Gazeta Gostyńska 2/2016

SZPITAL Z KONTRAKTEM NIŻSZYM O Poniedziałek, 22 lutego 2016

Nr 2/2016 (2)

Cena 1,99 zł (w tym 8% VAT)

Ponad rok analizowali złożoną propozycję. Wreszcie, po wielu miesiącach rozmów i negocjacji podpisano umowę przedwstępną. Wkrótce Austriacy staną się strategicznym inwestorem, a irma Simet S.A wejdzie w struktury jednej z największych w Europie irm branży papierniczej. Będzie szóstym polskim zakładem produkcyjnym należącym do międzynarodowej grupy MONDI.

3,5 MILIONA!

Austriacy e j c y t s e w n i . .. e w o n o i l i m ą z d o W grę wch

przejmują SIMET ZGINĄŁ

MIESZKANIEC

HELIKOPTER ZABRAŁ

POPARZONE

NASZEGO POWIATU

DZIECKO marketing@gostyn24.pl

REKLAMA

tel. 531 828 244

2

o tym się mówi

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Wygrali Randkę Marzeń ie!

own Mówią, że było cud

WITAMY NA ŚWIECIE! Pozdrowienia dla rodzeństwa Artura,Gabrysia ,Tomasza

Cudowna, najlepsza – tak w telegra icznym skrócie można podsumować „Randkę Marzeń”, na którą wybrali się Iza i Karol – zwycięzcy naszej walentynkowej zabawy. Choć ten wyjątkowy dzień jest już tylko wspomnieniem, pula nagród dla sympatycznej pary zakochanych jeszcze się nie wyczerpała. – Zdecydowanie warto było wziąć udział w zabawie i powalczyć o wygraną – przyznają zgodnie nasi zakochani.

Z

FRANCISZEK PIOTR KONIECZNY

SŁAWOMIR MACIEJ DWORCZAK

JASIU HARASIM

ur. 2016-02-11 wagi: 3300/53 rodzice: Anna, Adam zam. Gostyń

ur.2016-02-12 wagi: 3930/57 rodzice: Natalia, Maciej zam. Gostyń

ur. 2016-02-12 wagi: 4030/55 rodzice: Julita, Maciej zam. Gostyń

MAJA ŁAGÓDKA

ANTOŚ GORYNIA

PIOTRUŚ JERCHA

ur. 2016-02-12 wagi: 2960/51 rodzice: Paulina, Mateusz zam. Drobnin, gm.Krzemieniewo

ur. 2016-02-15 wagi: 3620/52 rodzice: Magdalena, Piotr zam. Gostyń

ur.2016-02-15 wagi: 3010/53 rodzice: Daria, Piotr zam. Gostyń

Pozdrowienia dla bliźniaków Ani i Hani

Pozdrowienia dla brata Wojtusia

ZUZIA KONIECZNA

MONIKA DĄBROWSKA

LAURA KAJCZYK

ur.2016-02-19 wagi: 3260/53 rodzice: Mirosława, Krzysztof zam. Piaski

ur.2016-02-19 wagi: 2880/52 rodzice: Małgorzata, Andrzej zam. Koźmin

ur. 2016-02-19 wagi: 3520/54 rodzice: Angielika, Dawid zam. Lipie

abawa walentynkowa pod nazwą „Randka Marzeń” organizowana przez redakcję portalu Gostyn24.pl i Gazety Gostyńskiej we współpracy z partnerami z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością – w tym roku wzięło w niej udział aż 87 par. Niekwestionowanymi zwycięzcami trzeciej edycji okazali się Iza Sarbinowska i Karol Bartosz, których zdjęcie opublikowane w naszej galerii konkursowej na Facebooku w ciągu zaledwie kilku dni polubiło niemal 3,2 tys. (!) osób.

Kluczem do sukcesu okazała się spora ilość przyjaciół, którzy nie tylko oddawali swoje głosy, ale też zachęcali do tego swoich znajomych.

Główną nagrodą w naszym konkursie była tytułowa „Randka Marzeń”, czyli wypełniony atrakcjami dzień w towarzystwie ukochanej osoby. Choć Iza i Karol są ze sobą już od dwóch lat, zgodnie przyznają, że czegoś podobnego jeszcze nie przeżyli. - Było cudownie, zdecydowanie warto było wziąć udział w zabawie i powalczyć o wygraną – mówią. To, co przygotowali dla naszych zwycięzców

partnerzy Gostyn24. pl, może przyprawić o zawrót głowy: do dyspozycji zakochanych podstawiono limuzynę z kierowcą, w której czekał bukiet kwiatów przygotowany osobiście przez Renatę Skrzypczak - właścicielkę kwiaciarni „Floris Studio” w Gostyniu. Był też walentynkowy kosz ob itości ufundowany przez „Whisky Shop”, obiad w restauracji „Swojska Izdebka” oraz niespo-

dzianka ilmowa od GOK „Hutnik”. - Wszystko zostało świetnie zaplanowane, organizacja mega! Obiadek był pyszny, a na ilmie „Planeta Singli” uśmialiśmy się do łez. Jak na polski ilm – naprawdę bardzo dobry – relacjonują Iza i Karol. Tym, co najbardziej przypadło im do

gustu, był jednak walentynkowy wieczorek w „Cukropolu”, podczas którego znakomicie bawili się przy muzyce zespołu „Credo Band”. Po zakończeniu imprezy zwycięska para nie musiała wracać do domu, ponieważ Stanisław Markowski - właściciel hotelu „Cukropol” ufundował dla nich największy apartament w swoim hotelu.

Tym sposobem zakończyła się główna część „Randki Marzeń”, jednak tegoroczna pula nagród okazała się znacznie bogatsza: zwycięska para wygrała także zabiegi pielęgnacyjne w Salonie SPA Agnieszki Sperling oraz Manicure SPA dla niego i Manicure PARADISE dla niej w Salonie „Agnes” Agnieszki Gruszczyńskiej. Przed nimi jeszcze nie lada „wyżerka” w „Kukuryu”, wizyta u profesjonalnej wróżki Anett Toya oraz… sylwestrowy wyjazd do Pragi ufundowany przez biuro podróży „MyTravel” z Gostynia. – Jeśli za rok będzie taka okazja, gorąco zachęcamy wszystkich, żeby wziąć udział w „Randce Marzeń”. Naprawdę warto!

– podsumowuje Iza. JK

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

Niespełna dwa tygodnie trwało „bezkrólewie” w Biurze Powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Gostyniu.

W jeszcze ciepłym fotelu kierownika zasiadła 36-letnia gostynianka, która pracuje w tej jednostce od ponad dekady.

– Zawsze miałam takie ambicje, podobało mi się kierowanie ludźmi – przyznaje Ewa Jakubowska. Czy to początek rewolucji w powiatowych strukturach Agencji?

|

o tym się mówi

22 lutego 2016

3

Nowa szefowa

ARiMR w Gostyniu

P

rzypomnijmy. ij Na N początku lutego pracę stracili wszyscy kierownicy biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w kraju – łącznie 314 osób. Ze stanowiskiem pożegnał się także Eugeniusz Sierszulski – kierownik Biura Powiatowego ARiMR w Gostyniu, który funkcję tę pełnił od lipca 2002 r. Jedni nazywali to polityczną „czystką”, inni – odpolitycznieniem. Tajemnicą poliszynela było jednak, że ARiMR to „bastion” PSL. - Nie jestem związana z żadnym ugrupowaniem politycznym – mówi Ewa Jakubowska, świeżo upiec z o n a kierownik gostyńskiego biura Agencji, która na przestrzeni

i j c u l o w e r k ji?

Czy to począte

ostatnich 12 lat specy ikę pracy w tej jednostce poznała jak własną kieszeń. Nim została specjalistką od wniosków obszarowych i objęła pieczę nad zakładowym taką decyzję. Ja twierarchiwum, zajmowała Przede wszystkim kie- dzę, że do odważnych się m.in. sprawami zwią- rowanie zespołem, wy- świat należy – dodaje. zanymi z identy ikacją i dawanie decyzji – tak, Decyzji o odwołaniu rejestracją zwierząt oraz jak to było w gestii po- swojego poprzednika sporządzaniem decyzji przedniego kierowni- komentować nie chce. odnośnie do rent struk- ka, organizacja pracy W strukturach Biura turalnych i wniosków o dwóch naszych wydzia- Powiatowego ARiMR w płatności rolnośrodo- łów - IRZ i obszarowego, Gostyniu, jak na razie, wiskowe. nie zanosi P o c z ą t k i Zmiany w strukturze organizacyjnej się na kolejjej kariery są możliwe, ale nie są konieczne. Na ne rewolucje zawodowej personalz w i ą z a n e dzień dzisiejszy musimy się poznać ne, jednak są nato- od tej drugiej strony pracownicy miast ze powinni liStarostwem Powiato- czyli płatności bezpo- czyć się z tym, że pewwym w Gostyniu, gdzie średnich, oraz wszyst- ne zmiany prędzej pracowała w latach ko to, co jest związane czy później nastąpią.

2000-2003. Jest absol- z programami pomo- - Zespół zna mnie, a ja wentką technikum rolni- cy dla bene icjentów znam ich, bo pracujemy czego oraz studiów ma- – wyjaśnia. – Jest to co razem już 12 lat. Pytagisterskich na kierunku prawda moja pierw- nie, z kim chciałabym doradztwo zawodowe. sza styczność z tego współpracować bliżej Ewa Jakubowska nie typu stanowiskiem, ale (…) Obecnie w Agencji ukrywa, że powołanie na zawsze miałam takie zatrudnionych jest 21 stanowisko kierownika ambicje, podobało mi osób. Zmiany w strukjest dla niej sporym wy- się kierowanie ludźmi. turze organizacyjnej zwaniem, a jednocześnie Mam nadzieję, że będę są możliwe, ale nie są zaspokojeniem osobi- swoje marzenia speł- konieczne. Na dzień stych ambicji. - Przede niać. (…) Kilka dni temu dzisiejszy musimy się mną nowe doświadcze- ktoś pogratulował mi poznać od tej drugiej nia, nowe możliwości. odwagi, że podjęłam strony – przekonuje

nc

wp

ch Age a r u t k u r t s h c y owiatow

Ewa Jakubowska.

Nowa pani kierownik nie ukrywa, że o ogóle swoich współpracowników ma jak najlepsze zdane. - Myślę, że zespół jest bardzo dobrze przygotowany do tych zadań, które wykonujemy. Ma to odzwierciedlenie w opinii publicznej - nasz zespół jest postrzegany bardzo pozytywnie. (…) Będę się starała się utrzymać ten poziom.

Jeżeli uda mi się podnieść go choć trochę, będę z tego powodu bardzo zadowolona – zapewnia.

Prywatnie Ewa Jakubowska jest szczęśliwą mężatką, mamą dwójki dzieci. Choć rolnictwem przez duże „R” zajmuje się wyłącznie na niwie zawodowej, tematyka ta jest jej bliska. – Gdybym nie lubiła rolnictwa, nie byłoby mnie tutaj – podsumowuje.

JK

4

wydarzenia

22 lutego 2016 6

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

POGORZELA

Stanęli murem za Eugeniuszem Sierszulskim Nie milkną echa odwołania Eugeniusza Sierszulskiego ze stanowiska kierownika Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Gostyniu. Oświadczenie w tej sprawie wydała Rada Miejska w Pogorzeli, której Sierszulski przewodniczy już piątą kadencję. Czy protest rajców odniesie zamierzony skutek?

O

tym, że stracił zajmowaną od 14 lat posadę kierownika Biura Powiatowego ARiMR w Gostyniu, Eugeniusz Sierszulski dowiedział się podczas spotkania, które odbyło się 5 lutego br. w oddziale wojewódzkim Agencji. Jego los podzieliło 313 osób – wszyscy kierownicy biur powiatowych w Polsce. Sytuacja Sierszulskiego, który w chwili zwolnienia z pracy pełnił funkcję przewodniczącego Rady Miejskiej w Pogorzeli, jest jednak w pewnym sensie wyjątkowa.

Na zakończenie czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Pogorzeli wiceprzewodnicząca Maria Pazoła odczytała oświadczenie, w którym Rada wyraziła sprzeciw wobec od-

KROBIA

wołania przewodniczącego Eugeniusza Sierszulskiego ze stanowiska, powołując się na Ustawę o samorządzie gminnym oraz Kodeks pracy. – (…) Rozwiązanie z radnym stosunku pracy wymaga uprzedniej zgody Rady Gminy, której jest członkiem. Rada Gminy odmówi zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli podstawą rozwiązania tego stosunku są zdarzenia związane z wykonywaniem przez radnego mandatu. (…) Działanie pracodawcy wobec Pana Eugeniusza Sierszulskiego w ocenie Rady Miejskiej w Pogorzeli było zatem nieuzasadnione, bo przedwcze-

sne – odczytała wiceprzewodnicząca Rady Maria Pazoła, po czym zapytała radnych, czy zgadzają się z treścią oświadczenia.

Odpowiedź rajców była jednoznacznie twierdząca, co potwierdzili, składając pod oświadczeniem własnoręczne podpisy.

Przewodniczący Rady Miejskiej Eugeniusz Sierszulski był całą sytuacją wyraźnie poruszony. - Proszę Państwa, twierdzę, że to i tak nic nie da, bo to już jest - że tak powiem - „pozamiatane”, ale jeżeli Państwo chcecie – proszę bardzo – skomentował. JK

Pracownicy DPS-ów chcą

500 zł podwyżki tu?

wia Co na to władze Po

Praca, którą wykonują, jest specy iczna i trudna. Mimo to ich zarobki praktycznie stoją w miejscu, co w obliczu rosnących kosztów życia może powodować frustrację. W końcu miarka się przebrała ebr brał ała ła - organizacja zakładowa NSZZ „Solidarność” Solidarność” działająca na terenie jednego z krobskich DPS-ów postanowiła zwrócić się do Powiatu z wnioskiem o podwyżki. Jaką dostali odpowiedź?

M

imo wzrostu corocznego wskaźnika in lacji, wynagrodzenia pracowników Domu Pomocy Społecznej w Rogowie nie zwiększyły się od dwóch lat. Czara goryczy najwyraźniej w końcu się przelała, ponieważ Związek Zawodowy NSZZ „Solidarność” DPS w Rogowie zwrócił się do zarządu Powiatu Gostyńskiego z wnioskiem o podwyżkę. Kwota, o jakiej mowa, jest znacząca – pracownicy domagają się dodatkowych 500 zł brutto na etat. - Nie ukrywam, że praca, którą wykonujemy, to jest specy iczna, trudna praca - praca z chorym człowiekiem. Mamy też świadomość, że pogłębiają się dość znacznie dyspro-

porcje pomiędzy innymi grupami zawodowymi a nami – chodzi o nasze wynagrodzenie – mówi Agnieszka Goryniak, przewodnicząca organizacji zakładowej NSZZ „Solidarność” w DPS w Rogowie.

W 2011 r. wynagrodzenie pracowników Domu wzrosło o ówczesny wskaźnik in lacji, czyli o 2,3%. Kolejna, nieco bardziej znacząca podwyżka, miała miejsce w 2014 r. i wynosiła 100 zł brutto. - To jest kropla w morzu potrzeb. Życie jest coraz droższe. (…)

Wiadomo, że kwota 500 zł jest w jakimś stopniu zawyżona, ale gdybyśmy dostali chociaż 50% tej kwoty, to i tak byłoby wiele – przyznaje Agnieszka

Goryniak. - W tej chwili najniższa krajowa to jest 1850 zł. Mało jest osób, które dostają tę kwotę „na rękę” (…) z doliczeniem dodatku nocnego, zmianowego i oczywiście wypracowanej wysługi.

Dużo jest u nas takich dziewczyn, które mają grubo poniżej tej kwoty – dodaje.

Zapoznawszy się z postulatami związkowców, Zarząd Powiatu Gostyńskiego jednogłośnie postanowił udzielić odpowiedzi, iż docenia pracę wykonywaną w DPS, lecz zwraca uwagę, że system inansowania domów pomocy społecznej nie jest zależny bezpośrednio od Powiatu. W planach jest jednak analiza możliwości inansowych Powiatu

pod względem kompleksowego podejścia do wzrostu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach.

Zdaniem Agnieszki Goryniak, stanowisko Powiatu pozwala żywić nadzieję, że sytuacja pracowników DPS prędzej czy później poprawi wi się.

- Dostaliśmy odpowiedź owiedź - nie jest to jednoznaczoznaczne „nie”. Będą prace ce nad tym, żeby te wynagrodzegrodzenia zostały w jakiś iś sposób wyrównane e czy podniesione, więc myślę, że na dany moment pozostaniemy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Nie będziemy podejmować żadnych

kroków – zapowiada przewodnicząca organizacji zakładowej NSZZ „Solidarność” w DPS w Rogowie. - Zobaczymy, jak to będzie wyglądać.

Mam świadomość, że nie odezwaliśmy się w 2015 r., kiedy budżet był planowany – dodaje, przyznając jednocześnie, że mimo wszystko nie traci wiary w sukces. - Jesteśmy organizacją, m a my

taką możliwość prawną, więc chcemy zadbać o nasze warunki pracy w sensie płacowym. Już niejednokrotnie się udało, więc myślę, że tym razem też się uda – podsumowuje Agnieszka Goryniak.

JK, foto: fotolia.com

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

o tym się mówi

22 lutego 2016

5

Szpital z kontraktem niższym o

3,5 miliona!

K

iedy w ubiegłym roku dyrektor szpitala uzyskał z Narodowego Funduszu Zdrowia kontrakt o pół miliona wyższy, informacja lotem błyskawicy obiegła wybrane media. Odbyła się nawet specjalna konferencja prasowa, podczas której snuto szerokie plany. W tym roku nie było się czym

pochwalić, bo umowa z NFZ-em jest raczej mało korzystna.

Dziennikarze naszej gazety i portalu Gostyn24 sami dotarli do informacji o tegorocznym kontrakcie gostyńskiego SP ZOZ. Wynika z nich, że szpital otrzyma w tym roku ponad 3,5 mln zł mniej niż roku temu. Jego wartość to niespełna 22 mln złotych! Dla porównania w 2015 roku SP ZOZ w Gostyniu zrealizował świadczenia warte 24.524.102 złotych, a wartość początkowa kontraktu była jeszcze wyższa i wynosiła aż 25.684.289 złotych.

Niestety, szpital nie wykorzystał 1.160.187 zł z poprzedniej u m o w y,

co mogło zaważyć na obniżeniu tegorocznego kontraktu z NFZ. - Zdarza się, że placówki nie są w stanie zrealizować wartości umowy w danym zakresie – wyjaśniała Małgorzata Lipko, rzecznik NFZ w Poznaniu.

I rzeczywiście, gostyńska placówka nie wykorzystała środków przy tzw. programie lekowym, a także pakiecie onkologicznym, co zauważył Narodowy Fundusz Zdrowia. - Fundusz szacuje wartość proponowanego kontraktu na podstawie realizacji umowy z roku poprzedniego – poinformowała Małgorzata Lipko z NFZ Poznań.

A jak kształtuje się wysokość świadczeń na poszczególne oddziały szpitalne?

Okazuje się, że nie jest z tym najgorzej. Kwoty oscylują wokół tych z ubiegłego roku. Są oddziały, które otrzymały nawet nieco wyższe kontrakty, ale to w większości podwyżki raczej kosmetyczne - rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Wyjątek stanowi oddział chirurgii dziecięcej, który

Blisko 3,5 miliona złotych mniej otrzyma w tym roku gostyński SP ZOZ z Narodowego Funduszu Zdrowia. Jednym z powodów znacznie obniżonego kontraktu może być niepełne wykorzystanie pieniędzy z ubiegłego roku. Co to oznacza dla pacjentów i samego funkcjonowania szpitala?

dostał aż 271 tys. zł więcej.

Minimalnie większy kontrakt otrzymał OIOM (7,9 tys. zł więcej), oddział dziecięcy (taka sama kwota), oddział chirurgiczny (9 tys. zł więcej), oddział położniczo-ginekologiczny (25 896 zł mniej), odział wewnętrzny - tyle samo co w ubiegłym roku.

Na pozór dość niepokojąco wygląda wartości kontraktu na Izbę Przyjęć. W 2015 roku środki przyznane na jej funkcjonowanie wyniosły 841 325 złotych, a w tym roku to zaledwie 419 510 złotych. Rzecznik NFZ jednak uspokaja. - Umowy na ten zakres (podobnie jak i SOR-y) w roku 2015 oraz 2016 mają umowy pierwotne zawarte na okres styczeń – czer-

wiec, a następnie podlegały przedłużeniu na II półrocze, stąd takie wartości - tłumaczy Małgorzata Lipko z NFZ Poznań. Można zatem wnioskować, że szpital otrzyma dodatkowe środki na funkcjonowanie Izby Przyjęć w miesiącach lipiec – grudzień 2016.

Czy jest się czego obawiać?

Spadek wartości kontraktu o 3,5 mln złotych na pewno może być problem dla zadłużonego szpitala. Mniejszy kontrakt to także zła wiadomość dla samych pacjentów, bo oznacza, że kolejki do specjalistów czy na oferowane badania raczej się nie skrócą.

Trudna sytuacja gostyńskiego SP ZOZ nie jest rzeczą

nową. W czerwcu zeszłego roku mówił o tym Zenon Norman - członek Zarządu Powiatu Gostyńskiego. – Szpital jest na „sztucznym” plusie – wyraził się podczas sesji w Piaskach. Z analizy wyniku inansowego placówki za 2014 rok wynikało, że placówka odnotowała stratę z działalności gospodarczej w wysokości ponad 1,4 mln zł.

