15 minute read

Zapytaj Eda

Ask Ed jest uznanym w świecie wiodącym autorytetem w temacie marihuany. Przez 30 lat jako “ganja guru” Ameryki napisał, bądź też wyedytował, ponad tuzin książek dotyczących uprawy marihuany i ustaw społecznych, które sprzedały się w sumie w ponad milionowym nakładzie. Jego pierwsza książka Przewodnik hodowcy marihuany (Marijuana Grower’s Guide), jest jedyną pozycją o uprawie marihuany omówioną przez New York Times Book Review. Po prawie dwóch dekadach jego kolumna z poradami „Zapytaj Eda” kontynuuje udzielanie odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące marihuany od czytelników z całego świata.

SZEŚĆ ROŚLIN W MEDYCZNYM OGRODZIE

Wreszcie dostałem swoja kartę medycznego użytkownika konopi i chciałbym założyć ogród na sześć roślin. Moje pomieszczenie do kwitnienia ma wymiary 140 x 110 x 170 cm i oświetla je 400 watowa lampa HPS. Czy to wystarczające oświetlenie?

Dan

Twój ogród ma powierzchnie około 1,5 m2. Chcąc uprawiać wysokiej jakości kwiaty, twoje rośliny muszą dostać wystarczającą ilość światła. Różne odmiany maja inne zapotrzebowanie na światło, ale ogólnie można przyjąć, że czyste odmiany indica wymagają co najmniej 500 wat na metr kwadratowy ogrodu. Krzyżówki indica-sativa potrzebują już minimum 575 W/m2, a hybrydy sativa-indica co najmniej 650 W/m2.

Do oświetlania ogrodu wykorzystaj wysoko prężne lampy sodowe (HPS) z zainstalowanymi dobrymi odbłyśnikami. Jeśli zamierzasz uprawiać odmiany typu indica zastosuj jedną 750 watową żarówkę – takie lampy są jednak trudno dostępne, więc sugeruje kupić dwie 400 watowe lampy lub jeśli to możliwe jedną 1000 watową. Wyraźnie podniesie to wydajność twojego ogrodu. Dla krzyżówek indica-sativa w twoim ogrodzie wymagane jest co najmniej 900 wat. Jako, że niema na rynku 900 watowych żarówek kup 400 i 600 wat lub jedną 1000 watową.

Hybrydy sativa-indica potrzebują około 1050 wat. Możesz jak poprzednio ekonomicznie użyć 400 i 600 wat lub bardziej wydajnie inwestując w dwie 600 watowe lampy. 1000 watowa żarówka także jest opcją.

NAWOŻENIE DOLISTNE

Czy nawożenie dolistne jest niezbędne?

Brinka

Nie jest to konieczność. Roślinom wystarczy system korzeniowy do pobrania ze środowiska wszystkich niezbędnych składników pokarmowych. Jednak na liściach znajdują się aparaty szparkowe dzięki którym rośliny mogą pobierać rozpuszczone w wodzie substancje odżywcze także tą drogą. Aparaty te wspomagają także parowanie i wymianę gazową roślin.

Istnieje jednak wiele zalet dolistnego nawożenia roślin w porównaniu do drogi przez system korzeniowy. Przez liście nawozy wykorzystywane są 20 krotnie wydajniej. Wszystkie składniki trafiają od razu do miejsca swojego przeznaczenia. Droga przez system korzeniowy wykorzystuje dużo mniejszy procent składników jakie na nią trafiają.

Kolejna zaletą jest szybkość ich działania. Ta droga podania jest wielokrotnie szybsza od zwykłego dokarmiania roślin. Ma to wielkie znaczenie szczególnie w sytuacjach, w których występują jakieś niedobory wymagające natychmiastowego uzupełnienia.

Ogólne zasady mówią, że do oprysków stosuje się zwykle 25% roztwór zalecany do podawania doglebowego. Ogrodniczy często do oprysków wykorzystują wywar z fusów herbacianych, który zawiera wiele cennych składników oraz sprawia, że rozwija się korzystne życie mikrobiologiczne. Opryskuj rośliny zaraz po zapaleniu lamp. Nie opryskuj częściej niż raz na tydzień. Zaprzestań tego sposobu odżywiania roślin po czwartym tygodniu kwitnienia. Podczas oprysków możecie nieco zmniejszyć dawkę nawozów jaką rośliny dostają klasyczną droga podlewania.

