Dodatek 49/2010 (123)

Page 5

8 grudnia 2010

Czarującym się nie przerywa Uczennica klasy dwujęzycznej w I Liceum Ogólnokształcącym w Lesznie, Joanna Śliwa zakwalifikowała się do półfinału międzynarodowego konkursu „Jugend debattiert international”, który odbywał się w Berlinie. - To największy sukces w tym konkursie jaki odnotowała nasza szkoła - zapewnia dyrektor placówki, Marek Wein.

międzynarodowej potyczki i zakwalifikowała się do półfinału. Wylosowałam debaty dotyczące praw uczniów do korzystania z telefonów komórkowych w szkole, transplantacji organów, par homoseksualnych i urządzenia Google Street View - wspomina Asia. - Najtrudniejszy był dla mnie trzeci temat, bo bardzo łatwo można było z aspektów prawnych problemu przejść do emocjonalnych rozważań - dodaje. Każda debata trwa 24 minuty i bierze w niej udział czterech zawodników; dwóch opowiada się za, a dwóch przeciw. - Czasami w losowaniu trafia się na stronę, po której nie chce się stać - mówi uczennica I LO - w tym roku było troszeczkę łatwiej, bo tematy losowaliśmy dzień przed rozgrywką, a nie tak jak kiedyś na 10 minut przed. Przygotowanie do debaty nie jest łatwym zadaniem. - W prawdzie nie liczy się tu poprawność językowa, ale osoby mówiące dobrze po niemiecku czują się pewniej, dlatego bardzo sobie cenię

5

Karp w cieście francuskim... Kucharze z Ekonomika świetni w Warszawie

Michał Tórz i Mateusz Różański, uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lesznie zostali lauretami konkursu „Kuchnia polska na Mazowszu”. Faszerowane udko i zakąska z karpia dały im trzecie miejsce. W finale konkursu brała też udział kelnerka Beata Siekaniec, także uczennica „Ekonomika”.

Michał i Mateusz to, jak na tak młodych ludzi, bardzo utytułowani kucharze. Niedawno wzięli udział w półfinale konkursu kulinarnego organizowanego przez jedną z sieci supermarketów. W miniony piątek pojechali do Warszawy, na turniej „Kuchnia polska na Mazowszu”. - Do finału zakwalifikowało się dwanaście drużyn z całej Polski – mówią. Leszczyniacy w półtorej godziny przygotowali obiad dla sześciu osób. - Zakąską był karp w cieście francuskim z maślakami, podany z sosem holenderskim i kiełkami rzodkiewki oraz jadalnym złotem – powiedział Mateusz Różański. Danie główne stanowiło udko z

Fot. Jarek Adamek

Międzynarodowy sukces uczennicy I LO

Wydarzenia

kurczaka faszerowane awokado i pistacjami, panierowane w wiórkach kokosowych. Jako że chodziło o kuchnię polską, dodatkiem do udka była kasza gryczana z ziołami i czosnkiem, do tego panierowana brukselka i mus z owocu kaki. Potrawy zdobyły uznanie jury – duet z „Ekonomika” zajął trzecie miejsce. - Przegraliśmy tylko z kucharzami z Warszawy i Krakowa – mówi Michał Tórz – czyli miast, gdzie sztuka gastronomiczna stoi na najwyższym poziomie. Leszczyńską drużynę uzupełniała Be-

ata Siekaniec, która wzięła udział w konkursie kelnerskim. - Musiałam rozwiązać test z obsługi, w którym było też pięć pytań po angielsku, ułożyć zastawę do wylosowanego menu oraz skomponować zastawę według własnej inwencji - opowiada. Michał i Mateusz przygotowują się do kolejnych konkursów: Młody Kreator Sztuki Kulinarnej i Sztafety Kulinarnej. Na co dzień ich dań można spróbować w lokalach, w których mają praktyki, czyli w hotelu Akwawit i barze Hana we Wschowie. (jad)

