Nowy kamieniarz nr 100 (1/2018)

Page 50

Z KRAJU

praw autorskich i grożących za to konsekwencji karnych oraz cywilnych. – Uważam, że należy pewne kwestie wyjaśnić, np. na przykładach prawomocnych wyroków, po to, by zwiększyć świadomość w tej dziedzinie i tym samym w przyszłości ograniczyć proceder kopiowania – mówi Krzysztof Michalski. Jego zdaniem w Polsce w branży kamieniarskiej od lat panują błędne przekonania, że: 1. Nagrobki można dowolnie kopiować i nic za to nie grozi 2. Wystarczy wprowadzić niewielką zmianę w projekcie lub zmienić kolor, grubość elementu, wymiary, aby nie była to już kopia, i w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za kopiowanie. Tymczasem wyroki wydane przez sądy jednoznacznie takiemu potocznemu rozumowaniu przeczą. Sąd w Koszalinie w uzasadnieniu wyroku napisał: „Na uwagę w tym zasługują również różnice między oryginałem, a stworzonymi przez oskarżonego nagrobkami, które dotyczą cech nieistotnych (kolor, grubość kamienia, wysokość, wymiary)”. Aby dobitniej podkreślić znaczenie swojego wyroku, użyto nawet słowa „prymitywność”: „Wskazać tu należy na prymitywność tego rodzaju myślenia, które rzekomo miało zwalniać z ewentualnej odpowiedzialności za kopiowanie cudzej myśli twórczej (skoro nie jest to wierna kopia, to można legalnie taki nagrobek wykonać)”. Jak widać, Sąd w jednoznaczny sposób wypowiedział się w tej kwestii i rozwiał chyba wszelkie wątpliwości, że nie wystarczy wprowadzić pewnych zmian w cudzym projekcie, aby uniknąć odpowiedzialności karnej. RÓŻNICE TO NIE WSZYSTKO Na przykładach widać, że kopie różnią się od oryginałów pewnymi detalami, kolorami granitu, grubościami płyt, wymiarami czy wykończeniem. Mimo to Sąd jednak nie miał wątpliwości co do tego, że

52

NOWY KAMIENIARZ 1 (100) / 2018

mamy tu do czynienia ze skopiowaniem cudzej myśli twórczej. Sąd w Koszalinie w uzasadnieniu wyroku napisał również: „Tym samym sąd stoi na stanowisku, że Krzysztof Michalski jest autorem utworów w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim, którym są projekt N111 pomnika nagrobnego oraz projekt N102 pomnika nagrobnego”. Biegły sądowy, dokonując porównania projektu z wykonanymi bez uprawnienia pomnikami, stwierdził, iż pomimo widocznych pewnych różnic główne zasady kształtotwórcze są takie same, dlatego i różnice te nie mają większego znaczenia. Biegły sądowy zwrócił również uwagę

4 lutego 2016 r. w Sądzie Rejonowym w Lublinie, w IV Wydziale Karnym, zapadł wyrok w sprawie podrabiania krzyży produkowanych przez QMD Art Designs. Sąd uznał dwoje oskarżonych za winnych tego, że: „[…] działając wspólnie i w porozumieniu, za pomocą technicznych środków reprodukcji kopiowali zewnętrzną postać produktu, w postaci krzyża przeznaczonego do dekoracji nagrobków cmentarnych, którego wzór przemysłowy zarejestrowano w Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej pod nr 20238 na rzecz uprawnionego QMD ART DESIGNS, czym jednocześnie bez uprawnienia zwielokrotniali cudzy utwór w wersji oryginalnej, a następnie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, bez uprawnienia rozpowszechniali go, wprowadzając do obrotu i stwarzając tym samym możliwość wprowadzenia klientów w błąd, co do tożsamości producenta i produktu, czym wyrządzili poważną szkodę firmom QMD Akcesoria Nagrobkowe oraz QMD ART DESIGNS”. Sąd skazał oskarżonych na kary grzywny oraz orzekł wobec każdego z nich obowiązek naprawienia szkody. Wyrok z lutego 2016 r. to finał sprawy z sierpnia 2014 r., kiedy to lubelscy i chełmscy policjanci wkroczyli do zakładu obróbki metali, w którym produkowano podrabiane krzyże nagrobkowe, zabezpieczając przedmioty o wartości ponad 40 000 zł. Policjanci oprócz gotowych wyrobów ujawnili także kilkadziesiąt półfabrykatów przygotowanych do produkcji.

na występujący w wykonanym pomniku brak dystansu pomiędzy płytą poziomą i pionową. Uznał jednak, że dla ogólnego wrażenia i interpretacji jego formy ma to znaczenie drugorzędne, mniej istotne niż cały zespół cech, które stanowią o powtórzeniu formy pomnika nagrobnego oznaczonego „N102”. – Nie ukrywam, że sprawy karne były pierwszym naszym krokiem, teraz wystąpimy z roszczeniami cywilnymi. W kolejnych działaniach zajmiemy się również innymi, którzy uprawiają proceder kopiowania mojej twórczości. Wyślemy wezwania do naprawienia szkody, a w przypadku niezastosowania się do tych wezwań wystąpimy na drogę postępowania sądowego karnego i cywilnego – wyjawia swoje plany projektant z Wrocławia. PARAGRAFY NA PIRATA Sprzedaż podrobionych produktów jest przestępstwem. Odpowiedzialność w tym zakresie reguluje poza Kodeksem karnym ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Cytowany w akcie oskarżania art. 24 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji brzmi: „Art. 24. Kto, za pomocą technicznych środków reprodukcji, kopiuje zewnętrzną postać produktu lub tak skopiowany wprowadza do obrotu, stwarzając tym możliwość wprowadzenia klientów w błąd, co do tożsamości producenta lub produktu, czym wyrządza poważną szkodę przedsiębiorcy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Art. 24a. Kto organizuje system sprzedaży lawinowej lub takim systemem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. To, co grozi za „piractwo wzorów”, precyzuje też ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W art. 116 czytamy: „1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cu-


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.