Wydanie urodzinowe Nowin Gliwickich

Konrad Golla czyta „Nowiny” od 65 lat! str. 12-13 Nr 3 (3272) • 20 stycznia 2020 • Cena 3 zł (w tym 5% VAT) • PL ISSN 0209 • NR INDEKSU 366862 • Jesteśmy z Wami od 1956 r.

www.nowiny.gliwice.pl

GLIWICE / KNURÓW / PYSKOWICE / TOSZEK / GIERAŁTOWICE / WIELOWIEŚ / PILCHOWICE / RUDZINIEC / SOŚNICOWICE

REKLAMA

2

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” • FELIETON

W dniu 8 stycznia br. zmarł

Drodzy Mieszkańcy i Przyjaciele Gliwic Kazimierz Szymański prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Gliwickiej

P

Posiadanie profesjonalnego zespołu osób opisujących otaczającą nas rzeczywistość, to niezwykle istotny czynnik budowania tożsamości każdej społeczności. Szczególnie tej lokalnej, mieszkańców miasta, gminy czy powiatu. Dlatego bardzo pokrzepiającą informacją jest fakt, że właśnie u nas, w Gliwicach, mamy partnera, który współtworzy historię tej przestrzeni już od 65 lat.

Jesteśmy przede wszystkim dumni, że „Nowiny Gliwickie” świętują kolejne, okrągłe

urodziny. To po ludzku miłe, że niezależnie od wichur politycznych czy zmian ekonomicznych i cyfrowych, nadal możemy się dzięki Wam cieszyć cotygodniową porcją rzetelnej wiedzy o tym co dzieje się tutaj – nie tylko w tzw. wielkiej polityce czy globalnej, światowej wiosce. „Nowiny” są źródłem informacji o sprawach dotyczących bezpośrednio naszych rodzin, domów, ulic, sklepów, szkół – najbliższego sąsiedztwa.

Nie będzie nadużyciem, jeśli powiem, że mieszkańcy Gliwic są dzisiaj w części wychowani także dzięki informacjom, które ich dziadkowie, babcie czy rodzice odkrywali w kolejnych wydaniach tej gazety. I za to warto podziękować.

Ale dla Gliwic, miasta dynamicznego rozwoju, posiadającego solidną markę nie tylko na południu Polski, „Nowiny Gliwickie” to także ważny element lokalnego

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

o. Jan Noga Był leczony w 4 szpitalach gliwickich.

rynku. Oczywiście jako partner patrzący na ręce władzom, ale z drugiej strony godna zaufania instytucja, z którą warto współpracować. Silne media lokalne to przecież dzisiaj oznaka silnego organizmu miejskiego, a za taki Gliwice są dzisiaj uważane.

Cieszymy się, że te 65 lat wcale nie oznacza przejścia na emeryturę przez naszą gazetę. Wręcz odwrotnie, dzięki intensywnej pracy całego zespołu „Nowin”, rozwijane są w ramach redakcji nośniki internetowe, w tym media społecznościowe, z których wiadomości czerpią kolejne pokolenia mieszkańców.

Dlatego „Nowinom Gliwickim” życzymy kolejnych lat intensywnej współpracy z miastem i jego mieszkańcami – pisania naszej historii, która dziejąc się dzisiaj zapamiętana zostanie także dzięki Waszym piórom.

Spotkał się ze wspaniałą kadrą medyczną.

Ks. był otaczany troskliwą opieką medyczną, miłością, empatią i serdecznością - zmarł wśród ludzi, których traktował jak najbliższą rodzinę.

Za to wszystko, chciałam podziękować wszystkim pracownikom szpitali,a szczególnie:

dr n. med. kardiologowi Markowi Więckowskiemu, kardiologowi dr n. med Wojciechowi Czapli, onkologowi dr n. med. Grzegorzowi Plewickiemu, anestezjologowi dr n. med. Krzysztofowi Olejnikowi oraz dyrektorowi Narodowego Instytutu Onkologii prof. dr hab. n. med. Krzysztofowi Skłodowskiemu.

Dziękuję za serce, które okazaliście choremu.

Jesteście wspaniałymi ludźmi i lekarzami.

Z wyrazami szacunku oraz wdzięczności Stanisława Łysio.

U STERU GAZETY

Oni kierowali „Nowinami” Redaktorzy naczelni „Nowin Gliwickich” od 1956 do 2021 roku to: l Karol Osowski (1956-1959); l Władysław Bałka (19591964); l Marian Żeleźniak (19641971); l Andrzej Łojan (1971-1972); l Marian Załęga (1972-1981); l Waldemar Gilner (19821990); l Andrzej Małachowski (19901994); l Henryk Majnusz (kwiecień 1994 – sierpień 1994); l Barbara Baczyńska (p.o. redaktora naczelnego 1994-1995); l Wacław Węgrowski (19952008); l Joanna Nawratil-Ludwiczak (od 2008 do sierpnia 2013); l Małgorzata Lichecka (od sierpnia 2013 do września 2017 r.); l Joanna Nawratil-Ludwiczak (od września 2017 r. do sierpnia 2020 r.); l Łukasz Buszman (od sierpnia 2020 r.).

Szczere wyrazy współczucia dla Prezesa Zarządu Szpitala Miejskiego Nr 4 w Gliwicach

Pana Przemysława Gliklicha z powodu śmierci

Mamy Łączymy się w bólu z Rodziną.

Zarząd, Rada Nadzorcza oraz Pracownicy Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. w Gliwicach.

Z ogromnym żalem zawiadamiamy, że 17 stycznia 2021 roku odszedł

Władysław Rewieński lat 72, ukochany mąż, tato, dziadek i teść.

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się o godzinie 13.00 dnia 23.01.2021 w kaplicy na cmentarzu Centralnym w Gliwicach.

Msza święta za duszę zmarłego odbędzie się 23.01.2021 roku o godzinie 9.30 w kościele Podniesienia Krzyża Świętego, w Gliwicach, ulica Daszyńskiego 2.

REKLAMA

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

OD 65 LAT, CZYLI OD 3271 NUMERÓW, „NOWINY” WSPÓŁTWORZĄ HISTORIĘ MIASTA, O KTÓRYM WIEDZĄ PRAWIE WSZYSTKO.

3

Foto: Michał Buksa

Twoje miasto, twoja gazeta

Małgorzata Lichecka

Z

kart tygodnika korzystają historycy, specjaliści różnych dziedzin, mieszkańcy, i każda z tych grup czerpie w innym zakresie, choć wszystkie poszukują jednego: informacji. Nasze motto zawiera się w krótkich słowach: warto i trzeba pisać. O miejscach, w których wielu z nas urodziło się i wychowało, uczy oraz pracuje, o historii, mającej dla teraźniejszości niebagatelne znaczenie, o sprawach małych i wielkich, od przysłowiowej dziury w jezdni, po kluczowe dla regionu i państwa inwestycje. Wreszcie, a może przede wszystkim, o ludziach, bo to Czytelnicy są naszymi najważniejszymi odbiorcami i najsurowszymi recenzentami.

Dzisiejsze „Nowiny Gliwickie” są liczącą się firmą wydawniczą, z uwagą śledzącą i elastycznie reagującą na zmiany rynkowe oraz ekonomiczne. Od 65 lat, co tydzień, wydajemy gazetę, od 23 lat redagujemy portal internetowy, przez osiem lat realizowaliśmy programy telewizji internetowej, a od dekady dynamicznie i z sukcesem rozwijamy social

media (Facebook, Twitter, Instagram). Postawiliśmy na multimedialność, która w dzisiejszej dobie oznacza wytężoną pracę całego zespołu. Ale lubimy to, podobnie jak stan podniecenia towarzyszący każdemu wydaniu gazety.

Od „organu” do tygodnika obywatelskiego Pierwszy numer „Nowin Gliwickich” pojawił się na wydawniczym rynku z datą 15 – 31stycznia 1956 r. i był organem Komitetu Powiatowego PZPR, Powiatowej Rady Narodowej i Powiatowego Frontu Narodowego w Gliwicach. Jak pisze w swoich wspomnieniach jeden z jej pierwszych dziennikarzy, później wieloletni redaktor naczelny, nieżyjący już Marian Załęga, gazeta narodziła się z potrzeby społecznej. Na pierwszej stronie pierwszego numeru ukazał się wstępniak, w którym zdefiniowano najważniejsze cele pisma. I choć były to lata pięćdziesiąte, okres w którym można było tylko pomarzyć o nieskrępowanej wolności słowa, owa definicja naszej działalności brzmi wciąż aktualnie. Oto ona: „(…) rozpoczynamy wydawanie pisma, którego celem i zadaniem jest służenie szerokim rzeszom mieszkańców naszego powiatu poprzez informowanie ich o naszych obecnych osiągnięciach we wszystkich dziedzinach stale

rozwijającego się życia. (...) Pisać będziemy także o przeszłości tej ziemi. Nie będziemy zapominać również o zdrowej krytyce, która winna pomóc nam przezwyciężyć trudności”. „Nowiny Gliwickie” były pierwszym – wraz z „Głosem Ziemi Cieszyńskiej” pismem terenowym na Śląsku. Tygodnik rozprowadzany był w Gliwicach i powiecie (osiem gmin), ale – i pewnie nie wszyscy o tym wiedzą – ukazywał się także w Zabrzu, dokąd trafiała mutacja „Nowin”, „Głos Zabrza”.

Do października 1956 roku wychodziliśmy jako dwutygodnik, od 1960 roku naszym wydawcą był Wojewódzki Zakład Wydawniczy, ale już rok później, w 1961 roku, gazetę wydawało Śląskie Wydawnictwo Prasowe, wchodzące w skład koncernu RSW. Dziś spółdzielnia ta nie istnieje, a gazeta przeszła gruntowne zamiany własnościowe.

Przełomowym momentem w półwiecznej historii był ten związany z wydarzeniami 1989 roku. Słowa „tygodnik obywatelski” pojawiły się w winiecie gazety w sierpniu 1990 roku. Dla pisma jakościowo najważniejszą zmianą była prywatyzacja. I tak w 1992 roku „Nowiny Gliwickie” stały się jednostką organizacyjną spółki M&S, by dwa lata później, w 1994 roku, uzyskać samodzielność, jako odrębny podmiot gospodarczy.

Gliwice to my Tygodnik obywatelski jest dziś marką Gliwic. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Centrum Badania Opinii Społecznej: 85 procent gliwiczan informacje o mieście czerpie z „Nowin Gliwickich”. Co nas w yróżnia? Autorskie teksty i zdjęcia, rozbudowane działy – miejski, kulturalny, sportowy, gospodarczy i edukacyjny, fotoreportaże.

Lokalny rynek wydawniczy z jednej strony jest wysycony, mamy bowiem kilka portali lokalnych, więc konkurencja spora. Z drugiej, niezaprzeczalnym i unikalnym walorem „Nowin Gliwickich” jest ścisła współpraca z Czytelnikami i Czytelniczkami oraz wpływ na kształtowanie miejskiej polityki: mowa tu o wielu publicystycznych cyklach, ukazujących ważne problemy społeczne, interwencje - skuteczne czy też akcje społeczne prowadzone przez gazetę i jej redaktorów. Jesteśmy też, a może przede wszystkim, recenzentem lokalnej władzy, obojętne w jakich barwach politycznych się objawia. Jej działania są pod naszym stałym reporterskim nadzorem, bo tak pojmujemy naszą dziennikarską powinność.

Przez 65 lata wydawania tygodnika jego redaktorzy naczelni wraz z zespołem redakcyjnym

zabiegali o to, by jego tematyka była jak najbardziej atrakcyjna dla czytelników – mieszkańców powiatu gliwickiego. Zawsze dokładaliśmy starań, by każdy kto sięgnął po naszą gazetę, znalazł w niej coś interesującego. Tygodnik, taki jak Nowiny żyje przecież życiem lokalnych społeczności. Wraz z naszymi czytelnikami cieszyliśmy się kiedy w latach 70. XX w. powstawały nowe osiedla, oddawano szkoły czy przedszkola. Byliśmy przy narodzinach gliwickiego samorządu, otwieraliśmy nowe zakłady, budowaliśmy – symbolicznie fabrykę Opla, nowe drogi – autostrady A4 i A1, Drogową Trasę Średnicową.

W związku ze zmianami na rynku wydawniczym oraz rozwojem internetu, „Nowiny Gliwickie” zmieniły profil wydawniczy. Od 2004 roku stawiamy nie tylko na papierowe wydanie.

Coraz większą rolę, także w dochodzie wydawnictwa, odgrywa strona internetowa oraz media społecznościowe.

Najważniejsze, że „Nowiny” od zawsze tworzą pasjonaci zawodu, bez względu na to czy pracowali pod partyjnym butem czy już w wolnorynkowej rzeczywistości. Gdyby uderzyć w patetyczny można nawet powiedzieć – ludzie oddani sprawie: bo redakcja była dla wielu drugim, a często pierwszym domem.

