Bruno Larek Podróż, eksperyment i zabawa / Journey, experiment, play.

Page 1



PODRÓŻ, EKSPERYMENT I ZABAWA JOURNEY, EXPERIMENT, PLAY Galeria Biała, Lublin 2012




Bruno Larek. Podróż, eksperyment i zabawa

Dwudziestolecie międzywojenne (1918-1939) to okres szczególny. W 1918 roku Polska odzyskuje niepodległość, a więc i narodowa kultura może się rozwijać w sposób nieskrępowany. To czas złapania oddechu, wpuszczania artystycznej świeżości z krajów Zachodniej Europy, ale także kształtowania i rozwijania rodzimego języka sztuki. Kwitnie życie literackie, prężnie działają stowarzyszenia poetyckie. Zawiązują się również różnorodne grupy artystyczne przeszczepiając na grunt polski awangardowe tendencje, tym samym stając w opozycji do spuścizny Młodej Polski, symbolicznej i patriotycznej sztuki przełomu wieków. Największe zainteresowanie wzbudzają te nurty, które gloryfikują rozwój cywilizacyjny i postęp, a w sferze rozwiązań formalnych rozważających konstrukcję, geometryzację i prostotę. Z inspiracji futuryzmem i kubizmem powstaje polski formizm. Ekspresjonizm w wydaniu niemieckim oraz poetyka nadrealizmu również zyskują swoich zwolenników. Jednocześnie artyści mocno inspirują się polską sztuką ludową, co zyskuje poparcie ze strony państwa. Jeszcze inaczej kształtuje się nurt zafascynowany abstrakcją, właściwa polska awangarda, której rozwój współgra z tendencjami europejskimi. Najważniejszymi przedstawicielami powstających po sobie trzech grup: BLOK, Praesens i a.r. (czyli „artyści rewolucyjni”), są: Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro oraz Henryk Stażewski. Twórcy ci fascynują się m.in. budową maszyn, a dzieło sztuki ma spełniać, tak jak maszyna, logiczne założenia konstrukcyjne. Jednak największy wpływ na kolejne pokolenia ma ugrupowanie kapistów (od KP - Komitet Paryski). Zainspirowani dokonaniami impresjonistów i postimpresjonistów, za główny środek wyrazu obrali sobie kolor. Na tym tle wybija się indywidualność Stanisława Ignacego Witkiewicza - Witkacego malarza, literata i filozofa. W swej działalności łączył fantasmagoryczne wizje, teorię „Czystej Formy” oraz wycyzelowaną kompozycję. W tak różnorodnym krajobrazie artystycznej Polski nagle, znikąd, pojawia się zupełnie nieznana wcześniej postać - Bruno Larek.

-4-


From the eccentric contemporary art -5-


Bruno Larek. Journey, experiment, play

The interwar period (1918-1939) was a truly unique time. Poland regained independence in 1918, and that triggered a free development of national culture. It was a time to catch one's breath, to let in the artistic freshness of Western Europe, and to shape and develop the language of art. Literary life was flourishing and poetic societies were thriving. Various artistic groups brought avant-garde trends to Polish soil and thereby opposed the heritage of Young Poland – the symbolic and patriotic art of the turn of the century. Trends that glorified progress and civilization and demonstrated construction, geometry, and simplicity attained the heights of popularity. Polish formism was born from the inspiration of futurism and cubism. German expressionism and the poetics of surrealism also gained adherents. At the same time, artists drew inspiration from state-supported Polish folk art. The trend inspired by abstract art, the Polish avant-garde proper, developed in a different way reflecting European trends. The most renowned representatives of the three consecutive groups - BLOK, Praesens, and a.r. (revolutionary artists) - were Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro and Henryk Stażewski. They were fascinated by machinery, believing that a piece of art should, just like a machine, be constructed logically. Still, most influential on the next generation were the Kapists (Paris Committee). Inspired by the works of impressionists and postimpressionists, they considered color to be the main form of expression. The individuality of Stanisław Ignacy Witkiewicz – Witkacy – a painter, writer and philosopher – stands out from this background. In his works he combines phantasmagorical visions, a theory of “pure form,” and smooth composition. It was into this diverse landscape of Polish art that someone completely new – Bruno Larek – arrived.

