Mamo! 1/2013

Page 1

STYCZEŃ — LUTY 2013

F e r i e Z i m o w e


Spis treści 3 Wstęp 4 Piszą dla nas 6 Czas na narty 10 Mamo! Mój świat... 12 Matka Bolka w natarciu —felieton Agnieszki Darbey 17

Ubezpieczona podróż - —Wojciech Rabiej

20

Mamo! Co robimy styczeń 2013

28

Mamo! Mój świat...

30 Mamo! Co robimy luty 2013 36

Co myśli sobie nasza stopa?

38

Mamo! Sonda

41

Adresy sklepów

2


Wstęp

Hu hu ha nasza zima zła… my się zimy nie boimy…. ba, nawet ją lubimy! A zwłaszcza dzieci... Bo przecież nie ma to jak tarzanie się w śniegu czy bitwa na śnieżki. Nie dość, że zdrowo, bo na świeżym powietrzu, to jeszcze zabawa przednia. Tylko śnieg musi być… A co jeśli go nie ma? Czy w mieście można nauczyć się jeździć na nartach i na łyżwach? Jak ciekawie można spędzić ferie zimowe? Jak przygotować się do wyjazdu na narty z dziećmi? W tym numerze trochę o feriach zimowych. Dobrej zabawy!

Maria Kirejczyk Monika Lewicka Jesteśmy także na Facebook’u

3


Olga Ojrzyńska

Absolwentka krakowskiego AWF, Manager w Szkole Tenisa i Narciarstwa LIVE SPORT www.livesport.com.pl. Instruktor narciarstwa zjazdowego. W sezonie spędza około 100 dni na nartach. Prowadzi również szkółkę narciarstwa Livesport Kids na warszawskich Szczęśliwcach.

4


Agnieszka Darbey

Wojciech Rabiej

Politolog i dziennikarz.

Uważa za ciekawe, to co inni uważają za nudne - cyferki, w szczególności ich najbardziej zagmatwaną część… ubezpieczenia.

Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Instruktorka narciarstwa. Wnikliwie, ale z humorem obserwuje otaczający ją świat. Dla Was matka Bolka.

Ukończył warszawską SGH, w Manchester Business School uzyskał tytuł MBA.

Prywatnie mama trójki dzieci, miłośniczka pływania i Grecji.

Biegły rewident, broker ubezpieczeniowy, dyrektor finansowy towarzystwa ubezpieczeniowego. Będzie raczył Was tekstami o ubezpieczeniach, szerzej o finansach. Prywatnie ojciec sześcioletniej Julki, tenisista i od niedawna maratończyk. 5


NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ PRZY WYBORZE ORGANIZATORA WYJAZDU NARCIARSKIEGO? JAK ZNALEŹĆ SOLIDNĄ SZKOŁĘ NARCIARSKĄ? JAK SPRAWDZIĆ CZY GWARANTUJE ODPOWIEDNIĄ OPIEKĘ?

6


Przy wyborze organizatora narciarskich wyjazdów dla dzieci, młodzieży oraz całych rodzin należy przede wszystkim zwrócić uwagę na wieloletnią obecność firmy na rynku usług, na wpisy w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych (www.turystyka.gov.pl) oraz Certyfikat Gwarancji Ubezpieczeniowej.

pod opieką wykwalifikowanej kadry instruktorskiej. Niewątpliwie wszelkie postępy małych narciarzy są uregulowane odpowiednim przygotowaniem metodycznym jak i merytorycznym instruktora. Warto zatem upewnić się, czy osoba, której powierzamy dziecko posiada stosowne uprawnienia potwierdzające zdobyte kwalifikacje. Niekiedy warto zaznajomić się z fotogalerią bądź filmorelacją promującą szkolenia organizatora wyjazdów. Należy zwrócić uwagę czy treningi przebiegają w oparciu o pomoce dydaktyczne (grzybki, bramki, kolanówki, figurki z postaciami z bajek, tyczki). Za wysoką jakością zajęć przemawiać będą także uśmiechnięte twarze wszystkich małych narciarzy :-)

Opinii o poszczególnych biurach najlepiej szukać wśród swoich znajomych, rówieśników dziecka oraz w Internecie. Warto tutaj zwrócić uwagę na portale zajmujące się tematyką stricte narciarską np. skionline.pl, skiforum.pl itp. Istotnych informacji można poszukać także na różnego rodzaju forach internetowych. Są tam bowiem opisane pozytywne, jak również negatywne doświadczenia poprzednich klientów.

PRZYGOTOWANIE DZIECKA Sporty zimowe są dużym wyzwaniem dla organizmu ze względu na wiele czynników. Jednym z nich jest z pewnością bardzo intensywny wysiłek fizyczny. Niewątpliwie niezwykle ważną kwestią jest wcześniejsze, odpowiednie przygotowanie kondycyjne dziecka do samodzielnego wyjazdu narciarskiego.

Przy wyborze organizatora wyjazdu narciarskiego ważne jest dokładne zaznajomienie się z przedstawioną ofertą wyjazdu. Należy zwrócić uwagę na informacje przemawiające za bezpieczeństwem dziecka na stoku m.in. informacje o konieczności posiadania kasku, zapewnienie o tym, iż dzieci będą jeździć w kolorowych znacznikach (w związku z czym będą bardziej widoczne na stoku).

Brak przygotowania fizycznego może skutkować pojawieniem się ryzyka kontuzji, bólami mięśni oraz osiągnięciem mało zadowalających efektów płynących ze szkolenia narciarskiego.

Bardzo ważna jest także informacja organizatora o tym, że dzieci podczas szkolenia będą 7


Warto zatem na minimum miesiąc przed feriami zimowymi zapisać dziecko na zajęcia lub ćwiczyć z nim w domu (najlepiej 2-3 razy w tygodniu poświęcając co najmniej 45 minut).

miejsce na obozie: - ograniczony kontakt z rodzicami, - kłótnie z rówieśnikami, - posługiwanie się obcą walutą, - odpowiednie wyposażenie w sprzęt narciarsko - snowboardowy przed wyjściem na stok itp.).

Niezwykle ważne jest również psychiczne przygotowanie dziecka do rozłąki z rodzicami. Istotne jest zapanowanie nad tęsknotą oraz przygotowanie do bycia samodzielnym. Jest to kwestia bardzo indywidualna.

Bardzo pomocna jest również wcześniejsza rozmowa z dzieckiem na temat reguł i zasad panujących na wyjeździe. Warto przybliżyć kwestie zawarte w tzw. „regulaminie obozów narciarskich dla dzieci i młodzieży” dotyczące planu dnia (ciszy nocnej :-)) czy też bezpieczeństwa uczestników.