Zanim wypróbujesz wszystkie moje rady na całym swoim ogrodzie spróbuj ich najpierw na jednej roślinie, lub nawet na jej części. Bądź uważnym obserwatorem. Jeżeli roślina ładnie reaguje – kontynuuj, jeżeli nie – szukaj innego rozwiązania. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest stosowanie zbyt stężonych roztworów. Zarówno do podlewania jak i oprysków.

72 ROŚLINY

Mieszkam w Michigan – 13-tym stanie, w którym zalegalizowano medyczna marihuanę i jej domową uprawę. Jestem właśnie na etapie budowy miejsca na wspólną uprawę. Zgodnie z prawek każdy pacjent może uprawiać 12 roślin, i nie więcej niż sześć osób może uprawiać razem w jednym miejscu. I tutaj pojawia je moje pytanie. Jaki ogród powinienem zbudować, aby można było w nim uprawiać 72 rośliny? Jak dużo prądu będę potrzebował? Czy powinienem mieć oddzielne ujecie wody do uprawy?

AJax Pr1me,

Masz limit 72 roślin jakie możesz uprawiać, ale niegdzie nie jest określone jak duże mogą one być. W twoim najlepszym interesie jest żeby były one jak najokazalsze. Na początek wypróbuj kilka różnych odmian. Możesz zacząć uprawiać z nasion lub klonów – jeżeli masz do nich dostęp. Z tych odmian wybierz te które ci odpowiadają pod względem działania i smaku. Z każdego krzaka pobierz klony wcześniej, abyś mógł potem pracować z dokładnie tą sama genetyką. Uprawiaj ze swoich klonów i utrzymuj rośliny-matki w stanie wegetatywnym, aby mieć stałe źródło klonów.

W twoim przypadku rośliny powinny być w stanie wegetacji przez około 10 tygodni po czym umieszczane są w pomieszczeniu do kwitnienia na kolejne 8 tygodni. Wszystkie rośliny w fazie wzrostu mogą być trzymane w jednym pomieszczeniu, a wszystkie kwitnące musza mieć oddzielne pomieszczenie.

Dzieląc 72 przez 18 otrzymujemy 4. Jest to liczba roślin jaką musimy wystartować każdego tygodnia, aby mieć co tygodniowe zbiory. Co tydzień należy pobierać cztery ładne klony, aby mogły one wejść w nasz 18 tygodniowy cykl uprawy. Jak tylko się one dobrze ukorzenią należy je przenieść do pojemników z medium uprawnym lub dużych, indywidualnych dla każdej rośliny zestawów hydroponicznych. W fazie wegetatywnej spędzą one około 10 tygodni. Przez ten okres czasu musisz zadbać, żeby rozwijające się intensywnie rośliny miały wystarczająco miejsca. Jeden krzak będzie zajmował średnice około 1 metra. Wysokość pomieszczenia do uprawy odgrywa mniejsze znaczenie niż jego wielkość w tym systemie uprawy.

Kiedy rośliny rozpoczynają wegetacje zajmują około 925 cm2 powierzchni ogrodu. Kiedy będą go opuszczały po około 10 tygodniach będą potrzebowały już około 8400 cm2. Tak więc upewnij się, że w twoim ogrodzie będzie co najmniej 9325 cm2.

Po około 10 tygodniach wegetacji przenieś swoje rośliny do pomieszczenia gdzie będą kwitły przez kolejne 8 tygodni pod oświetleniem: 12 godzin światła i 12 godzin ciemności. Każda z nich będzie zajmowała około 1,5 metra kwadratowego ogrodu. Do oświetlania roślin podczas kwitnienia użyj żarówek HPS 1000 wat na każdą roślinę. Jeżeli możecie dostać maksymalnie 600 w to użyjcie trzech żarówek 600 wat na dwie rośliny.

To będą duże rośliny i należy zadbać, aby lampy były zawieszone odpowiednio wysoko ponad roślinami. Jest w środowisku wspólne mylne przekonanie, że wraz z odległością energia światła maleje. Nie jest to do końca prawda. Wraz ze wzrostem odległości maleje wprawdzie intensywność światła, ale niesie ono w sobie tą sama energię. Dużą rolę odgrywają dobre odbłyśniki, które kierują całe światło wprost ku roślinom. Lampy wyżej zamontowane to także mnisza szansa na przypalenie roślin ich ciepłem. Najlepiej jeżeli światło dochodzi do roślin z kilku różnych kierunków, mogą go one wtedy lepiej wykorzystać.