-6-


The hero of the here and now. / The self-portrait

-7-


Na razie wiadomo o nim bardzo niewiele. Urodził się w 1901 roku. Studiował budowę maszyn na Politechnice Warszawskiej oraz malarstwo w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie. Z obu kierunków zrezygnował na rzecz podróży do Berlina i Paryża. Zginął w pożarze w Warszawie w wieku 35 lat. To wszystko. Gdy trwała I wojna światowa był nastolatkiem, do II wojny nie dożył, a więc nie może zaistnieć na tle historycznej i narodowej traumy, nie uczestniczy w niej. Wydaje się jednak, że udaje mu się trafić w sam środek awangardowych przemian artystycznych. Zachowane prace świadczą o kontaktach z dadaistami. Larek podczas swojego pobytu w Berlinie i Paryżu prawdopodobnie zetknął się z takimi artystami jak: Hannah Höch, Max Ernst, Raoul Hausmann, Francis Picabia, John Heartfield. Być może widział słynne Erste Internationale Dada-Messe w 1920 roku. Dadaizm nie znalazł szczególnego uznania wśród innych polskich artystów. Mimo iż groteska i karykatura funkcjonowały w lżejszych - rysunkowych i prasowych formach, to absurdalna, antyartystyczna myśl nie nadawała się do budowania kulturalnej tożsamości Polaków. Bruno Larek jednak zaadaptował ją dość szybko we własnej, specyficznej formie. Twórczość Larka można ogólnie określić dwoma słowami: eksperyment i zabawa. Z jednej strony widoczne są paranaukowe i paramedyczne zainteresowania niedoszłego budowniczego maszyn, z drugiej niczym nieskrępowana wyobraźnia i absurdalne poczucie humoru, tak jak w cyklu kolaży „Mechaniczny człowiek”. Na podstawie kolaży możemy zaobserwować zmiany zachodzące w podejściu Larka do tego medium. Większe formaty z wieloma, pozornie chaotycznie rozsypanymi niewątpliwie zainspirowane są dziełami Hannah Höch, z którą artysta być może miał bezpośredni kontakt. Z kolei prace z około 1923 roku charakteryzują się dużą swobodą i sarkastyczną, lekką nutą krytyki społecznej i politycznej (np. kolaż przedstawiający hierarchów kościelnych w dostojnych szatach z podpisem „Malowane materie i najgłębsze dekolty”, czy też objuczony osioł na tle miasta jako „Nowy poseł”). Dzieła późniejsze wyróżnia uproszczona, wręcz ascetyczna kompozycja z jednym lub dwoma elementami na czystym tle. Wtedy też Larek zaczyna w większym stopniu wykorzystywać kolor wtrącając do wycinków z gazet abstrakcyjne błękitne linie lub czarne płaszczyzny.

-8-


-9-


We do not know much about him. He was born in 1901 and studied mechanical engineering at the Warsaw University of Technology and painting at the Academy of Fine Arts in Warsaw. He gave up both majors in order to travel to Berlin and Paris. He was killed in a fire in Warsaw at the age of 35. That is all we know. He was in his teens during the First World War, and he did not live to see the Second, so he did not experience this historical and national trauma. It seems, however, that he was at the center of avant-garde artistic transformations. In his works, one may notice a Dadaist influence. During his stay in Berlin and Paris, Larek likely met Hannah Höch, Max Ernst, Raoul Hausmann, Francis Picabia, and John Heartfield. He might even have seen the famous Erste Internationale Dada-Messe in 1920. Dadaism remained unpopular among Polish artists. Although grotesque and caricature were known in lighter forms – in pictures and press – absurdist and anti-artistic ideas did not fit Polish cultural identity. Bruno Larek, however, quite quickly adopted Dadaism and gave it a personal touch. The art of Larek can be summarized by two words: experiment and play. One can see both the pseudoscientific and the pseudomedical interests of the would-be engineer as well as a free imagination and an absurd sense of humor. These can be easily discerned in the series of collages entitled “Mechanical Person” (“Mechaniczny Człowiek”). The analysis of these collages allows for observation of changes in Larek’s approach to this medium. His larger formats with many seemingly chaotically scattered elements were undoubtedly inspired by the works of Hanna Höch. The works from 1923, on the other hand, are characterized by a sense of freedom and a sarcastic, light note of social and political criticism (for instance, the collage presenting church hierarchs in celebratory clothes with the caption “Painted Matters and Low Necklines” [“Malowane materie i najgłębsze dekolty”] or the loaded donkey against the city landscape – “A New MP” (“Nowy poseł”). Later works can be characterized by a simplified, almost ascetic composition, consisting of one or two elements on a clear background. At that time, Larek started to use color and added abstract blue lines or black planes to the paper clippings.