Warto w tym przypadku porozmawiać o ewentualnych sytuacjach, które mogą mieć

Autorka tekstu jest Manager’em w Szkole Tenisa i Narciarstwa LIVE SPORT

8


9


BUILT TORBA TERMOIZOLACYJNA Scatter Dot http://twojlunchbox.pl/

Aladdin Termos Obiadowy 0,6 Niebieski Wzorki http://twojlunchbox.pl/

Aladdin Termos Obiadowy 0,6 R贸偶owy Wzorki http://twojlunchbox.pl/

10


Torba termoizolacyjna SMASH Fioletowe Serca http://twojlunchbox.pl/

Torba termoizolacyjna SMASH Samochód Wyścigowy http://twojlunchbox.pl/

11


matka Bolka w natarciu... Agnieszka Darbey

Sezon otwarty! Jedziemy na narty...

No i mamy ferie, a dokładniej nasze dzieci. My dorośli mamy dylemat- co zaproponować młodzieży, którą czas wyciągnąć z dusznych s a l p r z e d s z k o l n o - s z k o l n yc h , z pomieszczeń pełnych pokasłujących i zagilonych współtowarzyszy.

Będzie cudownie i wesoło, aktywnie i zdrowo. Nie szkodzi, że synek wolałby raczej zostać w domu i testować nową grę komputerową, córka strzela focha, że nie włoży zeszłorocznego kombinezonu bo nie jest maluchem, i wstyd. Raczymy dzieciaki bardzo pouczającą pogadanką dydaktyczną, że narty to fantastyczny sport i trzeba docenić , że ktoś daje nam szansę nauczenia się szusowania, i że ja w twoim wieku mogłam tylko o tym pomarzyć, i idziemy pakować grube rękawice, i kaski.

Czas na ruch, świeże powietrze i wzmocnienie sił. Śnieg, bałwany, sanki i narty uwaga nadchodzimy!!! Taka teoria. W praktyce po cichu marzymy o Egiptach, ucieczce na leżaczek nad basenem, ciepłym morzu i wygrzaniu kości na słońcu, koniecznie z drinkiem z parasolką w ręku. Folder biura podróży z 30% zniżką na Egipt chowamy pod łóżko, jesteśmy przecież maniakami śnieżnych szaleństw, kochamy zimę i z mega entuzjastycznym podejściem proponujemy małoletnim narty.

Wyposażeni w wełniane skarpety, gogle, termiczne kalesony, sto tysięcy kremów ochronnych, polarów i ubrań typu : ,,botonapewnosięprzydanazmianę” ruszamy na spotkanie z ośnieżonymi, tudzież dośnieżanymi 12


stokami. Zarażone naszym niesłabnącym sportowym entuzjazmem dzieci licytują się kto będzie jeździł szybciej i kto zjedzie z większej góry. Wizja naszego nieustraszonego 6-cio latka prującego na krechę z Kasprowego podnosi nam lekko ciśnienie, ale co tam - hej przygodo! Dojeżdżamy na miejsce, po nocach walczymy z ciężkimi walizami, próbując jednocześnie wyperswadować nieletnim slalomistom , że o 11 na widniejący w oddali stok nie będziemy się wybierać i że owszem mogą potrenować zabierając swoje buty narciarskie do pokoju. O 5 rano budzi nas postękiwanie, ledwo przytomni otwieramy lewe oko i po złapaniu ostrości

widzimy syna w pełnym rynsztunku narciarskim, dopinającego pod brodą pasek od kasku, córka w goglach czyta zalaminowaną instrukcję przeciwpożarową znalezioną w szafie. Trzy godziny, dwie kłótnie i jeden atak szlochu, później jemy pyszne śniadanko wyselekcjonowane z ogromnego bufetu. Aż nostalgiczna łza kręci się w oku za zupą mleczną z ryżem i kawą zbożową w dzbanku. Pakujemy kanapki choć według naszego wszystkowiedzącego dziecka, teraz nie je się kanapek siedząc na zepsutym ratraku, tylko idzie na frytki i spaghetti do restauracji na samym szczycie góry. No tak, czasy się zmieniły, kiedyś herbata i czekoladka w schronisku to była nie lada gradka! Wizja batonika -nagrody pomagała przy setnym podchodzeniu jodełką na oślej

13


łączce. Posileni sześcioma rodzajami płatków śniadaniowych i miniaturowym pudełeczkiem dżemu wiśniowego w kieszeni na ,,w razie czego” idziemy zmierzyć się z górą z mocnym postanowieniem, że to będzie właśnie TEN pamiętny dzień, w którym zaszczepimy w naszych pociechach bakcyla narciarskiego.

chają nartami śpiewając w niebogłosy : Hej sokoły. Na górę docieramy ubożsi o jedną rękawiczkę, która rozpłynęła się we mgle oraz o doznania widokowe, których skutecznie pozbawiła nas złośliwa mgła. Rozgrzeszeni przez pana od wyciągu, który radzi nam przeczekać mgłę, siadamy przy oknie w górskiej kafejce z kubkiem gorącej czekolady. Do wielkich szyb przyklejonych jest mnóstwo małych nosków, których właściciele wypatrują błękitu nieba.

Wjeżdżamy wyciągiem krzesełkowym na szczyt, licząc po cichu, że mgła i przenikliwy wiaterek zostanie za nami w dole. Ku pokrzepieniu serc raczymy się po kryjomu malutkim dżemikiem, co nie jest specjalnie trudne bo dookoła kompletne mleko a siedzące obok dzieciny i tak prawie nas nie widzą. Najwidoczniej małolaty nie są specjalnie rozczarowane aurą bo ma-

Po jakiś 45 minutach trzy pary z sąsiedniego stolika są naszymi najlepszymi kumplami i wspólnie wspominamy, jak to kiedyś nie było ani finansów, ani specjalnych możliwości, ani szkółek narciarskich dla

14


dzieci. Wyjeżdżało się narciarską komuną - bandą znajomych, wśród których delegowało się najlepiej jeżdżących rodziców, uczących jazdy liczną dzieciarnię przyjaciół i własną. Buty narciarskie trzeba było wkładać samemu, narty przerzucać odpowiednio na prawe ramię i ustawiać równo do smarowania twarzy kremem. Jeździło się gęsiego, podchodziło pod górę wspólnie. Nikt się nad nikim nie rozczulał, ale o dziwo nikt nie jęczał czy grymasił. Wieczorami dzieci szalały na sankach przed schroniskiem, albo grały w warcaby, a dorośli popijali wódeczkę i rżnęli w karty, i wszyscy byli zachwyceni. Do tej pory zostały mi wspaniałe wspomnienia i malutkie odmrożenie na policzku, gdzie nie dotarł krem!

