Polish Advertiser - Issue 176 - 2020.03.08

Page 1

www.polishadvertiser.uk

ISSN 2398-6824

A

www.katalogfirm.london

POLISH FORTNIGHTLY MAGAZINE

MARZEC 2020 / 7 WT.- 24 WT.

Wydanie

1

MASZ JUŻ BUKIET NA

DZIEŃ KOBIET?

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK - PORTAL OGŁOSZENIOWY

www.polishadvertiser.uk / 020 8166 9928 / 020 3519 1048 (english)

Polish fortnightly magazine


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

2|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Wielka Brytania i UE

– szykują się ciężkie negocjacje Wielka Brytania i Unia Europejska rozpoczną 2 marca rozmowy o wzajemnych stosunkach po upływie z dniem 31 grudnia okresu przejściowego. Choć obie strony deklarują chęć zawarcia umowy, coraz więcej jest sygnałów, że nie będzie to łatwe. Już na początku lutego, tuż po wyjściu kraju z UE, brytyjski premier Boris Johnson potwierdził, że Londyn chce zawarcia umowy podobnej do tej, którą ma Kanada. Zniosła ona 99 proc. ceł i większość innych barier, ale zarazem nie wymaga od Kanady, by dostosowywała się do unijnych regulacji, czego domaga się od Londynu Bruksela. Rozbieżność w tej kwestii potwierdzili już wcześniej – niezależnie od siebie – główni negocjatorzy obu stron. David Frost powiedział w Brukseli, że Wielka Brytania musi mieć możliwość ustalania własnych praw i reguł, zaś Michel Barnier – że Unia jest gotowa zaoferować Londynowi „ambitne partnerstwo”, ale ze względu na terytorialną i gospodarczą bliskość nie może ono być odwzorowaniem umowy z Kanadą. Podstawową różnicą między obydwoma stronami jest to, co miałaby obejmować taka umowa. Unia chciałaby zawrzeć jedną kompleksową umowę, która obejmowałaby nie tylko handel, ale też współpracę w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa, ochrony środowiska, lotnictwa cywilnego, rybołówstwa itp., co jednak ze względu na niewielką ilość czasu jest praktycznie niemożliwe. Dlatego Wielka Brytania chciałaby ją podzielić na części – najpierw zawrzeć podstawową umowę handlową, tak aby od 1 stycznia 2021 r. nie zaczęły obowiązywać cła, a następnie uzgadniać pozostałe sprawy. Bruksela jest temu niechętna, bo im umowa będzie bardziej podzielona, tym łatwiej Londynowi będzie uzyskać ustępstwa, ale wobec presji czasowej pewnie będzie się musiała zgodzić na ten wariant. Niezależnie od tego, co umowa ma obejmować, głównym punktem spornym jest obecnie wymóg dostosowanie się przez Wielką Brytanię do unijnych regulacji – w kwestii prawa pracy, podatków, pomocy publicznej, ochrony środowiska itp. UE obawia się, że Wielka Brytania może rozpocząć „dumping regulacyjny”, czym zyska przewagę nad unijnymi firmami, i wobec tego przekonuje, że konieczne jest zapisanie w umowie – jak to określa – równych warunków gry. Równych, czyli unijnych. Londyn się na to nie zgadza, argumentując, że trzymanie się unijnych regulacji byłoby zaprzeczeniem całej idei brexitu, a odejście od nich nie oznacza, że nowe będą słabsze i wskazuje, że w wielu dziedzinach, jak ochrona środowiska czy pomoc publiczna obecne brytyjskie regulacje są bardziej rygorystyczne niż unijne. Zatem teoretycznie mógłby domagać się, by to Unia się dostosowała do brytyjskich regulacji. Ze sprawą dostosowania się do regulacji powiązana jest następna rozbieżność - sposób rozstrzygania ewentualnych sporów handlowych. UE chce, aby w kwestiach, w których spór dotyczy interpretacji unijnego prawa, rozstrzygałby to wyłącznie Trybunał Sprawiedliwości UE. Wielka Brytania się na to nie zgadza, argumentując, że nie byłby on bezstronny.

Jeśli chodzi o poszczególne sektory gospodarki, to najważniejszymi punktami spornymi zapewne będą rybołówstwo oraz usługi finansowe. Rybołówstwo nie ma dla brytyjskiej gospodarki jako całości fundamentalnego znaczenia, ale jest tematem politycznie newralgicznym. Wyjście z unijnej wspólnej polityki rybołówstwa i odzyskanie kontroli nad brytyjskimi wodami było jednym z głównych argumentów zwolenników brexitu i na obszarach żyjących z rybołówstwa poparcie dla wyjścia z UE było wysokie. UE chce dalszego dostępu do brytyjskich łowisk (z wzajemnością) i ustalonych stałych kwot połowowych, na co Wielka Brytania się kategorycznie nie zgadza. Bruksela ma jednak w tej kwestii pewne środki nacisku. Po pierwsze brytyjskie rybołówstwo w sporej mierze zależy od eksportu do UE. Po drugie – unijni politycy sugerują, że od ustępstwa Londynu w tej sprawie zależy to, czy dopuszczą na unijny rynek brytyjski sektor finansowy, a ten wytwarzając ok. 7 proc. brytyjskiego PKB jest dla gospodarki niezwykle istotny. UE ma zdecydować, czy brytyjskie regulacje finansowe mają ekwiwalentny status do unijnych, co jest niezbędne by mogły działać na jej rynku. Punktem rozbieżności pozostaje sprawa granicy między Irlandią a Irlandią Północną. Wprawdzie w porozumieniu rozwodowym z października ub.r. ustalono, że Irlandia Północna wyjdzie wraz z resztą Zjednoczonego Królestwa z unii celnej z UE, ale pozostanie w elementach jednolitego unijnego rynku w zakresie obrotu towarami. To jednak będzie wymagało kontroli celnej i regulacyjnej w portach, aby sprawdzić czy towary trafiające z Wielkiej Brytanii (tj. Anglii, Szkocji i Walii) do Irlandii Północnej są zgodne z unijnymi standardami. Według Johnsona będzie to konieczne tylko w przypadku, gdyby nie udało się zawrzeć porozumienia, ale Bruksela jest odmiennego zdania. Sporem w rozmowach o przyszłych relacjach może się okazać także Gibraltar. Londyn stoi na stanowisku, że będzie negocjował w imieniu całego Zjednoczonego Królestwa, w tym Gibraltaru. UE – że nie będzie on objęty rozmowami, a jakiekolwiek porozumienie w sprawie tego terytorium wymagać będzie aprobaty Hiszpanii, która zgłasza do niego roszczenia terytorialne. Johnson mówił na początku lutego, że alternatywą wobec porozumienia w stylu tego, jakie ma Kanada, są relacje unijno-australijskie. Ale Australia nie ma jak na razie umowy o wolnym handlu z UE i większość wymiany odbywa się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu. Czyli brak umowy kanadyjskiej byłby faktycznie brakiem jakiejkolwiek umowy. Ponieważ Londyn wyklucza przedłużenie okresu przejściowego, na rozwiązanie sporów obie strony mają czas do końca roku, a w praktyce – biorąc pod uwagę, że potrzebny jest czas na zatwierdzenie ewentualnej umowy – jest go nawet mniej. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|3


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

4|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Premier Johnson zaręczył się

i ponownie zostanie ojcem Brytyjski premier Boris Johnson oraz jego partnerka Carrie Symonds poinformowali w sobotę, że pod koniec zeszłego roku się zaręczyli, a latem spodziewają się narodzin dziecka. "Wielu z was już wie, ale tym moim przyjaciołom, którzy jeszcze nie wiedzą, (chciałabym zakomunikować, że) zaręczyliśmy się pod koniec zeszłego roku... i mamy dziecko, które przyjdzie na świat na początku lata. Czujemy się niesamowicie błogosławieni" - napisała Symonds na swoim prywatnym profilu na Instagramie. 55-letni Johnson i 31-letnia Symonds są pierwszą w historii niezamężną parą mieszkającą na Downing Street. Symonds jest najmłodszą partnerką brytyjskiego premiera od 173 lat, z kolei Johnson będzie pierwszym od 250 lat szefem rządu, który weźmie ślub w czasie pełnienia urzędu. Natomiast dwóch niedawnych premierów w trakcie urzędowania zostało po raz kolejny ojcami - Tony Blair w 2000 r. i David Cameron w 2010 r. Będzie to trzecie małżeństwo Johnsona. Z pierwszą

żoną, Allegrą Mostyn-Owen, poznaną jeszcze podczas studiów na uniwersytecie w Oxfordzie, rozwiódł się 1993 r. po sześciu latach małżeństwa. Jeszcze w tym samym roku ożenił się z prawniczką Mariną Wheeler, z którą ma czwórkę dzieci. W 2018 r. para ogłosiła separację, zaś przed niespełna dwoma tygodniami zawarła porozumienie finansowe w ramach toczącego się postępowania rozwodowego. Z Symonds, byłą asystentką prasową Partii Konserwatywnej, Johnson zaczął się pokazywać publicznie na początku 2019 r. W sierpniu zeszłego roku, niedługo po objęciu roli lidera partii i premiera przez Johnsona, Symonds przestała pracować dla Partii Konserwatywnej i obecnie odpowiada za PR amerykańskiej fundacji Oceana, która zajmuje się ochroną oceanów. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Rząd uzgodnił mandat negocjacyjny na rozmowy z UE

Wysocy rangą członkowie brytyjskiego rządu uzgodnili mandat negocjacyjny na rozpoczynające się w najbliższy poniedziałek rozmowy z Unią Europejską o charakterze przyszłych stosunków - poinformował we wtorek rzecznik premiera Borisa Johnsona.

Dodał on, że rząd opublikuje mandat negocjacyjny w czwartek. "Uzgodnienie naszego podejścia przebiegło bardzo gładko. Liczymy na konstruktywną współpracę z UE" - powiedział rzecznik, dodając, że dla strony brytyjskiej punktem wyjścia są "inne istniejące umowy o wolnym handlu między UE a suwerennymi państwami o podobnych poglądach". Johnson deklarował wcześniej, że Wielka Brytania chciałaby zawrzeć z UE umowę podobną do tej, jaką ma Kanada. "Głównym celem Wielkiej Brytanii w negocjacjach jest zapewnienie przywrócenia naszej niezależności gospodarczej i politycznej 1 stycznia 2021 r." - podkreślił rzecznik. Wcześniej we wtorek o przyjęciu mandatu negocjacyjnego poinformowali unijni ministrowie ds. europejskich. Wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z UE, co nastąpiło 31 stycznia br., rozpoczął się 11-miesięczny okres przejściowy, podczas którego obie strony powinny uzgodnić umowę o przyszłych relacjach. Jeśli to się nie uda, a Wielka Brytania nie zwróci się do Brukse-

li o przedłużenie okresu przejściowego, od początku 2021 r. handel między nimi będzie się odbywał na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu, czyli możliwe będą cła i inne bariery. Podstawowym punktem spornym jest żądanie Unii Europejskiej, by Wielka Brytania dostosowała się do jej regulacji w kwestii prawa pracy, podatków, pomocy publicznej, ochrony środowiska itp. UE obawia się, że Wielka Brytania może rozpocząć „dumping regulacyjny”, czym zyska przewagę nad unijnymi firmami, i wobec tego przekonuje, że konieczne jest zapisanie w umowie – jak to określa – równych warunków gry. Londyn się na to nie zgadza, argumentując, że trzymanie się unijnych regulacji byłoby zaprzeczeniem całej idei brexitu, a odejście od nich nie oznacza, że nowe będą słabsze; wskazuje, że w wielu dziedzinach, takich jak ochrona środowiska czy pomoc publiczna, obecne brytyjskie regulacje są bardziej rygorystyczne niż unijne. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|5


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

6|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Członkowie Partii Pracy zaczęli

głosowanie w wyborach nowego lidera Członkowie i zarejestrowani sympatycy brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy rozpoczęli w poniedziałek głosowanie w wyborach nowego lidera ugrupowania, który zastąpi Jeremy'ego Corbyna. Zapowiedział on rezygnację po ciężkiej porażce laburzystów w grudniowych wyborach od Izby Gmin. Do głosowania zakwalifikowała się trójka kandydatów: Keir Starmer, który w laburzystowskim gabinecie cieni jest odpowiednikiem ministra ds. brexitu, Rebecca Long-Bailey, pełniąca w nim rolę minister ds. biznesu oraz posłanka Lisa Nandy. Za zdecydowanego faworyta uważany jest Starmer, który reprezentuje umiarkowane skrzydło partii, ale biorąc pod uwagę, że wśród szeregowych członków radykalne poglądy gospodarcze Corbyna cieszą się sporą popularnością, nie należy przekreślać szans Long-Bailey. Do głosowania uprawnionych jest nie tylko ok. 580 tys. członków partii (ta liczba obejmuje członkostwo pośrednie poprzez związki zawodowe), ale także 14,7 tys. zarejestrowanych sympatyków, którzy między 14 a 16 stycznia uiścili opłatę w wysokości 25 funtów. Duża liczba nowych członków - od czasu grudniowych wyborów do Partii Pracy zapisało się 114 tys. osób - również jest czynnikiem zwiększającym szanse Long-Bailey. Głosowanie potrwa do 2 kwietnia. Wyborcy będą ustawiać kandydatów według preferowanej przez nich kolejności. Jeśli żaden z nich nie uzyska ponad 50 proc. głosów pierwszego wyboru, ostatni z kandydatów odpadnie, a oddane na niego głosy zostaną rozdzielone pomiędzy dwójkę pozostałych. Nazwisko nowego lidera ogłoszone zostanie 4 kwietnia. W niedzielę cała trójka kandydatów zadeklarowała,

że w przypadku wygranej zaoferuje pozostałym stanowisko w gabinecie cieni oraz że w razie przegranej chętnie wejdzie w skład takiego gabinetu formowanego przez zwycięzcę. W wyścigu o partyjne przywództwo na początku było jeszcze troje innych kandydatów, ale Clive Lewis w pierwszym etapie nie uzyskał wystarczającego poparcia posłów i europosłów, odpowiadająca w gabinecie cieni za sprawy zagraniczne Emily Thornberry nie zebrała w drugim etapie koniecznego poparcia regionalnych struktur partii i afiliowanych związków zawodowych, zaś posłanka Jess Phillips wycofała się z rywalizacji nie widząc szans na wygraną. Corbyn zapowiedział rezygnację nazajutrz po wyborach do Izby Gmin z 12 grudnia. Były one nie tylko czwartą kolejną przegraną wyborczą laburzystów, w tym drugą pod jego przywództwem, ale przyniosły głównemu ugrupowaniu opozycji najbardziej dotkliwą porażkę pod względem zdobytych mandatów od 1935 roku. W 650-osobowej Izbie Gmin laburzyści uzyskali ich zaledwie 202, a na dodatek stracili wiele okręgów, w których wygrywali niezmiennie od dziesięcioleci. W minionym tygodniu Corbyn ogłosił, że rozważy stanowisko w laburzystowskim gabinecie cieni, jeśli jego następca mu je zaproponuje. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Naczelny lekarz: przechodzimy

z fazy powstrzymywania do opóźniania Wielka Brytania przechodzi z fazy powstrzymywania koronawirusa do fazy opóźniania wybuchu jego epidemii w kraju - powiedział w czwartek naczelny lekarz Anglii Chris Whitty. Whitty był pytany przez komisję parlamentarną, czy Wielka Brytania przeszła do drugiego z czterech etapów rządowego planu, który obejmuje opanowanie wirusa, opóźnianie jego rozprzestrzeniania się, badanie jego pochodzenia i złagodzenie jego skutków. Drugi etap - opóźnianie - może oznaczać podjęcie środków mających na celu ograniczenie przemieszczania się ludzi. "Nadajemy coraz wyższy priorytet tym elementom, które są opóźnianiem" - powiedział Whitty, dodając, że wobec dużego prawdopodobieństwa przenoszenia się koronawirusa zbyt optymistycznie zapatrywano się dotąd na jego powstrzymanie. "W miarę upływu czasu możemy zacząć wprowadzać bardziej stanowcze społecznie działania. Przeszliśmy od sytuacji, w której byliśmy skupieni głównie na opanowywaniu (rozprzestrzeniania się wirusa) i teraz jesteśmy w zasadzie skupieni głównie na opóźnianiu" - mówił Whitty.

Jak wyjaśnił rząd w przedstawionej we wtorek strategii działania, w drugim etapie głównym celem byłoby opóźnienie szczytu epidemii do późniejszego okresu w roku, kiedy pogoda jest cieplejsza, a służba zdrowia znajduje się pod mniejszą presją związaną z sezonową grypą. Dałoby to również więcej czasu na testowanie leków i opracowanie szczepionek. W środę w Wielkiej Brytanii nastąpił największy jak do tej pory wzrost nowych zachorowań - liczba potwierdzonych przypadków zwiększyła się z 51 do 87. W czwartek rano kolejne trzy potwierdziły władze medyczne Szkocji, gdzie jest ich łącznie sześć. Zapewne w ciągu czwartku nastąpi dalszy wzrost, bo władze medyczne Anglii podają codzienny bilans wczesnym popołudniem. W Wielkiej Brytanii nie odnotowano dotąd żadnego zgonu spowodowanego koronawirusem. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|7


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

8|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

W Londynie uczczono pamięć Żołnierzy Wyklętych Bieg "Tropem Wilczym" oraz wystawa, film i wykłady historyczne to główne elementy niedzielnych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Londynie. W Biegu "Tropem Wilczym", który odbył się w Feltham w zachodnim Londynie, wzięło udział ok. 300 osób. Bieg zainaugurował ambasador RP Arkady Rzegocki, który odczytał list od prezydenta Andrzeja Dudy, sprawującego patronat nad obchodami Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ambasador podziękował mieszkającym w Wielkiej Brytanii Polakom za to, że nawet na emigracji kultywują patriotyczne tradycje i zachowują pamięć o Żołnierzach Wyklętych. Gośćmi honorowymi Biegu byli weterani - jeden z żołnierzy podziemia niepodległościowego Sergiusz „Kawka” Papliński, który od 1946 r. mieszka w Anglii, oraz płk Jan Stangryciuk, pilot wchodzącego w skład Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii dywizjonu bombowego 300. Wśród biegających byli natomiast byli piłkarze - Marek Citko, Jacek Chańko oraz Maciej Kudrycki, a także grupa górali biegnących

w strojach ludowych. Dystans - 1963 metrów - nawiązywał do roku rok śmierci ostatniego Niezłomnego, który poległ w walce czynnej, Józefa Franczaka ps. "Lalek". Po biegu odbył się koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Jana Pospieszalskiego, można było też obejrzeć wystawę poświęconą 5. Brygadzie Wileńskiej. Uroczystości zakończyła msza święta celebrowana przez ojca Franciszka Szajera. Po południu natomiast wydarzenia poświęcone Żołnierzom Wyklętym odbyły się w Ognisku Polskim w Londynie. Wykłady wygłosili Izabela Brzezińska i dr Przemysław Wójtowicz (oboje z IPN), a także dr Marek Laskiewicz, prezes Polskiej Wspólnoty w Wielkiej Brytanii. Oprowadzał on również po prezentowanej w Ognisku Polskim wystawie poświęconej Żołnierzom Wyklętym. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Sondaż: Starmer zdecydowanym

faworytem wyborów w Partii Pracy Zdecydowanym faworytem w trwających wyborach nowego lidera brytyjskiej Partii Pracy jest Keir Starmer, który w laburzystowskim gabinecie cieni pełni rolę ministra ds. brexitu - wynika z opublikowanego w środę sondażu wśród członków tego ugrupowania.

