Postać, która podała mu nieszczęsne, symboliczne jabłko (Ewa była drugą żoną). Lilith występuje też w mitach sumeryjskich (4.5 – 2.3 tys. lat p.n.e.) jako bogini zemsty. Wiersze są dojrzałe, mają charakterystyczny dla pisarki gotycki, trochę mroczny klimat. Jednak później autorka będzie głównie zajmować się prozą. „Przeszłam do drugiego etapu”– mówi. Dr hab. Agnieszka Kuniczuk-Trzecinowicz – literaturoznawca, specjalistka od dzieł Sienkiewicza i badaczka literatury Darii Galant stwierdza, że Daria to pisarka niezwykła. „Prawdziwa, autentyczna, której czytelnik może ufać. I odważna” - mówi. Z Warszawy przeprowadza się do malutkiej wioski Ojcowizna koło Wyszkowa, tuż po urodzeniu córeczki Rozalki. Robi to w czasach, gdy wszyscy z takich miejsc uciekają do miast. Nie są modne jeszcze trendy jak „country living” czy hipsterskie fantazje. W tym niezwykle twórczym czasie na świat przyjdą jeszcze dwie córki: Weronika, a potem Lilia. „Przeszłam na migrację wewnętrzną, by poznać inny świat, poukładać doświadczenie, wiedzę”– mówi autorka. Daria zakłada swoją pierwszą Pracownię Literacką. I pojawiają się też w jej życiu konie, a przede wszystkim Dukat – jej pierwszy wierzchowiec, który jest z nią do dziś. Mieszka w zabytkowej kurpiowskiej chacie i z dala od stolicy robi filmy, ale przede wszystkim skupia się na pisaniu twórczym. W tym czasie Pracownia rozrasta się, a przy niej stajnia, dlatego Daria decyduje się na przeniesienie domu z pracownią do miejscowości Długosiodło w Puszczy Białej (Kurpie Białe). Pracownia wraz z domem to wspomniany na początku, malowniczo położony dwór. Wśród imponujących łąk, otoczony naturalistycznym ogrodem, który pisarka tworzy od lat, jest miejscem sztuki, kultury, poezji. Tu powstaje koncepcja artystyczno -filozoficzna: Teoria Białej Emocji, którą Daria przedstawia na międzynarodowej konferencji naukowej w 2017 roku, na Uniwersytecie Zielonogórskim, w mieście swojego dzieciństwa. Zakłada ona rozwój człowieka i społeczeństwa współczującego i współodczuwającego, a pomóc temu ma kontakt z naturą i sztuką, która z duchowości natury wypływa. Zaklinanie koni kojarzy się z doskonałym, wzruszającym filmem, w którym główne role zagrali Robert Redford i Scarlett Johansson. „Redford był w tym bardziej wiarygodny, jako że w życiu prywatnym również zaklina konie” – wyjaśnia Daria. To unikalna umiejętność. Pisarka wie o czym mówi, ma niezwykłe zdolności pracy z końmi. Konie ją szanują, słuchają. Współodczuwają i wsłuchują się w nią. Tak powstaje metoda Holy Equus – zaklinanie koni i życia, która uczy, jak porozumiewać się z końmi w ich języku, a poprzez to uczyć się łagodności i odwagi. Metoda ta, jak
66
POST SCRIPTUM
i Teoria Białej Emocji ma wielu zwolenników, nie tylko w Polsce. Zaczynają się interesować nią naukowcy i badacze nauk pedagogicznych, publikując prace naukowe. Pisarka uczestniczy w konferencjach naukowych, ma na swoim koncie publikacje w czasopismach branżowych, wygłasza wykłady na temat swojej koncepcji w sztuce i życiu. Metoda Holy Equus wykorzystywana zostaje przez psychologów i psychoterapeutów w leczeniu pacjentów. Kontakt człowieka z końmi, jaki zaproponowała Daria, jest odkrywczy dla przyspieszenia efektów wielu terapii. Pisarka ma naśladowców, ale nie ulega wątpliwości, że jest pierwszą, która dostrzegła i wdrożyła kontakt „człowieknatura” do działań psychoterapeutycznych. To, że mówią o niej „zaklinaczka koni”, nie jest gołosłowne. Kto widział to zjawisko i zna konie Darii wie, czym jest ten niezwykły kontakt. Jej zwierzęta są ciepłe dla ludzi, sympatyczne i niezwykle inteligentne. Reagują na gest i dotyk. Dla wielu jeźdźców, trenerów i znawców psychiki koni – to najważniejsi nauczyciele w życiu. Ukochane konie odgrywają jeszcze inną rolę. Wraz z aktorami występują w Nadburzańskim