101261362

Page 1


SPIS RZECZY

Przedmowa do szóstego wydania

Przedmowa do ósmego wydania

Pos∏owie do pierwszego wydania

Filozofia i jej dzia∏y

Filozofia europejska i jej okresy

CZ¢Âå PIERWSZA: FILOZOFIA STARO˚YTNA

i poczàtek filozofii .......................23

Joƒscy filozofowie przyrody (Anaksymander i Anaksymenes) ..........26

Parmenides i szko∏a elejska ......................34

Poprzednik: Ksenofanes 34. — Szko∏a: Melissos 38. — Zenon z Elei 39. — Gorgiasz 41. — Szko∏a megarejska 41.

i atomiÊci

Zagadnienia filozofii w pierwszym jej okresie 65. — Poj´cia i terminy 67. — Bilans okresu 67. — Chronologia 68. — Wydarzenia wspó∏czesne 69. — Kwestie sporne 69.

DRUGI OKRES FILOZOFII STARO˚YTNEJ

Protagoras i sofiÊci

Uczniowie sofistów i Sokratesa

Cynicy 86. — Cyrenaicy 88. Platon

Nauka o ideach 95. — Nauka o duszy 98. — Nauka o przyrodzie 101. — Nauka o poznaniu 104. — Etyka 108. — Estetyka 112. — Szko∏a Platona 113.

Arystoteles ............................115

Logika 119. — Filozofia teoretyczna 122. — Filozofia praktyczna 130. — Nast´pcy Arystotelesa 133.

Zestawienia ............................136

Zagadnienia filozofii drugiego okresu 136. — Poj´cia i terminy 137. — Bilans okresu 138. — Chronologia 139. — Wydarzenia wspó∏czesne 139. — Kwestie sporne 140.

TRZECI OKRES FILOZOFII STARO˚YTNEJ

Stoicy ..............................144

Fizyka 145. — Etyka 148. — Logika 151.

Epikur i epikurejczycy ........................154

Etyka 155. — Fizyka 158. — Logika 160.

Sceptycy .............................163

Koniec filozofii hellenistycznej .....................172

Eklektyzm 172. — Filozofia w Rzymie 173. — Nauka w Aleksandrii 174.

Zestawienia ............................175

Zagadnienia okresu hellenistycznego 175. — Poj´cia i terminy 175. — Bilans okresu 176. — Chronologia 176. — Wydarzenia wspó∏czesne 177. — Kwestie sporne 178.

OKRES KO¡COWY FILOZOFII STARO˚YTNEJ ..............179

Filon ..............................182

Plotyn i neoplatoƒczycy .......................186

Zamkni´cie: staro˝ytny poglàd na Êwiat ..................193

FILOZOFIA CHRZEÂCIJA¡SKA (W OKRESIE POPRZEDZAJÑCYM ÂREDNIOWIECZE, DO V W.) .....................195 Patrystyka

Wschodu

Opozycja przeciw Orygenesowi i jego wp∏yw: dzieje nauki o Logosie 210.

Grzegorz Nysseƒczyk ........................212

Tertulian .............................215

Âw. Augustyn ...........................217

Teoria poznania 219. — Teocentryczna metafizyka 222. — Heteronomiczna etyka 225. Koniec patrystyki ..........................229

Wschód 229. — Zachód 230.

Zestawienia ............................231

Zagadnienia filozofii wieków I–V 231. — Poj´cia i terminy 233. — Chronologia 234. —

Wydarzenia wspó∏czesne 235.

CZ¢Âå DRUGA: FILOZOFIA ÂREDNIOWIECZNA

PIERWSZY OKRES FILOZOFII ÂREDNIOWIECZNEJ

Eriugena i pràd panteistyczny .....................245

Âw. Anzelm i poczàtki scholastyki ....................250

Âw. Bernard i poczàtki mistyki Êredniowiecznej ...............255

Hugon od Êw. Wiktora i synteza scholastyki i mistyki .............258

Abelard i spór o uniwersalia ......................262

Szko∏a w Chartres. Humanizm wczesnego Êredniowiecza ...........269

Filozofowie arabscy .........................273

Perypatetycy arabscy 275. — Mottekalemini 278. — Mistycy sceptyczni 279. — Przechowanie filozofii arabskiej przez ˚ydów 279. — Wp∏yw filozofii arabskiej nachrzeÊcijaƒskà 280.

Zestawienia ............................280

Zagadnienia wczesnego Êredniowiecza 280. — Poj´cia i terminy 283. — Chronologia 283. — Wydarzenia wspó∏czesne 284. — Kwestie sporne 285.

DRUGI OKRES FILOZOFII ÂREDNIOWIECZNEJ

Arystotelicy i awerroiÊci .......................292 Âw. Bonawentura i augustyniÊci XIII w. ..................297

Roger Bacon i empiryzm Êredniowieczny .................303 Âw. Tomasz z Akwinu ........................307

Poprzednik: Albert Wielki 308.

Duns Szkot ............................320

Zestawienia ............................325

Zagadnienia filozoficzne XIIIw. 325. — Poj´cia i terminy 327. — Chronologia 328. — Wydarzenia wspó∏czesne 328. — Kwestie sporne 329.

KO¡COWY

OKRES FILOZOFII ÂREDNIOWIECZNEJ .............331

Ockham i krytycyzm Êredniowieczny ...................334

Eckhart i mistycyzm XIVw. ......................349

Filozofia scholastyczna w Polsce ....................352

Okres wczeÊniejszy: Witelo 352. — Okres póêniejszy 353.

Zestawienia ............................356

Zagadnienia póênego Êredniowiecza 356. — Poj´cia i terminy 357. — Bilans epoki 357. — Chronologia 358. — Wydarzenia wspó∏czesne 358. — Kwestie sporne 359.

BIBLIOGRAFIA ..........................360

CZ¢Âå PIERWSZA

FILOZOFIA XIX WIEKU

1. FILOZOFIAWSPÓ¸CZESNA. Oko∏o 1830 r. ma swój poczàtek ta filozofia, któràmo˝na uwa˝aç — wszerokim s∏owa znaczeniu — za wspó∏czesnà. Co by∏o przed tàdatà, nale˝y ju˝ wyraênie do przesz∏oÊci, jest nam, jeÊli nie obce, to wka˝dym raziedalekie; jeÊli jest zwiàzane znaszà myÊlà, to tylko poÊrednio. Co zaÊ przysz∏o po niej, to albo nale˝y do teraêniejszoÊci, albo przynajmniej bezpoÊrednio wiod∏o do niej. Idee Comte’a, J. St. Milla czy Marksa, które powsta∏y zaraz po 1830 r., przetrwa∏y do naszych czasów; znich albo wwalce znimi wyros∏y idee XX w. Jedne znich sà dalej teraêniejszoÊcià, ainne, jeÊli si´ sta∏y przesz∏oÊcià, to bezpoÊrednio zwiàzanà zteraêniejszoÊcià.

Ten czas po roku 1830 stanowi pewnà ca∏oÊç, obejmuje jednak dwa okresy: ten, który stanowi naszà bezpoÊrednià przesz∏oÊç, iten, który stanowi naszà teraêniejszoÊç. BezpoÊrednia przesz∏oÊç, to wiek XIX — ÊciÊlej mówiàc: jego Êrodek ikoniec; ateraêniejszoÊç szeroko rozumiana, to te lata XX stulecia, które min´∏y.

2. GRANICEOKRESU. Oko∏o 1830 r. dokona∏a si´ wfilozofii ica∏ej umys∏owoÊci europejskiej radykalna przemiana: min´∏o nasilenie idealizmu iromantyzmu, azaczà∏ si´ formowaç pozytywny sposób myÊlenia, który cechowa∏ odtàd wiek XIX a˝ do koƒca. Granica jest wyraêna: w1831 r. umar∏ Hegel iodtàd d∏ugo nie powsta∏o ˝adne wybitniejsze dzie∏o filozofii konstrukcyjnej, metafizycznej, idealistycznej; aw1830r. zaczà∏ wychodziç Kurs filozofii pozytywnej Comte’a, sztandarowe dzie∏o nowej epoki. To, co wfilozofii dzia∏o si´ wpierwszych trzech dziesi´cioleciach wieku, sta∏o si´ nagle dalekie iobce.

Cechy okresu, który si´ wówczas rozpoczà∏, sk∏onni jesteÊmy uwa˝aç za charakterystyczne dla ca∏ego XIX w.: filozofia po roku 1830 wydaje si´ nam prawdziwà filozofià stulecia. Twierdzono nawet paradoksalnie, ˝e dopiero w1830 r. zaczyna si´ naprawd´ XIX w. Niezupe∏nie s∏usznie: bo pierwsze trzy jego dziesi´ciolecia, idealistyczne iromantyczne, jeÊli nie mia∏y jego cech póêniejszych, to nie mia∏y wsobie równie˝ cech XVIII w. ido niego tym bardziej nie mogà byç w∏àczone. W∏aÊnie od 1830 r. nastàpi∏ jakby powrót do ducha XVIII w., do jego minimalizmu, realizmu, utylitaryzmu. Comte wróci∏ tylko na stanowisko d’Alemberta.

