Express Powiatu Wejherowskiego 60

Page 1

Pobierz na telefon

czwartek, 5 czerwca 2014 r.

Nr 11 (60)

www.pomorski.info

NAKŁAD 10 000 EGZ.

STAROSTWO ZAPŁACI MILION ZŁ? Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Słupsku przyznało rację przedsiębiorcy z Lęborka, który domaga się do Starostwa Powiatowego w Lęborku wypłaty pieniędzy za holowanie i przechowywanie aut. Sprawa ciągnie się od 2007 roku a powiat jest winny przedsiębiorcy prawie milion złotych.

Fot. Grzegorz Bryszewski

umowach i na ich podstawie była realizowana nasza współpraca. Taka sytuacja była absurdalna, bo ja przecież oczekuję zapłaty za wykonaną pracę. Tym bardziej, że musiałem już zapłacić podatki za wystawione i nieopłacone faktury. Dla mnie był to poważny koszt, który musiałem ponieść po to, żeby

Grzegorz Bryszewski g.bryszewski@expressy.pl Ja tylko domagam się pieniędzy za wykonaną usługę – podkreśla Dariusz Dawczak, lęborski przedsiębiorca. Na zdjęciu stoi obok nieodebranych przez właścicieli pojazdów

Dariusz Dawczak, lęborski przedsiębiorca wygrał dwa przetargi ogłoszone przez powiat na holowanie i parkowanie samochodów na koszt właściciela. Pierwszy z nich został ogłoszony w 2007 roku, kolejny cztery lata później. W ramach współpracy i po zaakceptowaniu stawek (250 złotych za holowanie i 20 złotych za dzień postoju na parkingu) na parking przedsiębiorcy trafiały samochody, którymi jechali pijani kierowcy albo ci bez opłaconej składki ubezpieczenia OC, albo też w złym stanie technicznym. -Byłem przekonany, ze współpraca ze Starostwem Powiatowym będzie układała się idealnie. Powiat wydawał mi się wyjątkowo wiarygodnym partnerem – wspomina Dariusz Dawczak.

Początkowo współpraca z urzędnikami powiatowymi układała się dobrze, a faktury za smochody, które zostały odebrane przez właścicieli zostały opłacone. Sytuacja całkowicie się zmieniła, gdy lęborczanin dostarczył do urzędu faktury za samochody, których nikt nie odebrał i które zalegają na parkingu od wielu lat..Tych samochodów było kilkadziesiąt, na parkingu stały od kilku lat, co oznaczało, że wystawione faktury opiewały na kwotę około 800 tysięcy złotych. Według przedsiębiorcy faktury przez kilka miesięcy leżały w starostwie i nikt się nimi nie zajmował. Zamiast zapłaty otrzymał on natomiast pismo, w którym starosta domagał się przedstawienia realnych kosztów trzymania samochodów na parkingu. -Zagotowałem się po przeczytaniu dokumentu – mówi wyraźnie wzburzony. - Przecież moje stawki zostały zaakceptowane w

nie stracić firmy. Tyle się ostatnio mówi o wspieraniu przedsiębiorczości i walce z bezrobociem. Jeśli chodzi o sposób postępowania ze mną to mam wrażenie, że chodzi o niszczenie przedsiębiorczości i doprowadzanie do likwidacji lokalnych firm. Dariusz Dawczak postanowił nie odpuścić i walczyć o swoje pieniądze. Razem z prawnikiem złożył sprawę w sądzie, sprawa trafiła takze do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Słupsku. Ten przyznał rację

przedsiębiorcy, że w jego sytuacji pierwszeństwo ma umowa określająca stawki za holowanie i przetrzymywanie samochodów na parkingu. Decyzja SKO nie jest ostateczna, bo strony mogą złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Przedstawiciele powiatu nie chcieli komentować sprawy. -Trwa postępowanie administracyjne. Do jego zakończenia powstrzymujemy się do komentarzy – usłyszeliśmy od Tomasza Sopyłło, asystenta starosty lęborskiego.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.