według taktyki, nie realizowałyśmy planu. Zespół z Sosnowca zagrał poprawną siatkówkę. My absolutnie nie pokazałyśmy tego co potrafimy. Jest nad czym pracować.

Wydawało się, że pierwszy i ostatni set pilanki mogły przeważyć na swoją korzyść. – W pierwszym secie

końcówka nie poszła po naszej myśli. Ostatni set to za dużo własnych błędów, za dużo zepsutych zagrywek – mówiła Emilia Szubert. – Myślałam, że ten mecz potoczy się inaczej. Niestety, przegrałyśmy za trzy punkty. Mamy wolną niedzielę – to czas na reset. Od poniedziałku musimy ostro trenować, ale też poprawić głowę, bo myślę, że głowa dzisiaj nie pracowała nam dobrze.

Trener Damian Zemło widzi problem szeroko: – W setach przegranych dwoma punktami nie decydowały akcje na końcu. Popełniliśmy, ładnie mówiąc, bardzo wiele zaniedbań w trakcie każdego z tych setów i szczerze mówiąc, te końcówki były efektem tego co robiliśmy przez cały set. Dużo błędów własnych, wyjście poza własny styl gry. Przed nami dwumecz. Mamy mało czasu,

ale jesteśmy w stanie poprawić te wszystkie rzeczy, bo one i dzisiaj były na wyciągnięcie ręki. Sosnowiec odniósł zasłużone zwycięstwo. Dziewczyny grały na takiej fajnej, pozytywnej energii. Brawa dla Sosnowca. Po meczu z Płomieniem Sosnowec

KS Piła zajmuje w tabeli ligowej trzecią pozycję, ze stratą trzech punktów do nowego wicelidera – Eco Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki.

W 1. Lidze Siatkówki Kobiet kolejny weekend stać będzie pod znakiem półmetka fazy zasadniczej. Dla większości zespołów będzie to trzynasta kolejka tej części rozgrywek i za dwa

SMS PZPS Szczyrk I 3:0 PMKS Nike Węgrów

tygodnie oficjalnie rozpocznie się runda rewanżowa. Przed siatkarkami KS Piła trudny tydzień przygotowań do wymagającego weekendu, bowiem rozegrają dwa spotkania wyjazdowe dzień po dniu. W niedzielę zagrają w Wieliczce spotkanie 13. kolejki, ale dzień wcześniej – w sobotę, 7 grudnia – mecz rewanżowy przeciwko SMS PZPS Szczyrk (będzie to spotkanie 16 kolejki).

Kolejne spotkanie w Pile 14 grudnia. Po drugiej stronie siatki staną zawodniczki Easy Wrap Volley Kobyłka. KS PIŁA

KS BAS Kombinat Budowlany Białystok 3:1 PGE LTS Legionovia Legionowo

MKS COPCO Imielin 3:2 KSG Warszawa KSG Warszawa

Gedania Politechnika Gdańsk 1:3 ENEA Energetyk Poznań

ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki 3:0 EASY WRAP Volley

Volley Kobyłka

KS Piła 1:3 Hospel Płomień Sosnowiec

KS Piła – Hospel Płomień Sosnowiec 1:3

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.