Na Starmera zamierza głosować 53 proc. ankietowanych, podczas gdy na Rebeccę Long-Bailey - 31 proc., a na Lisę Nandy 16 proc. Takie wyniki dawałyby Starmerowi zwycięstwo już w pierwszej turze. W rozpoczętym w poniedziałek głosowaniu wyborcy ustawiają kandydatów w preferowanej kolejności i jeśli żaden z nich nie uzyska ponad 50 proc. głosów pierwszego wyboru, ostatni z kandydatów odpadnie, a oddane na niego głosy zostaną rozdzielone pomiędzy dwójkę pozostałych. W takim scenariuszu Starmer wygrałby w decydującej rundzie z Long-Bailey stosunkiem głosów 66 do 34 proc. Przeprowadzone przez ośrodek YouGov badanie jest pierwszym od momentu, gdy licząca początkowo sześć osób lista chętnych do objęcia przywództwa opozycji skurczyła się do finałowej trójki. Badaniem zostali objęci nie tylko członkowie Partii Pracy, ale także inni uprawnieni do głosowania - członkowie afiliowanych przy niej związków zawodowych oraz zarejestrowani sympatycy, którzy w wyznaczonym okresie uiścili opłatę 25 funtów. Uważany za przedstawiciela umiarkowanego skrzydła laburzystów Starmer wygrał w sondażowym starciu z Long-Bailey w niemal każdej grupie wyborców - niezależnie od płci, wieku, wykształcenia i regionu

kraju ankietowanych. Zdecydowanie pokonał ją też wśród tych wyborców, którzy zapisali się do partii po grudniowej porażce w wyborach do Izby Gmin, a stanowią oni ponad jedną szóstą z 580 tys. uprawnionych do głosowania. Long-Bailey, będąca przedstawicielką frakcji odchodzącego lidera Jeremy'ego Corbyna, wygrywa ze Starmerem tylko w grupie zwolenników brexitu, wśród tych, którzy zapisali się do partii po zwycięstwie Corbyna w 2015 roku oraz - co oczywiste - wśród członków popierającego Corbyna oddolnego ruchu Momentum. Głosowanie potrwa do 2 kwietnia, a nazwisko nowego lidera zostanie ogłoszone dwa dni później. Corbyn zapowiedział rezygnację nazajutrz po wyborach do Izby Gmin z 12 grudnia. Były one nie tylko czwartą kolejną przegraną wyborczą laburzystów, w tym drugą pod jego przywództwem, ale przyniosły głównemu ugrupowaniu opozycji najbardziej dotkliwą porażkę pod względem zdobytych mandatów od 1935 roku. W 650-osobowej Izbie Gmin laburzyści uzyskali ich zaledwie 202, a na dodatek stracili wiele okręgów, w których wygrywali niezmiennie od dziesięcioleci. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|9


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

10|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Zwolnienie CHOROBOWE

C

horoba to przykra konieczność, uzasadniona przyczyna nieobecności w pracy, wciąż jednak powód do stresu. Wiele zależy od czasookresu nieobecności oraz jej przyczyn. Jest to bowiem zasadnicza wskazówka dla pracodawcy z punktu widzenia oceny zdolności pracownika do pracy, w tym przydatności na dane stanowisko lub do pełnionej funkcji. Może to wydawać się niesprawiedliwe, jednakże trzeba pamiętać, iż problem dotyczy raczej przypadków dłuższych nieobecności o niepewnym czasie powrotu do pracy. Może tak się zdarzyć przykładowo z powodu niepełnosprawności. Jednakże nawet wówczas, na pracodawcy ciążą ściśle określone obowiązki prawne, których naruszenie może stanowić rodzaj dyskryminacji. Zwolnienie z pracy na podstawie tzw. “ill health”, jest potencjalnie uzasadnione z punktu widzenia interesów pracodawcy oraz wobec jasnych zapisów ustawy o Prawach Pracowniczych z 1996 roku. Zadaniem sądu, w razie sporu, będzie ustalenie czy pracodawca działał w sposób słuszny oraz czy powód zwolnienia był prawdziwy. Generalnie, należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy w świetle całokształtu okoliczności danej sprawy, zwolnienie nie nastąpiło z innej przyczyny, niż ta przedstawiona przez pracodawcę. Nie jest to zadanie proste, gdyż pracodawca ma prawo podejmować decyzje, które obiektywnie uzasadnione są względami ekonomicznymi, a przedłużająca się nieobecność w pracy stanowi o niezdolności pracownika do wykonywania powierzonych mu zadań. Tyle tylko, iż teoretycznie proste odwołanie się do przepisów prawnych wskazujących na legalność działania nie zawsze odzwierciedla rzeczywisty stan rzeczy a analiza sprawy może wykazać „drugie dno”. Jak wcześniej wspomniano, w odniesieniu do omawianej przesłanki zwolnienia, trzeba również zauważyć ryzyko zarzutu dyskryminacji na tle niepełnosprawności zdefiniowanej prawnie w ustawie o Równości z 2010 roku. Zasadniczo bowiem, jeśli pracodawca wiedział lub mógł wiedzieć, iż za nieobecnością pracownika kryje się jego niepełnosprawność w rozumieniu cytowanej wyżej Ustawy, wówczas jego działania podlegają określonym wymogom prawnym i „prosta” sprawa o niesłuszne zwolnienie może stać się sprawą o dyskryminację. Ma to o tyle znaczenie, iż w przypadku roszczeń dyskryminacyjnych nie ma zastosowania wymóg kwalifikacji do wniesienia pozwu do trybunału pracy w postaci określonego stażu pracy (zasadniczo dwa lata). Generalnie w sprawach o dyskryminację, sąd pracy wymaga przedstawienia szczegółowych dowodów na zarzucane czyny, typu: kto, kiedy, w jakich okolicznościach dopuścił się jakiego czynu. Wynika to z powagi stawianych zarzutów oraz celem elimina-

cji tych skarg, których podłożem są bardziej różnice charakterów, temperamentu, antypatia aniżeli naruszenia stricte prawne. W przypadku zarzutu dyskryminacji należy również zasadniczo wskazać osobę do porównania z naszym przypadkiem wykazując element różnicy, sytuację, w której doszło do gorszego potraktowania z powodu określonej prawnie przyczyny. Jeśli więc pozostajemy na zwolnieniu chorobowym przez dłuższy okres czasu, potencjalnie istnieje podstawa do rozwiązania umowy o pracę z powodu niezdolności do jej wykonywania. Tu sugeruję zapoznać się z przepisami wewnętrznymi pracodawcy określającymi zasady i tryb postępowania w przypadkach krótko- i długoterminowych nieobecności w pracy. Jeśli jednak z całokształtu okoliczności sprawy wynika, iż pracodawca nie powinien zwolnić pomimo trwającej nieobecności, wówczas sprawa może okazać się bardziej skomplikowana. Niemniej jednak, pamiętać należy, iż w każdej sprawie zachowana być musi równowaga interesów obu stron. Jeśli pracodawca podejmuje określone działania wobec pracownika (typu organizuje spotkania, konsultacje, pomoc lekarską i/lub psychologiczną), a pracownik pozostaje „niewzruszony” i tkwi na zwolnieniu przez czas bliżej nieokreślony, wówczas trudno jest mówić o tego rodzaju równowadze. Często przykro doświadczony pracownik podaje argumenty typu: „ wcześniej nikt się mną nie interesował i oto rezultaty. Teraz ja się nimi nie przejmuję, muszę odpocząć, nie wiem jak długo”. To błędne koło, którego obrót najczęściej jest niekorzystny dla pracownika. Sąd bierze bowiem pod uwagę konkretne działania oraz ich rzeczywiste lub potencjalne skutki. Jeśli więc pracodawca działa, nawet późno, a urażony pra-

cownik nie reaguje na te działania, szanse powodzenia sprawy o niesłuszne zwolnienie są nikłe, w zależności od okoliczności sprawy. W każdym postępowaniu, czy to na etapie wewnętrznym z pracodawcą czy już przed sądem, należy mieć na uwadze jakość oraz spójność argumentów obu stron. Nie bez znaczenia jest również związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniami/ okolicznościami po stronie pracownika a działaniami pracodawcy. Zerwanie takiego związku poprzez ingerencję innych zdarzeń/ okoliczności (to jest np. niezwiązanych z chorobą) może mieć zasadniczy wpływ na wynik sprawy. Co również ważne, pracodawca nie może „ślepo” stosować procedury, musi również brać pod uwagę konkretne, indywidualne okoliczności sprawy, które mogą uzasadnić odstępstwo od zasady podyktowanej regułami. Każda sprawa jest inna, ma swe niuanse, które nie powinny być lekceważone przez decydującego. Tak więc suche argumenty pracodawcy, iż zwalniając pracownika działał zgodnie i według procedur może okazać się niewystarczające dla uzasadnienia słuszności jego decyzji. Nie mamy wpływu na chorobę, ale jeśli już stanowi ona przyczynę naszego czasowego zwolnienia z pracy, bądźmy czujni i współpracujmy z pracodawcą. Bowiem w interesie obu stron jest odpowiednie minimalizowanie ryzyka związanego z chorobą. Jeśli natomiast jej przyczyna leży po stronie pracodawcy (np. stres w miejscu pracy powodujący depresję), wówczas na pracodawcy ciąży obowiązek podjęcia takich działań, które wyeliminują jej źródło a tym samym zapobiegną jej powstaniu. Istotne znaczenie mają działania prewencyjne, których podjęcie będzie niewątpliwie z korzyścią dla obu stron.


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

British Airways i Ryanair odwołują setki lotów z powodu koronawirusa Linie lotnicze British Airways oraz Ryanair odwołały setki lotów na trasach europejskich, a w przypadku tego pierwszego przewoźnika też do Nowego Jorku, co jest związane ze spadkiem popytu w efekcie epidemii koronawirusa - poinformowano w poniedziałek.

"W związku ze zmniejszonym popytem wynikającym z trwającą kwestią koronawirusa łączymy kilka lotów w okresie od 16 do 28 marca. Będziemy kontaktować się z klientami w sprawie odwołanych lotów, aby omówić ich opcje podróży, w tym zmianę rezerwacji na innych przewoźników, tam gdzie to możliwe, pełny zwrot kosztów lub rezerwację z BA na późniejszy termin podróży" - napisano w oświadczeniu British Airways. Odwołane zostały niektóre loty z lotniska Heathrow do Włoch, Francji, Austrii, Niemiec, Belgii, Irlandii i Szwajcarii - łącznie 171 lotów pomiędzy 17 a 28 marca, a także 12 lotów na nowojorskie lotnisko im. Johna F. Kennedy'ego w tych samych datach. Ponadto odwołanych zostało siedem lotów w dniach 16-25 marca z innego londyńskiego lotniska, Gatwick do Włoch, Francji i Albanii, zaś z London City - 26 lotów

do Włoch i Niemiec pomiędzy 17 a 28 marca. British Airways poinformowały także o kolejnym przedłużeniu zawieszenia lotów do Chin kontynentalnych - tym razem do 17 kwietnia. Z kolei irlandzki niskokosztowy przewoźnik Ryanair poinformował, że pomiędzy 17 marca a 8 kwietnia, w związku "ze znaczącym spadkiem rezerwacji", będzie działał według ograniczonego rozkładu, co w szczególności dotyczy lotów do i z Włoch, które są najważniejszym rynkiem dla tej linii. Na niektórych trasach liczba lotów spadnie o jedną czwartą. We Włoszech, które są największym w Europie ogniskiem koronawirusa, liczba ofiar śmiertelnych epidemii wzrosła w poniedziałek do 52, a potwierdzonych przypadków - do 1835. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|11


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

12|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Ardanowski: brexit może negatywnie wpłynąć na polski eksport żywności Wpływ brexitu może być bardzo negatywny dla polskich producentów żywności, przede wszystkie obawiamy się konsekwencji dla rynków drobiu, mleka i przetworów mlecznych - powiedział PAP minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski. Jak zauważył, Wielka Brytania jest dużym odbiorcą polskiej żywności, i nie tylko ze względu na to, że na Wyspach mieszka wielu polskich obywateli, ale także ze względu na to, że nasza żywność jest dobrej jakości. Niezależnie od tego, że Unia negocjuje warunki przyszłego handlu z Wielką Brytanią, są prowadzone także rozmowy bilateralne - zaznaczył minister. Dodał, że Polska jest zainteresowana tym, by handel nie odbywał na zasadach obowiązujących w Światowej Organizacji Handlu (WTO), ale na podobnych, jakie obowiązują w UE. Ardanowski ocenił, że brexit niesie implikacje w postaci np. zmniejszenia wpływów do unijnego budżetu. Stąd też problemy z zapewnieniem dostatecznie dużych środków na Wspólną Politykę Rolną. Minister zaznaczył, że resort rolnictwa ma oszacowane koszty brexitu, dotyczy to także kosztów administracji, bo Wielka Brytanie jako kraj trzeci (pozaunijny) musi całą gamę produktów importowanych i eksportowanych kontrolować. Trzeba więc zwiększyć zatrudnienie inspektorów granicznych itp. To są wielkie koszty - tłumaczył minister. Podkreślił, że do końca nie jest wiadomo, jak wyjście Zjednoczonego Królestwa z UE wpłynie na europejskie rolnictwo. Minister rolnictwa przyjął w tym tygodniu ambasadora Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Polsce Jonathana Knotta. Spotkanie odbyło się w związku z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a jego celem była dyskusja na temat przyszłych relacji Zjednoczonego Królestwa z UE i z Polską. Jak poinformował resort, "strony zapewniły się wza-

jemnie o woli utrzymania jak najlepszych relacji dwustronnych, podkreślając znaczenie partnerstwa politycznego i gospodarczego w obliczu szeregu wyzwań, jakie stoją przed Europą". Ambasador zadeklarował gotowość jak najszybszego wypracowania przez Zjednoczone Królestwo szczegółów umowy o wolnym handlu, korzystnej dla obu stron, a w razie konieczności, do dyskusji o ewentualnych koniecznych udogodnieniach w handlu artykułami rolno-spożywczymi. Zapewnił, iż standardy bezpieczeństwa żywności nie zostaną obniżone, zgodnie z oczekiwaniami konsumentów. Z dniem 1 lutego 2020 roku Wielka Brytania, po 47 latach od przystąpienia do UE, przestała być państwem członkowskim Unii Europejskiej. Obecnie, do końca 2020 roku obowiązuje okres przejściowy, a od marca rozpoczną się negocjacje w sprawie nowego partnerstwa UE ze Zjednoczonym Królestwem. Wielka Brytania jest drugim, po Niemczech, najważniejszym partnerem handlowym Polski i liderem wśród krajów, do których eksportujemy produkty rolno-spożywcze. Głownie sprzedajemy tam mięso, wyroby czekoladowe, pieczywo cukiernicze, papierosy, warzywa i przetworzone ryby. Od kilku lat notowany jest stały wzrost obrotów handlowych produktami rolno-spożywczymi między Polską a Wielką Brytanią. W 2019 r. udział eksportu żywności do Wielkiej Brytanii w eksporcie ogółem wyniósł 8,3 proc., a w imporcie 3 proc. Od Brytyjczyków kupujemy whisky, wieprzowinę przetwory spożywcze, ryby świeże i schłodzone, karmę dla zwierząt. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|13


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

14|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Rząd przedstawił cele

rozmów o wolnym handlu z USA Rząd Wielkiej Brytanii przestawił w poniedziałek swoje cele, które chce osiągnąć w rozpoczynających się wkrótce rozmowach o wolnym handlu z USA. W mandacie negocjacyjnym zapisano, że prywatyzacja służby zdrowia czy obniżenie standardów konsumenckich nie wchodzą w rachubę. Według szacunków rządu, całkowite zniesienie ceł i zmniejszenie o połowę barier pozataryfowych zwiększy wartość handlu między Wielką Brytanią a USA o 15,3 mld funtów, a to przełoży się na wzrost brytyjskiego PKB o 3,4 mld funtów, czyli o 0,16 proc. Stany Zjednoczone są największym partnerem handlowym W. Brytanii - trafia tam prawie 19 proc. brytyjskiego eksportu, a pochodzi stamtąd 11 proc. importu - choć to wyraźnie mniej niż handel z Unią Europejską, z którą, jako całością, liczby te wynoszą odpowiednio - 45 i 53 proc. "Mamy najlepszych negocjatorów w branży i oczywiście będziemy się mocno targować, aby wzmocnić brytyjski przemysł. Co najważniejsze, ta transatlantycka umowa handlowa będzie odzwierciedlać wyjątkową bliskość naszych dwóch wielkich narodów" - oświadczył premier Boris Johnson. "Zawieranie ambitnych umów o wolnym handlu z naszymi partnerami na całym świecie jest jedną z kluczowych możliwości wynikających z tego, że Wielka Brytania ponownie stała się niezależnym krajem handlowym" - powiedziała natomiast minister ds. handlu międzynarodowego Liz Truss. Wraz z wyjściem z Unii Europejskiej, co nastąpiło 31 stycznia, W. Brytania może negocjować własne umowy handlowe, co do tej pory nie było możliwe, gdyż ten obszar był w kompetencjach Komisji Europejskiej. Brytyjski rząd przewiduje, że sektorami, które najbardziej skorzystają na zawarciu umowy o wolnym handlu będą produkcja ceramiki, samochodów oraz żywności i napojów, a także profesjonalne usługi, w tym architektów i prawników. Ocenia też, że umowa przyniesie korzyści całemu krajowi, ale najbardziej Szkocji oraz angielskim regionom Północny-Wschód oraz Midlands. Jakkolwiek Londynowi bardzo zależy na zawarciu umowy o wolnym handlu z USA - także po to, by w ten sposób wywierać nacisk w rozpoczętych w poniedziałek rozmowach z UE - w mandacie negocjacyjnym jasno zapisano, że nie będzie dążyć do tego za wszelką cenę i są obszary, które nie podlegają ne-

gocjacjom. "Ceny, które NHS (publiczna służba zdrowia - PAP) płaci za lekarstwa, nie będą na stole negocjacyjnym. Usługi, które dostarcza NHS, nie będą na stole negocjacyjnym. NHS nie jest i nigdy nie będzie przeznaczona na sprzedaż sektorowi prywatnemu, czy to zagranicznemu, czy krajowemu" - napisano w dokumencie. Kwestia dopuszczenia amerykańskiego sektora medycznego do NHS była jednym z głównych tematów w kampanii przed grudniowymi wyborami do Izby Gmin. Laburzystowska opozycja przekonywała, że rząd Johnsona chce sprywatyzować NHS. Szef rządu kategorycznie zaprzeczał takim sugestiom. Brytyjski rząd zapowiedział, że utrzyma wysokie standardy konsumenckie i pracownicze, w tym w zakresie żywności i dobrostanu zwierząt. "Każde porozumienie zapewni wysokie standardy i ochronę konsumentów oraz pracowników i nie będzie stanowiło kompromisu wobec naszych wysokich standardów w zakresie ochrony środowiska, dobrostanu zwierząt i żywności" - głosi dokument. Mandat negocjacyjny sugeruje natomiast, że Londyn mógłby zrezygnować z planów wprowadzenia podatku od firm technologicznych, takich jak Google, Apple czy Amazon, których zapowiedź spotkała się z dużą krytyką ze strony Waszyngtonu. Oczekuje się, że rozmowy o wolnym handlu między Wielką Brytanią a USA zaczną się jeszcze w marcu. Londyn chciałby je sfinalizować jeszcze w tym roku, tak aby nowa umowa mogła wejść w życie wraz z końcem okresu przejściowego w relacjach z UE, czyli w najwcześniejszym możliwym terminie. Truss ostrzegła jednak, że jeśli umowa nie będzie satysfakcjonująca, porozumienie może nie zostać zawarte. "W umowie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi nie obniżymy naszych standardów bezpieczeństwa żywności i nie położymy na stole negocjacyjnym NHS. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, którego chcemy, będziemy gotowi odejść (od stołu negocjacyjnego)" - zapowiedziała. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Sąd uznał rozbudowę lotniska

Heathrow za niezgodną z prawem Budzące kontrowersje plany budowy trzeciego pasa startowego na londyńskim lotnisku Heathrow stanęły pod znakiem zapytania w efekcie czwartkowego wyroku sądu apelacyjnego, który uznał, że decyzja o budowie była niezgodna z prawem, gdyż nie uwzględniała zobowiązań klimatycznych. Władze lotniska Heathrow poinformowały, że zakwestionuje tę decyzję, natomiast rząd nie złożył odwołania. Decyzję o rozbudowie lotniska podjął w 2018 roku gabinet poprzedniej premier Theresy May. Obecny premier Boris Johnson w przeszłości sprzeciwiał się temu.

Sędziowie stwierdzili, iż w przyszłości może zostać uruchomiony trzeci pas startowy, ale pod warunkiem, że będzie on zgodny z polityką klimatyczną Wielkiej Brytanii. Sprawa została wniesiona do sądu przez grupy ekologiczne, władze lokalne i burmistrza Londynu. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

Na Forum Belwederskim o współpracy

polsko-brytyjskiej po brexicie Współpraca polsko-brytyjska po brexicie jest tematem czwartej edycji odbywającego się w Londynie Forum Belwederskiego. Jak podkreślono, rozbieżne cele w negocjacjach handlowych unijno-brytyjskich nie powinny przesłaniać wspólnych interesów w innych dziedzinach.