- 10 -


z cyklu Mechaniczny Człowiek / from the cycle The Mechanical Man - 11 -


Eksperyment i zabawa cechują także obiekty artysty. Zwyczajne przedmioty zestawione z elementem ludzkim, jak odkurzacz, który wciąga włosy (być może włosy to jedyne co pozostało jeszcze do wciągnięcia...), czy wózek inwalidzki, przed którym stoi naturalnych rozmiarów lalka w masce gazowej, wydają się być okrutnym żartem. Nieco inny charakter ma natomiast tajemnicze „pudełko z dźwiękiem” - dadaistyczny prototyp wzmacniacza, głośnik, elektryczna konstrukcja do przetwarzania muzyki klasycznej, która przepuszczona przez maszynę staje się zniekształcona, brudna, antyklasyczna. Właśnie przetwarzanie wydaje się szczególnie interesować Larka. Przewijający się motyw maszyny, aparatu fotograficznego, narzędzi muzycznych (wspomniany wzmacniacz, słuchawki), ale też mechaniczni ludzie (z kolaży i obiektów) wskazuje na potrzebę zmieniania rzeczywistości, narzędzi do zmysłowego jej odbierania, a także ciała ludzkiego. Stąd między innymi fascynacja medycyną. Świadczą o tym podręczniki anatomii, które gromadził. Te wszystkie elementy – naukowe i fantastyczne składają się na świat tajemniczego Bruna Larka – konstruktora, wynalazcy, który w jakiś sposób przypomina szalonego Frankensteina próbującego stworzyć nowego człowieka, ale także artysty z dużym poczuciem humoru i dystansem do świata sztuki, którego postawa artystyczna zdaje się być wyjątkowo aktualna. W historii sztuki Bruno Larek nie istnieje. Nie należał do żadnego ugrupowania, nie odnotowano jego udziału w żadnej wystawie. „Debiut” Larka odbył się dopiero w 2012 roku w Galerii Instytutu Polskiego w Düsseldorfie. Po 9 miesiącach jest pokazywany w Galerii Białej w Lublinie, gdzie publiczność ma okazję poznać nie tylko jego twórczość, ale także jego osobę, bo każde spotkanie ze sztuką jest zarazem spotkaniem z artystą. Przestrzeń Galerii Białej stanie się więc wehikułem czasu i dla nas i dla Bruno Larka. Od nas jednak zależy, czy podczas tej podróży pozwolimy sobie na chwilowe zatarcie chronologii dziejów. Wtedy Bruno Larek zaistnieje w teraźniejszości, nawet jeśli w przeszłości został zapomniany, będziemy mogli powiedzieć, że Bruno Larek jest, nawet jeśli to artysta, którego nie było.