wiatr i mróz - jesteśmy młodzi, nieustraszeni i szybcy! Góra- dół, kolana rozgrzane, góra- dół coraz łatwiej i płynniej- chwilo trwaj- po co komu leżak nad basenem w Egipcie, juuuu huuu! Bum! Leżymy w charakterze bałwana i rozmasowujemy ze śmiechem bark- mała brawurka była! Zbierając ze śniegu czapkę i pogruchotane własne kości widzimy nasze pociechy jadące grzecznie pługiem za instruktorem. Kiwają się jak pingwiny z prawa na lewą i są bardzo skupieni. Języki na zewnątrz, pełna powaga i cała naprzód. Za późno, żeby się schować, zakopać w śniegu czy ukryć za drzewem. Radar dziecięcy namierza nas bezbłędnie natychmiast. Nasz narciarz staje, po czym dramatycznie rzuca się na śnieg wyjąc: Mamoooooooo, ja już nie mogęęęęęę, chcę jeść, pić, siusiu, do domu, do dziadka Gienia, pani Joli z przedszkola, zimno mi w nogi , zamarzły brwi i mam gluuuuuta! - ryczy ranny zwierz. W panice nie wiem, czy mam odpinać narty i rzucać się z chusteczką, piciem, jedzeniem, skarpetkami i telefonem z numerem pani Joli. Na ratunek przychodzi młody instruktor, który ze stoickim spokojem mówi: Pani się nie da zastraszyć, pani jedzie i się nie przejmuje, wszystko ok. i niech pani nie czatuje na stoku, bo mi dzieci rozprasza. Posłusznie ruszamy w dół, udając, że nie słyszymy nawoływań i ryków, które cichną w momencie, kiedy znikamy z horyzontu. Z wyciągu obserwujemy w oddali

Nasz śmiech i zaklęcia dzieci czynią cuda, bo pogoda poprawia się na tyle, by wyjść na spotkanie ze śniegiem i dwudziestopięcioletnim instruktorem, który ma uczynić z naszych dzieci gwiazdy slalomu. Niesiemy narty małych na miejsce zbiórki, dopinamy im klamry przy butach - klnąc na siebie w duchu, że to niepedagogiczne i że powinni sami, wcieramy baaaaardzo dokładnie krem do twarzy, a potem machamy z rozrzewnieniem za chybotliwie oddalającymi się osobami z ogromnymi kaskowymi głowami. Chwilowo wolni cieszymy się widokiem, rześkim powietrzem i faktem, że nie zapomnieliśmy jak się jeździ i jaka to frajda! Co tam 15


naszego narciarza, który śmieje się przepychając z siostrą i kolegą z grupy.

nieustraszonymi yeti, przybijają sobie piątki i dopiero wtedy łaskawie zauważają rodziców.

Po kilku godzinach zdejmujmy wilgotne rękawice i grzecznie czekamy z grupą innych rodziców na odbiór dzieci. Nastroje wyczekujące, pełne nadziei i obaw. Czy się podobało, czy traumy nie będzie, czy jeszcze kocha mamusię i tatusia? Widać już grupę kilkanaście metrów dalej. Maszeruje ósemka krasnali niosąc narty i duże uśmiechy.

Czekamy na reprymendy, że nie wytarliśmy gila, nie utuliliśmy i nie daliśmy pić, ale ku naszemu zdziwieniu rumiane dzieci ze świecącymi oczami wyznają dozgonną miłość nartom oraz młodemu instruktorowi.

Jak nie będziesz mnie śledzić na stoku i się mazgaić to może jutro pouczę cię jazdy na muldach oferuje nasz as sportów zimowych, córka oferuje szkolenie z jazdy na tyczkach - a my czujemy, że jednak to był właśnie TEN dzień, w którym nasza miłość do dwóch drewnianych desek przeszła na następne pokolenie.

Napięcie grupy parentalnej znacząco opada, pojawiają się kilka nieśmiałych uśmiechów i wyciągniętych ku dzieciom ramion, które sami zainteresowani ignorują. Dzieci i instruktor stają w kółko wznoszą bojowe okrzyki, że są 16


Wszystko gotowe i w drogę! Dojeżdżamy na miejsce, a tu ups… jedno z dzieci zostało w domu. Znam co najmniej jeden taki przypadek, i nie mam na myśli filmu, którym jesteśmy raczeni co Święta Bożego Narodzenia – nasz polski rodzimy przypadek. Sam mogę się pochwalić wyczynem pozostawienia walizki z rzeczami córki w domu – dzięki uprzejmości teścia miałem do przejechania tylko… 400 km, bo Jacek podrzucił mi bagaż w połowę drogi. A była checklista… Łatwiej jednak pamiętać o rzeczach (o osobach nie wspominając), która można przeliczyć, dotknąć i mieć pewność, że zabraliśmy ze sobą wszystko, co mniej lub bardziej potrzebne. Czy pamiętamy o ubez-

pieczeniu, które jeżeli kupimy przez Internet, możemy nawet nie drukować polisy? Ubezpieczenie w podróży, to element tak potrzebny jak apteczka w samochodzie – nie chcemy musieć z niej korzystać, ale kiedy zajdzie taka potrzeba jest nieoceniona i szalenie potrzebna. Dlatego zachęcam, żeby przed wyjazdem, szczególnie zimowym, który często organizujemy sami poświęcić chwilę na zastanowienie się jakie ubezpieczenie będzie nam potrzebne. Tym bardziej, że obecnie ubezpieczenie podróżne można zakupić niemal w ostatniej chwili przed wyjazdem, przez Internet. Choć warto tę chwilę znaleźć na dwa, trzy dni, ponieważ niektórzy ubezpieczyciele chcą być pewni, że nie kupujemy ubezpieczenia po zdarzeniu, 17


dając możliwość wstawienia daty startu podróży nie wcześniej niż za dzień lub dwa. A czasami droga nie jest krótka i warto, żeby ubezpieczenie działało przez cały czas i od samego początku. Zakładając, że jedziemy turystycznie, nie zarobkowo – jakie ubezpieczenia warto wziąć pod uwagę kompletując swój pakiet ubezpieczenia turystycznego.

niezbędnego w procesie leczenia lub rehabilitacji, zajęcie się dziećmi, również jeśli zgubimy dokumenty lub zostaniemy napadnięci możemy liczyć na zajęcie się nami przez ubezpieczyciela. Tu szczególnie polecam przejrzenie oferty ubezpieczyciela. NNW – czyli następstwa nieszczęśliwych wypadków, to ubezpieczenie ma na celu zrekompensowanie nam następstw związanych z zaistnieniem wypadku. W przypadku tego ubezpieczenia z reguły są dość niskie sumy ubezpieczenia, ponieważ to ubezpieczenie jest pewnym substytutem ubezpieczeń na życie, pokrywającym za to ryzyko poniesienia tak zwanego uszczerbku.