4

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” • ŻYCZENIA

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

65 RZECZY, KTÓRE POWINNIŚCIE WIEDZIEĆ O „NOWINACH GLIWICKICH”

„Nowiny” w pigułce

1

. Pierwszy adres redakcji to ul. Zygmunta Starego, dawny budynek Powiatowej Rady Narodowej, dziś starostwa powiatowego. W 1957 roku przeprowadziliśmy się na ul. Sienkiewicza, a w 1958 roku zajęliśmy dwa piętra przy Zwycięstwa 3. Od 63 lat to nasz stały adres.

2

. W ciągu 65 lat istnienia w bliższych i dalszych relacjach zawodowych z gazetą pozostawało prawie 80 osób – dziennikarzy, redaktorów, pracowników administracji, m.in.: Ryszard Baczyński, Barbara Baczyńska (sekretarz redakcji w latach 1991-1994, p.o. redaktora naczelnego w latach 1994-1995), Klaudiusz Bastoń, Krystyna Baranowska, Krystyna Bulenda, Adam Bień, Joanna Biniecka, Stanisław Bulas, Danuta Błaszkiewicz (kierownik działu reklamy w latach 1989-2002), Edmund Całka (sekretarz redakcji w latach 1971-1981), Aleksandra Chojak, Marek Kosma Cieśliński, Zygmunt Czajkowski, Zdzisław Daniec, Zbigniew Dorożański, Janina Dudek, Andrzej Duma, Władysław Dziudzycki, Irena Falkin-Sibiga, Monika Foltyn, Maksymilian Frelichowski, Iwona Gałuszka, Irena Gasch, Krzysztof Gosiewski, Piotr Gozdek, Romana Gozdek, Marian Ignaczak, Stanisław Jakubowski, Piotr Janik,

Maria Jarochowska, Marek Jurkiewicz, Joanna Karweta, Krystyna Kuternak, Ewa Krzak, Błażej Kupski, Jacek Kowiński, Alicja Lewanderska, Zbigniew Lubowski (sekretarz w latach 1990-1993), Witold Łastowiecki, Anna Łanowy, Henryk Majnusz (zastępca redaktora naczelnego w latach 1991-1994), Adam Miszta, Przemysław Morel, Grzegorz Muzia, Władysław Macowicz, Aniela Olbrzymek, Andrzej Otrębski, Wojciech Podgórski, Lubomir Pytrus, Irena Rudko, Ryszard Ruszel, Jan Suchan, Mikołaj Suchan, Krzysztof Surma, Barbara Szumilak, Paweł Szumilak, Stanisław Szymański, Michał Trębacz, Izabela Więckowska (sekretarz redakcji w latach 1982-1990), Adam Pikul (ponad 20 lat związany z tytułem), Marysia Sławańska, publicystka i korektorka (2008-2020), Katarzyna Kapuścik, Małgorzata Pietrych (obie związane z redakcją przez 20 lat).

3

. Tygodnik liczył 8, 16, 24, 28, 32 i 40 stron. Tylko raz, w 2003 roku, świąteczne wydanie miało 48 stron.

4

. Najmniejszy nakład mieliśmy na przełomie lat 50. i 60. - pięć tysięcy egzemplarzy, największy w latach 60., bo aż 50 tysięcy egzemplarzy.

5

. W prywatne ręce trafiliśmy w 1992 roku.

5

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

65 RZECZY, KTÓRE POWINNIŚCIE WIEDZIEĆ O „NOWINACH GLIWICKICH”

12

. Pierwszy kolor pojawił się na stronie pierwszej i ostatniej w numerze 52. z 1997 r.

13

. Przez 63 lata nie zmienialiśmy numeru telefonu, choć zmieniały się prefiksy. Można było do nas dzwonić, wybierając 231 47 60.

14

. Trzy razy winieta tygodnika miała czarny kolor: w roku 1956, zmarł wtedy Bolesław Bierut, prezydent RP, w 2005 z powodu śmierci papieża Jana Pawła II i po 10 kwietnia 2010, czyli katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

15

. Po ogłoszeniu stanu wojennego na trzy miesiące zawieszono wydawanie gazety. Nie ukazywaliśmy się od 7 grudnia 1981 do 15 marca 1982 roku.

16

. Tygodnikiem obywatelskim staliśmy się w sierpniu 1990 r.

Z okazji 50. urodzin, razem z Muzeum w Gliwicach, zoraganizowsaliśmy wystawę w Zameczku Piastowskim. Na zdjęciu Irena Gasch.

6

8

7

9

. Spółka „Nowiny Gliw ick ie” zaw iąza ła się w 1994 r. . Dwanaście razy zmienia liśmy w inietę. A kt u a l n ą z a pr oj e k t ow a n o w 2008 roku.

. Ukazywaliśmy się w: poniedziałki (1982 r.), czwartki (1958-2006), a od 2006 – w środy. . „Nowiny Gliwickie” drukowało pięć drukarń: Katowice, Kielce, Opole, Kraków, od 2005 do 2018 r. Tychy Agora Poligrafia, od

czerwca 2018 – Agora Poligrafia w Warszawie.

10

. Pierwszy numer tygodnika kosztował 50 groszy.

W 1959 r. za „Nowiny” trzeba było zapłacić złotówkę, w 1980 – 3 złote, w 1986 – 6 zł, w 1990 – 500 zł, w 1996

– 7 tysięcy, w 1997, po denominacji – 70 groszy. W 2006 – 2 zł, w 2014 – 2, 60, a od 2019 – 3 zł. Wciąż jesteśmy tańsi od biletu autobusowego.

11

. Od stycznia 1956 do sierpnia 1958 r. byliśmy dwutygodnikiem.

17

. Setne wydanie świętowaliśmy w 1958 roku, tysięczny numer „Nowin” ukazał się 5 stycznia 1975, 1500 – w 1986, 2500 w 2006, a 3000 stuknęło nam 21 października 2015 r.

18

. W 1996 roku zadebiutował dział Rewers. Jego

6

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” • 65 RZECZY, KTÓRE POWINNIŚCIE WIEDZIEĆ O „NOWINACH GLIWICKICH”

pierwszy projekt graficzny przygotował Józef Szuba.

W 2020 r. zastąpiła go rubryka Polecamy.

19

. Sk ład gazety prowadziły firmy: Profi Basic, Imtel, Destino. Od kwietnia 2012 mamy własną pracownię graficzną.

20

. W 2005 pracownia graficzna tygodnika przeniosła się z Katowic do Gliwic.

21

. Od 15 stycznia 1956 do 15 stycznia 2021 roku wydaliśmy 3271 numerów.

22

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

. Praca nad gazetą zajmuje długie godziny,

druk to „chwilka”, a konkretnie – 40 minut.

nia 2020 – Magdalena Panek i Patrycja Cieślok.

Wacław Węgrowski. Piastował tę funkcję 13 lat.

23

26

30

24

27

25

28

. Charakterystyczna kreska Tadeusza Krotosa, rysownika związanego z gazetą przez 20 lat, z pewnością nie uszła niczyjej uwadze. . Pierwszy film video na www.nowiny.gliwice.pl pojawił się w 2008 roku. . Redakcja internetowa „Nowin” to: do listopada 2019 r. Małgorzata Lichecka, Marysia Sławańska i Andrzej Sługocki, od listopada 2019 do grudnia 2020 Małgorzata Lichecka, Marysia Sławańska i Magdalena Panek, od grud-

. Kolumna sportowa zadebiutowała w pierwszym numerze „Nowin” – 15 stycznia 1956 roku. . Wydawnictwo tworzy dziś 11 osób: dziennikarzy, fotoreportera, grafików, specjalistów marketingu i reklamy, księgową. . Joanna Nawratil-Ludwiczak była pierwszą kobietą prezesem w 65-letniej historii tygodnika.

29

. Redaktorem naczelnym o najdłuższym stażu był

ŻYCZENIA

Jubilatowi – Nowinom Gliwickim – życzymy na kolejne lata dobrych, mądrych, niezależnych piór i pisania o sprawach ważnych dla kolejnych pokoleń czytelników Katarzyna Kuczyńska-Budka Radna Rady Miasta Gliwice

Borys Budka Poseł na Sejm RP

. W swojej 65-letniej historii mieliśmy sześciu fotoreporterów: Stanisława Jakubowskiego (lata 50. i 60.), Zygmunta Czajkowskiego (lata 60. i początek 70.), Piotra Janika (lata 70. i 80.), Jana Suchana (od połowy lat 70. do nagłej śmierci 14 grudnia 2009 roku), Zdzisława Dańca (2010-2012), Krzysztofa Surmę (2010-2015), Jacka Kowińskiego (2016-2017). Dziś dla wydawnictwa pracuje Michał Buksa.

31

. Dział ogłoszeń i reklamy to serce finansowe i marketingowe redakcji. Mamy kilka sekcji ogłoszeń drobnych, wydajemy inserty i dodatki tematyczne, w ofercie tygodnika znajduje się także reklama internetowa oraz w mediach społecznościowych.

Szefową działu jest Beata Marciniuk.

32

. Do sierpnia 2020 r. rubrykę Wasze Łamy redagowali … czytelnicy. Zamieszczaliśmy w niej Państwa głosy, listy, repliki, a także felieton fotograficzny – Fotozgrzyty. Po wprowadzeniu nowego projektu redakcyjnego zamieszczane są one w dziale Wasze sprawy.

33

. W redakcji „Nowin” debiutowali dzisiejsi rzecznicy prasowi oraz redaktorzy dzienników regionalnych, m.in. „Dziennika Zachodniego” i „Gazety Wyborczej”, radia, pracownicy działów prasowych urzędów miejskich w Gliwicach i Zabrzu.

34 35

. Od 39 lat gazeta ukazuje się w formacie B3.

. Nazwę statuetki, którą od 23 lat wręczamy Człowiekowi Ziemi Gliwickiej, wymyślił w 1997 roku Jan Kalyta.

36

. Autorem statuetki Gliwicjusza jest prof. Krzysztof Nitsch, artysta rzeźbiarz i medalier, wykładowca krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

w działalności publicznej. W plebiscycie wzięło udział prawie 800 kobiet z Gliwic i powiatu.

41

. Tytuł Diany przyznano 13 kobietom: prof. Joannie Rzeszowskiej-Wolny, pracownikowi naukowemu gliwickiego centrum onkologii i Politechniki Śląskiej (2006), prof. Barbarze Jarząb, pracownikowi naukowemu gliwickiego centrum onkologii (2007), Jolancie Kowol, byłej sołtysce Stanicy (2008), Stefanii Grzegorzycy, społeczniczce z Knurowa, twórczyni zespołu Wrazidloki (2009), Ewie Bobkowskiej, założycielce i prezesce gliwickiej spółki giełdowej PA Nova (2010), Joannie Sarre, społeczniczce, szefowej Centrum Inicjatyw Społecznych (2011), Halinie Kuli, współwłaścicielce gliwickiej firmy Mat Bud (2012), Dodzie Około-Kułak, pisarce (2013), Agnieszce Filipkowskiej, aktywistce miejskiej, twórczyni programów „Sprawna szkoła” i „Sprawne Gliwice” (2014), Karolinie Kropornickiej, szefowej Śląskiego Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane SezaM (2015), dr Beacie Sadownik, prezesce Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach (2016), Teresie Szymońskiej, pasjonatce śląskiej tradycji, inicjatorce Naszej Izby Tradycji, działającej w Sośnicowicach (2017), Katarzynie Janus, prezesce Fabryki Naukowców (2018) i Gizeli Kensy-Reginek, lekarce z Knurowa (2019).

42

. W 2019 r. plebiscyt Diana zmienił nazwę na Diana – Kobieca Osobowość Roku.

43

. Konkurs „Znam Gliwice i Ziemię Gliwicką” po raz pier wszy ogłosiliśmy w 1997 roku. Przez 23 lata naszymi partnerami byli: gliwick ie muzeum, Miejska Bibliotek a Publiczna, Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej, gliwicki samorząd, Stowarzyszenie Przy jaciół Ziemi Gliwickiej.

44

. Od 2018 roku statuetkę z brązu zastąpiła skromniejsza, szklana, z charakterystycznym znakiem graficznym dotychczasowej.

. W ciągu 23 lat w konkursie „Znam Gliwice i Ziemię Gliwicką” wzięło udział ponad 600 uczniów gimnazjów, liceów i techników, a w gronie laureatów znalazło się ponad 60 pasjonatów historii regionalnej i lokalnej.

38

45

39

46

37

. Tytuł Człowieka Ziemi Gliwickiej przyznaliśmy 23 osobom. . Tylko raz w historii Gliwicjusza przyznaliśmy honorowy tytuł za całokształt dokonań: w 2013 roku, a otrzymał go Jerzy Lewczyński (zmarł w 2014 r.), wybitny artysta fotografik.

40

. W 2005 roku po raz pierwszy, wspólnie ze stowarzyszeniem Forum Kobiet Ziemi Gliwickiej, zorganizowaliśmy plebiscyt Diana, honorując w ten sposób kobiety aktywne

. Konkurs Miss „Nowin Gliwickich” organizowaliśmy przez 19 lat. Po raz pierwszy w 1991 roku, po raz ostatni w 2010. . K rót k a st at y st y k a Miss „NG”: 700 uczestniczek, 190 finalistek, 19 miss.

