Nasze Białe Błota nr 1

Nr 1 / grudzień 2018 Egzemplarz bezpłatny www.naszebialeblota.pl

Gmina Białe Błota - tu mieszkamy Rozmowa z radną Marią Wolsztyńską Czy będzie 12 sołectwo Lipniki?

Nowa Rada Gminy Białe Błota Postawią 8 ekranów na S5/S10 Ustawa o kołach gospodyń wiejskich

Nakład 3500 Nr rej. 808

Z gminy

Wspomnienia w zapachu zaklęte...

Kiedy wracam myślami do lat minionych, wspominam bardzo ciepło zapach domu rodzinnego, świąt i dnia codziennego, kawy i dobrego ciasta, wykrochmalonej pościeli i... drukowanych gazet. Zapach druku kojarzy się chyba większości z nas pozytywnie, wszak wszelkie treści, jeszcze nie tak dawno, dostępne były wyłącznie za pomocą gazet papierowych. Ojciec, który przychodził z pracy brał do ręki prasę; było w tym coś stałego i bezpiecznego. Matka czytająca wieczorem przy ciepłej herbacie porady z gazety emanowała zaś spokojem i optymizmem.

Postęp przeniósł informację w świat wirtualny, jest ona już nawet nie błyskawiczna, bo wręcz natychmiastowa. Jakiekolwiek najodleglejsze zdarzenie, opisane przez dziennikarzy, natychmiast dostępne jest przez portale informacyjne. Ma to jednak i swoje ciemne strony. W sieci nie brak informacji niesprawdzonych, niewiarygodnych, czy wręcz nieprawdziwych. Wielu czytelników zraziło się dyskusjami internetowymi, które nawet w najbardziej szanowanych portalach potrafią przybrać formę rynsztoku. Z drugiej strony są ci, którzy poszukują informacji, niestety zalewani są masą niepotrzebnych danych, w gąszczu których tracą czas i energię na sprawy, które ich kompletnie nie interesują. „Nasze Białe Błota” urzeczywistniło się właśnie w formie papierowej na kanwie portalu internetowego o tym samym tytule (www. naszebialeblota.pl). Zdecydowanym głosem w decyzji były sygnały od czytelników oczekujących rzetelnej i wyważonej gazety lokalnej, której głównym celem będzie zainteresowanie naszymi codziennymi sprawami, animacja pewnych zdarzeń, zapewnienie rozrywki i szersze spojrzenie na gminę Białe Błota, która z racji terytorium nie jest szczegółowo rozpoznana nawet wśród jej mieszkańców. Będziemy udzielać łamy na potrzeby sołectw i osób pragnących podzielić się z nami swymi zamiłowaniami, a rytm natury wyznaczy kolejne porady na nadchodzące dni. Nakład zapewni dotarcie do niemal każdego domu, a jego darmowy format gwarantuje maksymalny odbiór wśród czytelników.

Jest mi niezmiernie miło oddać w Państwa ręce pierwszy, drukowany numer czasopisma „Nasze Białe Błota”. Wraz z zespołem redakcyjnym mamy nadzieję, że w tym wyjątkowym okresie Narodzenia Pańskiego, gdy rodzinny dom zapełnia gwar najbliższych a kuchnia pełna jest przysmaków przygotowanych na wigilijną kolację, zapach druku przyniesie wspomnienia radosnego dzieciństwa, a treści zawarte w naszym gminnym czasopiśmie napełnią Was spokojem i optymizmem.

Mając nadzieję na spełnienie tych pragnień, życzę zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia oraz szampańskiej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku.

Redaktor naczelna Aldona Rybka

Wydawca

SPIS TREŚCI

HVACR.pl Aldona Rybka Al. Wojska Polskiego 8 85-171 Bydgoszcz NIP 767-146-85-50

- Maria Wolsztyńska, radna z Białych Błot s. 3 - Na sygnale s. 4 - 3000+ dla kół gopdyń wiejskich s. 5 - Przysięga s. 6 - Powojenne podziemie niepodległościowe w gminie Białe Błota s. 7 - Czy będzie 12 sołectwo Lipniki? - s. 8 - Czy wiecie, że... - s. 10 - Gmina Białe Błota - tu mieszkamy, pracujemy i odpoczywamy - s. 11 - Postawią 8 ekranów na S5/S10. Czy to koniec walki z hałasem? - s. 12 - Liczba mieszkańców s. 13 - Nowa Rada Gminy s. 14 - ZAZ „OSiR” z certyfikatem „Zakup prospołeczny” - s. 16 - Zapraszamy na Bal Weselny! - s. 18 - Przepisy kulinarne s. 19 - Kalendarz 2019 s. 20

Redaktor naczelna: Aldona Rybka

Skład i druk: Muskey Kontakt, reklama: redakcja@naszebialeblota.pl www.naszebialeblota.pl www.facebook.com/naszebialeblota

2

Nasze Białe Błota nr 1/2018

Wywiad

Maria Wolsztyńska, radna z Białych Błot W Radzie Gminy Białe Błota pełni funkcję Wiceprzewodniczącej.

Wykorzystując doświadczenie samorządowca, działa dla dobra mieszkańców. Jest radną czwartej kadencji pod rząd, mieszkanką Białych Błot, a przede wszystkim matką, babcią i żoną. Z Panią Marią rozmawiamy o jej działalności samorządowej, sportowej i przygotowaniach do Świąt.

Nasze Białe Błota: Podczas ostatnich wyborów samorządowych, o mandat radnego ubiegało się w gminie Białe Błota 71 kandydatów. Jest Pani rekordzistką, jeśli chodzi o liczbę uzyskanych głosów, z najlepszym w okręgu nr 1 (Białe Błota, Trzciniec) procentem poparcia. Jak skomentuje Pani zaufanie mieszkańców?

Maria Wolsztyńska: Sprawowanie mandatu radnego to wsłuchiwanie się w głos mieszkańców i czynienie starań, aby zaspokoić ich potrzeby. Sądzę, że właśnie takie podejście zaowocowało tak dużym poparciem mojej kandydatury w wyborach. Wynik, który uzyskałam przerósł moje najśmielsze oczekiwania, ale nie odbieram go w kategoriach rekordu lecz odpowiedzialności za to, aby nie zawieść zaufania.

To już czwarta kadencja, kiedy zasiada Pani w Radze Gminy Białe Błota. Od początku działa Pani w Komisjach Oświaty i Kultury, Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu. Co dla oświaty i kultury, zdrowia, pomocy społecznej i w końcu dla sportu chciałaby Pani osiągnąć w bieżącej kadencji?

Komisję Oświaty, Kultury, Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu, w której działałam przez trzy kadencje, podzielono na dwie: Komisję Oświaty i Kultury oraz Komisję Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu. Ponieważ wszystkie obszary leżą w kręgu moich zainteresowań wybrałam pracę w obu komisjach.

W 2020 roku mury naszych szkół opuszczą gimnazjaliści i okaże się, jaki wpływ na białobłocką bazę lokalową miała reforma oświaty wprowadzona przez minister Annę Zalewską.

Wówczas będzie można podjąć decyzję o ewentualnej rozbudowie.

Jeżeli chodzi i kulturę, to GCK powinno mieć swoją siedzibę w Białych Błotach. W chwili obecnej korzysta z pomieszczeń byłego budynku gimnazjum, ale na dłuższą metę nie jest to dobre rozwiązanie.

Zamierzam działać na rzecz rozszerzenia oferty białobłockiej przychodni o lekarzy specjalistów, a także zwiększenia propozycji gminnych programów zdrowotnych dla mieszkańców. Warto rozmawiać o utworzeniu w Białych Błotach domu dziennego pobytu w celu doskonalenia opieki nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi.

W trakcie realizacji jest projekt pełnowymiarowego boiska piłkarskiego ze sztuczną nawierzchnią. Jeżeli będzie możliwość uzyskania dotacji będę do tej inwestycji przekonywała radnych.

Między innymi to dzięki Pani działaniom powstała bieżnia tartanowa w Białych Błotach. Jest też Pani inicjatorem systemu stypendialnego dla uzdolnionych uczniów z naszej gminy.

Co uznaje Pani za największy sukces jako radnej? Jakie interpelacje czy inwestycje czekają na realizację?

Niestety tak wielkich zasług nie mogę sobie przypisać. Gdy w 2008 roku w Bydgoszczy miały odbyć się Mistrzostwa Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce, dla potrzeb tych zawodów szukano w okolicy stadionu treningowego.

Gmina Białe Błota posiadała projekt takiego obiektu. Krzysztof Wolsztyński jako prezes KPZLA zwrócił się do wójta Katarzyny Kirstein-Piotrowskiej o współpracę w dopięciu imprezy.

Pani wójt oraz radnych nie trzeba było długo przekonywać, tym bardziej, że w realizację tego przedsięwzięcia zaangażował się również marszałek

województwa oraz ówczesna prezes PZLA Irena Szewińska. Dzisiaj z obiektu korzystają uczniowie, mieszkańcy oraz zawodnicy UKS „Czapla”.

Rzeczywiście zainicjowałam i wprowadziłam uchwałę o funduszu stypendialnym, ale chcę zaznaczyć, że był to właśnie efekt wsłuchiwania się w głos mieszkańców.

Moim nadrzędnym celem była i jest budowa dróg, w związku z tym za największy sukces uważam każdą inwestycję drogową oddaną do użytku. À propos sportu: proszę opowiedzieć o swojej przygodzie ze sportem.

Wspiera też Pani sportowe inicjatywy męża, prezesa Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki?

