Dekada Literacka

Page 117

115

Rozmowy graniczne

Nie nosić żalu zbyt długo Rozmowa z Moniką Szewczyk, dyrektor Galerii Arsenał w Białymstoku Joanna Dolecka: Po koncercie Świetlików nie‑

wątpliwości, gdy praca ma charakter inte‑

znany dotąd sprawca zniszczył stojącą przed

raktywny. Gdyby Maurycy miał taki pomysł,

elektrownią – siedzibą Galerii Arsenał – Perłę

zrobiłby piłkę futbolową. Perła została wyko‑

Maurycego Gomulickiego, tocząc ją kilkadzie‑

nana przy udziale młodzieży podczas warsz‑

siąt metrów po asfalcie i obijając o ogrodzenie.

tatów w Domu Pracy Twórczej na Wigrach,

Jak to przyjęłaś?

czyli w trakcie działania społecznego. Ale

Monika Szewczyk: To był cios. Wszystko,

w niesłusznym.

to działanie ma nas łączyć w słusznym, a nie co robimy w galerii, jest zawsze robione dla ludzi. Wszystkie nasze projekty w przestrzeni

J.D.: To, co tworzy markę białostockiego Arse‑

publicznej to gesty wobec mieszkańców Białe‑

nału, to wychwytywanie idei w momencie ich

gostoku. Zniszczenie nastąpiło w czasie kon‑

wyłaniania się, swoiste laboratorium sztuki

certu Świetlików, na który nie przyszły jakieś

najnowszej. Czemu przetoczenia Perły nie

męty społeczne, ale kulturalni ludzie, nasza

potraktować jako spontanicznego performan‑

publiczność, nasi goście. Zaprosiliśmy ich

ce’u? Gdzie jest granica, której przekraczać nie

do siebie, dla nich zorganizowaliśmy koncert

wolno?

po to, żeby rozszerzyć naszą ofertę, żeby jeszcze więcej osób zainteresować naszym programem,

M.S.: Jeżeli ktoś odrywa głowę praczce1, to nie

żeby im było u nas milej. To jest taka sytuacja,

masz wątpliwości, że to wandalizm, a nie dzia‑

kiedy zapraszasz kogoś do domu, przygotowu‑

łanie artystyczne. Działanie w przestrzeni

jesz dobrą kolację, a ten ktoś wychodząc, złośli‑

publicznej – wtedy gdy mówimy o sztuce

wie dewastuje ci ogródek. To bolesne, po prostu.

– wymaga szczególnej delikatności. Nie chcę przez to wykluczyć działań radykalnych, ale

J.D.: W komentarzach po tym zdarzeniu poja‑

podkreślić, że taka obecność w mieście wymaga

wiły się też takie głosy, że wielka biała kula

wrażliwości i mądrości i trzeba wiedzieć, czemu

na trawie to zaproszenie do wspólnej zabawy,

działanie ma służyć. Granice w sztuce… są po to,

potoczenia jej dalej. Umieszczasz coś w prze‑

by je przesuwać, są zawsze w innym miejscu,

strzeni publicznej, należącej do wszystkich,

tak, jak definicje sztuki są po to, by kolejne

a jednocześnie spodziewasz się, że pozostanie

prace im przeczyły. Ale w tym konkretnym

nietykalne?

przypadku, podobnie jak przy zniszczeniu

M.S.: Perła jest publiczna w tym sensie, że jest

1. Rzeźba Praczki Stanisława Horno‑Popławskiego z 1938

upubliczniona. Nie została zrobiona po to, by ją toczyć. Artysta z reguły nie pozostawia

roku. Od 1945 roku stoi w parku Planty w Białymstoku. W ciągu ostatnich kilkanastu lat była systematycznie dewastowana.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.