Urządzenie chłodząco – klimatyzujące wyposażone w mikro zraszacze jest wykorzystywane do obniżenia temperatury w ogrodzie na Świerzym powietrzu. Produkują one krople wody o mikroskopijnych rozmiarach, które łatwo parują z powierzchni liści chłodząc je nawet o 10 stopni.

POBIERANIE KLONÓW

Właśnie dostałem moją licencje medycznego użytkownika konopi. Uprawnia mnie ona do hodowli 12 roślin niezależnie od stadium wzrostu w jakim się znajdują i posiadania 42 gramów suchego leku. Planuje rozpocząć z 12 nasionami feminizowanymi dwóch odmian. Co gwarantuje mi, że będę miał 12 dziewczyn w ogrodzie. Z roślin wyselekcjonuje i pobiorę 6 klonów, które będę uprawiał wegetatywnie na następny cykl. Kiedy powinienem pobrać klony?

Santos

Pobierz klony od roślin które są na samym początku kwitnienia. Jeżeli pobierzesz po jednym z każdej z 12 roślin jakie będziesz uprawiał to zdublujesz przyznany ci limit. Jeśli pobierzesz tylko 6 to nadal jesteś 6 roślin ponad przydzielonym ci oficjalnie limitem ilości dozwolonych roślin. To prosta droga do utraty licencji.

Możesz natomiast zbudować dwukomorowy ogród składający się z części wegetatywnej i klonów oraz pomieszczenia do kwitnienia. Zacznij z 12 roślinami w części wegetatywnej. Po miesiącu przestaw jeden krzak do miejsca gdzie będzie dojrzewał. Co tydzień przestawiaj jedną roślinę na kwitnienie. Po około 8 tygodniach od umieszczenia tam pierwszej z nich będziesz mógł ją zebrać. W tym samym momencie pobierasz swój pierwszy klon i wstawiasz go do części wegetatywnej.

Problemem jest to, że chcąc pozostać w dozwolonym ci limicie roślin musisz pobrać klona z rośliny, która jeszcze nie kwitła. Nie wiesz więc jakie są jej cechy, nie wiadomo nic o mocy i zapachu.

Możesz jeszcze rośliny, które bardzo podobały ci się w smaku zbierać nie do końca i regenerować. To zabiera około trzech tygodni. Po tym czasie możesz rozmnożyć roślinę pobierając z niej klony. Po pewnym okresie tym prostym sposobem będziesz miał w swoim ogrodzie tylko odpowiadające ci cechami rośliny. Jeśli w twoim centrum medycznej marihuany dostępne są klony może warto zastanowić się nad ich zakupem. Kupujesz wyselekcjonowane, ukorzenione małe krzaki o doskonale znanych hodowcy cechach. To bardzo przyspieszy osiągnięcie stanu stabilnej równowagi w twoim ogrodzie i ułatwi dużo rzeczy.

Low Stress Training – Nisko Stresujący Trening

LST – co to jest?

Buck

LST to skrót od angielskiej nazwy oznaczającej Nisko Stresujący Trening i opisuje tchnie uprawy konopi , w której struktura krzaka jest rozbudowywana na szerokość kosztem wysokości rośliny. Może być wykorzystywana w uprawie pod lampami lub słońcem.

Auksyny – to hormony roślinne, których zadaniem jest hamowanie rozwoju i wzrostu bocznych gałęzi. Zapewniają one roślinom osiągnięcie zaprogramowanej w nich wysokości krzaka. Najprostszym sposobem na rozbudowę bocznych gałęzi jest usuniecie stożka wzrostu (wierzchołka rośliny) dzięki czemu auksyny nie będą już produkowane.

Technika uprawy LST nie stosuje ucinania stożka wzrostu, który normalnie się rozwija na roślinie. LST hamuje produkcje auksyn dzięki grawitotropizmowi – roślina rozpoznaje i reaguje zmiana kształtu na swoje położenie względem ziemi. Jeżeli główna łodyga jest podwiązana w ten sposób, że przebiega horyzontalnie to każda z bocznych gałęzi staje się łodygą i rośnie pionowo – prostopadle do ziemi.