Moja przygoda ze sportem rozpoczęła się w szkole podstawowej od piłki ręcznej, którą z sukcesami uprawiałam w MKS Bydgoszcz. Ukończyłam Akademię Wychowania Fizycznego uzyskując dyplom magistra wychowania fizycznego oraz trenera II klasy piłki ręcznej. Po studiach wróciłam do Bydgoszczy i podjęłam pracę w IV L.O. Dzisiaj wspieram męża w organizacji światowej rangi imprez lekkoatletycznych. Najbliższe zawody to międzynarodowy halowy mityng lekkoatletyczny Copernicus Cup (6 lutego 2019 r.) w Arenie Toruń oraz Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce (9-11 sierpnia 2019 r.) na stadionie CWZS Zawisza im. Zdzisława Krzyszkowiaka.

Jednym słowem: choć zmieniła się dyscyplina, przygoda ze sportem trwa.

Jesteście Państwo wciąż bardzo aktywni.

Jest też Pani członkiem zarządu Fundacji „Serca bicie”. Działalność Fundacji to nie tylko Festiwal Pamięci Andrzeja Zauchy?

Nasze Białe Błota nr 1/2018

3

Na sygnale

Nazwa fundacji pochodzi od tytułu przeboju Andrzeja Zauchy „Byłaś serca biciem”. Celem jest wspieranie młodych artystów w stawianiu pierwszych kroków na scenie. W maju 2018 roku odbyła się jubileuszowa 10-ta edycja Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy.

Oprócz festiwalu organizujemy koncerty na terenie całej Polski, wydajemy płyty z nagraniami z koncertów. Fundacja jest producentem dwóch spektakli teatralnych i przygotowuje trzeci spektakl dla potrzeb przyszłorocznej edycji Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy, który odbędzie się 3 czerwca 2019 roku w Operze Nova.

Czy organizuje Pani spotkania z mieszkańcami, podczas których słucha Pani ich problemów, przekazuje ważne dla nich informacje?

W minionej kadencji pełniłam dyżury w biurze Rady Gminy w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca. Chcę kontynuować taki sposób kontaktu z mieszkańcami. Nie ukrywam, że w razie potrzeby na stronie internetowej Gminy Białe Błota dostępny jest mój numer telefonu oraz adres e-mail.

Jak i gdzie spędza Pani czas wolny, jak najlepiej odpoczywa? Jakie są Pani pasje?

Z moich wcześniejszych wypowiedzi wynika jasno, że mój mąż dba o to, abym czasu wolnego nie miała zbyt wiele. Cała rodzina stara się nadążyć za jego pomysłami, a ma ich wiele. Ale tak poważnie to: teatr, książka i oczywiście sport.

Czy w Pani domu trwają już przygotowania do Świąt? W tym roku została Pani babcią. Czy w związku z tym Święta będą inne niż zwykle?

Przygotowania idą pełną parą. Porządki zrobione, choinka zamówiona, prezenty również kupione wcześniej i dobrze schowane. Upiekłam już pierniki i keks, zrobiłam i zamroziłam uszka z grzybami do barszczu wigilijnego oraz ugotowałam bigos.

Wnuczka ma 1,5 miesiąca i mieszka w Krakowie, więc jest zbyt wcześnie na podróże. Święta spędzimy z córką, zięciem oraz przyjaciółmi w Białych Błotach, w których mieszkamy od 1977 roku i po prostu lubimy tu być.

Wszystkim mieszkańcom naszej Gminy życzę zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku 2019.

4

Nasze Białe Błota nr 1/2018

Łoś nie przeżył Auto uderzyło w łosia, który niespodziewanie wybiegł na jezdnię. Kierowcy na szczęście nic poważnego się nie stało.

Do zdarzenia doszło we wtorek 27 listopada 2018 r. przed godz. 18:00 na ulicy Szubińskiej w pobliżu szkółki leśnej Nadleśnictwa Bydgoszcz. Kierowca forda jechał od strony Bydgoszczy. Uderzenie było tak silne, że zwierzę wybiło przednią szybę, zgniotło dach i bok samochodu osobowego. Kierowca może mówić o wielkim szczęściu, ponieważ z tak groźnie wyglądającego wypadku wyszedł cało. Na miejscu pojawił się ambulans i policja. Zwierzę nie przeżyło zderzenia z samochodem. Prawdopodobnie był to łoś często widziany w trzcinieckich lasach.

Wpadł w skrzynkę gazową i słup 5 grudnia po godz. 23:00 w Kruszynie Krajeńskim na ulicy Lipowej przy skrzyżowaniu z ul. Wiśniową samochód marki BMW wypadł z drogi, uderzając w skrzynkę gazową, znak drogowy, tablicę informacyjną i lampę.

W pojeździe, który przewrócił się na bok, nie było pasażerów. Jak się okazało, młody kierowca prowadził pojazd bez uprawnień, w dodatku z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Na miejscu akcji pojawiły się dwa zastępy: OSP Białe Błota i Jednostki RatowniczoGaśniczej nr 4 w Bydgoszczy. Z uwagi na zniszczenie skrzynki gazowej i ulatnianie się gazu na miejscu interweniowało pogotowie gazowe.

Okoliczności zdarzenia ustala policja. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze. BMW odprowadzono na parking policyjny.

Kierowcy za jazdę bez uprawnień grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub nawet kara pozbawienia wolności do lat 2.

Nowy radiowóz Nowy, oznakowany radiowóz marki Opel Mokka od listopada 2018 r. wspomaga patrole w gminie Białe Błota.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Białych Błotach otrzymali nowy oznakowany wóz patrolowy. Jego zakup był sfinansowany po połowie ze środków własnych Komendy Głównej Policji oraz budżetu Gminy Białe Błota.

Komendant Miejski Policji w Bydgoszczy insp. Sławomir Kosiński, w obecności Dariusza Fundatora Wójta Gminy Białe Błota, oficjalnie przekazał kluczyki do nowego radiowozu asp. szt. Marcinowi Ćwiklińskiemu p.o. Komendanta Komisariatu Policji w Białych Błotach. W uroczystym przekazaniu uczestniczyli także funkcjonariusze białobłockiego komisariatu oraz ksiądz Dawid Sewruk, który dokonał poświęcenia nowego radiowozu.

– W ciągu 5 lat gmina Białe Błota odnotowała najbardziej dynamiczny rozwój, jeśli chodzi o liczbę mieszkańców w powiecie bydgoskim. Praca funkcjonariuszy na tak rozległym terenie musi opierać się na dobrym sprzęcie – powiedział Dariusz Fundator.

Komendant Kosiński podziękował przedstawicielom samorządu za wsparcie na rzecz poprawy bezpieczeństwa mieszkańców i pomoc finansową na zakup radiowozu.

– Jednostka, która ma służyć i chronić, musi być odpowiednio doposażona – dodał Wójt.

Radiowóz przeznaczony jest do służby patrolowo-interwencyjnej. Jest to piąty oznakowany pojazd w służbie policji na terenie gminy Białe Błota. Z całą pewnością usprawni pracę funkcjonariuszy.

Ustawa

3000+ dla kół gospodyń wiejskich Koła gospodyń wiejskich to jedna z najstarszych form organizacji społecznych w Polsce, działających od ponad 150 lat. Dzięki ustawie o kołach gospodyń wiejskich (Dz.U. 2018 poz.

2212), która weszła w życie 29 listopada 2018 r., koła mogą zyskać osobowość prawną. Na KGW, które zarejestrują się w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, czekają korzyści, a także nowe obowiązki, nadzór i niewielkie szanse na dotację budżetową w 2018 r.

KGW z osobowością prawną Koła gospodyń wiejskich dzięki przepisom ustawy o KGW mogą zyskać osobowość prawną. Oznacza to, że spełniając wymogi ustawy będą mogły prowadzić działalność gospodarczą i pozyskiwać dotacje.

Aby dane KGW działało na podstawie nowej ustawy musi zostać wpisane do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich (KRKGW), prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR).

Rejestracja w KRKGW jest obowiązkowa (art. 6 ust. 1).

KGW posiadające osobowość prawną będą mogły zakładać związki kół gospodyń wiejskich. Związek może być utworzony z inicjatywy co najmniej dwóch kół.

Zarówno koła gospodyń wiejskich jak i związki kół gospodyń wiejskich podlegają rejestracji w KRKGW. Aby w danej wsi powstało koło musi zebrać się minimum 10 osób powyżej 18. roku życia.

Kto pierwszy Według art. 4 ust. 1 na terenie jednej wsi może mieć siedzibę tylko jedno koło. Czyli w rozumieniu ustawy, w jednej wsi może działać tylko jedno zarejestrowane w ARiMR koło. Od tej zasady jest jednak wyjątek – w ciągu miesiąca od dnia wejścia w życie ustawy wszystkie koła dotychczas działające we wsi mogą się przekształcić w KGW działające na podstawie ustawy o KGW. Rejestracja KGW Aby zarejestrować koło należy złożyć do biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa właściwego ze względu na siedzibę koła wniosek o rejestrację wraz z załącznikami. Wszystkie dokumenty potrzebne do rejestracji koła można otrzymać w biurze ARiMR lub pobrać je ze strony internetowej Agencji www. arimr.gov.pl.

Postępowanie w sprawach o wpis lub zmianę wpisu koła gospodyń wiejskich do rejestru jest wolne od opłat (art.

12).

Majątek KGW Według ustawy o KGW dopuszczalnymi składnikami majątku koła są: składki członkowskie, darowizny, spadki, zapisy, dochody z własnej działalności, dochody z majątku koła oraz z ofiarności publicznej.