Wiele z naszych laureatek zdobywało nagrody w konkursach Miss Polonia, Miss Polski oraz w międzynarodowych konkursach piękności.

47

. Tygod n i k w ychod zi w d ziew ięciu g minach: Gliw icach, K nu row ie,

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

7

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

65 RZECZY, KTÓRE POWINNIŚCIE WIEDZIEĆ O „NOWINACH GLIWICKICH”

52

P yskow icach, Toszku, Giera ł tow ic ach, Wielowsi, P i lc how ic ac h, Rud z i ńc u i Sośnicow icach.

. Co, Gdzie, Kiedy oraz Fotozgrzyty debiutowały w pierwszym numerze „NG” – 15 stycznia 1956 r. Inne rubryki pojawiały się, znikały na jakiś czas, by znowu powrócić w nowej formule.

W latach 80., w krótkim Podpatrzone, kąśliwie komentowaliśmy rzeczywistość. Przez ponad 10 lat (lata 70. i 80.) ukazywała się kolumna społeczno-kulturalna Refleksy. Od 2002 do 2010 roku teksty lifestylowe publikowaliśmy w Rozmaitościach, od 2009 do 2019 r. plotkowaliśmy o wielkich i małych gliwickiego świata w rubryce Na Świeczniku – w czerwcu 2019 nastąpiła kosmetyczna zmiana i popularny Świecznik zastąpiło Krzywym Okiem.

48

. Lata 2000-2015 obfitowały w nagrody dla redakcji. W 2000 roku nasze teksty zdobyły II nagrodę w ogólnopolskim konkursie dziennikarskim „Dziennikarz z naszych stron”, organizowanym przez warszawskie Forum Inicjatyw Lokalnych; w 2001 r. kapituła konkursu Gliwickie Nagrody Allianz przyznała „Nowinom Gliwickim” nagrodę Nike w kategorii mediów; w 2001 otrzymaliśmy w yróżnienie w ogólnopolskim konkursie dziennikarskim „Obywatel reporter”, organizowanym przez warszawskie Centrum Aktywności Lokalnej; w 2003 zajęliśmy III miejsce w konkursie ekologicznym rozpisanym przez Ministerstwo Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych; w 2008 Jan Suchan, fotoreporter „NG”, znalazł się w piątce nominowanych do nagrody w kategorii zdjęć w ogólnopolskim konkursie Local Press, organizowanym przez Stowarzyszenie Gazet Lokalnych; w 2013 w konkursie dla prasy lokalnej Filary Demokracji Lokalnej, orga-

53

Praca nad gazetą zajmuje długie godziny, druk to „chwilka”, a konkretnie – 40 minut.

nizowanym przez prezydenta R P, Małgorzacie Licheck iej przyznano Grand Prix.

49

. Wspólnie z Marianem Jabłońskim, pasjonatem historii, zorga nizowa liśmy sto Wędrówek z „Nowinami”.

W ten sposób poznawaliśmy historię Gliwic, Śląska i in-

nych regionów Polski. Pierwsza wyprawa miała miejsce w maju 2009 roku, a penetrowaliśmy schrony w Nieborow icach, ostatnia – w grudniu 2014, kiedy zwiedzaliśmy będzińskie podziemia.

50

. Od 2017 roku publikujemy „Spacery z NowinaŻYCZENIA

mi” autorstwa Andrzeja Sługockiego. Dotychczas spacerowych odsłon było 113.

51

. Pierwszy Portret „Nowin” pojawił się na stronie drugiej w 2003 roku, ostatni w marcu 2020 r. Od tego czasu w rubryce gościliśmy już 500 osób.

. „Nowiny Gliwickie” przeprowadziły kilka projektów w ramach konkursów grantowych. W 1998 roku redakcja otrzymała dofinansowanie z funduszu Phare, w 2000 – grant z Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej na projekt „Poznać, żeby zrozumieć”, w 2002 – grant Narodowego Banku Polskiego na projekt „Człowiek oszczędny to człowiek przedsiębiorczy”, w 2003 – grant Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej na projekt „Europa moja” i w 2004 – grant Narodowego Banku Polskiego na „Teraz Unia”, w latach 2016-2017 otrzymywaliśmy dotację Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach na

8

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

65 RZECZY, KTÓRE POWINNIŚCIE WIEDZIEĆ O „NOWINACH GLIWICKICH”

realizację projektu „Kierunek eko”.

był Przemysław Morel. Potem filmy realizowali: Przemysław Zając, Micha ł Trębacz , od czerwca 2015 do grudnia 2016 Jacek Kowiński.

54

. Wydaliśmy 14 kalendarzy prezentujących Gliwice i powiat gliwicki. Fotografie do „Gliwice 2009” i „Gliwice 2010” oraz „Powiat gliwicki 2010” przygotował Jan Suchan. W ka lendarzach: „Gliwice 2011”, „Gliwice 2012”, „Gliwice 2013” oraz „Powiat gliwicki 2011” znalazły się zdjęcia Krzysztofa Surmy. „Gliwice 2015” i „Gliwice 2016” to wspólne, z CH Europa Centralna, wydawnictwa, zawierające fotografie Michała Buksy, od 2016 wydajemy kalendarze powiatowe.

61

. Redaktorami działów tygodnika byli/są: Marysia Sławańska – kronika kryminalna (2009 do grudnia 2020 r.); Adam Pikul – kalejdoskop gospodarczy (od 2001 do marca 2020 r.); Katarzyna Kapuścik – „Co, gdzie, kiedy”, „Awers” i „Rewers” (2002 do lipca 2020 r.), Daria Piprek – „Polecamy”, „Rozrywka”, Andrzej Sługocki – „Sport”.

62

. W lipcu 2020 roku zmienił się właściciel tygodnika.

Została nim spółka AME MEDIA.

55

. „Nowiny x 2496” i „Foto Jan Suchan” to dwie przygotowane przez gazetę wystawy. Wernisaż pierwszej miał miejsce 19 stycznia 2006 roku, a okazję do niej dały 50. urodziny tygodnika. Naszym partnerem było wówczas gliwickie muzeum. Drugą, prezentującą dorobek fotograficzny naszego zmarłego kolegi Jana Suchana, otworzyliśmy 24 czerwca 2010 r., w imieniny Jana. Partnerami byli: galeria miejska M {pi} k, magazyn Pokochajfotografie. pl oraz firma Vertis.

63

Nasze akcje zawsze cieszą się dużą popularnością.

56

. Po raz pierwszy adres strony internetowej www. nowiny.gliwice.pl wystukaliśmy na klawiaturze w 1997 roku.

57

. W 2005 roku, po raz pierwszy od 1997, zmieniliśmy grafikę strony internetowej. Kolejna przebudowa to rok 2009, wówczas pojawiły się nowe zakładki, Puls Miasta oraz okno filmowe. W 2014, reagując na su-

gestie użytkowników, uprościliśmy korzystanie ze strony, a w 2015 przygotowaliśmy jej nowy layout, uwalniając komentowanie na stronie i rezygnując z okna filmowego.

58

. Od 1994 roku organizujemy wigilię dla samotnych i bezdomnych – ważną społeczną inicjatywę tygodnika. W 2020 roku akcja nie odbyła się z powodu pandemii. ŻYCZENIA

59

. Udało nam się przerwać bardzo trudny czas lock downu związany z pandemią SARS COV 2. Byliśmy na rynku jednym wydawnictwem papierowym, które nie zawiesiło działalności;

. 14 stycznia 2021 r. na profilu FB stuknęło nam 33 329 polubień. Dla nas to ważny sygnał waszego zainteresowania. Dodamy też, nieskromnie, że obce nam są praktyki kupowania „lajków”.

64

60

65

. Telew i zja i nter netowa debiutowała na naszej stronie w 2005 roku.

Pierwszym operatorem video

. Od marca 2020 mimo kryzysu w branży medialnej wychodziliśmy co tydzień w objętości 20 stron. . Od sierpnia 2020 roku mamy nową szatę graficzną i układ tematyczny gazety.

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

9

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

O TYGODNIKU POWIEDZIELI.

Wasze Nowiny, czyli czytelnicy o gazecie Zawsze liczy się Wasza opinia. Bez względu na jej charakter. Zawsze też staraliśmy się być gazetą blisko ludzi.

Oto jak widzą Nowiny Gliwickie nas Czytelnicy i Czytelniczki.

Małgorzata Lichecka Andrzej Sługocki

Marcin Fabrykowski, właściciel i redaktor naczelny 24Gliwice.pl Now i ny Gl iw ick ie to solidny kawa ł historii naszego miasta. Gazetę pamiętam „od zawsze”, przez lata była obowiązkow ym, cotygodniow ym z a k upem w na sz y m domu .

Trzeba pa miętać, że w czasach gdy jeszcze nikt nie sł ysza ł o internecie, por ta lach

czy mediach społecznościow ych, to było pr a k t ycz n ie główne, a czasem nawet jedyne źródło w iadomości o Gliw icach. „Now iny” towarz ysz ył y kolejny m pokoleniom gliwiczan, był y kuźnią wielu d z ien n i k a rsk ic h t a lentów.

Można bez przesady pow iedzieć, że marka „Nowiny Gliwickie” to takie nasze lokalne „dobro narodowe”.

Michał Jaśniok, gliwicki radny „Nowiny Gliwickie” to dla mnie jedno z najważniejszych źródeł informacji o mieście. Od przedstawicieli opozycji często słyszę, że są nieobiektywne, że wspierają prezydenta. Od przedstawicieli urzędu wręcz przeciwnie, że wspierają opozycję. To dość dobry wyznacznik jakości, którym – w przypadku mediów

ŻYCZENIA

65 LAT

NOWIN GLIWICKICH

Z okazji 65. urodzin „Nowin Gliwickich” składamy Szanownemu Jubilatowi gratulacje tak wspaniałej rocznicy.

Wiele z tych lat to lata znakomitej i sympatycznej współpracy dla dobra mieszkańców naszego miasta, za co serdecznie dziękujemy!

Jednocześnie szczerze życzymy dalszych sukcesów, stałego powiększania grona Czytelników i dobrych wyników ekonomicznych.

Sto lat, Droga Redakcjo „Nowin Gliwickich”!

Prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej Nowiny to sprawdzony przyjaciel mieszkańców naszego miasta. Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie i jest z nami zawsze na dobre i na złe. Takie są Nowiny Gliwickie, które w ciągu 65 lat swojego istnienia podejmowały najważniejsze, nierzadko trudne, kwestie dotyczące problemów życia codziennego i spraw ważnych dla przyszłości tego niezwykłego miasta.

Miasta na skraju metropolii, ale jednocześnie bardzo ważnego centrum nauki, gospodarki, kultury i sportu.

Nowiny to niezrównany kronikarz powojennej historii Gliwic, stojący jednocześnie na straży historycznego dziedzictwa przedwojennych twórców nowatorskiego układu urbanistycznego miasta, jego perełek architektury oraz sukcesu gospodarczego. Śledząc artykuły publikowane na łamach Nowin poznajemy najważniejsze wydarzenia, które w ciągu ostatnich 65 lat absorbowały uwagę mieszkań-

ców, były powodem ich radości i zmartwień. Wiele interwencji dziennikarskich kończyło się podejmowaniem decyzji kluczowych dla obecnego i przyszłego wizerunku Gliwic oraz komfortu życia jego mieszkańców. Gratulujemy dotychczasowych sukcesów i życzymy dalszych, bądźcie zawsze z nami!

Dr Beata Sadownik, prezes Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach Nowiny Gliwickie to nasz przewodnik w świecie gliwickich zdarzeń, baza informacji o wydarzeniach edukacyjnych, kulturalnych, religijnych w naszym regionie. Źródło informacji o lokalnych inwestycjach, służbie zdrowia. Gazeta, która prezentuje sylwetki, pomysły i doświadczenia ciekawych ludzi. Z okazji jubileuszu życzę całemu zespołowi redakcyjnemu aby treści pozwoliły zwiększać rzesze czytelników, by gazeta nie tylko relacjonowała odbywające się wydarzenia, ale również zachęcała do refleksji i działań na rzecz lokalnej społeczności.

Jolanta Drozd Przewodnicząca Rady Miejskiej w Pyskowicach

Adam Wójcik Burmistrz Miasta Pyskowice

10

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

O TYGODNIKU POWIEDZIELI.

– jest obiektywizm, a przynajmniej próba zmierzania w jego stronę. Jest jeszcze drugi: nawet ci najbardziej Nowinom niechętni po prostu je czytają lub przeglądają. Dla mnie „Nowiny” są ważne z jeszcze jednego powodu. W dobie internetu, gdy samodzielnie wyszukuje się treści, papierowe wydanie gazety pozwala wyjść z własnej „bańki” informacyjnej. Nawet, gdy z tezami zawartymi w niektórych tekstach się nie zgadzam - a trzeba przyznać, że redaktorzy to osoby z charakterem, które mają własne, jasno głoszone poglądy - artykuły „Nowin” pozwalają mi, i jak sądzę wielu innym radnym, na zrozumienie spraw lepiej, dając możliwość zapoznania się z poglądami różnych stron. Całej Redakcji oraz czytelnikom, z okazji wspaniałego święta, życzę samych dobrych tematów do opisywania i czytania!