Wygląda na to, że problemy gostyńskiego szpitala nie znikną tak szybko. I choć pieniądze na tegoroczną działalność zostały w jakiś sposób zabezpieczone, to budżet placówki do rozwojowych raczej nie należy - co najwyżej pozwoli przetrwać kolejny rok. Jeśli do tego dodać spore zadłużenie i ograniczone możliwości udzielenia ewentualnej pomocy przez Powiat, który też balansuje na „granicy opłacalności“, to trudno nie zadać pytania – jak długo to jeszcze potrwa.

MiS

6

na sygnale

22 lutego o 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Czara goryczy w końcu

się przelała…

Każdy weekend był dla nich prawdziwym koszmarem, zwłaszcza gdy mąż wracał do domu z delegacji. Wtedy zaczynał pić i stawał się nieobliczalny. Bez powodu wszczynał awantury, groził śmiercią, znęcał się psychicznie.

Przez kilka miesięcy kobiety znosiły upokorzenia. W końcu czara goryczy się przelała…

G

ehenna mieszkanek Koszkowa, w gminie Borek Wlkp., trwała od września 2015 roku. Najgorsze były weekendy. Wtedy 51-latek wracał z dele-

gacji. - Mężczyzna pracuje w „budowlance”, kiedy po tygodniu pracy wracał do domu, nadużywał alkoholu - mówi Bogdan Zygmunt, prokurator rejonowy w

Gostyniu. Kiedy był pijany, stawał się agresywny. Złość wyładowywał na żonie, siostrze i jej córce. - Wszczynał awantury domowe, podczas których obrażał

mieszkające z nim kobiety.

Używał wobec nich słów wulgarnych, obraźliwych, groził pozbawieniem życia - wymienia prokurator Bogdan Zygmunt.

W obawie o własne życie kobiety zawiado-

miły policję.

Dwa dni temu 51-latek został zatrzymany.

- Podczas przesłuchania na policji przyznał się do winy - mówi prokurator rejonowy w Gostyniu. - Powiedział, że ma problemy z alkoholem, ale tylko, gdy jest w domu. W pracy, jak twierdzi, potra i powstrzymać się od picia - dodał prokurator Zygmunt.

Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz zbliżania się do żony, siostry oraz jej córki.

Musi też opuścić lokal, który zamieszkiwał z pokrzywdzonymi. – Zatrzymany 51-latek nie był wcześniej karany, ale każde znęcanie jest złą rzeczą - mówi prokumarketing@gostyn24.pl

REKLAMA

rator Bogdan Zygmunt. - W rozmowie ze mną wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Jak tylko materiał dowodowy zostanie uzupełniony, mężczyzna ponownie będzie musiał stawić się w prokuraturze, gdzie zostanie ustalona kara - dodaje prokurator rejonowy w Gostyniu.

51-latkowi grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.

MiS tel. 531 828 244

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

22 lutego 2016

Planował uciec za granicę Przez pewien czas udało mu się uciekać przed wymiarem sprawiedliwości. W końcu trzeci z podejrzanych o kradzież papierosów w jednym z gostyńskich sklepów usłyszał zarzuty. Zresztą nie pierwszy raz. Mężczyzna był już wielokrotnie skazywany nie tylko w Polsce, ale też w Szwecji, Wielkiej Brytanii czy w Niemczech. Kradzieże były dla niego sposobem na życie.

P

rzypomnijmy. Pod koniec stycznia w biały dzień nieznani sprawcy wynieśli ze sklepu przy ul. Zielonej w Gostyniu papierosy o wartości ponad 10 tys. złotych. Dwa tygodnie później gostyń-

scy policjanci zatrzymali dwoje sprawców kradzieży – 20-letnią kobietę i 25-letniego mężczyznę. W poniedziałek, 15 lutego, w ręce funkcjonariuszy wpadł trzeci wspólnik – 30-letni mieszkaniec gminy Łuków, w województwie lubelskim. - Jego zadaniem w przestępczym procederze było typowanie sklepów, w tym przypadku sieci „Żabka”, w których pracowała jedna ekspedientka i nie było monitoringu - mówi Jacek Masztalerz, zastępca prokuratora rejonowego w Gostyniu. - To on wówczas wraz z partnerką odciągali uwagę sprzedawczyni i w tym czasie trzeci mężczyzna wchodził na zaplecze i doko-

nywał kradzieży, czy to pieniędzy, czy innych towarów, zwłaszcza papierosów - dodaje prokurator. W ten sposób okradli sklepy m.in. w Mielcu, Opolu, Przemyślu, Puławach, Szczecinie, Wiśle.

- Domyślał się, że będzie ścigany przez policję - mówi Jacek Masztalerz, zastępca prokuratura rejonowego w Gostyniu. - Na początku lutego ze swoją partnerką podjął ucieczkę przed policją, uciekał samochodem wraz z partnerką. Po rozbiciu auta kobieta została, a on dalszą ucieczkę kontynuował pieszo - kontynuował. - Od tego momentu kierowane były do niego wezwania - dodaje prokurator.

W poniedziałek mężczyzna miał wstawić się w siedzibie KPP w Gostyniu. W drodze do komendy zmienił zdanie.

Wysiadł z autobusu w Kunowie i poszedł w nieznanym kierunku. Towarzysząca mu partnerka poinformowała funkcjonariuszy o jego decyzji.

- Wysiadł w Kunowie, bo stwierdził, że nie zamierza uczestniczyć w czynnościach procesowych - mówi prokurator Masztalerz. - Daleko nie odszedł, został zatrzymany przez śledczych właśnie w tej miejscowości - dodaje.

Jeszcze tego same-

Jego zadaniem w przestępczym procederze było typowanie sklepów, w tym przypadku sieci „Żabka”, w których pracowała jedna ekspedientka i nie było monitoringu go dnia 30-latek został przesłuchany, przyznał się do winy i okazał skruchę. - To był jego sposób na życie - mówi zastępca prokuratora rejonowego w Gostyniu. - Mężczyzna pracował dorywczo, drugi ze wspólników był osobą bezrobotną, a kobieta studiuje na prywatnej uczelni - kontynuuje prokurator Masztalerz.

- Wyjeżdżali na kilka dni, typowali „Żabki” i

na sygnale

7

Jacek Masztalerz, zastępca prokuratora rejonowego w Gostyniu

okradali dodaje.

Okazało się, że mężczyzna ma bardzo bogatą przeszłość kryminalną.

Był karany w Szwecji, dwukrotnie na terenie Wielkiej Brytanii i Niemiec oraz pięciokrotnie na terenie Polski.

- Wszystkie tych pięć kon liktów z prawem były to przestępstwa przeciwko mieniu mówi zastępca prokuratora rejonowego w Gostyniu. - Ze względu na liczne skazania zasto-

sowana został wobec niego bezwzględna kara pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku, grzywna w wysokości 100 stawek dziennych po 10 złotych i obowiązek solidarnego naprawienia szkody w kwocie ponad 10 tys. zł, czyli tej powstałej w efekcie przestępstwa na terenie Gostynia - dodaje. Z uwagi na to, że mężczyzna planował ucieczkę za granicę, zastosowany został wobec niego dozór policji.

MiS

W więzieniu

może spędzić nawet kilka lat W narkotyki zaopatrywał się już od dłuższego czasu, głównie na dyskotekach, a swoim „zdobyczami” chętnie dzielił się ze znajomymi. Proceder zakończył się, gdy do jego drzwi zapukali gostyńscy kryminalni. Teraz 20-latek tra i przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Za kratkami może spędzić nawet kilka lat.

P

olicjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej dowiedzieli się, że młody mieszkaniec powiatu gostyńskiego od dłuższego czasu posiada narkotyki. Potwierdziwszy swoje przypuszczenia, kryminalni przystąpili do działania. Zatrzymany został 20-latek, u którego w domu policjanci znaleźli substancje narkotyczne. – 20-latek

zaopatrywał się w marihuanę na różnych dyskotekach, między innymi we Wrocławiu – informuje asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.

Sprawa okazała się rozwojowa – z zebranego materiału dowodowego wynikało, że zatrzymany nie tylko posiadał marihuanę, ale również udzielał jej czterem innym osobom, swoim najbliższym

znajomym. 20-latek usłyszał łącznie 58 zarzutów związanych z posiadaniem i udzielaniem suszonego ziela konopi innego niż włókniste. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.

JK

8

na sygnale

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Płomienie wybuchy mu w twarz Samochód osobowy stanął w płomieniach w miejscowości Koszkowo, w gminie Borek Wlkp.

Kierowca w ostatniej chwili opuścił pojazd. - Płomienie poszły prosto na mnie - mówił zdenerwowany mężczyzna. Kiedy jednostki straży pożarnej dotarły na miejsce, pozostało im tylko dogaszanie wraku.

I

nformację o płonącym samochodzie osobowym strażacy otrzymali 13 lutego około godziny 19:00. Samochód marki Peugeot 106 stanął w płomieniach, kiedy wyjeżdżał z posesji. Kierowca cudem ocalał. - Cofałem...W pewnym momencie samochód zaczął przerywać i nagle pojawił się ogień. Płomienie poszły prosto na mnie...Zaczęła płonąć moja kurtka... - opowiada kierowca Peugeota. - Mężczyzna nie spanikował. Zachował zimną krew. - Wyskoczyłem i zacząłem ją gasić, a samochód zjechał

i jak widać, niewiele zostało - opowiada zdenerwowany mężczyzna.

Strażacy pojawili się na miejscu zdarzenia już po kilku minutach.

- Spaleniu uległa komora silnika i wnętrze pojazdu - mówi asp. sztab.

Wojciech Idkowiak, dowódca akcji KP PSP Gostyń. - Przyczyną pojawienia się ognia było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej - dodaje dowódca akcji. Wstępnie straty oszacowano na 2 tys. złotych.

MiS

Zginął mieszkaniec naszego powiatu I

Tragiczny wypadek pod Krapkowiacami w opolskim. TIR, którym kierował 56-letni mieszkaniec naszego powiatu, wjechał w naczepę innej ciężarówki. Kierowca zginął na miejscu, a kabina jego samochodu została całkowicie zmiażdżona. Z nieo icjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł zasnąć bądź zasłabnąć za kierownicą.

nformację o wypadku, jaki miał miejsce w piątek, 19 lutego, na drodze krajowej nr 45 pod Krapkowicami w województwie opolskim, otrzymaliśmy na Gorącą Linię. Wiadomość potwierdził Hubert Adamek, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

- W wyniku zderzenia dwóch pojazdów jeden z kierowców zginął na miejscu, był to mieszkaniec powiatu gostyńskiego, a konkretnie gminy Poniec. Drugi

kierowca, mieszkaniec województwa śląskiego, z obrażeniami ciała tra ił do szpitala - mówi Hubert Adamek z opolskiej policji. - W stojące na drodze ciężarówki uderzył jeszcze jeden samochód osobowy. Dwa inne, chcąc uniknąć zderzenia, wjechały do rowu. Na szczęście tym osobom nic się nie stało - dodaje.

Przyczyny wypadku nie są na razie znane.

Wiadomo, że 56-latek jechał od strony Opola na Kędzierzyn-Koźle. - Na delikatnym y łuku drogi z

niewiadomych przyczyn zjechał na lewy pas ruchu i zahaczył o naczepę jadącej z przeciwka ciężarówki - mówi rzecznik Hubert Adamek. Według

nieo icjalnych informacji zamieszczonych na portalu TVN24 mężczyzna mógł zasnąć lub zasłabnąć. - Przypuszczamy, że mógł to być manewr poza

kontrolą, a czym był dokładnie spowodowany, tego nie jesteśmy w stanie na razie powiedzieć.

Warunki drogowe tego dnia nie były sprzyjające.

Jechał za szybko Uderzył w drzewo Z

aledwie w sobotę, 13 lutego, informowaliśmy o tragicznym wypadku, w którym życie straciła 44-letnia mieszkanka Gostynia. Nadal nie brakuje kierowców, którzy mimo złych warunków atmosferycznych nie zdejmują nogi z gazu. Jadący, według ustaleń policji, z

nadmierną prędkością kierowca peugeota uderzył w przydrożne drzewo. Został przewieziony do szpitala, gdzie przebywa na obserwacji.

W niedzielę, 14 lutego, w Głuchowie kierowca

Peugeota 206 uderzył w przydrożne drzewo. Wszytko wydarzyło się w rejonie posesji numer 55. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna jechał za szybko.

- Kierujący tym pojazdem, 28-letni mieszkaniec gminy

Pogorzela, nie dostosował prędkości do panujących warunków ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji. Kierowca został przewieziony do szpitala, gdzie przebywa

na obserwacji.

Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 złotych.

MiS

Padał deszcz, a widoczność była ograniczona wyjaśniał rzecznik opolskiej policji.

MiS, foto: prostozopolskiego. pl

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

na sygnale

22 lutego 2016

Helikopter zabrał Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował na stadionie miejskim w Gostyniu. Powietrzna karetka zabrała kilkumiesięczne dziecko z poważnymi oparzeniami ciała. O transporcie zadecydował lekarz z gostyńskiego szpitala, który uznał, że stan niemowlęcia jest bardzo poważny.

I

nformację otrzymaliśmy na Gorąca Linię G24.

Wynikało z niej, że dziecko

poparzone

dziecko uległo poważnemu poparzeniu i tra iło z Rawicza na oddział chirurgii dziecięcej gostyńskiego szpitala. W trosce o jego życie i zdrowie lekarze postanowili jednak wezwać na pomoc Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Helikopter wylądował na stadionie

piłkarskim przy ul. Sportowej w Gostyniu i zabrał młodego pacjenta do innego szpitala.

Prawdopodobnie gostyńska placówka nie była przystosowana do ratowania dzieci w takich przypadkach - w placówce nie ma OIOM-u pediatryczne-

go, a to z kolei mogłoby wpłynąć na stan zdrowia i życia dziecka. O przygotowanie i zabezpieczenie terenu na stadionie miejskim pod lądowanie śmigłowca LPR zatroszczyli się gostyńscy strażacy.

MiS

Najpierw w drzewo,

potem w opla

Nieoczekiwana zmiana aury zebrała swoje żniwo. Do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów doszło na prostej drodze pomiędzy Siedlcem a Rębowem. Na miejscu pracowały wszystkie służby.

D

o zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych doszło w środę, 17 lutego, ok. godz.

19:30, na prostej drodze pomiędzy Siedlcem (gm.

Pępowo) a Rębowem (gm. Piaski). -Kierujący samochodem osobowym marki Fiat Brava, znajdując się na prostym odcinku drogi, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, wpadł w poślizg, uderzył w drzewo, a następnie w samochód osobowy marki Opel Corsa, który wjechał do przydrożnego rowu – informuje asp. sztab. Dariusz Galusiński, dyżurny KPP w Gostyniu. Pierwszym z pojazdów podróżowały cztery osoby, drugim

– dwie. Jeden z uczestników zdarzenia został poszkodowany, jednak nie przewieziono go do szpitala.

Na miejscu pracowała straż pożarna - 2 zastępy OSP Pępowo i 2 zastępy JRG Gostyń, policja oraz 2 zespoły ratownictwa medycznego. Trasa Gostyń - Pępowo była zablokowana przez kilkadziesiąt minut. Ostatecznie zdarzenie zostało zakwali ikowane jako kolizja, a 23-letniego sprawcę ukarano mandatem. Zarówno on, jak i kierujący oplem 27-latek są mieszkańcami powiatu gostyńskiego. W chwili zdarzenia obaj kierowcy byli trzeźwi.

JK

Źle zabezpieczona drabina

uszkodziła samochód Wtorek, 16 lutego, na drogach naszego powiatu upłynął pod znakiem kolizji, których wspólnym mianownikiem był brak wyobraźni. W jednej z nich istotną rolę odegrała… aluminiowa drabina. Na szczęście żaden spośród kierujących nie odniósł obrażeń.

D

Asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, o icer prasowy KPP w Gostyniu

o pierwszego zdarzenia doszło ok.

12:30 w Dzięczynie (gm. Poniec). - Kierujący samochodem marki Ford Transit, 20-letni mieszkaniec gm. Dolsk, na prostym odcinku drogi nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go pojazdu, w wyniku

czego doprowadził do zderzenia tylnego z samochodem marki Opel Za ira, którym kierował 47-letni mieszkaniec gm. Poniec – informuje asp. sztab.

Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, żaden z

nich nie odniósł obrażeń. Sprawca został ukarany mandatem w kwocie 300 zł; dodatkowo jego konto wzbogaciło się o 6 punktów karnych.

Znacznie mnie typowa kolizja miała miejsce ok. 40 min. później na trasie Lipie – Strzelce Wielkie,

na prostym odcinku drogi. - Kierujący pojazdem marki Ford Transit, przewożąc aluminiową drabinę na dachu, nieprawidłowo ją zabezpieczył, na skutek czego spadła na pojazd marki Opel Insignia, powodując jego uszkodzenie – informuje asp. sztab. Se-

bastian Myszkiewicz.

Sprawcą był mieszkaniec 37-letni mieszkaniec gm. Gostyń, którego ukarano mandatem w wysokości 220 zł.

Drugi z uczestników zdarzenia to 45-letni mieszkaniec gm. Piaski.

JK

9

10 na sygnale

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Największy problem stanowią

pieniądze Z roku na rok strażacy sttrażacy mają coraz więcej pracy, a fundusze, jakie otrzymuje na zakupy nowego sprzętu i wydatki bieżące, stanowią niewielką część całego budżetu. Zdaniem komendanta Krzysztofa Łoniewskiego pieniędzy jest stanowczo za mało, a wydatki coraz większe.

O

Niektórzy kierowcy

parkują

jak chcą!

Taką wymówkę gostyńscy strażnicy miejscy słyszą bardzo często od kierowców, którym zdarza się nieprawidłowo zaparkować. Gostyńska Straż Miejska przeprowadziła akcję „Parking”. Mandatami ukarano dziesięciu kierujących, w tym dwóch, którzy pozostawili auta na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych.

S

traż Miejska przeprowadziła akcję „Parking”. Funkcjonariusze tylko w ciągu dwóch dni podjęli blisko 70 interwencji na ulicach Gostynia. Pouczono 58 kierowców, a 10 ukarano mandatami kar-nymi. - Dwóch h kierowców zoostało ukaranych h za parkowaniee na miejscu prze-znaczonym dlaa osób niepełno-sprawnych. Były y to mandaty w wysokości 500 0 złotych. Pozo-stali otrzymali li mandaty w kwoocie 100 złotych mówi Andrzej ej Maćkowiak, koomendant Straży y Miejskiej w Goostyniu.

Celem akcji ji było zdyscyplinowanie kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów dotyczących zatrzymywania się i postoju.

- Są miejsca w Gostyniu, gdzie takie wykroczenia

są nagminne. Najczęściej dochodzi do nich w dni targowe. Są to rejony skrzyżowania ul. Wiosny Ludów, ul. Tkackiej, ul. Kościelnej, ul. Kaczej i inne okolice rynku y wymienia komendant M Maćkowiak.

N miejscu dla Na o osób niepełnos sprawnych najc częściej kierowc parkują przy cy s siedzibie PZU d dodaje.

W jaki s sposób kierowc cy najczęściej tł tłumaczą to, że zaparkowali nieprawidłow wo?

- Ja tylko na chwileczkę... t - taka wymówkę sły słyszymy najczęściej cz - mówi ko komendant Andrz Maćkowiak. drzej - Rzadko kiedy ktoś przyznaje się, że chciał stanąć jak najbliżej czy po prostu zaoszczędzić na parkingu miejskim dodaje.

MiS

tym, że jednostka zmaga się z problemami inansowymi, mówiono podczas rocznego podsumowania działalności Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. - Budżet jest niewielki w stosunku do potrzeb zakupowych mówił Krzysztof Łoniewski, komendant KP PSP Gostyń.

W zeszłym roku wyniósł ok. 3,3 mln złotych. Znaczną jego część, bo 2,9 mln złotych, wydatkowano na wynagrodzenia. Tylko niespełna 369 tys. zł przekazano na zakup wyposażenia, paliwa, środków gaśniczych a także na bieżące naprawy i utrzymanie obiektu.

Czynimy starania o pozyskiwanie środków zewnętrznych gromadzonych na tzw. Funduszu Wsparcia, który jest przy Komendzie Wojewódzkiej w Poznaniu. Dzięki tym środkom możemy

dokonać zakupów. W zeszłym roku cztery podmioty przekazały środki w kwocie prawie 400 tys. zł – Gmina Gostyń, Nadleśnictwo Piaski, Powiat Gostyń i Gmina Piaski - mówił komendant KP PSP w Gostyniu. Dzięki tym pieniądzom strażacy otrzymają nowe ubrania żaroodporne, detektor prądu, ubrania koszarowe, hełmy. - Sami zgromadzaliśmy prawie 40 tys. zł - dodaje. Komendant Łoniewski obawia się jednak, że wraz z wzrostem podatku VAT z 8% na 23% zakupów będzie jeszcze mniej.

- To jest bariera, która pojawiła się w tym roku -

mówił komendant Krzysztof Łoniewski.

Pieniędzy jest coraz mniej, a jak wynika z podsumowania – tylko w zeszłym roku gostyńscy strażacy wyjeżdżali ponad 200 razy więcej niż w 2014 roku. Na terenie powiatu gostyńskiego zanotowano 857 zdarzeń. Dla porównania w 2014 roku było ich 646, w tym: 118 pożarów, 487 miejscowych zagrożeń oraz 41 alarmów fałszywych.

Ogólna liczba zdarzeń wzrosła zatem o 32,7%. Nieznaczny wzrost

odnotowano w liczbie powstałych pożarów, tj. 13,6%, natomiast w przypadku miejscowych zagrożeń miał miejsce wzrost o 41,1%.

