06_op_NR3

Page 4

strona

4 IV

maj 2004

Amazonki s¹ wœród nas

Wnuk Dezyderego

Od czterech lat w Koœcianie dzia³a Stowarzyszenie Amazonek ,,Hipolita’’, zrzeszaj¹ce panie chore na raka piersi. Jest ich w ,,Hipolicie’’ 40, czyli trzykrotnie wiêcej ni¿ na pocz¹tku. A¿ 20 procent to mieszkanki gminy Koœcian. ,,Hipolita’’, to jedno z najm³odszych stowarzyszeñ w powiecie koœciañskim i jednoczeœnie jedyne, które walczy o ¿ycie. Stowarzyszenie powsta³o w czerwcu 2000 r. z inicjatywy Ligi Kobiet Polskich. Od samego pocz¹tku funkcjê przewodnicz¹cej pe³ni Janina Tonder-Dymarkowska.

O generale cesarza Napoleona, wybitnym ziemianinie i gospodarzu podkoœciañskiej Torwi, Dezyderym Ch³apowskim, s³ysza³a wiêkszoœæ mieszkañców naszego powiatu. Znaj¹ go mieszkañcy Polski – choæby z serialu telewizyjnego „Najd³u¿sza wojna nowoczesnej Europy”. Ma³o lub prawie nic nie wiemy o jego rodzinie, dzieciach, wnukach. W lesie ko³o R¹binia w œwi¹teczne popo³udnie - 3 maja - po wielu latach przerwy, w drewnianej kaplicy, z inicjatywy Stowarzyszenia So³tysów Gminy Krzywiñ, zosta³a odprawiona msza œwiêta. Kaplica ta, to miejsce szczególne. Zosta³a wybudowana prawie 100 lat temu. W miejscu, w którym 15 stycznia 1909 roku zdarzy³a siê tragedia. Na polowaniu, Zygmunt Ch³apowski manipulowa³ przy sztucerze, gdy niespodziewanie na linii strza³u znalaz³ siê Kazimierz Mañkowski. Pad³ strza³ – œmiertelny strza³. „Œmieræ nast¹pi³a w godzinê po wypadku” jak napisano w dwa dni póŸniej w „Kurierze Poznañskim”. Tragedia ta by³a tragedi¹ rodziny Mañkowskich z Brodnicy, ale przede wszystkim ogromn¹ tragedi¹, która na ca³e ¿ycie odcisnê³a piêtno na psychice Zygmunta Ch³apowskiego – ostatniego z Ch³apowskich z Turwi. Niech to wydarzenie z pocz¹tku maja bêdzie okazj¹ do przedstawienia sylwetki wnuka wielkiego genera³a. Ostatni z Ch³apowskich z Turwi. Rodzice Zygmunta, Tadeusz Ch³apowski i o 20 lat m³odsza Ró¿a z Jezierskich, dzielili losy ówczesnego ziemiañstwa. Tadeusz nale¿a³ do Rady Nadzorczej Banku „Tellus” w Poznaniu.. Bank zbankrutowa³, rujnuj¹c wielu ludzi, w tym Ch³apowskich. Katastrofa finansowa zmusi³a ich do oddania wierzycielom ca³ego posagu Ró¿y (dochody z maj¹tku w Turwi równie¿ by³y przeznaczane na pokrycie d³ugów), ale co najwa¿niejsze podkopa³a zdrowie rodziców Zygmunta. Gdy mia³ 10 lat – w 1879 roku - zmar³y wszystkie jego najbli¿sze osoby, matka, ojciec i dziadek. Jego wychowaniem zajêli siê rodzice matki Maria i Karol Jezierscy. Szko³a i powrót do Turwi. Dziadkowie, nie zapominaj¹c o potrzebie polskiego wychowania wnuka, wys³ali go do zniemczonego Gimnazjum w Lesznie. Po jego ukoñczeniu w 1888r. Rozpocz¹³ kilkuletni¹ wêdrówkê po wy¿szych uczelniach. Pierwszy by³ Wydzia³ Filozoficzny Uniwersytety w Krakowie. Kolejne lat studiów kontynuowa³ na uczelniach niemieckich. W Halle i Berlinie studiowa³ m. in. rolnictwo i kameralistykê. Studia rolnicze kontynuowa³ równie¿ w berliñskiej Wy¿szej Szkole Rolniczej. Przerwa³ naukê w 1894 roku i wróci³ do Turwi. Z³a sytuacja gospodarcza, a przede wszystkim z³a sytuacja finansowa maj¹tku - d³ugi siêga³y jeszcze czasów bankructwa „Tellusa” wymaga³y od niego rozs¹dnego gospodarowania. Bardzo wczeœnie obudzi³y siê w nim talenty organizacyjne i rolnicze. Te osobiste walory wsparte dobrymi tradycjami rodzinnymi i wzbogacone studiami potwierdzi³y siê w praktyce. Pisz¹cy o Z. Ch³apowskim zwracaj¹ uwagê na jego niezmienn¹ ostro¿noœæ w gospodarowaniu i roz-