"Polsko-brytyjskie Forum Belwederskie jest formatem, w którym możemy dyskutować nad trudnymi sprawami i wspólnie uzgadniać rozwiązania pilnych spraw. Niewątpliwie istnieje jeszcze możliwość wzmocnienia naszych dwustronnych relacji" - powiedział otwierając obrady Paweł Jabłoński, podsekretarz stanu ds. współpracy ekonomicznej i rozwojowej oraz prawa Unii Europejskiej w MSZ. Zainaugurowane w 2017 r. Forum Belwederskie jest najważniejszą pozarządową platformą dialogu polsko-brytyjskiego, w której uczestniczą przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego, politycy, przedsiębiorcy, eksperci, naukowcy czy organizacje pozarządowe z obu państw. Jego celem jest wzmacnianie wzajemnych relacji poprzez debaty i dyskusje na tematy polityczne, gospodarcze i społeczne. "Forum powstało w momencie, w którym wiadomo było, że do brexitu dojdzie, a jego celem było stworzenie dodatkowej formy komunikacji w czasie, gdy Wielka Brytania przygotowuje się do wyjścia z Unii Europejskiej, ale teraz, gdy to wyjście już nastąpiło, znaczenie Forum może być jeszcze większe, także dlatego, że dotychczasowe kanały komunikacji międzyrządowej przestają funkcjonować" - powiedział PAP dr Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, który wraz z Królewskim Instytutem Spraw Międzynarodowych - Chatham House - jest organizatorem tegorocznego Forum. Jak wyjaśnia, dotychczas rządy polski i brytyjski mogły niemal codziennie konsultować stanowiska polityczne w Brukseli, znały je, wiedziały o motywach ich kształtowania. "Teraz tego nie będzie i trzeba poszu-

kiwać takich formatów, dzięki którym społeczeństwa będą lepiej się rozumiały, ale także eksperci, którzy doradzają rządom, będą mieli lepsze zrozumienie argumentów i uwarunkowań społecznych, politycznych, gospodarczych, które na te relacje wpływają" mówi dr Dębski. To zrozumienie ma szczególne znaczenie teraz, gdy rozpoczynają się negocjacje między UE a Wielką Brytanią o charakterze przyszłych relacji, a interesy polskie - reprezentowane przez Komisję Europejską - i brytyjskie są w tych negocjacjach rozbieżne. "Właśnie m.in. Forum Belwederskie powinno służyć wyjaśnianiu stanowisk, wyjaśnianiu polityk obu państw, wyjaśnianiu także naszych motywów w Unii Europejskiej, które pośrednio będą oddziaływały na relacje polsko-brytyjskie" - dodaje dyrektor PISM. "Trzeba będzie dużo wysiłku, by te emocje, które mogą towarzyszyć negocjacjom, nie przekładały się na relacje między społeczeństwami i rządami, bo niezależnie od tych negocjacji handlowych jest wiele interesów wykraczających poza Unię Europejską, które są wspólnie i powinny oba społeczeństwa i rządy łączyć" - podkreśla. We wtorek, w pierwszym dniu Forum uczestnicy dyskutowali o tym, w jaki sposób brexit wpłynie na dwustronne relacje polsko-brytyjskie i czy mogą być one pogłębione w przyszłości, a także czy i do jakiego stopnia społeczeństwa obu państw podzielają wspólne wartości, na ile Polska i Wielka Brytania mają zbieżne poglądy i strategie w kwestii zapobiegania zmianom klimatycznym oraz jak reagują na zmieniające się uwarunkowania na rynku pracy. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|15


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

16|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Barnier: jeśli nie będzie umowy z Wielką Brytanią,

to cofniemy się do sytuacji sprzed 40 lat Decyzją Wielkiej Brytanii jest wyjście 31 grudnia 2020 r. z jednolitego rynku; jeśli nie będzie wspólnej umowy, to Brytyjczycy cofną się do sytuacji sprzed 40 lat, będą kontrole produktów, cła i podatki - mówił przed sejmową komisją ds. UE unijny negocjator ds. brexitu Michel Barnier. Barnier przedstawił sejmowej komisji ds. UE informacje dotyczące prowadzonych przez niego negocjacji ws. przyszłej umowę z Wielką Brytanią. We wtorek unijni ministrowie ds. europejskich przyjęli w Brukseli mandat do rozmów o przyszłych stosunkach z Wielką Brytanią. Maraton negocjacyjny ma zostać sfinalizowany przed końcem roku. Zatwierdzony przez ministrów państw UE mandat wskazuje na konieczność utrzymania równych zasad działania w różnych dziedzinach, od pomocy publicznej po standardy pracy i standardy socjalne dla firm działających w Wielkiej Brytanii i UE. W zamian UE oferuje Wielkiej Brytanii całkowicie wolny handel beż żadnych ceł, czy kwot taryfowych. Główny unijny negocjator ds. brexitu podkreślił, że jego zespół pracuje również w oparciu o umowę o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, na którą obie strony wyraziły zgodę i która - jak dodał - jest wiążąca. Na podstawie tej umowy - zaznaczył Barnier - są zagwarantowane prawa nabyte obywateli państw UE w Wielkiej Brytanii oraz obywateli brytyjskich, którzy pozostaną w państwach członkowskich. Wyraził również oczekiwanie, że rząd brytyjski nie będzie dyskryminował obywateli państw członkowskich po ustaniu okresu przejściowego (który potrwa do 31 grudnia 2020 r. - PAP) w związku z ich możliwością podróżowania do Zjednoczonego Królestwa. "W oparciu o ten uporządkowany rozwód, który jest dużo lepszy niż nieuporządkowany rozwód, musimy odbudować wszystko na nowo. Wielka Brytania wychodząc z UE +wychodzi+ również z 600 umów międzynarodowych, więc wszystko trzeba przebudować" - mówił Barnier. Przypomniał deklarację premiera Wielka Brytanii Borisa Johnsona, który chce, aby jego kraj wyszedł również z jednolitego rynku i unii celnej po okresie przejściowym. Podkreślił przy tym, że najistotniejsze jest obecnie, czy Wielka Brytania wyjdzie z jednolitego rynku po okresie przejściowym z umową czy też bez umowy regulującej przyszłe relacje, w tym handlowe, z UE. Barnier zaznaczył, że jeśli Wielka Brytania wyjdzie z jednolitego rynku bez umowy, wówczas produkty brytyjskie trafiające na europejski, w tym polski rynek, będą musiały być kontrolowane przez organy państw członkowskich pod kątem m.in. standardów sanitarnych i jakościowych, podobnie jak ma to miejsce obecnie z produktami chińskimi czy amerykańskimi. Dodał, że obecnie kraje członkowskie przygotowują się na taką ewentualność m.in. poprzez zwiększanie miejsc pracy w służbie celnej - we Francji przygotowane jest dodatkowo 1000 stanowisk w służbach cel-

nych, w Belgii ok. 700. Barnier ocenił, że relacje UE z Wielką Brytanią będą bezprecedensowe, jednak obecnie należy stworzyć podstawy i fundamenty prawne, na podstawie których relacje te będą zorganizowane. Poinformował, że negocjacje w sprawie przyszłych relacji, które rozpoczną się formalnie w marcu, będą dotyczyły wszystkich kwestii z wyjątkiem polityki zagranicznej i obronnej - o których - jak dodał - nie chce w tej chwili rozmawiać strona brytyjska - i obejmą 10 stołów negocjacyjnych. Poinformował, że w czerwcu zda sprawozdanie z trzech miesięcy negocjacji przed Parlamentem Europejskim oraz przed przedstawicielami parlamentów narodowych państw członkowskich. Barnier wśród najważniejszych wyzwań przyszłych stosunków ze Zjednoczonym Królestwem wymieniał udział we wspólnym rynku. "Z Wielką Brytanią nie będzie status quo. Ich decyzją jest wyjście z jednolitego rynku 31 grudnia 2020 r. Oni chcą wyjść z jednolitego rynku i jeśli nie będzie wspólnej umowy to cofną się o 40 lat, cofną się do sytuacji sprzed 40 lat i to jest ich decyzja. Nie tylko będą kontrole produktów z każdej strony, ale również pojawią się cła i podatki" - mówił główny unijny negocjator ds. brexitu. Podkreślił, że jednym z najważniejszych postulatów brytyjskich dotyczących brexitu było "wyjście" spod regulacji unijnych i stworzenie narzędzia konkurencyjności. Ocenił, że umowa o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE i deklaracja polityczna daje szanse na dojście do porozumienia w tym roku w sprawie umowy regulującej przyszłe relacje. Zadeklarował, że jego zespół zrobi wszystko, żeby porozumienie i umowę wynegocjować. "Nie jestem ani optymistą ani pesymistą. Będą to trudne negocjacje, zawsze to mówiłem bardzo jasno" - mówił Barnier. Zadeklarował również, że UE nie zgodzi się na to, aby w wyniku negocjacji, osłabić wspólny europejski rynek. Podczas swojej wizyty w Warszawie główny unijny negocjator ds. brexitu spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim oraz przedstawicielami przedsiębiorców i związków zawodowych. Wziął także udział w senackiej komisji spraw zagranicznych i UE. Wielka Brytania opuściła UE 31 stycznia bieżącego roku, a obecnie obowiązuje okres przejściowy, który ma potrwać do 31 grudnia 2020 roku. Negocjacje, które rozpoczną się w marcu, mają uzgodnić przyszłe relacje UE ze Zjednoczonym Królestwem i doprowadzić do podpisania umowy regulującej m.in. kwestię handlu, bezpieczeństwa, rybołówstwa czy współpracę dotyczącą ochrony środowiska. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

Minister zdrowia ostrzega przed

ciężkimi tygodniami w walce z koronawirusem Brytyjski minister zdrowia Matt Hancock ostrzegł w czwartek, że najbliższe tygodnie w walce z koronawirusem będą ciężkie, ale dodał, że na tym etapie rząd nie planuje zamykania szkół i uniwersytetów. "W nadchodzących tygodniach będzie ciężko, ale przy spokojnych głowach i wyraźnej determinacji, razem możemy przez to przejść" - powiedział Hancock na konferencji Brytyjskiej Izby Handlowej. Dodał, że zdaniem naukowców, odwoływanie dużych imprez publicznych nie przyniesie żadnych korzyści, jeśli ludzie będą podejmować podstawowe czynności higieniczne. Hancock powiedział też, że rząd rozważa przed zaplanowanym na przyszły tydzień przedstawieniem budżetu udzielenie dodatkowego wsparcia tym osobom, które są nieobecne w pracy z powodu koronawirusa, ale nie kwalifikują się do ustawowego zasiłku chorobowego. W czwartek naczelny lekarz Anglii Chris Whitty powiedział w parlamentarnej komisji zdrowia, że Wielka Brytania przechodzi obecnie do drugiego z czterech etapów walki z koronawirusem, czyli priorytetem coraz bardziej staje się obecnie nie powstrzymywanie go, lecz opóźnianie epidemii. Rzecznik premiera Borisa Johnsona wyjaśnił jednak nieco później, że rząd oficjalnie poinformuje, jeśli przejście do drugiego etapu nastąpi. Jak wyjaśnił rząd w przedstawionej we wtorek strate-

gii działania, w drugim etapie głównym celem byłoby opóźnienie szczytu epidemii do późniejszego okresu w roku, kiedy pogoda jest cieplejsza, a służba zdrowia znajduje się pod mniejszą presją związaną z sezonową grypą. Dałoby to również więcej czasu na testowanie leków i opracowanie szczepionek. W fazie opóźniania epidemii możliwe jest zamykanie szkół, odwoływanie imprez masowych, zachęcanie ludzi do tego, by nie korzystali z komunikacji publicznej oraz do pracy zdalnej, tam gdzie jest to możliwe. W środę w Wielkiej Brytanii nastąpił największy jak do tej pory wzrost nowych zachorowań - liczba potwierdzonych przypadków zwiększyła się z 51 do 87. W czwartek rano kolejne trzy przypadki potwierdziły władze medyczne Szkocji, gdzie jest ich łącznie sześć. To oznacza, że w całym kraju jest wykryto dotychczas co najmniej 90 zakażeń. Ministerstwo zdrowia jak na razie nie podało w czwartek uaktualnionego bilansu przeprowadzonych testów oraz ich wyników, co dotychczas robiło codziennie wczesnym popołudniem. W Wielkiej Brytanii nie odnotowano dotąd żadnego zgonu spowodowanego koronawirusem. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Brytyjski organ nadzoru

finansowego potwierdził wyciek danych Brytyjski organ nadzoru finansowego (Financial Conduct Authority, FCA) potwierdził, że w jego strukturach doszło do wycieku danych osób, które składały zażalenia na działanie tego urzędu - podaje serwis Infosecurity Magazine. Wśród danych, których bezpieczeństwo zostało naruszone, są imiona i nazwiska, adresy, a także numery telefonów niektórych osób i informacje kategoryzowane przez FCA w rubryce "inne dane". Łączna liczba osób dotkniętych wyciekiem to według BBC 1,6 tys. Organ zgłosił wyciek do biura komisarza ds. informacji, który w Wielkiej Brytanii odpowiada za nadzór nad ochroną danych osobowych i prywatności (ICO). FCA poinformowała również, że do wycieku danych doszło w wyniku błędu popełnionego przez urząd. Incydent miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku,

kiedy arkusz kalkulacyjny zawierający informacje został w nieprawidłowy sposób opublikowany w wyniku złożonego do organu zapytania o dostęp do informacji publicznej. Ujawnione przez urząd dane dotyczyły okresu od 2 stycznia 2018 r. do 17 lipca 2019 r. W wydanym przez urząd oświadczeniu związanym z wyciekiem poinformowano, iż pokrzywdzeni zostali dotknięci incydentem w różnym stopniu. Organ zapowiedział również, że będzie się kontaktował z osobami, które doznały największych szkód, aby je przeprosić oraz zapewnić doradztwo związane z usuwaniem skutków wycieku. (PAP)

8.03 MASZ JUŻ BUKIET NA

DZIEŃ KOBIET?

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|17


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

18|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Just Eat inwestuje

w pudełka z wodorostów Brytyjska firma internetowa Just Eat, specjalizująca się w dostawie posiłków zamierza wprowadzić jednorazowe opakowania na żywność zrobione z wodorostów. Całkowicie kompostowalne pudelka pomóc mają w ograniczaniu ilości plastikowych odpadków. Nowe opakowania to wynik współpracy Just Eat z producentem opakowań Notpla. Wyściółka pudełek zrobiona jest z wodorostów, a samo opakowanie - z pulpy z drewna i trawy, bez dodatku żadnych substancji syntetycznych. Opakowanie jest odporne na tłuszcz i wodę, nie mięknie więc i nie rozpuszcza się pod ich wpływem. I, co najważniejsze, w 100 proc. nadaje się do recyklingu; całkowicie rozkłada się w ciągu czterech tygodni np. w domowym kompostowniku. Stosując nowe opakowania Just Eat chce zmniejszyć ilość odpadów, jako że jednorazowe pudełka z plastiku, w których zazwyczaj dostarczana jest żywność, najczęściej trafiają na śmietnik. "Co roku sektor dostawczy zużywa ponad pół miliarda plastikowych opakowań. Większość z nich ostatecznie kończy na wysypisku. Dlatego też rozpoczęliśmy współpracę z Notplą, żeby stworzyć innowacyjną

Książę Harry w studiu nagraniowym wraz z Jonem Bon Jovi alternatywę dla plastiku. Opakowanie, które nadaje się do recyklingu, jest całkowicie kompostowalne i rozkłada się w ciągu kilku tygodni" - powiedział dziennikarzom brytyjskiego The Mirror Andrew Kenny, dyrektor generalny Just East UK. Jak dodał, nowe opakowanie jest aktualnie testowane przez trzy londyńskie restauracje: Chilli Tuk Tuk, Authentic Curry Pot i Beijing House. Jeśli opinie konsumentów będę pozytywne, opakowanie trafi do masowej produkcji i będzie wykorzystywane przy wszystkich usługach Just Eat. Jak donosi The Mirror, Just Eat nie po raz pierwszy postanowił zainwestować w wodorosty jako alternatywę dla plastiku. W 2018 r. firma zaczęła stosować saszetki na przyprawy zrobione z glonów, a aktualnie współpracuje z firmą Hellmann's w celu dalszego rozwijania tego biznesu. (PAP)

Brytyjski książę Harry wziął udział – wraz z m.in. Jonem Bon Jovim, wokalistą zespołu Bon Jovi – w nagraniu utworu promującego zawody sportowe dla rannych i okaleczonych żołnierzy i weteranów. To jedna z ostatnich aktywności księcia jako wysokiego rangą członka rodziny królewskiej. Harry, Bon Jovi oraz członkowie Invictus Games Choir spotkali się w londyńskim studiu nagraniowym Abbey Road, znanym przede wszystkim jako miejsce, gdzie przed laty zarejestrowana została większość albumów zespołu The Beatles. Wspólnie nagrali nową wersję przeboju Bon Jovi „Unbroken”, która w marcu zostanie wydana na singlu, aby promować Invictus Games. Odbywające się od 2014 r. zawody to jedna z inicjatyw charytatywnych księcia. Bon Jovi również ma związki z wojskiem, bo jego rodzice służyli w oddziałach amerykańskich marines. Harry we wtorek wrócił z Kanady do Wielkiej Brytanii, aby wziąć udział w serii oficjalnych wydarzeń – po raz

ostatni jako wysoki rangą członek rodziny królewskiej. W zeszłym tygodniu rzecznik Harry'ego i jego żony Meghan poinformował, że książęca para ustąpi formalnie z roli wyższych rangą członków rodziny królewskiej z dniem 31 marca. To efekt ustaleń zawartych przez rodzinę królewską po niespodziewanym ogłoszeniu na początku stycznia przez Harry'ego i Meghan, że zamierzają ograniczyć pełnienie oficjalnych obowiązków, samodzielnie się utrzymywać oraz dzielić czas między Wielką Brytanię a Ameryką Północną. Meghan, przebywająca w dalszym ciągu w Kanadzie wraz z ich synem Archie'em, przyleci do Wielkiej Brytanii prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Negocjacje UE-W. Brytania będą

burzliwe, ale "no deal" w niczyim interesie Francuskie media komentują we wtorek początek negocjacji Wielkiej Brytanii z UE dotyczących ich przyszłych wzajemnych relacji. Według większości obserwatorów rozmowy te będą burzliwe, ale "no deal", czyli brak porozumienia, nie leży w interesie żadnej strony. "Odcinkiem 1 sezonu 2" nazywa te negocjacje brukselska korespondentka dziennika "Le Monde" Cecile Ducourtieux. "Biorąc pod uwagę kompleksowość spraw, zapowiada się, że negocjacje będą burzliwe" - ocenia. Inną trudnością – jak zauważa – są ściśle wyznaczone mandaty negocjatorów. W komentarzu redakcyjnym na stronie internetowej ekonomicznego miesięcznika "Capital", podkreślono, że wyznaczone negocjatorom "+czerwone linie+ potwierdzają głębokie różnice (w stanowiskach)". "Rzecz w tym, czy znajdzie się jakiś obszar porozumienia". "Jeśli nie, będzie to miało brutalne konsekwencje dla gospodarki Zjednoczonego Królestwa, ale również dla kontynentu" - wieszczy "Capital". "Le Monde" podkreśla, że premier Wielkiej Brytanii Boris "Johnson dysponuje bardzo komfortową większością (w Izbie Gmin)". "A ponadto otoczony jest ministrami, którzy byli bezwarunkowymi zwolennikami brexitu i uważają, że twardy rozwód z UE będzie okazją gospodarczą dla ich kraju. A to poważnie wzmacnia prawdopodobieństwo, że nie dojdzie do porozumienia" - zauważa gazeta. Brukselski korespondent telewizji publicznej France2 Valery Lerouge wspomniał w poniedziałkowym dzienniku wieczornym, że brytyjski premier, "mając silną pozycję, zapowiedział, że gotów jest trzasnąć drzwiami", jeśli "w dyskusjach z UE za dużo będzie

+kręcenia+". "Aby wytłumaczyć Zjednoczonemu Królestwu, że w tej bitwie więcej ma do stracenia niż do wygrania, zjednoczona wokół głównego negocjatora UE Michela Barniera +27+ ma na razie przewagę, jaką daje wspólny front" – ocenił dziennikarz. Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i cyfryzacji Thierry Breton zapewniał w poniedziałek wieczorem w programie stacji BFM, że "jeśli Brytyjczycy chcą umowy handlowej z UE, będą musieli przestrzegać reguł europejskich". "Chętnie przyjmujemy u siebie wszystkie kraje, jeśli tylko przestrzegają całości naszych reguł i obowiązków. Jeśli Wielka Brytania chce uzyskać umowę wychodzącą poza klasyczne ramy Światowej Organizacji Handlu (WTO), musi zaakceptować te reguły. To jest jasne i proste. Europa nie pójdzie na ustępstwa" – tłumaczył komisarz. Eksperci wypowiadający się we francuskich mediach wyliczają, że jeśli stosowane będą opłaty i cła przewidziane przez WTO i choć na większość towarów wyniosą 2,9 proc., to na samochody podskoczą do 10 proc., a na niektóre produkty rolne aż do 35 proc. Ekonomista Sebestien Jean, dyrektor ośrodka badawczego CEPII zajmującego się gospodarką światową, powiedział w radiu France Info, że gospodarki UE i Wielkiej Brytanii są bardzo współzależne i dlatego "no deal", czyli brak porozumienia, nie leży w interesie żadnej ze stron. Z Paryża Ludwik Lewin (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

Raport: politycy przymykali

oko na przypadki pedofilii

Brytyjscy politycy przymykali oko na wykorzystywanie seksualne dzieci i tuszowali przypadki pedofilii - wynika z niezależnego dochodzenia ws. przestępstw seksualnych popełnianych na dzieciach przez członków brytyjskiego parlamentu. Raport zaprezentowano we wtorek.

