podróże
NURKOWA WIELKA BRYTANIA
CROMHALL QUARRY Tekst i zdjęcia TOMEK KULCZYŃSKI
WITAM WAS KOCHANI W KOLEJNEJ CZĘŚCI NASZYCH NURKOWYCH PODRÓŻY PO ZJEDNOCZONYM KRÓLESTWIE. DZISIAJ CHCIAŁBYM WAS ZAPROSIĆ DO MIEJSCA BARDZO SPECYFICZNEGO, BUDZĄCEGO SKRAJNE EMOCJE U NURKÓW. PRZENIEŚMY SIĘ ZATEM W OKOLICE BRISTOLU, DO MALOWNICZEJ MIEJSCOWOŚCI CROMHALL W POŁUDNIOWEJ CZĘŚCI GLUCOSTERSHIRE.
C
romhall quarry, bo o tym miejscu mowa, jak większość tego typu nurkowisk, jest zbiornikiem pokopalnianym. Od 1866 r. wydobywano tam wapień wśród bardzo charakterystycznych czerwonych skał powstałych z konglomeratu magnezowego. W przypadku Cromhall odnajdziemy wiele podobieństw do standardowych nurkowisk, jednak wyróżnia się ono w dosyć szczególny sposób do czego dojdziemy w dalszej części artykułu. Wyjazd nurkowy do Cromhall chciałbym przede wszystkim polecić młodym adeptom sztuki nurkowej. Warunki tam panujące opisałbym jako idealne dla mniej zaawansowanych koleżanek i kolegów. Akwen jest dosyć mały mógłbym powie-
40
dzieć wręcz kameralny. Można opłynąć cały zbiornik w czasie ok. 40 min. Nie przytłacza swoim rozmiarem oraz ilością infrastruktury. Punkty, w których można wejść do wody są dobrze przemyślane oraz dostępne dla nurkujących. Ich różnorodność urozmaica oraz pozwala doskonalić umiejętności nurkowe. Do dyspozycji zostały udostępnione schody oraz pomost z drabinką, na który prowadzi drewniana kładka. Poza tym nurkujący mają możliwość wejścia do wody bezpośrednio z rozległej plaży znajdującej się po jednej ze stron zbiornika. Zejście jest łagodne, a jego pokonanie nie powinno stanowić problemu dla starszych oraz początkujących nurków.