Zbigniew Rokita – pisarz i dziennikarz „Nowiny Gliwickie” to opublikowane pewnego razu zdjęcie z lat pięćdziesiątych czy sześćdziesiątych ubiegłego stulecia – wśród przekupek na targu Pod Murami rozpo-

znałem na nim moją handlującą warzywami prababkę Elżbietę Hajok, choć myślałem, że nie istnieją już żadne jej fotografie, których nie znam. To słynny adres Zwycięstwa 3, na samym skraju średniowiecznych Gliwic, zaraz obok dawnej synagogi,

zamku, murów miejskich czy placu Wilhelma. To łamy, które piórem redaktor Licheckiej odkryły dla mnie Karla Schabika tłumacząc, jak kształtowała się dzisiejsza tkanka miasta – m.in. działowi historycznemu zawdzięczam możliwość spacerowania

dziś po Gliwicach sprzed apokalipsy roku czterdziestego piątego. To miejsce, w którym jako licealista i dziennikarskie pisklę uczyłem się, czym różni się reporter od grafomana, a redaktor Sługocki widząc moje kolejne wprawki powtarzał z uśmie-

chem: „No to żeś Zbychu znów dał czadu”. „Nowiny” to wreszcie głos lokalności w państwie, w którym media są scentralizowane, a ogólnokrajowe redakcje co rusz tracą prowincję z radaru i udają, że Polska kończy się na Legionowie czy Piasecznie.

ŻYCZENIA

Nowiny Gliwickie świętują 65 lat Dziękuję za medialne zainteresowanie sprawami społeczności Gierałtowic, za rzetelność i wierność dziennikarskim standardom. Całemu zespołowi redakcyjnemu życzę wszelkiej pomyślności i pomysłowości w poszukiwaniu interesujących tematów oraz kolejnych lat na medialnym rynku.

W imieniu Czytelników Leszek Żogała

WÓJT GMINY GIERAŁTOWICE

65 lat - to nie czas, by myśleć o emeryturze :) Czekamy na kolejne ciekawe artykuły, zaczepne teksty, wnikliwe analizy i życzymy wielu tematów z gościnnych Pilchowic w najbliższych latach i tak przynajmniej do setnych urodzin.

Wszelkiej pomyślności na trudnym rynku medialnym.

Czytelnicy z Pilchowic.

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

11

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

O TYGODNIKU POWIEDZIELI. Emilia WnękowiczAugustyn, lekarka, członkini Grupy Inicjatywnej Ratujmy Wilcze Doły oraz Stowarzyszenia Zdrowe Gliwice Nowiny Gliwickie to gazeta i portal, który stał mi się bliższy, niż pozostałe lokal-

ne gazety i portale w 2020 roku.

Wydarzyło się to za pośrednictwem Małgorzaty Licheckiej, która pochyliła się nad sprawą Wilczych Dołów. Dzięki jej zaangażowaniu w temat, powstał cyk l artykułów opisujących rozwój wydarzeń. Dziennikarze nie mają łatwego zadania, gdyż muszą w zwięzłej formie przedŻYCZENIA

stawiać złożoną rzeczywistość.

Pani Małgorzacie udawało się to, dzięki licznym rozmowom z różnymi osobami. Warto bronić dziennikarskiego fachu, w czasach skrótowych newsów, wyrwanych z kontekstu. Liczę na Nowiny Gliwickie, że będą się starały iść w stronę obiektywizmu, a nie skrótów myślowych.

Dr Małgorzata Tkacz Janik, pełnomocniczka Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego, współtwórczyni Gliwickiego Klubu Książki Kobiecej Nowiny Gliwickie to kompas, bo wielokrotnie wskazały mi dokąd iść, gdzie szukać ludzi pełnych wiedzy, sztuki, kultury lub serca. To mapa gliwickich miejsc, odsyłająca do lokalizacji, o których już dawno wszyscy zapomnieli, a Nowiny dawały im drugie, trzecie i kolejne życie, jak w przypadku Domu Pamięci Żydów Górnośląskich.

To barometr, bo nieustannie, od ponad półwiecza, zapisują atmosferę miasta - ach te skoki ciśnienia: wielkie wizyty, stan wojenny, pochody pierwszomajowe, otwarcie specjalnej strefy, sukcesy gliwickich onkologów, młodych architektów i pisarzy.

Emocje. To encyklopedia lokalności, ludzi, zjawisk, historii i historyjek. To Przewodnicy i Przyjaciele. Przyjaciółki. To lupa, która powiększała sprawy obywateli, narażonych na wykluczenie, które piórem Marysi Sławańskiej walczyły o godność mieszkańców, literkami Małgorzaty Licheckiej domagały się uznania różnorodności i historii miasta w całym jej skomplikowaniu, czy wreszcie w konkursie Diany dzięki zaangażowaniu Joanny Nawratil rzucały światło na niezw ykłe gliwiczanki. Adam Pikul, Andrzej Sługocki, fotograficy i fotograf ki, wybaczcie, że nie wymieniam wszystkich zasług oraz wszystkich zasłużonych.

Redakcjo! Szacunek i Szampan!

Joanna Sarre – prezes Centrum Inicjatyw Społecznych „Nowiny Gliwickie” są jedyną lokalną gazetą, która w mojej świadomości była ZAWSZE! (jestem gliwiczanką od 1968 roku).

Na przestrzeni wieków były różne uwarunkowania i zależności, które odbijały się na gazecie. Rożnych epitetów, nieraz dość paskudnych, używało się w stosunku do „Nowin”, ale nawet ci, którzy psioczyli – kupowali i czytali.

A to świadczy o sile naszej gazety, która – niezależnie od politycznych i biznesowych nacisków – pisała o nas, naszych lokalnych sprawach, ludziach których znamy i których warto poznać. Siłą „Nowin” jest także to, że przetrwały, gdy tymczasem inne lokalne gazety pojawiały się i dość szybko znikały.

A dla mnie jeszcze ważne jest to, że wielu dziennikarzy „Nowin” znałam i znam osobiście i lubię.

Bożena Gabryel – prezes Śląskiej Fundacji Wspierania Przedsiębiorczości „Nowiny Gliwickie” to moja gazeta! Od kiedy pamiętam zawsze była ze mną! Mój tato rozwiązywał krzyżówki i wysyłał do redakcji. Pamiętam, że raz udało mu się wylosować książkę - główną nagrodę w konkursie. Był szczęśliwy! „Nowiny” zawsze były i są świetnym źródłem informacji o tym, co się dzieje w naszym mieście. Moja zawodowa współpraca z gazetą trwa już ponad 25 lat, w chwili, kiedy rozpoczęłam pracę w Śląskiej Fundacji Wspierania Przedsiębiorczości. Przez ten czas dziennikarze „Nowin” towarzyszyli nam, gdy robiliśmy pierwsze szkolenia i projekty Małgorzata Lichecka, Andrzej Sługocki, Marysia Sławańska, Katarzyna Kapuścik, Adam Pikul oraz redaktor naczelna Joanna Nawratil-Ludwiczak.

Często wspominam Jana Suchana kultowego fotoreportera gazety. „Nowiny Gliwickie” to wysokiej klasy profesjonaliści - świetny zespół redakcyjny. 65. urodziny to piękna rocznica!

Z okazji urodzin życzę „Nowinom”, aby pozostały najpoczytniejszym wydawnictwem nie tylko w mieście i powiecie, ale też w regionie.

Ks. dr Robert Chudoba – dyrektor Centrum Edukacyjnego im. Św. Jana Pawła II w Gliwicach „Nowiny Gliwickie” to dla mnie przede wszystkim wspomnienia nastolatka. Dorastając w Ostropie, w czasach PRLu, nie było dostępu do gazet, które poruszałyby problemy gliwickiej społeczności lokalnej. W zasadzie robiły to tylko „Nowiny”.

Ogromnie cenię sobie również ówczesne artykuły o tematyce dotyczącej historii miasta i powiatu. Z pasją wycinałem fragmenty gazety opisujące bardzo ciekawe opracowania historyczne. To także dotyczyło wydarzeń kulturalnych.

No i niezapomniane zdjęcia w dziale „Foto zgrzyty”. Późniejszy czas moich studiów poza Gliwicami i wyjazd za granicę spowodował, że zabrakło mi „kontaktu” z tygodnikiem. Wydania internetowe były dopiero w powijakach. Teraz właśnie do nich sięgam. Zawsze ceniłem i cenię pracowników redakcji NG za konstruktywną i zdrową krytykę naszej społecznej i obywatelsko-miejskiej rzeczywistości. Życzę dużo dziennikarskiej rzetelności na następne 65 lat!

www.nowiny.gliwice.pl

12

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

CZYTELNIK, KTÓRY JEST Z “NOWINAMI” OD PRAWIE 65 LAT!

Foto: Michał Buksa

Ta gazeta za mną chodzi!

W

ytrwałych i wiernych czytelników gazet w dzisiejszych czasach niełatwo znaleźć. W województwie opolskim jest ktoś, kto “Nowiny Gliwickie” czyta od ponad sześciu dekad! 15 stycznia 2021 roku - dokładnie w 65. urodziny gazety – ekipa “Nowin” wybrała się do niego, by wspólnie świętować ten wyjątkowy dzień.

Z Konradem Gollą*- wiernym czytelnikiem “Nowin Gliwickich” rozmawia Patrycja Cieślok.

Panie Konradzie gratuluję wytrwałości! “Nowiny Gliwickie” obchodzą w tym roku swoje 65. urodziny, a Pan jest ich wiernym czytelnikiem praktycznie

“Nowiny Gliwickie” najlepiej mi się czyta na działce

od samego początku. Jak to wszystko się zaczęło?

W 1956 roku mieszkałem w Pniowie i tam nie było kiosku. Za to w pobliskich Pyskowicach były gazety, a wśród nich “Nowiny”. Zapytałem kiedyś sprzedawcę, co to za pismo i dowiedziałem się, że są w nim informacje o Gliwicach i powiecie.

Z ciekawością kupiłem je i tak się zaczęła się moja przygoda

z „Nowinami”. Od tamtej pory, jeśli ktoś z domowników jechał do Pyskowic, to miał obowiązek kupić tę gazetę.

Od ponad 50 lat mieszka pan jednak na Opolszczyźnie, w Kotlarni. Tam też docierają “Nowiny”?

Przez długi czas nie można ich było tutaj kupić. Trzeba było sobie jednak jakoś radzić. Jadąc

ŻYCZENIA

Proszę przyjąć nasze najszczersze gratulacje z okazji Jubileuszu 65-lecia „Nowin Gliwickich”. Ten Jubileusz to powód do wielkiej dumy oraz piękny przykład pasji dziennikarskiej realizowanej z wielkim sercem, sumiennością i zaangażowaniem.

Całemu Zespołowi i współpracownikom gazety, którzy z niezmiennym zaangażowaniem dbają o wysoki poziom merytoryczny „Nowin Gliwickich” przekazujemy szczególne wyrazy szacunku i uznania życząc jednocześnie jeszcze wielu tak wspaniałych jubileuszy oraz kolejnych pokoleń wiernych czytelników.

Przewodnicząca Rady Gminy Wielowieś Klaudia Pallach

Wójt Gminy Wielowieś Ginter Skowronek

65-lecie istnienia „Nowin Gliwickich” to powód do wielkiej dumy. Jest to także piękny przykład pasji dziennikarskiej realizowanej z wielkim sercem, sumiennością i zaangażowaniem.

Proszę przyjąć moje gratulacje i najlepsze życzenia z okazji Państwa jubileuszu. Życzę Państwu by kolejne lata wypełnione zawodowymi i osobistymi sukcesami upływały w atmosferze życzliwości odbiorców, w dobrym zdrowiu oraz szerokim kręgu najbliższych i przyjaciół.

Niech ten wyjątkowy jubileusz będzie dla Państwa nie tylko podsumowaniem dotychczasowych osiągnięć, ale także nowym początkiem, który zwieńczy kolejne sukcesy.

Wójt Gminy Rudziniec Krzysztof Obrzut

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

załatwić różne sprawy do Gliwic kupowałem przy okazji „Nowiny”. Zdarzało się, że jeździłem po gazetę na rowerze do Sośnicowic.

To ok. 12 km w jedną stronę! Teraz jest łatwiej, bo od kilku lat moja ulubiona gazeta jest na poczcie w Kotlarni. Co tydzień spacerkiem idę po nią do okienka. Przez to w dalszym ciągu wiem, co się dzieje się w Gliwicach i powiecie.

Jak na przestrzeni lat zmieniła się gazeta?