Ponadto zarejestrowane koło gospodyń wiejskich może otrzymywać dotacje według zasad określonych w odrębnych przepisach, w tym dotacje unijne czy dotacje celowe z budżetu państwa - na realizację celów statutowych. KGW może prowadzić działalność zarobkową w tym działalność gospodarczą. Członkinie koła nie mogą podzielić się tym, co dostaną lub zarobią jako KGW. Koła zarejestrowane będą musiały prowadzić uproszczoną ewidencję przychodów i kosztów.

Nadzór Nadzór nad działalnością KGW sprawuje Prezes ARiMR we współpracy z Pełnomocnikiem Rządu do spraw Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

Prezes ARiMR może badać sprawozdania koła pod kątem ich rzetelności, dokonywać kontroli działalności koła, Nasze Białe Błota nr 1/2018

5

dokonywać innych przewidzianych prawem czynności w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania koła.

3000+ Maksymalny limit wydatków z budżetu państwa przeznaczonych na pomoc finansową dla kół gospodyń wiejskich na realizację zadań celowych w roku 2018 wynosi 90 000 000 zł. Oznacza to, że jeśli koła zarejestrują się i złożą wnioski o dofinansowanie, mogą uzyskać dotacje na swoją statutową działalność jeszcze do końca grudnia 2018 roku. Wysokość dotacji budżetowej zależy od liczby członkiń KGW w dniu złożenia wniosku.

Koła liczące do 30 osób otrzymają maksymalnie 3000 zł, od 31 do 75 osób 4000, a powyżej 75 osób przewidziana jest dotacja 5000 zł - zgodnie z zapisami rozporządzenia Ministra Inwestycji i Rozwoju z dnia 28 listopada 2018 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania oraz rozliczania przez Prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pomocy finansowej z budżetu państwa dla kół gospodyń wiejskich oraz jej wysokości.

Przyznane pieniądze można przeznaczyć na cele statutowe, czyli zakup strojów, materiałów do rękodzieła, produktów na organizację imprez regionalnych, spotkań dla dzieci lub seniorów.

Ustawa Ustawa została przyjęta w trybie przyśpieszonym: projekt złożony został w Sejmie 25 września 2018 r.; ustawę uchwalono 4 października br.; Prezydent RP złożył podpis 27 listopada, a w życie weszła 2 dni później. „Ustawa nie była konsultowana z żadną organizacją społeczną, zawodową ani organizacjami Kół Gospodyń Wiejskich” – piszą 7 listopada 2018 r. we wniosku do prezydenta członkowie Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych (KZRKiOR) i Rady Krajowej Kół Gospodyń Wiejskich (RKKGW).

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju i Wsi ze swoimi zastrzeżeniami.

Zastrzeżenia do ustawy o KGW ma też Rzecznik Praw Obywatelskich. „Przepisy przewidują, że na terenie jednej wsi może zostać utworzone jedno koło gospodyń wiejskich, a terenem jego działalności może być jedna bądź więcej wsi – przepisy te w istotny sposób ograniczają możliwość skorzystania z nowej formy organizacyjnej, ponieważ 6

Nasze Białe Błota nr 1/2018

nie wszystkie zainteresowane podmioty, spełniające ustawowe kryteria, będą mogły założyć bądź zostać członkami KGW. Ograniczenie to będzie miało szczególnie istotne znaczenie w przypadku miejscowości o dużej ilości mieszkańców” - twierdzi RPO. Wątpliwości Rzecznika budzi także przepis, zgodnie z którym jednocześnie można być członkiem tylko jednego koła gospodyń wiejskich .

Nie ma chętnych W bydgoskim powiatowym biurze ARiMR na dzień 7 grudnia 2018 r. nie odnotowano żadnego zarejestrowanego KGW z powiatu bydgoskiego.

Prawdopodobnie odstraszający jest wymóg dokumentacji i prowadzenia księgowości po rejestracji koła, czy składki członkowskie. Nie kuszą także dotacje - pieniądze uzyskane z budżetu państwa należy wydać na cele statutowe go końca marca 2019 roku, a do końca kwietnia 2019 r. trzeba rozliczyć otrzymaną kwotę. Koła zwykle nie są zbyt liczne, więc mowa o najniższej dotacji 3000 zł. Wniosek o przyznanie pomocy z rządowej puli 90 000 000 zł powinien zostać złożony nie później niż do 27 grudnia 2018 r. Środki te mogą być przyznane nie później niż do dnia 31 grudnia 2018 r.

Zarejestrowane KGW musi założyć konto i opłacać je. Mimo, że księgowość jest prosta, bo prowadzona tylko na zasadzie przychód – rozchód, to jednak trzeba znaleźć kogoś, kto się tym zajmie. W kole musi też znaleźć się osoba, która będzie sporządzać sprawozdania.

Prawdopodobnie większość KGW w początkowym okresie funkcjonowania ustawy o kołach gospodyń wiejskich będzie działać na dotychczasowych zasadach. Mimo obowiązku rejestracji (art. 6 ust. 1), ustaw o KGW nie definiuje sankcji za brak wpisu do rejestru ARiMR. Istotne jest jednak to, że jednocześnie z wejściem w życie ustawy o KGW skreślono rozdział 4 (Koła Gospodyń Wiejskich) w ustawie o społecznozawodowych organizacjach rolników z 8 października 1982 r. (Dz.U. 1982 nr 32 poz. 217), co pozbawia podstaw prawnych i funkcjonowania te KGW, które nie zarejestrują się w Agencji. (AR) Pełna treść artykułu naszebialeblota.pl

na

www.

Przysięga Tekst inspirowany wykładem p r o f. E w y Łę t o w s k i e j z 23.01.2016 r. wygłoszonym na Uniwersytecie Warszawskim, pt. „Dlaczego państwo prawa nam »nie wychodzi«?”

Jako mieszkańcy Gminy Białe Błota, na podstawie przepisów ustawy o samorządzie gminnym, podejmujemy rozstrzygnięcia w głosowaniu powszechnym (poprzez wybory i referendum) lub za pośrednictwem organów gminy. Organami gminy są wójt oraz rada gminy.

Dnia 23 listopada br. zaprzysiężeni zostali radni VIII kadencji Rady Gminy Białe Błota. Warunkiem przystąpienia do wykonania przez nich mandatu było złożenie ślubowania o treści: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”. Treść ślubowania mogła być uzupełniona zdaniem: „Tak mi dopomóż Bóg”.

Wszyscy wiemy, co kryje się za zobowiązaniem do przestrzegania prawa ale Konstytucji? Słowa tak obecnie niepopularnego. Co za nim się kryje?

Czemu służy ta przysięga?

Przypomnę, że z chwilą transformacji ustrojowej w Polsce już w grudniu roku 1989 znowelizowano obowiązującą ówcześnie Konstytucję zmieniając cały rozdział I, w tym art. 1, który otrzymał brzmienie: „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”. W chwili transformacji ustrojowej było to dla nas, Polaków, niezmiernie ważne. Ta zasada została przeniesiona i odzwierciedlona w art. 2 obowiązującej obecnie Konstytucji z 17.X.1997 r. I obowiązuje do dzisiaj.

W związku z tą zmianą pojawiło się pytanie – czy Polska stała się państwem prawa z dniem 29.12.1989 r., czyli z dniem wprowadzenia tego przepisu do Konstytucji w okresie transformacji?

To pytanie podobne jest do tego, czy z chwilą chrztu Polska stała się chrześcijańska? Formalnie tak. Jednak zmiany strukturalne zawsze są procesem trwającym lata. Trwającym również obecnie.

Konstytucja, to swego rodzaju kajdany, które założyli sobie obywatele na wypadek, gdyby ogarnęło ludzi szaleństwo.

Jest ona rodzajem stabilizatora. Więzami, które krępują władzę w jej wszech woli. Jest zgodą nas wszystkich na podporządkowanie się zasadzie praworządności.

Praworządność towarzyszy ludziom od wieków. Śledząc losy ludzkości w wielu cywilizacjach starożytnych znajdujemy artefakty potwierdzające istnienie w danej społeczności powszechnie akceptowanych reguł.

Dla tych dociekliwych pojawia się pytanie: „Dlaczego ludzie te reguły tworzą”? Odpowiedź na to pytanie jest stosunkowo prosta. Istnienie reguł, to wprowadzenie ram dla stosowania siły.

Praworządność jest zatem rozwiązaniem pewnego odwiecznego problemu, jakim jest arbitralność władzy. Praworządność jest rozumiana jako próba ograniczenia władzy tak, aby nie była ona wykonywana w sposób arbitralny.

Chodzi o to, by nie doprowadzić do arbitralności władzy, ponieważ władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie.

Ogólnie władza jest czymś dobrym, może nas chronić i stwarzać nam warunki do bezpiecznego życia. Ale władza arbitralna jest czymś strasznym.

Władza jest arbitralna wówczas, gdy jest nieograniczona, niekontrolowana, gdy jest nieprzewidywalna – gdy reguły ustalane są w tajemnicy i są wewnętrznie sprzeczne oraz gdy decyzje podejmowane na szczycie oddziałują na obywateli ale obywatele nie mają możliwości oddziaływania na władzę.

Z władzą arbitralną mamy do czynienia wówczas, gdy nawet jeśli nie doświadczamy bezpośrednio przemocy z jej strony, to istnieje realne zagrożenie, że za chwilę ta przemoc może być użyta przeciwko nam. Nawet jeśli władza nie jest sprawowana arbitralnie ale istnieje zagrożenie, że może tak być stosowana, to ludzie nie są wolni.