MiS

Krzysztof Łoniewski, komendant KP PSP Gostyń

Było mu wstyd, gdy strażnicy zapukali do drzwi

Droga na uboczu, las i... sterta śmieci. Choć takie obrazki są coraz rzadsze, to nadal dochodzi do sytuacji, kiedy ludzie podrzucają wyrzucają odpady do lasu. Tym razem mieszkaniec gminy Gostyń urządził sobie dzikie wysypisko śmieci przy drodze Gola-Stary Gostyń. Sprawcy było wstyd, kiedy strażnicy miejscy zapukali do jego drzwi.

Z

darzenie nie umknęło uwadze przypadkowego kierowcy. O zdarzeniu poinformował Straż Miejską. - Otrzymaliśmy informację o wyrzuceniu odpadów na trasie Gola-Stary Gostyń z konkretnego samochodu. Patrol, który udał się na miejsce, potwierdził tę informację. We wskazanym miejscu porozrzucane były zabawki, papiery i inne odpady - mówi Andrzej Maćkowiak, komendant Straży Miejskiej w Gostyniu. Ustalono dane właściciela pojazdu, ale

przez pewien czas trudno było ustalić, który z domowników pozbył się śmieci w lesie. - Podjęliśmy działania wyjaśniające i w końcu sprawca przyznał się do popełnionego wykroczenia.

Był to mieszkaniec gminy Gostyń, ale nie jest u nas na stałe zameldowany - tłumaczy komendant Maćkowiak.

Mężczyznę ukarano mandatem karnym kredytowym i zobowiązano do uprzątnięcia śmieci.

- Było mu wstyd i to bardzo. W żaden sensowny sposób nie potra ił wyjaśnić swojego zachowania – mówi szef gostyńskiej Straży Miejskiej.

- Niestety, przypadki zaśmiecania wciąż się zdarzają. Ale co zasługu-

Było mu wstyd i to bardzo.

W żaden sensowny sposób nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania

je na pochwałę, to taka dojrzałość społeczeństwa i to, że nie ma przyzwolenia na takie działania - dodaje.

Co grozi leśnym śmieciarzom za porzucanie odpadów?

Istnieją dwie możliwości ukarania takich osób w zależności od wagi czynu. Karą może być w tym przypadku grzywna w postaci mandatu do 500 złotych lub skierowanie wniosku do sądu o ukaranie.

MiS

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

GOSTYŃ W gostyńskiej hucie szkła trwa demontaż drugiego komina hutniczego. Nie będzie jednak żadnego spektakularnego wysadzenia, po którym komin pozostanie jedynie wspomnieniem.

Prace prowadzone są ręcznie przez specjalistyczną irmę i potrwają najpóźniej do połowy marca.

|

wydarzenia

22 lutego 2016

Cegła po cegle To ostatni etap wielomilionowej inwestycji

około 50 metrów wysokości). Widać go trochę mniej wyraźnie. Cała huta podłączona jest właśnie pod ten komin, w którym zamontowane są to tzw. elektro iltry - mówi Kamil Kantecki, dyrektor zakładu. - Nie pylimy

i nie zanieczyszczamy środowiska, jesteśmy bardziej ekologiczni - dodaje dyrektor zakładu.

Demontażem zajmuje się specjalistyczna irma, która ma na swoim koncie rozbiórkę około 60 komi-

nów. Musimy rozczarować wszystkich, którzy mieli nadzieję, że nastąpi to w jakiś efektowny sposób. - Wokół komina jest bardzo dużo instalacji, w związku z tym wyburzanie nie mogło nastąpić metoda wybuchową

P

rzez lata charakterystycznym elementem panoramy Gostynia były kominy hutnicze, które wybudowano w latach 60. Ze względu na stan techniczny i obostrzenia związane z ochroną środowiska, zapadła decyzja o ich rozbiórce. Jeden z kominów zdemontowano w 2014 roku. Drugi jest w trakcie burzenia. - Kominy zostały wyłączone z eksploatacji po głównej inwestycji w Hucie Szkła. Teraz funkcjonujemy na jednym kominie, nieco mniejszym (przyp. red. marketing@gostyn24.pl

11

REKLAMA

czy inną bardziej efektowną – mówi Kamil Kantecki, dyrektor zakładu. - Jest to metoda jak najbardziej bezpieczna dla nas, ale z drugiej strony bardziej pracochłonna, bo wymaga pracy rąk ludzkich. Praktycznie

cegiełka po cegiełce… Cegły wrzucane są do środka komina i stamtąd transportowane do utylizacji – wyjaśnia dyrektor zakładu.

Rozbiórka drugiego komina to ostatni etap wielomilionowej inwestycji, jaką przeprowadzono na przełomie lat 2014/2015.

Wybudowano nowy piec hutniczy, który zastąpił dwa przestarzałe, oraz wanny do wytopu masy szklanej.

Inwestycja objęła również zakup nowych automatów szklarskich i innych elementów parku maszynowego, a także rozbudowę hali produkcyjnej i modernizację sieci technologicznych. Był to dla nas ogromny skok technologiczny - podkreśla Kamil Kantecki, dyrektor zakładu.

MiS

tel. 531 828 244

12

rozmaitości

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

NA TEMAT

Drożdżówki

powoli wracają do szkół, ale...

Nowa ekipa rządząca stopniowo zmienia najbardziej niepopularne decyzje swoich poprzedników. Zgodnie z zapowiedziami Anny Zalewskiej, szefowej MEN, rygorystyczne przepisy dotyczące żywienia w szkołach mają zostać złagodzone.

Mówi się, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Czy może ją uczynić… drożdżówka, która powoli wraca do łask?

Z

początkiem września 2015 r. weszła w życie znowelizowana ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Wprowadzone zmiany miały na celu ograniczenie dostępu do niezdrowego jedzenia dzieciom w szkołach i przedszkolach. Chodziło głównie o produkty, które spożywane w nadmiarze mogą prowadzić do przewlekłych chorób dietozależnych. Zaliczają się do nich m.in. chipsy, niektóre ciastka i napoje oraz jedzenie typu fast food i instant, które zawierają znaczące ilości cukru, soli i nasyconych kwasów tłuszczowych.

Nie oszczędzono nawet popularnych drożdżówek i kawy, bez których wielu starszych uczniów wprost nie wyobrażało sobie życia.

W miejsce produktów, które ministerialni W tamtejszym sklepiku można znaleźć też m.in. eksperci uznali za szkodliwe dla zdrowia mło- kanapki z pełnoziarnistego pieczywa, owoce, jodych ludzi, miała pojawić się wysokiej jakości gurty i soki z dłuższym terminem przydatności zdrowa żywność. Stało się tak jednak nie wszę- do spożycia. - W ubiegłym tygodniu mieliśmy dzie, ponieważ dla części ajentów kontrolę Saneinteres stał się po porostu nieopła- Dopóki przepisy się nie zmienią i pidu i każdy z calny, a zaopatrzenie sklepiku ustawa się nie zmieni, nie będzie produktów, któw taki sposób, aby asortyre są w sklepiku drożdżówek – mówi dyrektor LO w dostępne, został ment trafiał w uczniowskie gusta, spełniając Gostyniu Lucyna Tęga. przetestowany przy tym nowe wypod kątem obomogi, graniczyło z cudem. Tak wiązujących przepisów. Wszystkie te produkty było m.in. w Pępowie, gdzie w zostały przez panią z Sanepidu zaakceptowane pierwszym semestrze roku – podkreśla Cyryla Krajka, po czym dodaje, że szkolnego 2015/2016 sklepik poprawa sytuacji wynika - jej zdaniem - nie tyle nie funkcjonował. Po feriach z nieznacznego złagodzenia przepisów, co z fakuczniów czekała jednak miła tu, że producenci żywności i hurtownicy dostoniespodzianka – w murach tej sowali się do nowej rzeczywistości. Wszystko to placówki znów można zaopa- ku wielkiej radości uczniów, którzy odetchnęli z trzyć się w małe „co nieco”, a ulgą, mogąc napić się czegoś innego niż woda ze w ofercie znalazły się m.in. szkolnych dystrybutorów. drożdżówki… w D r o ż wersji „light”. bez - Zgodziłam się na to, z tym że wa- dżówkę Zgodzi- runek jest taki, że nie mogą to być lukru czy pełłam się na to, noziarnistą kaz tym że waru- drożdżówki lukrowane - mówi dy- napkę można nek jest taki, rektor ZSSPiG w Pępowie Cyryla przegryźć także że nie mogą to Krajka. w ZSPiG w Krobyć drożdżówbi. - Szczerze ki lukrowane - mówi mówiąc nie wiem, jak długo to potrwa, bo przedyrektor ZSSPiG pisy wciąż obowiązują, nikt ich nie zniósł i na w Pępowie Cy- dzień dzisiejszy można powiedzieć, że ten pan, ryla Krajka. który prowadzi sklepik, jest na granicy opłacalności. Nie wiem, jak będzie dalej - wszystko zależy od dzierżawcy – mówi dyrektor ZSPiG w Krobi Józef Czarnecki. - Wszystko musi być zgodnie z przepisami – nikt nie chce jakichś kar – dodaje, przyznając jednocześnie, że czeka na zmianę prawa. W nieco gorszej sytuacji są miłośnicy słodkich bułek uczęszczający do Liceum Ogólnokształcącego w Gostyniu, gdzie sklepik funkcjonuje na dotychczasowych zasadach. – Dopóki przepisy się nie zmienią i ustawa się nie zmieni, nie będzie drożdżówek – mówi dyrektor LO w Gostyniu Lucyna Tęga.

JK

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

rozmaitości

22 lutego 2016

13

POWIAT

To oprawcy mają się bać,

a nie ich ofiary!

N

iewielu z nas zastanawia się nad tym poważnym problemem.

Przemoc domowa dotyka wielu osób. Często w zaciszu sąsiedniego mieszkania dzieją się rzeczy, które aż trudno sobie wyobrazić.

W poniedziałek, 22 lutego, rozpoczyna się Tydzień Pomocy O iarom Przestępstw, który potrwa do soboty, 27 lutego. Pomocy prawnej udzielać będą pracownicy sądów, policji, organizacji, stowarzyszeń oraz prokuratury. Każdy, kto czuje się pokrzywdzony, będzie mógł z niej skorzystać. Nie ważne czy chodzi o przemoc psychiczną, izyczną czy seksualną.

- Będą mogły zgłosić się pokrzywdzone osoby, które są zainteresowane już toczącym się postępowaniem, oraz te osoby, które nie zgłaszały jeszcze przestępstwa popełnionego na ich szkodę, ale chcą to zrobić, na przykład o iary przemocy domowej - dla przykładu podam, że takich spraw w naszej prokuraturze prowadzonych jest rocznie około 100 - mówi Jacek Masztalerz, zastępca prokuratora rejonowego w Gostyniu, marketing@gostyn24.pl

P dł ś o iarą Padłeś i przestępstwa t t i potrzebujesz t b j pomocy specjalistów, j li tó którzy któ pomogą Ci rozwiązać i ć problem? Od poniedziałku aż do soboty w całej Polsce, również w Gostyniu, będzie można skorzystać z darmowej pomocy pracowników sądów, prokuratury, policji i innych organizacji. Wszystko w ramach Tygodnia Pomocy O iarom Przestępstw.

dodając, że liczba milczących o iar przestępstw jest trudna do określenia z kilku względów. - Zdarzało się w mojej karierze zawodowej, że okres znęcania był nawet kilkunastoletni.

Dlaczego te osoby żyły w takim układzie? Ze strachu przed sprawcą lub dlatego,

że nie wiedzą, co zrobić ze swoim problemem, albo po prostu wstydzą się. - mówi prokurator Masztalerz.

- Jest też spora grupa osób, które swojego problemu nie potra ią rozwiązać z powodów inansowych. Skorzystanie z płatnej porady prawniczej jest dla nich nie-

realne. W Tygodniu Pomocy O iarom Przestępstw mogą ją otrzymać bezpłatnie podsumowuje prokurator Jacek Masztalerz. Ogólnopolska akcja prowadzona jest po raz szesnasty.

Gostyńscy prokuratorzy dyżurować będą w budynku Prokuratury Rejonowej

REKLAMA

w Gostyniu przy ul. Nowe Wrota 7: 22.02.2016 godz.

10:00-18:00 prokurator Justyna Cała 23.02.2016 godz. 08:0013:00 prokurator Bogdan Zygmunt 24.02.2016 godz. 08:0015:00 prokurator Jacek Masztalerz

25.02.2016 godz. 08:3014:30 prokurator Justyna Cała 26.02.2016 godz. 08:0013:00 prokurator Bogdan Zygmunt 27.02.2016 godz. 10:0014:00 prokurator Jacek Masztalerz Każda osoba potrzebująca pomocy będzie mogła zgłosić się do gostyńskiej komendy policji od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-13:00 i 15:0020:00 oraz w sobotę w godzinach od 15:00-18:00.

Ponadto w siedzibie PCPR w Gostyniu (ul. Nowe Wrota 7) oraz w siedzibie BOIK w Piaskach (Marysin 1) w dniach 22 - 26 lutego (od poniedziałku do piątku) 2016 r. w godzinach 10:00 do 14.00, zostanie uruchomiony punkt konsultacyjny dla osób pokrzywdzonych. PCPR w Gostyniu i Stowarzyszenie „Dziecko” uruchomi też dodatkowo dyżury w siedzibie PCPR w środę (24 lutego) od 15:00 do 18:00. W godzinach wszystkich dyżurów zostanie uruchomiona też informacyjna linia telefoniczna pod numerem: 65 572 77 99.

MiS tel. 531 828 244

14

powiat

22 2 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Filipini proszą

o pomoc

y n a g r o a n . . . ł z . s y t 0 5 rać 6

e i b z u ą z s Mu Księża Filipini z Bazyliki Świętogórskiej proszą o pomoc. Kongregacja Oratorium Św. Filipa Neri na Świętej Górze oraz Stowarzyszenie Miłośników Muzyki Świętogórskiej im. Józefa Zeidlera przystępują do remontu organów, na który pozyskali dotację unijną. Potrzebny jest jednak wkład własny w wysokości 650 tys. zł.

P

rzypomnijmy, to będzie historyczny remont w Bazylice Świętogórskiej, gdzie od ponad 150 lat nie ma dobrze działających organów.

Obecny instrument, pierwotnie autorstwa Bernarda Zintnera z Głogowa (zbudowany w latach 1766-68), od wielu dziesięcioleci milczy i jest zniszczony, natomiast w liturgii używany jest instrument elektroniczny. Teraz, w ramach projektu „Przywrócenie XVIII-wiecznego dziedzictwa muzycznego Księży Filipinów” i pozyskanej na ten cel dotacji unijnej, rekonstrukcja oryginalnych organów będzie możliwa.

Filipini zamierzają zbudować 25-głosowy instrument organowy o unikatowych walorach muzycznych dla celów zarówno liturgicznych, jak i koncertowych. Autorem projektu instrumentu jest wybitnej klasy specjalista w tej dziedzinie, prof. Julian Gembalski, dziekan wydziału organów i klawesynu Akademii Muzycznej w Katowicach. Koszt instrumentu to około 1 mln zł. Jednak projekt nie kończy się na remoncie organów. To wielkie przedsięwzięcie obejmować będzie również gruntowną i pierwszą w historii konserwację

trzech stiukowych ołtarzy w Bazylice, rewitalizację ołtarza polowego, zagospodarowanie dla celów pielgrzymkowych ogrodów klasztornych oraz digitalizację świętogórskich manuskryptów muzycznych. Przewiduje się, że wszystkie te prace zakończą się w czerwcu 2017 roku. Pozyskana dotacja na tę szeroką inwestycję w kwocie 3 mln 730 tys. zł jest niewystarczająca i potrzebny jest tzw. wkład własny w wysokości 650 tys. zł.

Dlatego Filipini proszę o wsparcie inansowe.

O iary na ten cel można przekazywać bezpośrednio na konto Kongregacji Oratorium Św. Filipa Neri na Świętej Górze (z dopiskiem „o iara na organy”). Numer konta bankowego BZ WBK 74 1090 1258 0000 0000 2501 4420.

Istnieje również możliwość przekazania 1% swojego podatku na powyższy cel za pośrednictwem Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Świętogórskiej im. Józefa Zeidlera, które posiada status Organizacji Pożytku Publicznego. Wystarczy wpisać w zeznaniu podatkowym numer KRS: 0000248432 z dopiskiem „na organy”.

HJ, foto: ilipini.gostyn.pl

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

powiat

22 lutego 2016

O gostyńskiej

obwodnicy w Senacie Na obwodnicę wielu gostynian straciło już nadzieję. Tymczasem senator RP Marian Poślednik, podczas 11. posiedzenia Senatu RP w dniu 17 lutego, złożył poprawkę do budżetu na rok 2016 dotyczącą budowy obwodnicy przez miasto Gostyń w ciągu drogi krajowej nr 12. Czyżby pojawiło się światełko w tunelu?

U

zgodnienia dotyczące przebiegu obwodnicy między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a Zarządem Województwa Wielkopolskiego trwały dość długo, a to za sprawą skomplikowanego układu komunikacyjnego przebiegającego przez Gostyń.

Od wielu lat trwały też działania nad znalezieniem środków w budżecie

województwa wielkopolskiego na przebieg obwodnicy w ciągu drogi wojewódzkiej nr 434.

W końcu, jak potwierdza senator Poślednik, możliwe stało się porozumienie w sprawie przebiegu obwodnicy, uzyskano również sto-

sowne pozwolenia. - I wreszcie udało się, są zaplanowane w budżecie województwa wielkopolskiego, konkretnie w regionalnym programie operacyjnym, środki w wysokości 140 mln zł. Także teraz nadarza się okazja,

aby wreszcie zbudować tę obwodnicę, na którą mieszkańcy czekają już od ponad 20 lat. (…) Nie wiem, czy nie jest to jedyny przypadek, aby droga wojewódzka poprowadzona przez miasto przebiegała tylko w jednym kierunku, bo

marketing@gostyn24.pl

REKLAMA

w przeciwnym biegnie już po drodze powiatowej, a więc tiry systematycznie przejeżdżają przed oknami mieszkańców i to w coraz większej ilości. Stąd też wniosek o wprowadzenie poprawki do budżetu dotyczącej 308 mln zł tak, aby wraz z pomocą środków z budżetu województwa wielkopolskiego wreszcie tę drogę, tę obwodnicę w ciągu drogi krajowej i wojewódzkiej w

15

tel. 531 828 244

mieście Gostyniu wybudować – mówił senator Marian Poślednik podczas 11. posiedzenia Senatu RP IX kadencji.

Jednocześnie senator przypomniał, że w poprzedniej kadencji przedstawiciele opozycji systematycznie zgłaszali poprawki do budżetu związane z tą obwodnicą, jednak inwestycja nie była wówczas odpowiednio przygotowana. Nie było również zagwarantowanych środków inansowych w budżecie województwa wielkopolskiego.

HJ

Pieniądze to nie wszystko...

Wiele wskazuje na to, że trzy zabytkowe kościoły znajdujące się na terenie naszego powiatu otrzymają równe dotacje na prace konserwatorskie i renowacyjne. Największe powody do zadowolenia może mieć zarządca para ii pw. św. Małgorzaty w Gostyniu, która prawdopodobnie otrzyma znaczącą część wnioskowanej kwoty. Ostateczna decyzja należeć będzie jednak do radnych powiatowych.

J

ednym z zadań samorządu powiatowego jest ochrona zabytków i opieka nad nimi. Uprawnione podmioty mogą ubiegać się o dotacje na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków.

W wyznaczonym terminie (15.09.2015 r.) do zarządu Powiatu Gostyńskiego wpłynęły cztery wnioski. Para ia rzymskokatolicka pw. Św. Michała Archanioła w Pogorzeli zwróciła się o dotację w kwocie 100 tys. zł na wymianę dachu kościoła, co stanowiłoby ok. 1/3 przewidywanego kosztu przedsięwzięcia. Kon-

gregacja Oratorium Św.

Filipa Neri w Gostyniu wnioskowała natomiast o 30 tys. zł na konserwację zabytkowych schodów przy wejściu głównym do Bazyliki, których remont może pochłonąć nawet 310 tys. zł. Wymiana okien wraz z oszkleniem w kościele pw. Św. Stanisława Biskupa w Borku Wlkp. to zadania, które chciałaby zrealizować para ia pw. Pocieszenia NMP w Borku Wlkp. Podczas gdy szacowany koszt tej inwestycji to ok. 71 tys. zł, wnioskowana kwota dotacji wynosiła 40 tys. zł. Ostatnim z wniosko-

dawców była para ia pw. św. Małgorzaty w Gostyniu, która zwróciła się do Powiatu o dotację

w kwocie 25 tys. zł na przeprowadzenie prac konserwatorskich przy ołtarzu bocznym lewym kościoła.

Ich szacunkowy koszt to ok. to 50 tys. zł. Łączna kwota wnioskowanych dotacji to 195 tys. zł, natomiast w bu-

dżecie powiatu zabezpieczono

na ten cel o wiele mniejszą ilość środków – 30 tys. zł. Z uwagi na fakt, że Kongregacja Ora-

torium pw. św. Filipa Neri otrzymała dotację z UE, co wiąże się z koniecznością zgromadzenia wkładu własnego w kwocie ok. 700 tys. zł, starosta Robert Marcinkowski zaproponował superiorowi ks. Markowi Dudkowi, aby w tym roku odstąpić od udzielenia dotacji Kongregacji i zarezerwować pieniądze na ten cel w przyszłorocznym budżecie. Para ie w Pogorzeli, Borku Wlkp. oraz w Gostyniu najprawdopodobniej otrzymają po 10 tys. zł.

Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jednak Rada Powiatu Gostyńskiego.

JK

16 o tym się mówi

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Austriacy prze Ponad rok analizowali złożoną propozycję.

Wreszcie, po wielu miesiącach rozmów i negocjacji, podpisano umowę przedwstępną. Wkrótce Austriacy staną się strategicznym inwestorem, a irma SIMET S.A wejdzie w struktury jednej z największych w Europie irm branży papierniczej. Będzie szóstym polskim zakładem produkcyjnym należącym do międzynarodowej Grupy MONDI.

W grę wchodzą milio

P

rzez kilka ostatnich lat zaskakują, a sytuacja gospoSimet S.A z Piasków bar- darcza cechuje się wysokim dzo intensywnie zabiegał o brakiem stabilności i dużą ugruntowanie swojej pozy- niepewnością. Jako zarząd Zo ia Grzegorzewska, prezes irmy czujemy ciężar odpocji w branży. Nastąpiła zmiazarządu Simet S.A. Dlatego na lokalizacji i przeniesienie wiedzialności za jej prowaod ponad roku zarząd anafabryki do Grabonogu, a dzenie w tempie i jakości lizował wybór właścizakład wyposażo- Jako zarząd firmy czujemy cięwej drogi rozwoju dla no w nowoczesne irmy, biorąc pod uważar odpowiedzialności za jej prolinie produkcyjgę zarówno rosnącą wadzenie w tempie i jakości gwane. Jak twierdzą konkurencję, jak i członkowie obec- rantującej najwyższy poziom bezograniczone możlinego zarządu, pieczeństwa miejsc pracy, które wości samodzielnewszystko po to, są dla nas wszystkich najwyższą go inansowaby zabezpieczyć wartością. nia dalszych miejsca pracy i inwestycji. W stworzyć bezpieczne per- gwarantującej najwyższy międzyczasie pojawiła bezpieczeństwa spektywy rozwoju irmy poziom się propozycja zakładaoraz zatrudnionych w niej miejsc pracy, które są dla jąca możliwość ludzi. - Świat idzie do przodu nas wszystkich najwyższą wejścia w szybkim tempie, niektóre wartością – tłumaczy zmiany na rynku opakowań

w skład międzynarodowej korporacji MONDI. - Widzieliśmy dwie konkretne opcje: pozostać niezależną irmą w układzie jak do tej pory, samodzielnie i w ramach mocno ograniczonych możliwości inwestycyjnych próbować sprostać rynkowym wyzwaniom, albo pozyskać silnego, rzetelnego i branżowego inwestora

Zo ia Grzegorzewska, prezes zarządu Simet S.A marketing@gostyn24.pl

REKLAMA

strategicznego, który wyposaży irmę w kapitał niezbędny do rozwoju inwestycyjnego, zapewni dostęp do dużego rynku zbytu i wprowadzi markę Simetu do grupy rynkowych liderów, nie tylko na poziomie krajowym, ale wręcz europejskim. Tę drugą opcję uznaliśmy za zdecydowanie lepszą dla teraźniejszości i przyszłości irmy Simet

Janusz Woźniak , wiceprezes zarządu Simet S.A tel. 531 828 244

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

o tym się mówi

22 lutego 2016

17

ejmują SIMET

onowe... inwestycje!

– informuje Zo ia Grzegorzewska, która jednocześnie wierzy, że właśnie teraz rozpoczyna się najlepszy czas dla Simetu.

Grupa Mondi to międzynarodowy potentat w branży opakowaniowej i papierniczej, zatrudniający około 25 000 osób w ponad 30 krajach. Firma notowana jest na giełdzie w Johannesburgu i Londynie. W Polsce posiada już 5 zintegrowanych fabryk tektury i opakowań, a także największą w kraju papiernię w Świeciu.

Swoją działalność prowadzi głównie w Europie Środkowej, Rosji, Ameryce Północnej i Południowej Afryce.

Zdaniem obecnej prezes marketing@gostyn24.pl

zarządu Simet S.A, po przejęciu zakładu zagraniczny inwestor przekształci go w nowoczesny zakład wysokiej wydajności opakowań, mogący z powodzeniem konkurować nie tylko na polskim rynku. - Chodzi o to, by zwiększyć przewagę konkurencyjną poprzez przemyślane, specjalistyczne inwestycje w nowoczesne technologie, stąd też plany zakładają szybką rozbudowę zakładu, wzrost możliwości produkcyjnych irmy i poszerzenie produkcji o opakowania specjalizowane - wyjaśnia Zo ia Grzegorzewska.

Mondi ma również w planach optymalne zagospo-

sprzedaży w wielu rejonach kraju oraz wykorzystania dodatkowych możliwości rynkowych w przyszłości. Aktywizacja ta pozwoli nam także na wzmocnienie relacji z dotychczasowymi klientami, dzięki bliższemu położeniu geogra icznemu. (…) Zyskujemy pierwszy za-

dem PKB na mieszkańca – wyjaśnia Grzegorz Kulesza, dyrektor regionalny Mondi Corrugated Packaging Poldarowanie blisko 8 ha potenska. cjału rozwojowego zakładu Wygląda na to, że przejw Grabonogu. Nieo icjalnie mując Simet S.A, Grupa mówi się nawet o 38 milioMondi zyskuje strategicznach euro. Czy spowoduje to ną lokalizację na ważnym z zwiększenie zatrudnienia w perspektywy rozwoju rynku najbliższym czasie? wielkopolskim.

Pewności nie ma, ale Chodzi o to, by zwiększyć przewagę Z kolei irma z wydaje się, że nie bę- konkurencyjną poprzez przemyśla- Piasków otrzydzie innego wyjścia. ne, specjalistyczne inwestycje w no- ma dostęp do Na dzień dzisiejszy woczesne technologie, stąd też plany niezbędnego kaSimet S.A. zatrudnia zakładają szybką rozbudowę zakła- pitału i wspólnej, prawie 200 pracowdu, wzrost możliwości produkcyj- grupowej straników. Od stycznia tegii sprzedaży.

2016 roku nie jest nych firmy i poszerzenie produkcji o - Szczegóły transteż zakładem pracy opakowania specjalizowane. akcji objęte są tachronionej, choć najemnica handlodal zatrudnia osoby niepeł- kład produkcyjny w Wielko- wą, jednakże dotychczasowa nosprawne. Nabycie zakła- polsce, uprzemysłowionym praktyka akwizycji w Polsce, du Simet tworzy korzystne regionie zajmującym trzecie dokonywana od lat 90-tych warunki dla dalszego roz- miejsce w Polsce pod wzglę- przez grupę MONDI, zawsze woju irmy, zwiększenia REKLAMA

skutkowała intensywnym rozwojem przejmowanych irm, zwiększaniem zatrudnienia i poprawą warunków socjalnych zatrudnionych pracowników. Sprawdziliśmy to przed podpisaniem umowy – zapewnia Zo ia Grzegorzewska, prezes zarządu Simet S.A Czy na przejęciu irmy skorzystają mieszkańcy naszego powiatu? Na pewno gmina Piaski, której włodarze mogą już dziś zacierać ręce. Póki co Simet funkcjonuje bez zmian. Ostateczne podpisanie umowy przejęcia uzależnione jest jeszcze od uzyskania zgody krajowych organów ochrony konkurencji, co przewidziano na drugi kwartał tego roku.

HJ tel. 531 828 244

18 wydarzenia

BOREK WLKP. Całym swoim życiem i pracą przyczyniali się do rozwoju ziemi boreckiej. Niejednokrotnie nagradzani przez lokalne samorządy. Trud Kazimiery i Bronisława Szymczaków z Borku Wlkp. docenił też Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Marszałek Województwa Wielkopolskiego. Wyróżnienie przyjęli z wielkim wzruszeniem. Teraz marzy im się, aby młodzi kontynuowali to, co oni przed lat zapoczątkowali.

K

azimiera i Bronisław Szymczakowie od blisko 60 lat zajmują się prowadzeniem Koła Śpiewaczego „Jutrzenka” - pani Kazimiera jest prezesem zespołu, a pan Bronisław dyrygentem. Za zaangażowanie w życie kulturalne ziemi boreckiej, promocję gminy mają mnóstwo odznaczeń i nagród. Ich dorobek doceniają samomarketing@gostyn24.pl

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Wyróżnienie przyjęli ze wzruszeniem rządowcy, nie tylko na szczeblu gminnym. - Państwo Szymczakowie są mieszkańcami naszej ukochanej ziemi boreckiej od zawsze - mówi burmistrz Marek Rożek. - Nie tylko zajmowali się pracą zawodową, cały czas uczestniczyli w życiu kulturalnym gminy. Po przejściu na emeryturę ich zapał nie spadł, ale jeszcze bardziej został uwidoczniony. Są praktycznie na każdych uroczystościach, za co niejednokrotnie byli docenieni przez społeczeństwo ziemi boreckiej - zachwalał działalność państwa Szymczaków burmistrz Marek Rożek.

Działalność państwa Szymczaków została doceniona na szczeblu wojewódzkim i krajowym.

Kazimiera Szymczak otrzymała odznakę honorową Marszałka Woje-

wództwa Wielkopolskiego za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego, a Bronisław Szymczak - odznakę honorową Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za Zasługi dla Kultury Polskiej. - Odznaczeń mają Państwo wiele.

Jesteśmy Państwu wdzięczni za promocję gminy, powiatu i regionu - mówił burmistrz Marek Rożek. Życzył odznaczonym dużo zdrowia, wytrwałości, dalszych sukcesów i osiągnięć w upowszechnianiu kultury muzycznej, aby podejmowany trud w sławieniu polskiej pieśni był źródłem satysfakcji.. - Serdecznie dziękujemy za to

uznanie. Jest nam bardzo miło - mówiła Kazimiera Szymczak, dodając, że nadszedł już czas, aby to młodzi przejęli pałeczkę. - Mamy wielu przed-

REKLAMA

stawicieli różnych organizacji, może podjęliby się śpiewania, bo trzeba śpiewać – kontynuowała pani Kazimiera. - Śpiewali nasi przodkowie, a teraz

to wszystko zanika. Niebawem Borek Wlkp. z pieśni zginie, a my naprawdę musimy już odejść - podsumowała Kazimiera Szymczak.

MiS

tel. 531 828 244

www.gostyn24.pl

|

PĘPOWO

19

Kto zarabia na handlu obwoźnym?

GAZETA GOSTYŃSKA

|

22 lutego 2016

wydarzenia

Wchodzą do sklepu i śmieją się w oczy

Wójt gminy Pępowo Stanisław Krysicki

Z

Handel obwoźny, który w mniejszych miejscowościach wciąż ma się dobrze, budzi jednak pewne emocje. Choć w gminie Pępowo ta forma działalności obwarowana jest opłatą, jedna z naszych czytelniczek twierdzi, że Gmina nie egzekwuje jej z należytą starannością. Zdaniem wójta Stanisława Krysickiego, gra nie jest warta świeczki.

prośbą o bliższe przyj- by tam opłatę uiszczał?” – śnia, że od uiszczania rzenie się handlowi relacjonuje zniesmaczo- opłaty za handel obwoźobwoźnemu na terenie na czytelniczka. - Oni już ny według jej wiedzy „migają się” główgminy Pępowo zwróciła się do Właścicielka sklepu: Oni już nic nie nie handlarze nas czytelnicz- muszą, a ja muszę płacić i od metra, i spoza gminy ka, która na co wszelkie podatki… To jest takie… nie- Pępowo.

Z d a dzień prowadzi sklep spożyw- sprawiedliwe. Czuję się z tym dziw- niem wójta czy. Jak twierdzi nie. (…) Uiszczam wszelkie opłaty do S t a n i s ł a w a kobieta, Gmina Gminy, ale Gmina też troszkę powin- Krysickiego temat jest nie wywiązuje na zadbać, żeby płacili wszyscy problemasię ze ściągania opłat od handlarzy w na- nic nie muszą, a ja muszę tyczny, a oskarżenia o leżyty sposób, co jeden płacić i od metra, i wszel- niesprawiedliwość zbyt z pracowników Urzędu kie podatki… To jest ta- daleko idące. - Przecież Gminy miał tłumaczyć kie… niesprawiedliwe. płacą. Mimo wszystko brakiem czasu. - Może Czuję się z tym dziwnie. sporo ściągnęliśmy – bym się nawet nie dener- (…) Uiszczam wszelkie mówi włodarz. W 2015 wowała, bo ja do nich na opłaty do Gminy, ale Gmi- r. z tytułu handlu obwoźdrogę nie wychodzę. Jeż- na też troszkę powinna nego gminną kasę zasidżą – trudno się mówi. Ale zadbać, żeby płacili wszy- liło dokładnie 10 032 zł.

Gmina ich nie ściga, no to scy. (…) To jest nierówne Kwota ta wprawdzie mo„high life”. (…) Wchodzą traktowanie, powinni od głaby być wyższa, jednak do sklepu i śmieją mi się czasu do czasu pobiegać wiązałoby się to z zatrudw oczy: „kto by tam wy- za nimi – podsumowuje nieniem dodatkowej stawiał paragon?”, „a kto kobieta, po czym wyja- osoby. - Musiałbym mieć

takiego strażnika, który kupić podstawowe pro- skarbnik Gminy Pępowo by za tymi samochoda- dukty. Ten problem han- Ryszard Zjeżdżałka. W mi codziennie jeździł i del obwoźny znakomicie jaki sposób sprawdza się zbierał pieniądze. To są rozwiązuje - podsumo- prawdziwość złożonych wielkie koszty, niemożli- wuje wójt Krysicki. deklaracji, tego nie wiaNa chwilę obecną domo. we do zrealizowania. (…)

Większość tych obwoź- koszty obsługi opłat za Od 1 stycznia 2016 nych spraw nie dzieje się handel obwoźny na te- r. opłata za 1 dzień prona drodze gminnej, a po- renie gminy Pępowo są wadzenia handlu obwiatowej. (…) A poza tym bliskie zeru. - Co miesiąc woźnego na terenie gm. [kupiec – red.] wjedzie wystawiamy faktury tym Pępowo wynosi 7 zł. Dla na prywatne poporównania, dwórko i koniec Wójt: Musiałbym mieć takiego dzienna stawka – stwierdza wójt strażnika, który by za tymi samo- opłaty targowej Pępowa. - Usta- chodami codziennie jeździł i zbie- od jednego stalamy mniej wię- rał pieniądze. To są wielkie kosz- nowiska wynosi cej, kto handluje, ty, niemożliwe do zrealizowania. 25 zł, natomiast roczna stawka i wysyłamy im wezwania do zapłaty - osobom, które na na- podatku od nieruchododaje, po czym zwraca szym terenie handlują i mości dla budynków uwagę na kolejny istotny na podstawie tych faktur związanych z prowaaspekt całej sprawy. - W nam płacą. (…) Na po- dzeniem działalności wielu naszych wsiach nie czątku roku deklarują, gospodarczej to 17,51 ma żadnego punktu han- ile dni w ciągu miesiąca zł za 1 m kw. powierzchdlowego, a mieszkań- chcą handlować i na pod- ni użytkowej. cy – szczególnie starsi, stawie tego im się te fakJK samotni – muszą gdzieś tury wystawia – wyjaśnia

20 kultura

22 lutego 2016

marketing@gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl tel. 531 828 244

REKLAMA

Irena Santor oczarowała gostyńską publiczność Sala pełna rozśpiewanych widzów, a na scenie ona – Pierwsza Dama Polskiej Piosenki, Irena Santor. Przyjechała do Gostynia po 35 latach z recitalem „Tych lat nie odda nikt”. I tak jak od wielu lat zachwyca swoimi piosenkami kolejne pokolenia, tak na długo pozostanie w pamięci gostyńskiej publiczności. Artystka udowodniła, że starość to jedynie punkt widzenia...

T

o był niezapomniany czych latach. Gostyńska przeboje, cała sala śpiewieczór dla wszyst- publiczność była nią wała z nią. kich, którzy postano- oczarowana. Irena SanW programie niewili przyjść na występ tor zarażała wszystkich dzielnego recitalu pn.

Ireny Santor w Gostyń- ogromną radością i chę- „Tych lat nie odda nikt” skim Ośrodku Kultury cią życia oraz zabawny- publiczność usłyszała „Hutnik” w Gostyniu. mi anegdotkami. - Bo znane i lubiane prze- To wielki dla mnie boje artystki zaszczyt, kiedy mam Życzę wszystkim czytelnikom oraz piosenki publiczność, i to jesz- „Gostyn24” i „Gazety Gostyń- z okrytej platycze tyle publiczności skiej” spełnienia marzeń, zdro- ną płyty „Kręci - mówiła Irena Santor. wia i energii. A publiczności mnie ten świat”, - Jeżeli to, co robię, da także najdziękuję za wspaniały wieczór anowszej daje Państwu chwipłyty lę relaksu, no to to jest starość to tylko punkt „Punkt widzenia” wydaszczęście największe. widzenia - mówiła. Pod- nej przez Polskie Radio.

Na muzyczną emeryturę czas krótkich opowieści Do pracy nad płytą Irena się nie wybieram - do- o swoim życiu, śpiewa- Santor zaprosiła plejadę dała. Takiego szczęścia nych piosenkach i zna- najlepszych tekściarzy i artystka doznała bardzo nych artystach, widzo- kompozytorów. Na liście wiele. Zdobyła rzeszę fa- wie niejednokrotnie twórców płyty znaleźli nów i nadal śpiewa z tym wybuchali śmiechem. Z się m.in. Włodzimierz samym entuzjazmem kolei kiedy artystka za- Korcz, Wojciech Młynarco kiedyś, w młodzień- czynała śpiewać znane ski, Jerzy Derfel, Ireneusz Iredyński, Seweryn Krajewski, Grzegorz Wasowski, Grzegorz Turnau. Podczas niedzielnego koncertu publiczność mogła usłyszeć takie utwory jak: „Tych lat nie odda nikt”, „Powrócisz tu” czy „Już nie ma dzikich plaż”. Na zakończenie recitalu dyrektor GOK „Hutnik” w Gostyniu, Tomasz Barton, wręczył artystce bukiet kwiatów i podziękował za magiczny koncert, a publiczność odśpiewała

gromkie „Sto lat”. - To już niedługo - żartowała Irena Santor. Wtedy cała sala zaśpiewała jednym głosem „Dwieście lat”.

Irena Santor zachwyca swoim talentem od ponad 50 lat.

Kryształowo czysty głos i wyjątkowa muzykalność oraz kunszt interpretacyjny czynią z niej artystkę wielkiego formatu – ponadczasową.

Skąd znajduje w sobie takie pokłady energii?

- To wszystko zasługa publiczności - powiedziała po koncercie Irena Santor. - Śpiewam dla nich, o codziennych,

aktualnych sprawach - miłości, przemijaniu, nostalgii, o uczuciach...

Ja tym żyję - mówiła Pierwsza Dama Polskiej Piosenki. - Nie zapomnę tego wieczoru. Będę go wspominała bardzo serdecznie - dodała.

Irena Santor przekazała serdeczne pozdrowienia dla wszystkich czytelników. - Życzę wszystkim czytelnikom „Gostyn24” i „Gazety Gostyńskiej” spełnienia marzeń, zdrowia i energii. A publiczności dziękuję za wspaniały wieczór - powiedziała Irena Santor.

MiS

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

wydarzenia

22 lutego 2016

21

SENSACJE PRZEDWOJENNEJ PRASY

Pojedynek

w lesie Mieszkaniec Sarbinowa kłusował po nocach w pobliskich lasach. Pewnego razu naszedł go leśniczy, który zamierzał mężczyznę aresztować. Ten jednak nie miał na to ochoty. W lesie padły strzały.

P

rzed wojną kłusownictwo było prawdziwą plagą polskich lasów.

Przy czym kłusownicy z reguły byli dobrze uzbrojeni, a przy tym twardzi i niebezpieczni. Dlatego krew lała się tam często.

Nie wiemy jak długo kłusował Józef Janowicz z Sarbinowa. W każdym razie 9 czerwca 1931 roku o piątej nad ranem spostrzegł go miejscowy leśniczy Stanisław Michałowicz. Wezwał Ja-

nowicza, by oddał broń, zamierzał go bowiem zatrzymać.

Ten jednak miał inny plan. Najkrócej mówiąc nie zamierzał być aresztowany.

Próbował więc wymierzyć w tamtego broń i strzelać.

Leśnik okazał się jednak znacznie szybszy i to

on oddał dwa strzały. Jak się okazało oba celne.

Józefa Janowicza przewieziono do szpitala w Gostyniu, gdzie został

opatrzony. Na szczęście jego życiu nic nie zagrażało.

Damian Szymczak Źródło: Goniec Wielkopolski, nr 136 z 1931 r.

Tragedia na dworcu i w lesie Na dworcu w Krobi przeładowywano drzewa. Niestety dla jednego z robotników była to ostatnia praca w życiu. Drzewo było również przyczyną śmierci pracownika z majątku w Kosowie.

P

od koniec maja 1931 roku na dworcu kolejki powiatowej w Krobi pracowano pełną parą. Między innymi przeładowywano tam drzewa. W ekipie przeładunkowej był Wawrzyniec Puślecki z Sułkowic.

Mężczyzna miał ogromnego pecha. W pewnym momencie potknął się i przewrócił. W tej samej chwili z wagonu stoczyła się sosna, która spadła mu na głowę. Wawrzyniec Puślecki zginął na miejscu.

Do innej tragedii doszło na początku lipca w lesie pod Ko-

Zagadkowa

śmierć

sowem. W tamtejszym majątku zatrudniony był Szczepan Helka, który zajmował się wyrębem drzew. W pewnym momencie jedno z nich spadło na mężczyznę, zabijając go na miejscu.