Nagroda trzeci raz z rzędu

Stypendystka premiera „Jugend debattiert international” to konkurs organizowany przez Instytut Goethego dla uczniów ze szkół, w których prowadzone są klasy dwujęzyczne. Biorą w nim udział reprezentanci Polski, Czech, Niemiec, Ukrainy, Rosji, Estonii, Litwy i Łotwy. Rywalizacja najpierw toczy w każdym z tych państw w kilku etapach. Następnie dwóch najlepszych zawodników z każdego kraju bierze udział międzynarodowej rozgrywce. W tym roku 16 najlepiej debatujących uczniów spotkało się w Berlinie. Reprezentację Polski tworzyli Joanna Śliwa z I LO w Lesznie oraz Orest Tatarsiuk ze Szkoły im Willego Brandta w Warszawie. Podczas konkursu uczniowie rozważają problemy ważne społecznie i kontrowersyjne. Asia Śliwa świetnie poradziła sobie w pierwszym etapie

umiejętności językowe zdobyte w klasie zerowej, w której uczyliśmy się niemieckiego w tempie ekspresowym; kilkunastu godzin zajęć w tygodniu - mówi Asia. W debatach ważne są także „wygadanie” i specyficzny, czarujący sposób mówienia. - Osobom z takim czarem trudno się przerywa - stwierdza Asia. Utrudnieniem jest także kontekst ogólnoeuropejski problemów. - W Polsce wszystkie tematy mają odniesienie do naszego kraju, a w międzynarodowym towarzystwie trzeba było rozpatrywać problemy w ujęciu ogólnoeuropejskim - dodaje Asia. Uczennica leszczyńskiej jedynki znalazła się w gronie ośmiu najlepiej debatujących uczniów z krajów, które brały udział w konkursie. Rywalizację wygrała Rosjanka Irina Awdiejewa z Moskwy. (kas)

Uczennica górowskiego LO, Ewelina Kędzierska po raz trzeci otrzymała stypendium Prezesa rady Ministrów. Przyznawane jest najzdolniejszym uczniom w kraju. Ewelina bez wątpienia do takich należy, w minionym roku otrzymała rekordową średnią ocen w dziejach górowskiego ogólniaka – 5,77. Ewelina Kędzierska stypendium premiera otrzymuje regularnie za wybitne osiągnięcia naukowe. W tym roku na stypendialnej gali pojawiła się już po raz trzeci. Spotkanie odbyło się w gmachu Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, a najzdolniejszych

uczniów w imieniu premiera Donalda Tuska powitała wiceminister Lilla Jaroń. Choć dla Eweliny stypendialne gale to żadna nowość (przed rokiem odbierała nagrodę od premiera), to za każdym razem towarzyszy jej ogromne wzruszenie. – Emocje są wielkie. Cieszę się, że moje starania zostały docenione i mam nadzieję, iż nie zaprzepaszczę szansy, którą przede mną otworzyła nauka. Wiem, że to nie koniec wyzwań, jakie przede mną stoją, bo jak mówiła pani minister: „człowiek uczy się od kołyski aż po grób” – podkreśla Ewelina. Dla uczennicy górowskiego ogólniaka była to ostatnia gala

stypendialna, za rok będzie już studentką. (opr. mah)

Zimno na dworze, zimno w domach Awaria sieci ciepłowniczej w Lesznie

Przez cały czwartek połowa mieszkańców Leszna miała zimne kaloryfery. Powodem była awaria uszczelki na sieci ciepłowniczej. Jej usuwanie, a potem napełnianie rur wodą trwało do późnego wieczora.

- Przykro nam. Robimy co możemy - zapewniał Zbigniew Uryzaj, dyrektor Miejskiego Przedsięborstwa Energetyki cieplnej. Wiele szkół skróciło lekcje, a żłobek przy ul. Jagiellońskiej w Lesznie zamknięty był nawet następnego dnia. - Jest zimno, siedzimy pod

kocami i pijemy ciepłe herbatki mówili mieszkańcy jednego z bloków przy ul. 17 Stycznia. - Kilka dni mrozu i już taki problem. Jakoś musimy to przetrwać. Dopiero w nocy tysiące leszczynian znowu miało ciepło w domach.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.