Jest mnóstwo sposobów i sposobików na utrzymanie głównej łodygi w horyzontalnej pozycji. Stosuje się : siatki, podwiązania, podwieszenia, haki, druciane stelaże itd. W uprawach pod lampami stosuje się nieraz wygięcie łodygi w spiralę, celem zaoszczędzenia miejsca. Pozioma struktura krzaka jest pożądana i stanowi zaletę w wielu przypadkach. Umożliwia zaoszczędzenie miejsca i uprawę większych odmian pod lampami w niewysokich ogrodach.

U uprawach na zewnątrz technika LST pozwala uprawiać w bardzo dyskretny sposób gigantyczne okazy konopi. Wczesna wiosną, aby zwiększyć ilość gałęzi bocznych i zapobiec kwitnieniu warto zaburzać cykl kwitnienia oświetlając krzaki latarka na kilka sekund.

Podobna technika opiera się o uprawę roślin w pojemnikach, które w pewnym momencie są obracane o 90 stopni – kładziemy doniczki na bok. Wtedy boczne odgałęzienia zaczną rosnąć pionowo jak łodygi. Należy pamiętać, żeby po obróceniu pojemnika zabezpieczyć jego bok, który kiedyś był na szczycie przed wysypywaniem ziemi i wypływem wody.

ZAKUP KLONÓW

Lokalne centrum ogrodnicze ma w swojej ofercie kilka odmian klonów. Czy powinienem je kupić czy raczej powinienem robić je samodzielnie? Chciałbym mieć żniwa co kilka tygodni. Wypalam około 30 gram na tydzień.

Dan Too

Sugeruje zacząć od zakupu klonów. W Kolorado masz limit roślin jakie możesz legalnie uprawiać. Jeżeli chcesz robić klony wykorzystujesz jego część na uprawę roślin jakie nie kwitną. Kup ukorzenione klony, a przyspieszysz cały cykl o około trzy tygodnie, które są niezbędne na prawidłowe ich ukorzenienie. Da ci przy tym okazje spróbowania nowych odmian.

Powinieneś mieć dwa ogrody. Jeden do wegetacji młodych klonów, w którym spędzały by około miesiąca. Uprawiaj w nim dwa krzaki i co dwa tygodnie jeden przechodzi do ogrodu grzyw spędza kolejne 8 tygodni zanim będzie gotowy do żniw. Różne odmiany dojrzewają w nieco innym czasie, być może te okresy będziesz musiał nieco zmodyfikować.

REGENERACJA

Mój kolega dał mi 4 roślinki, które nie są mu potrzebne w jego ogrodzie. On zaczął je już kwitnąć i jak je dostałem to miały kilka małych kwiatków i około 25 – 40 cm wysokości. Zbudowałem im u siebie przytulny kącik i zastanawiam się jak najlepiej je zregenerować, tak aby rosły wegetatywnie. Od momentu jak je dostałem oświetlam je 24 godziny na dobę. Czy jest jeszcze coś co mogę zrobić, żeby im pomóc w tym procesie?

Jordan

Chcąc regenerować rośliny należy zostawić trochę liści i małe szczyty i pozwolić roślinie rosnąć pod oświetleniem 20-24 godziny światła na dobę przez kilka tygodni. Dobrze jest zacząć im podawać zestawy dedykowane na wzrost nie kwitnienie. Pełną regeneracje rośliny osiągają w momencie zaczęcia tworzenia nowych pędów i liści. Od tego momentu możemy zaindukować kwitnienie w każdym momencie.

OŚWIETLANIE SZAFY

Mam 400 watową żarówkę metalowo halogenkową – MH – w swojej szafie. Ma ona około 80 x 160 cm. Czy to wystarczy? Czy powinienem podczas kwitnienia dodać nieco więcej światła?

Sergio R.

Twoja 400 watowa lampa jest w pełni wystarczająca tylko do wzrostu wegetatywnego. Wystarczy ona do ogrodu wypełnionego czystymi odmianami typu indica. Więcej światła do kwitnienia wymagają hybrydy sativa-indica i indica-sativa. W twoim wypadku najłatwiej będzie zastosować na każdej ze ścian cztery 120 cm świetlówki. Dają one chłodne światło i wyraźnie poprawią kondycje oświetlenia w twoim ogrodzie. Zapewnia także bardziej zbite kwiaty.