Zatem przysięga złożona przez radnych daje nam gwarancję, że władza którą radni wykonują nie będzie wykonywana w sposób arbitralny a mieszkańcy gminy będą korzystali z przysługujących im wolności.

To niezmiernie ważna przysięga i bardzo ważne zobowiązanie. (ED)

Powojenne podziemie niepodległościowe w gminie Białe Błota Po Drugiej Wojnie Światowej w całej gminie Białe Błota mieszkało około 4 500 ludności.

W tej małej społeczności do roku 1953 działało aż sześć ugrupowań powojennego podziemia niepodległościowego. Były to oddziały różnej proweniencji począwszy od Narodowych Sił Zbrojnych, Armii Krajowej, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, Wolności i Niezawisłości, jak również przedwojennego Związku Harcerstwa Polskiego Baden Powella. To ewenement w skali całej Polski pod względem ilości działających tu grup powojennego podziemia niepodległościowego. Ten fenomen stawia gminę Białe Błota na pierwszym miejscu w kraju.

Na terenie gminy mamy postawione dwa pomniki poświęcone Powstańcom Antykomunistycznym - Żołnierzom Wyklętym. Jeden na cmentarzu w Zielonce, drugi koło Gimnazjum w centrum Białych Błot, Tablicę Pamięci na byłym posterunku Milicji Obywatelskiej, Aleję Żołnierzy Wyklętych w Trzcińcu, przy której posadzono 40 Dębów Pamięci - bo tyle jest nazwisk na pomniku w Białych Błotach.

Mamy też Aleję por. Józefa Trojana „KRUKA”, który jest brylantem naszej miejscowej historii. Do kolekcji możemy dołączyć mural w Zespole Szkół im. J.P.II w Łochowie poświęcony 5 Wileńskiej Brygadzie Armii Krajowej. W 2018 po raz siódmy obchodzono w naszej gminie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych – miały one dotychczas rangę obchodów wojewódzkich. Zorganizowany został także Piąty Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Szczegóły dotyczące poszczególnych oddziałów - w: następnych numerach.

Nasze Białe Błota nr 1/2018

7

Lipniki

Czy będzie 12 sołectwo Lipniki?

Sołectwo może obejmować jedną miejscowość, część miejscowości lub kilka miejscowości.

W jednej miejscowości może być ustanowionych kilka sołectw.

By powstało sołectwo Lipniki mieszkańcy sołectwa Murowaniec, w skład którego wchodzą trzy wsie Murowaniec, Lipniki i Drzewce, muszą spotkać się na zebraniu wiejskim wyrażając wolę podziału dotychczasowego sołectwa Murowaniec i utworzenia odrębnego sołectwa Lipniki - obejmującego teren i mieszkańców wsi Lipniki. Muszą także podjąć w tej sprawie stosowną uchwałę i skierować do wójta gminy Białe Błota wniosek o wyodrębnienie sołectwa Lipniki. Po tym powinny odbyć się w tej sprawie zarządzone przez wójta konsultacje społeczne, w których mieszkańcy sołectwa wypowiedzą się w sprawie podziału dotychczasowego sołectwa Murowaniec i utworzenia odrębnych sołectw dla Lipnik oraz Murowańca.

Uchwała w zakresie konsultacji powinna określać zasady, przedmiot, formę przeprowadzenia oraz sposób podania jej wyników mieszkańcom.

Mieszkańcy gminy mogą także wyrazić swój pogląd na temat utworzenia jednostki pomocniczej, biorąc udział w referendum lokalnym. Mimo wyniku konsultacji społecznych, ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Rady Gminy.

8

Nasze Białe Błota nr 1/2018

Podział sołectwa może nastąpić jedynie w drodze uchwały Rady Gminy Białe Błota. Zasady powoływania jednostki pomocniczej gminy takiej jak sołectwo określone są w statucie gminy.

Ustawa o samorządzie gminnym (Dz.U. 2018 poz. 994) w artykule 5 określa zasady regulujące tworzenie jednostek pomocniczych gminy: 1. Gmina może tworzyć jednostki pomocnicze: sołectwa oraz dzielnice, osiedla i inne. Jednostką pomocniczą może być również położone na terenie gminy miasto.

2. Jednostkę pomocniczą tworzy rada gminy, w drodze uchwały, po przeprowadzeniu konsultacji z mieszkańcami lub z ich inicjatywy.

3. Zasady tworzenia, łączenia, podziału oraz znoszenia jednostki pomocniczej określa statut gminy.

Po przeprowadzeniu konsultacji z mieszkańcami sołectwa uchwałą Rady Gminy dokonuje się podziału sołectwa Murowaniec na dwa odrębne sołectwa Murowaniec i Lipniki oraz określa ich obszary dołączając odpowiednie mapki. Uchwałą także nadaje się statut

nowemu sołectwu.

Uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa KujawskoPomorskiego. W następnym kroku zostanie zwołane zebranie wiejskie nowego sołectwa, w celu wyboru sołtysa i rady sołeckiej.

Statut Gminy Białe Błota (Uchwała nr XVIII/207/2008 RGBB z 26.03.2008 r.)

Rozdział 3.

Jednostki pomocnicze Gminy § 9. 1. O utworzeniu, połączeniu, podziale i zniesieniu jednostki pomocniczej Gminy rozstrzyga Rada w drodze uchwały, z uwzględnieniem następujących zasad: 1) z inicjatywą utworzenia, połączenia, podziału lub zniesienia jednostki pomocniczej mogą wystąpić mieszkańcy Gminy albo organ Gminy; 2) utworzenie, połączenie, podział lub zniesienie jednostki pomocniczej musi zostać poprzedzone konsultacjami z mieszkańcami Gminy na zorganizowanych w tym celu zebraniach, których szczegółowy tryb określa Rada odrębną uchwałą; 3) projekt granic jednostki pomocniczej

sporządza Wójt w uzgodnieniu z inicjatorami utworzenia tej jednostki; 4) przebieg granic jednostek pomocniczych powinien uwzględniać naturalne uwarunkowania przestrzenne, komunikacyjne i więzi społeczne.

Co dla mieszkańców przyniesie podział sołectwa? Podział sołectwa powinien odzwierciedlać podział terytorialny miejscowości.

Nowe sołectwo to odrębny fundusz sołecki. To najpoważniejszy argument za powstaniem sołectwa Lipniki (lub/i Drzewce), pozwalający na zaspokajanie potrzeb wsi. Powstanie nowego sołectwa przyniesie także oczekiwane skutki społeczne, jednocząc mieszkańców i wpływając na jakość ich życia. Powołanie nowego sołectwa oznacza dla obu miejscowości większe wsparcie finansowe.

Fundusz sołecki pozwala mieszkańcom na samodzielność w podejmowaniu decyzji w sprawie podziału tych środków. Aktualnie mieszkańcy sołectwa Murowaniec różnią się w wizji rozwoju swoich miejscowości, a co za tym idzie nie są także zgodni co do podziału funduszu sołeckiego. To niszczy zaangażowanie mieszkańców i ich nie integruje.

W mniejszych jednostkach mieszkańcy bardziej angażują się w tworzenie sąsiedzkiej społeczności i mogą wspólnie zadecydować o lokalnych działaniach.

Podział na dwie jednostki oznacza to dla każdego sołectwa odrębne władze sołeckie.

Koszty wyższe niż dobro i wola mieszkańców? Czy koszty są nie do pokonania? Policzyliśmy.

Wysokość funduszu sołeckiego uwzględniając wskaźniki roku 2019 wynosiłaby: dla Murowańca 45 531 zł, dla Lipnik 29 823 zł i dla Drzewiec 17 666,14 zł.

Do zmiany pozostaną zapisy wynikające z utworzenia dwóch sołectw w statutach, uchwałach i innych dokumentach, takich jak m.in. Statut Gminy Białe Błota, w którym wymienione są sołectwa, Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy czy statut sołectwa Murowaniec.

W aktualnie obowiązującym Studium… z 2016 roku jest zapis, że Lipniki to część Murowańca. W innym miejscu Studium… podział na miejscowości nie obejmuje Lipnik. Drzewce są wymienione, brakuje natomiast informacji, że to część Murowańca.

Pojawienie się nowej jednostki mogłoby być okazją do uporządkowania statusu sołectw i wsi w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.

Co istotne, mieszkańcy nie będą musieli wymieniać dokumentów na nowe, co mogłoby pociągnąć za sobą koszty. Nie będzie trzeba wymieniać prawa jazdy czy przerejestrowywać samochodu. Podobnie z osobami, które prowadzą działalność gospodarczą - po wyodrębnieniu się nowej jednostki nie muszą zmieniać miejsca prowadzenia działalności. A to dlatego, że dokumenty administracyjne nie zmienią się.

Sołectwo jest organem pomocniczym gminy, nie ma osobowości prawnej, ani administracyjnej.

Drzewce za małe by utworzyć swoje sołectwo? Nie. Nie ma bowiem przepisów, które określają minimalną liczbę osób, która może tworzyć jednostkę pomocniczą jaką jest sołectwo. Dąbrowa – sołectwo w województwie lubelskim, w powiecie

hrubieszowskim, w gminie Mircze – liczy tylko dwoje mieszkańców: sołtysa i jego żonę, choć oficjalnie zameldowane są tam 4 osoby. Prawdopodobnie jest to najmniejsze sołectwo w Polsce.

W Drzewcach zameldowanych jest ponad 180 mieszkańców. Tylko ich wolą jest to, czy wystąpią do wójta z wnioskiem o utworzenie odrębnej wspólnoty. Aktualnie najmniejszym sołectwem w naszej gminie są Prądki liczące ponad 300 mieszkańców.

Interpelacja została złożona. Alina Puppel, radna kadencji 2014-2018, mieszkanka Murowańca, pod koniec października 2018 wystąpiła z interpelacją o wydzielenie sołectwa Lipniki z sołectwa Murowaniec. Była to już powtórna interpelacja radnej w tej sprawie.

Pierwszą, o podobnej treści, złożyła z inicjatywy mieszkańców Lipnik w maju 2016 roku. Stanowisko Rady Gminy Białe Błota w zakresie zamiaru i zasadności wyodrębnienia nowej jednostki pomocniczej na terenie gminy miało zostać przedstawione na jednej z sesji w roku 2016. Na temat ewentualnego wyodrębnienia nowego sołectwa Lipniki dyskutowano we wrześniu 2016 podczas zebrania sołeckiego w Murowańcu.

Obecni na zebraniu urzędnicy w pojawieniu się kolejnej jednostki widzieli zbyt daleko idące skutki finansowe dla gminy. Być może ponowna interpelacja z października 2018 ożywi temat na nowo. Była radna Puppel, do czasu zamknięcia tego wydania, nie otrzymała odpowiedzi.

Od 23 listopada 2018 r. w naszej gminie mamy nową Radę Gminy. Może z jej udziałem spełnią się marzenia lipniczan?

Ponadto kosztem byłaby dieta dla sołtysa (ok. 650 zł miesięcznie), a także jego wybór (jednorazowo na kadencję) chociaż i to nie wydaje się być przeszkodą nie do pokonania.

Do kosztów wynikających z podziału zaliczyć można też aktualizację map, materiałów reklamowych czy innych, które nie muszą następować od razu, lecz mogą zostać rozłożone w czasie jako jednorazowe wydatki.

Nasze Białe Błota nr 1/2018

9

Czy wiecie, że....

Lipiec 2016

Listopad 2018

O pomniku w lesie

Gmina Białe Błota ma 45 lat

Pomnik ku czci pomordowanych mieszkańców Bydgoszczy znajduje się w lesie (Leśnictwo Bielice), tuż przy granicy z Bydgoszczą, na terenie gminy Białe Błota.

1 stycznia 1973 w powiecie bydgoskim utworzono gminę Białe Błota.

Pomnik ku czci pomordowanych mieszkańców Bydgoszczy znajduje się w lesie (Leśnictwo Bielice), tuż przy granicy z Bydgoszczą, na terenie gminy Białe Błota.

Pomnik znajdziemy w Puszczy Bydgoskiej, w jej południowej części zwanej zwyczajowo Lasem Kujawskim, na skrzyżowaniu szlaków czerwonego, zielonego i czarnego.

Zaniedbany przez lata, niszczał. Jego stan z lipca 2016 przedstawia zdjęcie wykonane przez naszego redakcyjnego fotografa. Od czasu do czasu okolice pomnika porządkowali seniorzy z Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Bydgoszczy.

Chętnie stawiamy i odsłaniamy pomniki, szczególnie w światłach fleszy i przed obiektywami kamer, jednak szybko o nich zapominamy.

Pomnik upamiętnia śmierć mieszkańców Bydgoszczy i okolic, w tym m.in. inteligencji, działaczy społecznych i pracowników leśnych. Zostali oni rozstrzelani przez hitlerowców w miejscu postawienia monumentu 5 grudnia 1939 roku prawdopodobnie decyzją doraźnego sądu niemieckiego, jako eksterminacja propagandowa za rzekome zabójstwa Niemców w pierwszych dniach września 1939 roku (tzw. „krwawa niedziela” w Bydgoszczy). Inskrypcja mówi o 51 pomordowanych jednak badania naukowców z Instytutu Pamięci Narodowej wskazują, że liczbę tę należy przyjąć jako daną szacunkową. Do dzisiaj nie ustalono liczby egzekucji w miejscu pomnika. W listopadzie 1946 roku ekshumowano szczątki 18 ofiar. Jak ustalili biegli wszyscy zginęli od strzału w tył głowy. W pobliżu pomnika widoczne są doły, które prawdopodobnie pozostały po ekshumacji ciał. Poległych w tym miejscu przeniesiono na teren Cmentarza Bohaterów Bydgoszczy na Wzgórzu Wolności.

Najłatwiej dotrzeć do pomnika od baru Pod Kogutem spacerem lub rowerem prosto około 1 kilometra. Pod barem znajduje się leśny parking.

Znasz jakąś ciekawą informację na temat gminy Białe Błota?

Podziel się – napisz do nas redakcja@naszebialeblota.pl 10

Nasze Białe Błota nr 1/2018

Od reformy administracyjnej w 1954 do końca roku 1972 Białe Błota były gromadą. Gromady były najmniejszymi jednostkami podziału terytorialnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Dawna nazwa to: Gromada Białebłota z siedzibą w Białychbłotach. Obejmowała obszar Białebłota, Kruszyn Kraiński, Murowaniec, Ciele i Zielonkę. 31 grudnia 1959 do gromady Białebłota włączono obszar zlikwidowanej gromady Łochowo. 31 grudnia 1961 gromada Białebłota powiększyła się wsie Prądki i Przyłęki – przedtem należące do gromady Brzoza.

Gromada Białebłota przetrwała do końca 1972 roku. W wyniku kolejnej reformy samorządowej, 1 stycznia 1973 w powiecie bydgoskim utworzono gminę Białe Błota. Źródło: Wikipedia

Księgarnia z duszą Podobno to najmniejsza w kraju, a na pewno najmniejsza księgarnia w regionie. Miejsce „z duszą” pielęgnowaną przez właścicielkę Justynę Tessę. W „Tessa książki” znajdziecie wartościowe publikacje, także egzemplarze z autografami autorów. Pani Justyna dba o nowe tytuły, premiery, spotkania w księgarni i gości, pielęgnując jednocześnie swoją pasję do książek i zarażając nią skutecznie innych. Podpowiada tytuły na prezenty dla dzieci, młodzieży i dorosłych. - Proponuję książki, które mnie samą zachwyciły. Wybór w mojej księgarni nie jest ogromny ale sądzę, że po chwili rozmowy zaproponuję książkę, która będzie nie tylko przyjemnością ale i przeżyciem - mówi Justyna Tessa.

Księgarnia mieści się w na ulicy Spokojnej 1 w Lisim Ogonie.

Czynna jest w godzinach od 9.00 do 16.00.

Gmina Białe Błota – tu mieszkamy, pracujemy i odpoczywamy Położenie geograficzne naszej gminy, jej granice administracyjne, jak również dane statystyczne, są ogólnie znane. Mamy do takich danych nieograniczony dostęp poprzez wszędobylski Internet.

Czy jednak znamy gminne drogi, dróżki i ścieżynki, doświadczając przygód, wypoczynku i spotkania z ciekawymi mieszkańcami 13 miejscowości należących do gminy Białe Błota?

Trochę o nas samych. Jest nas, mieszkańców, już ponad 20 tysięcy i stale nas przybywa, co wpływa korzystnie na rozwój mającej ponad 123 km2 powierzchni gminy.

Posiadamy nie najgorzej rozwiniętą sieć infrastruktury drogowej łączącej nas z szerokim światem, a po ukończeniu budowy drogi ekspresowej S-5 i S-10, jako obwodnicy największego miasta w regionie Bydgoszczy, będziemy w posiadaniu jednego z najlepszych węzłów drogowych województwa kujawsko-pomorskiego.

To przez naszą gminę przebiega najważniejsza trasa z Warszawy do Szczecina oraz z Trójmiasta do Poznania.

W naszych granicach administracyjnych, w leśnej otulinie Puszczy Bydgoskiej, znajduje się znaczna część powierzchni bydgoskiego lotniska, które powinno być jednym z głównych elementów rozpoznawalności gminy, nie tylko w regionie. Lasy to gminne zielone płuca – liczą w sumie ponad 53% obszaru, na którego terenie mieszkamy. To tutaj, oprócz polnych i leśnych dróżek, mamy ponad 20 km bezpiecznych ścieżek rowerowych prowadzących do ciekawych miejsc. Powyżej północno-zachodniej granicy gminy, przebiega wybudowany w XVIII wieku Kanał Bydgoski, łączący zlewnie dwóch największych polskich

rzek: Wisły i Odry, jednocześnie będący jednym z ważniejszych odcinków Międzynarodowej Drogi Wodnej łączącej Antwerpię w Belgii z Kłajpedą na Łotwie (mapa). Co prawda kanał nie leży w naszych granicach administracyjnych, ale jego główny dopływ zasilający go w wodę, już tak. Mowa tu o Kanale Górnonoteckim. Bez jego budowy i modernizacji w II poł. XIX wieku pewnie nie istniałby wspomniany już Kanał Bydgoski. Wody Kanału Górnonoteckiego płynąc po wododziale dwóch zlewni i wpływając w tzw. odcinek szczytowy Kanału Bydgoskiego, ulegają podziałowi: część z nich biegnie dalej w kierunku wschodnim do Wisły; część w kierunku przeciwnym na zachód zasilając rzekę Odrę. To meandrującymi wodami Noteci i Kanału Górnonoteckiego spiętymi w malownicze wąwozy poprzecinanych nim wydm Kotliny ToruńskoEberswaldzkiej możemy popłynąć przez Bydgoszcz do Gdańska czy Warszawy, przez Konin do Poznania lub przez Nakło do stolicy naszego zachodniego sąsiada - Berlina. To na granicy pomiędzy gminą Białe Błota a gminą Szubin, znajduje się jeden z ciekawszych w naszym regionie obiektów architektury hydrotechnicznej , tzw. rozrząd wodny w Dębinku wraz z dwoma śluzami i jazem wodnym. Stąd

organizowane są kilkugodzinne rodzinne i towarzyskie spływy kajakowe. Istniejący na terenie gminy kanał jest bardzo ważnym elementem - coraz bardziej popularnej wśród kajakarzy i wszelakiej maści braci wodniackiej - liczącej prawie 700 km sieci dróg wodnych nazywanych Pętlą Wielkopolską (lub: Pętlą WLKP).