Prawdà jest raczej to: ˝e wiek XIX mia∏ dwie kolejno po sobie panujàce, azupe∏nie do siebie niepodobne filozofie. Najpierw by∏a to odwa˝na filozofia wielkich systemów, apotem, po 1830r., filozofia wstrzemi´êliwa iostro˝na; najpierw filozofia typu Hegla, apotem typu Comte’aiMilla. Ta druga trwa∏a d∏u˝ej ijest nam bli˝sza, wiec wydaje si´ prawdziwym wiekiem dziewi´tnastym. Tamtà zaliczamy do przesz∏oÊci, t´ — do szeroko rozumianej wspó∏czesnoÊci.

3. BLASKIINIEDOLEFILOZOFII XIX WIEKU. Filozofia XIX stulecia, wszczególnoÊci drugiej jego cz´Êci, rozwija∏a si´ ju˝ inaczej ni˝ dawniejsza. Przede wszystkim rozwija∏a si´ wszybszym tempie: pomys∏y powstawa∏y jedne za drugimi inieraz po niewielu latach ust´powa∏y miejsca biegunowo przeciwnym. Mia∏o to êród∏o wnowych ogólnych warunkach ˝ycia, wjego wzmo˝onym tempie, wnowej technice, wrozwini´tej organizacji. Ârodki komunikacyjne, jakich nigdy przedtem nie by∏o, umo˝liwia∏y szybszà i∏atwiejszà wymian´ myÊli. Nigdy te˝ przedtem nie by∏o tylu szkó∏ wy˝szych, tylu sposobnoÊci mówienia is∏uchania ofilozofii. Nigdy przedtem liczba publikacji filozoficznych nie by∏a tak wielka; nie tylko przysz∏a powódê ksià˝ek, przekraczajàca wyobra˝enia poprzednich wieków, ale te˝ powsta∏o nowe zjawisko: czasopiÊmiennictwo naukowe. Iono w∏aÊnie sta∏o si´ od razu jednà zg∏ównych form produkcji filozoficznej, spowodowa∏o przejÊcie od wi´kszych publikacji do artyku∏ów, przyczynków, notat, do ∏atwiejszych iszybszych sposobów wymiany myÊli.

Wyniki tych nowych warunków, nowego tempa nie by∏y wy∏àcznie dodatnie. ¸atwoÊç zdobywania wiedzy przyczyni∏a si´ do jej powierzchownoÊci; wyda∏a nie tylko wi´cej fachowych filozofów, ale iwi´cej dyletantów. ¸atwoÊç druku powodowa∏a, ˝e sz∏y doƒ tak˝e prace mniej cenne, które dawniej by∏yby bez szkody zosta∏y wr´kopisie.

Przy tym, jeÊli filozofia sama przez si´ zyska∏a, to wporównaniuz innymi naukami straci∏a. Zpierwszego miejsca, jakie mia∏a wprodukcji naukowej minionych wieków, zesz∏a na doÊç dalekie miejsce po naukach przyrodniczych ihistorycznych. One produkowa∏y teraz wi´cej jeszcze ni˝ filozofia. Iby∏o to cofni´cie si´ nie tylko wpozycji bibliograficznej, ale równie˝ wspo∏ecznej: rol´ przodujàcà, jakà mia∏a dotychczas, utraci∏a filozofia na rzecz przyrodoznawstwa ihistorii. Sta∏o si´ to nie od razu, sta∏o si´ stopniowo, ale ostatecznie niewiele lat dzieli czas jej najwi´kszych tryumfów od czasu, gdy woczach wielu sta∏a si´ nawet naukà anachronicznà izb´dnà.

Cofn´∏a si´ zaÊ nie tylko wstosunku do nauk szczegó∏owych, ale ido literatury pi´knej. JeÊli wiele publikowano ksià˝ek filozoficznych, to wpoczàtku wieku jeszcze wi´cej publikowano poezyj, apotem jeszcze wi´cej powieÊci. Owieku XIX nikt ju˝ nie mówi∏, jak opoprzednim, ˝e jest „filozoficzny” — by∏ raczej naukowy iliteracki, oile nie by∏ techniczny ipolityczny. Iniejeden raz duch wieku znalaz∏ pe∏niejszy wyraz wpoemacie czy powieÊci ni˝ wsystemie filozoficznym. AjeÊli filozofia nadal oddzia∏ywa∏a na nauki szczegó∏owe ibeletrystyk´, to i, odwrotnie, one tak˝e oddzia∏ywa∏y na nià. Co wi´cej, ona sama usi∏owa∏a upodobniç si´ do nich: bàdê do nauk szczegó∏owych, bàdê do literatury pi´knej. Produkowa∏a eseje na pograniczu powieÊci, to znów rezygnu-

jàc ze swej odr´bnoÊci chcia∏a byç jednà zwielu nauk szczegó∏owych. Waha∏a si´ mi´dzy tymi biegunami: filozofià beletrystycznà anaukowà. Ibodaj po raz pierwszy stan´∏a wobec tych dwu niebezpieczeƒstw naraz: rozp∏yni´cia si´ bàdê wnaukach szczegó∏owych, bàdê wliteraturze pi´knej.

Ioto, zjednej strony, filozofia prosperowa∏a, rozszerza∏y si´ jej agendy, ros∏a znakomicie znajomoÊç jej dziejów, pierwszy raz by∏a wtym stopniu niezale˝na, nie skr´powana tradycjà, wzgl´dami moralnymi, spo∏ecznymi, religijnymi. Ale, zdrugiej strony, wystàpi∏o to szczególne zjawisko, ˝e typowi przedstawiciele wieku zacz´li gardziç filozofià, twierdziç, ˝e nie jest naukà, anawet uwa˝aç jà za szkodliwà, bo odciàga od prawdziwej nauki. MyÊleli poniekàd podobnie jak Pascal: ˝e wyrzec si´ filozofii to jest prawdziwa filozofia. Chcieli si´ jej wyrzec dla nauki, jak Pascal dla religii.

4. RÓ˚NICENARODOWE. Post´py komunikacji zbli˝y∏y do siebie kraje inarody, aciekawoÊç cudzych idei równie˝ zrobi∏a swoje. Najpierw objawem tego zbli˝enia, apotem jego przyczynà by∏y t∏umaczenia zjednych j´zyków na drugie: nigdy przedtem nie t∏umaczono na obce j´zyki tylu dzie∏ filozoficznych, co wdrugiej po∏owie XIX w. Tak liczne przek∏ady wyp∏ywa∏y ze zbli˝enia si´ narodów, apotem zkolei pot´gowa∏y jeszcze to zbli˝enie.

Pozytywizm, ta najbardziej charakterystyczna postaç filozofii tych czasów, by∏ wspólnym dzie∏em przynajmniej dwóch narodów, tworem zarówno myÊli francuskiej, jak angielskiej: wywodzi∏ si´ bowiem zarówno od „filozofii pozytywnej” Comte’a, jak od empiryzmu Milla. Anie by∏ to wypadek odosobniony. Wp∏ywy jednych krajów na drugie dzia∏a∏y ciàgle, acz´stokroç by∏y to wp∏ywy wzajemne: najpierw idealizm Niemiec oddzia∏a∏ na inne kraje, apotem pozytywizm innych krajów oddzia∏a∏ na Niemcy. Hegemonii jednego kraju nie by∏o. Wpoczàtku wieku przez jedno pokolenie mog∏o si´ wydawaç, ˝e Niemcy, które do Kanta zajmowa∏y wÊród wi´kszych narodów Europy ostatnie miejsce wfilozofii, wysun´∏y si´ nagle na pierwsze; wszak˝e to ich pierwszeƒstwo by∏o wàtpliwe, awka˝dym razie istnia∏o krótko. Od po∏owy stulecia nie mog∏o ju˝ byç zupe∏nie onim mowy: g∏ówny pràd epoki, pozytywizm, uformowa∏ si´ izapanowa∏ bez ich udzia∏u.

Mimo wszystko jednak, mimo u∏atwienia komunikacji, kolporta˝u ksià˝ek, wymiany myÊli, ró˝nice narodowe wtraktowaniu filozofii pozosta∏y. Okaza∏y si´ silniejsze od wszystkich zewn´trznych, unifikujàcych czynników. Iostatecznie filozofia wka˝dym kraju wciàgu XIX w. rozwija∏a si´ odmiennie. WAnglii tworzy∏y si´ iÊciera∏y inne stanowiska ni˝ we Francji, awNiemczech czy Polsce jeszcze inne. Inawet wka˝dym ztych krajów by∏y dyskutowane inne zagadnienia. Atak˝e rytm rozwoju by∏ inny: wAnglii iFrancji przeciwstawne teorie trwa∏y przez ca∏y wiek obok siebie, awPolsce czy wNiemczech bra∏y po sobie kolejno gór´ iwypiera∏y si´ wzajemnie.

Anglia zacz´∏a stulecie od sporu filozofów „zdrowego rozsàdku” i„radyka∏ów filozoficznych” ia˝ do jego koƒca by∏a terenem nieustannego zmagania si´ tych dwu doktryn, które oni reprezentowali: intuicjonizmu iempiryzmu.

Francja by∏a równie˝ — od Birana iComte’a— terenem sta∏ego zmagania si´ dwu kierunków, jednak˝e innych ni˝ wAnglii, mianowicie spirytualizmu ipozytywizmu.

WNiemczech walczy∏y ze sobà jeszcze inne doktryny: krytycyzm, materializm, idealizm. Ale wychodzi∏y na czo∏o kolejno: filozofia niemiecka zaczàwszy od krytycyzmu przesz∏a pr´dko do metafizyki idealistycznej, wlatach zaÊ trzydziestych przerzuci∏a si´ gwa∏townie do materializmu, aby wkoƒcu, poczàwszy od lat szeÊçdziesiàtych, powróciç do krytycyzmu.

Polska równie˝ wciàgu stulecia przerzuca∏a si´ wswej filozofii zkraƒca na kraniec: zacz´∏a od pozytywizmu, po powstaniu listopadowym przesz∏a do metafizyki mesjanistycznej, by po powstaniu styczniowym wróciç do pozytywizmu.

5. OKRESKRYTYKIIOÂWIECENIA. Cechà okresu obejmujàcego Êrodek ikoniec XIXw. by∏a wielka ró˝norodnoÊç stanowisk filozoficznych. Bo powstawa∏y nowe, ajednoczeÊnie idawne zachowywa∏y zwolenników. Formowa∏y si´ doktryny antymetafizyczne, azarazem odnawia∏y si´ metafizyczne. To odnawianie si´ dawnych poglàdów, mno˝enie si´ systemów, rozbicie filozofii na obce sobie wzajem szko∏y wskazuje na pokrewieƒstwo tego okresu zokresami „szkolnymi”, jakie bywa∏y ju˝ wczasach hellenizmu iÊredniowiecza.

Nie wszystkie jednak˝e szko∏y idoktryny filozoficzne cieszy∏y si´ wXIX w. takim samym uznaniem. Przewa˝ajàce itypowe by∏y teraz te, które ogranicza∏y swoje zadania, byle je wype∏niç wsposób ostro˝ny, Êcis∏y, pewny. Takie teorie stanowi∏y osnow´ filozoficznà tych czasów: teorie zaÊ innego typu g∏oszone przez mesjanistów, neoscholastyków czy spirytualistów wrodzaju Ravaissona lub Fechnera, by∏y bàdê co bàdê tylko opozycjà mniejszoÊci. Wskazuje to znów na podobieƒstwo tego okresu do niektórych okresów dawniejszych, mianowicie do tych, wktórych g∏ównymi has∏ami by∏y: oÊwiecenie ikrytyka.

Postawa filozoficzna by∏a niewàtpliwie zwiàzana zówczesnymi warunkami spo∏ecznymi ikulturalnymi. By∏y to warunki wyjàtkowego spokoju, zamo˝noÊci, dobrobytu, ∏atwoÊci ˝ycia. Warunki te by∏y dost´pne tylko pewnym klasom — ale w∏aÊnie znich rekrutowa∏a si´ wi´kszoÊç filozofów. By∏o zrozumia∏e, ˝e wyda∏y naturalistów iempiryków, ch´tnie zajmujàcych si´ rzeczywistoÊcià inie myÊlàcych wyrzec si´ jej za fantazj´ ispekulacj´ obycie prawdziwszym czy lepszym. Natomiast dobrobyt XIX w., który wyda∏ empiryzm, nie wyda∏ optymizmu. Wprawdzie klasyczni pozytywiÊci twierdzili, ˝e sà zadowoleni z˝ycia, aewolucjoniÊci byli przynajmniej meliorystami, czyli sàdzili, ˝e Êwiat idzie bàdê co bàdê ku lepszej przysz∏oÊci, ale jednoczeÊnie rozpowszechnia∏a si´ pesymistyczna nauka Schopenhauera, powstawa∏y gorzkie poglàdy v. Hartmanna iRenana. By∏ to jakby dowód, ˝e teorie filozoficzne bywajà niekiedy nie tyle wyrazem stanowiska ogó∏u, ile w∏aÊnie jego dope∏nieniem lub wyrazem stanowiska opozycyjnej mniejszoÊci.

6. DWATYPYFILOZOFII. Od poczàtku dziejów wyst´powa∏a mi´dzy dociekaniami filozoficznymi ta ró˝nica, ˝e wjednych przewa˝a∏a odwaga, awdrugich ostro˝noÊç.

WXIX w. przeciwstawienie to nabra∏o ostroÊci. Star∏y si´ wnim dwa skrajne typy filozofii; mo˝na je nazwaç typem maksymalistycznymiminimalistycznym.

Filozofia pierwszego typu stawia sobie rozleg∏e zadania iusi∏uje je za wszelkà cen´ rozwiàzaç; oczywiÊcie pragnie je rozwiàzaç wsposób jak najbardziej pewny, ale jeÊli pewny nie jest mo˝liwy, to chocia˝by wniepewny. Filozofia zaÊ drugiego typu uwzgl´dnia jedynie to, co pewne, stawia irozwiàzuje zagadnienia otyle tylko, oile rozwiàzaç je mo˝na zca∏à pewnoÊcià. Pierwsza kieruje si´ przede wszystkim celem, do którego zmierza, druga zaÊ Êrodkami, jakimi rozporzàdza. Pierwsza jest filozofià ambicji, druga — rozwa˝nej abstynencji.

Ta sama ró˝nica, co wzamierzeniach obu typów filozofii, zachodzi iwich wynikach. We wszystkich sprawach filozoficznych istnieje pewne minimum, na które mniej lub wi´cej wszyscy si´ godzà, aspór toczy si´ oto, czy mo˝na inale˝y twierdziç coÊ wi´cej ponad to minimum. Wszyscy godzà si´, ˝e istniejà twierdzenia prawdopodobne — ale czy istniejà równie˝ ca∏kowicie pewne? Posiadamy wiedz´ ozjawiskach — ale czy równie˝ iosamych rzeczach? Znamy nasze wyobra˝enia orzeczywistoÊci — ale czy tak˝e znamy samà rzeczywistoÊç? Znamy jej fragmenty — ale czy tak˝e jej ca∏oÊç? Posiadamy wiedz´ empirycznà — ale czy tak˝e apriorycznà? Poznajemy Êwiat przez wra˝enia zmys∏owe — ale czy tak˝e przez myÊl iintuicj´? Istnieje Êwiat materii — ale czy tak˝e odr´bny Êwiat ducha? Istnieje przyroda — ale czy tak˝e Êwiat nadprzyrodzony? Istniejà przedmioty realne — ale czy tak˝e idealne? Post´pki ludzkie zmierzajà ku bezpoÊredniej korzyÊci — ale czy majà równie˝ inne cele? Dobrem jest dla cz∏owieka przyjemnoÊç — ale czy istniejà dlaƒ inne jeszcze dobra?

Filozofia minimalistyczna uznaje tylko te minima, tylko takie tezy, jak fenomenalizmu, empiryzmu, subiektywizmu, utylitaryzmu. Natomiast maksymalistyczna sk∏onna jest ponadto uznawaç prawdy transcendentne, aprioryczne, intuicyjne, uznawaç Êwiat duchowy, idealny, nadprzyrodzony, uznawaç inne dà˝enia, cele idobra ni˝ tylko utylitarne. Przy nastawieniu ostro˝nym umys∏u owe minima zdajà si´ wystarczaç do opisania naszego Êwiata, naszego poznania ipost´powania, wszystko zaÊ inne wydaje si´ z∏udne, awka˝dym razie niepewne. Iwynikiem minimalistycznej postawy by∏y wszelkie sceptycyzmy, relatywizmy, subiektywizmy, empiryzmy, sensualizmy, hedonizmy. Natomiast ich przeciwieƒstwa wychodzi∏y na ogó∏ zpostawy maksymalistycznej.

Wstaro˝ytnoÊci neoplatonizm by∏ niewàtpliwie doktrynà maksymalistycznà, apirronizm minimalistycznà; scholastyka wXIII w. by∏a maksymalistyczna, awXIV w. przesz∏a do minimalizmu; wczasach nowszych Spinozanale˝a∏ do pierwszego typu filozofów, Locke czy Hume do drugiego. Okresy „wielkich systemów” wca∏oÊci nale˝a∏y do pierwszego, aokresy „krytyki ioÊwiecenia” do drugiego. Wdawniejszej filozofii przeciwstawienie to nie mia∏o jednak wi´kszego znaczenia. Maksymalizm bowiem iminimalizm sà doktrynami skrajnymi, askrajne stanowiska nie wyczerpujà mo˝liwoÊci filozoficznych, pozostajà jeszcze stanowiska poÊrednie. Odwaga iostro˝noÊç mogà si´ wfilozofii tak˝e równowa˝yç — itak by∏o przewa˝nie uwielkich filozofów. Nie ma racji uwa˝aç Arystotelesa za maksymalist´, ale nie ma równie˝ racji uwa˝aç go za minima-

list´. Apodobnie jest zKartezjuszem czy Leibnizem: zdà˝ali oni do tego samego celu, co maksymaliÊci, chcieli dowieÊç rzeczy najwa˝niejszych, anajtrudniejszych do dowiedzenia, jak istnienie Boga, duszy, wolnoÊci; ale wsposobach rozumowania idowodzenia bywali podobni do minimalistów. UKanta tak˝e równowa˝y∏y si´ obie tendencje. Jednak˝e wXVIII w. rozdzia∏ obu typów filozofii zaczà∏ si´ ju˝ stawaç wyraêny: poglàdy encyklopedystów by∏y zdecydowanie minimalistyczne, aszko∏a Wolffa zdecydowanie maksymalistyczna.

WXIX w. zaÊ roz∏am sta∏ si´ ca∏kowity; nie by∏o ju˝ mowy orównowa˝eniu tych dwu tendencji, filozofowie mówili teraz: albo — albo, wszystko lub nic. Iwciàgu stulecia obie tendencje, oba typy filozofii mia∏y po kolei swe panowanie: wpoczàtku wieku by∏o panowanie maksymalizmu, majàcego szczyt swój widealizmie, apotem d∏u˝sze panowanie minimalizmu, którego szczytem by∏ pozytywizm. To jest w∏aÊnie g∏ówna podstawa do dzielenia filozofii XIX w. na dwa okresy: przed rokiem 1830 ipo nim. OczywiÊcie, ipo roku 1830 pojawia∏y si´ inne sposoby myÊlenia: marksizm nie mia∏ jednostronnoÊci minimalizmu. Ale w∏aÊnie dlatego nie znalaz∏ od razu tego oddêwi´ku, co póêniej.

7. PRZEWAGAMINIMALIZMU. Minimalistyczna tradycja OÊwiecenia pozosta∏a ˝ywa we Francji iAnglii a˝ do poczàtków XIX w.; dopiero wtedy zacz´∏a si´ rwaç. Aju˝ zaraz po 1830 r. przysz∏a nowa fala minimalizmu: Kurs filozofii pozytywnej Comte’ai System logiki J. St. Milla rozpocz´∏y wobu tych krajach nowy jego okres. Te dwie ksià˝ki by∏y dwoma fundamentami filozoficznymi epoki, anast´pne pokolenie za∏o˝y∏o jeszcze trzeci fundament: by∏ nim System filozofii syntetycznej Spencera. Francuski pozytywizm zczwartego dziesi´ciolecia XIX w., angielski empiryzm zpiàtego iewolucjonizm zszóstego wytworzy∏y ∏àcznie minimalistycznà filozofi´, majàcà w∏adz´ nad umys∏ami a˝ do koƒca stulecia iwca∏ej bez ma∏a Europie. Czerpa∏a zwszystkich tych trzech êróde∏, ale nazw´ bra∏a najcz´Êciej od Comte’ainazywa∏a siebie „pozytywizmem”. Ârodek wieku (1830–1860) by∏ fazà jej formowania si´, akoniec (1860–1900) — jej panowania. Wtej drugiej fazie powsta∏y ró˝ne odmiany minimalizmu, wi´cej lub mniej zbli˝one do pozytywizmu: wsiódmym dziesiàtku lat neokrytycyzm, reprezentowany przez F. A. Langego, wósmym empiriokrytycyzm Avenariusa. G∏oszono wtedy ze wszystkich stron: poznajemy przez zmys∏y itylko przez zmys∏y; êród∏em wiedzy jest doÊwiadczenie itylko doÊwiadczenie; metodà nauki jest indukcja itylko indukcja; przedmiotem badaƒ mogà byç fakty itylko fakty. ˚adnych absolutów, ˝adnej metafizyki, bo to tylko êród∏o b∏´dów iob∏´dów. Niech zamierzenia b´dà ograniczone iwyniki wzgl´dne, byle robota by∏a trzeêwa irzetelna. Poznanie, jeÊli nie jest naukowe, nie jest nic warte. Do filozofii dojÊç mo˝na jedynie przez nauk´. Naukowa powinna byç te˝ gospodarka, naukowa — polityka, na wynikach nauki powinna byç oparta sztuka. Nauka stwierdza prawa przyrody, którym podlega wszystko, nie wy∏àczajàc cz∏owieka ijego dzie∏, jego moralnoÊci, gospodarki, religii, sztuki, bo ito te˝ sà twory przyrody.

Taka by∏a naczelna doktryna XIX w.: cechowa∏ jà intelektualizm, indyferentyzm metafizyczny inaturalizm. Nauka stwierdza zwiàzki konieczne, wi´c wiek XIX broni∏ determinizmu — choç w˝yciu walczy∏ owolnoÊç. T∏umaczy∏ w∏aÊciwoÊci jednostek przez ich Êrodowisko, podporzàdkowywa∏ jednostk´ otoczeniu — choç w˝yciu walczy∏ oprawa jednostek. Zjawiska t∏umaczy∏ retrospektywnie przez przyczyny, narastajàce stopniowo ipowoli — choç w˝yciu nastawiony by∏ prospektywnie iwierzy∏ wszybki post´p. T∏umaczy∏ ustrój Êwiata historycznie, jako dzie∏o czasu wytwarzajàcego coraz nowe formy istnienia — choç wyobra˝a∏ sobie (aprzynajmniej wyobra˝ali to sobie typowi jego przedstawiciele), ˝e po zrealizowaniu idei spo∏ecznych ustanie dzia∏anie czasu, nie b´dzie dalszej historii.

8. INNESTANOWISKAFILOZOFICZNE. Minimalizm by∏ wtym okresie stanowiskiem reprezentatywnym, jednak˝e nie by∏ jedynym. Pociàga∏ wielu myÊlicieli post´powych, ale nie wszystkich. Aiwówczas nie brak∏o zacofanych. WNiemczech nie od razu wymar∏a prawica heglowska: jeden zjej przedstawicieli, profesor berliƒski K. L. Michelet, ˝y∏ a˝ do 1893 r. Francuzi prawie do koƒca stulecia uczyli si´ wszko∏ach filozofii wedle programu u∏o˝onego jeszcze przez Wiktora Cousin. Anglicy, którzy wpoczàtku wieku nie przeszli przez idealistycznà metafizyk´, zacz´li si´ nià interesowaç teraz: T. H. Green wzywa∏ w1874 r. m∏odzie˝ angielskà, by zamkn´∏a swego Milla iSpencera, aotworzy∏a Kanta iHegla. Wzywa∏ wi´c do filozofii, która na kontynencie by∏a ju˝ przesz∏oÊcià. AwPolsce wdobie pozytywizmu najbardziej aktywnym filozofem by∏ w∏aÊnie wróg pozytywizmu, „realny idealista” Henryk Struve.

Pojawili si´ te˝ metafizycy innego rodzaju, tacy, którzy od˝egnywali si´ wprawdzie od dotychczasowej, ale za to chcieli stworzyç metafizyk´ nowego typu; pojawili si´ nawet wÊród myÊlicieli, którzy skàdinàd byli pionierami nauk empirycznych. WNiemczech R. H. Lotze, który by∏ pionierem przyrodniczej psychologii, og∏asza∏ tak˝e system metafizyki (1841, 1879); G. T. Fechner, twórca psychofizyki, by∏ jednoczeÊnie autorem spirytualistycznej metafizyki wfantastyczno-poetyckiej szacie (1879). We Francji spirytualizm Maine de Birana zosta∏ spot´gowany jeszcze przez F. Ravaissona, który, posiadajàc rozleg∏e wp∏ywy jako inspektor szkolnictwa wy˝szego, zdo∏a∏ rozpowszechniç swestanowisko. Spirytualistyczne doktryny rozwija∏ równie˝ Ch. Secrétan, profesor genewski, iE. Vacherot, profesor paryski. WAnglii F. H. Bradley zOksfordu wystàpi∏ w1876r. znowym idealizmem. — Byli to metafizycy wdobie, która si´ wypiera∏a metafizyki. Tote˝ unich, aprzynajmniej uniektórych znich, metafizyka by∏a symptomatyczna dla epoki: usi∏owa∏a nawiàzywaç ∏àcznoÊç zprzyrodoznawstwem, byç metafizykà „naukowà”, „indukcyjnà”.

9. HISTORIAZAGADNIE¡IHISTORIAFILOZOFÓW. Mo˝na obserwowaç wdziejach, jak filozofia stawa∏a przed zagadnieniami, które usi∏owa∏a rozwiàzaç; rozwiàzujàc je zaÊ natrafia∏a na nowe zagadnienia, które pozostawia∏a dalszym badaczom. Wten sposób rozwój jej przebiega∏ iprzebiega od zagadnienia do zagadnienia; iwnoszono stàd, ˝e historia filozofii jest historià zagadnieƒ, ajednostka ma wniej znaczenie tylko wykonawcze.

Jednak˝e wtakim wniosku jest tylko pó∏ prawdy. Bardzo wielka cz´Êç zagadnieƒ dziÊ aktualnych by∏a postawiona ju˝ przed wi´cej ni˝ dwoma tysiàcami lat. Stulecia przynosi∏y tu raczej nowe rozwiàzania ni˝ zagadnienia. Które zaÊ zodwiecznych zagadnieƒ by∏y rozwa˝ane, to zale˝a∏o od jednostek iich zainteresowaƒ, atak˝e od potrzeb spo∏ecznych. Jednostki dokonywa∏y wyboru zagadnieƒ, arozwiàzujàc je po swojemu — wp∏ywa∏y na dalsze ich dzieje. Tote˝ by∏y czynnikiem rozwoju filozofii wnie mniejszym stopniu ni˝ zagadnienia.

Przy tym nie wszyscy filozofowie zaczynali od zagadnieƒ; nie zawsze by∏o tak, ˝e najpierw by∏y zagadnienia, apotem teorie wymyÊlone dla ich rozwiàzania. Wielu filozofów zaczyna∏o od razu od pewnych teorii, koncepcji, pomys∏ów, twierdzeƒ, przekonaƒ, pewnej wizji Êwiata czy ˝ycia. Zagadnienia wy∏ania∏y si´ dla nich wtórnie. Wielu te˝ przekaza∏o potomnoÊci nie zagadnienia, lecz uformowane koncepcje.

Rzadko zaÊ kiedy filozofia sta∏a wobec tylu zagadnieƒ naraz, co wówczas, ko∏o roku1830. Jeszcze nie przebrzmia∏y zagadnienia racjonalistycznej filozofii XVII iempirystycznej XVIII w., jeszcze wraca∏y zagadnienia mistyków izagadnienia Rousseau, aju˝ nowe przynieÊli Kant iHegel, ideologowie iradyka∏owie filozoficzni. Które zaÊ znich zosta∏y podj´te, to zale˝a∏o od czynnych wówczas filozofów. Amimo przemiany, jaka nastàpi∏a po jego Êmierci, nieporównanie najwi´kszà si∏´ pociàgajàcà mia∏ nadal Hegel: to on, przynajmniej na przeciàg jednego pokolenia, wp∏ynà∏ na dobór zagadnieƒ.

Zale˝ni od niego wswych zagadnieniach byli nie tylko wierni hegliÊci. Ale tak samo przeciwnicy Hegla. Oni te˝ nawiàzywali do jego wszechobejmujàcego systemu, który by∏ idealistyczny, uniwersalistyczny, abstrakcyjny, intelektualistyczny, konstrukcyjny. Nawiàza∏ doƒ Feuerbach, potem Marks iEngels: walczàc zjego idealizmem stworzyli nowy materializm. Nawiàza∏ te˝ do Hegla Stirner; ale nie godzàc si´ zjego uniwersalizmem usi∏owa∏ budowaç filozofi´ niezale˝nej jednostki. Nawiàza∏ te˝ Kierkegaard; ale nie znoszàc filozofii abstrakcyjnej, zainicjowa∏ filozofi´ konkretnej egzystencji. Newman niewiele wiedzia∏ oHeglu, którego nie znosi∏, ale ˝y∏ wpodobnej atmosferze intelektualizmu iwopozycji do Hegla rozwinà∏ filozofi´ wiary. Cousin przejmowa∏ si´ Heglem, ale tak˝e iinnymi pràdami — ina tym tle powsta∏a jego filozofia eklektyczna. Comte’azaÊ wsystemie Hegla czy Cousina razi∏a konstrukcyjnoÊç, iaby jej uniknàç, rozwinà∏ system oparty na pozytywnych faktach; niemniej by∏ to te˝ system, inawet wnim mo˝na by dostrzec wp∏ywy heglizmu. Tak tedy ró˝ne teorie wytworzone oko∏o 1830 r. mia∏y podobny punkt wyjÊcia. Ale rozesz∏y si´ wró˝nych kierunkach.

Byli wszak˝e naówczas filozofowie, których nawet punkt wyjÊcia by∏ inny: do nich nale˝a∏ przede wszystkim J. St. Mill. By∏ obcy heglizmowi iwszelkim systemom; nawiàza∏ do tradycji empiryzmu.

Wnast´pnym pokoleniu, ko∏o 1860 r., inne ju˝ zagadnienia wzi´∏y gór´. Nie ceniono ju˝ Hegla, ma∏y oddêwi´k mia∏ Kierkegaard czy Stirner. Na placu pozostali Mill iComte. Ich pozytywistyczne widzenie Êwiata sta∏o si´ teraz punktem wyjÊcia, jak przed ich pokoleniem by∏ nim system Hegla. Ale znów wró˝nych jednostkach prze∏ama∏o si´

wró˝ny sposób iwywo∏a∏o ró˝ne zagadnienia: Spencer uzgadnia∏ je zteorià ewolucji, Lange zKantem, Mach na jego pod∏o˝u budowa∏ teori´ nauk przyrodniczych, aTaine — nauk humanistycznych.

Gdy zaÊ ko∏o 1880 r. doros∏o trzecie pokolenie, to jedni jego przedstawiciele rozwijali jeszcze zagadnienia filozofii pozytywistycznej, inni natomiast przeszli do nowych zagadnieƒ izacz´li rozwa˝aç, co wtej filozofii by∏o niezadowalajàcego: Boutroux iPoincaré badali to wteorii przyrodoznawstwa, Dilthey whumanistyce, Brentano wteorii poznania, Nietzsche wteorii kultury.

Taki rozwój zagadnieƒ XIX stulecia by∏ wrównym stopniu zale˝ny od wewn´trznej logiki zagadnieƒ, jak od indywidualnoÊci filozofów iod warunków spo∏ecznych tej epoki.

10. FAZYROZWOJU. JeÊli pominàç lata 1800–1830, omówione ju˝ wpoprzednim tomie, iuwzgl´dniaç tylko pozosta∏à cz´Êç XIX stulecia, ale t´ traktowaç jako jeden okres, to jeszcze mo˝na inale˝y wydzieliç wnim trzy fazy.

Pierwsza faza, obejmujàca Êrodek stulecia (1830–1860), mo˝e si´ wydawaç niewyraêna jeszcze iprzejÊciowa, by∏a jednak w∏aÊnie najp∏odniejsza inajbardziej obfitujàca wkoncepcje filozoficzne. To ona wyda∏a we Francji pozytywizm Comte’a, wAnglii nowy empiryzm Milla. Wniej powsta∏ materializm dialektyczny Marksa iEngelsa. Poglàdami przez nià wydanymi ˝y∏y potem nast´pne pokolenia XIX w., rozwijajàc je irozpowszechniajàc.

Co wi´cej, faza ta wswej ˝ywotnoÊci iwielostronnoÊci wyda∏a pomys∏y, które mia∏y dojrzeç dopiero wdalszej przysz∏oÊci; wiek XIX zu˝ytkowaç ich jeszcze nie chcia∏ lub nie umia∏, przyj´∏y si´ dopiero wXX w. By∏y mi´dzy nimi pomys∏y zdziedziny logiki, usi∏ujàce jeszcze uÊciÊliç najÊciÊlejszà znauk filozoficznych; wowym w∏aÊnie czasie powsta∏y poczàtki logiki matematycznej wAnglii uDe Morgana iBoole’aoraz nowe idee logiczne Bolzana zPragi. Wtedy zrodzi∏a si´ wRosji — uBieliƒskiego, Czernyszewskiego, Dobrolubowa — nowa, realistyczna ispo∏eczna koncepcja estetyki. Ale tak˝e powsta∏y wówczas pomys∏y dotyczàce cz∏owieka ijego stosunku do Boga iÊwiata, które znacznie póêniej znalaz∏y liczniejsze ko∏a zwolenników: by∏y to zw∏aszcza te, które wysz∏y od Anglików Carlyle’aikardyna∏a Newmana oraz od Duƒczyka Kierkegaarda.

Druga faza stulecia (1860–1880) by∏a ju˝ wposiadaniu filozofii ocharakterze ustalonym, mianowicie filozofii pozytywnej, it´ rozwija∏a systematycznie iszczegó∏owo. Tamta faza k∏ad∏a fundamenty, ta ju˝ wznosi∏a mury. WmyÊl swej doktryny usi∏owa∏a przeprowadziç coÊ, co mo˝na nazwaç parcelacjà filozofii: chcia∏a wyodr´bniç zjej zakresu te dzia∏y, które by mog∏y staç si´ naukami specjalnymi, empirycznymi iprzyrodniczymi. By∏o bowiem przekonaniem tych filozofów pozytywnych, ˝e nauki rozwinà si´ pomyÊlniej, gdy b´dà uprawiane niezale˝nie od filozofii.

Wi´kszoÊç ówczesnych filozofów iszerokie masy inteligencji by∏y zadowolone zfilozofii pozytywnej; widzia∏y wniej nawet kres rozwoju umys∏owego ludzkoÊci, szczyt mo˝liwoÊci naukowych. Jednak˝e uniektórych zwolenników pozytywizmu

zbiegiem lat pojawi∏ si´ krytyczny stosunek do w∏asnych poczynaƒ. Tym bardziej zaÊ

wÊród — na razie nielicznej — opozycji.

Imniej wi´cej wroku1880 zacz´∏a si´ trzecia faza filozofii, atrwa∏a do koƒca wieku. By∏a jakby okresem przejÊciowym: bo wówczas filozofia minimalistyczna panowa∏a jeszcze, ale ju˝ pojawia∏y si´ zró˝nych stron argumenty przeciw niej. Doprowadzi∏y one do przemiany wpoglàdach filozoficznych, która wszak˝e dokona∏a si´ ju˝wnast´pnym stuleciu.

CZ¢Âå PIERWSZA

FILOZOFIA STARO˚YTNA

1. GRECJA. Filozofia staro˝ytna Europy by∏a filozofià greckà. ˚aden inny naród wtym okresie nie wytworzy∏ filozofii; ˝aden nawet nie wspó∏dzia∏a∏ zGrekami, zwyjàtkiem Rzymian, którzy pod koniec staro˝ytnej epoki piel´gnowali filozofi´ wydanà przez Greków, nic wszak˝e do niej nie dodajàc istotnego. Rozkwit filozofii wGrecji nie by∏ dzie∏em przypadku: u∏atwi∏y go specjalne warunki tego kraju. Ziemia uboga, aprzy tym morzem od innych krajów oddzielona, nie przyciàga∏a cudzoziemców id∏ugo chroni∏a od kl´sk wojny; natomiast wywo∏ywa∏a kolonizacj´ iczyni∏a, ˝e Grecy obcowali zkulturà innych krajów; ustrój paƒstwowy Grecji — du˝a iloÊç ma∏ych paƒstw — sprzyja∏ wytwarzaniu si´ ró˝norodnych postaci kultury, aprzy tym przez wspó∏zawodnictwo wzmaga∏ ambicje. Szczep grecki, bogato przez natur´ obdarzony, wydawa∏ wdziedzinie nauki talenty nie mniejsze ni˝ wpoezji, plastyce czy wsztuce wojskowej. W∏aÊciwe greckim umys∏om zainteresowanie otaczajàcym Êwiatem, wi´ksze ni˝ zainteresowanie w∏asnà osobà, postawa Êmia∏a a˝yczliwa wobec rzeczywistoÊci, kultura plastyczna, ˝àdza jasnoÊci, umi∏owanie rzeczy konkretnych, ajednoczeÊnie zdolnoÊç do abstrakcyjnego rozumowania — przyczyni∏y si´ do stworzenia filozofii greckiej. Grecja rozpocz´∏a wVII w. prac´ nad filozofià, apo dwóch stuleciach wyda∏a ju˝ arcydzie∏a filozoficznej myÊli, stanowiàce podstaw´ ca∏ej europejskiej filozofii.

2. OKRESY. Najpe∏niejszy swój wyraz filozofia staro˝ytna znalaz∏a wokresie klasycznym, który przypad∏ na IV w. p.n.e. Ten okres szczytowy by∏ poprzedzony przez dwa okresy, wktórych filozofia rozwija∏a si´ irozszerza∏a swe zagadnienia. Pierwszy znich ogranicza∏ si´ do filozofii przyrody; drugi — zwróci∏ zainteresowania ku zagadnieniom humanistycznym; na ich podstawie okres klasyczny móg∏ ju˝ daç syntez´. Po okresie klasycznym, zpoczàtkiem III w. p.n.e. wa˝niejsze stanowiska, do których wiod∏a myÊl grecka, by∏y ju˝ sformu∏owane. Niebawem potworzy∏y si´ szko∏y izaczà∏ si´ nowy, poklasyczny okres, wktórym filozofowie grupowali si´ wszko∏ach iszko∏y walczy∏y mi´dzy sobà oteorie filozoficzne. Najwi´cej walczy∏y teraz oteorie etyczne. Okres ten przypad∏ na czas hellenizmu, gdy Grecy wyszli ze swego odosobnienia irozpocz´li ˝ywszà wymian´ swojej kultury zkulturà innych ludów. WIw. p.n.e. czynnik obcy wfilozofii greckiej wzmóg∏ si´ jeszcze, usi∏owa∏a ona stopiç w∏asny grec-

ki poglàd na Êwiat zobcym iprzez to zjednolitej sta∏a si´ „synkretyczna”. Filozofia staro˝ytna wtym ostatnim okresie wi´cej jeszcze ni˝ etycznymi przej´ta by∏a zagadnieniami religijnymi.

Taki przebieg filozofii staro˝ytnej pozwala podzieliç jej dzieje na nast´pujàce okresy:

A) Okres powstania filozofii, wktórym mia∏a prawie wy∏àcznie kosmologiczny charakter (VI–Vw. p.n.e.).

B) Okres oÊwiecenia staro˝ytnego, wktórym przewa˝a∏a filozofia ocharakterze humanistycznym (Vw. p.n.e.).

C) Okres systemów staro˝ytnych (IV w. p.n.e.), nast´pujàcy bezpoÊrednio po okresie oÊwiecenia iÊciÊle znim zwiàzany, mia∏ najrozleglejszy zakres zagadnieƒ; uchodzi za klasyczny szczytowy okres filozofii staro˝ytnej.

D) Okres szkó∏ staro˝ytnych, wktórym uprzywilejowane miejsce zaj´∏y zagadnienia etyczne (III–Iw. p.n.e.).

E) Okres synkretycznyo charakterze religijnym (Iw. p.n.e.–Vw. n.e.).

3. èRÓD¸A. Nasza znajomoÊç filozofii greckiej ma olbrzymie luki. Wwi´kszych rozmiarach przechowa∏y si´ jedynie pisma dwu wielkich filozofów okresu klasycznego, Platona iArystotelesa. Zpism póêniejszych filozofów pozosta∏o niewiele. Najmniej zaÊ zfilozofów wczesnych; zdzie∏ ich posiadamy tylko fragmenty, przechowane wpostaci cytat uinnych autorów, aca∏okszta∏t poglàdów ich znamy jedynie na podstawie sprawozdaƒ podawanych przez póêniejszych pisarzy staro˝ytnych. Sprawozdania te icytaty znajdujà si´:

a) Wpismach filozofów: mianowicie Platona, Arystotelesa oraz filozofów póêniejszej epoki, zw∏aszcza eklektyków, jak Cyceron iPlutarch, iniektórych stoików, jak Seneka. Poglàdy Epikura przechowa∏y si´ wpoemacie jego rzymskiego zwolennika Lukrecjusza, apoglàdy dawniejszych sceptyków wdziele póênego sceptyka, Sekstusa Empiryka. Wa˝nym êród∏em sà erudyci ze szko∏y Arystotelesa, jak Temistius iAleksander zAfrodyzji, lub ze szko∏y Platoƒskiej ineoplatoƒskiej, jak Simplicius iJamblich. Równie˝ niektórzy Ojcowie KoÊcio∏a, jak Justyn, Klemens, Orygenes, Hipolit, Euzebiusz, zwalczajàc pogaƒskà filozofi´ dostarczyli oniej obfitych informacji.

b) Wpismach staro˝ytnych historyków filozofii. Zawodowi historycy filozofii wyszli ze szko∏y Arystotelesa. Pisma ich by∏y bàdê biograficzne, bàdê doksograficzne, to znaczy przedstawia∏y bàdê ˝ywoty filozofów, bàdê ich poglàdy: pierwsze, bardziej popularne, by∏y uk∏adane wporzàdku szkó∏, drugie bardziej specjalne, wedle zagadnieƒ. Pierwszym biografem filozofów by∏ Arystoksen, pierwszym doksografem — Teofrast, obaj uczniowie Arystotelesa. Dzie∏o Arystoksena zgin´∏o, zdzie∏a Teofrasta zosta∏y tylko fragmenty. Ale korzystali znich póêniejsi pisarze, zw∏aszcza zokresu aleksandryjskiego, gdy rozpowszechni∏ si´ typ erudytów ikompilatorów, ekscerpujàcych dawne êród∏a. Jedno ztakich póêniejszych dzie∏ biograficznych przechowa∏o si´ prawie wca∏oÊci: to 10 ksiàg ˚ywotów ipoglàdów s∏ynnych filozofów przez Diogenesa Laertiosa; dzie∏o to, napisane wIII w. n.e., dajàce obfite, ale bardzo poÊrednio zdo-

byte informacje, uchodzi∏o d∏ugo za jedyne êród∏o do filozofii greckiej. Jednak˝e nie jest jedyne: oprócz niego (idrobniejszych pism biograficznych) przechowa∏y si´ te˝ pisma doksografów; sà to równie˝ pisma póêne, ale zas∏ugujàce na zaufanie, bo oparte na tradycji wywodzàcej si´ jeszcze od Teofrasta. Nale˝à tu anonimowe Placita philosophorum, dawniej przypisywane Plutarchowi, oraz pisma Jana ze Stoboi, nazywanego Stobeuszem, który wVw. n.e. zebra∏ ekscerpty z500 pisarzów greckich.

POPRZEDNICY FILOZOFÓW

Gdy rozpoczyna∏a si´ filozofia wGrecji, nauki szczegó∏owe jeszcze nie istnia∏y. Natomiast Grecy posiadali ju˝: 1) wierzenia religijne, 2) umiej´tnoÊci praktyczne, 3) regu∏y ˝yciowe. Filozofia mia∏a znimi pewne podobieƒstwo ido nich wswych poczàtkach nawiàza∏a.

1. WIERZENIARELIGIJNE. Pewne rysy pierwotnej religii Greków zdoby jeszcze przedfilozoficznej wskazujà na to, ˝e powsta∏a zpoczucia niemocy izpotrzeby pomocy. Wotaczajàcych zjawiskach, które by∏y niezrozumia∏e, aprzeto zdawa∏y si´ tajemnicze igroêne, dawni Grecy widzieli pot´gi wy˝sze od cz∏owieka, wobec których jest on bezsilny ibezradny; niebo by∏o im pot´gà iziemia by∏a pot´gà; by∏y bóstwami, niebo by∏o Zeusem, Ziemia by∏a Tetydà.

Potrzeby religijne sprz´g∏y si´ zaÊ niebawem uGreków zpotrzebami innej ju˝ natury, poetyckiej, moralnej ipoznawczej. Izwczesnych, czysto religijnych koncepcji wytworzy∏y si´ koncepcje religijno-poetyckie, religijno-moralne ireligijno-poznawcze. One to panowa∏y wepoce, wktórej zaczyna∏a si´ filozofia.

Zpoetyckiej koncepcji religii powsta∏a mitologia Olimpu, popularna dziÊ jeszcze. Bogowie olimpijscy najdawniejszym Grekom byli nie znani; stworzy∏a ich dopiero poezja epicka; wprowadzi∏a znacznie wi´cej antropomorfizmu, ni˝ pierwotnie by∏o wreligii, religijnà interpretacj´ zjawisk zasnu∏a reminiscencjami zdworskiego irycerskiego ˝ycia. Ztà poetyckà fantazjà na religijne tematy, znanà dobrze zgreckiej poezji, filozofia grecka nie mia∏a nigdy nic wspólnego.

Natomiast wierzenia religijne wpo∏àczeniu zpotrzebami moralnymi wytworzy∏y myÊli otrwaniu duszy, osprawiedliwoÊci, opozagrobowej nagrodzie ikarze, które przenikn´∏y do filozofii. Równie˝ ita forma religii utrwali∏a si´ przede wszystkim wpoezji, mianowicie gnomicznej. Filozofia skorzysta∏a zniej, ale nieco póêniej. Od poczàtku zaÊ filozofia korzysta∏a zopartych na religii koncepcjipoznawczych. Religia da∏a bowiem ówczesnemu cz∏owiekowi pomoc wjego potrzebie zrozumienia ipoznania Êwiata. Stworzy∏a mianowicie mity. I one równie˝ powsta∏y najpierw wformie poetyckiej: wpoezji kosmogonicznej. Stanowi∏y pierwszà prób´ zrozumienia Êwiata. Jako wyros∏e na pod∏o˝u religijnym, stawia∏y wobec ka˝dej rzeczy py-

tanie na sposób religijny: jaka wy˝sza pot´ga, jakie bóstwo zrobi∏o t´ rzecz isprowadzi∏o jà na Êwiat? WyjaÊniç rzecz, znaczy∏o tu: powiedzieç, jak powsta∏a; apowiedzieç, jak powsta∏a, znaczy∏o dla ówczesnych ludzi tyle, co powiedzieç, jaki bóg jà zrobi∏. Ka˝da rzecz, która interesowa∏a idomaga∏a si´ wyjaÊnienia, mia∏a swój mit, to znaczy opis, jaki bóg da∏ jej istnienie. Mity ∏àczy∏y si´ wca∏oÊci i∏àcznie tworzy∏y kosmogoni´, wyjaÊniajàcà, jak powsta∏ ca∏y Êwiat.

Skàd powsta∏ Êwiat? Powsta∏ dzi´ki bóstwom. Askàd bóstwa? Ni˝sze bóstwa powsta∏y dzi´ki wy˝szym. Awy˝sze dzi´ki jeszcze wy˝szym. WyjaÊnienie tego typu t∏umaczy∏o tedy powstanie nie tylko Êwiata, ale ibóstw: by∏o nie tylko kosmogonià, ale iteogonià. W VIII wieku p.n.e. Hezjod zAskry zestawi∏ wpoetyckiej formie teogoni´ greckà; by∏a to zarazem kosmogonia, bo ka˝demu bóstwu odpowiada podleg∏a mu rzecz, aporzàdek, wjakim powstawa∏y rzeczy, odpowiada porzàdkowi, wjakim powstawa∏y bóstwa. Zasada tej genealogii by∏a prosta: mniejsze pochodzi zwi´kszego, mniejsza rzecz zwi´kszej, mniejsze bóstwo zwi´kszego.

Najtrudniejszy do wymyÊlenia by∏ poczàtek genealogii: niechby wszystkie rzeczy iistoty powsta∏y znieba imorza, niebo zaÊ imorze zziemi, aziemia skàd? Czy mo˝e ziemia, araczej bóstwa ziemi by∏y pierwszym poczàtkiem? Na pytanie to kosmologiczno-teologiczni poeci odpowiadali wdwojaki sposób: jedni rozpoczynali Êwiat od chaosu, nocy, od niezrozumia∏ego ibezrozumnego prabytu, zktórego potem dopiero wy∏oni∏o si´ wszystko, co jasne, rozumne idoskona∏e; inni, przeciwnie, mniemali, ˝e pierwszy poczàtek by∏ rozumny idoskona∏y, przyjmowali, ˝e poczàtkiem Êwiata jest Zeus, który rozkazuje rozumnie i∏ad zaprowadza we wszechÊwiecie. Zwolennicy pierwszego rozwiàzania stanowili wi´kszoÊç; do drugiego sk∏ania∏ si´F erekydes zSyros, ale by∏ to pisarz póêniejszy, który wswych fantazjach kosmogonicznych iteogonicznych korzysta∏ ju˝ zdzie∏ filozofów.

Jakiekolwiek by∏o to wyjaÊnienie Êwiata zawarte wkosmogoniach iteogoniach, zawszeç to by∏a próba wyjaÊnienia, ito wyjaÊnienia uj´tego wsystem; tote˝ nawiàza∏a doƒ zaczynajàca si´ filozofia Greków. Ipotem d∏ugo nie mog∏a wyzwoliç si´ zmitologicznych koncepcji.

2. UMIEJ¢TNOÂCIPRAKTYCZNE by∏y ju˝ znakomicie rozwini´te wGrecji VII wieku. Grecy nauczyli si´ ich od innych ludów, mianowicie od ludów Wschodu, Chaldejczyków, Fenicjan, Egipcjan. Posiadali przede wszystkim umiej´tnoÊç prowadzeniarachunków: umiej´tnoÊç ta rozwin´∏a si´ wzwiàzku zhandlem, aGrecy przej´li jà zapewne od Chaldejczyków. Nast´pnie rozporzàdzali umiej´tnoÊcià mierzenia przestrzeni: ta rozwin´∏a si´ wrolnictwie, ado Grecji przyby∏a zEgiptu. Dalej, posiadali umiej´tnoÊç trafianiana làdzie imorzu, choç wyobra˝enia ich okszta∏cie Ziemi by∏y najzupe∏niej nietrafne. Mieli te˝ umiej´tnoÊç leczenia chorób, choç przyczyn ich jeszcze nie znali.

By∏y to wszystko umiej´tnoÊci czysto praktyczne, bez znajomoÊci przyczyn. Grecy nie byli wtych dziedzinach samodzielni, samodzielnoÊç ich objawi∏a si´ dopiero, gdy

te umiej´tnoÊci wypad∏o opracowaç naukowo, praktyk´ przetworzyç wteori´. Umiej´tnoÊci, zpraktyki zrodzone ipraktyce s∏u˝àce, nie by∏y wprawdzie naukà, ale by∏y materia∏em dla nauki, izaczynajàca si´ nauka grecka skorzysta∏a znich wnajszerszymzakresie.

3. REGU¸Y˚YCIOWE Greków wyros∏y jako uogólnienia ich doÊwiadczeƒ osobistych ipublicznych. Grecy zbierali je zzami∏owaniem, zw∏aszcza pod koniec VII w.; by∏ to bowiem okres prze∏omowy, gdy dawniejszy, prostszy tryb ˝ycia zosta∏ zaniechany, atryb nowy jeszcze nie ukszta∏towany; potrzebne wi´c by∏y przepisy, jak post´powaç, by nie dezorganizowaç ustroju spo∏ecznego, sobie korzyÊç przynieÊç, ainnym krzywdy nie zrobiç. Tych, którzy formu∏owali te przepisy iprymitywne refleksje etyczne, nazywano „m´drcami”, a ca∏y okres— koniec VII w. do po∏owyVI w. — „okresem siedmiu m´drców”.

Nie byli to filozofowie, uczeni, lecz praktycy, dzia∏acze, przewa˝nie tacy, którzy zajmowali wybitne stanowiska idokonali donios∏ych reform. M´drców mia∏o byç siedmiu, ale tradycja przekaza∏a znacznie wi´cej nazwisk. Tylko cztery nazwiska powtarzajà si´ we wszystkich spisach: to Bias z Prieny, s∏awny wca∏ej Grecji, który radzi∏ Joƒczykom, aby unikajàc naporu Persów emigrowali na Sardyni´; Pittakos, dyktator Mityleny, wybrany przez rodaków dla dokonania naprawy rzeczypospolitej; Solon, prawodawca Aten ipoeta gnomiczny, oraz Tales,s∏awny ztego, ˝e doradza∏ Joƒczykom utworzenie paƒstwa zwiàzkowego, atak˝e ztego, ˝e za∏o˝y∏ szko∏´ filozoficznà.

S∏awiona przez Greków màdroÊç wszystkich tych m´˝ów sprowadza∏a si´ do zalecania umiaru irozsàdku. „Umiar jest najlepszy”, „Znaj chwil´ stosownà”, „Od m∏odoÊci obieraj màdroÊç za towarzyszk´ ˝ycia, zwszystkich dóbr ona najpewniejsza”, „Rozkosze sà Êmiertelne, cnoty nieÊmiertelne”, oto typowe ich przepisy. Filozofia, odkàd postawi∏a sobie zagadnienia etyczne, korzysta∏a zich màdroÊci, podobnie jak przy tworzeniu teorii przyrody korzysta∏a zodwiecznych umiej´tnoÊci praktycznych. Przedstawiciele religii, umiej´tnoÊci praktycznych imàdroÊci ˝yciowej, czyli poeci kosmogoniczni, technicy im´drcy byli poprzednikami filozofów greckich. Ci zu˝ytkowali ich prac´, zachowujàc przez to kontakt z˝yciem religijnym, praktycznym imoralnym. Kontakt ten mieli nie tylko pierwsi filozofowie; jeszcze filozofowie klasycznej epoki korzystali zprzechowanych przez tradycj´ wierzeƒ, umiej´tnoÊci iregu∏. Zw∏aszcza niektórzy filozofowie, jak Platon ijak pitagorejczycy, myÊleli zgodnie ztradycjà religijnà, brali zniej nauk´ oboskim poczàtku Êwiata, oboskoÊci nieba igwiazd; inni zaÊ filozofowie, jak Arystoteles wswych studiach biologicznych, opierali si´ wi´cej na umiej´tnoÊciach praktycznych, przechowywanych np. wrodach lekarskich; aznów niektóre teorie etyczne, jak teoria umiaru Demokryta, by∏y systematycznym rozwini´ciem regu∏ ˝ycia g∏oszonych przez m´drców starej Grecji.

FILOZOFIA NOWO˚YTNA

1. Wkraczajàc wer´ nowo˝ytnà filozofia europejska mia∏a ju˝ za sobà d∏ugie dzieje setki teoryj idoktryn, dziesiàtki systemów idwa przynajmniej poglàdy na Êwiat, staro˝ytny iÊredniowieczny.

SpoÊród myÊlicieli nowo˝ytnych jedni patrzyli na Êwiat wsposób podobny do Êredniowiecznego, inni powrócili do sposobu staro˝ytnego. Jeszcze inni zaj´li nowà postaw´ wobec Êwiata. Tylko ˝e ta postawa nie prowadzi∏a do wytworzenia nowego poglàdu na Êwiat; nie wiod∏a do nowych rozwiàzaƒ starych zagadnieƒ, lecz raczej powstrzymywa∏a si´ od ich rozwiàzywania. Gdzie staro˝ytnoÊç mówi∏a „tak”, aÊredniowiecze „nie” (lub odwrotnie), tam nowa filozofia cz´stokroç nie odpowiada∏a wcale. Ta postawa wstrzemi´êliwa, rzadka wpoprzednich epokach, rozpowszechni∏a si´ wfilozofii nowo˝ytnej; metafizyka nie wygas∏a, ale wytworzy∏ si´ silny pràd, który wyrzeka∏ si´ metafizyki, mniemajàc, i˝ zadania jej nie mogà byç rozwiàzane naukowo.

Ztego samego êród∏a wyp∏yn´∏o drugie jeszcze zjawisko charakterystyczne dla nowo˝ytnej myÊli: dà˝noÊç do rozgraniczenia zagadnieƒ. Nowo˝ytni myÊliciele usi∏owali wyodr´bniç wpracy filozoficznej dziedzin´ doÊwiadczenia idziedzin´ spekulacji, oddzieliç pytania, na które mo˝na odpowiedzieç ÊciÊle, ite, na które takiej odpowiedzi daç niepodobna. Przedmiotem sporów by∏o, gdzie przebiega owa granica, atak˝e — czy filozofowi wolno jà przekraczaç; natomiast faktem powszechnie uznanym przez nowo˝ytnych myÊlicieli by∏o, i˝ istnieje granica rozdzielajàca nauk´ imetafizyk´. ÂciÊlejsze poj´cie nauki, odró˝nionej od metafizyki, by∏o dzie∏em myÊli nowo˝ytnej.

Iinne jeszcze przekonanie onajogólniejszym znaczeniu wywalczy∏a filozofia nowo˝ytna: przekonanie o czynnej naturze umys∏u ludzkiego. Umia∏a wykazaç, ˝e poznanie nie jest procesem biernym, ˝e umys∏ rozwiàzuje zagadnienia nie tylko zgodnie znaturà rzeczy, ale te˝ ize swà w∏asnà naturà. Taki sam po∏o˝y∏a nacisk na oddzielenie teorii myÊli od teorii bytu, jak na oddzielenie nauki od metafizyki.

Filozofia nowo˝ytna wnajwa˝niejszych sprawach przeciwstawia∏a si´ Êredniowiecznej. Gdy tamta by∏a na wskroÊ transcendentna itwierdzi∏a, ˝e poza Êwiatem doczesnym istnieje Êwiat inny, wieczny, boski, którego ten jest tylko odblaskiem, to ta chcia∏a mieç postaw´ doczesnà i mówi∏a, ˝e jest tylko ten jeden Êwiat, ˝e nim jednym ma si´

zajmowaç filozofia. Gdy filozofia Êredniowieczna by∏a konstrukcyjna, systematyczna, to ta objawia∏a upodobanie do czystych faktów bez konstrukcyj isystemów. Wszak˝e powszechna ta postawa nie by∏a. Iw∏aÊnie ten, który uchodzi za „ojca nowo˝ytnej filozofii”, mianowicie Kartezjusz, mia∏ transcendentny poglàd na Êwiat ibudowa∏ racjonalny system filozofii.

2. Kiedy rozpocz´∏a si´ filozofia nowo˝ytna? WXV wieku, gdy na wszystkich polach zaczà∏ tworzyç si´ nowy stosunek do Êwiata, nowa kultura artystyczna imoralna, spo∏eczna ireligijna, wówczas ifilozofowie przej´ci byli pragnieniem stworzenia nowej filozofii i˝yli wprzekonaniu, ˝e jà rzeczywiÊcie tworzà. Temu subiektywnemu poczuciu niezupe∏nie odpowiada∏ rzeczywisty stan rzeczy. Dla filozofii wiek XV nie by∏ prze∏omowy: jeÊli chodzi ozaczàtki nowych idei filozoficznych, to pojawi∏y si´ by∏y ju˝ wczeÊniej; jeÊli zaÊ odojrza∏à ich postaç, to wystàpi∏a dopiero póêniej. Mianowicie zaczàtki powsta∏y wÊród okhamistów wXIV wieku, adojrza∏a postaç nowej filozofii dopiero wXVII wieku. Filozofia XV w. posiada∏a tylko cz´Êç tych cech, które sà charakterystyczne dla nowych czasów, acechy tak wa˝nej, jak owa postawa wstrzemi´êliwa, brak∏o jej jeszcze zupe∏nie. Zresztà filozofia XV iXVI w., nawet wprzekonaniu swych twórców, by∏a tylko wzgl´dnie nowa: nowa wobec Êredniowiecza, ale nie wobec staro˝ytnoÊci. Mieli oni siebie nie tyle za twórców, ile za odnowicieli filozofii. Podpowiada∏o im t´ koncepcj´ zarówno uwielbienie dla antyku, jak ipotrzeba poparcia w∏asnych poglàdów autorytetem staro˝ytnych. Przez to poj´li filozofi´ nowà jako odnowienie staro˝ytnej ica∏e dzieje filozofii przedstawili jako ciàg∏y rozwój od czasów staro˝ytnych a˝ po nowo˝ytne, zjednà tylko wielkà przerwà: ca∏e wieki Êrednie by∏y dla tej koncepcji tysiàcletnim epizodem, przerywajàcym ciàg∏oÊç rozwoju.

Koncepcja ta jest fa∏szywa: zbyt silnie przeciwstawia nowo˝ytnoÊç iÊredniowiecze izbyt silnie zbli˝a staro˝ytnoÊç inowo˝ytnoÊç. Filozofia nowo˝ytna usi∏owa∏a powróciç do tradycji staro˝ytnej, ale tak˝e kontynuowa∏a tradycj´ chrzeÊcijaƒsko-Êredniowiecznà.

Pierwsi filozofowie nowej ery byli istotnie o˝ywieni nastrojem opozycyjnym wobec scholastyki idemonstracyjnie podkreÊlali ∏àcznoÊç swà zantykiem. Ale gdy pierwszy zapa∏ minà∏, metafizyka nowo˝ytna sta∏a si´ bardziej podobna do Êredniowiecznej ni˝ do antycznej. Wkoƒcu zaÊ wzi´∏a gór´ owa postawa wstrzemi´êliwa wmyÊli, która nie by∏a ani staro˝ytna, ani Êredniowieczna, lecz swoiÊcie nowo˝ytna.

3. Filozofia nowo˝ytna przesz∏a przez okresy analogiczne do okresów filozofii staro˝ytnej iÊredniowiecznej: mia∏a swój okres przygotowawczy, swój okres oÊwiecenia ikrytyki ia˝ dwa okresy budowania systemów.

A) Pierwszym okresem by∏o Odrodzenie, obejmujàce wieki: XV iXVI, astanowiàce dla filozofii czas przejÊciowy iprzygotowawczy.

B) Okres systemów nowo˝ytnych, obejmujàcy wprzybli˝eniu wiek XVII.

C) Okres OÊwiecenia ikrytyki w XVIII wieku.

D) Ponowny okres systemów w pierwszej po∏owie XIX wieku. — Potem od po∏owy XIX wieku (ÊciÊlej mówiàc: od 1830 roku) nastàpi∏ okres najnowszej filozofii, nacechowany znów dà˝eniami krytycznymi.

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.