Koszty leczenia – jedno z podstawowych ubezpieczeń jeśli wybieramy się do innego kraju niż Polska, ponieważ w razie nawet drobnej konsultacji medycznej zagranicą koszty mogą okazać się istotne. Jeżeli cierpimy na przewlekłe choroby istnieje możliwość rozszerzenia zakresu o konieczność leczenia zaostrzenia lub powikłań tych chorób. Warto pamiętać o tym, że standardowo ubezpieczenie kosztów leczenia nie obejmuje problemów związanych z chorobami przewlekłymi. Jaką wybrać sumę ubezpieczenia pozostaje też w naszej gestii – standardem rynkowym jest kwota między 10.000 a 30.000 Euro.

OC – ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. W przypadku posiadania samochodów mamy obowiązek posiadania tego ubezpieczenia, choć warto pamiętać, że nie wszędzie wystarczy nam „polskie” OC – np. na Ukrainie potrzebujemy Zieloną Kartę. W innych przypadkach też może nam się przydarzyć konieczność skorzystania z tego ubezpieczenia, jeśli to my wyrządzimy komuś szkodę. W przypadku tak zwanego OC cywilnego sumy ubezpieczenia są w okolicach kilkunastu tysięcy Euro, choć oczywiście możemy poprosić ubezpieczyciela o zwiększenie naszej ochrony ubezpieczeniowej i podniesienie sumy ubezpieczenia.

Ubezpieczenie assistance – czyli ubezpieczenie pomocy w podróży, które zobowiązuje ubezpieczyciela do udzielenia nam pomocy, w określonych przypadkach. W przypadku tego ubezpieczenia warto obejrzeć zakres ubezpieczenia, ponieważ oferta rynkowa jest tu istotnie zróżnicowana. Z reguły jest to pomoc towarzysząca wypadkom transport między placówkami medycznymi, wypożyczenie sprzętu

Ubezpieczenie bagażu – niedoceniane, ale czasem bardzo przydatne ubezpieczenie związane z utratą lub 18


opóźnieniem w dostarczeniu bagażu. Przygotowując się do podróży warto zastanowić się co jeszcze może nam się przydać i poszukać dobrze dopasowanej i przede wszystkim działającej polisy. Jeżeli jedziemy na narty, pamiętajmy, żeby to zaznaczyć w ubezpieczeniu, ponieważ standardowo ubezpieczyciel zakłada, że jednak nie będziemy jeździć na nartach lub uprawiać innych sportów.

„drobnymi nieścisłościami”, ponieważ wtedy ubezpieczyciel może odmówić nam ubezpieczenia. Jeśli jedziemy naprawdę poszaleć to nie zaznaczajmy amatorskiego uprawiania narciarstwa. Ile zapłacimy za takie ubezpieczenie – od kilkudziesięciu (bliżej 100) do kilkuset (nawet około 1.000) w przypadku tygodniowego rodzinnego wyjazdu. Ile ewentualnie nie wydamy z własnej kieszeni – nawet kilkadziesiąt tysięcy Euro. Warto? Według mnie tak, ale ja z branży…

Szukając ubezpieczenia warto więc chwilę poświęcić nad refleksją co ubezpieczenie powinno chronić, zdecydować się na sumy ubezpieczenia, które mają istotny wpływ na wysokość składki. Pamiętajmy też, że nie warto obniżać ceny

Życząc wszystkim, aby powyższe było tylko teoretycznym rozważaniem (włączając zostawianie dzieci, bagażu, etc.) – udanych, zdrowych i szczęśliwych wyjazdów.

19


5. Lodowisko Torwar Przy ul. Łazienkowskiej 6a, Warszawa Czynne dla wszystkich czwartki 2021.30; soboty 18.30-20.00; niedziele 11.00-12.30 i 18.30 -20.00 Bilet normalny 12zł, ulgowy 8zł

Na przełomie stycznia i lutego w województwie mazowieckim są ferie zimowe dla szkół. Szczegółowa lista punktów, które prowadzą półkolonie dla dzieci jest na WWW.um.warszawa.pl. Ponadto już w połowie grudnia będą otwarte lodowiska, gdzie całymi rodzinami możecie poszaleć na łyżwach. Lista Lodowisk: 1. Lodowisko – Figlowisko Przy AL. KEN, Warszawa Czynne 24h/ siedem dni w tygodniu Bilet normalny 10zł, ulgowy 7zł 2. Lodowisko Ośrodek „Moczydło” Przy ul. Górczewskiej 69/73, Warszawa Czynne codziennie od 9 do 21.00 Bilet normalny 10zł, uczniowie i dzieci 5zł 3. Lodowisko MOSiR Ochota Przy ul. Rokossowskiej 10, Warszawa Czynne poniedziałek – piątek od 8 do 21.00, Soboty i niedziele od 10 do 21.00 Bilet normalny 7zł, ulgowy 4zł

A ponadto my znaleźliśmy jeszcze inne miejsca i atrakcje.

4. Tor Łyżwiarski Stegny Przy ul. Inspektorskiej 1, Warszawa Czynny codziennie od 8 do 21.00 Bilet normalny w tygodniu 9zł, ulgowy 5zł (za 1,5h) W weekendy: bilet normalny 10zł, ulgowy 6zł (za 2h)

20


KINO, KAWA i WARSZAWA To varsavianistyczny cykl filmowy zadedykowany rodzicom i opiekunom, którzy podczas oglądania filmów mogą swoje pociechy zostawić pod okiem doświadczonych animatorów. Dzieci wezwą udział w warsztatach plastycznych, na których przeniosą się w świat dawnej Warszawy i poznają historię miasta oraz zapomniane już dzisiaj zabawy…

Warsztaty AKADEMIA MAŁEGO ARCHITEKTA Nie ma chyba bardziej rozwijających wyobraźnię zajęć niż te z architektury. Te warsztaty są specjalnie przystosowane dla dzieci – uczą je przestrzeni, wyobraźni, formy, kolorów, pokazują jak przedstawić i zaprezentować swoją pracę. Gdzie? Centrum Łowicka Ul. Łowicka 21, Warszawa

Gdzie? Dom Spotkań z Historią Ul. Karowa 20, Warszawa

Kiedy? Piątki 15:30 – 17:00 Piątki 17:30 – 19.00

Kiedy? 13 stycznia, niedziela, godzina 12.00 27 stycznia, niedziela, godzina 12.00

Dla kogo? Piątki 15:30 – 17:00 (dla dzieci w wieku 6+) Piątki 17:30 – 19.00 (dla dzieci w wieku 8+)

Dla kogo? Dla rodziców i dla dzieci w wieku 4-8 lat

Jak się zapisać? Koszt zajęć Przez stronę WWW http:// akademiama.blogspot.com/p/ kontakt.html lub po prostu przyjść na zajęcia. Koszt jednorazowych zajęć 25zł.

