Nasze Strony Ostrzeszowskie 19/2013

Page 1

0 VA T

1 ,5 0

3 2 S T R O N Y i P R O G R A M T V za 1 , 5 0 zł ce

W

TY

M

na

:

8%

NR 1 9 201 3 (1 9) wtorek 23 lipca ISSN 2300-1 98X

P O W I A TO W Y T YG O D N I K I N F O R M A C YJ N Y

POLICJA nie pobiła

www.facebook.com/NaszeStronyOstrzeszowskie | www.naszestrony.info.pl | redakcja@naszestrony.info.pl | tel. 533 600 655

S

obotni poranek na pewno pozostanie na długo w pamięci ostrzeszowskich policjantów, którzy interweniowali wobec jednego z pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Kochłowach. Mężczyzna dostarczył wrażeń zarówno im, jak i świadkom całego zajścia.

Zdarzenie, o którym mowa, miało swój początek po godzinie 6 rano, 20 lipca, kiedy to do ostrze­ szowskiej komendy policji zgło­ szono ucieczkę 35­letniego pens­ jonariusza Domu Pomocy Spo­

łecznej w Kochłowach (gm. Ostrzeszów). Policjanci zostali do­ datkowo poinformowani, że męż­ czyzna leczy się psychiatrycznie, na dodatek nadużywa alkoholu, oraz może być agresywny. Po informacji od mieszkańca, który zauważył uciekiniera, dyżur­ ny natychmiast skierował policjan­ tów we wskazane miejsce. Męż­ czyznę odnaleziono i przekazano pod opiekę personelu DPS. Nim upłynęły dwie godziny, policjanci ponownie otrzymali zgłoszenie w sprawie 35­latka.

Personel Domu znów potrzebował pomocy funkcjonariuszy. Tym ra­ zem mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu, awanturował się oraz był agresywny w stosunku do pracowników jak i pozostałych pensjonariuszy. Personel placówki dodatkowo obawiał się, że 35­la­ tek znów może oddalić się z bu­ dynku, co ewidentnie stanowiłoby zagrożenie dla jego życia i zdro­ wia. Przybyli policjanci na miejscu potwierdzili fakt agresywnego pensjonariusza oraz podjęli decy­ zję o jego zatrzymaniu w policyj­ nej izbie wytrzeźwień. Ponadto biorąc pod uwagę agresywne za­ chowanie oraz przeciwdziałając ewentualnej próbie jego ucieczki, mężczyźnie założono kajdanki z przodu. Dalsze wydarzenia przybrały niespodziewany obrót. Kiedy już myślano, że mężczyzna bezpiecz­ nie i przede wszystkim szybko tra­ fi do izby wytrzeźwień, okazało się, że to nie koniec przygód z ner­ wowym pensjonariuszem. Poli­ cjanci na własnej skórze przeko­ nali się, do czego zdolny jest prze­ wożony przez nich „pasażer”. W radiowozie, w czasie drogi do Powiatowej Komendy Policji w Ostrzeszowie, mężczyzna nagle zmienił pozycję na tylnym siedze­ niu i zaparł się nogami o drzwi ra­ diowozu, jednocześnie z całej siły przyciskając plecami siedzącego obok funkcjonariusza do przeciw­ nych drzwi, przez co policjant nie mógł się poruszać. Jednak to nie wszystko. 35­latek zaczął bowiem podgryzać sobie żyły w nadgarst­ kach. To ostatecznie poskutkowało zatrzymaniem radiowozu i wycią­ gnięciem „pasażera” w celu prze­ pięcia kajdanek na ręce trzymane z tyłu. To jednak nie spodobało się mężczyźnie, który wpadł w totalny szał i swoim zachowaniem stoso­ wał bierny oraz czynny opór. Poli­ cjanci byli zmuszeni zastosować wobec 35­latka środki przymusu bezpośredniego ­ pałkę służbową oraz gaz. Zajście widzieli mieszkańcy pobliskiego osiedla. Nie mający pojęcia, o co chodzi i dlaczego „policjanci biją”, zaczęli przedsta­ wiać swoje wersje zdarzeń. – To byli młodzi policjanci, nie umieli

sobie z nim poradzić – tłumaczy świadek zdarzenia. Z relacji męż­ czyzny wynika, że w miejscu tym zaczęli gromadzić się gapie, jed­ nak nikt nie odważył się odezwać, by nie bito chorego człowieka. – Ja zawołałem, żeby dali mu spokój – mówi mężczyzna. – A potem on patrzył w moją stronę i wołał: „Zobacz, co oni mi zrobili!” – do­ daje. Cała wieś huczała. Ludzie z

ust do ust przekazywali sobie sen­ sację dnia, do każdego zdania do­ powiadając swoje... Nie wszyscy jednak wiedzieli, dlaczego poli­ cjanci musieli użyć środków przy­ musu bezpośredniego. W każdym razie mężczyznę w końcu obezwładniono, po czym przewieziono na pogotowie ratun­ kowe. Lekarz podjął decyzję o umieszczeniu go w specjalistycz­ nym szpitalu psychiatrycznym, za­ znaczył jednak, że w trakcie transportu również prosi o asystę policję, gdyż 35­latek nadal był agresywny. e.p.

j ó b u i k z d u l w e i y n N tu a l ? ry wi e c i e po dokończenie str. 1 4

W ostatnim czasie cała Polska żyje ubojem rytualnym. Przyjrzeliśmy mu się z bliska w jedynym zakładzie na terenie powiatu ostrzeszowskiego, który otrzymał pozwolenie na dokonywanie takiego rodzaju uboju.

Waldemar Pawlak w Kraszewicach dokończenie str. 3


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.