PACKAGING POLSKA 11/2022 - Zwycięski L'arc zachwyca minimalizmem

Page 1

INDEKS: 357286 ISSN: 1509-1767 Cena: 24,30 zł (w tym 8% VAT)

Nr 11/22

Zgodnie z kierunkiem zrównoważonej gospodarki Ela Wyrób Folii i Opakowań

Zwycięski L'arc zachwyca minimalizmem Werner Kenkel triumfuje

Pod Eco od Kablonex

5 kroków do lepszej planety


DESIGN I MARKETING

zWerner Kenkel triumfuje

Zwycięski L'arc zachwyca minimalizmem Grande Arche de la Fraternité (Wielki Łuk Braterstwa), który powstał w Paryżu dla uczczenia potęgi ludzkości stał się inspiracją dla konstruktorów z firmy Werner Kenkel. Stworzyli oni zwycięzkie opakowanie L'arc, które zdobyło "Perłę wśród opakowań".

© Werner Kenkel

Zwycięskie fanfary tegorocznej edycji ART of PACKAGING zabrzmiały dla opakowania L’arc stworzonego przez zespół projektowy firmy Werner Kenkel. Minimalistyczne opakowanie zachwyca prostotą formy chroniąc i podkreślając wyjątkowy charakter wódki Ostoya the Charcoal Filtered Edition producenta Pernod Ricard, dla której stanowi idealną oprawę.

8

Packaging Polska 11/22


DESIGN I MARKETING

P

o raz kolejny zwycięzca ART of PACKAGING udowodnił, że tektura to surowiec o wszechstronnym zastosowaniu i myli się ten, kto szereguje go w kategorii przechodzonych kartonów rzuconych w kąt magazynu. Tektura święci triumfy i pokazuje, że jest niczym nieoszlifowany brylant. Musi tylko trafić w odpowiednie ręce!

M AT ER I A Ł Do produkcji opakowania użyto tektury falistej oraz metalizowanej tektury litej. Opakowanie wykonano w pełni metodą cyfrową bez użycia matryc drukujących oraz tnących. Połączono techniki druku UVgel oraz standardowego druku UV w celu uzyskania najwyższej jakości oraz uszlachetnienia opakowania.

INSPIR AC JA Zespół projektantów z Werner Kenkel inspirował się paryskim Grande Arche de la Fraternité. Wielki Łuk Braterstwa to symbol najnowocześniej paryskiej dzielnicy biznesowej La Défense i jednocześnie zamknięcie wizualne największej miejskiej osi urbanistycznej łączącej najważniejsze historyczne obiekty francuskiej stolicy.

B R AT ERS T WO Kluczem łączącym opakowanie L'arc i Wielki Łuk Braterstwa jest poczucie braterstwa, przyjaźni i głębokiej relacji, które mają za zadanie budować. Tak jak paryżanie spotykają się przy Wielkim Łuku tak miłośnicy wybornych napojów celebrują towarzyskie spotkania przy odrobinie wyśmienitego trunku.

© Werner Kenkel

W YO B R A Ź NI A B E Z G R A NI C Przemyślany kształt sprawia, że opakowanie L’arc po wyjęciu butelki wódki Ostoya może pełnić funkcję niewielkiego ekspozytora, czy też eleganckiej półeczki. Z kolei układając wiele opakowań L'arc w przeróżnych konfiguracjach można tworzyć nieskończoną ilość innych, niepowtarzalnych form. Tu użytkownika ogranicza już tylko wyobraźnia.

O S T OYA N AT U R Y Ostoya the Charcoal Filtered Edition wytwarzana jest z pszenicy uprawianej na obszarze polskich Bieszczad i filtrowana przez tamtejszy węgiel drzewny. Tak, jak Bieszczady uchodzą za ostoję nieskażonej dzikiej polskiej przyrody, tak opakowanie L’arc jest wykonane z najbardziej bliskiego przyrodzie surowca jakim jest tektura.

SZ L AC H E T N E W Y KO Ń C Z ENIE Połączenie matowego zadruku, z tekturą metalizowaną oraz odpowiednio skomponowane akcenty nadrukiem wypukłym nadają opakowaniu elegancji i szlachetności. Jednocześnie ciężar kompozycji zwrócony jest do wnętrzna, w którym bezpiecznie wyeksponowana jest butelka z trunkiem.