Jak się zapisać? Koszt zajęć Brak zapisów, wstęp wolny Kontakt www.dsh.waw.pl dsh@dsh.waw.pl Tel. 22 255 05 00

Kontakt Informacje o warsztatach i zapisy Dorota Katner Dorota.katner@lowicka.pl Tel. 22 845 50 62

21


AKADEMIA RODZICA Warsztaty, na których pedagog i nauczyciel wychowania przedszkolnego podpowiedzą rodzicom jak skutecznie radzić sobie z codziennymi problemami dziecka. Co zrobić kiedy mamy w domu małego złośnika? A jak poradzić sobie z wielkim uparciuchem? Jakie, często zupełnie nieświadomie, rodzice popełniają błędy i jak możemy zbudować sobie relacje przyjacielskie z naszym dzieckiem.

Filmy STRAŻNICY MARZEŃ To film – wielka przygoda, opowieść o grupie bohaterów z nadzwyczajnymi zdolnościami. Muszę połączyć swoje siły w walce z Duchem Ciemności, by ocalić marzenia, nadzieję i wyobraźnie dzieci na całej Ziemi. W kinach od 4 stycznia 2013

Gdzie? Dom Kultury Zacisze w dzielnicy Targówek, Ul. Blokowa 1, Warszawa Kiedy? W godzinach 11.50 – 12.35 Dla kogo? Dla rodziców, w tym czasie istnieje możliwość zorganizowania opieki dla dzieci. Jak się zapisać? Koszt zajęć Opłata za semestr dla rodziców z „Akademii Dotknij Sztuki” 50zł, pozostali rodzice 75zł

TAŃCOGRAJKI Poranki muzyczno-filmowe dla dzieci. „Tańcograjka” to powrót do korzeni, animatorzy przedstawiają dawne, już zapomniane zabawy z czasów naszych babć i dziadków, prababć i pradziadków. Dzieci będą tańczy, śpiewać, przytupywać i słuchać muzyki na starodawnych instrumentach. Potem są projekcje bajek tych współczesnych i tych już trochę zapomnianych, między innymi „Koziołek Matołek” czy „Wędrówki Pyzy”.

Kontakt Więcej informacji na: www.zacisze.waw.pl Sekretariat@zacisze.waw.pl dk@zacisze.waw.pl Tel. 22 679 84 69

22


Na oczach widzów powstają lalki teatralne. Po przedstawieniu projekcja bajek dla dzieci tych współczesnych i tych już trochę zapomnianych, między innymi „Koziołek Matołek” czy „Wędrówki Pyzy”. Gdzie? Kino Praha, ul. Jagiellońska 26, Warszawa Kiedy? Każda niedziela, godzina 10.30 Gdzie? Kino Praha, ul. Jagiellońska 26, Warszawa Kiedy? Każda sobota, godzina 10.30 Dla kogo? Dzieci w wieku 3-6 lat wraz z opiekunami Jak się zapisać? Koszt zajęć Bilet wstępu 15zł Rezerwacje biletów Tel. 22 343 03 10 Dla kogo? Dzieci w wieku 3-6 lat wraz z opiekunami

Kontakt www.kinopraha.pl FILMOWO-TEATRALNE PORANKI Z TEATRZYKIEM RAZ, DWA, TRZYK Poranki teatralno – filmowe dla dzieci. Program każdego poranka to spotkanie z teatrzykiem „Raz, Dwa, Trzyk”, który pokazuje spektakl teatru lalek. Forma spektaklu oparta jest na teatrzykach supełkowych Marii Kownackiej.

Jak się zapisać? Koszt zajęć Bilet 15zł Kontakt www.kinopraha.pl

23


Przeplatają się w nim dwa światy: podziemny świat nie czytanych bajek oraz zabiegany świat współczesnego królestwa. Jego wiecznie zajęty król Sukcesso Pałer zaczyna tracić kontakt ze swoją córką Rebellą. Aby ojciec choć na chwilę przestał być królem i poświęcił swój czas tylko jej, mała księżniczka postanawia ukryć jego berło. Atrybut władzy ginie w czeluściach zamkowych lochów, a jego poszukiwanie daje początek fascynującej przygodzie z bohaterami wielu znanych bajek. Znakomita zabawa konwencjami i stylami atrakcyjna zarówno dla dzieci jak i dorosłych.

Teatr TAJEMNICZY OGRÓD Musical familijny. Klasyczna powieść dla dzieci przeniesiona na deski teatru. Do posępnego domu i ich zgorzkniałych mieszkańców przybywa Mary Lenox. Jej nieodparta tęsknota za wiarą, miłością, przyjaźnią pozwala otworzyć drzwi do ludzkich serc i do „Tajemniczego ogrodu”… Gdzie? Teatr Rampa, ul. Kołowa 20, Warszawa

Gdzie? Teatr Rampa, ul. Kołowa 20, Warszawa

Kiedy? 13 stycznia, niedziela, godzina 16.00 14 – 17 stycznia, poniedziałek-piątek, godzina 11.00

Kiedy? 20 stycznia, niedziela, godzina 16.00 21 – 24 stycznia, poniedziałek - czwartek, godzina 11.00

Bilety Cennik tutaj http://www.teatrrampa.pl/bilety/bow.html Kontakt .teatr-rampa.pl

Bilety Cennik tutaj http://www.teatrrampa.pl/bilety/bow.html

W POGONI ZA BAJKĄ Musical familijny. Spektakl reżyseruje znany z dziecięcych i młodzieżowych realizacji Cezary Domagała. Prawdziwą niespodzianką w przedstawieniu jest muzyka Piotra Rubika jakiego jeszcze nie znamy. Całość tworzy muzyczną opowieść zaskakującą nowoczesną formą i pomysłem inscenizacyjnym.

Kontakt www.teatr-rampa.pl

24


25


Styczeń Pn

Wt

Śr

Cz

3

Pt

1 Nowy Rok

2

4

7

8

9

10

11

14

15

16

17

18

21

22

23

24

25

28

29

30

31

Akademia Małego Architekta Godz.15.30, 19.00\ Centrum Łowicka

26


ń 2013 So

Nd

5

6

Tańcograjki Godz.10.30 Kino Praha

Filmowo-Teatralne Poranki Godz. 10.30 Kino Praha

12

13

Tańcograjki Godz.10.30 Kino Praha

Filmowo-Teatralne Poranki Godz. 10.30 Kino Praha Kino, Kawa i Warszawa Godz. 12.00 Dom Spotkań z Historią

19

20

Tańcograjki Godz.10.30 Kino Praha

Filmowo-Teatralne Poranki Godz. 10.30 Kino Praha W pogoni za bajką, godz. 16.00 Teatr Rampa

26

27

Tańcograjki Godz.10.30 Kino Praha

Filmowo-Teatralne Poranki Godz. 10.30 Kino Praha Kino, Kawa i Warszawa Godz. 12.00 Dom Spotkań z Historią

27


Czym jest BILIBO?