Te i inne niewspomniane tutaj atrakcje gminy Białe Błota, będziemy się starali przybliżać nie tylko samym jej mieszkańcom ale tym wszystkim, którzy chcieliby je poznać nie tylko poprzez słowo pisane, ale przede wszystkim w naturze i na szlaku. Postaramy się przybliżyć nasze pomniki przyrody, obszary chronione, faunę i florę, a także obiekty architektury. Przy Waszej, Drodzy Mieszkańcy, pomocy, będziemy przybliżać więzy łączące gminę Białe Błota z gminami ościennymi i Bydgoszczą, a także wspólnie odkryjemy możliwości promocji i rozwoju naszej wspólnej gminy. Zaprosimy do zwiedzania, odpoczynku i aktywnej rekreacji. Razem odkryjemy, a może nawet zbudujemy coś nowego i niepowtarzalnego dla regionu?

Zapraszamy do odkrywania i zwiedzania gminy Białe Błota w kolejnych odcinkach!

(ARTOM) Grafika: wikipedia.org Nasze Białe Błota nr 1/2018

11

Decyzje

Postawią 8 ekranów na S5/ S10. Czy to koniec walki z hałasem?

Epopeja mieszkańców gminy Białe Błota, a zwłaszcza jej południowo-wschodniej części być może znajdzie swój szczęśliwy finał. Oto po latach wymiany dokumentów, analiz, wniosków oraz wysiłku prywatnych osób, nienawykłych przecież do urzędniczej rzeczywistości i języka, Starosta Bydgoski wydał decyzję zobowiązującą Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Bydgoszczy do wykonania ekranów akustycznych, które zamieszkałym tutaj zwyczajnie się należą.

Przemieszczając polskie drogi natykamy się często na ekrany dźwiękochłonne oddzielające kierowców od siedzib znajdujących się w niewielkich odległościach od samochodowych szlaków. Dlaczego zatem w Zielonce, Cielu oraz Białych Błotach ich zabrakło?

Jak informuje w rozmowie Łukasz Wyszomirski z Zielonki, od lat walczący o ekrany dla mieszkańców wzdłuż S-ki, sprawa jest złożona, lecz w tle jak zwykle pojawiają się finanse oraz batalia instytucji zewnętrznych o to, by wydać ich dla Białych Błot jak najmniej.

12

W 2010 roku, po oddaniu drogi ekspresowej S5/S10 do użytku na odcinku Stryszek-Białe Błota, stanowiącym południową obwodnicę Bydgoszczy, nie dopełniono formalności o wydaniu odpowiednich decyzji w zakresie ustawienia ekranów dźwiękochłonnych Nasze Białe Błota nr 1/2018

tam, gdzie stanąć powinny. Już 12 września 2011 roku wsłuchując się w głos białobłotczan, ówczesna wójt Katarzyna Kirstein-Piotrowska zareagowała na oczywiste niedopatrzenie Starostwa, kierując do niego odpowiedni wniosek o ustawienie ekranów. Sprawa oparła się aż o Naczelny Sąd Administracyjny, gdyż pomiędzy Starostwem a Wojewodą (do którego odesłało wniosek to pierwsze), doszło do sporu kompetencyjnego.

Ostatecznie NSA w październiku 2012 wskazał jednak Starostwo Powiatowe w Bydgoszczy jako organ właściwy do rozpoznania wniosku Pani Wójt.

Starosta rozpoczął tym samym proces analizy oddziaływania środowiskowego, włącznie z wykonywaniem odpowiednich badań pomiaru hałasu. Wcześniejsze badania wykonane w listopadzie 2010 oraz czerwcu 2011 wskazały wprawdzie przekroczenia norm we wszystkich

punktach pomiaru, lecz postanowiono badania powtórzyć. Nie bez znaczenia dla decyzji o ponowieniu pomiaru miała zmiana rozporządzenia Ministra Środowiska, który 23 października 2012 roku zwiększył na obszarze całego kraju dotychczasowe dopuszczalne normy hałasu w środowisku. Lokalni decydenci skwapliwie zastosowali nowe wytyczne nie biorąc pod uwagę naprawy stanu pierwotnego, gdyż to już w 2011 roku, a więc za czasów „starych” norm powinny były stanąć osłony akustyczne.

Notabene decyzję o podwyższeniu norm skrytykowała NIK, uznając za karygodny sposób, w jaki ministerstwo „poradziło” sobie z problemem hałasu. Za sprawą nowych przepisów np. w Łodzi liczba zagrożonych hałasem spadła z 48 do 22 procent, a w Radomiu problem przestał praktycznie istnieć, malejąc z 22 do 4 procent. Nie inaczej było w Białych

Błotach – mapa hałasu skurczyła się tu diametralnie, a więc też ilość planowanych osłon.

Mieszkańcy Zielonki nie złożyli jednak broni, w tym Jerzy Kaszkowiak, który od początku inicjował działania wraz z sąsiadami w zakresie ustawienia ekranów, ponowił starania.

Po rozmowach z władzami gminy Białe Błota oraz jej radnymi udało się ustalić w budżecie niebagatelną kwotę 20.000 zł i zlecić pomiary hałasu przez certyfikowany podmiot do wykonania takich badań tak, by ostatecznie i wiarygodnie zaprezentować potrzeby gminy. GDDKiA jednak nie uznało wyników tej certyfikowanej jednostki za wiarygodne (sic!) i wykonało pomiary we własnym zakresie. Ostatecznie ustalono odcinkowe przekroczenia norm i zaproponowano ustawienie ekranów w wyznaczonych miejscach. Co ciekawe, jak wynika z uzasadnienia wydanej przez

Starostwo decyzji, „walka” z GDDKiA toczyła się wręcz o każdy dom – np. przy ul. Jagodowej 3 „izofona wchodzi w obszar chroniony akustycznie”, czyli przechodzi przez działkę mieszkalną z domem, „ale nie przez budynek” w związku z tym nie uznano za zasadne zabezpieczyć przed hałasem tę nieruchomość (o szacowanej wielkości ok. 1500 m.kw., a więc „izofona” przebiega wzdłuż ściany domu), wskazano też działki mieszkalne niezabudowane, więc bez potrzeby ochrony (choć dzisiaj już będące w zagospodarowaniu) oraz ulice o ścisłej zabudowie, a będące w zasięgu oddziaływania drogi jak Bocianowo, Jagodowa, Borówkowa oraz Bydgoska w Zielonce, co do których nie zauważono potrzeby ochrony. Te kuriozalne przykłady można by mnożyć a sytuację skomplikował fakt, iż od początku postępowania zmarło kilku spośród właścicieli kolejnych działek i należało rozpatrzeć następców spadkowych do

sprawy, co skutecznie wydłużyło cały proces.

Czy jednak mieszkańcy gminy mogą odtrąbić sukces? Na pewno są skuteczni – w zderzeniu z ogromną machiną administracyjną uzyskali decyzję o ustawieniu ekranów akustycznych, choć GDDKiA zastrzegła sobie ostatecznie kilkuletni okres na ich wykonanie, co utrzymał Starosta określając czas ich wykonania na… 4 lata! Warto w tym miejscu wspomnieć, że wykonawca S5/ S10, tak uciążliwej dla mieszkańców Zielonki, Ciela i Białych Błot i będącej bez porównania większą inwestycją niż ekrany, uporał się z nią w zdecydowanie krótszym czasie. Lecz kto wie – może w ciągu najbliższych 4 lat Ministerstwo Środowiska po raz kolejny podwyższy poprzeczkę norm, i jak w Radomiu – mieszkańców Zielonki przestanie męczyć hałas bez konieczności stawiania ekranów? (AZ)

Ilu nas jest?

W 2008 roku w gminie Białe Błota mieszkało 15 913 osób. Po 10 latach jest nas niemal 5 000 więcej.

Liczba mieszkańców gminy Białe Błota zameldowanych na pobyt stały w poszczególnych miejscowościach - stan 04.12.2018 r. : Białe Błota - 6263, Ciele - 1428, Drzewce - 202, Kruszyn Krajeński - 1264, Lipniki - 456, Lisi Ogon - 845, Łochowice 761, Łochowo - 4264, Murowaniec - 1506, Prądki - 317, Przyłęki - 1300, Trzciniec - 459, Zielonka – 1647. W sumie: 20 712. Źródło danych: Urząd Stanu Cywilnego w Białych Błotach

Nasze Białe Błota nr 1/2018

13

Rada Gminy Białe Błota

Nowa Rada Gminy Rada Gminy i wybory samorządowe w liczbach.

21 października 2018 r. w wyborach samorządowych wybraliśmy spośród 71 kandydatów 21 radnych, w tym: - 7 radnych w okręgu 1 (Białe Błota Trzciniec); - 8 radnych w okręgu 2 (Zielonka, Murowaniec, Lipniki, Drzewce, Ciele, Przyłęki, Kruszyn Krajeński, Prądki); - 6 radnych w okręgu 3 (Łochowo, Lisi Ogon, Łochowice).

W porównaniu z poprzednią kadencją rady, liczba radnych zwiększyła się z 15 do 21 i potrwa 1 rok dłużej.

Radni Gminy Białe kadencji 2018-2023:

Błota

VIII

BALCEROWSKI Bronisław Stanisław, 67 l., Łochowo – Przewodniczący Rady Gminy Białe Błota WOLSZTYŃSKA Maria, 64 l., Białe Błota – Wiceprzewodnicząca Rady Gminy Białe Błota BANASZEK Anna, 42 l., Łochowo BURDANOWSKA Magdalena Sylwia, 41 l., Białe Błota GRZELAK Kamilla, 45 l., Białe Błota GRZYWACZ Jacek Józef, 53 l., Łochowice HARCZENKO Patrycja, 23 l., Łochowo KOCIKOWSKI Krzysztof Piotr, 43 l., 14

Nasze Białe Błota nr 1/2018

Przyłęki KRZYŻANOWSKI Jacek Tadeusz, 52 l., Białe Błota LACHOWICZ Karolina, 40 l., Przyłęki LUBOŃSKA Aleksandra Janina, 50 l., Białe Błota MĄDRZYŃSKI Piotr Franciszek, 56 l., Białe Błota MICHALAK Krzysztof Sławomir, 40 l., Białe Błota MOROZ Zbigniew Tadeusz, 64 l., Białe Błota NOWAKOWSKA Ilona Maria, 59 l., Lipniki OSSOWSKI Sławomir Czesław, 44 l., Murowaniec RUGE Sławomir Grzegorz, 49 l., Łochowo SYKUT Henryk, 61 l., Ciele SZNAJDER Magdalena Lucyna, 41 l., Ciele TOMICKA Katarzyna Grażyna, 45 l., Łochowo WYSZOMIRSKI Łukasz Sebastian, 46 l., Zielonka Wśród 21 radnych jest 13 debiutantów.

Rekordzistką, jeśli chodzi o liczbę uzyskanych głosów, jest Maria Wolsztyńska, startująca z okręgu wyborczego numer 1, na którą

zagłosowało 479 wyborców, co dało najlepszy w okręgu procent poparcia (17,19%).

Komitet Wyborczy Wyborców Dariusz Fundator – Zafunduj Sobie Lepszą Przyszłość w nowej Radzie reprezentuje 6 radnych (J. Krzyżanowski, K. Lachowicz, S. Michalak, S. Ossowski, M. Sznajder, K. Tomicka). Komitet Wyborczy Wyborców Wybieram Maison zdobył 10 mandatów (B. Balcerowski, A. Banaszek, M. Burdanowska, K. Grzelak, P. Harczenko, K. Kocikowski, A. Lubońska, I. Nowakowska, M. Wolsztyńska, Ł. Wyszomirski), natomiast Komitet Wyborczy Wyborców Henryka Sykuta Razem Dla Gminy ma 5 radnych (J. Grzywacz, P. Mądrzyński, Z. Moroz, S. Ruge, H. Sykut).

Na listach wyborców w 15 obwodach, na które podzielono gminę Białe Błota, zarejestrowano 15 857 mieszkańców. Do urn dotarło 59,1% spośród nich, w tym kolejno w 3 okręgach: – w okręgu nr 1 z 5 417 uprawnionych do głosowania - frekwencja 52,78%, – w okręgu nr 2 z 5 962 uprawnionych do głosowania, frekwencja 59,05%, – w okręgu nr 3 z 4 291 uprawnionych do głosowania, frekwencja 56,47%.

Wyborcy oddali w sumie: – 2 656 głosów na 21 kandydatów z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Dariusz Fundator – Zafunduj Sobie Lepszą Przyszłość, – 3 838 głosów na 26 kandydatów z listy Komitet Wyborczy Wyborców Wybieram Maison, – 2 185 głosów na 24 kandydatów z listy Komitet Wyborczy Wyborców Henryka Sykuta Razem Dla Gminy.

Rota ślubowania radnych „Wierni Konstytucji i prawu Rzeczpospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.” – art. 23a Ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U.2018.0.994) Składy komisji stałych Rady Gminy Białe Błota Komisja Rewizyjna Sławomir Ruge – przewodniczący Anna Banaszek Magdalena Burdanowska Łukasz Wyszomirski Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Jacek Grzywacz – przewodniczący

Patrycja Harczenko Karolina Lachowicz Magdalena Sznajder Katarzyna Tomicka Komisji Budżetu i Finansów Ilona Nowakowska – przewodnicząca Bronisław Balcerowski Magdalena Burdanowska Krzysztof Kocikowski Aleksandra Lubońska Krzysztof Michalak Sławomir Ossowski Henryk Sykut Komisja Gospodarki, Bezpieczeństwa, Rolnictwa i Środowiska Łukasz Wyszomirski – przewodniczący Ilona Nowakowska Piotr Mądrzyński Zbigniew Moroz Sławomir Ruge Komisja Oświaty i Kultury Aleksandra Lubońska – przewodnicząca Kamilla Grzelak Patrycja Harczenko Jacek Krzyżanowski Maria Wolsztyńska

Komisja Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu Anna Banaszek – przewodnicząca Kamilla Grzelak Maria Wolsztyńska Kadencja nowego samorządu potrwa 5 lat – do roku 2023. Nowością jest rozdzielenie dotychczasowej Komisji Oświaty, Kultury, Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu na dwie: Komisję Oświaty i Kultury oraz Komisję Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu, a także obowiązkowe utworzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Radni otrzymali większe uprawnienia kontrolne, jak prawo do uzyskiwania informacji i materiałów, wstęp do pomieszczeń instytucji samorządowych, a także spółek handlowych z udziałem samorządu.

Radni mogą teraz kierować do wójta, starosty lub marszałka województwa zapytania i interpelacje, na które pisemna odpowiedź musi być udzielona w ciągu 14 dni. Co istotne, przewodniczący rady ma w trwającej kadencji prawo wydawania poleceń pracownikom urzędu wykonującym zadania dla rady gminy. Obrady transmitowane są na żywo w Internecie pod adresem http:// transmisja.esesja.pl/bialeblota.

Nasze Białe Błota nr 1/2018

15

ZAZ „OSiR”

ZAZ „OSiR” z certyfikatem „Zakup prospołeczny” Znak Promocyjny Ekonomii Społecznej „Zakup Prospołeczny” przyznawany jest przedsiębiorstwom społecznym wyróżniającym się dobrą jakością produktów oraz odpowiednim wykorzystaniem potencjału społecznego. Posiadanie tego certyfikatu z jednej strony daje klientom szansę kupowania produktów i usług ekonomii społecznej, a tym samym dokonywania ważnych społecznych działań - takie prospołeczne zakupy pozwalają przy okazji codziennych wydatków podejmować decyzje na rzecz ludzi potrzebujących, walczących o swoją samodzielność życiową i zawodową.

ZAZ w Białych Błotach Zakład Aktywności Zawodowej „Ośrodek Sportu i Rehabilitacji” w Białych Błotach działa od dnia 01.12.2006 r. W okresie od 01.12.2006 r. do 31.12.2010 r. funkcjonował jako gospodarstwo pomocnicze Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Białych Błotach.

W związku z nowelizacją przepisów ustawy o finansach publicznych od dnia 01.01.2011 r. funkcjonuje jako samorządowy zakład budżetowy.

Zgodnie z art. 29 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych zakład aktywności zawodowej musi zatrudniać co najmniej 70% osób niepełnosprawnych ogółu zatrudnionych: ze znacznym stopniem niepełnosprawności (bez względu na rodzaj schorzenia), z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, u których stwierdzono autyzm, upośledzenie umysłowe lub chorobę psychiczną, stan zatrudnienia tych osób nie może być wyższy niż 35% ogółu zatrudnionych.

W Zakładzie w Białych Błotach zatrudnionych jest 25 osób niepełnosprawnych.

Zysk społeczny: człowiek Zakład Aktywności jest placówką, której ustawowym zadaniem jest rehabilitacja zawodowa, społeczna i lecznicza osób niepełnosprawnych zaliczonych do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. ZAZ jest rozwiązaniem prawnym wprowadzonym ustawą o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Nie jest samodzielną formą prawną – jest organizacyjnie 16

Nasze Białe Błota nr 1/2018

i finansowo wydzieloną jednostką, która uzyskuje status zakładu aktywności zawodowej.

Nadany status jest instrumentem prawnym dla instytucji, których statutowym zadaniem jest rehabilitacja zawodowa i społeczna osób niepełnosprawnych ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Ponadto aktualnie zakłady aktywności zawodowej są zaliczane do sektora podmiotów ekonomii społecznej.

Podmioty ekonomii nie są nastawione na osiąganie zysku w sensie ekonomicznym a na zysk społeczny - czyli jednostkę jaką jest każdy człowiek. W przypadku ZAZ głównym zyskiem społecznym jest podjęcie pracy przez pracownika ZAZ na otwartym rynku pracy. Zysk nie stanowi wyłącznego celu działania, a prowadzone działania przyczyniają się nie tylko do osiągnięcia korzyści ekonomicznych, ale także korzyści i celów społecznych.

Przygotowanie osoby niepełnosprawnej do podjęcie zatrudnienia jest długotrwałe ale też i wymaga poniesienia kosztów.