Kiedyś inaczej wyglądała. Winieta była zielona i litery miały zupełnie inny kształt, niż dziś. Na przestrzeni lat wiele się zmieniło, ale to nic dziwnego, technologie stale się rozwijają, nic nie stoi w miejscu. Teraz jest w „Nowinach” mnóstwo pięknych zdjęć.

Dzięki gazecie mogę dowiedzieć się wielu rzeczy. Jest mnóstwo ciekawych rubryk, każdy znajdzie coś dla siebie. Podejmowane tematy są ważne i potrzebne. Zauważyłem w ostatnim czasie kolejne zmiany

czy mi taka papierowa, ją najbardziej lubię.

Dlaczego jest Pan z “Nowinami” od tylu lat?

Bo to jest dobra gazeta! Mam szacunek do zawodu dziennikarza – jest ciekawy i bardzo potrzebny.

Jesteście bardzo wartościowym tygodnikiem.

Foto: Michał Buksa

Może pamięta Pan któryś z pierwszych artykułów, jakie przeczytał w “Nowinach Gliwickich”?

Zawsze dużo pisaliście o sporcie, między innymi o Piaście Gliwice. Podobnie jest do tej pory, ale nie ma się co dziwić, bo ostatnie lata to sukcesy klubu. Czytałem też o boksie oraz o innych dyscyplinach. Zawsze linijka po linijce, z wielkim zainteresowaniem.

13

w gazecie, są zdecydowanie na plus.

Pomagacie innym, interweniujecie i chwała wam za to. Oby tak dalej!

ka razy. Dzięki temu człowiek zapomina o różnych dolegliwościach i problemach dnia codziennego.

Czyta Pan gazetę, jak to się mówi, od deski do deski?

Oczywiście! Linijka po linijce.

Wszystko jest interesujące, niekiedy czytam dany artykuł nawet kil-

Czy na przestrzeni lat zdarzyło się, że opuścił Pan jakieś wydanie “Nowin”?

Zaledwie kilka razy. Zwykle z przyczyn losowych. Ot, na przy-

Szanownej Redakcji “Nowin Gliwickich” oraz wszystkim czytelnikom składam serdeczne życzenia.

Niech każdy dzień Nowego Roku 2021 będzie pełen szczęścia i nadziei!

Konrad Golla z Kotlarni ŻYCZENIA

kład wtedy, kiedy jechałem do sanatorium. Tam „Nowin” nie było.

Gdzie najlepiej czyta się Panu „Nowiny”?

Na działce. Latem, wśród kwiatów, drzewek owocowych, na moim ulubionym fotelu.

Oprócz naszej kupuje Pan inne gazety?

Tylko taką lokalną, bo chcę wiedzieć, co dzieje się tu, gdzie teraz mieszkam. Jednak na pierwszym miejscu zawsze są “Nowiny Gliwickie”.

Czyta Pan naszą gazetę w internecie?

Ja się na tym kompletnie nie znam, to nie moja bajka. Wystar-

Panie Konradzie – w imieniu całej redakcji życzymy Panu wszystkiego dobrego na kolejne lata i następnych wspólnych urodzin z „Nowinami”.

Bardzo dziękuję. Również za piękny bukiet kwiatów. Jest mi z tego powodu bardzo miło.

Konrad Jan Golla - 77-letni mieszkaniec Kotlarni w województwie opolskim. Urodzony w Bycinie w powiecie gliwickim, wychowany przez babcię w Pniowie. Po szkole pracował w piaskowni w Dzierżnie.

Po służbie wojskowej, w 1967 roku, znalazł pracę w kopalni piasku w Kotlarni, nieopodal Kędzierzyna-Koźla. Dziś cieszy się życiem na emeryturze i w dalszym ciągu czyta “Nowiny Gliwickie”, niezmiennie od kilkudziesięciu lat.

14

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

JAK ZMIENIAŁ SIĘ TYGODNIK?

Pisaliśmy o..., czyli sześć i pół dekady z Nowinami Zazwyczaj najlepsze i najważniejsze teksty otwierają gazetę.

Czołówka jedynki, czyli pierwsza strona tygodnika, ma być zachętą.

Jeśli czytelnik czy czytelniczka się skuszą, jeśli przykujemy ich uwagę, świetnie, mamy Was! Dlatego tak długo i namiętnie redaktorzy naczelni zastanawiali się i zastanawiają nad tym, co na nią dać.

21 stycznia 1961 r.

Na czołówce zagościła pamiętna rocznica, czyli dość długi propagandowy tekst o styczniowej „bratniej” pomocy w wyzwalaniu miasta. A także akademia w Operetce i wystawa w muzeum, oba wydarzenia z okazji 20. rocznicy powstania Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Cieszyły się także gliwickie sekretarki, bo informowaliśmy o 150- godzinnych kursach zorganizowanych przez Towarzystwo Krzewienia Wiedzy Praktycznej. Było i morderstwo: na kurzej farmie w Toszku znaleziono ciało 31-letniej Anny P. (odano oczywiście pełne nazwisko, bo w tamtych czasach nie przejmowano się zbytnio ani ochroną wizerunku oni RODO).

22 stycznia 1978 r.

Pytamy co ze sklepem Herbapolu? Istniejący przy placu Inwalidów Wojennych 2 sklep zielarski cieszący się stale dużą frekwencją, został zlikwidowany. Tłumaczono, że po remoncie pieców względnie wymianie systemów ogrzewania zostanie otwarty. Nic z tego. Mijały miesiące, a zielarski stał pusty. Redaktorzy pisali do urzędników, lecz bezskutecznie.

Władze milczały. Podobnie jak Krakowskie Zakłady Zielarskie Herbapol. Przedstawiliśmy także pracowników działu wielkich pieców Biura Projektów Przemysłu Hutniczego „Biprohut” (długa lista nazwisk), dzięki którym, w terminie przekazano wielki piec numer II w hucie Katowice.

W

latach pierwszych nowinowego istnienia sprawa była prosta: jako organ nie mieliśmy wyboru i musiały tę czołówkę stanowić sprawozdania, czyny partyjne, plena, klasa robotnicza i jej problemy. W dekadach wolnego rynku wybór był, i to jaki! Na czołówkach gościły więc wojny polityczne, afery, zabójstwa, ale też ważne inwestycje i … piękne kobiety.

Z okazji urodzin przygotowaliśmy dla Państwa

20 stycznia 1980 r.

taki czołówkowy kalejdoskop – przeczytajcie więc o czym pisaliśmy przez sześć i pół dekady w okolicy 20 stycznia. Dodajmy, że najciekawsze materiały sprzed lat przytaczać będziemy także w kolejnych numerach roku urodzinowego. No to zaczynamy: 19 stycznia 1958 r.

Zaczęliśmy po partyjnemu - od zamierzeń gliwickich zakładów przemysłowych. Mają one podnieść produkcję, ale nie za wszelką cenę, jak to było w 1956 roku, a „drogą modernizacji”. Uwagę przykuwają aż trzy kryminały: o toczącym się śledztwie w sprawie tragicznej śmierci pięciorga dzieci, o ojcu, który w ataku szału zmasakrował córkę i o dość sporym łupie (około 700 tysięcy zł) dwóch włamywaczy.

„Z prawdziwą przyjemnością” informowaliśmy „przyjaciół i sympatyków”, że już od najbliższego numeru (czyli od 27 stycznia 1980 r.) gazeta będzie się ukazywać w zwiększonej objętości – o co zresztą „ zgodnie z sugestiami Czytelników staraliśmy się od lat”. Świętujemy także 35. rocznicę zwycięskiej ofensywy (i tu ciekawostka, bo tytuł tego tekstu nie zmieniał się praktycznie do końca lat 80.!). „Nowiny” proponowały także... utworzenie kolekcji egzotycznych przedmiotów przywiezionych przez gliwickich podróżników zrzeszonych w różnych klubach.

Jej początkiem miał być ... bumerang. Jest i interwencja – naciskamy, ale bardzo, bardzo delikatnie, spółdzielnię mieszkaniową w sprawie cieknących kaloryferów.

19 stycznia 1993 r.

- Po mieście krążą pogłoski, że objął pan gliwicką jednostkę policji

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

JAK ZMIENIAŁ SIĘ TYGODNIK? by położyć kres pladze alkoholizmu wśród tutejszych policjantów. Czy to prawda? - pytamy w wywiadzie nadkomisarza Józefa Plesińskiego, komendanta KMP Gliwice. Ten twierdzi, że owszem prawda, ale… do pewnego stopnia. I deklaruje, że postara się przywrócić dobre imię gliwickiej placówki.

Redakcja inicjuje też dość ciekawy cykl – Gliwice XXI wieku. Refleksją na temat tego, jak wyobrażają sobie miasto w takim czasie, dzielić się mają przedstawicie różnych środowisk a także czytelnicy.

20 stycznia 2004 r.

Wybory, wybory. Nie prezydenta i nie radnych, a superbabuni oraz najlepszej i najgorszej inwestycji w mieście, czyli Złotego i Zardzewiałego Gwoździa. Oba plebiscyty to pomysły redakcji. Pytamy także czy zmodernizowana Tafla spełnia oczekiwania mieszkańców (56, 16 procent jest nią zachwyconych).

18 stycznia 2012 r.

Wolne Łabędy? Czemu nie.

Miarka się przebrała, mieszkańcy dzielnicy mają dość bezczynności władz Gliwic, mówią „nie” i wypowiadają posłuszeństwo. Łapiemy się za głowę, bo budowa kompleksu Focus Park

na terenach po dawnej hucie właśnie wzięła w łeb, a 10 hektarowy betonowy plac nadaje się na … lodowisko. Jest też coś pozytywnego – wielki bal, czyli sezon na studniówki uznaliśmy za otwarty.

Roczniki przeglądała Małgorzata Lichecka

15

16

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

NAJWAŻNIEJSZE, NOWINOWE AKCJE

Społeczna twarz gazety Pomagamy, rozdajemy, interweniujemy, wybieramy, edukujemy. Wiele naszych działań i akcji prowadzimy od lat i stały się już nie tylko naszym znakiem firmowym, ale wydarzeniami na skalę miasta i Śląska.

Małgorzata Lichecka Andrzej Sługocki

C

zasami to jednodniowa akcja, jak sprzedaż choinek – dochód zawsze przeznaczamy na świetlice PCK, czy wolontariat hospicyjny – nasi dziennikarze od lat w listopadzie kwestują na rzecz gliwickiego Hospicjum Miłosierdzia Bożego. W większości są to jednak działania długofalowe i cykliczne.

Akcji, inicjatyw, patronatów nad wartościowymi przedsięwzięciami, którymi dziś możemy się pochwalić, było bardzo dużo. Szczególnie w ostatnim ćwierćwieczu. Mniejszych, większych, ambitnych i nieco lżejszych. Nigdy jednak sami

Od 1994 roku przygotowujemy, wspólnie z niezawodnymi sponsorami Wigilię dla bezdomnych i samotnych.

nie zdołalibyśmy ich zorganizować. Mamy jednak szczęście do Przyjaciół. Ludzi, którzy myślą podobnie jak my.

Nie czekamy na dyrektywy Przed laty, w czasach PRL-u, inicjowaliśmy, dziś nieco dziwnie brzmiące, wtedy bardzo potrzebne przedsięwzięcia. „Ogłaszamy pospolite ruszenie

pod hasłem - Nie czekamy na dyrektywy” – krzyczał wielki tytuł na pierwszej stronie w 1981 roku.

W tym samym roku proponowaliśmy: „Pomóżmy najbiedniejszym”. Tę ostatnią inicjatywę pielęgnujemy zresztą do dziś.

Od 1994 roku przygotowujemy, wspólnie z niezawodnymi sponsorami Wigilię dla bezdomnych i samotnych.

Nigdy nie odmawiamy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

Kiedyś, gdy brakowało chętnych do organizacji finałów sami zakasywaliśmy rękawy po to, by w Gliwicach puszki zawsze były pełne.

Wiele dobrego (tak nam się przynajmniej wydaje) mogą powiedzieć o „Nowinach” w gliwickim PCK - staramy się pamiętać o podopiecznych świetlicy śro-

dowiskowej. Wspólnie przygotowujemy spotkanie, na którym obdarowujemy dzieci świątecznymi paczkami. Święty Mikołaj jest tu Ileż razy redaktor „Nowin” (nie napiszemy który) wcielał się w rolę Świętego Mikołaja i obdarowywał najmłodszych Czytelników prezentami, przekazanymi przez sponsorów. Achom i ochom nie ma końca. Podobnie w Walentynki. Dodajmy bardzo dłuuugie, z racji kolejki chętnych do udziału w zabawie. Co roku, od kilku lat, dzięki sponsorom i partnerom mieliśmy wiele prezentów dla zakochanych par. Czytelnicy przychodzili już wczesnym rankiem pod redakcję, ustawiali się w długim ogonku, tylko po to, by kupić limitowaną część nakładu tygodnika z kuponami na nagrody.

Pączki i nie tylko

Nasi dziennikarze od lat w listopadzie kwestują na rzecz gliwickiego Hospicjum Miłosierdzia Bożego.