- Naszym celem umo¿liwienie kobietom powrotu do normalnego ¿ycia i aktywnoœci po zabiegu chirurgicznym – wyjaœnia przewodnicz¹ca koœciañskich amazonek. – Zapraszamy wszystkie kobiety z nowotworem piersi, przed i po operacji.

Janina Tonder-Dymarkowska Fot. Karina Jankowska W ka¿dy czwartek, o godz. 16 panie spotykaj¹ siê w Oœrodku Rehabilitacji dla Dzieci i M³odzie¿y przy ul. B¹czkowskiego, gdzie mieœci siê siedziba Stowarzyszenia, i na zajêciach rehabilitacyjnych przywracaj¹ zdolnoœci ruchowe r¹k upoœledzonych po mastektomii. Zajêcia prowadzi Agata Michalkiewicz. Natomiast w ostatni czwartek miesi¹ca amazonki zbieraj¹ siê, by porozmawiaæ, spotkaæ siê z ciekawymi ludŸmi lub uzyskaæ pomoc psy-

chologa, onkologa, czy diabetyka. Wœród amazonek s¹ dwie wolontariuszki-amazonki, które udzielaj¹ pierwszej pomocy i wsparcia zaraz po operacji. Jak podkreœlaj¹ panie ze Stowarzyszenia, to niezbêdne wsparcie psychiczne od serca. Dzia³alnoœæ Stowarzyszenia dotowana jest przez Starostwo Powiatowe. - Co roku otrzymujemy od starosty oko³o 2 tysiêcy z³otych – informuje Janina Tonder-Dymarkowska. – Pomagaj¹ nam tak¿e osoby prywatne i firmy, za co serdecznie dziêkujemy. Koœciañskie amazonki utrzymuj¹ sta³y kontakt z klubami z Leszna, Torunia i Œremu. Wyje¿d¿aj¹ na wycieczki autokarowe i rowerowe, pikniki i doroczne spotkania amazonek do Czêstochowy. W ci¹gu czterech lat dzia³alnoœci uczestniczy³y m.in. w Marszu ¯ycia i Nadziei, zwanym Marszem Ró¿owej Wst¹¿ki oraz pomaga³y w zbiórce pieniêdzy na mammograf dla koœciañskiego szpitala. Co roku organizuj¹ spotkania op³atkowe. W tym roku koœciañskie amazonki w³¹czy³y siê do akcji organizowanej przez Sanepid pn. ,,Ró¿owa wst¹¿eczka’’. - Robimy to wszystko czego rak siê boi, a wiêc: du¿o siê œmiejemy, ruszamy siê, nie rozczulamy siê nad sob¹, utrzymujemy sta³¹ wagê jedz¹c du¿o czerwonych winogron i broku³ów – wylicza przewodnicz¹ca. (kj)

Otwarci na pomoc Stowarzyszenie ,,Jesteœmy Wœród Was” dzia³a na terenie powiatu koœciañskiego od dwóch lat. G³ównym celem dzia³alnoœci stowarzyszenia jest szeroko zakrojona, fachowa pomoc dla osób niepe³nosprawnych, rodzin dysfynkcyjnych, m³odzie¿y z trudnoœciami w nauce oraz osobom starszym. - Stowarzyszenie powsta³o z potrzeby pomocy tym ludziom. Powiat koœciañski jest bogaty w placówki pomocy spo³ecznej, niekiedy jednak s¹ rodziny b¹dŸ osoby, które nie wiedz¹ gdzie siê zg³osiæ z proœb¹ o pomoc. Do takich osób chcemy wyjœæ - wyjaœni³a prezes stowarzyszenia Renata Smelkowska. Na przestrzeni tych dwóch lat stowarzyszenie pozyska³o w ramach programów og³aszanych najczêœciej przez wojewod lub Pañstwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepe³nosprawnych, wiele œrodków, dziêki którym poszerza paletê swoich us³ug. Orêdownik Powiatowy, Pismo Powiatu Koœciañskiego. Wydaje i redaguje Starostwo Powiatowe w Koœcianie. Nak³ad 9 tys. egz. Tel. i fax (065) 512 08 25, e-mail: powiatkoscian@post.pl. Internet: www.powiatkoscian.pl