W ramach dochodzenia, które obejmowało okres od lat 60. do lat 90. XX wieku, nie znaleziono dowodów na to, żeby wśród polityków działała zorganizowana siatka pedofilska. Stwierdzono jednak, że "doszło do znacznych zaniedbań ze strony instytucji parlamentarnych w zakresie reagowania na zarzuty dotyczące wykorzystywania seksualnego dzieci". Jak podaje raport, chodziło o nieuznawanie zarzutów, przymykanie na nie oka, chronienie osób wykorzystujących seksualnie dzieci i tuszowanie spraw. Z 173-stronicowego raportu wynika, że o kilku członkach parlamentu w latach 70. i 80. "było wiadomo albo mówiło się, że są aktywnie zainteresowani seksualnie dziećmi i byli oni chronieni przed ściganiem na wiele sposobów" przez policję, prokuratorów i partie polityczne. Wśród takich osób wymieniani są były poseł Liberalnych Demokratów Cyril Smith

i doradca byłej premier Margaret Thatcher, poseł Partii Konserwatywnej Peter Morrison. Raport wspomina też o Paedophile Information Exchange (PIE), brytyjskiej grupie, która w latach 19741984 walczyła o zalegalizowanie pedofilii. "Cele PIE przez kilka lat otrzymywały nierozsądne i nieprzemyślane wsparcie od osób i organizacji, które powinny były wiedzieć lepiej" - stwierdzono w raporcie. Dochodzenie nie wykazało, żeby grupę PIE wspierało finansowo brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Śledztwo zostało przeprowadzone w ramach działań The Independent Inquiry into Child Sexual Abuse (IICSA) - niezależnego od brytyjskiego rządu dochodzenia dotyczącego wykorzystywania seksualnego dzieci. IICSA rozpoczęło prace w 2017 roku i ma je zakończyć w ciągu pięciu lat. (PAP)

Think tank: spełnienie obietnic

wyborczych trudne bez wzrostu podatków Nowy brytyjski minister finansów Rishi Sunak, aby dotrzymać obietnice złożone przez konserwatystów podczas kampanii wyborczej, będzie musiał albo podnieść podatki, albo zrezygnować z rządowych planów zrównoważenia budżetu - ostrzegł w środę Instytut Studiów Fiskalnych (IFS). Sunak, który objął stanowisko przed niespełna dwoma tygodniami po niespodziewanej rezygnacji Sajida Javida, ma 11 marca przedstawić projekt budżetu na nowy rok finansowy, zaczynający się w Wielkiej Brytanii w kwietniu. Nowy szef resortu finansów znajduje się pod presją, by zwiększyć wydatki budżetowe, zwłaszcza na publiczną służbę zdrowia, opiekę socjalną, szkoły i policję, co zostało obiecane w kampanii wyborczej, a ponadto już po niej rząd zapowiedział duże inwestycje w infrastrukturę. Z drugiej strony obowiązują go cele fiskalne, które zakładają zrównoważenie budżetu do 2022 roku. IFS, niezależny think tank zajmujący się sprawami gospodarczymi, ostrzega, że pogodzenie tego nie będzie możliwe bez podniesienia podatków, a także że poluzowanie lub porzucenie reguły wydatkowej, która została zapisana w ostatnim programie wyborczym konserwatystów, podważy wiarygodność wszelkich celów fiskalnych rządu. Jednak w programie wyborczym konserwatystów znalazła się też obietnica, że nie podniosą oni podatku od dochodów, VAT ani składek na ubezpieczenie społeczne. Jak wskazuje IFS, nawet przy dotychczasowych planach wydatków, deficyt w przyszłym roku finansowym może sięgnąć 63 miliardów funtów, co byłoby o 23 miliardy więcej niż przewidywała ostatnia prognoza, zatem już bez zwiększenia wydatków zrównoważenie budżetu do 2022 roku stanęłoby pod znakiem zapytania. Natomiast dodatkowe obiecane

w wyborach wydatki spowodują, że może się to nie udać nawet do końca kadencji parlamentu, czyli do grudnia 2024 roku. Poluzowanie bądź porzucenie reguły wydatkowej spowoduje, że deficyt znajdzie się w trendzie wzrostowym, co w dłuższej perspektywie jest nie do utrzymania - ostrzega IFS. Think tank sugeruje, że sposobem na zwiększenie przychodów mogłoby być uwolnienie zamrożonej obecnie akcyzy na paliwo, zniesienie przyznanej przedsiębiorcom ulgi podatkowej od dochodów kapitałowych oraz podniesienie podatków lokalnych dla tych, którzy mieszkają w droższych nieruchomościach. Wszystkie te sposoby są jednak trudne politycznie, bo uderzyłyby albo w dotychczasowych, albo - co dotyczy zwłaszcza akcyzy na paliwo - w nowych wyborców Partii Konserwatywnej. Tymczasem Javid występując w środę w Izbie Gmin ostrzegł rząd, aby nie rezygnował z dyscypliny fiskalnej. Zadeklarował pełne poparcie dla premiera Borisa Johnsona oraz swojego następcy, ale podkreślił, że Sunak musi mieć możliwość wykonywania pracy bez obaw i nacisków. Javid odniósł się też do własnej rezygnacji. Podkreślił, że próba zmuszenia go do usunięcia doradców, co było faktycznym podporządkowaniem ministerstwa finansów urzędowi premiera, była sprzeczna z interesem narodowym, gdyż konfrontowanie różnych poglądów jest niezbędne dla właściwego funkcjonowania rządu. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|19


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

20|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Apteki i drogerie wprowadzają limity w sprzedaży środków do higieny rąk Niektóre duże brytyjskie sieci drogerii i aptek wprowadziły limity w sprzedaż środków do higieny rąk, gdyż obawy związane z epidemią koronawirusa drastycznie zwiększyły popyt. Sieci Boots i LloydsPharmacy ogłosiły, że sprzedaż produktów, które pomagają powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa w sytuacji braku dostępu do wody, takich jak chusteczek czy żeli antybakteryjnych do rąk, jest ograniczona do dwóch sztuk na osobę. Częste mycie rąk jest podstawowym sposobem zabezpieczenia przed zakażeniem koronawirusa. Znaczenie tego podkreśla również brytyjski rząd w uruchomionej kampanii informacyjnej. Efektem zaniepokojenia epidemią jest duży wzrost popytu na produkty do higieny rąk, a także ich pojawienie się na internetowych platformach sprzedażowych po zawyżonych cenach. Jak podaje BBC, 100-mililitrowe opakowanie antybakteryjnego żelu Cuticura Total w sieci Boots jest w cenie 1,55 funta, podczas gdy niektórzy sprzedawcy na Amazon 40-mililitrowy żel tej samej marki oferują za 24,99 funta. "Wiemy, że dostęp do takich produktów jak żele do rąk jest niezwykle ważny dla naszych klientów, dlatego też robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić ich dostępność, pomimo rosnących wyzwań związanych z popytem i podażą" - powiedział, odnosząc się do wprowadzonych limitów, rzecznik Lloyds-

Nawet James Bond Pharmacy, która na terenie Wielkiej Brytanii ma 1500 sklepów. Sieć Boots, która ma ponad 2000 sklepów, również potwierdziła limity w sprzedaży, choć zarazem zapewniła, że dysponuje zapasami produktów, tak że nie zabraknie ich ani w sklepach stacjonarnych ani w internetowym. Firma PZ Cussons, produkująca m.in. żel do rąk Carex, oświadczyła, że "pracuje na pełnych obrotach w odpowiedzi na wyjątkowe zapotrzebowanie". Karium, który produkuje żel do rąk Cuticura, również przyznaje, że sprzedaż wzrosła z powodu koronawirusa. "Podjęliśmy natychmiastowe działania w celu zwiększenia wielkości produkcji, aby zaspokoić ten zwiększony popyt i uniknąć pustych półek" - powiedział dyrektor marketingu Kerry Owens. O sprawę braków w podaży środków do higieny rąk pytany był we wtorek w Izbie Gmin minister zdrowia Matt Hancock. W Wielkiej Brytanii w środę potwierdzono kolejne dwa przypadki koronawirusa w efekcie czego ich liczba wzrosła do 53. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

przegrał z koronawirusem Wejście do kin nowego filmu o Jamesie Bondzie "Nie czas umierać" - pierwotnie zaplanowane na 3 kwietnia - z powodu epidemii koronawirusa zostało przełożone na listopad, poinformowali w środę producenci. "MGM, Universal oraz producenci Bonda, Michael G. Wilson i Barbara Broccoli, ogłosili dzisiaj, że po starannym rozważeniu i dokładnej ocenie światowego rynku kinowego, premiera +No Time To Die+ zostanie przesunięte na listopad 2020 roku" - napisano na profilu agenta 007 na Twitterze. "Nie czas umierać" ("No Time To Die") - ostatni film, w którym w rolę agenta brytyjskich służb specjalnych wcieli się Daniel Craig - wejdzie do kin w Wielkiej Brytanii 12 listopada, zaś w Stanach Zjednoczonych 25 listopada. Informacja o przesunięciu premiery została podana dzień po tym, jak twórcy dwóch najpopularniejszych prowadzonych przez fanów stron internetowych na temat Jamesa Bonda wystosowali taką petycję do wytwórni filmowych MGM i Universal, choć zasugerowali opóźnienie jej jedynie do lata. Ich szczególne zaniepokojenie budziła uroczysta światowa premiera filmu, zaplanowana na 31 mar-

ca w londyńskiej Royal Albert Hall, która mieści się 5000 widzów. "Zaledwie jedna osoba, która może nawet nie wykazywać symptomów, może zarazić resztę widowni. To nie jest reklama, jakiej ktokolwiek by chciał" - napisali twórcy stron MI6 Confidential i The James Bond Dossier. Poprzedni film o Jamesie Bondzie "Spectre", który premierę miał w 2015 r., zarobił prawie 900 milionów dolarów. Niektórzy analitycy przemysłu filmowego szacują, że światowa epidemia koronawirusa może zmniejszyć dochody branży nawet o 5 miliardów dolarów, gdyż w krajach najmocniej dotkniętych chorobą - w Chinach, Korei Południowej i we Włoszech - wiele kin zostało zamkniętych. Na całym świecie zanotowano jak dotychczas ponad 95 tys. przypadków koronawirusa, z czego 3250 zakończyło się śmiercią chorego. W Wielkiej Brytanii liczba zakażonych wzrosła w środę do 87. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

W. Brytania: Testy na obecność koronawirusa

także wśród osób bez jego objawów Wielka Brytania w ramach zapobiegania epidemii koronawirusa rozszerzy przeprowadzanie testów na jego obecność także na część pacjentów mających objawy zwykłej grypy, poinformowano w środę. Dotychczas w Wielkiej Brytanii testy na obecność koronawirusa COVID-19 przeprowadzano tylko u osób, które albo wykazywały typowe dla niego symptomy, albo wracają z krajów, gdzie trwa epidemia, czyli z Chin, Korei Południowej oraz z północnych Włoch. Testy wśród innych pacjentów, którzy mają kaszel, gorączkę czy duszności, mają służyć jako "system wczesnego ostrzegania". Przeprowadzane będą w ośmiu szpitalach na terenie kraju oraz w około stu przychodniach. "Wzmacniamy naszą czujność z powodu widocznego rozprzestrzeniania się wirusa w krajach innych niż Chiny kontynentalne" - powiedział stacji BBC prof. Paul Cosford z rządowej agencji Public Health England. "Te testy powiedzą nam, czy istnieją dowody na to, że infekcja jest bardziej rozpowszechniona, niż nam się wydaje. Nie sądzimy, że w tej chwili tak jest. Inną rzeczą, którą nam to da, jest to, że jeśli dojdziemy do sytuacji większego rozpowszechnienia infekcji w całym kraju, będzie to służyło jako wczesne ostrzeżenie, że tak się dzieje" - wyjaśnił. Ten plan oznacza, że znacznie zwiększy się liczba

przeprowadzanych testów. Jak poinformowało brytyjskie ministerstwo zdrowia, od momentu, w którym epidemia wyszła w styczniu poza Chiny kontynentalne przeprowadzono w Wielkiej Brytanii 7132 testów, z czego obecność koronawirusa wykryto u 13 osób. Cztery ostatnie przypadki potwierdzono w minioną niedzielę u pasażerów ewakuowanych z zacumowanego w Japonii wycieczkowca Diamond Princess. Spośród poprzednich dziewięciu zachorowań, osiem osób już zwalczyło chorobę i zostało wypisanych ze szpitali. Tymczasem co najmniej 18 szkół w całym kraju odesłało uczniów i nauczycieli do domów lub całkowicie zostało zamkniętych z powodu tego, że osób, które przebywały w czasie ferii zimowych w północnych Włoszech. Również koncern naftowy Chervon odesłał w środę do domów 300 pracowników swojego londyńskiego biura dlatego, że jedna z zatrudnionych tam osób po powrocie z jednego z krajów dotkniętych epidemią, zgłosiła objawy podobne do grypy i przechodzi obecnie testy. Pozostali pracownicy będą tymczasowo pracować zdalnie z domów. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|21


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

22|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Rząd ostrzega UE, że może

w czerwcu porzucić rozmowy Brytyjski rząd przedstawił w czwartek mandat negocjacyjny na rozpoczynające się w poniedziałek negocjacje z Unią Europejską w sprawie przyszłych relacji. Ostrzegł w nim, że może w czerwcu porzucić rozmowy, jeśli do tego czasu nie zostanie osiągnięty wystarczający postęp. "Wraz z końcem okresu przejściowego, 31 grudnia, Zjednoczone Królestwo w pełni odzyska swoją niezależność gospodarczą i polityczną. Chcemy jak najlepszych stosunków handlowych z UE, ale w dążeniu do zawarcia umowy nie sprzedamy naszej suwerenności" - powiedział prezentując dokument w Izbie Gmin Michael Gove, który w gabinecie Borisa Johnsona pełni funkcję kanclerza księstwa Lancaster. W dokumencie napisano, że celem Londynu są stosunki oparte na przyjaznej współpracy między dwoma równymi sobie i respektującymi odrębność prawną stronami, ale "cokolwiek się stanie, rząd nie będzie negocjował żadnych ustaleń, w których Wielka Brytania nie będzie mieć kontroli nad własnymi prawami i życiem politycznym". Jak podkreślono, oznacza to, że nie zgodzi się na dostosowywanie się do regulacji unijnych ani na to, by instytucje UE, w tym Trybunał Sprawiedliwości, miały jakąkolwiek jurysdykcję w Wielkiej Brytanii. Celem negocjacyjnym powinna być, tak jak to zapisano w uzgodnionej w październiku 2019 roku umowie o warunkach wyjścia, całościowa umowa o wolnym handlu. Brytyjski rząd powtórzył w mandacie swoje stanowisko, że taka umowa powinna być podobna do tych, które UE zawarła w ostatnich latach z Kanadą, Japonią czy Koreą Południową. Uważa też, że tak umowa powinna być uzupełniona przez szereg innych, obejmujących takie sfery jak rybołówstwo, współpraca w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i zwalczania przestępczości, transport czy energia. Podkreślono, że nie wszystkie obszary współpracy muszą mieć zinstytucjonalizowaną formę i być objęte negocjowanym porozumieniem. Brytyjski rząd ponownie zapewnił, że nie będzie przedłużał okresu przejściowego, który rozpoczął się w wraz z wyjściem z UE 31 stycznia i potrwa do końca roku. Zdaniem Londynu, to krótki, ale wystarczający czas na zawarcie porozumienia i Wielka Brytania ma nadzieję, że do czerwca uda się wypracować jego ogólny zarys. Jeśli jednak tak się nie stanie, "rząd będzie musiał zdecydować, czy uwaga Zjednoczonego Królestwa nie powinna odejść od negocjacji i skupić się wyłącznie na kontynuowaniu krajowych przygotowań do wyjścia z okresu przejściowego w sposób uporządkowany". Czynnikiem rozstrzygającym przy podej-

mowaniu takiej decyzji będzie to, czy nastąpił postęp chociażby w najmniej kontrowersyjnych sprawach. W przypadku odstąpienia od negocjacji podstawą handlu od początku 2021 roku będą ogólne zasady Światowej Organizacji Handlu, co oznacza, że będą mogły obowiązywać cła i inne bariery. W dokumencie podkreślono też, że rząd będzie negocjował w imieniu całego Zjednoczonego Królestwa i terytoriów, za których relacje zewnętrzne jest odpowiedzialny (chodzi tu zwłaszcza o Gibraltar), ale będzie brał pod uwagę i konsultował stanowisko z władzami Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. W poniedziałek swój mandat negocjacyjny przyjęła UE. Napisano w nim m.in., że "można oczekiwać, iż w przyszłości Zjednoczone Królestwo będzie nadal dostosowywać się do zmian w przepisach UE dotyczących pomocy publicznej dla przemysłu, norm środowiskowych i praw pracowników", a jakakolwiek umowa handlowa "powinna podtrzymywać wspólne wysokie standardy oraz odpowiadające im z czasem wysokie standardy, przy czym punktem odniesienia powinny być standardy unijne". UE obawia się, że Wielka Brytania może rozpocząć „dumping regulacyjny”, czym zyska przewagę nad unijnymi firmami, i wobec tego przekonuje, że konieczne jest zapisanie w umowie – jak to określa – równych warunków gry. Londyn się na to nie zgadza, argumentując, że trzymanie się unijnych regulacji byłoby zaprzeczeniem całej idei brexitu, a odejście od nich nie oznacza, że nowe będą słabsze; wskazuje, że w wielu dziedzinach, takich jak ochrona środowiska czy pomoc publiczna, obecne brytyjskie regulacje są bardziej rygorystyczne niż unijne. Niezgodę na dostosowania się do unijnych standardów powtórzył premier Johnson. "Cały cel robienia tego, co robimy (wyjścia z UE - PAP), polega na tym, aby Wielka Brytania mogła robić rzeczy inaczej i lepiej. Wszystko czego chcemy to wzajemne uznanie wysokich standardów i dostęp do swoich rynków. Nie prosimy UE o przestrzeganie każdego szczegółu brytyjskiego prawodawstwa, więc nie ma sensu, aby UE miała takie wymogi wobec nas" - powiedział szef rządu w rozmowie z BBC. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

Barnier po spotkaniu z Morawieckim:

chcemy sprawiedliwego partnerstwa z Wielką Brytanią Chcemy ambitnego i sprawiedliwego partnerstwa z Wielką Brytania - oświadczył na Twitterze główny negocjator UE ds. Brexitu Michel Barnier po czwartkowym spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim w Warszawie. "Konstruktywny dialog dziś z premierem Mateuszem Morawieckim w Warszawie. Chcemy ambitnego i sprawiedliwego partnerstwa z Wielką Brytanią" napisał Barnier dodając, że to nie koniec jego wizyty w Warszawie, ponieważ jeszcze w czwartek odbędzie konsultacje z przedstawicielami Sejmu, Senatu, biznesem i partnerami społecznymi. Jak dowiedziała się PAP, tematem rozmów mają być m.in. prawa obywateli UE mieszkających w Wielkiej Brytanii po brexicie, jak również koordynacja zabezpieczeń socjalnych. Unijni ministrowie ds. europejskich przyjęli we wtorek w Brukseli mandat do rozmów o przyszłych stosunkach z Wielką Brytanią. Dzięki temu w przyszłym tygodniu ruszy maraton negocjacyjny, który przynajmniej w teorii, ma zostać sfinalizowany przed końcem roku. Polska jest zadowolona z mandatu do rozmów o przyszłych stosunkach z Wielką Brytanią. Jak mówił we wtorek w Brukseli minister ds. europejskich Konrad Szymański, chroni on interesy polskich przedsiębiorców. Jedną z kluczowych kwestii w dokumencie, który będzie wyznaczał ramy dla głównego negocjatora ze strony UE Barniera, są gwarancje w sprawie uczciwej konkurencji. Chodzi o równe zasady działania dla firm w UE i Wielkiej Brytanii, tak by przedsiębiorstwa z Wysp korzystając z niższych standardów pracy, czy ochrony środowiska nie zdobywały w ten sposób przewagi konkurencyjnej nad tymi z UE.

