70
MÓW DO BABY ŚWIĘTE SŁOWA …
P
an Walenty Kowalski, znakomity organista przy kościele św. Trójcy w Będzinie, znany był w mieście i okolicy nie tylko z tego, że pięknie grał na organach i ładnie śpiewał wspaniałym barytonem, ale również z tego, że był wesołym gawędziarzem i czasem dla zabawy robił ludziom – niewinne zresztą – kawały. Nigdy się – broń Boże – nie upijał, ale od czasu do czasu lubił zajrzeć do gospody pana Golczyka w rynku, na sycony miodek, który nazywał „będzińskim nektarem” i wówczas rozgrzany tym „nektarem” bawił otaczające go grono będzińskich mieszczan i panów szlachtę, jaka często do gospody zachodziła. Raz, a było to w wigilię