Sympatycznym i lubianym przez naszych Czytelników jest Tłusty Czwartek i nasza kolejna inicjatywa: „Pączki z rączki do rączki”. Dzięki zaprzyjaźnionej cukierni Wisienka rozdajemy mieszkańcom pyszne pączki.

Zresztą takich akcji, w których coś do gazety dodajemy było mnóstwo: kwiatki, batony, napoje, lody, naleśniki, babeczki wielkanocne, choinki. Dbamy także o zdrowie ( akcja szczepienia przeciw grypie -„Zaszczep się z Nowinami”), urodę ( „Być kobietą...”kupon do fryzjera z okazji Dnia Kobiet) i kondycję Czytelników.

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

NAJWAŻNIEJSZE, NOWINOWE AKCJE

17

Unijny portret gliwiczan Wielkim wyzwaniem było dla nas wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Chcieliśmy uczcić to wydarzenie w sposób niekonwencjonalny i przygotowaliśmy Unijny portret gliwiczan. W maju 2004 roku, ze specjalnej zwyżki zaprzyjaźniony z redakcją fotograf ujął w kadrze kilku tysięcy osób.

Wędrówek sto Wspólnie z Marianem Jabłońskim, pasjonatem historii, zorganizowaliśmy 100 „Wędrówek z Nowinami”. W ten sposób poznawaliśmy historię Gliwic, Śląska i innych regionów Polski. Pierwsza wyprawa miała miejsce w maju 2009 roku, a penetrowaliśmy schrony w Nieborowicach, ostatnia – w grudniu 2014 roku, kiedy zwiedzaliśmy będzińskie podziemia; Kobieca osobowość W 2005 roku po raz pierwszy, wspólnie ze stowarzyszeniem Forum Kobiet Ziemi Gliwickiej, zorganizowaliśmy plebiscyt Diana, honorując w ten sposób kobiety aktywne w działalności publicznej.

W plebiscycie wzięło udział prawie 700 kobiet z Gliwic i powiatu.

Znacie Gliwice?

Konkurs „Znam Gliwice i Ziemię Gliwicką” ogłosiliśmy 1997 roku. W ciągu 23 lat naszymi partnerami byli: gliwickie muzeum, Miejska Biblioteka Publiczna, Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej, gliwicki samo-rząd, Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Gliwickiej.

W konkursie wzięło udział ponad 500 uczniów gimnazjów, liceów i techników, a w gronie laureatów znalazło się ponad 50 pasjonatów historii regionalnej i lokalnej.

Zabytki to nasza specjalność Walczyliśmy, często skutecznie, o ratowanie bezcennego dziedzictwa kulturowego Gliwic. Dzięki bezprecedensowej akcji „Nowin Gliwickich” ( w szczególności współautorki artykułu), społeczników i społeczniczek - Bożenie Kubit, Marianowi Jabłońskiemu, Małgorzacie Tkacz Janik, Karolinie i Piotrowi Jakoweńkom oraz grupy miejskich radnych m.in.

Joannie Karwecie, udało się uratować dawny żydowski dom przedpogrzebowy – dziś Dom Pamięci Żydów Górnośląskich.

To „Nowiny” w listopadzie 2012 roku zorganizowały akcję społeczną, w której uczestniczyło prawie 800 osób, ukazującą walory budowli i prezentującą jej bogatą historię i znaczenie dla europejskiego dziedzictwa.

Po tej akcji, decyzją władz miasta, rozpoczęto remont obiektu.

W styczniu 2017 roku otwarto

Redaktor „Nowin” (nie napiszemy który) co roku wciela się w rolę Świętego Mikołaja i obdarowuje najmłodszych Czytelników prezentami.

filię Muzeum w Gliwicach, która cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem zwiedzającym.

W maju 2015 roku, podczas prac archeologicznych na gliwickiej starówce, odsłonięto doskonale zachowane XIV-wieczne wrota miasta – jedną z dwóch najważniejszych bram – Bamę Białą, zwaną też Bramą Bytomską. Z archeologicznego i historycznego punktu widzenia to odkrycie bez precedensu, zarówno w skali Śląska, jak i Polski: niewiele miast, szczególnie na południu kraju, może się bowiem poszczycić znaleziskiem o tak kapitalnym dla lokalnej historii znaczeniu. Zachwyciliśmy się Bramą i dostrzegli, jako redakcja, wielką szansę, by uczynić z niej nasz, gliwicki, towar eksportowy. Miejsce, w którym Brama się znajduje to serce miasta – śródmieście. Byłaby więc nasza Brama atrakcją turystyczną. Ale także, oczywiście odpowiednio wyeksponowaną, świetną lekcją historii. Dlatego redakcja postanowiła się o Bramę upomnieć.

Przygotowaliśmy petycję do prezydenta i przewodniczącego Rady Miasta. Można ją było podpisać elektronicznie oraz w siedzibie redakcji. W ciągu miesiąca naszą akcję poparło ponad 800 osób.

Sprawa Bramy była tematem posiedzeń komisji Rady Miasta, a petycja miała przekształcić się w uchwałę i stanąć na sesji. Tak się jednak nie stało. Efekt akcji społecznej to: zainteresowanie mieszkańców historią i pobudzenie do aktywnego bronienia bezcennych zabytków, napiętnowanie złych nawyków urzędu konserwatorskiego. „Nowiny Gliwickie”, w tym w głównej mierze współautorka artykułu, angażują się także w sprawę ratowania wieży ciśnień z ul. Sobieskiego – to z kolei bezcenny zabytek industrialny.

Wspólnie z Marianem Jabłońskim, pasjonatem historii, zorganizowaliśmy 100 „Wędrówek z Nowinami”.

Przy wsparciu sponsorów sprzedajemy za symboliczną kwotę choinki, rozdajemy pączki czy chryzantemy.

18

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

OD JAKUBOWSKIEGO DO BUKSY.

Foto Nowiny Gliwickie 1

2

3

4

5

6

Małgorzata Lichecka

F

otoreporter musi kochać życie, smakować je, trzymać za gardło, często z nim igrać. Musi kochać ludzi, bo to oni są nieskończonym źródłem inspiracji. Fotoreporter żyje chwilą, którą dla pokoleń czyni nieśmiertelną. Siedmiu fotoreporterów Nowin Gliwickich prowadzi nas w inne światy, każdy oddał gazecie cząstkę siebie

1

Stanisław Jakubowski: zawsze blisko Stanisław Jakubowski ma 87 i wciąż czujność tak charakterystyczną dla fotoreportera. Urodził się w Krakowie, ale przez 31 lat mieszkał w Gliwicach (1946 – 1977), przez pięć był związany z „Nowinami Gliwickimi”. Jego spotkanie z fotografią zaczęło się w Gliwickim Towarzystwie Fotograficznym (należeli do niego Piotr Janik i przez krótki czas Jan Suchan). Pracował dla Centralnej Agencji Fotograficznej (od kwietnia 1966 roku), w 1970 za reportaż „Wyrwani śmierci” (o katastrofie w kopalni Generał Zawadzki) otrzymał złoty medal na World Press Photo. Do 2008 roku, kiedy nagrodę w tym konkursie wręczano innemu Ślązakowi gliwiczaninowi Rafałowi Milachowi, był jedynym Polakiem, któremu ją przyznano. W 1994 roku zakończył etatową pracę.

3 4 2

Piotr Janik. Lśniący światłocień powiększeń

Janik urodził się w 1923 r. w Zakopanem, tam kończy szkołę średnią i pracował w znanym zakopiańskim atelier Henryka Schabenbeka, członka Foto – Klubu Polskiego.

Po wojnie, w 1945 roku, z matką i dwoma siostrami, przeniósł się do Gliwic. Od 1951 roku już jako zawodowy fotograf włączył się aktywnie w działalność fotograficzną i artystyczną, współzakładał osławione Gliwickie Towarzystwo Fotograficzne, a od 1954 roku brał nagrody w krajowych i światowych konkursach fotograficznych, wystawiał też swoje prace m.in. w Anglii, Argentynie, Austrii, Francji, USA, Szkocji i ZSRR. Był wnikliwym obserwatorem i komentatorem rzeczywistości i ta cecha sprawiła, że związał się z „Nowinami Gliwickimi”. Od 1960 roku aż do nagłej śmierci w styczniu 1981 roku ( Janik miał wtedy 59 lat) był fotoreporterem NG, ale także jednoosobowo prowadził dział łączności z czytelnikami.

Foto Jan Suchan Tak jak Janika spowijała chmura papierosowego dymu, tak nieodłącznym atrybutem Jasia, oprócz olbrzymiej torby ze

sprzętem fotograficznym, była fajka. Z tygodnikiem związany przez 40 lat. Urodził się 20 lutego 1944 r. w Boniowicach k. Kamieńca.

Pierwsze zdjęcia zrobił gdy miał 7 lat. Ojciec wrócił wtedy z Francji z prezentem: dwoma profesjonalnymi aparatami fotograficznymi Kodak i Agfa, dla Jasia i jego brata. Sami zrobili powiększalnik i tak się zaczęło. Pracował krótko w Powiatowej Radzie Narodowej, a potem w Zakładzie Inżynierii Chemicznej gliwickiego oddziału Polskiej Akademii Nauk, gdzie przez cztery lata jego kolegą zza biurka był były premier Jerzy Buzek. Tam prowadził Laboratorium Filmowo-Fotograficzne. Z PAN-u odszedł „na swoje” – przejął zakład fotograficzny przy ul. Matejki, należący wówczas do Wojewódzkiej Spółdzielni Fotografów zawodowych „FOTOPLAN”. W 1968 r., zaczął swoją przygodę z „Nowinami Gliwickimi” Odszedł podobnie jak jego nauczyciel, Piotr Janik, 14 grudnia 2009 roku zmarł na zawał serca.

Krzysztof Surma: życie to trochę teatr Miał trudne zadanie: wejść w życie redakcji, gdzie przez cztery dekady królował, niepodzielnie, Suchan. Ale spróbował zmierzyć się z wyzwaniem. Surma skończył Policealną Szkołę Fotografii

„Fotoedukacja” w Katowicach oraz Policealne Studium Informatyczne w Gliwicach. Był więc nie tylko fotoreporterem, ale też informatykiem i operatorem video. Pracę w redakcji rozpoczął w lutym 2010 roku. Poświęcił się reporterce bez reszty, był do dyspozycji praktycznie dzień i w nocy, mówił, że ta praca daje kopa, ale też uczy ludzi i pozwala na budowanie siatki kontaktów. Z czasem wyspecjalizował się o portretach i zdjęciach typu natura. Z redakcją pożegnał się w 2015 roku. Wielką pasją Surmy jest teatr – praktycznie od najmłodszych lat występuje na różnych scenach. Od kilku lat jest związany z Teatrem Nowej Sztuki, który założył i prowadzi Dariusz Jezierski.

5

Zdzisław Daniec: nie ma rzeczy niemożliwych Ogień i woda. Ogniem był Daniec, wodą Surma. Zdzisław fotografować lubił od zawsze, ma do tego sporo cierpliwości, jest wytrwały, żeby nie powiedzieć wszędobylski, ale to akurat dla fotoreportera zaleta. Robi tysiące zdjęć - jego archiwum to prawdziwy skarb. Z „Nowinami” był związany od 2010 do 2015 roku, choć do dziś jest naszym fotograficznym współpracownikiem.

7

6

Jacek Kowiński: krótko, ale intensywnie Pracował dla tygodnika tylko przez rok ( 2015 – 2016). Fotografowanie było dla niego „produktem ubocznym”, bo pracował jako operator video, przygotowując filmy na stronę internetową, ale bardzo w nim zasmakował.

Michał Buksa: niepozowane Z „Nowinami Gliwickimi” związany od 15 lat, z fotografią – od zawsze. Z aparatem się nie rozstaje, niemal zawsze ma go przy sobie, czego efekty można zobaczyć na jego profilu na Facebooku. Klimatyczne, wysmakowane zdjęcia pokazują ludzi i miejsca, przede wszystkim Gliwice, rodzinne mia-

sto. Interesujące portrety i znane budowle Michał odkrywa na nowo.

Fotografowanie to dla niego przede wszystkim kapitalny sposób na spędzenie czasu: można tak spacerować z aparatem i polować na interesujący temat. To również dobry sposób na sprawdzenie się w różnych gatunkach fotografii. Czy podoła i czy jego zdjęcia spodobają się innym.

Prócz fotografii Michał spełnia się w grafice i… kuchni – w tej drugiej nie pod przymusem, lecz z miłości do jedzenia.

Jest żonaty, ma dwoje dzieci – Julkę i Mikołaja. 18-letnią córkę już nauczył fajnych światów – fotograficznego oraz kulinarnego.

Niedługo przyjdzie czas na siedmioletniego syna.

7

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

KTO TWORZY “NOWINY GLIWICKIE”

19

Poznajcie naszą redakcję

1 5 2 6 3 7 48 9

Łukasz Buszman - redaktor naczelny od sierpnia 2020r.