Bruksela chce aby Londyn przyjął takie same regulacje w różnych dziedzinach, od pomocy publicznej po standardy pracy i standardy socjalne. Według nieoficjalnych informacji na wniosek Francji w tekście zapisano, że unijne standardy będą punktem odniesienia, by stwierdzić w przyszłości, czy Wielka Brytania spełnia swoje zobowiązania jako strona umowy. Zjednoczone Królestwo opuściło UE 31 stycznia, a na początku marca strony mają rozpocząć negocjacje w sprawie przyszłych wzajemnych stosunków. Celem rozmów jest uzgodnienie do końca roku umowy, która obejmowałaby szereg zagadnień, od handlu, przez bezpieczeństwo, rybołówstwo, przestrzeń kosmiczną, po współpracę w zakresie środowiska. Czasu na negocjacje jest niewiele, bo okres przejściowy dla Wielkiej Brytanii w UE trwa do 31 grudnia 2020 roku. Część dyplomatów wskazuje, że wynegocjowanie partnerstwa może okazać niemożliwe w tak krótkim czasie, zważywszy na to, jak szeroka jest gama tematów, z którymi muszą zmierzyć się strony. Barnier mówił na początku miesiąca, że UE jest skłonna wynegocjować ambitną umowę handlową, która nie będzie zawierała żadnych taryf i kontyngentów na wszystkie towary trafiające na jednolity rynek. Bruksela chce także ambitnego porozumienia w sprawie usług, które obejmuje m.in. handel cyfrowy, własność intelektualną i dostęp do rynków zamówień publicznych. Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

Greta Thunberg wzięła udział

w strajku klimatycznym w Bristolu Nastoletnia szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg ostrzegła sprawujących władzę, że "nie da się uciszyć, gdy świat płonie". Thunberg wzięła udział w piątek w strajku klimatycznym w Bristolu w południowo-zachodniej Anglii. Oskarżyła polityków i media o to, że ignorują kryzys klimatyczny i "zamiatają swój bałaganu pod dywan". "My jesteśmy zmianą i zmiana nadchodzi, czy wam się to podoba czy nie" - powiedziała szwedzka ekologistka i przekonywała zgromadzonych: "Aktywizm działa, więc mówię wam, żebyście działali. Jesteśmy zdradzani przez tych, którzy są u władzy". Deszczowa pogoda nie odstraszyła zwolenników Thunberg. Na College Green, otwartej przestrzeni miejskiej między katedrą a ratuszem miejskim, zebrało się według policji około 15 tys. osób, choć organizatorzy twierdzą, że liczba uczestników była bliższa raczej 30 tys. Liczba podawana przez policję jest jednak trochę mniejszą niż się spodziewano. Jeszcze w czwartek policja ostrzegała, szczególnie osoby z małymi dziećmi, przed spodziewanymi tłumami na wiecu, mówiono wtedy, że może tam być 20 tys. osób. "Nasi przywódcy zachowują się jak dzieci, więc to do nas należy bycie tu dorosłymi. Oni nas zawodzą, ale my się nie wycofamy. Nie powinno tak być, ale musimy powiedzieć niewygodną prawdę. Zamiatają swój bałagan pod dywan i proszą dzieci o sprzątanie

za nich" - mówiła 17-letnia Szwedka. "Ta sytuacja alarmowa jest całkowicie ignorowana przez polityków, media i tych, którzy są u władzy. Zasadniczo nie robi się nic, aby powstrzymać ten kryzys, mimo wszystkich pięknych słów i obietnic naszych wybranych urzędników. Co zrobiliście w tym kluczowym czasie? Ja nie dam się uciszyć, gdy świat płonie" - zapewniała. Po wiecu na College Green jego uczestnicy przeszli w demonstracji na rzecz klimatu przez miasto. Po południu Thunberg opuściła Bristol. Thunberg początkowo zamierzała odwiedzić Londyn, by tam przeprowadzić protest klimatyczny, ale teren, na którym miał się odbyć uznano za zbyt mały, stąd organizatorzy zasugerowali przeniesienie wydarzenia do Bristolu. Przed dwoma laty 15-letnia wówczas Thunberg zaczęła opuszczać zajęcia szkolne w piątek, by w tym czasie protestować przeciwko bezczynności polityków w kwestii zmian politycznych. Z czasem jej akcja rozprzestrzeniła się na większość rozwiniętych państw. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|23


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

24|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Upadły linie lotnicze Flybe, pasażerowie są zdani na siebie Wlk. Brytania stworzy specjalną

cyberjednostkę do walki z terroryzmem Wlk. Brytania stworzy specjalną cyberjednostkę do walki z terroryzmem - podał dziennik "Guardian". Jednostka, w której będą zatrudniani hakerzy, będzie miała uprawnienia do prowadzenia czynności ofensywnych wobec wrogich państw i grup terrorystycznych. Narodowe Siły Cyberprzestrzeni (National Cyber Force), w ramach których zatrudnienie znajdzie około 500 specjalistów, zostaną sformowane późną wiosną po miesiącach opóźnień spowodowanych konfliktem między ministerstwem obrony i centralą wywiadu elektronicznego Wielkiej Brytanii (GCHQ) - twierdzi "Guardian". Możliwości działania jednostki będą obejmowały m.in. czynności ofensywne przeciwko infrastrukturze teleinformatycznej wrogich państw, satelitom, a także sieciom mobilnym i komputerowym. Ma ona również dysponować możliwością dezaktywowania sieci komunikacyjnych wykorzystywanych przez terrorystów. Brytyjscy urzędnicy twierdzą, że nie mogą zdradzić więcej szczegółów dotyczących działania nowej jednostki, które ze względu bezpieczeństwa państwa są objęte klauzulą tajności. Nieujawniona pozostanie również tożsamość osoby, która stanie na jej czele. W mediach krąży niewiele informacji na temat dzia-

łań cyberofensywnych Wielkiej Brytanii z przeszłości. W 2018 roku dyrektor GCHQ Jeremy Fleming chwalił się "znaczącą kampanią ofensywną w cyberprzestrzeni" wymierzoną w tzw. Państwo Islamskie, która miała "znaczący wpływ na stłumienie jego propagandy oraz zmniejszyła zdolność do koordynowania ataków". Zdaniem Fleminga siły terrorystów "niemal nie były w stanie rozpowszechniać swoich nienawistnych treści w internecie, nie mogły także wykorzystywać swoich tradycyjnych kanałów komunikacji, a nawet zaufać własnym publikacjom". Zdolności ofensywne w cyberprzestrzeni od pewnego czasu zwiększają również i deklarują publicznie Stany Zjednoczone. Latem ubiegłego roku ówczesny doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa John Bolton przyznał, że po decyzji Donalda Trumpa Waszyngton zdecydował się poszerzyć zakres podejmowanych przez cyberwojska działań ofensywnych. (PAP)

Brytyjski regulator rynku transportu lotniczego poinformował w czwartek, że upadły linie Flybe, a osoby, które miały zaplanowane podróże na pokładach ich samolotów, proszone są o zorganizowanie sobie alternatywnego transportu. UK Civil Aviation Authority (CAA) podaje w komunikacie, że wszystkie loty Flybe zostały odwołane, pasażerów prosi się, by nie udawali się na lotniska, a firma ogłasza upadłość "ze skutkiem natychmiastowym". Linie Flybe, które zatrudniały około 2 tys. osób, obsługiwały ponad połowę krajowych połączeń lotniczych w Wielkiej Brytanii poza Londynem. Firma upadła mimo wysiłków brytyjskich władz, które usiłowały je uratować, co zresztą spotkało się z protestami konkurencyjnych przewoźników oskarżających Londyn o wspieranie tych linii przy pomocy środków rządowych. Rząd bronił się argumentując, że Flybe przewoziła około 9 mln pasażerów rocznie, gwarantując połączenia do 170 miejsc, do których

rzadko dociera konkurencja. W lutym 2019 roku, za zaledwie 2,2 mln funtów, linie wykupiło konsorcjum złożone z firm Virgin Atlantic, Stobart Group i Cyrus Capital, które obiecały zrestrukturyzować Flybe i wesprzeć je zastrzykiem gotówki. Linii nie udało się jednak uratować, między innymi ze względu na osłabienie funta spowodowane obawami związanymi z brexitem. Niski kurs brytyjskiej waluty źle wpływał na sytuację finansową firmy, która pokrywała wiele kosztów płacąc w dolarach, a zarabiała w funtach. Jak jednak podkreśla AFP, Flybe upadek jest też pochodną epidemii koronawirusa, która uderzyła we wszystkie linie lotnicze.(PAP)

Unikatowe zdjęcia z życia polskich imigrantów w latach 70. XX wieku Brytyjski dziennik "The Guardian" zamieścił w czwartek na swojej stronie internetowej galerię zdjęć Czesława Siegiedy, które w unikatowy sposób dokumentują życie polskich imigrantów w Anglii w latach 70. XX wieku.

Prezentowane zdjęcia są zapowiedzią albumu fotograficznego Siegiedy "Polska Britannica", który zostanie wydany w kwietniu. Siegieda jest synem polskich imigrantów, którzy uciekli do Wielkiej Brytanii w czasie II wojny światowej. Urodził się w 1954 roku w barakach w obozie przesiedleńczym w wiosce Burton on the Wolds w hrabstwie Leicestershire w środkowej Anglii. Fotografią zainteresował się w wieku 13 lat, zaś w pierwszej połowie lat 70., w czasie studiów fotograficznych, zaczął już w pełni świadomie dokumentować życie polskiej społeczności w Loughborough i pobliskich miejscowościach. Koncentrował się zwłaszcza na świętach i tradycjach religijnych, które były kultywowane na emigracji w zupełnie niezmienionej formie, a także na życiu codziennym - polskich szkołach czy polskich klubach. "Moim celem było uchwycenie i przekazanie własnych, osobistych doświadczeń powojennej społeczności polskiej, w której dorastałam. Chciałam skupić się na prostych rzeczach i scenach, opowiadających

osobistą historię o duchu ludzi i narodu, który nie dał się złamać ani przez wojnę, ani przez okupację" mówi cytowany przez "Guardiana" Siegieda. W albumie "Polska Britannica" znalazło się ponad 80 zdjęć wykonanych w latach 1974-1981. Przez całe dekady były one trzymane w archiwum autora, dopiero w 2018 roku, dwa lata po śmierci matki, Siegieda zdecydował się na ich upublicznienie i zaczął je zamieszczać w internecie. Tam natknął się na nie angielski fotograf-dokumentalista Martin Parr, który zachęcił Siegiedę do ich wydania. "W szczególności dokumentował on katolickie tradycje, które zostały niezwykle wiernie przeniesione z Polski. Przeglądając te fotografie, to poza przypadkową obecnością Forda Cortiny i dziwnego trójkołowego pojazdu (Robin Reliant), trudno pomyśleć, że zdjęcia zostały w ogóle zrobione w Wielkiej Brytanii" - wskazuje Parr, który jest autorem wprowadzenia do albumu. Wydanie albumu wsparł Instytut Kultury Polskiej w Londynie. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|25


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

26|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Szynkowski vel Sęk o prawach Polaków, relacjach handlowych i bezpieczeństwie Prawa Polaków w Wielkiej Brytanii po zakończeniu okresu przejściowego, przyszłe relacje handlowe tego kraju z UE i współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa były głównymi tematami rozmów wiceministra spraw zagranicznych Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Londynie. W trakcie zakończonej w piątek dwudniowej wizyty spotkał się on z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Izby Gmin Tomem Tugendhatem, przewodniczącym komisji ds. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE Hilarym Bennem oraz z Wendy Morton, wiceminister spraw zagranicznych odpowiedzialną za relacje z państwami Europy i obu Ameryk. "Rozmawialiśmy o tym, że trzeba zrobić wszystko, by zachęcać naszych rodaków do rejestrowania się i uzyskania statusu osoby osiedlonej. W tej chwili ok. 60 proc. Polaków ten status uzyskało. Oceniamy, że jeszcze cały czas 400 tys. do pół miliona Polaków nie wystąpiło z wnioskiem o uzyskanie tego statusu, co jest dużą liczbą" - mówił w piątek Szynkowski vel Sęk podczas briefingu dla mediów w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie. Jak wyjaśnił, podczas spotkań podnosił m.in. kwestię ułatwień w uzyskiwaniu statusu dla osób, które nie korzystają z aplikacji na smartfonie, a także tego, że po uzyskaniu statusu osoby osiedlonej nie jest wydawany żaden fizyczny dokument, którym można byłoby udowodnić prawo do pobytu, co w pewnych sytuacjach może być problemem. "Myślę, że to jest kwestia, do której administracja brytyjska dojrzeje, ten postulat zgłaszany z wielu stron nie jest sprawą tak skomplikowaną do zrealizowania, a jest to rzecz potrzebna, która ułatwiłaby funkcjonowanie. Dzisiaj dużo rzeczy można załatwić cyfrowo, ale nie wszystko, czasami fizyczny dokument rzeczywiście może ułatwiać, dlatego namawiamy stronę brytyjską, by zrealizowała te postulaty" - mówił. Podkreślił, że równolegle z zabieganiem o prawa Polaków w Wielkiej Brytanii rząd zachęca ich do rozważenia powrotu. Wyraził przekonanie, że dzięki podjętym inicjatywom, takim jak pomoc dla rodzin

czy ułatwienia dla osób prowadzących działalność gospodarczą, Polska staje się coraz atrakcyjniejszym krajem, także dla tych, którzy opuścili ją po wejściu do UE. Jeśli chodzi o kwestie polityczne, wiceminister Szynkowski vel Sęk mówił, że Polska oczekuje dobrej współpracy handlowej z możliwą minimalizacją barier handlowych dla przedsiębiorców. Wskazywał na konieczność utrzymania możliwości swobodnych odwiedzin osób mieszkających w Wielkiej Brytanii czy umów roamingowych na dotychczasowych zasadach. "Chcielibyśmy też ambitnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Wielka Brytania i Polska to są kraje, które w obszarze polityki bezpieczeństwa w wielu elementach mają zbieżne zdanie, w obszarze zagrożeń ze strony Federacji Rosyjskiej również mają podobną opinię; walka z dezinformacją czy zapewnienie cyberbezpieczeństwa to są również obszary, które nas łączą i w których chcielibyśmy ściśle współpracować z Wielką Brytanią także po jej wyjściu z Unii Europejskiej" - powiedział Szynkowski vel Sęk. W trakcie wizyty wiceminister wraz z ambasadorem RP Arkadym Rzegockim złożyli kwiaty pod pomnikiem gen. Władysława Sikorskiego. W Instytucie Piłsudskiego Szynkowski vel Sęk oglądał jeden z egzemplarzy odtworzonej przez polskich kryptologów niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, który niedawno powrócił z londyńskiego Muzeum Nauki, gdzie był pokazywany, a także złożył kwiaty pod pomnikiem polskich lotników walczących w bitwie o Wielką Brytanię. "Te symboliczne elementy w wizytach są bardzo ważne, bo też one podkreślają przywiązanie do historii i są elementem dyplomacji historycznej" - wyjaśnił. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

Media przypominają, że nowe paszporty będą produkowane w Polsce

Przypomnienie faktu, że nowe brytyjskie paszporty - po latach znów niebieskie, a nie zgodnie z unijnym standardem bordowe - będą produkowane przez francusko-holenderską firmę w Polsce, odbiło się sporym echem w brytyjskich mediach. Minister spraw wewnętrznych Priti Patel, prezentując nowy wzór zapowiedziała, że nowe paszporty będą wydawane od marca. Podkreśliła przy tym, że brexit dał Wielkiej Brytanii możliwość wyboru własnej drogi, czego jednym z symbolicznych przejawów jest właśnie zmiana koloru paszportu, a niebieskie "ponownie będą wpisane w naszą tożsamość narodową". Nie dodała jednak, że będą one produkowane w Polsce, choć sama przed dwoma laty, gdy rząd Theresy May przyznał kontrakt francusko-holenderskiej firmie Gemalto (od wiosny 2019 r. będącej częścią Thales Group), nazwała to upokorzeniem. Jak podawały wówczas media, oferta Gemalto była tańsza od tej złożonej przez brytyjską firmę De La Rue o 50 mln funtów. Rząd zapewniał wówczas, że ostatnia faza produkcji będzie się odbywać w Wielkiej Brytanii, tak aby żadne dane osobowe nie były przekazywane za granicę, a tak czy inaczej dzięki kontraktowi powstanie w kraju 70 nowych miejsc pracy. Dla De La Rue przegrany przetarg stał się jednak powodem poważnych kłopotów finansowych, które jesienią zeszłego roku spowodowały nawet obawy, że firma może upaść. Kontrakt zawarty z Gemalto został podpisany na 11

lat i opiewa na kwotę 260 mln funtów. Francusko-holenderska firma będzie produkować nowe brytyjskie paszporty w polskim zakładzie w Tczewie. Produkowanie nowych paszportów na terenie UE zdecydowanie nie spodobało się zwolennikom brexitu. Już kilka dni przed prezentacją przez Patel nowego wzoru, eurosceptyczny tabloid napisał, że pracownicy zakładu w Tczewie dostają pensje poniżej obowiązujących w Polsce stawek minimalnych i są zmuszani do pracy sprzecznej z zasadami BHP. Inny eurosceptyczny tabloid "Daily Express" zorganizował z kolei sondę internetową - zupełnie niereprezentatywną według której 96 proc. uczestników domaga się, by paszporty były produkowane w Wielkiej Brytanii. Obecny wzór paszportów z okładką w kolorze bordowym zastąpiono po decyzji o wyjściu kraju z Unii Europejskiej. Niebieskie paszporty wprowadzono w Wielkiej Brytanii w 1921 r., zostały one stopniowo wycofane z użycia po 1988 r., gdy państwa ówczesnej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej zdecydowały się na zharmonizowanie wzorów, choć Londyn nigdy nie był do tego formalnie zobligowany. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Premier Johnson: rozprzestrzenianie się

koronawirusa prawdopodobne Wielka Brytania musi być przygotowana na dalsze rozprzestrzenianie się nowego koronawirusa - powiedział w poniedziałek premier Boris Johnson po posiedzeniu rządowego sztabu kryzysowego.

"Jak myślę, kluczowe jest, aby podkreślić, że jest to problem, który może stać się bardziej znaczący dla tego kraju w ciągu najbliższych dni i tygodni. Będziemy robić wszystkie możliwe przygotowania do tego, a ten kraj jest bardzo, bardzo dobrze przygotowany" - oświadczył Johnson. Jak dotąd w Wielkiej Brytanii potwierdzono 36 przypadków koronawirusa. Ich gwałtowny przyrost nastąpił w niedzielę, gdy wykryto 13 nowych zakażeń, w tym pierwsze w Szkocji, co oznacza, że koronawirus jest już w każdej z czterech części składowych Zjednoczonego Królestwa. Johnson zapowiedział, że rząd ogłosi we wtorek swój główny plan działania w odpowiedzi na wybuch epidemii. "Uzgodniliśmy również plan tak, aby jeśli i kiedy zacznie się to rozprzestrzeniać - a jak się obawiam jest to bardzo prawdopodobne - będzie w stanie podjąć kroki, które będą konieczne, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby tak daleko, jak to możliwe" - powiedział Johnson. Poniedziałkowa brytyjska prasa pisała, że rząd nie

wyklucza żadnych kroków - z zamykaniem szkół, odwoływaniem wszelkich masowych zgromadzeń, zachęcaniem do pracy z domu i ograniczenia korzystania z transportu publicznego na czele, a nawet możliwe jest całkowite odcinanie od świata miast, które byłyby ogniskami choroby. Wcześniej w poniedziałek o tym, że rozpowszechnienie się koronawirusa w całym kraju jest "bardzo prawdopodobne" mówił Paul Cosford, dyrektor rządowej agencji Public Health England. Wywołujący groźne zapalenie płuc koronawirus pojawił się w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach i do tej pory rozprzestrzenił się na ok. 60 krajów. Koronawirus zabił dotąd ponad 3 tys. osób, w zdecydowanej większości w Chinach. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia na świecie wzrosła do prawie 89 tys. W Europie największa epidemia ma miejsce we Włoszech, zwłaszcza w północnych regionach Lombardia i Wenecja Euganejska; w całym kraju odnotowano 41 zgonów. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|27


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

28|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Ambasadorowie UE uzgodnili

mandat do negocjacji z Wielką Brytanią Unijni ambasadorowie uzgodnili w poniedziałek mandat w sprawie negocjacji przyszłych stosunków z Wielką Brytanią - poinformowały źródła dyplomatyczne. We wtorek mają go zaakceptować unijni ministrowie. Jeśli tak się stanie w przyszłym tygodniu ruszą rozmowy z Londynem. Jedną z kluczowych kwestii w dokumencie, który będzie wyznaczał ramy dla głównego negocjatora ze strony UE Michela Barniera, są gwarancje w sprawie uczciwej konkurencji. Chodzi o równe zasady działania dla firm w UE i Wielkiej Brytanii, tak by przedsiębiorstwa z Wysp korzystając z niższych standardów pracy, czy ochrony środowiska nie zdobywały w ten sposób przewagi konkurencyjnej nad tymi z UE. Bruksela chce aby Londyn przyjął takie same regulacje w różnych dziedzinach, od pomocy publicznej po standardy pracy i standardy socjalne. Według nieoficjalnych informacji na wniosek Francji w tekście zapisano, że unijne standardy będą punktem odniesienia, by stwierdzić w przyszłości, czy Wielka Brytania spełnia swoje obowiązali jako strona umowy. Zjednoczone Królestwo opuściło UE 31 stycznia, a na początku marca strony mają rozpocząć negocjacje w sprawie przyszłych wzajemnych stosunków. Celem

rozmów jest uzgodnienie do końca roku umowy, która obejmowałaby szereg zagadnień, od handlu, przez bezpieczeństwo, rybołówstwo, przestrzeń kosmiczną, po współpracę w zakresie środowiska. Czasu na negocjacje jest niewiele, bo okres przejściowy dla Wielkiej Brytanii w UE trwa do 31 grudnia 2020 roku. Część dyplomatów wskazuje, że wynegocjowanie partnerstwa może okazać niemożliwe w tak krótkim czasie, zważywszy na to, jak szeroka jest gama tematów, z którymi muszą zmierzyć się strony. Barnier mówił na początku miesiąca, że Unia Europejska jest skłonna wynegocjować ambitną umowę handlową, która nie będzie zawierała żadnych taryf i kontyngentów na wszystkie towary trafiające na jednolity rynek. Bruksela chce także ambitnego porozumienia w sprawie usług, które obejmuje m.in. handel cyfrowy, własność intelektualną i dostęp do rynków zamówień publicznych. Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

W. Brytania: Rząd nie zamierza

poświęcić rybaków dla umowy z UE

Wielka Brytania nie poświęci swoich rybaków, aby zawrzeć umowę handlową z Unią Europejską, ani nie obniży standardów żywnościowych w celu zawarcia umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi - zapewniła w poniedziałek brytyjska minister ds. handlu międzynarodowego Liz Truss.