Usunięto najniższe gałęzie. Polepszyło to cyrkulacje powietrza i zmniejszyło wilgotność powietrza. Do nisko położonych gałęzi nie dociera wystarczającą ilość światła, aby mogły wytworzyć się na nich okazałe kwiaty. Utrzymanie ich przy życiu kosztuje rośliny energię i cukry, które mogły by pójść na budowę kwiatów powyżej.

SZCZYTY Z NASIONAMI

Mam gospodarstwo niedaleko Rzymu. Wysadziłem wszystkie nasiona jakie kiedykolwiek znalazłem w swoim paleniu, a zbierałem je jakiś czas. Mam więc wszędzie mnóstwo roślin we wszystkich możliwych kształtach i kolorach. Zerwałem kilka roślin, ale we wszystkich były nasiona. Część szczytów wygląda na dojrzałe, reszta ma wciąż zielone nasiona. Co powinienem zrobić?

Fabrizio

Zbierz rośliny gdy nasiona będą już dojrzałe. Wysusz je starannie. Jeśli masz dużo odmian warto by było podzielić je i dokładnie opisać. Możesz trzymać nasiona z każdego krzaka oddzielnie, lub z grupy krzaków o podobnych cechach. Oddziel je po wysuszeniu od materiału zielonego. Najłatwiej tego dokonać, gdy zioło jest wysuszone na pieprz. Wystarczy wtedy rozetrzeć je w palcach, możesz także zastosować sita. Oczka dobierz tak by zielony materiał spadał w dół, a nasiona pozostawały na sicie. Przeprane nasiona zapakuj i starannie opisz.

Marihuana produkuje THC dla ochrony przed szkodnikami i chorobami. Rośliny są bardziej zainteresowane w reprodukcji niż wytwarzaniu THC. Jeżeli są zapylone koncentrują swoje siły witalne na zapewnieniu najlepszych warunków do ich dojrzewania i ochrony. Zioło pozyskane z zapylonych roślin na okrywach nasiennych ma więcej trychomów niż rośliny niezapylone. Dzieje się tak dlatego ponieważ zabezpieczają one to co najcenniejsze – nasiona. Ich wykorzystanie nastręcza jednak trochę rudności ponieważ maja gorszy smak i często są zanieczyszczone patykami i częściami niedojrzałych nasion. Jeżeli nie jest ich wiele można je wybrać, jeżeli jest ich naprawdę dużo najlepiej zrobić z tego wodny haszysz, kif lub wykorzystać w przepisach kulinarnych.

WCZESNY ZBIÓR

Czy można zebrać zioło zanim wszystkie białe włoski zmienia kolor? Czy upale się takim ziołem?

Adam

Rośliny są tygodnie od pełnej dojrzałości. Maja trochę trychomów – gruczołów wydzielających i magazynujących THC, ale nie są one całkowicie wypełnione substancjami aktywnymi, THC, żywicami i terpenami, które nadają marihuanie zapach i indywidualny aromat. Twoje kwiaty nie nadają się jeszcze do zbioru. Nie pokazały jeszcze całej gamy swoich możliwości. Żniwa w takim stadium to wielka strata, a upalenie będzie płytkie i niesatysfakcjonujące. Czy jadasz zielone czereśnie?

STRATEGIA DLA ZESTAWU HYDRO

Mam zestaw do uprawy hydroponicznej na 12 krzaków wypełniony kulkami keramzytu. Do tego oczywiście zbiornik z pożywka i pompę. Czy powinna ona być włączona 24 godziny na dobę?

Kanux

Tak. Mieszanie roztworu pożywki powinno odbywać się w systemie ciągłym. Metabolizm zachodzi w systemie korzeniowym przez cały czas. Niezależne jest to od dnia czy nocy. Pobierają one tlen (O) i oddaja do roztworu dwutlenek węgla CO2.

Uprawa na kulka keramzytu które są nieustannie zraszane pożywka tworzy na ich powierzchni niewyobrażalnie wielka powierzchnie styku z powietrzem. Ułatwia to wymianę gazową – natlenianie pożywki i oddawanie zbędnego dwutlenku węgla. Keramzyt zapewnia mikroklimat umożliwiający korzeniom do nieustannego dostępu do życiodajnego tlenu.