Lubi pracę redakcyjną, pisanie – tworzenie informacji – to jedna z jego życiowych pasji. “Nowiny Gliwickie” to możliwość zawodowej realizacji, jako osoby, która współtworzy najważniejszą bazę informacji medialnych Gliwic. Mimo krótkiego stażu w Nowinach dumny jest ze zmian, które udało mu się wprowadzić, a mowa o nowym projekcie redakcyjnym i layoucie. Ceni sobie dobrą współpracę ze swoim zespołem.

Andrzej Sługocki – zastępca redaktora naczelnego, pracuje w “Nowinach Gliwickich” od 19 września 1994 r, jest dziennikarzem i podejmuje się każdej tematyki za wyjątkiem kultury. Przez 26 lat zajmował się m.in. organizacją rozmaitych gazetowych akcji takich jak: Miss Nowin, czy Wigilia dla bezdomnych. To przypadek zadecydował, że znalazł się w “Nowinach”. Dostał propozycję pracy w gazecie, gdzie miał prowadzić rubrykę sportową.

Bez wahania zgodził się i tak aż do dziś. Jak zauważa- praca w “Nowinach” to najbardziej antyrodzinny zawód świata, choć ma to czasem swoje dobre strony. Poprzez pracę poznał tysiące osób. Dumny jest ze swoich początków w gazecie, które nie należały do łatwych.

Małgorzata Lichecka - od 26 lat jest związana z tygodnikiem obywatelskim. Przeszła przez wszystkie szczeble zawodowej kariery, jednak najbardziej pociąga ją reporterka. Najlepiej czuje się w akcji, w ruchu, lubi interwencje oraz dziennikarstwo śledcze. Szlify w tym zawodzie zdobywała ciężką pracą. Jak sama zauważa - wszystko kręci się wokół pisania. Jest dumna z tego, że w zawodzie dziennikarza udało jej się być uczciwą, wobec kolegów, czytelników oraz czytelniczek.

Beata Marciniuk - związana z “Nowinami” od 1999 r.

Miała możliwość pracy w sekretariacie, księgowości, jednak najlepiej czuje się w dziale sprzedaży reklam i ogłoszeń.

Pracując za granicą postanowiła, że kiedy wróci to chciałaby pracować w lokalnej gazecie “Nowin Gliwickich” i tym samym dopięła swego. Jak sama

zauważa w pracy dużo się dzieje, czas szybko płynie, zdarza się, że doba jest za krótka. Gazeta to szybkie działanie oraz reagowanie, by w jak najkrótszym czasie znaleźć rozwiązanie danego problemu. Jako swój sukces podkreśla to, iż miała swój udział w najlepszych latach rozwojowych Nowin Gliwickich, a tym samym miała okazję poznać wspaniałych ludzi.

Magdalena Panek - do zespołu dołączyła w 2005r. W “Nowinach” zajmuje się składaniem gazety, a także stroną internetową i mediami społecznościowymi. Pierwsze kroki stawiała w gazecie codziennej, jednak postanowiła mieć bardziej unormowane godziny pracy, a dzięki tygodnikowi pracuje się jej spokojniej. Do zalet pracy w redakcji zalicza zżyty zespół, który z czasem stał się bliskim gronem przyjaciół.

Jak sama podkreśla, są różne wyzwania w gazecie, którym trzeba sprostać, jednak zawsze się to udaje.

Dumna jest z nominacji do nagrody w kategorii „najlepsza strona z grafiką” przez SGL Local Press 2013.

Michał Buksa - fotoreporter oraz grafik od 2005 roku. Szukając pracy, zgłosił swoją kandydaturę w redakcji. Od tego czasu po dziś dzień trwa współpraca z gazetą.

Wg. Michała nieprzewidywalność, dobra atmosfera oraz moc atrakcji to najciekawsze momenty w pracy. Dumny jest z nominacji za layout gazety i wyróżnienie SGL Local Press za fotografie.

Patrycja Cieślok - przygodę z “Nowinami” zaczęła kilka miesięcy temu. Jest dziennikarką, która niczego się nie boi, a każde trudne zadanie traktuje jak wyzwanie. Pomaga, a tym samym interweniuje w sprawach czytelników, którzy zgłaszają się ze swoimi problemami. Ceni sobie pracę z doświadczonymi dziennikarzami w redakcji, dzięki którym wiele może się nauczyć. Dziennikarstwo to dla niej przede wszystkim kontakt z drugim człowiekiem.

Daria Piprek - zasila szeregi gazety od września ubiegłego roku. Marzyła o pracy w redakcji i gdy tylko taka okazja się pojawiła - dołączyła do zespołu. Chętnie nawiązuje nowe relacje z ludźmi.

Jak zauważa - praca powoduje, że trzeba być ze wszystkim na bieżąco. Dużo się dzieje, a to nie jest tak łatwo ogarnąć. Ceni sobie te momenty, kiedy może pomóc innym np. znaleźć nowy dom zwierzakom ze schroniska.

Lena Kołodziejczyk - do zespołu dołączyła w lipcu 2020 r. i zajmuje się finansami. Chętnie rozwiązuje zagadnienia od strony finansowej i wdraża nowe procesy oraz narzędzia w firmie. Dumna jest z pracy w projekcie, który trwa nieprzerwanie od 65 lat, zacho-

1

2

Foto: Michał Buksa

3

4

5

6

7

8

9

10

Foto: Jadwiga Janowska

Z okazji urodzin postanowiliśmy zdradzić kilka szczegółów o sobie. Sprawdźcie, jak widzimy to wszystko “od kuchni”.

wując swój wyjątkowy i niepowtarzalny klimat.

Magdalena Szmatiuk - to najmłodsza stażem osoba w załodze.

Zajmuje się sprzedażą, reklamą, ogłoszeniami w gazecie. W redakcji czuje się jak ryba w wodzie, bowiem działalność “No-

10

win Gliwickich” jest zbieżna z jej zainteresowaniami. Jak podkreśla - w firmie czuje się kimś więcej niż tylko trybikiem w ogromnej maszynie. Praca daje jej nieograniczone możliwości przekazywania wiedzy i informacji. Osobistym sukcesem jest dla niej każdy zadowolony klient.

20

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

24.EDYCJA PLEBISCYTU CZŁOWIEK ZIEMI GLIWICKIEJ.

Fot. Michał Buksa

Kto zostanie Gliwicjuszem?

Laureaci 20. edycji plebiscytu Człowiek Ziemi Gliwickiej: ( lewej) A. i M. Bilscy, Sławomir Tokarz, Paweł Harlender, Karolina Jakoweńko, Michalina Labusek, Sebastian Giebel, Jerzy Wojewódzki, Ewa Lutogniewska, Natalia Wójcik, Bartosz Rybczak i Andrzej Wawrzyczek.

Stało się. Startujemy. Pandemia nieco wyhamowała nasze działania, ale plebiscyt musi się odbyć, zaś jubileusz Nowin to dobra okazja to ogłoszenia rywalizacji w tytuł Człowieka Ziemi Gliwickiej.

Małgorzata Lichecka

S

zczegóły w kolejnym wydaniu – 27 stycznia.

Teraz sygnalizujemy, że nie zrezygnowaliśmy i się nie poddaliśmy.

Tytułem wstępu, czyli narodziny pomysłu Zaczęło się od redakcyjnego spotkania. Siedzieliśmy przy stole omawiając teksty i planując kolejne wydanie. Dyskutowaliśmy, padały różne pomysły, a jednym z nich było zorganizowanie plebiscytu czy może

raczej konkursu. Wówczas sami nie wiedzieliśmy jak nazwać ten projekt. A pojawił się dlatego, że każdy z nas w swojej dziennikarskiej pracy spotkał Kogoś. Ważnego, ciekawego, z pasją, pomysłem, dorobkiem. Jednym słowem ludzi, którzy robili rzeczy zwykłe/ niezwykłe. I to była ta chwila, w której wszyscy uznaliśmy, że tak działamy, więc w październiku 1997 roku zakończyliśmy redakcyjne spotkanie z przeświadczeniem o wyjątkowości plebiscytu. Dla Nowin Gliwickich, miasta, lecz przede wszystkim dla jego uczestników.

Nazwa i… nazwa Na giełdzie pojawiały się różne, ale najlepiej sens plebiscytowych zmagań oddawała ta wymyślona przez Marka Jurkiewicza. Nasz redakcyjny kolega zaproponował żeby laureat otrzymywał tytuł Człowieka Ziemi Gliwickiej. Oddawał on nie tylko ducha plebiscytu, był też symbolem pracy u podstaw na rzecz lokalnej społeczności.

W ten sposób chcieliśmy (i czynimy to od 20 lat) wyróżnić osoby, które działają. Ponadprzeciętnie.

Tak, by z tych działań, często wieloletnich, wyłaniał się efekt.

Laureaci spełniają się w różnych dziedzinach: od biznesu po kulturę i sport, zaś pokłosie tego spełnienia jest bardzo wymierne: zbudowanie liczącej się w świecie firmy, stworzenie i prowadzenie festiwali

muzycznych, osiągnięcia sportowe czy udane akcje społeczne.

Człowiek w drodze na szczyt Znakiem rozpoznawczym Człowieka Ziemi Gliwickiej była mała forma rzeźbiarska przedstawiająca sylwetkę człowieka wspinającego się po schodach. To osoba w drodze, której finał bywa różny, ale wspinaczka na szczyt zawsze wiąże się z wyzwaniem.

A nam, pomysłodawcom plebiscytu, zależało na uhonorowaniu tych, którzy takie wyzwania podejmują.

Statuetka jest dziełem prof.

Krzysztofa Nitscha, uznanego w Polsce i świecie artysty rzeźbiarza i medaliera, profesora krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Forma waży 1400 gramów z czego 900 to brąz patynowany a 500 jest podstawą z kamienia o nazwie gwatemala verde.

Gliwicjusz? To jest to Człowiek Ziemi Gliwickiej to tytuł, który otrzymuje laureat plebiscytu. Ale jak nazwać statuetkę? W grudniu 1997 roku wśród czytelników i czytelniczek „Nowin Gliwickich” ogłosiliśmy więc konkurs. Wygrał go Jan Kalyta.

- Miała kojarzyć się z Gliwicami.

Mamy Cezara, Oscara, rozdajemy Wiktory. Próbowałem znaleźć i dopasować imię/nazwę do przedrostka „gli-” . Podobał mi

się Winicjusz, pomyślałem jednak, że każde imię zostało kiedyś wymyślone, więc dlaczego nie Gliwicjusz – tak Kalyta mówił o nazwie podczas pierwszej gali, w lutym 1997 roku. Pan Jan gościł na każdej, aż do 2010 roku, kiedy zmarł.

Reguły plebiscytowej gry Od początku plebiscyt rządził się ustalonymi regułami. O tym, kto zostanie Gliwicjuszem decydowano podczas trójetapowych zmagań, ale najważniejszą rolę odgrywają wybory czytelników.

W pierwszym etapie redakcja przyjmuje zgłoszenia: od osób fizycznych, instytucji, firm, stowarzyszeń. Do 2000 roku najwięcej przychodziło listownie, po 2000 roku, wraz z ekspansją internetu – gros to zgłoszenia mailowe. I te i te należało uzasadnić oraz podać nazwisko osoby zgłaszającej.

W latach 1997 – 2010 pierwszy etap kończył się wraz z publikacją listy wszystkich kandydatów na łamach tygodnika. Drugi polegał na wyborze z tej listy dziesięciu finalistów – inicjatywa należała do czytelników, bo to ich głosy decydowały, kto znajdzie się w finale. W trzecim, najważniejszym, decydujący głos miała kapituła – to ona wybierała Człowieka Ziemi Gliwickiej i przyznawała wyróżnienia.

W 2011 roku zmienił się plebiscytowy regulamin – z trójstopniowego stał się czterostopniowy.

Pierwszy pozostał bez zmian.

W drugim to redakcja „Nowin Gliwickich” wskazywała dziesięcioro laureatów, w trzecim czytelnicy i czytelniczki wybierali swoich faworytów. Trzy osoby z największą ilością głosów przechodziły do ścisłego finału. I dopiero w tym momencie na plebiscytową scenę wkraczała kapituła.

Wybieracie? Wybieramy!

Kapituła plebiscytu to wbrew pozorom nie bezimienny twór a konkretni ludzie. W ciągu 23 lat zmieniał się jej skład i liczebność.

Do 2005 roku tworzyli ją partnerzy plebiscytu i sponsorzy, m.in. Urząd Miejski w Gliwicach, Towarzystwo Przyjaciół Gliwic/ Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Gliwickiej, Politechnika Śląska oraz firmy : GZE/ Vatenfal, Opel Polska, Huta Gliwice. W 2005 roku z plebiscytu wycofał się urząd miejski, organizując własny i przyznając Gliwickiego Lwa. Od 2010 roku Człowieka Ziemi Gliwickiej wybierają laureaci plebiscytu i przedstawiciele redakcji. Kapituła zwyczajowo liczy od 9 do 13 osób a na swoich posiedzeniach wybiera przewodniczącego oraz komisję skrutacyjną.