Bilibo nie potrzebuje ani baterii ani skomplikowanych instrukcji - jest napędzane tylko dziecięcą wyobraźnią. Żywe kolory i ciekawe kształty pobudzają dziecko. Pobudzają ciekawość, stymulują zmysły i inspirują dzieci do znajdywan

W środku i na zewnątrz, w piaskownicy i w wodzie lub nawet na śniegu - zgodnie z ich wiekiem i zainteresowaniami dziec Muszelki można łączyć lub ustawiać jedna na drugiej. Tak jak trójwymiarowe kawałki puzzli dwie muszelki łączą się w kulę

Bilibo jest to typowa zabawka kreatywna, która rozbudza wyobraźnię dziecka. Jej prosta konstrukcja wbrew pozorom daje Bawiąc się dzieci rozwijają zmysł przestrzeni jak i koordynację ruchową. Bujając się i kręcąc w muszelce rozwijają zmysł r chy i utrzymywać równowagę. Muszelka Bilibo jest w stanie wytrzymać ciężar osoby dorosłej, jest praktycznie niezniszczalna. Bilibo zdobyło wiele nagród Toy of the Year - UK Good Toy Awards 2006 Deutscher Lernspielpreis, Auswahlliste 2003 Dr. Toy, 10 Best Active Products 2002 Spiel Gut - Arbeitsausschuss Kinderspiel 2002 Design Distinction - I.D. 2002 Design Review Swiss Product Design Award 2002 Design Preis Schweiz 01 Distinction Swiss Federal Award for Design 2001 28


www.bilibo.pl

nia nowych zastosowań Bilibo.

ci używają i bawią się muszelką na wiele sposobów. ę - z przyjazną twarzą i szerokim uśmiechem.

e mnóstwo możliwości, sami się zdziwicie w jaki sposób dzieci potrafią się nią bawić. ruchu i równowagi. Siedząc w muszelce ręce i nogi dziecka pozostają w kontakcie z ziemią co pozwala kontrolować ru-

29


Dla kogo? LUTY 2013

Dzieci w wieku 5-11 lat

Karnawał wciąż trwa, dlatego też szczególnie polecamy Bal Karnawałowy dla dzieci w Teatrze Studio, bo pieniądze ze sprzedaży biletów – cegiełek zasilą konto Fundacji Ewy Błaszczyk Akogo? Wystarczy przebrać się za swojego ulubionego bohatera. Jeśli nie macie kostiumu to żaden problem – możecie wybrać coś z wypożyczalni teatru w dniu balu. Dla dzieci przewidziana jest moc atrakcji: warsztaty taneczne, konkursy, poszukiwania skarbów, warsztaty plastyczne, mini przedstawienia a także będzie poczęstunek i prezent upominkowy na zakończenie balu.

Bilety Bilety – cegiełki 35 zł Kontakt Tel. 22 656 69 41 bilety@teatrstudio.pl Warsztaty Rodzina w akcji rzeźbi W galeriach muzealnych dzieci wspólnie z rodzicami odkrywają sekrety sztuki, poznają różne techniki plastyczne. Cała rodzina może się przekonać, że kontakt z dziełem sztuki potrafi być atrakcyjny i jest to znakomita forma spędzenia wolnego czasu z dzieckiem.

Gdzie? Teatr Studio im. St. I. Witkiewicza

Gdzie?

Pałac Kultury i Nauki (wejście od ulicy Marszałkowskiej)

Muzeum Narodowe w Warszawie

Pl. Defilad 1, Warszawa

Al. Jerozolimskie 3, Warszawa

Kiedy?

Kiedy?

10 lutego, niedziela, godzina 15.30

17 lutego, niedziela, godzina 13.00 Dla kogo? Dla dzieci w wieku 5-12 lat Jak się zapisać? Nie obowiązują zapisy, warunkiem uczestnictwa jest wykupienie biletu wstępu do Muzeum a uczestnicy spotykają się w holu głównym Kontakt http://www.mnw.art.pl 30


Zajęcia plastyczne w Fundacji RUND

Dla kogo? Dla dzieci w wieku 3-6 lat i w wieku 7-12 lat

Niecodzienne warsztaty plastyczne podzielone ze względu na wiek uczestników: Czary mary z farbą i kredką – tajniki pracowni malarza Ekoludki – plastyka + ekologia Kręcimy film! – mały warsztat filmu animowanego

Kontakt http://www.rund.pl fundacja@rund.pl, k.wysocka@rund.pl, Tel.+48 537 024 446 Lubię to! Warsztaty plastycznohistoryczne

Gdzie? ul. Wspólna 53 lokal 2, Warszawa

Warsztaty plastyczno-historyczne o Warszawie, na których dzieci będą miały okazję dowiedzieć się co jadał król Staś w czwartek i dlaczego, gdy zapraszał specjalnych gości, zakładał pończochy, perukę i robił sobie makijaż; gdzie w Warszawie oglądano walki dzikich zwierząt oraz czy w Białym Domku mieszka Biała Dama.

Kiedy? Dla dzieci 3-6 lat - terminy zajęć do wyboru: piątek 16:00-17:30, sobota 10:00-11:30, niedziela 11:00-12:30 Dla dzieci 7-12 lat – terminy zajęć do wyboru: sobota 11:00-13:00, poniedziałek 16:00-18:00, środa 16:0018:00

Gdzie? Muzeum Powstania Warszawskiego Sala Małego Powstańca Ul. Grzybowska 79, Warszawa Kiedy? Od 21 stycznia, godz. 11.00 i 13.00 Dla kogo? Dzieci w wieku 8-10 lat Jak się zapisać? Wstęp wolny po rejestracji: lubieto@1944.pl 31


Kontakt

Teatr Disney Alladyn Jr Pierwsze w Polsce przedstawienie we współpracy z Walt Disney Company. ALADYN Jr to – w wersji Disneya – ekranizacja popularnej baśni wzbogacona o muzykę tak znakomitą, że zarówno ścieżka dźwiękowa filmu, jak i główna piosenka (A Whole New World) otrzymały Oscary w 1992 r. (za Najlepszą Muzykę i Najlepszą Piosenkę). Jest to w pełni autorska wizja sceniczna. Klasyczny tytuł Disneya po raz pierwszy ożył na scenie dzięki

http://www.1944.pl Tel.+48 22 539 79 05, kontakt@1944.pl Kino Ferie w Iluzjonie Spotkania filmowe i warsztaty plastyczne. Oprócz seansów filmów będzie między innymi czytanie map prowadzone przez ilustratorkę książek dla dzieci Krystynę LipkęSztarbałło, teatr cieni, spotkania z książką, multimedialna wystawa ilustracji czy wielkoformatowa książka „Trzej zbójcy”. Gdzie? Kino „Iluzjon” Ul. Narbutta 50a, Warszawa

polskim twórcom. Jest także opowieścią o przyjaźni i zaufaniu, a wreszcie o prawdziwej miłości, takiej, która nie liczy się z pozycją społeczną i majątkiem.