Wymianę gazową zwiększa jeszcze włączenie systemu pulsacyjnego ponieważ między impulsami tworzona jest próżnia, która zwielokrotnia wydajność wymiany.

Miałem podobny system wypełniony keramzytem i nawadniany kapilarami bez jakichkolwiek dozowników na końcach. Pompy były ustawione także woda była pompowana przez 5 minut i minuta przerwy. Pojemniki były ustawione na tacy zanurzone na około 5 cm w pożywce. Nadmiar spływał do zbiornika przelewowego poniżej. Rozwiązanie to miało dwie ważne zalety. Po pierwsze stanowiło zabezpieczenie w razie awarii prądu i pomp – taca zawierała wystarczająca ilość wody na co najmniej 24 godziny bez zasilania. Po drugie, rozwiązanie to stymulowało korzenie do wyrastania poza pojemnik co zwiększało ich powierzchnie chłonną – mogły odżywiać się wprost z tacy.

USUWANIE LIŚCI WIATRAKOWYCH

Czytałem artykuł, który rekomendował usuwanie większości wielkich liści wiatrakowych w czasie drugiej połowy kwitnienia ponieważ spełniły już one swoją rolę. Zabieg ten ma zwiększyć wydajność roślin i rozmiary kwiatów. Czy to prawda? Ponieważ wszystkie inne źródła odradzają tego zabiegu.

DJ. Dickter

Wszyscy inni maja racje. Liście zostały wytworzone przez rośliny kosztem włożonej w to energii i materiałów budulcowych. Powstały po to, aby przetwarzać CO2 i H2O w cukry niezbędne do budowy tkanek w tym kwiatów. Kiedy utniesz liście odetniesz roślinę od źródła energii, które zasilało by budowę twoich kwiatów.

Jedynym momentem kiedy można rozważać wycięcie liści jest sytuacja kiedy drastycznie zmniejszają dopływ światła do niższych partii rośliny. To że liście dostarczają energię jest ważniejsze niż światło jakie mogło by dotrzeć do kwiatów.

Rośliny rosły normalnie, Az do osiągnięcia około metra wysokości. Następnie przymocowano je do palisady, która ukształtowała strukturę rośliny. Główny pęd rośnie teraz poziomo, a gałęzie boczne pionowo do góry. Nowy pojemnik ułatwia podlewanie uprawianych tą techniką roślin. To zdjęcie przedstawia późny zbiór. sztucznie przy pomocy tiosiarczanu srebra.

Przyjrzyjcie się głównemu pędowi. Został tak wytrenowany, aby rósł poziomo, a gałęzie pionowo. Przestrzeń została wykorzystana bardzo efektywnie. Duża roślina uprawiana jest w stosunkowo niskim ogrodzie. Balkony i tarasy mogą służyć do uprawy konopi. Kiedy połączyć je z uprawa domową wydajność wzrasta dramatycznie. W łagodniejszych klimatach lub tropikach mogą być one w użyciu cały rok. Długie zimowe noce bardzo ładnie indukują kwitnienie konopi uprawianej na zewnątrz.

NASIONA OD ROŚLIN HERMAFRODYTYCZNYCH

Miałem w swoim ogrodzie jedną roślinę hermafrodytyczną. W większości zapyliła się cała sama sobą, ale w kwiatach sąsiadujących roślin można było znaleźć po kilka nasion. Czy nasiona od hermów są płodne? Czy krzyżówki herma x osobnik żeński będą hermafrodytami? Czy warto zawracać sobie głowę tymi nasionami?

Rogier

Nasiona jakie masz powinny być żywe i płodne, ale te od hermów maja tendencje do bycia w większości obu płciowymi jak rodzice. Palenie z nich będzie niskiej jakości i pełne nasion. Nasiona herma x osobnik żeński będą dawały podobna ilość zdrowych dziewczyn co hermafrodytów. Jest je bardzo trudno odróżnić dopóki roślina nie zacznie na dobre kwitnąć. Moim nie warto inwestować w taką genetykę pracy, pieniędzy i zaangażowania ogrodnika. Jest na świecie tyle wspaniałych odmian. Jestem zdania, że nie warto wysadzać nasion które posiadasz.

This article is from: