Część V Między Wschodem a Zachodem Rozdział XVII Odrodzona Polska
O
drodzenie Polski należało do najdonioślejszych spraw paryskiej konferencji pokojowej. Przyniosło też niekończące się problemy – komisja ds. polskich granic odbyła najwięcej posiedzeń ze wszystkich. Czy granice Polski powinny zostać wytyczone jako kara dla Niemiec za wyrządzone zło i obecną klęskę? Czy Polska powinna zajmować wielki obszar jako bariera przed bolszewizmem? Czego potrzebuje do przetrwania? Kopalni? Żelaza? Torów? Odpowiedniego portu bałtyckiego? Wilson w 13 ze swych 14 punktów obiecał odtworzonej Polsce „wolny i bezpieczny dostęp do morza”: miało to, jak wiele stwierdzeń tego dokumentu, elastyczny charakter. Prezydent mówił też o oddaniu Polsce „niezaprzeczalnie” polskich obszarów. Znalezienie w środkowej Europie niezaprzeczalnych obszarów zawsze stanowiło wyzwanie, którego nie ułatwiali sami Polacy, spierając się między sobą, czy chcą granic z czasów największego zasięgu (które obejmowałyby bardzo wielu nie-Polaków), ziem centralnych (co pozostawiłoby poza krajem wielu z nich) czy jakiegoś kompromisu. Prócz tego czyniciele pokoju z odległego o setki kilometrów Paryża próbowali ustalić porządek w proteuszowym świecie zmiennych przymierzy, wojen domowych, zbiegów i rozbójniczych band, gdzie upadek starych imperiów załamał rządy prawa, handel i komunikację. Kilka dni przed rozejmem aliantów z Niemcami pewien szpakowaty polski żołnierz o srogich błękitnych oczach w szczupłej, bladej twarzy czytał proponowane warunki z cierpieniem i frustracją. Nie wspominały o Polsce, a on sam siedział w niemieckim areszcie. Józef Piłsudski spędził większość życia na próbach wskrzeszenia kraju, który zniknął z map pod koniec XVIII wieku. Teraz, po upad-