Pewna kobieta odwiedziła swą kuzynkę. Tam poczuła się źle. Na tyle źle, że uznała iż doDamian Szymbrze zrobi jej sen. Niestety już się nie obudziła. czak Źródło: od koniec lipca 1931 dużo czasu, gdy zaczęła W ówczesnej gazecie ła się wody i to ma być Goniec roku mieszkanka Go- skarżyć się na bóle głowy. na temat domniemanej podobno bezpośrednią Wielkostynia Teresa Szarzyńska Były one tak silne iż uznała, przyczyny tego dramatu przyczyną śmierci.” polski, nr wybrała się w gości do swej że dobrze zrobi jej sen. Po napisano „według krążąDamian Szymczak 125, 158 kuzynki, również mieszkan- trzech godzinach zmarła, cych wersji zmarła jadła Źródło: Goniec Wielkoz 1931 r. ki tego miasta. Nie minęło mając objawy zatrucia. ogórki, po których napipolski, nr 169 z 1931 r.

P

22 wydarzenia

POWIAT

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Są chlubą naszego regionu

Dwunastu wspaniałych – na to miano z całą pewnością zasługuje grono uczniów szkół zawodowych z naszego regionu, którzy egzamin czeladniczy zdali z wynikiem bardzo dobrym. Aby ich uhonorować, do auli Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu przybyli samorządowcy, przedstawiciele Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej oraz Cechu Rzemiosł Różnych w Gostyniu.

M

ało kto zdaje sobie sprawę, że powiat gostyński stanowi swego rodzaju rzemieślnicze zagłębie na mapie regionu.

Co więcej, poszczycić się możemy nie tylko znakomitymi mistrzami rzemiosła, lecz także jego adeptami, którzy mają zadatki na świetnych fachowców.

- Cech w Gostyniu, ale tak samo społeczność gostyńska – w tym społeczność szkolna, należy do takich miejsc Wielkopolsce, gdzie najwięcej jest uczniów w rzemiośle (…). To, że ma tutaj miejsce taka wspaniała uroczystość (…) świadczy o tym, że kształcenie zawodowe w oparciu o rzemiosło nie jest Państwu obce.

To jest efekt pracy wszystkich osób, które w tym przedsięwzięciu uczestni-

czą – podkreślał Tomasz Wika, dyrektor Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej w Poznaniu.

Jak przypomniał burmistrz Gostynia Jerzy Kulak, pomysł nagradzania młodych czeladników zrodził się kilka lat temu właśnie w Gostyniu, a z czasem dołączyli także samorządowcy z okolicznych gmin.

- Zastanawialiśmy się, czym Gostyń czy ziemia gostyńska może się pochwalić. Możemy chwalić się wieloma rzeczami – produkcją mleka, dużymi irmami, Bazyliką Świętogórską, ale chcieliśmy znaleźć coś jeszcze – coś nowego – i pojawiła się taka idea, że powinniśmy chwalić i cieszyć się z tego, że mamy takich mieszkańców. – mówił włodarz Gostynia, po czym

serdecznie pogratulował wyróżnionym młodzieńcom w imieniu wszystkich samorządowców i zapewnił ich, że są chlubą naszego regionu.

Po uroczystych przemowach nadszedł czas na wręczenie dyplomów czeladniczych, pamiątkowych statuetek, listów gratulacyjnych dla rodziców oraz dla mistrzów szkolących, którego dokonali dyrektor WIR w Poznaniu Tomasz Wika wspólnie ze starszym Cechu Rzemiosł Różnych w Gostyniu Marianem Tyrzykiem oraz samorządowcami. Uroczystość uświetniły występy wokalnie uczennic i absolwentek Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu.

JK

W gronie najlepszych młodych czeladników znaleźli się: Piotr Jercha - wędliniarz, gm.

Gostyń, mistrz szkolący – p.

Stanisław Kubiak Paweł Mrugalski - mechanik pojazdów samochodowych, gm. Borek Wlkp., mistrz szkolący – p. Marek Szymczak Mateusz Pawlak - murarz-tynkarz, gm. Borek Wlkp., mistrz szkolący – p. Zdzisław Jakubiak Robert Chudy - wędliniarz, gm.

Krobia, mistrz szkolący – p.

Henryk Urbański Patryk Ciesielski - stolarz, gm.

Krobia, mistrz szkolący – p.

Przemysław Wencel Piotr Dubisz - monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie, gm. Pogorzela, mistrz szkolący – p. Sławomir Maciejczyk

Mikołaj Mróz - murarz–tynkarz, gm. Pogorzela, mistrz szkolący – p. Mieczysław Drukarczyk Jakub Wawrzynowicz - murarz-tynkarz, gm. Poniec, mistrz szkolący – p. Jan Moderski Łukasz Idaszek - murarz-tynkarz, gm. Pępowo, mistrz szkolący – p. Benon Zboralski Jonatan Sarbinowski - mechanik pojazdów samochodowych, gm. Piaski, mistrz szkolący – p. Czesław Puślecki Marcin Radoła - murarz, gm.

Piaski, mistrz szkolący – p.

Grzegorz Radoła Daniel Grześkowiak - ślusarz, gm. Krzemieniewo, mistrz szkolący – p. Wiesław Konieczny

PĘPOWO

Przeszedł na zasłużoną emeryturę O

chotniczą Straż Pożarną w Krzyżankach powołano do życia podczas zebrania wiejskiego w dniu 26.01.1984 r. Pierwsza remiza mieściła się w starym budynku mieszkalnym znajdującym się na posesji druha Stefana Małeckiego, jednego z założycieli jednostki. Postawiono tam też maszt, a na nim zamontowano syrenę.

Z pozoru prowizoryczne rozwiązanie przetrwało aż do 1997 r.

Obecnie remiza OSP Krzyżanki znajduje się przy świetlicy wiejskiej. To tam w zeszły poniedziałek, 8 lutego, odbyło się zebranie sprawozdaw-

Tegoroczne spotkanie sprawozdawczo-wyborcze w OSP Krzyżanki zakończyło się sporymi zmianami w zarządzie jednostki. Dotychczasowy prezes przeszedł na zasłużoną strażacką emeryturę po 32 latach służby. Mając na uwadze jego dokonania i niesłabnące zaangażowanie, młodsi koledzy postanowili uhonorować go w wyjątkowy sposób.

czo-wyborcze, podczas którego druh Stefan Małecki, dotychczasowy prezes OSP Krzyżanki, przeszedł na strażacką emeryturę w wieku 79 lat, po 32 latach o iarnej służby. W tym czasie jego postawa i zaangażowanie zostały wielokrotnie docenione – otrzymał m.in. odznakę „Strażak Wzorowy” oraz Brązowy, Srebrny i Złoty Medal Za Zasługi Dla Pożarnictwa.

Na przestrzeni 32

lat druh Małecki pełnił w OSP Krzyżanki funkcje: Gospodarza (1984-2001), Skarbnika (20012006), Wiceprezesa (2006-2011) i Prezesa (20112016).

W dniu 8 lutego druhowie przyjęli uchwałę o nadaniu druhowi Stefanowi Małeckiemu tytułu Honorowego Prezesa OSP Krzyżanki.

- Podziękowaliśmy Preze-

sowi za służbę na rzecz OSP i życzyliśmy długich lat życia – mówi n a czelnik OSP Krzyżanki Piotr Żółkowski.

Był też list gratulacyjny, pamiątkowa statuetka oraz bukiet kwiatów.

W skład nowego zarządu weszli: Zbigniew Poślednik - prezes, Piotr Żółkowski - wiceprezes-naczelnik, Jan Kmiecik - II wiceprezes, Wojciech Rejek - skarbnik, Grzegorz Grodzki - sekretarz, Kazimierz Grodzki - gospodarz, Maciej Kmiecik - zastępca n a c z e l n i ka , oraz Henryk Kubiak - członek.

JK, foto: OSP Krzyżanki

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

wydarzenia 23

22 lutego 2016

POGORZELA

Najlepszą obroną jest...

Większość radnych powiatowych z pewnością przywykła już do tego, że ich pojawienie się na gminnych sesjach wywołuje Więks istną „litanię” „ życzeń i zażaleń. Nie inaczej jest w Pogorzeli, gdzie interpelacje drogowe stały się żelaznym punktem obrad.

Tym razem ra to przedstawiciel władz Powiatu postanowił odbić piłeczkę i odesłać kolegów z gminy na własne podwórko.

O

st statnia sesja Rady Miejskiej R w Pogorzeli P przebiegała bieg całkiem zwyczajnie, zw aż do przedostatniego punktu „wolne głosy i wnioski”. w Wtedy głos gł zabrał przewodniczący wod Rady Powiatu Powiat Gostyńskiego Alfred Alfre Siama, który

PIASKI

przeniósł toczącą się od dłuższego czasu dyskusję na tematy drogowe w zupełnie nowy wymiar.

- Zazwyczaj na sesjach gminnych zgłaszane są postulaty drogowe do władz powiatowych. Ja chciałbym tylko chwilowo - być może - ten trend odwrócić i zgłosić postulat drogowy pod adresem samorządu gminnego –

zagaił przewodniczący Siama, po mistrzowsku budując napięcie, aby natychmiast przejść do meritum. -Otóż na ulicy Polnej, która jest drogą gminną, bardzo mocno rozrosły się krzewy – rozrosły się do tego stopnia, że samochody z trudem mijają się. Podobno były nawet takie przypadki, że ktoś zary-

sował sobie samochód ze względu na te krzewy, które rosną i wchodzą w obręb jezdni – kontynuował, po czym wyjaśnił, że natężenie ruchu na wspomnianej ulicy sukcesywnie wzrasta, w związku z czym w imieniu okolicznych mieszkańców zwraca się do władz gminy o ich usunięcie.

Burmistrz Piotr Curyk i przewodniczący Rady Miejskiej w Pogorzeli Eugeniusz Sierszulski zgodnie podziękowali przewodniczącemu Siamie za zgłoszenie problemu. Czy jego wystąpienie odniosło pożądany skutek, mieszkańcy przekonają się zapewne już niebawem.

JK

Jest szansa na remont GOK-u, ale...

Jest szansa, że jeszcze w tym roku Gminny Ośrodek Kultury w Piaskach przejdzie lifting. Od podłóg aż po sam dach. O pieniądze na ten cel władze gminy zabiegają w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To bardzo dobra wiadomość, jednak... coś za coś. W przypadku modernizacji budynku, organizacja Dni Piasków stoi pod dużym znakiem zapytania.

J

uż w zeszłym roku Urząd Gminy w Piaskach złożył wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zabezpieczono też potrzebne fundusze w budżecie gminy w kwocie ponad 120 tys. złotych.

- Do pozyskania jest ponad 800 tys. złotych - mówi Wiesław Glapka, wójt gminy Piaski.

- Decyzja o przyznaniu środków będzie znana najpóźniej do końca marca.

coś za coś

Czekamy na decyzję z Ministerstwa i liczymy, że nasz wniosek zostanie zaakceptowany, bo to ogromna szansa dla tego budynku kontynuuje włodarz gminy Piaski.

Ale coś za coś. Środki w budżecie gminy są ograniczone, więc jeśli dotacja zostanie przyznana, samorząd może zrezygnować z organizacji Dni Piasków.

- Warto bić się o te pieniądze - mówi wójt Wiesław Glapka. - Rezygnując z

Dni Piasków, mamy szansę porządnie wyremontować GOK – od podłóg, przez instalacje, ogrzewanie i elewację, aż po dach - wymienia wójt Glapka.

Modernizacja, o ile dojdzie do skutku, nie obejmie pomieszczeń gminnej biblioteki. - Zwiększa się kubatura, ale też automatycznie do inansowanie i wkład własny, a tego nie bylibyśmy w stanie udźwignąć - wyjaśnia wójt Wie-

PĘPOWO

sław Glapka. - Oczywiście jest też taka możliwość, że nie otrzymamy do inansowania, wtedy może być trochę zamieszania, bo wybór dobrej gwiazdy w tym terminie może być niemożliwy. Wszyscy cenieni artyści mają pozajmowane terminy... Cały czas jednak liczymy, że uda nam się zdobyć to do inansowanie - podsumowuje wójt gminy Piaski.

Dni Piasków odbywały się zawsze lipcu.

MiS

BĘDĄ MIESZKAĆ

W STAREJ SZKOLE

Zapotrzebowanie na mieszkania w naszym kraju wciąż jest ogromne, jednak nie każdego stać na zakup własnego „M”. Samorządy, które w ramach realizacji swoich ustawowych obowiązków chcą zapewniać mieszkańcom dostęp do lokali komunalnych czy socjalnych, często stają przed dylematem: remontować czy budować? W Pępowie postawiono na pierwszą z tych opcji.

M

odernizacja 130-letniej szkoły w Siedlcu, gdzie w przyszłości ma powstać siedem mieszkań komunalnych, została podzielona na cztery etapy. W ubiegłym roku gruntownej przebudowie poddana została wyższa część budynku, natomiast

na rok bieżący zaplanowano roboty w części parterowej.

– Najbardziej istotnym elementem prac będzie przebudowa dachu – informuje wójt Stanisław Krysicki. Oprócz tego zaplanowano roboty rozbiórkowe i murowe, remont kominów, stropów, wymianę stolarki okiennej, wykonanie

części elewacji oraz montaż instalacji odgromowej i telewizyjnej. – Przeznaczyliśmy na to 220 tys. zł, a jak wypadnie przetarg – nie wiadomo – mówi włodarz. Oferty możne składać do 3 marca 2016 r. do godz. 09:00 w Urzędzie Gminy Pępowo (pok. nr 10).

Kolejne etapy inwestycji

najprawdopodobniej będą realizowane w latach 2017 i 2018. Pierwszy z nich będzie polegał na robotach instalatorskich i wykończeniowych wewnątrz budynku, a drugi – na zagospodarowaniu terenu wokół dawnej szkoły i postawieniu budynków gospodarczych, czyli m.in. garaży.

Potem nie pozostanie już nic innego, jak znaleźć… lokatorów. Chętnych z całą pewnością nie zabraknie, jednak na komunalne „M” będą mogli liczyć tylko najbardziej potrzebujący, czyli m.in. młode małżeństwa z dziećmi.

JK

24 rozrywka

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

KRZYŻÓWKA ZE SMAKIEM ZAPOWIEDZI Gostynianie w mogiłach katyńskich N A agrodą za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki będzie duży wrap ufundowany przez KUKURYU – jedyne takie miejsce ze smakiem, gdzie można nabyć pyszne przekąski z kurczaka, a także zamówić z dowozem. KUKURYU, ul. Kolejowa 27, 63-800 Gostyń.

Tel. 733 247 539

Nagroda ze smakiem

GNIEW NA GŁUPIEGO, WSTYD DLA ROZUMNEGO – to hasło poprzedniej krzyżówki. Za przesłanie prawidłowej odpowiedzi, nagrodę ufundowaną przez KUKURYU – miejsce ze smakiem, Gostyń ul. Kolejowa 27, tel. 733 247 539, w postaci dużej kanapki, dużych frytek i coli otrzymuje Karolina Olejniczak z Piasków.

Gratulujemy

ż 73 biogramy osób związanych z ziemią gostyńską, zamordowanych na terenie Związku Radzieckiego po 1939 roku, zawiera książka Wojciecha Śmigielskiego „Mieszkańcy Gostynia i okolic w mogiłach katyńskich”.

Promocja tej pozycji odbędzie się w piątek, 26 lutego 2016 roku o godz. 17.00 w auli Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu przy ul. Wrocławskiej 10.

Na promocję książki zapra-

szają Stowarzyszenie Zielona Kohorta i Muzeum w Gostyniu. Publikacja Wojciecha Śmigielskiego, archeologa, uczestnika prac ekshumacyjnych w lesie katyńskim, oprócz biogramów gostynian zawiera również album pokazujący ekspedycje Stowarzyszenia Zielona Kohorta do Katynia, Miednoje i Charkowa, mające na celu upamiętnienie o iar.

Gościem specjalnym spotkania promocyjnego będzie prof. dr hab.

Witold Kulesza – były dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, obecnie wykładowca Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, który wygłosi prelekcję „Zbrodnia katyńska – epilog przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka”. W wydarzeniu wezmą również udział pracownicy naukowi Muzeum Katyńskiego w Warszawie.

HJ

Zapraszają

na spotkanie

T

rwa cykl bezpłatnych spotkań pn. „Przyjazny Urząd” organizowanych przez Stowarzyszenie Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego. Tym razem organizatorzy zapraszają w dniu 25 lutego na spotkanie z przedstawicielami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Gostyniu.

Tematem spotkania będą między innymi zmiany dotyczące oskładkowania umów na zlecenie oraz zmiany w zasiłkach z ubezpieczenia chorobowego.

Seminarium przeznaczone jest dla przedsiębiorców, przedstawicieli biur rachunkowych, osób pracujących w działach kadrowych, a także innych osób zainteresowanych tematyką.

Spotkanie, które zaplanowano na 25 lutego (czwartek) w godzinach 11.00-14.00, poprowadzą przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Gostyniu. Miejscem szkolenia będzie sala szkoleniowa Stowarzyszenia przy ul. 1 Maja 13/3 w Gostyniu.

Rezerwacji miejsca dokonywać można drogą telefoniczną pod nr telefonu 65 572 07 54 lub 537 007 087 do dn. 24.02.2016 r. do godziny 15.30. Zgłoszenie można również potwierdzić drogą mailową – na adres: gospodarka@ gostyn.pl. W tym celu należy przesłać wypełniony formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie internetowej Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego. Liczba miejsc na spotkaniu jest ograniczona.

Kolejnym spotkaniem w ramach cyklu będzie seminarium z Państwową Inspekcją Pracy, o którym organizatorzy poinformują w późniejszym terminie.

HJ

www.gostyn24.pl marketing@gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

REKLAMA

|

ogłoszenia 25

22 lutego 2016

tel. 531 828 244

OGŁOSZENIA DROBNE OGŁOSZENIA W GAZECIE GOSTYŃSKIEJ MOŻNA ZAMIESZCZAĆ PRZEZ INTERNET, W PUNKTACH DYSTRYBUCJI GAZETY ORAZ W SIEDZIBIE REDAKCJI PRZY UL. ŚW. FLORIANA 3 W GOSTYNIU. OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU W GODZINACH 9:00-12:00. PRZYJMUJEMY TEŻ OGŁOSZENIA DROBNE DO GAZETY ABC I GAZETY KOŚCIAŃSKIEJ. CENA POJEDYNCZEGO OGŁOSZENIA W W GAZECIE GOSTYŃSKIEJ TO 4,07 ZŁ NETTO, 5 ZŁ BRUTTO. SPRZEDAŻ Z CENĄ SPRZEDAM kamizelkę do masażu NOWA. Cena 600 zł. Tel. 65 572 14 98 LODÓWKA DAEWOO wys.

70 cm, szer. 45 cm, stan bardzo dobry - 200 zł. 660281-785.

NOWE łóżko z materacem, 90 x 200 cm, nieużywane, kolor mahoń, z pojemnikiem na pościel - 500 zł.

605-633-069.

PRALKA wirnikowa FRANIA - 120 zł. 660-281785.

ROWER do ćwiczeń AMYSA - 180 zł. 533-829-462.

ROWER do ćwiczeń KETTLER STRATOS MAGNET 200 zł. 660-281-785.

ROWEREK dziecięcy, koła 16 cali, stan bardzo dobry, cena 120 zł. 511-338992.

SPRZEDAM opony zimowe 215/55/R-16, felgi, kołpaki, komplet - 4 szt. do VECTRY, stan idealny - 500 zł, nawigacja MIO z zasilaczem, pełna dokumentacja - 200 zł.

663-42-42-10.

SPRZEDAM pompę wodną do c.o. typu 25PO40A system Grundfos - 120 zł, stół wymiary 80 x 125 cm + 6 krzeseł - 250 zł, regał rozkręcany wys. 2,58 m. 2 szt.

- 75 zł. 512-439-514.

SPRZEDAM stolik RTV czarny, cena 100 zł. 607103-508.

SYPIALNIA biała komplet, łóżko, nocne stoliki, pufy, stolik okrągły, szafa, regał, stan bardzo dobry - 400 zł.

603-752-204.

WIRÓWKA do bielizny - 120 zł. 660-281-785.

ROWER górski, koła 26 cali, błotniki, bagażnik, stan bardzo dobry, cena 150 zł.

511-338-992.

SPRZEDAM nową albę dla dziewczynki na 140 cm wzrostu - 100 zł. 533-236767.

SPRZEDAŻ 2-ZŁOTÓWKI okolicznościowe. 603-755-371.

SONY XPERIA Z (C6603), zainstalowany najnowszy system Android w wersji 5.11 (lollipop), stan b. dobry, użytkowany w zamykanym etui. W zestawie: pudełko, ładowarka - kabel USB, nieużywane słuchawki, pełna dokumentacja, 2 szt. etui oraz folie na ekran.

609-33-33-66.

ZMARLI 15.02.2016 Stanisława Jeniec, zam. Krobia, ur.1933r 16.02.2016 Kazimierz Stróżyński, zam. Daleszyn, ur. 1929r.

17.02.2016 Bronisława Andrzejewska, zam Piaski, ur.1942r 18.02.2016 Przedzimiera Marianna Glura, zam. Siedlec, ur.1923r.

SPRZEDAM konstrukcję tunelu foliowego 30 x 7 m.

609-171-264.

SYPIALNIA STARA - okleina na czeczota. Tel. 782-674777.

TAPCZAN 2-osobowy, stan b. dobry, cena 200 zł. 603755-371.

RÓŻNE TWÓJ BANK ODMÓWIŁ CI KREDYTU? - przyjedź lub zadzwoń do nas. Pomożemy każdemu!. Pleszew ul.

Sienkiewicza 25. Tel. 500061-220 GOTÓWKA do 200.000 zł na 10 lat. 661-560-820.

PLANOWANE WYŁĄCZENIA PRĄDU Operator Systemu Dystrybucyjnego informuje, że w dniach od 08-14 lutego 2016 roku wystąpią planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej w następujących miejscowościach powiatu gostyńskiego (określenia obiektów i instytucji są zgodne z oryginalnym nazewnictwem stosowanym przez operatora) Pogorzela 2016-02-22, w godz. 22 lut 08:30 - 22 lut 16:30 Pogorzela: ul. Borecka 1 do 4, 6, 8, 10, 10A, 12, 14, działki nr 226/2, 1044, przepompownia ścieków, ul. Powstańców Wielkopolskich 10, 15, 17 do 21, 23, ul. Szpitalna 1 do 8, 10 do 22 parzyste, ul.

Błonie 2, 4, 5, 6, 8, 10, 12, 14, 16 do 24, 26, 29, 30 do 40 parzyste, 46, 48, 50, 52, 54, 55, 56, działka nr 1180, przepompownia ścieków, ul. Koźmińska 1, 2, 3, 5 do 10, działka nr 320, stodoła, ul.

Krótka 1, 2, 3, 5, ul. Zielona 1, działka nr 594, stadion Gostyń 2016-02-22, w godz. 22 lut 08:30 - 22 lut 14:00 Gostyń: ul. Boratyńskieo 2, działki budowlane, ul. Bzdęgi 1 do 8, 11, 16, 20, działki budowlane, ul. Chłapowskiego 1, 5, 7, 10, 11, 14 do 20, 22, 24, 25, 26, 30, działki budowlane, ul. Dabińskiego 5, 6, 7, 19, działki budowlane, ul. Długoraja 1 do 5, 8, działki budowlane, ul. Kaczmarka 10, 12, 14, 16, 17, 18, 24, działki budowlane, ul. Konarzewskiego 1 do 4, 6, 8, 10, działki budowlane, ul.

Laurentowskiego 7, 7a, 9, 9a, 10, 10a, 11, 11a, działki budowlane, ul. Molibdowskiej 2, 11, 11/1, 13/1, 13/2, 13a/1, 13a/2, 14 do 21, 21a, działki budowlane, ul. Orłonia 3, 4, 6, 8, 10, 11, 12, działki budowlane, ul. Potworowskich 1, działki budowlane, ul. Poznańska 36, 37a, 37b, 38, 39, 40, 40a, 40b, 43, 44, 44a, 45, 47 do 60, 133 do 136a, 137a, 137b, 138 do 151, 153, 154, 154a, 155, 156a, 157, 157a, 158, DOL-GUM, ul. Psarskiego działki budowlane, ul.

Reymonta Osada Gostyń, działki budowlane, ul Rostworowskiego 1, 3, 5, 7, 23, działki budowlane, ul. Topolowa 3 do 18, działki budowlane, ul. Zybera 4, 14, 15, 17, działki budowlane,

Krobia 2016-02-23, w godz. 23 lut 08:30 - 23 lut 15:30 gm. Krobia: Pudliszki ul. Krótka 18, działka 258/5, ul. Nowa 1 do 24, ul. Poniecka 9 do 12, ul. Słoneczna 1, 1a, 2, 18 do 21, Gostyń 2016-02-24, w godz. 24 lut 08:30 - 24 lut 14:00 Gostyń: ul. Jana Pawła II 1 do 6, ul. Kościelna 2 do 7, Gimnazjum nr 1, ul. Przy Farze 1, 2, Rynek 19 do 25, ul. Tkacka 1, 11, 12, 13, ul. Wąska 1, Krobia 2016-02-25, w godz. 25 lut 10:00 - 25 lut 12:00 ul. Biskupiańska 1 do 3, biuro para ialne, probostwo, ul.

Kasztelańska 1 do 3, Biedronka, szalety miejskie, działki 1174, 1749, ul. Kobylińska 1, ul. Mickiewicza 1 do 18, 24 do 42, ul.

Ogrodowa 1, 14, stacja diagnostyczna, ul. Parkowa 1 do 4, Plac Kościuszki 1 do 3, Urząd Stanu Cywilnego, ul. Powstańców Wielkopolskich 7do 26, 118 do 135, działka 1333/7, ul.

Poznańska 1 do 12, 13a, 14, 16, 18, 20, 22, kościół, Rynek 2 do 14, ul. Słowackiego 1 do 15, ul. Sobieskiego 1 do 4, 7, działki 211, 1245/5, ul. Szkolna 1 do 3, ul. Świętego Idziego 1 do 11, 14, ul. Świerczewskiego 1 do 13, Piaski 2016-02-25, w godz. 25 lut 08:00 - 25 lut 16:30 Piaski: ul. 6-go Stycznia 1 do 5, 7 do 11, Rynek 1, 9 do 14, kiosk, fontanna, Piaski 2016-02-26, w godz. 26 lut 08:00 - 26 lut 16:30 Piaski: ul. 6-go Stycznia 1 do 11, ul. Dworcowa 2 do 13, 27, 28, 29, 52, salon meblowy, ul. Gostyńska 6 do 10, ul. Gwarna 1, Rynek 1, 5 do 14, kiosk, fontanna, ul. Sienkiewicza 1 do 13, ul. Szkolna 2 do 12, ul. Warszawska 1, Źródło: Enea

26 ogłoszenia

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

OGŁOSZENIA DROBNE OGŁOSZENIA W GAZECIE GOSTYŃSKIEJ MOŻNA ZAMIESZCZAĆ PRZEZ INTERNET, W PUNKTACH DYSTRYBUCJI GAZETY ORAZ W SIEDZIBIE REDAKCJI PRZY UL. ŚW. FLORIANA 3 W GOSTYNIU. OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU W GODZINACH 9:00-12:00. PRZYJMUJEMY TEŻ OGŁOSZENIA DROBNE DO GAZETY ABC I GAZETY KOŚCIAŃSKIEJ. CENA POJEDYNCZEGO OGŁOSZENIA W W GAZECIE GOSTYŃSKIEJ TO 4,07 ZŁ NETTO, 5 ZŁ BRUTTO. MUZYKÓW do zespołu szukam. Tel. 601-329-693.

SPRZEDAM tanio drewno opałowe tel: 78532400

POŻYCZKI na dowód. 661560-820.

USŁUGI

PIERWSZA pożyczka do 4000zł za darmo tel: 881945976

Biuro Rachunkowe - Gostyń, ul. Jana Pawła II 89. Rozliczanie ksiąg przychodów-rozchodów, ryczałtu, VAT, ZUS, PIT. Biuro czynne od PN do PT w godzinach 9-12 i 17-19. Tel 65 572 20 21

MOTORYZACJA KUPNO SKUP AUT 24/H. Skupujemywszystkie samochody, moga być do remontu. Własny dojazd, płatnośc gotówką. Tel. 514-654-855 695-061-826 Złomowanie pojazdów, zaświadczenie do wydziału komunikacji, odbiór własnym transportem.

KUPUJEMY AUTA do złomowania. Gotówka i dokumenty od ręki. 601-757-165, 512-313-353.

A-Z łazienki, wykończenia wnętrz, remonty - kompleksowo. 602-331-905.

OCIEPLANIE budynków. Tel. 881-507-760.

PODŁOGI, montaż 604-947-420.

paneli.

OBIERANIE cebuli. 607-888851.

SCHODY, drzwi, meble. 604947-420.

OBIERANIE cebuli. Tel. 885885-840, 691-744-016.

STYPY najtaniej w regionie od 15 zł/os. Tel. 603-311-154.

POTRZEBNY pracownik z doświadczeniem do prac melioracyjno-budowlanych.

604-666-068.

ELEKTRYK. 603-971-701.

transport - SPRINTER: 9 osób + 1 tona załadunku. Dowóz na lotniska, giełdy towarowe, przeprowadzki itp. Tel. 604385-663.

AUTO ZŁOMOWANIE 24 H tel: 696-532-015

wstawianie i przyciemnianie szyb samochodowych, oklejanie aut karbonem, elektryka, auto klimatyzacja - napełnianie i serwis. Wilkowice, Ogrodowa 2, tel. 607-584-859.

KUPUJEMY auta do złomowania. Gotówka i dokumenty od ręki tel: 61/28-22-295, 512-313-353 SKUP aut używanych, kasacja pojazdów tel: 794-647385

SPRZEDAŻ AUTO-SZYBY osobowe, ciężarowe, dostawcze. Przyciemnianie. Tom-Car Leszno, Witolda 2. Tel. 65/527-1137.

GOLF V 1,6 benzyna/2005, 3-drzwiowy, metalik, klima, bogata wersja, przebieg 79.000 km, książka serwisowa, 2 kluczyki. 534-864-163.

ZWROT podatku z pracy, rodzinne, urlopowe. Niemcy, Holandia, Austria, Anglia, Belgia, Norwegia. 71/385-20-18, 601-759-797.

KARCHER Turbo Profesjonalny szybkoschnący tanio.

OZON- fresh- odgrzybianie klimatyzacji tel: 692104482 SKUP staroci, sprzątanie i likwidacja mieszkań, strychów, piwnic, garaży, możliwość rozliczenia w likwidowanych przedmiotach. Gotówka 693637036 WYCINKA drzew tel: 607163-675

OPEL Meriva 2007/1,7 CDTI. 603-312-822.

PRACA

OPONY 165/70/R13 uniwersalne. 609-203-092.

ZATRUDNIĘ

Zderzak tylny do mazdy 323F biały - 80 zł. Tel. 608539-232.

Zatrudnię: Malarza, Murarza. Stała praca możliwość zatrudnienia (umowa o pracę) Więcej informacji pod nr tel: 609-335-853

BIG-SPORT- Narty, snowboard, odzież zimowa, wypożyczalnia, serwis, sprzedaż, Pl. Wolności 26

CM „Małgorzata” w Śremie zatrudni mgr farmacji do pracy w aptece szpitalnej na ½ etatu. Cv proszę kierować na adres kcyplik@centrummalgorzata.pl Tel. 730760789 NIEMCY - pilnie zatrudnimy elektryków ze znajomością języka niemieckiego. Kontakt: Niemcy 0049 375-2711-79-18, Polska 515-847420.

SKUP AUT do złomowania, osobowych i ciężarowych, zaświadczenia do komunikacji, transport gratis. Tel. 691-056-655.

SKUP aut, kasacja, sprzedaż części tel: 883151515

CM „Małgorzata” w Śremie zatrudni technika farmacji do pracy w aptece szpitalnej na cały etat. CV proszę kierować na adres kcyplik@ centrummalgorzata.pl Tel. 730760789

ZATRUDNIĘ kierowcę kat.

C+E, transport krajowy i międzynarodowy. 503-157-441.

Zatrudnię kucharkę, kucharza lub osobę do przyuczenia w kuchni. Praca w Śmiglu.

Tel. 603-311-154.

ZATRUDNIĘ monterów suchej zabudowy jak i su itów podwieszanych, murarzy, płytkarzy, szpachlarzy, malarzy, tynkarzy. Praca w delegacji. Min. 4 lata praktyki. Możliwość pracy w Niemczech.

Tel. 602-717-360.

Zatrudnię płytkarzy, glazurników. Praca w Międzyzdrojach. Tel. 691-207-767.

PRZYJMĘ ludzi do obierania cebuli tel: 885885840 lub 691744016 MALARZA tel: 664322431 WYTWÓRNIA lodów „WSG” zatrudni pracowników produkcyjnych tel: 65 5124961 DODATKOWA praca jako doradca klienta, branża pożyczkowa, nie jest wymagane doświadczenie tel: 784907455; www. inan.pl ZATRUDNIĘ kierowcę z kat. C. Wszystkie wyjazdy z miejscowości Mościszki tel: 604562365 TELEMARKETER. Pensja stała! Tel: 730100224, szkolenia@biolifeplus.pl FIRMA z okolic Mosiny zatrudni ( także emerytów i rencistów ) spawaczy, tokarzy, robotyków oraz do przyuczenia zawodu tel: 618136344

Kupie gramofony , adaptery, akordeony , stare radia, stan obojętny i wszystkie starocie związane z epoką prl tel.

722109954

SPRZEDAM na terenie Kościana obiekt przemysłowy 500m2 razem z ziemią 0,5h- cena 400 tys.zł tel: 696490287

KUPIĘ poroża jeleni. 669-088563.

KUPIĘ dom w Kościanie tel: 692123859

STARE monety i banknoty, stare medale, odznaczenia, inne starocie kupię, tel: 693637036

SPRZEDAM dom 220m2, działka 900m2- 295.000zł Kościan Pelikan tel: 65 5124648

KUPIĘ medale i odznaczenia po działaczu ORMO, LOK, BPS, PCK tel: 693637036 SKUP książek, płyt. Dojazd. Gotówka 509675586

WYDZIERŻAWIĘ ziemię 9 ha. 661-560-867.

NIERUCHOMOŚCI

DO wynajęcia dwupokojowe Konstytucji 504104358

SPRZEDAŻ Sprzedam działki budowlane w Talarach, 10 km od Gostynia. Dzwonic po godz. 18:00.

Tel. 512-69-11-87

SZUKAM PRACY

Sprzedam działkę budowlaną w Gostyniu. Tel. kont.781059512

SZUKAM pracy jako kierowca busa. Posiadam prawo jazdy kat. B i BE. 721-553360.

Sprzedam dom w Smogorzewie wraz z budynkiem gospodarczym,ziemią i lasem.

663-231-421

LAT 57 szuka pracy, bardzo duże doświadczenie jako magazynier tel: 603847872

Działki budowlane sprzedam - Nowe Mórkowo. OKAZJA tylko 70 zł/m2. Tel. 601-329693.

ZAOPIEKUJĘ się dzieckiem, osobą starszą. Szukam także pracy przy wykładaniu towaru. 691-291-813.

KUPNO Kupie monety zegarki, fotogra ie I inne stare przedmioty. Tel. 604-429-077

WYNAJEM

SPRZEDAM działki budowlane o pow. 1000 m2 oraz 500 m2 w Krobi przy ul. Konopnickiej. Tel. 667-911-034.

SPRZEDAM - zamienię parterowy dom w budowie w Wilkowicach - powierzchnia 130 m2, działka 924 m2. Kontakt 783-720-684.

LOKAL pod działalność gospodarczą 92,48m2 os.

Konstytucji 3 Maja 82 tel: 794509308

LOKALE SPRZEDAM Sprzedam trzypokojowe mieszkanie 63 m2 z garażem oraz działką w Karolewie (gmina Borek Wlkp.). Telefon kontaktowy: 500-104-605 Przestronne, parterowe MIESZKANIE na sprzedaż w bloku,3 pokoje,68 m2, piwnica, balkon, garaż, ogród. Cena sprzedaży 150 000 do negocjacji.Kontakt: 606426776 MIESZKANIE 3-pokojowe (wysoki parter) w Lesznie, ul. Ostrorga. 661-976-144.

SPRZEDAM nowe mieszkanie 54,5 m2 w bloku Gronowo. TANIO! Tel. 603-139502.

PRACOWNIKÓW do dociepleń budynków, murarzy, malarzy, tel: 500-088-100 Kościan PRZYJMĘ uczniów w zawodzie malarz- tapeciarz tel: 500-088-100 Kościan

ZAMÓWIENIE OGŁOSZENIA DROBNEGO w Gazecie Gostyńskiej

Data nadania .......................................

Nr telefonu .............................................

Miejscowość .......................................

Ilość wydań ............................................

Tytuł ogłoszenia ..........................................................................................................................

Przyjmę ucznia w zawodzie elektryk - tel. 602 490 277

Podpis zlecającego ........................................

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

DZIAŁKI 1200 + 1000m, budowlane, Żelazno gm. Krzywiń, Okazja !- blisko jeziora, droga SPRZEDAŻ mieszkań 1 i 2 pokojowe o pow. 35 i 45 m2 w atrakcyjnym miejscu w Kościanie. Tel. 501-261095, 501-261-192 NOWE mieszkanie bezczynszowe, 2-pokojowe 40,80m2 tel: 785191861 MIESZKANIE 3-pokojowe bezczynszowe tel: 785191861

|

ogłoszenia

22 lutego 2016

SKUP cebuli. Tel. 885-885840, 691-744-016.

SKUP tuczników i macior.

Płatne gotówką. 603-846459.

SPRZEDAM obornik koński, wymienię na słomę. 503022-182.

SPRZEDAM żyto 2,5 t, workowane. 661-764-783.

SPRZEDAM kozy tel: 65 5124648

BEZPYŁOWE cyklinowanie, parkiety. www.parkietserwis.pl. 609-379-993.

BEZPYŁOWE cyklinowanie www.parkiety-samol.pl.

667-300-439.

BRUKARSTWO kompleksowo, drenarka, płoty. 605350-329.

SPRZEDAM mieszkanie 38m2, 2-pokojowe, II piętro tel: 785191861

BRUKARSTWO, ogrodnictwo, ogrodzenia, drenaże.

694-147-290.

SPRZEDAM ziemię 2,7ha Kościan, trasa S5 tel: 721488848

DŹWIGI, podnośniki koszowe. USŁUGI. 601-361-422.

DO WYNAJĘCIA

SPRZEDAM śrutownik BAK stan bardzo dobry tel: 887617699KUPIĘ ciągniki wszystkich marek, stan techniczny oraz rocznik obojętny tel: 694-400-305

Mam do wynajęcia małe mieszkanie w Gostyniu tel 661737352 Gostyń – cetrum. Wynajmę w kamienicy dla 1 osoby pokój o pow. 21m2. Czynsz 300 zł w tym CO, fundusz remontowy, woda, ścieki, odpady segregowane. Tel. 601-791-213 DO wynajęcia mieszkanie 50m2, niski parter. Tel. 727713-857.

KAWALERKA. 498.

668-261-

SKLEP 180 m2 w centrum, mieszkanie 2-pokojowe 54 m2. 693-441-861.

ROLNICZE Paszociągi, ruszty, kojce porodowe, płyty warstwowe, wentylacja, konstrukcje stalowe, wiaty, okna inwentarskie, modernizacja, wygrodzenia, montaż. 607-198554.

BADANIE gleby, wody, roślin. Leszno, Wolińska 21f, 605-114-117.

JĘCZMIEŃ 50 ton, owies 25 ton. 731-480-205.

KUPIĘ cebulę łuskaną i białą obraną. 607-888-851.

KURCZĘTA zielononóżki.

605-788-228.

MACIORA drugie oproszenie, proszenie na 13.03.

Loszki prośne. 661-560867.

SKUP byków, krów i jałówek. Płatne gotówką. 691233-373.

ELEKTRYK. 603-971-701.

HYDRAULIK. 691-62-64-68.

KOMPLEKSOWY remont mieszkań, pomieszczeń.

601-550-874.

NAPRAWA sprzętu 691-266-508.

TOWARZYSKIE

AGD.

NIMFA. 726-160-457.

NAPRAWA telewizorów, RTV, anteny. 606-142575.

726-160-457. listka.

OGÓLNOBUDOWLANE, wykończeniowe. 604-247-790.

Dyskretnie. 572-698-299.

Profesjona-

791-252-882. Magda.

DZIEWCZYNY. 639.

603-701-

ELZA, Górowska 38.

65/527-00-83. Zatrudnimy panie.

Z HUMOREM

BEZPYŁOWE cyklinowanie, układanie parkietów. 601930-353.

KUPIĘ gospodarstwo lub grunt do 5ha tel: 501565678

Mieszkanie do wynajęcia po kompletnym remoncie ul. MieszkaI Gostyń.

Kuchnia wyposażona w meble i sprzęt AGD. Cena 850+czynsz i media. Tel: 661421549

27

PRZEPROWADZKI - szybko, tanio, profesjonalnie. 78117-11-17.

TYNKI maszynowe, wykończenia. 603-478-776.

GOSIA. 572-698-299.

WĘGIEL, drewno, www. opal-leszno.pl.

793-968602.

KRÓLESTWO 782-293-028.

rozkoszy.

WYCINKA drzew. 607-163675.

LESZCZYNIANKA po czterdziestce szuka sponsora.

Tel. 724-266-592.

ZDUN piece ka lowe.

65/547-54-87 po 19.00.

NAMIĘTNA. 667-549-849.

PUSZYSTA dyskretnie. 721689-942.

SEXI blondi. 791-252-882.

SŁODKA kokietka. 721-612663.

SŁODKA pokusa. 667-549849.

ZMYSŁOWA diablica. 782293-028.

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ

ZDROWIE POTENCJA - Leszno. 697454-739.

SPRZEDAM 979-941.

viagrę.

570-

ZADZWOŃ DO FACHOWCA ARCHITEKT - projekty domów, budynków usługowych, gabinety, rozbudowy, aranżacje wnętrz. 662-20-44-68.

Gazeta Gostyńska

Stopka redakcyjna Wydawca: PHUP LEDER – Jarosław Jędrkowiak 63-800 Gostyń, ul. Górna 40/3 NIP 696 - 100 - 33 - 56, REGON 410244325 Redakcja: 63-800 Gostyń, ul. Św. Floriana 3 tel. 602 122 702, e-mail: redakcja@gostyn24.pl pon - pt. 9:00 – 17:00, sobota: 9:00 – 13:00 Zespół tworzą: Jarosław Jędrkowiak – redaktor naczelny (MiS) Marta Stachowska - z-ca red. naczelnego (JK) Jagoda Kowalewska - dziennikarz/redaktor (ŁuLI) Łukasz Lisiecki - dziennikarz sportowy/ redaktor

TYGODNIK LOKALNY

Magdalena Kubiak - red. techniczny Agata Jankowiak - red. techniczny Współpracują: Damian Szymczak Aleksa Naskrent Agnieszka Celka Marcelina Dudka Dział reklamy: Przemysław Maciejewski - tel. 531 82 82 44 e-mail: marketing@gostyn24.pl Dział ogłoszeń drobnych/ Administracja: Mariola Jędrkowiak

Opracowanie graficzne, skład: Studio Projektu Graficznego „ART-WENA” Alicja Noska - Figiel 64-920 Piła, ul. Hutnicza 24 tel. 501 186 165, e-mail: grafika@art-wena.pl Druk: Drukarnia Oficyny Wydawniczej Wielkopolski, Poznań - Skórzewo Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów, korekty, edycji nadesłanych materiałów, a także do publikacji materiałów w dogodnym dla redakcji czasie i kolejności oraz niepublikowania materiału bez podania przyczyny. Nie odpowiadamy też za treści reklam.