Helena Karauda

- 12 -


The President Calvin Coolidge formal assumption - 13 -


Experiment and fun also characterize objects the artist created. Ordinary things combined with some human element – for instance a vacuum cleaner that sucks in hair (maybe the hair is the only thing left to be sucked…), or a wheelchair with a human-size doll in a gas mask standing in front of it – seem to be cruel jokes. The mysterious “box with sounds” is of quite a different character. It is a Dadaist prototype of a combination of an amplifier, a loudspeaker, and an electrical device to process classical music to make it distorted, dirty, and anti-classical. This processing seems to be exceptionally interesting for Larek. The leitmotif of a machine, camera, musical devices (amplifier, loudspeakers) but also mechanical people (in collages and object), points to a need for changing reality, for tools of sensory reception and the human body. Hence the interest in medicine, as demonstrated by the anatomy atlases he collected. All these elements scientific and fantastic create the world of the mysterious Bruno Larek, a creator and discoverer who, in a way, brings to mind Frankenstein trying to create a new being. They are also the world of an artist with an enormous sense of humor and a certain distance from the world of art, one whose artistic attitudes seem exceptionally up to date. Bruno Larek is absent from the history of art. He did not belong to any group nor did he take part in any exhibition. He “debuted” in 2012 at the Polish Institute’s gallery in Dusseldorf. After nine months the exhibition came to Biała Gallery in Lublin. Here, visitors have a chance to encounter his art, but also to meet the artist, since each meeting with a work of art is also an encounter with the artist. The space of Biała Gallery will be as a time machine for us. Whether we allow ourselves to alter time depends entirely on us. If we do, Bruno Larek will exist now, even though he was forgotten in the past. We will be able to say that Bruno Larek is, even though he is the artist that never existed.

Helena Karauda tr. Karolina Majkowska

- 14 -


The turbine / White or yellow / The cylinder / A/B Europe - 15 -


Bosch / Piperazina bubble / The speech / Hollywood - 16 -


You can put or hang everywhere / President Coolidge – the friend of children / It generates the cold - 17 -


The nice room / The vice / The youngest crown prince's birthday - 18 -


The icehouse / Chemical experiments / The warm - 19 -


- 20 -


- 21 -


z cyklu Mechaniczny Człowiek / from the cycle The Mechanical Man - 22 -


z cyklu Mechaniczny Człowiek / from the cycle The Mechanical Man - 23 -


z cyklu Mechaniczny Człowiek / from the cycle The Mechanical Man - 24 -


z cyklu Mechaniczny Człowiek / from the cycle The Mechanical Man - 25 -


- 26 -


Poles abroad - 27 -


True-life of Polish automats in France - 28 -


- 29 -


Will he let to be caught or not? - 30 -


- 31 -


- 32 -


- 33 -


- 34 -


- 35 -


- 36 -


- 37 -


akwarele / watercolours - 38 -


akwarele / watercolours - 39 -








Przeszłość i odkrycie przyszły mi na myśl, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam kilka reprodukcji kolaży Bruno Larka, przesłanych mi e-mailem przez Michała Chudzickiego, który otrzymał zlecenie wykonania ich fotograficznej dokumentacji. Potem zobaczyłam ich więcej, już w oryginale. Majstersztyk! To reakcja nie tylko moja, ale również niemieckiej publiczności, która miała szczęście pierwsza widzieć wystawę w Düsseldorfie. Teraz jest ona w Lublinie otoczona troską swoich młodych odkrywców. Od dwudziestu siedmiu lat mam zaszczyt otwierać wystawy w Galerii Białej. Było ich już pewnie ponad trzysta. Galeria zawsze starała się prezentować artystów aktualnie tworzących, z małymi wyjątkami. Oto one w chronologicznej kolejności: malarstwo Jana Popka w 5 rocznicę śmierci artysty, sztuka Jesepha Beuysa 10 miesięcy od jego śmierci, akwarele Nikifora po 40 latach i niezwykła aktywność Zenka, któremu galeria zorganizowała pośmiertną i pierwszą wystawę po 8 latach od śmierci samego malarza. Wszyscy ci artyści przeżyli swoją młodość, niektórzy dożyli starości. Ale, nie Larek. To przypomnienie jest związane również z emocjami, które towarzyszą temu odkryciu. Nie można zapytać, bo nie ma autora, ale można domniemywać, spekulować, konfabulować. Wchodząc do muzeum czy uznanej galerii, która pokazuje twórczość artystyczną już skodyfikowaną, wycenioną i przypisaną jakiejś epoce, konwencji czy koncepcji artystycznej, wierzymy, że dzieła te znalazły już swoje uzasadnienie i osadzenie w sztuce. A tutaj Bruno Larek, postać tak zagadkowa, że w tym publicznym oglądzie my widzowie otwieramy nieznaną historię niczym odkrywcy. Skrawki gazet, ścinki zadrukowanego papieru z początku XX wieku, maszyny, starocia i taki sentyment do lat 20. i 30., który zazwyczaj lubimy. To epoka elegancji, odzyskania wolności, rozwoju przemysłowego i awangardy artystycznej. Nowa wówczas era, o której moje pokolenie mogło usłyszeć od swoich dziadków, pokolenie młodych uzna te czasy za odległą historię. Dla jednych i drugich coś znaczy, nie zawsze jest to to samo. Od lat przyglądam się twórczości młodych artystów. Kiedy patrzę na kolaże i obiekty Larka widzę świat daleki i bliski jednocześnie, również w kontekście wieku ich twórcy. Zwykłam mawiać: ja coraz starsza, a artyści coraz młodsi. Od lat w Białej pozostajemy wierni zasadzie prezentacji młodej sztuki. I tak jest w tym wypadku. Artysta pozostał młody w swoim czasie. Proponuję eksperyment! Nasz ruch w głąb historii, przez moment powrót w historię Bruna i w jego czasy! Historia zawsze opiera się na ludziach i ich wyobrażeniach o świecie stając się realnością materii sztuki. Ta epoka jakby odkleja się od artysty i próbuje być autonomicznym bytem. Od miejsca do czegoś, od języka do historii, od historii do dzisiaj, od dzisiaj do jutra, od jutra do Bruna dzisiaj, od Larka dzisiaj do Larka kiedyś... od... do... Anna Nawrot