"Nie zamierzamy przehandlować naszego rybołówstwa w ramach umowy z UE lub jakimkolwiek innym partnerem negocjacyjnym w tej sprawie. Zawrzemy z UE umowę, która nie będzie wiązała się z wyprzedażą naszego rybołówstwa" - powiedziała Truss. W poniedziałek w Brukseli rozpoczynają się negocjacje między UE a Wielką Brytanią w sprawie relacji handlowych po zakończeniu okresu przejściowego po brexicie, czyli po 31 grudnia 2020 roku. Jak się ocenia, sprawa rybołówstwa będzie jedną z najbardziej spornych kwestii i pojawiają się sugestie, że Bruksela będzie żądać od Londynu dostępu do brytyjskich wód w zamian za dostęp do swojego rynku dla brytyjskiego sektora finansowego. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w lutym, że nie zawiedzie francuskich rybaków w negocjacjach handlowych, a Paryż będzie ubiegać się o odszkodowanie, jeśli nie uzyska takiego samego dostępu do wód brytyjskich jak dotychczas. Dopuszczenie unijnych kutrów do połowów na brytyjskich wodach na dotychczasowych zasadach byłoby jednak

niezwykle trudne politycznie dla rządu Borisa Johnsona, bo na obszarach żyjących z rybołówstwa zdecydowanie poparto wyjście z UE. Truss powiedziała również, że Wielka Brytania jest gotowa odstąpić od rozmów ze Stanami Zjednoczonymi, jeśli Brytyjczycy nie będą w stanie dojść do porozumienia, którego chcą, ale dodała, że umowa ta może przynieść ogromne korzyści. "W umowie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi nie obniżymy naszych standardów bezpieczeństwa żywności i nie położymy na stole negocjacyjnym NHS (publicznej służby zdrowia - PAP). Jeśli nie dojdzie do porozumienia, którego chcemy, będziemy gotowi odejść (od stołu negocjacyjnego)" - zapewniła Truss. Kwestia dopuszczenia amerykańskiego sektora medycznego do NHS była jednym z głównych tematów w kampanii przed grudniowymi wyborami do Izby Gmin. Laburzystowska opozycja przekonywała, że rząd Johnsona chce sprywatyzować NHS. Szef rządu kategorycznie zaprzeczał takim sugestiom. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

FSA ostrzega przed żywnością domowej produkcji sprzedawaną na Facebooku Brytyjska Agencja ds. Standardu Żywności ostrzegła przed żywnością domowej produkcji sprzedawaną na Facebooku i zaznaczyła, że amerykański koncern powinien "wziąć odpowiedzialność" za użytkowników sprzedających swoje wyroby w zakładce Marketplace - podał serwis BBC.

Brytyjska agencja ostrzegła, że niezarejestrowani lub niesprawdzeni przez lokalne organa nadzoru sprzedawcy wystawiający swoje produkty na Facebook Marketplace mogą narażać potencjalnych klientów na niebezpieczeństwo. Prezes FSA Heather Hancock zaznaczyła, że chce, aby amerykański koncern technologiczny wprowadził bardziej rygorystyczne środki weryfikacji sprzedawców korzystających z platformy. Marketplace pozwala użytkownikom na publikowanie darmowych ogłoszeń oraz sprzedaż szerokiej gamy produktów i usług. Przepisy obowiązujące w Wielkiej Brytanii wymagają, aby osoby sprzedające żywność produkowaną w warunkach domowych regularnie rejestrowały się w lokalnych urzędach. Po zarejestrowaniu mogą zostać poddane inspekcji i uzyskać ocenę higieny żywności. Jak zauważył serwis, niektórzy ze sprzedających na Marketplace żywność nie wiedzieli jednak, że przygotowując oferowane produkty we własnym domu również muszą zarejestrować się w urzędzie. Według Facebooka sprzedawcy muszą przestrzegać obowiązujących przepisów i regulacji. BBC News dotarło jednak do użytkowników Marketplace, którzy nie są zarejestrowani, a mimo to sprzedają za pośrednictwem platformy różnego rodzaju żywność, jak posiłki gotowane, produkty pieczone, a nawet całego jelenia.

Według ekspertów ds. żywności wiele ogłoszeń nie zawiera informacji dotyczących wykorzystanych składników i ich pochodzenia, a także sposobu przygotowania i przechowywania oferowanej żywności, nie wspominając o alergenach. Hancock, która jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo żywności w Anglii, Walii i Irlandii Północnej, twierdzi, że Facebook ma "moralny obowiązek pomagania ludziom w utrzymaniu bezpieczeństwa", którego nie może unikać. Jak zauważyła, "jeśli coś pójdzie nie tak" z oferowanym za pośrednictwem platformy jedzeniem, sprzedający mogą mieć duży problem. Prezes FSA dodała, że Facebook powinien rozszerzyć kwestionariusz dla użytkowników Marketplace, którzy sprzedają tam żywność, o pytanie dotyczące rejestracji w lokalnym urzędzie. Ponadto każdy z nich powinien być zobowiązany do publikowania informacji na temat oceny higieny oferowanej żywności. "Bezpieczeństwo naszej społeczności jest dla nas najwyższym priorytetem. Jeśli stwierdzimy, że wpis narusza którykolwiek z naszych standardów społecznościowych lub zasad handlowych, natychmiast go usuniemy" - zaznaczył Facebook. Koncern podkreślił, że współpracuje z FSA w związku ze zgłoszonymi obawami i działaniami, które można w tej sprawie podjąć. (PAP)

Minister zdrowia: na razie nie ma

planu odwoływania imprez masowych Wielka Brytania nie planuje odwoływać w związku z koronawirusem masowych zgromadzeń lub dużych imprez sportowych, ale potrzebuje przepisów na wypadek, gdyby musiała podjąć takie działania w przyszłości - powiedział we wtorek minister zdrowia Matt Hancock. "W tej chwili nie zalecamy odwoływania imprez masowych, również szkoły nie powinny być zamykane, chyba że jest pozytywny przypadek (wykrycia koronawirusa - PAP) i dyrektorzy szkół mają zalecenie, aby je zamknąć" - powiedział Hancock w telewizji BBC. "Być może w którymś momencie w przyszłości będziemy musimy zrobić coś, czego nie chcemy, ale będziemy potrzebowali uprawnień, aby to zrobić, więc przedstawiamy nadzwyczajne przepisy" - dodał. We wtorek brytyjski rząd ma przedstawić uzgodniony podczas poniedziałkowego posiedzenia sztabu kryzysowego plan. Poniedziałkowa brytyjska prasa pisała, że rząd nie wyklucza żadnych kroków

- z zamykaniem szkół, odwoływaniem wszelkich masowych zgromadzeń, zachęcaniem do pracy z domu i ograniczenia korzystania z transportu publicznego na czele, a nawet możliwe jest całkowite odcinanie od świata miast, które byłyby ogniskami choroby. Premier Boris Johnson powiedział w poniedziałek, że rozpowszechnienie się epidemii w całym kraju jest prawdopodobne. W poniedziałek ministerstwo zdrowia potwierdziło cztery kolejne przypadki koronawirusa, wskutek czego ich liczba wzrosła do 40, choć część mediów podaje, że jest ich 39. Osiem z zakażonych osób już wyzdrowiało. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|29


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

30|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Policja chce przepisów o użyciu nowych technologii Brytyjska policja chce określenia ram prawnych stosowania w pracy funkcjonariuszy nowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja (AI). Szefowa londyńskiej policji Cressinda Dick wezwała rząd do opracowania takich regulacji, przypominając, że zapowiadano to już w ubiegłym roku. "Najlepszą drogą do zagwarantowania, że policja używa tych technologii we właściwy, wspierany przez państwo sposób, jest określenie przez rząd odpowiednich ram prawnych, przedyskutowanych w parlamencie, poddanych publicznym konsultacjom i jasno określających, w jaki sposób policja powinna - czy też nie powinna - je stosować" - powiedziała Dick, cytowana przez serwis BBC. Nie zgodziła się z zarzutami organizacji działających na rzecz ochrony prywatności, że wykorzystywana przez służby w Londynie od stycznia tego roku technologia rozpoznawania twarzy ma charakter dyskryminujący, a dokładność jej wskazań zależy od koloru skóry. "Istnieją tanie algorytmy, które wykazują uprzedzenia etniczne, ale nie te używane pzrez nas" - zapewniła, choć przyznała jednocześnie, że "nieco trudniejsze" jest zidentyfikowanie poszukiwanej kobiety niż mężczyzny.

Londyńska policja korzysta z technologii rozpoznawania twarzy dostarczanej przez japońską firmę NEC. Dick podkreśliła, że policja obecnie musi mieć taki sam dostep do technologii, jak ci, którzy łąmią prawo. Zaznaczyła, że nawet połowa przestępstw dokonywana jest już online - od oszustw, pzrez molestowanie i napaści seksualne, zniesławianie, szantaż, nielegalne przepływy finansowe, po szpiegostwo i ataki hakerskie. Dlatego według niej policja powinna dysponować np. oprogramowaniem do analizy mowy i tłumaczeń, czy móc korzystać z dostępu do technologii wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości w procesie podejmowania decyzji czy współpracy z lokalnymi społecznościami. Jak przekonywała Dick w wystąpieniu w Royal United Services Institute, w dobie Facebooka i Instagrama "jedynymi ludźmi czerpiącymi korzyści z tego, że nie używamy adekwatnych technologii, są przestępcy, gwałciciele i terroryści". (PAP)

Książę Harry po raz ostatni bierze udział w oficjalnych wydarzeniach Książę Harry wrócił do Wielkiej Brytanii, gdzie po raz ostatni będzie udział w oficjalnych wydarzeniach jako wysoki rangą członek rodziny królewskiej. W środę w Edynburgu uczestniczy w konferencji na temat podróżowania w sposób nieszkodzący środowisku naturalnemu. W zeszłym tygodniu rzecznik Harry'ego i jego żony Meghan poinformował, że książęca para ustąpi formalnie z roli wyższych rangą członków rodziny królewskiej z dniem 31 marca. To efekt ustaleń zawartych przez rodzinę królewską po niespodziewanym ogłoszeniu na początku stycznia przez Harry'ego i Meghan, że zamierzają ograniczyć pełnienie oficjalnych obowiązków, samodzielnie się utrzymywać oraz dzielić czas między Wielką Brytanię a Ameryką Północną. Rzecznik zapowiedział też, że do końca marca Harry, sam lub wraz z Meghan, weźmie udział jeszcze w sześciu wydarzeniach. Do Edynburga przybył jednak sam, a księżna Meghan, przebywająca w dalszym ciągu w Kanadzie wraz z ich synem Archie'em, powróci do Wielkiej Brytanii prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. W Edynburgu książę Harry bierze udział w konferencji na temat zrównoważonego, przyjaznego śro-

dowisku podróżowania, która została zorganizowana w ramach powołanej przez niego inicjatywy Travalyst. Jak mówił, szybki rozwój branży turystycznej powoduje zniszczenia dla środowiska naturalnego i straty dla lokalnych społeczności. Przekonywał jednak, że jest coraz większe zainteresowanie podróżowaniem w sposób, który nie tylko nie szkodzi środowisku, ale zarazem przynosi korzyści lokalnym społecznościom. W piątek Harry ma odwiedzić studio nagraniowe Abbey Road w Londynie, znane przede wszystkim jako miejsce, w którym większość swoich płyt nagrał zespół The Beatles. Spotka się tam z Jonem Bon Jovim oraz chórem Invictus Games Choir, nagrywającymi utwór na potrzeby zawodów sportowych dla rannych żołnierzy i weteranów - Invictus Games, które również zaczęto organizować z inicjatywy księcia Harry'ego. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|31


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

32|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

BONIEK: GRANIE Z TAKIMI RYWALAMI

TO WIELKA PRZYJEMNOŚĆ

Prezes PZPN Zbigniew Boniek przyznał po losowaniu grup Ligi Narodów, że granie z takimi rywalami to "zawsze wielka przyjemność". Polscy piłkarze w drugiej edycji tej imprezy trafili w grupie 1 najwyższej dywizji na Holandię, Włochy oraz Bośnię i Hercegowinę.

Losowanie grup LN odbyło się we wtorek w Amsterdamie, przy okazji kongresu UEFA. W inauguracyjnej edycji 2018/19 Dywizja A (najwyższa) składała się z 12 drużyn. W fazie grupowej Polacy okazali się słabsi od późniejszych triumfatorów Portugalczyków oraz Włochów i mieli spaść do Dywizji B. UEFA powiększyła jednak Dywizję A do 16 drużyn i biało-czerwoni w niej pozostali. We wtorek znów byli więc losowani wśród drużyn najwyższej dywizji - trafili ponownie na Włochów, a ich rywalami będą również Holendrzy i Bośniacy. W Amsterdamie był obecny m.in. obchodzący tego dnia 64. urodziny prezes PZPN Zbigniew Boniek. "Czy takie losowanie to dobry prezent na urodziny? Trudno powiedzieć. Mieliśmy w koszyku same mocne reprezentacje i obojętnie z kim byśmy nie zagrali, nie byłby to dobry prezent. Spójrzmy na skład innych grup. W drugiej Anglia zmierzy się z Belgią, Danią i Islandią. W trzeciej Portugalia zagra z Francją, Szwecją

oraz Chorwacją. Skład grupy czwartej to z kolei Szwajcaria, Hiszpania, Ukraina i Niemcy. Naprawdę nie ma tu słabych drużyn. Mogę powiedzieć z kolei, że granie meczów z Włochami, Holandią oraz Bośnią i Hercegowiną to zawsze jest wielka przyjemność" - przyznał Boniek na oficjalnej stronie PZPN. Jak jednak zaznaczył, mecze w LN to na razie odległa przyszłość. "Przed nami fantastyczna impreza, druga edycja Ligi Narodów. Jesienią zagramy sześć meczów ze znakomitymi rywalami. Te spotkania będą służyć temu, aby jak najlepiej przygotować się do mistrzostw świata. To jednak daleka przyszłość, my w perspektywie mamy Euro 2020. To teraz najważniejszy turniej dla reprezentacji Polski i musimy koncentrować się tylko na nim" – podkreślił. Faza grupowa LN zostanie rozegrana od września do listopada 2020 roku. Zwycięzcy grup najwyższej dywizji awansują do turnieju finałowego (Final Four), zaplanowanego na 2-6 czerwca 2021. (PAP)

MAYWEATHER PLANUJE POWRÓT I CHCE...

STOCZYĆ DWIE WALKI JEDNEGO DNIA

Były mistrz świata w pięciu kategoriach wagowych, od super piórkowej do junior średniej, Floyd Mayweather Jr. planuje powrót do rywalizacji, ale tym razem... w klatce. Trzy lata temu amerykański bokser ogłosił zakończenie kariery, a teraz planuje stoczyć... dwa pojedynki jednego dnia. 42-letni były pięściarz jest uznawany za najlepiej zarabiającego celebrytę na świecie. Jego wujek, a jednocześnie menedżer, potwierdził, że trwają rozmowy z organizacją UFC. Jego rywalami mieliby być Conor McGregor i Khabib Nurmagomedow. "Może Floyd nie jest w tej chwili w takiej formie jak te kilka lat temu, ale na pewno obu tych zawodników pokona. Nie mieliby z nim żadnych szans" - powiedział

wprost Jeff Mayweather portalowi VegasInsider.com. Mayweather już w sierpniu 2017 walczył przeciwko Irlandczykowi McGregorowi, który jest gwiazdą mieszanych sztuk walk. Obaj zmierzyli się wówczas w ringu, a Mayweather nie miał żadnych problemów ze zwycięstwem. To właśnie po tej walce Amerykanin ogłosił zakończenie kariery. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

PROMOTOR BOKSERA TYSONA FURY'EGO:

OBÓZ WILDERA CHCE TRZECIEJ WALKI

Być może już w lipcu, krótko przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio, dojdzie do trzeciego pojedynku między bokserami wagi ciężkiej Tysonem Furym i Deontayem Wilderem. Promotor Brytyjczyka Bob Arum przekazał, że obóz Amerykanina chce skorzystać z klauzuli gwarantującej kolejną walkę.

"Wilder i jego doradcy przekazali nam oficjalnie, że chcą skorzystać z zapisu umowy, który gwarantuje im trzecią walkę i przyjmują uzgodnione w niej warunki" - powiedział Arum, cytowany przez kanał "Ringside Reporter". Pierwszy pojedynek między Wilderem i Furym w grudniu 2018 zakończył się remisem i Amerykanin zachował tytuł czempiona federacji WBC w "królewskiej kategorii". W rewanżu 22 lutego w Las Vegas Brytyjczyk zwyciężył przez techniczny nokaut w siódmej rundzie i była

to pierwsza w karierze porażka Wildera. Eksperci i kibice ostrzą sobie jednak apetyty na starcie Fury'ego z Anthonym Joshuą, do którego należą pasy mistrzowskie federacji WBA, WBO i IBF. Najpierw jednak Joshuę czeka w czerwcu na stadionie Tottenhamu obowiązkowa obrona tytułu, a jego rywalem będzie wtedy prawdopodobnie Bułgar Kubrat Pulew. Gdyby tak się stało "bitwa o Anglię" mogłaby się odbyć najwcześniej późną jesienią.(PAP)

PREZYDENT FIFA GIANNI INFANTINO: WIĘCEJ MECZÓW, PRZEBUDOWA KALENDARZA

Prezydent FIFA Gianni Infantino przedstawił swoje plany reformy piłki nożnej do 2023 roku. Wprawdzie nie podał żadnych konkretów, ale zasugerował więcej rozgrywanych meczów i przebudowę kalendarza. Chciałby, by futbol na najwyższym poziomie rozwijał się w większej liczbie krajów. Na oficjalnej stronie FIFA przedstawiono dokument o tytule: "Wizja 2020-23". W nim można znaleźć jedenaście założeń, jakie chce spełnić Infantino przed końcem swojej kadencji. "Moją wizją jest wprowadzić piłkę nożną do wszystkich regionów świata. Wszystko po to, by jeszcze więcej państw miało reprezentacje na światowym poziomie. Celem jest, by co najmniej 50 krajów miało zespoły - narodowe lub klubowe, które będą z sukcesem rywalizować z tymi obecnie najlepszymi" - napisał. Najważniejszym zadaniem jest - jak podkreślił Infantino -

futbol popularyzować i demokratyzować. Wspomniał też kwestię odpowiedniej budowy kalendarza. "Wspólnie ze wszystkimi zainteresowanymi musimy stworzyć system oparty na realnych potrzebach. Musimy znaleźć globalne rozwiązanie". Ostatnio Infantino wspominał o stworzeniu nowego formatu klubowych mistrzostw świata, w których udział brać miałyby 24 zespoły. Ten pomysł spotkał się jednak ze sporą krytyką. Zapowiedział także reformę systemu transferowego, rozbudowę technologii i rozwój kobiecego futbolu. (PAP)

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|33


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

34|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

FACEBOOK UPRASZCZA MESSENGERA, REZYGNUJE Z SEKCJI DLA FIRM I GIER

FACEBOOK CHCE UMOŻLIWIĆ TROPIENIE NAWET UKRYTYCH REKLAM POLITYCZNYCH

Facebook umożliwi użytkownikom tropienie sponsorowanych treści politycznych nawet, jeśli pochodzą one z prywatnych kont. To odpowiedź na działania sztabu wyborczego Michaela Bloomberga, który zapłacił internautom za memy dyskredytujące Donalda Trumpa. Decyzja Facebooka pojawiła się krótko po tym, jak okazało się, że kandydat Demokratów na prezydenta Michael Bloomberg zaczął opłacać popularnych twórców memów oraz influencerów, by publikowali na należącym do Facebooka serwisie Instagram treści ośmieszające Donalda Trumpa. Kiedy sprawa wyszła na jaw, użytkownicy kont zmienili ich status z publicznych na prywatne, co uniemożliwiło śledzenie publikowanych przez nich treści. Tymczasem zgodnie z polityką Facebooka wszystkie treści sponsorowane powinny być publikowane na publicznych profilach. W odpowiedzi na tego typu działania, Facebook postanowił wprowadzić narzędzie, które pozwoli użytkownikom identyfikować sponsorowane treści polityczne nawet, jeśli pochodzić one będą z prywatnych kont. Rob Leathern, dyrektor zarządzania produktem Facebooka, w opublikowanych w czwartek wieczorem tweetach poinformował, że Facebook w swojej darmowej wtyczce CrowdTangle, służącej do analizy

treści w social media, zainstaluje nową kolumnę, gdzie zobaczyć będzie można sponsorowane treści, dotyczące kandydatów na prezydenta USA. Materiały zostaną oznaczone etykietą informującą o tym, że kontent jest sponsorowany. "Badamy różne możliwości, by zapewnić pełną transparentność politycznych reklam, które najpierw publikowane są np. na Instagramie jako publiczne, a potem przekształcane w konta prywatne" - napisał na Twitterze Leathern Wcześniej w lutym Facebook zapowiedział, że co prawda umożliwi kandydatom do fotela prezydenta umieszczanie sponsorowanych materiałów na platformach społecznościowych, jednak nie będą one katalogowane w ogólnodostępnej bibliotece reklam FB. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w USA wszystkie posty sponsorowane, także te polityczne, muszą zawierać informację o tym, że powstały w ramach płatnego partnerstwa. Dotyczy to również treści publikowanych przez tzw. influencerów. (PAP)

Facebook upraszcza aplikację Messenger, m.in. rezygnuje z przeznaczonej dla firm i gier sekcji Odkryj. Ma to pozwolić na skrócone ładowanie komunikatora i, w ocenie mediów, wysunąć na pierwszy plan znane również z Instagrama Relacje (Stories). Wprowadzona w 2017 r. sekcja Odkryj była zdominowana przez konta spółek i stron zewnętrznych, czatboty oraz gry. Miała pomóc firmom w dotarciu do potencjalnych klientów, teraz została jednak usunięta. Spółka zastrzegła, że użytkownicy aplikacji Facebooka i Messengera nadal będą widywać reklamy kont firmowych (m.in. na liście kontaktów i pośród Relacji). Wraz z grami i czatbotami pozostaną one również dostępne w wynikach wyszukiwania. "Będziemy nadal inwestować w nowe, lepsze sposoby, aby ułatwić firmom łączenie się z klientami, gdziekolwiek są" - przekazał Facebook serwisowi brytyjskiego dziennika "Daily Mail". W wyniku wprowadzanych przez Facebooka zmian Messenger ma się wczytywać dwukrotnie szybciej i zajmować czterokrotnie mniej miejsca na urządzeniu, niż dotychczas. W najbliższych tygodniach zmiany mają zostać udostępnione w wersji aplikacji na iOS (Apple). W komunikacie na swojej stronie koncern wpisuje zmiany w "Project LightSpeed". Firma kładzie przy tym nacisk na szybkość i prostotę użytkowania oraz

mniejsze obciążenie dla "osób korzystających z aplikacji na starszych urządzeniach lub w obszarach o słabym zasięgu, gdzie każdy kilobajt się liczy". Równolegle z ogłoszeniem zmian Facebook rozpoczął pierwszą dużą kampanię reklamową swoich usług w Indiach. W ubiegłym roku kraj ten wskazywany był wśród głównych motorów wzrostu spółki. Według serwisu TechCrunch zmiany wprowadzane przez koncern z Menlo Park w komunikatorze Messenger podążają za wzorem chińskiej platformy WeChat (Tencent). Z kolei MailOnline zwraca uwagę na promowanie Relacji, co w ocenie serwisu zbliża komunikator do popularnych wśród młodszych użytkowników Instagrama (Facebook) i konkurencyjnego SnapChata. Facebook Messenger to - za również należącą do koncernu Marka Zuckerberga aplikacją WhatsApp - jeden z najpopularniejszych komunikatorów na świecie. Według informacji podanych przez firmę z Messengera korzysta ponad miliard użytkowników na całym świecie. (PAP)

APPLE SKŁONNE ZAPŁACIĆ 500 MLN USD, BY ZAKOŃCZYĆ SPRAWĘ SPOWALNIANIA TELEFONÓW

Apple zgadza się zapłacić do 500 mln USD w celu zakończenia sprawy pozwów wobec koncernu, oskarżanego o spowalnianie starszych iPhone'ów, by skłonić klientów do kupowania nowych modeli lub baterii podała w poniedziałek agencja Reutera. Wstępna propozycja porozumienia wymaga jeszcze zatwierdzenia przez sąd w San Jose w Kalifornii. Według agencji Apple miałby zapłacić konsumentom średnio 25 USD za każdego iPhone'a. Kwota ta mogłaby ulec zmianie w zależności od tego, ile iPhone'ów wchodziłoby w grę, ale w sumie nie mogłaby być mniejsza niż 310 mln USD. Jak wynika z dokumentów sądowych, Apple zaprzecza, by działał w złej wierze, ale chce zakończenia sprawy, aby uniknąć dodatkowych obciążeń i kosztów postępowania sądowego. Koncern nie odpowiedział na prośbę agencji Reutera o komentarz. Ustalona w piątek ugoda miałaby objąć amerykańskich właścicieli iPhone'ów: 6, 6 Plus, 6s, 6s Plus, 7, 7Plus lub SE z systemem operacyjnym iOS 10.2.1 lub nowszym; a także użytkowników iPhone'ów 7 i 7 Plus, którzy korzystali z iOS 11.2 lub nowszego przed 21 grudnia 2017 roku. Według użytkowników wydajność ich telefonów spadła po zainstalowaniu aktualizacji oprogramowania Apple, przez co mieli wrażenie, że ich telefony wymagają wymiany lub nowych baterii. Koncern przypisywał problemy głównie zmianom temperatury, zużyciu i innym powodom, i przekonywał, że jego inżynierowie pracują nad rozwiązaniem problemów.

Według Reutera prawnicy występujący w imieniu konsumentów określili porozumienie jako "uczciwe, rozsądne i adekwatne”. Agencja przypomina, że po początkowych zaprzeczeniach Apple przeprosił i obniżył cenę nowych baterii do 29 USD z 79 USD. W lutym b.r., po dwuletnim dochodzeniu, francuski urząd ochrony konkurencji i konsumenta (DGCCRF) zdecydował, że Apple ma zapłacić 25 mln euro (27 mln USD) grzywny za celowe spowalnianie działania swoich starszych telefonów i nieinfomowanie o tym klientów. Według francuskiego urzędu właściciele iPhone'ów "nie zostali poinformowani, że instalowanie aktualizacji iOS (10.2.1 i 11.2) może spowolnić ich urządzenia", a tym samym koncern dopuścił się "oszukańczej praktyki handlowej". W ramach zawartej ugody Apple miał tez zamieścić informację o orzeczeniu na swojej francuskojęzycznej stronie internetowej. Firma przyznała się, że spowalniała starsze modele iPhone'ów za pomocą aktualizacji oprogramowania, w grudniu 2017 roku. Postępowanie wszczęto po złożeniu pozwu przez organizacje konsumenckie. Apple przeprosił wtedy użytkowników swoich telefonów i poinformował, że obniża koszty wymiennych baterii dla telefonów po upływie okresu gwarancji. (PAP)


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

Darmowy

RAPORT KREDYTOWY Sprawdź co wiedzą o Tobie Banki i czy zostanie przyznany Ci kredyt

Wszystko o Twojej zdolności Kredytowej

Pomoc w poprawie zdolności kredytowej

Planujesz kupić dom, samochód,

Pozytywne i negatywne wskaźniki

sprzęt lub wziąść kredyt?

wpływające na Twój wynik

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|35


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

36|

OGŁOSZENIA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|37


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

38|

OGŁOSZENIA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|39


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

40|

IMPREZY

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020

w POSKu

Sobota 29.02 godz. 19:00SALA TEATRALNA Niedziela 01.03 godz. 15:00 II KOLOROWY FOLKLOR – występ organizowany przez Federację Polskich Grup Folklorystycznych w WB. Tickets: https://bit.ly/2vhGrgj

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|41

Niedziela 15.03 godz. 11:00 – 17:00 HOL RECEPCJI POSKu KIERMASZ BIBLIOTEKI POLSKIEJ POSK w Londynie - wyprzedaż dubletów książek wydanych w Kraju i na Emigracji. Niedziela 15.03 godz. 11:00 – 14:00 SALA MALINOWA Stowarzyszenie Techników Polskich w WB zaprasza dzieci i mlodzież na warsztaty edukacyjne w ramach BRITISH SCIENCE WEEK. Szczegółowe informacje: ewelina.wachnicka@stpuk.org. Sobota 28.03 godz. 15:00 SALA TEATRALNA Posk Cinema – „ NASZA MAŁA POLSKA” - film dokumentalny o polskiej kulturze i języku. Bilety £5 na www.poskcinema.org lub przy wejściu.

Niedziela 01.03 godz. 17:00 JAZZ CAFE Eva Becla presents .....Koncert „ W moim znaku Waga” – ANDRZEJ SIKOROWSKI- wieczór przebojów. Kontakt : 07788 410 122.

Sobota 28.03 godz. 18:30 SALA MALINOWA Biblioteka Polska POSK w Londynie Spotkanie z prof. dr. hab. Włodzimierzem Suleją „Dawniej to było. Przewodnik po historii Polski”.

Sobota 07.03 godz. 16:00 SALA MULTIMEDIALNA Nabór do Chóru Opery POSK. Chcesz sprawdzić się w chórze operowym nowej produkcji Opery Posk „ HALCE” Stanisława Moniuszki? Zapraszamy na przesłuchanie nowych głosów.

Niedziela 29.03 godz. 18:00 SALA TEATRALNA Posk Cinema – „UKRYTA GRA” – historia w scenerii Warszawy lat 60. Bilety £5 na www.poskcinema.org lub przy wejściu.

Sobota 07.03 godz. 19:00 SALA TEATRALNA „VOKALINKI” – koncert promocyjny albumu grupy „Hajlandery” z Podhala Kontakt – Email venessakvee@gmail.com

GALERIA

Niedziela 08.03 godz. 18:00 SALA TEATRALNA Posk Cinema – „SZTUKA KOCHANIA” – specjalny pokaz na Dzień Kobiet. Historia Michaliny Wisłockiej. Bilety £5 na www.poskcinema.org lub przy wejściu. Poniedziałek 09.03 godz. 19:30 JAZZ CAFE Spotkanie autorskie – Marcin Meller – dziennikarz, publicysta, historyk. Wstęp wolny – Bar od 18:30. Sobota 14 & 21. 03 godz. 16:00 SALA TEATRALNA Niedziela 15 & 22.03 godz. 13:00 & 16:00 SALA TEATRALNA „NIEZWYKŁE PRZYGODY PANA KLEKSA” - Teatr SYRENA prezentuje wiosenne przedstawienie dla dzieci. Zamawianie biletów od 2 marca w kasie Teatru Posk-u w godz. 19:00 – 21:00. Tel: 020 8741 1887, 020 8741 0398.

Informacje tel 020 8742 6430 we środy godz. 11:00 –14:00) 29 Feb - 13 March - Olga Karlovac – photography. 14 March - 20 March - Malgosia Laird - paintings, tapestry. 21 March – 3 April- Ealing Art Group - mixed show.

ZAJĘCIA I IMPREZY STAŁE Próby zespołu Pieśni i Tańca „TATRY”- w każdy piątek godz. 19:30. Tel: 07811 454432 Także www.tatry.org.uk KAWIARNIA JAZZOWA zaprasza w każdą sobotę od godz. 20:00 do północy Dalsze informacje: www.jazzcafeposk.co.uk oraz email: jazzcafe@posk.org PUNO POLSKI UNIWERSYTET NA OBCZYŹNIE – Wykłady i kursy - www.puno.edu.pl BIBLIOTEKA POLSKA POSK – Godziny otwarcia: Poniedziałek i środa 10:00 – 20:00 Piątek 10:00 – 17:00, sobota 10:00 – 13:00. PYTAJCIE O POLSKIE KSIĄŻKI W BIBLIOTEKACH LOKALNYCH POSKlub – zabawy taneczne w każdą sobotę od godz. 20:00 – 23:30 Tel 020 8742 6415

Informacje są aktualne w chwili oddania Informatora do druku. Za zmiany odpowiadają organizatorzy imprez


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

42|

IMPREZY

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

ETB MANAGEMENT LTD 346 Lordship Lane, London N17 7QX

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|43

Duzy dom dla rodziny

Tel. 0208 885 1890, Fax. 0208 808 1864

info@etbmanagement.co.uk | www.etbmanagement.co.uk

Five bedroom house

Studio flaty

Pokoje do wynajecia Duzy dom dla rodziny do wynajecia niedaleko stacji Turnpike Lane, sklepow, restauracji parku.(N15 3PR). Nieruchomosc sklada sie z 5 pokoi, 2 lazienek, oddzielnej kuchni, jadalni, ogrodu. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 0208 8851890

Dwupokojowe mieszkanie Five bedroom house na Enfield, Sketty Road,EN1 3SH £2200/miesiac.Dom posiada podwojne sypialnie, 3 lazienki, kuchnie z jadalnia, salon, duzy ogrod. Dostepny od ZARAZ. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Studio flaty w tym samym budynku do wynajecia na Bounds Green, niedaleko stacji metra, kolejki, sklepow i parku. £760+ elektryka. Dostepne od konca pazdiernika. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Pokoje do wynajecia ( pojedyncze i podwojne) na Wood Green/ Turnpike Lane/ Tottenham Hale.Cena: £95-£140/ tydzien, rachunki wliczone. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement. co.uk, TEL: 02088851890

Studio flat do wynajecia

Mieszkanie dwupoziomowe

Duzy dom do wynajecia

Studio flat do wynajecia na Bounds Green, niedaleko stacji metra, kolejki, sklepow i parku. £760+ elektryka. Dostepne od konca pazdiernika. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Mieszkanie dwupoziomowe z tarasem do wynajecia na Enfield Town, w poblizu sklepow, restauracji. Sklada sie z dwoch podwojnych i jednej pojedynczej sypialni, oddzielnego slaonu, oddzielnej kuchni, lazienki z wanna, duzego tarasu. £1450/ miesiac. www.lokoom.co.uk TEL: 02088851890

Duzy dom do wynajecia na Edmonton N9 8QY. Cena: L2250/ miesiac + rachunki. Nieruchomosc sklada sie z 4 pokoi, oddzielnego salonu, kuchni z jadalnia, 3 lazienek, ogrodu. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890

Dwupokojowe mieszkanie na Enfield Lock , blisko stacji Turkey Street, parku, sklepow ( EN1 4NJ). Cena: £1160/ miesiac. Dostepne od lutego. Nieruchomosc sklada sie z dwoch podwojnych pokoi, dwoch lazienek, otwartej kuchni I salonu. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

44|

ROZRYWKA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

i k w ó ż y z r K dla

Ciebie!


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGŁOSZENIA

ROZRYWKA

HOROSKOP od 10 marca do 24 marca 2020 Ryby 21.02 - 20.03

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|45

Waga 23.09 - 23.10 Miłość: W miłości szukać będziesz wsparcia i zrozumienia. Partner stanie po twojej stronie. W weekend uda się naprawić to, co w związku nie działało dobrze i znów zapanują miłość i spokój. Praca: Twój szef i urzędnicy popatrzą na ciebie życzliwie. Wpadniesz na odkrywcze pomysły, spotkasz ciekawych ludzi i nie będziesz się nudzić. Podejmiesz się współzawodnictwa z wykwalifikowanym pracownikiem. Odkryjesz dawne błędy, które

spróbujesz naprawić. Finanse: To tez okres, kiedy będziesz poszukiwać zaufanego banku lub doradcy finansowego by zapewnić sobie stabilniejsza przyszłość materialną. Zdrowie: Powinno Ci dopisywać, dbasz o siebie, lecz Twoja skłonność do folgowania sobie, szczególnie przy stole, grozi przeciążeniem żołądka i wątroby.

Miłość: W miłości jak zwykle będziesz cieszyć się powodzeniem. Być może ktoś pozna cię z sympatycznym obcokrajowcem lub dzięki Internetowi nawiążesz niezwykle ekscytującą korespondencję? Praca: Postąpisz wbrew schematom. Będziesz buntować się przeciwko decyzjom, jakie podjęła pewna starsza osoba. Finanse: Choć otoczenie jest zafascynowane twoja szczodrością to jednak wiedzą dobrze, że masz dwa oblicza i węża w kieszeni. W sprawach finansowych możesz sporo też zyskać dzięki sprzyjającym zbiegom okoliczności. Zdrowie: Szczególna uwagę zwróć na nerki układ trawienny jak i uzębienie. Dobrym lekarstwem okaże się też wprowadzenie zdrowych nawyków do odżywiania się, co będzie korzystne też dla Twojego wyglądu.

Skorpion 24.10 - 22.11 Miłość: W miłości wielkie ożywienie. Nie opowiadaj o problemach z pracy, ale każ się zabrać na romantyczną kolację. Walcz teraz o swoje. Jeśli ktoś podrywa twoją drugą połowę, działaj i nie czekaj, aż zrobi się gorzej. Praca: Zapomnij o tym, co mówią nieżyczliwe ci osoby. Pora zrealizować ambitne plany, na jakie od dawna masz ochotę. Jeśli czujesz, że ktoś ci zagraża, od razu stań do walki. Bądź czujny i nie

ustępuj intrygantom. Finanse: Koło Fortuny kołem się toczy musisz złapać je i trzymać ster w ręku, by nie utracić tego, co do tej pory zdobyłeś, ewoluować i rozwijać się. Zdrowie: Dbaj więc o siebie i nie zapominaj o odpoczynku oraz porcji witamin. Wybierzcie się do fryzjera lub kosmetyczki, wrócicie odmienione i pełne energii.

Baran 21.03 - 20.04

Rak 22.06 - 22.07

Strzelec 23.11 - 21.12

Miłość: W miłości poprawa. Nawet najbardziej praktyczne Barany poczują, że czas otworzyć się na emocje. Weekend sprzyja udanym wyjazdom, najlepiej tylko we dwoje. Praca: Jeśli Waga lub Koziorożec zrzuca na was swoją pracę, trzeba zaprotestować. Planety nie sprzyjają w tym tygodniu braniu na siebie dodatkowych prac czy też odpowiedzialności za innych. Nawet najbardziej zaangażowane Barany potrzebują regeneracji i chwili świętego spokoju. Finanse: Wykorzystaj tydzień, aby umocnić swoją pozycję i przy okazji zdobyć dodatkową gotówkę. Zamiast planować i dyskutować, musisz sam zabrać się do dzieła. Zdrowie: Słabym punktem może być pęcherzyk warto o niego zadbać zwłaszcza jęli jesteś już po czterdziestce.

Miłość: Niektóre z nowych miłosnych znajomości mogą cię tak bardzo zająć, że spowoduje to zamieszanie w zawodowych obowiązkach. Niektóre sprawy mogą wydać się wam niejasne i niezrozumiałe, co wzbudzi nadmierne emocje, wszystko da się wyjaśnić, tylko nie doszukujcie się dziury w całym i przestańcie tworzyć teorie spiskowe. Praca: Jeśli jednak zbyt wiele na siebie weźmiesz, możesz okupić to przemęczeniem i złością na otoczenie. Słuchaj swojej intuicji i nie rób niczego na siłę, lepiej unikać ryzykownych decyzji i wyznań, których w głębi serca wcale nie jesteś pewien. Finanse: Pożyczki potwierdzaj na piśmie gdyż, mogą okazać się bezzwrotne, a ty nie umiesz upomnieć się o swoje. Niektóre Raki mogą też liczyć na ekstra pieniądze, grajcie na loterii, startujcie w konkursach, ale unikajcie niepewnych spekulacji i większych inwestycji. Zdrowie: Będziesz w doskonałym humorze, ale cały tydzień spędzisz w biegu, zaaferowany mnóstwem nowych spraw. Postaraj się zrównoważyć swój organizm, aby zwiększyć swoją odporność, na przykład przy pomocy ziół.

Miłość: W miłości czekają cię sukcesy. Samotne Strzelce chętnie poznają kogoś nowego, ale przelotne flirty nie będą ich celem. Będzie więcej towarzyskich atrakcji. Otrzymasz sporo ciekawych wiadomości i zaproszeń w niezwykłe miejsca, że trudno będzie ci znaleźć czas na pracę czy domowe obowiązki. Praca: Zabierz się do pracy, bo łatwo możesz osiągnąć sukces. Twoje postępowanie wszystkich zaskoczy, ale jeśli dobrze dobierzesz argumenty, to uda ci się przekonać innych do twoich opinii. Finanse: W weekend ktoś może nieoczekiwanie poprosić cię o pożyczkę lub. Nie spiesz się i nie denerwuj, a wszystko ułoży się dobrze i problemy łatwo uda się rozwiązać. Zdrowie: Jeśli nie chcesz się rozchorować, musisz o siebie zadbać. Nie bagatelizuj tego, co ci dolega lub co cię boli. Mogą wyjść na jaw różne zdrowotne zaniedbania, a nawet przypomni ci o sobie grypa.