Nakład do 5 tys. egzemplarzy.

28 kulinaria marketing@gostyn24.pl

22 lutego 2016

marketing@gostyn24.pl

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl tel. 531 828 244

REKLAMA

Zapiekanka ziemniaczana z mięsem mielonym i brokułami Składniki: ziemniaki - 700 gramów śmietana 12% - 200 mililitrów Rama Smaż jak szef kuchni, wariant maślany smak - 60 mililitrów mięso mielone drobiowe - 400 gramów Fix Spaghetti Carbonara Knorr - 1 opakowanie cebula - 2 sztuki Przyprawa do mięs Knorr - 1 łyżeczka brokuły świeże lub mrożone - 450 gramów żółty ser - 120 gramów Sposób przygotowania: 1. Cebule pokrój w drobna kostkę podziel na dwie części.

Jedną obsmaż na rozgrzanym tłuszczu, dodaj pokrojone w plastry ziemniaki. Smaż chwile po czym zalej kremowym i doprawionym sosem stworzonym z ixu, śmietany i 100 ml wody. Całość gotuj jeszcze dwie trzy minuty aż sos dobrze zgęstnieje. Wszystko razem odstaw na chwilę na bok.

2. W drugim garnku podsmaż pozostałą część cebuli, dodaj mięso mielone, dopraw je do smaku dodając przyprawę do mięs. Mięso smaż tak długo aż będzie złociste.

3. Brokuły pokrój w małe różyczki, a następnie sparz je w gotującej się wodzie.

4. W żaroodpornym naczyniu ułóż połowę ziemniaków, dobrze je przy tym uciskając. Na ziemniaki nałóż mięso mielone, całość przykryj pozostałymi ziemniakami, na wierzch wyłóż sparzone brokuły, posyp je po wierzchu startym serem.

5. Zapiekankę przykryj folią aluminiową i piecz przez około 40 minut w 190*C, na 10 minut przed końcem pieczenia zdejmij folie aby ser mógł się zapiec. www.przepisy.pl

|

Pieczony schab z chrzanowym sosem

Duszony kurczak z warzywami Składniki: pierś z kurczaka - 400 gramów Rosół z kury Knorr - 1 sztuka papryka czerwona - 1 sztuka cukinia - 0.5 sztuk marchewka - 1 sztuka cebula - 1 sztuka woda - 1 szklanka olej do smażenia - 3 łyżki Sposób przygotowania: 1. Marchewkę pokrój w pół plastry, a resztę warzyw i kurczaka w kostkę o wielkości ok. 2 cm.

2. Pokrojonego kurczaka oprósz mąka i podsmaż na złoty kolor. Dodaj warzywa, wszystko razem smaż aż warzywa będą miękkie, co jakiś czas mieszając, dodaj oregano.

3. Potrawę podlej wodą, dodaj kostkę Rosół z kury Knorr. Całość duś jeszcze przez ok. 4 minuty aż mięso będzie gotowe. www.przepisy.pl

REKLAMA

Składniki: schab środkowy - 800 gramów Przyprawa do mięs Knorr - 1 sztuka chrzan tarty w słoiczku - 100 gramów ząbek roztartego czosnku - 1 sztuka śmietana - 200 mililitrów majeranek - 1 łyżka olej słonecznikowy - 80 mililitrów woda - 2 szklanki Esencja do sosu pieczeniowego jasnego Knorr - 1 sztuka Sposób przygotowania: 1. Mięso umyj i oczyść z żył oraz błonek. Natrzyj Przyprawą do mięs Knorr, majerankiem i roztartym czosnkiem.

Naczynie z mięsem przykryj folią i odstaw na co najmniej godzinę w chłodne miejsce (mięso najlepiej odstawić na 24h).

2. Po tym czasie mięso obsmaż na patelni, przełóż do żaroodpornego naczynia i wstaw na 50 minut do nagrzanego do 190°C piekarnika. W połowie pieczenia mięso podlej dwoma szklankami wody.

3. Po upieczeniu przełóż mięso na bok, a sos przelej przez sito do mniejszego naczynia. Dodaj esencję do sosu Knorr, całość dokładnie wymieszaj a następnie doprowadź do wrzenia.

4. Chrzan przełóż na sito i dokładnie odciśnij, pozbawiając go soku. Następnie dopraw nim sos do smaku i dodaj śmietanę. Całość gotuj na wolnym ogniu jeszcze około 5 minut aż sos nabierze odpowiedniej konsystencji. Upieczony schab podawaj pokrojony w plastry i polany sosem. www.przepisy.pl

tel. 531 828 244

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

WAŻNE ADRESY I TELEFONY

OFERTY PRACY

Urząd Miejski

Prokuratura Rejonowa

Rynek 2, 63-800 Gostyń, tel.

065 575-21-10

ul. Nowe Wrota 7, 63- 800 Gostyń, tel. 065 572 07 40

Starostwo Powiatowe

Komenda Powiatowa Policji

ul. Wrocławska 256, 63-800 Gostyń, tel. 065 575 25 13

ul. Wrocławska 44, 63- 800 Gostyń, tel. 065 575 82 00

Urząd Miejski w Borku Wlkp

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej

63-810 Borek Wlkp., ul. Rynek 1, tel. 065 571 61 20 Urząd Miejski w Krobi 63-840 Krobia , ul. Rynek 1, tel. 065 571 11 11 Urząd Gminy w Piaskach Wlkp 63-820 Piaski , ul. 6 Stycznia 1, tel. 065 571 90 30

Urząd Miejski w Poniecu 64-125 Poniec , ul. Rynek 24, tel. 065 573 15 33 Urząd Gminy w Pępowie 63-830 Pępowo , ul. Nadstawek 6, tel. 065 573 63 11 ul. Poznańska 200, 63- 800 Gostyń, tel. 065 572 33 67

ul. 1 Maja 1 (wejście od Rynku), 63 – 800 Gostyń,

Sąd Rejonowy

Dom Dziennego Pobytu

ul. Sądowa 1, 63- 800 Gostyń, tel. 065 572 06 96

ul. Polna 72a, 63- 800 Gostyń, tel. 065 572 24 27

WARTO MIEĆ POD RĘKĄ

21 Operator maszyn leśnych

1

2

Cieśla/dekarz

1

22 Operator traka pionowego

1

ul. Nowe Wrota 7, 63- 800 Gostyń, tel. 065 572 06 97

3

Dozorca

1

10

4

Elektryk

1

23 Operator wózka widłowego (magazynier)/pracownik produkcji

5

Elektromechanik samochodowy

3

24 Piekarz

1

6

Instruktor/trener fitness

1

25 Pilarz

1

7

Inżynier/kierownik budowy

1

26 Pomocnik pilarza

1

8

Inżynier/konstruktor

1

27 Pomocnik ślusarza

2

9

Kelner

1

28 Pracownik biurowy

1

29 Pracownik fizyczny

2

30 Pracownik produkcji (stolarz)

1

31 Pracownik produkcji

20

32 Prasowaczka

1

33 Rzeźnik

1

34 Spawacz

10

35 Sprzedawca

5

36 Sprzedawca/trener

1

37 Stolarz

2

ul. Nad Kanią 136, tel. 065 572 09 33 Wielkopolska Izba Rolnicza w Poznaniu Biuro Powiatowe Gostyń, ul. Poznańska 200, tel.

065 572 37 85 Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Wielkopolski Oddział Regionalny Biuro Powiatowe Gostyń, ul. Wrocławska 140 a, tel. 065 575 30 00

PRZYCHODNIE

10 Kierowca autobusu

3

11 Kierowca kat. C+E

3

12 Lakiernik samochodowy

1

13 Magazynier

26

14 Malarz

7

15 Manager ds. zakupów

1

16 Mechanik samochodów osobowych

1

17 Mechanik

2

18 Montażysta elementów elektronicznych

50

38 Szwaczka

1

19 Monter instalacji sanitarnych

1

39 Ślusarz/szlifierz

15

20 Murarz

4

40 Traktorzysta-brukarz

1

Szczegółowych informacji dotyczących ofert pracy można uzyskać osobiście w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gostyniu, ul. Poznańska 200 (pok. 1) lub telefonicznie /065/ 572 33 67

DYŻURY APTEK 22- 28 lutego 2016

Apteka „Słoneczna”

Gostyń, ul. Powstańców Wlkp. 45, tel. 572-55-55

Apteki pełnią dyżur codziennie w godzinach 22:00 – 6:00.

W godzinach 6:00 – 7:30 w przypadku bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia pomocą służy szpital. Źródło: Powiat Gostyń

GOSTYŃ

Numer alarmowy do służb ratunkowych 112 Pogotowie Ratunkowe

999 lub 65/572 04 71

Straż Pożarna

998 lub 65/322 42 70

Policja

997 lub 65/575 82 00

Policyjny telefon zaufania

65/572 78 64

Straż Miejska

65/575 21 64 lub 507 154 70

Pogotowie Energetyczne

991 lub 65/572 00 26

Pogotowie Gazowe

992 lub 65/572 12 18

Pogotowie Ciepłownicze

993

Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne

994

Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Od- 65/572 07 02 dział w Rawiczu. Inspektorat w Gostyniu Centrum Usług Pogrzebowych

65/575 17 90, 604 343 708

Postój taksówek Gostyń

065-572-05-49

WARTO ZNAĆ TE NUMERY Szpital w Gostyniu

Zapotrzebowanie (w os.)

1

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Poznaniu Oddział Gostyń,

Powiatowy Urząd Pracy

ZAWÓD

Brukarz

ul. Wrocławska 257, 63-800 Gostyń, tel. 065 572 09 52

Samorządowy Fundusz Poręczeń Kredytowych

Zapotrzebowanie (w os.)

1

Gostyń, ul. Mostowa 9, tel.

065 575 16 77

ul. 1 Maja 1 (wejście od Rynku), 63 – 800 Gostyń, tel. 065 572 07 54

ZAWÓD

Poradnia Psychologiczno Pedagogiczna

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy

Stowarzyszenie Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego

ul. Poznańska 200, 63-800 Gostyń Gostyń, dnia 19.02.2016

ul. Willowa 3a, 63- 800 Gostyń, tel. 065 572 00 73

ul. Wrocławska 247, 63- 800 Gostyń, tel. 065 572 95 30

ul. Wrocławska 257, 63-800 Gostyń, tel. 065 572 12 97

Powiatowy Urząd Pracy

Środowiskowy Dom Samopomocy

Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu Powiatowy Zespół Doradczy

Muzeum

Urząd Miejski w Pogorzeli 63-860 Pogorzela , ul. Rynek 1, tel. 065 573 46 20

informator 29

22 lutego 2016

1.

Zespół Przychodni Lekarza Rodzinnego „Gos - Med” Spółka Jawna

2.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Medicus Marek Krawiec Przy- 63-800 Gostyń, ul. Przy Dworcu 4, 65 572 07 99 chodnia Lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej

3.

Przychodnia Lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej NZOZ Medicus 63-800 Gostyń, ul. Starogostyńska 9, 65 572 08 99 Magdalena Kurnatowska

4.

NZOZ Przychodnia Lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej „Medgos”

1.

Przychodnia Lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej „Zdrowie” S.c.

63-810 Borek Wlkp., ul. Droga Lisia 56, 65 571 59 85

GMINA KROBIA 1.

Niepubliczny Zakład Podstawowej Opieki Zdrowotnej „Promedica”

2.

Niepubliczny Zakład Podstawowej i Specj. Opieki Zdrowotnej „Provita” 63-840 Krobia, ul. Poniecka 3b, 65 571 11 28

3.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Centrum Medyczne Krob - Med

4.

Niepubliczny Zakład Podstawowej i Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej 63-842 Pudliszki, ul. Szkolna 1c, 65 571 23 22 „Poradnie Lekarskie”

5.

Niepubliczny Zakład Podstawowej Opieki Zdrowotnej „Promedica”

63-840 Krobia, Gogolewo 49, 65 573 86 32 63-840 Krobia, ul. Powstańców Wlkp. 95e, 65 571 17 15

63-842 Pudliszki, ul. Szkolna 1, 65 573 81 53

GMINA POGORZELA 1.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna 6 5 / 5 7 - 2 1 w Gostyniu 475

63-800 Gostyń, ul. Graniczna 6 e,f, 65 572 10 36

GMINA BOREK WLKP.

65/572 67 00

Inspekcja Weterynaryjna Powiatowy Inspekto- 65/572 08 65 rat Weterynarii

63-800 Gostyń, ul. Graniczna 4, 65 572 14 13

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Poradnie Medycyny Rodzinnej 63-860 Pogorzela, ul. Gostyńska 6, 65 573 46 82 „Asklepios”

GMINA PONIEC 1.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Zespół Przychodni Lekarza Ro- 64-125 Poniec, ul. Dworcowa 2b, 65 573 15 55 dzinnego „Medica” S.c.

2.

Niepubliczny Zakład Podstawowej i Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej 63-805 Łęka Mała, Łęka Wielka 80/7, 65 573 34 26 „Poradnie Lekarskie”

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego

65-575-25-55

Wydział Komunikacji i Dróg

65/575 25 33

GMINA PIASKI

Rejestracja pojazdów

65/575 25 32

1.

Biuro Zarządzania Kryzysowego

65/575 25 30

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Poradnie Medycyny Rodzinnej 63-820 Piaski, Bodzewo 70a, 65 573 01 20 „Asklepios”

Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełno- 65/572 01 91 sprawności

2.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Poradnie Medycyny Rodzinnej 63-820 Piaski, ul. Leśna 3, 65 571 96 22 „Asklepios”

Powiatowy Rzecznik Konsumentów

GMINA PĘPOWO

65/575 25 17

Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej 65 572 54 75, i Kartogra icznej w Gostyniu 65 572 73 56 Powiatowy Urząd Pracy w Gostyniu

Ośrodek Interwencji Kryzysowej

65/572 33 67, 65/572 33 68, 65/572 30 78 65/572 90 00

1.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Poradnie Medycyny Rodzinnej 63-830 Pępowo, ul. Mycielskiego 2, 65 573 63 51 „Asklepios”

POZ – WIECZOREM, W NOCY I W DNI USTAWOWO WOLNE OD PRACY: Po godzinie 1800 do 800 rano dnia następnego (całodobowo w dni ustawowo wolne od pracy) pacjent może skorzystać z opieki lekarskiej i pielęgniarskiej w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

PLACÓWKI REALIZUJĄCE ŚWIADCZENIA NOCNEJ I ŚWIĄTECZNEJ OPIEKI ZDROWOTNEJ Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Gostyniu 63-800 Gostyń, pl. K. Marcinkowskiego 8/9, 65 572 67 00

30 sport

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Wiceprzewodniczący W

Witkowie odbyły się XVII Regionalne Zawody Radnych, Wójtów, Burmistrzów i Starostów w Tenisie Stołowym o puchar marszałka Województwa Wielkopolskiego.

Powiat gostyński reprezentował zawodnik LZS UKS-u Bodzewo Krzysztof Deutsch – wiceprzewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego.

W imprezie udział wzięła rekordowa liczba 160 graczy, w tym 126 samorządowców.

Uczestnikami zawodów byli radni, wójtowie, burmistrzowie i staro-

na medal

Muszą bronić się

przed spadkiem Tenisiści stołowi LZS UKS-u Bodzewo po ponad dwumiesięcznej przerwie powrócili do zmagań w III lidze. Słaba pierwsza runda sprawiła, że zespół z gminy Piaski znalazł się w grupie spadkowej i będzie bronił się przed degradacją do IV ligi.

P

rognozy przed rundą rewanżową są jednak dobre, gdyż wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do walki o kolejne punkty. Potwierdziło to pierwsze spotkanie, w którym LZS bez większych problemów ograł Białego Orła Koźmin Wlkp. 10:0.

Pierwszy punkt w meczu zdobył Marcin Pawlak, który pokonał Krzysztofa Bączkiewicza. Drugie zwycięstwo dołożył Dominik Jankowiak, pokonując w pięciu setach Dariusza Wasika. Najmniejszych szans nie dał Michałowi Niewiadzie Sławomir Jankowiak, który w trzech partiach rozprawił się z przeciwnikiem. Prowadzenie podwyższył Przemysław Kolendowicz, który wygrał z Januszem Maleszko.

Deble to kolejne dwa punkty dla drużyny z Bodzewa, która zapewniła sobie zwycięstwo w tym meczu, a przypieczętowała je w drugiej serii me-

Leszek Dobrzykowski, radny gminy Niechanów. Niestety, zawodnik LZS UKS-u Bodzewo uległ w trzech setach, choć w pierwszym zdecydowanie juz prowadził, a w kolejnych partiach decydowały detale. Mimo to, drugie miejsce w gronie tak licznych samorządowców to duży sukces.

– Uważam, że organizacja turnieju stała na bardzo wysokim poziomie. Po raz

Kategoria radnych: 1. Leszek Dobrzykowski – radny gminy Niechanowo 2. Krzysztof Deutsch – wiceprzewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego 3. Leszek Baczyński – radny gminy Wapno 4. Adam Grunwald – radny gminy Damasławek stowie z terenu 25 gmin i bezkonkurencyjny. W dalszej 11 powiatów wojewódz- części zawodów, które były już przeprowadzane w systwa wielkopolskiego.

Krzysztof Deutsch w po- temie pucharowym, doszedł czątkowej fazie rozgrywek do inału po wielu zaciętych tra ił do pięcioosobowej pojedynkach, gdzie czekał grupy, w której okazał się na niego odwieczny rywal –

czów indywidualnych, odnosząc ostatecznie zwycięstwo 10:0.

– Dwa punkty w Koźminie to był obowiązek. Teraz czeka nas trudniejsze zadanie, choć plusem jest fakt, że wszystkie sześć meczy rozegramy we własnej hali. Najcięższe spotkania czekają nas na początku marca, gdyż gramy z Koninem i Taczanowem. Jeśli będziemy grali w pełnym składzie, to jestem dobrej myśli przed dalszą częścią sezonu – powiedział Marcin Pawlak, zawodnik z Bodzewa.

W dwóch grupach IV ligi rewelacyjnie spisują się dwie nasze drużyny. W grupie „A” bez porażki prowadzi Start Gostyń, który w 13 kolejkach uzbierał 25 punktów. Natomiast w grupie „B” z kompletem „oczek” lideruje Piast Poniec, który ostatnio ograł 12:6 Promień Krzywiń. Z kolei druga i trzecia drużyna z Bodzewa zajmują miejsca w dolnej części tabeli grupy „A”. ŁuLi

czwarty przegrałem z Leszkiem Dobrzykowskim w inale wojewódzkim. Nie mogę znaleźć sposobu na zwycięstwo z radnym gminy Niechanów, choć w przyszłym roku chciałbym się przełamać, gdyż już raz pokonałem mojego rywala na inałach ogólnopolskich – powiedział po zawodach Krzysztof Deutsch.

Opr. ŁuLi, foto: LZS USK Bodzewo

Wyniki piątej kolejki Ligi Halowej Powiatu Gostyńskiego sprawiły, że w I lidze Alfa oraz Ekipa 1000 odskoczyły swoim rywalom już na sześć punktów.

Tyle samo „oczek” przewagi nad swoimi przeciwnikami ma w II lidze Alfa Electric.

Liderzy nie zawodzą A

lfa oraz Ekipa 1000 odniosły czwarte zwycięstwa w I lidze Ligi Halowej Powiatu Gostyńskiej. Ci pierwsi strasznie męczyli się z Ed-Polem, ale

ostatecznie wygrali 4:2.

Natomiast Ekipa 1000 z dużą łatwością rozprawiła się z M@lkonem - aż 5:0. Z trzech punktów w tej serii gier cieszyli się również

I liga

Wal-Zen 1:3 Eko-Rol M@lkon 0:5 Ekipa 1000 Alfa 4:2 Ed-Pol Celka 0:3 Kowalstwo Błaszczyk

Eko-Rol oraz Kowalstwo Błaszczyk.

W II lidze od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy Alfa Electric, która tym razem pokonała Vicę 3:1 i z kompletem 15 punktów zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Wicelider rozgry-

wek, czyli Tasmania Racing, tym razem przegrała bardzo wysoko, bo aż 1:5 z Texas Pizza. Na trzecie miejsce wskoczył natomiast Aton Speed, który ograł najsłabszą drużynę w lidze – Motofan 4:2. ŁuLi

II liga

Motofan 2:4 Aton Speed Texas Pizza 5:1 Tasmania Racing Vica 1:3 Alfa Electric

M

Nazwa drużyny

M Z

1.

Alfa

4

4 0 0 21:7

12

2.

Ekipa 1000

4

4 0 0 14:1

12

M

Nazwa drużyny

M Z R P Bramki Pkt.

3.

AS Bruk

3

2 0 1 9:5

6

1.

Alfa Electric

5

5 0 0 11:4

15

4.

Kowalstwo Błaszczyk

4

2 0 2 10:11

6

2.

Tasmania Racing

5

3 0 2 21:14

9

3.

Aton Speed

4

3 0 1 8:6

9

5.