11/22 Packaging Polska

9


DESIGN I MARKETING

■ PACKAGING POLSKA (PP): Skąd pomysł na wykorzystanie kształtu paryskiego Wielkiego Łuku Braterstwa przy projektowaniu opakowania? ■ Antoni Samol (AS): Ten pomysł ewoluował. Spotkaliśmy się któregoś dnia w małym gronie z zamiarem stworzenia czegoś fajnego. Oczywiście opakowania, którego pewien zamysł chodził mi już wcześniej po głowie. Spotkanie, burza mózgów i… moja koncepcja kompletnie padła. Przemek zaproponował pewien minimalistyczny koncept, który spodobał się reszcie. Zaproponowana forma stała się niejako rdzeniem koncepcji. Później wspólnie podczas kolejnych spotkań zaczęliśmy tę formę rozwijać. W międzyczasie okazało się, że potrzebujemy wsparcia i tak dołączył do nas jeszcze jeden „Muszkieter”. ■ Jakub Konieczny (JK): Tym muszkieterem okazałem się ja. Chłopaki zapoznali mnie ze swoim pomysłem i zaczęliśmy go rozwijać. Z nawiązaniem do Łuku Braterstwa wystąpił Marek, zasugerował żeby ściąć krawędzie opakowania do środka i tym samym osiągnąć ten efekt, który okazał się bardzo słuszny… a i właściciel marki Ostoya – Wyborowa Pernod Ricard ma francuski rodowód.

■ PP: Jak długo trwały prace nad projektem? ■ AS: Długo. Po raz pierwszy przymierzyliśmy się do tego projektu wiosną 2021 roku. Jednak moc bieżących obowiązków oraz nałożenie się wielu innych nieprzewidzianych wcześniej zdarzeń spowodowały, że odłożyliśmy tę sprawę na bliżej nieokreślone „później”. W konsekwencji nie zgłosiliśmy tego opakowania na ubiegłoroczną edycję Konkursu. Tegoroczny sukces pozwala domniemywać, że była to dobra decyzja. ■ JK: Tak jak wspominał Antoni, Panowie już nad pomysłem pracowali jakiś czas i potrzebowali wsparcia. Dołączyłem do zespołu na końcu, gdy wiedzieliśmy już, że musimy zamknąć się w pewnych narzuconych ramach czasowych, aby zdążyć wystartować w 16-stej edycji ART of PACKAGING. Co do długości pracy to trudno to dokładnie określić, ponieważ oprócz prac dodatkowych takich jak konkursy, musimy wypełniać inne swoje obowiązki i odpowiednio zarządzać czasem pracy, czy przekierowywać zasoby ludzi tak aby nic nie ucierpiało. ■ PP: Pracujecie zespołowo, jak widać, z sukcesem. Czy każdy z Was odpowiada

za wybraną część/fazę, czy ten podział jest mniej wyraźny? ■ JK: moją częścią była konstrukcja, grafika oraz przygotowywanie prototypów. Każdy „ruch” wspólnie omawialiśmy i wytyczaliśmy dalsze kierunki. Gdy już podjęliśmy decyzję, że konstrukcja ma być monolitem, który nie rozkłada się, a pełni podstawową funkcję opakowania oraz ekspozytora, najtrudniejszym zadaniem było to, aby butelkę można było łatwo włożyć i wyciągnąć przy czym musi trzymać się bardzo mocno i stabilnie, by była dobrze chroniona, bezpieczna. Na szczęście szybko udało się odpowiednie rozwiązanie znaleźć i zaprojektować. Jak w utworze zespołu Kaliber 44: „…zdradliwa wena raz jest raz jej nie ma...” – na szczęście była. ■ PP: Czego można życzyć Wam, jako projektantom, poza oczywiście kolejnymi wygranymi w ART of PACKAGING? ■ AS: Dalszych tak dobrych wzajemnych relacji, czasu i wytrwałości, gdyż kolejne pomysły już są. ■ JK: Żeby nigdy nie zabrakło nam kreatywności i chęci tworzenia nowych rzeczy. Projektowanie to także hobby. ■ AS: Przy okazji chcielibyśmy również pozdrowić na łamach magaz ynu PACK AGING POLSK A naszych dwóch Towarzyszy – pozostałych współtwórców „L’arca”: Marka i Przemka.

© Werner Kenkel

■ PP: Takie zestawienie - monumentalnej, wielkiej architektury z opakowaniem na wódkę stanowi pewne ryzyko. Nie baliście się, że to będzie przeskalowany projekt?

■ JK: Bryła została tak skonstruowana, żeby „zgubić” swoje gabaryty, które tak naprawdę, nie są jakieś ogromne. Projektowanie bywa również sztuką iluzji. Opakowanie jest subtelne i nie wygląda na duże.

10

Packaging Polska 11/22


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.