Byk 21.04 - 20.05

Lew 23.07 - 23.08

Koziorożec 22.12 - 20.01

Miłość: W miłości czeka cię niespodzianka. Ktoś zupełnie nowy zawładnie twoją wyobraźnią. Sam będziesz zaskoczony tym, co przyjdzie ci do głowy. Praca: Wolnego czasu będzie więcej, a pracy i związanych z nią kłopotów trochę mniej. Wyznaczysz sobie nowe cele i będziesz bardzo konsekwentny. Nikt i nic nie odwiedzie cię od tego, co sobie postanowisz. Finanse: W swoich finansach kierujesz się szczytnymi ideałami, może czas zacząć coś odkładać na przyszłość. Tydzień sprzyja finansowym porządkom, spłacajcie długi, unikajcie nadmiernych wydatków. Zdrowie: Warto może zawitać na jogę nauka prawidłowego oddechu może dać Ci wiele. Jeśli nie możesz wyjechać, postaraj się tak zorganizować tydzień, abyś znalazł choć jedno popołudnie na beztroskie leniuchowanie, zwłaszcza w weekend.

Miłość: W miłości zapowiada się sympatyczne spotkanie. Jeśli posłuchasz intuicji, to nowa znajomość może przerodzić się w coś poważniejszego. Twoje myśli krążyć teraz też będą wokół wielkich romansów, a nawet przeżyć z przeszłości. Nie myśl jednak zbyt wiele o tym, co minęło! Praca: Możliwe szybkie decyzje i niespodziewane zmiany sytuacji. W pracy wyjaśni się zagadka lub nieprzychylna ci osoba postanowi zmienić swoje zachowanie. Finanse: Tydzień sprzyja mądrym decyzjom, które dotyczą pieniędzy. Masz szansę na awans, zwycięstwo w konkursie, otrzymanie rekompensaty za odniesioną wcześniej szkodę. Zdrowie: Jeśli nie chcesz zbędnych kilogramów jesz więcej warzyw i owoców. Miej umiar w jedzeniu i piciu. Występujące po sobie silne emocje osłabiają Twój organizm. Zwróć uwagę, czy nie “zajadasz” stresów, łakomstwo szybko odbija się na Twojej figurze.

Miłość: Mimo chłodnej i wietrznej aury, ta pora roku będzie dla Ciebie gorąca. W miłości tydzień sprzyja randkom w ciemno lub niezwykłym znajomościom zawartym przez Internet. Praca: Na szczęście w pracy zapowiada się więcej spokoju, ale i nudnej papierkowej roboty. Potrzebujesz przerwy i odpoczynku, bo jesteś zmęczony i przeciążony zobowiązaniami. Finanse: Warto rozmawiać o pieniądzach, bo Wenus radzi ci odwiedzać banki, urzędy lub planować większe zakupy. Skoncentruj się na sprawach, które mają bezpośredni wpływ na twoje pieniądze i zyski. Tydzień sprzyja poufnym naradom i zdobywaniu ciekawych informacji. Zdrowie: Pamiętaj też, że jak cię ludzie widzą, tak cię piszą. Nie żałuj sobie na fryzjera i modne ciuchy, a natychmiast poczujesz poprawę humoru.

Bliźnięta 21.05 - 21.06

Panna 24.08 - 22.09

Wodnik 21.01 - 20.02

Miłość: Oprzyj się pokusie zdrady, bo jeśli prawda wyjdzie na jaw, to możesz mieć kłopoty. Jeśli jednak jesteś samotny, może to być wspaniała okazja do porywającego romansu Praca: Podczas służbowych spotkań słuchaj, co szepczą twoi współpracownicy. W niektórych plotkach będzie sporo prawdy, ale czas na działanie nadejdzie dopiero po zimie. Finanse: Nowe pomysły zawodowe mogą okazać się przepustką do awansu i podwyżki. Starajcie się powstrzymać przed nadmiernymi wydatkami, nie jest to dobry moment, aby zaciągać długi. Zdrowie: Warto sprawdzić poziom witaminy D, bo może okazać się ze jej masz z mało stad może być zmęczenie czy zły humorek, apatia.

Miłość: Samotne Panny uwaga, macie w tym tygodniu szczęście w miłości. Tylko nie przejmujcie też gderaniem teściów lub krewnych, którzy mogą trochę wtrącać się w twoje sprawy. Nie daj się teraz wciągnąć w niepotrzebne kłótnie, bo popsujesz atmosferę w związku. Praca: Żadne spotkanie lub ważna sprawa nie obejdzie się bez ciebie, przestaniesz ukrywać swoje opinie i zaczniesz otwarcie pytać o wszystko, co ciebie dotyczy. Różne trudne sprawy znajdą się właśnie na twojej głowie. Gdy inni będą leniuchować, ty przejmiesz dowodzenie. Okaże się, że twoje opinie są tak ważne, że nie można bez nich podjąć żadnej istotnej decyzji. Finanse: Bądź ostrożny podczas rachunków lub zakupów. Możesz o czymś zapomnieć lub się pomylić. Zdrowie: Zwróć uwagę na wątrobę, bo może mieć zmniejszony metabolizm. Postaraj się znaleźć dobry dla siebie sposób na rozładowanie stresu, bo napięcie emocjonalne osłabia Twoją kondycję fizyczną.

Miłość: W miłości nie bądź zbyt krytyczny. Nie przejmuj się, jeśli coś pójdzie nie po twojej myśli. Możliwe są nagłe zmiany planów, które w efekcie okażą się korzystniejsze niż przypuszczasz. Praca: Jeśli nie wplączesz się w niepotrzebną dyskusję, to twoje sprawy zawodowe biec będą spokojnym rytmem. Na nowe sprawy przyjdzie czas w przyszłym tygodniu, teraz będziesz musiał uporać się z różnymi zaległościami. Finanse: Lubisz otaczać się pięknymi rzeczami, ale czasem wiele z nich okazują się mało praktyczne. Zatem warto zweryfikować swoje wydatki. Tydzień pozwoli pozyskać dodatkowe środki, które powinniście przeznaczyć na zabezpieczenie przyszłych inwestycji. Zdrowie: Poczujesz przypływ optymizmu i dobrego humoru. Ze szczególną uwagą potraktujcie kręgosłup, ostatni tydzień lutego to dobry moment na skuteczna rehabilitację narządów ruchu.


.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

46|

OGŁOSZENIA

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

Mieszkania POKOJE 1 OSOBOWE MANCHESTER - WYNAJME POKOJ NA M8 / Witam.Mam do wynajęcia pokój,najlepiej pani w dwupokojowym mieszkaniu.W pobliżu polskie sklepy,tesco itp. Tel:07436403810 LONDYN - ACTON TOWN - ATRAKCYJNA JEDYNKA / Jedynka w prywatnym domu przy stacji metra acton town na czas określony na czas określony, dostępny od 2 marca . Dom czysty, spokojny i zadbany. Własna lodówka i telewizor. Opłata 70 funtów wraz z mediami. Tomasz telefoniczny: 07871440658 BRISTOL - DUZY POKOJ DO WYNAJECIA / Pokoj do wynajecia, w pełni umeblowany,internet, okolica southmead. Poszukuje osoby pracującej, dbającej o czystość. Koszt 520 funtów miesięcznie, wliczone rachunki, depozyt zwrotny 260 funtów. Tel 07591221634 ASHFORD, TW15 - WYNAJMĘ POKÓJ DLA 1 OSOBY, ASHFORD, TW / Do wynajęcia ładna, duża dwójka, dla pracującej lub studiującej niepalącej osoby. W czysty, zadbanym i spokojnym domu, w ashford, tw15, blisko heathrow. W domu mieszkają dwie dorosłe osoby. Więcej informacji telefonicznie. 07455076305 LONDON - POKÓJ JEDYNKA / Pokoj jedynka do wynajecia na northolt z podjazdem na samochód w spokojnej okolicy w odległości 2 min do parku 5 min do przystanku autobusowego e10 , 10 minut do przystanku e7,e9,e6,120,282, około 20 minut pieszo do stacji metra northolt . W domu mie Tel:07593206320 LONDYN - POKÓJ DLA JEDNEJ OSOBY / Duży i zadbany pokój dla jednej osoby ceniącej spokój i miłą atmosferę. Dogodna lokalizacja w pobliżu stacji metra sudbury hill (piccadilly line) i greenford station(central line). Bezpieczna okolica, liczne polskie sklepy, dostęp do interne Tel:07834955318

POKOJE 2 OSOBOWE SIPSON - DO WYNAJĘCIA OD 1 MARCA 2020 POKÓJ 2 OSOB / Do wynajecia od 1 marca pokoj w domu 5 bedroom ale tylko 4 osoby mieszkają, dom duży ogród, dostępne miejsce parkingowe, wszystkie rachunki wliczone w cenę, sipson , bardzo dobry dojazd do heathrow, darmowy, dla pary singla lub singielki, Tel:07425890327 LONDYN - LADNY DUZY POKOJ/DWOJKA PRZY SAMEJ STACJI / Duza dwojka z dodatkowym dużym schowkiem w czystym domu (regularnie sprzątanym - cleaning wliczony w cenę), w domu tylko 2 osoby więc cisza i spokoj , zadnych imprez, idealny dla kogoś kto chce odpocząć po pracy. Jest też duży ogród idealny na bbq Tel:07770766211 SIPSON - POKOJ DO WYNAJECIA OD ZARAZ HEATHROW / Do wynajęcia pokój od zaraz dla jednej lub 2 osób, miejsce parkingowe wszystkie rachunki wliczone, sipson, więcej info jarek 07425890327

INNE ASHFORD, TW15 - DO WYNAJĘCIA 3 BEDROOM HOUSE, 5 POKOI / 3 Bedroom house, (5 pokoi). Czysty, zadbany dom z ogrodem, garażem, parking na terenie posesji, (3 samochody). Spokojna dzielnica, blisko szkoły i sklepy. Ok sąsiedzi. Kuchnia kompletnie umeblowana i wyposażona, dom częściowo umeblowany Tel:bzm.Ash2020@gmail.Com GRAYS - MIESZKANIE 700 FUNTÓW NA MIESIĄC !! / Witam, dostępne mieszkanie w grays, bardzo spokojna i czysta okolica, blisko szkoła oraz przedszkole, sklepy aldi, morrisons, do stacji c2c 10 min spacerkiem. Dobre połączenie do londynu c2c 30 min duża kuchnia oraz dwa duże pokoje, duży Tel:07538727376

Praca PRACA DLA FRYZJERKI DAMSKO-MĘSKIEJ! / Praca dla fryzjerki damsko- męskiej! Stabilna , dobrze płatna w milej atmosferze. tel. 02035193343 SOUTHAMPTON - SPRZĄTANIE / Poszukuje dziewczyn do sprzatania domow prywatnych w okolicach do 10 mil od southampton. Stawka poczatkowa £9/ godzinę godziny do ustalenia własny transport konieczny prosze o kontakt: monika 07851322866 LONDON/HACKNEY - PRACA JAKO KP NA HACKNEY / Poszukuje kp do pracy w małej japońskiej restauracji, full time 4 dni pracy od 11:00 do 23:00 około 40-44 godzin w tygodniu. Płatne co tydzień, payslip co miesiąc. Wszystkich chętnych prosze o kontakt 07710995393 jacek

Usługi FRYZJERSTWO, KOSMETYKA, TIPSY POLSKI FRYZJER / Zapraszamy w godzinach: Poniedziałek - Sobota 9.00 do 19.00 Niedziela 10.00 do 16.00 Strzyżenie damskie, Strzyżenie męskie, Strzyżenia dziecięce, Kolor, Pasemka. Tel: 0208 166 9749

TAXI, PRZEWÓZ OSÓB PROFESIONALNE **TAXI** / Zapraszamy do korzystania z naszych usług, jesteśmy profesjonalną firmą z pozwoleniami i ubezpieczeniami. Zawsze przyjedziemy pod umówiony adres. Oferujemy transport na lotniska, dworce i wszystkie lokalne kursy. tel: 02082412661

FINANSE, UBEZPIECZENIA, PRAWNICZE POMOC 24H Miałeś wypadek? Doznałeś obrażeń? Na pewno należy Ci sie odszkodowanie! WYPADKI DROGOWE (pieszo, rowerem, samochodem, jako pasażer) - WYPADKI W PRACY - WYPADKI W SKLEPIE Firma zapewnia pomoc osobie poszkodowanej w wypadku. Tel: 02035190051 / 24h - tel: 08000588807 / 24h Numer Darmowy

Fantastyczn okazja!!! na Pomorzu w Polsce, aby kupić angielską szkołę językową z ugruntowaną pozycją na rynku oraz międzynarodowe centrum egazamnacyjne. Szkoła ma duży potencjał wzrostu. Obecni właściciele przechodzą na emeryturę.

Tel. (+48) 603 270 726

LONDYN - POMOCNIK/KIEROWCA £10 NA GODZINĘ / Potrzebny kierowca/pomocnik w firmie przeprowadzkowej od zaraz na stałe. Proszę dzwonić na numer 07411948418 b.Langner@interia.Pl NEW FERRY - PRACA ONLINE MARKETING REKOMENDACYJNY ! / Poszukuję osób do pracy online zdecydowanych,ambitnych i ceniących swój czas 2- może jesteś mamą, albo osobą która chciałaby sobie dorobić wieczorami? 3- Może szukasz dodatkowego zarobku? 4-Jeżeli tak,to zapraszam do k Tel:stasiachuras@yahoo.Com

Motoryzacyjne

LONDON - =FOTOMODELKI= / Poszukujemy dziewczyn w wieku 18-29 lat do reklamowych sesji zdjęciowych atrakcyjne wynagrodzenie również w weekendy wyślij krótkie info o sobie,numer telefonu i zdjęcie odpowiemy na kazde zgloszenie Tel:joealexphotography@gmail.Com

LONDON WEMBLEY - SUZUKI SWIFT 1,3 PETROL / Sprzedam suzuki swift 1,3 manual, stan mechaniczny dobry, elektryczne szyby, wspomaganie, central zamek, alarm, wszelkie pytania pod nr 07944128408.

LONDON - DAM PRACĘ OD ZARAZ / Umiesz naciągać gładź zadzwoń praca w londynie 2 min.Od stacji limehouse station od zaraz 10 i pół funta na godzinę praca 8 godz w tym dwie przerwy pracujesz praktycznie 6 i pół godziny a dostajesz 85 na rękę Tel:07485161086

MANCHESTER - KIA SPORTAGE 2012R / Wzorowy stan bezwypadkowa świeżo po serwisie maly przebieg auto jest mega zadbane.Stan licznika to 71900 mil (licznik pokazuje w kilometrach 119250 kilometrów wiecej informacji udziele telefonicznie. Pozdrawiam Tel:07415439988

HANWELL - OPIEKUNKI - PRACA DOMY OPIEKI / Stala praca tylko dla kobiet jako opiekunki osób starszych w domu opieki na hanwell - londyn zachodni.Wymagany jezyk angielski,nin,konto w banku,paszport !Zainteresowane panie prosimy o cv na whiskstars@gmail.Com lub tylko sms z dopiskiem opieka na nr Tel:07788947744

EDGWARE - BMW 3 KABRIOLET TWARDY DACH 2008 / Auto nie moze odpalic. Co dziennie rano odpalalem zeby wyjechac wanem jakies miesiac temu odmówiło kupiłem nowy akumulator nic nie pomoglo był mechanik stwierdził że silnik do remontu . Skóra siedzenia 2 litry silnik ..Chce wieksze auto. Tel:07394256632

COLNBROOK - KIEROWCA Z WŁASNYM VANEM , LONG DISTANCE / Kierowca z własnym vanem na długie trasy, air freight z heathrow. Codziennie ta sama trasa - coventry i okolice. Van musi być lwb albo luton, praca jako self employed, po więcej info dzwoń: 07736905673 bartek Tel:bartoszmejer@yahoo.Com

SPRZEDAM NISSANA MURANO / Sprzedam nissana murano v6 3.5L.2005R.Przebieg 109000 stan b.Dobry zadbany książka serwisowa wszystkie faktury co było robione na bieżąco mot ,zadbane auto tylko po prostu zaczęła mi skrzynia biegów nawalać auto jezdzi Tel:66kundzicz@gmail.Com

MĘŻCZYZNA SZUKA KOBIETY

Praca-kandydaci LONDON - PIPE FITTER, HYDRAULIK, OGÓLNOBUDOWLANI / Wykonuje: systemy rurowe, montaż instalacji wodno-kanalizacyjnych, grzewczych, operator koparki.Również inne prace ogólnobudowlane. Czytam z planów, posiadam własne narzędzia. Cscs, nin, utr, ipaf. Wykształcenie techniczne, prawo jazdy Tel:transporter667@gmail.Com WORKSOP - SZUKAM PRACY / Szukam pracy za dobre wynagrodzenie. Duża ilość godzin . Nie ważna jaka praca , aby była dobrze płatna . Posiadam prawo jazdy angielskie cat. C ( class2 oraz dqc i digital tachograph card) oraz licencje na wózki widłowe ( reach i counterbalance Tel:07933303985 LONDYN ZACHODNI - MALARZ DEKORATOR / Malarz dekorator z doświadczeniem, narzędzia szuka zleceń lub pracy na stałe proszę dzwonić. Tel:07702968895

Zwierzaki

CROYDON - 42 LATEK POZNA NORMALNA KOBIETE / 40 Plus spokojny osobnik, samotny pozna panią w przedziale 40 / 50 lat samotna, poszukujący normalności, rozmowy, ciepła odrobinę szaleństwa i czegoś więcej. Jestem niepijącym, prostym w obsłudze marzycielem, bardzo aktywnym. Któremu samotność i s Tel:kuba1939@hotmail.Com SHEFFIELD - ,,CIEKAWĄ ,, ZYCIA KOBIETE,PRZYJACIELA / Poznam interesujaca kobiete ,ciekawa życia ,lubiąca aktywny styl zycia ....Z wyobraźnią na przyszłość.Ja maciek 44,183,na codzien zajmuje sie tattoo,rys,motorcycles..,.Zbyt duzo by pisac ...Txt lub call, dzieki. molenski75@gmail.Com LONDYN - W SOBOTĘ 29 GO / Witam drogie panie! Szukam miłej atrakcyjnej kobiety w wieku do 40 lat, której zaproponuję wynagrodzenie za spędzony wieczór w sobotę 29 go Tel:07576087854 DONCASTER - SZUKAM STAŁEGO ZWIĄZKU / Jak w tytule... Ja 39 lat szukam kobiety która chce stworzyć coś wspaniałego....Szczerej kochanej a zarazem zwariowanej. plesniarskim1@gmail.Com BALHAM LONDON - POZNAM PRZYJACIÓŁKĘ W WIADOMYM CELU / Spoko facet 39 lat pozna dziewczynę do luźnej relacji.. Pozdrawiam kris Tel:infokp36@gmail.Com LONDON - OLDER MEN LOOKING FOR YOUNGER WOMEN / Im 55,guy looking for romance, fun, nsa with younger woman. Any nationality considered. Only genuine girls that live in uk please Tel:abattoirxxx@zohomail.Eu

BOSTON - SZUKAM PSIAKA KTO MA NA WYDANIE / Witam szukam szczeniaka kto by miał na wydanie tel:07985601651

LONDON - LOOKING FOR GIRLFRIEND / Miły, wykształcony i uprzejmy facet, 30 lat. Zarabiam dobre pieniądze, mogę być sponsorem. Spotkam się z dziewczyną / kobietą w sposób poufny przez przyjemny czas bez ingerowania w moje życie osobiste. W przypadku jakichkolwiek pytań napis Tel:alexfed322@yahoo.Com

LONDYN - PINCZERY / Witam Mam do zaoferowania 3 szczeniaczki rasy Pinczer Są 2 psy i 1 suczka.Pieski do odbioru około 10 marca tel:07522990849

LONDON - MEZATKE POZNAM / Poznam mezatke lub kobietę w związku. Mam 46 lat.180/82. Dyskretny, kulturalny, zadbany z poczuciem humoru. Prosze o kontakt 07405656851 LONDYN - MŁODEJ, SZCZUPŁEJ, ZADBANEJ / Spotkam się w nadchodzący weekend z młoda, atrakcyjną, miłą kobietą bez doświadczenia w takiego typu spotkaniach, zaproponuj mi swoje warunki, dołącz zdjęcie i na pewno odpisze. Ja, 28 lat, wysoki, szczupły, dobrze wyglądający z ££ Tel:drobnydeszczyk@gazeta.Pl LONDON - HI WSZYSTKIM PIĘKNYM KOBIETOM / Witam wspaniałe kobiety :) na wstępie mojego ogłoszenia chciałem wam napisać że bardzo kocham kompromis dlatego też tutaj pisze:)mam 31 lat i mieszkam w uk 8 lat aktualnie .Jestem dżentelmenem i cenie sobie kulturę i mam mega szacunek do kobiet Tel:slicekrom@gamil.Com


redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk .co.uk

INFORMACJE

OGĹ OSZENIA

ROZRYWKA

IMPREZY

MARZEC 2020 7

WT. - 24 WT.

|47


Advertiser

www.polishadvertiser.uk

ISSN 2398-6824

POLISH

www.katalogfirm.london

POLISH FORTNIGHTLY MAGAZINE

MARZEC 2020 / 7 WT.- 24 WT.

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK - PORTAL OGŁOSZENIOWY

Wydanie

1

www.polishadvertiser.uk / 020 8166 9928 / 020 3519 1048 (english)

Polish fortnightly magazine


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.