Kiedy? Już od 14 stycznia do 8 lutego Dla kogo? Dla dzieci od lat 6

Gdzie?

Bilety

Teatr Muzyczny Roma

Bilety 10 zł

Ul. Nowogrodzka 49

Seans Piraci! (3D) 15 zł, dla grup zorganizowanych (powyżej 10 osób) 13 zł

Warszawa Kiedy?

Kontakt

3 lutego, niedziela, godzina 11.00

rezerwacje:

12 lutego, wtorek, godzina 11.00

iluzjon.rezerwacje@fn.org.pl;

17 lutego, niedziela, godzina 11.00 19 lutego, wtorek, godzina 11.00 32


Dodatkową atrakcją naszego spotkania będzie wizyta w punkcie obrączkarskim zorganizowanym w ramach Akcji Karmnik – ogólnopolskiego programu badawczego mającego na celu zebranie informacji o ptakach korzystających zimą z karmników.

24 lutego, niedziela, godzina 11.00 26 lutego, wtorek, godzina 11.00 Dla kogo? Dla każdego Bilety W cenie od 30 do 70 zł

Gdzie?

Kontakt

Muzeum Pałac w Wilanowie

http://teatrroma.pl

Ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16, Warszawa Spotykamy się przy bramie do ogrodu (pergoli)

Inne Zimowe spotkania ornitologiczne Zima to czas, kiedy skrzydlaci mieszkańcy parków i ogrodów chętnie przylatują do wywieszanych dla nich karmników. W trakcie spotkania będzie można wybrać się na wycieczkę i poznać gatunki ptaków karmnikowych, również dowiedzieć się jak można je rozpoznawać, a także jak właściwe je dokarmiać. Przy pomocy lornetek przyjrzymy się z bliska karmnikowym gościom. Jeśli lód nie

Kiedy? 10 lutego, niedziela, godz. 9.15– 10.30, godz. 10.45–12.00 24 lutego, niedziela, godz. 9.15– 10.30, godz. 10.45–12.00 Jak się zapisać? Liczba miejsc jest ograniczona, obowiązuje rezerwacja: tel. 801 011 779 lub 22 842 07 95 e-mail: rezerwacja@wilanowpalac.pl Bilety 3 zł bilet ulgowy, 5 zł bilet pełny Kontakt Kurator zadania: Julia Dobrzańska Dział Edukacji jdobrzanska@muzeum-wilanow.pl

skuje jeziora, sprawdzimy również, jakie ptaki można nad nim spotkać zimową porą. 33


Luty Pn

Wt

Śr

Cz

1

W ry M sk w

4

5

6

7

8

Ferie ze sztuką

Ferie ze sztuką

Fe

Godz.16.00-18.00 Fundacja RUND

Godz.16.00-18.00 Fundacja RUND

G Fu

11

12

13

14

1

20

21

2

27

28

Alladyn Jr, godz.11.00 Teatr Roma

18

19 Alladyn Jr, godz.11.00 Teatr Roma

25

26 Alladyn Jr, godz.11.00 Teatr Roma

34


2013 Pt

So

N

1

2

3

Wciąż trwają warsztaty histoyczno-plastyczne Lubię to! W Muzeum Powstania Warszawkiego www.1944.pl

Ferie w Iluzjonie Od 14 stycznia do 8 lutego www.fn.org.pl

Ferie ze sztuką

8

9

10

Godz.11.00-12.30 Fundacja RUND Alladyn Jr, godz.11.00 Teatr Roma

erie ze sztuką

Ferie ze sztuką

Godz.16.00-17.30 undacja RUND

Od godz.10.00 Fundacja RUND

Bal Karnawałowy dla Fundacji Akogo? Godz.15.30 Teatr Studio im.Witkiewicza

15

16

17

22

Rodzina w akcji rzeźbi Godz.13.00 Muzeum Narodowe Alladyn Jr, godz.11.00 Teatr Roma

23

24 Alladyn Jr, godz.11.00 Teatr Roma Zimowe spotkania ornitologiczne, godz.10.30, Muzeum Pałac w Wilanowie

35


Co myśli sobie nasza stopa....

Podobno każda noga jest inna a właściwie stopa, niczym linie papilarne. I co tu można by zrobić, żeby nogi były piękne a stopy nie powykrzywiane i nie bolały? Ratunkiem i świetnym rozwiązaniem może okazać się tzw personalizacja butów również narciarskich. Znalazłam informacje o tym niecodziennym „wynalazku” przygotowując swojego syna do pierwszego sezonu narciarskiego. I cóż to takiego jest? Otóż wiadomo, że najlepiej stopa „czuje” się w wygodnym i niemalże „odlanym” z naszej stopy obuwiu. A na nartach to już jest sprawa całkiem poważna, bo i spędzamy w butach narciarskich mnóstwo czasu szusując ze stoku, wspinając się po górkach, i pagórkach, i sącząc grzane wino (oczywiście bacznie obserwując postępy naszych pociech w ich zmaganiach narciarskich). Jak sprawić, aby stopa czuła się doskonale, była na swoim miejscu, nie wykręciła się i nie bolała tak moc-

?!???

no, że po jednym dniu zarówno i my jaki, i nasze dzieci zakończymy białe szaleństwo. Są dwie możliwości, które wypatrzyłam w Internecie – jedna to personalizacja butów narciarskich za pomocą specjalnej wkładki termoformowalnej, a drugi to „odciśnięcie” swojej nogi w bucie narciarskim, czyli vacuum fit technology. Robiąc termoformowalną wkładkę narciarską najpierw zostaje zrobiona analiza naszej stopy. Następnie odciskamy ją w uprzednio rozgrzanej specjalnej formie, potem wkładki zostają schłodzone i zeszlifowane tak, aby pasowały do naszego buta narciarskiego. W ofertach specjalistycznych sklepów sportowych (bo tylko tam fachowo wykonają nam takie wkładki) są również tego typu wkładki do innego obuwia sportowego. Vacuum fit technology polega na rozgrzaniu w specjalnej dmuchawie wkładki z buta narciarskiego, włożeniu naszej nogi do niej i zostawienia naszego „kształtu”, 36


schłodzenia i zamontowania jej ponownie już w naszym spersonalizowanym bucie narciarskich. Znalazłam kilku producentów sprzętów narciarskich, którzy pod różnymi nazwami oferują takie wkładki. Tak czy siak jest to rozwiązanie, które może warto wypróbować, jeśli lubimy nasze stopy.