- Obecnie bardzo dynamicznie rozwija siê œwietlica socjoterapeutyczna, która nadzorowana jest przez fachow¹ kadrê terapeutów, psychologa, logopedê i pedagoga. Uczêszczaj¹ do niej dzieci i m³odzie¿ szkolna. Tutaj mog¹ znaleŸæ pomoc przy odrabianiu lekcji, ucz¹ siê zasad funkcjonowania w grupie, wzajemnej pomocy oraz rozwijaj¹ swoje zdolnoœci manulane i plastyczne. Jeœli maj¹ jakiœ z³o¿ony problem mog¹ porozmawiaæ z pedagogiem lub braæ udzia³ w bezp³atnych zajêciach logopedycznych - przedstawi³a Renata Smelkowska. Œwietlica dzia³a w dni powszednie od 15 do 19. Stowarzyszenie udziela pomocy równie¿ w formie informacji o prawach osób niepe³nosprawnych lub mo¿liwoœciach pozyskania œrodków na likwidacjê barier architektonicznych lub zakup urz¹dzeñ rehabilitacyjnych. bj

Turew na prze³omie XIX/XX w wa¿nym korzystaniu z koniunktury. Nie by³ zwolennikiem wyci¹gania maksimum z ziemi, by nie za chwiaæ równowagi ekonomicznej gospodarstwa. Uwa¿a³, ¿e lepiej mieæ mniejszy dochód przez kilka lat prosperity, która wreszcie nast¹pi¹, ni¿ straciæ wszystko w przypadku ewentualnego kryzysu. Nie ulega³ powszechnej wówczas gor¹czce inwestycyjnej. Dba³ o doskonalenie hodowli, jego pola ³¹czy³a sieæ torów kolejki w¹skotorowej. Gdy Turew, dziêki jego pracy wysz³a z gospodarczej zapaœci nale¿a³ do niego maj¹tek rolno-leœny o ³¹cznej powierzchni ok. 2700 ha., w tym ponad 800 ha lasu. W sk³ad ca³ego kompleksów wchodzi³y folwarki: R¹bin, R¹binek, Wronowo i Æwik³owo. Obok tego 50 ha. Drobnych parceli wydzier¿awiono ch³opom z Turwi i R¹binia. Krzysztof Morawski w doskona³ej ksi¹¿ce pt. „Wspomnienia z Turwi napisa³:” : By³ to œliczny maj¹tek ze wzglêdu na swoje walory krajobrazowe, aleje, laski, zadrzewienie ca³ego obszaru, specyficzna, feudalna aura du¿ego obszaru ziemi z poszczególnymi wtopionymi w zieleñ nieco zapuszczonymi folwarkami. Ziemia by³a lekka. Granice ca³ego maj¹tku by³y otoczone drzewami, laskami i ¿ywop³otami lub alejami, tak, ¿e Turew tworzy³a jakby zamkniêt¹ enklawê o innym charakterze i wygl¹dzie, ró¿ni¹c¹ siê od otaczaj¹cych wsi i folwarków. I dzisiaj ten odrêbny charakter Turwi jest zauwa¿alny. Wnuk godzien swego Dziadka. Tradycyjnie po dziadku generale Zygmunt Ch³apowski kupowa³ ziemiê. Powodem takiego postêpowania nie by³a chêæ wzbogacenia siê, ale uniemo¿liwienie kupowania polskiej ziemi przez Niemców. Kupowa³ wiêc zagro¿one wykupem maj¹tki i najczêœciej je parcelowa³. Dziêki takiej dzia³alnoœci sta³ siê w³aœcicielem jeziora w Zbêchach, póŸniej wydzier¿awionego, a tak¿e maj¹tku GoŸdzichowo. Najwiêkszym jego sukcesem by³ zakup maj¹tku Patoka na Górnym Œl¹sku. Sukces by³ znacz¹cy, poniewa¿ maj¹tek zakupiono od zniemczonej rodziny Radolinów. Podstawiona osoba, która go kupi³a, przekszta³ci³a go w spó³kê z o. o., a udzia³y odsprzeda³a Ch³apowskiemu. Spo³ecznik Wspomniane inicjatywy by³y przede wszystkim efektem jego spo³ecznej dzia³alnoœci, któr¹ umiejêtnie ³¹czy³ z prowadzeniem maj¹tku. Od 1908 r. Z. Ch³apowski by³ prezesem rady nadzorczej Banku Ziemskiego. Prowadz¹c bank, wraz ze wspó³pracownikami, zak³ada³, ¿e nie bêdzie on przynosi³ zysków w postaci dywi-