Pojęcie zysku w kontekście stricte ekonomicznym nie jest tożsame w kontekście zysku ekonomii społecznej.

Zysk w sensie czysto finansowym, gdzie pieniądz zarabia się dla kolejnego pieniądza jest czym innym niż zysk w sektorze ekonomii społecznej – który nie jest jednoznaczny z ilością zer na koncie, lecz jego wymierną wartość stanowi zrealizowanie celu społecznego – umożliwienie pracy osobom niepełnosprawnym, zmianę pozycji społecznej i ekonomicznej oraz dostarczenie odpowiedniej pomocy

i możliwość dalszego rozwoju tych osób.

Wytwórczo i usługowo ZAZ prowadzi działalność wytwórczousługową. Środki finansowe pochodzące ze sprzedaży wyrobów i usług przeznaczane są bieżące koszty działania zakładu np. wynagrodzenia, składki ZUS, niezbędne opłaty, zakup materiałów do produkcji. Zapotrzebowanie i możliwość zbytu proponowanych towarów jest ostatecznym elementem prowadzonej rehabilitacji zawodowej – osoby niepełnosprawne są pełnoprawnymi pracownikami, ich praca, której efektem są gotowe wyroby znajdujące odbiorcę zmienia stereotypy dotyczące niepełnosprawności. Jest to również potwierdzenie, że placówka typu zakład aktywności jest potrzebna.

Certyfikat potwierdza Zakład Aktywności Zawodowej w Białych Błotach od września 2018 r. posiada certyfikat „Zakup prospołeczny”.

Certyfikat został przyznany przez Kujawsko-Pomorską Kapitułę Znaku Promocyjnego Ekonomii Społecznej Zakup Prospołeczny. Podmioty ekonomii społecznej, jakim jest ZAZ, działają coraz sprawniej i w coraz większej liczbie branż. Aby się rozwijać, potrzebują profesjonalnego marketingu. Potrzebują także, a może przede wszystkim, przychylności społecznej. Już teraz można i warto kupować ich produkty i usługi. Znak ten, który podobnie jak najlepsze europejskie znaki jakości, informuje klienta o swoim przesłaniu.

Jest znakiem wysokiej jakości produktów i usług podmiotów ekonomii społecznej.

(IS)

ZAZ „OSiR” OFERUJE druk solwentowy (kalendarze, plakaty, naklejki, banery, itp.), gadżety reklamowe, pieczątki (szeroki wybór), komputerowe wycinanie liter, usługi ploterem laserowym (wycinanie i grawerowanie w różnych materiałach np. plexi, drewno, filc), nadruki na blaszkach (wizytówki na drzwi, blaszki na puchary, medale), tablice reklamowe, reklamy na płytach PCV, szybach wystawowych, oklejanie samochodów, ręcznie robione kartki okolicznościowe, wyroby rękodzielnicze, wypożyczanie naczyń i stołów, wizytówki, ulotki, drukowanie, bindowanie, laminowanie, usługi ksero, usługi związane ze sprzątaniem (utrzymywanie czystości wewnątrz i na zewnątrz obiektów), pielęgnacja terenów zielonych, usługi cateringowe, usługi krawieckie, haft komputerowy, torby różnego rodzaju (także nadruki na torby), artykuły dekoracyjne (obrusy, akcesoria kuchenne, koszyczki i woreczki na chleb), legowiska dla zwierząt i wiele innych.

Nasze Białe Błota nr 1/2018

17

Zaproszenie / Sport

Zapraszamy na BAL WESELNY! Panie w białych sukienkach, panowie z muchami pod szyją. Zabawa w rytmach znakomitej muzyki, z bogatym menu, w pięknej sali bankietowej, w karnawałowo-weselnej atmosferze, z prawdziwym wodzirejem!

Biały bal Bal odbędzie się 23 lutego, w przedostatnią sobotę karnawału 2019. Na parkiecie zagości biel tradycyjnie zarezerwowana dla panien młodych. Panie mają okazję by założyć suknie ślubne, użyte jeden raz, zaledwie przez kilka godzin. Panowie wyglądać będą „jak do ślubu” - obowiązkowym elementem uzupełniającym garnitur będzie mucha. W scenariuszu balu tradycyjne powitanie Młodych Par, pierwszy taniec, tort i oczepiny z konkursami, a także sporo niespodzianek.

Najlepszy Wodzirej w Mieście Bal prowadzić będzie Krzysztof Filasiński, człowiek o aksamitnym barytonie, dużym dystansie do siebie i profesjonalista w swoim fachu. W kostiumie Elvisa Presleya, czy mundurze kapitana ze znanej piosenki „Parostatkiem w piękny rejs”, a także oprawą muzyczną i swoim zaangażowaniem stworzy nieprzeciętną i długo wspominaną atmosferę.

Gdzie i kiedy?

Bal odbędzie się w Restauracji Telimena w Bydgoszczy (ul.

Fordońska 15) w godz. 19:00-2:00. Bilety w cenie 440 zł/para można rezerwować pod numerem telefonu 602439111 lub adresem e-mail redakcja@naszebialeblota.pl

Krzysztof Filasiński

II Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej Kobiet Aż osiem zespołów uczestniczyło w rozegranym w niedzielę 9 grudnia 2018 r. w II Mikołajkowym Turnieju Piłki Nożnej Kobiet: Tucholanka Tuchola, Gwiazda Toruń, IKKP Noteć Inowrocław, Start Pruszcz oraz po 2 zespoły: Tęczy Bydgoszcz i gospodyń Spójni Białe Błota. Turniej, którego organizatorem była Spójnia Białe Błota, podobnie, jak w ubiegłym roku, rozgrywany był na dwóch halach sportowych Szkoły Podstawowej im. Juliusza Verne’a.

Zespoły rywalizowały ze sobą w grupach po cztery. Do fazy finałowej awansowały drużyny: Tucholanka Tuchola z kompletem zwycięstw w fazie grupowej, IKKP Noteć Inowrocław oraz dwa zespoły Spójni. W pierwszym półfinale zespół Spójni Niebieskie uległ 1:4 drużynie IKKP Noteć Inowrocław. W drugim spotkaniu Spójnia Różowe pokonała pewnie 6:2 Tucholankę Tuchola, która w meczu o 3 miejsce pokonała Spójnię Niebieskie 5:3. Zwycięzcą niedzielnego Turnieju, po bardzo emocjonującym meczu, została Noteć Inowrocław, która 5:4 pokonała Spójnię Różowe.

Rozdano również nagrody indywidualne.Najlepszą bramkarką Turnieju została Kamila Majson (Spójnia Niebieskie), najskuteczniejszą strzelczynią Agata Kaźmierska (Tucholanka Tuchola), a najlepszą zawodniczką Anna Fordon (Spójnia Różowe). (PM)

18

Nasze Białe Błota nr 1/2018

Fot. Spójnia Photo

Przepisy kulinarne

Kruche paszteciki z Pasztetem Chłopskim Składniki ciasto: 300 g mąki, 100 g masła, 2 żółtka, 1 jajko, 2 łyżki śmietany, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, szczypta soli farsz: ok. 400 g Pasztetu Chłopskiego z Masarni Władysławowo Na koniec: 1 jajko Wykonanie 1. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia nad stolnicą; dodajemy żółtka, jajko, masło, śmietanę i sól. Wszystkie składniki siekamy nożem, na koniec wyrabiamy rękami i wkładamy do lodówki na ok. 20-30 min.

2. Ciasto wyjmujemy z lodówki i wałkujemy na grubość 0,5 cm. Tworzymy prostokąt o długości 30 cm i szerokości 10 cm. Z farszu formujemy wałek i układamy go 2 cm od brzegu. Zwijamy ciasto, spłaszczamy i kroimy nożem według uznania w prostokąty lub kwadraty.

3. Układamy paszteciki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, nakłuwamy widelcem, smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy ok. 10-15 minut w temp. 2000C. Smacznego - nie tylko od Święta - życzy Masarnia Władysławowo!

(MP)

Pierniki wegańskie bez glutenu Składniki: Mąka ryżowa - ½ szklanki, Mąka jaglana - ½ szklanki, Mąka/ skrobia kukurydziana - ½ szklanki, Mąka ziemniaczana ½ szklanki, Olej kokosowy - ½ szklanki, Syrop daktylowy - 4 łyżki

(zalać daktyle gorącą wodą i po 30 minutach zblendować), Kakao niesłodzone - 1 łyżeczka, Banan - 1 duża sztuka, Soda 1 łyżeczka, Domowa przyprawa do piernika - 2 łyżeczki (może być gotowa bez cukru) Przygotowanie: Olej kokosowy rozpuścić w garnku, dolać syrop daktylowy i odstawić do wystudzenia. Zmiksować z bananem. Mąkę wymieszać dokładnie z kakaem, sodą oraz przyprawami. Dodać masę z bananem. Wyrobić elastyczne ciasto. W razie potrzeby dodać kilka łyżek wody.

Ciasto rozwałkować cienko, wycinać pierniki. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć na nim pierniczki i piec w piekarniku nagrzanym na 180oC przez ok. 7-8 min (zaglądamy do piekarnika, ponieważ pierniczki lubią się przypalać).

Pierników nie lukruję ponieważ nie dodaję przetworzonego cukru i chemii. To są pierniki dla alergików, dla Vegan ponieważ nie zawierają miodu. Życzymy smacznego!

(JW)

Nasze Białe Błota nr 1/2018

19

KALENDARZ 2019 - DNI Z ZAKAZEM HANDLU TWÓJ LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY

WWW.NASZEBIALEBLOTA.PL