37


Mamy z dziećmi (w) ferie…

Justyna, mama 8 letniego Janka oraz 2 letniej Marysi Zima to oczywiście narty. Ale żaden popularny kurort! Od lat jesteśmy wierni Beskidowi Niskiemu. W tym roku jedziemy do malutkiej wsi, do gospodarstwa agroturystycznego naszych przyjaciół. To, że trzeba kilka kilometrów dojechać do wyciągów nie stanowi akurat dla nas żadnego problemu. A takie miejsce gwarantuje przyjazną atmosferę, niewymuszoną serdeczność oraz dodatkowe ( i zdrowe) atrakcje w postaci wegetariańskiej kuchni oraz domowych przetworów i wypieków. W ramach poszerzania wiedzy o naszym kraju ( taki nasz konik) poznawanie tamtejszej łemkowskiej kultury. Zawsze się staramy, żeby sportowy wyjazd połączyć z mądrym spędzaniem wolnego czasu. Jest powód by ogłupiającym grom komputerowym powiedzieć stanowcze NIE! Kasia, mama 11 letniego Magnusa oraz 8 letniej Alicji Gdy dzieci były małe, a ja miałam ten luksus, że mogłam się nimi zaj-

mować i nie pracować , jeździliśmy na 2-3 tygodnie do Krynicy Górskiej. Gdy były w wieku, gdzie zaczynały jeździć na nartach odkryliśmy Bukowinę Tatrzańską – rewelacyjne miejsce do nauki jazdy na nartach dla dzieci. Mieszkaliśmy u przemiłej gaździny a do stoku mieliśmy jakieś 20 m (więc z domu wychodziliśmy w butach narciarskich). Rewelacja! Gdy dzieci już jeździły zaczęliśmy wyjeżdżać ze znajomymi do Włoch! Do dziś pamiętam ten piękny dzień, kiedy pierwszy raz we czwórkę szusowaliśmy po Dolomitach i dzieci nie płakały, i nie musiałam ich wozić między nogami. Bajka… Od 2 lat jeździmy na rewelacyjne, zorganizowane wyjazdy do Włoch. System jest taki, że dzieci mają swoich polskich instruktorów, z którymi jeżdżą cały dzień. Rodzicom oddawane są tylko na obiad. Rewelacyjne połączenie obozu z wyjazdem rodzinnym. Magda, mama 6 letniego Tomka oraz 3 letniego Maksa Niestety nie zawsze udaje nam się wyjechać na narty w czasie ferii zimowych. I tak również będzie w tym roku – zostajemy w mieście. Dlatego intensywnie szukam 38


i zastanawiam się nad planowaniem czasu dla dzieci. Jak jest śnieg to zawsze można wymyślić milion zabaw na śniegu włącznie z tradycyjnym lepieniem bałwana czy jeżdżeniem na sankach i łyżwach. Poza tym na pewno pójdę z dziećmi do teatru czy na jakieś warsztaty plastyczne. Zawsze staram się zorganizować im czas tak, aby się nie nudziły i robimy ciągle coś nowego.

mat… Wyjazd w góry oczywiście wymaga wcześniejszego zaplanowania, więc temat ogarniamy na kilka tygodni przed wyjazdem, rozmawiając ze znajomym, kto co planuje. Wtedy albo dołączamy się do jakiejś grupy znajomych albo jeśli kierunek nam nie odpowiada, planujemy wyjazd samodzielnie. Pozostały tydzień to już ferie w mieście. Dlatego staram się wynaleźć kilka rzeczy, które mogę zaplanować wcześniej i podrzucić opiekunce tak, żeby dziewczyny miały ciekawe zajęcia i nie spędzały całego tygodnia w domu, bo z pogodą w Warszawie, jak wiemy, bywa różnie. W tym roku kupiłam bilety na Disney on Ice, ale także mogę polecić bar-

Dominika, mama pierwszoklasistki Weroniki Dla mnie ferie zimowe stanowią coroczne wyzwanie. Zazwyczaj jeden tydzień spędzamy w górach ciesząc się jazdą na nartach, tzn. kto się cieszy ten się cieszy, ale to już inny te-

39


które mogę zaplanować wcześniej i podrzucić opiekunce tak, żeby dziewczyny miały ciekawe zajęcia i nie spędzały całego tygodnia w domu, bo z pogodą w Warszawie, jak wiemy, bywa różnie. W tym roku kupiłam bilety na Disney on Ice, ale także mogę polecić bardzo fajne, kameralne lodowisko przy ul. Rokosowskiej, które jest zadaszone, jednak nadal na powietrzu, więc spędzanie czasu na dworze – zaliczone ;-). Zawsze także wielką przygo-

dą jest sprawdzone Centrum Kopernika czy też po prostu kino. W naszej sytuacji świetnie sprawdza się także spacer po Łazienkach który można odbyć bez względu na to, czy jest śnieg, czy go nie ma, byle wiewiórki zechciały się pojawić. A jak śniegu jest sporo to sytuacja staje się o tyle prostsza, że moje dziecko samo rwie się na spacer, a w ruch idą oczywiste sanki, jabłuszko i lepienie bałwana.

40


Dziękujemy wszystkim za ciepły uśmiech i słowa otuchy. Szczególne podziękowania dla naszych Autorów, którzy bezinteresownie zechcieli podzielić się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem.

Adresy sklepów Mamo! 2/2012/2013 B www.bilibo.pl T http://twojlunchbox.pl/

REDAKCJA MAMO! Ul. Kościuszki 46 05-080 Izabelin WYDAWCA Maria Kirejczyk by MAMO PR & MEDIA Sądowy Rejestr Dzienników i Czasopism PR 18110 REDAKTOR NACZELNY Maria Kirejczyk m.kirejczyk@mamo-pr.pl ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO Monika Lewicka m.lewicka@mamo-pr.pl REKLAMA m.kirejczyk@mamo-pr.pl PISZĄ DLA NAS Agnieszka Darbey Wojciech Rabiej

Olga Ojrzyńska

Redakcja nie zwraca otrzymanych tekstów i zastrzega sobie prawo do ich skracania. Wybór produktów jest subiektywnym wyborem zespołu redakcyjnego.

41


42


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.