Przez 23 lat trwania plebiscytu wzięło w nim udział prawie 800 osób, w finałowej dziesiątce znalazło się 219. Wśród dotychczasowych Gliwicjuszy są trzy kobiety i 19 mężczyzn. W gronie laureatów było ośmiu profesorów i czterech doktorów.

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

• 65 LAT „NOWIN GLIWICKICH” •

NADTYTUŁ

Najważniejsze informacje nie tylko na papierze Najstarsi w Gliwicach, ale nowocześni.

Piszemy o Was i dla Was od 65 lat, tradycyjnie, w wydaniu papierowym, ale sprawdzonymi, rzetelnymi informacje z Gliwic i okolic dzielimy się w internecie. Dlaczego warto obserwować redakcję Nowin Gliwickich? Bo jest jednym z ważnych pulsów miasta i powiatu.

Daria Piprek

I

nternet i social media. Facebook, Instagram, Twitter, YouTube, Pinterest. Wiele osób nie wyobraża sobie obecnie bez nich życia. Dla jednych to źródło rozrywki, dla drugich – informacji, a czasem nawet forma pracy. Niezależnie od celu w jakim ich używamy, znaczna część społeczeństwa używa ich na co dzień.

Według raportu Digital 2020 October Global Statshot Report, na świecie w październiku 2020 roku przy całkowitej populacja na świecie, która wynosi 7,81 mld, liczba osób korzystających z telefonów komórkowych wynosiła 5,20 mld, z czego 4,66 mld to użytkownicy internetu. Aby spojrzeć na te liczby z odpowiedniej perspektywy, trzeba zdać sobie sprawę, że już ponad dwie trzecie świata korzysta obecnie z telefonu komórkowego (67 proc.), podczas gdy prawie 60 proc. wszystkich ludzi na Ziemi korzysta obecnie z internetu*.

Wygoda i oszczędność Panujące trendy nie są nam obce. W internecie jesteśmy z naszymi czytelnikami 24 lata. Adres: www.nowiny.gliwice.pl można wyszukiwać już od 1997 roku. Jako ciekawostkę dodamy, że w 2014, reagując na sugestie użytkowników, uprościliśmy korzystanie ze strony i niewiele później nadaliśmy jej nowy wygląd. Od kilku lat, dla tych z Was, którzy preferują oszczędzanie papieru albo cenią wygodę, przygotowujemy elektroniczną wersję gazety, by móc czytać w każdej chwili, niezależenie od miejsca w którym się znajdujecie.

13 października 2010 roku redakcja Nowin Gliwickich postawiła pierwsze kroki na

Facebooku, by na dziś dzień publikować treści do 38 653 osób.

Na nowiny fanpage’u codziennie przekazujemy najważniejsze wiadomości z naszego miasta i okolic. Żartobliwie można powiedzieć, że tam nie ogranicza nas liczba stron, dzięki czemu możemy pozwolić sobie na większą ilość informacji, przeplatając je rozrywką i ciekawymi lokalnymi tematami.

Insta Buksy Z kolei, na Instagramie przedstawimy Gliwice w innym obliczu, z perspektywy fotografa, naszego zdolnego fotoreportera, Michała Buksy. Profil Nowin na Instagramie można określić mianem „mini albumu” miasta. Wyróżniają nas zdjęcia z minionych lat, ciekawe kadry, detale architektoniczne.

Nowiny Gliwickie można znaleźć również na Twitterze, a za niedługo, bo już w lutym, powstanie kanał Nowin Gliwickich na YouTube, dzięki któremu jeszcze łatwiej, przyjemniej i szybciej dowiecie się, co aktualnie dzieje się w Gliwicach. * źródło: https://datareportal.com/ reports/digital-2020-october-global-statshot

Gdzie nas znaleźć: • na Facebooku @nowinygliwickie lub www. facebook. com/NowinyGliwickie/ • na Instagramie @nowinygliwickie lub www.instagram.com/nowinygliwickie/ • na Twit terze @nowinygliwickie lub twitter. com/NowinyGliwickie Jeśli jeszcze nas nie polubiliście, koniecznie to zróbcie!

21

22

• REKLAMA •

NAUKA • MATEMATYKA, fizyka, chemia. 32/230-11-03.

• MATEMATYKA, chemia -również przypadki beznadziejne. www.krzysztofcywinski.pl, 608-138-035. (202553) • MATEMATYKA, FIZYKA, CHEMIA. ANGIELSKI. 725-241-156. (202825) • MATEMATYKA -dojazd.

734-163-043.(203046)

DAM PRACĘ • ZATRUDNIĘ kierowców (pełny etat -kraj lub 1/2 etatu -na terenie zakładu) z prawem jazdy kat.

C+E. Tel. 607-331-533.

• Ferma drobiu. Trachy.

Stała, dorywcza. 692-918163. (203053) • Zatrudnię stolarza z doświadczeniem w produkcji drzew i schodów. Tel. 603-193-631. (203067) • Zatrudnimy emeryta w charakterze stróża i osobę do sprzątania pomieszczeń socjalno-biurowych. Tel. 32/232-90-64.

(203068)

• Restauracja zatrudni kucharza z doświadczeniem ( możliwość mieszkania służbowego). Szczegóły: 601-48-06-07. (203074)

KUPIĘ • Skup książek, płyt muzycznych. Dojazd. Gotówka. 508-245-450 (202560) • ZŁOM stalowy, akumulatory, metale kolorowe, węgliki spiekane, stal nierdzewna, puszki al., odpady poprodukcyjne, maszyny, wióry stalowe, żeliwne. Podstawiamy własne kontenery od 9-30m3. Możliwość odbioru samochodami samozaładowczymi HDS. Waga elektroniczna samochodowa 40t.

Pszczyńska 122.

32/331-36-86, 601-083-020, www.skupzlomugliwice.pl, gliw-met@go2.pl. (202569)

LOKALE • Do wynajęcia kawalerka na poddaszu, przy Parku Leśnym -do wynajęcia, 1150,724-254-970. (203024) • Kupię mieszkanie oraz garaż w Gliwicach.

Tel. 886-123-970. (203075)

• Pokoje do wynajęcia.

725-241-156. (203036) • Sprzedam mieszkanie 95m2, Pl. Piastów, do remontu. 606-996-028.

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

• Spółdzielco! Chcesz być członkiem autentycznej spółdzielni czy poddanym w „prywatnym folwarku” Zadzwoń 782-282-951.

SKUP NIERUCHOMOŚCI za gotówkę : komornik, remont, udział, spadek.

Tel. 512-184-068 (203071)

• Do wynajęcia umeblowany pokój. 609-192-905.

• Kupię mieszkanie 2-pokojowe, preferowane spółdzielcze, gotówka, bez pośredników tel. 600-994-351 (203064) • Do wynajęcia 2-pokojowe, Sośnica. 605-820-489 • Do wynajęcia garaż w Centrum Gliwic – okolice Placu Krakowskiego.

Garaż murowany, Światło.

Cena 350 zł/mies.

501-426-982. ( 203069) • Sprzedam mieszkanie 95m2, Pl. Piastów, do remontu. 606-996-028

LOKALE • Kupię mieszkanie 2-pokojowe, preferowane spółdzielcze, gotówka, bez pośrednikówtel.

600-994-351

NIERUCHOMOŚCI • Do wynajęcia powierzchnie magazynowe 80x3,5. 664-853-824.

Prenumerata NOWINY GLIWICKIE

można zamówić:

wydanie papierowe 1. u listonosza -zamówienia przyjmowane od 1 do 20 każdego miesiąca 2. -w punkcie pocztowym przyjmowane od 1 do 20 każdego miesiąca 3. na stronie przyjmowane od 1 do 15 każdego miesiąca Poczta Polska S.A. - prenumerata internetowa | prenumerata.poczta-polska.pl (poczta-polska.pl)

wydanie elektroniczne (e-gazetę) 1. na stronie: www.nowiny.gliwice.pl wybieramy zakładkę E-NOWINY

NOWINY GLIWICKIE / DZIAŁ REKLAMY Gliwice, ul. Zwycięstwa 3

501-086-750 reklama@nowiny.gliwice.pl

• REKLAMA •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl

MOTORYZACJA • KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTA -osobową, dostawczą, terenową. Gotówka.

531-666-333.(202844) • KUPIĘ MERCEDESY -SPRINTER, Kaczka 190 W124. 531-666-333.

(202845) • AUTOSKUP dojazd, gotówka. 508-44-66-75.

• HYUNDAI ATOS -kupię.

531-666-333. (202969)

• REMONTY kompleksowe, kafelkowanie, malowanie, łazienki, panele, itp. 502-86-12-31.

• Kompleksowe remonty mieszkań, klatek schodowych, malowanie, gładzie, kafelkowanie.

882-953-687. (203058) • CYKLINOWANIE. 501-604-735. (202547) • TRANSPORT 1,5t.

664-853-824. (202991)

• AUTOZŁOMOWANIE. 515-274-430 (202981)

• ANTENY, MONITORING, CANAL PLUS. 661-429-656. (202997)

• AUTOSKUP całe, rozbite, osobowe, dostawcze. 509796-001, 798-835-341.

• RTV -naprawa domowa.

32/279-42-79, 605-285-957. (203014)

• AUTOSKUP, gotówka, najlepsze ceny, dojazd.

602-871-305, 515-274-430. (202983)

• Kompleksowe remonty mieszkań, klatek schodowych, malowanie, gładzie.

882-953-687. (203029)

• SKUP samochodów.

660-476-276. ( 203076)

• TAPICER -u klienta.

USŁUGI • RTV – naprawa domowa. 32/279-42-79, 605-285-957

• Hydraulik. 792-23-36-23 (203048) • Łazienki pod klucz.

602-525-087 (203050) • KOMPLEKSOWE remonty łazienek, sufity podwieszane, gładzie, malowanie, hydraulika, remonty poddaszy.

503-36-56-71, grabowski.marek@tlen.pl

BIZNES • SPŁACIŁEŚ LUB SKONSOLIDOWAŁEŚ KREDYT PRZED TERMINEM? ODZYSKAJ PROWIZJĘ.

501-799-981. (203062) • POŻYCZKI. 32/260-00-33, 516-516-611.

Pośrednik CDFs.c. firmy MATPOL FINANSE Sp.zo.o.

23

• UPADŁOŚĆ Konsumencka! Pierwsza porada gratis.

501-799-981. ( 203061)

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Zachodnia” w Gliwicach wynajmie lokal użytkowy usytuowany w budynku mieszkalnym przy ul. Kozielskiej 89 posiadający osobne wejście.

Lokal o pow. 52,44m2 składa się z dwóch pomieszczeń, aneksu gospodarczego oraz toalety.

Wynajem jest możliwy od zaraz z przeznaczeniem na prowadzenie działalności bankowej lub agencji finansowej, oczekujemy również na inne propozycje.

Opłata eksploatacyjna za najem lokalu - do negocjacji.

Oferty można składać w siedzibie SM „Zachodnia” przy ul. Gen. Andersa 58 w Gliwicach (skrzynka pocztowa przy wejściu) lub mailowo: kontakt@smzachodnia.pl Wszelkie dodatkowe informacje pod numerem telefonu 32 238-39-23.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Śródmieście” w Gliwicach ul. Jasnogórska 9

ogłasza przetarg na wykonawstwo robót remontowo-budowlanych w zasobach mieszkaniowych Spółdzielni na rok 2021.

Termin składania ofert – 10.02.2021r. (środa) do godz. 14.00.

513-477-316. (203030)

Polska firma, działająca w KSSE S.A. Podstrefa Gliwice, zajmująca się produkcją i remontami hydraulicznych i pneumatycznych urządzeń małej mechanizacji (piły, wiertarki, zakrętaki, itp.)

• Junkersy naprawa.

517-067-283. (203031)

Osobę dozoru średniego z doświadczeniem górniczym

• ŁAZIENKI, panele, malowanie, remonty.

604-645-920. (203047)

• NOWOŚĆ! Kredyty, pożyczki, wysoka przyznawalność.

518-929-200.

zatrudni:

(chętnie na emeryturze) do pracy w dziale marketingu; Oferujemy dobre wynagrodzenie, premie.

Prosimy o nadsyłanie aplikacji na adres: METAR Sp. z o.o. - Gliwice ul. Gaudiego 12, Tel.: 32 775 40 61 lub na adres e-mail: artur@metar.pl

Szczegółowe informacje do odbioru w siedzibie Spółdzielni, Dział Techniczny ( pok. 102,103; Ip. ) w dniach 20.01.2021r. 8.02.2021 r. w godz. 9.00 - 13.00, tel. 231-34-56 wew. 18 lub na stronie internetowej www.smsrodmiesciegliwice.pl.

Spółdzielnia zastrzega sobie prawo swobodnego wyboru wykonawcy, odstąpienia od przetargu bez podania przyczyny lub ponownego ogłoszenia przetargu w przypadku braku rozstrzygnięcia powyższego.

24

• REKLAMA •

Nowiny Gliwickie nr 3 | 20 stycznia 2021 www.nowiny.gliwice.pl