Express Gdansk Sopot 13

Page 1

Piątek, 9 grudnia 2011 r. Nr 13 (13) NAKŁAD 15 000 EGZ. Express Biznesu | tel. 791 980 155 Express Powiatu Kartuskiego | tel. 501 226 085 Express Powiatu Wejherowskiego | tel. 791 980 155 Express Gdyński | tel. 791 764 155

W DUŻYM SKRÓCIE

Za ile warto pracować? RYNEK PRACY | Z jednej strony mamy do czynienia z obiektywnymi i potwierdzonymi parametrami, które mówią, że bezrobocie w naszym regionie systematyczne wzrasta. Z drugiej jednak, wielu młodych, wykształconych ludzi wzdraga się przed podjęciem pracy poniżej swoich ambicji.

Paweł Orłowski wiceministrem Były wiceprezydent Sopotu i poseł poprzedniej kadencji (mandat po śmierci Arkadiusza Rybickiego) ma zostać wiceministrem rozwoju regionalnego – jak donosi Gazeta Wyborcza. Orłowski nie dostał się do Sejmu po październikowych wyborach, zabrakło mu niewiele ponad tysiąc głosów. Premier widzi podobno samorządowca z Sopotu na stanowisku podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, którym kieruje Elżbieta Bieńkowska. Orłowski miałby w ministerstwie odpowiadać m.in. za regionalne programy operacyjne, czyli unijne fundusze przekazywane do dyspozycji województwom.

Tristar - przetarg rozstrzygnięty

Robert Purzycki r.purzycki@expressy.pl Zbliża się koniec roku, a więc czas na podsumowania, również te związane z rynkiem pracy. Najnowsze dostępne dane mówią, że stopa bezrobocia w województwie pomorskim wynosi 11,8 proc. (100.425 osób). Dane sprzed miesiąca mówiły o 99,6 tys. osób (11,6 proc.), a wrześniowe pomiary wykazywały 11,5 proc. Związki zawodowe się niepokoją, wytykają władzom obcinanie wydatków na aktywizację zawodową bezrobotnych, bierność wobec kolejnych grupowych zwolnień. Na tapecie jest nieustannie wysokie bezrobocie wśród młodzieży, zwłaszcza tej z wyższym wykształceniem. No właśnie. Studia skończyłam w ubiegłym roku – opowiada Marta, bezrobotna młoda kobieta mieszkająca na gdańskiej Żabiance – Jestem magistrem psychologii, dodatkowo zrobiłam kurs z psychologii transportu. Niestety jedyna oferta pracy w moim zawodzie jaką znalazłam od czasu otrzymania dyplomu to posada psychologa klinicznego w szpitalu w Ko-

ścierzynie. Niewiele ponad 2 tys. złotych z czego znaczną część pochłoną koszty dojazdu. Nie mówiąc już o czasie jaki trzeba na to przeznaczyć. - Marta otwarcie przyznaje, że nie podjęła tej pracy, podobnie jak w przypadku kilku innych ofert, już nie związanych z jej profesją. Czeka. Może podejmie studia podyplomowe, może doktoranckie. Na razie utrzymują ją rodzice, którzy zgadzają się z jej opinią – nie po to tyle lat studiowała, żeby teraz np. stać za ladą. Nie jest to jednostkowy przypadek. Rozmowy ze świeżo upieczonymi magistrami utwierdzają w przekonaniu, że to dość popularny model postępowania. Poza osobami, które już na studiach (a nawet przed nimi) są aktywne zawodowo, jest wciąż spora grupa, którą skupia się wyłącznie na nauce (czasem na kilku kierunkach jednocześnie) licząc, że to daje najlepszą gwarancję na dobrą pracę po dyplomie. Niestety to nie zawsze się sprawdza. - Z tym doktoratem lepiej też uważać – śmieje się Maciek, (absolwent socjologii, doktorant na UG), gdy wspominam o planach jego rówieśnicy – To może być mina. Ja od