- 46 -


When I first saw reproductions of Bruno Larek’s collages what came to my mind was the past and discovery. I received them from Michał Chudzicki, who had been commissioned to prepare photo documentation of the works. Then I saw the originals of the rest. Masterpieces! That is how I reacted to these works. Germans who saw the exhibition in Dusseldorf shared my admiration. Finally, we have the exhibition in Lublin and it is being taken care of by its young discoverers. I opened my first exhibition at Biała Gallery 27 years ago. So far I have opened around 300. The Gallery has always attempted to present contemporary artists. There were, however, some exceptions, including the exhibition of Jan Popel’s works on the 5th anniversary of his death, of works by Jeseph Beuys 10 months after his death, Nikifor's water colors, and amazing works by Zenek that were exhibited 8 years after the artist's death. These artists lived though their youth, though some did not grow old. But not Larek. This recollection is also connected with the emotions that accompanied this discovery. We have no one to ask, because the author is not here, but it leaves some space for speculations, assumptions and confabulations. Museums and famous galleries showcase works that have been codified, priced and categorized as a given epoch, convention or artistic idea and they have an established place in the world of art. With mysterious Bruno Larek the experience is different since we, the viewers, explore an unknown history. Paper clippings, shreds of printed paper from the beginning of the 20th century, machines, pieces of junk, and this longing for the 1920s and 1930s. This was the epoch of elegance, freedom, industrial development and artistic avant-garde. It was new then, but to my generation it is known only through stories told by grandparents and considered by young people to be ancient history. This time means something to both groups, but what this something is differs. I have been observing the works of young artists for a while. Looking at Larek’s collages and objects, I see worlds distant and near simultaneously, while also considering the age of the artist. I used to say that I was getting older and the artists were getting younger. Biała Gallery has followed the rule of young art for ages. And it does so in the case of Larek. He remained young in his time. I suggest an experiment! Let us go back in time to Bruno's era! History is always based on people who express their perception of the world in art. This epoch attempts to become independent from the artist. From a place to something, from language to history, from history to now, from today to tomorrow, from tomorrow to Bruno today, from Larek today to Larek then, from... to... Anna Nawrot

- 47 -


Bruno Larek. Podróż, eksperyment i zabawa Bruno Larek. Journey, experiment, play projekt i aranżacja wystawy / design and arrangement of the exhibition: Michał Chudzicki redakcja / editing: Galeria Biała teksty / texts by: Helena Karauda, Anna Nawrot tłumaczenie / translation: Karolina Majkowska reprodukcje / photographic prints: Michał Chudzicki projekt graficzny i opracowanie / graphic design and layout: Piotr Wysocki fotografie / photographs: Adam Grabolus

wydawca / publisher: Galeria Biała, Lublin 2012 Centrum Kultury, Narutowicza 32, 20-016 Lublin www.biala.free.art.pl, biala@ck.lublin.pl ISBN 978-83-62191-10-9

- 48 -




Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.