dendy. Zyski dla ziemian to nowe inwestycje w maj¹tkach – dziêki czêœciowej ich sprzeda¿y, dla ch³opów, mo¿liwoœæ nabycia upragnionej ziemi, a dla spo³eczeñstwa wiêksza iloœæ dobrych gospodarstw w polskich rêkach. Dziêki pracy w banku pozna³ sytuacje prowincji. To doœwiadczenie sprawi³o, ¿e gdy w wolnej Polsce rozpoczêto prace nad ustaw¹ roln¹ zyska³ miano najlepiej zorientowanego cz³owieka w sprawach rolnictwa z by³ego zaboru pruskiego. Wspó³dzia³a³ w organizowaniu Zwi¹zku Ziemian, któremu uda³o siê sparali¿owaæ dzia³ania pruskiej Komisji Kolonizacyjnej. By³ Cz³onkiem Centralnego Towarzystwa Gospodarczego, z którego inicjatywy powo³ano Towarzystwo Obrony Ziemi. Z. Ch³apowski by³ jego przewodnicz¹cym. Jako dzia³acz CTG bra³ czynny udzia³ w organizowaniu ruchu Kó³ek Rolniczych. Za³o¿y³ takie w Dalewie i sam nim kierowa³. Z kolei w 1906 r. z jego inicjatywy w R¹biniu odby³a siê wystawa w³oœciañska. Ostatnie lata Pierwsza wojna œwiatowa by³a dla mieszkañców poznañskiego trudnym okresem. Polacy walczyli za cesarza, maj¹tki ziemskie znajdowa³y siê w trudnym po³o¿eniu. Pracowników mobilizowano, zbo¿e, inwentarz, konie rekwirowano na rzecz armii. ¯ona Ch³apowskiego, Tekla Mañkowska, z któr¹ o¿eni³ siê w 1909 roku wysy³a³a paczki z odzie¿¹ i ¿ywnoœci¹ na front, a on zaanga¿owa³ siê w kolejn¹ inicjatywê, której celem by³a pomoc zubo¿a³ym polskim maj¹tkom, tym razem z Królestwa. W 1915 roku zorganizowa³ w Turwi naradê ziemiañstwa, w wyniku, której zebrano 1300000 marek. Po wojnie jedn¹ z ostatnich inicjatyw, w której bra³ udzia³ by³o przewodniczenie komisji Polskich Zwi¹zków Ziemiañskich do spraw polityki agrarnej, powsta³ej w listopadzie 1918 roku. W pracach tej komisji mia³ mo¿liwoœæ wykorzystania swej wiedzy i umiejêtnoœci. 7 kwietnia 1919r. w Towarzystwie Ekonomistów i Statystyków wyg³osi³ interesuj¹cy referat o osadnictwie. Nastêpnego dnia, udaj¹c siê na posiedzenie Komisji Polskich Zwi¹zków Ziemiañskich, wskakuj¹c do ruszaj¹cego tramwaju zosta³ potr¹cony. Przewieziony do szpitala Ujazdowskiego zmar³. Kilka dni póŸniej, obok najbli¿szych, zosta³ pochowany przy koœciele w R¹biniu. Tak przypadkowo zakoñczy³o siê ¿ycie wybitnego mieszkañca Koœciañskiej Ziemi, który 15 stycznia 1909 roku w lesie ko³o R¹binia prze¿y³ wielk¹ tragediê swego ¿ycia. jœ, bj


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.