jakiegoś czasu szukam pracy i nauczyłem się już ukrywać to, że wkrótce będę miał tytuł doktora. To zniechęca. Potencjalny szef, jeśli nie jest właścicielem firmy boi się zatrudnić kogoś, kto może go „przeskoczyć”. Prawda jest też taka, że osób legitymujących się kilkoma dyplomami bądź tytułem doktorskim też wciąż przybywa. Zwykła „magisterka” spowszedniała już niczym matura 20 – 30 lat temu. Bezrobocie dotyka przede wszystkim absolwentów kierunków humanistycznych: politologii, filozofii, socjologii, psychologii. Zdecydowanie łatwiej o pracę jest po studiach technicznych, zwłaszcza zbliżonych do branży IT. Przede wszystkim jednak pracodawcy cenią sobie doświadczenie, co

najmniej na równi z kwalifikacjami zdobytymi na uczelni. Zatrudniając stażystę bądź praktykanta, pomimo faktu, iż często taka osoba nie otrzymuje wynagrodzenia za swoją pracę, zdobywa ona cenne doświadczenie oraz obycie w obowiązkach zawodowych. - mówi Alan Arent, Dyrektor działów Actia Conferences oraz Public Relations w firmie Actia Forum - Dzięki temu może się łatwiej odnaleźć w kolejnych etapach kariery zawodowej. Firma zatrudniająca taką osobę otrzymuje naprawdę cenne wsparcie w codziennych obowiązkach, a dodatkowo, poznając osobę, widząc jej pracę, daje obu stronom możliwość kontynuowania współpracy po zakończeniu stażu.

Dyrektorzy powiatowych urzędów pracy z Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego podpisali „Partnerstwo Lokalne PUP- GOM” skutkujące możliwością podejmowania wspólnych działań skierowanych do osób bezrobotnych całej Metropolii. Mowa jest tam m.in. o swobodzie miejsca prowadzenia działalności gospodarczej, co spowoduje, iż osoby bezrobotne, które będą ubiegać się o przyznanie środków na otworzenie własnej firmy np. w PUP w Tczewie, będą mogły bez przeszkód otworzyć swoją działalność w Gdańsku, Malborku czy Wejherowie. Będąwspólne,konkretnedziałanianarynkupracy, m.in.wmaju2012r.wGdańsku odbędą się Metropolitalne Targi Pracy Przedsiębiorczości i Edukacji, a aktywnie poszukującypracybędąmoglibezpłatniekorzystaćzkomunikacjimiejskiejMZK. Do partnerstwa PUP- GOM oprócz Gdańska i Gdyni przystąpiły Kartuzy, Malbork, Puck, Wejherowo, Nowy Dwór Gdański i Tczew.

Wyłoniono wykonawcę Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem Tristar, jednej z najważniejszych inwestycji drogowych, jakie realizowane mają być w najbliższych latach w Trójmieście. Wybór padł na spółkę Qumak-Secom, która zaoferowała najniższą cenę - 133,7 mln zł. Cała inwestycja ma się zakończyć pod koniec roku 2014. Specjaliści wyliczyli, iż dzięki zamontowaniu nowoczesnych urządzeń na skrzyżowaniach korki w okolicach trójmiejskiej obwodnicy uda się zredukować w przyszłości aż o 30 procent.

EURO 2012

Jak Gdańsk na mistrzostwach Komentarze po ubiegłotygodniowym losowaniu grup na Euro 2012 są w Gdańsku dość jednoznaczne. Powszechne jest poczucie zawodu, że nie przyjadą do nas kibice z Niemiec i Holandii. Pocieszający jest fakt, że niemieccy piłkarze będą w Gdańsku mieszkać (Oliwski Dwór) i trenować, ale najazd fanów związanych z meczami reprezentacji Joachima Loewa przeżywać będą miasta ukraińskie. Szansa na rozgrywki z ich udziałem na gdańskim stadionie pojawić się może dopiero w ćwierćfinałach. Podobnie jest w przypadku Holandii. Wybrzeże odwiedzą za to kibice Hiszpanii, Włoch, Chorwacji i Irlandii. Powodem rozczarowania wynikami losowania jest odległość tych krajów od Polski i Gdańska, wydolność istniejących połączeń komunikacyjnych, a także możliwości finansowe oraz zwyczaje kibiców.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Express Gdansk Sopot 13 by expressy.pl - Issuu