Eko-Rol

4

2 0 2 5:6

6

4.

Texas Pizza

5

2 1 2 23:8

7

6

Celka

4

2 0 2 4:7

6

5.

Wespol

3

2 0 1 8:2

6

7.

M@lkon

4

2 0 2 7:11

6

6

Davi

3

2 0 1 10:7

6

8.

Wix Filtron

3

1 0 2 3:6

3

7.

Netbox

4

0 1 3 7:13

1

9.

Ed-Pol

4

0 0 4 2:11

0

8.

Vica

3

0 0 3 1:7

0

4

0 0 4 3:13

0

9.

Motofan

4

0 0 4 4:32

0

10. Wal-Zen

R P Bramki Pkt.

www.gostyn24.pl

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

sport

22 lutego 2016

31

Z piłkarskich boisk T

Zagrali lepiej, ale to nie wystarczyło

rzeciej porażki w meczach sparingowych doznała drużyna Dąbroczanki Pępowo, która przegrała z trzecioligową Ostrovią Ostrów Wlkp.

W porównaniu do poprzednich spotkań podopieczni trenera Michała Roszaka zagrali tym razem o wiele lepiej, ale nawet to nie wystarczyło na choćby remis.

Kilka istotnych zmian personalnych zaszło w Dąbroczance w porównaniu do ostatniego meczu z Pogonią Nowe Skalmierzyce i gra zespołu z Pępowa wyglądała już o wiele lepiej, choć to Ostrovia wygrała ten pojedynek 2:0. Do pierwszego składu powrócili Konrad Kędziora, Eryk Moryson oraz Kamil Niedźwiedź, który ostatnio szukał klubu w wyższej lidze.

Pierwsze minuty na boisku spędził także powracający po kontuzji Szymon Kędziora.

Natomiast po operacji kolana jest Marcin Roszak, który w rundzie wiosennej na pewno nie zagra.

Jeśli chodzi o samo spotkanie, to przez większość meczu

dłużej przy piłce utrzymywali się gracze Ostrovii, ale przez godzinę nie potra ili swoich okazji zamienić na bramkę.

Dopiero wówczas na strzał z dystansu zdecydował się Kucharski i zaskoczył zasłoniętego Dembskiego. Dąbroczanka szukała swoich okazji po kontrach, ale albo szwankowało ostatnie podanie, albo strzały w ostatniej chwili były blokowane, albo piłka leciała obok bramki. Wynik spotkania ustalił Kempiński w ostatniej akcji meczu, kiedy wykorzystał dośrodkowanie swojego partnera z rzutu rożnego.

Ostrovia Ostrów Wlkp.

2:0 Dąbroczanka Pępowo 1:0 – Kamil Kucharski 2:0 – Tomasz Kempiński Skład: H. Roszak – Ptak, K. Kędziora, A. Piosik, Kaczmarek, Krajka, Szpurka, E. Moryson, Niedźwiedź, Ratajczak, Borowczyk, zagrali również: Dembski, Sz. Kędziora, P. Moryson, Kutzmann, Chudy ŁuLi

To był mecz do jednej bramki

W

kolejnym meczu sparingowym Piast Poniec/ Ludwinowo bez większych problemów pokonał na wyjeździe juniorów starszych Polonii Leszno. W drużynie prowadzonej przez trenera Grzegorza Posikatę można było zobaczyć jednego nowego zawodnika.

Piast Poniec /Ludwinowo odniósł pierwsze sparingowe zwycięstwo w okresie przygotowawczym, pokonując juniorów starszych Polonii Leszno. Dominacja ósmej drużyny Klasy Okręgowej nie podlegała żadnej dyskusji, ale po pierwszej połowie było tylko 1:0, po golu Olejniczaka. Po zmianie stron juniorzy wykorzystali błąd bramkarza Piasta i zrobiło się 1:1, ale już w kolejnych minutach to goście zdobywali bramki i wygrali spotkanie 5:1. Jedno z tra ień zanotował Damian Nowak, który ostatnio występował w juniorach Polonii, a teraz jest przymierzany do Piasta.

Poza tym do gry wrócił także Tomasz Szumny, który przez kilka tygodni zmagał się z kontuzją.

– Był to praktycznie mecz do jeden bramki. W pierwszej połowie zawodziła nas skuteczność, ale mamy jesz-

cze cztery tygodnie na poprawienie tego elementu gry. Po przerwie błąd naszego bramkarza i zrobił się remis, ale był to praktycznie jednorazowy wypad gospodarzy, bo to my przeważaliśmy i później bramki już się posypały. Wynik oczywiście cieszy, ale - co ważniejsze - miałem w końcu zmienników, a i tak brakowało jeszcze Wolińskiego, Klimasza, Kasprzaka, Łączniaka oraz Wyskoka. Więc jeśli ta piątka wróci, to będę miał 20 graczy w kadrze i będzie wówczas rywalizacja oraz możliwa rotacja w zespole – powiedział Grzegorz Posikata, opiekun Piasta.

Polonia Leszno (JS) 1:5 Piast Poniec/Ludwinowo 0:1 – Adrian Olejniczak 1:1 – 1:2 – Witold Szlachetka 1:3 – Damian Nowak 1:4 – Robert Stachowiak 1:5 – Tomasz Dorociak Skład: Kosmala – Dorociak, Stachowiak, Berger, R. Lipowicz, Szumny, Olejniczak, Urbański, Biernacki, Z. Lipowicz, Szlachetka, zagrali również: Gałka, Szpurek, Alejski, Maciejewski, Nowak ŁuLi

Korona „popłynęła” Wartą do zwycięstwa

W

trzecim meczu kontrolnym Korona Piaski w końcu zwyciężyła, pokonując u siebie czwarty zespół poznańskiej „okręgówki”, czyli Wartę Śrem. – Było widać, że nie tylko chłopakom zależało, aby rozegrać ten mecz, ale także żeby osiągnąć dobry wynik – powiedział po spotkaniu Sławomir Gintowt, trener Korony.

W obecnym okresie przygotowawczym drużyna Korony mierzy się z rywalami, którzy na co dzień grają w wyższych ligach. Nie inaczej było i tym razem, gdyż lider A Klasy spotkał się z Wartą Śrem, która dobrze radzi sobie w poznańskiej Klasie Okręgowej i ma tylko sześć punktów straty do pierwszego miejsca.

Lepiej ten pojedynek zaczęli goście, którzy zdobyli bramkę po uderzeniu z dystansu. W skutecznej interwencji Wabińskiemu przeszkodził przy tym strzale jeszcze rykoszet. Do wyrównania przed przerwą doprowadził Łukasz Fabich, który w końcówce spotkania dał Koronie zwycięstwo, precyzyjnie strzelając z rzutu wolnego.

– Mecz był bardzo twardy, wyrównany, do tego było dużo

walki i wyglądało to już inaczej niż w pojedynku z Kanią.

Więcej biegaliśmy, więcej było zaangażowania, także myślę, że sparing bardzo pozytywny i zapisać go trzeba na plus. W końcu udało się pokonać rywala wyżej notowanego, ale tylko z takimi gramy, gdyż - jeśli chcemy coś osiągnąć - musimy skupić się na grze z mocnymi przeciwnikami i szukać swoich pozytywów oraz wyciągać wnioski, gdzie jeszcze mamy mankamenty. Żaden zespół nie odkładał nogi czy nawet głowy. Było widać, że nie tylko chłopakom zależało, aby rozegrać ten mecz, ale także żeby osiągnąć dobry wynik – powiedział Sławomir Gintowt, trener Korony.

Korona Piaski 2:1 Warta Śrem 0:1 – 1:1 – Łukasz Fabich 2:1 – Łukasz Fabich Skład: Wabiński – Skorupski, Norkiewicz, Ludwiczak, M. Olejniczak, D. Naskrent, Danielczak, Wasielewski, Bonawenturczyk, Fabich, Berchert, zagrali również J. Naskrent, Szymczak, Rolnik, Trąbała, Gubański, D. Olejniczak ŁuLi

Lok : Na razie jest dobrze i oby tak dalej...

W

ciągu siedmiu dni drużyna Krobianki Krobia po raz drugi spotkała się w meczu kontrolnym z Wielkopolanką Szelejewo i po raz drugi górą z tej konfrontacji wyszli podopieczni trenera Andrzeja Loksia, którzy początkowo mieli zagrać sparing z Ruchem Bojanowo.

W czwartym meczu sparingowym Krobianka miała zmierzyć się z Ruchem Bojanowo, jednak rywale w czwartek dali znać, że nie zbiorą zespołu na sobotę i w ostatniej chwili udało się załatwić pojedynek z Wielkopolanką, który odbył się w Chwałkowie. – Cieszę się, że mogliśmy w ogóle rozegrać ten mecz, bo gdyby tak się nie stało, to musielibyśmy przeprowadzić kolejną jednostkę treningową, a to nie jest to samo co mecz, bo nie ma wówczas takiego zaangażowania – mówi Andrzej Lokś, trener zespołu z Krobi.

Tydzień wcześniej Krobianka ograła Wielkopolankę 2:0, a tym razem było jeszcze lepiej, gdyż drużyna z Klasy

Okręgowej zwyciężyła 4:0. Łupem bramkowym w tym spotkaniu podzielili się Adrian Nawrot (dwie), Sebastian Kluczyk oraz Jędrzej Urbański.

– Boisko już nam nie przeszkadzało jak ostatnio, dlatego gra była płynniejsza i sporo zagrań było na jeden kontakt.

Cieszy mnie to, że bramki padały po składnych akcjach, aczkolwiek można było strzelić kolejne. Bardzo ważne jest również to, że w kolejnym meczu gramy na „zero” z tyłu. Na razie jest dobrze i oby tak dalej było – dodał opiekun Krobianki.

Krobianka Krobia 4:0 Wielkopolanka Szelejewo 1:0 – Adrian Nawrot 2:0 – Sebastian Kluczyk 3:0 – Adrian Nawrot 4:0 – Jędrzej Urbański Skład: Sobczak – Mikołajczak, M. Naskręt, Chudy, Knapp, Kluczyk, R. Sarbinowski, D. Naskręt, P. Sarbinowski, Nawrot, Urbański oraz Kędziora ŁuLi

Stracili cztery bramki w... dwadzie cia minut

W

ysokiej porażki doznała drużyna Zjednoczonych Pudliszki, która w drugim meczu sparingowym uległa na wyjeździe Astrze Krotoszyn.

Szczególnie słabo podopieczni trenera Romana Gronowskiego rozpoczęli ten pojedynek, a później bezskutecznie gonili wynik.

Sobotnie spotkanie bardzo źle rozpoczęło się dla drużyny Zjednoczonych, gdyż gospodarze już w pierwszej minucie wyszli na prowadzenie. Niestety, najgorsze dopiero miało przyjść, bo po 8 minutach było już 3:0, a po 20 - aż 4:0. Od tego momentu goście w końcu zaczęli grać lepiej, ale mimo stworzonych sytuacji, nie udało im się zdobyć nawet honorowej bramki.

Najbliżsi wpisania się na listę strzelców byli Wolański oraz Jurdeczka, ale ich strzały nie wpadły do siatki. Astra wynik spotkania ustaliła w samej końcówce, po skutecznie wykonanej „jedenastce”. W barwach Zjednoczonych zagrał jeden z zawodników testo-

K

wanych oraz Dawid Pospiech, który jest graczem zespołu z Pudliszek, ale ostatnio wystąpił w barwach Korony Piaski.

Jaka będzie przyszłość tego gracza, okaże się zapewne w najbliższych tygodniach.

– Przez pierwsze 20 minut straciliśmy cztery bramki, a później spotkanie było już wyrównane, nawet z naszą przewagą. Ciężko powiedzieć, co się z nami stało na początku pojedynku, ale dwie bramki praktycznie sami sobie wbiliśmy. Brakuje też nam trochę sił, bo nie wszyscy jeszcze trenują tak jak powinni – powiedział Maciej Woźniakowski, kierownik Zjednoczonych.

Astra Krotoszyn 5:0 Zjednoczeni Pudliszki Skład: Wlekliński – Bzdęga, Kawa, Biderman, Stachowiak, Kurasiak, Dudka, Jurdeczka, Pospiech, Paszek, Wolański, zagrali również: Żelichowski, Józe iak, Maćkowiak, testowany ŁuLi

Zagrali słabo, lecz odnie li kolejne zwycięstwo

ania Polcopper Gostyń w kolejnym pojedynku sparingowym zdobyła sześć bramek, pokonując tym razem GKS Krzemieniewo, jednak nie był to najlepszy mecz w wykonaniu lidera leszczyńskiej „okręgówki”. – Graliśmy w tym spotkaniu bardzo słabo, nie było w naszej grze tej iskry, fantazji – powiedział po spotkaniu Jędrzej Kędziora, szkoleniowiec gostynian.

W piątym meczu sparingowym Kania Polcopper Gostyń pokonała u siebie GKS Krzemieniewo 6:2. Pierwsza odsłona zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 2:0, choć okazji na zdobycie bramek było sporo. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Krzyżostaniak, który precyzyjnie główkował po rzucie rożnym.

Wynik podwyższył Pawlaczyk skutecznie uderzając z rzutu karnego. Po przerwie Kania nie zachwyciła i rywale bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. Jednak w końcówce skutecznością błysnął Wachowski, który zdobył trzy bramki. Jeszcze jedno tra ienie dorzucił M. Olejniczak, uderzając z dystansu.

– Graliśmy w tym spotkaniu bardzo słabo, nie było w naszej grze tej iskry, fantazji.

Zagraliśmy dość wolno, ospa-

le, ociężale, mało było wymienności funkcji i zabrakło tej radości u zawodników. Do przerwy mogliśmy mieć kilka bramek na swoim koncie, ale skuteczność była słaba i trzeba mieć o to pretensje. W drugiej połowie można nawet powiedzieć, że Krzemieniewo było lepszym zespołem od nas. Bramki strzelaliśmy, ale padały one, bo mamy zawodników wartościowych jak na tą ligę i ligę wyżej, ale ogólnie cały mecz był blady jeśli chodzi o izyczność, zaangażowanie i kreatywność – powiedział Jędrzej Kędziora, trener Kani.

Kania Polcopper Gostyń 6:2 GKS Krzemieniewo 1:0 – Damian Krzyżostaniak 2:0 – Przemysław Pawlaczyk - karny 2:1 – Marcin Kajoch 2:2 – Mikołaj Ślęzak 3:2 – Radosław Wachowski 4:2 – Mikołaj Olejniczak 5:2 – Radosław Wachowski 6:2 – Radosław Wachowski Skład: Wujczak - Maćkowski, Muszyński, Krzyżostaniak, Wytykowski, Gendera, Pawlaczyk, Mucha, Chwaliszewski, Aksamit, Tomczak, zagrali również: T. Hajduk, Łapawa, M. Olejniczak, Wachowski, Banaszak. ŁuLi

32 sport

22 lutego 2016

|

GAZETA GOSTYŃSKA

|

www.gostyn24.pl

Brakuje im tylko jednego punktu S

W przedostatnim meczu sezonu zasadniczego drużyna UKS Kaniasiatki Gostyń pokonała na wyjeździe Czarnych Ostrowite, jednak to zwycięstwo nie zapewniło jeszcze podopiecznym trenera Tomasza Migdalskiego zajęcia jednego z dwóch pierwszych miejsc na koniec rozgrywek, które oznaczają walkę o II ligę.

potkanie Czarnych Ostrowite z UKS Kaniasiatką było jednostronnym widowiskiem, gdyż przewaga gostynian w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła była spora, co odzwierciedla wynik meczu 3:0.

Jedynie w pierwszej partii gospodarze starali się nawiązać równorzędną walkę z liderem III ligi, ale ostatecznie przegrali do 20. Druga odsłona, dzięki zagrywce, a szczególnie skutecznym blokom, skończyła się wygraną gości 25:13. W trzecim secie Czarni dobrze zaczęli i w połowie partii był remis po 13, ale od tego momentu gostynianie zdobyli 12 punktów, a rywale tylko 3 i komplet „oczek” zgarnęli siatkarze UKS Kaniasiatki.

To zwycięstwo nie zagwarantowało jeszcze naszej drużynie zajęcia jednego z dwóch pierwszych miejsc, które dają możliwość walki o II ligę. Wszystko dlatego, że Liskowiak Lisków oraz Salos Ostrów Wlkp. również wygrali swoje pojedynki za trzy punkty.

Dwie wymienione dru-

marketing@gostyn24.pl

żyny spotkają się ze sobą w najbliższą sobotę i jeśli wygra to starcie ekipa z Liskowa, to gostynianie będą już pewni, że zagrają w pół inale, natomiast jeśli zwycięży Salos, to o wszystkim zadecyduje ostatnia kolejka, która odbędzie się 5 marca.

– Mecz bez większej historii, chłopacy zagrali szczególnie dobrze na bloku - stąd taki wynik. Jeśli chodzi o pierwszego seta, to tak w jego połowie odskoczyliśmy rywalom i tę przewagę udało się utrzymać. W drugiej partii wygraliśmy tak wysoko, gdyż w dwóch ustawieniach narobiliśmy punktów i to właśnie blokiem. Staraliśmy się ryzykować za-

grywką i mimo że wiele popsuliśmy, to opłacało się, gdyż środkiem rywale praktycznie nie grali, a jak już zagrali, to nasz blok dobrze funkcjonował – powiedział po spotkaniu Tomasz Migdalski, trener UKS Kaniasiatki.

Czarni Ostrowite – UKS Kaniasiatka Gostyń 0:3 (20:25, 11:25, 16:25) Skład: P. Michalczyk, Klimański, Wojciechowski, Rolnik, Kucharski, Rozwora, Poświatowski, Hechmann, Olejniczak, K. Michalczyk, Płaczkiewicz (L), Janicki (L) ŁuLi

13 kolejka

Czarni Ostrowite – UKS Kaniasiatka Gostyń 0:3 UKS 9 Leszno – Salos Ostrów Wlkp. 1:3 Liskowiak Lisków – Amber Kalisz 3:0 M

Nazwa drużyny

M

1

UKS Kaniasiatka Gostyń

11 31:11 27

2

Liskowiak Lisków

10 29:12 25

3

Salos Ostrów Wlkp.

10 25:13 22

4

MOS Czarni Ostrowite

12 22:23 17

5

UKS 9 Leszno

11 22:20 15

6

PKS MOS Zbąszyń

11 11:30 5

7

Amber Kalisz

11 6:31

REKLAMA

Sety

Pkt.

3 tel. 531 828 244

Klaudia Budasz radzi sobie coraz lepiej

Przez jedenaście dni Klaudia Budasz, zawodniczka klubu Sporty Walki Gostyń, przebywała na zgrupowaniu Młodzieżowej Kadry Polski Kobiet w Boksie, które odbyło się w Wałczu w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich.

K

laudia Budasz jest drugą reprezentantką klubu Sporty Walki Gostyń, która została powołana do kadry narodowej, pierwszym był oczywiście Karol Łapawa – Mistrz Polski Juniorów w Boksie. Zgrupowanie młodych zawodniczek trwało od 7-18 lutego w Wałczu, pod okiem trenera Ludwika Buczyńskiego.

– Przez cały okres trwania obozu Klaudia ciężko pracowała, ponieważ chciała pokazać się trenerom kadry z jak najlepszej strony, aby nie pominęli jej przy następnych powołaniach – mówi Tomasz Dylak, trener w SW Gostyń.

Samo powołanie dla młodej zawodniczki było dużym zaskoczeniem, ale starała się je wykorzystać w jak najlepszy sposób. – Szczerze mówiąc, to nie spodziewałam się powołania do kadry, nawet przez ostatni czas nie myślałam o tym, że mogę pojechać na zgrupowanie, bardziej skupiałam się na kolejnych zawodach – mówi Klaudia Budasz, Mistrzyni Polski Kadetek z 2015 roku. Podczas jedenastu dni ciężkiej pracy na treningach były także okazje na pokazanie się trenerowi w sparingach.

– Sparowałam z innymi kadrowiczkami i nie spodziewałam się, że tak dobrze będzie mi szło podczas walk. Myślałam, że będzie dużo trudniej, jednak dzięki ciężkiej pracy wszystko wypadło wręcz bardzo dobrze – nie ukrywa Klaudia.

Młoda zawodniczka z Gostynia nie dowiedziała się od trenera jak wypadła

podczas zgrupowania, ale na specjalnych spotkaniach szkoleniowiec chwalił reprezentantkę SWG. – Każdego wieczoru mieliśmy spotkanie, na którym omawialiśmy dzień i każdy trener mógł się wypowiedzieć.

Zdarzało się, że po sparingach główny trener kadry chwalił mnie – dodaje Klaudia.

Mistrzyni Polski Kadetek z 2015 roku ma już za sobą kilka pojedynków w 2016, ale najważniejsze zawodny jeszcze przed nią.

– W tym roku we wrześniu odbędą się bokserskie Mistrzostwa Europy w Turcji.

Będzie to najważniejsza impreza w 2016 roku dla kadetek (15,16 lat) i bardzo bym chciał, aby Klaudii udało się tam reprezentować Polskę. Będzie to długa i ciężka droga, ale wiara

przenosi góry – ma nadzieję Tomasz Dylak.

Aby dostać się na czempionat do Turcji, młoda bokserka będzie musiała najpierw powtórzyć sukces sprzed roku i zostać najlepszą kadetką w swojej kategorii wagowej. – Pierwszym moim większym celem na ten rok jest Mistrzostwo Polski, a następnym udział na Mistrzostwach Europy.

Jeśli uda mi się na nie dostać, to już będzie wielki sukces, jednak wówczas będę miała cel, żeby wrócić z medalem – mówi na koniec Klaudia Budasz. ŁuLi